Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

I ACa 773/17 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Krakowie z 2017-12-21

Sygn. akt I ACa 773/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 21 grudnia 2017 r.

Sąd Apelacyjny w Krakowie – I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Andrzej Szewczyk

Sędziowie:

SSA Sławomir Jamróg

SSA Grzegorz Krężołek (spr.)

Protokolant:

st.sekr.sądowy Beata Zaczyk

po rozpoznaniu w dniu 21 grudnia 2017 r. w Krakowie na rozprawie

sprawy z powództwa M. P. (1)

przeciwko (...) S.A. w W.

o zapłatę

na skutek apelacji powódki

od wyroku Sądu Okręgowego w Krakowie

z dnia 2 marca 2017 r. sygn. akt I C 469/15

1.  oddala apelację;

2.  nie obciąża powódki kosztami postępowania apelacyjnego.

SSA Grzegorz Krężołek SSA Andrzej Szewczyk SSA Sławomir Jamróg

Sygn. akt : I ACa 773/17

UZASADNIENIE

M. P. (1), w pozwie skierowanym przeciwko (...) SA w W. , domagała się zasądzenia kwoty 300.000 zł w tym 200.000 zł tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę i 100.000 zł tytułem odszkodowania, jako następstwa utraconych zarobków , wobec niemożności wykonywania zawodu.

Domagała się również ustalenia odpowiedzialności strony pozwanej za szkody mogące powstać w przyszłości oraz obciążenia jej kosztami procesu.

Motywując swoje żądania wskazała , że od 9 czerwca do 25 czerwca 2009r przebywała w Klinice (...) w K. przy ul. (...) z uwagi na drżenie rąk. Tam podano powódce lek o nazwie m., a następnie , już po opuszczeniu szpitala, przepisano jej w poradni przyklinicznej lek o nazwie p., nie informując jej o skutkach ubocznych ich działania.

Takim ubocznym skutkiem ich stosowania jest , między innymi, zespół utraty kontroli impulsów, który przejawił się u M. P. (1) niekontrolowanymi zakupami i wydawaniem pieniędzy. Doprowadziły one w swoich konsekwencjach do ruiny finansowej całej jej rodziny.

Tym , że stosowanie tych leków przy znosi takie niepożądane efekty powódka dowiedziała się w roku 2012 z artykułu prasowego o objawach ubocznych leków stosowanych przy leczeniu choroby P. i wówczas zdała sobie sprawę z tego , że jej sposób postępowania jest konsekwencją terapii m. i p..

Strona pozwana - (...) SA- do którego , jako ubezpieczyciela Szpitala (...) w K. powódka zgłosiła szkodę ,odmówił spełnienia świadczenia komasacyjnego. Pomimo opisanych skutków ubocznych M. P. (1) stosowała i nadal stosuje te leki albowiem są skuteczne w jej schorzeniach.

Odpowiadając na pozew ubezpieczyciel Szpitala (...) w K. z działalnością którego powódka wiązała doznane : krzywdę i szkodę majątkową , domagał się oddalenia powództwa i obciążenia przeciwniczki procesowej kosztami sporu.

W swoim stanowisku, w pierwszej kolejności podniósł ,że kwota ubezpieczenia Szpitala do jakiej odpowiada z racji zawarcia umowy ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej , jest ograniczona do kwoty 167.283,75 zł

Po wtóre i przede wszystkim żądania powódki są merytorycznie nieuzasadnione albowiem przebywała w ubezpieczonym szpitalu w okresie od 9 - 25 czerwca 2009r , gdzie podjęto próbę leczenia m. z dobrym skutkiem terapeutycznym polegającym na opanowaniu drżenia rąk.

Leku tego jednak nie przepisano powódce do domu, skutkiem czego drżenie rąk u niej powróciło i z tej przyczyny zaordynowano jej już w przychodni przyszpitalnej dnia 29 września 2009r m. i lek o nazwiep..

Od 2010r M. P. (1) leczyła się w placówkach medycznych na terenie W., i tam w 2012r zgłosiła po raz pierwszy zaobserwowane u siebie zaburzenia osobowości , wiążąc je z systematycznym używaniem tych leków.

W czasie, kiedy w szpitalu uniwersyteckim i przychodni przyklinicznej stosowano wobec powódki madopar , a później także p., ujawnione były , w prasie fachowej tylko pojedyncze doniesienia o obserwowanym związku pomiędzy terapią tymi lekami , a zaburzeniami zachowania. W okresie od 2009r do 2012 w informacjach o leku p. zgłaszane były przypadki objawów w postaci zaburzenia kontroli impulsów ( (...)) . W 2012r Grupa Roboczą ds. Monitorowania (...) Leków , wydała nakaz zobowiązujący ich producentów do zamieszczania w ulotkach załączanych do ich opakowań , zaleceń monitorowania stanu pacjentów z uwagi na ryzyko wystąpienia (...) w trakcie terapii.

Odnosząc się do stanowiska ubezpieczyciela powódka ostatecznie ograniczyła żądanie pozwu do kwoty 167.283,75 zł, odpowiadającej zakresowi odpowiedzialności ubezpieczyciela szpitala, cofając go w pozostałym zakresie.

W piśmie procesowym z 8 sierpnia 2016r sprecyzowała , że w ramach tej sumy dochodzi zadośćuczynienia w wysokości 149.271,59 zł i odszkodowania w wysokości 18.012,16 zł , upatrując podstaw do przyznania tej ostatnio wymienionej kwoty , w wartości niepotrzebnie nabytych przez siebie towarów oraz zaciągnięcia zobowiązań kredytowych na skutek jej nieracjonalnych , bo wywołanych upośledzeniem kontroli impulsów , decyzji.

Zawiadomiony o postępowaniu, z inicjatywy pozwanego ubezpieczyciela, Szpital (...) w K. , nie wziął udziału w nim, jako interwenient uboczny.

Wyrokiem z dnia 2 marca 2017r , Sąd Okręgowy w Krakowie :

- oddalił powództwo [ pkt I] oraz ,

- zasądził od powódki M. P. (1) na rzecz (...) S.A w W. kwotę 7.217 zł , tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego [ pkt II sentencji wyroku ]

Sąd I instancji ustalił następujące fakty istotne dla rozstrzygnięcia :

Powódka M. P. (1) przebywała w Szpitalu (...) w K. na oddziale chorób zwyrodnieniowych i nerwowo mięśniowych w okresie od 9 czerwca do 25 czerwca 2009r z powodu drżenia rąk .

Objawy te występowały u powódki już od 2006r i leczone były do tej pory akinetonem z niewielką poprawą . W czasie pobytu powódki w Szpitalu (...) w czerwcu 2009r zastosowano :m. p. i a.. Nie postawiono jednoznacznej diagnozy co do przyczyny drżenia kończyn u powódki – brano pod uwagę drżeniep. , d. oraz p. z naciskiem na to ostatnie

Przy wypisie ze szpitala przepisano M. P. (1) inne leki niż te które zażywała w trakcie pobytu w szpitalu a mianowicie : lexarpo, baclofen i hydroxyzynę ,zalecono oszczędzający tryb życia i dalszą kontrolę w przychodni przyklinicznej za 3 miesiące.

Powódka wykupiła przepisane jej przez szpital leki i zaczęła je zażywać . Jednak po upływie dwóch dni drżenie rąk powróciło , dostała ataku duszności , halucynacji – dlatego już 29 czerwca 2009r zgłosiła się do przyklinicznej przychodni , gdzie została przyjęta przez doktor R., która również pracuje w Szpitalu (...) . Lekarz stwierdziła , że objawy te są następstwem odstawienia madoparu. Przepisała go pacjentce w dawce 62,5mg oraz dodatkowop. G 20 , obydwa w ilościach pozwalających na zażywanie przez okres 10 dni.

Kolejna wizyta M. P. (1) w tej przychodni miała miejsce 28 września 2009r, kiedy to przepisano jej ponownie m.62,5 oraz p. G 20 , po jednym opakowaniu , co wystarczyło starczyło na jeden tydzień ich zażywania i skierowano ją na badanie (...). Powódka nie czytała ulotek dołączonych do tych leków.

Jak ustala dalej Sąd Okręgowy w roku 2009 nie były znane skutki uboczne stosowania leku pronoran . Informacje na ten temat zaczęły się ukazywać kilka lat później, na przełomie 2013 i 2014 r w czasopismach medycznych.. Równocześnie ustala , że w 2009r ,możliwym było aby lekarze szpitala (...) w K. poinformowali powódkę o negatywnych skutkach ubocznych stosowania madoparu i pronoranu . Ustalenie takie Sąd czyni na podstawie uzupełniającej opinii biegłej z zakresu neurologii.

Z dalszej części ustaleń wynika , iż po tych wizytach powódka już nie pojawiła się w Szpitalu (...) ani jego przychodni, aż do roku 2013.

Dalsze leczenie swojego schorzenia kontynuowała w (...) Szpitalu (...) w W. . Przebywała w nim najpierw od 20 kwietnia do 23 kwietnia 2010r . Stwierdzono tam ,że po odstawieniu madoparu i pronoranu nastąpiło pogorszenie stanu zdrowia pacjentki dlatego przywrócono do stosowania oba te leki . Przy wypisie ze szpitala zalecono dalsze ich zażywanie. Przy następnym pobycie tam , w okresie od 5 maja 2010 do 8 maja 2010r wykonano powódce badanie (...) , wykluczając chorobę P.

Przy wypisie, ponownie zalecono stosowanie m. i p..

M. P. (1) po pobytach w Szpitalu (...) stosowała obydwa te leki systematycznie. Okazały się bowiem skuteczne w leczeniu drżenia kończyn .

Równocześnie jednak pojawiły się w zachowaniu powódki inne objawy dotąd u niej niespotykane a mianowicie skłonności do nieracjonalnych zachowań pod postacią nadmiernej ilości zakupów niepotrzebnych rzeczy , wydawania pieniędzy , nierentownych działań w prowadzeniu swego sklepu tj. dokonywanie wyprzedaży towaru po zbyt niskich cenach , zaciągania kredytów , należności z których były później ściągane w drodze po-stepowań egzekucyjnych.

Pomimo tego M. P. (1) nadal kontynuowała leczenie w (...) placówkach medycznych , przy czym terapia drżenie kończyn była realizowaną nadal przy użyciu obu tych leków .

Odbyła m. in. wizytę u dr J. S. - raz w dniu 27 sierpnia 2012r podczas której lekarz ten stwierdziwszy u powódki dyskretne drżenie kinetyczne i funkcjonalne zaburzenia ruchowe zalecił stosowanie madoparu a odstawienie pronoranu . Druga miała miejsce w dniu 12 grudnia 2012r, kiedy lekarz stwierdził pogorszenie stanu zdrowia wobec odstawienia leków p., potwierdził też że powódka wróciła do dawki leku P. 3x1 tabletka , oraz odnotował zaburzenia kontroli impulsów . Doktor S. zalecił dalsze stosowanie m., s. i k.

W 2013r powódka odbyła leczenie w specjalistycznym szpitalu psychiatrycznym w Ł. im. J. B. w którym przebywała w okresie od 7 sierpnia 2013r do 11 września 2013r z rozpoznaniem zaburzeń somatyzacyjnych i osobowości . Powódka podawała tam w wywiadzie o swych skłonnościach do wydawania pieniędzy , zaciąganiu kredytów .

Przy wypisie zalecono jej stosowanie zarówno m. jak i p..

Obecnie leczy się m. in. w (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością w K. (...) przy ul. (...) , gdzie także przepisywano jej p.. Jest on jej , podobnie jak m. zalecany do stosowania w Szpitalu (...) w K. , w którym ponownie podjęła leczenie , począwszy od 2013r.

Z kolejnej części ustaleń dokonanych przez Sąd , a opartych na treści opinii biegłego z zakresu neurologii M. K. , zasadniczej i uzupełniającej wynika ,że wystąpienie zaburzeń kontroli impulsów ma związek z długotrwałym przyjmowaniemm. i p. tj. w okresie dłuższym niż leczenie tymi lekami w Szpitalu (...) w K. oraz przychodni przyszpitalnej w okresie od czerwca do września 2009r

Z jej wypowiedzi wynika także , że jakakolwiek , w czasie kiedy w momencie rozpoczęcia leczenia powódki w Szpitalu (...) w K. było możliwe poinformowanie jej o ewentualnych znanych skutkach ubocznych działania obu tych leków ale wykluczonym jest, aby zażywanie ich okresie z jakim łączy swoje roszczenia M. P. (1) doprowadziło do wystąpienia skutków ubocznych w postaci zaburzeń kontroli impulsów. Efekt terapeutyczny m. osiąga się przy zażywaniu leku przez okres co najmniej 4-6 tygodni w dawce dobowej 300-800 mg, czynnika aktywnego - lewodopy. Okres dwóch – trzech miesięcy stosowania tego leku jest okresem , zdaniem biegłej krótkotrwałym .

Sąd Okręgowy ponadto ustalił , że działająca przy Departamencie Monitorowania Niepożądanych Działań Produktów L.- Urzędu Rejestracji Produktów L. grupa ds. Monitorowania (...) Leków, zajmowała się kwestią bezpieczeństwa stosowania produktów leczniczych zawierających lewodopę i inne substancje należące do atagonistów dopaminy, w lipcu 2012r. Stosowny dokument został opublikowany na stronie internetowej Urzędu Rejestracji . W informacji tej zawarte zostało zalecenie, skierowane do podmiotów odpowiedzialnych, – dokonania aktualizacji informacji o lekach zawierających substancje należące do powyższej grupy. Z informacji (...) wynika także , że na datę 9 czerwca 2009r , kiedy rozpoczęto leczenie powódki w Szpitalu (...) w K. , stwierdzono , że w przypadkach leczenia pacjentów dużymi dawkami pronoranu , zdradzali oni objawy patologicznej skłonności do gier hazardowych.

Ocenę prawną roszczeń M. P. (1) Sąd Okręgowy rozpoczął od wskazania do jakich okoliczności faktycznych powódka odwoływała się aby je uzasadnić, a w szczególności w czym upatrywała powstania uszczerbków za wyrównanie których miałby być odpowiedzialny ubezpieczyciel Szpitala (...) w K. , albowiem to w działaniach personelu medycznego tej placówki , powódka wskazywała ich źródeł .

Zdaniem Sądu, pomiędzy stwierdzonymi u powódki negatywnymi następstwami długotrwałego stosowania madoparou i ponoranu, w postaci upośledzenia kontroli impulsów, a tym w jaki sposób stwierdzone u niej objawy drżenia kończyn były leczone w Szpitalu (...) w K. , bez uprzedniej informacji o tych negatywnych skutkach działania obu leków, brak jest adekwatnego związku przyczynowego.

Brak tego elementu konstrukcyjnego , niezbędnego dla przypisania odpowiedzialności deliktowej personelowi medycznemu szpitala za szkody , których , jak twierdzi powódka , doznała , wyklucza także odpowiedzialność strony pozwanej , jako ubezpieczyciela.

Rozwijając ten , zasadniczy dla oceny roszczeń M. P. (1) wniosek prawny , Sąd Okręgowy podkreślił , odwołując się do treści opinii biegłej z zakresu neurologii , iż te negatywne , niepożądane następstwa stosowania obu tych leków [ które powódka nadal stosuje , przynoszą one jej pozytywny efekt terapeutyczny w postaci zahamowania drżenia kończyn ] , następują tylko w warunkach systematycznego nich stosowania w dużych dawkach , które nie były powódce w Szpitalu (...) ani przychodni przyszpitalnej przepisywane.

W czasie kiedy była leczona w warunkach szpitalnych , stosowano tylko m. w małych, chociaż zwiększających się stopniowo dawkach przez okres kilku dni , lek , którego negatywnych skutków ubocznych naówczas nie potwierdzono i nie były one znane lekarzom , którzy je pacjentom przepisywali . Stąd lekarze leczący M. P. (1) nie byli zobowiązani wiedzieć o tych ubocznych skutkach , a wobec tego także informować powódki o nich, w warunkach stosowania madoparu przed rozpoczęciem terapii.

Dodatkowo Sad zwrócił uwagę , że w warunkach takich , kiedy powódka nadal zarównom. jak ip.stosuje ,mimo ,że wie co najmniej od 2012 roku o ich negatywnych skutkach ubocznych nawet informacja o nich pod postacią upośledzenia kontroli impulsów nie stanowiła by zabezpieczenia przed podejmowaniem przez M. P. (1) ryzykownych przedsięwzięć skutkujących powstaniem w jej majątku szkód.

W jego ocenie twierdzony przez powódkę uszczerbek na zdrowiu mógłby wynikać z długotrwałego stosowania obu leków , a takiej terapii w szpitalu uniwersyteckim oraz przychodni przyszpitalnej wobec niej nie prowadzono.

Podstawą rozstrzygnięcia o kosztach procesu była norma art. 98§ i1 i 3 kpc .

W apelacji od tego orzeczenia M. P. (1), zaskarżając je w całości , domagała się w pierwszej kolejności jego zmiany i uwzględnienia żądania zasądzenia na jej rzecz od strony przeciwnej kwoty 167 283, 75 zł z ustawowymi odsetkami od dnia wniesienia pozwu oraz obciążenia (...) SA kosztami postępowania za obydwie instancje.

Środek odwoławczy został oparty na następujących zarzutach :

- naruszenia prawa procesowego , w sposób mający dla treści wyroku istotne znaczenie , a to :

1. art. 233 §1 kpc , w następstwie przekroczenia granic swobodnej oceny dowodów i zastąpienie jej oceną dowolną , której wynikiem było niepoprawne ustalenie , że :

a/ brak jest związku przyczynowego pomiędzy brakiem informacji o negatywnych skutkach ubocznych m. i p. i ich ilościami przepisanymi w Szpitalu (...) w K. i przychodni , a występującym u niej upośledzeniem kontroli impulsów,

b/ z opinii biegłego z zakresu neurologii wynika , iż tego negatywne skutki są konsekwencją jedynie długotrwałego stosowania tych leków , mimo , że opiniodawczyni wskazała , iż nie jest możliwe ścisłe określenie czasokresu przyjmowania jako źródła wystąpienia wskazanych wyżej negatywnych następstw ,

c/ wyrażeniem oceny , że relacja męża powódki, złożona w charakterze świadka , zgodnie z którą negatywne następstwa stosowania m. i p. ujawniły się bezpośrednio po rozpoczęciu leczenia nimi , jest niewiarygodna,

d/ stwierdzenia , iż negatywne skutki na które powołuje się skarżąca wiązać należy jedynie ze stosowaniem pronoranu , mimo , że z opinii biegłego wynika , iż już w 2009 r , możliwe było poinformowanie powódki takich skutkach , w odniesieniu do obydwu leków ,

e/ uznania , że M. P. nie kwestionowała opinii biegłego z zakresu neurologii mimo , że wobec tego opracowania zarzuty takie złożyła w formie pisma procesowego,

f/ przyjęcia , iż nawet przekazana powódce w odpowiednim czasie informacja o skutkach stosowania tych leków nie byłaby zabezpieczeniem przed ich konsekwencjami w sferze majątkowej skarżącej , mimo że tego rodzaju , co najmniej ograniczenie tego rodzaju następstw, w takich warunkach, było możliwe.

2. art. 217 §1 kpc w zw z art. 227 §1 i 278 §1 kpc, wobec bezzasadnego oddalenia wniosku powódki o przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego psychiatry , dla stwierdzenia uszczerbku na zdrowiu skarżącej wywołanym następstwami stosowania wskazanych wyżej leków , wobec stanowczej oceny biegłego z zakresu neurologii , że tylko specjalista z tej dziedziny jest kompetentny do jego określenia,

3. art. 328 §1 kpc, jako konsekwencji nie wskazania przez Sąd Okręgowy, w motywach wyroku podstawy prawnej w oparciu o którą roszczenia M. P. (1) zostały oddalone. ,

- naruszenia prawa materialnego , jako następstwa :

a/ niezastosowania art. 448 §1 kc w zw z art. 4 ust. 1 ustawy o ochronie praw pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta w zw artr 430 kc i 822 §1 kc i oddalenia żądania powódki przyznania zadośćuczynienia mimo , że z opinii biegłego z zakresu neurologii wynika ,iż już w 2009 r była możliwość poinformowania pacjentki o ubocznych , negatywnych skutkach stosowania leków , które lekarze Szpitala (...) w K. i prowadzący jej leczenie w przyszpitalnej przychodni zaordynowali skarżącej.

Brak tego rodzaju informacji doprowadził do tego , że skarżąca nie mogła wyrazić tzw. świadomej zgody na rozpoczęcie i prowadzenie terapii tymi lekami. Jej brak , na podstawie wskazanych przepisów, rodzi odpowiedzialność jednostki leczniczej , ergo jej ubezpieczyciela za wyrównanie wynikającej stąd dla pacjentki krzywdy.

b/nieprawidłowego , w świetle całokształtu zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, zastosowania przez Sąd Okręgowy art. 430 kc w zw z art. 415 , 445§1 , 444§1 i 361 kc i wyrażenia nieoprawnej oceny , że pomiędzy upośledzeniem kontroli impulsów u powódki, a ilością przepisanych jej w ubezpieczonym szpitalu leków i nie poinformowaniem pacjentki o ubocznych , negatywnych skutkach ich stosowania , brak jest związku przyczynowego pod postacią jego prawdopodobieństwa, która to niepoprawna, w warunkach jego wykazania , ocena doprowadziła do oddalenia powództwa.

Ponadto skarżąca domagała się , na podstawie art. 380 kpc dokonania przez Sąd II instancji kontroli poprawności decyzji procesowej Sądu Okręgowego o oddaleniu wniosku o przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego psychiatry , dla stwierdzenia skali trwałego uszczerbku na zdrowiu powódki , spowodowanego stosowaniemm. i p.. Apelującą postulowała , aby w ramach tej kontroli , Sąd Apelacyjny , uznając tę decyzję za wadliwą , o ten dowód uzupełnił postępowanie.

Odpowiadając na apelację , strona pozwana domagała się jej oddalenia , jako pozbawionej usprawiedliwionych podstaw oraz obciążenia M. P. (1) kosztami postępowania odwoławczego.

Rozpoznając apelację Sąd Apelacyjny rozważył :

Środek odwoławczy M. P. (1) nie jest uzasadniony i podlega oddaleniu. Nie można bowiem podzielić żadnego z zarzutów , na których opiera się jego konstrukcja.

Chybione są sformułowane przez M. P. (1) zarzuty procesowe.

Nie ma racji powołując zarzut naruszenia art. 328 §2 kpc [ wskazywany w treści apelacji §3 tej normy nie istnieje ] , którego realizacji upatruje w braku rozważań prawnych , w odniesieniu do kwalifikacji roszczenia o przyznanie zadośćuczynienia na podstawie art. 448 § 1 kc w związku z art. 4 ust. 1 ustawy z dnia 6 listopada 2008 o ochronie praw pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta.

Zawracając uwagę , ze norma art. 448 kc nie jest podzielona na jednostki redakcyjne , wskazać należy , iż jak wynika z ukształtowanego i jednolitego , podzielanego przez Sąd Apelacyjny, w składzie rozstrzygającym sprawę, orzecznictwa Sądu Najwyższego, może on być uzasadniony jedynie wyjątkowo , gdy konstrukcja pisemnych motywów orzeczenia Sądu niższej instancji jest tak wadliwa , iż nie zawierają one danych pozwalających na przeprowadzenie na ich podstawie kontroli instancyjnej orzeczenia.

Nieco inaczej kwestię tę ujmując , zarzut naruszenia tego przepisu jest uzasadniony wtedy , gdy uzasadnienie wyroku nie pozwala na stwierdzenie czy Sąd prawidłowo zastosował przepisy prawa materialnego i [ lub ] procesowego.

/ por w tej materii , powołane jedynie dla przykładu , judykaty Sądu Najwyższego z 21 listopada 2001r , sygn. I CKN 185/01 i z 18 marca 2003 , sygn. IV CKN 1862/00, obydwa powołane za zbiorem Lex /

Tego rodzaju zasadniczymi nieprawidłowościami uzasadnienie wyroku z 2 marca 2017r. nie jest dotknięte.

W oparciu o te motywy jest wiadomym, na podstawie jakich ustaleń faktycznych i na jakich źródłach dowodowych opartych , po przeprowadzeniu dowodów zgromadzonych w sprawie , Sąd Okręgowy zastosował prawo materialne, służące ocenie roszczenia zgłoszonego w pozwie , w sposób jednoznaczny wskazując , że roszczenia powódki [ przy przyjęciu ich kwalifikacji opartej na przepisach kc o odpowiedzialności deliktowej personelu medycznego Szpitala (...) w K. i lekarza leczącego ją później w przyszpitalnej przychodni, w okresie czerwca - września 2009r, podlegają oddaleniu, wobec braku adekwatnego związku przyczynowego pomiędzy ich działaniem a szkodą skarżącej.

Jak wynika z motywów kontrolowanego instancyjnie orzeczenia, ten brak jednej z przesłanek odpowiedzialności odszkodowawczej wyklucza ją także , gdy za jej podstawę przyjąć, wskazywane przez apelującą, nie poinformowanie jej przez lekarzy ubezpieczonej placówki medycznej o negatywnych skutkach ubocznych stosowaniam. i p..

W motywach wyroku Sąd Okręgowy jednoznacznie wskazał , że podczas leczenia powódki w szpitalu uniwersyteckim w K. , a później w przyszpitalnej przychodni, nie byli zobowiązani tego robić , w warunkach takich , kiedy tylko długotrwałe stosowanie tych leków, mogło potencjalnie wywołać te negatywne następstwa , albowiem stwierdzono je na podstawie badań mających miejsce znacznie później, niż okres w którym w tym szpitalu i przychodni powódka była nimi leczona.

W konkluzji , odpierając stawiany zarzut, należy uznać , że wbrew stanowisku apelującej, uzasadnienie wyroku Sądu Okręgowego pozwala aby na jego podstawie przeprowadzić jego kontrolę instancyjną.

Jako bezzasadny należy ocenić zarzut naruszenia art. 233 §1 kpc.

Ponownie odwołując się do ukształtowanego i jednolitego , aprobowanego przez skład Sądu Apelacyjnego rozstrzygającego sprawę , stanowiska Sądu Najwyższego , służącego wykładni tego przepisu , przypomnieć należy , iż jego skuteczne postawienie wymaga od strony wykazania na czym , w odniesieniu do zindywidualizowanych dowodów, polegała nieprawidłowość postępowania Sądu, w zakresie ich oceny i poczynionych na jej podstawie ustaleń.

W szczególności strona ma wykazać dlaczego obdarzenie jednych dowodów wiarygodnością czy uznanie, w odróżnieniu od innych, szczególnego ich znaczenia dla dokonanych ustaleń , nie da się pogodzić z regułami doświadczenia życiowego i [lub ] zasadami logicznego rozumowania , czy też przewidzianymi przez procedurę regułami dowodzenia.

Nie oparcie stawianego zarzutu na tych zasadach , wyklucza uznanie go za usprawiedliwiony, pozostając dowolną , nie doniosłą z tego punktu widzenia polemiką oceną i ustaleniami Sądu niższej instancji.

/ por. w tej materii , wyrażające podobne stanowisko , powołane tylko przykładowo, orzeczenia Sądu Najwyższego z 23 stycznia 2001, sygn. IV CKN 970/00 i z 6 lipca 2005 , sygn. III CK 3/05 , obydwa powołane za zbiorem Lex/

Ponadto nie można tracić z pola widzenia również , że swobodna ocena dowodów stanowi jeden z podstawowych elementów składających się na jurysdykcyjną kompetencję Sądu , który dowody bezpośrednio przeprowadza.

Ma to m. in. i takie następstwo , że nawet w sytuacji w której z treści dowodów można , w zakresie ustaleń , wyprowadzić równie logiczne , chociaż przeciwne do przyjętych przez Sąd I instancji wnioski , to zarzut naruszenia normy art. 233 §1 kpc , pomimo to , nie zostanie uznany za usprawiedliwiony.

Dopóty , dopóki ocena przeprowadzona przez Sąd ocena mieści się w granicach wyznaczonych przez tę normę procesową i nie doznały naruszenia wskazane tam jej kryteria , Sąd Odwoławczy obowiązany jest ocenę tę , a co za tym idzie także wnioski z niej wynikające dla ustalań faktycznych , aprobować .

Zważywszy na to jakie argumenty powołała skarżąca aby wykazać realizację tego zarzutu ocenić należy , że żaden z nich nie jest takim , który uzasadniałby jego podzielenie.

- nie ma racji powódka , gdy podstaw do niego upatruje w odmowie uznania za wiarygodną tej części relacji świadka J. P. – męża powódki - w ramach której twierdził , że negatywne skutki stosowania obu leków ujawniły się u żony bezpośrednio po rozpoczęciu nimi terapii , już w czasie , kiedy powódka była leczona w Szpitalu (...) w K. i przychodni przyszpitalnej.

Stwierdzenie to jest sprzeczne z treścią innych dowodów przeprowadzonych w sprawie , w tym relacji lekarza prowadzącego skarżącą w tej przychodni - doktor M. R. /k. 270 v akt / , wskazującej jedynie na to , że rozpoczęła leczenie powódki w madoparem i pronoranem w małych dawkach substancji aktywnej i ilościach pozwalających na jedynie kilkunastodniowe stosowanie, w warunkach takich, kiedy nie przepisanie jej ich przy wypisie ze szpitala , spowodowało , po dwóch dniach, powrót drżenia kończyn, które skłoniło skarżącą do pierwszej wizyty w klinice, 29 czerwca 2009r.

Przede wszystkim, ta część relacji J. P. jest sprzeczna z treścią opinii biegłej z zakresu neurologii , która zarówno w opracowaniu zasadniczym jak i uzupełniającym jednoznacznie wykluczyła to, aby czasokres poddawania obu leków w okresie , kiedy pacjentka była leczona [ jednym z nich/ m./ w Szpitalu (...) w dniach 9- 25 czerwca 2009 , a następnie obydwoma , które zostały przepisane w przyszpitalnej klinice najpierw 29 czerwca 2009 r w niskich dawkach i ilościach pozwalających na zażywanie przez 10 dni , a następnie w dniu 28 września 2009r , na okres siedmiu dni ] , był takim aby mogły się ujawnić w jej zdrowiu negatywne uboczne skutki takiej terapii, pod postacią upośledzenia kontroli impulsów. Ekspert we wnioskach swoich opracowań jednoznacznie wiązał możliwość ujawnienia się tych następstw z procesem dłutowanego stosowania tak madoparu jak i pronoranu - obu w dużych dawkach , które nie były skarżącej wówczas przepisywane.

Taki stan rzeczy , w warunkach stałego stosowania tych leków u powódki, miał miejsce już w czasie kiedy zdecydowała się leczyć swoje neurologiczne schorzenie w (...) placówkach medycznych , w tym w szczególności w (...) Szpitalu (...) , w którym je rozpoczęła od 20 kwietnia 2010r .

To ,jak ustala Sąd I instancji , w sposób nie kwestionowany w apelacji , po systematycznej terapii tymi lekami w tej placówce oraz po stosowaniu ich , zapisanych przez personel medyczny tego szpitala , skarżąca zaczęła zauważać u siebie w niepokojące objawy , w sposobie zachowania, nie obserwowane wcześniej.

- Niezasadnie powódka upatruje podnoszonego błędu Sądu w tym , że przyjął , iż strony nie kwestionowały opinii biegłej M. K..

Rzeczywiście wobec opracowania tego eksperta na piśmie, M. P. (1) sformułowała zarzuty ale po odniesieniu się do nich w formie opinii uzupełniającej, skarżąca ostatecznie , podobnie jak i strona przeciwna , zaaprobowała wnioski opracowania nie postulując , kolejnego uzupełniania jej czy ponawiania tego dowodu w drodze opinii innego specjalisty z tej samej dziedziny. Przeciwnie, wprost odwołując się do jego treści , sformułowała wniosek o dowód z opinii biegłego psychiatry , który miał ocenić rozmiar uszczerbku na zdrowiu powstały u apelującej na skutek stosowania m.i p.,

- Pozostałe argumenty mające wspierać ten zarzut , a dotyczące nieoprawności wniosku Sądu, co do możliwości ograniczenia negatywnych następstw upośledzenia kontroli impulsów dla codziennego życia powódki i jej rodziny , w istocie stanowią dowolną polemikę z ocena Sądu I instancji , w ramach której M. P. wyciąga inne wnioski w tym zakresie niż te , które sformułował Sąd. Z przyczyn już wyżej podanych, tak zbudowana argumentacja nie może skutecznie wesprzeć stawianego zarzutu , a tym bardziej, nie może zdecydować o jego podzieleniu.

- nietrafny jest zarzut naruszenia art. 217 §1 kpoc w zw z art. 227 §1 kpc w zw z art. 278 §1 . Opiera się on zakwestionowaniu przez apelacją decyzji procesowej Sądu I instancji o oddaleniu wniosku o przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego psychiatry.

Decydując w ten sposób , w warunkach uznania go za nieprzydatny dla ustalenia okolicznością doniosłych dla rozstrzygnięcia , wbrew odmiennemu zapatrywaniu skarżącej , Sąd Okręgowy nie popełnił błędu. Ocena tej treści zdecydowała także o tym , iż Sąd II instancji oddalił żądanie uzupełnienia o ten dowód postępowania odwoławczego[ co nota bene nie spotkało się z zarzutem procesowym apelującej opartym na podstawie z art. 162 kpc w zw z art. 391 §1 kpc]

W warunkach bowiem niewadliwego uznania przez Sąd , że powódka nie zdołała wykazać. co o najmniej wysokiego prawdopodobieństwa adekwatnego związku przyczynowego pomiędzy sposobem działania lekarzy Szpitala (...) , a szkodami majątkową i niemajątkową , których M. P. (1) miała doznać , prowadzenie dowodu służącego określeniu ich rozmiaru ilościowego, do czego bezpośrednio zmierzała opinia mająca ustalić stopień jej uszczerbku na zdrowiu, było niecelowe , skoro nie prowadziło do poczynienia na jego podstawie ustaleń relewantnych z punktu widzenia treści rozstrzygnięcia.

Uznanie zarzutów procesowych za niezasadne ma to następstwo , iż ustalenia faktyczne dokonane przez Sąd Okręgowy , Sąd II instancji przyjmuje za własne.

Ocena ta nie dotyczy jednego elementu tych ustaleń , a mianowicie , opartej na uzupełniającej opinii biegłej z zakresu neurologii, konstatacji zgodnie z którą już czerwcu w 2009 r istniała możliwość poinformowania powódki jako pacjentki o negatywnych skutkach ubocznych stosowania m. i p..

Tego fragmentu uzupełniającego opracowania M. K. / k. 670 akt / nie można uzna za wiarygodny , a w związku z tym Sąd II instancji, eliminuje to stwierdzenie z dokonanych w sprawie ustaleń.

Motywując taką ocenę przypomnieć należy , że opinia biegłego podlega ocenie Sądu jak każdy inny dowód.

W tym kontekście zauważyć , że ocena wyrażona przez biegłą jest dowolna , a nie przynależąc przy tym do sfery jej wiedzy specjalistycznej , może podlegać weryfikacji w ramach kompetencji jurysdykcyjnej , także Sądu II instancji rozstrzygającego , wobec obowiązującego modelu apelacji pełnej , w ramach kontroli instancyjnej orzeczenia , w dalszym ciągu tę samą sprawę . Jednym z podstawowych elementów składowych tej kompetencji jest swobodna ocena zgromadzonych dowodów.

Stwierdzenie biegłej jest dowolne dlatego , że po pierwsze nie zostało poparte odwołaniem się do jakichkolwiek podstaw faktycznych wynikających z innych dowodów zgromadzonych w sprawie, sprowadzając się w istocie do jednego zdania . Staje się ono tym samym w istocie stwierdzeniem nieweryfikowalnym. Co więcej , nie może być uznane za trafne w świetle innych okoliczności , które ustalone w sprawie wskazują , że

- podczas leczenia w Klinice (...) w K. , nie stosowano u powódki pronoranu a jedynie [ przez siedem dni we wzrastających dawkach ], madopar . Wspólnie z pronoranem zastosowała go po raz pierwszy dr R. , w niskich dawkach, przepisując je M. P. raz na okres 10 dni [ 29 czerwca 2009r] , a następnie po przerwie pomiędzy tym dniem, a 27 września 2009r , w dniu 28 września 2009 ponownie m.62,5 mg ip.G 20 , w ilościach pozwalających na ich stosowanie przez okres 7 dni,

- informacje dotyczące negatywnych skutków stosowania leków , pod postacią obserwowanych u niektórych pacjentów skłonności do gier hazardowych , mające dotyczyć stanu badań przeprowadzonych przez Urząd Rejestracji Produktów L. , na czerwiec 2009 dotyczyły tylko leku p.i to stosowanego w dużych dawkach [ co u M. P. (1) nie miło miejsca ] ,

- z relacji świadków lekarzy M. R. / k. 270 v / i A. S. - będącego w 2009r ordynatorem oddziału klinicznego neurologii Szpitala (...) / k. 271 v akt / wynika , że uogólnione informacje o możliwych negatywnych skutkach stosowania tak m. jak i p.zaczęły się pojawiać w fachowej , polskojęzycznej prasie medycznej, w 2013 Wcześniej mogli się z nimi , także w 2009r, zapoznać się ci zainteresowani , którzy śledzili na bieżąco publikacje w języku angielskim . Ostrzeżenie o negatywnych skutkach stosowania tych leków mogły się pojawić [ jak można wnioskować , umieszczone w ulotkach dołączanych do ich opakowań. ] mniej więcej w tym samym czasie , co publikacje w języku polskim./ Świadek S. nie był w stanie tego bliżej czasowo określić , świadek R. łączyła ten fakt z przełomem 2013 i 2014 roku./

- z informacji wskazanego wyżej (...) wynika także , że działająca przy nim grupa ds. Monitorowania (...) Leków zajmowała się kwestią bezpieczeństwa stosowania leków zawierających lewodopę [ np.m.] w lipcu 2012r . Efektem tych prac było wydanie powszechnie dostępnego i obowiązującego zalecenia dla podmiotów odpowiedzialnych za zapewnienie bezpieczeństwa leczenia, aby zaktualizowały informacje dotyczące leków zawierających taki skład [ jak można sądzić chodziło o wskazanie na możliwość stwierdzonych , a uprzednio nieznanych negatywnych następstw stosowanial.i innych a. (...) ]

Uwzględniając te fakty, w ich całokształcie, należy wykluczyć poprawność stwierdzenia biegłej , że już w czasie pobytu powódki w Szpitalu (...) istniała możliwość poinformowania jej o negatywnych skutkach stosowania obu leków, skoro w tym czasie , następstwa te do których odwołuje się powódka nie były znane także osobom na co dzień ordynującym je pacjentom ani im dostępne w fachowych periodykach.

Nie ma także racji skarżąca podnosząc zarzuty naruszenia prawa materialnego

Obydwa zarzuty postawione przez skarżącą, w istocie sprowadzają się do zakwestionowania stanowiska prawnego Sądu I instancji zgodnie z którym powódka nie zdołała w sporze dowieść , że pomiędzy sposobem w jaki w Szpitalu (...) w K. i przychodzi przyszpitalnej, stosowano dla leczenia jej schorzenia w postaci drżenia kończyn m. i p. oraz tym , że nie poinformowano jej o negatywnych skutkach ubocznych terapii tymi lekami , a stwierdzonym u niej upośledzeniem kontroli impulsów zachodzi adekwatny związek przyczynowy.

Konsekwencją takiej oceny było oddalenie powództwa M. P. (1) , domagającej się od ubezpieczyciela szpitala odszkodowania i zadośćuczynienia, na podstawach wynikających z przepisów kodeksu cywilnego o odpowiedzialności deliktowej w zw z art. 822 §1 i 4 kc oraz upatrującej podstawy do jego odpowiedzialności z tytułu wyrównania doznanej przez nią krzywdy , na podstawie normy art. 4 ust.1 ustawy z 6 listopada 2008 o ochronie praw pacjenta [ ...]

W związku z opisanym wyżej podstawowym argumentem apelującej wspierającym obydwa zarzuty a mianowicie , że wykazanymi w sporze faktami udowodniła prawdopodobieństwo istnienia takiego związku , powiedzie należy , że w postepowaniach dotyczących roszczeń związanych z procesem leczenia poszkodowany rzeczywiście może mieć trudności w ścisłym wykazaniu , iż taki związek pomiędzy sposobem działania / zaniechania/ personelu zatrudnionego przez placówek medyczną, a jego szkodą , istnieje.

Dlatego dla ułatwienia jego sytuacji powszechnie przyjmuje się w orzecznictwie sądowym i w literaturze , konstrukcję tzw. dowodu prima facie.

Jej Istota sprowadza się do tego , że wystarczającym dla udowodnienia realizacji tej przesłanki odpowiedzialności za wyrównanie doznanego uszczerbku, aby poszkodowany wykazał fakty potwierdzające to , iż , taki związek przyczynowy pomiędzy zdarzeniem szkodzącym a szkodą jest prawdopodobny. Orzecznictwo Sądu Najwyższego , aprobowane przez skład Sądu Apelacyjnego , rozstrzygającego sprawę , wymaga, by to prawdopodobieństwo było prawdopodobieństwem wysokiego stopnia .

/ por bliżej w tej kwestii, powołane jedynie dla przykładu judykaty Sądu Najwyższego z 17 czerwca 1969 , sygn. II CR 165/69, z 11 października 1972 , sygn. II PZ 288/72 , z 4 listopada 2005, sygn.. V CK 182/05, z 7 marca 2013 , sygn. II CSK 364/12, i z 8 maja 2014, sygn. V CSK 353/13 - wszystkie powołane za zbiorem Legalis. /

Tym nie mniej , mimo takiego ułatwienia powódka nie podołała temu ciężarowi.

Ocenę przeciwną opiera ona na stwierdzeniu biegłej z zakresu neurologii , że już 2009r możliwym było poinformowanie pacjentów , których leczonom. i p. o możliwych negatywnych następstwach ich stosowania.

Z przyczyn wyżej szczegółowo podanych ustalenie to , jako dowolne, zostało wyeliminowane z ustaleń doniosłych dla rozstrzygnięcia.

Nie można też w ramach oceny , czy powódka tę przesłankę odpowiedzialności szpitala , a w konsekwencji strony pozwanej , wykazała , tracić z pola widzenia i nie uwzględniać tego , że :

a/ jak wynika z wiarygodnej części opracowań biegłej tylko systematyczne stosowanie tych leków w dużych dawkach mogło doprowadzi do ujawnienia się takich negatywnych skutków ich stosowania , na które wskazywała M. P. , a za takie /zdaniem opiniującej/ nie można uznać stosowanie zalecone przez lekarzy szpitala (...) w K. i przychodni przyszpitalnej w czerwcu i wrześniu 2009 r ,

b/ W samym szpitalu stosowano tylko madopar przez okres siedmiu dni we wprawdzie zwiększanych stopniowo dawkach ale później zaniechano leczenia nim o czym świadczy fakt , że przy wypisie zlecono powódce stosowanie w domu innych leków. Dodatkowo wskazać trzeba , że nawet gdyby prawdopodobieństwa tego związku upatrywać w informacji Urzędu Rejestracji Produktów leczniczych według danych na czerwiec 2009 do której nawiązywała skarżąca , to nie może on zostać potwierdzony [ tym bardziej w wysokim stopniu ] w warunkach takich , gdy informacja ta dotyczy tylko p.i to stosowanego w wysokich dawkach , a co więcej stwierdzone w niej pewne przypadki negatywnych następstw u leczonych nim w ten sposób niektórych pacjentów związały się z ujawnionymi skłonnościami do gier hazardowych a nie tymi konsekwencjami z którymi łączy swoje szkody powódka [ (...) ],

c/ w przychodzi przyszpitalnej, prowadząca skarżącą doktor R. , zapisała jej wprawdzie powódce [z dobrym efektem terapeutycznym ] zarówno pronoran jak i madopar ale w niskich dawkach , co więcej uczyniła to tylko dwukrotnie , raz 29 czerwca 2009 a następnie, po dłuższej niemal trzymiesięcznej przerwie, 28 września 2009 . Ilości tych leków pozwalały na ich użycie przez łącznie 17 dni. Nie sposób w tych okolicznościach zasadnie mówić o tym , że było to leczenie systematyczne , a tym bardziej z użyciem znacznych dawek substancji aktywnych lewodopy i innych antagonistów dopaminy.

Tymczasem z niekwestionowanych w tym zakresie ustaleń , [w tym opartych na wnioskach opinii biegłego ] wynika , że dopiero systematyczne stosowanie tych leków , o którym , w przypadku M. P. (1) , można mówić dopiero w (...) palcówkach medycznych , w tym w szczególności (...) Szpitalu (...), mogło wywołać upośledzenie kontroli impulsów.

Poprawność takich wniosków potwierdza kolejne ustalenie , iż właśnie dopiero po dłuższej terapii oboma tymi lekami w tym szpitalu , po maju 2010r , zaczęły się u powódki ujawni zachowania , których dotąd nie doświadczała, związane z (...), jak skłonność do nadmiernych , zbędnych zakupów nierentowne przedsięwzięcia w ramach prowadzonej przez nią działalności gospodarczej np. dokonywanie sprzedaży towaru w jej ramach po obniżonych niezasadnie cenach, zaciąganie nadmiernych w skali zobowiązań kredytowych.

Wykluczenie , na opisanych podstawach chociażby znacznego stopnia prawdopodobieństwa związku przyczynowego między terapia lekową stosowaną wobec powódki w K., w powoływanym przez w podstawie faktycznej powództwa okresie roku 2009 , a szkodą powoduje , że nietrafny jest zarzut prawno - materialny kwestionujący sposób zastosowania przez Sąd I instancji norm kodeksu cywilnego jako podstawy odpowiedzialności strony pozwanej.

Sformułowanie drugiego z zarzutów nawiązującego wprost do normy art. 4 ust. 1 ustawy z 6 listopada 2008r o ochronie praw pacjenta [ ...]- { jedn. tekst DzU z 2017 poz. 1318 }, każe rozważyć czy ubezpieczyciel nie odpowiada za świadczenie kompensacyjne z tytułu zadośćuczynienia należnego M. P. (1) na tej właśnie podstawie.

Norma ta uzależnia możliwość dochodzenia zadośćuczynienia od zawinionego naruszenia praw pacjenta .

Naruszenie to jest , zgodnie z wolą ustawodawcy równoznaczne z naruszeniem jego dóbr osobistych , które ma rekompensować świadczenie powstające niezalenie od samej wywołanym naruszeniem krzywdy i związku przyczynowego pomiędzy nią i zawinionym działaniem podmiotu odpowiedzialnego wobec pacjenta.

Wobec tego zasadniczym dla oceny roszczenia M. P. (1) jest stwierdzenie , czy lekarze leczący powódkę w K., w okresie czerwca i września 2009r najpierw tylkom. , a potem m. i p. , naruszyli jej prawa wskazane w tej ustawie , czyniąc to w sposób zawiniony.

Jednym ze skatalogowanych w ustawie takich praw jest statuowane przez art. 9 prawo do informacji. Zgodnie z ust. 2 tego przepisu elementem składowym tego prawa są także dane o dających się przewidzieć następstwach mogącej być zastosowaną terapii. Wraz z pozostałymi częściami składowymi tego rodzaju informacji umożliwia to pacjentowi wyrażenie tzw uświadomionej zgody na proponowany sposób leczenia.

Z ustaleń poczynionych w sprawie wynika , że stosując wobec powódki m.a następnie także p. lekarze prowadzący ją w Szpitalu (...), a później w przyszpitalnej przechodni, nie informowali M. P. (1) o negatywnych ubocznych następstwach zastosowania obu leków.

To zaniechanie nie może jednak stać się podstawą dla oceny , że tym samym zawinili oni naruszenie prawa do informacji , a w konsekwencji podjęcia przez powódkę uświadomionej zgody na terapię lecznicza jej schorzenia tymi lekami.

Zdaniem Sądu II instancji nie sposób zasadnie zarzucić im zaniechania w tym zakresie skoro żaden z nich nie znał , a co więcej nie miał obowiązku znać , w czasie kiedy podjęli liczenie M. P. (1) m.i p.negatywnych, ubocznych następstw ich stosowania , pod postacią upośledzenia kontroli impulsów.

Informacje o nich w prasie fachowej pojawiały się w sposób , który obligował stosujących je w codziennej praktyce , uwzględniwszy zawodowy jej charakter , lekarzy , do zapoznania się z nimi dopiero później , równocześnie lub w następstwie zalecenia dla producentów leków zawierających lewodope lub inne substancje aktywne - antagonistów dopaminy - aby skorygowali, dotychczasowe informacje dostępne pacjentom w zakresie ich bezpieczeństwa dla zdrowia, ze wskazaniem na możliwe wywoływanie nimi, upośledzenia kontroli impulsów.

Zawinienie lekarzy Szpitala (...) w K. , w naruszeniu obowiązku informacji dla pacjentki , a w konsekwencji , odpowiedzialność odszkodowawcza strony pozwanej są wykluczone tym bardziej , gdy weźmie się pod uwagę , iż później niż czas leczenia powódki w K. ujawnione, negatywne następstwa używania tych leków były związane z systematycznością terapii i używaniem w tracie jej trwania znacznych dawek substancji aktywnych. Takich wówczas wobec powódki nie zamierzano ani nie stosowano . Czasokres w jakim je zapisywano M. P. (1) przeczy temu , aby używanie mogło być uznane za systematyczne.

Z podanych przyczyn , oceniając jako niezasadne także zarzuty prawnomaterialne , Sąd II Instancji orzekł o oddaleniu apelacji , na podstawie art. 385 kpc.

Zważywszy na charakter sprawy , następstwa upośledzenia kontroli impulsów dla sytuacji osobistej i majątkowej powódki , a także na to , że mogła ona być w sposób usprawiedliwiony przekonana , że chociażby w części [ zważywszy na treść unormowań ustawy o ochronie praw pacjenta[ ...] , jej roszczenia są uzasadnione , w odwołaniu się do zasad słuszności i sprawiedliwości Sąd II instancji nie obciążył jej kosztami postępowania apelacyjnego należnymi stronie przeciwnej, stosując , w tym zakresie rozstrzygnięcia , przepis art. 102 kpc w zw z art. 108 §1 i 391 §1 kpc.

SSA Grzegorz Krężołek SSA Andrzej Szewczyk SSA Sławomir Jamróg

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Anna Bartkowska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Krakowie
Osoba, która wytworzyła informację:  Andrzej Szewczyk,  Sławomir Jamróg
Data wytworzenia informacji: