I ACa 31/23 - wyrok Sąd Apelacyjny w Krakowie z 2025-07-02
Sygn. akt I ACa 31/23
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 2 lipca 2025 r.
Sąd Apelacyjny w Krakowie – I Wydział Cywilny
w składzie:
Przewodniczący: SSA Sławomir Jamróg
Protokolant: Madelaine Touahri
po rozpoznaniu w dniu 2 lipca 2025 r. w Krakowie na rozprawie
sprawy z powództwa R. C.
przeciwko (...) Bank (...) S.A. z siedzibą w W.
o zapłatę i ustalenie
na skutek apelacji strony pozwanej
od wyroku Sądu Okręgowego w Krakowie
z dnia 6 października 2022 r. sygn. akt I C 555/21
1. oddala apelację;
2. zasądza od strony pozwanej na rzecz powódki, tytułem kosztów postępowania apelacyjnego, kwotę 8.100 zł (osiem tysięcy sto złotych), z odsetkami w wysokości odsetek ustawowych za opóźnienie w spełnieniu świadczenia pieniężnego, za czas od dnia uprawomocnienia się orzeczenia, którym je zasądzono, do dnia zapłaty.
Sygn. akt I ACa 31/23
Uzasadnianie
Wyrokiem z dnia 6 października 2022r. sygn. akt I C 555/21 Sąd Okręgowy w Krakowie zasądził od pozwanego (...) Bank (...) S.A. z siedzibą w W. na rzecz powódki R. C. kwotę 81.935,46 zł z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 23 września 2022 roku do dnia zapłaty oraz kwotę 40.058,55 CHF (pkt I.), ustalił, że stosunek prawny kredytu wynikający z umowy kredytu na cele mieszkaniowe (...) numer (...), zawartej w dniu 20.11.2007 roku, pomiędzy R. Z. a (...) Bank S.A. z siedzibą w W., nie istnieje (pkt II.), oddalił powództwo w pozostałej części (pkt III) i zasądził od strony pozwane na rzecz powódki kwotę 11.817 zł z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się wyroku do dnia zapłaty, tytułem kosztów procesu (pkt IV).
Podstawę tego rozstrzygnięcia stanowił następujący stan faktyczny:
Powódka R. C. poszukiwała w roku 2007 środków finansowych na zakup lokalu mieszkalnego. Powódka skorzystała z pomocy profesjonalnego pośrednika, który po przeanalizowaniu dostępnych na rynku ofert, przedstawił – jako najkorzystniejszą ofertę (...) Banku S.A., dotyczącą kredytu indeksowanego do waluty CHF. Po ustaleniu przez owego pośrednika warunków umowy, powódka zgłosiła się w uzgodnionym terminie do placówki Banku w celu podpisania umowy. Umowa była przygotowana na wzorcu sporządzonym przez Bank i nie było możliwości negocjacji jej postanowień. Po zapoznaniu się z plikiem przygotowanych dokumentów powódka podpisała umowę. Zdawała sobie sprawę, że taka umowa wiąże się z ryzykiem zmiany kursu waluty, ale nie zakładała, że jej zakres może być bardzo szeroki. Kredytobiorcę nie poinformowano o zasadach ustalania tabel kursowych w Banku.
W rezultacie w dniu 20 listopada 2007 r. R. C. (pod ówczesnym nazwiskiem - Z.) zawarła z (...) Bankiem S.A. , którego następca prawnym jest (...) Bank (...) S.A. z siedzibą w W. umowę kredytu na cele mieszkaniowe (...) nr (...). Umową tą Bank udzielił kredytobiorcy kredytu w kwocie 349.600,00 zł denominowany (waloryzowany) w walucie CHF na okres 360 miesięcy od dnia 20.11.2007 r. do dnia 16.11.2037 r. na zasadach określonych w umowie i ogólnych warunkach kredytowania (OWKM).
Według § 2 ust. 2 umowy kwota kredytu denominowanego (waloryzowanego) w CHF lub transzy kredytu zostanie określona według kursu kupna dewiz dla wyżej wymienionej waluty zgodnie z „Tabelą kursów” obowiązującą w Banku w dniu wykorzystania kredytu lub transzy kredytu. W § 2 ust. 3 zawarto klauzulę o treści: O wysokości wykorzystanego kredytu denominowanego (waloryzowanego) wyrażonej w walucie CHF, wysokości odsetek w okresie karencji oraz wysokości rat kapitałowo-odsetkowych w wyżej wymienionej walucie Bank poinformuje kredytobiorcę w terminie 7 dni od dnia całkowitego wykorzystania kredytu na zasadach określonych w OWKM. W myśl § 3 ust. 1 umowy, kredyt przeznaczony był na zakup na rynku pierwotnym odrębnej własności lokalu mieszkalnego nr (...), oznaczonego (...) K. przy ul. (...) oraz zakup garażu. Według § 4 ust. 1 umowy, uruchomienie kredytu nastąpi w 11 transzach. Ust. 1a tego paragrafu stanowił, że kredyt wykorzystywany jest w złotych, przy jednoczesnym przeliczeniu wysokości transzy według kursu kupna dewiz dla CHF zgodnie z „Tabelą kursów” obowiązującą w Banku w dniu wykorzystania danej transzy. W myśl § 9 ust. 2 umowy wysokość rat kapitałowo-odsetkowych określona jest w CHF. Spłata rat kapitałowo-odsetkowych dokonywana jest w złotych po uprzednim przeliczeniu rat kapitałowo-odsetkowych według kursu sprzedaży dewiz dla CHF zgodnie z „Tabelą kursów” obowiązującą w Banku w dniu spłaty. Wysokość rat kapitałowo-odsetkowych w złotych zależy od wysokości kursu sprzedaży dewiz dla CHF obowiązującego w Banku w dniu spłaty, a tym samym zmiana wysokości ww. kursu waluty ma wpływ na ostateczną wysokość spłaconego przez kredytobiorcę kredytu. Zgodnie z ust. 6 tej jednostki redakcyjnej umowy, kredytobiorca zobowiązuje się do spłaty odsetek w każdym miesiącu okresu, o którym mowa w ust. 4 w dniu 15 każdego miesiąca z zastrzeżeniem ust. 5. Wysokość należnych odsetek określona jest w CHF. Spłata należnych odsetek dokonywana jest w złotych po uprzednim przeliczeniu należnych odsetek według kursu sprzedaży dewiz dla CHF zgodnie z „Tabelą kursów” obowiązującą w Banku w dniu spłaty. Wysokość należnych odsetek w złotych zależy od wysokości kursu sprzedaży dewiz dla CHF obowiązującego w Banku w dniu spłaty.
Powódka spłacała kredyt początkowo w złotówkach, a po wprowadzeniu takiej możliwości – w walucie CHF. Spłaciła kwoty przekraczające 81.935,46 zł oraz 40.058,55 CHF i nadal spłaca raty.
R. C. na rozprawie w dniu 22 września 2022 r., po pouczeniu przez sąd o ewentualnych skutkach nieważności umowy, wyraziła zgodę na nieważność umowy kredytu.
Przy tym stanie faktycznym Sąd Okręgowy uznał, że powództwo jest w przeważającej części zasadne. Uznając konsumencki statut powódki określony w art. 22 ( 1) k.c. oraz do treści art. art. 385 ( 1) .§ 1-4 k.c. a także w art. 385 ( 2) kc i Dyrektywy Rady 93/13/EWG z dnia 5 kwietnia 1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich (Dz.UE z dnia 21 kwietnia 1993 r.) i przywołując orzecznictwo TSUE Sąd Okręgowy stwierdził, że jakkolwiek kwestionowane klauzule indeksacyjne dotyczyły świadczeń głównych, to jednak jako niejednoznaczne, podlegają ocenie z punktu widzenia abuzywności, Analizując postanowienia zawarte w umowie kredytu w § 2 ust. 2, § 9 ust. 2, a także w § 9 ust. 6 pod tym kątem, Sąd pierwszej instancji zwrócił uwagę, że postanowienia te odsyłają przy przeliczaniu walut do kursu ustalonego w tabeli kursowej Banku. Kurs ten zatem nie ma charakteru określanego według jasnych i obiektywnych kryteriów. W umowie nie wskazano żadnych wytycznych, w oparciu o które kurs ten miałby być wyznaczany. Wystąpił więc taki stan, że kwota kredytu była wypłacana w złotych po przeliczeniu według kursu kupna waluty CHF, ustalonego arbitralnie przez Bank i według tego samego mechanizmu kredyt był spłacany. W tej sytuacji należy przyjąć, że wymienione klauzule, jako sprzeczne z dobrymi obyczajami i rażąco naruszające interesy konsumentów nie wiążą powódki. Po ich wyeliminowaniu umowa nie może nadal funkcjonować., albowiem po usunięciu mechanizmu indeksacji nie da się w ogóle określić wysokości zobowiązania odnoszącego się do świadczenia głównego z umowy kredytu. Zdaniem Sądu Okręgowego nie ma możliwości zastąpienia luk w umowie, spowodowanych usunięciem z niej nieuczciwych warunków,
Co więcej, abuzywności postanowień dotyczących waloryzacji można dopatrywać się również w braku ograniczenia ryzyka walutowego kredytobiorcy. Skoro Bank jest zabezpieczony przed ryzykiem (poprzez transakcje kupna i sprzedaży waluty w momencie wypłaty i spłaty kredytu oraz prowadzenie odpowiedniej polityki finansowej), postanowienie umowne, które naraża kredytobiorcę na nieograniczone ryzyko wynikające ze zmiany kursu (umowa nie zawiera żadnego mechanizmu ograniczenia ryzyka) – jest sprzeczne z dobrymi obyczajami i rażąco narusza interesy konsumenta. Konstrukcja umowy jest taka, że istotna zmiana kursu waluty obcej (przy stabilnej sytuacji finansowej w Polsce) prowadzi do stanu gdy wysokość zobowiązania (saldo kredytu/kapitału do spłaty w PLN), po wielu latach spłaty kredytu - wzrasta do wysokości znacznie przekraczającej wysokość udzielonego kredytu (czyli wysokość kredytu zwiększa się mimo dokonanej spłaty). W przypadku kredytów konsumenckich, zawieranych na kilkadziesiąt lat, które miały służyć finansowaniu nabycia domów czy mieszkań, a wysokość zobowiązania stanowiła istotne obciążenie finansowe konsumentów – konsumenci zawierali umowy oczekując bezpiecznego (czyli z dodatkowym zabezpieczeniem wartości PLN), a nie quasi spekulacyjnego produktu. Wybór kredytu waloryzowanego CHF był podyktowany niższą ratą i oprocentowaniem oraz (reklamowaną jako) bezpieczną walutą, ale właśnie dlatego, że w rozumieniu kredytobiorcy, skoro będzie spłacał niższą ratę, to zachowa zdolność kredytową (jest to bezpieczniejsze w dłuższej perspektywie czasowej). Skąpe informacje o ryzyku kursowym, sprowadzające się do uświadomienia zmienności kursów (zmiana raty i wysokości zobowiązania), nie były wystarczające do zorientowania się przez konsumentów na jakie ryzyko są narażeni podpisując umowy waloryzowane kursem CHF. W relacjach konsumenckich, w przypadku umów kredytów, pożyczek długoterminowych, udzielanych na zakup mieszkań, z takim elementem (quasi) spekulacyjnym, należało oczekiwać wprowadzenia do umowy mechanizmów ograniczających ryzyko ponoszone przez konsumenta, w związku z nieograniczoną możliwością zmiany kursu waluty.
Interes prawny powódki w ustaleniu nieistnienia stosunku prawnego w rozumieniu art. 189 k.p.c. nie budził wątpliwości Sądu pierwszej instancji. . Umowa nie została jeszcze wykonana, ma charakter długoterminowy i celowe jest przesądzenie jej nieważności w sentencji wyroku.
Z uwagi na nieważność umowy kredytu, środki finansowe wpłacone przez powódkę stronie pozwanej, tytułem spłaty rat kredytu stanowią wg Sadu Okręgowego świadczenie nienależne. Na podstawie art. 405 k.c. w zw. z art. 410 § 1 k.c. strona pozwana jest więc zobowiązana do zwrotu powódce wszelkich kwot świadczonych przez nią tytułem spłaty rat kredytu. Z przedłożonych przez powódkę dokumentów dotyczących historii spłaty kredytu wynika, że pozwany Bank winien zwrócić kwotę dochodzoną pozwem, która stanowi część wymagalnego świadczenia nienależnego. Roszczenie powódki stało się wymagalne dopiero z chwilą stanowczego oświadczenia konsumenta o wyrażeniu zgody na nieważność całej umowy (po uprzednim pouczeniu przez sąd o możliwych konsekwencjach wyroku). Oświadczenie to zostało złożone na rozprawie w dniu 22 września 2022 r. Z tą chwilą dopiero odpadła podstawa świadczenia, o której mowa w art. 410 § 2 kc.. Od dnia następnego zatem należą się powódce odsetki ustawowe za opóźnienie z mocy art. 481 § 1 i 2 k.c. Żądanie odsetek za opóźnienie od świadczenia wyrażonego w walucie CHF oddalono w całości, bowiem zdaniem Sadu okręgowego regulacja z art. 481 § 2 w zw. z § 1 k.c. odnosi się do świadczeń pieniężnych wyrażonych w walucie polskiej. Oczywistym dla Sądu było z ekonomicznego punktu widzenia, że odsetki ustawowe za opóźnienie obowiązujące w Polsce dotyczą tylko świadczeń wyrażonych w walucie polskiej. Sad zaznaczył, że gdy dłużnik opóźnia się ze spełnieniem świadczenia wyrażonego w walucie obcej, wierzyciel może żądać spełnienia świadczenia także w walucie polskiej (art. 358 § 3 k.c.) i w takim przypadku ma prawo domagać się odsetek ustawowych za opóźnienie, o których mowa w art. 481 § 2 k.c. Decydując się na dochodzenie świadczenia w walucie obcej, wierzyciel musi pogodzić się z faktem, że odsetki za opóźnienie według stopy obowiązującej w kraju nie będą mu przysługiwać. Funkcję waloryzacyjną odsetek spełnia w takim przypadku wyrażenie świadczenia w walucie obcej (CHF).
Nadto Sąd Okręgowy podzielił wyrażany w orzecznictwie pogląd o dopuszczalności zastosowania do rozliczenia obu kondykcji instytucji prawa zatrzymania (art. 497 kc w zw. z art. 496 kc), jak również zarzutu potrącenia. Uznał jednak, że do wywołania skutku w sferze prawa materialnego niezbędne jest bowiem złożenie oświadczenia o potrąceniu (skorzystaniu z prawa zatrzymania) przez należycie umocowanego przedstawiciela strony. Co więcej oświadczenie powinno być skierowane do strony lub jej pełnomocnika, którego pełnomocnictwo obejmuje uprawnienie do przyjmowania oświadczeń materialnoprawnych. Tymczasem w niniejszym przypadku oba zarzuty zostały zgłoszone w piśmie procesowym sporządzonym co prawda przez pełnomocnika dysponującego właściwym pełnomocnictwem, ale doręczone zostały pełnomocnikowi powódki, działającym w oparciu o wyłącznie procesowe pełnomocnictwo.
Niezależnie od powyższych uwag, Sąd pierwszej instancji zauważył, że zarzut potrącenia został zgłoszony przedwcześnie, bowiem przed oświadczeniem konsumenta o zgodzie na „unieważnienie” umowy, a więc przed momentem wymagalności obu roszczeń z tytułu nienależnych świadczeń. Z tej przyczyny sąd nie uwzględnił zarówno zarzutu potrącenia, jak i zarzutu zatrzymania.
Jako podstawę rozstrzygnięcia o kosztach powołano art. 100 zd. 2 kpc,
Apelację od tego wyroku wniosła strona pozwana , zaskarżając orzeczenie w punktach I, II i IV, zarzucając:
I. naruszenie prawa materialnego a to:
1) art. 385 1 § 1, § 3 k.c. oraz art. 385 2 k.c. polegające na błędnym uznaniu, że postanowienia umowy kredytu przewidujące tzw. mechanizm indeksacji (tj. § 2 ust. 2, § 2 . §4 i § 9 ust. 2 Umowy) stanowią klauzule niedozwolone, w szczególności wskutek uznania, że postanowienia te nie były przedmiotem indywidualnych uzgodnień stron, kształtują prawa i obowiązki powoda w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszają interes powoda, podczas gdy prawidłowa wykładnia norm zwartych w ww. przepisach prowadzi do wniosku, że w odniesieniu do ww. postanowień Umowy kredytu nie zaistniały przesłanki do stwierdzenia ich abuzywności:
2) art. 385 1 §2 k.c. w zw. z art. 58 § 1 k.c. polegające na ich błędnej wykładni prowadzącej do uznania, że Umowa kredytu nie wiąże stron w zakresie pozostałym po usunięciu z niej postanowień uznanych przez Sąd I instancji za klauzule niedozwolone, oraz że w związku z bezskutecznością ww. postanowień Umowy kredytu uznanych za klauzule niedozwolone, w dacie zawarcia Umowy kredytu nie było możliwe zastąpienie abuzywnych postanowień przepisami dyspozytywnymi i zmiana ich treści, a w konsekwencji uznanie, że Umowa kredytu jest z tego względu nieważna, mimo że brakujące postanowienia Umowy kredytu uznane za abuzywne mogły i powinny zostać odpowiednio uzupełnione bez konieczności zmiany istoty i charakteru umowy kredytu;
3) art. 358 § 2 k.c., w zw. z art1 przepisów wprowadzających kodeks cywilny poprzez jego niezastosowanie podczas gdy przepis ten mógł on być zastosowany wprost do stosunku zobowiązującego o charakterze ciągłym, jak też mógł być zastosowany w sprawie poprzez analogię art. 41 prawa wekslowego,
4) art. 31 ust. 2i 3 w zw. z art. 2 Konstytucji RP poprzez ich niezastosowanie i naruszenie konstytucyjnej zasady proporcjonalności sankcji w sytuacji, gdy mieści się w niej dyrektywa, w myśl której żadna z zasad i żaden z przepisów prawa prywatnego nie powinny być tłumaczone w sposób arbitralnie preferujący prawa i wolności pewnej kategorii osób w stosunku do praw i wolności innej kategorii podmiotów, a sankcje poza posiadaniem charakteru odstraszającego muszą być przede wszystkim proporcjonalne;
5) art. art. 411 pkt 1 k.c. poprzez jego niezastosowanie i w konsekwencji przyjęcie, ze nie istniała podstawa prawna świadczenia i pozwany zobowiązany jest do zwrotu nienależnego świadczenia podczas gdy do świadczenia doszło w okolicznościach określonych w art. 411 pkt 1 k.c. ,
6)art. 498 k.c. poprzez niegładnienie podniesionego w toku procesy zarzutu potrącenia,
7). Art. 496 k.c. i art. 497 k.c. poprzez nieuwzględnienie zarzutu zatrzymania;
II. naruszenie przepisów postępowania mające wpływ na wynik sprawy a to:
1) art. 233 § 1 k.p.c. poprzez:
a) zaniechanie przeprowadzenia wszechstronnej i wyczerpującej oceny dowodów zgromadzonych w sprawie i pominięcie okoliczności przywoływanych przez Pozwanego, w szczególności że powód był informowany o ryzyku kursowym oraz o zasadach funkcjonowania kredytu indeksowanego do waluty obcej, a w szczególności nieprzypisanie należytej uwagi oświadczeniom powoda złożonym w samej Umowie kredytu, tj. w § 11 ust. 4 i 5 Umowy kredytu, z jednoczesnym daniem wiary odmiennym twierdzeniom Powoda, co doprowadziło do błędnego przyjęcia, że Pozwany nie wywiązał się z ciążących na nim obowiązków informacyjnych wobec Powoda i w konsekwencji Umowa kredytu naruszała zasady współżycia społecznego, przez co należało ją uznać za nieważną;
b) sprzeczne z zasadami logiki i doświadczenia życiowego ustalenie, że uprawnienie Pozwanego do ustalania kursów tabelarycznych nie doznaje żadnych ograniczeń, podczas gdy w rzeczywistości to popyt i podaż decydują o zmianach kursów walut stosowanych przez Pozwanego;
2) art. 91k.p.c. w zw. z art. 202 1§2 k.p.c. poprzez uznanie, ze podniesiony przez pozwanego zarzut potrącenia nie spełnia wymogów formalnych , w sytuacji gdy wniosek ten był w pełni dopuszczalny i złożony w terminie albowiem wyrok unieważniający umowę ( stwierdzający jej nieważność) ma charakter konstytucyjny i wywołuje skutek w postaci odpadnięcia podstawy prawnej świadczeń.
Strona pozwana wniosła o zmianę wyroku i oddalenie powództwa przy zasądzeniu kosztów procesu, ewentualnie o uchylenie wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania i rozstrzygnięcia o kosztach procesu.
Powódka w odpowiedzi wniosła o oddalenie apelacji i o zasądzenie od strony pozwanej na rzecz powódki kosztów postępowania apelacyjnego. Powódka podtrzymała stanowisko o abuzywności przepisów umowy , braku możliwości redukcji utrzymującej skuteczności umowy czy tez uzupełnienia jej luk a w konsekwencji o nieważności umowy (k. 399-400) . Podniosła brak podstaw do podzielenia zarzutów naruszenia prawa materialnego i zarzuciła, że ustawowe ograniczenia zarzutu potrącenia uniemożliwiły uwzględnienie zarzutu. Dodatkowo powołała się na niewymagalność obowiązku powódki.
Sąd Apelacyjny zważył co następuje:
Nie jest zasadny zarzut naruszenia art. 233§1 k.p.c.
Zeznania świadków A. K. i I. K. mogą być więc decydujące dla oceny zakresu informacji przekazanych powódce, skoro zeznania te ograniczają się do zasad a nie do zakresu realizacji obowiązku informacyjnego przy tej konkretnej umowie. Ponadto z tych zeznań wynika, ze nie tłumaczono w jaki sposób bank ustala kurs. Zeznania te nie są więc wystarczające do zakwestionowania prawdziwości zeznań powódki R. C. (poprzednio Zaborowskiej) , że nie negocjowano postanowień umowy i tak naprawdę w odniesieniu do jej umowy nie wyjaśniano kwestii zasad przeliczania i że informowano ją że kurs może zmienić się w niewielkim stopniu , że frank szwajcarski jest stabilną walutą . Trudno więc przyjąć , że realizacja obowiązku informacyjnego wykraczała poza okazanie symulacji i podpisanie zawartego w §11 ust. 4 umowy blankietowego oświadczenia o zapoznaniu się z ryzykiem związanym ze zmianą kursów walut.
Wbrew też zarzutom strony pozwanej postanowienia umowne wynikające z §2ust.1 i2, §4 ust.1 i1a i §9 ust. 2 umowy (k19-20) i §5 i 8 Ogólnych Warunków kredytowania k. 22-23, nie zawierało jasnego, zobiektywizowanego mechanizmu określania kursu przeliczenia wysokości świadczeń wypłaconych powódce oraz wysokości rat i wysokości zobowiązania pozostałego do spłaty. Tabela kursów sporządzana była bowiem jednostronnie przez odpowiednią komórkę banku. Nawet jeżeli faktycznie tabela kursów miała być sporządzana na podstawie kursów obowiązujących na rynku międzybankowym w chwili sporządzenia tabeli i po ogłoszeniu kursów średnich przez NBP przy dodaniu lub odjęciu połowy tzw. spreadu (k vide zeznania A. K. k 261v) , to nie uchyla to oceny, że ostateczny kurs określać miał samodzielnie, jednostronnie (...) Bank S.A. w W. , którego następcą prawnym jest strona pozwana. Z zeznań A. K. wynika też, że wysokość kursu zwiększonego o połowę spreadu określał bank i wiedza ta nie była przedstawiana klientowi. W umowie nie określono matematycznego wskaźnika, obiektywizującego wyliczenie kursu określonego w tabeli. Nie wskazywała żądanego algorytmu dla tego wyliczenia opierającego się na serwisie (...). Brak było w umowie danych w jaki sposób bank miał pozyskiwać dane o kursach obowiązujących na rynku międzybankowym i w jaki sposób miał tę informację wykorzystać przy wyliczeniu, co również nie obiektywizuje sposobu wyliczenia a dodatkowo nie może być jasne dla konsumenta i w konsekwencji pozwala na ocenę abuzywności klauzuli przeliczeniowej do CHF pomimo, że postanowienie do określa świadczenie główne konsumenta. W aktualnym orzecznictwie przyjmuje się, że obowiązek zwrotu kwoty kredytu korygowanej klauzulami przeliczeniowymi do waluty obcej stanowi świadczenie główne w rozumieniu art. 385 ( 1 )§ 1 k.c. (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 9 maja 2019r., I CSK 242/18, LEX nr 2690299, z dnia 30 września 2020 r., I CSK 556/18 , z dnia 27 lipca 2021 r. V CSKP 49/21 i z dnia 28 września 2021 r. I CSKP 74/21 ). Niejednoznaczność określenia takiego świadczenia nie wyklucza uznania braku związania takim postanowieniem. Taka niejednoznaczność dotyczy przedmiotowej umowy.. Należy podkreślić, że mechanizm indeksacji musi być określony w taki sposób, by konsument był w stanie oszacować, w oparciu o jednoznaczne i zrozumiałe kryteria, wypływające dla niego z tej umowy konsekwencje ekonomiczne (zob. podobnie wyrok z dnia 27 stycznia 2021r., Dexia Nederland, C-229/19 i C-289/19, EU:C:2021:68, pkt 50 i przytoczone tam orzecznictwo). Niewątpliwie w tym przypadku umowa nie dawała konsumentowi możliwości weryfikacji prawidłowości określania przez Bank kursu podawanego w tabeli. Powódka na podstawie umowy i OWU nie mogła w sposób pewny określić wysokości każdej transzy uruchomionego kredytu. W oczywisty więc sposób treść umowy nie daje podstaw do jasnego określenia kwoty w CHF wynikającej z przeliczenia kwot oddanych w złotych do dyspozycji kredytobiorcy na czas oznaczony w umowie i określenia w jakiej wysokości powódka zobowiązana jest do zwrotu. Główne więc świadczenia nie zostały sformowane w umowie w sposób jednoznaczny, co pozwala na poddanie postanowień ich dotyczących ocenie, z punktu widzenia przesłanej abuzywności wynikających z art. 385 ( 1)§1 k.c.
Powódka nie miała też żadnych praw w procesie określania przelicznika waluty, a prawa te miał wyłącznie kontrahent będący przedsiębiorcą. Tej oceny nie uchyla to, że Bank spełniał obowiązek informacyjny z art. 111 Prawa bankowego i wskazywał w miejscach dostępnych informacje o aktualnych kursach wynikających z tabeli. Tylko bowiem od banku bowiem zależało jak ten kurs określi.
Okoliczność, że powódka akceptowała przeliczenie kursu przy wypłacie i nie kwestionowała kursu, w chwili zawierania umowy nie jest istotna, skoro wówczas działała ona w przekonaniu stabilności kursów franka i nie miała jeszcze świadomości abuzywności postanowień, które dopiero w perspektywie czasu okazały się dla niej niekorzystne. Istotne jest, że w tym przypadku sposób określenia kursu przeliczeniowego do waluty obcej powoduje nierównomierne rozłożenie uprawnień i obowiązków między partnerami stosunku obligacyjnego. Prawo banku do ustalania kursu waluty nie doznawało w tym przypadku żadnych umownych ograniczeń w postaci skonkretyzowanych, obiektywnych kryteriów zmian stosowanych kursów walutowych. Fakt, że faktycznie punktem wyjścia miał być kurs ogłaszany w serwisie internetowym i wpływ na wyliczenie miały być kursy na rynku międzybankowym nie jest wystarczający do przyjęcia obiektywizacji wyliczenia i oderwania tego wyliczenia od woli przedsiębiorcy, tym bardziej, że odpowiednie postanowienia w tym przedmiocie nie zostały włączone do umowy. Kształtowanie tego kursu nie doznawało też ograniczeń maksymalnych i nie wprowadzało zabezpieczeń kredytobiorcy przed gwałtownymi zmianami kursów. W orzecznictwie uznawano już takie rozwiązanie za prowadzące do naruszenia interesów konsumenta, w tym przede wszystkim interesu ekonomicznego (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 29 października 2019r. IV CSK 309/18).
Nawet jeżeli bank pozyskiwał na rynku międzybankowym walutę do sfinansowania kredytu, to operacja ta faktycznie nie miała znaczenia dla udzielenia powódce kredytu, który był wypłacany w złotych polskich, co jednoznacznie wynika z §4 umowy. Klauzula zaś indeksacyjna nie była jasna dla konsumenta. Także w orzecznictwie Sądu Najwyższego uznawano, że jeżeli klauzula indeksacyjna nie zawiera jednoznacznej treści i pozwala na ustalanie kursów waluty w sposób pozostawiający bankowi swobodę, to jest ona w sposób oczywisty sprzeczna z dobrymi obyczajami i rażąco narusza interesy konsumenta (zob. np. wyroki SN z dnia 14 lipca 2017 r. II CSK 803/16 OSNC 2018/7-8/79 i z dnia 27 listopada 2019 r., II CSK 483/18).
Nie ma żadnych podstaw do zakwestionowania ustaleń wskazujących, że sporne postanowienia nie podlegały negocjacjom, umowa przewiduje dowolność kształtowania tabeli kursowej, a powódka nie miała wpływu na kształtowanie umowy i nie była dostatecznie informowana o ryzyku walutowym. Nie ma bowiem żadnych podstaw do uznania naruszenia przez Sąd Okręgowy zasad logiki czy doświadczenia życiowego przy ocenie dowodów w tym zarówno z dokumentów, zeznań świadków i powódki.
Okoliczność, że istniała teoretyczna możliwość negocjacji umów kredytowych i zawierano w innych przypadkach umowy po dokonanych negocjacjach nie oznacza, że taka możliwość negocjacji istniała w tym przypadku. Klient otrzymywał standardowy wzór umowy kredytu. Istotne więc dane dotyczące umowy wynikały z wzorca umowy i OWU. Wniosek kredytowy był więc przygotowany pod konkretny produkt, który zaoferowano powódce jako korzystny z punktu widzenia wysokości rat bez dostatecznych informacji o negatywnych skutkach takiej umowy. Z zasady zaś fakt posłużenia się przez kontrahenta wzorem umowy i regulaminem tworzy domniemanie, że konstrukcję umowy oparto na wzorcu, na którego brzmienie konsument nie miał rzeczywistego wpływu. To pozwana winna więc obalić to domniemanie. Ciężar dowodu obalenia tego domniemania braku negocjacji wynikający z art. 385 1§4 k.c. spoczywał na pozwanej. Wyrażenie zgody na zmianę umowy przez wyeliminowanie niedozwolonego postanowienia (zastąpienie go innym, uzupełnienie itp.) - choćby zmiana ta była indywidualnie uzgodniona - nie może być traktowane samo przez się jako wyraz woli sanowania wadliwego postanowienia ze skutkiem ex tunc. Oceny abuzywności dokonuje się na chwilę zawarcia umowy, stąd ani sposób wykonywania ani też dowody z dokumentów dotyczących raportów i opracowań dotyczących kredytów frankowych nie zmieniają oceny , że postanowienia zawarte w przedmiotowej umowie miały charakter niedozwolony.
Przedmiotowa umowa określała, że kredyt udzielony jest w walucie polskiej i jest on jak określono waloryzowany /denominowany/ do waluty obcej. Kwota kredytu była podana w walucie krajowej i w tej walucie zostaje wypłacona, ale miała być przeliczona na walutę obcą według klauzuli umownej opartej również na kursie kupna tej waluty obowiązującym w dniu wypłaty środków (§1 ust. 1 i §4 ust. 1a), przy czym spłata rat kapitałowo-odsetkowych dokonywana była po uprzednim przeliczeniu według Tabeli Kursów- według kursu sprzedaży w dniu spłat. Zobowiązanie więc miało być każdorazowo przeliczne według kursu wskazanego jednostronnie przez bank. Słusznie Sąd Okręgowy uznał, że był to kredyt indeksowany do waluty obcej definiowany w sposób określony w wyroku Sądu Najwyższego z dnia 30 września 2020 r. I CSK 556/18. Zarówno więc wartość kredytu jak i wypłata kredytu oraz kwoty spłacane przez kredytobiorcę miały być więc przeliczane do CHF.
Klauzula walutowa, czyli klauzula zawierająca postanowienia przewidujące przeliczenie oddawanej do dyspozycji kwoty kredytu oraz spłacanych rat na inną walutę mieści w sobie ryzyko kursowe, wiążące się z obciążeniem kredytobiorcy-konsumenta ryzykiem zmiany kursu waluty i związanym z tym ryzykiem zwiększenia kosztu kredytu (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 10 maja 2022 r. II CSKP 285/22 LEX nr 3350106).).
Niewątpliwie powódka miała świadomość zmiany kursu CHF do PLN . Wbrew jednak twierdzeniom strony pozwanej brak jest podstaw do przyjęcia domniemania, że konsument ma świadomość, że to ryzyko jest nieograniczone. Słusznie Sąd Okręgowy uznał, że informacje były niewystarczające i przyjął brak prawidłowości realizacji obowiązków informacyjnych. Z zeznań świadka K. wynika , że symulacje przedstawiano ale treść zeznań powódki a nawet częściowo zeznań obu pracownic banku wskazuje, że ten obowiązek miał tylko charakter formalny, skoro wyjaśnienia miały być dokonywane jeżeli konsument o to pytał. Należy podkreślić , że na gruncie Dyrektywy Rady 93/13/EWG z dnia 5 kwietnia 1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich istotny jest poziom realizacji obowiązku informacyjnego, który ma fundamentalne znaczenie w obrocie konsumenckim. W zestawieniu z zapewnieniem o stabilności kursów walut (vide zeznania powódki), brak jest więc podstaw do uznania, że powódka była rzeczywiście świadoma potencjalnych konsekwencji wystąpienia ryzyka kursowego, a przede wszystkim do uznania, że miała świadomość, iż ryzyko kursowe ma charakter nielimitowany. Przewalutowanie na PLN, które nie wskazywało maksymalnych granic kursowych sprzedaży CHF i odwoływało się do Tabeli Kursowej banku również nie chroniło przed ryzykiem walutowym. Ocena dowodów z zeznań powódki nie naruszała przy tym zasady swobodnej oceny dowodów.,
Podkreślić należy, że nie spełnia wymogu przejrzystości przekazywanie konsumentowi przy zawarciu umowy informacji, nawet licznych, jeżeli opierają się one na założeniu, że stosunek wymiany między walutą rozliczeniową a walutą spłaty pozostanie w miarę stabilny przez cały okres obowiązywania tej umowy. Konieczne było uświadomienie konsekwencji znacznego zwiększenia nie tylko kwoty rat ale też, wynikającego ze zwiększonego poziomu skutków indeksacji, znacznego wzrostu zwaloryzowanej wysokości zadłużenia, który może być dla powoda nie do udźwignięcia.
Sąd Okręgowy właściwie zinterpretował obowiązki przedsiębiorcy w tym zakresie. Dyrektywa Rady 93/13/EWG z dnia 5 kwietnia 1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich zakłada, że informacja przed zawarciem umowy o warunkach umownych i skutkach owego zawarcia ma fundamentalne znaczenie dla konsumenta. To na podstawie tej informacji konsument podejmuje decyzję, czy zamierza związać się warunkami sformułowanymi uprzednio przez przedsiębiorcę (zob. wyroki Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości z dnia 30 kwietnia 2014 r. C-26/13 Árpád Kásler, Hajnalka Káslerné Rábai, i z dnia 21 marca 2013 r. C-92/11 RWE Vertrieb). Symulacje liczbowe powinny pozwalać konsumentowi zrozumieć rzeczywiste znaczenie długoterminowego ryzyka związanego z możliwymi wahaniami kursów wymiany walut, a tym samym ryzyka związanego z zawarciem umowy kredytu wyrażonego w walucie obcej lub denominowanego do waluty obcej.(por. wyrok Trybunału Sprawiedliwości U.E. z dnia 10 czerwca 2021 r. C-776/19 ,VB i in vs. BNP Paribas Personal Finance SA, Procureur de la République). Strona pozwana więc powinna wykazać, że informacja przedstawiona powódce dawała jej jasne podstawy do uświadomienia sobie skutków znacznego osłabienia waluty polskiej względem CHF, tj takiego jakie wystąpiło w rzeczywistości, lub też jakie może jeszcze nastąpić w przyszłości (w wypadku nawet dalszego osłabienia waluty polskiej), co w tym przypadku nie zostało wykazane. Sąd Okręgowy słusznie więc uznał, że informacja przedstawiona przez bank nie była wystarczająca.
Ponadto skutek zmian kursów chroni w istocie jedynie interes banku. Przy stosunkowo słabej walucie krajowej bank nie jest narażony na odwrotne, analogiczne, istotne dla strony pozwanej, ruchy kursowe wynikające ze znacznego osłabienia CHF względem złotego, tym bardziej w aspekcie zabezpieczenia poprzez transakcje (...). Na istotne ryzyko kursowe w toku wykonywania długotrwałej umowy w nieporównywalny sposób narażona był powódka i to nawet jeżeli strona powodowa musiała ponosić koszty obsługi takich kredytów. Stan względnej stabilności kursu CHF mógł i może być w przyszłości tylko przejściowy.
Świadczenie banku było ponadto przeliczane po kursie kupna waluty CHF z dnia uruchomienia kredytu. Spłata zaś była przeliczana według kursy sprzedaży. W orzecznictwie wskazywano ponadto, iż stosowanie uregulowanie związanego z innym kursem przy wypłacie świadczenia (zakupu) i innego kursu przy spłacie (sprzedaży) umożliwia uzyskiwanie przez instytucję kredytową dodatkowego dochodu bez świadczenia w zamian za „spread” żadnej rzeczywistej usługi (por. wyrok Trybunału Sprawiedliwości UE z dnia 30 kwietnia 2014 r. w sprawie C-26/13, Kásler przeciwko Jelzálogbank, pkt 5–58). Fakt, że bank dla zrównoważenia pozycji udzielenia kredytu indeksowanego zaciągał zobowiązanie wyrażone we franku szwajcarskim i ponosił koszty obsługi takich kredytów (o czym zeznawali świadkowie) nie oznacza, że bank nie osiągał dochodów ze stosowania odmiennych kursów tj sprzedaży przy przeliczeniu spłat dokonywanych w złotych a przy wypłatach stosowania kursu zakupu, tym bardziej, jeżeli sam kupował walutę po cenach hurtowych. Dla samego zaś uruchomienia kredytu wypłacanego w złotych nie było konieczności pozyskania (zakupu) franków szwajcarskich. Ewentualne wymogi w tym zakresie z punktu widzenia zasad rachunkowych czy wymogów NBP lub KNF nie uchylają oceny abuzywności. Sam fakt zresztą wprowadzenia ustawy antyspreadowej wskazuje, że banki nadużywały swojej pozycji w tym zakresie.
Nawet jednak gdyby istniała bezpośrednia relacja pomiędzy wysokością różnicy w kursie kupna i sprzedaży waluty, z jednej strony, a jakością świadczonej usługi bankowej, z drugiej strony, to i tak przyjęcie kursu sprzedaży naruszonego przez bank , bez żadnych ograniczeń naruszało równowagę kontaktową. Decydująca dla abuzywności jest przede wszystkim niejednoznaczność określenia kursu zakupu oraz wynikająca z umowy swoboda banku w kwestii określania kursu CHF. Zarzut więc apelacji także i w tej części nie mógł zostać uwzględniony. Rażące naruszenie interesów konsumenta oznacza nieusprawiedliwioną dysproporcję praw i obowiązków wynikających z umowy na jego niekorzyść, skutkującą niekorzystnym ukształtowaniem sytuacji ekonomicznej konsumenta oraz jego nierzetelnym traktowaniem (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 3 lutego 2006r., I CK 297/05, nie publ., z dnia 15 stycznia 2016 r., I CSK 125/15, OSNC - ZD 2017). Zgodnie z art. 3 ust. 3 Dyrektywy Rady 93/13/EWG z dnia 5 kwietnia 1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich, uznaje się za nieuczciwe te warunki umowy, które nie były indywidualnie negocjowane, jeśli stojąc w sprzeczności z wymogami dobrej wiary, powodują znaczącą nierównowagę wynikających z umowy praw i obowiązków stron ze szkodą dla konsumenta (por. także wyrok Trybunału Sprawiedliwości U.E. z dnia 10 czerwca 2021 r. C-609/19 BNP Paribas Personal Finance SA przeciwko VE). Taka nierównowaga i niekorzystne ukształtowanie sytuacji ekonomicznej powodów nastąpiła.
Sąd pierwszej instancji prawidłowo więc ocenił ostatecznie postanowienia umowy dotyczące możliwości swobodnego kształtowania przez bank kursów przeliczania świadczeń jak i wpływające na charakter umowy postanowienia obciążające powodów skutkami nieograniczonego ryzyka wahań kursów. Możliwość przewalutowania ani nie zapewniała równowagi kontraktowej a tym bardziej nie mogła przywrócić tej równowagi kontaktowej z mocą wsteczną .
Niewątpliwie zawarcie umowy kredytu bankowego w złotych- indeksowanego do waluty obcej, było na gruncie w art. 353 1 k.c. co do zasady dopuszczalne. Przepis art. 69 ust. 1 i ust. 2 prawa bankowego w poprzednim brzmieniu nie zakazywał tego typu umów . Wprowadzenie art. 69 ust. 2 pkt 4 a ,wskazywało w świetle art.4 i 5 ustawy z dnia 29 lipca 2011 r. o zmianie ustawy - Prawo bankowe oraz niektórych innych ustaw (Dz.U.2011.165.984), że konstrukcja umowy kredytu indeksowanego nie była sprzeczna z prawem, tym bardziej, że z przepisu art. 353 1 k.c. wynika, że strony zawierające umowę mogą ułożyć stosunek prawny według swego uznania, byleby jego treść lub cel nie sprzeciwiały się właściwości (naturze) stosunku, ustawie ani zasadom współżycia społecznego. Sama idea indeksacji czy waloryzacji , a także związana z nim zasada oprocentowania, nie jest sprzeczna z naturą stosunku. Do tej nieważności może jednak doprowadzić skutek braku związania konsumenta postanowieniami niedozwolonymi.
Konsekwencją stwierdzenia abuzywności klauzuli umownej spełniającej wymagania art. 385 1§ 1 k.c. jest działająca ex lege sankcja bezskuteczności niedozwolonego postanowienia, połączona z przewidzianą w art. 385 1 § 2 k.c. zasadą związania stron umową w pozostałym zakresie (por. także wyrok Sądu Najwyższego z dnia 24 października 2018 r. II CSK 632/17). Ta zasada jednak nie ma charakteru bezwzględnego.
Abuzywne klauzule są od początku, z mocy samego prawa, dotknięte bezskutecznością na korzyść kredytobiorcy, chyba że następczo udzieli on świadomej i wolnej zgody na te klauzule i w ten sposób przywróci ich skuteczność z mocą wsteczną. Niedozwolone postanowienie umowne (art. 3851 § 1 KC.) są więc od początku, z mocy samego prawa, dotknięte bezskutecznością na korzyść konsumenta, który może udzielić następczo świadomej i wolnej zgody na to postanowienie i w ten sposób przywrócić mu skuteczność z mocą wsteczną (por. Wyroki Sądu Najwyższego z dnia 27 lipca 2021 r. V CSKP 49/21 LEX nr 3207798 i z dnia 2 czerwca 2021 r., I CSKP 55/21). Powódka nie przywróciła tej skuteczności. Świadoma, że przedmiotowe postanowienia umowne nie wiążą jej, jak i świadoma, że przedmiotowe postanowienia umowne odnoszą się do istotnych elementów umowy nie potwierdziła kwestionowanych postanowień, stąd w konsekwencji umowa kredytu nie może z przyczyn wyżej podanych wiązać. Nie da się utrzymać postanowień w mocy. W wyroku TSUE z 8 września 2022r. C-81/21, dotyczącym Deutsche Bank Polska i Bank Millennium wskazano, że art. 6 ust. 1 i art. 7 ust. 1 dyrektywy 93/13 należy interpretować w ten sposób, iż stoją one na przeszkodzie orzecznictwu krajowemu, zgodnie z którym sąd krajowy może stwierdzić nieuczciwy charakter nie całości warunku umowy zawartej między konsumentem a przedsiębiorcą, lecz jedynie elementów tego warunku, które nadają mu nieuczciwy charakter. Nie można więc dzielić takiego warunku. W sytuacji więc wyeliminowania w oparciu o art. 385 ( 1)§1k.c. skutku związania powodów wskazanymi postanowieniami abuzywnymi dotyczącymi klauzul przeliczeniowych brak jest umownego określenia mechanizmu kształtowania wysokości wypłaty świadczenia jak i określenia zasad potrącania a w konsekwencji treści zobowiązania. Trudno zaś przyjąć by wolą stron było zawarcie kredy-tu bez takiego mechanizmu szczególnie, że oprocentowanie kredytu powiązano ze zmienną stopy referencyjnej Libor 3M (§6 umowy). Wyeliminowanie ryzyka kursowego, charakterystycznego dla umowy kredytu indeksowanego do waluty obcej i uzasadniającego powiązanie stawki oprocentowania ze stawką LIBOR, jest równo-znaczne z tak daleko idącym przekształceniem umowy, że należy ją uznać za umowę o odmiennej istocie i charakterze, choćby nadal chodziło tu tylko o inny podtyp czy wariant umowy kredytu. Sąd nie jest uprawniony do uzupełniania umowy kredytu w walucie obcej treścią nieuzgodnioną przez strony, choćby zmierzała do wyrównania ich pozycji na gruncie łączącego je stosunku prawnego. Nie jest też uprawniony do tego, by umowę tę przekształcić w inny rodzaj umowy (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 20 maja 2022r. II CSKP 943/22). Nie uzgadniano warunków takiego kredytu, trudno więc podzielić stanowisko strony pozwanej o możliwości przekształcenia kredytu indeksowanego w inny rodzaj umowy. Nie można dokonać wykładni umowy stron na podstawie art. 65 k.c., już po usunięciu z niej postanowień abuzywnych, w celu ustalenia zgodnego celu i zamiaru stron co do sposobu ustalenia kursu CHF. Groziłoby to ryzykiem dalszego pogorszenia sytuacji konsumenta jako strony dotkniętej nadużyciem, gdyby strona, która narzuciła Takie rozwiązanie stałoby w sprzeczności z celami prewencyjnymi Dyrektywy 93/13 w postaci zniechęcenia przedsiębiorców do wykorzystywania w zawieranych umowach nieuczciwych postanowień umownych (zob. wyroki Sądu Najwyższego z 8 listopada 2022 r., II CSKP 1153/22 i z dnia 28 lutego 2025 II CSKP 704/23).
Nie ma też podstaw do odwołania do tabeli kursów sprzedaży NBP. W chwili zawierania umowy nie obowiązywał jeszcze art. 358§2 k.c., ponadto przepis ten nie odnosi się do klauzul waloryzacyjnych (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 19 maja 2022 r. II CSKP 797/22 ). Ponadto nowelizacja z dnia 23 października 2008 r. (Dz.U.2008.228.1506), która określa sposób przeliczania świadczenia dłużnika nie wiązała się ze skutkami wstecznymi. Tut. Sąd w wyroku z dnia 22 czerwca 2020 r. I ACa 1684/17 uznał, że art. 24 ustawy o NBP to norma, która w połączeniu z art. 32 ustawy o NBP, oraz art. 356 § 2 k.c., daje podstawy do wypełnienia luki dotyczącej sposobu przeliczenia spłat na walutę obcą i przyjęcia, że miarodajny jest w tym przypadku kurs średni waluty ustalany przez NBP. Wsparciem dla tej koncepcji była także treść art. 137 a Prawa bankowego, jednakże w aspekcie treści wykładni art. 6 ust. 1 Dyrektywy Rady 93/13/EWG w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich, prezentowanej w orzecznictwie TSUE, nie można przyjąć, że są to normy dyspozytywne, które mają na celu wypełnienia luki w sytuacji nieuczciwych postanowień umowy zawartej z konsumentem. Ani art. 358§2, jak też art. 41 ustawy z dnia 28 kwietnia 1936 r. prawo wekslowe nie stanowią norm dyspozytywnych dla określenia obiektywnych mechanizmów indeksacji wprowadzonej na wypadek braku związania stron mechanizmem określonym w umowie. Także strony nie przewidziały w umowie klauzul salwacyjnych. Powyższe oznacza z kolei, że po wyeliminowaniu tego rodzaju klauzul utrzymanie umowy o charakterze zamierzonym przez strony nie jest możliwe, co przemawia za jej całkowitą nieważnością (por. wyrok Sądu Najwyższego z 13 maja 2022 r., II CSKP 293/22 i postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 24 listopada 2022r. I CSK 3200/22). W uchwale pełnego składu Izby Cywilnej Sądu Najwyższego z dnia 25 kwietnia 2024r. I CZP 25/22, Sąd Najwyższy również potwierdził, że w obowiązującym stanie prawnym nie można przyjąć, że miejsce niewiążącego, abuzywnego postanowienia mowy kredytu indeksowanego lub denominowanego, odnoszącego się do sposobu określania kursu waluty obcej, zajmuje inny sposób określenia kursu waluty obcej wynikający z przepisów prawa lub zwyczajów.
Prawidłowo więc Sąd Okręgowy ocenił także skutki abuzywności prowadzące do stwierdzenia nieważności i uznał, że tak okrojona umowa, która nie odpowiada rzeczywistej woli stron spełnia wymogi z art. 353 1§1 k.c. Nie był także wykluczone uznanie, że umowa zawarta w okolicznościach wskazanych powyżej była sprzeczna z zasadami współżycia społecznego, jednak to ww. wskazana przez Sąd Okręgowy regulacja szczególna, dotycząca skutków abuzywności i baraku możliwości potwierdzenia klauzul niedozwolonych, bez których umowa nie może być utrzymania, ma zastosowanie w sprawie.
Powodowie posiadają interes prawny w ustaleniu 189k.p.c. Wbrew stanowisku pozwanej uwzględnienie powództwa o świadczenie nie usunie w pełni niepewności prawnej w tym także w odniesieniu do ważności i skuteczności zabezpieczeń wynikających z umowy.
Jeżeli w wykonaniu umowy kredytu, która nie wiąże z powodu niedozwolonego charakteru jej postanowień, bank wypłacił kredytobiorcy całość lub część kwoty kredytu, a kredytobiorca dokonywał spłat kredytu, powstają oparte na art. 410 § 1 w związku z art. 405 k.c. samodzielne roszczenia o zwrot nienależnego świadczenia na rzecz każdej ze stron ( tak też Sąd Najwyższy w uchwale z 16 lutego 2021 r., III CZP 11/20). Pogląd ten znajduje potwierdzenie także w uchwale 7 sędziów Sądu Najwyższego z 7 maja 2021 r., III CZP 6/21, mającej moc zasady prawnej.
Dyrektywa Rady 93/13/EWG z dnia 5 kwietnia 1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich sprzeciwia się wykładni sądowej prawa krajowego, zgodnie z którą instytucja kredytowa ma prawo żądać od konsumenta rekompensaty wykraczającej poza zwrot kapitału wypłaconego z tytułu wykonania tej umowy oraz poza zapłatę ustawowych odsetek za zwłokę od dnia wezwania do zapłaty (por. wyrok Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości dnia 11 grudnia 2023 r., C-756/22 Bank Millenium S.A. vs ES, AS). Jeżeli umowa kredytu nie wiąże z powodu niedozwolonego charakteru jej postanowień, nie ma podstawy prawnej do żądania przez którąkolwiek ze stron odsetek lub innego wynagrodzenia z tytułu korzystania z jej środków pieniężnych w okresie od spełnienia nienależnego świadczenia do chwili popadnięcia w opóźnienie co do zwrotu tego świadczenia (por. w.w. uchwała pełnego składu Izby Cywilnej Sądu Najwyższego z dnia 25 kwietnia 2024 r. III CZP 25/22). Niezasadnie ma więc podstaw do waloryzacji kwot przekazanych powódce..
Kwestia świadomości nie ma decydującego znaczenia w wypadku realizacji nieważnej umowy. ie ma potrzeby sięgania do treści art. 411pkt 2 k.c. w sytuacji, w której wzbogacony środkami pieniężnymi wypłaconymi przez bank w wykonaniu nieważnej umowy kredytu jest prawnie (a nie moralnie) zobowiązany do jej zwrotu (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 14 czerwca 2023 r. I CSK 3759/22).
Sama okoliczność, że świadczenie spełnione przez powód na rzecz pozwanego stanowiło ekonomiczny ekwiwalent usług wykonanych przez pozwaną na rzecz powoda, nie może też zostać uznana za wystarczającą do przyjęcia, że spełnienie świadczenia czyni zadość zasadom współżycia społecznego (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 9 września 2022 r. I CSK 868/22). Jest to o tyle istotne, że pozwana miała możliwość potrącenia wzajemnych wierzytelności. Ponadto na zasady współżycia nie może powoływać się ten , kto sam te zasady narusza (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 13 czerwca 2000 sygn. V CKN 448/00)
Naruszeniem tych zasad przez bank był wskazany wyżej sposób ukształtowania umowy kredytowej. Nie bez znaczenia dla oceny braku zasadności zarzutu nadużycia prawa są też odstraszające cele powołanej Dyrektywy.
Stronie pozwanej nie przysługiwało prawo zatrzymania, stąd zarzut podniesiony w odpowiedzi na pozew nie mógł zostać uwzględniony. W uchwale składu 7 sędziów z dnia 19 czerwca 2024 r. III CZP 31/23 Sąd Najwyższy wyjaśnił bowiem , że prawo zatrzymania (art. 496 k.c.) nie przysługuje stronie, która może potrącić swoją wierzytelność z wierzytelności drugiej strony. Obu stronom przysługiwało zaś prawo potrącenia wierzytelności wzajemnych. Takiego potrącenia powinna przede wszystkim dokonać strona pozwana albowiem z wyroku TSUE z dnia z dnia 19 czerwca 2025 r.
C-396/24 mBank S.A. vs BL, CY, oraz PU,QS vs mBank S.A ECLI:EU:C:2025:460 wynika, że w sytuacji gdy warunek umowy kredytu uznany za nieuczciwy prowadzi do nieważności tej umowy, żądanie przez przedsiębiorcę od konsumenta zwrotu całej nominalnej kwoty udzielonego kredytu, zależne jest od wielkości kwoty spłat dokonanych przez konsumenta w wykonaniu tej umowy. Sąd Apelacyjny nie odczytuje tego rozstrzygnięcia TSUE jako konieczności stosowania tzw. teorii salda lecz jako obowiązek banku do dokonania rozliczeń z konsumentem , tak by nie narażać konsumenta na konieczności wytaczania powództwa o zapłatę. Jeżeli jednak bank naraził konsumenta na taka konieczność to winien ponieść konsekwencje związane z opóźnieniem w spełnieniu świadczenia.
Strona pozwana nie kwestionowała terminu wymagalności i w zarzutach naruszenia prawa materialnego nie wskazała art. 481§1 k.c. Sąd Apelacyjny zwraca tu dodatkowo uwagę, że roszczenia o zwrot świadczenia nienależnego mają z zasady charakter bezterminowy. Roszczenie o zwrot nienależnego świadczenia staje się wymagalne w dniu, w którym świadczenie powinno być spełnione, gdyby wierzyciel wezwał dłużnika do wykonania zobowiązania w najwcześniej możliwym terminie (art. 455 k.c.). Stan wymagalności roszczenia restytucyjnego (uzasadniający rozpoczęcie stanu opóźnienia w spełnieniu świadczenia), co pociąga za sobą prawo naliczania stosownych odsetek) może powstać, gdy konsument, należycie poinformowany o konsekwencjach prawnych, jakie może pociągnąć za sobą usunięcie niedozwolonego postanowienia, odmówi potwierdzenia abuzywnego postanowienia umownego i zakwestionuje względem banku związanie postanowieniami umowy. Odmowa udzielenia przez konsumenta takiej zgody na postanowienia niedozwolone pociąga za sobą trwałą bezskuteczność (nieważność) niedozwolonego postanowienia. Sąd Okręgowy łączył wymagalność z oświadczeniem złożonym na rozprawie w dniu 22 września 2022 r. , które zostało ujawnione stronie pozwanej. W wyroku z dnia 7 grudnia 2023 r C 140/22 ECLI:EU:C:2023:965 Europejski Trybunał Sprawiedliwości stwierdził, że Artykuł 6 ust. 1 i art. 7 ust. 1 dyrektywy Rady 93/13/EWG z dnia 5 kwietnia 1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich należy interpretować w ten sposób, że stoją one na przeszkodzie wykładni sądowej prawa krajowego, zgodnie z którą wykonywanie praw, które konsument wywodzi z tej dyrektywy, jest uzależnione od złożenia przez tego konsumenta przed sądem oświadczenia, w którym twierdzi on, po pierwsze, że nie wyraża zgody na utrzymanie w mocy tego warunku, po drugie, że jest świadomy z jednej strony faktu, że nieważność wspomnianego warunku pociąga za sobą nieważność wspomnianej umowy, a z drugiej – konsekwencji tego uznania nieważności, i po trzecie, że wyraża zgodę na uznanie tej umowy za nieważną. Nie można więc żądać sformalizowanego oświadczenia kredytobiorcy w toku postępowania sądowego odnośnie utrzymania skuteczności umowy zawierającej klauzule abuzywne (por. por. także Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 30 lipca 2024 r. II CSKP 296/24).W tym przypadku taka wola wynika z pisma powołanego przez Sąd Okręgowy.
Sąd Apelacyjny nie podziela ponadto stanowiska Sądu pierwszej instancji o braku podstaw do naliczenia odsetek ustawowych za opóźnienie od kwot w CHF. Powódka jednak nie wniosła apelacji.
Zarzut apelacji dotyczący naruszenia art. 203 ( 1)§3 k.p.c. również nie jest zasadny. Sąd Apelacyjny jednak opowiada się za stanowiskiem wskazującym, że podniesienie zarzutu potrącenia w formie ewentualnej z ostrożności procesowej tj. potrącenia na wypadek, gdyby objęta żądaniem pozwu wierzytelność, którą kwestionuje została uznana przez sąd za uzasadnioną, jest dopuszczalne i nie stanowi zakazanego potrącenia pod warunkiem (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 6 czerwca 2023 r. II CSKP 1183/22) i nie podziela odmiennego kategorycznego stanowiska wynikającego z wyroku Sądu Najwyższego z dnia 30 kwietnia 2024 r. II CSKP 1451/22 oraz postanowienia Sądu Najwyższego Sądu Najwyższego z dnia 3 kwietnia 2025 r. I CSK 2935/24), że tego typu oświadczenia nie pozwalają na postawienie w stan wymagalności własnej wierzytelności. W aktualnym orzecznictwie wskazuje się też, że dla skuteczności podniesienia zarzutu potrącenia na podstawie art. 203 ( 1 )k.p.c. wystarczające jest pełnomocnictwo procesowe. Ponadto w uchwale Sądu Najwyższego 2 lipca 2024 r. III CZP 2/24 wskazano, że takie pełnomocnictwo jest również wystarczające do odbioru takiego oświadczenia. W tym jednak przypadku zgłoszenie w toku postępowania przed Sądem Okręgowym zarzutu potrącenia nie łączyło się z wykazaniem , że świadczenie bezterminowe przysługujące stronie pozwanej, wynikające z tytułu bezpodstawnego wzbogacenia przekształciło się. w zobowiązanie terminowe (art. 455 k.c.). Do potrącenia może być przedstawiona wierzytelność , która jest wymagalna i może być dochodzona przed sądem. W sytuacji, w której powódka nie pozostawała w opóźnieniu, strona pozwana nie mogła dochodzić jeszcze tej wierzytelności na drodze sądowej. To odwrotnie powódka mogła potrącić swoją wierzytelność z wierzytelnością strony pozwanej „spłacając” własną wymagalną wierzytelnością swój dług względem strony pozwanej jeszcze przed terminem spłaty. Strona pozwana jednak tego uczynić jeszcze nie mogła skoro do chwili orzekania przez Sąd drugiej instancji powódka nie została wezwana do zwrotu kwoty kredytu (vide oświadczenie do protokołu z dnia 2 lipca 2025r.). Sąd Apelacyjny nie kwestionuje, że oświadczenie woli o potrąceniu, bezskuteczne z powodu niewymagalności wierzytelności przedstawionej do potrącenia, może być potraktowane - jako wezwanie do zapłaty. Taka swoista konwersja jest dopuszczalna ( por. Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 6 grudnia 2019 r. V CSK 458/18). Może to jednak nastąpić z uwzględnieniem okoliczności sprawy. Takiej dorozumianej konwersji jednak w tej sprawie sprzeciwia się okoliczność, że sama strona pozwana nie uznawała jeszcze wówczas, że powódka jednoznacznie odmówiła potwierdzenia zgody na klauzule abuzywne i dalej kwestionowała podstawy do przyjęcia nieważności umowy. Nawet więc przy przyjęciu, że pełnomocnictwo procesowe jest wystarczające do przyjęcia zarzutu lub oświadczenia o potrąceniu nie można przyjąć , że powódka mogła uznawać, że została skutecznie wezwana do zapłaty.
Wobec powyższego apelację strony pozwanej oddalono na podstawie art. 385 k.p.c.
O kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono na podstawie art. 98§1,§11 i §3 k.p.c. w zw. z art. 391§1 k.p.c., przy zastosowaniu §2 pkt 7 i §10 ust.1 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz.U.2023.1935 t.j.) .
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Krakowie
Osoba, która wytworzyła informację: Sławomir Jamróg
Data wytworzenia informacji: