Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

I ACa 165/19 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Krakowie z 2020-10-01

Sygn. akt I ACa 165/19

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 1 października 2020 r.

Sąd Apelacyjny w Krakowie – I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Grzegorz Krężołek (spr.)

Sędziowie:

SSA Paweł Czepiel

SSA Jerzy Bess

Protokolant:

sekr. sądowy Krzysztof Malinowski

po rozpoznaniu w dniu 25 września 2020 r. w Krakowie na rozprawie

sprawy z powództwa E. Ł.

przeciwko A. Ł. (1)

o rozwód

na skutek apelacji obu stron

od wyroku Sądu Okręgowego w Tarnowie

z dnia 3 grudnia 2018 r. sygn. akt I C 633/16

1.  zmienia zaskarżony wyrok w punktach:

a)  III, poprzez nadanie mu treści:

„III. ustala kontakty pozwanego A. Ł. (1) z córkami J. Ł. i M. Ł. w ten sposób, że będą odbywały się w każdą I i III sobotę miesiąca, od godziny 9.00 do godziny 15.00, poza miejscem zamieszkania dzieci, bez obecności matki, przy czym pozwany jest zobowiązany do odbierania małoletnich i odprowadzania ich do miejsca zamieszkania po zakończeniu kontaktów, a matka do przygotowania córek do ich odbywania jak również do nieprzeszkadzania uprawnionemu w realizowaniu kontaktów.

Ich wykonywanie poddaje stałemu nadzorowi zawodowego kuratora sądowego, na koszt ojca dzieci, zobowiązując kuratora do składania Sądowi Rejonowemu w D. Sądowi Rodzinnemu co miesięcznych sprawozdań na piśmie z czynności nadzorczych”,

b) w punkcie VI w ten sposób, że wymienione w punkcie IV kwoty po 900 zł podwyższa do kwot po 1 000 zł (jeden tysiąc złotych), a kwotę 1 800 zł do kwoty 2 000zł (dwa tysiące złotych), natomiast w punkcie V kwotę po 700zł podwyższa do kwoty po 1 000zł (jeden tysiąc złotych);

2. oddala apelację powódki w pozostałej części, a apelację pozwanego w całości;

3. zasądza od pozwanego A. Ł. (1) na rzecz powódki E. Ł. kwotę 1 140 zł (jeden tysiąc sto czterdzieści złotych) tytułem kosztów postępowania apelacyjnego;

4. nakazuje ściągnąć od pozwanego A. Ł. (1) na rzecz Skarbu Państwa- Sądu Okręgowego w Tarnowie kwotę 600 zł (sześćset złotych), tytułem opłaty należnej od uwzględnionego roszczenia alimentacyjnego na rzecz E. Ł., której powódka nie miała obowiązku ponieść.

SSA Paweł Czepiel SSA Grzegorz Krężołek SSA Jerzy Bess

Sygn. akt : I ACa 165/19

UZASADNIENIE

W częściowym uwzględnieniu żądań E. i A. Ł. (1), domagających się rozwiązania przez rozwód ich małżeństwa zawartego w dniu 17 listopada 2001r , Sąd Okręgowy w Tarnowie wyrokiem z dnia 3 grudnia 2018r :

- rozwiązał przez rozwód małżeństwo stron z winy pozwanego [ pkt I],

- wykonywanie władzy rodzicielskiej nad małoletnimi dziećmi stron J. Ł. ur. (...) w K. i M. Ł. ur. (...) , powierzył matce i przy niej ustalił miejsce ich pobytu , natomiast pozwanemu A. Ł. (1) władzę tę ograniczył do współdecydowania o najistotniejszych sprawach dzieci takich jak: zdrowie, nauka, wypoczynek, wybór zawodu[ pkt II],

- ustalił , że kontakty ojca z córkami będą się odbywały w I i III sobotę miesiąca od godziny 9.00 do godziny 15.00 oraz w każdy czwartek tygodnia od godziny 18.00 do godziny 20.00 poza miejsca zamieszkania dzieci, bez obecności matki, przy czym ojciec dzieci będzie je zabierał i odprowadzał do ich stałego miejsca zamieszkania[ pkt III] ;

-zobowiązał obie strony do ponoszenia kosztów utrzymania i wychowania małoletnich dzieci i z tego tytułu zasądził od pozwanego A. Ł. (1) na rzecz obu córek alimenty w kwotach po 900 zł miesięcznie, łącznie 1.800 zł miesięcznie płatne do rąk powódki z góry do 10 – tego dnia każdego po sobie następującego miesiąca z ustawowymi odsetkami za opóźnienie w przypadku zwłoki w płatności którejkolwiek z rat[ pkt IV ] ;

- zasądził od A. Ł. (1) na rzecz E. Ł. alimenty , w kwotach po 700 zł płatne do rąk powódki E. Ł. z góry do 10 – tego dnia każdego po sobie następującego miesiąca z ustawowymi odsetkami za opóźnienie w przypadku zwłoki w płatności którejkolwiek z rat [pkt V ];

- w pozostałej części to powództwo oddalił [ pkt VI] ;

-przyznał kuratorowi J. D. kwotę 74,95 zł, tytułem wynagrodzenia za sporządzenie wywiadu środowiskowego[ pkt VII] ;

- zasądził od pozwanego na rzecz powódki kwotę 1771,95 zł, tytułem kosztów postępowania w tym kwotę 1.080 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego[ pkt VIII] oraz

- oddalił wnioski pozwanego o udzielenie zabezpieczenia. [ pkt IX sentencji wyroku ].

Sąd ustalił następujące fakty istotne dla rozstrzygnięcia :

Powódka E. Ł. zawarła z pozwanym A. Ł. (1) związek małżeński w dniu 17 listopada 2001 roku w B.. Z małżeństwa stron pochodzi dwoje małoletnich dzieci: J. Ł. , obie urodzone (...).

Po zawarciu związku małżeńskiego strony zamieszkały w domu rodzinnym powódki w G.. Rodzice powódki darowali małżonkom dom jako współwłasność małżeńską.

Po dwunastu latach małżeństwa urodziły się córki.

Początkowo relacje pomiędzy stronami układały się dobrze.

Powódka wraz z mężem jest właścicielem gospodarstwa rolnego o powierzchni 12 ha.

Powódka przed narodzinami córek pracowała w charakterze pracownika administracyjnego oraz przedstawiciela handlowego. Gdy urodziły się dzieci małżonkowie zdecydowali się, że powódka będzie opiekować się małoletnimi w domu, natomiast pozwany będzie dalej prowadził gospodarstwo.

Bezpośrednio po narodzinach dzieci pozwany angażował się w opiekę nad nimi , nie miał zastrzeżeń co do tego, jaką matką jest powódka.

Gdy dziewczynki skończyły 4 miesiące, małżonkowie zdecydowali się zatrudnić opiekunkę do pomocy w opiece nad nimi dziećmi oraz w gospodarstwie domowym. Powódka wspólnie z opiekunką przygotowywała posiłki, sprzątała w domu oraz zajmowała się dziećmi. Pozwany w tym czasie rzadko sprawował opiekę nad córkami , koncertując się na prowadzeniu gospodarstwa.

Opiekunka pomagała powódce przez okres około 3 lat, tj. do momentu, kiedy dzieci poszły do przedszkola.

Dochody z gospodarstwa rolnego stanowiło główne źródło utrzymania stron. Pozwany uprawiał fasolkę szparagową oraz truskawki, z czego uzyskiwał bardzo duże przychody. Do zbiorów zatrudniał sezonowo około 25-35 pracowników, którym miesięcznie płacił około 40.000 – 60.000 zł.

Rodzina, utrzymując się jedynie z tych dochodów żyła na dobrym poziomie. Środki pieniężne stąd pochodzące były zdeponowane na rachunku bankowym pozwanego, do którego upoważniona była również E. Ł.. Z rachunku bankowego męża wykonywała przelewy na swoje odrębne konto i z tych pieniędzy utrzymywała dom i dzieci. Mąż tej praktyki nie kwestionował.

Strony wyjeżdżały wspólnie na wakacje zagraniczne, chodziły do restauracji, co najmniej raz w roku jeździli na dłuższe weekendy.

Relacje między małżonkami były prawidłowe do kwietnia 2016 roku. Wtedy też powódka po raz pierwszy usłyszała od męża zarzuty, że jest pusta, nikt jej nie lubi, wszyscy się z nią przyjaźnią po to, aby wykorzystać ją seksualnie.

Wówczas A. Ł. (1) zaczął wulgarnie odzywać się do żony . Wysuwał pod jej adresem liczne, bezpodstawne, zarzuty.

Oskarżał powódkę o rozwiązłość, o pozostawanie w związku homoseksualnym z przyjaciółką, prostytuowanie się, czy powiązania z grupą przestępczą. Zaczął przeszukiwać jej rzeczy osobiste , wyrażał wobec niej zamiary samobójcze.

Z inicjatywy żony poddał się konsultacji psychiatrycznej, jednak nie zastosował się do zaleceń specjalisty – odmówił przyjmowania zleconych przez niego środków farmakologicznych, zarzucając powódce, że jest ona w zmowie z lekarzem.

Od tego czasu A. Ł. (1) co raz częściej manifestował swój wrogi stosunek do żony, a na wszelkie próby nawiązania dialogu reagował wybuchami złości, co nasilało u niej lęk o własne bezpieczeństwo oraz obawy o poczucie stabilizacji małoletnich.

Początkiem maja 2016 roku pozwany, po przyjeździe w nocy do domu z pola, szarpał powódkę za włosy, kopał, bił, a następnie zabierając sznur oświadczył , że się powiesi. Przerażona zachowaniem męża starała się go powstrzymać, a on, używając przemocy fizycznej , kazał żonie klęczeć, a następnie przyznać się do zarzutów zdrady , które wysuwał pod jej adresem.

W tych okolicznościach E. Ł. przyznała się do niej . Pozwany stwierdził , że musi ona wyprowadzić się z domu oraz poprosić kobietę, z którą się zwiąże, aby wychowywała ich dzieci.

Dwa dni później zepchnął powódkę ze schodów.

E. Ł., w dniu 13 maja 2016 roku zgłosiła się na Szpitalny Oddział Ratunkowy Szpitala (...)w T.. Rozpoznano ogólne potłuczenia, krwiaki podbiegnięcia krwawe kończyn górnych i dolnych oraz okolicy stawu biodrowego prawego spowodowane ugodzeniem, uderzeniem, skręceniem, pobiciem i zadrapaniem przez inną osobę.

W ciągu następnych kilku dni zachowanie pozwanego nadal nacechowane było dużą agresją i wzbudzało u powódki ogromny strach.

Pod koniec maja 2016 roku pozwany w nocy zadzwonił do szwagra powódki z informacją, że ta przebywa w domu wspólnie z kochankiem. Pokazywał męskie buty, wskazując, że ktoś je zgubił uciekając przez balkon. Po tym zdarzeniu szwagier oraz jej siostra spali wspólnie z E. Ł. w domu małżonków, ponieważ spostrzegli, że powódka obawiała się zostać w domu sama z mężem.

W maju 2016 roku pozwany skontaktował się również z przyjaciółką żony A. H., wobec której także stawiał zarzuty żonie , które okazały się niezasadne. Po pewnym czasie A. Ł. (1) zaczął podejrzewać , że żona ma relacje lesbijskie z tą przyjaciółką, później , iż kochankiem małżonki jest jej mąż.

Pozwany zabrał powódce telefon komórkowy, z którego wysyłał wiadomość sms i umawiał ją na randki wybierając mężczyzn z listy kontaktów. Bez żadnego powodu zabrał żonie wszystkie terminarze, w których prowadziła ona bieżące notatki z życia i notowała różne wydarzenia.

Pozwany o rzekomych zdradach i zachowaniach lesbijskich żony opowiadał innym mieszkańcom wsi, w której mieszkali małżonkowie, co prowadziło ć do zepsucia jej opinii w lokalnym środowisku.

Prokuratura Rejonowa w D. , na skutek zawiadomienia złożonego przez pozwanego, prowadziła śledztwo przeciwko powódce w sprawie przywłaszczenia pieniędzy stanowiących mienie znacznej wartości w kwocie 102.800 zł z rachunku bankowego prowadzonego w Banku (...) w K. w okresie od 31 grudnia 2012 roku do 28 kwietnia 2016 roku oraz gotówki w kwocie 250.000zł. Postępowanie to zostało umorzone,

W okresie od 31 sierpnia 2016 roku do 1 września 2017 roku w rodzinie Ł. prowadzona była procedura Niebieskiej Karty. Prowadzono dwie Niebieskie Karty - pierwsza z nich została założona przez Policję E. Ł. jako pokrzywdzonej. Z kolei (...) Ośrodek Pomocy (...) w M. założył Niebieską Kartę pozwanemu, także jako osobie pokrzywdzonej. Z uwagi na fakt, iż małżonkowie nie zamieszkują wspólnie, w dniu 1 września 2017 r, procedurę zamknięto.

E. Ł. z uwagi na niepokojące, agresywne zachowania męża , w maju 2016 roku, wyprowadziła się z sypialni małżonków i spała z dziećmi w pokoju, do którego pozwany ma swobodny dostęp, toteż zdarzyło się, że wszedł do pokoju i opluł ją.

W tym czasie zaczął również zarzucać powódce, ze jest złą matką oraz że molestuje dzieci.

Na przełomie maja i czerwca 2016 roku E. Ł. zorientowała się, iż mąż związał się z inną kobietą- R. Ł., która była zatrudniona w gospodarstwie przy zbiorze truskawek.

Od czerwca 2017 roku małżonkowie mieszkają oddzielnie, a A. Ł. (1) zamieszkał z nową partnerką, która , jak ustalił Sąd I instancji spodziewa się ich dziecka.

Powódka pomimo niewłaściwych zachowań męża, od kwietnia 2016 roku, próbowała cały czas rozmawiać z pozwanym. Strony dwukrotnie wzięły udział w mediacji , jednakże późniejsze spotkania z mediatorem zostały odwołane przez pozwanego.

Jak ustala w dalszym ciągu Sąd Okręgowy , E. Ł. wraz z dziećmi mieszka w domu rodzinnym w G..

Ma wykształcenie wyższe. Jest zatrudniona jako pracownik administracyjny w Przedszkolu (...) w T.. Wróciła do aktywności zawodowej w czerwcu 2017 roku po 3- letnim urlopie wychowawczym. Od 2016 roku regularnie korzysta ze wsparcia psychologicznego (...) w D.. Z tytułu wykonywanej pracy osiąga wynagrodzenie w kwocie 1350 zł netto. Ponosi koszty związane z utrzymaniem domu: oplata za media w okresie letnim to ok rzędu 400 -500 zł. W miesiącach zimowych koszt opłaty za gaz to kwota 1000 zł, przy czym w opłatach tych partycypuje także ojciec powódki. Zakup żywności dla niej i dzieci to wydatek rzędu 1000 zł. W jej ocenie , miesięczne utrzymanie każdej z małoletnich córek to kwota ok. 1000 – 1500 zł. Opłaty za przedszkole, do którego uczęszczają małoletnie to wydatek po 250 zł miesięcznie na rzecz każdej z nich.

Z dalszej części ustaleń wynika , że powódka od chwili przyjścia na świat dzieci jest stale obecna w ich życiu, poświęca adekwatną do ich potrzeb ilość czasu i uwagi, a także prowadzi tryb życia dostosowany do ich potrzeb.

Stara się u małoletnich wypracować te cechy, które ułatwią im mierzenie się z zadaniami pojawiającymi się na kolejnych etapach rozwojowych, nie tracąc także z pola widzenia konieczności wyposażenia córek w pożądane społecznie wzorce oraz wdrażania ich do przestrzegania ogólnie przyjętych norm i zasad.

Umiejętnie reaguje w sytuacjach wychowawczych, wystrzega się pochopnych i niepożądanych zachowań rodzicielskich, zachowuje cierpliwość w kontakcie z dziećmi oraz stosuje powszechnie uznane metody wychowawcze.

Nie ujawnia skłonności do deprecjonowania męża w roli rodzicielskiej. Przeciwnie – ma świadomość znaczenia jego roli w życiu i wychowaniu dzieci. Unika przekazywana małoletnim jakichkolwiek negatywnych komunikatów na temat ojca.

Zapewnia córkom poczucie bezpieczeństwa psychicznego.

A. Ł. (1) z zawodu jest mechanikiem samochodowym. Nie ma nałogów szkodliwych, okazjonalnie sięga po alkohol. Nie korzysta ze specjalistycznego leczenia . W przeszłości był konsultowany psychiatrycznie.

Ma skłonności do zaprzeczania nawet powszechnym problemom psychologicznym. Przebył silny kryzys emocjonalny. Wysoki poziom lęku i napięcia, jaki temu towarzyszył , doprowadził u pozwanego do chaosu psychicznego, dezorganizacji zachowania i myślenia. Na ujawnienie się u niego „nieznanej dotąd tożsamości powódki” nakłada się jego intensywne zaangażowanie w związek uczuciowy z inną kobietą.

A. Ł. (1) zupełnie zdewaluował żonę jako kobietę, co znacznie ułatwiło usprawiedliwienie własnej nielojalności wobec niej i małoletnich dzieci. Nie jest w stanie ocenić jej zachowań w sposób racjonalny, a ze względu na silnie negatywny stosunek do niej nawet neutralne jej działania postrzega jako dowód na zdradę czy nieuczciwość.

W ostatnich latach stan psychiczny pozwanego pogorszył się.

Stał się nadmiernie zazdrosny o żonę. Z biegiem czasu jego nieracjonalne przekonania przybrały postać jawnie psychotyczną, a jego zachowania stały się co raz mniej racjonalne.

Jest skłonny zachowywać się agresywnie, gwałtownie wobec małżonki. Będąc przekonany o słuszności swoich racji, nie bierze pod uwagę żadnych innych możliwych interpretacji, a jego przekonania dotyczące niewierności żony mają charakter urojeniowy .

Aktywność rodzicielska pozwanego na przestrzeni lat była zdecydowanie niższa niż jego żony, jednak mimo obciążenia obowiązkami zawodowymi starał się aktywnie uczestniczyć w procesie opieki i wychowania córek.

Ujawnia trudności z przyjęciem jednej linii postępowania wobec dzieci.

Z jednej strony deklaruje, iż pragnie przejąć opiekę nad nimi, zapewnia ich o swoim przywiązaniu, tworzy wrażenie, że czuwa nad nimi, a z drugiej redukuje ilość czasu spędzanego z nimi. Ma predyspozycje do tworzenia bliskiej relacji uczuciowej z dziećmi.

Jednocześnie silnie pomniejsza walory rodzicielskie powódki, a także deprecjonuje ją w roli matki.

Ponadto Sąd Okręgowy ustalił , że córki stron są zdrowe , rozwijają się prawidłowo i nie stwarzają problemów wychowawczych.

M. Ł. w kontakcie z każdym rodzicem oddzielnie ujawnia takie same reakcje przywiązaniowe. Otwiera się na oferowaną przez ojca i przez matkę pomoc w zaspokojeniu potrzeb fizycznych i psychicznych. Chętnie bawi się z nimi.

W chwili zmęczenia czy zaniepokojenia dąży do bliskości z matką.

Kocha ojca, co jest efektem pozytywnego zaangażowania pozwanego podczas wspólnych zabaw, ale również cechą wieku rozwojowego dziecka.

Więzi uczuciowe małoletniej J. z rodzicami przedstawiają się identycznie jak u siostry M.. Matka jest kojarzona z głównym obiektem przywiązania.

Oboje małżonkowie kierują do małoletnich silne pozytywne uczucia, są zainteresowani ich sprawami, czują się odpowiedzialni za dziewczynki oraz ujawniają rzeczywistą troskę o ich prawidłowy rozwój. Korzystanie z posiadanego potencjału wychowawczego znacznie zakłóca obecny stan relacji między stronami oraz utrzymujące się konflikty. Skupienie na sobie i na własnych doznaniach związanych z przebiegiem kryzysu małżeńskiego góruje nad zdolnością stron do zrozumienia emocjonalnego położenia ich córek, udzielenia im wsparcia psychicznego oraz pełnego zrozumienia ich uczuć i problemów.

E. Ł. jest rodzicem, który posiada wyższe umiejętności w zakresie zapewnienia małoletnim odpowiednich oraz uwzględniających specyfikę rozwojową warunków wychowania.

Z dalszej części ustaleń wynika , że powódka w dniu 22 listopada 2016 roku złożyła zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez męża które miało polegać na przywłaszczeniu 20 sztuk kalendarzy i na uzyskaniu dostępu do informacji nie przeznaczonych dla pozwanego. 29 maja 2017 roku Sąd Rejonowy w D. uznał A. Ł. (1) za winnego popełnienia czynu mu zarzucanego i wymierzył karę grzywny w wysokości 100 zł. Sąd ocenił że pozwany miał w czasie czynu ograniczoną w stopniu znacznym zdolność do pokierowania swoim postępowaniem. Orzeczenie to jest prawomocne .

W dniu 5 maja 2017 roku powódka wystąpiła z prywatnym aktem oskarżenia przeciwko pozwanemu , oskarżając go o to, że pomówił ją o utrzymywanie homoseksualnych relacji z A. H., o dopuszczenie się kradzieży znacznej sumy pieniędzy, uprawianie prostytucji, a także o to, że rozgłaszał nieprawdziwe zarzuty, że powódka dopuszczała się molestowania seksualnego córki M., a ponadto , że znieważał ją słowami powszechnie uznanymi za obelżywe.

W ramach oceny prawnej żądań zgłoszonych przez strony, Sąd I instancji ocenił , że usprawiedliwionym jest ich zgodny postulat rozwiązania małżeństwa przez rozwód albowiem ich związek jest martwy i żadne z małżonków nie widzi realnej możliwości jego rekonstrukcji.

Wskazał , że fakty ustalone w sprawie nie dają przy tym dostatecznych podstaw do tego, aby uznać , iż jest zrealizowana którakolwiek z negatywnych przesłanek kodeksowych wykluczających rozwiązanie małżeństwa E. i A. Ł. (1).

W odniesieniu do zagadnienia zawinienia przyczyn powstania trwałego i zupełnego rozpadu związku , na podstawie analizy faktów ustalonych w sprawie , Sąd Okręgowy uznał , że winę tę należy przypisać jedynie A. Ł. (1). Przede wszystkim dlatego , że zdecydował się na opuszczenie rodziny i po dopuszczeniu się zdrady małżeńskiej , na stałe związał się z inną kobietą.

W zachowaniu E. Ł. Sąd nie dopatrzył się podstawy do przypisania jej zawinienia chociażby w minimalnym zakresie.

Wobec takiej oceny , jako częściowo usprawiedliwione uznał żądanie powódki, domagającej się przyznania od byłego męża świadczenia z tytułu istotnego pogorszenia sytuacji materialnej wywołanej rozwiązaniem małżeństwa

Sąd argumentował , że gdyby małżeństwo stron funkcjonowało prawidłowo, powódka mogłaby liczyć na wsparcie finansowe męża i życie na dotychczasowym poziomie materialnym. Przed ustaniem małżeństwa wspólnie z mężem prowadziła gospodarstwo rolne, z którego małżonkowie uzyskiwali znaczne dochody, a ich sytuacja finansowa była bardzo dobra.

Obecnie E. Ł. musi adaptować się do nowej sytuacji i pomimo, że podjęła pracę były mąż jest zobowiązany do świadczeń kompensujących powstałą różnicę w możliwościach dochodowych byłej żony.

Skala tej partycypacji A. Ł. (1) nie może jednak przekraczać sum po 700 złotych miesięcznie. Sąd, formułując taki wniosek , zwrócił uwagę , że powódka prowadzi gospodarstwo domowe wspólnie ze swoim ojcem , otrzymującym emeryturę i który także uczestniczy w kosztach związanych z funkcjonowaniem tego gospodarstwa.

W tych realiach, łączna suma około 2 000 złotych miesięcznie jest wystarczająca do tego aby E. Ł. mogła samodzielnie się utrzymać.

Orzekając o władzy rodzicielskiej stron nad córkami , Sąd I instancji wskazał , iż podziela wnioski Opiniodawczego Zespołu Specjalistów Sądowych, zgodnie z którymi to powódka jest rodzicem, który posiada wyższe umiejętności w zakresie zapewnienia małoletnim odpowiednich oraz uwzględniających specyfikę rozwojową warunków ich wychowania.

W przeciwieństwie do pozwanego powódka nie ujawnia skłonności do deprecjonowania męża w roli rodzicielskiej.

Natomiast wzajemny konflikt stron wyklucza to, aby władza ta mogła przysługiwać obydwojgu rodzicom, tym bardziej , że bardzo negatywne nastawienie do byłej żony ze strony A. Ł. (1) może prowadzić do sytuacji w której będzie wypowiadał wobec dziewczynek niepochlebnych opinie na temat matki przez co zakłócona będzie ich równowaga emocjonalna oraz spokój.

Wobec ograniczenia władzy rodzicielskiej ojca i ustalenia miejsca pobytu córek przy powódce , Sąd I instancji określił także sposób realizacji przez pozwanego kontaktów z córkami , opisany w punkcie III sentencji wyroku.

Sąd zdecydował, iż kontakty małoletnich z ojcem będą odbywały się poza miejscem zamieszkania i bez obecności matki z uwagi na ograniczoną zdolność kontroli przez pozwanego silnych negatywnych emocji kierowanych do powódki. Z tego powodu planowanie kontaktów pozwanego z małoletnimi obecności byłej żony nie spełniłoby ich więziotwórczej i wychowawczej roli.

Sąd wykluczył także to , aby kontakty zostały połączone z noclegiem u ojca uznając, że dzieci są za małe do tego, aby spędzając noc poza domem, bez obecności matki. Miał też na uwadze , że A. Ł. (1) nie zważa na uczucia, jakimi małoletnie obdarzają matkę, godzi w przywiązanie dzieci do niej w ten sposób, że oczernia powódkę w obecności córek, a im samym zapowiada, że oczekuje na nie[w miejscu tych noclegów ] nowa, lepsza matka.

Orzekając o wysokości świadczeń alimentacyjnych od ojca na rzecz córek , Sąd Okręgowy odwołał się do norm art. 133 §1 i 135 §1 kr i op.

Analizując, z punktu widzenia ujętych tam przesłanek ustalenia wysokości tych świadczeń , ocenił , że kwotami właściwymi będą , w odniesieniu do każdej z uprawnionych kwoty po 900 złotych miesięcznie.

Podkreślił przy tym , że obowiązek alimentacyjny jest realizowany przez matkę uprawnionych przede wszystkim w formie osobistych , codziennych starań o dziewczynki, w których ich ojciec jej nie wspomaga.

Jego zdaniem , A. Ł. (1) , zważywszy na jego możliwości finansowe i dochodowe , jest w stanie podołać ukształtowanym na tym poziomie obowiązkom finansowym wobec M. i J..

Podstawą rozstrzygnięcia o kosztach procesu była norma art. 98 §1 i 3 kpc, w ramach zastosowania której pozwany został uznany za przegrywającego spór , którego obciążają koszty celowo poniesione przez była żonę .

Apelacje od tego rozstrzygnięcia złożyli obydwoje małżonkowie.

Środek odwoławczy E. Ł. , w jego ostatecznym kształcie żądania zmiany wyroku Sądu I instancji , postulował taką , w następstwie której :

a/ A. Ł. (1) zostanie pozbawiony władzy rodzicielskiej nad córkami ,

b/ zaniechane będzie określenie kontaktów ojca z dziećmi ,

c/ świadczenia alimentacyjne na rzecz J. i M. Ł. od ojca zostaną określone w kwotach po 1 500 złotych miesięcznie na rzecz każdej z uprawnionych , a dla byłej żony pozwanego w kwotach po 2 000 złotych miesięcznie.

Pozwany ponadto powinien zostać obciążony kosztami postępowania apelacyjnego.

Apelacja E. Ł. została oparta na następujących zarzutach :

błędu w ustaleniach faktycznych , przyjętych za podstawę zaskarżanego wyroku polegającego na nietrafnym , w ocenie skarżącej, przyjęciu , iż :

- stan psychiczny A. Ł. (1) pozwala na samodzielne przebywanie z córkami poza ich miejscem zamieszkania,

- nie ma podstaw do potwierdzenia u pozwanego niewłaściwych wzorców myślenia i zaburzenia osobowości mimo , że okoliczności takie skutki potwierdzające , wynikają z materiałów postępowań karnych przeciwko mężowi powódki , prowadzonych przez Sąd Rejonowy w D.

- ojciec wykazuje zainteresowaniem bieżącymi potrzebami dzieci , mimo , iż dowody zgromadzone w sprawie takiej konstatacji faktycznej nie potwierdzają,

- suma 700 złotych miesięcznie [ odpowiadająca przyjętemu przez Sąd niższej instancji wymiarowi świadczenia kompensacyjnego na rzecz E. Ł. właściwie wyrównuje skalę pogorszenia jej sytuacji materialnej spowodowanej orzeczeniem rozwodu , mimo , że tak nie jest [ a skutek taki przyniesie dopiero podniesienie tego świadczenia do kwoty miesięcznej , wskazywanej we wniosku środka odwoławczego] ,

- naruszenia prawa procesowego, w sposób mający dla treści orzeczenia istotne znaczenie , a to ;

a/ art. 328 §2 kpc , wobec niewskazania przez Sąd w uzasadnieniu kwestionowanego wyroku motywów , które zdecydowały o decyzji , iż kontakty ojca z dziećmi maja się odbywać poza miejscem zamieszkania dziewczynek,

b/ art. 227 kpc w zw z art. 233 §1 kpc , jako następstwa nie wzięcia pod rozwagę przy orzekaniu wszystkich wniosków jakie wynikają z treści opinii psychiatrycznych i psychologicznych dotyczących pozwanego dla określenia sposobu wykonywania kontaktów ojca z dziećmi,

- naruszenia prawa materialnego wobec nieprawidłowego zastosowania :

1. art. 60 §2 kr i op i uznania , że przesłanki tej normy właściwie wypełnia ustalenie rozmiaru świadczenia zasądzonego od byłego męża na rzecz skarżącej, na poziomie 700 złotych miesięcznie ,

2. art. 58 §1 kr i op. wobec sformułowania wniosku zgodnie z którym zezwolenie na zabieranie przez A. Ł. (1) dziewczynek , w ramach odbywania kontaktów, poza ich miejsce zamieszkania jest zgodne z dobrem dzieci,

3. art. 58 §2 i 135 §2 kr. i op. jako konsekwencji przyjęcia , że kwoty po 900 złotych miesięcznie na rzecz każdej z uprawnionych do alimentacji córek , odpowiada ich rzeczywistym potrzebom ale także możliwościom zarobkowym i dochodowym ojca [ które bardzo istotnie przewyższają ich skalę przyjętą przez Sąd I instancji ]

Powódka domagała się przeprowadzenia dowodu z załączonych przez siebie do apelacji opinii psychiatrycznych i psychologicznych dotyczących pozwanego , które były sporządzone w ramach postępowań o wykroczenie i popełnienie występku przeciwko niemu , prowadzonych przez Sąd Rejonowy w D., w sprawach o sygnaturach (...) i (...).

Zdaniem skarżącej ich treść miała potwierdza to , że dobro dzieci sprzeciwia się utrzymywaniu kontaktów z ojcem , a w szczególności temu , aby mogły się odbywać poza ich miejscem zamieszkania.

Na rozprawie apelacyjnej E. Ł. złożyła wniosek o przeprowadzenie dowodu z opinii psychologicznej dotyczącej pozwanego przygotowanej w ramach kolejnego postępowania karnego prowadzonego przez tym samym Sądem Rejonowym z której miało wynikać ,że istnieją podstawy do tego aby A. Ł. (1) pozbawić władzy rodzicielskiej , w ponadto nie rozstrzygać o jego kontaktach z dziewczynkami.

Pozwany A. Ł. (1) w swojej apelacji postulował wydanie przez Sąd Apelacyjny wyroku reformatoryjnego w oparciu o który :

a/ rozwód małżeństwa stron nastąpi z winy powódki ,

b/ była żona zostanie pozbawiona władzy rodzicielskiej nad obydwiema córkami stron ,

c/ w warunkach, gdyby władza rodzicielska nie została matce odebrana , a pozostała przy niej , kontakty ojca z M. i J. powinny zostać przyznane ojcu w każdy I i III weekend miesiąca , w sobotę od godziny 9 do 18 oraz w każdy czwartek tygodnia od godziny 18 do 20 , a odbywać się poza miejscem zamieszkania dzieci.,

d/ kwoty świadczeń alimentacyjnych na rzecz dziewczynek obciążających ojca powinny wynosić po 400 złotych miesięcznie .

e/ w pozostałym zakresie żądanie ich zasądzenia powinno zostać oddalone podobnie , jak roszczenie o przyznanie świadczeń kompensacyjnych na rzecz byłej żony. Ono powinno zostać oddalone w całości.

Skarżący wnosił także o obciążenie E. Ł. kosztami za obydwie instancje .

Jako wniosek ewentualny A. Ł. (1) sformułował żądanie uchylenia wyroku w zaskarżonej części i przekazania sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania.

Apelacja pozwanego została oparta na następujących zarzutach :

- naruszenia prawa procesowego - art. 233 §1 kpc w następstwie niepoprawnej oceny zgromadzonych w sprawie dowodów wobec jej sprzeczności z regułami doświadczenia życiowego.

Wada ta przełożyła się , zdaniem skarżącego , na wadliwość ustaleń faktycznych w oparciu o które Sąd I instancji przyjął , iż tylko pozwany jest winien rozkładu pożycia małżeńskiego stron.

Jego zdaniem, prawidłowa ocena dawała podstawę do wniosku przedziwnego , że winna rozkładu małżeństwa jest [ tylko ] E. Ł..

Nieprawidłowość ta, jak argumentował pozwany, skutkowała także niezasadnym ograniczeniem władzy rodzicielskiej ojca nad córkami , mimo , iż to była małżonka powinna zostać tej władzy pozbawiona , a także

niepoprawnym przyjęciem , że ojciec wyraża niechęć wobec córek a przez to osłabieniu uległa jego więź z nimi.

A. Ł. (1) podnosił także , iż Sąd niepoprawianie określił jego możliwości finansowe mimo , że dochody z gospodarstwa mają tylko sezonowy charakter i nie osiągają takiej skali , która była podstawą określania wysokości jego obowiązków z tego tytułu - wobec M. i J..

Brak zarzucanego błędu w tym zakresie, powinien prowadzić do wniosku , że świadczenia te nie powinny być wyższe aniżeli po 400 złotych w skali miesiąca.

Skarżący w ramach tego zarzutu , podważał także zasadność decyzji Sądu co do uwzględnienia w części roszczenia , które wobec byłego męża sformułowała E. Ł. na podstawie art. 60 §2 kr i op.

Jego zdaniem nawet po orzeczeniu rozwodu możliwości finansowe obydwojga byłych małżonków wskazują , że powódka jest osobą samowystarczalną finansowo, co powinno prowadzić do oddalenia jej roszczenia w całości.

Rozpoznając apelacje , Sąd Apelacyjny rozważył :

Apelacja pozwanego nie jest zasadna i podlega oddaleniu , natomiast na skutek częściowego uwzględnienia środka odwoławczego powódki , Sąd II instancji zmienił zaskarżony wyrok w sposób w skazany w punkcie 1 a/, b/, . W pozostałej części uznał go za niezasadny.

Rozpoczynając ich ocenę od apelacji A. Ł. (1) , dostrzec należy , że jej konstrukcja opiera się na zarzucie sprzeczności istotnych ustaleń faktycznych z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego.

Wada ta miała być , zdaniem skarżącego , następstwem nieprawidłowej oceny dowodów, Ocena ta o ile byłaby nie wadliwa powinna dawać podstawy faktyczne do wniosków prawnych , które uzasadniały sformułowany przez pozwanego postulat zmiany wyroku z dnia 3 grudnia 2018r, w sposób określony we wnioskach jego apelacji.

Przy takiej konstrukcji zarzutów środka odwoławczego kluczowym dla ich instancyjnej weryfikacji jest to, czy skarżący dostatecznie usprawiedliwił zarzut przekroczenia przez Sąd I instancji granic swobodnej oceny dowodów , naruszając art. 233 §1 kpc., skoro ta nieprawidłowość wywoła miała kolejną, odnoszącą się do sposobu dokonania ustaleń faktycznych

Na tak postawione pytanie należy odpowiedzieć negatywnie.

Skuteczne postawienie zarzutu naruszenia tej normy wymaga od strony wykazania na czym , w odniesieniu do zindywidualizowanych dowodów polegała nieprawidłowość postępowania Sądu, w zakresie ich oceny i poczynionych na jej podstawie ustaleń.

W szczególności strona ma wykazać dlaczego obdarzenie jednych dowodów wiarygodnością czy uznanie, w odróżnieniu od innych, szczególnego ich znaczenia dla dokonanych ustaleń , nie da się pogodzić z regułami doświadczenia życiowego i [lub ] zasadami logicznego rozumowania , czy też przewidzianymi przez procedurę regułami dowodzenia.

Nie oparcie stawianego zarzutu na tych zasadach , wyklucza uznanie go za usprawiedliwiony, pozostając dowolną , nie doniosłą z tego punktu widzenia polemiką oceną i ustaleniami Sądu niższej instancji.

/ por. w tej materii , wyrażające podobne stanowisko , powołane tylko przykładowo, orzeczenia Sądu Najwyższego z 23 stycznia 2001, sygn. IV CKN 970/00 i z 6 lipca 2005 , sygn. III CK 3/05 , obydwa powołane za zbiorem Lex/

Ponadto nie można tracić z pola widzenia również , że swobodna ocena dowodów stanowi jeden z podstawowych elementów składających się na jurysdykcyjną kompetencję Sądu , który dowody bezpośrednio przeprowadza.

Ma to m. in. i takie następstwo , że nawet w sytuacji w której z treści dowodów można , w zakresie ustaleń , wyprowadzić równie logiczne , chociaż przeciwne do przyjętych przez Sąd I instancji wnioski , to zarzut naruszenia normy art. 233 §1 kpc , pomimo to , nie zostanie uznany za usprawiedliwiony.

Dopóty , dopóki ocena przeprowadzona przez Sąd ocena mieści się w granicach wyznaczonych przez tę normę procesową i nie doznały naruszenia wskazane tam jej kryteria , Sąd Odwoławczy obowiązany jest ocenę tę , a co za tym idzie także wnioski z niej wynikające dla ustalań faktycznych , aprobować .

To , w jaki sposób A. Ł. (1) motywuje zarzut wyklucza jego podzielenie.

W miejsce rzeczowej , opartej na wskazanych wyżej , kryteriach krytyki oceny oraz ustaleń poprzestaje wyłącznie na dowolnej polemice z nimi, opartej na przeciwstawieniu im własnej wersji oceny i faktów - jego zdaniem poprawnych. Błędu Sądu I instancji upatruje przy tym skarżący w tym , że Sąd niższej instancji ich nie podzielił.

Odparcie zarzutu wady oceny dowodów determinuje wniosek zgodnie z którym również ustalenia oparte na jej konkluzjach nie mogą być skorygowane w sposób wskazywany przez A. Ł. (1).

Dlatego też Sąd II instancji ustalenia dokonane przez Sąd Okręgowy , jako poprawne, uznaje za własne.

W oparciu o nie nie można , w sposób usprawiedliwiony normami prawa materialnego mającymi dla oceny żądań stron zastosowanie , za winną rozkładu pożycia uznać [ jedynie ] E. Ł. , pozbawić jej władzy rodzicielskiej nad córkami czy też znieść obowiązek świadczeń skarżącego na rzecz byłej żony ani też ograniczyć rozmiaru ilościowego obowiązku alimentacyjnego ojca wobec córek .

Do tego ostatniego wniosku nie dają wystarczających podstaw nawet w części , zmienione obecnie okoliczności dotyczące posiadania przez pozwanego dwójki dzieci z nieformalnego związku[ będzie jeszcze o tym mowa w dalszej części motywów orzeczenia].

Nie podzielenie stawianych przez skarżącego zarzutów , przy braku , w motywach środka odwoławczego argumentacji mającej uzasadnić wniosek o zmianę sposobu realizacji kontaktów z córkami w porównaniu ze sposobem w jaki kontakty te ukształtował Sąd I instancji , czyni to [ sformułowane jako ewentualne ] żądanie A. Ł. (1) , również nieuzasadnionym

Z podanych przyczyn apelacja pozwanego jako bezzasadna podlegała oddaleniu , na podstawie art. 385 kpc w zw z art. 56 §1, 57§1 , 58 §1 oraz 60 §2 kr i op.

Apelacja E. Ł. jest uzasadniona w części.

Na wstępie należy wskazać , że zgłoszone przez nią w postępowaniu apelacyjnym wnioski dowodowe zostały oddalone na podstawie art. 381 kpc.

Ta ich część , która obejmowała opinie psychologiczne i psychiatryczne dotyczące pozwanego małżonka, przygotowane w ramach postępowań prowadzonych przeciwko niemu przed Sądem Rejonowym w D. sygn.(...) i (...) była źródłem ustaleń [ i oceny ] Sądu Okręgowy / por. np. str. 14 uzasadnienia wyroku ] Dowody te nie mają zatem cech „ nowości „ w rozumieniu wskazanej wyżej normy.

Wniosek dotyczący opinii psychologicznej złożonej w kolejnym postępowaniu prowadzonym przez ten Sąd przeciwko A. Ł. (1), w sprawie (...) , zważywszy na to jak została określona teza dowodowa oraz , że równocześnie powódka nie domagała się przeprowadzenia przed Sądem II instancji dowodu [ z kolejnej ] opinii biegłych (...) wobec podnoszonych przez nią, w oparciu o wnioskowany dowód , twierdzeń na temat stanu zdrowia pozwanego , uczynił ten dowód nie służącym ustaleniu okoliczności doniosłych dla rozstrzygnięcia.

Tak motywowane decyzje procesowe Sądu I instancji czyniły niezasadnymi , wobec nieudowodnienia faktów wspierających postulaty apelacyjne powódki , żądania E. Ł. co do pozbawienia ojca władzy rodzicielskiej nad córkami oraz nie orzekania o jego uprawnieniu do kontaktów z nimi.

Nie ma też racji skarżąca, podnosząc zarzuty procesowe.

Jak wynika z ukształtowanego i jednolitego , podzielanego przez Sąd Apelacyjny, w składzie rozstrzygającym sprawę, orzecznictwa Sądu Najwyższego, zarzut naruszenia art. 328 §2 kpc [ w brzmieniu doniosłym dla rozstrzygnięcia] może on być uzasadniony jedynie wyjątkowo , gdy konstrukcja pisemnych motywów orzeczenia Sądu niższej instancji jest tak wadliwa , iż nie zawierają one danych pozwalających na przeprowadzenie na ich podstawie kontroli instancyjnej orzeczenia. Nieco inaczej kwestię tę ujmując , zarzut naruszenia tego przepisu jest uzasadniony wtedy , gdy uzasadnienie wyroku nie pozwala na stwierdzenie czy Sąd prawidłowo zastosował przepisy prawa materialnego i [ lub ] procesowego.

Tego rodzaju zasadniczymi / konstrukcyjnymi / wadami motywy wyroku 3 grudnia 2018r nie są dotknięte.

Wynika z nich z oparciu o jakie ustalenia i wnioski prawne , odwołane do mających w sprawie zastosowanie norm prawa materialnego, Sąd oparł swoje rozstrzygniecie. Wiadomo jest z jego lektury także, w jaki sposób i dlaczego ocena zgromadzonych dowodów została przeprowadzona we wskazany w uzasadnieniu sposób.

Podnoszona nieprawidłowość nie jest zrealizowana przez to , że Sąd wyraźnie nie wskazał dlaczego ojciec może realizować kontakty z córkami poza miejscem zamieszkania dziewczynek.

Z ustaleń dokonanych w sprawie wynika , że jego relacje z dziećmi są prawidłowe i brak jest dowiedzionych przez matkę przeciwskazań , wynikających z nadrzędnej wartości dobra dziewczynek do tego , aby kontakty mogły się odbywać w sposób określony przez Sąd I instancji.

Nie sposób nie dostrzegać też , że przemawia za tym fakt bardzo ostrego konfliktu pomiędzy rodzicami M. i J. w którym obydwie mimowolnie biorą udział . Należy zatem, na obecnym etapie ich wzajemnych stosunków należy usuwać podstawy do tego aby realizacja uprawnienia ojca była ograniczana następstwami tego sporu pomiędzy dorosłymi.

Po wtóre skoro dziewczynki mają przyrodnie rodzeństwo ze związku ojca z R. Ł. uzasadnionym jest aby miały też kontakt z nim . A zapewnić je może to , aby go kontakty odbywały się w sposób oznaczony w zaskarżonym orzeczeniu.

Chybiony jest zarzut naruszenia art. 227 kpc w zw z art. 233 §1 kpc , w sposób opisany przez apelującą w jego motywach.

Krytyka oceny przez Sąd niższej instancji dowodów z opinii psychiatrycznych i psychologicznych [ dowód z których E. Ł. ponowiła przed Sądem II instancji ] sprowadza się bowiem jedynie do formułowania na ich podstawie innych wniosków niż te , wyciągnięte przez Sąd w odniesieniu do stanu psychicznego A. Ł. (1) . Jak była już m o tym mowa wyżej tego rodzaju motywacja nie jest wystarczającą aby zarzut ten podzielić.

Uznanie , że żaden z zarzutów procesowych postawionych przez E. Ł. nie jest usprawiedliwiony utwierdza poprawność stanowiska zgodnie z którym ustalenia dokonane przez Sąd Okręgowy są poprawne.

Wymagają one jednak uzupełnienia o fakty ujawnione przed Sądem Apelacyjnym , wynikające z nie kwestionowanego przez drugą stronę oświadczenia A. Ł. (1) złożonego na rozprawie w dniu 25 września 2020r.

Wynika z nich , że :

- obecnie ze związku z partnerką ma dwoje dzieci,

- R. Ł. przebywa na urlopie macierzyńskim. Wcześniej pracowała jako opiekunka w (...) za wynagrodzeniem miesięcznym około 1600 złotych.

Zarzuty materialne postawione w środku odwoławczym E. Ł. są, w części, usprawiedliwione.

Z przyczyn o których była już mowa wyżej , niezasadnie odwołując się do naruszenia art. 58 §1 kr. i op. skarżąca kwestionuje ukształtowanie sposobu w jaki ojciec ma prawo realizować kontakty z małoletnimi M. i J..

Podkreślić jedynie należy w tym kontekście , że ingerencja Sądu w sposób realizacji takich kontaktów stanowi zawsze ostateczność i następuje jedynie wówczas , gdy rodzice małoletnich dzieci nie są w stanie dojść do wzajemnego porozumienia w tej materii.

Kształt tych kontaktów tak co do ich rodzaju / sposobu realizacji / jak i częstotliwości , odpowiada aktualnej sytuacji faktycznej w rodzinie rozwodzących się małżonków Ł.. Jest to proces dynamiczny i może wymagać zmiany . Wówczas zaistnieje podstawa do zmiany samych kontaktów. Każde z rodziców będzie miało prawo postulować tego rodzaju zmianę wobec Sądu Opiekuńczego[ Sądu Rejonowego w D..

Stwierdzony przez Sąd II instancji ostry konflikt pomiędzy małżonkami , ujawniający się także na tle realizacji kontaktów ojca z dziewczynkami, co wynika również z przebiegu rozprawy apelacyjnej, zdecydował o tym , zważywszy na dobro M. i J. , że w ramach podjętej z urzędu zmiany orzeczenia objętego punktem III sentencji wyroku z dnia 3 grudnia 2018r doprecyzowane zostały wzajemne obowiązki rodziców dzieci , służące realnemu i o ile to możliwe, bezkonfliktowemu przygotowaniu kontaktów i wykonaniu czynności po ich zakończeniu , towarzyszących powrotowi dzieci do domu.

Przede wszystkim Sąd II instancji uznał , że bardzo negatywny stosunek pozwanego do powódki , który wyrażał on także wobec dzieci - deprecjonując ją w ich oczach jako matkę , wymaga tego aby kontakty były nadzorowane przez zawodowego kuratora , który zobowiązany został do składania systematycznych , częstotliwych relacji o ich przebiegu wobec Sądu Opiekuńczego.

Po to, aby , w warunkach potwierdzonych nieprawidłowości , także w sposobie zachowania pozwanego wobec córek , [które tak bardzo starała się eksponować powódka w środku odwoławczym , szczególnie po zmianie jego wniosków ] Sąd Opiekuńczy mógł podjąć natychmiast stosowne kroki zapobiegawcze , działaniami realizowanymi z urzędu, na podstawie art. 109 §1 kr i op.

Ma natomiast , w części , rację apelująca podnosząc zarzuty materialne odnoszące się do wymiaru świadczeń należnych jej od byłego - wyłącznie winnego małżonka- oraz tych, które z tytułu alimentów obciążają A. Ł. (1) wobec obydwu córek.

Ustalenia faktyczne dokonane w sprawie, dotyczące możliwości finansowych i dochodowych rodziny w czasie, kiedy małżeństwo funkcjonowało poprawnie wskazują , iż jej członkowie zaspokajali swoje potrzeby na poziomie istotnie wyższym od przeciętnego.

W sytuacji , gdy to tylko pozwany jest winny rozpadowi małżeństwa , skoro dopuścił się zdrady , opuścił rodzinę i związał się z aktualną partnerką, była żona ma prawo uzyskać od niego świadczenie kompensacyjne od które biorąc pod rozwagę jej aktualne , własne możliwości zarobkowe i majątkowe , wyrównywać będzie powstała na skutek rozwodu istotną na niekorzyść różnicę w skali jej możliwości materialnych, w porównaniu ze stanem istniejącym w czasie trwania związku.

W ocenie Sadu II instancji jest to suma 1000 złotych w skali miesiąca.

Uwzględniwszy to , jakie dochody uzyskuje , pracując , E. Ł. powiedzieć należy , że rozmiar świadczenia wyrównawczego dla którego podstawą jest art. 60 §2 kr. i op. ma zapewnić wyjście ze stanu „ istotnego pogorszenia „ dotychczasowej sytuacji materialnej małżonka niewinnego, w następstwie którego nie jest on w stanie - tak jak dotąd- zaspokajać swoich usprawiedliwionych potrzeb.

Poza granicami tego świadczenia jest powiązane przyczynowo z rozwodem pogorszenie tej sytuacji jako takie , które tym świadczeniem kompensowane nie jest.

Postulowana przez skarżącą kwota wyższa nie jest , w świetle ustaleń faktycznych dokonanych w sprawie , uzasadniona.

Zdaniem Sądu Apelacyjnego taki zakres tego obowiązku po stronie A. Ł. pozostaje w granicach jego możliwości dochodowych, nawet w sytuacji , gdy obecnie ma na utrzymaniu dwoje dzieci z aktualnego związku partnerskiego.

W części usprawiedliwionym jest także zarzut materialny w ramach którego skarżąca podważa rozmiar obowiązku alimentacyjnego wobec małoletnich dzieci stron.

Z ustaleń faktycznych stanowiących podstawę rozstrzygnięcia wynika , że uprawnione do świadczeń bliźniaczki ,liczą obecnie (...)lat , są zdrowe i rozwijają się prawidłowo nie sprawiając trudności wychowawczych.

Zatem usprawiedliwiona skala ich aktualnych potrzeb nie wykracza poza przeciętną dla dzieci w tym wieku.

Wobec tego kwoty po 1000 złotych na rzecz każdej z nich przy założeniu , że matka realizuje swój obowiązek przede wszystkim przez codzienną pieczę i opiekę nad nimi , a wcześniej poziom zaspokajania potrzeb dziewczynek był wyższy od przeciętnego w środowisku społecznym w którym dorastają .

Nie można też nie uwzględniać , że od daty wydawania orzeczenia przez Sąd I instancji , którym określił on te świadczenia na poziomie po 900 złotych miesięcznie minęło 18 miesięcy. W tym czasie , co niewątpliwe , rozmiar usprawiedliwionych potrzeb M. i J. wzrósł.

Zdaniem Sądu Apelacyjnego możliwości finansowe pozwanego , który prowadzi wysokospecjalistyczne i dochodowe , jak wynika z ustaleń , gospodarstwo uprawowe pozwalają mu na podołanie tym obowiązkom wobec córek , nawet w sytuacji , gdy ma na utrzymaniu także dzieci pochodzące ze związku , który go łączy z aktualną partnerką.

Z podanych przyczyn , w częściowym uwzględnieniu apelacji E. Ł., Sąd Apelacyjny orzekł jak w punkcie 1 a/,b/ wyroku, na podstawie art. 386 §1 kpc w zw z art. 56 §1 , 58 §1 oraz 60 §2 kr. i op.

W pozostałym zakresie apelacja powódki , jako niezasadna , podlegała oddaleniu na podstawie art. 385 kpc [ pkt 2 sentencji orzeczenia ].

Rozstrzygniecie o kosztach postępowania apelacyjnego Sąd II instancji oparł na art. 98 §1 i 3 kpc w zw. z art. 108 §1 i 391 §1 kpc, uznając pozwanego , który domagał się zmiany wyroku w zakresie winy w rozkładzie pożycia stron , za przerywającego spór.

Na kwotę obciążającą go z tego tytułu na rzecz wygrywającej byłej małżonki, złożyły się opłata od apelacji oraz wynagrodzenie profesjonalnego pełnomocnika będącego adwokatem.

A. Ł. (1) został obciążony także, wobec Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Tarnowie, na podstawie art. 26 ust. 2 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych, opłatą od roszczenia zasądzonego na rzecz E. Ł. na podstawie art. 60 §2 kr. i op., której powódka nie miała obowiązku ponosić. [ pkt 4 sentencji wyroku ].

SSA Paweł Czepiel SSA Grzegorz Krężołek SSA Jerzy Bess

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Renata Gomularz
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Krakowie
Osoba, która wytworzyła informację:  Grzegorz Krężołek,  Paweł Czepiel ,  Jerzy Bess
Data wytworzenia informacji: