Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

I ACa 1713/15 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Krakowie z 2016-03-11

Sygn. akt I ACa 1713/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 11 marca 2016 r.

Sąd Apelacyjny w Krakowie – Wydział I Cywilny

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Grzegorz Krężołek (spr.)

Sędziowie:

SSA Robert Jurga

SSA Barbara Baran

Protokolant:

sekr.sądowy Katarzyna Rogowska

po rozpoznaniu w dniu 11 marca 2016 r. w Krakowie na rozprawie

sprawy z powództwa Biura (...) Spółki Akcyjnej w K.

przeciwko Gminie W.

o zapłatę

na skutek apelacji strony powodowej

od wyroku Sądu Okręgowego w Kielcach

z dnia 8 września 2015 r. sygn. akt VII GC 120/14

oddala apelację.

SSA Barbara Baran SSA Grzegorz Krężołek SSA Robert Jurga

Sygn. akt : I ACa 1713/15

UZASADNIENIE

(...) Centrum - spółka z ograniczoną odpowiedzialnością w K., w pozwie skierowanym przeciwko gminie W., domagała się zasądzenia kwoty 176 234, 49 złotego z ustawowymi odsetkami od dnia 25 listopada 2011r oraz obciążenia przeciwniczki procesowej kosztami sporu.

Uzasadniając żądanie wskazała , że nabyła , w drodze umowy przelewu , zawartej z Biurem (...) SA w K. , przysyłającą Biuru wierzytelność o zapłatę przez gminę wynagrodzenia za wykonanie dokumentacji projektowej na przebudowę ul. (...) w tym mieście.

Jak dotąd , mimo prawidłowego wykonania umowy , pozwana nie zapłaciła tej należności , niezasadnie dokonując potrącenia z nią wierzytelności wzajemnej z tytułu kary umownej za nieterminowe zrealizowanie jej przedmiotu. Powódka przyznawała, iż nastąpiło ono z opóźnieniem ale twierdziła , iż wynikało ono z przyczyn od (...) SA niezależnych, będąc następstwem warunków projektowania , które narzuciła strona pozwana.

Gmina W. odpowiadając na pozew , domagała się oddalenia powództwa oraz obciążenia powódki kosztami sporu.

W swoim stanowisku procesowym, w pierwszej kolejności , zarzuciła brak po stronie spółki legitymacji czynnej do występowania z roszczeniem, wskazując na brzmienie § 8 umowy zawartej z Biurem (...), zgodnie z którym przelew wierzytelności wykonawcy wynikających z umowy nie mógł dokonywany bez zgody drugiej strony , a takiej gmina nigdy nie wyrażała.

Po wtóre , podniosła zarzut przedawnienia zgłoszonego roszczenia wskazując , że przedmiot umowy , będącej umowa o dzieło , został jej przekazany przez wykonawcę w dniu 14 października 2011r. Od tej daty rozpoczął bieg dwuletni , wynikający z przepisu art. 646 kc , termin przedawnienia. Został on wprawdzie przerwany złożeniem przez wykonawcę wniosku o zawezwanie pozwanej do próby ugodowej ale wobec nie dojścia jej do skutku , zaczął biec na nowo , począwszy od 9 lutego 2012r , upływając 9 lutego 2014r. Pozew został wniesiony już po tej dacie bo 22 kwietnia 2014r.

Ponadto strona pozwana wskazała na okoliczności faktyczne , dotyczące sposobu realizacji umowy przez wykonawcę , które w jej ocenie , przeczyły stanowisku powódki o tym , iż przekroczenie umownego terminu realizacji jej przedmiotu aż o 470 dni miało miejsce z przyczyn niezależnych od niego. Wyrażając stanowisko przeciwne wskazywała na brak m profesjonalizmu wykonawcy jako na źródło tego [kwalifikowanego ] , opóźnienia

W toku postępowania na wniosek spółki (...) , złożonym na podstawie art. 196 §1 kpc , Sąd Okręgowy zawiadomił Biuro (...) SA w K. o toczącym się procesie.

Biuro przystąpiło do sprawy w charakterze strony powodowej , domagając się przyznania kwoty 176 234, 49 zł z odsetkami od dnia 25 listopada 2011r i kosztów sporu od pozwanej na swoją rzecz, podtrzymując poza tym, dotąd prezentowane, stanowisko procesowe spółki (...).

Wobec tego , iż gmina nie wyraziła zgody na wstąpienie Biura w miejsce dotychczasowej powódki od daty przystąpienia [ 27 marca 2015r ] po stronie powodowej występowały dwa podmioty.

Wyrokiem z dnia 8 września 2015r, Sąd Okręgowy w Kielcach :

- oddalił powództwa zarówno (...) Centrum - spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w K. jak i Biura (...) SA w K. [ pkt I ],

- zasądził od obu powódek na rzecz gminy W. kwoty po 1800 złotych tytułem kosztów procesu.

Sąd I instancji ustalił następujące fakty istotne dla rozstrzygnięcia :

W dniu 31 grudnia 2008r, pomiędzy Biurem (...) SA w K. jako wykonawcą i gminą W. jako zamawiającym , doszło do zawarcia umowy na podstawie której spółka zobowiązywała się do wykonania dokumentacji projektowej zadania inwestycyjnego pod nazwą „ Przebudowa ul. (...) w ciągu drogi wojewódzkiej nr (...) relacji P. - N. w miejscowości W., na odcinku ul. (...) z ul. (...)”.

Przedmiot umowy obejmował także uzyskanie wymaganych decyzji , pozwoleń , opinii i uzgodnień warunków , w zakresie wynikającym z obowiązujących przepisów. Za zrealizowanie tak określonego świadczenia spółka z K. miała otrzymać wynagrodzenie w kwocie brutto 249 978 zł. Dokumentacja miała zostać opracowana zgodnie ze Specyfikacją Istotnych Warunków Zamówienia , której postanowienia stanowiły integralną część umowy.

Zakończenie jej realizacji , za które strony uznawały przekazanie zamawiającej tak dokumentacji projektowej jak i nieostatecznej decyzji o pozwoleniu na budowę lub decyzji o zezwoleniu na wykonywanie inwestycji , miało nastąpić do dnia 31 sierpnia 2009r.

W § 8 umowa zakazywała przenoszenia przez wykonawcę na osoby trzecie wierzytelności wynikających z niej bez zgody zamawiającej. Specyfikacja Istotnych Warunków Zamówienia, określała wymagania techniczne , którym powinien odpowiadać projekt , podlagające uzgodnieniu z zarządcą drogi , (...) Zarządem Dróg Wojewódzkich w K. .

Zgodnie z nimi m. in. szerokość jezdni miała wynosić 7 metrów , co było znacznym odstępstwem od szerokości normatywnej przewidzianej dla tego typu , jak projektowana, dróg , która zgodnie z Rozporządzeniem Ministra Transportu i Gospodarki Morskiej , w sprawie warunków technicznych jakimi powinny odpowiadać drogi publiczne i ich usytuowanie z dnia 2 marca 1999r [ DzU Nr 43 poz. 430 ] , powinna wynosić 25 metrów. Odstępstwo to było dopuszczalne z uwagi na trudne warunki terenowe , które na miejscu realizacji inwestycji występowały.

W trakcie trwania umowy , z uwagi na wejście w życie zmian w ustawie z dnia 10 kwietnia 2003r O szczególnych zasadach przygotowania i realizacji inwestycji w zakresie dróg publicznych [ DzU z 2008 Nr 193 poz. 1194] , doszło do spotkania stron i przedstawicieli (...) Zarządu Dróg Wojewódzkich , w ramach którego doszło do korekt założeń projektowych , bez zmiany jednak zakładanej pierwotnej szerokości jezdni – 7 metrów. Uzgodnienia te, dotycząc odmiennych od pierwotnych rozwiązań technicznych spowodowały zmianę końcowego terminu wykonania przedmiotu umowy , którą , w drodze podpisania aneksu do umowy , strony oznaczyły na 30 czerwca 2010r.

Przepisy wskazanej wyżej ustawy z 10 kwietnia 2003r określały , że wydanie przez Wojewodę decyzji o zezwoleniu na realizacje inwestycji drogowej następuje na wniosek właściwego zarządcy drogi , a do wniosku należało dołączyć opinię właściwego miejscowo Zarządu Województwa. Nie wydanie takiej opinii przez Zarząd w terminie 14 dni od zwrócenia się o jej wyrażenie , jest równoznaczne z brakiem zastrzeżeń ze strony tego organu samorządowego.

Z dalszych ustaleń Sądu i instancji wynika , że projektant zwrócił się o taką opinię w dniu 8 stycznia 2010r. Zarząd uchwałą z dnia 17 marca tego roku wyraził opinię negatywna z uwagi na brak zachowania normatywnej szerokości projektowanej drogi. Mimo , że opinia ta została wydana już po upływie terminu , którego przekroczenie uprawniało Biuro do przyjęcia tzw. milczącej zgody , spółka zdecydowała się na skierowanie kolejnego wniosku do Zarządu Województwa o korektę wydanej uprzednio opinii

Z takim wnioskiem Biuro wystąpiło we wrześniu 2010r tym nie mniej nie doprowadziło to do zmiany opinii albowiem jak wynikało z pisma Urzędu (...) Województwa (...) z dnia 27 września 2010r był on niekompletny , nie zawierając zgody Wojewody na odstępstwa w zakresie szerokości projektowanej drogi.

W dniu 17 sierpnia 2011r Wojewoda (...) wydal decyzje o zezwoleniu na realizacje inwestycji drogowej przy zachowaniu szerokości jezdni wynoszącej 7 metrów . Jak wynikało z jej pisemnych motywów , nie było przeszkodą dla jej wydania to , że opinia zarządu Województwa (...) wyrażona w uchwale z 17 marca 2010r była negatywna.

Do przekazania przez wykonawcę inwestorowi dokumentacji projektowej , oraz projektu wykonawczego oraz ostatecznej , z dniem 24 września 2011r , decyzji Wojewody o zezwoleniu na realizację inwestycji drogowej doszło, na podstawie protokołu odbioru, w dniu 14 października 2011r.

W dniu 27 października tego roku (...) SA wystawiło fakturę , obejmującą uzgodnione umownie wynagrodzenie. Zamawiająca gmina zapłaciła tylko jego część , dokonując potrącenia z nim wierzytelności wzajemnej z tytułu kary umownej za zwlokę w terminowym wykonaniu przedmiotu umowy , w wysokości 176 234 , 49 złotego , przyjmując , że zawinione opóźnienie wykonawcy wynosi 470 dni, licząc po 0,15 % kwoty uzgodnionego wynagrodzenia za każdy dzień kwalifikowanego opóźnienia. Odwołała się przy tym do §7 ust. 1 pkt 1 lit a/ umowy.

Spółka (...) , w dniu 14 grudnia 2011r , wystąpiła z wnioskiem o zawezwanie gminy do próby ugodowej , dotyczącej jej wierzytelności z tytułu wynagrodzeniu umownego. Posiedzenie zostało wyznaczone na 8 lutego 2012r ale do zawarcia ugody nie doszło. Pozwana stwierdziła , iż dobrowolnie zobowiązania nie wykonana , a świadczenie spełni o ile zobowiązana do tego będzie wyrokiem Sądu.

W dniu 17 kwietnia 2014r pomiędzy Biurem (...) SA, a spółką z ograniczoną odpowiedzialnością (...) w K. , doszło do zawarcia umowy na podstawie której cedentka przeniosła na cesjonariuszkę swoją wierzytelność wobec pozwanej z tytułu nie zapłaconej części wynagrodzenia wraz z odsetkami. Umowa została zawarta bez zgody zamawiającej.

Rozważania prawne Sąd Okręgowy rozpoczął od oceny zasadności roszczenia sformułowanego przez spółkę (...).

Uznając je za nieusprawiedliwione , wskazał , że spółka ta nie nabyła skutecznie wierzytelności na podstawie umowy przelewu zawartej z Biurem (...) SA , w dniu 17 kwietnia 2014r albowiem zgody na przelew nie wyraziła zamawiająca gmina W. . Zgoda taka była tymczasem niezbędna dla skuteczności cesji zgodnie z postanowieniem (...) umowy zawartej pomiędzy gmina a cedentem - wykonawcą w dniu 31 grudnia 2008r.

Oceniając roszczenie drugiej z powódek także uznał je za niezasadne.

Po pierwsze dlatego , że podzielił zarzut przedawnienia , podniesiony przez gminę .

Stwierdził , po analizie treści umowy zawartej przez strony z punktu widzenia jej przedmiotu , iż jest ona umowa o dzieło, tym bardziej , że to do czego zobowiązał się w niej wykonawca , poza przygotowaniem samego projektu, a to uzyskania stosownych zezwoleń , zgód i decyzji przynależało , jego zdaniem , do istoty projektowania. Taka kwalifikacja umowy , będącej umowa rezultatu a nie starannego działania , powoduje , że termin przedawnienia wynikających z niej roszczeń wynosi , na podstawie art. 646 kc , dwa lata od daty wydania dzieła zamawiającemu.

Termin ten , także uwzględniając przerwę w jego biegu , upłynął wcześniej aniżeli (...) zdecydowała się na wytoczenie powództwa.

Nie ma przy tym podstaw , jak twierdziły nietrafnie powódki , aby nie uwzględniać upływu terminu przedawnienia na podstawie art. 5 kc. Nie zostały bowiem dowiedzione żadne szczególne okoliczności , które uzasadniałyby odwołanie się do tego przepisu jako podstawy ku temu .

Przeciwnie , zdaniem Sadu I instancji , Biuro zdawało sobie sprawę , na podstawie okoliczności ujawnionych w czasie postępowania wywołanego jego wnioskiem o zawezwanie do próby ugodowej , że gmina dobrowolnie nie spełni świadczenia o które toczy się spór i powinno było wytoczyć powództwo we właściwym czasie.

Jak wynika z dalszej części motywów orzeczenia, w ocenie Sądu Okręgowego, powództwo (...) SA nie jest nieuzasadnione także dlatego , że zamawiająca gmina miała podstawę by dokonać potrącenia wierzytelności wzajemnej z tytułu kary umownej. Przyczyny zwłoki w terminowym oddaniu przedmiotu umowy obciążają tylko Biuro (...).

Nie jest tą przyczyną bowiem, ponoszone przez spółkę narzucenie przez gminę uciążliwych warunków projektowania , skoro były one znane wykonawcy już z treści , Specyfikacji Istotnych Warunków Zamówienia , jako odbiegające , w zakresie szerokości drogi od wielkości normatywnych.

Także sposób ubiegania się przez wykonawcę o dokumenty niezbędne dla wydania przez Wojewodę decyzji zezwalającej na realizację inwestycji , było po stronie Biura nieprofesjonalne , znamionujące brak dostatecznej wiedzy o warunkach jej uzyskania. Nietrafnie podjęte działania w tym zakresie , obciążając tylko Biuro doprowadziły , zdaniem Sądu I instancji do tego ,iż termin wydania dzieła przewidziany umową, nie został dochowany i tak znaczenie przekroczony.

Podstawą rozstrzygnięcia o kosztach procesu była norma art. 98 §1 i 3 kpc w zw z art. 105 §1 kpc.

Apelację od tego wyroku złożyło tylko Biuro (...) SA w K. i zaskarżając wyrok w części oddalającej powództwo tej spółki oraz obciążającej ją na rzecz pozwanej kosztami procesu, domagając się wydania rozstrzygnięcia reformatoryjnego, w ramach którego zostanie na rzecz skarżącej zasądzona kwota 176 234, 49 zł , a przeciwniczka procesowa zostanie ponadto obciążona kosztami postępowania za obydwie instancje.

Środek odwoławczy został oparty wyłącznie na zarzutach prawno - materialnych , w ramach których (...) SA podnosiła naruszenie przez nieprawidłowe zastosowanie przez Sąd I instancji :

a/ art. 646 kc , wobec wadliwego przyjęcia , że umowa zawarta przez strony w dniu 31 grudnia 2008 była umowa o dzieło , roszczenia z której przedawniają się z upływem dwóch lat podczas gdy , w ocenie skarżącej , prawidłowa ocena jej postanowień powinna doprowadzić do wniosku prawnego , iż była to umowa o charakterze mieszanym. Taka jej kwalifikacja usprawiedliwia natomiast ocenę , iż roszczenia z niej wynikające , w tym to , które było przedmiotem sporu, podlegają trzyletniemu przedawnieniu , a zatem wytoczenie powództwa w dniu 29 kwietnia 2014r przez spółkę (...) , nastąpiło w terminie , który powodował , iż zarzut przedawnienia powinien był zostać oceniony jako nietrafny.

b/ art. 483 §1 kc jako następstwa wyrażenia przez Sąd Okręgowy nieuzasadnionej oceny zgodnie z którą strona pozwana była uprawniona do potrącenia z wierzytelnością apelującej wierzytelności wzajemnej z tytułu kary umownej w kwocie odpowiadającej sumie dochodzonego w procesie świadczenia głównego , mimo , że przekroczenie terminu umownego w jakim wykonawca miał wykonać swoje świadczenie nastąpiło z przyczyn od apelującej niezależnych.

W uzasadnieniu apelacji spółka w istocie powtórzyła dotąd prezentowane argumenty mające przemawiać za zasadnością żądania akcentując mieszany charakter umowy z dnia 31 grudnia 2008r oraz konsekwencje dla niedochowania terminu realizacji przedmiotu umowy , które wynikały z braku po stronie zamawiającej umocowania do podejmowania czynności projektowania związanych z przebudową ul. (...) w ciągu drogi wojewódzkiej nr (...) , relacji P. - N..

Według powódki ów brak uniemożliwiał także samej skarżącej , by występowała w imieniu , jedynie uprawnionego w tym zakresie, (...) Zarządu Dróg Wojewódzkich w K. w postępowaniu administracyjnym , w ramach którego miała być wydana przez Wojewodę decyzja o zezwoleniu na realizację inwestycji drogowej. Brak ten , w ocenie apelującej , był przeszkoda w terminowym wykonaniu przedmiotu umowy , przy tym przeszkodą taką za której powstanie wykonawca nie mógł odpowiadać. Zatem , tym bardziej , stanowisko prawne Sądu I instancji , który temu zagadnieniu nie poświęca w motywach orzeczenia żadnej uwagi , całkowicie je pomijając, uznające , że gmina dysponowała wierzytelnością z tytułu kary umownej , którą mogła skutecznie potrącić z wierzytelnością Biura , jest niepoprawne , realizując drugi z zarzutów podniesiony przez apelującą.

Strona pozwana złożyła pismo procesowe zawierające odpowiedź na apelację , które jednak zostało zwrócone wobec realizacji przesłanek z art. 132 §1 kpc w zw z art. 391 §1 kpc.

Pełnomocnik gminy , mimo prawidłowego zawiadomienia, nie stawił się na rozprawie apelacyjnej i nie odniósł się zarzutów i wniosków apelacji.

Rozpoznając apelację, Sąd Apelacyjny rozważył :

Środek odwoławczy Biura (...) SA w K. nie jest uzasadniony i podlega oddaleniu.

W pierwszej kolejności zauważyć należy nie zostały sformułowane przez powódkę, wobec ocenianego instancyjnie orzeczenia , żadne zarzuty procesowe w tym takie za pomocą których spółka negowałaby sposób przeprowadzenia przez Sąd Okręgowy oceny zgromadzonych w sprawie dowodów czy też dokonania ustaleń faktycznych stanowiących jego podstawę.

Zaniechanie to ma tę konsekwencję , iż ustalenia poczynione przez Sąd Okręgowy, Sąd II instancji , jako niekwestionowane z punktu widzenia poprawności i kompletności, przyjmuje za własne.

Przechodząc do oceny zarzutów na jakich opiera się konstrukcja apelacji spółki , w pierwszej kolejności należy odeprzeć, jako nietrafny ten , na podstawie którego neguje ona ocenę Sądu I instancji uznającej zarzut przedawnienia zgłoszonego roszczenia za uzasadniony.

Wbrew argumentacji mającej wspierać ten zarzut apelacyjny, należy podzielić zapatrywanie Sądu Okręgowego , który zakwalifikował umowę stron zawartą w dniu 31 grudnia 2008r , jako umowę o dzieło.

Negując poprawność tej kwalifikacji i uznając te umowę za umowę mieszaną , roszczenia z której miałyby się przedawniać w terminie trzech lat od daty ich wymagalności, skarżąca nie zawraca uwagi na brzmienie samej umowy , a w szczególności jej §1 ust. 1 pkt 1 i 2 oraz §2 , opisujących jej przedmiot oraz zakres świadczenia wykonawcy , które miał spełnić w terminie określonym umową. /por. k. 54-55 akt /

Zgodnie z z tymi postanowieniami wykonawca był zobowiązany do zrealizowania na rzecz zamawiającej gminy zarówno dokumentacji projektowej zadania inwestycyjnego ale także „ uzyskania wymaganych decyzji , opinii , uzgodnień, warunków , w zakresie wynikającym z obowiązujących przepisów”

Określając natomiast to, co stanowiło przedmiot świadczenia wykonawcy , którego spełnienie strony uznawały za wywiązanie się z obowiązków umownych przez spółkę, w terminie oznaczonym umową , jednoznacznie wskazały , że poza dokumentacją projektową będzie to [ również ] nieostateczna decyzja o pozwoleniu na budowę lub decyzja o zezwoleniu na realizację inwestycji drogowej.

Analiza treści tych postanowień nie może budzić wątpliwości co do tego , że przedmiotem świadczenia powódki było określone dzieło , składające się niejako z dwóch elementów , które jedynie traktowane łącznie były dla inwestora istotne , zaspokajając jego interesy jako zmawiającego.

Tak też kompleksowo , jako jednej całości , jeżeli chodzi o zakres rzeczowy świadczenia wykonawcy traktowały je obydwie strony , gdy weźmie się pod uwagę niekwestionowane ustalenia faktyczne zgodnie z którymi nie budziło wątpliwości żadnego z kontrahentów , że to Biuro ma uzyskać dla zamawiającej decyzję Wojewody (...) na podstawie której , w oparciu o [równocześnie] wykonaną dokumentację projektową inwestycja ma być realizowana.

Obydwie też traktowały te umowę jako umowę rezultatu o czym co najmniej pośrednio świadczy fakt , że zdecydowały się na jej zmianę w zakresie terminu jej zakończenia w obliczu zmian ustawowych , mających miejsce w trakcie jej realizacji / /por. treść notatki służbowej ze spotkania roboczego stron oraz aneksu do umowy – k. 51i 52 akt /

Wskazane wyżej postanowienia umowy , a także sposób w jaki - zgodnie- je rozumiały , w trakcie realizacji, dostatecznie usprawiedliwia ocenę , że umowa z 31 grudnia 2008r była umową o dzieło.

Ma to tę konsekwencję , iż zarzut naruszenia przez Sąd I instancji normy art. 646 kc , wobec uwzględnienia zarzutu przedawnienia roszczenia nie jest zarzutem usprawiedliwionym.

Trzeba jednak, dla porządku zwrócić jednak uwagę , że apelująca uzyskała status strony czynnej rozstrzyganego sporu dopiero z dniem przystąpienia do postępowania, w realizacji uprawnienia z art. 196 §1 zd ostatnie kpc, co miało miejsce w dniu 27 marca 2015r, występując odtąd po tej stronie procesu wspólnie ze spółką (...) w K..

Po myśli art. 198 §2 kpc , skutki jakie ustawa procesowa wiąże z wytoczeniem powództwa mogły zostać odniesione wobec (...) SA dopiero od daty przystąpienia.

Wobec tego, w odniesieniu do niej , należy przyjąć , że okres jaki upłynął pomiędzy rozpoczęciem na nowo , po przerwaniu go czynnością zawezwania do próby ugodowej , biegu terminu przedawnienia roszczenia dochodzonego pozwem [ 9 lutego 2012r ] , a datą kiedy wobec niej skutek wytoczenia powództwa powstał , był jeszcze dłuższy aniżeli w odniesieniu do spółki (...) [ 27 marca 2015]

Zatem nawet gdyby przyjmować [ ku czemu brak dostatecznych podstaw o czym była wyżej mowa ] , iż umowa stron miała charakter mieszany i jak podnosi apelująca termin przedawnienia roszczeń z niej wynikających powinien wynosić trzy lata, to , gdy porówna się obydwie te daty- 9 lutego 2012r i 27 marca 2015r , także wówczas zarzut gminy należy ocenić jako zasadny.

Strona powodowa nie wskazała w toku sporu na takie okoliczności faktyczne , które uzasadnić by mogły nie uwzględnienie tego zarzutu , w odwołaniu się normy art. 5 kc. Nie sposób bowiem zasadnie mówić , że jego podniesienie stanowi przejaw nadużycia prawa podmiotowego po stronie pozwanej .

Ujawnione w postępowaniu rozpoznawczym okoliczności faktyczne dotyczące motywów , które zdecydowały , iż gmina nie zawarła ze skarżącą spółką ugody, w ramach postępowania wywołanego wnioskiem o zawezwanie do niej , jednoznacznie wskazywały , że pozwana zapłaci należność obecnie dochodzoną pozwem jedynie wówczas , gdy zobowiąże ją do tego prawomocny wyrok Sądu.

Zatem apelująca spółka winna była wystąpić z roszczeniem w takim czasie , który zapobiegłby możliwości skutecznego podniesienia ocenianego zarzutu. Skoro tego zaniechała nie może , w sposób usprawiedliwiony , odwoływać się do wyjątkowego , w zakresie stosowania, przepisu, by zapobiec negatywnym dla siebie skutkom tego , iż na dochodzenie roszczenia zdecydowała się zbyt późno.

Już z tej przyczyny apelacja strony powodowej nie jest uzasadniona

Wobec obowiązku odniesienia się przez Sąd II instancji do wszystkich zarzutów postawionych w środku odwoławczym , w ramach kontroli instancyjnej orzeczenia, Sąd Apelacyjny , dokonując jego weryfikacji , uznaje , że także i drugi z nich nie jest zarzutem trafnym.

Motywy powołane dla jego uzasadnienia przekonują , że apelująca spółka neguje sposób zastosowania przez Sąd I instancji art. 483 §1 kc odwołując się do okoliczności, które jej zdaniem , decydują o tym , iż nie wykonanie przedmiotu umowy w terminie [którego to faktu nie neguje ] , nastąpiło z przyczyn od niej niezależnych.

W pierwszej kolejności zauważyć trzeba , że wskazane przez nią przyczyny , które miały uzasadnić nie dochowanie terminu , w postaci narzucenia przez gminę takich warunków projektowania , które nie uzyskały pozytywnej opinii Zarządu Województwa (...) , a także brak po stronie pozwanej uprawnieninia do podejmowania czynności projektowania , a co za tym idzie także ubiegania się o wydanie decyzji zezwalającej na realizacje inwestycji drogowej przez Wojewodę (...)., zostały powołane przez powódkę dopiero na etapie sporu sądowego. Wcześniej , w ramach realizacji umowy stron , skarżąca spółka nie podnosiła ich wobec zamawiającej , kwalifikując je jako przeszkody uniemożliwiające wykonanie przedmiotu umowy w terminie.

Trzeba przy tym zauważyć , że podnoszone przez Biuro narzucenie przez gminę takich warunków projektowania, które miały w jej ocenie, uniemożliwiać uzyskanie pozytywnej opinii ze strony Zarządu Województwa w istocie sprowadzały się i wyczerpywały w zaprojektowaniu drogi o nienormatywnej szerokości 7 metrów , który to parametr był znany wykonawcy już ze Specyfikacji Istotnych Warunków Zamówienia.

Nie można także tracić z pola widzenia także tego , że w ramach wzajemnych kontaktów stron kwestia warunków projektowania nie była przez Biuro podnoszona i nie zbiegało ono o wydłużenie z tego powodu ostatecznego terminu zakończenia umowy. Jak wynika z treści notatki służbowej z 7 lipca 2009r / k52-53 akt /, która stała się podstawą do wydłużenia tego terminu , ani te warunki ani też podnoszony obecnie brak umocowania gminy do podjęcia prac projektowych nie były przyczynami na które wykonawca zwracał uwagę , postulując takie wydłużenie.

Przyczynami wskazanymi w tym dokumencie była korekta pierwotnych założeń technicznych oraz zmiana stanu prawnego wprowadzona przez nowelizację ustawy z 10 kwietnia 2003r.

Nie można tez nie zwrócić uwagi na fakt , trafnie podnoszony przez Sąd I instancji , iż uzyskanie pozytywnej opinii Zarządu Województwa nie było niezbędnym elementem skutecznego ubiegania się o wydanie przez Wojewodę decyzji zezwalającej na realizację inwestycji drogowej.

Wystarczającym uzasadnieniem dla trafności takiej oceny było to , iż taka decyzja ostatecznie została w dniu 17 sierpnia 2011r wydana , mimo , że opinia Zarządu - pochodząca z 17 marca 2010r - była opinią negatywną.

W tym kontekście nieklonująca jest argumentacja skarżącej , podważającej stanowisko Sądu Okręgowego o braku profesjonalizmu w działaniu skarżącej spółki , które doprowadziło do niedochowania terminu umownego.

Rzeczywiście, powódka miała możliwość dochowania tego terminu , określonego ostatecznie na 30 czerwca 2010r.

Nie miała bowiem obowiązku podejmowania kroków zmierzających do zmiany opinii Zarządu Województwa , która, wydana 17 marca 2010r , nawet będąc negatywną, mogła posłużyć do ubiegania się o wydanie decyzji zezwalającej na realizację inwestycji.

Po wtóre, zważywszy na `okres jaki upłynął pomiędzy złożeniem wniosku o opinię, a datą podjęcia przez Zarząd negatywnej uchwały [ 8 stycznia 2010 – 17 marca 2010r ] , mogła skorzystać z możliwości powołania się na upływ dwutygodniowego terminu w jakim Zarząd nie zajął stanowiska co do wniosku , co uprawniało do przyjęcia fikcji braku zastrzeżeń z jego strony. Trafnie zatem Sąd I instancji zwraca uwagę , że już 26 stycznia 2010r Biuro mogło się zwrócić do Wojewody o wydanie decyzji zezwalającej na realizację przebudowy drogi. Należy także zauważyć , że umowa nie obligowała , z punktu widzenia zakresu rzeczowego jakiemu powinno odpowiadać świadczenie spółki by przekazywała zamawiającej projekt wykonawczy oraz decyzję Wojewody , mającą walor ostateczności.

Nie ma też racji skarżąca spółka, upatrując podstawy dla usprawiedliwienia opóźnienia w wykonaniu przedmiotu umowy , w braku umocowania po stronie pozwanej dla zlecenia wykonania dokumentacji projektowej i ubiegania się o wydanie przez Wojewodę decyzji zezwalającej na realizację inwestycji , którą to kompetencję , jej zdaniem , miał wyłącznie (...) Zarząd Dróg Wojewódzkich w K..

Wskazując na tę przyczynę nie dochowania terminu powódka nie uwzględnia nie tylko tego , że braku tego nie podnosiła w relacjach z gminą na etapie realizacji umowy ale przede wszystkim treści porozumienia pomiędzy Zarządem a pozwaną gminą z dnia 23 maja 2008r , w ramach którego strona pozwana za zgodą drugiej strony zobowiązała się do przygotowania dokumentacji projektowej m. in tej inwestycji na tle której toczy się niniejszy spór, której warunki techniczne miał określić Zarząd , będąc uprawnionym do zgłaszania uwag do przyjętych założeń projektowych./ por. k. 105-106 akt /

Treść tego porozumienia o którego postanowieniach skarżąca była przez gminę informowana co najmniej w pierwszej połowie maja 2009r , zabiegając o informacje dotyczące zaawansowania prac/ por k. 104 akt / jednoznacznie wskazuje , że wbrew stanowisku Biura gmina dysponowała umocowaniem dla podejmowania czynności związanych z przygotowaniem tej dokumentacji i uzyskaniem decyzji realizacyjnej.

Skoro żadna z okoliczności podnoszonych przez wykonawcę nie uzasadnia uznania , iż nie dochowanie terminu spełnienia przez nią świadczenia umownego nastąpiło z przyczyn od niej niezależnych , także i drugi z zarzutów apelacyjnych należy odeprzeć.

Dlatego oceniając , z przyczyn wyżej wskazanych , iż apelacja Biura (...) SA w K. jest nietrafna , Sąd Apelacyjny orzekł o jej oddaleniu , na podstawie art. 385 kpc.

Sąd II instancji nie rozstrzygał o kosztach postępowania apelacyjnego albowiem żądanie ich przyznania przez stronę wygrywającą spór w postepowaniu odwoławczym nie zostało , mimo jej profesjonalnego zastępstwa procesowego , sformułowane.

SSA Robert Jurga SSA Grzegorz Krężołek SSA Barbara Baran

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Katarzyna Rogowska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Krakowie
Osoba, która wytworzyła informację:  Grzegorz Krężołek,  Robert Jurga ,  Barbara Baran
Data wytworzenia informacji: