Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

I ACa 380/20 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Krakowie z 2021-11-05

Niniejszy dokument nie stanowi doręczenia w trybie art. 15 zzs 9 ust. 2 ustawy COVID-19 (Dz.U.2021, poz. 1842)

Sygn. akt I ACa 380/20

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 5 listopada 2021 r.

Sąd Apelacyjny w Krakowie – I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Sławomir Jamróg

Protokolant:

sekretarz sądowy Iwona Mrazek

po rozpoznaniu w dniu 5 listopada 2021 r. w Krakowie na rozprawie

sprawy z powództwa A. G.

przeciwko Skarbowi Państwa-Wojewodzie (...)

o zapłatę

na skutek apelacji strony pozwanej

od wyroku Sądu Okręgowego w Kielcach

z dnia 17 grudnia 2019 r. sygn. akt I C 2558/18

1.  oddala apelację;

2.  zasądza od Skarbu Państwa-Wojewody (...) na rzecz powódki A. G. kwotę 4.050 zł (cztery tysiące pięćdziesiąt złotych) tytułem kosztów postępowania apelacyjnego

SSA Sławomir Jamróg

Sygn. akt I ACa 380/20

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 17 grudnia 2019r. sygn. akt I C 2558/18 Sąd Okręgowy w Kielcach zasądził od Skarbu Państwa – Wojewody (...) na rzecz A. G. kwotę 100.000 zł tytułem zadośćuczynienia z ustawowymi odsetkami od dnia 29 listopada 2018 roku do dnia zapłaty (pkt I), oddalił powództwo w pozostałym zakresie (pkt II) nie obciążył A. G. kosztami procesu na rzecz Skarbu Państwa – Wojewody (...) ani też nieuiszczonymi kosztami sądowymi (pkt III i IV). Podstawę tego rozstrzygnięcia stanowił następujący stan faktyczny:

Przebieg ciąży powódki A. G. nie wskazywał na jakiekolwiek nieprawidłowości. Zostało wykonane badanie płodu, które wskazywało na jego prawidłową budowę. Termin porodu został ustalony przez lekarza prowadzącego na dzień 27 września 1998 r. Na kilka dni przed wyznaczonym terminem porodu powódka została przyjęta do Szpitala Miejskiego w J.. Poród przebiegał samoistnie i w dobrym rytmie oraz w odpowiednim czasie trwania. W dniu 6 października 1998 r. o godz. 23:30 samoistnie pękł pęcherz płodowy przy rozwarciu ujścia zewnętrznego na 4 cm (poród zaawansowany). Wody płodowe były podbarwione smółką (zielone). Taki kolor wód płodowych świadczył o tym, że płód przebył niedotlenienie przed pęknięciem pęcherza płodowego. W badaniu KTG z dnia 5 października 1998 r. o godz. 15:10 oraz z dnia 6 października 1998 r. godz. 6:18, 14:57 i 19:20, a więc przed odpłynięciem wód płodowych, widać było wyraźnie zwiększoną liczbę ruchów płodu oraz okresowe przyspieszenie tętna płodu – zarówno w dniu 5 października o godz. 15:10, jak i 6 października o godz. 19:20. Analiza tych zapisów winna skłaniać personel medyczny do wykonania amnioskopii (badania płynu owodniowego). Przeprowadzenie tego badania pozwoliłoby na stwierdzenie zielonego zabarwienia wód płodowych u powódki, co świadczyłoby o trwającym niedotlenieniu płodu oraz konieczności zakończenia ciąży drogą naturalną lub cesarskim cięciem. Takie badanie nie zostało w rzeczywistości wykonane, co należy kwalifikować jako błąd w prowadzeniu ciąży w czasie pobytu powódki w szpitalu, który doprowadził do ciężkiego uszczerbku na zdrowiu jej córki D. G. - polegającego na niedotlenieniu ośrodkowego układu nerwowego w okresie okołoporodowym skutkującego wystąpieniem u dziecka encefalopatii niedotlenieniowo-niedokrwiennej, upośledzenia rozwoju psychoruchowego o znacznym nasileniu – zarówno w sferze psychicznej, jak i ruchowej, obustronnego niedowładu kończyn nasilonego bardziej w kończynach dolnych oraz padaczkę.

Rokowania na przyszłość co do stanu zdrowia D. G. po porodzie zostały określone jako poważne. Stwierdzono, że małoletnia nigdy nie osiągnie pełnego rozwoju psycho-ruchowego, intelektualnego, jak również samodzielności, najprawdopodobniej nie osiągnie możliwości samodzielnego stania, chodzenia i porozumiewania się. Nie będzie zdolna do samodzielnej egzystencji, nie będzie mogła uczęszczać do przedszkola ani szkoły. Zawsze będzie wymagała ustawicznej opieki innej osoby, stale będzie wymagała zabiegów rehabilitacyjnych, usprawniających, leczenia farmakologicznego.

Rokowania co do stanu zdrowia i rozwoju D. G. okazały się trafne. Od chwili urodzenia tj od dnia(...) r. D. G. wymaga stałej opieki i pomocy ze strony innych osób, którą to opiekę realizuje matka A. G.. Poddawana jest stale rehabilitacji, a także leczeniu farmakologicznemu. W następstwie niedotlenienia i uszkodzenia mózgu D. G. jest opóźniona w rozwoju psychofizycznym. Aktualnie ma (...) lat. Stwierdza się u niej głębokie zaburzenia poznawcze, emocjonalne i behawioralne w wyniku przebiegu mózgowego porażenia dziecięcego z niedowładem spastycznym, padaczką lekoodporną i upośledzeniem umysłowym w stopniu głębokim. Nie jest w stanie podejmować decyzji w najprostszych sprawach życia codziennego. Jest osobą leżącą w specjalnym wózku. Nie nawiązuje kontaktu werbalnego z innymi osobami. Płaczem, krzykiem i śmiechem wyraża emocje i sygnalizuje niektóre potrzeby. W codziennym życiu D. G. to matka jest osobą, która odczytuje jej sygnały i zaspokaja potrzeby. Występują u niej stany pobudzenia i autoagresji. Nie rozumie otaczającego jej świata i nie jest zorientowana co do swojego stanu zdrowia. Wymaga karmienia papkami z uwagi na brak wykształconej umiejętności żucia. Wymaga pełnej pielęgnacji, a także stałej opieki i kontroli ze strony osób trzecich. Została zaliczona do osób niepełnosprawnych stopnia znacznego, która to niepełnosprawność istnieje od chwili narodzin. Jest całkowicie niezdolna do pracy.

Postanowieniem Sądu Okręgowego w K. z dnia 9 marca 2018 r. w sprawie (...) została całkowicie ubezwłasnowolniona na skutek głębokiego upośledzenia umysłowego.

Wyrokiem z 23 kwietnia 2003 r. w sprawie(...) Sąd Okręgowy w K., zasądził od Skarbu Państwa – Wojewody (...) na rzecz D. G. kwotę 211. 050 zł tytułem zadośćuczynienia i odszkodowania oraz rentę w wysokości po 1 000 zł miesięcznie płatną od 9 października 2001 r. Sąd ustalił nadto odpowiedzialność Skarbu Państwa – Wojewody (...) na przyszłość za wszelkie ewentualne szkody, jakie mogą powstać u D. G. w następstwie zaistniałych u niej w związku z przebiegiem porodu uszkodzeń mózgu.

Następnie, wyrokiem z dnia 31 marca 2008 r. w sprawie (...) Sąd Rejonowy w K. zasądził od Skarbu Państwa – Wojewody (...) na rzecz D. G. kwotę 25 742,63 zł z odsetkami tytułem odszkodowania oraz podwyższył zasądzoną rentę do kwoty po 1 500 zł miesięcznie.

Nadto Sąd Okręgowy ustalił, że w dacie urodzenia córki A. G. pozostawała w związku z małżeńskim ze S. G., z którym miała wówczas jedno dziecko – syna D.. Z tego związku urodził się w (...) r. jeszcze jeden syn – D.. Urodzenie niepełnosprawnego dziecka odbiło się niekorzystnie na małżeństwie powódki. Mąż jedynie przez pierwsze pół roku pomagał jej w opiece nad córką, a następnie zaczął kierować do powódki pretensje za urodzenie kalekiego dziecka. Ostatecznie małżeństwo powódki zostało rozwiązane przez rozwód z wyłącznej winy S. G. wyrokiem Sądu Okręgowego w K. z dnia 16 sierpnia 2006 r. w sprawie (...). Po rozwodzie S. G. nie utrzymywał kontaktów ze swoją córką i nie pomagał w opiece nad nią.

W chwili urodzenia córki A. G. miała (...)lat. Urodzenie dziecka z niepełnosprawnością spowodowało, że powódka zmuszona była zrezygnować ze swoich planów zawodowych i w całości poświęcić się opiece nad córką. D. G. wymaga opieki, jakiej potrzebuje kilkumiesięczne dziecko. Powódka zajmuje się nią całodobowo, w tym także w nocy. Wykonuje przy córce wszystkie czynności pielęgnacyjne, łagodzi jej niespokojne nastroje, dba o zażywanie leków, a także przyjmowanie posiłków. Zajmuje się również praniem rzeczy córki, utrzymaniem porządku, częstą zmianą odzieży i pościeli. Niewykształcona u D. G. umiejętność gryzienia oraz życia nakłada na powódkę obowiązek przygotowywania jej specjalnych posiłków. Nadto aktualnie D. G. przy wzroście 180 cm waży około 75 kg, co powoduje, że wszelkie czynności pielęgnacyjne, jak mycie czy też zmiana ubrań wymaga od powódki znacznego wysiłku fizycznego i bardzo często wymaga również pomocy innych osób. Intensywna opieka nad córką spowodowała, że powódka nie była w stanie poświęcić wystarczającej uwagi swoim synom, jak również zaniedbała własne potrzeby, w tym także zdrowotne. Ponadto zrezygnowała z kontaktów towarzyskich czy korzystania z form rozrywek lub wypoczynku. Aktualnie nie ma możliwości podjęcia jakiejkolwiek pracy, a sama utrzymuje się ze świadczenia pielęgnacyjnego z uwagi na opiekę nad córką.

D. G. pomimo swojej niepełnosprawności, jest osobą najważniejszą w życiu rodziny tak powódki, jak i jej braci i babci macierzystej M. G., z którą zamieszkują. A. G. nie wyobraża sobie, aby córka mogła być pod opieką innych osób w zakładzie opiekuńczym. Martwi się, że z uwagi na wiek zabraknie jej siły do zajmowania się córką. Synowie powódki są także bardzo związani z siostrą i nie unikają pomocy przy niej. Wychowywali się praktycznie pod opieką swojej babci mieszkającej na parterze, ponieważ powódka nie miała możliwości poświęcać uwagi synom.

Synowie powódki są dziećmi zdolnymi, dobrze się uczą i nie sprawiają trudności wychowawczych. Mają bardzo dobre relacje z matką, zwracają się do niej z szacunkiem. Powódka odbiera od nich wyrazy miłości i wie, że może na nich liczyć. Powódka często rozważa kim byłaby jej córka, gdyby nie doszło do błędu w szpitalu. Uważa, że D. G. zapewne już by studiowała, byłaby dla niej wsparciem tak jak i synowie i że byłaby z nią tak blisko związana jak ona ze swoją matką.

A. G. nie chce zrezygnować z opieki nad córką, pomimo, że wielokrotnie jest przez córkę gryziona, kopana, bita. Powódka też nie przesypia nocy. Śpi na materacu przy łóżku córki, ponieważ obawia się, że w innym przypadku może niedosłyszeć córki. Dla powódki radością jest, gdy jej córka nie płacze, a w zasadzie nie wrzeszczy, kiedy jest w stanie odczytać jej potrzeby podając jej np. lek przeciwbólowy. D. G. rozróżnia powódkę od innych osób. Powódka sama nie dba o swoje zdrowie, ponieważ nie ma możliwości pozostawienia córki pod opieką innych osób na dłuższe okresy czasu. Ma problemy ze słuchem, wzrokiem, jest przemęczona.

W obecnym stanie u A. G. obserwuje się labilność emocjonalną. Jest ona zmęczona codziennymi obowiązkami. Ma poczucie osamotnienia w sytuacji, w której się znajduje. Przewlekły stres i deficyty snu, wynikające z całodobowej opieki nad dzieckiem, powodują u niej obniżenia nastroju. Wynika to z faktu, że cały ciężar opieki nad niepełnosprawnym członkiem rodziny spoczywa na niej. Zasadne jest udzielenie powódce pomocy i wsparcia terapeutycznego. A. G. jest silnie emocjonalnie związana ze swoją córką D. G., o czym świadczą jej wypowiedzi, a także sposób zachowania wobec córki i troska, którą ją otacza.

Ustalenia te zostały dokonane w oparciu o dokumentację załączoną do akt sprawy, w tym znajdującą się w aktach (...) SO w K., (...) SRK. oraz(...) SRK., opinię biegłej z zakresu psychologii, a także opinię zespołu biegłych z Katedry i Zakładu Medycyny Sądowej Uniwersytety Medycznego w Ł. z akt sprawy (...)SO w K., jak również zeznań powódki i świadka M. G..

Przy tym stanie faktycznym Sąd pierwszej instancji uznał częściową zasadność powództwa o zadośćuczynienie opartego na art. 448 k.c. w zw. z art. 24 § 1 k.c., 416 k.c. w zw. z art. 430 k.c.

Oceniając podniesiony przez stronę pozwaną zarzut przedawnienia roszczenia Sąd Okręgowy wskazał, że od 7 października 1998 r. do chwili złożenia pozwu 5 października 2018 r. nie upłynęło jeszcze dwadzieścia lat. Dwudziestoletni termin przedawnienia roszczeń o naprawienie szkody wynikłej ze zbrodni lub występku liczony od dnia popełnienia przestępstwa przewiduje art. 442 1§ 2 k.c. Wprawdzie ten przepis został wprowadzony do polskiego porządku prawnego przez art. 1 pkt 2 ustawy z 16 lutego 2007 r. o zmianie ustawy – Kodeks cywilny (Dz.U. z 2007 r. Nr 80 poz. 538), która weszła w życie 10 sierpnia 2007r., jednak zgodnie z art. 2 w/wym. ustawy nowelizującej art. 442 1 k.c. stosuje się do roszczeń powstałych przed dniem wejścia w życie ustawy, a według przepisów dotychczasowych, jeszcze w tym dniu nieprzedawnionych. Dotychczasowy przepis art. 442 § 1 k.c. przewidywał dla tego typu roszczeń dziesięcioletni termin przedawnienia od dnia, w którym nastąpiło zdarzenie wywołujące szkodę. Tym samym w chwili wejścia w życie art. 442 1 k.c. roszczenie powódki jako dotyczące szkody wynikającej z przestępstwa roszczenie o ich naprawienie przedawnia się z upływem lat dwudziestu od dnia popełnienia przestępstwa bez względu na to, kiedy poszkodowany dowiedział się o szkodzie i osobie obowiązanej do jej naprawienia. Sąd zwrócił uwagę, że roszczenie nie było jeszcze przedawnione w świetle dotychczas obowiązującego art. 442 § 1 k.c. i znowelizowane przepisy przewidujące dwudziestoletni termin przedawnienia mają do niego zastosowanie.

Odwołując się do orzecznictwa Sąd pierwszej instancji uznał , że w zakresie jego kognicji leży ocena, czy zostało popełnione przestępstwo mimo braku skazującego prawomocnego wyroku karnego. Sąd dokonał własnych ustaleń w zakresie znamion przedmiotowych i podmiotowych przestępstwa i stwierdził, iż zebrany w sprawie materiał dowodowy wskazuje, że zdarzenie, z którego powódka wywodzi swoje roszczenie wyczerpuje znamiona występku określonego w art. 156 § 2 k.k. U córki powódki tj u D. G. w okresie okołoporodowym doszło do niedotlenienia ośrodkowego układu nerwowego, a następnie wystąpiły objawy encefalopatii niedotlenieniowo-niedokrwiennej, zaś po porodzie stwierdzono u niej cechy upośledzenia rozwoju psychoruchowego o znacznym nasileniu – w sferze psychicznej, a także ruchowej, obustronny niedowład kończyn – bardziej nasilony w kończynach dolnych oraz padaczkę, co stanowiło ciężki uszczerbek na zdrowiu w rozumieniu art. 156 § 1 pkt 2 k.k. Sąd podzielił jednocześnie w pełni opinię zespołu biegłych z Katedry i Zakładu Medycyny Sądowej Uniwersytety Medycznego w Ł., że stan D. G. po urodzeniu związany był niewątpliwie z przebiegiem porodu. Personel medyczny nie analizował prawidłowo zapisów badania KTG, w którym widać było wyraźnie zwiększoną liczbę ruchów płodu oraz okresowe przyspieszenie tętna płodu, co winno skłonić personel medyczny do wykonania badania płynu owodniowego (amnioskopii). Wykonanie tego badania pozwoliłoby na stwierdzenie, że wody płodowe są zabarwione na zielono, co świadczy o niedotlenieniu płodu i konieczności zakończenia ciąży bądź drogą naturalną bądź cięciem cesarskim. Takie zachowanie personelu medycznego stanowiło błąd w prowadzeniu ciąży w czasie pobytu powódki w szpitalu, który doprowadził do ciężkiego uszczerbku na zdrowiu jej córki D. G. i wyczerpywało znamiona występku określonego w art. 156 § 1 k.k. Do popełnienia czynu zabronionego doszło wprawdzie nieumyślnie jednak nie uchyla to oceny, że do doszło do wyczerpania znamion przestępstwa określonych w prawie karnym (art. 156§1 i 2 k.k. . Natomiast nie jest konieczne imienne wskazanie sprawcy przestępstwa. Za sposób przeprowadzenia badań KTG, ich prawidłowy odczyt i wdrożenie odpowiedniej procedury medycznej odpowiadał personel Szpitala(...)w J.. Zarówno art. 4 ustawy z dnia 6 grudnia 1996 r. o zawodzie lekarza i lekarza dentysty (tekst jedn.: Dz. U. z 2016 r., poz. 1479 z póź. zm.), jak i zasady współżycia społecznego nakazywały przeprowadzanie zabiegów operacyjnych zgodnie ze sztuką lekarską, aktualną wiedz medyczną, etyką zawodową i należytą starannością. Wśród zasad tych mieści się niewątpliwie właściwa diagnoza i zastosowanie koniecznych zabiegów z najwyższą starannością wymaganą od profesjonalistów. skoro zachowanie lekarza wyczerpało znamiona występku, to jednocześnie stwierdzić należy, że lekarz dopuścił się popełnienia czynu niedozwolonego, skutkiem którego D. G. stała się osobą niepełnosprawną w stopniu znacznym z powodu głębokiego upośledzenia umysłowego. Za zaniechania personelu Szpitala, które wyczerpują znamiona występku, a które doprowadziły do powstania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu córki powódki D. G., odpowiada strona pozwana. na podstawie art. 430 k.c. w zw. z art. 416 k.c. i art. 415 k.c.

Względem powódki tę odpowiedzialność kształtuje art. 24 § 1 k.c. w zw. z art. 448 k.c.

Zdaniem Sądu w tym przypadku zostały naruszone dobro osobiste powódki w postaci więzi rodzinnej tj. co powódka utraciła w wyniku czynu niedozwolonego personelu szpitala. Zdaniem Sądu w rodzinie powódki istnieją prawidłowe i głębokie relacje rodzinne pomiędzy nią a jej synami i matką, którzy stanowią jej najbliższą rodzinę. Rodzina jako podstawowa komórka życia społecznego jest pierwszym i najważniejszym środowiskiem życiowym. Jest wspólnotą w najgłębszym i najpełniejszym tego słowa znaczeniu. Jest wspólnotą niezwykłą, stanowiącą model i normę dla wszystkich innych grup społecznych. W niej to właśnie zdobywa dziecko pierwsze doświadczenia, doznaje pierwszych odczuć emocjonalnych, przyswaja sobie obowiązujące wzorce i zasady współżycia, a także utożsamia się ze swoim najbliższym otoczeniem, szukając w nim miejsca dla siebie. Nie tylko dziecko czerpie z rodziny, ale również rodzice odczuwają satysfakcję wychowując dzieci, radość wspólnego przebywania, a w późniejszym okresie mogą liczyć na wsparcie, opiekę. Rodzina jest wspólnotą naturalną, daje swym członkom poczucie bezpieczeństwa, pewności jutra i świadomości, że się jest kochanym. Rodzina to nie tylko i wyłącznie środowisko wychowawcze, to także najbliższe człowiekowi środowisko życia, najbliższa mu grupa, która może a właściwie powinna wzbogacać jego życie, zaspokajać podstawowe potrzeby biologiczne, psychiczne, materialne, dawać poczucie bezpieczeństwa, zadowolenie i psychiczne oparcie.

Powódka choć jest pełna miłości dla córki, o czym świadczy jej poświęcenie, to sama od niej nie otrzymuje praktycznie żadnego podobnego zachowania. Jedyną satysfakcję sprawia jej, gdy jej córka zachowuje się spokojnie, uśmiecha się, co jest dość rzadkim zjawiskiem. Powódka nigdy nie będzie mogła cieszyć się z sukcesów życiowych dziecka, przestać bać się o jej losy, nie mówiąc już o tym, aby samej kiedykolwiek otrzymać wsparcie od D. G. będące wyrazem jej miłości. Gdyby nie doszło do zdarzenia można z wysokim stopniem prawdopodobieństwa stwierdzić, że zdrowa córka kierowałaby do powódki oznaki miłości, radości, byłaby źródłem satysfakcji i nadziei na zabezpieczenie, wsparcie w przyszłości. Obecna relacja pomiędzy powódka a jej córką w zakresie więzi rodzinnych jest zaburzona w bardzo drastycznym stopniu. Dla powódki jest to źródło frustracji i cierpień. Zakres tych cierpień pogłębia świadomość nieodwracalności skutków bezprawnego zachowania personelu medycznego Szpitala (...) w J.. Córka powódki już od chwili narodzin została pozbawiona możliwości prawidłowego rozwoju, którego doświadczają jej rówieśnicy, czerpania pełni przyjemności z dorastania, możliwości edukacyjnych, a w przyszłości również możliwości podjęcia pracy, założenia własnej rodziny. Powódka aktualnie poświęciła się w pełni opiece nad córką, jest codziennym świadkiem jej poważnej niepełnosprawności i ograniczeń z niej wynikających, a to wszystko rzutuje na utrzymujące się poczucie krzywdy spowodowanej niemożnością nawiązania z córką więzi typowych dla człowieka w tym wieku i prowadzenia niezakłóconego, szczęśliwego życia rodzinnego.

Sąd zwrócił uwagę na podstawy roszczeń za śmierć osoby bliskiej wynikające poprzednio z zastosowania art. 448 k.c. a aktualnie z normy art. 446 § 4 k.c. i podzielił stanowisko wynikające z wyroków Sądu Najwyższego z dnia 9 sierpnia 2016 r., II CSK 719/15 i dnia 24 kwietnia 2018 r. w sprawie V CSK 300/17 oraz z uchwały Sądu Najwyższego, w sprawie III CZP 69/17 z dnia 27 marca 2018 r., iż doprowadzenie czynem niedozwolonym do ciężkiego uszczerbku na zdrowiu dziecka, którego efektem jest niemożność nawiązania z nim typowej więzi rodzinnej, stanowi naruszenie dóbr osobistych rodziców uzasadniające uwzględnienie roszczenie o zadośćuczynienie na podstawie art. 448 w związku z art. 24 § 1 k.c . Sąd Okręgowy nie podzielił przy tym stanowiska p[przeciwnego odzwierciedlonego w uchwale Sądu Najwyższego z dnia 22 października 2019 r., I NSNZP 2/19.

Żądanie zawarte w pozwie co do zasady należało uwzględnić.

Sąd Okręgowy wskazał, że D. G. doznała takich urazów, które wprowadziły ją w stan porównywalny niemal ze stanem wegetatywnym. D. G. nie porusza się samodzielnie. Jej codzienne funkcjonowanie sprowadza się do pozycji leżącej i co najważniejsze z przedmiotowego punktu widzenia nie ma z nią kontaktu słownego, a reakcja wzrokowa czy też wybuchy płaczu, krzyku lub autoagresja są trudne do oceny. Utrzymanie więzi rodzinnej w tym wypadku obiektywnie praktycznie nie jest możliwe. Córka wprawdzie fizycznie jest obecna w domu, ale nie jest możliwe nawiązanie z nią kontaktu właściwego dla relacji rodziców z dzieckiem. ta ograniczona postać w jakiej więź jest obecnie realizowana jest w istocie źródłem dodatkowych, wieloletnich cierpień powódki. Jest to więc stan powodujący skutki zbliżone do biologicznej śmierci i porównywalny z zerwaniem więzi z osobą bliską, która utraciła życie. Sąd pierwszej instancji uwzględnił różnorodność i złożoność czynników tworzących relacje rodzinne i uznał, że doszło w tym przypadku do niepowetowanej i nieodwracalnej straty niematerialnej, podlegającej kompensacie na podstawie art. 448 k.c. w zw. z art. 24 § 1 k.c.

Poziom krzywdy powódki był poważny w aspekcie cierpień związanych z koniecznością funkcjonowania w realiach codziennej, całodobowej pełnej opieki i pomocy osobie najbliższej i długotrwałego przeżywania jej stanu, przy poczuciu utraty prawidłowych relacji. Nie bez znaczenia była także sama sytuacja życiowa powódki, która na skutek konieczności poświęcenia się opiece nad córką zmuszona została do rezygnacji z planów zawodowych, ograniczyła czas poświęcany pozostałym dzieciom czy też kontakty z innymi osobami. Sąd uwzględnił też poczucie osamotnienia powódki, jej przewlekły stres i deficyty snu oraz obniżenia nastroju wynikające z całodobowej opieki nad córką D. G., powodują u powódki. Z tych przyczyn Sąd Okręgowy zasądził od pozwanego na rzecz powódki w oparciu o art. 448 k.c. w zw. z art. 24 § 1 k.c. kwotę 100 000 zł tytułem zadośćuczynienia, w pozostałym zakresie powództwo oddalił.

Zdaniem Sądu Okręgowego dochodzona przez powódkę kwota 500 000 zł była jednak znacząco wygórowana. Mimo istotnej zmiany jakości, więzi rodzinne nie zostały one jednak definitywnie zerwane. Jakkolwiek stan zdrowia D. G. po porodzie od razu w zasadzie wskazywał, że więzi jej z innymi członkami rodziny będą zaburzone, czyli stan zdrowia pozostawał w adekwatnym związku przyczynowym z naruszeniem dobra powódki jakim jest prawo do utrzymywania normalnych więzi z członkiem rodziny, to jednak związek ten nie występuje w odniesieniu do ewentualnego uszczerbku na zdrowiu powódki spowodowanego nadmiernym wysiłkiem, brakiem możliwości podejmowania leczenia. Powódka mogła ponadto uniknąć takich skutków oddając córkę do zinstytucjonalizowanego ośrodka opieki. Podobnie opuszczenie przez męża i utrata pomocy z jego strony, nie stanowi adekwatnego następstwa zdarzenia.

Jako podstawę zasądzenia odsetek Sąd Okręgowy przywołał treść art. 359 § 1 k.c., art. 481 § 1 k.c. i art. 455 k.c.

Jako podstawę orzeczenia o kosztach procesu powołano art. 102 k.p.c., a o kosztach sądowych art. 113 ust. 1 u.k.s.c. w zw. z art. 102 k.p.c.

Apelację od tego wyroku złożył Skarb Państwa zaskarżając orzeczenie co do punktu I , zarzucając naruszenie:

1. art. 23 k.c., art. 24 k.c. i art. 448 k.c. w związku z wyrażoną w art. 2 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej zasadą demokratycznego państwa prawnego przez ich błędną wykładnię skutkującą uznaniem, że więź rodzinna (więź emocjonalna między matką i córką) stanowi dobro osobiste Powódki oraz uznaniem, że zmiana charakteru tej więzi z uwagi na doznanie przez córkę Powódki w trakcie porodu ciężkiego i trwałego uszczerbku na zdrowiu stanowi uzasadnienie dla przyznania Powódce zadośćuczynienia pieniężnego za krzywdę na podstawie art. 448 k.c. przez córkę Powódki;

2. naruszenie art. 446 § 4k.c. w związku z art. 23 k.c., art. 24 k.c. i art. 448 k.c. poprzez jego wadliwą wykładnię skutkującą uznaniem, że przepis ten także stanowi podstawę do przyznania Powódce zadośćuczynienia za krzywdę doznaną w związku ze zmianą charakteru więzi rodzinnej (emocjonalnej) łączącej Powódkę z córką z uwagi na doznanie przez córkę Powódki ciężkiego i trwałego uszczerbku na zdrowiu,

3. naruszenie art. 362 k.c. w zw. z art. 23 k.c., art. 24 k.c. i art. 448 k.c. przez jego niewłaściwą wykładnię skutkującą uznaniem, że Powódce jako osobie pośrednio poszkodowanej, przysługuje roszczenie kompensacyjne oparte na tej podstawie prawnej.

Pozwany wniósł o zmianę wyroku poprzez oddalenie powództwa i zasądzenie od Powódki na rzecz Pozwanego kosztów postępowania, jednakże w zakresie kosztów zastępstwa procesowego zasądzenie ich według norm przepisanych na rzecz Skarbu Państwa - Prokuratorii Generalnej Rzeczypospolitej Polskiej stosownie do treści art. 32 ust. 3 ustawy z dnia 15 grudnia 2016 r. o Prokuratorii Generalnej Rzeczypospolitej Polskiej, ewentualnie o uchylenie wyroku i przekazanie sprawy Sądowi Okręgowemu w Kielcach do ponownego rozpoznania.

Powódka wniosła o oddalenie apelacji i zasądzenie kosztów postępowania apelacyjnego.

Sąd Apelacyjny rozpoznając apelację uznał za własne ustalenia Sądu Okręgowego i zważył co następuje:

Z niekwestionowanych ustaleń Sądu pierwszej instancji wynika, że na skutek błędu w sposobie prowadzenia ciąży w szpitalu ( którego organem założycielskim jest Wojewoda) u dziecka powódki wystąpiła encefalopatia niedotleniowo- niedokrwienna i upośledzenie rozwoju psychoruchowego o znacznym nasileniu zarówno w sferze psychicznej jak i fizycznej. Zawinione działanie personelu szpitala stanowiło występek o jakim mowa w art. 156§1 pkt 2 i §2 k.k. a krzywda powódki pozostaje w adekwatnym związku przyczynowo skutkowym ze zdarzeniem w rozumieniu art. 361§1 k.c. Głębokie zaburzenia poznawcze i głębokie upośledzenie umysłowe nie pozwala na nawiązanie z dzieckiem kontaktu werbalnego. Dziecko nie rozumie otaczającego świata. Wbrew zarzutom pozwanej to powódka jest najbardziej dotknięta konsekwencjami zdarzenia. Trzeba podkreślić, że jej córka nie jest w stanie nawet ocenić swego stanu zdrowia. To powódka zaś odczuwa krzywdę jaka spotkała jej dziecko. Ona narażona jest na negatywne odczucia wynikające z braku aktywnego kontaktu, możliwości rozmowy z córką , ona też jest narażona na agresję ze strony D. na samotność wynikającą z odsunięcia się znajomych i ona też jest skazana na konieczność opieki nad chorą córką do końca życia. Sąd Apelacyjny w pełni podziela wywód Sądu pierwszej instancji w zakresie konsekwencji zdarzenia , uznając , że powódka jest również osobą bezpośrednio poszkodowaną. Zarzut naruszenia art. 362 k.c. jest nieadekwatny w sytuacji braku wykazania okoliczności mających uzasadniać przyczynienie się do powstania lub zwiększenia szkody.

Nie podziela też Sąd Apelacyjny zarzutu kwestionującego, że doszło naruszenia więzi rodzinnej podzielając wywód zawarty w uzasadnieniu zaskarżonego orzeczenia, precyzując tylko, że nie chodzi tu nawet o przerwanie tej więzi lecz brak możliwości nawiązania prawidłowej dwukierunkowej więzi rodzinnej. Stanowisko zawarte w powołanej w apelacji uchwale Sądu Najwyższego z dnia 22 października 2019 r. I NSNZP 2/19 OSNKN 2020/2/11 uznające, że nie ma podstaw do wyodrębniania dobra osobistego w postaci prawa do istnienia niezakłóconych lub jakościowo satysfakcjonujących relacji rodzinnych, nie uwzględnia, że katalog dóbr osobistych określonych w art. 23 k.c. nie ma charakteru zamkniętego. W orzecznictwie prezentowany był podzielany przez tut. Sąd odmienny pogląd, że więź rodzinna łącząca najbliższych członków rodziny (prawo do niezakłóconego życia rodzinnego), stanowi fundament prawidłowego funkcjonowania rodziny chronionej na poziomie konstytucyjnym (art. 18 i 71 Konstytucji). Istnienie więzi rodzinnych i emocjonalnych jest podstawowym elementem konstrukcyjnym wskazanego przez Sąd pierwszej instancji dobra osobistego (por. postanowienie składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z dnia 27 czerwca 2014 r., III CZP 2/14, OSNC 2014, Nr 12, poz. 124). Stan zdrowia córki powódki można określić jako zbliżony do stanu wegetatywnego, a taki stan zdrowia - daje podstawę do zasądzenia zadośćuczynienia , gdy dobro osobiste w postaci więzi emocjonalnej pomiędzy osobami bliskimi zostaje naruszone przez spowodowanie ciężkiego uszkodzenia ciała lub wywołania poważnego rozstroju zdrowia, a więc w inny sposób niż doprowadzenie przez sprawcę deliktu do śmierci jednej z tych osób (por. uchwały Sądu Najwyższego (z dnia 27 marca 2018 r. III CZP 36/17 OSNC 2018/11/1037, III CZP 60/17 OSNC 2018/9/83 i III CZP 69/17 SNC 2018/4/104).

Kwestia czy możliwe jest zastosowanie art. 448 k.c. w zw. z art. 23 i 24 k.c. lub też per analogiam art. 446§4 k.c. nadal jednak budzi wątpliwości w orzecznictwie. Rozbieżności w orzecznictwie Sądów skłoniły Rzecznika (...) do skierowania do Sądu Najwyższego pytania prawnego : „Czy osobie bliskiej poszkodowanego, który na skutek czynu niedozwolonego doznał ciężkiego i trwałego rozstroju zdrowia, może przysługiwać zadośćuczynienie pieniężne na podstawie przepisu art. 448 k.c.”. Oczekiwanie na odpowiedź na to pytanie nie jest jednak konieczne.

W dniu 19 września 2021r. weszła bowiem w życie ustawa z dnia 24 czerwca 2021 r. o zmianie ustawy - Kodeks cywilny Dz.U.2021.1509 (dalej ustawa nowelizująca), która dodała do kodeksu cywilnego przepis art. 446 2 o treści: „W razie ciężkiego i trwałego uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia, skutkującego niemożnością nawiązania lub kontynuowania więzi rodzinnej, sąd może przyznać najbliższym członkom rodziny poszkodowanego odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę”.

Przepis ten ma wprost zastosowanie do ustalonego w sprawie stanu faktycznego.

Zgodnie bowiem z art. 2 ustawy nowelizującej do zdarzeń, których skutkiem jest niemożność nawiązania lub kontynuowania więzi rodzinnej przez najbliższych członków rodziny z poszkodowanym z powodu wyrządzenia u niego ciężkiego i trwałego uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia, powstałych przed dniem wejścia w życie tej ustawy, stosuje się nowowprowadzony przepis art. 446 2 k.c. Czyni to bezprzedmiotowym zarzut naruszenia zarówno art. 446§4 k.c. jak i art. 448 k.c.

W tym przypadku powódka nie może nawiązać prawidłowej dwukierunkowej więzi rodzinnej z córką. Jej relacja z dzieckiem nie może być nawiązana w prawidłowy sposób i rozwijana wraz z rozwojem dziecka bo ten jest zahamowany na skutek błędu opieki okołoporodowej. Wina personelu nie była kwestionowana ani też prawidłowa ocena wypełnienia znamion przestępstwa. Nie trzeba wiadomości specjalnych by ocenić , że powódka musiała odczuć wielki ból i cienienie, które dodatkowo jest pogłębione problemami związanym z opieką i zerwaniem więzi małżeńskiej oraz towarzyskiej. Sąd Okręgowy prawidłowo ocenił konsekwencje zdarzenia i prawidłowo uznał, że kwota 100.000zł stanowi odpowiednie zadośćuczynienie. Należy przy tym podkreślić, że Sąd drugiej instancji, jako Sąd meriti, władny jest zmienić wysokość zadośćuczynienia, jeżeli przyznane jest rażąco nieodpowiednie (por. wyrok Sądu Najwyższego z 18 listopada 2004 r. I CK 219/04 nie publ. LEX nr 146356), W tej zaś sprawie taka sytuacja nie zachodzi.

Z tych względów apelację oddalono na podstawie art. 385 k.p.c. w zw. z art. 15 zzs 1 ust. 1 pkt 4 ustawy dnia 2 marca 2020 r. o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych (Dz. U. poz. 1842, z późn. zm.), w zw. z art. 6 ust.1 i 2 ustawy z dnia 28 maja 2021 r. o zmianie ustawy - Kodeks postępowania cywilnego oraz niektórych innych ustaw (Dz.U.2021.1090).

O kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono na podstawie art. 98§1 i 3 k.p.c. w zw. z art. 391§1 k.p.c. oraz przy zastosowaniu § 2 pkt 6 i §10 ust. 1 pkt 2 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie (Dz.U.2015.1800 ze zm.).

SSA Sławomir Jamróg

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Renata Gomularz
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Krakowie
Osoba, która wytworzyła informację:  Sławomir Jamróg
Data wytworzenia informacji: