Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

I ACa 131/17 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Krakowie z 2017-06-28

Sygn. akt I ACa 131/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 28 czerwca 2017 r.

Sąd Apelacyjny w Krakowie – I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Hanna Nowicka de Poraj

Sędziowie:

SSA Józef Wąsik (spr.)

SSA Marek Boniecki

Protokolant:

st.sekr.sądowy Urszula Kłosińska

po rozpoznaniu w dniu 28 czerwca 2017 r. w Krakowie na rozprawie

sprawy z powództwa J. C.

przeciwko H. W.

o zapłatę

na skutek apelacji pozwanego

od wyroku Sądu Okręgowego w Krakowie

z dnia 12 października 2016 r. sygn. akt IX GC 382/16

1.  oddala apelację;

2.  zasądza od pozwanego na rzecz powoda kwotę 4 050 zł (cztery tysiące pięćdziesiąt złotych) tytułem kosztów postępowania apelacyjnego.

SSA Józef Wąsik SSA Hanna Nowicka de Poraj SSA Marek Boniecki

Sygn. akt I A Ca 131/17

UZASADNIENIE

Powód J. C. wniósł o zasądzenie od pozwanego H. W. na jego rzecz kwoty 89.000 zł wraz z odsetkami i kosztami postępowania. Roszczenie uzasadniał tym, że zakupił od prowadzącego komis samochodowy pozwanego w dniu 8 marca 2010 roku samochód T. (...) VIN (...)rok produkcji 2008 za cenę 89.000 zł. Auto miało być sprowadzone z Niemiec. W chwili wydania samochodu pozwany przekazał powodowi całą dokumentację związaną z zakupem pojazdu, w tym dowód rejestracyjny; rachunek zakupu, kartę pojazdu. Wystawił fakturę, którą osobiście podpisał. Powód zapłacił ustalona cenę. Po dwóch latach samochód zatrzymano w związku z podejrzeniem, że pochodzi z kradzieży. W tej sytuacji powód niezwłocznie odstąpił od umowy i zażądał pismem z dnia 26 marca 2012 roku zwrotu ceny. Wezwanie okazało się bezskuteczne.

Nakazem zapłaty w postępowaniu upominawczym z dnia 15 marca 2016 roku sąd uwzględnił powództwo w całości.

Pozwany złożył sprzeciw, żądając oddalenia powództwa i zasądzenia kosztów postępowania. Podniósł, że nie było podstaw do wydania nakazu zapłaty. Ponadto zarzut przedawnienia roszczenia poprzez naruszenie art. 568 par.1 kc; nieudowodnienia roszczenia, brak podstaw do dochodzenia kwoty brutto bez amortyzacji , naruszenie art. 556 par.1 k.c. ; naruszenie art.573 k.c. w zw.z art. 556 par.2 k.c. poprzez nie wykazanie, iż przeciwko powodowi osoba trzecia dochodzi jakichkolwiek roszczeń, niewskazanie, iż zakupiony samochód posiada wadę prawną a odstąpienie powoda od umowy jest nieskuteczne.

Sąd Okręgowy w Krakowie wyrokiem z dnia 12 października 2016r:

1/ zasądził od pozwanego H. W. na rzecz powoda J. C. kwotę 89.000,00 zł z odsetkami ustawowymi od dnia 30 marca 2012 roku do dnia 31 grudnia 2015 roku i odsetkami ustawowymi za opóźnienie w transakcjach handlowych od dnia 1 stycznia 2016 roku do dnia zapłaty;

2/ zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 8.517,00 złotych tytułem kosztów postępowania.

Jako podstawę faktyczna rozstrzygnięcia Sąd przyjął następujący stan faktyczny:

W dniu 8 marca 2010r powód zakupił od pozwanego prowadzącego komis samochodowy samochód T. (...) VIN (...), rok produkcji 2008 za cenę 89.000 zł. Samochód został sprowadzony z Niemiec. Pozwany przekazał powodowi dowód rejestracyjny, rachunek zakupu, kartę pojazdu. Pozwany wystawił fakturę VAT nr (...) w dniu 8 marca 2010 roku. Powód zapłacił ustaloną cenę. Powód dokonał rejestracji pojazdu i ubezpieczenia. Fakt zatrzymania pojazdu przez CBA w związku z podejrzeniem, że pochodzi on z kradzieży. W trakcie śledztwa ustalono, że auto posiada niefabryczne oznaczenie identyfikacyjne VIN i było przedmiotem kradzieży (okoliczności bezsporne).

Ponadto sąd ustalił, że Prokuratura Okręgowa wP.postanowieniem z dnia 9 marca 2012 r. w sprawie o sygn. akt V Ds. 6/12/Sp(c) zażądała od powoda wydania pojazdu wraz z dowodem rejestracyjnym, kluczykami, tablicami rejestracyjnymi oraz dokumentacją dotyczącą przedmiotowego pojazdu.

Postanowieniem CBŚ Wydział w P. z dnia 27 lutego 2012 r. uznano za dowód rzeczowy podrobione pole numerowe VIN w pojedzie, a postanowieniem z dnia 2 kwietnia 2012 r. uznało zakupiony przez powoda pojazd wraz z całą należącą dokumentacją za dowody rzeczowe w postępowaniu toczącym się przeciwko O. F. o sygn. akt RSD-15/12. Powód po otrzymaniu takiej informacji niezwłocznie w dniu 26 marca 2012r odstąpił od umowy sprzedaży i wezwał pozwanego do zap0łaty kwoty 89.000 zł w terminie 3 dni od daty doręczenia wezwania. Doręczenie nastąpiło w dniu 26 marca 2012r.

W dniu14 maja 2014 roku został skierowany akt oskarżenia przeciwko pozwanemu i innym o przestępstwo z art.291 par.1 kk sygn.akt V DS. 6/14/Spc. Prawomocnym wyrokiem SR dla (...)w K. z dnia 15 stycznia pozwany został skazany za przestępstwo z art. 291 par.1 kk sygn.akt IX K 903/14. tj., że w dniu 8 marca 2010 roku w K. przyjął samochód nr VIN (...) nr oryginalny VIN (...)utracony w wyniku kradzieży w dniu 29 października 20109 roku w K. na szkodę M. S. o wartości 101.500 zł a następnie pomógł w jego zbyciu J. C. wiedząc ,że pojazd ten został uzyskany za pomocą czynu zabronionego

Dowód : akt oskarżenia k-69=-87 ; wyrok z dnia 15 stycznia 2015 roku SR (...)w K. sygn.akt IX K 903/14/ K

Powód ponownie w dniu 2 grudnia 2015 r. wezwał powoda do zapłaty kwoty 89.000,00 zł, które również okazało się bezskuteczne .

Dowód: wezwanie do zapłaty z dnia 2 grudnia 2015 r. wraz z potwierdzeniem nadania pisma.

Sąd ustalił stan faktyczny w oparciu o znajdujące się w aktach sprawy dokumenty; w tym dokumenty urzędowe , których treść i forma nie budzą wątpliwości Sądu odnośnie ich wartości dowodowej. W ocenie Sądu brak jest bowiem podstaw, aby kwestionować prawdziwość ww. dokumentów, jak również niezgodność ich treści z rzeczywistym stanem rzeczy. Także strony nie kwestionowały autentyczności jak i treści powyższych dowodów.

W ocenie Sądu Okręgowego roszczenie powoda jest zasadne. Powód w pozwie podniósł, że zgodnie z art. 556 k.c. sprzedawca odpowiada za wadę prawną a taką jest sprzedaż kradzionego samochodu. Tak jest w przedmiotowej sprawie. Tym bardziej, że pozwany jako prowadzący komis samochodowy ponosi odpowiedzialność na surowszych zasadach. Pozwany zarzucił, że powód nie wskazał podstawy prawnej roszczenia toteż pozwany nie znając jej podnosi swoją argumentację w kontekście odpowiedzialności z tytuł rękojmi za wady.

Na wstępie Sąd wskazał, że z art. 187 § 1 pkt 1 wynika, że zasadniczą treścią powództwa jest dokładnie określone żądanie (petitum) oraz przytoczone okoliczności faktyczne uzasadniające żądanie i temu obowiązkowi powód podołał. Nie może być wątpliwości, że żądanie i podstawa faktyczna powództwa wyznaczają ramy procesu, jego rzeczywisty przedmiot.

Powód zdaniem sądu przywołał podstawę prawną dla odpowiedzialności pozwanego mimo, że nie jest to wymagane (przytoczenie przepisów) albowiem według poglądów orzecznictwa czy przedstawicieli nauki - obowiązują reguły da mihi factum dabo tibi ius (podaj fakty - otrzymasz ochronę prawną), iura novit curia (sąd zna prawo) jak też, że przytoczona podstawa prawna nie wiąże sądu. Stanowisko to jest ugruntowane w judykaturze (m.in. orzeczenie SN z dnia 2 maja 1957 r., II CR 305/57, OSNCK 1958, nr 3, poz. 72; wyrok SN z dnia 6 grudnia r., IV CSK 269/06, Lex, nr 233045; uzasadnienie wyroku SN z dnia 7 marca 2006 r., I PK 146/05, OSNP 2007, nr 5-6, poz. 67). W konkretnej sprawie, zdaniem sądu wskazanie przez powoda przepisów prawa materialnego ma szczególne znaczenie dla przebiegu i wyniku sprawy, albowiem pośrednio określało okoliczności faktyczne uzasadniające żądanie pozwu (por. m.in. wyrok SN z dnia 23 lutego 1999 r., I CKN 252/98, OSNC 1999, nr 9, poz. 152).

Zdaniem Sądu sprzedany przez pozwanego samochód miał wadę prawną, co z mocy art. 560 k.c. par.1 kc uprawniało powoda do odstąpienia od umowy i z uprawnienia tego skutecznie skorzystał. Pozwany miał pełna świadomość, że samochód pochodzi z przestępstwa. Zostało to stwierdzone prawomocnym wyrokiem w sprawie karne. Roszczenie znajduje uzasadnienie w art. 575 k.c. Pozwany zbył samochód w tym samym dniu co go przyjął, chciał w ten sposób zatrzeć ślady jego pochodzenia.

Rękojmia za wady fizyczne i prawne rzeczy jest szczególnym rodzajem odpowiedzialności cywilnej sprzedawcy względem kupującego. Odpowiedzialność ta jest ściśle związana z charakterem sprzedaży jako umowy wzajemnej, ma charakter obiektywny, a więc opiera się na zasadzie ryzyka. Zdaniem rękojmi jest wzmożona ochrona kupującego. Ustawodawca pozostawił stronom swobodę w ukształtowaniu wzajemnych praw i obowiązków wynikających z rękojmi. W związku z tym przepisy odnoszące się do niej mają charakter dyspozytywny, z wyłączeniem wypadków wyraźnie w ustawie przewidzianych. Stosownie do tego, art. 558 § 2 zd. 1 k.c. przewiduje, że strony mogą odpowiedzialność z tytułu rękojmi rozszerzyć, ograniczyć lub wyłączyć. Od tej zasady istnieje szereg wyjątków, np. wyłączenie to jest bezskuteczne, jeżeli sprzedawca wadę podstępnie zataił przed kupującym (art. 558 § 2, a tak było w przedmiotowej sprawie. Inna była by sytuacja gdyby pozwany poinformował powoda, że samochód może być kradziony, a to dlatego, że przy komisie sprzedaży kupujący, któremu komisant przed zawarciem umowy oświadczył, że nie ponosi odpowiedzialności za wady prawne rzeczy, nabywa rzecz na własne niebezpieczeństwo (art. 575 in fine k.c.).

Reasumując sąd uznał, że nawet fakt, że kupujący nie może zwrócić samochodu pozwanemu, który został mu odebrany przez CBA nie pozbawia go roszczenia o zwrot ceny. Sąd powołał się na stanowisko Sądu najwyższego określone wyrokiem z dnia 13 października 2000 roku, II CKN z tezą, że „fakt, iż kupujący nie może zwrócić sprzedawcy samochodu, który został mu odebrany przez właściciela nie pozbawia go roszczenia o zwrot ceny”.

Co do zarzutu przedawnienia to sąd uznaje, że jest on bezzasadny. Zgodnie z art. 576 k.c. do wykonywania uprawnień z tytułu rękojmi za wady prawne rzeczy sprzedanej stosuje się przepisy art. 568 § 2-5, z tym że bieg terminu, o którym mowa w art. 568 § 2 k.c., rozpoczyna się od dnia, w którym kupujący dowiedział się o istnieniu wady, a jeżeli kupujący dowiedział się o istnieniu wady dopiero na skutek powództwa osoby trzeciej - od dnia, w którym orzeczenie wydane w sporze z osobą trzecią stało się prawomocne. Przepis reguluje kwestię wygaśnięcia uprawnień kupującego z tytułu rękojmi za wady prawne. Uprawnienia te wygasają zatem z upływem roku od chwili, kiedy kupujący dowiedział się o istnieniu wady. Jedynie w sytuacji, gdy kupujący dowiedział się o istnieniu wady prawnej dopiero na skutek powództwa osoby trzeciej, termin roczny biegnie od dnia, w którym orzeczenie wydane w sporze z osobą trzecią stało się prawomocne. Artykuł 576 k.c. jest odpowiednikiem art. 568 k.c. odnoszącego się do wygaśnięcia uprawnień kupującego z tytułu rękojmi za wady fizyczne, z tym, że w tym przypadku termin wygaśnięcia uprawnień kupującego rozpoczynał bieg z chwilą wydania rzeczy kupującemu a przy wadzie prawnej decyduje chwila dowiedzenia się o wadzie.

Zasadność roszczenia znajduje też uzasadnienie w art.481 § 1 k.c. Skutki opóźnienia przy świadczeniu pieniężnym (w zobowiązaniu pieniężnym sensu stricto lub w zobowiązaniu niepieniężnym ze świadczeniem pieniężnym) są dla dłużnika surowsze niż to przewiduje ogólna reguła art. 471 k.c. W każdym wypadku opóźnienia (zwykłego lub kwalifikowanego, wierzyciel może domagać się świadczenia ubocznego w postaci odsetek za opóźnienie (zob. art. 359 k.c.) i to niezależnie od tego, czy i w jakiej wysokości poniósł szkodę. Głównym motywem legislacyjnym takiego uregulowania jest uznanie, że wierzyciel ponosi przez opóźnienie co najmniej szkodę w postaci utraty odsetek, na jakie mógłby ulokować otrzymaną w terminie sumę, dlatego też odsetki należą się za sam fakt opóźnienia (por. A. Szpunar, glosa do orz. SN z 24.4.1997 r., II CKN 118/97, OSP 1998, Nr 1, poz. 3). Odsetki są zatem kompensatą tego, że wierzyciel nie mógł z pieniędzy skorzystać wcześniej.

Dłużnik nie może zwolnić się z obowiązku zapłaty odsetek przez wykazanie, że nie ponosi odpowiedzialności za okoliczności, które spowodowały opóźnienie (np. orz. SN z 23.3.1977 r., II CR 63/77, PUG 1977, Nr 8/9, s. 229). Reżim odpowiedzialności jest tu bardzo surowy (odpowiedzialność tzw. absolutna), bo dłużnik nie może uwolnić się od niej ani przez ekskulpację, ani przez powołanie się na okoliczności egzoneracyjne (por. A. Janiak, glosa do orz. SN z 28.5.1999 r., III CKN 196/98, OSP 2000, Nr 7/8, poz. 115 .Odsetki należą się za cały czas opóźnienia, począwszy od dnia wymagalności długu. Odsetki stają się wymagalne z upływem pierwszego dnia od terminu wymagalności roszczenia głównego i każdy następny dzień opóźnienia powoduje wymagalność roszczenia o odsetki za okres poprzedzający tę datę (por. dwie uchw. SN z 5.4.1991 r., III CZP 20/91 i III CZP 21/91, OSN 1991, Nr 10-12, poz. 120 i 121). Powód po otrzymaniu informacji o wadzie prawnej samochodu niezwłocznie w dniu 26 marca 2012 r. odstąpił od umowy sprzedaży i wezwał pozwanego do zapłaty kwoty 89.000 zł w terminie 3 dni od daty doręczenia wezwania. Doręczenie nastąpiło w dniu 26 marca 2012 roku. Odsetki ustawowe są należne od dnia 30 marca 2012 roku do dnia 31 grudnia 2015 roku a od dnia 1 stycznia 2016 roku do dnia zapłaty w są to odsetki za opóźnienie jak w transakcjach handlowych.

O kosztach procesu Sąd orzekł w punkcie II wyroku, w myśl zasady zawartej w art. 98 § 1 i § 3 kpc, zgodnie z którymi strona przegrywająca sprawę zobowiązana jest zwrócić przeciwnikowi na jego żądanie koszty niezbędne do celowego dochodzenia praw i celowej obrony (koszty procesu), a także, iż do niezbędnych kosztów procesu strony reprezentowanej przez adwokata zalicza się wynagrodzenie, jednak nie wyższe niż stawki opłat określone w odrębnych przepisach. Na koszty procesu złożyły się koszty opłaty od pozwu oraz koszty zastępstwa procesowego – 3.600,00 złotych wraz z opłatą skarbową za pełnomocnictwo – 17,00 złotych. Niewątpliwie do kosztów niezbędnych do celowego dochodzenia praw i celowej obrony strony reprezentowanej przez radcę prawnego podlega zaliczeniu wydatek poniesiony przez nią w związku z koniecznością uiszczenia opłaty skarbowej od dokumentu stwierdzającego ustanowienie pełnomocnika (vide: uchwała SN z dnia 12 marca 2003 roku, sygn. III CZP 2/03, opubl: OSNC rok 2003, Nr 12, poz. 161), a skoro w przedmiotowym postępowaniu strona powodowa takowy wydatek poniosła, to Sąd uwzględnił także tę kwotę, przy obliczaniu kosztów procesu.

Apelację od tego wyroku – w całości - wniósł pozwany, zarzucając:

1/ obrazę art. 556 § 1 k.c. poprzez wydanie orzeczenie sądu na podstawie przyjętej wady prawnej pojazdu sprzedanego przez powoda, podczas gdy żadna osoba trzecia nie wystąpiła z roszczeniem o wydanie przedmiotowego samochodu a powód od 6 lat i nadal w sposób ciągły i nieprzerwany jest samoistnym posiadaczem spornego samochodu i użytkuje go samodzielnie na co dzień,

2/ obrazę prawa procesowego a to art. 232 k.p.c. poprzez oddalenia wszystkich wniosków pozwanego złożonych w sprzeciwie i art. 177 § 1 p. 4 k.p.c. poprzez odmowę zawieszenia postępowania do czasu rozstrzygnięcia przez sąd karny w zakresie dowodu rzeczowego, którym jest przedmiotowy samochód w toczącym się postępowaniu przed Sądem Okręgowym w Warszawie.

Wskazując na powyższe pozwany wniósł o zmianę zaskarżonego orzeczenia poprzez oddalenie powództwa i zasądzenie na rzecz pozwanego od powoda kosztów postępowania, w tym zastępstwa adwokackiego, a z ostrożności procesowej o uchylenie wyroku i zawieszenie postępowania do czasu prawomocnego zakończenia postępowania karnego toczącego się w sprawie kradzieży przedmiotowego samochodu i orzeczenia odnośnie tego dowodu rzeczowego.

Na rozprawie apelacyjnej pełnomocnik powoda podniósł dodatkowo zarzut przedawnienia roszczenia na skutek upływu trzech lat od daty wymagalności tj. daty odstąpienia od umowy, gdyż strony są przedsiębiorcami.

Sąd Apelacyjny po rozpoznaniu apelacji, nie znalazł podstaw prawnych do jej uwzględnienia.

Sąd I Instancji poczynił prawidłowe ustalenia faktyczne, które Sąd Apelacyjny przyjmuje za swoje, oraz trafnie zastosował przepisy prawa procesowego i materialnego.

Na wstępie wskazać należy, że sąd drugiej instancji rozpoznaje sprawę w granicach apelacji (art. 378 §1 k.p.c.) na podstawie materiału zebranego w postępowaniu w pierwszej instancji oraz w postępowaniu apelacyjnym (art.382 k.p.c.) z tym zastrzeżeniem, że przed sądem pierwszej instancji powinny być przedstawione wyczerpująco kwestie sporne, zgłoszone fakty i dowody, a prezentacja materiału dowodowego przed sądem drugiej instancji ma miejsce wyjątkowo (art. 381 k.p.c).

Zgodnie z uchwałą składu 7 sędziów (III CZP 49/07, OSNC 2008, nr 6, poz.55), której nadano moc zasady prawnej, sąd drugiej instancji rozpoznający sprawę na skutek apelacji nie jest związany przedstawionymi w niej zarzutami dotyczącymi naruszenia prawa materialnego, wiążą go natomiast zarzuty dotyczące naruszenia prawa procesowego. Te jednak powinny być podniesione w apelacji wniesionej w ustawowym terminie.

W sprawie niniejszej ma to istotne znaczenie, gdyż w apelacji podniesiono tylko dwa zarzuty procesowe tj. naruszenie art. 232 k.p.c. oraz art. 177 § 1 pkt 4 k.p.c. Zatem ewentualne inne naruszenia procesowe (poza nieważnością postępowania i nierozpoznaniem istoty sprawy, które w niniejszej sprawie nie występują) pozostają poza sferą rozważań sądu.

Zgodnie z art. 232 k.p.c. strony są obowiązane wskazywać dowody dla stwierdzenia faktów, z których wywodzą skutki prawne. Sąd może dopuścić dowód niewskazany przez stronę. Ze sformułowania zarzutu wynika, że zdający miał na myśli zdanie drugie tego przepisu, ale nie wynika, jaki dowód niewskazany przez stronę powodową Sąd I Instancji powinien dopuścić. Z uzasadnienia apelacji wynika, że pozwanemu chodzi o pominięcie „szeregu wniosków dowodowych” bez wskazania konkretów, ale w takim wypadku powinien zarzucić naruszenie art. 217 § 1 k.p.c. w zw. z § 2 i 3 tego przepisu i sprecyzować zarzut.

W obowiązującym stanie prawnym, zgodnie z zasadą kontradyktoryjności ciężar dowodu spoczywa na stronach postępowania cywilnego. o one, a nie sąd są wyłącznym dysponentem toczącego się postępowania i one wreszcie ponoszą odpowiedzialność za jego wynik. Jednakże w sytuacjach szczególnych sąd posiada uprawnienie w zakresie dopuszczenia dowodu niewskazanego przez strony (wyłącznie na twierdzone przez strony istotne i sporne okoliczności faktyczne), gdyby według jego (obiektywnej i weryfikowalnej w toku instancji) oceny zebrany w toku sprawy materiał dowodowy nie wystarczał do jej rozstrzygnięcia (por. art. 316 § 1). (np. uzasadnienie wyroku SN z dnia 10 grudnia 1997 r., // UKN 394/97, OSNAPiUS 1998, nr 20, poz. 614; wyrok SN z dnia 11 lipca 2001 r., V CKN 406/00, Prok. i Pr. 2002, nr 4, poz. 45.). W szczególności sąd powinien dopuścić dowód z urzędu, gdy stanowi to realizację dyspozycji normy kodeksowej lub ma to przeciwdziałać naruszeniu porządku prawnego, (por. wyrok SN z dnia 5 lutego 1997 r., / CKU81/96 ,LEXnr50571].

Powód działał w niniejszej sprawie przez profesjonalnego pełnomocnika, więc już z tej przyczyny nie było potrzeby działania za niego z urzędu.

Nie może odnieść skutku również zarzut naruszenia art. 177 § 1 pkt 4 k.p.c. W myśl tego przepisu sąd może, ale nie ma obowiązku zawieszania postępowania w wypadku, gdy ujawni się czyn, którego ustalenie w drodze karnej mogłoby wywrzeć wpływ na wynik postępowania. Takim postępowaniem było niewątpliwie postępowanie toczące się przed Sądem Rejonowym (...)w K.do sygn. akt IX K 903/14 zakończone prawomocnym skazaniem pozwanego za przestępstwo paserstwa umyślnego w związku ze sprzedażą przedmiotowego samochodu powodowi (wyrok z dnia 15 stycznia 2015r.).

Prawomocności tego wyroku ani okoliczności na których został on oparty pozwany w apelacji nie kwestionuje. Sąd w niniejszej sprawie jest z mocy art. 11 k.p.c. związany tym wyrokiem, w tym ustaleniem stanu świadomości pozwanego, że sprzedaje powodowi samochód pochodzący z kradzieży. Okoliczności kto dopuścił się kradzieży oraz komu samochód skradziono są drugorzędne z punktu widzenia dochodzonego roszczenia. Nadto należy mieć na uwadze, że art. 177 § 1 pkt 4 k.p.c. nie należy stosować, jeśli sąd rozpoznający sprawę może samodzielnie poczynić ustalenia istotne dla rozpoznania sprawy.

Wobec nie wzruszenia ustaleń faktycznych, należy rozważyć prawidłowość zastosowania prawa materialnego.

Chybiony jest zarzut naruszenia art. 556 § 1 k.c. wobec nie wykazania wady prawnej sprzedanego przez pozwanego samochodu. Prawomocne skazanie pozwanego za to, że w dniu 8 marca 2010 roku w K. przyjął samochód nr VIN (...) nr oryginalny (...) utracony w wyniku kradzieży w dniu 29 października 20109 roku w K. na szkodę M. S. o wartości 101.500 zł a następnie pomógł w jego zbyciu J. C. wiedząc, że pojazd ten został uzyskany za pomocą czynu zabronionego – przy uwzględnieniu art. 11 k.p.c. – usuwa wszelkie wątpliwości w tym względzie.

Nie można też mówić o wygaśnięciu roszczenia z rękojmi z mocy art. 568 § 1-3 k.c. w zw. z art. 576 k.c. wobec okoliczności, że powód po otrzymaniu informacji o wadzie prawnej samochodu niezwłocznie, bo w dniu 26 marca 2012 r. odstąpił od umowy sprzedaży i wezwał pozwanego do zapłaty kwoty 89.000 zł w terminie 3 dni od daty doręczenia wezwania. Doręczenie nastąpiło w dniu 26 marca 2012 roku.

Pozostaje do rozważenia podniesiony na rozprawie apelacyjnej zarzut przedawnienia roszczenia jako związanego z działalnością gospodarczą powoda.

W ocenie Sądu Apelacyjnego zarzut ten nie odnosi skutku z trzech przyczyn:

Po pierwsze - Sąd I Instancji nie poczynił wszystkich niezbędnych ustaleń faktycznych niezbędnych do oceny tego zarzutu, w szczególności co do związku dochodzonego roszczenia z prowadzoną działalnością gospodarczą powoda. Należało więc powiązać zarzut ze stwierdzeniami faktycznymi i dowodami, ewentualnie okolicznościami bezspornymi, a tego w apelacji brak. Samo prowadzenie działalności gospodarczej przez osobę fizyczną nie oznacza, że każdy zakup samochodu ma automatycznie związek z prowadzoną działalnością gospodarczą.

Prowadzenie działalności gospodarczej nie oznacza, że każde roszczenie podmiotu prowadzącego taką działalność jest z nią związane i podlega 3-letniemu okresowi przedawnienia. Szeroko na temat pojęcia roszczeń związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej wypowiedział się SN w wyr. z 3.10.2008 r. (I CSK 155/08, Legalis). Zdaniem SN, roszczeniami związanymi z prowadzeniem działalności gospodarczej są roszczenia ściśle związane z umowami zawieranymi przez przedsiębiorcę. Umowami takimi są zarówno umowy zawierane w ramach podstawowej działalności przedsiębiorcy, jak i pośrednio jej służące (np. umowy ubezpieczenia). Dla kwalifikacji roszczenia jako związanego z prowadzeniem działalności gospodarczej nie jest istotny prawny charakter zdarzenia, będącego jego źródłem; może ono wynikać z czynności prawnej, czynu niedozwolonego lub innego zdarzenia, nie wyłączając bezpodstawnego wzbogacenia lub korzystania z cudzej rzeczy bez podstawy prawnej, jeżeli zdarzenia takie mają związek z działalnością gospodarczą (tak trafnie SN w wyr. z 22.9.2005 r., IV CK 105/05, Legalis oraz w wyr. z 10.1.2014 r., I CSK 179/13, Legalis; P. Machnikowski, w: Gniewek, Machnikowski, Komentarz, 2016, art. 118, Nb 4, s. 282). Roszczeniami związanymi z prowadzeniem działalności gospodarczej są roszczenia, które wynikły z czynności prawych dokonanych w ramach działalności gospodarczej oraz roszczenia wynikające z innych niż czynności prawne zdarzeń prawnych związanych z działalnością gospodarczą, np. roszczenie o zapłatę za bezumowne korzystanie z nieruchomości, jeśli nieruchomość ta wykorzystywana jest dla prowadzenia działalności gospodarczej ( por. wyr. SN z 8.11.2013 r., I CSK 34/13, Legalis).

Czynnościami związanymi z prowadzeniem działalności gospodarczej są szczególności czynności podejmowane w celu realizacji zadań mieszczących się w przedmiocie działalności gospodarczej dokonującego ich podmiotu; pomiędzy czynnością taką a działalnością gospodarczą istnieć powinien funkcjonalny związek (tak trafnie SN w wyr. z 6.6.2012 r., III CSK 282/11, Legalis). Roszczenie o zwrot korzyści z bezpodstawnego wzbogacenia podlega 3-letniemu przedawnieniu, jeśli bezpodstawne wzbogacenie nastąpiło w związku z prowadzeniem działalności gospodarczej (tak trafnie SN w wyr. z 25.2.2005 r., II CK 439/04, Legalis). Ewentualny zakup samochodu dla celów prywatnych wykluczałby związek z prowadzoną działalnością gospodarczą.

Po drugie – roszczenie powoda wynika z występku pozwanego stwierdzonego prawomocnym wyrokiem sądowym, dlatego termin przedawnienia w niniejszej sprawie wynosi z mocy art. 442 (1) § 2 k.c. 20 lat od dnia popełnienia przestępstwa bez względu na to, kiedy poszkodowany dowiedział się o szkodzie i osobie zobowiązanej do jej naprawienia. Z szeroko zakrojonej podstawy faktycznej wynika zbieg norm prawnych dla domagania się przez powoda zapłaty 89.000 zł. Oprócz normy wynikającej z art. 494 § 1 k.c. związanej z odstąpieniem powoda od umowy z pozwanym, zastosowanie ma również art. 415 k.c. w myśl którego ten kto z winy swej wyrządził szkodę zobowiązany jest do jej naprawienia. Wina pozwanego w świetle powołanego wyżej wyroku nie budzi wątpliwości, a tym bardziej minimalna szkoda ograniczona tylko do żądania zwrotu zapłaconej ceny. Powyższa kwalifikacja znajduje uzasadnienie w art. 443 k.c. Powód nawet nie wskazywał podstawy prawnej – co zarzucał mu pozwany – więc sąd jest związany jedynie przytoczonymi przez powoda faktami w myśl reguł, które przedstawił szeroko w uzasadnieniu Sąd I Instancji.

Po trzecie – gdyby nie podzielić powyższego stanowiska – to należy uznać, że zarzut pozwanego odnośnie przedawnienia roszczenia w okolicznościach niniejszej sprawy stanowi nadużycie prawa w rozumieniu art. 5 k.c. Zważywszy, że roszczenie powoda ma ścisły związek z popełnieniem przestępstwa przez pozwanego na szkodę powoda i okoliczność, że skazujący pozwanego wyrok zapadł dopiero 15 stycznia 2015r wniesienie pozwu po uprawomocnieniu się tego wyroku zasługuje na ochronę prawną, a powołanie się przez pozwanego na przedawnienie jest sprzeczne z zasadami współżycia społecznego.

Wobec przedstawionych argumentów apelację oddalono na podstawie art. 385 k.p.c.

Sąd orzekł o kosztach procesu zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik sprawy, na zasadzie art. 98 § 1 i § 3 i art. 99 k.p.c. obciążając nimi w całości stronę przegrywającą sprawę. Na koszty te składa się wynagrodzenie pełnomocnika zgodnie z rozporządzeniem Ministra Sprawiedliwości z dnia 22.10.2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokatów (Dz. U. z 2015 r., poz. 1803) stosując minimalną stawkę.

SSA Marek Boniecki SSA Hanna Nowicka de Poraj SSA Józef Wąsik

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Jolanta Gumulińska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Krakowie
Osoba, która wytworzyła informację:  Hanna Nowicka de Poraj,  Marek Boniecki
Data wytworzenia informacji: