I ACa 184/18 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Krakowie z 2018-11-20
Sygn. akt I ACa 184/18
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 20 listopada 2018 r.
Sąd Apelacyjny w Krakowie – I Wydział Cywilny
w składzie:
Przewodniczący: |
SSA Anna Kowacz-Braun (spr.) |
Sędziowie: |
SSA Jerzy Bess SSA Sławomir Jamróg |
Protokolant: |
sekr. sądowy Krzysztof Malinowski |
po rozpoznaniu w dniu 20 listopada 2018 r. w Krakowie na rozprawie
sprawy z powództwa (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością we W.
przeciwko Akademii (...) w K.
o zapłatę
na skutek apelacji strony powodowej
od wyroku Sądu Okręgowego w Krakowie
z dnia 12 września 2017 r. sygn. akt I C 649/17
uchyla zaskarżony wyrok i sprawę przekazuje Sądowi Okręgowemu w Krakowie do ponownego rozpoznania i orzeczenia o kosztach postępowania apelacyjnego.
SSA Jerzy Bess SSA Anna Kowacz-Braun SSA Sławomir Jamróg
I ACa 184/18
UZASADNIENIE
wyroku Sądu Apelacyjnego
z dnia 20 listopada 2018 r.
Strona powodowa – (...) spółka z o.o. we W. wniosła o zasądzenie od strony pozwanej – Akademii (...) w K. kwoty 227 369,93 zł z odsetkami ustawowymi od dnia 19 stycznia 2010 r. do dnia zapłaty oraz o zasądzenie na jej rzez kosztów procesu. Na uzasadnienie podała, że dochodzona kwota stanowi wynagrodzenie z tytułu wykonania umowy zawartej ze strona pozwana w dniu 13 grudnia 2006 r. nr (...), której przedmiotem była kompleksowa usługa związana z pozyskaniem środków finansowych na realizację inwestycji budowlanych (...) wraz z obsługą projektu i jego rozliczeniem.
Nakazem zapłaty w postępowaniu upominawczym z dnia 5 sierpnia 2016r. wydanym w sprawie sygn. akt I Nc 1064/16 Sąd Okręgowy we W. nakazał pozwanej Akademii (...) w K., aby zapłaciła stronie powodowej kwotę 227 369,93 zł wraz z odsetkami ustawowymi od dnia 19 stycznia 2010 r. do dnia zapłaty oraz kwotę 13 659,25 zł tytułem zwrotu kosztów procesu, w tym kwotę 10 800 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w terminie dwóch tygodni od doręczenia nakazu, albo wniosła w tym terminie sprzeciw.
Strona pozwana Akademii (...) w K. w sprzeciwie od nakazu zapłaty wniosła o oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie od powoda na jej rzecz kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego.
Strona pozwana podniosła zarzut przedawnienia roszczenia uzasadniając go tym, że drugie zawezwanie do próby ugodowej nie przerwało biegu dwuletniego (przepisy o umowie zlecenia) terminu przedawnienia. Ponadto strona pozwana zakwestionowała prawo strony powodowej do otrzymania wynagrodzenia dochodzonego w niniejszej sprawie bowiem w dniach 7 – 8 grudnia 2009 r. nie zapadła jeszcze decyzja o przyznaniu dofinansowania i nie została zawarta umowa o dofinansowanie. Umowa o dofinansowanie zawarta została w dniu 22 grudnia 2009 r. – już po okresie obowiązywania umowy zawartej przez strony w dniu 13 grudnia 2006 r.
Wyrokiem z dnia 12 września 2017 r. Sad Okręgowy w Krakowie oddalił powództwo i zasądził od strony powodowej na rzecz strony pozwanej kwotę 14 417 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.
Orzeczenie to Sąd Okręgowy poprzedził następującymi ustaleniami:
W dniu 7 grudnia 2006 r. Akademia (...) w K. zleciła (...) sp. z o.o. we W., zgodnie z dokonanym wyborem oferenta w trybie przetargu nieograniczonego, na podstawie zamówienia nr (...), wykonanie usługi w zakresie pozyskania środków finansowych na realizację inwestycji budowlanych(...).
W dniu 13 grudnia 2006 r. strony zawarły umowę (...), której przedmiotem była kompleksowa usługa związana z pozyskiwaniem środków finansowych na realizacje inwestycji budowlanych (...) wraz z obsługą zadania (projektu) i jego rozliczeniem (§ (...)).
Zgodnie z postanowieniami umowy, zleceniodawca ( Akademia (...) w K.) zlecił, a zleceniobiorca ( (...) Sp. z o.o. z siedzibą we W.) zobowiązał się do:
a) wyszukania odpowiednich projektów,
b) przygotowania wniosku o dotację/dofinansowanie wraz ze studium wykonalności i załącznikami;
c) przygotowania analizy finansowej inwestycji,
d) skompletowania z dostępnych materiałów pełnego wniosku w wersji końcowej i przekazania do zleceniodawcy,
e) dostarczenia zleceniodawcy pełnej kopii wykonanej dokumentacji,
f) doradztwa w zakresie koniecznym do uzyskania dotacji,
g) prowadzenia konsultacji z instytucjami przyznającymi dotacje/ /dofinansowanie w trakcie rozpatrywania wniosku,
h) udzielania pomocy przy: zawieraniu umów z instytucjami przyznającymi dotacje/dofinansowanie oraz przy późniejszym ewentualnym ich aneksowaniu oraz przy pismach dotyczących ewentualnych zmian w projekcie,
i) rozliczenia projektu (w tym udzielenia pomocy doradczej w zakresie niezbędnej sprawozdawczości w trakcie wydatkowania środków uzyskanych z dotacji/dofinansowania, asysta przy wizycie kontrolnej instytucji nadzorującej lub wdrażającej program dotacji/dofinansowania),
j) pełnienia nadzoru inwestycyjnego (w tym współpraca z podwykonawcami inwestycji w zakresie poprawności fakturowania z zapisami umowy o dotację/dofinansowanie).
Strony uzgodniły wynagrodzenie przysługujące zleceniobiorcy w następującej wysokości:
a) 15.860 zł brutto za przygotowanie jednego wniosku płatne po potwierdzeniu przez zleceniodawcę przyjęcia wniosku, w terminie 14 dni od otrzymania przez niego faktury wystawionej przez zleceniobiorcę,
b) 0,99% brutto od kwoty od kwoty przyznanej dotacji/dofinansowania płatne w terminie 14 dni po zawarciu umowy o dotację/dofinansowanie,
c) 0,0000001% brutto od kwoty otrzymanej dotacji/dofinansowania, płatne w terminie 14 dni po każdorazowej refundacji wydatków poniesionych przez zleceniodawcę.
d) Umowa została zawarta na czas określony do dnia 13 grudnia 2009 r., z tym, że terminem zakończenia umowy jest data ostatecznego rozliczenia ostatniej dotacji/dofinasowania otrzymanej w powyższym okresie przez zleceniodawcę (§ (...)) .
W dniu 12 stycznia 2009 r. strona pozwana potwierdziła odbiór opracowania: wniosku wraz z załącznikami dla projektu „Przebudowa paw.(...)na sale dydaktyczne i laboratoria dla tworzonego Wydziału (...)przygotowanego na konkurs w ramach Działania (...) Infrastruktura Szkolnictwa Wyższego Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko, zgodnie z umową nr (...), bez zastrzeżeń.
Projekt złożony w dniu 31 grudnia 2008 r. przeszedł z wynikiem pozytywnym ocenę merytoryczną I stopnia i znalazł się na liście rankingowej projektów rekomendowanych do wsparcia. Następnie, projekt przeszedł ocenę merytoryczną II stopnia z wynikiem pozytywnym.
Pismem z dnia 11 grudnia 2009 r. powód zwrócił się do strony pozwanej z wnioskiem o podpisanie aneksu do umowy nr (...) w zakresie doprecyzowania § (...) umowy przez uzgodnienie, że terminem zakończenia umowy będzie data ostatecznego rozliczenia i dofinansowania otrzymanego na projekt.
W dniu 22 grudnia 2009 r. Akademia (...) podpisała umowę o dofinansowanie projektu.
W dniu 4 stycznia 2010 r. strona powodowa wystawiła pozwanej fakturę Vat nr (...) na kwotę 227.369,93 zł.
W piśmie z dnia 1 lutego 2010 r. strona pozwana wskazała na brak podstaw prawnych do realizacji ww. faktury, z uwagi na brak uzyskania jednoznacznej informacji dotyczącej daty podjęcia przez Ministra decyzji o dofinansowaniu projektu.
Pismem z dnia 17 czerwca 2010 r. strona pozwana ponownie poinformowała o braku podstaw prawnych do zapłaty faktury nr (...), powołując się na fakt, iż ostateczna decyzja w sprawie dofinansowania projektu została podjęta w dniu 14 grudnia 2009 r., podkreślając, iż umowa z powodem została zawarta na czas określony do dnia 13 grudnia 2009 r. z tym, że terminem zakończenia umowy jest data ostatecznego rozliczenia ostatniej dotacji/dofinansowania otrzymanej w powyższym okresie przez zleceniodawcę.
Pismem z dnia 9 grudnia 2011 r. strona powodowa złożyła do Sądu Rejonowego dla K.w K. wniosek o zawezwanie do próby ugodowej.
Pismem z dnia 26 lutego 2014 r. strona powodowa złożyła ponowny wniosek o zawezwanie do próby ugodowej.
W oparciu o powyższe ustalenia Sąd Okręgowy uznał powództwo za nieuzasadnione.
Odwołując się do art. 750 k.c. oraz art. 751 pkt 1 k.c. wskazał, że w niniejszej sprawie powództwo zostało wytoczone w dniu 07 kwietnia 2016 r. zaś dwuletni termin przedawnienia należności wynikającej z faktury VAT nr (...) upłynął w dniu 4 stycznia 2012 r.. Wytoczenie powództwa po upływie okresu przedawnienia uprawniało pozwanego do skutecznego zgłoszenia zarzutu przedawnienia, to jest realizacji uprawnienia wynikającego z art. 117 § 2 k.c., stanowiącego, że po upływie terminu przedawnienia ten, przeciwko komu przysługuje roszczenie, może uchylić się od jego zaspokojenia, chyba że zrzeka się korzystania z zarzutu przedawnienia.
Strona powodowa powołała się na okoliczności skutkujące w jej ocenie przerwaniem biegu przedawnienia spowodowanym wniesieniem kolejno dwóch wniosków o zawezwanie pozwanego do próby ugodowej - w dniu 9 grudnia 2011 r. i 26 lutego 2014 r.
Zgodnie z art. 123 pkt 1 k.c. bieg przedawnienia przerywa się przez każdą czynność przed sądem lub innym organem powołanym do rozpoznawania spraw lub egzekwowania roszczeń danego rodzaju albo przed sądem polubownym, przedsięwziętą bezpośrednio w celu dochodzenia lub ustalenia albo zaspokojenia lub zabezpieczenia roszczenia. Skutek przerwania biegu przedawnienia jest taki, że po każdym przerwaniu przedawnienia biegnie ono na nowo (art. 124 § 1 k.c.). W razie przerwania przedawnienia przez czynność w postępowaniu przed sądem lub innym organem powołanym do rozpoznawania spraw lub egzekwowania roszczeń danego rodzaju albo przed sądem polubownym albo przez wszczęcie mediacji, przedawnienie nie biegnie na nowo, dopóki postępowanie to nie zostanie zakończone (art. 124 § 2 k.c.).
W ocenie Sądu, skutek w postaci przerwania biegu przedawnienia w sytuacji, gdy jak miało to miejsce w okolicznościach niniejszej sprawy strony łączyła umowa zlecenia, mógł wywołać tylko złożony pierwszy wniosek o zawezwanie do próby ugodowej z dnia 9 grudnia 2011 r. Przerwanie biegu przedawnienia nie jest podstawowym celem instytucji postępowania pojednawczego i nie można uznać, aby prawnie dopuszczalne było przerywanie biegu terminu przedawnienia w nieskończoność przy pomocy kolejnych wniosków o zawezwanie do próby ugodowej (zob. wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 6 czerwca 2014 r., sygn. akt I ACa 12/14, Legalis nr 993433). W literaturze i orzecznictwie wskazuje się co prawda na stanowisko pośrednie akceptujące kolejne zawezwanie do próby ugodowej jako czynność, która przerywa bieg przedawnienia z tym jednak zastrzeżeniem, że musi spełniać przesłankę przedsięwzięcia jej bezpośrednio w celu określonym w art. 123 § 1 pkt 1 k.p.c. i nie może stanowić nadużycia prawa podmiotowego w rozumieniu art. 5 k.c. (zob. np. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 28 stycznia 2016 r., sygn. akt III CSK 50/15, Legalis nr 1405128; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 10.01.2017 r., sygn.. akt. VCSK 204/16, Legalis nr 1580571, wyrok Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z dnia 27 lutego 2015 r., sygn. akt I ACa 649/14, Legalis nr 1303783), ale stanowisko to nie znajduje potwierdzenia w niniejszej sprawie. W ocenie Sądu Okręgowego, ponowny wniosek o zawezwanie do próby ugodowej złożony przez stronę powodową nie spowodował skutku przewidzianego w art. 123 k.c., nie sposób bowiem uznać takiej czynności za działanie podjęte bezpośrednio w celu dochodzenia roszczenia. Przeciwne stwierdzenie pozwoliłoby wierzycielowi na wielokrotne i nieograniczone składanie wniosków o zawezwanie do prób ugodowych skutkujących przerwaniem biegu terminu przedawnienia, nawet jeśli stanowisko przeciwnika odmawiającego zawarcia ugody pozostało niezmienione. Strona powodowa, nie inicjując procesu o zapłatę, a występując z kolejną próbą ugodową – w sytuacji, gdy już przy pierwszej próbie ugodowej pozwana odmawiała zapłaty – sama więc swym działaniem doprowadziła do przedawnienia roszczenia.
W związku z powyższą argumentacją Sąd Okręgowy uznał, że w przedmiotowej sprawie termii; przedawnienia dochodzonych pozwem roszczeń został przerwany wraz z pierwszym wnioskiem strony powodowej o zawezwanie do próby ugodowej i rozpoczął bieg na nowo z chwilą zakończenia postępowania wywołanego tym wnioskiem, a więc w dniu 1 marca 2012 r. Upłynął natomiast skutecznie z dniem 1 marca 2015 r. Wobec wniesienia niniejszego powództwa w dniu 07 kwietnia 2016 r., dochodzone przez stronę powodową roszczenia Sąd uznał za przedawnione i na tej podstawie powództwo oddalił w całości.
Apelację od tego wyroku, zaskarżając go w całości, wniosła strona powodowa – (...) spółka z o.o. we W., która zarzuciła:
1. naruszenie prawa procesowego mające wpływ na rozstrzygnięcie, tj.:
- art. 233 k.p.c. w związku z art. 386 § 4 i 6 k.p.c. poprzez nierozpoznanie istoty sprawy, a także nierozważenie wszechstronnie zebranego w sprawie materiału;
- art. 328 § 2 k.p.c. poprzez pominięcie w uzasadnieniu okoliczności i dowodów na przebieg postępowania w związku z zawezwaniem do próby ugodowej w sprawach toczących się przed Sądem Rejonowym dla K.w K. o sygn. akt I Co 6570/11 i I Co 815/14;
- art. 217 k.p.c. w związku z art. 236 k.p.c. poprzez nierozpoznanie w całości wniosku dowodowego zgłoszonego w pozwie poprzez brak decyzji co do przeprowadzenia dowodu z dokumentów z akt spraw o sygn. I Co 6570/11 i ICo 815/14;
- art. 233 § 1 k.p.c. w związku z art. 231 k.p.c. przez wyprowadzenie wniosków sprzecznych z zasadami logiki i doświadczenia życiowego oraz niepoczynienie ustaleń dotyczących: daty zakończenia umowy zawartej przez strony, okoliczności towarzyszących zawezwaniu do próby ugodowej, pozostawania przez strony we współpracy w zakresie innych zleceń, tego, że między stronami ponowny wniosek o zawezwanie do próby ugodowej podjęty został faktycznie w celu dochodzenia roszczenia, terminowego i prawidłowego wykonania przez powoda umowy, w szczególności wykonania obowiązków określonych w § (...) umowy, zasadności wystawionej faktury przez powoda i adekwatności roszczeń między stronami, ustaleń stron dokonanych w trakcie rozmów między przedstawicielami powoda i pozwanego, przebiegu procedury uzyskania dofinansowania projektu oraz okoliczności pozyskania tego dofinansowania przez pozwanego przy udziale powoda, wydania przez Ministra Nauki i Szkolnictwa Wyższego pozytywnej decyzji w przedmiocie składanego wniosku o dofinansowanie w związku z wykonaniem przez powoda umowy;
- art. 212 § 1 k.p.c. poprzez brak dążenia sądu do wyjaśnienia istotnych okoliczności sprawy, a w szczególności brak wysłuchania strony powodowej co do okoliczności złożenia dwóch wniosków o zawezwanie do próby ugodowej;
- art. 207 § 6 k.p.c. oraz art. 217 § 1-3 k.p.c. przez pominięcie wniosków dowodowych strony powodowej;
- art. 228 § 1 i 2 k.p.c. przez nieuznanie za notoryjny faktu ostatecznego rozliczenia projektu co najmniej do końca IV kwartału 2013 r., która to okoliczność powinna być znana sądowi, m.in. w związku z zamieszczoną informacją o projekcie (...)
- nierozpoznanie istoty sprawy i naruszenie art. 328 § 2 k.p.c. poprzez pominięcie w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku szeregu istotnych okoliczności (szczegółowo wymienionych);
- naruszenie art. 227 k.p.c. w związku z art. 236 k.p.c. poprzez nieprzeprowadzenie dowodu z dokumentu w postaci regulaminu naboru i oceny projektów konkursowych, wnioskowanego przez powoda;
2. naruszenie prawa materialnego tj.:
- art. 123 § 1 k.c. poprzez jego błędną wykładnię polegającą na przyjęciu, ze drugi wniosek o zawezwanie do próby ugodowej nie spowodował przerwania biegu terminu przedawnienia;
- art. 65 k.c. poprzez jego niewłaściwe zastosowanie, a co za tym idzie dokonanie wykładni § (...) w zw. z §(...) umowy z dnia 13 grudnia 2006 r. z pominięciem reguł interpretacyjnych, co skutkowało brakiem ustaleń , że umowa została zawarta na czas określony do dnia ostatecznego rozliczenia ostatniej dotacji/dofinansowania;
- art. 5 k.c. przez jego niezastosowanie, a co za tym idzie brak ustalenia, że skorzystanie z zarzutu przedawnienia stanowiło nasuszenie prawa podmiotowego.
W oparciu o powyższe zarzuty strona powodowa wniosła o uchylenie wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania oraz zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kosztów postępowania apelacyjnego; ewentualnie o zmianę wyroku i uwzględnienie powództwa w całości oraz zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kosztów postępowania apelacyjnego.
Strona pozwana – Akademia (...) w K. wniosła o oddalenie apelacji i zasądzenie kosztów postępowania apelacyjnego.
Sąd Apelacyjny zważył co następuje:
Apelacja strony powodowej (...) spółki z o.o. we W. jest uzasadniona bowiem w sprawie doszło do nierozpoznania istoty sprawy.
Sąd Apelacyjny w razie stwierdzenia dopuszczalności apelacji nie tylko przeprowadza kontrolę we wskazanych przez skarżącego kierunkach, ale nadto z urzędu ma obowiązek zbadać, czy postępowanie nie jest dotknięte nieważnością oraz czy sąd pierwszej instancji rozpoznał istotę sprawy (por. wyrok Sądu Najwyższego z 23 września 1998 r., sygn. akt II CKN 895/97, Lex nr 35067, Biul. SN 1999/2/4). Żaden z przepisów Kodeksu postępowania cywilnego nie definiuje tej formuły. Jednakże nierozpoznanie istoty sprawy w rozumieniu art. 386 § 4 k.p.c., według zapatrywań prezentowanych w piśmiennictwie, polega na pominięciu przez sąd pierwszej instancji podstawy roszczenia, tj. przesłanek stanowiących o jego istnieniu. Wyrok oddalający powództwo dotknięty jest takim uchybieniem w razie błędnego stwierdzenia pozytywnej albo istnienia negatywnej przesłanki jurysdykcyjnej. Według orzecznictwa, pojęcie „istoty sprawy”, o którym mowa w art. 386 § 4 k.p.c., dotyczy jej aspektu materialnego i w tej jedynie płaszczyźnie może być oceniany zarzut nierozpoznania istoty sprawy. Zachodzi ono wówczas, gdy sąd nie zbadał podstawy materialnej pozwu, jak też skierowanych do niego zarzutów merytorycznych i w swoim rozstrzygnięciu nie odniósł się do tego, co jest przedmiotem sprawy (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 12 września 2002 r., sygn. akt IV CKN 1298/00, Lex nr 80271). Zbieżna z tymi poglądami jest również teza wyroku Sądu Najwyższego z dnia 12 września 2002 r., sygn. akt I CKN 486/00 (Lex nr 54355), iż do nierozpoznania istoty sprawy dochodzi wówczas, gdy rozstrzygnięcie sądu pierwszej instancji nie odnosi się do tego, co było przedmiotem sprawy, gdy zaniechał on zbadania materialnej podstawy żądania albo merytorycznych zarzutów strony, bezpodstawnie przyjmując, że istnieje przesłanka materialnoprawna lub procesowa unicestwiająca roszczenie. W podobny sposób o nierozpoznaniu istoty sprawy wypowiedział się Sąd Najwyższy także w wyrokach z dnia: 27 marca 2008 r. sygn. akt III UK 86/07 (Lex nr 461645), 5 września 2008 r., sygn. akt I CSK 51/08 (Lex nr 465963), 13 stycznia 2010 r., sygn. akt II CSK 239/09 (Lex nr 560847). Dodatkowo w uzasadnieniu wyroku z 5 września 2008 r., sygn. akt I CSK 51/08 Sąd Najwyższy stwierdził, iż zarzut naruszenia art. 386 § 4 k.p.c. mógłby zostać uznany za uzasadniony wówczas, gdyby sąd drugiej instancji mimo stwierdzenia braku rozpoznania istoty sprawy, bądź konieczności przeprowadzenia postępowania dowodowego w całości wydał inne, niż przewidziane w tym przepisie rozstrzygnięcie.
Co prawda przepis art. 386 § 4 k.p.c. przewiduje możliwość, a nie obowiązek sądu drugiej instancji uchylenia wyroku i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania wyłącznie w wypadku nierozpoznania istoty sprawy przez sąd pierwszej instancji lub kiedy wydanie wyroku wymaga powtórzenia całości postępowania dowodowego. W tych wypadkach co prawda brak jest stanowczego zakazu wydania przez sąd odwoławczy wyroku reformatoryjnego, jednak należy unikać wydawania w takich sytuacjach wyroków merytorycznych, aby nie pozbawić stron dwuinstancyjności (art. 176 ust. 1 Konstytucji RP).
Z sytuacją nierozpoznania istoty sprawy mamy doczynienia w niniejszej sprawie bowiem Sąd Okręgowy nie dokonał w ogóle oceny zasadności dochodzonego roszczenia w oparciu o postanowienia umowy zawartej przez strony w dniu 13 grudnia 2006 r., (...), której przedmiotem była kompleksowa usługa związana z pozyskaniem środków finansowych na realizację inwestycji budowlanych (...) wraz z obsługą zadania (projektu) i jego rozliczeniem, przyjmując zasadność zarzutu przedawnienia podniesionego przez stronę pozwaną.
To spowodowało również, że Sąd Okręgowy pominą szereg wniosków dowodowych (postanowieniem wydanym na rozprawie w dniu 12 września 2017 r. k. 182) bądź się do części zgłaszanych przez stronę powodową wniosków nie odniósł przez brak decyzji w tym zakresie.
Oczywiście to Sąd ocenia czy dany fakt ma istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy (art. 227k.p.c.), czy fakt ten wymaga udowodnienia (art. 228, 229 i 230 k.p.c.), czy dany środek dowodowy nie jest wykluczony (art. 246 i 247 k.p.c.), wreszcie czy okoliczność na którą dowód został zgłoszony nie została już dostatecznie wyjaśniona (art. 217 § 2 k.p.c.). Prowadzi to do wniosku, że Sąd nie jest związany wnioskami dowodowymi stron, w tym sensie że ma obowiązek przeprowadzić każdy zawnioskowany dowód. Niemniej jednak pamiętać należy, że Sąd pominie środki dowodowe tylko w sytuacji gdy, dowody są spóźnione (art. 217 § 2 k.p.c.) lub okoliczności sporne zostały już dostatecznie wyjaśnione lub jeżeli strona powołuje dowody jedynie dla zwłoki (art. 217 § 3 k.p.c.).
Przez wyjaśnienie spornych okoliczności rozumieć należy taki stan rzeczy, w którym albo nastąpiło uzgodnienie między stronami spornych dotychczas okoliczności, albo też zostały one wyjaśnione na korzyść strony powołującej dowody. Niedopuszczalne jest pominięcie zaoferowanych środków dowodowych z powołaniem się na wyjaśnienie sprawy, jeżeli ocena dotychczasowych dowodów prowadzi, w przekonaniu sądu, do wniosków niekorzystnych dla strony powołującej dalsze dowody. Oznaczałoby to bowiem pozbawienie jednej ze stron możliwości udowodnienia jej twierdzeń. Sytuacja taka jednak nie zachodzi, gdy teza dowodowa jest nieistotna dla rozstrzygnięcia lub proponowany środek jest nieprzydatny dla jej udowodnienia (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 30 maja 2007 r., IV CSK 41/07, Lex nr 346211).
W niniejszej sprawie niewątpliwie sporne okoliczności nie zostały wyjaśnione. Co więcej nie zostały wyjaśnione także okoliczności które doprowadziły do złożenia przez stronę powodową ponownego wniosku zawierającego zawezwanie do próby ugodowej.
Sąd Okręgowy arbitralnie, bez zbadania stosunków łączących strony w okresie realizowania umowy z 13 grudnia 2006 r., (...) oraz w okresie do złożenia ponownego wniosku o wezwanie do próby ugodowej, uznał że strona powodowa wniosek ten złożyła jedynie dla przerwania biegu terminu przedawnienia.
W związku z powyższym wyjaśnić należy, że zgodnie z art. 123 § 1 pkt 1 k.c. czynność dokonana przez wierzyciela przerywa bieg przedawnienia, lecz wyłącznie wtedy, gdy jest przez niego podjęta bezpośrednio w celu dochodzenia, ustalenia lub zabezpieczenia roszczenia przed właściwym organem powołanym do rozpoznawania spraw lub egzekwowania roszczeń danego rodzaju, w tym też sądem polubownym (art. 123 § 1 pkt 1 k.p.c.).
Za utrwalony i dominujący trzeba uznać pogląd zarówno judykatury jak i doktryny, że zawezwanie do próby ugodowej przerywa bieg terminu przedawnienia (uchwała Sądu Najwyższego z dnia 28 czerwca 2007 r., III CZP 42/06, OSNC 2007 r., Nr 4, poz. 54, Biul. SN 2006 r., Nr 6, poz. 6, wyroki Sądu Najwyższego z dnia 3 czerwca 1964 r., II CR 675/63, OSNC 1965 r., Nr 2, poz. 34, z dnia 11 kwietnia 2007 r., II CSK 612/07, nie publ., z dnia 14 listopada 2012 r., V CSK 515/11, Biul. SN 2013 r., nr 12).
Strona pozwana tej zasady nie kwestionowała jednak problem powstał na tle kwestii, czy drugi wnioski o zawezwanie do próby ugodowej stanowił czynność, która zmierzała bezpośrednio do dochodzenia roszczenia, a więc czy wywołał skutek w postaci przerwy biegu przedawnienia.
W orzecznictwie sądowym odnotować można rozbieżne stanowiska. Pierwszy pogląd akcentując brak zakazu wielokrotnego korzystania z instytucji zawezwania do próby ugodowej i brak konieczności zaspokojenia uprawnionego przez zawarcie ugody, kwalifikuje każde zawezwanie do próby ugodowej jako podjęcie czynności zmierzającej do – w celu dochodzenia roszczenia (postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 11 kwietnia 2007 r., II CSK 612/07, nie publ., wyrok Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z dnia 14 czerwca 2013 r., I ACa 74/13, nie publ.). Pogląd przeciwny kładzie nacisk na niedopuszczalność niweczenia sensu instytucji przedawnienia roszczenia przez wielokrotną jednostronną czynność wierzyciela w postaci wniosków o zawezwanie do próby ugodowej i destabilizację stosunków prawnych wskutek wydłużenia terminu przedawnienia. Stanowisko pośrednie akceptuje co do zasady kolejne zawezwanie do próby ugodowej jako czynność, która przerywa bieg przedawnienia z tym jednak zastrzeżeniem, że musi spełniać przesłankę przedsięwzięcia jej bezpośrednio w celu określonym w art. 123 § 1 pkt 1 k.c. i nie może stanowić nadużycia prawa podmiotowego w rozumieniu art. 5 k.c. (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 28 stycznia 2016 r., III CSK 50/15, nie publ., wyrok Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z dnia 27 lutego 2015 r., I ACa 649/14, nie publ., wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 16 stycznia 2014 r., I ACa 1194/13, nie publ.).
Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 10 stycznia 2017 r., V CSK 204/16 (Lex nr 2252331) przychylił się do ostatniego z przytoczonych stanowisk i wyjaśnił, że „nie może być sporu co do tego, iż nie jest czynnością zmierzającą bezpośrednio do dochodzenia roszczenia zawezwanie do próby ugodowej, którego celem jest jedynie wydłużenie okresu zaskarżalności wierzytelności przez doprowadzenie do kolejnej przerwy biegu przedawnienia. Taki cel pozostaje zarówno w sprzeczności z założeniami instytucji przedawnienia roszczenia, którymi jest przede wszystkim czasowe ograniczenie uprawnienia służącego wierzycielowi i przyznanie prawa do uchylenia się od zaspokojenia roszczenia zobowiązanemu, jak i w sprzeczności z podstawowym założeniem postępowania pojednawczego, którym jest doprowadzenie do zawarcia ugody, a nie do przerwy biegu przedawnienia. W każdym jednak przypadku, niezależnie od tego, czy jest to pierwsze zawezwanie czy kolejne, sąd jest zobowiązany do badania czy zachodzą przesłanki określone w art. 123 § 1 pkt 1 k.c., a więc również badania czy jest to czynność, która potencjalnie może doprowadzić do realizacji roszczenia oraz badania jaki jest jej rzeczywisty cel. Jak wskazał Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 28 stycznia 2016 r., III CSK 50/15 nie ma podstaw do formułowania generalizujących ocen, że celem każdego kolejnego zawezwania do próby ugodowej jest jedynie przerwanie przedawnienia i uzyskanie przez wierzyciela wydłużonego terminu zaskarżalności wierzytelności. Co do zasady każde zawezwanie do próby ugodowej może prowadzić do zawarcia ugody, a więc rezultatu tożsamego, z punktu widzenia zapewnienia sankcji wykonawczej, z zasądzeniem roszczenia, podobnie jak pozytywny wynik mediacji, która przerywa bieg przedawnienia z mocy art. 123 § 1 pkt 3 k.c. Nie można więc wykluczyć, że w okolicznościach faktycznych konkretnej sprawy cel kolejnego zawezwania do próby ugodowej będzie zmierzał do dochodzenia roszczenia przez zawarcie ugody. W każdym przypadku należy jednak badać motywy, którymi kierował się wierzyciel w oparciu o przedstawione przez niego okoliczności faktyczne, które zaszły po pierwszej, nieskutecznej próbie ugodowej i dokonać oceny, czy usprawiedliwiały jego przekonanie o obiektywnej, realnej możliwości zmiany stanowiska dłużnika i potencjalnej możliwości zawarcia ugody. Prowadzić to może wprawdzie do braku pewności dłużnika co do jego sytuacji prawnej, ale celem art. 123 § 1 pkt 1 k.c. jest ochrona wierzyciela, który podejmuje działania w celu obrony przed nieuczciwym dłużnikiem nie spełniającym świadczenia i ten cel powinien mieć decydujące znaczenie w sytuacji zaistnienia przesłanek przerwy biegu przedawnienia. Dłużnikowi przysługiwać może w razie nadużycia prawa przez wierzyciela ochrona przewidziana w art. 5 k.c.”.
Podkreślić też należy, że występując z następnym wnioskiem o wezwanie dłużnika do próby ugodowej, wierzyciel nie tylko daje kolejną szansę dłużnikowi na zawarcie ugody, zakłada tym samym ustępstwa z własnej strony, ale przede wszystkich wyraża swoją wolę uzyskania zaspokojenia od dłużnika w zakresie wierzytelności kierowanej na drogę postępowania sądowego, tyle że w alternatywnym postępowaniu pojednawczym. Występując z takim wnioskiem, wierzyciel w każdym razie daje wyraz swojej wiedzy o istnieniu wymagalnej wierzytelności, wyraża ponadto jednoznacznie determinację w skorzystaniu z wymiaru sprawiedliwości, podejmuje więc czynność bezpośrednio zmierzającą do uzyskania zaspokojenia roszczenia przed właściwym sądem. Taka postawa nie zasługuje na sankcjonowanie, nie można bowiem uznać, aby występując z kolejnym wnioskiem ugodowym w zakresie dotyczącym tej samej należności, wierzyciel nie zachowywał się lojalnie wobec dłużnika, a tym samym by tego rodzaju działanie nie mogło korzystać z ochrony przewidzianej art. 123 § 1 pkt 1 k.p.c. Nie ma zwłaszcza podstaw do uznania, że wszczynając po raz kolejny postępowanie pojednawcze, wierzyciel nadużywa swojego prawa w rozumieniu przyjętym w art. 5 k.c. albo pogarsza sytuację dłużnika, który nie powinien być uznawany za podmiot poszkodowany, tym bardziej nie powinien być uważany za podmiot uprawniony do wyrażania krytycznej oceny działań podejmowanych przez wierzyciela, takie podejście zaciera bowiem faktyczny układ obowiązków i uprawnień stron.
Uprawnienie dotyczące wszczęcia postępowania sądowego ma charakter formalny, jest ponadto gwarantowane prawem do sądu z art. 45 Konstytucji RP, jeżeli nie towarzyszą temu szczególne względy, nie może być więc nadużywane przez wierzyciela korzystającego z drogi postępowania pojednawczego, które ma na celu uzyskanie korzyści przez obie strony sporu, istotą ugody sądowej jest bowiem czynienie sobie wzajemnie ustępstw przez obie strony (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 31 marca 2000 r., II CKN 753/98).
Możliwość wielokrotnego występowania z wnioskami opartymi na art. 184 k.p.c. nie stwarza żadnego zagrożenia dla obrotu prawnego, nie kreuje zwłaszcza nieokreślonego w czasie stanu niepewności między stronami. Jeśli bowiem dłużnik kwestionuje istotnie obowiązku spełnienia określonego świadczenia na rzecz wierzyciela, nie powinien czekać ani na kolejny wniosek ugodowy ze strony wierzyciela, ani też na wytoczenie przez niego powództwa, może bowiem wystąpić na drogę powództwa o ustalenie nieistnienia stosunku prawnego lub prawa, na którym wierzyciel opiera roszczenie objęte kolejnym wnioskiem ugodowym, w ten bowiem sposób dłużnik może doprowadzić do usunięcia ewentualnego stanu niepełności, może się poza tym uchronić przed kolejnym postępowaniem pojednawczym ze strony wierzyciela. Do dyspozycji dłużnika pozostają więc ogólne instrumenty przewidziane prawem procesowym dla ochrony interesów podmiotów stosunków regulowanych prawem cywilnym, brak jest więc podstaw do uznania, że przez nieoznaczony okres czasu strony takich stosunków mogą pozostawać w stanie niepewności (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 11 grudnia 2013 r., I ACa 982/13, Lex nr 1422507).
Mając powyższe uwagi na względzie, przy ponownym rozpoznaniu sprawy rzeczą Sądu Okręgowego będzie ustalenie całości okoliczności towarzyszących złożeniu ponownego wniosku o zawezwanie do próby ugodowej by móc ocenić czy czynność ta miała na celu jedynie przerwanie biegu terminu przedawnienia. Po poczynieniu tych ustaleń, także z uwzględnieniem zarzutu sprzeczności z zasadami współżycia społecznego podniesionego przez stronę pozwaną zarzutu przedawnienia (umowa wykonana została przez stronę powodową i wykorzystana przez stronę pozwaną), w zależności od wyniku zajdzie ewentualnie konieczność oceny merytorycznej żądania dochodzonego pozwem.
Mając powyższe na uwadze orzeczono na podstawie art. 386 § 4 k.p.c. oraz art. 108 § 2 k.p.c.
SSA Jerzy Bess SSA Anna Kowacz – Braun SSA Sławomir Jamróg
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Krakowie
Osoba, która wytworzyła informację: Anna Kowacz-Braun, Jerzy Bess , Sławomir Jamróg
Data wytworzenia informacji: