I ACa 230/22 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Krakowie z 2023-11-28
Sygn. akt I ACa 230/22
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 28 listopada 2023 r.
Sąd Apelacyjny w Krakowie, I Wydział Cywilny
w składzie:
Przewodniczący: SSA Paweł Rygiel
Protokolant: Jakub Zieliński
po rozpoznaniu w dniu 28 listopada 2023 r. w Krakowie na rozprawie
sprawy z powództwa W. Ł.
przeciwko (...) S.A. w W.
o zapłatę
na skutek apelacji obu stron
od wyroku Sądu Okręgowego w Nowym Sączu
z dnia 22 grudnia 2021 r., sygn. akt I C 226/21
1. oddala obie apelacje;
2. znosi wzajemnie między stronami koszty postępowania apelacyjnego.
sygn. akt I ACa 230/22
UZASADNIENIE
wyroku dnia 28 listopada 2023 r.
Zaskarżonym wyrokiem Sąd Okręgowy zasądził od strony pozwanej (...) S.A. w W. na rzecz powódki W. Ł. kwotę 70.000 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od dnia 23 stycznia 2021 r. do dnia zapłaty, oddalił powództwo w pozostałej części (tj. co do dalszej kwoty 50.000 zł) i rozliczył koszty procesu.
Sąd I instancji ustalił, że w dniu 10 marca 2005 r. mąż powódki D. Ł., poniósł śmierć w wypadku drogowym. Winę za zdarzenie drogowa ponosiła kierująca S. C., a prowadzony przez nią pojazd posiadał obowiązkowe ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej w (...) S.A.
Sąd poczynił szczegółowe ustalenia dotyczące powódki i jej zmarłego mężą. Wskazał m.in., że pobrali się oni kilka miesięcy przed zdarzeniem, bo 28 sierpnia 2004 r., w chwili śmierci D. Ł. miał (...) lat, a powódka –(...) lata. Odnotował okoliczności dotyczące ich sytuacji życiowej oraz planów na przyszłość.
Dalej Sąd ustalił, że w chwili śmierci męża W. Ł. była w ciąży, jednakże w dniu 12 kwietni 2005 r. trafiła do szpitala na oddział (...), gdzie dnia 16 kwietnia 2005 roku poroniła. W związku ze stratą męża i dziecka nie chciała żyć. Sąd odnotował w sposób szczegółowy związane z tym jej przeżycia psychiczne i ich konsekwencje. Odnotował fakt i przebieg jej leczenia psychologicznego i psychiatrycznego.
Sąd ustalił, że powódka poniosła koszty pogrzebu męża i budowy nagrobka granitowego w kwocie 9.610 zł.
Wreszcie Sąd wskazał, że kilka miesięcy po śmierci męża do powódki zgłosił się profesjonalny pełnomocnik, który posiadał szczegółową wiedzę na temat wypadku. Z powódką skontaktowała go matka zmarłego, która naciskała na powódkę by zgodziła się z propozycją profesjonalisty i podpisała przedłożone przez niego dokumenty. Powódka będąc w ciągłej traumie po śmierci męża, nie znając dokładnie przepisów prawa, zgodziła się podpisać przedstawiony dokument ugody, do którego teściowa podała nawet własny nr konta, na który miały zostać przekazane środki. Kwestie tą później pełnomocnik sprostował.
W rezultacie, na podstawie ugody z dnia 6 grudnia 2005 r. zawartej z (...) SA w W. ubezpieczyciel zobowiązał się wypłacić powódce 42.000 zł w związku ze szkodą powstałą w następstwie śmierci D. Ł. w wyniku wypadku komunikacyjnego z dnia 11 lutego 2005 r., oznaczoną przez ubezpieczyciela jako szkoda nr (...), w tym 32.000 zł stosownego odszkodowania z tytułu znacznego pogorszenia się sytuacji życiowej i 10.000 zł jako zwrot wszystkich kosztów związanych z pochówkiem zmarłego i postawieniem nagrobka. W § 2 ugody poszkodowana oświadczyła, że wraz z wypłatą odszkodowania wszelkie jej roszczenia odszkodowawcze z tytułu szkody nr (...) z dnia 11 marca 2005 r. wobec (...) oraz wszelkich osób, którym (...) udzielało ochrony ubezpieczeniowej w ramach obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej pojazdów mechanicznych, zarówno obecnie jak i mogące powstać w przyszłości, uznaje za zaspokojone w całości i zobowiązała się z tego tytułu nie podnosić żadnych roszczeń w przyszłości. W § 4 ugody strony oświadczyły, że z dniem dokonania płatności wszelkie wzajemne zobowiązania z tytułu szkody nr (...) zostają zaspokojone.
Pismem z dnia 21 grudnia 2021 r., doręczonym pozwanemu w dniu 23 grudnia 2020 r., powódka wezwała do zapłaty zadośćuczynienia za krzywdę doznaną na skutek śmierci D. Ł. w kwocie 200.000 zł oraz kwoty 9.610 zł tytułem odszkodowania za koszty pogrzebu. Decyzją z dnia 30 grudnia 2020 r. pozwany odmówiła wypłaty, powołując się na zawarcie z powódką w/w ugody i wskazując, że w ugodzie powódka zrzekła się dalszych roszczeń w związku z przedmiotowym zdarzeniem.
W tym stanie rzeczy Sąd Okręgowy uznał zgłoszone roszczenie za częściowo uzasadnione, jako znajdujące oparcie w art. 448 k.c. w zw. z art. 23 i 24 k.c. Wskazał przy tym, że – zgodnie z ugruntowanym aktualnie stanowiskiem judykatury –spowodowanie śmierci osoby bliskiej, przed wejściem w życie art. 446 § 4 k.c. tj. przed dniem 3 sierpnia 2008 r., mogło stanowić naruszenie dóbr osobistych najbliższych członków rodziny zmarłego i uzasadniać przyznanie im zadośćuczynienia na podstawie w/w przepisów.
Sąd ocenił, że dochodzone roszczenie nie jest przedawnione, a to w świetle treści art. 442 1 k.c. i art. 2 ustawy z dnia 16 lutego 2007 r. o zmianie ustawy - Kodeks cywilny i w zw. z art. 819 § 3 k.c. Wskazał, iż w sprawie znajduje zastosowanie 20-letni termin przedawnienia określony § 2 powołanego wyżej art. 442 1 k.c.
Wreszcie Sąd nie podzielił argumentacji strony pozwanej, iż w sprawie doszło do powagi rzeczy ugodzonej. Odwołując się do treści art. 917 k.c. oraz treści zawartej przez strony w grudniu 2005 r. argumentował, że na etapie zawierania w/w ugody powódka nie by świadoma możliwości zgłoszenia roszczenia o zadośćuczynienie. Podkreślił, że w tamtej dacie orzecznictwo Sądu Najwyższego i sądów powszechnych kwestionowało możliwość skonstruowania takiego roszczenia. W tym stanie rzeczy objęcie ugodą roszczenia, które nie istniało w sensie materialnoprawnym, gdyż przepisy prawa takiego roszczenia w ogóle nie przewidywały, byłoby sprzeczne z właściwością (naturą) ugody. Nadto odwołując się do art. 65 § 2 k.c. Sąd podkreślił, iż w jego ocenie ugody nie obejmowała zadośćuczynienia za naruszenie dóbr osobistych powódki, w szczególności więzi pomiędzy małżonkami, skoro roszczenia wymienione i ujęte w ugodzie w § 1 dotyczyły wyłącznie tych wynikających art. 446 § 1 i 3 k.c. Nadto, skoro w § 2 ugody powódka oświadczyła, że uznaje za zaspokojone wszelkie jej roszczenia odszkodowawcze, to dotyczyło to tych wynikających z art. 446 § 1 i 3 k.c. To wszystko w sytuacji, gdy autorem ugody była strona pozwana.
W uwzględnieniu powyższych rozważań Sąd ocenił, iż należne powódce zadośćuczynienie w wysokości 70.000 zł spełniać będzie funkcję kompensacyjną, a jednocześnie nie będzie nadmierne.
O odsetkach o zasądzonej kwoty Sąd orzekł na podstawie art. 14 ust. 1 ustawy z 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych oraz art. 817 k.c.
O kosztach procesu Sąd orzekł na podstawie art. 100 k.p.c.
Od powyższego orzeczenia apelację wniosły obie strony.
Powódka, zaskarżając wyrok w części oddalającej powództwo co do kwoty 30.000 zł, zarzuciła naruszenie przepisów prawa materialnego tj. art. 448 k.c. w zw. art. 23 i 24 k.c. poprzez błędne zastosowanie i przyjęcie, iż kwota 70.000 zł stanowi adekwatne zadośćuczynienie pieniężne za doznaną wskutek śmierci męża krzywdę powódki.
Apelująca wniosła o zmianę wyroku w zaskarżonej części i zasądzenie dalszej kwoty 30.000 zł ustawowymi odsetkami oraz o zasądzenie kosztów postępowania.
Strona pozwana, zaskarżając wyrok w części uwzględniającej powództwo, zarzuciła naruszenie przepisów prawa procesowego tj.:
- art. 233 § 1 k.p.c. poprzez przekroczenie zasady swobodnej oceny dowodów oraz brak wszechstronnego rozważenia materiału dowodowego, jak też dokonaniu jego oceny w sposób sprzeczny z zasadami logiki i doświadczenia życiowego, w szczególności poprzez pominięcie treści ugody z dnia 6 grudnia 2005 r. zawartej między stronami;
- art. 278 k.p.c. poprzez dokonanie samodzielnych ustaleń w zakresie wpływu śmierci D. Ł. na zdrowie psychiczne powódki pomimo tego, ze stwierdzenie tego rodzaju okoliczności wymaga wiadomości specjalnych;
- 224 § 1 k.p.c. w zw. z art. 316 § 1 k.p.c. poprzez bezzasadne przyjęcie, że ugoda zawarta w dniu 6 grudnia 2005 r. przez strony nie wyczerpywała roszczeń powódki także w zakresie roszczenia o zadośćuczynienie.
Pozwany ubezpieczyciel zarzucił także naruszenie przepisów prawa materialnego, a to:
- art. 442 1 k.c. w zw. z art. 117 k.c. w zw. z art. 819 § 3 i 4 k.c. poprzez ich niezastosowanie pomimo tego, że pozwany w odpowiedzi na pozew podniósł zarzut przedawnienia;
- art. 917 k.c. poprzez jego niezastosowanie i nieuwzględnienie, że strony zawarły w dniu 6 grudnia 2005 r. ugodę, która zaspokajała całość roszczeń powódki, a nadto w której powódka zrzekała dochodzenia dalszych roszczeń wobec pozwanego;
- art. 448 k.c. w zw. art. 23 i 24 k.c. poprzez ich zastosowanie pomimo tego, iż pozwany podniósł skuteczny zarzut przedawnienia, jak też zachodziła między stronami powaga rzeczy ugodzonej;
- art. 481 § 1 k.c. w zw. z art. 455 k.c. w zw. z art. 363 § 2 k.c. poprzez ustalenie daty początkowej świadczenia odsetkowego na dzień inny niż dzień wyrokowania, podczas gdy wysokość zasądzonego świadczenia została ustalona przez Sąd, a pozwany nie dopuścił się opóźnienia.
Pozwany wniósł o zmianę wyroku w zaskarżonej części przez oddalenie powództwa w całości i zasądzenie kosztów postępowania za obie instancje, ewentualnie o uchylenie wyroku w zaskarżonej części i przekazanie sprawy Sądowi I instancji, przy uwzględnieniu kosztów postępowania apelacyjnego.
Sąd Apelacyjny zważył, co następuje.
Obie apelacje są bezzasadne.
Ustalenia dokonane w pierwszej instancji są prawidłowe i Sąd Apelacyjny przyjmuje je za własne. W rzeczywistości ustalenia te, w przeważającej mierze, są niesporne.
Chybiony jest zarzut poczynienia ustaleń faktycznych dotyczących przeżyć psychicznych powódki z pominięciem dowodu z opinii biegłego. Po pierwsze, dokonanie ustaleń związanych ze stopniem tych przeżyć w oparciu o zgromadzone dowody była dopuszczalna. Powołane fakty sprowadzają się przecież do opisu zachowania powódki w związku ze śmiercią męża i wynikających stąd konsekwencji, w tym poronienia oraz braku po stronie W. Ł. chęci życia. Dla stwierdzenia tych okoliczności opinia biegłego była zbędna. Przede wszystkim jednak należne powódce zadośćuczynienie za krzywdę obejmuje normalne następstwa śmierci osoby bliskiej (art. 361 § 1 k.c.). W tym stanie rzeczy zbędne było prowadzenie postępowania z opinii biegłego dla weryfikacji przeżyć psychicznych odbiegających od przeciętnie występującego cierpienia związanego ze śmiercią męża.
Pozostałe zarzuty pozwanego kwestionujące podstawę faktyczną wyroku są bezprzedmiotowe. Sąd przeprowadził dowód z dokumentu zawierającego zawartą przez strony ugodę i ustalił jej treść. Natomiast to, jakie znaczenie dla rozstrzygnięcia miał fakt zawarcia przedmiotowej ugody z dnia 6 grudnia 2005 r. należy do sfery prawnej, a nie faktycznej.
Oczywiście bezzasadny jest zarzut naruszenia przepisów art. 442 1 k.c. w zw. z art. 117 k.c. w zw. z art. 819 § 3 i 4 k.c. i nie uwzględnienia przedawnienia zgłoszonego roszczenia. Sąd Okręgowy przeprowadził w tym zakresie wyczerpujący i prawidłowy wywód prawny.
Bezprzedmiotowe jest w tym zakresie odwołanie się pozwanego do treści § 4 art. 819 k.c., regulującego przerwę biegu przedawnienia i rozpoczęcie tego biegu na nowo po otrzymaniu przez zgłaszającego oświadczenia o przyznaniu lub odmowie świadczenia. Istotne bowiem w sprawie było ustalenie terminu przedawnienia. W tym zakresie brak było podstaw do odwołania się do 3-letniego terminu przewidzianego w art. 819 § 1 k.c., skoro § 3 tego przepisu zawiera normę szczególną, zgodnie z którą - w wypadku ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej - roszczenie poszkodowanego do ubezpieczyciela o odszkodowanie lub zadośćuczynienie przedawnia się z upływem terminu przewidzianego dla tego roszczenia w przepisach o odpowiedzialności za szkodę wyrządzoną czynem niedozwolonym lub wynikłą z niewykonania bądź nienależytego wykonania zobowiązania. Skoro tak, to podstawą ustalenia terminu przedawnienia jest, jak trafnie przyjął Sąd I instancji, 20-letni termin wynikający z art. 442 1 k.c.
Istota problemu w niniejszej sprawie sprowadza się do oceny skutków ugody zawartej przez strony w dniu 6 grudnia 2005 r. Dokonując tej oceny Sąd nie naruszył normy art. 917 k.c. Także w tej części Sąd Apelacyjny w pełni podziela przytoczoną przez Sąd I instancji argumentację prawną.
Sąd Apelacyjny dostrzega występującą w orzecznictwie Sądu Najwyższego rozbieżność wykładni ugód obejmujących roszczenia odszkodowawcze wynikające ze śmierci osoby bliskiej, zawartych przed wprowadzeniem do porządku prawnego art. 446 § 4 k.c. Zważyć bowiem należy, że dopiero wprowadzenie tego przepisu z dniem 3 sierpnia 2008 r., statuującego podstawę do dochodzenia zadośćuczynienia za śmierć osoby bliskiej, otworzyło dyskusję co do podstaw zasądzenia zadośćuczynienia za zdarzenia sprzed tej daty. Przed 2008 r. powszechnie przyjmowano brak istnienia podstaw do kreowania roszczenia dla osób pośrednio poszkodowanych śmiercią osoby bliskiej, w tym odwołującego się do podstawy związanej z naruszeniem dóbr osobistych. Dopiero nowelizacja art. 446 k.c. i wprowadzenie regulacji zawartej w § 4 tego przepisu, z czasem doprowadziło do nie budzącej aktualnie wykładni, iż przed wejściem w życie tego przepisu zadośćuczynienie za śmierć osoby bliskiej przysługuje w oparciu o przepisy art. 448 k.c. w zw. z art. 23 i 24 k.c. – co wyczerpująco opisał Sąd Okręgowy. W tym stanie rzeczy powstał problem oceny przedmiotowych ugód zawartych przed 2008 r., w sytuacji zasadnej oceny, iż obie ugadzające się strony nie miały świadomości co do istnienia przedmiotowego roszczenia.
Przedstawiony dylemat był w orzecznictwie rozstrzygany niejednolicie. Przykładowo, w wyroku z dnia 12 kwietnia 2018 r. (II CSK 375/17; lex nr 2490618) Sąd Najwyższy przyjął stanowisko, iż „ Istotę ugody określa art. 917 k.c. Jednym z jej elementów jest "czynienie sobie przez strony wzajemnych ustępstw" i między innymi zapewnienie wykonania roszczeń. Jest zasadą, że zawarta przez strony stosunku cywilnoprawnego ugoda pozasądowa wiąże strony, z zastrzeżeniem - stosownie do okoliczności - dopuszczalności uchylenia się od jej skutków prawnych (art. 918, art. 82-83, 87 k.c.).” Dalej „ Ugoda dotyczy stosunku prawnego łączącego strony, przy czym w ramach tego stosunku mogą zostać uregulowane kwestie odnoszące się do poszczególnych roszczeń objętych jego treścią. Należy przy tym założyć, że przedmiotem ugody stają się wszystkie roszczenia wynikające z danego stosunku prawnego - tego, który został ugodą objęty”. Pogląd ten doprowadził Sąd Najwyższy do konkluzji, że jeżeli z ugody w sposób wyraźny nie wynika, iż objęto nią jedynie część roszczeń, to należy przyjąć, iż strony uregulowały wszystkie elementy łączącego je stosunku. Konsekwencją tego jest, że w takiej sytuacji wykonanie ugody prowadzi do wygaśnięcia stosunku prawnego łączącego strony, a więc nie mogą powstać nowe roszczenia, wynikające z tych samych stosunków prawnych, co roszczenia już objęte ugodą. W rezultacie, gdy ugoda zawierała deklarację o całościowym uregulowaniu wszelkich roszczeń i zrzeczeniu się roszczeń dalszych, wykluczone jest przyjęcie, że nie były nią objęte roszczenia o zadośćuczynienie za śmierć, nawet jak były nieuświadamiane przez strony w dacie zawarcia ugody.
W ocenie Sądu Apelacyjnego w obecnym składzie, tak pryncypialne stanowisko nie jest właściwe. W tym zakresie Sąd Apelacyjny podziela ocenę Sądu Okręgowego, odwołującego się do wyroku Sądu Najwyższego wydanego w sprawie(...). Za Sądem I instancji zgodzić się należy, że tego rodzaju okoliczność jak brak świadomości stron w dacie zawarcia ugody o przysługiwaniu powódce roszczeniu o zadośćuczynienie wyklucza przyjęcie, że sporną ugodą strony objęły roszczenie, które nie istniało w sensie materialnoprawnym, gdyż przepisy prawa takiego roszczenia wprost w ogóle nie przewidywały – co byłoby sprzeczne z właściwością (naturą) ugody.
Dodatkowo wskazać należy, że oczywiście sprzeczne z porządkiem prawnym byłoby odmienne potraktowanie podmiotów dochodzących roszczeń o zadośćuczynienie za śmierć osoby bliskiej mającej miejsce przed wprowadzeniem regulacji zawartej w art. 446 § 4 k.c. w zależności od tego, czy przed tą datą zawarły ugodę czy nie. W oczywisty sposób osoby, które zawarły ugodę nie obejmowały swoją świadomością istnienia roszczenia o zadośćuczynienie, podobnie jak osoby, które takiej ugody nie zawarły a nie mają aktualnie przeszkód w dochodzeniu zadośćuczynienia w oparciu o podstawę wynikającą z naruszenia dóbr osobistych.
Wskazać także należy, że w świetle dyspozycji wynikającej z art. 918 k.c. osoby, które zawarły ugodę nie obejmując nią roszczenia o zadośćuczynienie, nie mają podstawy do uchylenia się od skutków zawartej ugody.
Wreszcie, trafne są wszelkie wywody Sad Okręgowego dotyczące wykładni zawartej przez strony ugody, prowadzące do wniosku, iż nie obejmowała ona zadośćuczynienia za naruszenie dóbr osobistych powódki, skoro roszczenia wymienione i ujęte w ugodzie w § 1 dotyczyły wprost wyłącznie tych wynikających art. 446 § 1 i 3 k.c. W tej sytuacji oświadczenie powódki uznające za zaspokojone wszelkie jej roszczenia odszkodowawcze, mogło dotyczyć wyłącznie tych wynikających z art. 446 § 1 i 3 k.c. To wszystko w sytuacji, gdy autorem ugody była strona pozwana.
W rezultacie Sąd Apelacyjny przyjął bezzasadność zarzutu apelującego pozwanego w tym zakresie.
W sprawie nie doszło także do naruszenia przepisu art. 448 k.c. w zw. z art. 23 i 24 k.c. Sad Apelacyjny przyjmuje, że zasądzona na rzecz powódki tytułem zadośćuczynienia suma jest odpowiednia i właściwa w świetle stopnia cierpień powódki wynikających ze śmierci męża. Także w tej części Sąd Apelacyjny podziela wywód prawny Sądu I instancji.
Wreszcie, za bezzasadny Sąd Apelacyjny uznaje zarzut pozwanego kwestionujący początkową datę świadczenia odsetkowego. Zważyć należy, że dochodzone w niniejszej sprawie świadczenie jest świadczeniem pieniężnym nieterminowym. Co do zasady zatem, jego wymagalność związana jest z wezwaniem zobowiązanego do zapłaty. W niniejszej sprawie reguła ta jest modyfikowania dyspozycją art. 817 kc. Przedmiotowy przepis określa wymagalność świadczenia należnego od ubezpieczyciela i uwzględnia konieczność zweryfikowania przez zakład ubezpieczeń okoliczności stanowiących podstawę przyznania podmiotowi uprawnionemu świadczenia.
Tym niemniej zwrócić należy uwagę na specyfikę przedmiotowego roszczenia. Ustalenie wysokości odpowiedniego zadośćuczynienia zależne jest od istnienia konkretnych okoliczności faktycznych. Określenie jego wysokości musi być dokonane z uwzględnieniem wszystkich okoliczności mających wpływ na rozmiar doznanej krzywdy, a z woli ustawodawcy sąd orzekający ma swobodę w ustaleniu tej wysokości. Ocena musi być dokonana z odwołaniem się do całokształtu okoliczności faktycznych. To powoduje, że o dacie początkowej świadczenia odsetkowego przy zasądzeniu zadośćuczynienia decyduje to, na jaka datę ukształtował się stan faktyczny będący podstawą oceny jego wysokości. O ile stan taki został ukształtowany w dacie wezwania do zapłaty, a co za tym idzie - wysokość świadczenia jest oceniana z odwołaniem się do tych okoliczności faktycznych, to odsetki należą się od daty wezwania do zapłaty, z uwzględnieniem dyspozycji art. 817 kc.
Takie okoliczności zachodzą w niniejszej sprawie. Stan faktyczny w chwili zgłoszenia roszczenia do pozwanego ubezpieczyciela był ustabilizowany. Tym samym brak było jakichkolwiek podstaw do zasądzenia świadczenia odsetkowego od daty wyrokowania w niniejszej sprawie. Także i w tej części podzielić należy ocenę prawną Sądu Okręgowego.
Biorąc powyższe pod uwagę Sąd Apelacyjny, na podstawie art. 385 k.p.c., orzekł jak w sentencji.
O kosztach postępowania apelacyjnego Sąd orzekł na podstawie art. 100 k.p.c. w zw. z art. 391 § 1 k.p.c. , skoro w sprawie doszło do oddalenia apelacji obu stron.
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Krakowie
Osoba, która wytworzyła informację: Paweł Rygiel
Data wytworzenia informacji: