Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

I ACa 274/21 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Krakowie z 2023-01-16

Niniejszy dokument nie stanowi doręczenia w trybie art. 15 zzs 9 ust. 2 ustawy COVID-19 (Dz.U.2021, poz. 1842)

Sygn. akt I ACa 274/21

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 16 stycznia 2023 r.

Sąd Apelacyjny w Krakowie – I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Grzegorz Krężołek (spr.)

Sędziowie:

SA Beata Kurdziel

SA Robert Jurga

Protokolant:

Grzegorz Polak

po rozpoznaniu w dniu 12 stycznia 2023 r. w Krakowie na rozprawie

sprawy z powództwa S. M. (1)

przeciwko (...) Spółce Akcyjnej w W.

o ustalenie i zapłatę

na skutek apelacji obu stron

od wyroku Sądu Okręgowego w Nowym Sączu

z dnia 8 stycznia 2021 r. sygn. akt I C 201/20

1.  zmienia zaskarżony wyrok :

a/ w punkcie II , nadając mu treść :

„ II zasądza od strony pozwanej (...) Spółki Akcyjnej
w W., na rzecz powoda S. M. (1) kwotę 664 951, 31 zł / sześćset sześćdziesiąt cztery tysiące, dziewięćset pięćdziesiąt jeden złotych, trzydzieści jeden groszy /, przy czym (...) SA w W., w wykonaniu prawa zatrzymania, może wstrzymać się ze spełnieniem tego świadczenia do czasu zaoferowania przez powoda zwrotu na rzecz strony pozwanej kwoty 923 857, 87 zł / dziewięćset dwadzieścia trzy tysiące, osiemset pięćdziesiąt siedem złotych, osiemdziesiąt siedem groszy / lub zabezpieczenia przez S. M. (1) roszczenia banku o jej zwrot „

b/ zmieniając oznaczenie punktu III i określając go jako pkt IV, dodaje punkt III o treści :

„ III oddala powództwo w pozostałej części;”,

2.  oddala apelację powoda w pozostałym zakresie, a apelację strony pozwanej w całości,

3.  zasądza od strony pozwanej (...) Spółki Akcyjnej w W. na rzecz powoda S. M. (1) kwotę 9 000zł / dziewięć tysięcy złotych/, tytułem kosztów postępowania apelacyjnego.

Sygn.akt: I ACa 274/21

UZASADNIENIE

S. M. (1) w ostatecznie określonym żądaniu pozwu skierowanego przeciwko (...) SA w W. domagał się :

- ustalenia nieważności umowy kredytu hipotecznego (...) , którą zawarł z poprzednikiem prawnym strony powodowej w dniu 29 stycznia 2008r z powodu abuzywności części jej postanowień, wskazanych w§ 1 ust. 3 a, § 1 ust. 7 , § 3 ust. 3 i § 10 ust. 5 oraz

- zasądzenia od pozwanego banku kwoty 664.951,31 zł, tytułem spłaty należności kredytowej , którą dotąd zapłacił w warunkach , gdy było to świadczenie nienależne i jako takie podlega zwrotowi . Domagał się także przyznania na swoją rzecz kosztów procesu.

Uzasadniając żądania wskazał , że zawarł z poprzednikiem prawnym strony przeciwnej umowę o kredyt hipoteczny indeksowany do franka szwajcarskiego.

W umowie tej znajdują się niedozwolone postanowienia umowne dotyczące zasad waloryzacji zaciągniętego kredytu i wysokości rat spłaty w relacji do waluty obcej. Umowa stanowi, że raty kredytu będą spłacane w złotówkach po uprzednim ich przeliczeniu według kursu sprzedaży franka szwajcarskiego, ustalanego zgodnie z tabelą kursową obowiązującą w banku kredytodawcy. Sposób ustalania kursu wymiany został pozostawiony wyłącznie decyzji banku , gdyż ani w postanowieniach umownych ani w regulaminie stanowiącym integralną część umowy, nie zostały określone żadne zasady / sprawdzalne kryteria / takiego ustalania.

Taki , nierówny rozkład praw pomiędzy stronami umowy na korzyść silniejszego kontrahenta - banku- powoduje , że postanowienia umowy pozwalające na tę dysproporcję są, jako niedozwolone, bezskuteczne w relacji do powoda , który w relacji umownej z drugą stroną ma status konsumenta.

Ponieważ postanowienia , które S. M. (1) ocenia jako abuzywne, opisywały jako całość mechanizm indeksacji , odnoszący się i kształtujący świadczenie główne stron umowy jest ona w całości nieważna albowiem Sąd nie jest uprawniony do tego aby postanowienia abuzywne zastępować innymi , kształtując tym samym treść umowy zawartej przez strony na nowo, przy założeniu , iż sama umowa nadal obowiązuje.

W sytuacji nieważności umowy to, co powód dotąd świadczył w jej wykonaniu , podlega zwrotowi na jego rzecz przez bank albowiem świadczenia te - określone ostatecznie oznaczonym ilościowo żądaniem zapłaty- miały charakter nienależnych. Podstawą normatywną dochodzonego świadczenia zwrotnego jest są art. 496 i 497 kc.

Odpowiadając na pozew strona domagała się oddalenia powództwa oraz obciążenia powoda kosztami procesu.

W swoim stanowisku bank zaprzeczył aby wskazane przez S. M. (1) postanowienia umowy z 29 stycznia 2008r miały charakter abuzywny, a ich zawarcie w umowie mogło prowadzić do nieważności umowy w całości.

Podkreślił , że kredytobiorca był przed podpisaniem umowy właściwie poinformowany o ryzyku walutowym , który fakt pouczenia potwierdził w odrębnym oświadczeniu.

Bank podnosił , że wbrew stanowisku S. M. (1) , nie mógł jednostronnie określać kursu przeliczania waluty obcej na złotówki i złotych na franka szwajcarskiego, w wykonaniu umowy stron, gdyż albowiem o kursie decydują tylko warunki rynkowe, dotyczące takiej wymiany , na które strona pozwana nie miała wpływu.

Jej zdaniem, nawet przy potencjalnym potwierdzeniu ich niedozwolonego charakteru wskazywanych przez kredytobiorcę postanowień , umowa stron może nadal obowiązywać.

Bank podniósł także , że w czasie jej trwania, w lipcu 2009r zmieniono jej postanowienia tak ,że powód mógł spłacać raty kredytu w walucie szwajcarskiej nabywanej na rynku. Tym samym skutki nawet potencjalnej abuzywności postanowień na które powołuje się ,zostały tym samym, dla sytuacji klienta banku zniesione.

Jego zadaniem S. M. (1) nie ma też interesu prawnego w żądanym ustaleniu nieważności umowy, gdyż przysługuje mu, szersze zakresowo roszczenie pieniężne o zapłatę wpłaconych na poczet zobowiązania kredytowego kwot.

Nawiązując do sformułowanego przez S. M. (1) żądania zapłaty, strona pozwana , domagając się jego oddalenia podniosła , że w zakresie tych ewentualnych rozliczeń pomiędzy stronami , które mogą nastąpić w sytuacji uznania umowy za nieważną [ które bank negował ] obowiązuje zasada salda , a wobec tego żądanie zapłaty jest niezasadne dlatego , iż kredytobiorca na datę sformułowania tego roszczenia [ pismo procesowe z dnia 17 sierpnia 2020] otrzymał od strony pozwanej w wykonaniu umowy, świadczenie wyższe aniżeli to , które na tę datę zapłacił kredytodawcy.

Bank podniósł także w stosunku do roszczenia pieniężnego powoda zarzut przedawnienia w zakresie tej jego części na którą składały się wpłaty dokonane przez S. M. wcześniej aniżeli na trzy lata przed wniesieniem pozwu.

Wyrokiem z dnia 8 stycznia 2021r Sąd Okręgowy w Nowym Sączu:

- ustalił , że umowa nr (...) o kredyt hipoteczny dla osób fizycznych (...) waloryzowany kursem CHF, zawarta 29 stycznia 2008 r. pomiędzy (...) Bank SA w W. i S. M. (1) jest nieważna w całości[ pkt I ],

- w pozostałej części powództwo oddalił [ pkt II ] oraz

- zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 11.800 zł tytułem zwrotu kosztów postępowania.

Sąd I instancji ustalił następujące fakty.

Powód na potrzeby sfinansowania budowy budynku mieszkalnego chciał zaciągnąć kredyt i w dniu 27 grudnia 2007r złożył wniosek o je udzielenie do poprzednika prawnego strony pozwanej (...) Bank SA. Jako cel kredytu wskazał budowę domu jednorodzinnego. Wnioskował o udzielenie kredytu w kwocie 1.143.000 zł indeksowanego kursem franka szwajcarskiego na okres 30 lat. Chociaż prowadził działalność gospodarczą , kredyt zaciągał na sfinansowanie zamierzenia poza jej zakresem i bez związku z nią.

Wniosek S. M. (1) został rozpoznany pozytywnie decyzją z 14 stycznia 2008 r.

W dniu 29 stycznia 2008 r. powód (...) Bank SA w W. zwarli umowę nr (...) o kredyt hipoteczny dla osób fizycznych „(...)„ waloryzowany kursem CHF.

Na jej podstawie umowy bank udzielił powodowi kredytu w kwocie 923.857,87 zł na sfinansowanie kosztów budowy domu i pokrycie części kosztów ubezpieczenia PPI. Jako walutę waloryzacji wskazano CHF,

§ 1 pkt 3 A stanowił, że kwota kredytu wrażona jest w walucie waloryzacji na koniec 11 stycznia 2008 r. Według kursu kupna waluty z tabeli kursowej w (...) Banku SA , wynosi 430.041,36 CHF. Kwota ta ma jednak tylko charakter informacyjny i nie stanowi zobowiązania banku. Wobec tego wartość kredytu wyrażona w walucie obcej , w dniu uruchomienia kredytu , może być różna od podanej powyżej.

Okres kredytowania ustalono na 30 lat, prowizję za udzielenie kredytu na 1,3%. Oprocentowanie kredytu na dzień podpisania umowy wynosiło 3,68 % i było ono wyższe w okresie pomostowego ubezpieczenia kredytu.

Zabezpieczeniem spłaty kredytu była hipoteka na nieruchomości, na której powód prowadził inwestycję, a także ubezpieczenie niskiego wkładu własnego oraz przelew praw z tytułu grupowego ubezpieczenia spłaty kredytu w zakresie utraty w pracy i poważnego zachorowania.

W § 5 wskazano na sposób wypłaty kredytu w kwocie 910.000 zł zgodnie z przedstawionym kosztorysem prac i kwocie 13.857,87 zł na pokrycie części kosztów ubezpieczenia PPI. Wskazano także sześć transz, ich kwoty, terminy wypłat i przeznaczenie z każdej z transz. Paragraf 9 umowy ustalał wysokość odsetek liczonych według stawki (...).

W § 10 kredytobiorca zobowiązał się do spłat kapitału w ratach, w kwotach i terminach zawartych w harmonogramie. Raty miały być spłacane w walucie polskiej po uprzednim ich przeliczeniu według kursu sprzedaży franka szwajcarskiego z tabeli kursowej (...) Bank SA, obowiązującego na dzień spłaty z godziny 14.50.

W § 29 umowy zawarto oświadczenie kredytobiorcy, że został on zapoznany z kryteriami zmiany stóp procentowych kredytów obowiązującymi w Banku oraz zasadami modyfikacji oprocentowania kredytu. W pełni je akceptuje, oraz że został dokładnie zapoznany z warunkami udzielania kredytu złotowego waloryzowanego kursem waluty obcej, w tym zakresie zasad dotyczących spłaty kredytu i w pełni je akceptuje, a także że jest świadomy, że z kredytem waloryzowanym związane jest ryzyko kursowe , a jego konsekwencje wynikające z niekorzystnych wahań kursu złotego wobec walut obcych, mogą mieć wpływ na wzrost kosztów obsługi kredytu.

Powód wybrał kredyt walutowy dlatego , ze wówczas był on niżej oprocentowany od kredytuj złotowego.

W banku przed podpisaniem umowy powód otrzymał informację, że wahania kursu franka mogą wynosić najwyżej kilka procent.

Z dalszej części ustaleń wynika , iż S. M. (1) otrzymywał kredyt / kapitał / w formie transz o które każdorazowo wnioskował. Bank te wnioski realizował, przekazując pieniądze na wskazane przez powoda konto bankowe.

W dniu 14 kwietnia 2010 r. strony podpisały aneks nr (...) do umowy z 29 stycznia 2008 r., którym zmieniły datę zakończenia inwestycji oraz wysokość i terminy wypłaty transz kredytu.

W wykonaniu umowy bank wypłacił powodowi ogółem kwotę 923.857,87 zł. Kredytobiorca spłacając swoje zobowiązanie uiścił na rzecz banku łącznie kwotę 676.475,17 zł

Ocenę prawną roszczeń powoda , które uznał za uzasadnione w części , Sąd Okręgowy oparł na stwierdzeniach i wnioskach , które można podsumować w następujący sposób :

a/ wbrew stanowisku strony pozwanej powód ma interes prawny w wystąpieniu z żądaniem stwierdzenia nieważności umowy kredytu, pomimo równoczesnego zgłoszenia roszczenia o zapłatę.

Zawarta pomiędzy stronami umowa kredytowa spowodowała powstanie pomiędzy stronami mającego trwać kilkadziesiąt lat stosunku prawnego , który na datę orzekania przez Sąd Okrętowy nadal trwa. Uwzględnienie roszczeń kredytobiorcy o zwrot należności spełnionych dotychczas na rzecz banku, nie ureguluje w sposób definitywny wzajemnych relacji stron wynikającej z umowy.

Stwierdzenie nieważności umowy przesądza nie tylko o możliwości domagania się zwrotu już spełnionych świadczeń. Rozstrzyga również w sposób ostateczny o braku obowiązku spełniania na rzecz banku świadczeń w przyszłości, a zatem stanowi podstawę dla kredytobiorcy do zaprzestania spłaty kolejnych rat kredytu. Ustalające orzeczenie Sądu usuwa wątpliwości stron i zapobiega dalszemu sporowi o roszczenia banku wynikające z umowy. Formułując taki wniosek Sąd I instancji odwołał się do orzeczenia Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 8 marca 2018 r., sygn. I ACa 915/17, wskazanego za zbiorem Legalis. Wskazał przy tym przy tym , że nieważność wywołała skutek ex tunc, a wobec tego dla oceny roszczenia ustalającego S. M. nie miały znaczenia ani sposób wykonania umowa ani zmiany jej postanowień , jak chociażby ta wynikająca z aneksu nr (...) podpisanego przez strony ani to , że powód po po kilku latach jej obwiązywania, miał możliwość spłaty rat kredytowych w walucie szwajcarskiej kupowanej na wolnym rynku,

b/ odwołując się do brzmienia art. 69 ust. 1 ustawy Prawo bankowe i zawartej w nim ustawowej definicji umowy kredytu, Sąd Okręgowy stanął na stanowisku , że norma ta dopuszcza zawieranie umów o kredyt w walucie obcej albo w walucie polskiej , indeksowany do waluty obcej.

Argumentował dalej , że strony umowy mogą dowolnie ułożyć swój stosunek prawny byleby jego treść lub cel nie sprzeciwiały się właściwości (naturze) stosunku prawnego, ustawie, ani zasadom współżycia społecznego.

Wobec tego w warunkach gdy Sąd uzna , iż , z tych przyczyn umowa jest nieważna , nie jest obowiązany prowadzić oceny tego, czy poszczególne jej postanowienia maja charakter niedozwolony i jaki wpływ na ważność umowy zawartej pomiędzy przedsiębiorcą [ bankiem] a kredytobiorcą [ konsumentem ] jako całości , ma ewentualne potwierdzenie ich abuzywności.

Zdaniem Sądu Okresowego tego rodzaju ocena postanowień umowy z dnia 29 stycznia 2008r wskazanych w podstawie faktycznej żądania przez S. M. (1) jest zbędna albowiem umowa jest nieważna , jako sprzeczna z istotą stosunku obligacyjnego.

Przedstawiając motywację takiego wniosku Sąd I instancji podniósł , iż umowa stron nie była niezgodna z art. 69 ust. 1 ustawy Prawo bankowe, która nie zakazywała zawierania umów kredytowych indeksowanych do waluty obcej , a zmiana ustawy, nazywana potocznie „ ustawą antyspreadową „ z 2011r jedynie potwierdziła takie uprawnienie.

Umowa z 29 stycznia 2008r nie jest także niezgodna z art. 358§1 kc, w brzmieniu obowiązującym od 2009r W czasie zawierania umowy obowiązywał już art. 358 1 § 2 k.c. zezwalający na określenie wysokości świadczenia pieniężnego przez odwołanie się do innego niż pieniądz miernika wartości. Banki posiadały ponadto ogólne zezwolenie dewizowe na zawieranie umów skutkujących powstawaniem zobowiązań wycenianych w walutach obcych.

Zdaniem Sądu I instancji umowa zawarta przez strony nie da się natomiast pogodzić z natura stosunku obligacyjnego , który miał być na jej podstawie nawiązany.

Wyrażona w przepisie art. 353 1 kc zasada swobody umów w odniesieniu do kredytów udzielanych przez banki , wyklucza akceptację takiej sytuacji, w której skonkretyzowanie zobowiązania kredytobiorcy z tytułu spłaty kredytu, czyli w zakresie rat kapitałowo odsetkowych, zostałoby pozostawione w umowie jednej ze stron, zwłaszcza bankowi, z racji jego statusu i silniejszej pozycji w relacji z klientem.

Konsensualność umowy o kredyt oznacza, że aby doszło do jej zawarcia, muszą zostać uzgodnione i zaakceptowane przez strony jej przedmiotowo istotne postanowienia. Jednym z nich jest wysokość kwoty udzielonego kredytu, czyli wielkość zobowiązania kredytobiorcy wobec banku albo w sposób kwotowy, albo przez zastosowanie obiektywnie weryfikowalnego mechanizmu jego waloryzacji, w tym walutą obcą.

Sytuacja w niniejszej sprawie przedstawia się odmiennie. Na podstawie kwestionowanej umowy bank udzielił powodowi kredytu w wysokości 923.857,87 zł. Wskazany w jej postanowieniach kurs kupna i sprzedaży walut ustalał bank. Kredytobiorca nie tylko nie miał na to wpływu, ale także nie mógł sprawdzić w jaki sposób ten kurs jest ustalany.

Zarówno umowa jak i jej ogólne warunki nie zawierały definicji tabeli kursów; nawet zresztą istnienie takiej definicji nie mogłoby być wystarczające do uznania umowy za mającą konsensualny charakter gdyby definicja ta pozostawiała jednej tylko stronie możliwość kształtowania wysokości zobowiązania drugiej. Miało to taką konsekwencję , iż S. M. (1) w momencie zawierania umowy nie był w stanie określić wysokości swego zobowiązania.

To bank decydował jaka ostatecznie jest kwota zadłużenia kredytobiorcy bo to on ustalał kurs kupna franka szwajcarskiego w dniu uruchomienia kredytu. To bank ustalał tabelę kursów w sposób, na który powód nie miał żadnego wpływu.

Tabela kursów, według której przeliczana była kwota wypłacona powodowi nie odnosiła się do jakichkolwiek obiektywnych mierników, które mogłyby być weryfikowalne dla słabszej strony umowy.

W tym kontekście za niezasadny Sąd Okręgowy uznał podnoszony w postępowaniu przez stronę pozwaną argument , że tabela kursów (...) Bank SA była opracowana na podstawie określonych kryteriów rynkowych, a bank nie mógł jej kształtować dowolnie.

Jego zdaniem nie zmienia to oceny, że treść tabel określała wyłącznie jedna strona umowy, a o jej ważności decyduje stan z chwili jej zawarcia. Sposób jej wykonywania pozostaje dla niej irrelewantny.

Różnica między kursem kupna i kursem sprzedaży mogła dawać bankowi dodatkowy dochód kosztem kredytobiorcy, którego skali ten , w dniu podpisywania umowy, nie mógł przewidzieć mimo , że powinien mieć możliwość oszacowania rozmiarów ilościowych zaciąganego zobowiązania. Takiej realnej możliwości S. M. (1) nie miał mimo, że wysokość kursów przeliczenia na datę zawierania umowy była mu znana.

Ta ostania okoliczność nie miała dla sformułowanych wniosków w zakresie nieważności umowy zaznaczenia dlatego , że kredytobiorca ten nie miał żadnego wpływu na ich treść, ale przede wszystkim żadnej możliwości weryfikacji sposobu ich ustalania, a zatem i ustalania wysokości swojego zadłużenia[ skali obowiązku umownego].

Wszystko to , zdaniem Sądu I instancji, powoduje że umowa z 29 stycznia 2008r jest nieważna jako sprzeczna z natura stosunku umownego z powodu nie zachowania na niekorzyść kredytobiorcy, reguły konsensualności zobowiązań.

Powołując się na orzeczenie TSUE z 3 października 2019r sygn. C 260/18 Sąd uznał , że stwierdzenie nieważności umowy z powodu niezgodności z ustawą , nie została w tym rozstrzygnięciu wyłączona . Stwierdzenie takie nie jest , wbrew stanowisku strony pozwanej prezentowanemu w postępowaniu sprzeczne z interesem S. M. (1) [ w odniesieniu do następstw finansowych uwzględnienia żądania ustalającego, w postaci wzajemnych rozliczeń stron i domagania się przez kredytodawcę wynagrodzenia za korzystanie z kapitału ], skoro to powód zdecydował się na sformułowanie i konsekwentne podtrzymywanie żądania ustalenia nieważności umowy.

Przyjęta przez Sąd Okręgowy podstawa nieważności umowy wykluczyła odnoszenie się przezeń do tych zarzutów kredytobiorcy na podstawie których u nawał wskazywane przez siebie postanowienia za abuzywne.

Sąd wskazał jedynie [ szeroko to stanowisko motywując ] , że poprzednik prawny strony pozwanej nie wypełnił przed podpisaniem umowy obowiązku informacyjnego wobec konsumenta szczególnie o rzeczywistym ryzyku kursowym , którego następstwem było to , iż S. M. (1) nie był w stanie ustalić zakresu ilościowego zobowiązania , które zaciągał wobec strony przeciwnej

Podniósł także , że nie jest uzasadnione stanowisko banku , że nawet w sytuacji potwierdzenia abuzywności postanowień składających się na klauzulę indeksacyjną, umowa może nadal wiązać strony.

Wprawdzie dalsze funkcjonowanie umowy , po wyeliminowaniu postanowień abuzywnych jest możliwe lecz musi to dotyczyć tych sytuacji , gdy wadliwe postanowienia umowy nie dotyczą jej istoty. Tymczasem zgodnie z art. 69 ust. 2 ustawy Prawo bankowe do elementów przedmiotowo istotnych umowy kredytu należy określenie jego kwoty. W przypadku umowy stron , w dacie jej zawierania klient nie wiedział jaka będzie wysokość jego zobowiązania. Bank wypłacając umówioną kwotę w złotówkach , jednocześnie przeliczał ją po ustalanym przez siebie kursie na franki szwajcarskie .W ten sposób kredytobiorca , otrzymując kapitał, nie wiedział jaka sumę ma zwrócić,

c/ niezasadny jest zarzut strony pozwanej zgodnie z którym żądanie ustalające i o zwrot świadczenia dotąd spłaconego, są porzeczne z zasadami współżycia społecznego.

To bank jako profesjonalista, ale i przede wszystkim instytucja zaufania publicznego w żaden sposób nie zadbał o interes kredytobiorcy; mając wystarczającą wiedzę o historycznie dużych wahaniach kursu franka szwajcarskiego, nie podzielił się nią w konsumentem.

Ponadto skorzystanie przez konsumenta ze swych uprawnień nie może stanowić przejawu takiego nadużycia,

d/niezasadny jest sformułowany przez stronę pozwaną zarzut przedawnienia. Dochodzone roszczenie ustalające nie podlega przedawnieniu . Natomiast w sytuacji oddalenia żądania zapłaty , zarzut banku także nie może odnieść spodziewanego przezeń skutku,

e/ uznając roszczenie o zapłatę kwoty dotąd świadczonej bankowi przez powoda za niezasadne, Sąd Okręgowy odwołał się do brzmienia art. 405 kc oraz art. 411 kc i podniósł , iż uwzględnianie spłat dokonywanych przez kredytobiorcę jako wykonanie nieważnej umowy kredytowej jest niezbędne dla określenia minimalnego przesunięcia zapewniającego powrót do równowagi majątkowej stron. Nieco inaczej kwestie tę ujmując, spłaty dokonane po otrzymaniu kwoty kredytu na podstawie nieważnej umowy należy traktować jako zużycie uzyskanej korzyści, prowadzące do utraty, co najmniej części uzyskanego przez kredytobiorcę wzbogacenia.

Po myśli art. 409 kc w takiej sytuacji zwrotowi, jako nienależne, mogą podlegać dopiero te wpłaty, których suma przekroczyła kwotę udzielonego kredytu.

Takie stanowisko uzasadnia wniosek , iż Sąd I instancji oceniając roszczenie pieniężne S. M. (1) przyjął , iż podstawą rozliczeń stron umowy uznanej za nieważną, w zakresie spełnionych dotąd świadczeń wzajemnych , jest teoria salda za zastosowaniem której przemawiają także względy słuszności. W tym zakresie Sąd Okręgowy podzielił wskazywaną dla ich potwierdzenia, argumentację powoda powołaną w piśmie z dnia 15 września 2020r / k. 420 akt /.

W sytuacji , w której - jak podniósł dalej Sąd Okręgowy – w dacie orzekania - to powód od banku otrzymał w wykonaniu umowy więcej , w porównaniu ze świadczeniem które łącznie spełnił [ w kwocie nominalnej ] na rzecz kredytodawcy, żądanie zapłaty jest nieuzasadnione.

Podstawą rozstrzygnięcia o kosztach procesu była norma art. 98 §1i 3 kpc i wynikająca z niej reguła odpowiedzialności za wynik sprawy.

Zdaniem Sądu I instancji jakkolwiek żądanie zapłaty , którego także powód dochodził , zostało oddalone , tym nie mniej za obciążeniem strony pozwanej kosztami w całości przemawia to , iż S. M. (1) wygrał spór co do zasady.

Apelacje od tego wyroku złożyły obydwie strony.

S. M. (1), zaskarżając wyrok z dnia 8 stycznia 2021r. w zakresie w jakim powództwo zostało oddalone [ pkt II sentencji] , we wniosku środka odwoławczego wniósł o wydanie przez Sąd Apelacyjny orzeczenia reformatoryjnego , którym zostanie uwzględnione w całości także żądanie zapłaty przez stronę przeciwną kwoty 664 951,31 zł wraz z odsetkami oraz obciążenia banku kosztami postępowania apelacyjnego/ k. 473 v i 558 v akt /

Środek odwoławczy powoda został oparty tylko na zarzutach materialnych , a to art. 410 §1 kc w zw z art. 405 kc poprzez nieprawidłową wykładnię tego przepisu.

Błąd Sądu I instancji miał polegać na odwołaniu się w zakresie oceny roszczenia pieniężnego powoda do teorii salda , w miejsce teorii dwóch kondykcji , pozwalającej uniezależnić możliwość dochodzenia zwrotu spełnionego świadczenia od stanu ilościowego wzajemnie spełnionych świadczeń na podstawie umowy , która została uznana za nieważną ex tunc.

Powód argumentując w motywach apelacji za zastosowaniem tej drugiej teorii , która w świetle dokonanych w sprawie ustaleń, uzasadniała ocenę zgodnie z którą także drugie z jego żądań jest uzasadnione w całości , odwołał się do uchwały Sądu Najwyższego z dnia 16 lutego 2021r , sygn. III CZP 11/20.

Zakresem swojej apelacji strona pozwana objęła punkty I i III sentencji wyroku Sądu Okręgowego, w jej wniosku domagając się oddalenia powództwa S. M. (1) w całości oraz obciążenia przeciwnika procesowego na rzecz skarżącego kosztami postępowania przed Sądem I instancji oraz za postępowanie apelacyjne.

Środek odwoławczy został oparty na zarzutach :

- naruszenia prawa procesowego, w sposób mający dla treści orzeczenia istotne znaczenie , a to :

a/ art. 235 2 §2 kpc, poprzez niezasadne pominiecie przez Sąd powoływanych przez bank dokumentów z analizy Urzędu Konkurencji i Konsumentów oraz Metodyki opracowywania tabeli kursu walut , a także plików zawierających tabele kursów franka szwajcarskiego u strony pozwanej w 2002r oraz średniego kursu tej waluty w NBP na przestrzeni wskazanego przez bank okresu , których nie uwzględnienie [ bez wydania w tym zakresie postanowienia w przedmiocie wniosku skarżącego ], doprowadziło do naruszenia art. 233 §1 kpc i nie dokonania ustalenia , iż strona pozwana nie miała możliwości swobodnego [dowolnego ]ustalania kursu waluty szwajcarskiej po której dokonywała rozliczeń z powodem w ramach umowy , a kurs który do nich stosowała nie odbiegał od kursu ,. który kształtował się na rynku.

Tym samym nietrafny jest też wniosek Sądu I instancji zgodnie z którym umowa zawarta przez powoda i poprzednika prawnego apelującego naruszała interesy S. M. .

Wada błędu oceny zgormadzonych dowodów miała wynikać zdaniem strony skarżącej także stąd , iż Sąd nieprawidłowo zweryfikował postanowienie §29 umowy zawartej przez powoda z (...) Bank SA , i uznał , iż pomimo podpisania przez kredytobiorcę oświadczenia , że został pouczony o konsekwencjach zmiany kursu waluty obcej w trakcie trwania umowy / ryzyku kursowym / i aprobacie dla niego , oświadczenie to jako blankietowe i nie ma znaczenia dla oceny nieważności umowy kredytowej ab initio.

Bank podnosił także , że w konsekwencji tej nieprawidłowości , Sad nietrafnie przyjął , iż kredytodawca nie dopełnił wobec swojego klienta - konsumenta obowiązku informacyjnego. Ocena prawidłowa powinna prowadzić do wniosków odmiennych m. in. w następstwie relacji świadka H. P. , którego zeznanie Sąd Okręgowy zupełnie pominął , a równocześnie depozycje S. M. (1) , szczególnie w tym zakresie sposobu informowania o ryzyku kursowym , uznał nietrafnie za w pełni wiarygodne.

Bank przy tym pokreślił , iż jego zdaniem , powodem wystąpienia powoda na drogę sadową z ocenianymi roszczeniami nie było nie m to , że wskazywane przez niego zapisy umowne naruszają jego interes jako konsumenta w relacji z bankiem ale to, że w czasie trwania umowy kurs franka szwajcarskiego do którego były odnoszone były dokonywane przez bank przeliczenia tak wysokości udzielonego kapitału jak i złotówkowych wypłat rat, istotnie wzrósł ,

b/ art. 235 2§1 pkt 2 i 5 w zw. z art. 227 i 278 §1 kpc, w następstwie nieuzasadnionego oddalenia wniosku strony pozwanej o przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego z z zakresu bankowości i finansów dla stwierdzenia okoliczności wskazanych w odpowiedzi na pozew. Zdaniem skarżącego opinia ta miała posłużyć do stworzenia podstaw dla ocen istotnych dla rozstrzygnięcia, a sam wniosek o jej przeprowadzenie wbrew stanowisku Sądu I instancji , nie zmierzał tylko do zwłoki w postępowaniu,

c/ art. 189 kpc, w następstwie wadliwego zastosowania tej normy i uznania , że powód ma interes prawny w ustaleniu nieważności umowy z dnia 29 stycznia 2008r,

- naruszenia prawa materialnego w postaci nieprawidłowego zastosowania :

a/ art. 353 1 kc w zw. z art. 58 §1 kc wobec nieusprawiedliwionego uznania , że strona skarżąca miała swobodę w jednostronnym kształtowaniu sytuacji umownej powoda jako kredytobiorcy, a zastosowanie klauzuli indeksacyjnej w sposób określony w umowie z S. M. nie pozwalało na jednoznaczne określenie wysokości zobowiązania , które zaciągnął podpisując ją . Jest to wniosek tym bardziej niezasadny w warunkach, gdy kwota udzielonego kredytu jest określona wprost w umowie,

b/ art. 58 §2 kc jako następstwa wyrażenia przez Sąd Okręgowy niezasadnej oceny , iż umowa kredytowa z powodem jest niezgodna z zasadami współżycia społecznego , skoro o żadnej nierównowadze stron ja podpisujących nie mona zasadnie mówić . W szczególności tej nierównowagi nie tworzyły zapisy składające się na opis kształtowania kursu przeliczenia walutowego , który stosował bank , skoro odbywało się ono według kursów rynkowych waluty szwajcarskiej i złotówki .

c/ art. 4 ust. 1 i 2 ustawy o przeciwdziałaniu nieuczciwym praktykom rynkowym wobec niezasadnego uznania przez Sąd I instancji , iż S. M. (1) nie został prawidłowo poinformowany przez bank przy podpisywaniu umowy o ryzyku kursowym, gdzie obowiązek informacyjny został potraktowany jako praktyka rynkowa o takim charakterze. Zdaniem banku informacja ta była pełna i pozwalała konsumentowi ocenić to ryzyko przy zawieraniu umowy.

Strona pozwana , powołując się na art. 380 kpc, wniosła o przeprowadzenie pominiętego przez Sąd Okręgowy dowodu z opinii biegłego z zakresu bankowości i finansów w postępowaniu apelacyjnym

Odpowiadając na apelację strony pozwanej S. M. (1) wniósł o jej oddalenie jako pozbawionej uzasadnionych podstaw. Podzielił przy tym podważane w środku odwoławczym (...) SA, stanowisko prawne Sądu Okręgowego , iż podstawą nie ważności umowy z 29 stycznia 2008r była norma art. 58 §1 kc wobec jej niezgodności z ustawą [ z normą art. 353 1 in fine kc] .

W toku postępowania apelacyjnego powód został pouczony przez Sąd Apelacyjny o konsekwencjach ewentualnego ustalenia nieważności umowy kredytowej jako następstwa oceny wskazywanych przez niego jej postanowień jako mających charakter niedozwolony, dla wzajemnych rozliczeń stron w odniesieniu do świadczeń dotąd przez nie wzajemnie spełnionych.

W zakreślonym na ten cel terminie, złożył w sposób świadomy tych następstw i swobodny, oświadczenie o braku zainteresowaniu utrzymywania umowy jako obowiązującej i konsekwentnie podtrzymał żądanie ustalenia nieważności umowy ./ por. k. 521 akt oraz oświadczenie S. M. (1) z dnia 15 listopada 2022r / k. 524 akt /

Odnosząc się do jego treści strona pozwana , w piśmie procesowym z dnia 5 stycznia 2023r / k. 545-547 akt / złożyła oświadczenie o warunkowym , na wypadek nie uwzględnienia jej apelacji , o skorzystaniu z prawa zatrzymania kwoty dochodzonej przez powoda – 664 951, 31zł do czasu zaoferowania przez niego bankowi zwrotu świadczenia wzajemnego, spełnionego na rzecz kredytodawcy w wykonaniu umowy kredytowej w ostatecznie określonej kwocie 923 857, 87 zł / k. 545 oraz 558 v akt /.

Rozpoznając apelacje, Sąd Apelacyjny rozważył :

Środek odwoławczy powoda jest uzasadniony w części , prowadząc do zmiany objętego nim orzeczenia w sposób wskazany w punkcie 1/ a wyroku zmieniającego.

Natomiast apelacja strony pozwanej jako nieusprawiedliwiona , podlegała w ostatecznymi wyniku oddaleniu, chociaż jeden z zarzutów materialnych nalegało ocenić jako trafny, co jednak nie decydowało o podzieleniu wniosku środka odwoławczego strony pozwanej z przyczyn podanych w dalszej części uzasadnienia.

Natomiast Sąd II instancji uznał za zasadny podniesiony przez bank zarzut zatrzymania.

Rozpoczynając ocenę apelacji stron od tej , która złożył (...) SA , weryfikując sformułowane przez niego zarzuty procesowe , na wstępie przypomnieć należy , że zarzut tego rodzaju jest uzasadniony jedynie wówczas , gdy spełnione zostaną równocześnie dwa warunki.

Strona odwołująca się do niego wykaże , że rzeczywiście sposób postępowania Sądu naruszał indywidualnie oznaczoną normę [ normy ] formalne. Jednocześnie nieprawidłowości te prowadziły do następstw , które miały istotny wpływ na treść wydanego orzeczenia. Nieco inaczej kwestię tę ujmując, zarzut procesowy jest usprawiedliwiony jedynie wówczas, jeżeli zostanie dowiedzione , że gdyby nie potwierdzone błędy proceduralne Sądu niższej instancji , orzeczenie kończące spór stron miałoby inną treść.

Biorąc pod rozwagę to generalium wskazać należy , że żaden z zarzutów procesowych nie mógł być uznany za uzasadniony.

Pominięte bowiem przez Sąd I instancji wskazywane przez stronę pozwaną dowody z dokumentów nie służyły bowiem ustaleniu na ich podstawie faktów doniosłych dla rozstrzygnięcia , przy przyjętej przez Sąd I instancji koncepcji rozstrzygnięcia u którego podstaw znalazła się ocena umowy kredytowej z dnia 29 stycznia 2021r jako ab initio nieważnej z powodu jej niezgodności z art. 353 1kc.

Dowody te zmierzały bowiem do potwierdzenia tego , iż kurs przeliczenia waluty obcej na polską i odwrotnie , który stosował poprzednik prawny apelującego, miał rynkowy charakter – nie był zatem dowolny i jednostronny, a kredytobiorca uświadomiony przez bank o możliwości wahania tego kursu , miał rzeczywistą możliwość oceny jego skali , a zatem również wymiaru ilościowego swojego zobowiązania , które zaciągał wobec banku.

Jakkolwiek Sąd II instancji nie podziela stanowiska Sądu Okręgowego , iż nieważność umowy kredytowej wynika z jej niezgodności ze wskazaną wyżej normą [ a jest następstwem abuzywności wskazywanych przez S. M. (1) jej postanowień opisujących mechanizm waloryzacyjny / indeksacyjny / - o czym niżej ] , nie zmienia to oceny nieprzydatności nieprzeprowadzonych dowodów dla ustaleń relewantnych dla rozstrzygnięcia.

Tym bardziej , że ich przydatność procesowa ma- jak wynika z [rozbudowanych ponad potrzebę ] motywów tych zarzutów - wynikać z założenia strony skarżącej , że umowa stron może nadal obowiązywać.

Już w tym miejscu dodać także trzeba , że ukształtowane i obecnie jednolite stanowisko orzecznicze w tym w szczególności prezentowane w nawiązaniu do judykatów TSUE , przez Sąd Najwyższy przyjmuje , że postanowienia które neguje S. M. (1) maja charakter niedozwolony w rozumieniu art. 385 ( 1)§1 kc, a potwierdzenie takiej ich kwalifikacji prowadzi do nieważności umowy , która je zawiera w całości, ze skutkiem ex tunc.

Sąd Apelacyjny, w składzie rozpoznającym sprawę , stanowisko to podziela.

Stąd niezasadny jest zarzut naruszenia art. 235 2§2 kpc o ile skarżący bank upatruje jego realizacji w nie przeprowadzeniu tych dowodów [ z dokumentów ].

Chybiony jest także zarzut naruszenia art. 235 2§1 pkt 2 i 5 w zw. z art. 227 i 278§1 kpc o ile jego podstawą jest nie przeprowadzenie przez Sąd Okręgowy dowodu z opinii biegłego z zakresu bankowości i finansów.

W treści odpowiedzi na pozew / k. 73 akt / strona pozwana wskazywała , że przedmiotem tego opracowania miałoby być ustalenie wysokości świadczenia umownego kredytobiorcy przy założeniu , że przeliczenie należności banku na walutę szwajcarską następowałoby na podstawie średniego kursu CHF obowiązującego w datach spłat rat kapitałowo – odsetkowych w Narodowym Banku Polskim. Skarżący przy tym naówczas zakładał ,iż umowa w pozostałym zakresie nadal będzie obowiązywać .

Tymczasem w apelacji neguje nie przeprowadzenie tego dowodu podnosząc , że opinia powinna posłużyć ustaleniu konsekwencji finansowych dla powoda w warunkach , gdyby doszło do uznania umowy za nieważną.

Pomijając już nawet tę niekonsekwencję co do celu realizacji którego dowód ten miał posłużyć, która dyskwalifikuje i wniosek , a w konsekwencji weryfikowany zarzut już z tej przyczyny, to wobec stanowczego - także po pouczeniu Sądu Apelacyjnego o tych konsekwencjach - stanowiska powoda , że nie jest zainteresowany w dalszym utrzymaniu umowy w mocy , prowadzenie tego dowodu tym bardziej jest zbędne dla ustaleń doniosłych dla rozstrzygnięcia.

A już tylko dla porządku dodać trzeba , że co do zasady, Sąd nie ma kompetencji do wypełniania luk po postanowieniach uznanych za niedozwolone i nie wiążących konsumenta [ a taki status , w relacji umownej z bankiem miał powód ] innymi - w tym dotyczącymi stosowania kursu przeliczenia . A tylko przy założeniu dysponowania nią , opracowanie eksperckie wnioskowane przez bank i to w wersji zadania postulowanej w odpowiedzi na pozew , mogło nieć potencjalnie znaczenie dla doniosłych ustaleń faktycznych.

Z tych też powodów Sąd II instancji nie uwzględnił wniosku strony pozwanej o przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego z zakresu bankowości i finansów złożonego w apelacji.

Niezasadny jest zarzut naruszenia art. 233 §1 kpc w sposób wskazany przez stronę pozwaną.

Ponownie , w drodze przypomnienia powiedzieć należy, iż skuteczne postawienie tego zarzutu wymaga od strony wykazania na czym , w odniesieniu do zindywidualizowanych dowodów , polegała nieprawidłowość postępowania Sądu, w zakresie ich oceny i poczynionych na jej podstawie ustaleń.

W szczególności strona ma wykazać dlaczego obdarzenie jednych dowodów wiarygodnością czy uznanie, w odróżnieniu od innych, szczególnego ich znaczenia dla dokonanych ustaleń , nie da się pogodzić z regułami doświadczenia życiowego i [lub ] zasadami logicznego rozumowania , czy też przewidzianymi przez procedurę regułami dowodzenia.

Nie oparcie stawianego zarzutu na tych zasadach , wyklucza uznanie go za usprawiedliwiony, pozostając dowolną , nie doniosłą z tego punktu widzenia polemiką oceną i ustaleniami Sądu niższej instancji.

/ por. w tej materii , wyrażające podobne stanowisko , powołane tylko przykładowo, orzeczenia Sądu Najwyższego z 23 stycznia 2001, sygn. IV CKN 970/00 i z 6 lipca 2005 , sygn. III CK 3/05 , obydwa powołane za zbiorem Lex/

To w jaki sposób [ chociaż także w sposób zbędnie nadmiernie rozbudowany redakcyjnie ] strona skarżąca motywuje ten zarzut , wyklucza jego podzielenie. Nie opierając się na wskazanych wyżej regułach rzeczowej krytyki oceny zgromadzonych dowodów , przedstawia własną jej wersję - zdaniem banku poprawną a błędu Sądu I instancji w tym zakresie upatruje w tym , że nie zaaprobował wersji zdarzeń , która w toku sporu afirmowała strona pozwana.

Nie można też nie dostrzec , że część argumentów służących tej krytyce , zmierza nie tyle do podważania oceny przeprowadzonej przez Sąd ale służy polemice wobec przewodzonej przezeń weryfikacji ustalonych faktów, z punktu widzenia przesłanek ustawowych od których zależy uznanie postanowień zakwestionowanych przez S. M. (1) jako abuzywnych.

Te argumenty przynależąc do oceny materialnej roszczenia kredytobiorcy są nieprzydatne dla oceny naruszenia wskazanej wyżej normy procesowej

Wobec tego , odpierając ten zarzut jako chybiony, dla porządku należy wskazać , że przeprowadzona przez Sąd Okręgowy ocena relacji świadka H. P. - szczególnie zważywszy na to , że był to dyrektor oddziału banku w którym powód podpisywał umowę i nie miał z S. M. (1) bezpośredniego kontaktu , była z punktu widzenia reguł tej oceny wynikających z normy art. 233§1 kpc poprawna.

Podobnie rzecz się ma z oceną relacji kredytobiorcy złożonej w charakterze strony , tym bardziej , iż poza wyrażeniem niezadowolenia z niej , skarżący bank nie powołuje żadnych argumentów w świetle których relacja ta powinna była być oceniona inaczej aniżeli uczynił to Sąd niższej instancji.

Uznanie , ze żaden z zarzutów procesowych nie jest uzasadniony ma to następstwo , iż ustalenia faktyczne poczynione przez Sąd Okręgowy jako poprawne i kompletne dla oceny roszczeń powoda, Sąd Apelacyjny przyjmuje za własne.

Przechodząc do oceny postawionych przez bank zarzutów materialnych powiedzieć należy w pierwszej kolejności , że skarżący ma rację podnosząc nieprawidłowe zastosowanie przez Sad I instancji normy art. 353 1kc w zw z art. 58 §1 kc i na tej podstawie uznanie umowy z dnia 29 stycznia 2008r za nieważną jako sprzecznej z normą wyrażającą zasadę swobody umów w tym w szczególności z naturą stosunku obligacyjnego , który został nawiązany na jej podstawie.

Sąd Apelacyjny nie podziela stanowiska Sądu Okręgowego co do nieważności umowy jako sprzecznej właściwością stosunku zobowiązaniowego.

Przepisy art. 385 1 i następnych k.c. dotyczące niedozwolonych postanowień umownych mają charakter szczególny w stosunku do tych przepisów, które mają generalne zastosowanie do kształtowania przez kontrahentów treści umowy.

Stanowią one implementację w polskim prawie postanowień dyrektywy nr 93/13 w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich. Sądy krajowe, stosując prawo wewnętrzne, zobowiązane są tak dalece, jak jest to możliwe, dokonywać jego wykładni w świetle brzmienia i celu dyrektywy, tak by osiągnąć przewidziany w niej rezultat, a zatem zastosować się do art. 288 akapit trzeci Traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej

/por. wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z dnia 13 VI 2016 r., C-377/14.

Zatem normę 385 1 k.c. należy traktować jako lex specialis względem ogólnej regulacji kodeksowej jaką jest art. 58 §1 i 2 kc.

Przewidziana przez art. 385 1kc sankcja bezskuteczności wobec konsumenta niedozwolonej klauzuli umownej ma dla niego działanie ochronne i jest dla niego obiektywnie korzystniejsza, aniżeli sankcja nieważności wynikająca z normy ogólnej 58 kc. Trzeba przy tym dodać że regulacja odnosząca się do umów z konsumentem nie przewiduje możliwości oceny, czy przedsiębiorca bez niedozwolonych postanowień zawarłby określoną umowę. Bezskuteczność klauzuli umownej oznacza, że przedsiębiorca co do zasady ma obowiązek wykonania kontraktu, pomimo tego, że została z niego usunięta niedozwolona klauzula.

W ten sposób konsument co do zasady jest chroniony przed upadkiem całej umowy. Co więcej , konsument może również zrezygnować z przysługującej mu ochrony prawnej przed nieuczciwymi postanowieniami umowy, co spowoduje , że to on decydował będzie o tym czy jego interes jako strony słabszej w relacji z silniejszym kontrahentem, przemawia dostatecznie za tym , że pomimo abuzywności niektórych spośród postanowień, umowa będzie nadal obwiązywać.

Zatem ewentualne potwierdzenie jednostronności i arbitralności ukształtowania postanowień umowy kredytowej przez bank z punktu widzenia wpływu tych ich cech na ważność umowy , powinna się odbywać na podstawie normy szczególnej jaką jest art. art. 385 1 kc a nie ogólnych 353 1 i 58 kc ., mającego charakter normy lex specjalis w stosunku do wskazanych ogólnych norm kodeksowych.

/ por. w tej materii także uchwałę SN z dnia 28.04.2022 r., sygn. III CZP 40/22 /.

Na marginesie należy dostrzec , że chociaż nie w pełni konsekwentnie wobec zajętego stanowiska prawnego , Sąd niższej instancji po części dokonał oceny zakwestionowanych przez S. M. (1) postanowień umownych z punktu widzenia ich niedozwolonego charakteru o czym świadczą wywody na stronach 15 – 20 pisemnych motywów zaskarżonego orzeczenia.

W warunkach, gdy postanowienia , które zanegował powód, mają charakter niedozwolony , uznanie umowy za nieważną należy potwierdzić [ z przyczyn , które zostaną wskazane w dalszej części uzasadnienia ], stawiany przez bank zarzut nie mógł doprowadzić do uznania środka odwoławczego za uzasadniony .

Nie ma racji bank podnosząc zarzut naruszenia art. 58 §2 kc w sposób podany w jego motywach.

Wbrew stanowisku (...) SA , Sąd I instancji nie sformułował w pisemnych motywach orzeczenia stanowiska , że postanowienia umowy stron naruszają zasady współżycia społecznego , w sposób prowadzący do jej nieważności. Wskazał jedynie , odnosząc się do zarzutu strony pozwanej , że roszczenia zgłoszone w pozwie przez S. M. (1) stanowi przejaw nadużycia prawa podmiotowego pod postacią wykorzystania przepisów chroniących konsumentów do osiągnięcia kosztem banku nadmiernych korzyści, nieproporcjonalnych do zarzucanego drugiej stronie nieprecyzyjnego dostatecznie sformułowania postanowień , którym zarzucił niedozwolony charakter, na jego niezasadność w warunkach gdy za takie nadużycie nie może być uznawane skorzystanie przez stronę ze służących jej uprawnień wynikających z ustawy. Poniósł także , iż kwestię ważności umowy Sąd i tak był zobowiązany w postepowaniu oceniać nawet gdyby powód takiego żądania formalnie nie sformułował.

Odeprzeć należy ten zarzut strony pozwanej , w ramach którego zakwestionowała legitymowanie się przez kredytobiorcę interesem prawnym w dochodzeniu żądania ustalającego.

Bank umotywował ten zarzut ogólnym stwierdzeniem , że postulowane przez przeciwnika procesowego ustalenie , wbrew odmiennemu zapatrywaniu Sądu Okręgowego w sposób definitywny nie usunie niepewności w sytuacji prawnej powoda w relacji ze skarżącym przedsiębiorcą.

Stanowisko to , pomijając jego ogólny charakter , nie uwzględnia , że umowa kredytu zawarta została między stronami na okres 30 lat., a jak dotąd kredytobiorca spłacił jedynie część uzyskanego od banku na jej podstawie kapitału[ kwota 664 951,31 zł]. Ewentualne uwzględnienie powództwa o świadczenie [zapłatę] nie usunie stanu niepewności pomiędzy stronami co do dalszego obowiązywania umowy oraz istnienia praw akcesoryjnych, jak chociażby hipoteki ustanowionej na nieruchomości S. M. (1).

Bank w dalszym ciągu mógłby domagać się realizacji umowy w pozostałej części , jak i ewentualnie skorzystać z ustanowionych na swoją rzecz zabezpieczeń.

W orzecznictwie przyjmuje się, że powód zachowuje interes prawny do wytoczenia powództwa o ustalenie nieistnienia stosunku prawnego, mimo przysługującego mu powództwa o świadczenie lub mimo wytoczenia przeciwko niemu takiego powództwa przez stronę przeciwną na podstawie spornego stosunku prawnego, jeżeli z tego stosunku wynikają jeszcze inne lub dalej idące skutki, których dochodzenie w drodze powództwa o świadczenie nie jest możliwe lub nie jest jeszcze aktualne. W takim wypadku tylko powództwo o ustalenie nieistnienia tego stosunku prawnego może definitywnie rozstrzygnąć niepewną sytuację prawną powoda i zapobiec także na przyszłość możliwym sporom, a tym samym w pełny sposób zaspokoić jego interes prawny

/ por. bliżej dla przykładu wyroki SN z 30 października 1990 r. sygn. I CR 649/90, z 27 stycznia 2004 r. sygn. II CK 387/02, oraz z 2 lipca 2015 r. sygn. V CSK 640/14/ .

Biorąc to pod uwagę, skoro między stronami zaistniał spór o ważność / skuteczność / umowy o tak długotrwałym charakterze , z której wynikają także inne, poza spłatą rat, obowiązki, jedynie orzeczenie w przedmiocie ustalenia nieważności umowy usunie stan niepewności prawnej istniejący pomiędzy jej stronami. Zatem interes prawny powoda w żądanym ustaleniu , wbrew stanowisku skarżącego banku , należy potwierdzić.

Zważywszy na argumentację , którą skarżący bank powołał dla uzasadnienia kolejnego zarzutu materialnego – naruszenia art. 4 ust. 1 i 2 ustawy o przeciwdziałaniu nieuczciwym praktykom rynkowym, sprowadzając ją do depozycji , iż Sąd niższej instancji niepoprawnie przyjął , iż powód nie został przed podpisaniem umowy z dnia 29 stycznia 2008r w należyty sposób poinformowany o ryzyku kursowym i wiążącą się z nim możliwą jego zmianą a w konsekwencji podniesieniem wysokości zobowiązania zwrotnego wobec banku , zarzut ten należy odeprzeć dlatego , że jak wynika z ustaleń faktycznych sprawy , informacją o tej potencjalnej zmianie nie była ani n jasna ani na tyle pełna [ w granicach danych dostępnych w tym czasie stronie skarżącej ] aby S. M. (1) mógł , przynajmniej w przybliżeniu , oszacować zakres swojego obciążenia finansowego, związanego z rozłożonym na długi okres czasu obowiązkiem wykonywania potencjalnie zaciąganego zobowiązania i na tej podstawie podjąć, rzeczywiście świadomą i racjonalną z punktu widzenia jego interesów decyzję o zawarciu umowy na proponowanych przez stronę pozwana warunkach.

Trzeba dla porządku dodać , że zaprezentowana ocena ma jednak tylko charakter porządkowy albowiem nawet gdyby przyjąć argumentację strony skarżącej za trafną i tak nie miałoby to wpływu na ocenę orzeczenia Sądu I instancji w zakresie ustalenia nieważności umowy kredytowej za nieważną w całości.

O takiej jej kwalifikacji decyduje niedozwolony charakter jej postanowień składających się ogółem na klauzulę indeksacyjną [ waloryzacyjną ] , szczególnie gdy kredytobiorca / o czym była już mowa/ właściwie pouczony o następstwach takiego ustalenia podjął świadomą i swobodną decyzję o tym , iż w warunkach ich niedozwolonego charakteru nie jest zainteresowany w dalszym utrzymaniu umowy jako wzajemnie obowiązującej strony.

Przechodząc do oceny zagadnienia niedozwolonego charakteru postanowień umowy kredytowej z dnia 29 stycznia 2008r wskazanych przez kredytobiorcę , wskazać należy, odwołując się do treści art. 385 1 §1 k.c. , że jak wynika z ustaleń poczynionych w postępowaniu, żadne postanowienie umowne spośród tych , które składały się na mechanizm indeksacji , nie zostało z powodem uzgodnione indywidualnie.

W szczególności bank nie dowiódł- mimo , że to na nim spoczywał obowiązek w tym zakresie- faktów pozwalających na wniosek przeciwny. S. M. (1) dokonał jedynie wyboru gotowego produktu przygotowanego przez przedsiębiorcę.

Dla zrealizowania przesłanki rzeczywistego wpływu konsumenta na treść postanowień umownych nie wystarczy wykazanie, że konsument dowiedział się o treści klauzuli, której niedozwolony charakter podnosi, w odpowiednim czasie, a strony prowadziły w tym przedmiocie negocjacje.

Konieczne jest udowodnienie wspólnego ustalenia ostatecznego brzmienia klauzuli, w wyniku rzetelnych negocjacji, w ramach których konsument miał realny wpływ na treść określonego postanowienia umownego, chyba że zostało ono sformułowane przez niego i włączone do umowy na jego żądanie.

/ por. w tej materii także judykat Sądu Najwyższego z dnia 10 grudnia 2019r , sygn. akt IV CSK 443/18/.

Takich indywidualnych uzgodnień przed podpisaniem umowy nie było, w tym w szczególności w odniesieniu do postanowień określających sposób, w jaki kwota kredytu i sumy rat kapitałowo odsetkowych będą przeliczane z waluty polskiej na szwajcarską odwrotnie.

W ocenie Sądu II instancji , postanowienia składające się na klauzule waloryzacyjną w umowie stron dotyczyły świadczenia głównego stron.

Po wahaniach w orzecznictwie sądowym ostatecznie zostało przyjęte zapatrywanie o takim charakterze mechanizmu przeliczeniowego w kredytach denominowanych i inedeksowanych do waluty obcej .

/ por. powołane jedynie przykładowo wyroki Sądu Najwyższego: z 4 kwietnia 2019 r., sygn. III CSK 159/17, z 9 maja 2019 r., sygn. I CSK 242/18 i z 11 grudnia 2019 r., sygn. V CSK 382/18./

Sąd Najwyższy uznał , powołując się przy tym na wybrane orzeczenia TSUE , służące wykładni wskazanej dyrektywy konsumenckiej nr 93/13 , iż za postanowienia umowne mieszczące się w pojęciu głównego przedmiotu umowy w rozumieniu art. 4 ust. 2 tego aktu należy uważać takie, które określają podstawowe świadczenia w ramach danej umowy i które z tego względu charakteryzują tę umowę.

Obowiązek zwrotu kwoty wykorzystanego kredytu w oznaczonych terminach spłaty stanowi główne świadczenie kredytobiorców. Natomiast klauzula waloryzacyjna wpływa na wysokość tego świadczenia. To z zastosowania tej klauzuli wynika , w jakiej wysokości świadczenie główne ma być spełnione, co tym bardziej upewnia poprawność takiej jej kwalifikacji. i Za świadczenie główne w rozumieniu art. 385 1 §1 kc uznaje jej postanowienia także Sąd Apelacyjny w składzie rozpoznającym niniejszą sprawę.

Wobec powyższego poddanie ich kontroli pod kątem abuzywności było możliwe tylko pod warunkiem, że nie zostały sformułowane w sposób jednoznaczny ( art. 385 1 § 1 zd. drugie k.c.) lub jeżeli nie zostały wyrażone prostym i zrozumiałym językiem czyli jeśli nie spełniają wymogu przejrzystości materialnej wynikającej z art. 4 ust. 2 oraz art. 5 dyrektywy nr 93/13.

Jak wyjaśnił TSUE w wyroku z dnia 20 września 2017 r. w sprawie o sygnaturze C - 186/16, wymóg wyrażenia warunku umownego prostym i zrozumiałym językiem oznacza, że warunek ten musi zostać zrozumiany przez konsumenta zarówno w aspekcie formalnym i gramatycznym, jak i w odniesieniu do jego konkretnego zakresu, tak aby właściwie poinformowany oraz dostatecznie uważny i rozsądny przeciętny konsument, mógł nie tylko dowiedzieć się o możliwości wzrostu lub spadku wartości waluty obcej, ale również miał realną możliwość oszacowania konsekwencji ekonomicznych takiego potencjalnego następstwa dla swoich zobowiązań finansowych.

Zdaniem Sądu II instancji, ustalenia faktyczne poczynione w postępowaniu nie dają dostatecznych podstaw do uzasadnionego przyjęcia, iż w momencie zawierania umowy powód miał możliwość uzyskania pełnego rozeznania co do wysokości świadczenia, które będzie miał obowiązek spełnić oraz co do ryzyka zmiany kursu waluty w przyszłości i wpływu tej zmiany na jego sytuacje ekonomiczną w dającym się przewidzieć realnie okresie , zważywszy , że miał związać się bankiem zobowiązaniem na okres trzydziestu lat.

Postanowienia umowy kredytu nie pozwalają bowiem na jednoznaczne ustalenie kwoty kredytu wyrażonej w walucie obcej jako walucie rozliczeniowej, uzależniają ją bowiem od kursu wymiany waluty i momentu jego ustalenia. Kurs wymiany waluty określa kurs kupna CHF z tabeli kursowej banku, ustalany w sposób jednostronny przez przedsiębiorcę i na dzień podpisywania umowy, na który dokonuje się oceny niedozwolonego charakteru postanowień umownych przez słabszą stronę stosunku z niej wynikającego , był dla S. M. niemożliwy do ustalenia . Brak było też w umowie wskazanych uchwytnych kryteriów wedle których będzie określany przez bank w przyszłości nieweryfikowalny.

Brak było także na podstawie postanowień umowy możliwości wskazania w sposób pewny momentu ustalenia tego kursu. Za Sądem I instancji wskazać trzeba , że nawet z §1 ust. 3A wynikało , że podawana na dzień zawarcia umowy równowartość sumy kredytu wyrażona we franku szwajcarskim , była wskazana tylko informacyjnie. Co więcej, jak wynika z §7 umowy to , pod jakimi warunkami i kiedy kredyt w formie transz rzeczywiście zostanie uruchomiony i ostatecznie wypłacany zależał tylko od decyzji poprzednika prawnego strony pozwanej (...) Bank SA.

Brak było także- jak wynika z §10 dotyczącego warunków spłaty kredytu - możliwości ustalenia wysokości zobowiązania ratalnego powoda, / rat kapitałowo - odsetkowych / albowiem wysokość ta zależna była od danych zamieszczonych w nieokreślonej w umowie tabeli kursowej (...) Bank. Przy tym sposób zamieszczania w niej tych danych także był pozostawiony wyłącznej decyzji banku. Klient nie miał możliwości ich sprawdzenia .Tym samym warunek jednoznaczności klauzuli waloryzacyjnej nie został w umowie stron spełniony

/ por. w tej materii także stanowisko SN zawarte w judykacie z 19 kwietnia 2021r., sygn. III CSK 159/17/.

Fakty ustalone w sprawie nie m pozwalają na potwierdzenie , iż S. M. (1) został przed podpisaniem umowy w sposób jasny , możliwie pełny i zrozumiały poinformowany o ryzyku walutowym, związanym z możliwością niekorzystnych zmian kursu franka szwajcarskiego . Przy tym nie można uznać, że obowiązek ten został spełniony poprzez bank , który był obciążony tym obowiązkiem , tyko przy poprzestaniu przezeń na ogólnym pouczeniu o możliwości wzrostu kursu w czasie trwania umowy i wynikającym stąd wpływie na wzrost zakresu obowiązku finansowego powoda jako konsumenta , co tak podkreśla (...) SA w treści swojego stanowiska apelacyjnego.

Wskazać przy tym należy , co także eksponuje Sąd I instancji w motywach zaskarżonego orzeczenia , że poprzednik prawny strony pozwanej , jako profesjonalista w zakresie finansów dysponował specjalistyczną wiedzą dotyczącą rynków walutowych oraz czynników kształtujących kursy walut, w tym kursu franka szwajcarskiego. Powodowi nie przedstawiono zestawienia zmian kursów tej waluty na przestrzeni dłuższego okresu czasu, co było istotne przy zawieraniu umowy na planowany tak długi okres.

Dopiero uzyskanie takich informacji umożliwiałoby powodowi jako konsumentowi podjęcie świadomej decyzji w zakresie przyjęcia na siebie ryzyka kursowego. Dla wypełnienia przez bank obowiązków informacyjnych dotyczących ryzyka kursowego nie jest wystarczające odebranie od konsumenta standardowego oświadczenia, że o takim ryzyku został poinformowany.

/ por. w tej materii także wyrok SN z 27 listopada 2019r., sygn. II CSK 483/18 /.

Zgodnie z aktualnie obowiązującą w judykaturze wykładnią art. 385 1 §1 k.c. nie budzi wątpliwości, że postanowienia umowy, które określają zasady przeliczenia kwoty udzielonego kredytu na złotówki przy wypłacie kredyty a spłacanych rat na walutę obcą, pozwalające bankowi swobodnie kształtować kurs waluty obcej, mają charakter niedozwolonych postanowień umownych.

/ por. wskazane tylko ilustracyjnie orzeczenia SN z 27 lutego 2019 r. sygn. II CSK 19/18 i z 29 października 2019 r. sygn. V CSK 382/18/

Klauzule takie mają charakter abuzywny, gdyż kształtują prawa i obowiązki konsumenta w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami i rażąco naruszają jego interesy. Przy czym sprzeczność z dobrymi obyczajami i naruszenie tych interesów polega w tym wypadku na uzależnieniu wysokości świadczenia banku i konsumenta od swobodnej decyzji silniejszej strony stosunku zobowiązaniowego / przedsiębiorcy/. Zarówno przeliczenie kwoty kredytu na CHF w chwili jego wypłaty, jak i przeliczenie odwrotne w chwili wymagalności spłacanych rat, służy bowiem określeniu wysokości świadczenia konsumenta. Postanowienia, które uprawniają bank do jednostronnego ustalenia kursów walut, są nietransparentne i pozostawiają pole do jego arbitralnego działania. W ten sposób obarczają kredytobiorcę nieprzewidywalnym ryzykiem oraz naruszają równorzędność stron

/ por. tylko ilustracyjnie wyroki SN z 13 grudnia 2018 r., sygn. V CSK 559/17 i z 11 grudnia 2019 r., sygn. akt V CSK 382/18/.

W ocenie Sądu Apelacyjnego postanowienia łączącej strony umowy w zakresie mechanizmu indeksacji (ryzyka walutowego) oraz określających sposób dokonania tego przeliczenia, odwołujący się do tabel kursowych banku, uznać należy, za abuzywne gdyż kształtują prawa i obowiązki konsumenta w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając interesy powoda.

Trzeba przy tym pokreślić albowiem także do takich argumentów strona skarżąca się odwoływała . m. in formułując zarzuty procesowe w zakresie pomięcia zgłaszanych przez nią dokumentów, iż nie ma znaczenia dla tej oceny to, w jaki sposób umowa w rzeczywistości była wykonywana i jak po jej podpisaniu zmieniała się jej treść.

Ocena, czy postanowienie umowne jest niedozwolone dokonywana jest bowiem według stanu z chwili zawarcia umowy

/ por. także uchwalę[ 7] Sądu Najwyższego z dnia 20 czerwca 2018 r., sygn. III CZP 29/17/.

Przechodząc do skutków uznania klauzul indeksacyjnych za abuzywne, wskazać na wstępie należy , iż zgodnie z treści uchwały SN z dnia 7 maja 2021 sygn. III CZP 6/21 , której stanowisko Sąd II instancji, w składzie rozpoznającym sprawę podziela, niedozwolone postanowienie umowne jest od początku, z mocy samego prawa, dotknięte bezskutecznością na korzyść konsumenta, który może udzielić następczo świadomej i wolnej zgody na to postanowienie i w ten sposób przywrócić mu skuteczność z mocą wsteczną.

Jak już wskazywano pouczony o takim uprawnieniu powód w sposób stanowczy, a równocześnie podejmując decyzje swobodnie i świadomie nie wyraził zgody na związanie nią, w dalszym ciągu podtrzymując żądanie ustalające.

Ich eliminacja z treści umowy stron powoduje brak możliwości określenia mechanizmu oznaczenia świadczenia jakie konsument - kredytobiorca - ma otrzymać od drugiej strony oraz spełnić na rzecz banku w ramach umowy kredytu walutowego /indeksowanego/.

Zgodnie ze stanowiskiem TSUE wyrażonym w motywach wyroku z dnia 3 października 2019r sygn. C – 260/18 , postanowienie art. 6 ust. 1 Dyrektywy 93/13 , należy wykładać w ten sposób [a jest to wykładania, którą Sądy krajowe muszą brać pod uwagę przy rozstrzyganiu indywidualnych spraw], iż stoi ono na przeszkodzie wypełnianiu luk w umowach spowodowanych eliminacją klauzul uznawanych za niedozwolone , wyłącznie na podstawie przepisów krajowych o charakterze ogólnym, nie będących przepisami dyspozytywnymi lub takimi , które będą mieć zastosowanie dlatego , że strony umowy wyrażą na to wolną i uświadomioną zgodę.

Takiej regulacji ,[ jak dotąd] w polskim porządku prawnym brak.

Nie można też w sposób usprawiedliwiony przyjmować , że wolą stron w 2008r było zawarcie umowy kredytu indeksowanego do waluty obcej, bez mechanizmu waloryzacji / indeksacji / do wzajemnych rozliczeń z daty jej podpisywania.

Analiza treści pozostałych postanowień umownych w tym w szczególności tych , które określały sposób wypłaty kwoty kredytu i warunki jej spłaty takiemu zamiarowi w sposób nie budzący wątpliwości zaprzecza.

Skoro tak , to uzasadnionym jest wniosek ,iż tego rodzaju zabiegi ,sięgniecie po które starała się wskazywać w czasie trwania postępowania rozpoznawczego strona pozwana, są - szczególnie przy stanowczym, zrelacjonowanym wyżej stanowisku procesowym S. M. (1) , niedopuszczalne skoro prowadziłoby to , do tak znacznego przekształcenia umowy , iż wywołałoby skutek nie dający się pogodzić z charakterem stosunku prawnego nawiązanego przez strony w dniu 29 stycznia 2008r.

Zatem nie z przyczyny prawnej wskazanej przez Sąd Okręgowy w Nowym Sączu w motywach zaskarżonego wyroku ale na skutek stwierdzenia niedozwolonego charakteru postanowień umownych składających się na klauzulę indeksacyjną i wpływu takiej ich kwalifikacji na oznaczenie świadczenia głównego stron i charakter stosunku umownego nawiązanego na jej podstawie , umowę w całości należy uznać za nieważną.

W konsekwencji część orzeczenia Sądu Okręgowego, objętą apelacją (...) SA, w zakresie przez niego wskazanym, należy uznać za, w ostatecznym wyniku, odpowiadającą prawu. Wniosek taki uzasadnia oddalenie apelacji strony pozwanej o którym Sąd Apelacyjny orzekł w punkcie 2 sentencji wyroku , na podstawie art. 385 kpc.

Oceniając środek odwoławczy S. M. (1) Sąd II instancji uznał , iż jest on usprawiedliwiony w części.

Na wstępie jego weryfikacji dostrzec należy , że kredytobiorca nie podniósł w jego ramach żadnych zarzutów natury procesowej ani dotyczących ustaleń faktycznych.

Opierając go tylko na zarzutach materialnych , w swojej argumentacji zakwestionował rozstrzygnięcie Sądu Okręgowego jedynie w tej części , którą oddalone zostało jego roszczenie pieniężne , powołując jeden argument.

Mianowicie ten , że Sąd Okręgowy wadliwie, w ramach postulowanego przez powoda rozliczenia stron w warunkach ustalenia nieważności umowy z dnia 29 stycznia 2008r ze skutkiem wstecznym , nie zastosował teorii dwóch kondykcji ale teorię salda.

Zdaniem skarżącego , który w motywach swojego apelacyjnego stanowiska powołał się na pogląd Sądu Najwyższego wyrażony w uchwale z dnia 16 lutego 2021r , sygn. III CZP 11/20 zgodnie z którym rozliczenia stron nieważnej umowy kredytowej z tytułu świadczeń dotąd wzajemnie spełnionych, powinny odbywać się wedle teorii dwóch kondykcji , a zatem wzajemnie roszczenia rozliczeniowe kredytobiorcy i banku są wzajemnie niezależne. Takie roszczenie przysługuje kredytobiorcy nawet w sytuacji gdy nadal jest / jak w przypadku powoda w rozpoznawanej sprawie / dłużnikiem banku z tytułu nienależnie otrzymanej kwoty kredytu i jaki jest wymiar tego długu.

Trzeba też dodać , że stanowisko to zdaje się być utrwalonym w orzecznictwie SN , co potwierdza chociażby kolejny judykat z dnia 20 maja 2022 , sygn. II CSKP 943/22 o tej samej w istocie treści w zakresie poglądu prawnego.

Sąd Apelacyjny w składzie rozpoznającym apelację to stanowisko Sądu Najwyższego podzielając, w konsekwencji ocenił , iż podniesiony przez powoda zarzut materialny naruszenia przez Sąd Okręgowy art 410 §1 kc w zw z art. 405 kc jest trafny i w części uwzględniając wniosek apelacyjny skarżącego zmienił zaskarżony wyrok w sposób wskazany w punkcie 1a/ orzeczenia zmieniającego, zasądzając na rzecz S. M. (1) kwotę 664 951, 31 zł. na podstawie art. 386 §1 kpc w zw. z art. 410 §1 i 2 oraz 405 kc.

Odpowiadała ona świadczeniu nienależnie spełnionemu przez kredytobiorcę bankowi dotąd, z tytułu pobranego kredytu. Świadczenie to okazało się być nienależnym w rozumieniu art. 410§1 i §2 kc , skoro jego podstawa - umowa kredytu indeksowanego do franka szwajcarskiego - z dnia 29 stycznia 2008r była od początku nieważna

Dodać w tym miejscu dodać , że wysokość tego świadczenia była pomiędzy stronami wzajemnie niekwestionowana.

Apelacja powoda nie mogła zostać uwzględniona jednak w całości.

Postulował on bowiem aby świadczenie to w ramach orzeczenia reformatoryjnego Sądu Odwoławczego , zostało zasądzone wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie, począwszy od dnia 21 lutego 2020r do dnia zapłaty/ por. oświadczenie pełnomocnika powoda na rozprawie apelacyjnej w dniu 12 stycznia 2023 / zapis dźwiękowy - minuty 9-16 /.

W tej części roszczenie skarżącego powoda nie jest zasadne dlatego , że wzajemne roszczenia z tytułu nienależnie spełnionych świadczeń , których podstawą była nieważna umowa kredytowa, której stroną jest konsument, stają się wymagalne nie wcześniej aniżeli od daty kiedy jego oświadczenie materialnoprawne o braku woli utrzymania umowy , której postanowienia są abuzywne , dotrze do kontrahenta/ zarządu banku lub jego pełnomocnika uprawnionego do obierania ze skutkiem dla reprezentowanego oświadczenia tego rodzaju/ , w sposób , który umożliwiał zapoznanie się z jego treścią.

S. M. (1) nie dowodził w postępowaniu/ apelacyjnym / , iż jego oświadczenie o którym była już wielokrotnie mowa , datowane na 15 listopada 2022r / k.524 akt / dotarło do strony pozwanej wcześniej aniżeli w dacie 21 grudnia 2022r , kiedy bank złożył wobec kredytodawcy materialnoprawne oświadczenie o charakterze prawo kształtującym o skorzystaniu z prawa zatrzymania/ por. k. 540 akt /.

W konsekwencji tego oświadczenia pismem z dnia 5 stycznia 2023r strona pozwana sformułowała także procesowy zarzut o tej samej treści / por. k. 545 akt /.

Zgodnie z utrwalonym stanowiskiem Sądu Najwyższego skutecznie podniesienie tego zarzutu powoduje , że korzystający z niego nie pozostaje w opóźnieniu wobec drugiej strony , w zakresie obowiązku zwrotu spełnionego / nienależnie / świadczenia.

/ por. także w tej materii powołany tylko ilustracyjnie wyrok SN z dnia 31 stycznia 2002 , sygn. IV CKN 651/00/. Roszczenie odsetkowe zatem powodowie nie przysługuje.

Dlatego we wskazanej części, apelacja S. M. (1) , jako niezasadna , podlega oddaleniu, na podstawie art. 385 kpc.

Przechodząc do oceny podniesionego w postępowaniu odwoławczym zarzutu zatrzymania podniesionego przez bank przypomnieć należy , że został on sformułowany na wypadek nie uznania środka odwoławczego strony pozwanej za zasadny. W sytuacji gdy apelacja (...) SA została oddalona jego weryfikacja okazała się aktualną.

Zarzut jest trafny , decydując ostatecznie o treści zreformowanego punktu 1 a/ wyroku wydanego przez Sąd II instancji.

Nie ma bowiem racji powód , który domagając się nie uwzględnienia go twierdził ,iż nie może on zastać skutecznie przez stronne przeciwną podniesiony dlatego , iż umowa kredytowa , mając charakter dwustronny i konsensualny, nie jest umowa wzajemną.

Stanowisko to nie jest poprawne , tym bardziej , że S. M. (1) poza przytoczoną oceną / podaną ustanie przez jego pełnomocnika na rozprawie apelacyjnej / nie przedstawił żadnej merytorycznej argumentacji , która miałaby ją wspierać.

Charakter takiej umowy jako wzajemnej , a tym samym możliwości skutecznego podnoszenia zarzutu zatrzymania przez byłego kontrahenta strony umowy kredytowej [ uznanej za nieważną ] , która domaga się rozliczenia świadczeń nienależnych, potwierdził Sąd Najwyższy w kolejnych orzeczeniach, na podstawie których stanowisko to należy w orzecznictwie uznać za ugruntowane.

/ por. dla przykładu orzeczenia SN z 7 marca 2017 , sygn. II CSK 281/16 i z 16 lutego 2021 , sygn. III CZP 11/20 /.

Zarzut , który na podstawie art. 497 kc przysługuje stronie umowy wzajemnej , która spełniła swoje świadczenie także wówczas , gdy umowa została uznana za nieważną ze skutkiem ex tunc , ma charakter dylatoryjny, stanowić formę zabezpieczenia roszczenia zwrotnego służącego byłemu kontrahentowi , który z niego korzysta . Dlatego też zarzut obejmuje całość świadczenia spełnionego na rzecz tego, który dochodzi zwrotu tego co sam świadczył, nawet wówczas gdy wzajemnie różnią się one wyrskością

Odnosząc te generalia do okoliczności faktycznych rozstrzyganej sprawy, przypomnieć trzeba kwota , która została przekazana powodowi przez poprzednika prawnego strony pozwanej [ 923857,87 zł ] nie była przez strony kwestionowana. Zatem podniesienie przez stronę pozwana tego zarzutu wypełniało wymagania ustawowe.

Z podanych powodów Sąd II instancji zarzut ten uwzględnił , co zdecydowało ostatecznie o treści punktu 1 a/ orzeczenia zmieniającego.

W sytuacji, gdy mimo częściowego uwzględnienia apelacji powoda doszło zasądzenia na rzecz S. M. (1) świadczenia pieniężnego nie nastąpiło to w pełnym zakresie jego żądania, niezbędnym okazało się w ramach dokonywanej zmiany, oddalenie powództwa w odniesieniu do tej nieuwzględnionej części [ dotyczącej odsetek ustawowych za opóźnienie od kwoty 664 951, 31 zł ] / pkt 1 b/ orzeczenia zmieniającego/.

Rozstrzygając o kosztach postępowania apelacyjnego , Sąd II instancji zastosował art. 98 §1 i 3 kpc w zw. z art. 391 §1 kpc i wynikającą z niego dla wzajemnego rozliczenia stron z tego tytułu , zasadę odpowiedzialności za wynik sprawy.

Trzeba dostrzec , że apelacja strony pozwanej została oddalona a fakt uwzględnienia zarzutu zatrzymania, mającego li tylko charakter dylatoryjny i co oczywiste nie będący formą dochodzenia roszczenia zwrotnego przez bank , nie może zmienić oceny zgodnie z która (...) SA przegrał ten etap sporu z byłym kredytobiorcą.

Na kwotę należną wygrywającemu powodowi złożyły się : suma opłaty od apelacji [900 złotych ] oraz wynagrodzenie pełnomocnika - adwokata ustalone na podstawie §2 pkt 7 w zw. z §10 ust. 2 Rozporządzenia MS w sprawie opłat za czynności adwokackie z dnia 22 października 2015 [ DzU z 2015 poz. 1800]. / pkt 3 sentencji wyroku/.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Renata Gomularz
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Krakowie
Osoba, która wytworzyła informację:  Grzegorz Krężołek,  Beata Kurdziel ,  Robert Jurga
Data wytworzenia informacji: