I ACa 189/22 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Krakowie z 2023-11-28

Sygn. akt I ACa 189/22

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 28 listopada 2023 r.

Sąd Apelacyjny w Krakowie, I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący: SSA Andrzej Żelazowski

po rozpoznaniu w dniu 28 listopada 2023 r. w Krakowie

na posiedzeniu niejawnym

sprawy z powództwa A. W.

przeciwko M. W.

o zobowiązanie do złożenia oświadczenia woli

na skutek apelacji powoda

od wyroku Sądu Okręgowego w Krakowie

z dnia 24 listopada 2021 r., sygn. akt I C 949/19

1.  oddala apelację;

2.  zasądza od powoda na rzecz pozwanej kwotę 4.050,00 zł (cztery tysiące pięćdziesiąt złotych) tytułem kosztów postępowania apelacyjnego;

3.  przyznaje adwokat K. K. (1) od Skarbu Państwa-Sądu Okręgowego w Krakowie kwotę 4.050,00 zł (cztery tysiące pięćdziesiąt złotych), w tym podatek od towarów i usług, tytułem kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej powodowi z urzędu w postępowaniu apelacyjnym.

Sygn. akt I ACa 189/22

UZASADNIENIE

wyroku z dnia 28 listopada 2023 r.

Zaskarżonym wyrokiem z dnia 24 listopada 2021 r., sygn. akt IC 949/19, Sąd Okręgowy w Krakowie oddalił powództwo A. W. przeciwko M. W. o zobowiązanie do złożenia oświadczenia woli w przedmiocie przeniesienia na rzecz powoda przedmiotu darowizny – tj. udziału 1/2 części w nieruchomości objętej księga wieczystą nr (...) prowadzonej przez Sąd Rejonowy w W. V Wydział Ksiąg Wieczystych, składającej się z działek nr (...), o powierzchni w całości 0,2073 ha, zabudowanej budynkiem mieszkalnym o numerze porządkowym(...)przy ulicy (...) w W., w związku z odwołaniem darowizny

Na uzasadnienie swojego żądania powód wskazał, że na mocy umowy z dnia 2 stycznia 2014 r. darował na rzecz pozwanej udział 1/2 części w nieruchomości w nieruchomości objętej księga wieczystą nr (...), prowadzonej przez Sąd Rejonowy w W. V Wydział Ksiąg Wieczystych, składającej się z działek nr (...), o powierzchni 0,2073 ha. Pisemnym oświadczeniem z dnia 23 listopada 2018 r. powód odwołał uczynioną na rzecz pozwanej darowiznę z powodu jej rażącej niewdzięczności i wezwał ją do powrotnego przeniesienia własności. Pomimo upływu wyznaczonego terminu pozwana nie zastosowała się do wezwania.

W ocenie powoda przesłanka rażącej niewdzięczności została spełniona, ponieważ pozwana w toku postępowania przed Sądem Okręgowym w K. Wydział XI Cywilny – Rodzinny sygn. akt (...) zgłosiła pismem datowanym na dzień 18 września 2017 r. wniosek o orzeczenie eksmisji powoda z uprzednio zajmowanej przez strony nieruchomości.

Stanowisko powoda w toku postępowania w sprawie ewoluowało. Dnia 24 marca 2020 r. powód wysłał pozwanej wiadomość pocztą elektroniczną, w której zaproponował polubowne rozwiązanie sporu poprzez m.in. wypłacenie powodowi przez pozwaną równowartości 150 tys. zł, oraz zakupienie powodowi przez pozwaną mieszkania kawalerki na własny koszt. Z kolei, w piśmie procesowym z dnia 11 maja 2020 r. powód rozszerzył swoje pierwotne żądanie pozwu wnosząc alternatywnie o uznanie umowy darowizny, zawartej przez strony w formie aktu notarialnego Rep. A nr (...) z dnia 2 stycznia 2014 r. za nieważną.

Na uzasadnienie swojego żądania alternatywnego powód wskazał, iż wysoce prawdopodobnym jest, że w dacie zawarcia przedmiotowej umowy darowizny znajdował się on w stanie wyłączającym zdolność do świadomego i swobodnego powzięcia decyzji i wyrażenia swojej woli, a to z uwagi na zaburzenia psychiczne, których pierwsze objawy zdiagnozowano u niego już w roku 2013, jak również leki jakie przyjmował, czy też zarzucany przez pozwaną brak kontynuacji leczenia.

Sąd Okręgowy ustalił, że na mocy umowy z dnia 2 stycznia 2014 r., zawartej w formie aktu notarialnego, przed notariuszem A. M. w Kancelarii Notarialnej w W., powód darował swojej ówczesnej małżonce udział 1/2 części w nieruchomości objętej księgą wieczystą nr (...) prowadzonej przez Sąd Rejonowy w W. V Wydział Ksiąg Wieczystych, składającej się z działek nr (...), o powierzchni w całości 0,2073 ha, zabudowanej budynkiem mieszkalnym o numerze porządkowym(...) przy ulicy (...) w W.. Pozwana przyjęła uczynioną na jej rzecz darowiznę. Nadto na podstawie w/w umowy pozwana w wykonaniu polecenia obciążającego darowiznę ustanowiła na rzecz powoda bezpłatną, osobistą i dożywotnią służebność mieszkania w w/w budynku mieszkalnym przy ulicy (...) w W.. Powód przyjął ustanowioną na jego rzecz służebność.

Pisemnym oświadczeniem z dnia 23 listopada 2018 r. powód odwołał uczynioną na rzecz pozwanej darowiznę z powodu jej rażącej niewdzięczności i wezwał ją do powrotnego przeniesienia własności nieruchomości.

Uzasadniając fakt odwołania darowizny powód zarzucił pozwanej domaganie się, w toku postępowania toczącego się przed Sądem Okręgowym w K. XI Wydział Cywilny – Rodzinny, sygn. akt (...), eksmisji powoda z przedmiotowej nieruchomości. Powód podniósł w w/w oświadczeniu, iż w świetle jego sytuacji zdrowotnej, osobistej i finansowej działanie pozwanej jest karygodne.

Pozwana odebrała wyżej wskazane oświadczenie. Pismem z dnia 3 grudnia 2018 r. pozwana odniosła się do oświadczenia powoda. Pozwana wskazała, iż nie uznaje wyżej wskazanego oświadczenia o odwołaniu darowizny przez powoda, oraz że nie uznaje przytoczonych przez niego argumentów, które uważa za nieprawdziwe i bezzasadne.

Powód i pozwana zawarli związek małżeński w 2003 roku. Przedmiotowa nieruchomość, na której znajduje się budynek mieszkalny uprzednio zamieszkiwany przez powoda i pozwaną, została przekazana do majątku wspólnego stron w ramach małżeńskiej wspólności ustawowej w formie aktu darowizny, uczynionego przez ojca pozwanej – J. E.. Strony w celu wybudowania domu rodzinnego zaciągnęły kredyt w CHF. Obecnie raty kredytu są spłacane wyłącznie przez pozwaną.

Przed dokonaniem darowizny powód zawodowo zajmował się pozyskiwaniem funduszy z Unii Europejskiej dla firm zewnętrznych. Około 8 lat temu zdecydował się na złożenie podobnego wniosku dla swojej firmy, w wyniku czego otrzymał dofinansowanie w wysokości prawie miliona złotych. Powód gotów był podpisać umowę, podczas gdy pozwana była pełna obaw i wątpliwości, tym bardziej, że strony nie miały żadnego zabezpieczenia finansowego. Powód podjął się tego przedsięwzięcia pomimo braku zgody ze strony żony, co z kolei skłoniło pozwaną do przeprowadzania rozdzielności majątkowej. Wtedy to w wyniku przedmiotowej umowy zawartej przed notariuszem powód przekazał żonie swój udział w wysokości 1/2 części własności przedmiotowej nieruchomości, z zastrzeżeniem dla niego prawa dożywotniej służebności mieszkania w domu znajdującym się na tej nieruchomości. Tym samym pozwana stała się jedynym właścicielem w/w nieruchomości. Strony podjęły decyzję o darowiźnie wspólnie, a celem umowy było zabezpieczanie powoda, pozwanej i dzieci przez ryzykownymi decyzjami finansowymi powoda.

Przez kilka lat po zawarciu małżeństwa relacje między powodem a pozwaną były dobre. Podczas trzeciej ciąży pozwanej u powoda zaczęły się pojawiać zachowania, które następnie zdiagnozowano jako afektywna choroba dwubiegunowa znana jako CHAD. Powód poddał się leczeniu psychiatrycznemu. W okresie 2013 – 2018 był czterokrotnie hospitalizowany. W leczeniu był niekonsekwentny, gdyż nieregularnie zażywał leki, po czym okresowo nadużywał je i łączył z alkoholem, co tym bardziej potęgowało u niego irracjonalne zachowania i stwarzało zagrożenie dla pozostałych domowników. U powoda zaczął pojawiać się problem alkoholowy. Zdarzało mu się wracać do domu pod wpływem alkoholu, prowadził samochód w stanie nietrzeźwości, przychodził po dzieci do szkoły w stanie upojenia alkoholowego, bądź też spożywał go w czasie sprawowania opieki nad małoletnimi dziećmi. W końcu pozwana i dzieci zaczęły poważnie obawiać powoda. Stał się dla nich nieprzewidywalny i nieodpowiedzialny, zwłaszcza kiedy wpadał w stany maniakalne. Kiedy był rozstrojony emocjonalnie pod wpływem lekarstw psychotropowych i alkoholu, stawał się nachalny wobec żony i dzieci, tak że spali on w jednym pokoju zamknięci na klucz. Miał też miejsce incydent, kiedy to powód pod nieobecność pozwanej obnażał się przed swoim trzyletnim synem K..

Pomimo wysiłków pozwanej i następujących notorycznych zapewnień ze strony powoda, nie nastąpiła w jego zachowaniu i postawie żadna poprawa. W czerwcu 2017 r. powód po raz kolejny znalazł się w stanie depresji, a nadto wpadł w ciąg alkoholowy trwający kilka dni. Pozwana jeszcze wtedy próbowała z powodem rozmawiać, namówić go na wizytę u lekarza, jednak powód uważał, że sam sobie poradzi. Po trzech dniach pozwana doszła do przekonania, że nie jest w stanie dalej żyć w taki sposób i wraz dziećmi wyprowadziła się do swojej matki. W tym czasie rodzina powoda przyjechała po niego i zabrała go do rodzinnego domu w A., gdzie mieszka do dnia dzisiejszego. W międzyczasie pozwana zdecydowała się wrócić z dziećmi do domu w W.. Jako że powód nachodził rodzinę, pozwana zdecydowała się wymienić zamki w drzwiach. Spowodowało to jeszcze większe zdenerwowanie powoda i zaostrzenie konfliktu na linii powód – pozwana, a także zwiększony niepokój dzieci. Dzieci stron obecnie są pod opieką psychologiczną.

Na podstawie opinii biegłego psychiatry dr E. S. ustalił Sąd, że w czasie dokonywania przedmiotowej darowizny powód był aktywny zawodowo, prowadził działalność gospodarczą oraz wypełniał skomplikowane dokumenty. Powód pamięta zarówno sam fakt podpisania umowy, jak i motywy swojej decyzji. Istnieje co prawda możliwość, że w dacie podpisywania umowy występowały u powoda pewne objawy zakłócenia emocji i zachowania, które w sierpniu 2014 r. zdiagnozowano jako chorobę afektywną dwubiegunową, ale nie ma podstaw do przyjęcia, że były one tak nasilone, że dezorganizowały codzienną działalność powoda. Nie ma podstaw do stwierdzenia, że objawy występujące u powoda w styczniu 2014 r. nie pozwalały mu na zrozumienie rodzaju podejmowanej czynności i jej konsekwencji na przyszłość.

Sąd Okręgowy w K. XI Wydział Cywilny – Rodzinny w w/w sprawie o sygn. akt (...)wydał dnia 27 lutego 2019 r. wyrok, w którym orzekł rozwód małżeństwa zawartego w dniu 18.01.2003 r. w A. pomiędzy A. W., a M. W. – z przyczyn leżących po stronie A. W., ale przez niego niezawinionych. Sąd w w/w wyroku orzekł także eksmisję A. W. z lokalu położonego w W. przy ulicy (...). O przedmiotowym wniosku pozwanej o orzeczenie przez Sąd eksmisji powoda dowiedział się on dnia 23 lutego 2018 r. podczas rozprawy w sprawie (...).

Sąd Okręgowy orzekając o eksmisji A. W. zważył, iż zachowania pozwanego podczas wspólnego zamieszkiwania stron były rażąco naganne, irracjonalne oraz, zwłaszcza dla dzieci, niezrozumiałe co niosło ze sobą duży ładunek zagrożenia dla ich zdrowia psychicznego i stabilizacji emocjonalnej. Sąd także wziął pod uwagę, iż A. W. mieszka u swojej matki, więc nie jest pozbawiony możliwości zaspokajania swoich potrzeb mieszkaniowych.

Od powyższego wyroku apelację wniósł A. W.. Sąd Apelacyjny w K.– I Wydział Cywilny w sprawie o sygn. akt I (...) wydał dnia 8 stycznia 2021 r. wyrok, w którym zmienił częściowo zaskarżony wyrok Sądu Okręgowego w ten sposób, że oddalił żądanie orzeczenia eksmisji A. W., a w pozostałym zakresie apelację oddalił. Sąd Apelacyjny uznał ustalenia faktyczne poczynione przez Sąd Okręgowy za własne.

Sąd Apelacyjny uznał, iż Sąd Okręgowy niepoprawnie ocenił fakty sprawy z punktu widzenia realizacji przesłanek eksmisji pozwanego z budynku mieszkalnego zajmowanego wspólnie przez strony do czerwca 2017 r. Sąd podkreślił, iż orzeczenie eksmisji jest dopuszczalne jedynie, gdy nieakceptowalne zachowanie współmałżonka jest szczególnie intensywne, czy wręcz drastyczne. Sąd Apelacyjny zważył, iż okoliczności ustalone w sprawie nie mogą być uznane za potwierdzające taki sposób zachowania A. W.. Sąd co prawda potwierdził, iż zachowanie A. W. mogło być uciążliwe, a nawet trudne do zniesienia dla małżonki, ale w sprawie nie zostało wykazane, iż uniemożliwiał im on korzystanie z mieszkania. Elementem oceny, która doprowadziła do zmiany wyroku było również to, że małżonkowie uzgodnili, iż mąż przeniesie na M. W. udział w przedmiotowej nieruchomości, uzyskując służebne prawo zamieszkania w lokalu, z którego miałby być eksmitowany.

W tak ustalonym stanie faktycznym Sąd zważył, że powództwo nie zasługiwało na uwzględnienie.

Sąd Okręgowy, odnosząc się w pierwszej kolejności do zgłoszonego alternatywnie roszczenia powoda o uznanie przedmiotowej umowy darowizny za nieważną na podstawie art. 82 k.c. wskazał, że z opinii biegłego psychiatry wynika, że nie ma podstaw do stwierdzenia, że objawy występujące u powoda w styczniu 2014 r. nie pozwalały mu na zrozumienie rodzaju podejmowanej czynności i jej konsekwencji na przyszłość. Ze względu na powyższe, Sąd uznał, że nie było podstaw do przyjęcia, iż oświadczenie woli powoda z dnia 2 stycznia 2014 r., na podstawie którego zobowiązał się on przenieść na rzecz pozwanej udział 1/2 części w przedmiotowej nieruchomości za nieważne. Przedmiotowa umowa darowizny jest zatem ważna i skuteczna.

Odnosząc się do kwestii oświadczenia powoda o odwołaniu darowizny stosownie do art. 898 §1 k.c. Sąd Okręgowy wskazał, że darowizna tworzy stosunek etyczny między darczyńcą a obdarowanym, wyróżniający się moralnym obowiązkiem wdzięczności. Pogwałcenie zaś tego obowiązku przez dopuszczenie się ciężkich uchybień opatrzone jest sankcją prawną, przewidzianą w art. 898 §1 k.c., w postaci prawa odwołania darowizny. Celem, który jest realizowany przez instytucję odwołania darowizny wykonanej z powodu rażącej niewdzięczności, jest pozbawienie obdarowanego tytułu, jaki uzyskał on do przedmiotu darowizny skutkiem umowy, a w konsekwencji niewdzięczności – odzyskanie go przez darczyńcę. Warunkiem realizacji tego prawa jest, aby obdarowany dopuścił się względem darczyńcy rażącej niewdzięczności. Niewątpliwe godzi w ogólne poczucie etyczne, sytuacja, w której ktoś jest niewdzięczny wobec darczyńcy. W interesie bowiem nie tylko darczyńcy, ale także społecznym leży, aby nikt niegodny nie korzystał z pracy i majątku darczyńcy (por. wyrok SN z 26 września 2000 r., sygn. akt III CKN 810/00, LEX nr 51880; A. Ohanowicz, J. Górski, Zarys prawa zobowiązań, Warszawa 1970, s. 500).

Cytowany przepis nie rozstrzyga co kryje się pod pojęciem „rażąca niewdzięczność”, uzasadniająca odwołanie darowizny. O tym, czy zachodzi sytuacja określona takim mianem, zawsze decydują okoliczności konkretnej sprawy. Pod pojęcie rażącej niewdzięczności podpada tylko takie zachowanie obdarowanego, polegające na działaniu lub zaniechaniu (nieczynieniu) skierowanym bezpośrednio lub nawet pośrednio przeciwko darczyńcy, które oceniając rzecz rozsądnie, musi być uznane za wysoce niewłaściwe i krzywdzące darczyńcę. Wchodzi tutaj więc w grę przede wszystkim popełnienie przestępstwa przeciwko życiu, zdrowiu lub czci albo przeciwko majątkowi darczyńcy oraz o naruszenie przez obdarowanych spoczywających na nim obowiązków wynikających ze stosunków osobistych, w tym również rodzinnych, łączących go z darczyńcą, oraz obowiązku wdzięczności (por. wyrok SN z 7 maja 2003 r., IV CKN 115/01, LEX nr 137593). W doktrynie zwraca się uwagę, że rażącą niewdzięczność musi cechować znaczne nasilenie złej woli skierowanej na wyrządzenie darczyńcy krzywdy lub szkody majątkowej. Czynami o rażącej niewdzięczności są w szczególności: odmówienie pomocy w chorobie, odmowa pomocy osobom starszym, pobicia czy ciężkie znieważenia (por. B. Burian, Odwołanie darowizny jako sankcja rażącej niewdzięczności. Pracy cywilistyczne, Acta UWr, Prace Cywilistyczne pod red. E. Gniewka, Wrocław 1994, s. 13).

Okoliczności niniejszej sprawy bezspornie wskazują, że zachowanie pozwanej, która domagała się eksmisji powoda z przedmiotowej nieruchomości nie było nacechowane nasileniem złej woli skierowanej na wyrządzenie darczyńcy krzywdy lub szkody majątkowej, a tym bardziej znacznym jej nasileniem. Pozwana mając uzasadnione przypuszczenia, iż zachodzą przesłanki orzeczenia przez Sąd eksmisji powoda skorzystała ze swojego uprawnienia przewidzianego przepisami prawa. Jej działanie nie wykraczało poza przyjęte normy prawne czy etyczne. Okoliczność, iż w ostateczności Sąd Apelacyjny prawomocnie oddalił żądanie eksmisji nie zmienia powyższej konkluzji.

Pozwana była zmęczona niewłaściwym zachowaniem się powoda, jego nadużywaniem alkoholu i bezkrytycznej względem siebie postawie. Powód nie wykazywał, żadnej chęci poprawy, mimo wielokrotnych próśb pozwanej i jej zapewnień o wsparciu powoda w walce z chorobą. Pozwana obawiała się powoda. Miała ona świadomość, że jego zamieszkiwanie w przedmiotowej nieruchomości odbija się negatywnie na zdrowiu psychicznym jej samej oraz jej dzieci. Powyższe dobrze jest zilustrowane tym, iż doszło nawet do tego, że w czasie zamieszkiwania powoda z pozwaną, w poczuciu zagrożenia musiała ona spać z dziećmi w pokoju zamkniętym na klucz. W realiach niniejszej sprawy nie może być zatem złożenie przedmiotowego wniosku o eksmisję określone jako przejaw złej woli skierowanej na wyrządzenie darczyńcy krzywdy lub szkody majątkowej, a jedynie jako wyraz dążenia pozwanej do zapewnienia sobie i dzieciom bezpieczeństwa. Pozwana zdanie sądu korzystała z przysługującego jej uprawnienia, prawa do żądania eksmisji i nie może być to traktowane jako rażąca niewdzięczność.

Jak podkreślono wyżej spełnienie przesłanki rażącej niewdzięczności powinno być także ocenione przez pryzmat norm moralnych i celów umowy darowizny. Należy jasno podkreślić, że w świetle ustalonego w sprawie stanu faktycznego, celem przedmiotowej darowizny było zabezpieczenie interesów majątkowych, zarówno powoda, jak i pozwanej, w razie niepowodzenia ryzykowanych przedsięwzięć zawodowych powoda. Trudno byłoby więc argumentować, że przedmiotowa darowizna w ocenie rozsądnego człowieka doprowadziła do znacznego nasilenia moralnego obowiązku wdzięczności po stronie pozwanej.

Nie można również stwierdzić, iż domaganie się eksmisji powoda było rażąco sprzeczne z normami moralnymi. Powód, w momencie składania wniosku o eksmisję przez pozwaną, zamieszkiwał u swoich rodziców, gdzie notabene przeniósł się dobrowolnie. Nie został on zatem pozbawiony dachu nad głową.

Sąd Okręgowy wskazał, iż orzecznictwo jednolicie stoi na stanowisku, że wystąpienie przez obdarowanego z żądaniem eksmisji darczyńcy, z mieszkania stanowiącego przedmiot darowizny nie jest zachowaniem prawidłowym, powszechnie akceptowalnym - jednakże sam ten fakt nie może być, bez uwzględnienia całokształtu stosunków pomiędzy stronami, uznany za przejaw rażącej niewdzięczności (wyrok SA w Lublinie z 4.04.2013 r., I ACa 719/12, LEX nr 1314798; podobnie wyrok SA w Krakowie z 8.04.2016 r., I ACa 1836/15, LEX nr 2050840.). Całokształt stosunków pomiędzy powodem, a pozwaną zdecydowanie wskazuje, iż działanie pozwanej podyktowane było chęcią zapewnienia sobie i jej dzieciom bezpieczeństwa. Sąd nie znalazł podstaw, aby sądzić, iż było ono podyktowane naganną moralnie chęcią dokuczenia lub zaszkodzenia powodowi. Złożenie zatem przez pozwaną wniosku o eksmisję powoda z przedmiotowej nieruchomości nie realizuje znamion rażącej niewdzięczności.

O kosztach procesu orzekł Sąd w oparciu o art. 98 § 1 i 3 k.p.c. uwzględniając zasadę odpowiedzialności stron za wynik procesu.

Powód w apelacji zarzucił zaskarżonemu wyrokowi:

- naruszenie prawa procesowego, mające istotny wpływ na treść wyroku, a to art. 233 § 1 k.p.c. polegające na dowolnej, albowiem wybiórczej ocenie materiału dowodowego wskutek braku kompleksowego uwzględnienia wszystkich zgromadzonych w sprawie środków dowodowych, co skutkowało przyjęciem, że:

- żądanie przez pozwaną eksmisji powoda w postępowaniu do sygn.akt (...) stanowiło uprawnienie przewidziane przepisami prawa, jej działanie nie wykraczało poza przyjęte normy prawne czy etyczne, aczkolwiek może stanowić niewdzięczność lecz nie jest to niewdzięczność rażąca;

- zmiana wyroku w sprawie do sygn.akt (...) przez Sąd Apelacyjny w K.nie wpływa na zmianę oceny zachowania pozwanej pod kątem dopuszczenia się wobec powoda przejawów rażącej niewdzięczności;

- zachowanie powoda uzasadniało żądanie przez pozwaną eksmisji powoda w postępowaniu do sygn.akt (...) podczas gdy w dacie tego żądania powód nie zamieszkiwał wraz z rodziną lecz swoimi rodzicami, do których przeniósł się dobrowolnie, zatem ze strony powoda nie było żadnego zagrożenia dla jego rodziny;

- pozwana była zmęczona niewłaściwym zachowaniem się powoda, jego nadużywaniem alkoholu i bezkrytycznej względem siebie postawie a powód nie wykazywał, żadnej chęci poprawy, mimo wielokrotnych próśb pozwanej i jej zapewnień o wsparciu powoda w walce z chorobą podczas gdy powód wyprowadził się do rodziców a pozwana nie wykazała aby istotnie wspierała męża w walce z chorobą, czemu zdecydowanie przeczy żądanie eksmisji;

- działania powoda oraz jego niewłaściwe zachowanie spowodowały powstanie i pogłębienie konfliktu pomiędzy stronami podczas gdy powód jako osoba cierpiąca na chorobę psychiczną nie może być uznany za odpowiedzialnego za wszystkie swoje czyny;

- pominięcie znaczącego dla sprawy uzasadnienia wyroku Sądu Apelacyjnego w K. sygn.. akt (...) w którym jednoznacznie stwierdzono, że działania powoda nie były intencjonalne, a związane z chorobą, a pozwana nie wykazała aby powód utrudniał korzystanie ze wspólnego mieszkania.

Na podstawie tak sformułowanych zarzutów powód wniósł o:

1. zmianę zaskarżonego wyroku poprzez uwzględnienie powództwa w całości;

2. zasądzenie od pozwanej na rzecz powoda kosztów postępowania odwoławczego;

3. w żadnym wypadku nieobciążanie powoda obowiązkiem zwrotu kosztów postępowania na rzecz strony przeciwnej;

4. zasądzenie od Skarbu Państwa na rzecz adwokata K. K. (1) - pełnomocnika z urzędu ustanowionego dla powoda - kosztów pomocy prawnej udzielonej z urzędu powodowi w postępowaniu odwoławczym, które nie zostały uiszczone w całości ani w części;

względnie o uchylenie wyroku w zaskarżonym zakresie i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania sądowi I instancji;

Powód wniósł nadto w żadnym wypadku o nieobciążanie obowiązkiem zwrotu kosztów postępowania na rzecz pozwanej.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja nie zasługuje na uwzględnienie.

Zarzuty dotyczące popełnionego błędu w ustaleniach stanu faktycznego przyjętego za podstawę orzeczenia nie zasługują na uwzględnienie. Sąd Okręgowy uwzględnił bowiem wszystkie przeprowadzone w sprawie dowody, wyciągnął z nich wnioski logicznie poprawne, w sposób obiektywny, a także wszechstronny rozważył wszystkie okoliczności ujawnione w toku postępowania oraz zawarte w aktach sprawy i w oparciu o nie dokonał prawidłowych ustaleń faktycznych, nie naruszając w żaden sposób wskazanych przepisów prawa procesowego. O poprawności jego wniosków świadczą pisemne motywy uzasadnienia, w których przedstawione zostały wszystkie okoliczności stanowiące podstawę wydanego orzeczenia, a także omówione dowody ze wskazaniem, którym dano wiarę. Sąd Okręgowy w sporządzonym uzasadnieniu dokładnie opisał swój proces decyzyjny i przyczyny, jakimi kierował się wydając zaskarżony wyrok.

Powodowi nie udało się nawet w najmniejszym stopniu podważyć ustaleń Sądu pierwszej instancji co skutkuje tym, iż Sąd Apelacyjny musiał podzielić ustalenia faktyczne poczynione przez Sąd Okręgowy i przyjąć je za własne. Sąd Apelacyjny podzielił również ocenę prawną tych ustaleń dokonanych przez Sąd pierwszej instancji.

Co do zarzutów apelującego odnoszących się do naruszenia art. 233 §1 k.p.c., wskazać należy, że dokonanej przez Sąd Okręgowy oceny dowodów nie można nic zarzucić, gdyż nie wykracza ona poza ramy zakreślone w art. 233 §1 k.p.c. Swoje zadanie w przedmiocie oceny wiarygodności i mocy dowodowej oferowanych dowodów według własnego przekonania, na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału Sąd Okręgowy wypełnił nienagannie. Pozwany nie był w stanie obalić prezentowanej przez Sąd Okręgowy argumentacji. Skarżący niewątpliwie koncentruje się na próbie forsowania własnego stanowiska w sprawie, ale powyższe nie oznacza, że jego subiektywne spojrzenie ma odzwierciedlenie w rzeczywistości, czyli w faktach ustalonych przez Sąd pierwszej instancji. Przypomnieć należy, wbrew argumentacji powoda, że dla rozstrzygnięcia o zasadności żądań pozwu, sąd in meriti musi dysponować stosownymi danymi i informacjami, a zgodnie z treścią art 232 k.p.c. (odpowiednio art. 6 k.c.) to strony są obowiązane wskazywać dowody dla stwierdzenia faktów, z których wywodzą skutki prawne. Na powodzie spoczywał zatem ciężar udowodnienia faktów uzasadniających roszczenie, a na pozwanej obowiązek udowodnienia okoliczności uzasadniających oddalenie powództwa. Reguły rozkładu ciężaru dowodu, stosowane przez sąd orzekający, mają fundamentalne znaczenie dla dokonania prawidłowej oceny wykonania przez strony obowiązku dowodzenia w zakresie przesłanek uzasadniających roszczenie lub zwalniających od konieczności jego spełnienia. Jeżeli bowiem materiał dowodowy zgromadzony w sprawie nie daje podstawy do dokonania odpowiednich ustaleń faktycznych w myśl twierdzeń jednej ze stron, to sąd in meriti musi wyciągnąć ujemne konsekwencje z braku udowodnienia faktów przytoczonych na uzasadnienie żądań lub zarzutów. Strona, która nie przytoczyła wystarczających dowodów na poparcie swych twierdzeń, ponosi zatem ryzyko niekorzystnego dla siebie rozstrzygnięcia, o ile ciężar dowodu co do tych okoliczności na niej spoczywał. Przytoczona regulacja nie obciąża zatem sądu in meriti obowiązkiem dążenia do wykrycia prawdy obiektywnej bez względu na procesową aktywność stron, a działanie sądu orzekającego z urzędu musi być wyjątkowe, gdyż może stanowić naruszenie zasady równości i bezstronności.

Odnosząc powyższe do okoliczności niniejszej sprawy Sąd Apelacyjny w całej rozciągłości podziela zarówno ustalenia faktyczne, jak i zapatrywania prawne wyrażone w uzasadnieniu wyroku Sądu Okręgowego.

Jak zasadnie wywiódł Sąd Okręgowy darowizna tworzy stosunek etyczny między darczyńcą a obdarowanym, wyróżniający się moralnym obowiązkiem wdzięczności. Pogwałcenie zaś tego obowiązku przez dopuszczenie się ciężkich uchybień opatrzone jest sankcją prawną, przewidzianą w art. 898 §1 k.c., w postaci prawa odwołania darowizny. Celem, który jest realizowany przez instytucję odwołania darowizny wykonanej z powodu rażącej niewdzięczności, jest pozbawienie obdarowanego tytułu, jaki uzyskał on do przedmiotu darowizny skutkiem umowy, a w konsekwencji niewdzięczności – odzyskanie go przez darczyńcę. Warunkiem realizacji tego prawa jest, aby obdarowany dopuścił się względem darczyńcy rażącej niewdzięczności. O tym, czy zachodzi sytuacja określona takim mianem, zawsze decydują okoliczności konkretnej sprawy. Pod pojęcie rażącej niewdzięczności podpada tylko takie zachowanie obdarowanego, polegające na działaniu lub zaniechaniu (nieczynieniu) skierowanym bezpośrednio lub nawet pośrednio przeciwko darczyńcy, które oceniając rzecz rozsądnie, musi być uznane za wysoce niewłaściwe i krzywdzące darczyńcę. Wchodzi tutaj więc w grę przede wszystkim popełnienie przestępstwa przeciwko życiu, zdrowiu lub czci albo przeciwko majątkowi darczyńcy oraz o naruszenie przez obdarowanych spoczywających na nim obowiązków wynikających ze stosunków osobistych, w tym również rodzinnych, łączących go z darczyńcą, oraz obowiązku wdzięczności (por. wyrok SN z 7 maja 2003 r., IV CKN 115/01, LEX nr 137593). Rażącą niewdzięczność musi cechować znaczne nasilenie złej woli skierowanej na wyrządzenie darczyńcy krzywdy lub szkody majątkowej.

Zasadnie wywiódł Sąd okręgowy, że okoliczności niniejszej sprawy bezspornie wskazują, że zachowanie pozwanej, która domagała się eksmisji powoda z przedmiotowej nieruchomości nie było nacechowane nasileniem złej woli skierowanej na wyrządzenie darczyńcy krzywdy lub szkody majątkowej, a tym bardziej znacznym jej nasileniem. Pozwana skorzystała ze swojego uprawnienia przewidzianego przepisami prawa. Podzielić należy zapatrywanie Sądu Okręgowego, że Jej działanie nie wykraczało poza przyjęte normy prawne czy etyczne biorąc pod uwagę całokształt okoliczności związanych ze wspólnym zamieszkiwaniem z powodem, nawet jeżeli w znacznej części nie były one zawinione przez powoda z powodu choroby psychicznej, na którą cierpi. Z tych tez przyczyn podzielić należy zapatrywanie wyrażone przez Sąd Okręgowy, iż okoliczność, że w ostateczności Sąd Apelacyjny prawomocnie oddalił żądanie eksmisji nie zmienia powyższej konkluzji.

Mając powyższe na uwadze Sąd Apelacyjny, na zasadzie art. 385 k.p.c., apelację oddalił.

O kosztach postępowania apelacyjnego orzekł Sąd Apelacyjny na zasadzie art. 98 §1, §1 1 i 3 k.p.c. oraz 2 pkt 6 i §10 ust. 1 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie (t. jednol. Dz. U. z 2023 r., poz. 1964).

O kosztach nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej powodowi z urzędu w postepowaniu odwoławczym przez adwokata K. K. (1) orzekł Sąd Apelacyjny na podstawie § 8 pkt 6 w zw. z § 16 ust. 1 pkt 2 w zw. z § 3 i § 4 ust. 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 3 października 2016 r. w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez adwokata z urzędu (tekst jedn.: Dz.U. z 2023 r., poz. 2631), z uwzględnieniem wyroku Trybunału Konstytucyjnego z dnia 23 kwietnia 2020 r. (SK 66/19, Dz. U. z 2020 r. poz. 769), a więc przy zastosowaniu § 2 pkt 6 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie (Dz.U. z 2023 r., poz. 1964, t. jednol.).

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Renata Gomularz
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Krakowie
Osoba, która wytworzyła informację:  Andrzej Żelazowski
Data wytworzenia informacji: