Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

I ACa 238/20 - wyrok Sąd Apelacyjny w Krakowie z 2020-06-16

Sygn. akt I ACa 238/20

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 16 czerwca 2020 r.

Sąd Apelacyjny w Krakowie – I Wydział Cywilny w składzie:

Przewodniczący:

SSA Jan Kremer

Sędziowie:

SSA Marek Boniecki (spr.)

SSO del. Wojciech Żukowski

Protokolant:

st. sekr. sądowy Marta Matys

po rozpoznaniu w dniu 16 czerwca 2020 r. w Krakowie na posiedzeniu niejawnym

sprawy z powództwa B. Ś.

przeciwko (...) S.A. w W.

o zapłatę i ustalenie

na skutek apelacji strony pozwanej

od wyroku Sądu Okręgowego w Nowym Sączu

z dnia 23 grudnia 2019 r. sygn. akt I C 586/18

1.  zmienia zaskarżony wyrok w punkcie I w ten sposób, że kwotę 78.376,22 zł zastępuje kwotą 77.626,70 zł (siedemdziesiąt siedem tysięcy sześćset dwadzieścia sześć złotych 70/100), a kwotę 4.876,22 zł zastępuje kwotą 4.126,70 zł (cztery tysiące sto dwadzieścia sześć złotych 70/100), oddalając powództwo w pozostałym zakresie oraz w punkcie II w ten sposób, że oddala żądanie ustalenia odpowiedzialności na przyszłość;

2.  oddala apelację w pozostałym zakresie;

3.  zasądza od strony pozwanej na rzecz powódki kwotę 4.050 zł (cztery tysiące pięćdziesiąt złotych) tytułem kosztów postępowania apelacyjnego.

SSO Wojciech Żukowski SSA Jan Kremer SSA Marek Boniecki

Sygn. akt I ACa 238/20

Uzasadnienie wyroku Sądu Apelacyjnego w Krakowie

z dnia 16 czerwca 2020 r.

Wyrokiem z dnia 23 grudnia 2019 r. Sąd Okręgowy w Nowym Sączu: I. zasądził od (...) S.A. w W. na rzecz B. Ś. kwotę 78.376,22 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie: a) od kwoty 73.500 zł od 27 czerwca 2017 r. do dnia zapłaty, b) od kwoty 4.876,22 zł od 24 maja 2018 r. do dnia zapłaty; II. ustalił, że pozwany ponosi odpowiedzialność za mogące wystąpić u powódki w przyszłości następstwa wypadku z 27 marca 2017 r.; III. oddalił powództwo w pozostałej części; IV. zniósł wzajemnie między stronami koszty; IV. nakazał ściągnąć od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Nowym Sączu kwotę 3.919 zł tytułem opłaty od pozwu; V. obciążył Skarb Państwa pozostałą częścią opłaty od pozwu i kosztami opinii biegłych.

Sąd Okręgowy ustalił stan faktyczny szczegółowo zaprezentowany w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, z którego to uzasadnienia wynika, że w dniu 27 marca 2017 r. podczas spaceru ze swoimi rocznymi synami, powódka poruszając się prawidłowo po chodniku, została uderzona przez samochód, który z dużą prędkością wjechał w nią i wózek z dziećmi. Powódka została odrzucona z miejsca wypadku na znajdujące się nieopodal ogrodzenie posesji. Jedno z dzieci zaczepiło się szelkami o maskę samochodu, wisząc głową w dół, a drugie upadło na trawnik po drugiej stronie drogi. Ze względu na duży ból powódka nie straciła przytomności, widząc przebieg zajścia. Nie mogąc wstać, nie była w stanie zorientować się co do stanu dzieci. Sprawca wypadku został skazany za przestępstwo z art. 177 k.k. Bezpośrednio po wypadku powódka została przewieziona karetką pogotowia do szpitala w L., gdzie wykonano jej szereg badań. Powódkę umieszczono na oddziale (...) gdzie przebywała do 31 marca 2017 r. U powódki rozpoznano stłuczenie i otarcie głowy, złamanie członów TH5-TH7, stłuczenie klatki piersiowej z odmą płuca lewego, stłuczenie szczytu płuca lewego, liczne otarcia skóry, stłuczenie podudzia lewego oraz torbiel koloidalną komory mózgu. Została przekazana do szpitala im.(...)w K.. Powódkę poddano szeregowi badań. Dokuczające dolegliwości pociągnęły za sobą konieczność wykonania RTG stopy, w następstwie którego stwierdzono złamanie awulsyjne kości łódkowatej. W K. wykonano u powódki operację stabilizacji złamanych kręgów i wszczepiono implant. Ze szpitala wypisano ją 11 kwietnia 2017 r., przewożąc transportem sanitarnym do domu z zaleceniem kontynuacji leczenia w poradni i spoczynkowego trybu życia. W ciągu kilku następnych miesięcy powódka kontynuowała leczenie w Poradni (...) Szpitala im. (...). Otrzymała skierowanie na rehabilitację ze względu na złamanie żebra, mostka, oraz odcinka piersiowego kręgosłupa. Przez 3 miesiące nosiła stabilizator kręgosłupa (tzw. sznurówkę), co znacznie ograniczało jej ruchomość. W czasie kiedy powódka przebywała w szpitalu im. R., jej synowie przebywali najpierw w szpitalu w L., a następnie w (...) Szpitalu (...) w K.. Obaj synowie mieli złamane nogi i należało im założyć gipsowe unieruchomienie. Po powrocie do domu synami opiekował się ojciec oraz babcie. Wynajmowano dodatkowo w tym celu M. K. (1), której płacono około 1000 zł miesięcznie od marca do września 2017 r. Płacone wymienionej wynagrodzenie było niższe niż rynkowe z uwagi na znajomość M.K. (1) z rodzicami powódki. W czasie pobytu powódki w szpitalach członkowie jej najbliższej rodziny odwiedzali ją. Maż oraz teściowie przebywali także na zmianę w szpitalu dziecięcym z synami stron, którzy z uwagi na złamania byli unieruchomieni. Opiekę w szpitalu nad małoletnimi sprawował głównie mąż powódki, który z uwagi na konieczność odpoczynku, zmiany ubrania czy wykonania zabiegów higieny był zmieniany w dyżurach przy dzieciach przez członków swej rodziny. Po powrocie powódki ze szpitala wymagała opieki. Nie była w stanie wykonywać podstawowych czynności życiowych. Na zły stan psychiczny powódki w znacznym stopniu wpływał fakt, że po powrocie ze szpitala dzieci jej nie poznawały, a ona sama nie była w stanie wziąć ich na ręce czy sprawować nad nimi opieki, co do tej pory czyniła. Po wyjściu ze szpitala 6 miesięcy na zwolnieniu chorobowym, a następnie otrzymała świadczenie rehabilitacyjne na okres 1 roku. Po tym okresie skorzystała z urlopu wychowawczego, na którym przebywała do drugiej operacji polegającej na usunięciu metalowego zespolenia kręgosłupa. Po jej przeprowadzeniu skorzystała z kolejnego zwolnienia lekarskiego. Po zakończeniu okresu zwolnienia, w październiku 2019 r. planowała powrót na urlop wychowawczy. Uszczerbek na zdrowiu, jakiego doznała powódka na skutek wypadku wyniósł łącznie 21%. Po wypadku powódka wymagała pomocy innych osób w podstawowych czynnościach życia codziennego w wymiarze 4 godzin dziennie przez 3 miesiące od wypadku, a następnie w wymiarze 2 godzin dziennie przez kolejne trzy miesiące, głównie z uwagi na następstwa i sposób leczenia kręgosłupa. W przyszłości konieczne będzie kontynuowanie leczenia i rehabilitacji powódki z uwagi na następstwa doznanych w wypadku obrażeń ciała, w szczególności z powodu następstw urazu kręgosłupa piersiowego. Możliwe i bardzo prawdopodobne będzie także wystąpienie zmian zwyrodnieniowych kręgosłupa piersiowego, jednak obecnie nie można określić czasu trwania, nasilenia dolegliwości z nimi związanych ani rodzaju ewentualnego leczenia czy rehabilitacji z powodu tych zmian. Po wypadku powódka przeżywała silne emocje związane ze zdarzeniem. Gdy po powrocie ze szpitala dzieci jej nie poznawały i nie mogła ich wziąć na ręce przeżywała ogromne poczucie bezsilności i bezradności, wtedy reagowała napadami płaczu i krzyku. Powódka przeżywała utraconą sprawność fizyczną, uciążliwe dolegliwości bólowe oraz lęk o stan dzieci. Emocje te miały wpływ na jej codzienne funkcjonowanie. Pogorszenie funkcjonowania w sferze psychicznej trwały przez okres co najmniej 6 miesięcy. Obecnie powódka ujawnia nadal zwiększoną reaktywność emocjonalną na wspomnienie zdarzenia i okresu powypadkowego, zmęczenie odczuwanymi dolegliwościami bólowymi, pojawiające się nadal uczucie lęku przed wychodzeniem na ulicę i lęku o dzieci. Pismem z 26 maja 2017 r. powódka zgłosiła szkodę pozwanemu. Pismem z 14 czerwca 2017 r. została poinformowana o przyznaniu jej zadośćuczynienia w kwocie 5000 zł i odszkodowania. Pismem z 18 sierpnia 2017 r. pozwany poinformował powódkę o dokonaniu dodatkowych wypłat, w tym zadośćuczynienia w łącznej kwocie 26.900 zł. Pozwany wypłacił także 3660,30 zł tytułem kosztów opieki osób trzecich i 438,39 zł tytułem kosztów leczenia.

W ustalonym przez siebie stanie faktycznym, po dokonaniu analizy zebranego w sprawie materiału dowodowego, Sąd Okręgowy przyjął, że:

- podstawę odpowiedzialności pozwanego stanowią przepisy: art. 436 §1 k.c., art. 822 k.c. w związku z art. 34 i 35 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych;

- adekwatne w rozumieniu art. 445 §1 k.c. jest zadośćuczynienie w łącznej kwocie 100.000 zł;

- za przyznaniem wyższej niż przemawiałby za tym stopień uszczerbku na zdrowiu kwoty zadecydowały: zakres cierpień powódki, bardzo rozciągnięte w czasie skutki, wiek powódki, okoliczności wypadku, w którym ucierpiały także jej dzieci, pozostałość rany pooperacyjnej;

- zasadne było (przy uwzględnieniu świadczeń już wypłaconych) żądanie odszkodowania w zakresie wydatków na stabilizator kręgosłupa (400 zł), kosztów dodatkowej opieki (1.739,70 zł), zwrotu kosztów przejazdów do placówek medycznych (3.136,52 zł);

- podstawą zasądzenia odsetek były art. 817 k.c. i art. 14 §1 ustawy o Ubezpieczeniach Obowiązkowych, a roszczenie stało się wymagalne 30 dni od wezwania pozwanego do zapłaty, przy czym powódka części odsetek domagała się od daty złożenia pozwu;

- powódka wykazała interes prawny w rozumieniu art. 189 k.p.c. w żądaniu ustalenia odpowiedzialności na przyszłość;

- podstawę orzeczenia o kosztach procesu stanowił art. 100 k.p.c.

Wyrok powyższy zaskarżyła apelacją strona pozwana w części uwzględniającej powództwo, wnosząc o jego zmianę poprzez oddalenie powództwa w całości, ewentualnie uchylenie i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi pierwszej instancji.

Apelujący zarzucił naruszenie: 1) art. 233 §1 k.p.c. poprzez przekroczenie zasady swobodnej oceny dowodów oraz brak wszechstronnego rozważenia zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego oraz dokonanie oceny materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie w sposób sprzeczny z zasadami logiki i doświadczenia życiowego, a polegające w szczególności na uznaniu za spójną logiczną oraz wyczerpującą opinii sporządzonej przez biegłego lekarza z zakresu ortopedii - lek. med. W. S., podczas gdy opinia ta ze względu na zawartej w niej błędy merytoryczne nie może stanowić podstawy do czynienia ustaleń przez Sąd.; 2) art. 217 §1 i 2 k.p.c. w z w. z art. 9 ust. 1 ustawy z dnia 4 lipca 2019 r. o zmianie ustawy- kodeks postępowania cywilnego oraz niektórych innych ustaw w zw. z art. 227 k.p.c. w zw. z art. 278 §1 k.p.c. w zw. z art. 286 k.p.c. poprzez oddalenie na rozprawie w dniu 28 sierpnia 2019 r. wniosku pozwanego o dopuszczenie i przeprowadzenie dowodu z opinii innego biegłego lekarza z zakresu ortopedii; 3) art. 224 §1 k.p.c. w zw. z art. 316 §1 k.p.c. poprzez dokonanie przez Sąd I instancji błędnych ustaleń faktycznych przyjętych za podstawę wyroku, które miały wpływ na jego treść, a polegające na przyjęciu, że powódka w wyniku wypadku z dnia 27 marca 2017 r. doznała uszczerbku na zdrowiu uzasadniającego przyznanie zadośćuczynienia oraz odszkodowania w wysokości wyższej niż uczynił to pozwany po przeprowadzeniu postępowania likwidacyjnego; 4) art. 445 §1 k.c. w zw. z art. 444 §1 k.c. poprzez jego zastosowanie oraz zasądzenie od pozwanego na rzecz powódki dalszej kwoty tytułem zadośćuczynienia oraz odszkodowania, pomimo tego świadczenia wypłacone przez pozwanego w ramach postępowania likwidacyjnego w całości wyczerpują roszczenia powódki związane ze zdarzeniem z dnia 27 marca 2017 r.; 5) art. 189 k.p.c. w zw. z art. 6 k.c. poprzez uznanie, że powódka posiada i wykazała interes prawny pozwalający na żądanie w przedmiotowej sprawie ustalenia odpowiedzialności pozwanego na przyszłość za skutki zdarzenia z dnia 27 marca 2017 r., podczas gdy powódka takiego interesu ani nie posiada, ani go nie wykazała; 6) art. 481 §1 k.c. w zw. art. 455 k.c. w zw. art. 363 §2 k.c. poprzez ustalenie daty początkowej naliczania odsetek ustawowych na dzień inny niż dzień wyrokowania, podczas gdy wysokość świadczenia została ustalona dopiero przez Sąd, a pozwany nie dopuścił się opóźnienia.

W odpowiedzi na apelację powódka wniosła o jej oddalenie i zasądzenie kosztów postępowania apelacyjnego.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje.

Apelacja zasługuje na uwzględnienie w niewielkim zakresie.

Sąd Okręgowy prawidłowo, z poszanowaniem reguł wyrażonych w przepisie art. 233 §1 k.p.c. ustalił stan faktyczny sprawy, co sprawiło, że Sąd Apelacyjny przyjął go za własny.

Wszelkie zarzuty natury prawnoprocesowej okazały się chybione.

Naruszenia art. 233 §1 k.p.c. apelujący upatrywał w wadliwej jego zdanie ocenie opinii biegłego ortopedy. Argumentacji przytoczonej w związku z tym zarzutem Sąd odwoławczy nie podzielił. Pozwany w złożonych zarzutach do opinii kwestionował w istocie dwa elementy: przyjęty przez biegłego stopień uszczerbku na zdrowiu powódki oraz liczbę godzin opieki. Co do pierwszej kwestii zauważyć należy, że dla określenia stopnia krzywdy poszkodowanej całkowicie bez znaczenia było, którą pozycję z rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Społecznej, albowiem ten akt prawny nie został wydany w tym celu. Podobnie określenie stopnia uszczerbku na zdrowiu ma za zadanie jedynie unaocznienie, czy jest on znaczny czy nie. Istotne w rozpoznawanej sprawie było, że biegły właściwie zdiagnozował uszkodzenia poszkodowanej, a nadto Sąd Okręgowy przekonująco wyjaśnił powody, dla których przy relatywnie nieznacznym trwałym uszczerbku na zdrowi przyjął taką, a nie inną sumę zadośćuczynienia. Nie przekonuje także argumentacja pozwanego odnośnie do niezbędnej liczby godzin opieki nad powódką. Oczywistym wydaje się, że w tego rodzaju przypadkach ocena ma charakter przybliżony. Zasady doświadczenia życiowego, poprzez pryzmat których ocenić należy także dowód z opinii biegłego, pozwalają na uznanie, że przyjęta przez Sąd Okręgowy za biegłym liczba godzin niezbędnej opieki jest jak najbardziej uzasadniona okolicznościami sprawy.

Wobec przytoczonych wyżej okoliczności nie mogły się ostać także pozostałe zarzuty proceduralne. Dodatkowo zauważyć należy, że do uchybienia przepisom art. 224 §1 k.p.c. oraz art. 316 §1 k.p.c. nie mogło dojść w sposób wskazany w treści zarzutu, który nota bene uzasadniony nie został, co w istocie zwalnia Sąd drugiej instancji od dalszych wywodów w tej kwestii.

Sąd Okręgowy nie naruszył swoim rozstrzygnięciem art. 445 §1 k.c. Korygowanie przez sąd odwoławczy wysokości zasądzonego zadośćuczynienia uzasadnione jest tylko wówczas, gdy sąd pierwszej instancji przy ustalaniu tejże sumy nie uwzględnił wszystkich istotnych okoliczności mających wpływ na rozmiar krzywdy, ewentualnie przy uwzględnieniu wszystkich okoliczności sprawy jest ono niewspółmiernie nieodpowiednie jako rażąco wygórowane lub rażąco niskie (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 7 stycznia 2000 r., II CKN 651/98). Takie uchybienia w rozpoznawanej sprawie nie miały miejsca. Sąd Okręgowy w sposób przekonujący wyjaśnił, dlaczego przy relatywnie niskim trwałym uszczerbku na zdrowiu uznał, że odpowiednią sumą zadośćuczynienia jest 100.000 zł. Trafnie zwrócono uwagę na wiek powódki oraz jej sytuację rodzinną w dacie zdarzenia. Niewątpliwie źródłem dodatkowych cierpień dla poszkodowanej jako młodej matki była niemożność sprawowania osobistej opieki nad małymi synami, którzy również byli ofiarami wypadku. Dla określenia zakresu krzywdy powódki niewątpliwe znaczenie miały także okoliczności zdarzenia. Poszkodowana poruszając się po chodniku w pobliżu miejsca zamieszkania, miała prawo czuć się bezpiecznie. Tymczasem w wypadku ucierpiała nie tylko ona lecz także jej dzieci. Świadomość tego przy jednoczesnej niemożności osobistego sprawdzenia, jaki jest stan synów, niewątpliwie potęgowała cierpienia powódki. Gdy do tego dodać cierpienia fizyczne i psychiczne związane z samym wypadkiem, leczeniem, rehabilitacją, a także ograniczeniem swojej samodzielności, kwota 100.000 zł nie może jawić się jako rażąco wysoka.

Częściowo zasadna okazała się natomiast apelacja w części dotyczącej odszkodowania zasądzonego na podst. art. 444 §1 k.c. Jakkolwiek uchybienie, które dało asumpt do zmiany orzeczenia nie zostało wskazane w środku odwoławczym, to Sąd Apelacyjny musiał wziąć je pod uwagę z urzędu w granicach zaskarżenia w ramach kontroli merytorycznej wyroku. Uszło uwadze Sądu pierwszej instancji, że przedłożone przy pozwie, który pierwotnie obejmował M. Ś. (1) i M. Ś. (2), zestawienie wyjazdów (k. 47-48) dotyczyło również wyjazdów związanych wyłącznie z pobytem w szpitalu małoletnich (27, 28, 29, 30, 31 marca 2017 r., 11 kwietnia 2017 r., 5 maja 2017 r.). Te wydatki niewątpliwie nie pozostawały w związku ze szkodą powódki, a zatem powinny zostać odliczone. W ww. dniach mąż powódki pokonał 896 km. Po pomnożeniu różnicy między ogólną sumą kilometrów a tymi związanymi wyłącznie z wizytami u dzieci przez stawką kilometrową otrzymano 2387 zł, a po dodaniu do tego kosztów opieki, stabilizatora i zadośćuczynienia 77.626,70 zł.

Zasadnie strona pozwana zarzuciła brak podstaw do ustalenia jej odpowiedzialności za skutki wypadku w przyszłości. Sąd Apelacyjny w obecnym składzie podziela pogląd o nieistnieniu po stronie powódki interesu prawnego w rozumieniu art. 189 k.p.c. w tym zakresie. Zasada odpowiedzialności strony pozwanej za wszelkie szkody pozostające w związku z ww. zdarzeniem została przesądzona z chwilą uprawomocnienia się wyroku Sądu Okręgowego w aktualnie rozpoznawanej sprawie, zgodnie z art. 365 §1 k.p.c. w zw. z art. 366 k.p.c. Zakładając wystąpienie w przyszłości nowej szkody u powódki, będzie ona każdorazowo zobowiązana do udowodnienia powstania szkody, jej wysokości oraz związku przyczynowego między nową szkodą a wypadkiem. Przedawnieniu przyszłych roszczeń powódki stoi z kolei na przeszkodzie art. 442 1 §3 k.c. Innymi słowy ustalenie lub nie odpowiedzialności na przyszłość w żaden sposób nie zmienia sytuacji prawnej powódki, co oznacza brak interesu prawnego w żądaniu takiego ustalenia.

Nie ma natomiast racji skarżący, podnosząc, że w rozpoznawanej sprawie odsetki winny zostać zasądzone od daty wyrokowania. Wyroki zasądzające mają co do zasady charakter deklaratoryjny. Krzywda i szkoda materialna powódki zaktualizowały się jeszcze przed wniesieniem pozwu, co skutkowało wezwaniem pozwanego do likwidacji szkody. Brak było w takiej sytuacji jakichkolwiek podstaw do przyjęcia jako daty wymagalności któregokolwiek z roszczeń w rozumieniu art. 455 k.c., dnia wyrokowania przez Sąd Okręgowy.

Biorąc pod uwagę powyższe okoliczności, Sąd Apelacyjny na podstawie art. 386 §1 k.p.c. orzekł jak w sentencji. Sąd nie znalazł podstaw do uwzględnienia wniosku dowodowego strony powodowej, kierując się przesłankami omówionymi już wyżej. Rozpoznanie sprawy na posiedzeniu niejawnym nastąpiło na podst. art. 374 k.p.c.

Za podstawę rozstrzygnięcia o kosztach postępowania apelacyjnego, które po stronie powódki ograniczyły się do wynagrodzenia radcy prawnego przyjęto art. 100 k.p.c. w zw. z art. 391 §1 k.p.c. oraz §2 pkt 6 w zw. z §10 ust. 1 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz. U. z 2015 r., poz. 1804 ze zm.). Sąd Apelacyjny wziął pod uwagę, że powódka uległa w swoim żądaniu jedynie w niewielkim zakresie.

SSA Marek Boniecki SSA Jan Kremer SSO Wojciech Żukowski

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Renata Gomularz
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Krakowie
Osoba, która wytworzyła informację:  Jan Kremer,  Wojciech Żukowski
Data wytworzenia informacji: