Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

I ACa 527/19 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Krakowie z 2020-01-23

Sygn. akt I ACa 527/19

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 23 stycznia 2020 r.

Sąd Apelacyjny w Krakowie – I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Paweł Rygiel (spr.)

Sędziowie:

SSA Sławomir Jamróg

SSA Józef Wąsik

Protokolant:

st. sekr. sądowy Paulina Klaja

po rozpoznaniu w dniu 23 stycznia 2020 r. w Krakowie na rozprawie

sprawy z powództwa P. R.

przeciwko (...)SA w Luksemburgu

o ochronę dóbr osobistych

na skutek apelacji powódki

od wyroku Sądu Okręgowego w Krakowie

z dnia 12 lutego 2019 r. sygn. akt I C 1365/18

1. zmienia zaskarżony wyrok w ten sposób, że punktowi I nadaje treść:

„I. nakazuje stronie pozwanej (...)SA w Luksemburgu do złożenia wniosku do bazy danych Krajowego Rejestru Długów (...) S.A. i (...) S.A. o wpis informacji o konsumencie P. R., iż dłużnik powołuje się na przedawnienie roszczenia – w terminie 14 dni, a w pozostałej części powództwo oddala.”;

2. oddala apelację w pozostałej części;

3. odstępuje od obciążenia powódki kosztami postępowania apelacyjnego.

SSA Józef Wąsik SSA Paweł Rygiel SSA Sławomir Jamróg

sygn.. akt I ACa 527/19

UZASADNIENIE

wyroku z dnia 23 stycznia 2020 r.

P. R., w pozwie skierowanym przeciwko (...) S.A. w Luksemburgu, domagała się nakazania stronie pozwanej, aby zaprzestała naruszania jej dóbr osobistych i usunęła skutki tego naruszenia poprzez złożenie wniosku o usunięcie wszelkich informacji o niej jako konsumencie i rzekomym zadłużeniu jej względem strony pozwanej z bazy danych Krajowego Rejestru Długów – (...) S.A. i (...) S.A. - w terminie 14 dni od dnia uprawomocnienia się wyroku.

Strona pozwana wniosła o oddalenie powództwa i zasądzenie kosztów postępowania.

Zaskarżonym wyrokiem Sąd Okręgowy powództwo oddalił i zasądził od powódki na rzecz pozwanej koszty procesu.

Sąd I instancji ustalił, że na wniosek strony pozwanej zostały zamieszczone informacje o zadłużeniu powódki w KRD (...)S.A. jak i w (...) S.A. Informacje te dotyczyły wierzytelności przysługującej pozwanej spółce z tytułu umowy o prowadzenie rachunku bankowego zawartej pomiędzy Bankiem (...) S.A. a powódką. Na podstawie umowy z dnia 11 czerwca 2009 r. Bank (...) S.A. dokonał przelewu w/w wierzytelności na rzecz (...) Sp. z o.o., a następnie - na podstawie umowy z dnia 6 sierpnia 2009 r. - (...) Sp. z o.o. dokonała przelewu tejże wierzytelności na rzecz strony pozwanej. Zarówno wpis zawarty w (...) S.A. jak i w (...) S.A. zawiera informacje o kwestionowaniu w/w wierzytelności przez powódkę.

Sąd przytoczył także fakty dotyczące korespondencji między stronami dotyczącej spornych informacji.

W tym stanie rzeczy Sąd uznał zgłoszone roszczenie za bezzasadne. Odwołując się do treści art. 23 i 24 k.c. uznał, że naruszenie dóbr osobistych powódki w związku z zamieszczeniem w rejestrach informacji o jej zadłużeniu nie było bezprawne. Wpisy informacji zostały dokonane w oparciu o rzeczywiście istniejącą wierzytelność strony pozwanej wobec powódki. Nadto w obowiązującym stanie prawnym możliwość ujawnienia w BIG informacji o zadłużeniu przedawnionym była i jest prawnie dopuszczalna – jak to wynika z przepisów ustawy z dnia 9 kwietnia 2010 r. o udostępnianiu informacji gospodarczej i wymianie danych gospodarczych, w aktualnym jej brzemieniu. W szczególności, że strona pozwana dochowała wymogu zaznaczenia w BIG informacji o kwestionowaniu zobowiązania przez powódkę.

O kosztach procesu Sąd orzekł na podstawie art. 98 k.p.c.

Od powyższego orzeczenia apelację wniosła powódka, zarzucając:

- nierozpoznanie istoty sprawy, bowiem Sąd I instancji przyjął jedynie, że w sprawie sporne było, czy umieszczenie informacji o wierzytelności powódki było zgodne z prawem w kontekście zarzutu przedawnienia wierzytelności, w sytuacji, gdy powódka kwestionowała także wysokość tej wierzytelności;

- naruszenie przepisów postępowania tj. art. 233 § 1 k.p.c. poprzez przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów wynikające z niewłaściwej oceny materiału dowodowego zebranego w sprawie, w zakresie szczegółowo opisanych w apelacji okoliczności dotyczących wysokości spornej wierzytelności oraz jej przedawnienia;

- naruszenie przepisów postępowania tj. art. 227 k.p.c. w zw. z art. 217 § 2 k.p.c. poprzez pominiecie dowodu z przesłuchania stron pomimo tego, że dla wyjaśnienia sprawy istotne było wysłuchanie powódki co do faktów mających znaczenie w sprawie, jak też poprzez brak zweryfikowania dowodów z dokumentów dla stwierdzenia okoliczności związanych z nieistnieniem wierzytelności w wysokości wpisanej w rejestry wskazane przez powódkę;

- naruszenie przepisów postępowania tj. art. 328 § 2 k.p.c. poprzez nie rozważenie w uzasadnieniu wyroku całości materiału zebranego w sprawie, niepełne wyjaśnienie przyczyn, dla których Sąd I instancji pewne okoliczności uznał za udowodnione, a innym nie dal wiary, a w szczególności brak analizy zarzutów powódki dotyczących braku wzmianki o przedawnieniu roszczenia oraz nieistnieniu wierzytelności w znaczącej kwocie w stosunku do ujawnionej w rejestrach;

- naruszenie przepisów postępowania tj. art. 316 § 1 k.p.c. poprzez wydanie wyroku nie mającego oparcia w stanie rzeczy istniejącym w chwili jego wydania, albowiem w toku postepowania zostało wykazane, że wierzytelność pozwanej nie istnieje ponad 604,70 zł – zaś w zakresie w/w kwoty jest przedawniona, gdy tymczasem informacje ujawnione w rejestrze dotyczą wierzytelności o wysokości przekraczającej kwotę 21.000 zł.;

- błąd w ustaleniach faktycznych polegający na przyjęciu, że kwestionowane wpisy zostały dokonane w oparciu o rzeczywiście istniejącą wierzytelność pozwanej, skoro Sąd I instancji nie ustalił do jakiej wysokości wierzytelność faktycznie istnieje i w jakim zakresie, jak też przyjęciu, że wykonywanie przez wierzyciela uprawnień przysługujących mu wobec dłużnika, nadanych mu na podstawie przepisów prawa, nie stanowi naruszenia dóbr osobistych dłużnika, skoro wierzyciel przekracza w sposób rażący przysługujące mu uprawnienia;

- naruszenie prawa materialnego tj. art. 23 k.c. w zw. z art. 24 k.c. przez ich błędną wykładnię oraz błędne zastosowanie w zakresie, w jakim Sąd I instancji oddalił powództwo, nie dopatrując się znamion bezprawności i nadużycia w zachowaniu pozwanego.

Powódka wniosła o przeprowadzenie dowodu z przesłuchania stron (ograniczonego do przesłuchania powódki) na okoliczność bezprawności działania pozwanej, naruszenia dóbr osobistych powódki i skutków tego naruszenia oraz dokonania spłaty zadłużenia ponad kwotę 604,70 zł.

W uwzględnieniu podniesionych zarzutów apelująca wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku i uwzględnienie powództwa w całości, ewentualnie o uchylenie wyroku i przekazanie sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania i orzeczenia o kosztach postępowania.

Strona pozwana wniosła o oddalenie apelacji i zasądzenie kosztów postępowania apelacyjnego.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje.

Apelacja powódki w zasadniczej swej części nie jest uzasadniona, jakkolwiek odniosła ona skutek w zakresie braku ujawnienia w spornych rejestrach faktu, iż powódka powołuje się na przedawnienie roszczenia.

W pierwszej kolejności wskazać należy na bezzasadność zarzutu powódki nie rozpoznania istoty sprawy. W rozumieniu kodeksowym (art. 386 § 4 k.p.c.) nierozpoznanie istoty sprawy oznacza stan, w którym sąd I instancji oddalił powództwo z uwagi na stwierdzenie istnienia przesłanki unicestwiającej roszczenie, czego konsekwencją jest to, że nie rozpoznał merytorycznie podstaw powództwa. Chodzi zatem o sytuację, gdy rozstrzygnięcie sądu I instancji nie odnosi się do tego, co było przedmiotem sprawy oraz gdy sąd zaniechał zbadania materialnej podstawy żądania lub merytorycznych zarzutów strony, bezpodstawnie przyjmując, że istnieje materialnoprawna lub procesowa przesłanka niwecząca lub hamująca roszczenie. Nierozpoznanie istoty nie zachodzi natomiast wówczas, gdy sąd rozstrzygnął o przedmiocie sprawy, tyle, że w sposób nieadekwatny do żądania strony. W szczególności stan taki nie ma miejsca, gdy – w ocenie skarżącego – sąd nie uwzględnił wszystkich okoliczności faktycznych sprawy, zaniechał wyjaśnienia mających mieć znaczenie faktów, czy też dopuścił się innych błędów przy orzekaniu. W takiej sytuacji adekwatne jest odwoływanie się do zarzutów naruszenia konkretnych przepisów prawa procesowego bądź materialnego. Zważyć zatem należy, że P. R. zgłosiła w pozwie roszczenie z tytułu naruszenia jej dóbr osobistych, odwołując się do określonych faktów. Dla wyjaśnienia tych faktów Sąd I instancji przeprowadził postępowanie dowodowe, poczynił adekwatne ustalenia faktyczne, które następnie ocenił w świetle przesłanek wynikających z treści art. 23 i24 k.c. Orzekł zatem merytorycznie o zgłoszonym roszczeniu. Tymczasem apelująca powódka, powołując zarzut nie rozpoznania istoty sprawy, ogranicza się do zakwestionowania treści dokonanych ustaleń i wskazania na mające mieć w sprawie miejsce zaniechania dowodowe.

Z tych samych względów chybiony jest zarzut naruszenia art. 316 § 1 k.c. Istota problemów wynikających z podniesionych w sprawie zarzutów nie sprowadza się bowiem do tego, że Sąd oparł swoje wyrokowanie o stan faktyczny bądź prawny z innej daty niż istniejący w dacie wydania orzeczenia, ale do weryfikacji trafności zarzutów powódki co do braku pełnych i adekwatnych ustaleń faktycznych oraz prawidłowej oceny prawnej tych faktów.

Bezprzedmiotowy jest także zarzut kwestionujący formę i treść uzasadnienia zaskarżonego wyroku. Jego skuteczność ograniczona jest bowiem do sytuacji, w której treść uzasadnienia skarżonego wyroku uniemożliwia kontrolę instancyjną wydanego w sprawie wyroku. W systemie apelacyjnym, w którym Sąd II instancji jest sądem merytorycznym a postępowanie odwoławcze jest kontynuacją postępowania przed sądem pierwszoinstancyjnym, uchybienia w formie uzasadnienia, nieprowadzące do trudności w identyfikacji motywów rozstrzygnięcia sprawy, nie mają znaczenia dla możliwości rozpoznania apelacji. W tym kontekście wskazać należy, że z treść uzasadnienia Sądu Okręgowego w oczywisty sposób wynika zakres dokonanych ustaleń oraz motywy, którymi kierował się Sąd przy dokonywaniu oceny prawnej. Natomiast sytuacja, w której skarżący podnosi brak wypowiedzi Sądu co do danej kwestii o znaczeniu procesowym bądź materialno prawnym, może prowadzić jedynie do powołania się na naruszanie odpowiedniego przepisu prawa procesowego bądź materialnego.

Zasadnicze wywody apelacji zmierzają do wykazania, iż istotne dla rozstrzygnięcia sprawy było poczynienie dalej idących ustaleń faktycznych, w takim zakresie, który umożliwiałby weryfikację wysokości spornej, ujawnionej w rejestrach wierzytelności oraz dokonanie oceny co do jej przedawnienia. Z taka oceną nie można się zgodzić, aczkolwiek – rzeczywiście - zaoferowane przez strony dowody z dokumentów dawały podstawy do ujawnienia dalszych okoliczności, w szczególności w zakresie niespornych faktów. I tak, poza sporem pozostaje, że sama, będąca przedmiotem wpisów w rejestrach wierzytelność powstała, a miała swoje źródło w umowie łączącej uprzednio powódkę z Bankiem (...) S.A. W związku z nabyciem przez stronę pozwaną tej wierzytelności pomiędzy stronami prowadzona była korespondencja i P. R., pismem z dnia 3 sierpnia 2009 r., zadeklarowała ratalną spłatę zadłużenia; wskazała, że wpłaca kwotę 2.336,29 zł tytułem spłaty części kapitału, a pozostałą kwotę kapitału (5.000 zł) zobowiązała się spłacić w dwóch ratach (pismo powódki – k.26). Bezsporne jest także, że powódka dokonywała na rzecz pozwanej z tego tytułu dalszych wpłat w kwotach po 100-200 zł (k.24, k.133-135). Nie ma sporu także co do tego, że na skutek tych wpłat nie została uregulowana całość długu, skoro sama powódka wskazuje, że nadal dług istnieje, tylko w niewielkiej wysokości (604,70 zł.). Wreszcie, oczywistym pozostaje, że między stronami istnieje spór co do aktualnej wysokości przedmiotowej wierzytelności, wynikający ze sposobu zaliczenia wpłat dokonywanych przez powódkę. Strona pozwana dokonywała zaliczeń na poczet zaległych odsetek (co wynika z przedłożonego przez pozwaną zestawienia – k. 133-135), a P. R. chciałaby je zaliczyć na poczet należności głównej. Nadto strony odmiennie oceniają, czy wierzytelność ta jest przedawniona.

Powołane wyżej okoliczności są bezsporne. Wynikają z oświadczeń procesowych stron oraz przedłożonych do akt sprawy dokumentów. W tym stanie rzeczy oczywistym jest stwierdzenie, że sama wierzytelność istnieje, a to jaka jest jej wysokość oraz, czy roszczenie strony pozwanej jest przedawnione, jest elementem sporu wynikającego z odmiennych ocen prawnych zdarzeń związanych z dokonywanymi przez powódkę spłatami. W tej sytuacji czynienie dalej idących ustaleń jest zbędne. W szczególności nie zachodzi potrzeba dalszej weryfikacji dowodowej mającej prowadzić do jednoznacznego ustalenia wysokości spornego zobowiązania powódki oraz zasadności podnoszonego przez nią zarzutu przedawnienia. Przedmiotem zgłoszonego w sprawie roszczenia nie jest bowiem ustalenie treści zobowiązania, lecz zbadanie, czy twierdzenie strony pozwanej o jego istnieniu i zamieszczenie w związku z tym informacji o zobowiązaniu powódki w rejestrach dłużników jest bezprawne, od czego zależy ocena, czy powódce przysługuje ochrona prawna w świetle treści art. 23 i 24 k.c.

Biorąc powyższe pod uwagę Sąd Apelacyjny przyjmuje za własne ustalenia dokonane w pierwszej instancji, uzupełniając je o wskazane wyżej, niesporne fakty. W konsekwencji bezzasadne są zarzuty apelującej powódki kwestionujące podstawę faktyczną wyroku. W szczególności zbędne jest prowadzenie dalszych dowodów, w tym z przesłuchania stron.

Zważyć należy, że powódka domaga się ochrony z tytułu naruszenia jej dóbr osobistych. Zasadnie Sąd I instancji zidentyfikował przesłanki przedmiotowego roszczenia wskazując, że kluczowe znaczenie dla oceny zgłoszonego w sprawie roszczenia ma analiza, czy działanie strony pozwanej polegające na zamieszczeniu w rejestrach informacji o zadłużeniu powódki, było bezprawne. Nie budzi bowiem kontrowersji stwierdzenie, że podanie do publicznej wiadomości informacji, że powódka jest dłużnikiem dobra takie narusza.

Sąd Apelacyjny w pełni podziela przywołaną przez Sąd I instancji argumentację prowadzącą do wniosku, że działanie pozwanej spółki nie nosi cech bezprawności, a to w świetle wykładni ustawy z dnia 9 kwietnia 2010 r. o udostępnianiu informacji gospodarczej i wymianie danych gospodarczych (t.jedn. Dz.U. z 2018 r., poz.470). Przede wszystkim wskazać należy, że celem przedmiotowej ustawy było m.in. zapewnienie informacji, w ramach obrotu gospodarczego, o wiarygodności płatniczej określonych podmiotów (art. 1 ustawy). Tym samym, w ramach określonych ustawą, dopuszczalne jest zamieszczenie informacji o dłużniku, przez którego należy rozumieć także osobę fizyczną, w tym konsumenta, zobowiązaną względem wierzyciela w związku ze stosunkiem prawnym (art. 2 ust.2 pkt 1 i 3 ustawy). Do zamieszczenia tego rodzaju informacji służy biuro informacji gospodarczej (art. 4 ustawy). Warunki przekazania do BIG informacji o zobowiązaniach dłużnika będącego konsumentem określone zostały w art. 14 ustawy. Z okoliczności faktycznych sprawy wynika, że warunki te zostały wobec powódki spełnione. Podkreślić należy, że w razie sporu co do istnienia zobowiązania, jego wysokości bądź przedawnienia, dłużnikowi przysługuje prawo wniesienia sprzeciwu, a wierzyciel, który tego sprzeciwu nie uwzględnia, jest jedynie zobowiązany do zawarcia danych co do sporu w informacji gospodarczej przekazywanej do biura (art. 15 a ustawy). Tym samym oczywistym jest, że w BIG mogą być zamieszczone także informacje sporne, a o ile dłużnik kwestionuje istnienie zobowiązania w całości lub w części lub uznające wierzytelność za przedawnioną w całości lub w części, to wierzyciel ma obowiązek zawrzeć te dane w informacji.

Strona pozwana sprostała powyższemu obowiązkowi w zakresie wskazania, że powódka kwestionuje sporną wierzytelność. Pomimo wskazanego wyżej obowiązku nie zamieściła jednak informacji o tym, że powódka powołała się na przedawnienie ujawnionego zobowiązania. W tym zatem wyłącznie zakresie działanie pozwanej było bezprawne, co prowadzi do częściowego uwzględnienia powództwa. Jakkolwiek powódka zgłosiła dalej idące roszczenie, o nakazanie usunięcia całości informacji, to jednak Sąd Apelacyjny uznał, że nakazanie ujawnienia sporu co do przedawnienia zobowiązania mieści się w zgłoszonym roszczeniu.

Jak już wskazano, dalej idące żądanie powódki nie może być uwzględnione – samo zamieszczenie informacji o spornej wierzytelności nie było bowiem bezprawne. W okolicznościach niniejszej sprawy nie ma znaczenia rozmiar sporu co do wielkości zadłużenia. Podkreślenia wymaga, że nie jest w sprawie kwestionowane, że samo zobowiązanie istnieje, a charakter sporu i treść argumentacji stron co do wysokości zadłużenia wynikającej ze sposobu zaliczenia poszczególnych wpłat powódki wyklucza konkluzję, że stanowisko pozwanej co do wysokości zadłużenia jest w oczywisty sposób niezasadne.

W związku z twierdzeniami powódki wskazać także należy, że nie jest trafny argument, iż dłużnikowi nie przysługują inne środki ochrony. O ile bowiem powódka chce skutecznie zakwestionować istnienie bądź wysokość ujawnionego zobowiązania, to przysługuje jej roszczenie o ustalenie istnienia bądź nieistnienia stosunku prawnego (art. 189 k.p.c.). To przy okazji wytoczenia powództwa ustalającego możliwe jest zweryfikowanie istnienia spornego zobowiązania, natomiast dla rozstrzygnięcia o zasadności roszczenia z tytułu ochrony dóbr osobistych powódki wystarczające było dokonanie ustaleń pozwalających na ocenę roszczenia w świetle treści art. 23 i 24 k.c. Zakres ustaleń poczynionych w niniejszej sprawie oraz wykładnia przepisów ustawy z dnia 9 kwietnia 2010 r. o udostępnianiu informacji gospodarczej i wymianie danych gospodarczych prowadzi do wniosku, że działanie pozwanej, naruszające dobra osobiste powódki, nie było bezprawne, za wyjątkiem braku informacji co do twierdzenia powódki o przedawnieniu roszczenia pozwanej.

Biorąc to pod uwagę Sąd Apelacyjny, na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. i art. 385 k.p.c., orzeczono jak w sentencji. Jednocześnie Sąd odstąpił od obciążenia powódki kosztami postępowania (art. 102 k.p.c.) uwzględniając charakter sprawy, jak też fakt, iż sama pozwana w części nie dopełniła ciążącego na niej obowiązku.

SSA Józef Wąsik SSA Paweł Rygiel SSA Sławomir Jamróg

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Renata Gomularz
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Krakowie
Osoba, która wytworzyła informację:  Paweł Rygiel,  Sławomir Jamróg ,  Józef Wąsik
Data wytworzenia informacji: