Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

I ACa 28/16 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Krakowie z 2016-04-22

Sygn. akt I ACa 28/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 22 kwietnia 2016 r.

Sąd Apelacyjny w Krakowie – Wydział I Cywilny

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Anna Kowacz-Braun

Sędziowie:

SSA Teresa Rak (spr.)

SSA Marek Boniecki

Protokolant:

st.sekr.sądowy Katarzyna Wilczura

po rozpoznaniu w dniu 22 kwietnia 2016 r. w Krakowie na rozprawie

sprawy z powództwa R. C. (1)

przeciwko D. W. ,Skarbowi Państwa – Prezesowi Sądu Okręgowego W.

o zapłatę

na skutek apelacji powoda i pozwanych

od wyroku Sądu Okręgowego w Tarnowie

z dnia 25 września 2015 r. sygn. akt I C 129/14

I. zmienia zaskarżony wyrok w ten sposób, że nadaje mu treść:

„1. oddala powództwo,

2. zasądza powoda R. C. (1) na rzecz Skarbu Państwa- Sądu Okręgowego w Tarnowie kwotę 492,49 zł (czterysta dziewięćdziesiąt dwa złote czterdzieści dziewięć groszy) tytułem zwrotu wydatków,

3. zasądza od powoda R. C. (1) na rzecz pozwanego D. W. kwotę 7 200 zł (siedem tysięcy dwieście złotych) tytułem kosztów procesu,

4. zasądza od powoda R. C. (1) na rzecz Skarbu Państwa- Prokuratorii Generalnej Skarbu Państwa kwotę 7 200 zł (siedem tysięcy dwieście złotych) tytułem kosztów procesu.”;

II. oddala apelację powoda;

III. zasądza od powoda R. C. (1) na rzecz pozwanego D. W. kwotę 5 400 zł (pięć tysięcy czterysta złotych) tytułem kosztów postępowania apelacyjnego;

IV. zasądza od powoda R. C. (1) na rzecz Skarbu Państwa- Prokuratorii Generalnej Skarbu Państwa kwotę 5 400 zł (pięć tysięcy czterysta złotych) tytułem kosztów postępowania apelacyjnego.

SSA Teresa Rak SSA Anna Kowacz-Braun SSA Marek Boniecki

Sygn. akt I ACa 28/16

UZASADNIENIE

Powód R. C. (1) wystąpił z pozwem przeciwko D. W. oraz Skarbowi Państwa reprezentowanemu przez Prezesa Sądu Okręgowego W.domagając się zasądzenia solidarnie od pozwanych na swoją rzecz kwoty 245.909,00 zł z ustawowymi odsetkami liczonymi od tej kwoty od dnia 1 grudnia 2010 do dnia zapłaty. Na uzasadnienie swojego stanowiska powód wskazywał, że jest właścicielem ruchomości w postaci linii technologicznej do regranulacji folii, firmy (...) (...), która została zajęta w toczącym się z udziałem powoda postępowaniu egzekucyjny przez Komornika przy Sądzie Rejonowym wW. D. W. w dniu 20 września 2010r. Postępowanie egzekucyjne zostało następnie umorzone postanowieniem z dnia 10 listopada 2010r. Zdaniem powoda dokonanie zaboru maszyny przez komornika odbyło się z pogwałceniem wszelkich zasad prawidłowego demontażu i transportu rzeczy, a co skutkowało powstaniem nieodwracalnej szkody po stronie Powoda. Demontaż został bowiem wykonany w sposób prowizoryczny i dewastacyjny. Niezależnie od powyższego podnosił, że „pocięta" i zabrana maszyna nie była w żaden sposób zabezpieczona, ani przechowywana we właściwych warunkach, co doprowadziło do znacznego skorodowania zdemontowanych elementów. Zwrot maszyny polegał na zwrocie jej poszczególnych rozczłonkowanych elementów, niemożliwych w świetle powyższych okoliczności do złożenia, a nadto niekompletnych. Powód podał, że w chwili obecnej wartość maszyny wynosi 24.039,12 złotych brutto (19.544,00 złotych netto), zaś przed zajęciem tejże ruchomości przez pozwanego D. W., jej wartość -stosownie do operatu szacunkowego J. S. z dnia 02.07.2010r. - wynosiła 265.453,00 złote. Dewastacja i zniszczenia maszyny dokonane przez pozwanego spowodowały zatem powstanie szkody w wysokości 245.909,00 złotych. Jako podstawę prawną swoich żądań powód wskazał, na art. 23 § 1 Ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 roku o komornikach sądowych i egzekucji (Dz. U. z 2011r., Nr 231, Poz. 1376).

Skarb Państwa reprezentowany przez Prezesa Sądu Okręgowego W., zastępowanego przez Prokuratorię Generalną Skarbu Państwa, wniósł o oddalenie powództwa w stosunku do pozwanego Skarbu Państwa. Zakwestionował przy roszczenie R. C. (1) co do zasady jak i wysokości. Podniósł jednocześnie, iż roszczenie majątkowe powoda uległo przedawnieniu.

Pozwany D. W. także domagał się oddalenia powództwa w całości.

W pierwszej kolejności pozwany podniósł zarzut przedawnienia roszczeń powoda. Wskazywał, że do ewentualnej szkody doszło podczas demontażu linii technologicznej do regranulacji folii, przeprowadzonego w dniu 20 września 2010 r. przez dozorcę - P. S. (1) - wspólnika wierzyciela S. i s-ka sp. j., który jest wyłącznym w Polsce dystrybutorem ww. urządzenia. Podnosił również, że to nie Komornik, a ustanowiony dozorca, zajmował się czynnościami demontażu, przewozu i przechowania oddanych pod dozór ruchomości i w związku z tym ewentualne roszczenie odszkodowawcze mogłoby zostać w niniejszej sprawie skierowane do dozorcy, a nie do Komornika. Pozwany wskazał też, że powód po umorzeniu egzekucji przedmiotowej ruchomości - nie odebrał ruchomości od dozorcy przez ponad 2 lata – maszyna została odebrana od dozorcy w dniu 19 marca 2013r.

Zaskarżonym wyrokiem Sąd Okręgowy zasądził od pozwanych D. W. i Skarbu Państwa – Prezesa Sądu Okręgowego W.- solidarnie na rzecz powoda R. C. (1) kwotę 50.540,17 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 18 kwietnia 2014r. w stosunku do Skarbu Państwa – Prezesa Sądu Okręgowego W.i od dnia 23 kwietnia 2014r. w stosunku do pozwanego D. W., a w pozostałym zakresie powództwo oddalił. W pkt 3 zasądził od pozwanego D. W. kwotę (...), od powoda R. C. (1) kwotę 9.768 zł na rzecz Skarbu Państwa – Sąd Okręgowy w Tarnowie tytułem kosztów postępowania związanych z uiszczeniem opłaty od pozwu. Ponadto w pkt 4 zasądził od pozwanych solidarnie na rzecz powoda kwotę 1443 zł tytułem kosztów postępowania. Następnie w pkt 5 zasądził od powoda na rzecz pozwanego D. W. kwotę 5.774 zł, na rzecz Prokuratorii Generalnej Skarbu Państwa kwotę 5760 zł tytułem kosztów postępowania. W pkt 6 zasądził od pozwanych solidarnie na rzecz Skarbu Państwa – Sąd Okręgowy w Tarnowie kwotę 492, 49 zł tytułem uiszczenia kosztów postępowania związanych z kosztami sporządzenia opinii w niniejszej sprawie.

Rozstrzygnięcie wydał w oparciu o następująco ustalone okoliczności faktyczne:

Powód R. C. (1) w ramach prowadzonej działalności gospodarczej Zakład Produkcji (...) R. C. (1), w dniu 1 września 2008 roku, zakupił od „S. (...) spółka jawna (...) – linię technologiczną do regranulacji odpadów polietylenowych model (...), nr seryjny: (...), rok produkcji (...) zasilanie (...), tajwańskiego producenta (...) Ltd. Cenę sprzedaży ustalono na kwotę 259 224,00 zł netto (316 253,28 zł brutto). Zakupiona linia technologiczna służyła do regranulacji czyli odzysku folii wykonanych z polietylenu (...) oraz polipropylenu(...) do postaci granulatu służącego do ponownej produkcji wymienionych rodzajów folii. Linia technologiczna do regranulacji była przedmiotem zastawu rejestrowego ustanowionego przez dłużnika na rzecz Powiatowego Urzędu (...) w T., wpisanego do rejestru zastawów pod pozycją (...) przez Sąd Rejonowy dla K.postanowieniem z dnia 14 listopada 2008 roku, sygn. akt(...) (...).

Pozwany D. W. działając jako Komornik przy Sądzie Rejonowym w W.na podstawie tytułu wykonawczego w postaci aktu notarialnego z dnia 21 kwietnia 2009 roku, rep. A nr (...) któremu nadano klauzulę wykonalności postanowieniem Sądu Rejonowego w T.z dnia 30 czerwca 2009 roku, sygn. akt I Co1513/09, prowadził postępowanie egzekucyjne przeciwko powodowi z wniosku wierzyciela „S. (...) spółka jawna (...) w celu zaspokojenia wierzytelności w kwocie 2.267.706,15 zł, zarejestrowane pod sygn. akt (...) W postępowaniu tym, w dniu 20 września 2010 roku, komornik D. W. dokonał zajęcia ruchomości dłużnika w postaci worków na śmieci 120 l w ilości 120 sztuk oraz maszyny – linii technologicznej do regranulacji (...) o numerze fabrycznym (...). Do treści protokołu zajęcia dłużnik złożył zastrzeżenie, według którego na ww. maszynie ciąży zastaw rejestrowy ustanowiony na rzecz Powiatowego (...) Urzędu(...)w T.. Zajęte ruchomości oddano pod dozór P. S. (1), którego pouczono o obowiązkach dozorcy z art. 856 – 858, 860 – 862 k.p.c.

Po dokonaniu zajęcia ruchomości Powiatowy Urząd (...) w T. jako zastawnik zażądał od wierzyciela „S. i s-ka” spółka jawna (...) zwolnienia od egzekucji przedmiotu zastawu tj. linii do regranulacji (...), nr fabryczny (...). Wskutek czego wierzyciel wystąpił do komornika z wnioskiem o zwolnienie od egzekucji zajętej w trakcie postępowania ruchomości w postaci linii technologicznej. W dniu 10 listopada 2010 roku Komornik przy Sądzie Rejonowym w W. D. W. postanowił umorzyć postępowanie egzekucyjne z ruchomości zajętej u dłużnika tj. maszyny – linii technologicznej do regranulacji (...) nr (...). Maszyna do regranulacji została odebrana przez powoda od dozorcy – P. S. (1), w dniu 19 marca 2013 roku.

W skład linii technologicznej do regranulacji odpadów polietylenowych model (...), producenta (...) Ltd. wchodzą następujące podzespoły:

- kadłub o konstrukcji stalowej, na którym mocowane są podzespoły robocze i funkcyjne,

- układ sterowania wraz z szafą sterującą oraz instalacja elektryczna,

- system bezpośredniego doładowywania odpadów folii polimerowych i polipropynowych,

- bęben rozdrabniacza z układem napędowym – „zagęszczarka”,

- wytłaczarka w układem napędowym, kompletem oprzyrządowania oraz systemem grzewczym,

- system odgazowywania produktów przeróbki wraz z pompą próżniową,

- głowica robocza wraz z nożami tnącymi,

- układ chłodzący granulat z systemem wodnym,

- zespół sit z układem siłownikowym hydraulicznym do wymiany sit.

Od momentu zakupu przez powoda maszyny do regranulacji odpadów po polietylenowych przez okres ok. dwóch lat, maszyna działała i była wykorzystywana do produkcji regranulatu. Maszyna była awaryjna, pracownicy powoda często ją naprawiali. Dwa dni przed dokonanym zajęciem komorniczym maszyna była w ruchu i pracowano na niej normalnie. Linia technologiczna – przed podjęciem czynności zajęcia komorniczego w dniu 20 września 2010 roku – była w złym stanie technicznym. Widoczne było zużycie eksploatacyjne podzespołów oraz ich korozja np. skorodowany fragment końcowy wanny, ogniska korozji powierzchniowej układu chłodzącego z bardzo złym stanem technicznym powierzchni zewnętrznej podstawy układu, bardzo mocno skorodowane osłony elementów ruchomych. Dobry stan prezentował silnik napędowy wytłaczarki z osłonami. Brak było uszkodzeń mechanicznych i uszkodzeń instalacji elektrycznej. W bardzo złym stanie technicznym był taśmociąg służący do zasypu folii do rozdrabniacza. Z powodu zniszczenia głównego elementu urządzenia tj. ślimaka, maszyna nie nadawała się do korzystania zgodnie z przeznaczeniem, nie mógł się na niej odbywać proces produkcji.

W dniu 22 kwietnia 2010 roku w zakładzie powoda miała miejsce kontrola Państwowej(...)z siedzibą w K., która wykazała, iż maszyna odbiega od obowiązujących norm technicznych, występuje u niej szereg braków konstrukcyjnych i związanych z bezpieczeństwem obsługi, m.in.:

- funkcje elementów sterowniczych umieszczonych na pulpicie opisano w języku angielskim niezrozumiałym dla operatora,

- miejsc niebezpiecznych nie oznakowano odpowiednimi piktogramami,

- przekładni łańcuchowej napędu taśmy przenośnika nie osłonięto osłoną stałą,

- przewody wodne i elektryczne zasilające napędy i szafę sterowniczą poprowadzono po posadzce,

- konstrukcję maszyny spawano punktowo,

- ślimak z cylindrem oraz głowica hydrauliczna pracowały w temperaturze od 120 0 do 250 0 C. bez odpowiednich zabezpieczeń,

- izolowane przewody elektryczne nie były zabezpieczone przed uszkodzeniami mechanicznymi.

Maszyna była instalowana przez użytkownika, który po montażu nie dokonał odbioru prawidłowości zainstalowania maszyny i nie sporządzono protokołu pierwszego uruchomienia (odbiory technicznego). Maszyna nie posiadła oznakowania w postaci Certyfikatu Europejskiego. Stopień zużycia technicznego linii technologicznej do regranulacji wynosił 48%. Wartość maszyny do regranulacji w chwili zajęcia – przed dokonaniem jej demontażu – stanowiła kwotę 70.094,17 zł netto.

Podczas zajęcia komorniczego dokonano demontażu linii technologicznej. W obecności komornika D. W., czynności demontażu dokonywał dozorca P. S. (1) wraz z kilkoma osobami, w tym dwoma pracownikami wierzyciela z zawodu mechanikami – P. N. i G. W.. Osoby przywiezione przez dozorcę dysponowały własnymi wózkami widłowymi i narzędziami. Dozorca P. S. (2) nie posiadał kwalifikacji do demontażu maszyny i z tego względu zapewnił sobie pomoc pracowników. Wierzyciel - „S. (...) spółka jawna (...) jest importerem maszyn tego typu jak urządzenie do regranulacji podlegające zajęciu.

Na miejscu obecny był także pełnomocnik wierzyciela J. O. wraz ze wspólnikiem P. K., asesor komorniczy K. K.. Początkowo w czynnościach komorniczych uczestniczył powód R. C. (2), jednak nie był on obecny podczas dokonywania demontażu maszyny, a następnie jej pakowaniu i wywożeniu. Został on w asyście Policji wyprowadzony poza teren zakładu, gdyż utrudniał czynności komornicze, kierował groźby, przekleństwa i obelgi do uczestników czynności komorniczych.

R. C. (1) zazwyczaj podczas podejmowanych wobec niego czynności komorniczych w innych przypadkach, zachowywał się wulgarnie, wprowadzał nerwową atmosferę, aby utrudnić postępowanie egzekucyjne, interweniował w rozmaitych urzędach i na Policji, zawiadamiał członków swojej rodziny o wykonywanych czynnościach. Często podawał, że właścicielami należących do niego przedmiotów są osoby trzecie. Miała miejsce sytuacja, kiedy powód podczas prowadzonych czynności zajęcia komorniczego, uciekł swoim samochodem marki L. (...) przed komornikiem, informując, że pojazd należy do osoby trzeciej.

Linia technologiczna składała się z segmentów, a jej łączna długość wynosiła ok. 5 m. Demontaż maszyny polegał na rozłożeniu jej na mniejsze elementy – podzespoły, za pomocą narzędzi przywiezionych przez osoby z ramienia dozorcy. Następnie, części maszyny wywożono z hali produkcyjnej wózkiem widłowym, przy użyciu pasów zabezpieczających i zapakowano do dwóch samochodów ciężarowych, które przewiozły maszynę z T. do siedziby wierzyciela – miejscowości G.. Części urządzenia do regranulacji były przechowywane w hali należącej do wierzyciela. Linia technologiczna do regranulacji (...) w dniu dokonywania zajęcia komorniczego stała zamontowana, jednak nie była uruchomiona – nie mogła pracować ze względu na popsutą część – tzw. ślimak. Powód planował jego wymianę. Maszyna nadawała się do ponownego złożenia i uruchomienia. Ewentualne kłopoty z uruchomieniem mogły być związane z jej wcześniejszym nieprawidłowym użytkowaniem lub niesprawnymi częściami np. zepsutym ślimakiem. Żaden z pracowników powoda nie współdziałał przy demontażu maszyny, pomimo ich obecności w hali produkcyjnej. Linia technologiczna do regranulacji nie została fachowo rozmontowana, poprzecinano kable, nie sporządzono odpowiedniej dokumentacji technicznej w postaci szkicu demontażu, protokołu z demontażu wraz z opisem i schematem demontażu poszczególnych podzespołów. Demontaż omawianej linii technologicznej wymagał specjalistycznej wiedzy i oprzyrządowania oraz dużej staranności. Odtworzenie urządzenia do stanu zapewniającego jego poprawne działanie jest nieopłacalne. Urządzenie jest technicznie zdewastowane, nie nadaje się do wykorzystania zgodnie z przeznaczeniem. Elementy byłej linii technologicznej kwalifikują się do częściowego odzysku pod kątem dalszego użytkowania i adaptowania w innych urządzeniach oraz do fizycznej likwidacji (złomowania). Na aktualny stan maszyny miał wpływ jej demontaż, transport i przechowywanie oraz wcześniejsza eksploatacja. Aktualnie wartość rynkowa maszyny wynosi kwotę 19.544,00 zł.

Dokonując oceny prawnej wskazał, że podstawą solidarnej odpowiedzialności pozwanych jest art. 23 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997r. o komornikach sądowych i egzekucji, zgodnie z którym komornik jest obowiązany do naprawienia szkody wyrządzonej przez niezgodne z prawem działanie lub zaniechanie przy wykonywaniu czynności, a Skarb Państwa jest odpowiedzialny za szkodę solidarnie z komornikiem. W ocenie Sądu Okręgowego prawidłowo jako strona pozwana został wskazany Skarb Państwa – Prezes Sądu Okręgowego Warszawa – Praga w Warszawie, w sytuacji w której nadzór nad pozwanym D. W., jako Komornikiem Sądowym przy Sądzie Rejonowym w W.sprawował i sprawuje Prezes Sądu Okręgowego Warszawa - Praga w Warszawie. Wskazał też, że przepis art. 23 u.k.s.e. obejmuje w sensie przedmiotowym wszystkie czynności komornika wymienione w art. 2 u.k.s.e., a więc komornik ponosi odpowiedzialność odszkodowawczą zarówno wtedy, gdy wykonuje czynności egzekucyjne w sprawach cywilnych, jak i wtedy, gdy podejmuje inne czynności przekazane na podstawie odrębnych przepisów. Zaznaczył przy tym, że jego odpowiedzialność nie jest odpowiedzialnością na zasadzie winy ani na zasadzie ryzyka i wystarcza sama niezgodność z prawem działania lub zaniechania komornika. Nie podzielił też argumentów pozwanego odnośnie odpowiedzialności dozorcy podnosząc, że w zakresie należytego wykonywania powierzonych obowiązków dozorca podlega nadzorowi ze strony komornika. W ocenie Sądu I instancji pozwany komornik nie wywiązał się należycie ze spoczywającego na nim obowiązku nadzoru nad dozorcą, którym w przedmiotowej sprawie ustanowił przedstawiciela wierzyciela w osobie P. S. (1). W ocenie Sądu komornik jako organ władzy publicznej nie może zwolnić się od odpowiedzialności deliktowej na podstawie art. 429 k.p.c. przez to, że powierzył wykonanie czynności podmiotowi, który w zakresie swej działalności zawodowej trudni się wykonywaniem takich czynności. Zaznaczył Sąd, że w świetle zgromadzonego materiału dowodowego, demontaż linii technologicznej został przeprowadzony bez wymaganej staranności i w sposób niefachowy. Takie zaś działanie doprowadziło do niemożności wtórnego montażu maszyny. Podkreślił, że przy demontażu maszyny ani komornik, ani osoby z ramienia dozorcy zajmujące się rozmontowywaniem urządzenia, nie posiadały dokumentacji maszyny, jej schematu czy instrukcji demontażu, a pomimo tego podjęto działania w celu rozmontowania i przeniesienia urządzenia, które jak wynika z opinii biegłego doprowadziły finalnie do zniszczenia linii technologicznej. W tym zakresie wskazał na związek przyczynowy między nieprawidłowym demontażem a szkodą. W ocenie Sądu Okręgowego, pozwany D. W. nie ponosi natomiast odpowiedzialności za szkody powstałe na skutek przechowywania przedmiotu zajęcia w siedzibie wierzyciela przez okres ok. 2,5 roku. Zwrócił uwagę, że umorzenie postępowania egzekucyjnego, co do linii technologicznej do regranulacji nastąpiło w dniu 10 listopada 2010r. i po tej dacie powód nie podjął stosownych kroków prawnych w celu odzyskania ruchomości znajdujących się u dozorcy, a odbioru maszyny dokonał dopiero w marca 2013r. Podkreślił, że materiał dowodowy nie daje podstaw do przypuszczeń, aby dozorca lub komornika utrudniali mu odbiór sprzętu. Wskazał też, że komornik dokonał zajęcia maszyny zgodnie z prawem na podstawie tytułu wykonawczego, a zastaw rejestrowy ciążący na ruchomości nie stanowił przesłanki negatywnej do dokonania takiej czynności przez Komornika. Również pozwany jako komornik działał w mocy prawa powierzając dozór nad ruchomością innej osobie niż dłużnik, stosownie do przepisu art. 855 k.p.c. Kontynuując rozważania w zakresie odpowiedzialności pozwanych wskazał na adekwatny związek przyczynowy pomiędzy zaniechaniem komornika w postaci odpowiedniego nadzoru nad działaniami dozorcy i nieprawidłowym demontażem, a szkodą w postaci utraty wartości zajętej ruchomości. Sąd Okręgowy wyliczenie szkody oparł na opinii biegłego sądowego z zakresu budowy maszyn wskazując, że wartość linii technologicznej przed demontażem według stanu na dzień czynności zajęcia komorniczego tj. 20 września 2010 roku – stanowiła kwotę 70 094,17 zł netto, a wartość ruchomości po zwrocie powodowi wynosi kwotę 19 544,00 zł netto. Stan maszyny przed zajęciem ustalono przyjmując aktualny stan techniczny maszyny (ustalony podczas wizji lokalnej), bez uwzględniania upływu czasu od momentu zajęcia do chwili obecnej czyli bez uwzględniania czasu starzenia się maszyny. Sąd Okręgowy zaznaczył przy tym, że za utratę wartości urządzenia związaną z upływem czasu, przez który powód nie mógł z niej korzystać, pozwany nie odpowiada. W ocenie Sądu powód nie wykazał też, że wykorzystał wszelkie środki prawne aby odzyskać maszynę wcześniej to jest jeszcze w 2010r. a nie dopiero w marcu 2013 roku. Dlatego też wyliczając należne odszkodowanie przyjął Sąd taką wartość maszyny (70094,17 zł) , a nie kwotę 79322,54 zł. Podanych wartości żadna ze stron skutecznie nie podważyła, a zatem różnica pomiędzy tymi kwotami to jest suma 50.540,17 zł stanowi szkodę powoda. W związku z tym Sąd uznał żądanie pozwu za uzasadnione do wysokości 50.540,17 zł. Orzekając o odsetkach wskazał, że zostały one zasądzone od daty doręczenia odpisu pozwu pozwanym i mając na względzie, że powód nie wzywał pozwanych przed wytoczeniem powództwa do zapłaty żądnej pozwem kwoty. Sąd uwzględnił zatem żądanie pozwu w przedmiocie zasądzenia odsetek w wysokości ustawowej od dnia następnego od doręczenia pozwanym odpisu pozwu do dnia zapłaty, na podstawie art. 481 §1 i § 2 k.c.

Odnosząc się do zarzutów przedawnienia wskazywał, że nie przychylił się do nich. Odwołując się do treści art. 442 1 §1 k.c. wskazywał, że ustawodawca sformułował ogólne reguły określające termin przedawnienia roszczeń o naprawienie szkody wyrządzonej czynem niedozwolonym, które to przedawnienie następuje z upływem trzech lat od dnia, w którym poszkodowany dowiedział się o szkodzie i o osobie obowiązanej do jej naprawienia. Mając na względzie ogólny trzyletni termin przedawnienia zgłoszonego roszczenia pozwany wskazywał, że zdarzenie wywołujące szkodę to jest zajęcie ruchomości przez pozwanego jako Komornika Sądowego przy Sądzie Rejonowym wW.i „zniszczeniem mienia” miało miejsce we wrześniu 2010 roku, a pozwany wytoczył pozew w styczniu 2014 roku, a więc po upływie trzyletniego terminu przedawnienia roszczenia o charakterze deliktowym. W ocenie Sądu Okręgowego, nie sposób jednak przyjąć, że powód powziął wiadomość o szkodzie i osobie zobowiązanej do jej naprawienia w chwili zajęcia nieruchomości, to jest dnia 20 września 2010 roku. W tym zakresie odwołując się do okoliczności faktycznych sprawy wskazywał, że powód w tym dniu nie był obecny przy demontażu linii technologicznej podlegającej zajęciu komorniczemu, albowiem ze względu na swoje niewłaściwe zachowanie został przez Policję usunięty z miejsca wykonywania czynności komorniczych. Powód dopiero po odbiorze rozczłonkowanej linii technologicznej w dniu 19 marca 2013 roku, powziął informacje, że maszyna straciła znacznie na wartości, a przede wszystkim, iż wskutek niewłaściwego demontażu, nie nadaje się do ponownego zamontowania i użytkowania zgodnie z jej przeznaczeniem. W tym stanie rzeczy w ocenie Sądu I instancji przyjąć należało, że powód uzyskał wiadomość o wystąpieniu szkody i osobie obowiązanej do jej naprawienia z momentem odbioru maszyny do regranulacji od dozorcy.

Jako podstawę rozstrzygnięcia o kosztach wskazywał art. 100 k.p.c. podnosząc, że powód wygrał sprawę w 20 %, co uzasadniało rozdzielenie kosztów między stronami w takich proporcjach. Ponadto mając na uwadze to, że powód w toku postępowania korzystał ze zwolnienia z opłat sądowych, a ponadto uiścił zaliczkę na opłatę biegłego w kwocie 2000 zł i odwołując się do regulacji art. 113 ust 2 u.k.s.c uznał, że istnieje podstawa do obciążenia powoda przypadającą na niego częścią kosztów oraz zasądzenia na rzecz pozwanych kosztów zastępstwa procesowego. Sąd Okręgowy uznał, że pozwani winni ponieść 20 % kosztów i stosownie do tej proporcji zasadzono na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Tarnowie kwotę 2.527 zł tytułem kosztów postępowania związanych z uiszczeniem opłaty od uwzględnionej części powództwa oraz kwotę 492,90 zł tytułem wydatków na opinię biegłego, a na rzecz powoda zasądzono kwotę 1.443 zł tytułem kosztów zastępstwa procesowego.

Apelacje od wyroku złożyli powód oraz pozwani.

Powód zaskarżył wyrok w całości wnosząc o jego zmianę poprzez zasądzenie od pozwanych solidarnie na rzecz powoda kwoty 245.909,00 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 18 kwietnia 2014r. w stosunku do Skarbu Państwa – Prezesa Sądu Okręgowego W.i od dnia 23 kwietnia 2014r. w stosunku do pozwanego D. W. oraz zasądzenie od pozwanych na rzecz powoda kosztów procesu za II instancję, w tym kosztów zastępstwa procesowego wg. norm przepisanych oraz ponowne rozstrzygnięcie o kosztach procesu za I instancję ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania przy uwzględnieniu kosztów dotychczasowego postępowania.

Zaskarżonemu wyrokowi zarzucił:

I.Błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę wyrokowania, a polegający na przyjęciu przez Sąd, iż wartość linii technologicznej do regranulacji (odzysku) folii na dzień 20.09.2010 wynosiła 70.094,17 zł,

II.Naruszenie przepisów postępowania, które mogło mieć wpływ na treść rozstrzygnięcia:

1) art. 233 oraz art. 217 k.p.c. w zw. z art. 227 k.p.c. przejawiające się przekroczeniem granic swobodnej oceny dowodów, polegające na:

a)przyjęciu przez Sąd, iż R. C. (3) posiada uprawnienia jako biegły z zakresu technologii budowy maszyn, a tym samym posiada również uprawnienia rzeczoznawcy majątkowego w sytuacji gdy biegły ten takich kompetencji nie posiada i nie jest uprawniony do określenia wartości linii technologicznej do regranulacji (odzysku) folii,

b)braku wszechstronnej analizy zebranego w sprawie materiału dowodowego przejawiającym się w ustaleniu przez Sąd wartości linii technologicznej do regranulacji (odzysku) folii na dzień 20.09.2010 r. w wysokości 50.540,17 zł, w sytuacji gdy została ona, zakupiona jako nowa przez powoda w dniu 1 września 2008 r. za kwotę 316.253,28 zł brutto I (259.224,00 zł netto),

c)dokonaniu ustaleń sprzecznych z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego polegających na ustaleniu i przyjęciu przez Sąd, że wartość takiego urządzenia, nawet w warunkach wytężonej eksploatacji, może w przeciągu 25 miesięcy stracić ponad 80% swej, wartości,

d)ustaleniu istotnych elementów stanu faktycznego przyjętego za podstawę wyrokowania w oparciu o opinię uzupełniającą biegłego R. C. (3) z miesiąca sierpnia 2015 r., co do której należało zachować daleko idącą ostrożność w ocenie wiarygodności, wobec licznych uwag i zastrzeżeń podnoszonych przez powoda (w szczególności zarzutu zgłoszonego w trybie art. 162 k.p.c. na rozprawie w dniu 25.09.2015) oraz wobec jej niespójności oraz j niejednoznaczności.

Pozwany Skarb Państwa zaskarżył wyrok w części tj. co do punktów 1,4,6 wyroku w zakresie w jakim rozstrzygnięcie w tym punktach zostało wydane w stosunku do pozwanego Skarbu Państwa.

Zaskarżonemu wyrokowi zarzucił:

I. naruszenie przepisów postępowania mające wpływ na wynik sprawy, tj.:

1)art. 233 § 1 k.p.c. przez:

•wyprowadzenie wniosków końcowych sprzecznych z zebranym materiałem dowodowym polegających na przyjęciu, że powód dopiero w dniu 19 marca 2013 r. dowiedział się o „zniszczeniu” linii technologicznej, które miało nastąpić w dniu 20 września 2010 r.,

•wyprowadzenie wniosków końcowych sprzecznych z zebranym materiałem dowodowym polegających na przyjęciu, że demontaż linii technologicznej mający miejsce w dniu 20 września 2010 r., został przeprowadzony bez wymaganej staranności i w sposób niefachowy, podczas gdy prawidłowość działań dozorcy potwierdzają zeznania P. S. (1), J. O., K. K., przesłuchanie D. W., a także dokumentacja zdjęciowa załączona do odpowiedzi na pozew pozwanego ad. 1,

2)art. 278 § 1 k.p.c. i art. 286 k.p.c. w zw. z art. 233 § 1 k.p.c. przez wydanie rozstrzygnięcia w oparciu o nieprzydatną dla rozstrzygnięcia sprawy opinię biegłego sądowego R. C. (3),

II. naruszenie prawa materialnego, tj.:

1)art. 23 ust. 1 i 3 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. o komornikach sądowych i egzekucji (t.j.: Dz.U. z 2015 r., poz. 790 z późn. zm.) - przez jego zastosowanie, mimo braku zaistnienia przesłanek determinujących odpowiedzialność Skarbu Państwa,

2) art. 442 1 § 1 k.c. przez jego niezastosowanie mimo, że roszczenie majątkowe powoda zostało zgłoszone po upływie terminu przedawnienia,

3)art. 481 § 1 i 2 k.c. przez jego błędną wykładnię i zasądzenie odsetek ustawowych za okres przypadający przed ustaleniem wysokości odszkodowania.

Pozwany D. W. zaskarżył wyrok w części tj. co do punktów 1,3,4,5 i 6 wyroku w zakresie, w jakim rozstrzygnięcie w tych punktach zostało wydane w stosunku do pozwanego D. W. wnosząc o jego zmianę w zaskarżonej części i oddalenie powództwa w całości w stosunku do pozwanego oraz zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów postępowania za pierwszą instancję, w tym kosztów zastępstwa procesowego wg. norm przepisanych oraz zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego ad. 1 kosztów postępowania apelacyjnego, w tym kosztów zastępstwa procesowego wg. norm przepisanych oraz zasądzenie kosztów postępowania apelacyjnego.

Zaskarżonemu orzeczeniu Sądu I instancji zarzucił:

I.  naruszenie przepisów postępowania mające wpływ na wynik sprawy, a to:

1. art. 233 § 1 k.p.c. przez:

- nieuzasadnione przyjęcie, na podstawie zebranego w sprawie materiału dowodowego, iż powód dowiedział się o szkodzie i osobie obowiązanej do jej naprawienia dopiero w dniu 19 marca 2013r., tj. w dniu odbioru zdemontowanego urządzenia od dozorcy, podczas gdy powód wiedział o demontażu i sposobie jego przeprowadzenia w dniu 20 września 2010r.,

- nieuzasadnione przyjęcie, sprzeczne z zebranym w sprawie materiałem dowodowym w postaci zeznań pozwanego ad 1 oraz świadków strony powodowej, którym Sąd dał wiarę (za wyjątkiem części zeznań świadka P. S. (1)), iż wykonany w dniu 20 września 2010r. demontaż linii technologicznej został przeprowadzony bez należytej staranności i w sposób niefachowy, podczas gdy prawidłowość działań dozorcy potwierdzają zeznania P. S. (1), J. O., K. K., zeznania pozwanego ad 1 D. W., a także dokumentacja zdjęciowa, załączona do odpowiedzi na pozew pozwanego ad. 1, całkowite pominięcie przy ustalaniu stanu faktycznego niniejszej sprawy i ocenie dowodów zeznań świadka K. K., przesłuchanego w drodze pomocy prawnej przez Sąd Rejonowy dla(...) P. w W., I Cps 37/15 - w aktach sprawy brak informacji o wykonaniu odezwy (z portalu informacyjnego sądów apelacji (...) wynika, iż Sąd Rejonowy dla W.odesłał akta po wykonaniu odezwy w dniu 16.11.2015r., tj. po dniu wydania wyroku w niniejszej sprawie),

- uwzględnienie przez Sąd ustaleń zawartych w pierwszej opinii biegłego sądowego R. C. (3), zakwestionowanej w całości przez pełnomocników pozwanych, a to z uwagi na fakt, iż opinia sporządzona została na podstawie oświadczeń powoda i jedynie w jego obecności, z pominięciem strony pozwanej,

2. art. 278 § 1 k.p.c. i art. 286 k.p.c. w zw. z art. 233 § 1 k.p.c. przez wydanie rozstrzygnięcia oparciu o nieprzydatną dla rozstrzygnięcia sprawy opinię biegłego sądowego R. C. (3).

II naruszenie prawa materialnego, a to:

1.  art. 23 ust. 1 i 3 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. o komornikach sądowych i egzekucji (t.j.: tz.U. z 2015 r., poz. 790 z późn. zm.) - przez jego zastosowanie, mimo braku zaistnienia przesłanek odpowiedzialności komornika sądowego - pozwanego ad 1,

2.  art. 442 1 § 1 k.c. przez jego niezastosowanie w sytuacji, gdy roszczenie majątkowe powoda uległo przedawnieniu,

3.  art. 481 § 1 i 2 k.c. przez jego błędną wykładnię i zasądzenie odsetek ustawowych za okres przypadający przed ustaleniem wysokości odszkodowania.

Odpowiedź na apelacje złożył powód oraz pozwany Skarb Państwa wnosząc o ich oddalenie i zasądzenie od pozwanych zwrotu kosztów zastępstwa procesowego za II instancję.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja powoda nie zasługiwała na uwzględnienie, zaś apelacje pozwanych należało uwzględnić.

Na wstępie należy wskazać, że Sąd Apelacyjny, co do zasady podziela ustalenia faktyczne poczynione przez Sąd Okręgowy i przyjmuje je za własne. Zaznaczenia przy tym wymaga, że w zakresie, który Sąd Apelacyjny uznał za istotny dla rozstrzygnięcia w związku z odmienną oceną zarzutu przedawnienia, żadna ze stron nie kwestionowała istotnych z punktu widzenia tej oceny ustaleń. W ocenie Sądu Apelacyjnego znajduje pełne oparcie w materiale dowodowym ustalenie, że powód posiadał rozeznanie, co do sposób prowadzenia zajęcia linii, które to czynności były dokonywane pierwotnie w jego obecności, a następnie jego pracowników, którzy udokumentowali tą okoliczność. Kwestia ta w zakresie skutków dla początku biegu terminu przedawnienia zostanie omówiona w dalszej części uzasadnienia. Ustalenia te należy jedynie uzupełnić opierając się miedzy innymi na zeznaniach świadka K. M., J. O. oraz P. S. (1), które korespondowały z wyjaśnieniami D. W., w świetle, których powód dysponował dokumentacją fotograficzną i dokładnymi relacjami na temat przebiegu i sposobu demontażu urządzenia. Jedynie na marginesie odnosząc się do podniesionego przez powoda zarzutu naruszenia przepisów prawa procesowego, a to w kontekście braku dopuszczenia dowodu z opinii innego biegłego, należy wskazać, że abstrahując od niecelowości prowadzenia takiego dowodu, wobec stanowiska jakie przyjął Sąd Apelacyjny, brak było podstaw do jego uwzględnienia. Po pierwsze należy wskazać, że zastrzeżenie zgłoszone do protokołu rozprawy złożone po oddaleniu wniosku dowodowego, nie wskazywało żadnego przepisu, któremu miałby uchybić Sąd. Z treści art. 162 k.p.c. wynika, że strona ma zwrócić sądowi uwagę na uchybienia przepisom postępowania. Oznacza to, że nie jest wystarczające zwrócenie się o zaprotokołowanie, że strona zgłasza i wnosi o wpisanie zastrzeżenia do protokołu. Zastrzeżenie będzie skuteczne, jeżeli strona wskaże przepisy, które sąd jej zdaniem naruszył (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 27 listopada 2013 r. V CSK 544/12, Lex nr 1438426). Tym samym nie stwierdził Sąd Apelacyjny, by w toku postępowania doszło do naruszenia przepisów postępowania, które mogło mieć wpływ na wynik sprawy.

Przechodząc do merytorycznej oceny rozważania należy rozpocząć od kwestii mającej kluczowe z punktu widzenia uwzględnienia apelacji pozwanych znaczenie, a mianowicie od oceny podniesionego przez pozwanych zarzutu przedawnienia roszczenia w zakresie w jakim związane ono było ze sposobem przeprowadzenia demontażu linii w dniu 20 września 2010r. Sąd I instancji nie uznał tego zarzutu wskazując, że bieg terminu przedawnienia winien być liczony od daty odbioru ruchomości przez powoda. Tymczasem okoliczności faktyczne przedmiotowej sprawy w ocenie Sądu Apelacyjnego dają podstawę do tego by przyjąć, że powód już w chwili gdy demontaż był dokonywany dowiedział się o zdarzeniu wywołującym szkodę. Wskazać należy, że w świetle akceptowanych przez obecny skład Sądu Apelacyjnego poglądów, początkiem biegu 3-letniego terminu przedawnienia z art. 442 1 §1 k.c. jest chwila dowiedzenia się przez poszkodowanego o szkodzie i o osobie obowiązanej do jej naprawienia, a nie w moment uzyskania pewności co do związku przyczynowego między zdarzeniem a jego skutkiem w postaci szkody (zob. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 25 marca 2014 r., I PK 213/13, LEX nr 1466624). Przepis ten wiąże rozpoczęcie biegu przedawnienia z powzięciem przez poszkodowanego wiadomości o szkodzie i o osobie obowiązanej do jej naprawienia, a nie o zakresie szkody, czy trwałości jej następstw. Ustalenie wiedzy poszkodowanego o szkodzie nie jest rekonstrukcją rzeczywistego stanu świadomości poszkodowanego, lecz stanowi przypisywanie mu świadomości wystąpienia szkody według kryteriów zrelatywizowanych do właściwości podmiotowych poszkodowanego, dostępnej mu wiedzy o okolicznościach wyrządzenia szkody oraz zasad doświadczenia życiowego, w szczególności co do powiązania zaistniałej szkody z określonym czynem niedozwolonym (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 13 maja 2014 r., I ACa 1475/13, LEX nr 1477184). Dla rozpoczęcia biegu terminu przedawnienia nie jest zatem konieczne posiadanie pełnej wiedzy, co do jej rozmiaru i wystarczająca w tym zakresie była sama świadomość powoda, że czynności demontażu urządzenia mogły doprowadzić do jego szkody. Tym samym należało brać pod uwagę obiektywną możliwość oceny, czy szkoda wystąpiła na skutek działania pozwanego, a taką obiektywną możliwość dawała początkowa obecność samego powoda, a następnie jego pracowników, którzy dokumentowali demontaż urządzenia. Co równie istotne w ocenie Sądu Apelacyjnego do umorzenia postępowania egzekucyjnego doszło już w dniu 10 listopada 2010r., a postanowienie o umorzeniu zostało powodowi doręczone 30 listopada 2010r. (k. 37 tom IV akt KM 160/10). Brak jest jednocześnie podstaw by przyjąć za powodem, że pozwany czynił jakiekolwiek przeszkody w zakresie możliwości odbioru urządzenia, czy też zapoznania się z jego stanem. W tym stanie rzeczy w ocenie Sądu Apelacyjnego brak było podstaw do tego by przyjąć, że chwilą dowiedzenia się o szkodzie była chwila faktycznego odbioru urządzenia przez powoda, w szczególności w sytuacji, gdy uchybienia na jakie wskazywał trakcie demontażu były jaskrawo widoczne, co znajduje oparciu w opinii biegłego. W tym stanie rzeczy za skuteczny należało uznać podniesiony przez pozwanych zarzut przedawnienia, który powoduje, że roszczenie powoda w zakresie w jakim wiąże on je z okolicznością ustaloną przez Sąd Okręgowy, a dotyczącą nieprawidłowego demontażu urządzenia, skutkuje oddaleniem powództwa również tym zakresie. Mając na uwadze powyższą konstatację i okoliczność, że powód miał obiektywnie możliwość wcześniejszego odbioru urządzenia Sąd Apelacyjny w pełni podziela również ocenę, że nie można mówić o spełnieniu przesłanek odpowiedzialności odszkodowawczej pozwanych w zakresie w jakim powód wiąże ją z utratą wartości urządzenia w okresie, gdy znajdowała się ona u dozorcy. Powód nie wykazał w toku przedmiotowego postępowania, że pozwany utrudniał mu odzyskanie urządzania, po wydaniu orzeczenia o umorzeniu postępowania. Co istotne powód w wywiedzionej apelacji nie kwestionował takiego ustalenia Sądu koncentrując swoje zarzuty na kwestii związanej z opinią i wyceną przedmiotowego urządzenia. Podzielić przy tym należy stanowisko Sądu Okręgowego, że podstawą odpowiedzialności pozwanych mogło być jedynie działanie bezprawne i adekwatny z tym działaniem związek przyczynowo skutkowy. Jak słusznie ocenił to Sąd Okręgowy, którą to ocenę w pełni podziela Sąd Apelacyjny, powód nie wykazał w toku przedmiotowego postępowania by podejmował działania prawne zmierzające do odzyskania linii bezpośrednio po otrzymaniu informacji o umorzeniu egzekucji w tym zakresie. Ustawodawca w art. 23 ust. 1 u.k.s.e. odpowiedzialność odszkodowawczą komornika związał jedynie z "niezgodnym z prawem działaniem lub zaniechaniem przy wykonywaniu czynności". W tym stanie rzeczy w ocenie Sąd Apelacyjnego nie było podstaw do uwzględnienia powództwa w jakimkolwiek zakresie.

Konsekwencją modyfikacji orzeczenia w zakresie merytorycznym i oddalenia powództwa w całości jest również zmiana rozstrzygnięcia o kosztach postępowania, bowiem aktualnie podstawą takiego orzeczenia będzie art. 98 k.p.c. Powód został zwolniony od kosztów postępowania w zakresie opłat sądowych oraz uiścił zaliczkę na biegłego w kwocie 2000 zł. Biorąc pod uwagę wysokość niepokrytych wydatków jak i zakres zwolnienia powoda, Sąd Apelacyjny zasądził od powoda na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Tarnowie kwotę 492,49 zł. Ponadto wobec tego, że to pozwani w całości wygrali proces, to na ich rzecz należny jest zwrot kosztów procesu, na które składa się wynagrodzenie pełnomocnika pozwanego D. W. oraz wynagrodzenie dla reprezentującej Skarbu Państwa, Prokuratorii Generalnej Skarbu Państwa w kwotach odpowiadających stawkom minimalnym dla wskazanej wartości przedmiotu sporu tj. po 7200 zł.

Mając powyższe na uwadze Sąd Apelacyjny uwzględniając apelację pozwanych zmienił zaskarżony wyrok działając na podstawie art. 386 §1 k.p.c. oraz oddalił apelację powoda działając na podstawie art. 385 k.p.c.

Również o kosztach postępowania apelacyjnego rozstrzygnął Sąd w oparciu o art. 98 k.p.c. mając na uwadze wynik postępowania apelacyjnego, w ramach którego stroną wygrywającą są pozwani, którym należny jest zwrot kosztów procesu, na które składa się wynagrodzenie pełnomocnika i radcy prawnego Prokuratorii Generalnej Skarbu Państwa. Wynagrodzenie to w ramach postępowania apelacyjnego zostało ustalone na kwoty po 5400 zł.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Katarzyna Rogowska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Krakowie
Osoba, która wytworzyła informację:  Anna Kowacz-Braun,  Marek Boniecki
Data wytworzenia informacji: