Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

I ACa 1254/14 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Krakowie z 2014-12-05

Sygn. akt I ACa 1254/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 5 grudnia 2014 r.

Sąd Apelacyjny w Krakowie – Wydział I Cywilny

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Elżbieta Uznańska

Sędziowie:

SSA Teresa Rak

SSA Grzegorz Krężołek (spr.)

Protokolant:

sekr.sądowy Marta Matys

po rozpoznaniu w dniu 5 grudnia 2014 r. w Krakowie na rozprawie

sprawy z powództwa B. B. (1)

przeciwko B. J. (1)

o ustalenie nieważności umowy

na skutek apelacji powódki

od wyroku Sądu Okręgowego w Krakowie

z dnia 27 czerwca 2014 r. sygn. akt I C 721/12

1.  oddala apelację;

2.  zasądza od powódki na rzecz pozwanego kwotę 2.700 zł (dwa tysiące siedemset złotych) tytułem kosztów postępowania apelacyjnego.

Sygn. akt : I ACa 1254/14

UZASADNIENIE

B. B. (1) w pozwie skierowanym przeciwko B. J. (1) domagała się ustalenia , że umowa sprzedaży nieruchomości położonej w Z., objętej księgą wieczystą nr (...), zawarta w formie aktu notarialnego nr Rep. A (...) w dniu 11 października 2010r , kancelarii notarialnej M. Z. , w W. jest nieważna.

Motywując zgłoszone żądanie wskazała , że jej syn , podczas wizyty w Starostwie Powiatowym w K. przypadkowo dowiedział się ,że powódka nie jest już właścicielką tej realności , która miała być , w jej ocenie , rzekomo, sprzedana właśnie w październiku 2010r. Informacja ta została przez nią potwierdzona w czasie wizyty w kancelarii notarialnej , gdzie miało dojść do zawarcia umowy.

B. B. (1) przeczyła aby taka umowę zawarła , a co więcej , że kiedykolwiek była w kancelarii w W. , które są znacznie oddalone od miejsca w którym na stałe mieszka. Wprawdzie B. J. (1) zwracał się do niej w przeszłości o sprzedaż tej nieruchomości ale ta propozycja zawsze spotykała się z jej strony z jednoznaczną odmową.

Wobec twierdzenia , że umowa pomiędzy stronami nie została zawarta, powódka wskazywała na to ,iż nigdy nie podpisywała umowy , a podpisy widniejące pod jej tekstem oraz wewnątrz aktu notarialnego nie pochodzą od niej.

Wobec powyższego zainicjowała postepowanie przygotowawcze , zawiadamiając o podejrzeniu popełnienia przestępstwa. Opinia grafologiczna przeprowadzona w jego ramach potwierdziła , że podpisy na dokumencie umowy nie zostały złożone przez powódkę. Samo postępowanie zostało umorzone wobec nie wykrycia sprawcy przestępstwa.

Odpowiadając na pozew B. J. (1) domagał się oddalenia powództwa i obciążenia przeciwniczki procesowej kosztami postępowania.

Przeczył , ażeby w dniu 11 października 2010r pomiędzy stronami nie doszło do zawarcia umowy. Stawiły się wówczas jednocześnie w kancelarii notarialnej M. Z. i przed nią zawarły umowę przenoszącą prawo własności do nieruchomości w Z. na pozwanego. Obydwie własnoręcznie podpisały umowę. Tożsamość zbywającej i nabywcy została stwierdzona przez notariusza na podstawie paszportu powódki i dowodu osobistego pozwanego.

B. J. (1) podnosił także , iż o fakcie zawarcia , w sposób ważny , umowy świadczy to że realizował i realizuje nadal , przy akceptacji B. B. (1) , swoje obowiązki umowne związane z zapłatą ceny nabycia.

Z tego tytułu wręczył jej przed zawarciem umowy sumę 96 000 złotych , co sprzedająca potwierdziła w treści umowy. Pozostała jej część , w wysokości 24 000 zł , została rozłożona na raty , które spłaca nadal kwotami po 500 złotych miesięcznie , w formie przelewów , na rachunek bankowy sprzedającej. Pierwotnie był to inny rachunek ale po informacji powódki o jego zmianie pozwany stosownie skorygował także sposób dokonania wpłat , których B. B. (1) nigdy , w żaden sposób wobec niego , nie kwestionowała.

Wyrokiem z dnia 27 czerwca 2014r Sąd Okręgowy w Krakowie powództwo oddalił [pkt I ] i zasądził od powódki na rzecz pozwanego kwotę 4317 złotych tytułem kosztów procesu [ pkt II sentencji orzeczenia.

Sąd I instancji ustalił następujące fakty istotne dla rozstrzygnięcia.

B. B. (1) i B. J. (1) na przełomie lat dziewięćdziesiątych zeszłego wieku oraz początku lat dwutysięcznych prowadzili wspólnie , ogółem przez osiem lat , działalność gospodarczą. Pierwsze uzgodnienia dotyczące sprzedaży działki oznaczonej numerem ewidencyjnym (...)., objętej księgą wieczystą nr (...), położonej w w Z. miały miejsce pomiędzy nimi w 2009r.

Do zawarcia umowy przenoszącej własność na powoda doszło w kancelarii Notarialnej M. Z. w W. w dniu 11 października 2010r . Powódka legitymowała się wówczas paszportem , twierdząc , że dowód osobisty zagubiła , natomiast tożsamość pozwanego została potwierdzona na podstawie dowodu osobistego.

Strony uzgodniły cenę nabycia na sumę łączną 120 000 złotych. Jej większą część – 96 000 złotych, B. J. (1) zapłacił gotówką , pozostałe natomiast 24 000 złotych, miały zostać zapłacone w 48 ratach miesięcznych , po 500 złotych każda , przy czym pierwsza z nich miała zostać zapłacona w listopadzie 2010r. Uzgodnioną formą wpłat były przelewy na rachunek bankowy powódki.

W zakresie tego obowiązku pozwany poddał się egzekucji na podstawie art. 777 §1 pkt 4 kpc.

Nabywca realizował i nadal realizuje ten obowiązek , dokonując wpłat , które przez powódkę są przyjmowane. Pierwotny numer rachunku B. B. (1) uległ zmianie o czym poinformowała ona pozwanego , który po tej informacji kontynuował dokonywanie wpłat na nowy rachunek wierzycielki.

Jak ustala dalej Sąd I instancji , po uzyskaniu wiadomości o zmianie osoby właściciela nieruchomości w Z., syn powódki Ł. , złożył do Prokuratury Rejonowej K. - K. wniosek o wszczęcie postępowania przygotowawczego w związku z podejrzeniem dopuszczenia się przez B. J. (1) i M. Z. przestępstw polegających na posłużeniu się nieważnymi dokumentami oraz doprowadzeniu B. B. (1) do niekorzystnego zadysponowania swoim majątkiem. W toku tego postępowania został przeprowadzony dowód z opinii grafologicznej której wnioski stwierdzały , że podpisy złożone pod tekstem umowy z dnia 11 października 2010r- pełny - jak i w jej wnętrzu [ na połączeniu kart drugiej i trzeciej dokumentu aktu notarialnego] , skrócony nie zostały przez nią nakreślone.

Samo postępowanie ostatecznie zostało umorzone, wobec nie wykrycia sprawcy przestępstwa , którego znamiona opisuje art. 270 §1 k.k..

Sąd I instancji w oparciu o opinie biegłego z zakresu kryminalistyki , klasycznego badania dokumentów W. C. , który analizował podpisy na końcu i wewnątrz dokumentu aktu notarialnego , mające być złożonymi prze powódkę , w konfrontacji z materiałem porównawczym , który stopniowo był uzupełniany przez B. B. , a także z tekstem napisanym przez nią pod dyktando eksperta , ostatecznie uznał , iż jest prawdopodobnym ,.że obydwa podpisy zostały nakreślone przez B. B. (1).

Trzeba jednak wskazać , że biegły wypowiadał się na ten temat dwukrotnie. W pierwszej opinii , z dnia 9 września 2013r jednoznacznie wskazał , że złożony materiał porównawczy nie daje wystarczających podstawa do uznania ,że podpisy tak pełny jak i skrócony pochodzi od powódki .

Po kolejnym uzupełnieniu materiału porównawczego , w opinii datowanej na 17 kwietnia 2014r , wskazał na opisane wyżej prawdopodobieństwo pochodzenia podpisów od powódki , który to wniosek ostatecznie Sąd I Instancji przyjął jako element ustaleń faktycznych .

Sąd Okręgowy , na podstawie obu opracowań eksperta , które są w tym zakresie zgodne , ustala także , że podpisy poddane analizie nie noszą cech prób ich fałszowania.

W rozważaniach prawnych Sąd Okręgowy stanął na stanowisku , że roszczenie powódki domagającej się stwierdzenia nieważności umowy z dnia 11 października 2010r nie zasługuje na uwzględnienie.

Wskazując w ramach swojej oceny na czym B. B. (1) opiera twierdzenia mające świadczyć o nieważności czynności prawnej ocenił je jako niewystarczające dla uznania , iż jest ona sprzeczna z prawem, a w szczególności stwierdził , iż nie została ona dowiedziona w toku sporu. Natomiast fakty jakie powoływał B. J. (1), podejmując obronę przed roszczeniem , Sąd ocenił jako wykazane i dostateczne dla wyrażenia wniosku prawnego o tym , że umowa z dnia 11 października 2010r została miedzy stronami ważnie zawarta , rodząc skutek w postaci przeniesienia na nabywcę prawa własności do nieruchomości w Z..

Jak wynika z motywów prawnych rozstrzygnięcia poddanego kontroli instancyjnej za tym ,że do umowy stron doszło wskazuje to , że zasadniczy zarzut powódki o nie podpisaniu przez nią umowy należy na podstawie drugiej z opinii grafologicznych uzna za nietrafny , gdy zważyć na całokształt skonstatowanych wiarygodnych w sprawie faktów . Ponadto przekonują o tym :

- prowadzenie przed jej zawarciem rozmów na temat zbycia działki na rzecz powoda.

- okoliczność , że B. B. , jak wynika z treści aktu notarialnego , obejmującego tę czynność legitymowała się wobec notariusza paszportem , a sama zeznała , że w tym czasie tj. w roku 2010r lub następnym dowód osobisty jej zaginął ,

- fakt , że po dacie jej zawarcia powódka postępowała zgodnie z postanowieniami umowy tj. przyjmowała wpłaty realizowane przez nabywcę z tytułu reszty uzgodnionej ceny , a nawet modyfikowała jego sposób , podając B. J. (2) nowy , aktualny numer tego rachunku , której to zmianie się podporządkował.

- B. B. (1) otrzymywanych świadczeń nigdy pozwanemu nie zwracała

Podstawą rozstrzygnięcia o kosztach procesu była norma 98 § i 3 kpc.

W apelacji od tego orzeczenia powódka , zaskarżając rozstrzygniecie Sądu I instancji w całości , domagała się , w pierwszej kolejności, jego zmiany i uwzględnienia żądania piwu w całości oraz obciążenia przeciwnika procesowego kosztami postępowania za obydwie instancje.

Jako wniosek ewentualny sformułowała żądanie uchylenia wyroku z dnia 27 czerwca 2014r i przekazania sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania.

Środek odwoławczy został oparty na następujących zarzutach :

- naruszenia prawa procesowego, w sposób mający istotny wpływ na wynik sprawy , a to :

a/ art. 232 zd.2 kpc jako następstwa nie dopuszczenia przez Sąd Okręgowy z urzędu dowodu z innej opinii biegłego z zakresu grafologii niż opracowania W. C. mimo ,że opiniujący sam przyznał , że poddany analizie materiał porównawczy jest niepełny. Wobec tego zaniechanie to po stronie Sądu jest tożsame z nierozpoznaniem istoty sprawy.,

b/ art. 233 §1 kpc , jako konsekwencji przeprowadzenia dowolnej a nie swobodnej oceny dowodów , w tym zeznań świadków , stron , a przede wszystkim opinii grafologicznych , którymi dysponował,

c./ art. 278 §1 kpc, wobec oddalenia wniosku powódki o dopuszczenie dowodu z kolejnej opinii grafologicznej , autorstwa innego biegłego , co w sytuacji niestanowczych wniosków opracowań biegłego C. oraz jednoznacznego wniosku opracowania złożonego na potrzeby postępowania przygotowawczego , zgodnie z którym obydwa podpisy nie pochodzą od B. B. (1), powinno prowadzić do jego uwzględnienia ,

- sprzeczności istotnych ustaleń z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego , mającej polegać na nietrafnym przyjęciu przez Sąd Okręgowy , że powódka była stroną umowy z dnia 11 października 2010r mimo , iż nie podpisała się pod umową , a sama czynność prawna miałaby być zawarta kilkadziesiąt kilometrów od miejsca zamieszkania stron. W ramach tych ustaleń co także, zdaniem powódki decyduje o trafności stawianego zarzutu , Sąd nie uwzględnił także tego , że pozwany znał numer rachunku bankowego apelującej , gdyż przez wiele lat prowadzili wcześniej , wspólnie , działalność gospodarczą. Stąd nie można z faktu dokonywania przezeń przelewów, zasadnie wnosi o tym , iż umowa została zawarta,

- naruszenia prawa materialnego , a to art. 58 kc w następstwie jego niezastosowania

Powódka w środku odwoławczym złożyła także wniosek o dopuszczenie dowodu z kolejnej opinii z zakresu kryminalistycznych badań dokumentów przez Sąd II instancji.

W motywach apelacji powtórzone zostały argumenty mające świadczyć o tym , że umowa nie była zawarta

Pozwany domagał się oddalenia apelacji oraz obciążenia B. B. (1) kosztami postępowania przed Sądem II instancji.

Rozpoznając apelację , Sąd Apelacyjny rozważył :

Środek odwoławczy B. B. (1) nie jest uzasadniony albowiem w ocenie Sądu Apelacyjnego rozstrzygniecie Sądu Okręgowego oddalające powództwo , odpowiada w ostatecznym wyniku prawu , jakkolwiek ocena niezasadności roszczenia powódki jest konsekwencją innej argumentacji aniżeli ta , którą powołał Sąd I instancji, by umotywować wniosek prawny o tym , iż żądanie stwierdzenia nieważności umowy z dnia 11 października 2010r jest nieusprawiedliwione .

Dla porządku i wobec obowiązku Sądu II instancji by oceniając instancyjnie orzeczenie Sądu niższej instancji odniósł się do wszystkich poustawianych przez autora apelacji zarzutów , uzasadnienie rozstrzygnięcia w pierwszej kolejności poświęcone będzie podaniu przyczyn dla których żaden z nich nie może być uznany za uzasadniony .

Nie ma racji powódka gdy ponosi zarzut procesowy naruszeni art. 232 zd 2 kpc.

W aktualnym modelu procesu cywilnego dopuszczenie przez Sąd dowodu z urzędu jakkolwiek nie wyłączone , mając swoją podstawę w normie powołanej przez powódkę, stanowi jednak wyjątek od reguły aktywności dowodowej stron , stanowiąc co najwyżej i to stosowane zupełnie wyjątkowo , źródło do jej uzupełnienia.

/ por. bliżej w tej kwestii , powołany dla przykładu judykat Sądu Najwyższego z dnia 7 listopada 1997r , sygn.. III CKN 244/97 , publ. OSNC z 1998r nr 3 poz. 52 /

Wobec powyższego zarzut stawiany przez B. B. (1) mógłby zostać uznany za trafny jedynie wtedy , gdyby z materiału procesowego zgromadzonego w sprawie wynikało , że dopuszczenie dowodu z opinii grafologicznej poprzez działanie z urzędu byłoby szczególnie uzasadnione lub potrzeba taka , przy bierności stron, w tym zakresie , byłaby oczywista .

/ por. także , wyrażający te samą myśl judykat Sądu Najwyższego z dnia 24 marca 1998r , sygn.. I PKN 194/98 , publ. OSNP z 1999r nr 13 poz. 425 /

Taka sytuacja w sprawie nie miała miejsca , tym bardziej , że dowód z kolejnej opinii biegłego tej specjalności był przez apelującą zgłoszony . Wobec czego zarzut ten, jako chybionym , należy odeprzeć.

Nie ma racji powódka gdy powołuje zarzut naruszenia art.278 §1 kpc , upatrując jego realizacji właśnie w oddaleniu przez Sąd Okręgowy n jej wniosku o przeprowadzenie takiego dowodu.

Ocenić go należy jako nietrafny , chociaż wniosek taki wynika z przyczyn , jakie są konsekwencją stanowiska prawnego , które zostanie zaprezentowane niżej, wobec którego dowód ten jest dowodem zbędnym dla ustalenia okoliczności faktycznych doniosłych dla rozstrzygnięcia. Z tej też przyczyny wniosek ten nie został uwzględniony także , w ramach postepowania rozpoznawczego, przed Sądem II instancji.

Nietrafnie apelująca wskazuje , że wydanym orzeczeniem została naruszona norma art. 233 §1 kpc.

Skuteczne odwołanie się do tego zarzutu wymaga od strony dowiedzenia przyczyn nieprawidłowości postępowania Sądu w zakresie ustaleń. Musi ona wykazać, że w odniesieniu do zindywidualizowanych dowodów, Sąd naruszył kryteria oceny swobodnej opisane w tej normie , a wnioski jakie z niej wyciągnął dla poczynionych ustaleń faktycznych nie dają się pogodzić z regułami doświadczenia życiowego czy zasadami logicznego rozumowania.

Bliższa analiza motywów , którymi powódka posłużyła się by zarzut ten uzasadnić usprawiedliwia wniosek , że poprzestaje ona, na niewystarczającym z punktu widzenia zasadności tego zarzutu , przeciwstawieniu ustaleniom faktycznymi Sądu I Instancji, własnej wersji zdarzeń , w jej ocenie odpowiadających rzeczywistemu stanowi rzeczy , bez podania przyczyn dla których to co skonstatował Sąd , nie może być uznane za wynikające z oceny dowodów, przeprowadzonej w granicach kryteriów wynikających z normy art. 233 §1 kpc.

Trzeba w szczególności zauważyć , że ocena opinii biegłego C. , w której uznał on za prawdopodobne pochodzenie podpisów na dokumencie umowy od B. B. (1), przeprowadzona przez Sąd Okręgowy , polemika z którą stanowi główna część argumentacji powódki , powołanej dla uzasadnienia tego zarzutu , została przez Sąd dokonana przez pryzmat treści innych dowodów w tym tych , które opisują dalsze zachowania powódki , zdaniem Sądu I instancji , potwierdzające , że jednak była ona stroną umowy z 11 października 2010r.

Z tych samych przyczyn należy uznać za nieusprawiedliwiony zarzut sprzeczności ustaleń z treścią zebranego w sprawie materiału procesowego . Powołuje ona bowiem dla jego uzasadnienia to samo stanowisko , co w przypadku naruszenia normy procesowej z art. 233 §1 kpc, uznając , iż o tej sprzeczności decyduje to , że Sąd nie wziął pod rozwagę tej wersji zdarzeń , które ona uznawała za prawdziwe , opierając je przede wszystkim na własnej relacji przedstawionej w ramach przesłuchania w charakterze strony.

Uznanie obu tych zarzutów za nietrafne ma to następstwo , iż ustalenia poczynione przez Sąd Okręgowy, Sad II instancji przyjmuje za własne.

Należy odeprzeć także zarzut prawno materialny, naruszenia normy art. 58 kc w następstwie jego niezastosowania.

W toku całego postępowania przed Sędem I instancji powódka nie sprecyzowała jaka norma prawna miałaby być naruszona kwestionowaną czynnością prawną . Nie znajdujemy takiego wskazania także , ani w argumentacji wspierającej ten zarzut w motywach apelacji , ani w treści stanowiska powódki na rozprawie przed Sądem II instancji , kiedy to profesjonalny jej pełnomocnik nie był w stanie tego uczynić , odwołując się w wówczas nie do nieważności czynności a do tego , iż sama umowa nie została zawarta / por. zapis dźwiękowy rozprawy apelacyjnej z dnia 5 grudnia 2014 r. , czas pomiędzy 0: 49 i 1 : 18 .

Wszystko to powoduje , ze zarzut ten także należy uznać za chybiony.

Jak Sąd II instancji wskazał wyżej decyzja Sądu Okręgowego o oddaleniu powództwa B. B. (1) , odpowiada w ostatecznym wyniku prawu , jakkolwiek decydują o tym inne przyczyny niż te , podane w uzasadnieniu orzeczenia objętego kontrolą instancyjną.

Będące przedmiotem rozstrzygnięcia w wyporku z dnia 27 czerwca 2014r , roszczenie procesowe powódki, zgodnie z utrwalonym stanowiskiem reprezentantów doktryny prawa cywilnego formalnego składało się z dwóch elementów , które go dostatecznie zindywidualizowały, jako środek za pomocą którego powódka ubiegała się o udzielenie ochrony prawnej jej prawu podmiotowemu.

Były to samo żądanie oraz fakty , które zostały przez nią powołane dla jego uzasadnienia.

Tak określonym przedmiotem procesu Sąd rozstrzygający sprawę jest związany nie mogąc , poza nielicznymi wyjątkami przewidzianymi przez ustawodawcę procesowego , które w tym przypadku nie zachodzą , orzekać ponad ani wbrew żądaniu w ten sposób oznaczonemu / argument z art. 321 §1 kpc /

/ por. bliżej uwagi J. Jakubeckiego w komentarzu do kodeksu postępowania cywilnego t. 1 s. 1017-1019 Wydawnictwo Wolters Kluwer - business 2011r oraz , powołany jedynie dla przykładu wyrok Sądu Najwyższego z dnia 18 marca 2005r , sygn. II CK 556/04 , publ. OSNC z 2006 nr 2 poz.38 /

Jest nim związany, tym bardziej , Sąd II instancji, szczególnie gdy wziąć pod uwagę , że zmiana żądania , rozumianego jako korekta chociażby jednego , z wyżej wskazanych elementów konstrukcyjnych roszczenia procesowego , jest , co do zasady , na tym etapie postępowania niedopuszczalna. [ argument z art. 383 kpc]

Powódka, nie dokonując zmian żądania oraz jego podstawy faktycznej , także po tym, kiedy zaczął ją reprezentować profesjonalny pełnomocnik , przed Sądem I instancji konsekwentnie domagała się ustalenia , iż umowa zawarta poprzez strony w dniu 10 października 2011r jest nieważna jako niezgodna z prawem.

Równocześnie w podstawie faktycznej powołała okoliczności z których wynikało ,że

do zawarcia umowy przez strony umowy stron w ogóle nie doszło dla braku złożenia przez nią oświadczenia woli przeniesienia na pozwanego prawa własności do nieruchomości składającej się z działki nr (...) , położonej w Z. , objętej księgą wieczystą Kw Nr(...) (...) gdyż:

- nie była obecna w dniu zawarcia umowy w kancelarii notarialnej M. Z., która jest odległa od miejsca zamieszkania powódki o kilkadziesiąt kilometrów ,

- nie podpisała aktu notarialnego, zawierającego tekst umowy , a podpisy pełny [pod tekstem aktu] i skrócony [ na połączeniu drugiej i trzeciej karty tego dokumentu ] nie pochodzą od niej,

- pomiędzy stronami wprawdzie wcześniej toczyły się rozmowy o sprzedaży tej nieruchomości bądź jej części na rzecz B. J. (1) ale nie zakończyły się one uzgodnieniem warunków umowy,

- po ustaleniu przez syna powódki , iż w dokumentach nie jest wykazywana jako właścicielka tego gruntu powódka odkłada przekazywane przez pozwanego pieniądze wiedząc , ze należało je będzie zwrócić .

- wcześniej nie była świadoma , że wpłaty przezeń dokonywane traktuje on jako zapłatę ceny za nieruchomość , której powódka nigdy nie miała woli mu sprzedać, ani wcześniej ani też 11 października 2010r, czy kiedykolwiek później

Wskazane wyżej okoliczności powoływane przez B. B. (1) , zakreśliły podstawę faktyczną powództwa , którą to podstawą Sąd I instancji był związany , tylko w jej ramach mogąc oceniać żądanie , w którym powódka konsekwentnie domagała się uznania umowy zawartej z B. J. (1), za nieważną.

Trzeba przy tym podkreślić , że żądanie stwierdzenia nieważności umowy nie może być uznane z punktu widzenia treści za odpowiadające temu, w ramach którego strona domaga się stwardzenia konsekwencji dla sfery jej praw i obowiązków , tego , że umowa nie została zawarta [ czynność prawna nie została dokonana ].Przykładową egzemplifikacją takiego roszczenia o charakterze ustalającym przez pryzmat okoliczności powołanych w podstawie faktycznej żądania, byłoby domaganie się ustalenia , że powódka jest nadal właścicielką nieruchomości w Z..

Obydwa te żądania, stwierdzenia nieważności umowy i ustalenia konsekwencji jej nie zawarcia są wzajemnie różne już chociaż by z tego powodu , że żądanie stwierdzenia nieważności czynności prawnej zakłada , że sama czynność została dokonana, a tylko jej skutki powinny być uznane za niewywołane wobec jej niezgodności z prawem [ zasadami współżycia społecznego].

W tym drugim przypadku powód odwołuje się do okoliczności świadczących o tym , że czynność nie miała miejsca i poprzez żądanie zmierza do potwierdzenia tego faktu w sferze swoich praw i obowiązków , które przez owo nie dokonanie zostały odpowiednio ukształtowane , a treść których ma być potwierdzona orzeczeniem ustalającym Sądu.

Pozostając związanym zarówno faktami wskazywanymi przez B. B. (1) jak i jej żądaniem Sąd I instancji mógł w sposób usprawiedliwiony , w okolicznościach powoływanych przez nią, bada ważności samej umowy , skoro twierdziła , że do niej nie doszło.

Rozbieżność pomiędzy samym żądaniem, a podstawą faktyczną powództwa , wedle której powinno być ono inaczej sformułowane , przy opisanym wyżej związaniu Sądu oboma elementami konstrukcyjnymi roszczenia procesowego , powinna zdecydować o oddaleniu powództwa. Ta przyczyna , decydując o niezasadności samego żądania , ukształtowała też ocenę zarzutu naruszenia art. 278 §1 kpc , jako nietrafnego , a także determinowała zbędność procesową przeprowadzania dowodu z kolejnej opinii grafologicznej , w ramach postępowania odwoławczego.

Skoro jednak Sąd I instancji orzekł o oddaleniu powództwa i rozstrzygniecie to , w ostatecznym wyniku , chociaż w oparciu o odmienne uzasadnienie, odpowiada prawu, Sąd Apelacyjny orzekł o oddaleniu apelacji B. B. (1) , na podstawie art. 385 kpc.

O kosztach postępowania apelacyjnego Sąd II instancji orzekł na podstawie art. 98 §1 i 3 kpc w zw z art. 108 § i 391 §1 i wynikającej z niej, dla rozliczenia ich pomiędzy stronami , zasadzie odpowiedzialności za wynik sprawy.

Kwota należna pozwanemu od przeciwniczki procesowej z tego tytułu została ustalona, zważywszy na wartość przedmiotu sporu , na podstawię § 6 pkt 6 w zw z §13 ust. 1 pkt 2 Rozporządzenia MS w sprawie opłat za czynności adwokackie [ …] z dnia 28 września 2002 [ jedn. tekst DzU z 2013 poz.461 ]

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Katarzyna Rogowska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Krakowie
Osoba, która wytworzyła informację:  Elżbieta Uznańska,  Teresa Rak
Data wytworzenia informacji: