Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

I ACa 469/15 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Krakowie z 2015-07-02

Sygn. akt I ACa 469/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 2 lipca 2015 r.

Sąd Apelacyjny w Krakowie – Wydział I Cywilny

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Anna Kowacz-Braun

Sędziowie:

SSA Grzegorz Krężołek (spr.)

SSA Marek Boniecki

Protokolant:

st.sekr.sądowy Katarzyna Wilczura

po rozpoznaniu w dniu 2 lipca 2015 r. w Krakowie na rozprawie

sprawy z powództwa J. K.

przeciwko A. P. (1)

o ustalenie nieważności umowy

na skutek apelacji pozwanego

od wyroku Sądu Okręgowego w Krakowie

z dnia 4 listopada 2014 r. sygn. akt I C 1114/12

1.  oddala apelację;

2.  zasądza od pozwanego na rzecz powoda kwotę 6 642zł (sześć tysięcy sześćset czterdzieści dwa złote), w tym 1 242 zł podatku od towarów

i usług, tytułem kosztów postępowania apelacyjnego;

3.  przyznaje od Skarbu Państwa- Sądu Okręgowego w K. na rzecz adwokata A. K. kwotę 6 642zł (sześć tysięcy sześćset czterdzieści dwa złote ),w tym 1242 zł podatku od towarów i usług, tytułem wynagrodzenia za pomoc prawną udzieloną pozwanemu

z urzędu w postępowaniu apelacyjnym.

Sygn.; akt : I ACa 469/15

UZASADNIENIE

W ostatecznie określonym żądaniu pozwu, J. K. domagał się stwierdzenia nieważności umowy sprzedaży nieruchomości , położonej w miejscowości K. , składającej si e z działki ewidencyjnej nr (...) , objętej księgą wieczystą nr (...) (...) , zawartej pomiędzy nim, a A. P. (1) , w formie aktu notarialnego , w dniu 15 listopada 2010r, jako dokonanej w warunkach braku po stronie sprzedającego możliwości świadomego powzięcia i swobodnego wyrażenia woli.

Uzasadniając żądanie wskazał , że od szeregu lat cierpi na chorobę alkoholową , którą starał się bezskutecznie leczyć. Jej konsekwencje doprowadziły do takiego pogorszenia sytuacji rodzinnej , w następstwie , której żona wraz z dzieci opuściła , we wrześniu 2010r , wspólnie zajmowany dom.

Od tego czasu , czując się samotny i porzucony , praktycznie nie trzeźwiał i w tym stanie, pozwany A. P. (1) namówił go na sprzedaż nieruchomości. Skłaniając go wskazywał , że w ten sposób odegra się na rodzinie , która go zostawiła , a ponadto uzyska pieniądze na bieżące utrzymanie , które pozwany zobowiązywał się systematycznie mu przekazywać.

W dniu zawarcia umowy także pił , a dokonując czynności przed notariuszem , nie był świadomy tego co podpisywał ani też nie rozumiał słów wypowiadanych przez rejenta. Myślał jedynie o tym by się napić.

Konsekwencje tej czynności zrozumiał dopiero po tym, kiedy przeszedł leczenie psychiatryczne w szpitalu w B. , a poprawa stanu zdrowia pozwoliła mu na racjonalną ocenę sytuacji w jakiej doszło do zawarcia umowy sprzedaż nieruchomości.

J. K. wskazywał także , że pozwany faktycznie zapłacił mu jedynie 1300 zł , niewielką część z uzgodnionej ceny sprzedaży mimo , że w treści aktu doszło do potwierdzenia odbioru przez sprzedawcę całego świadczenia z tytułu ceny.

Powód domagał się także obciążenia pozwanego kosztami postępowania.

Odpowiadając na pozew, A. P. (1) wniósł o oddalenie powództwa oraz przyznanie kosztów procesu.

W uzasadnieniu swojego stanowiska zaprzeczył jakoby miał namawiać J. K. na sprzedaż nieruchomości w K.. Twierdził , że z inicjatywą sprzedaży wystąpił sam powód , powołując argument braku środków finansowych na utrzymanie.

Pozwany zakwestionował twierdzenie byłego kontrahenta jakoby miał nie zapłacić uzgodnionej ceny , która była wprawdzie niższa od tych , które można uzyskać za sprzedaż podobnych nieruchomości, tym nie mniej , powód uzgodnioną sumę akceptował , potrzebując szybko pieniędzy. Przeczył także temu , iż podpisując umowę J. K. był w stanie , który opisał w pozwie.

Zdaniem A. P. (1) był w pełni świadomy tego co robi , a podnoszony przezeń argument o pobycie w szpitalu psychiatrycznym jest dla tej oceny nie doniosły, już chociaż by z tego powodu , że miał on miejsce już po zawarciu przez strony umowy.

Wyrokiem z dnia 4 listopada 2014r, Sąd Okręgowy w Krakowie,

- stwierdził nieważność umowy sprzedaży nieruchomości , stawiającej działkę ewidencyjną nr (...) , objętej księgą wieczystą nr (...) (...), położonej w K. , zawartej w formie aktu notarialnego w dniu 15 listopada 2010r , w kancelarii notarialnej J. S. w K. - nr rep.(...) pomiędzy J. K., a A. P. (1) [ pkt I ] ,

- przyznał , ze środków budżetowych Skarbu Państwa , na rzecz reprezentujących z urzędu powoda i pozwanego , profesjonalnych pełnomocników : radcy prawnego M. M. i adwokata A. K. sumy po 8 856 zł [ brutto- ] tytułem wynagrodzenia za pomoc prawną [ pkt II i III] oraz ,

- nakazał ściągnąć od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa - Sądu Okręgowego w Krakowie A. P. (2) kwotę 500 złotych tytułem części kosztów sądowych , których powód nie miał obowiązku ponieść , nie obciążając pozwanego pozostałą ich częścią [ pkt IV i V sentencji wyroku ]

Sąd Okręgowy ustalił , jako niesporne pomiędzy stronami, następujące okoliczności :

W dniu 15 listopada 2010r przed notariuszem J. S. z kancelarii notarialnej w K. przy ul. (...), powód J. K. zawarł z pozwanym A. P. (1) oznaczoną jako Rep.A (...), umowę sprzedaży nieruchomości , składającej się z działki ewidencyjnej nr (...) o powierzchni 1, 1561 ha , zbudowanej budynkiem mieszkalnym, położonej w K. , objętej księgą wieczystą nr (...) (...) , na podstawie której przeniósł na pozwanego jej własność za sumę 80 000 złotych.

W chwili obecnej budynek mieszkalny nadal zajmuje powód , a pozwany ujawnił swój tytuł właścicielski do nieruchomości w prowadzonej dla niej księdze wieczystej.

W zakresie okoliczności spornych, Sąd I instancji ustalił , że J. K. liczy obecnie 57 lat. Nadużywa alkoholu od dwudziestego roku życia. Pod jego wpływem wszczynał awantury domowe, groził pozbawieniem życia żonie i dzieciom , stosował wobec nich przemoc , ubliżał wulgarnymi słowami. Pierwsze leczenie odwykowe podjął w 2007r , które nie przyniosło rezultatu. Podobnie jako to orzeczone wobec powoda w trzy lata później.

W 2010r wszczęto wobec J. K. postępowanie karne , w związku z podejrzeniem popełnienia przestępstwa fizycznego i psychicznego znęcania się nad żoną i synem.

Sąd Rejonowy w Myślenicach postępowanie wobec powoda umorzył albowiem dopuścił się on tego czynu w warunkach całkowicie zniesionej zdolności do rozpoznania jego znaczenia oraz możliwości pokierowania swoim postępowaniem. W czasie jego trwania J. K. został poddany badaniu przez dwóch biegłych lekarzy psychiatrów , którzy stwierdzili u niego chorobę psychiczną - psychozę- pod postacią zaburzeń urojeniowych zdrady małżeńskiej , w tym stosunków kazirodczych pomiędzy żoną , a jego synem, w przebiegu uzależnienia alkoholowego.

Wówczas zdiagnozowane zaburzenia urojeniowe cechowały się uporczywością , nie podlegając krytycznemu osądowi , a przekonanie o ich zasadności determinowało agresywne zachowania J. K. wobec żony H. i syna P.. Nadużywanie alkoholu potęgowało te objawy psychotyczne.

Powód był również oskarżony o prowadzenie pojazdu nie mechanicznego w stanie nietrzeźwości. W jego ramach także stwierdzono , iż w chwili czynu miał znacznie ograniczoną zdolność rozpoznania znaczenia czynu i pokierowania swoim postępowaniem.

W jego ramach , w dniu 3 września 2010r , został objęty badaniem psychiatrycznym przez dwóch biegłych lekarzy psychiatrów , którzy potwierdzili poprzednią diagnozę , stwierdzając u powoda chorobę psychiczną w rozumieniu psychozy pod postacią urojeń zdrady małżeńskiej , w przebiegu uzależnienia alkoholowego. Biegli przyjęli wówczas ograniczoną poczytalność powoda z uwagi na rodzaj przestępstwa wynikający z uzależnienia od alkoholu , a nie na podstawie stwierdzonych objawów choroby psychicznej.

W dniu 15 września 2010r, żona wraz z synem wyprowadziła się z domu w K., wobec ciągłych awantur wszczynanych przez powoda . Po jego opuszczeniu przez rodzinę powód coraz częściej upijał się coraz większymi dawkami alkoholu. Nie mogąc sobie poradzić z zaistniałą sytuacją praktycznie nie trzeźwiał , wpadając w ciągi alkoholowe. Przez kilka dni przed datą zawarcia umowy, także pił w sposób ciągły .

Jak ustala Sąd I instancji w dniu dokonania czynności sprzedaży nieruchomości - 15 listopada 2010r- powód nie był w stanie świadomie podjąć decyzji o niej i wyrazić woli sprzedaży nieruchomości wraz z budynkiem , który zajmował. Nie był także w stanie rozpoznać konsekwencji swojego działania. Zdecydował o zbyciu realności w K. w warunkach patologicznych reakcji emocjonalnych i utraty uczuciowości wyższej , spowodowanych przewlekłym alkoholizmem.

U powoda nie tylko zdiagnozowano naówczas zespół zależności alkoholowej ale także zaburzenia emocjonalne i zachowania charakterystyczne dla niego ale także zaburzenia o charakterze psychotycznym opisywane jako zespół (...) , urojeń winy i zdrady małżeńskiej. Zespół (...) zniekształcał relacje rodzinne J. K. , a podejmowane w tym stanie decyzje były zdeterminowane chorobowym widzeniem świata.

Jak ustala dalej Sąd I instancji , przez sprzedaż nieruchomości wraz z domem , przynależących do jego majątku osobistego powód chciał dokona aktu zemsty na członkach rodziny za to , że zostawili go w samotności, a ponadto chciał uzyskać pieniądze na zakup alkoholu.

Czynność prawna sprzedaży następowała przy tym w sytuacji pozostawania przez powoda w ciągu alkoholowym. Zbywca nie słuchał słów wypowiadanych przez notariusza , myślał tylko o tym by napić się alkoholu.

W tych okolicznościach , jak konstatuje Sąd I instancji, na podstawie zaaprobowanych przez siebie wniosków opinii głównej i uzupełniającej biegłego, lekarza psychiatry T. Z. (1) , mogło dojść w dniu umowy do zawężenia u powoda swobody w wyrażeniu woli spowodowanego tym , że głód alkoholowy w powiązaniu z brakiem pieniędzy na jego zakup , przy możliwości szybkiego ich pozyskania , w sytuacji zbycia nieruchomości, mógł spowodować szczególną podatność J. K. na sugestie i namowy innych osób , a upośledzenie struktur poznawczych [ spowodowane przewlekłym alkoholizmem ] uniemożliwiło stawienie czoła tej, zwiększonej, sugestywności.

Powód nie rozumiał skutków zawartej umowy . Był przekonany , iż w budynku , stanowiącym część składową nieruchomości, będzie mógł mieszkać dozgonnie , chociaż tego rodzaju uprawnienia dlań umowa stron nie zawierała.

Bezpośrednio po zawarciu umowy , powód obywał karę pozbawienia wolności, w ramach której był skierowany do Wojewódzkiego Szpitala (...) i _Psychicznymi (...) w B. , gdzie przebywał pomiędzy 29 kwietnia do 4 listopada 2011r.

Rozpoznano wówczas u niego zespół zależności alkoholowej, zaburzenia urojeniowe oraz nieprawidłową osobowość. Został wypisany , wobec poprawy zdrowia psychicznego i braku wskazań do dalszego leczenia w warunkach zakładu zamkniętego.

Z dalszych ustaleń wynika , że jeży K. nadal zajmuje budynek mieszkalny na nieruchomości objętej umową sprzedaży.

Po szerokim omówieniu znaczenia dla rozstrzygnięcia oraz wiarygodności poszczególnych , zgromadzonych w sprawie dowodów , w sposób szczególny akcentując doniosłość dla orzeczenia wniosków sformułowanych w opiniach głównej i uzupełniającej lekarza T. Z. , przy pełnej aprobacie Sadu dla nich, Sąd Okręgowy w rozważaniach prawnych , po przedstawieniu znaczenia pojęć użytych w art. 82 kc do którego odwoływał się powód i ich rozumienia w świetle m. in orzecznictwa Sądu Najwyższego, stanął na stanowisku , że umowa kupna - sprzedaży zawarta pomiędzy stronami , w dniu 15 listopada 2010r, była umowa nieważna albowiem u sprzedającego J. K. miał miejsce , warunkowany jego alkoholizmem oraz zaburzeniami psychotycznymi w postaci zespołu (...) , stan w którym nie mógł świadomie i swobodnie i sformułować i wyrazić woli przeniesienia na A. P. (1) prawa własności nieruchomości , stanowiącej przedmiot czynności prawnej.

Zwrócił przy tym Sąd uwagę na dwie kwestie , nadając im szczególne znaczenie w procesie oceny roszczenia powoda.

Pierwsza dotyczyła doniosłości dla wniosków i ocen wyrażonych w opracowaniach biegłego psychiatry , opinii innych biegłych tej samej specjalności , przygotowanych na potrzeby postępowań karnych prowadzonych z udziałem J. K.. Zdaniem Sądu treść tych opracowań była istotne dla sformułowania wniosków autorstwa T. Z. , dodatkowo pozwalając pozytywnie zweryfikować ich treść, a nadto potwierdzić , że proces chorobowy u powoda tak w zakresie uzależnienia alkoholowego jak i choroby psychicznej, w sensie psychozy, wyrażonej przez zaburzenia urojeniowe z biegiem czasu -od dawana - narastał , szczególnie zaostrzając się w sytuacji nadużywania alkoholu , prowadząc do konsekwencji w zachowaniach powoda, które opisał biegły.

Druga była związana z analizą treści zeznania powoda z której wynikało , że nie miał on w chwili zawierania umowy świadomości skutków dokonania czynności prawnej o którym to braku ma, w sposób szczególny upewniać , zdaniem Sądu , jego przekonanie , iż także po zbyciu nieruchomości będzie miał prawo zamieszkiwania w budynku stanowiącym jej część składową , chociaż w tekście umowy takie prawo dla J. K. nie było w rzeczywistości ustanowione .

Apelację od tego wyroku złożył pozwany i obejmując jej zakresem punkty I i IV jego sentencji , domagał się , w pierwszej kolejności jego zmiany i oddalenia powództwa oraz obciążenia J. K. kosztami postępowania za obydwie instancje .

Jako wniosek ewentualny sformułował żądanie uchylenia orzeczenia Sądu Okręgowego, w zaskarżonym zakresie i przekazania sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania.

Środek odwoławczy został oparty na następujących zarzutach :

- naruszenia przepisów postępowania, w sposób mający istotny wpływ na wynik sprawy, a to :

a/ art. 6 kc w zw z art. 232 kpc , jako następstwa nie trafnego przyjęcia , iż powód zdołał w sporze wykazać , że w dacie zawierania umowy nie mógł w sposób świadomy i swobodny powziąć i wyrazić swojej woli,

b/ art. 233 kpc , w konsekwencji uznania , że w czasie zawierania umowy z A. P. (1) był w stanie wyłączającym świadome i swobodne powzięcie i wyrażenie woli przeniesienia własności nieruchomości mimo braku w zgromadzonym materiale dowodowym dostatecznych podstaw do sformułowania takiego wniosku,

c/ art. 328 §2 kpc jako następstwa nie wyjaśnienia w motywach orzeczenia przyczyn uznania za wiarygodne relacji powoda oraz opinii biegłego psychiatry oraz powodów dla których jedynie lakonicznie Sąd I instancji odniósł się do przeciwnych depozycji pozwanego oraz pozostałych zeznających świadków , co jego zdaniem naruszało zasadę równości stron w procesie , czyniąc tym samym przeprowadzoną przez Sąd ocenę dowodów , niewszechstronną,

d/ art. 227 kpc w zw z art. 217 §1 i w zw. z art. 286 kpc jako konsekwencji oparcia ustaleń i oceny prawnej roszczenia J. K., na opinii biegłego psychiatry T. Z. bez zasięgnięcia opinii innego biegłego tej samej specjalności mimo , że opracowania eksperta zaaprobowane przez Sąd opierały się na opiniach innych biegłych psychiatrów składanych w ramach postępowań z udziałem powoda , zamiast w oparciu o własne [ biegłego powołanego w obecnym procesie ] badanie jego stanu zdrowia psychicznego, które T. Z. zastąpił jego zupełnie niewystarczającą jego namiastką.

- naruszenia prawa materialnego , a to art. 82 kc wobec nieprawidłowego zastosowania tego przepisu i wyrażenia na tle ustalonego stanu faktycznego wadliwej oceny prawnej , że w dacie zawierania umowy J. K. nie mógł w sposób świadomy i swobodny powziąć i wyrazić swojej woli sprzedaży apelującemu nieruchomości w K..

W motywach swojego stanowiska powtórzył w istocie swoją, dotąd prezentowaną w postępowaniu rozpoznawczym przed Sądem Okręgowym , ocenę roszczenia powoda , w szczególności akcentując , że stwierdzony alkoholizm J. K. , jego zaburzenia psychiczne w postaci urojeń oraz wywoływane pod ich wpływem konflikty z członkami najbliższej rodziny nie były wystarczające dla uznania , że właśnie w dniu zawarcia umowy sprzedający miał wyłączoną możliwość świadomego powzięcia i wyrażenia woli .

Tym bardziej , że w postępowaniu nie zostało dowiedzione , iż na skutek tych następstw alkoholizmu ma on zniesioną czy nawet ograniczoną zdolność właściwego podejmowania decyzji o charakterze gospodarczym , czynności związanych z codziennym funkcjonowaniem czy też , że przekładają się one na jego stan somatyczny.

Pozwany negował także doniosłość dla rozstrzygnięcia wniosków opracowań eksperckich biegłego T. Z. (1) albowiem u ich podstawy znalazły się jedynie wnioski wynikające z opinii innych biegłych z zakresu psychiatrii w miejsce szczegółowego badania psychiatrycznego osoby powoda przez samego autora opinii.

Odpowiadając na apelację, powód domagał się jej oddalenia jako pozbawionej usprawiedliwionych podstaw oraz obciążenia przeciwnika procesowego kosztami postępowania apelacyjnego

W uzasadnieniu odpowiedzi powód , w ramach polemiki z zarzutami apelacyjnymi, w pełni zaaprobował zarówno ustalenia faktyczne jak i ocenę prawną roszczenia wyrażoną przez Sąd I instancji.

Rozpoznając apelację, Sąd Apelacyjny rozważył :

Środek odwoławczy A. P. (1) nie jest uzasadniony i podlega oddaleniu.

W szczególności nie można uznać za trafny żadnego z zarzutów na których opiera się jego konstrukcja.

Nie ma racji pozwany podnosząc zarzuty naruszenia prawa procesowego.

W pierwszej kolejności zauważyć należy , że w sposób nieuzasadniony , w ramach tej grupy zarzutów , umieścił A. P. (1) ten , za pomocą którego neguje sposób zastosowania przez Sąd I instancji normy art. 6 kc , której ewentualne naruszenie mogłoby uprawniać do postawienia zarzutu materialnego , do którego zatem , Sąd II instancji odniesienie się w części poświęconej ocenie tej kategorii zarzutów.

Nietrafnie apelujący neguje sposób, w jaki Sąd I instancji sformułował motywy wydanego wyroku.

Zgodnie z utrwalonym stanowiskiem Sądu Najwyższego , które Sąd II instancji podziela, zarzut naruszenia art. 328 §2 kpc jest tylko wówczas usprawiedliwiony , gdy uzasadnienie orzeczenia objętego kontrolą instancyjną jest tak wewnętrznie wadliwe , że nie zawiera danych pozwalających na jej przeprowadzenie.

/ por. w tej materii , wskazane jedynie dla przykładu, judykaty Sądu Najwyższego z dnia 21 listopada 2001r , sygn. I CKN 185/01 oraz z 18 marca 2003r , sygn. IV CKN 1862/00, obydwa powołane za zbiorem Lex nr 52726 i 109420/

Nieco inaczej rzecz ujmując , że on zasadny wtedy , gdy na skutek zasadniczych nieprawidłowości w wewnętrznej strukturze v uzasadnienia wyroku nie można stwierdzić czy Sąd I instancji w sposób prawidłowy zastosował prawo materialne i procesowe.

Tego rodzaju zasadniczych wad, w zakresie wewnętrznej struktury, motywy orzeczenia z dnia 4 listopada 2014r nie zawierają , a tak umotywowane rozstrzygniecie można instancyjnie skontrolować. Ta ocena wystarcza dla odparcia stawianego zarzutu.

Nie można przy tym nie zauważyć , że wbrew stanowisku A. P. (1) zaprezentowanemu w motywach tego zarzutu, Sąd I instancji w uzasadnieniu rozstrzygnięcia bardzo szczegółowo , w sposób odpowiadający wymaganiu z art. 328 §2 kpc , podał przyczyny dla których uczynił podstawą ustaleń relację powoda złożoną w charakterze strony , co zdecydowało o tym , że opinie; zasadnicza i uzupełniająca złożone przez lekarza, specjalistę psychiatrę T. Z. (1) mają , w jego ocenie pełna wartość dowodową. Wbrew temu , co podnosił apelujący, Sąd dokonał także oceny pozostałych dowodów osobowych , w tym zeznań świadka, znajomego stron, M. B. czy rejenta J. S.. Podał przy tym przyczyny dla których ich depozycje stanowiły, bądź nie , podstawę dla ustaleń doniosłych dla rozstrzygnięcia.

Podobnie uczynił , szczegółowo oceniając relacje złożoną przez A. P., przesłuchanego w charakterze strony / por. k. 247 v -249 v akt/ Zatem twierdzenie apelującego , iż uczynił to , w odniesieniu do relacji tych osób, jedynie pobieżnie /enigmatycznie / jest konstatacją dowolną nie zasługującą na podzielenie .

Nie jest usprawiedliwionym także zarzut naruszenia art. 233 kpc.

Ponownie odwołując się do wykładni tej normy wynikającej z podzielanego orzecznictwa Sądu Najwyższego wskazać należy , że skuteczne postawienie tego zarzutu wymaga od strony wykazania , w odniesieniu do zindywidualizowanych dowodów, zgromadzanych w sprawie , że Sąd dopuścił się nieprawidłowości w zakresie oceny , a co za tym idzie także ustaleń na niej opartych przez to , że ocena ta nie da się pogodzić czy to z zasadami doświadczenia życiowego czy regułami logicznego rozumowania. Nie jest przy tym wystarczającym dla uznania tego zarzutu za zasadny , by negacja oceny i ustaleń opierała się na polemice z nimi , wyczerpującej się w przeciwstawieniu przez autora zarzutu faktom skonstatowanym przez Sąd ich wersji własnej , odmiennej , zdaniem strony prawdziwej, opartej na innej ocenie , bądź też na odmiennym przydaniu rangi poszczególnym środkom dowodowym , w procesie ustalania okoliczności relewantnych z punktu widzenia rozstrzygnięcia.

Zważywszy na to , że swobodna ocena dowodów jest jednym z podstawowych uprawnień Sądu , w ramach jego jurysdykcyjnej kompetencji , zarzut ten nie jest uzasadniony nawet wówczas , gdy na podstawie dowodów równie uprawnioną jest taka wersja wydarzeń do której odwołuje się skarżąca , jeżeli tylko ocena Sądu nie wykracza poza kryteria oceny swobodnej, wskazane w tej normie procesowej.

/ por. w tej kwestii, dla przykładu , wyrok Sądu Najwyższego z dnia 6 lipca 2005r , sygn.. III CK 3/05 , powołany za zbiorem Lex nr 180925/

Bliższa analiza motywów do których odwołał się A. P. (1) , by zarzut ten uzasadnić uprawnia ocenę , że polemika jaką podejmuje on z oceną dowodów przeprowadzoną przez Sąd Okręgowy nie jest skonstruowana, w sposób wskazany wyżej , rzeczowy , ograniczając się do przedstawienia własnej wersji zdarzeń , które mają prowadzić do wniosku prawnego ,iż powód zawierając umowę w dniu 15 listopada 2010r , nie działał w warunkach opisanych przez normę art. 82 kc.

Taka motywacja stawianego zarzutu każe uznać go za nieuzasadniony.

Odmówić trafności należy także temu zarzutowi procesowemu pozwanego , za pośrednictwem którego kwestionuje on przydatność dla dokonania ustaleń opinii biegłego, lekarza psychiatry T. Z. (1), oraz neguje decyzje procesową Sądu I instancji o oddaleniu jego wniosku o dopuszczenie dowodu z opinii innego biegłego tej samej specjalności.

Argumenty wskazane w uzasadnieniu tego zarzutu nie przemawiają za jego podzieleniem.

W pierwszej kolejności przypomnieć należy , że dowód z opinii biegłego , podobnie jak każdy inny , podlega swobodnej ocenie Sądu , który go bezpośrednio przeprowadza i dopiero wykazanie przez stronę , iż jego ocena , jako przydatnego dla dokonania ustaleń doniosłych w sprawie była nieprawidłowa może być podstawą do wniosku , iż konieczne było zasięgnięcie opinii innego eksperta tej samej specjalności. W konsekwencji, tylko w takich warunkach , można w sposób usprawiedliwiony mówić o naruszeniu przez Sąd niższej instancji norm procesowych , które A. P. (1) wymienia w omawianym zarzucie.

Po wtóre należy także pamiętać , że zgodnie z ukształtowanym stanowiskiem judykatury, w tym , w szczególności, orzecznictwa Sądu Najwyższego , powoływany przez apelującego przepis art. 286 kpc nie nakłada na Sąd obowiązku dopuszczenia dowodu z opinii innego[ kolejnego ] biegłego - tej samej specjalności - w każdym przypadku , kiedy wnioski opracowania eksperckiego , już złożonego w sprawie nie są korzystne dla strony , która postulując dopuszczenie dowodu z opinii innego specjalisty z tej samej dziedziny wiedzy , wyraża w ten sposób dezaprobatę dla opracowania , poszukując w kolejnym , potwierdzenia dla swojego stanowiska , które na podstawie wniosków opinii dotychczasowej nie uległo pozytywnej weryfikacji.

/ por. bliżej w tej kwestii , wskazane jedynie dla przykładu , judykaty Sądu Najwyższego z 18 lutego 1974r , sygn.. II CR 5/74 , publ. Biuletyn SN 1974 nr 4 poz. 64 , z 21 listopada 1974r , sygn. II CR 639/74 , publ. OSPiKA 1975 z. 5 poz. 108 , z 18 października 2001 r , sygn. IV CKN 478/00, powołany za komentarzem do kodeksu postępowania cywilnego , Wydawnictwo Wolters Kluwer Business z 2011r s. 947/

Już tylko dla porządku należy przy tym dodać , że pozwany nie jest w tym zakresie do końca konsekwentny, skoro w środku odwoławczym nie składa wniosku o dopuszczenie dowodu z opinii innego biegłego z zakresu psychiatrii , w postępowaniu apelacyjnym.

Do podnoszonego przez A. P. (1) naruszenia norm art. 227 w zw z art. 217 §1 i 286 kpc, nie doszło dlatego , iż wbrew zapatrywaniu skarżącego , opinie główna oraz uzupełniająca biegłego z zakresu psychiatrii dr n. med. T. Z. (1) ,/ k. 165-186 oraz k. 210-213 akt / , wzbogacone o wyjaśnienia ustne eksperta na rozprawie w dniu 21 października 2014r - k. 237 akt , zapis dźwiękowy rozprawy / minuty 4 : 47 - 58: 22/ , zostały przez Sąd I instancji , bez przekroczenia granic oceny swobodnej , poprawnie ocenione , jako kompletne , jasne , przygotowane zgodnie z regułami sztuki opiniodawczej , a zatem takie , które stanowią dla Sądu pomoc w analizie ustalonych w faktów z punktu widzenia wiedzy specjalistycznej [ z zakresu psychiatrii. ]

W swoich opracowaniach biegły T. Z. jednoznacznie wskazywał , że wnioski opinii głównej jak i uzupełniającej oparł na analizie całego dostępnego materiału dowodowego , w tym, w szczególności, treści dokumentacji medycznej z dotychczasowego leczenia J. K. oraz na wyniku jego osobistego badania psychiatrycznego , składającego się z dwóch etapów ; zebrania danych z tzw. wywiadu z pacjentem oraz obserwacji jego zachowania.

Co więcej , biegły w odpowiedzi na zarzuty A. P. (1) wyjaśnił , że opisany sposób przeprowadzania badania uznał- jako ekspert - za wystarczający , nie stosując w jego ramach jakichś szczególnych procedur czy metod badawczych , które charakterystyczne są dla innych dziedzin medycyny.

Zatem podstawowy argument za pomocą którego skarżący buduje omawiany zarzut apelacyjny , a mianowicie , że opracowania biegłego miały charakter powierzchowny i odtwórczy skoro T. Z. jedynie zrelacjonował wnioski o stanie zdrowia J. K. wynikające z innych opinii na ten temat przygotowanych , w ramach innych postepowań z jego udziałem przez innych biegłych psychiatrów ,a przeprowadzone przez biegłego badanie psychiatryczne powoda było niewnikliwe , krótkotrwałe , którego metodologii ekspert nie ujawnił w opracowaniu , co w konsekwencji podważa trafnoś wniosków , które biegły wyraził na temat możliwości swobodnego powzięcia i wyrażenia woli przez powoda , w dniu dokonywania czynności sprzedaży, nieruchomości jest nietrafny.

W tej sytuacji , domaganie się przez A. P. (1) dopuszczenia dowodu z opinii innego biegłego tej samej specjalności , trafnie nie zostało przez Sąd I instancji uwzględnione , a ta decyzja procesowa nie może być podstawą do uznania ocenianego zarzutu za usprawiedliwiony.

Uznanie , że żaden z zarzutów procesowych nie jest trafny ma m. in. to następstwo, iż okoliczności , które Sąd Okręgowy uczynił podstawą faktyczną zaskarżonego wyroku, Sąd II instancji , przy aprobacie dla ich kompletności oraz zgodności z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego, przyjmuje za własne.

Przechodząc do oceny zarzutów prawnomaterialnych wskazać trzeba , że nie można uznać za trafny tego spośród nich , w ramach którego A. P. (1) podnosi naruszenie przez orzeczenie poddane kontroli instancyjnej, art. 6 kc.

Zarzut ten byłby uzasadnionym wówczas, gdyby w postępowaniu rzeczywiście nie zostały ujawnione fakty potwierdzające , iż w dniu 15 listopada 2010r , J. K. nie mógł swobodnie powziąć i wyrazić swojej woli , w zakresie przeniesienia na pozwanego prawa własności nieruchomości w K.. Skoro jednak dowody wskazane przez powoda stanowią podstawę do stwierdzenia , że wówczas zbywca był w takim stanie , który wpływał destrukcyjnie na jego wolę w sposób opisany przez normę art. 82 kc [w postaci braku swobody ] , to nie można zasadnie twierdzić , że uwzględnienie żądania stwierdzenia nieważności takiej czynności , stanowi o naruszeniu wskazanej wyżej normy kodeksu cywilnego, traktującej o rozkładzie ciężaru dowodzenia okoliczności z której strona wywodzi dla siebie [pozytywne ] skutki prawne.

Nie ma również racji A. P. (1) , podnosząc zarzut naruszenia przez zaskarżony wyrok , art. 82 kc.

Opisane przez przepis art. 82 kc sytuacje, w których czynność prawna jest z mocy prawa nieważna , a jest nieważna dlatego , że strona czynności prawnej nie miała woli jej przedsięwzięcia , czy to w następstwie braku świadomości jej dokonywania czy też wyłączenia swobody w ukształtowaniu aktu woli i jego zamanifestowania na zewnątrz.

Zgodnie z poglądami orzecznictwa Sądu Najwyższego i przedstawicieli literatury przedmiotu, brak świadomości charakteryzuje się niemożnością zrozumienia przez stronę czynności prawnej znaczenia zachowań tak jej własnych jak drugiej strony [podmiotów postronnych ] oraz skutków własnego postepowania. Tym samym nie jest, niezbędne przy odwoływaniu się do tej podstawy braku woli , wykazanie całkowitego zniesienia[ zaniku ] świadomości , a wystarczającym jest udowodnienie istnienie takiego stanu , który powoduje całkowity brak rozeznania tak , co do samego znaczenia tych zachowań, jak i ich skutków.

/ por. bliżej w tej materii poglądy B. Lewaszkiewicz- Petrykowskiej w : Wady oświadczenia woli w polskim prawie cywilnym s. 43 Warszawa 1973r , uwagi E. Strzebińczyka w komentarzu do k. c. pod red. E. Gniewka s. 228 , Wydawnictwo CH. Beck 2014r oraz stanowisko Sądu Najwyższego zawarte w judykatach z 30 kwietnia 1976r , sygn. III CRN 25/76 , publ. OSP 1977 nr 4 poz. 78 , z 7 lutego 2006r , sygn. IV CSK 7/05, oraz z 27 lipca 2010r , sygn. II CSK 147/10 , obydwa powołane za zbiorem Legalis. /

Stanowiący odrębną , od braku świadomości , w ramach art. 82 kc , przyczynę nieważności czynności , brak swobody, to z kolei stan w którym strona czynności rozpoznaje wprawdzie sens własnego, oraz działania drugiej strony ale na skutek negatywnego odziaływania pewnych czynników psychicznych, wyłączona jest po jej stronie, możliwość swobodnego [ nieskrępowanego] podjęcia przez nią aktu woli i uzewnętrznienia jej treści. Brak swobody , ma przy tym odnosić się do okoliczności dotyczących samej strony [ wewnętrznych ] , a nie umiejscowionych w zewnętrznym otoczeniu , w którym przyszło jej działa.

/ por. także w tej kwestii stanowisko SN zawarte w wyroku z 1 lipca 1974r , sygn.III CRN 119/74 , publ. OSP 1976 nr 2 poz. 30 , które nadal zachowało aktualność./

Nie jest przy tym wykluczone , iż jeden stan faktyczny będzie mógł być oceniony jako potwierdzający łączne spełnienie obu przyczyn z którymi ustawodawca wiąże nieważność czynności prawnej , opisanej przez normę art. 82 kc., a z których każda , niezależnie od siebie, prowadzi do takiej kwalifikacji tej czynności.

/ por. w szczególności zapatrywanie Z. Radwańskiego , w Systemie prawa prywatnego t. 2 s. 384 /

Przenosząc te uwagi natury ogólnej na grunt rozstrzyganej sprawy , powiedzieć należy, iż nie ma racji Sąd I instancji , uznając , że w okolicznościach ustalonych w sprawie , czynność prawna dokonana przez strony w dniu 15 listopada 2010r , jest nieważna wobec realizacji łącznie obu jej przyczyn , opisanych we wskazanej , mającej w sprawie zastosowanie, normie .

Wbrew bowiem tej ocenie prawnej nie można zasadnie twierdzić , że zawierając umowę sprzedaży J. K. nie miał świadomości podejmowania czynności w następstwie której przeniósł na A. P. (1) prawo własności do nieruchomości w K.. Mimo następstw stanu psychicznego w jakim się wówczas znajdował , miał bowiem świadomość , że właścicielem realności stanie się nabywca , a on, ma w zamian za to otrzymać ekwiwalent pieniężny, w postaci uzgodnionej ceny. Co więcej , w ten sposób chciał nie tylko uzyskach szybko pieniądze na własne utrzymanie , w tym przede wszystkim na zakup alkoholu ale także zdawał sobie sprawę , że tym samym ten składnik majątkowy wyjdzie z jego majątku , a w ten sposób doprowadzi do ukarania żony i syna , których całkowicie bezpodstawnie oskarżał o stosunki kazirodcze , który to skutek miał być dla nich szczególnie dolegliwy, gdy wziąć pod rozwagę , że do niedawna [ do czasu wyprowadzenia się ich z domu , we wrześniu 2010r ] na nieruchomości w K. realizowali swoje potrzeby życiowe w c zakresie mieszkania.

J. K., zawierając umowę z pozwanym nie był , w następstwie pozostawania wówczas w ciągu alkoholowym, który wpływał destrukcyjnie na możliwość prawidłowego rozumienia jej znaczenia i następstw , świadomy wszystkich jej konsekwencji, w tym w szczególności utraty przez siebie uprawnienia do dalszego zamieszkiwania w domu , stanowiącym część składowa nieruchomości.

Pozostawał w mylnym przekonaniu , że takie uprawnienie nadal mu przysługuje , tym nie mniej, to następstwo warunków w jakich dokonywał czynności, nie jest wystarczające dla potwierdzenia nieważności samej umowy w powołaniu się na brak świadomości po jego stronie , w takim rozumieniu tego pojęcia jakim posługuje się przepis art. 82 kc.

Ocena ta nie jest jednak wystarczającą dla uznania orzeczenia objętego kontrolą instancyjną za nie odpowiadające prawu i nie powoduje , że omawiany zarzut materialnoprawny jest usprawiedliwiony , i prowadzący do podzielenia wniosku środka odwoławczego pozwanego o reformowanie go i oddalenie powództwa.

W ocenie Sądu II instancji czynność prawna z dnia 15 listopada 2010r jest bowiem nieważna albowiem przy jej zawieraniu powód nie miał swobody w podjęciu aktu woli sprzedaży nieruchomości i wyrażeniu jej na zewnątrz.

Z ustaleń poczynionych w sprawie, a w szczególności wniosków opinii głównej i uzupełniającej biegłego z zakresu psychiatrii T. Z. (1) , w sposób jednoznaczny wynika , że spożywający od dwudziestego roku życia w nadmiernych ilościach alkohol powód , był od niego uzależniony , a uzależnienie to przybrało cechy nałogowego alkoholizmu.

Stan taki , niezmienny od szeregu lat , mimo bezskutecznych prób podejmowania leczenia odwykowego , także w warunkach zamkniętych, miał swoje negatywne , trwałe, następstwa w jego psychice , prowadząc do jej destrukcji, objawem której były m.in. podatność na sugestie otoczenia i osłabienie mechanizmów samokrytycyzmu. Objawem tejże była również zdiagnozowana u J. K. choroba psychiczna w postaci psychozy , której przejawem były urojenia na tle zdrady małżeńskiej ze strony żony , którą powód posądzał o odbywanie stosunków kazirodczych z synem P., opisane przez naukę psychiatrii jako tzw. Zespół (...).

Te psychotyczne następstwa urojeń powodowały stałe awantury wywoływane przez powoda w domu rodzinnym , połączone ze znęcaniem się psychicznym i fizycznym nad członkami rodziny , a intensywność tych czynów była potęgowana przez stale przyjmowany przezeń , w nadmiernych ilościach , alkohol , który dodatkowo zaostrzał przebieg choroby psychicznej przyszłego zbywcy.

Z ustaleń faktycznych wynika także , iż po wyprowadzeniu się rodziny z K. J. K. popadł w nałóg jeszcze bardziej intensywnie i w poczuciu osamotnienia i opuszczenia, nie mając przy tym stałego źródła dochodu, popadał w ciągi alkoholowe, - stany - podczas , których , jak wskazuje biegły w swoim opracowaniu , jedyną determinantą zachowania osoby pozostającej w nim jest chęć uzyskania pieniędzy na alkohol.

W tych okolicznościach , w stanie ciągu alkoholowego powód decyduje się , po to by zyskać szybko pieniądze na kontynuowanie picia , nie mając ich z innych źródeł , także przy aktywnej postawie pozwanego , który znając sytuację finansową , osobistą i zdrowotną potencjalnego sprzedawcy, wyraża chęć nabycia nieruchomości , tym samym upewniając powoda w jego zmierzę , na zawarcie umowy. Czynność ta jest , w spaczonym następstwami choroby rozumowaniu J. K. również aktem zemsty na najbliższych , którzy go opuścili.

Fakty te dają dostateczną podstawę do przyjęcia , że swoboda podejmowania aktu woli co do przeniesienia własności nieruchomości była po stronie J. K. wyłączona , na skutek patologicznych zmian w jego psychice , spowodowanych psychozą , zaostrzoną w swoim przebiegu bezpośrednio przed i w czasie zawierania umowy , której treści nie pamiętał , faktem pozostawania w ciągu alkoholowym , a zaspokojenie głodu alkoholu było także w dniu 15 listopada 2010r , determinantą jego działania. Drugą z nich była zemsta wobec członków rodziny, których w ten sposób, w swoim zdeformowanym , chorobą pozbawionym refleksji i samokrytycyzmu przekonaniu, pozbawiał majątku za to , że go niezasadnie opuścili.

Obydwie oddziaływując łącznie na sposób zachowania powoda , swobodę tę, czasie podejmowania czynności prawnej , zniosły. Przy tym , jak wskazuje biegły psychiatra w opracowaniu eksperckim , stan w jakim znajdował się wówczas J. K. , mógł być niezauważalny dla postronnego obserwatora , w tym notariusza przed którym czynnoś była dokonywana.

Z podanych wyżej powodów , w uznaniu , że zarzut materialnoprawny naruszenia art. 82 kc , stawiany w apelacji, także nie jest uzasadniony , a orzeczenie poddane kontroli instancyjnej , mimo częściowo błędnego uzasadnienia, odpowiada prawu , Sąd Apelacyjny środek odwoławczy A. P. (1) oddalił , na podstawie art. 385 kpc w zw z art 82 kc.[ pkt 1]

O kosztach postępowania apelacyjnego, Sąd II instancji orzekł na podstawie art. 98 §1 i 3 kpc w zw z art. 108 §1 i 391 §1 kpc , stosując , w odniesieniu do ich wzajemnego rozliczenia pomiędzy stronami, zasadę odpowiedzialności za wynik sprawy.

Kwota należna z tego tytułu powodowi od przeciwnika procesowego , wyczerpując się w sumie wynagrodzenia pełnomocnika będącego radca prawnym , ustanowionym z urzędu , biorąc pod uwagę wartość przedmiotu zaskarżenia , została ustalona na podstawie §6 pkt 7 w zw z § 12 ust. 1 pkt 2 §2 ust. 3 Rozporządzenia MS w sprawie opłat za czynności radców prawnych[ …] z dnia 28 września 2002r [ jedn. tekst DzU z 2013 poz.490] [ pkt 2]

Przegrana pozwanego w postępowaniu apelacyjnym spowodowała , że wynagrodzenie dla jego pełnomocnika będącego adwokatem , ustanowionego z urzędu, zostało przyznane na jego rzecz ze środków budżetowych Skarbu Państwa.

Suma należna pełnomocnikowi została ustalona na podstawie §6 pkt 7 w zw z §13 ust. 1 pkt 2 i 2 ust. 3 Rozporządzenia MS w sprawie opłat za czynności adwokackie [ …] z dnia 28 września 2002r [ jedn. tekst DzU z 2013 poz. 461] - pkt 3 sentencji wyroku.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Katarzyna Rogowska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Krakowie
Osoba, która wytworzyła informację:  Anna Kowacz-Braun,  Marek Boniecki
Data wytworzenia informacji: