Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

I ACa 355/14 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Krakowie z 2014-06-02

Sygn. akt I ACa 355/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 2 czerwca 2014 r.

Sąd Apelacyjny w Krakowie – Wydział I Cywilny

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Teresa Rak

Sędziowie:

SSA Jerzy Bess

SSA Grzegorz Krężołek (spr.)

Protokolant:

st.sekr.sądowy Katarzyna Wilczura

po rozpoznaniu w dniu 20 maja 2014 r. w Krakowie na rozprawie

sprawy z powództwa J. O. (1)

przeciwko S. K. (1) i M. S.

o zapłatę

na skutek apelacji powoda i pozwanych

od wyroku Sądu Okręgowego w Kielcach

z dnia 8 lipca 2013 r. sygn. akt I C 3201/11

1. zmienia zaskarżony wyrok poprzez nadanie mu treści:

„I. zasądza od pozwanego S. K. (1) na rzecz powoda J. O. (1) kwotę 239.029,67zł ( dwieście trzydzieści dziewięć tysięcy dwadzieścia dziewięć złotych sześćdziesiąt siedem groszy) z ustawowymi odsetkami od dnia 8 grudnia 2011r. do dnia zapłaty,

II. zasądza od pozwanego M. S. na rzecz powoda J. O. (1) kwotę 4.642,55 zł(cztery tysiące sześćset czterdzieści dwa złote pięćdziesiąt pięć groszy) z ustawowymi odsetkami od dnia 8 grudnia 2011r. do dnia zapłaty,

III. w pozostałym zakresie powództwo wobec obu pozwanych oddala,

IV. zasądza od powoda na rzecz pozwanego S. K. (1) kwotę 6.351zł (sześć tysięcy trzysta pięćdziesiąt jeden złotych) tytułem części kosztów procesu,

V. zasądza od powoda na rzecz pozwanego M. S. kwotę 7.217zl (siedem tysięcy dwieście siedemnaście złotych) tytułem kosztów procesu,

VI. zasądza od pozwanego S. K. (1) na rzecz Skarb Państwa- Sądu Okręgowego w Kielcach kwotę 11.403zł (jedenaście tysięcy czterysta trzy złote) tytułem części opłaty od pozwu, której powód nie miał obowiązku uiścić,

VII. nakazuje ściągnąć z zasądzonego na rzecz powoda J. O. (1) roszczenia na rzecz Skarbu Państwa- Sądu Okręgowego w Kielcach kwotę 83.623zł (osiemdziesiąt trzy tysiące sześćset dwadzieścia trzy złote) tytułem części kosztów sądowych, które nie obciążały jego przeciwników procesowych.”

2. w pozostałych zakresach apelację pozwanych, a apelację powoda w całości, oddala;

3. zasądza od powoda J. O. (1) na rzecz pozwanego M. S. kwotę 1 041zł (jeden tysiąc czterdzieści jeden złotych) tytułem części kosztów postępowania apelacyjnego;

4. koszty postępowania apelacyjnego pomiędzy powodem J. O. (1) i pozwanym S. K. (1) wzajemnie znosi.

Sygn. akt I ACa 355/14

UZASADNIENIE

Powód J. O. (1) domagał się zasądzenia solidarnie od pozwanych S. K. (1) i M. S. kwoty 1.980.521 zł z ustawowymi odsetkami od dnia doręczenia im odpisu wniosku o zawezwanie do próby ugodowej , tytułem przypadających dla niego należności jako byłego wspólnika Spółki cywilnej (...). Swoje roszczenie oparł na treści art. 871 kc oraz art. 376§1 kc w zw. z art. 864 kc.

Motywująca zgłoszone roszczenie wskazał , że w spółce posiadał 49% udziałów. Przyznając , że wobec wystąpienia z niej ,wspólnicy dokonali wzajemnych rozliczeń z tytułu jego udziału w jej majątku , tym nie mniej nie można uzna , ze stanowiły ostateczne zaspokojenie roszczeń powoda z tego tytułu albowiem w toku prowadzonych z udziałem stron obecnego sporu postępowań w sprawach o sygnaturach IC 11/10 i IC 74/10, prowadzonych przez Sąd Rejonowy w Starachowicach sporządzona została opinia przez biegłego sądowego z zakresu rachunkowości i finansów przedstawiająca rzeczywisty obraz finansowy spółki.

Zgodnie z jej wnioskami wartość bilansowa spółki określona została na kwotę 2.102.469,22 zł, to jest wielkość, która istotnie różni się od sumy , która strony przyjęły jako podstawę wzajemnych rozliczeń . Różnica ta czyni dokonane rozliczenie nieistotnym z punktu widzenia roszczeń jakie przysługują z tego tytułu powodowi wobec pozostałych (...) spółki (...).

Przy przyjęciu bowiem za prawidłowe ustaleń opinii biegłego udział ustępującego wspólnika wynosił 1 030 209, 92 zł , zapłata której stanowi pierwszy z elementów składowych dochodzonego obecnie roszczenia.

Drugim z nich jest suma , także wskazana w powoływanym opracowaniu eksperckim, odpowiadająca sumie spłaconych przez J. O. (1) zobowiązań wspólników spółki wobec jej kontrahentów , powstałych w czasie kiedy powód był wspólnikiem , a które zaspokoił w okresie po ustąpieniu ze spółki, jak również jego udziału w ściągniętych po dacie ustąpienia wierzytelnościach. Suma ta wyniosła w 950 311, 08 złotego.

Pozwani domagali się oddalenia powództwa oraz obciążenia powoda kosztami sporu.

S. K. (1) , podnosił ,że ustępując ze spółki (...) wraz z pozostałymi wspólnikami zgodnie dokonał wzajemnych rozliczeń i złożył oświadczenie , iż uznaje się za całkowicie zaspokojonego w swoich roszczeniach wobec spółki (...) i pozostałych wspólników. Co więcej w sporach sądowych jakie toczyły się później pomiędzy wspólnikami powoływał się na to oświadczenie uznając je za wiążące.

Pozwany kwestionował także przydatność opracowania eksperckiego z zakresu rachunkowości i finansów , autorstwa K. O., jako podstawy konstrukcji roszczenia dochodzonego pozwem. Podnosił , że opracowanie to i jego wnioski nie zostały oparte na pełnym materiale dokumentującym stan finansów spółki. Tę niekompletność miał przyznał sam autor opinii , składając jej uzupełnienie ustne przed Sadem Rejonowym w Starachowicach. To tym bardziej zaprzecza poprawności sformułowanych w niej wniosków co do wartości bilansowej spółki na dzień 30 września 2008r.

M. S. podnosił , poza argumentem o uznaniu się J. O. (1) za zaspokojonego z tytułu wzajemnych rozliczeń stron podniósł również zarzut przedawnienia roszczenia wobec upływu trzyletniego terminu w jakich skutecznie można było ich dochodzić. Ocenił bowiem , że mają one charakter roszczeń związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej, a początkiem jego biegu był dzień kiedy powód wystąpił ze spółki. Zatem upłynął on przed datą wniesienia pozwu.

Nie zrodziło przy tym skutku przerwania jego biegu zawezwanie do próby ugodowej , które złożył powód do Sądu Rejonowego w Starachowicach w dniu 5 września 2011r albowiem w piśmie obejmującym to wezwanie J. O. (1) nie dokonał indywidualizacji - poprzez precyzyjne oznaczenie - wierzytelności której miałaby dotyczyć zawarta przez strony ugoda.

Wskazywał także , iż powód nie udowodnił, że pokrył jakiekolwiek zobowiązania związane z działalnością spółki.

Ponadto z uwagi na nie przestąpienie M. S. do długów powstałych przed wejściem przez niego do spółki nie może on za nie odpowiadać.

Nawet gdyby przyjmować stanowisko przeciwne , to biorąc pod uwagę jego udział w zyskach i stratach zakres jego odpowiedzialności nie mógłby przekraczać 2 %. , odpowiadających temu udziałowi.

Wyrokiem z dnia 8 lipca 2013 r. Sąd Okręgowy w Kielcach:

- zasądził od S. K. (1) na rzecz J. O. (1) kwotę 411.470,81 zł z ustawowymi odsetkami co do kwoty 388.381,47 zł od 8 grudnia 2011 r. do dnia zapłaty, a co do kwoty 23.089,47 zł od 16 stycznia 2013 r. do dnia zapłaty (pkt I);

Zasądził na rzecz powoda od M. S. kwotę 5.139,84 zł z ustawowymi odsetkami od 8 grudnia 2011 r. do dnia zapłaty (pkt II);

- oddalił powództwo w pozostałej części (pkt III);

- zasądził od powoda na rzecz S. K. (1) kwotę 4.185,80 zł , a na rzecz M. S. sumę 6928 zł części kosztów procesu. [ pkt IV i V ] ,

- pobrał od J. O. (1) na rzecz Skarbu Państwa –Sądu Okręgowego w Kielcach z zasądzonego na jego rzecz roszczenia kwotę 71.070 zł tytułem niepobranej opłaty sądowej od pozwu nieobciążającej jego przeciwników procesowych [pkt VI] ;

- pobrał od S. K. (1) i M. S. na rzecz Skarbu Państwa -Sądu Okręgowego w Kielcach kwoty 19.955 zł i 256 złotych tytułem tej części wskazanej wyżej opłaty , którą byli zobligowani ponieść , wobec zwolnienia powoda od obowiązku uiszczenia jej części [ pkt VII i VIII sentencji wyroku ].

Sąd I instancji ustalił następujące fakty istotne dla rozstrzygnięcia :

- J. O. (1) i S. K. (1) w od dnia 16 maja 1998 r. prowadzili działalność gospodarczą w formie spółki cywilnej pod nazwą (...) J. O., S. K.. Udziały obu wspólników w zyskach i stratach były równe wynosząc po 50 % Na przełomie czerwca i lipca 2008 r., w związku z wypłaceniem bez uzgodnienia przez S. K. kwoty 504.000 zł z konta firmowego pomiędzy wspólnikami doszło do konfliktu, który zaowocował wolą wystąpienia powoda ze spółki.

Za porozumieniem powoda i pozwanego doszło w dniu 29 września 2008r do zmiany umowy spółki na podstawie której jej wspólnikiem stał się M. S.. Wejście nowego wspólnika spowodowało zmianę w zakresie dotychczasowych udziałów wspólników w zyskach i stratach. Odtąd wynosiły one odpowiednio : J. O. (1) i S. K. (1) po 49 % , a M. S. 2 %.

W dniu następnym podjęli uchwałę zgodnie z którą powód występował ze spółki , a rozliczenie z tym związane miało nastąpić w terminie 14 dni od tej daty, w formie aktu notarialnego.

Tak się jednak nie stało , gdyż strony ostatecznie zdecydowały się oczekiwać na dane wynikające z bilansu spółki , mającej być opracowanym na koniec roku przez firmę zewnętrzną prowadzącą obsługę księgową ich działalności. W ramach tego opracowania miał być przedstawiony stan finansów (...) na datę opuszczenia spółki przez J. O. (1).

Równocześnie powód oraz pozwany S. K. (1) postanowili uregulować , nie traktując tego składnika jako wchodzącego w skład majątku wniesionego do spółki , kwestie prawa użytkowania wieczystego gruntu i własności budynku. Na podstawie odrębnej umowy, zawartej w formie aktu notarialnego prawa te zostały przeniesione na S. K. (1) za kwotę 420 000 złotych , którą nabywca miał świadczyć ratalnie.

Do rozliczenia pomiędzy stronami wynikającego z faktu ustąpienia powoda ze spółki doszło ostatecznie w dniu 3 lutego 2009r.W zgodnie podpisanym dokumencie rozliczenia powód i pozwani stwierdzili , że ogólna suma zobowiązań wobec kontrahentów , powstałych w ramach wspólnego przedsięwzięcia w formie spółki cywilnej (...) na dzień 30 września 2008r zamyka się w kwocie 1 966 725,88 zł , a kwota aktywów , w tym wartość składników majątkowych spółki, zamyka się w kwocie 523 000 złotych. Różnica miedzy tymi wielkościami zamyka się zatem w sumie 1 443 725, 88 złotego.

W treści tego dokumentu zawarte jest ponadto oświadczenie J. O. (1) , iż uznaje się w całości za zaspokojonego w swoich roszczeniach wobec spółki (...) i jego wspólników powstałych z tytułu jego wystąpienia ze spółki. Pozostający w jej strukturze S. K. (1) i M. S. oświadczyli natomiast , że „Wspólnicy (...) przejmują leasingi , kredyty bankowe , spływające należności z dotychczasowych umów oraz dokończenie tych prac będzie przychodem spółki (...) K. , S.

W dokumencie rozliczenia O. i K. świadomie pominęli składniki majątkowe w postaci samochodów osobowych , które obaj traktowali jako prywatne. Chodziło w przypadku powoda o samochód M. (...) o wartości 527 000 złotych, a w przypadku S. K. (1) samochód B. (...) o wartości około 360 000 złotych. Na tle własności M. i rozliczeń pieniężnych z nim związanych doszło do sporu prowadzonego przed Sądem Okręgowym w Kielcach w sprawie oznaczonej sygnaturą VII GC 118/12.

Z dalszych ustaleń Sądu Okręgowego wynika , że po wystąpieniu ze spółki powód uiścił dwie raty leasingowe raty za samochód M., w dniu 4 lutego 2009r kwotę 14.962,20 zł, 23 lutego tego roku 4 764, 29 złotego oraz w dniu 1 października 2008r jedną ratę za leasingowany w ramach spółki samochód osobowy marki P.. Była to suma 27 791 złotych , świadczona na rzecz (...) Banku (...) SA . Nadto spłacił wierzytelności stwierdzone orzeczeniami sądowymi , wydanymi przeciwko (...) spółki (...) „ w czasie gdy tworzyli ją powód oraz S. K. (1). Były to : suma 6 528, 70 zł , zapłacona w dniu 6 kwietnia 2011r na rzecz J. L. oraz kwota 23 089,47 zł , na rzecz spółki (...) - spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w K., którą J. O. (1) zapłacił 13 grudnia 2012r.

Spłacał także zobowiązania kredytowe zaciągnięte przez wspólników spółki w czasie gdy był jednym z nich.

W dniu 30 lipca 2009r zapłacił na rzecz (...) Bank (...) SA z tego tytułu kwotę 100 000 złotych, a ponadto w związku z niespłaconym , zaciągniętym w (...) Bank (...) SA , w dniu 22 października 2007r, w ramach spółki kredytem , komornik sądowy przy Sądzie Rejonowym dla Warszawy - P. w sprawie Km 2373/10 dokonał zajęcia wierzytelności z jego rachunku bankowego , łącznie przekazując egzekwującemu wierzycielowi sumę 83 960 złotych.

Ponadto J. O. (1) zapłacił kontrahentowi , spółce z ograniczoną odpowiedzialnością (...) w Ż. , w dniu 28 maja 2009r , kwotę 150 000 złotych tytułem połowy należności za zakup blachy pokryciowej, dokonany w czasie gdy był wspólnikiem (...) razem z S. K. (1)

Z dalszej części ustaleń Sądu I instancji wynika , że pozwani w dniu 1 stycznia 2009r zmienili umowę spółki stwierdzając , że są w równych częściach właścicielami środków trwałych stanowiących jej majątek oraz tych , które będą w przyszłości nabyte w ramach wspólnego przedsięwzięcia prowadzonego w strukturze spółki (...) „ Kolejna zmiana umowy nosiła datę 30 marca 2010r i zgodnie z nią wspólnicy zdecydowali o zakończeniu z tym dniem działalności spółki.

Rozważania prawne rozpoczął Sąd Okręgowy od stwierdzenia , że sposób dokonania rozliczeń jakich z racji swojego ustąpienia ze spółki żądania w pozwie powód nie może zostać oparty o reguły jakie wynikają z brzmienia art. 871 §1 i 2 kc albowiem strony sporu w sposób wzajemnie zgodny zmieniły jego sposób.

Podstawą tej zmiany był dokument datowany na 3 lutego 2009r ,obejmując wzajemne rozliczenia według stanu na dzień wystąpienia przez J. O. ze spółki tj. 30 września 2008r.

Zdaniem Sądu zawarte w tym dokumencie nie budzące wątpliwości interpretacyjnych oświadczenie ustępującego wspólnika (...) , zgodnie z którym powód uznaje się za w całości zaspokojonego w zakresie roszczeń finansowych tak w odniesieniu do spółki jak i jej ówczesnych wspólników , którzy , w osobach obu pozwanych, nadal w jej strukturze organizacyjnej pozostali.

Oświadczenie to wyklucza możliwość skutecznego dochodzenia przez J. O. tej części roszczenia , które w pozwie opierał on na tym , że rozliczenie to nie zostało prawidłowo dokonane.

W ocenie Sądu I instancji podstawą odmiennego zapatrywania powoda nie może przy tym być treść opinii biegłego z zakresu rachunkowości i finansów (...) złożonej w innym postępowaniu z udziałem stron. Opracowanie to , dołączone przez niego do pozwu, opierało swoje wnioski w zakresie wartości bilansowej majątku spółki (...) „ na dzień wyjścia powoda z niej nie na analizie dokumentów finansowych ale przypuszczeniach i dowolnych założeniach opracowującego ją , który sam uznawał za „ orientacyjną „

Dlatego też Sąd Okręgowy wskazał , że z uwagi na te dyskwalifikujące ją cechy nie dopuścił jej jako dowodu w postępowaniu rozpoznawczym zakończonym kwestionowanym przez strony wyrokiem.

Odwołując się w dalszym ciągu do treści dokumentu rozliczeniowego z 3 lutego 2009r Sąd wskazał , że uzgodniony przez zainteresowanych sposób rozliczenia był przez nich przemyślany , a przy tym nawiązywał do bilansu spółki przygotowanego przez profesjonalną firmę obsługującą ich przedsięwzięcie w zakresie rozliczeń natury finansowej.

Odwołując się do zawartego w tym dokumencie oświadczenia pozwanych, zgodnie z którym spółka , w nowym dwuosobowym składzie „ przejmuje kredyty i leasingi „ uznał , że rozliczenie , którego domaga się J. O. (1) , powołując się na drugie zidentyfikowane przez siebie ich źródło- spłaty zobowiązań zaciągniętych w czasie kiedy był wspólnikiem , w okresie kiedy nie miał już takiego statusu - musi zostać zróżnicowane.

Jako kryterium tego zróżnicowania przyjął rodzaj spłaconych zobowiązań.

Jego zdaniem pozwani odpowiadają jedynie za te z nich , które miały swoje źródło w zaciągniętych kredytach i umowach leasingowych. Odpowiedzialni są za nie przy tym , w zakresie w którym rzeczywiście zostały zaspokojone przez powoda . Zakres tej odpowiedzialności wynika ze skali w jakiej każdy z nich partycypował w zyskach i stratach, ukształtowanej już po wyjściu powoda ze spółki. Zatem jest to 98 % w odniesieniu do S. K. (1) i 2 % w przypadku M. S.. Jej podstawą faktyczną jest ich porozumienie wynikające ze zgodnego oświadczenia w treści wskazanego wyżej dokumentu , a podstawą normatywną norma art. 376 kc.

W dalszym ciągu rozważań przyznając , że suma zasądzona na rzecz powoda od S. K. (1) w wydanym wyroku[ 411 470, 81 zł ] obarczona jest istotnym błędem - jej zawyżenia - wynikającym z niewłaściwego wliczenia do zakresu świadczenia które go obciąża, tych należności jakie powód zapłacił na rzecz spółki (...) , spółki (...) oraz J. R. wskazał , że sumą która winna być mu przyznana stanowi w odniesieniu do tego pozwanego iloczyn 98 % oraz kwoty 232 127 złotych , powiększona o sumę 11 544,70 zł jako połowy należności na rzecz spółki (...) zasądzonej prawomocnym wyrokiem solidarnie od powoda i S. K. (1) , dotycząc zobowiązania powstałego w czasie, kiedy udział każdego z nich w zyskach i stratach spółki wynosił po 50 %. W przypadku M. S. mimo , że w wyroku zasądzono od niego 5 139, 84 złotego winna to być suma stanowiąca iloczyn 2 % i wskazanej wyżej sumy 232 127 złotych.

W końcowym fragmencie rozważań Sąd I instancji ocenił zarzut przedawnienia zgłoszonych roszczeń. Uznał go za nietrafny stając na stanowisku , iż miały one charakter takich , które nie są związane z prowadzeniem działalności gospodarczej. Termin ten ,wbrew stanowisku procesowemu M. S. nie jest trzechletni a dziesięcioletni, który nie upłynął przed wniesieniem pozwu. Wskazał ponadto [ jak można domniemywać na wypadek innej oceny charakteru tego roszczenia] , iż skutek przerwania biegu tego terminu spełniło zawezwanie do próby ugodowej sformułowane przez powoda w piśmie skierowanym do Sądu Rejonowego w Starachowicach datowanym na 5 września 2011r. W opozycji do stanowiska prezentowanego przez tego pozwanego dokonana w nim indywidualizacja roszczenia była wystarczająca by zawezwanie wywołało ten skutek.

Określając początkowy termin naliczenia odsetek od kwot zasądzonych tytułem należności głównych uznał Sąd , iż jest nim 8 grudnia 2011r czyli data wniesienia pozwu , skoro pozwani zostali skutecznie wezwani do ich dobrowolnej zapłaty wcześniej , w formie wskazanego wyżej zawezwania.

Podstawą rozstrzygnięcia o kosztach procesu była norma art. 100 kpc przy czym jak poprzednio Sąd I instancji przyznał , że proporcja , która była podstawą określenia stopnia w jakim powód wykazał swoje roszczenie i w jakim pozwani skutecznie się przed nim obronili powinna być inna niż ta , którą przyjął w wyroku dla rozliczenia ich pomiędzy stronami.

Od wyroku apelacje wywiedli powód i obaj pozwani.

J. O. (1) zaskarżył orzeczenie Sądu Okręgowego w części oddalającej żądanie pozwu oraz rozstrzygającej o kosztach procesu o kosztach , tj. co do pkt III, V i VI jego sentencji , opierając go na następujących zarzutach :

a/ naruszenia prawa materialnego, tj. art. 65 kc przez jego niezastosowanie przy analizie dokumentu rozliczenia majątku spółki z dnia 3 września 2009r i przyjęcie, że dokument ten stanowi podstawę rozstrzygnięcia oraz art. 864 kc w także w następstwie jego niezastosowania przy rozstrzyganiu o żądaniach powoda.

b/ naruszenia przepisów procesowych mających wpływ na treść rozstrzygnięcia, tj. art. 217 § 1 i 3 kpc w zw. z art. 278 § 1 kpc , jako konsekwencji pominięcia przez Sąd znaczenia dowodu z opinii biegłego z zakresu rachunkowości i finansów (...) określającej poprawnie stan finansowy spółki (...) na dzień 30 września 2008 r. Doprowadziło to zdaniem apelującego do nietrafnego oddalenia powództwa w znacznej części , podczas gdy z treści tego opracowania jednoznacznie wynika, iż majątek pozostały w spółce w dniu wyjścia z niej powoda , pozwalał na spłatę zobowiązań zaciągniętych do przez jej wspólników , w jej ramach , do tej daty w całości.

Naruszenia norm procesowych w sposób doniosły dla rozstrzygnięcia upatrywał J. O. (1) w wadliwie przeprowadzonej ocenie dowodów zgromadzonych w sprawie [ art. 233 §1 kpc w zw z art. 365 §1 kpc] i nie uwzględnieniu treści dokumentów załączonych do pisma procesowego z dnia 31 grudnia 2012r , przesłuchania powoda , opinii biegłego K. O., a także wynik postępowań prowadzonych z udziałem stron przed Sądem Rejonowym w Starachowicach , o ile byłyby prawidłowo ocenione prowadzić powinny do uwzględnienia żądania pozwu w całości.

Negując obciążenie apelującego na rzecz Skarbu Państwa kwotą 71 070 złotych tytułem części opłaty sądowej od pozwu, J. O. (1) zarzucił naruszenie art. 96 ust. 1 pkt 10 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych przez jego niezastosowanie i pominiecie , że w postepowaniu korzystał ze zwolnienia od obowiązku jej poniesienia.

Powołując wskazane wyżej zarzuty apelujący domagał się zmiany wyroku w zaskarżonej części przez uwzględnienie powództwa do łącznej kwoty 1.446.170,58 zł zasądzonej na jego rzecz od obu pozwanych solidarnie oraz obciążenia przeciwników procesowych kosztami sporu za obydwie instancje.

W motywach apelacji J. O. (1) powtórzył argumenty na jakie powoływał się w toku postępowania rozpoznawczego przed Sądem I instancji w szczególności akcentując , że podstawą określenia stanu (...) spółki (...) na datę ustąpienia z niej przez powoda winna być opinia biegłego z zakresu rachunkowości i finansów (...) , wadliwie oceniona przez Sąd I instancji jako nieprzydatna dla poczynienia na jej podstawie ustaleń faktycznych. Nietrafnym, w jego ocenie , było uczynienie podstawą oceny zasadności jego roszczeń dokumentu rozliczenia datowanego na 3 lutego 2009r , tym bardziej , że w uchwale z 30 września 2008r pozwani oraz ustępujący wspólnik zgodnie przyjęli , że reguły rozliczenia zostaną przyjęte w dokumencie w formie aktu notarialnego, przygotowanym w terminie 14 dni od daty jej podjęcia. Powód wskazywał , że niezasadnie zostało zinterpretowane przez Sąd jego oświadczenie zawarte w tej uchwale gdyż nie było wolą powoda by , w sytuacji gdy majątek spółki w tej dacie był taki , iż pozwalał na spłacenie wszystkich zobowiązań wobec osób trzecich , zaciągniętych w czasie kiedy był jeszcze wspólnikiem , było to by być zobowiązanym nadal , po opuszczeniu spółki, partycypować w ich zaspokajaniu.

Pozwany S. K. (1) zaskarżył wyrok w części zasądzającej od niego na rzecz J. O. (1) część dochodzone pozwem roszczenia oraz rozstrzygającej o kosztach postępowania zarzucając:

- naruszenie przepisów prawa procesowego, które miało wpływ na treść wyroku,

a/ art. 233 § 1 kpc poprzez:

- dokonanie dowolnej oceny zebranego materiału dowodowego, w szczególności dokumentu rozliczenia z daty 3 lutego 2009r i przyjęcie, że J. O. (1) został w całości wyłączony z pokrywania zobowiązań zaciągniętych przez wspólników (...) spółki (...) „ w czasie kiedy miał taki status pomimo, iż jego prawidłowa wykładnia powinna prowadzić do wniosku, że strony złożyły określone oświadczenie co do skalników majątkowych nie uwzględniając ich w całości, określiły stan zobowiązań na kwotę 1.443.725 zł, oświadczenie apelującego i M. S. o przyjęciu leasingów, kredytów bankowych i spływających należności, nie wyłączyły J. O. (1) z obowiązku pokrywania zadłużeń wobec wierzycieli z okresu trwania spółki. Ta wadliwa ocena prowadziła ponadto do :

b/ błędnego ustalenia, że nieruchomość położona przy ul. (...) w S.[ prawo użytkowania wieczystego której i własność znajdującego się tam budynku była przedmiotem zawartej w formie aktu notarialnego umowy zniesienia współwłasności pomiędzy S. K. i J. O. z dnia 22 października 2008r ], wchodziła do majątku spółki. Zdaniem pozwanego konsekwencja braku tej przynależności implikuje także to , że poza wzajemnymi rozliczeniami musi pozostawać kwota 420 000 złotych , którą apelujący zobowiązał się zapłacić na podstawie tej umowy byłemu wspólnikowi oraz

c/ bezpodstawnego przyjęcia, że powód , świetle treści dokumentu rozliczenia z 3 lutego 2009r nie był zobowiązany do spłaty należności z tytułu rat leasingowych za samochód M., spłaty kredytu na rzecz (...) Bank (...), zapłaty świadczeń na rzecz na J. L., (...) Bank jak i pozostałych zobowiązań spółki, powstałych w czasie gdy był jej wspólnikiem, odpowiednio do zakresu w jakim uczestniczył w zyskach i stratach, a nadto

d/ nieuwzględnienie, że apelujący spłacił zadłużenie w kwocie 1.400.000 zł, co powinno mieć znaczenie przy rozliczeniach regresowych stron sporu i

e/ niewłaściwą ocenę treści wniosku zawezwania do próby ugodowej, z którego wynika, ze zindywidualizowano w nim roszczenia w taki sposób, aby czynność ta doprowadziła do przerwania biegu przedawnienia,

W ramach zarzutów procesowych S. K. (1) wskazał także na naruszenie art. 328 kpc poprzez sporządzenie uzasadnienia, które nie zawiera ustaleń faktycznych, które Sąd Okręgowy uznał za udowodnione, dowodów na których się oparł i przyczyn dla których odmówił wiarygodności,

- naruszenia przepisów prawa materialnego, tj.: art. 118 kc i art. 376 kc przez błędną wykładnię i niewłaściwe zastosowanie i w konsekwencji wadliwe przyjęcie przez Sąd I instancji, że rozliczenia miedzy byłymi wspólnikami spółki cywilnej nie są związane z działalnością gospodarczą,

art. 871 § 2 kc przez wyrażenie chybionej oceny prawnej , że norma ta nie ma w sprawie zastosowania, z uwagi na istniejące rozliczenie, pomimo, że to rozliczenie nie jest całkowite i pełne, nie regulując wszystkich spraw majątkowych pomiędzy wspólnikami,

art. 481 § 1 kc przez jego błędną wykładnię w świetle treści wniosku o zawezwanie do próby ugodowej, podczas gdy wykładnia prawidłowa uzasadnia wniosek , iż odsetki mogą być należne dopiero od daty doręczenia pozwanym odpisu pozwu.

W oparciu o zarzuty skarżący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i oddalenie powództwa w stosunku do niego całości oraz zasądzenie na jego rzecz kosztów postępowania. Jako wniosek ewentualny sformułował żądanie jego uchylenia w zaskarżonej części i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji.

W motywach środka odwoławczego S. K. (1) powtórzył w istocie te same argumenty, które powoływał przeciwko zasadności roszczeń powoda przed Sądem I instancji , wobec czego ich ponowne relacjonowanie w tym miejscu nie jest niezbędne.

Pozwany M. S. zaskarżył orzeczenie Sądu Okręgowego w części, uwzględniającej powództwo wobec niego i rozstrzygającej o kosztach postępowania tj. w zakresie pkt II i w konsekwencji także pkt VIII, opierając środek odwoławczy wyłącznie na zarzutach materialno prawnych mających być zrealizowanymi poprzez nietrafną wykładnię [i] lub nieprawidłowe zastosowanie:

1.  art. 864 kc w zw. z art. 376 § 1 kc i w zw. z art. 369 kc polegające na przyjęciu, że odpowiada on za dotychczasowe zobowiązania (w szczególności leasingowe i kredytowe) spółki, tj. za zobowiązania powstałe zanim jeszcze przystąpił do spółki,

2.  art. 65 kc przez przyjęcie, iż powód w swoim oświadczeniu przy rozliczeniu uznał się za zaspokojonego tylko wobec spółki, a już nie wobec pozostałych wspólników, podczas gdy prawidłowa wykładnia tegoż prowadzi do wniosku, że uznał się za całkowicie zaspokojonego tak wobec spółki jak i wspólników, a co za tym idzie M. S. nie przejął ani nie przystąpił do żadnych istniejących przed jego wejściem do spółki, uprzednio zaciągniętych przez uprzednich wspólników zobowiązań,

W sposób warunkowy [ na wypadek gdyby Sąd Odwoławczy nie uwzględnił wskazanych wyżej zarzutów] apelacja została oparta dodatkowo na tych , które obejmowały naruszenie :

3.  art. 118 kc w zw. z art. 376 § 1 kc przez przyjęcie, że roszczenia regresowe między wspólnikami spółki cywilnej przedawniają się z upływem lat dziesięciu , nie zaś trzech , podczas, gdy prawidłowa wykładnia tych przepisów prowadzi do wniosku, ze termin przedawnienia jest trzyletni,

4.  art. 123 § 1 kc w zw. z art. 184 kpc przez przyjęcie, że złożone przez powoda zawezwanie do próby ugodowej z dnia 5 września 2011 r. przerwało bieg przedawnienia, podczas gdy pismu temu nie można przypisać takiego skutku.

Na wypadek niepodzielenia powyższych zarzutów pozwany opierał środek odwoławczy na tym , że orzeczenie Sądu I instancji narusza art. 376 § 1 kc w zw. z art. 65 kc przez przyjęcie, że roszczeniami regresowymi między nim a powodem są objęte także kwoty z tytułów innych niż leasingi i kredyty, podczas gdy taka interpretacja nie znajduje oparcia w treści oświadczeń złożonych w dokumencie rozliczenia z dnia 3 lutego 2009r

W oparciu o te zarzuty M. S. wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez oddalenie wobec niego powództwa także co do kwoty wskazanej w pkt II jego sentencji oraz zasadzenia od powoda na jego rzecz kosztów sporu za obydwie instancje.

W odpowiedzi na apelację powoda wnosił natomiast o jej oddalenie jako pozbawionej usprawiedliwionych podstaw i obciążenie go kosztami postępowania przed Sądem II instancji.

Rozpoznając apelacje Sąd Apelacyjny rozważył :

Środek odwoławczy J. O. (1) nie jest uzasadniony i podlega oddaleniu w całości.

Nie ma racji powód stawiając zarzut procesowy naruszenia art. 233 §1 kpc , który uważa za trafny wobec przekroczenia przez Sąd I instancji granic swobodnej oceny dowodów.

Zgodnie z utrwalonym stanowiskiem Sądu Najwyższego , ukształtowanym na tle wykładni tej normy, skuteczne jego sformułowanie wymaga by strona powołująca go wykazała , że to , w jaki sposób dokonał tej oceny Sąd nie da się pogodzić z zasadami doświadczenia życiowego [ i ] lub regułami logicznego rozumowania , bądź też wnioski z niej wynikające dla dokonanych ustaleń , które stały się podstawą faktyczną wydanego rozstrzygnięcia są wadliwe dlatego , iż nie uwzględniają treści zgromadzonych w sprawie dowodów w ich całokształcie.

Ponadto oparta na tych podstawach jej negacja musi się odnosić do indywidualnie oznaczanych , nie natomiast generalnie do wszystkich przeprowadzonych w postępowaniu rozpoznawczym dowodów.

Co więcej z uwagi na fakt , że swobodna ocena stanowi jeden z podstawowych atrybutów kompetencji jurysdykcyjnej Sądu zarzut ten nie może , w ramach kontroli instancyjnej orzeczenia Sądu niższej instancji, zostać podzielony nawet wówczas, gdy w oparciu o treść materiału procesowego sekwencja faktów doniosłych dla rozstrzygnięcia , uznawanych przez posługującą się tym zarzutem strony za prawidłową, pozostając odmienną od przyjętej przez Sąd jest równie możliwa do przyjęcia.

Nie wypełnienie przez motywy omawianego zarzutu tych wymagań powoduje , że stają się one jedynie polemiką z ustaleniami poczynionymi przez Sąd,która nie stanowi podstawy dla uznania go za usprawiedliwiony.

/ por. bliżej w tej kwestii, zbieżne z prezentowanym stanowiskiem , uwagi H. Doleckiego w : Kodeks postępowania cywilnego - komentarz T. 1 s. 838 i n., Wydawnictwo Wolters Kluwer business 2011r , a także , powołane jedynie dla przykładu , orzeczenia Sądu Najwyższego z 23 stycznia 2001r , sygn.. IV CKN 970/00, i z dnia 6 lipca 2005r , sygn.. IIICK 3/05 , obydwa powołane za zbiorem Lex nr 52753 i 180925/

Analiza motywów jakimi posłużył się apelujący powód by zarzut ten uzasadnić jednoznacznie wskazuje , że formułując go nie uczynił tego w sposób , który pozwolić by mógł na ocenę , iż jest on zasadny.

W znacznej części bowiem opiera się on na negacji stanowiska Sądu I instancji , który nie zaliczył w poczet dowodów oraz nie oparł swoich ustaleń , a co za tym idzie także oceny prawnej roszczenia zgłoszonego w pozwie, na treści opinii biegłego z zakresu finansów i rachunkowości (...) złożonej w innym postępowaniu [ przed Sądem Rejonowym w Starachowicach ] z udziałem stron.

Sąd I instancji w motywach orzeczenia wyraźnie wskazał na przyczyny dla których dowodu z tego opracowania nie uczynił elementem materiału procesowego w rozstrzyganej sprawie , a ocena ta nie może być uznana za wykraczającą poza kryteria wskazane w art. 233 §1 kpc . Wobec czego z przyczyn wyżej powołanych stanowisko to musi zostać zaaprobowane przez Sąd II instancji.

Uzasadniając ten zarzut powód powołuje się także na treść innych wnioskowanych przez siebie dowodów , które w jego ocenie powinny być inaczej ocenione niż uczynił to Sąd Okręgowy i w konsekwencji prowadzić do uwzględnienia żądania pozwu w całości.

Także i ta część argumentacji J. O. (1) nie jest dostateczną dla uznania stawianego zarzutu za trafny wobec tego , że w uzasadnieniu apelacji nie znajdujemy, poza generalnym stwierdzeniem , że dowody te uzasadniają zasądzenie roszczenia powoda w pełnej wysokości, powołania jakikolwiek argumentów za tym , że nie czyniąc ich podstawa dokonanych ustaleń Sąd I instancji przekroczył granice swobodnej oceny zgromadzonych dowodów.

Z podanych już wyżej powodów odnoszących się do decyzji Sądu I instancji w zakresie nie uczynienia opinii biegłego O. podstawą ustaleń odeprzeć należy także zarzut naruszenia art. 217 §1 i 3 kpc w zw z art. 278§1 kpc. Tylko bowiem tym pomięciem jest on motywowany.

Nie racji J. O. (1) podnosząc zarzuty naruszenia prawa materialnego.

Uzasadnienie środka odwoławczego powoda wskazuje , że ich podstawę stanowi negacja stanowiska prawnego Sądu meriti dla której punktem wyjścia jest stwierdzenie , że podstawą rozliczenia stron z tytułu udziału powoda w spółce (...) „ jest dokument z 3 lutego 2009r.

Wbrew stanowisku apelującego taka ocena tego dokumentu jest prawidłowa.

Z niekwestionowanych w tym zakresie przez niego ustaleń faktycznych poczynionych przez Sąd Okręgowy wynika , że ówcześni (...) spółki (...), w dniu 29 września 2008r postanowili zgodnie przyjąć do jej struktury M. S. oraz w konsekwencji zmienić umowę spółki , w ten sposób , że udziały w zyskach i stratach każdego z nich, wynosząc uprzednio po 50 % , zostają zmodyfikowane od tego dnia do po 49 % . Udział ten , w odniesieniu do nowego wspólnika, zamykał się wielkością pozostałych 2 %/ k. 128 i 130 akt/

Z ustaleń tych wynika także , że wspólnicy zgodnie postanowili odłożyć kwestie dokonania rozliczeń wynikających z faktu wystąpienia ze spółki przez powoda , co nastąpiło 30 września 2008r i to mimo , że wcześniej zdecydowali , że rozliczenie to przybierze formę aktu notarialnego i będzie mieć miejsce w terminie 14 dni od daty wystąpienia.

Odłożenie go w czasie było spowodowane chęcią oparcia go o dane bilansowe dotyczące majątku spółki , które miała przygotować na koniec roku 2008r profesjonalna firma obsługująca księgowo przedsięwzięcie gospodarcze wspólników.

Czas ten poświęciły strony, w tym w szczególności J. O. i S. K. na uregulowanie innych wzajemnych rozliczeń majątkowych jak np. to związane ze zniesieniem współwłasności użytkowania wieczystego gruntu i własności budynku w S. dokonanej w dniu 22 października 2008r , w formie aktu notarialnego które to prawa , co nie było przez strony kwestionowane , nie przynależały do tych związanych ze spółką.

Do podpisania dokumentu rozliczenia doszło w dniu 3 lutego 2009r / k. 134 - 135 akt/

Jego treść nie nasuwa wątpliwości co do tego , co strony uważały , na przyjętą przez siebie datę ustąpienia ze spółki przez powoda za majątek w który spółka jest wyposażona , jaka jest wartość jej aktywów oraz pasywów, w tym skala niezaspokojonych zobowiązań wobec kontrahentów. Z dokumentu tego jednoznacznie wynika , że zgodnie wówczas uznawały , iż pasywa przewyższają aktywa o sumę łączną 1 443 725, 88zł.

W treści tego dokumentu zawarte zostały dwa oświadczenia . Powoda , że uznaje się za całkowicie zaspokojonego w swoich roszczeniach wynikających z tego , iż ze spółki (...) „ występuje , zarówno tych jakie mógłby kierować wobec spółki , jak należy rozumieć solidarnie wobec naówczas ja tworzących wspólników , którzy pozostali w jej strukturze jak i indywidualnie w odniesieniu do S. K. (1) i M. S..

Drugie z oświadczeni pochodzi od pozwanych i w sposób także nie budzący wątpliwości interpretacyjnych wynika z niego , że spółka w nowym składzie osobowym, ściślej wspólnicy ją tworzący, przejmują na siebie odpowiedzialność za spełnienie [w domyśle dotąd nie zaspokojonych ] roszczeń kontrahentów wynikających z umów kredytowych i leasingowych.

Żadna ze stron nie doprowadziła do zniweczenia skutków tych oświadczeń , w szczególności żadna z nich , w tym w szczególności powód , nie uchylił się od jego skutków prawnych.

W konsekwencji należy przyjmować , że wywołują one skutek i decydują o zakresie w jakim mogą być uwzględnione żądania J. O. (1) wobec obu pozwanych, którzy tworzyli spółkę (...) „ w okresie pomiędzy 1 października 2008r i 31 marca 2010r , kiedy zdecydowali zgodnie o jej zaprzestaniu działalności gospodarczej w tej formie.

Dlatego wbrew omawianym zarzutom trafne jest stanowisko prawne Sądu I instancji , że oświadczenie powoda zawarte w dokumencie rozliczenia z 3 lutego 2009r wyklucza możliwość skutecznego dochodzenia przez niego roszczeń wobec pozwanych o ile ich podstawą miałby być fakt opuszczenia przezeń struktury spółki.

Ponieważ postulowane we wniosku środka odwoławczego powoda zreformowanie rozstrzygnięcia poddanego kontroli instancyjnej opierało się przede wszystkim na odmiennej ocenie prawnej dokumentu rozliczenia z dnia 3 lutego 2009r dalsze rozważania dotyczące zakresu odpowiedzialności pozwanych wobec niego o ile ich podstawą , wyraźnie odróżnioną od poprzedniej także przez pełnomocnika procesowego powoda na rozprawie apelacyjnej w dniu 20 maja 2014 , / k. 583 akt / , jest zaspokojenie przezeń części zobowiązań zaciągniętych w ramach spółki wobec podmiotów trzecich, zostaną przeprowadzone w ramach oceny środków odwoławczych pozwanych .

Należy także odeprzeć zarzut powoda o ile kwestionuje on orzeczenie Sądu Okręgowego w zakresie pkt VII jego sentencji , podnosząc naruszenie nim normy art. 96 ust. 1 pkt 10 ustawy O kosztach sądowych w sprawach cywilnych [ jedn. tekst DzU z 2010 Nr 90 poz. 594 z późn. zm]

Ma rację powód , gdy twierdzi , że został zwolniony od obowiązku uiszczenia opłaty od pozwu w zakresie przekraczającym 4 000 złotych. Fakt oraz zakres tego zwolnienia wynika z treści postanowienia Sądu Okręgowego z dnia 2 marca 2012r / k. 32 akt/ Jednak apelujący pomija brzmienie art. 113 ust. 1 ustawy zgodnie z którym tą częścią kosztów sądowych , których beneficjent zwolnienia nie miał obowiązku pokryć można obciążyć jego przeciwnika [ przeciwników procesowych] o ile nałożenie tego obowiązku ma swoje uzasadnienie w regułach określających sposób rozliczenia kosztów procesu.

Z kolei z ust. 2 pkt 1 tego przepisu wynika ,że o ile nie jest to możliwe, brakującą z tego tytułu kwotę ściąga się z zasądzonego stronie zwolnionej roszczenia.

Uwzględniwszy podaną przez powoda wartość przedmiotu sporu [ 1 980 521 złotych] oraz zakres udzielonego zwolnienia należna opłata od pozwu zamknęła się w kwocie 95 027 złotych. Zatem pozwanych można było obciążyć nią tylko w takim zakresie w jakim ostatecznie proces przegrali . Pozostała jej część podlegała ściągnięciu z zasądzonego na rzecz powoda roszczenia. Mechanizm ten został , co do zasady , prawidłowo przez Sąd I instancji zastosowany , co wyklucza trafność omówionego zarzutu. Trzeba dla dodać już w tym miejscu , w nawiązaniu do tej oceny , iż uznanie za zasadne w części apelacji obu pozwanych skutkowało zwiększeniem zakresu obciążenia powoda z tego tytułu do rozmiaru wskazanego w orzeczeniu reformującym wyrok poddany kontroli instancyjnej.

Z podanych przyczyn , w uznaniu apelacji powoda za niezasadną, Sąd Apelacyjny orzekł o jej oddaleniu , na podstawie art. 385 kpc.

Apelacja pozwanego S. K. (1) jest uzasadniona w części , która to ocena prowadzi do zreformowania rozstrzygnięcia Sądu I instancji , w odniesieniu do roszczenia skierowanego przeciwko niemu, w sposób wskazany w pkt 1 sentencji wyroku Sądu Apelacyjnego.

Nie ma racji pozwany gdy neguje sposób w jaki Sąd I instancji przeprowadził ocenę zgromadzonych w sprawie dowodów.

Powołując ten zarzut , podobnie jak czyni to J. O. (1) w swoim środku odwoławczym, S. K. (1) przedstawia własną wersję zdarzeń , które jego zdaniem , pozostając doniosłymi dla rozstrzygnięcia, odpowiadają rzeczywistemu stanowi rzeczy. Jak to już powiedziano wyżej tego rodzaju konstrukcja zarzutu naruszenia art. 233 §1 kpc nie jest wystarczająca by go podzielić . Dodatkowo należy wskazać , że część argumentów podniesionych w jego motywach w istocie nie stanowi polemiki z dokonaną przez Sąd oceną, a zmierza albo to do wzmocnienia argumentacji mającej podważyć sposób zastosowania przez Sąd I instancji prawa materialnego albo też oceny prawnej poszczególnych dokumentów , która zdecydowała o zakresie w jakim żądanie powoda zostało wobec apelującego uwzględnione.

Odrębnie należy się odnieść się do tej części argumentacji w ramach tego zarzutu , która w istocie kwestionuje sposób dokonania przez Sąd Okręgowy ustaleń faktycznych , podważając ich kompletność oraz zgodność z treścią zgromadzonego materiału.

Nietrafnie S. K. (1) zarzuca ustalenie , że nieruchomość prawa do której były przedmiotem umowy zniesienia współwłasności prawa użytkowania wieczystego gruntu oraz własności budynku przynależała do majątku wniesionego do spółki./ por. k. 19 – 23 akt/

Analiza motywów zaskarżonego wyroku przeczy temu by takie ustalenie zostało poczynione.

Nietrafnie zarzuca także pozwany , że Sąd nie uwzględnił w ramach ustaleń faktu spłaty przez niego zobowiązań spółki do kwoty 1 400 000 złotych. Okoliczności tej S. K. (1) w sporze nie dowiódł.

Bezzasadność zarzutów pozwanego [ podobnie jak i powoda ] odnoszących się do sposobu w jaki Sąd I instancji przeprowadził ocenę dowodów oraz dokonał ustaleń powoduje , że ustalenia te jako poprawne i kompletne Sąd II instancji przyjmuje za własne.

Należy uznać za nietrafny kolejny zarzut pozwanego , którym powołując się na przepis art. 328 §2 kpc , neguje on wewnętrzną konstrukcję pisemnych motywów orzeczenia Sądu I instancji.

Zgodnie z ukształtowanym stanowiskiem Sądu Najwyższego , wypracowanym na tle wykładni tego przepisu skutecznie zarzut ten można postawić tylko tak uzasadnionemu orzeczeniu , którego wewnętrzna struktura jest w takim zakresie wadliwa w zasadniczych elementach , że uniemożliwia przeprowadzenie kontroli instancyjnej orzeczenia. Innymi słowy na skutek tych, zupełnie zasadniczych wad uzasadnienia nie sposób ocenić czy prawo materialne i procesowe zostało przez Sąd I instancji prawidłowo zastosowane.

/ por. także wypowiadające tę samą myśl , powołane jedynie dla przykładu orzeczenie Sądu Najwyższego z dnia 18 marca 2003r , sygn.. IV CKN 1862/00 , przywołane za zbiorem Lex nr 109420 /

Tak zasadniczymi nieprawidłowościami uzasadnienie kontrolowanego wyroku nie jest dotknięte.

Zasadnie apelujący neguje stanowisko prawne Sądu I instancji zgodnie z którym roszczenia dochodzone pozwem przez J. O. (1) ulegają przedawnieniu zgodnie z ogólną regułą wyrażoną w przepisie art. 118 zd. pierwsze kc z upływem lat dziesięciu od chwili kiedy stało się wymagalne.

Podstawa faktyczna powołana przez powoda w pozwie dla ich uzasadnienia , w sposób nie budzący wątpliwości wskazuje , że mają one swoje źródło w fakcie prowadzenia w ramach spółki cywilnej wspólnego dla stron sporu przedsięwzięcia gospodarczego oraz w tym , że ustępujący ze spółki jej wspólnik po pierwsze uznaje , że dokonane dotąd wzajemne rozliczenie z racji jego udziału z nim nie było pełne , a nadto w tym ,że po popuszczeniu struktury w jakiej działalność ta była prowadzona zaspokoił część zobowiązań zaciągniętych wobec kontrahentów w czasie kiedy był wspólnikiem , zastępując w tym obowiązku tych , którzy po dniu 30 września 2008r nadal spółkę (...) „ tworzyli.

Zatem trafnie zarzuca błąd oceny prawnej Sądu I instancji w tym zakresie albowiem należy uznać , że roszczenia przez niego dochodzone pozostają w ścisłym związku z prowadzeniem działalności gospodarczej , a taka ich kwalifikacja powoduje , że na podstawie art. 118 zd. drugie kc termin ich przedawnienia wynosi trzy lata.

Zasadność tego zarzutu nie jest jednak doniosła dla oceny rozstrzygnięcia Sądu Okręgowego i to z dwóch niezależnych od siebie przyczyn.

Po pierwsze , co nietrafnie podważa S. K. (1) w apelacji, termin ten został skutecznie przerwany przez zawezwanie do próby ugodowej , którego dokonał J. O. (1) pismem z daty wpływu do Sądu Rejonowego w Starachowicach 5 września 2011r / k. 148-149 akt/

Treść zawezwania , a w szczególności wskazanie rozmiaru wierzytelności, której zaspokojeniu miałaby służyć postulowana nim ugoda jak i określona tam podstawa faktyczna mająca uzasadniać jej istnienie po stronie powoda wobec pozwanych pozwala na ocenę , iż prowadziło ono do przerwania biegu przedawnienia roszczeń tam określonych na podstawie art. 123 §1 pkt 1 kpc. Zawezwanie jest bowiem, zgodnie z utrwalonym stanowiskiem Sądu Najwyższego taka czynnością , która przedsięwzięta jest bezpośrednio w celu dochodzenia roszczenia.

Po wtóre , przy odróżnieniu dwóch źródeł zgłoszonych przez powoda roszczeń, zarzut przedawnienia nie wpływa [ z jednym wyjątkiem ] na ocenę możliwości skutecznego ich dochodzenia.

Ta ich część , którą powód wiąże z faktem nie pełnego rozliczenia się wspólników z nim po opuszczeniu spółki , nie jest mu należna , wobec jego oświadczenia zawartego w dokumencie z 3 lutego 2009r, iż uznaje się za całkowicie zaspokojonego z ich tytułu tak wobec spółki jak i pozostających w niej nadal pozwanych.

Pozostała natomiast wynikająca z faktu spłaty części zobowiązań wobec osób i podmiotów trzecich już po opuszczeniu spółki nie może być uznana za taką wobec której zarzut ten jest usprawiedliwiony.

Oto bowiem roszczenia te stały się wymagalne , w takim ich zakresie i dopiero począwszy od dat w których powód rzeczywiście zobowiązania te zaspokoił wobec kontrahentów spółki , a wobec tego , że żadna z nich[ z wyjątkiem o którym będzie mowa niżej ] nie nastąpiła wcześniej aniżeli trzy lata przód datą wytoczenia powództwa to tym samym zarzut przedawnienia nie mógł być podstawą do skutecznego uchylenia się przez pozwanego od obowiązku jego zaspokojenia.

Ocena ta nie odnosi się do tego świadczenia , które spełnił J. O. (1) wobec (...) Bank (...) SA, płacąc ratę leasingową za samochód P. /kwota 27 791 złotych / W odniesieniu do tej należności skutek przerwania biegu przedawnienia wywołany zawezwaniem odnosi swój skutek wskazany w art. 123 §1 pkt 1 kpc , który czyni zarzut przedawnienia - jedynie w tym zakresie - doniosłym ale niezasadnym.

Przechodząc do oceny zakresu w jakim roszczenie powoda jest usprawiedliwione wobec S. K. (1) należy w pierwszej kolejności po raz kolejny przypomnieć , że w oświadczeniu zawartym w dokumencie rozliczeniowym z dnia 3 lutego 2009r obaj pozwani , przy aprobacie powoda o czym przekonuje podpis pod jego treścią zgodnie stwierdzili , że przejmują [ dotąd nie zaspokojone ] zobowiązania wynikające z umów kredytowych oraz leasingowych zawartych w czasie , kiedy wspólnikami (...) byli J. O. (1) i S. K. (1) , a ich udział w zyskach i stratach wspólnego przedsięwzięcia wynosił po 50 %.

Po wtóre należy wziąć pod rozwagę ,[ co nie było przez strony kwestionowane] , iż po nowym ukształtowaniu składu osobowego spółki , w następstwie wyjścia z niej powoda , udziały w zyskach i stratach wynosiły odpowiednio : S. K. (1) 98 % i M. S. 2 %.

Zatem usprawiedliwionym jest przyjęcie , że po dniu 30 września 2008r wyłącznie obydwaj pozwani [ stając się, co także wynika z treści zgodnego oświadczenia równocześnie beneficjentami wierzytelności z racji nie zrealizowanych dotąd wierzytelności ] byli zobowiązanymi do zaspokojenia tych rzeczowo oznaczonych zobowiązań. Zakres w jakim ta odpowiedzialność obciążała ich we wzajemnych relacjach wewnętrznych wynikał ze skali w jakiej każdy z nich partycypował w zyskach i stratach / argument z art. 867 §1 kc/

Ustalenia faktyczne poczynione w sprawie pozwalają na stwierdzenie , że po chwili opuszczenia spółki (...) zaspokoił wyróżnione wyżej zobowiązania w następujących częściach :

- raty leasingowe : za samochód M. (...) wobec (...) Banku (...) SA w kwotach 14 962, 20 zł , wpłata z dnia 4 lutego 2009r , i 4 764, 29 zł , wpłata z dnia 23 lutego 2009r - / k. 307 i 308 akt/ , za samochód P. wobec tego samego banku w kwocie 27 791 złotych , wpłata 1 października 2008r - / k. 305 akt /,

- z tytułu obsługi kredytu zaciągniętego przez (...) spółki (...) „ w pierwotnym składzie osobowym wobec (...) Banku (...) SA : kwotę 650 zł , wpłata z dnia 30 lipca 2009r – k. 295 akt/ oraz 100 000 złotych , wpłata w tej samej dacie - / k. 284 akt/ ,

- komornik sądowy przy Sądzie Rejonowym dla Warszawy Pragi - Północ w sprawie Km 2373/ 10 zajął, a następnie wyegzekwował, ze środków znajdujących się na indywidualnym koncie powoda kwotę łączną 83 960 zł przekazując ją wierzycielowi (...) Bank (...) SA , który prowadził postępowanie egzekucyjne wobec wspólników (...) z racji nie spłaconego zobowiązania kredytowego , wynikającego z umowy zawartej przez wspólników w dniu 22 października 2007r. / k. 299- 300 oraz 307 akt/

Łączna suma zaspokojonych w ten sposób zobowiązań , które obciążały tylko pozwanych zamyka się w kwocie 232 127, 49 złotego.

Spłacając w tej formie i zakresie zobowiązania zaciągnięte w ramach spółki cywilnej (...) „ powód był , w relacji do wierzycieli traktowany jako dłużnik solidarny , pozbawionym znaczenia bowiem z tego punktu widzenia było to , iż w relacji wewnętrznej wiążącej wspólników był podmiotem naówczas już wolnym od tego obowiązku.

Zatem mógł on w oparciu o normę 376 §1 kc domagać się od obu pozwanych zwrotu tej kwoty , a stosunek wewnętrzy miedzy wspólnikami określał w jakim zakresie zaspokojenie tego roszczenia o charakterze zwrotnym obciąża każdego nich.

Ów zakres ukształtowany zgodnie po wyjściu J. O. (1) ze spółki wskazywał , że obowiązek zwrotu po stronie S. K. (1) stanowił iloczyn 98 % i wskazanej wyżej sumy spłaty , a w odniesieniu do M. S. wynikał z pomnożenia jej przez 2 %.

W konsekwencji z tego tytułu pozwany K. jest zobowiązany do zapłaty na rzecz powoda kwoty 227 484, 94 złotego a drugi z pozwanych 4 642, 55 złotego.

Dochodząc roszczenia określonego żądaniem pozwu powód uczynił jego podstawą także te sumy które świadczył w czasie po wyjściu ze spółki , na rzecz innych wierzycieli spółki (...) , których niezaspokojone wierzytelności nie wynikały z umów kredytowych oraz leasingowych.

Z ustaleń poczynionych w sprawie wynika , że były to :

- kwota 150 000 złotych na rzecz spółki (...) - spółka z o. o. w Ż. , z tytułu zakupu materiału pokryciowego , wpłata z dnia 28 maja 2009r / k. 296 akt/ ,

- kwota 23 089, 47 złotych tytułem spłaconej wierzytelności stwierdzonej prawomocnym wyrokiem Sądu Rejonowego w Starachowicach z dnia 25 listopada 2010r , sygn.. I C 17/ 10 na rzecz spółki z ograniczoną odpowiedzialnością (...) w K. , wpłata 30 października 2012r - / k. 309 i 371 akt/ ,

- suma (...),70 złotego świadczona J. L. w dniu 6 kwietnia 2011r jako częściowe zaspokojenie wierzytelności stwierdzonej wyrokiem Sądu Okręgowego w Kielcach w sprawie o sygnaturze VII Ga 19/11- upr. K. 304 akt/

Suma spłaconych w ten sposób zobowiązań jedynie w części powiększa zakres świadczenia S. K. (1) należnego od niego powodowi.

Wniosek taki wynika z następujących przyczyn.

Po pierwsze, w czasie kiedy zobowiązania te były zaciągane spółkę (...) „tworzyli tylko J. O. (1) i S. K. (1) , a na podstawie umowy wiążącej wspólników ich udział w zyskach i stratach był równy, wynosząc po 50 %.

Zatem, co do zasady, zaspokajając je w zakresie w jakim to uczynił po chwili ustąpienia ze spółki , powód mógłby się domagać od pozwanego K. [ i tylko od niego ] zwrotu połowy tego co z tego tytułu świadczył kontrahentom.

Reguła ta jednak ma zastosowanie jedynie do świadczenia spełnionego na rzecz spółki (...).

W odniesieniu do dwóch pozostałych , wskazanych wyżej świadczeń, nie może być ona zastosowana.

Jak wynika z treści porozumienia zawartego pomiędzy byłym i aktualnym naówczas jeszcze , wspólnikami spółki „ (...) , a spółką (...) w Ż. zawartego w O. w dniu 28 maja 2009r , zobowiązanie wobec tego wierzyciela wynoszące wraz odsetkami 300 000 złotych , zostało zgodnymi oświadczeniami stron uznane za spłacone przez dłużników w całości , a co więcej , że spłaty tej dokonali w częściach równych ; obaj powód i pozwany po 150 000 złotych. //por. k. 297- 298 akt/

Zgodna jest czasowo z tym porozumieniem wpłata 150 000 złotych dokonana przez powoda na rzecz spółki wierzycielki / k. 286 akt/

W konsekwencji należy uznać , że świadcząc ją powód realizował własne zobowiązanie i której zwrotu nie może skutecznie się domagać w ramach rozstrzyganego sporu tym bardziej , że zakres w jakim to uczynił odpowiadał dokładnie skali udziału w zyskach i stratach spółki.

Podobnie jako nie wpływający na zwiększenie zakresu odpowiedzialności pozwanego S. K. (1) wobec powoda, należy ocenić fakt zapłaty przez J. O. (1) części świadczenia na rzecz wierzycielki J. L..

Odwołując się do treści dokumentu z dnia 6 kwietnia 2011r zawierającego jej oświadczenie /por k. 304 akt/ należy wskazać , że w sposób nie budzący wątpliwości interpretacyjnych wynika z niego , że wpłacając na jej rzecz kwotę 6528, 70 zł powód dokonał skutecznego zaspokojenia jego połowy. Wykonał zatem własne zobowiązanie w skali , która dokładnie odpowiadała jego udziałowi w zyskach i stratach spółki , w czasie kiedy źródło zobowiązania powstało.

Na podkreślenie zasługuje także okoliczność , że w dokumencie tym J. L. zapowiedziała egzekucję pozostałej części świadczenia już tylko od S. K. (1).

Zatem określoną wyżej kwotę 227 484, 94 złotego należy zwiększyć [ jedynie ] o połowę sumy świadczonej przez J. O. (1) na rzecz zaspokojenia wierzytelności spółki z o. o. (...) która w wysokości 11 544, 73 zł łączenie z poprzednio wskazaną kwotą wyznacza zakres ilościowy, w jakim roszczenia powoda wobec tego pozwanego należy uznać za usprawiedliwione [ 227 484, 94 zł + 11 544, 73 zł ] razem 239 029, 67 złotego.

Kwota ta należna jest powodowi od S. K. (1) z odsetkami liczonymi począwszy od daty wniesienia pozwu tj. 8 grudnia 2011r albowiem nie można uznać za trafny zarzutu pozwanego , uznającego , iż datę tę powinien określać dzień doręczenia odpisu pozwu.

Z przyczyn już wyżej podanych zawezwanie do próby ugodowej z 5 września 2011r stanowiło formę skutecznego wezwania do dobrowolnego spełnienia świadczenia.

Uznanie , iż żądanie powoda jest uzasadnione we wskazanej wyżej sumie , a nie w wymiarze ilościowym określonym w pkt I sentencji wyroku Sądu Okręgowego zmieniło także proporcję w jakiej powód jest zobowiązany do zapłaty na rzecz pozwanego K. kosztów procesu , przy przyjęciu , że proporcja ta wynosi odpowiednio 12 % : 88 %, stanowiąc , przy przejęciu pewnego zaokrąglenia, kwotę 6351 złotych [ 7217 zł x 0, 88 ]

Ograniczenie sumy należnego świadczenia zdecydowało także o zmniejszeniu udziału tego pozwanego w tej części opłaty od pozwu , której J. O. (1) nie miał obowiązku ponieść. Uwzględniając zakres w jakim przegrał on spór , jego obowiązek z tego tytułu zamknął się , w przyjętej także z pewnym zaokrągleniem kwocie 11 403 złote [ 95 027 złotych x 0, 12 ]

Z podanych przyczyn apelacja S. K. (1) , która jedynie w części uznana została za zasadną doprowadziła do zmiany wyroku Sądu Okręgowego w sposób wskazany w pkt 1 orzeczenia Sądu Apelacyjnego. Rozstrzygniecie reformatoryjne oraz oddalające środek odwoławczy tego pozwanego w pozostałym zakresie [ pkt 2 sentencji wyroku ] ma swoją podstawę w normach art. 386 §1 i 385 kpc.

Także w części uzasadniona jest apelacja drugiego z pozwanych M. S..

Odwołując się do ustaleń poczynionych w sprawie , których kompletności oraz zgodności z treścią zebranego w sprawie materiału procesowego środek odwoławczy nie kwestionuje, wskazać należy , że pozwany przystąpił do spółki (...) „ w uzgodnieniu z dotychczasowymi wspólnikami w dniu 29 września 2008r. Jego udział w zyskach i stratach wspólnego przedsięwzięcia gospodarczego wynosił , zarówno w czasie , kiedy wspólnikiem był także J. O. (1) jak i po jego ustąpieniu aż do chwili , gdy spółka zakończyła swoją działalność na podstawie zgodnej woli obu pozwanych , w dniu 31 marca 2010r , 2 % .

W momencie wejścia do spółki (...) nie przestąpił do zobowiązań dotąd zaciągniętych wobec podmiotów trzecich przez powoda i S. K. (1).

Wbrew pierwszemu z zarzutów apelacyjnych na jakich opiera się środek odwoławczy pozwanego sytuacja ta zmieniła się , kiedy już tylko on i drugi z pozwanych tworzyli spółkę.

Na podstawie zgodnych oświadczeń woli zawartych w dokumencie rozliczenia z dnia 3 lutego 2009r także i M. S. przyjął na siebie odpowiedzialność za te , dotąd nie spłacone zobowiązania , które zaciągnięte wcześniej, miały swoje źródło w zawartych umowach kredytowych oraz leasingowych.

Treść oświadczenia poznawanego zawartego w tym dokumencie jest w tym zakresie jednoznaczna. Co więcej nigdy od skutków tego oświadczenia pozwany nie uchylił się , nie starał się nawet tego czynić. . Z tym stwierdzeniem nie polemizują także argumenty powołane w apelacji.

Dodatkowo trzeba zauważyć , że składając wówczas , 3 lutego 2009r oświadczenie zgodnie z którym uznaje się za zaspokojonego w swoich roszczeniach tak wobec spółki jak i jej aktualnych wspólników , mających swoją podstawę w fakcie wyjścia z jej struktury , J. O. (1) nie odnosił go, w jakimkolwiek zakresie , do zobowiązań zaciągniętych wcześniej wobec podmiotów trzecich.

Wobec tego nie można podzielić także drugiego ze stawianych apelanta zarzutów naruszenia prawa materialnego.

Należy uznać za zasadny natomiast zarzut naruszenia przez Sąd I instancji art. 118 kc w zw z art. 376 §1 kc albowiem rzeczywiście roszczenia jakie sformułował w pozwie powód należy traktować jako związane z prowadzeniem działalności gospodarczej. Zatem termin ich przedawnienia wynosi nie dziesięć, jak przyjął Sąd Okręgowy , a trzy lata od daty ich wymagalności.

Tyle tylko , że z przyczyn już wskazywanych przy ocenie tego zarzutu sformułowanego także w apelacji S. K. (1) podzielenie go nie ma znaczenia dla oceny zasadności roszczenia skierowanego przez byłego wspólnika wobec pozwanego, za wyjątkiem tej jego części , która ma swoją podstawę w zapłacie przez J. O. raty leasingowej za samochód P..

Także z przyczyn tam powołanych należy odeprzeć zarzut zmierzający do podważenia znaczenia zawezwania do próby ugodowej z dnia 5 września 2011r jako prowadzącego do skutku w postaci przerwania biegu terminu przedawnienia.

Określenie tego terminu jako trzyletniego jak i konsekwencje jakie rodzi dla jego biegu to zawezwanie ma znaczenie jedynie w odniesieniu do wskazanej wyżej zapłaty [ czyniąc ów zarzut nietrafnym ] , w pozostałym zakresie pozostając irrelewantnym z punktu widzenia możliwości skutecznego nałożenia na tego pozwanego obowiązku zaspokojenia części roszczenia dochodzonego pozwem.

Rozważając zakres odpowiedzialności M. S. wskazać należy , że biorąc pod uwagę treść jego oświadczenia zawartego w dokumencie z dnia 3 lutego 2009r jest on w sposób dwójnasób ograniczony. Po pierwsze limituje go rzeczywista kwota świadczeń spełnionych wobec podmiotów trzecich przez powoda z tytułu zobowiązań mających swoją podstawę w umowach kredytowych i leasingowych, zawartych przed datą przystąpienia przezeń do spółki (...) „ Drugim elementem wpływającym ograniczająco na jej wymiar jest to , iż jego udział w zyskach i stratach od czasu gdy stał się wspólnikiem aż do chwili zakończenia działalności przez spółkę wynosił 2 %.

Zatem ponieważ ogólna suma spłaconych przez powoda zobowiązań za które przyjął odpowiedzialność pozwany zamknęła się w sumie 232 127 , 49 złotego , to J. O. (1) może skutecznie domagać się od niego nie , jak przyjął to Sąd I instancji 5 139, 84 złotego , a 4 642 , 55 złotego.

Konsekwencją ograniczenia zakresu odpowiedzialności M. S. wobec powoda było także [ uwzględniwszy zakres w jakim żądający wykazał zasadność roszczenia wobec niego] , którą ocenić należy jako zupełnie nieznaczną, Sąd II instancji , reformując zaskarżone orzeczenie nie orzekł o obciążeniu pozwanego S. na rzecz Skarbu Państwa , częścią opłaty sądowej od pozwu , której powód , jako zwolniony , nie miał obowiązku ponosić.

Zakres w jakim pozwany skutecznie obronił się przed roszczeniami dochodzonymi pozwem zdecydował także o przyznaniu na rzecz apelującego pozwanego od przeciwnika procesowego całości poniesionych kosztów procesu.

Z podanych przyczyn , w częściowym uwzględnieniu apelacji M. S. orzekł jak w pkt 1 i 2 sentencji wyroku na podstawie art. 386 §1 i 385 kpc.

O kosztach postępowania apelacyjnego , biorąc pod uwagę zakresy środków odwoławczych pozwanych oraz to , w jakiej części zostały one uwzględnione, Sąd Apelacyjny orzekł na podstawie art. 100 kpc w zw z art. 108 §1 kpc i 391 §1 kpc. , znosząc je w wzajemnie w relacji pomiędzy J. O. (1) i S. K. (1) oraz zasądzając ich część od powoda na rzecz drugiego z pozwanych.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Małgorzata Strojek
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Krakowie
Osoba, która wytworzyła informację:  Teresa Rak,  Jerzy Bess
Data wytworzenia informacji: