Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

I ACa 388/15 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Krakowie z 2015-06-02

Sygn. akt I ACa 388/15

Sygn. akt I ACz 549/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 2 czerwca 2015 r.

Sąd Apelacyjny w Krakowie – Wydział I Cywilny

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Anna Kowacz-Braun

Sędziowie:

SSA Grzegorz Krężołek (spr.)

SSA Marek Boniecki

Protokolant:

st.sekr.sądowy Beata Lech

po rozpoznaniu w dniu 2 czerwca 2015 r. w Krakowie na rozprawie

sprawy z powództwa A. M. (1)

przeciwko Zakładowi Opieki Zdrowotnej w S.

przy interwencji ubocznej po stronie pozwanej (...) S.A. w W.

o zapłatę i ustalenie

na skutek apelacji powoda

od wyroku Sądu Okręgowego w Krakowie

z dnia 5 grudnia 2014 r. sygn. akt I C 378/09 oraz zażalenia powoda od zawartego w tym rozstrzygnięciu orzeczenia o kosztach procesu

1.  zmienia zaskarżony wyrok w punkcie III w ten sposób, że dotychczasowe jego brzmienie zastępuje treścią: „nie obciąża powoda kosztami procesu należnymi stronie pozwanej”;

2.  w pozostałym zakresie apelację oddala;

3.  umarza postępowanie zażaleniowe;

4.  nie obciąża powoda należnymi stronie pozwanej kosztami postępowania apelacyjnego;

5.  oddala wniosek o przyznanie kosztów postępowania apelacyjnego na rzecz interwenienta ubocznego;

6.  przyznaje od Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Krakowie na rzecz adwokata A. B. 3.321 zł (trzy tysiące trzysta dwadzieścia jeden złotych) w tym 621 zł podatku od towarów i usług, tytułem wynagrodzenia za pomoc prawną udzieloną powodowi z urzędu w postępowaniu apelacyjnym.

Sygn. akt : I ACa 388/15

I ACz 549/ 15

UZASADNIENIE

W ostatecznie określonym żądaniu pozwu skierowanego przeciwko Zakładowi 0pieki (...) w S. powód A. M. (1) domagał się zasądzenia :

- kwoty 10 000 złotych wraz z ustawowymi odsetkami od dnia wniesienia pozwu, tytułem odszkodowania wobec poniesionych przez niego wydatków na koszty leczenia,

- sum po 200 złotych miesięcznie tytułem świadczenia rentowego z racji zwiększonych potrzeb spowodowanych następstwami zdarzenia za które odpowiedzialność ponosi strona pozwana ,

- kwoty 70 000 złotych jako zadośćuczynienia za krzywdę związaną z konsekwencjami błędu medycznego , który miał miejsce ,

- ustalenia odpowiedzialności strony pozwanej za następstwa tego zdarzenia , które mogą ujawnić się w zdrowiu powoda przyszłości,

Domagał się również obciążenia strony pozwanej kosztami procesu.

Uzasadniając żądania wskazał , że w dniu 20 października 2005r doznał urazu w wypadku i pomocy medycznej udzielano mu w Ambulatorium Chirurgicznym szpitala w S. . Na skutek nie podania mu leku przeciwzakrzepowego w sytuacji długotrwałego unieruchomienia , złamanej lewej kończyny, opatrunkiem gipsowym , które to zaniechanie było błędem medycznym doszło u niego do zakrzepicy lewego podudzia i trwałego uszkodzenia aparatu zastawkowego żył głębokich tej części ciała.

Jak wskazywał powód , choroba ta ma charakter długotrwały i postępujący, rodząc negatywne skutki , które w stanie jego zdrowia występować będą do końca życia.

Strona pozwana wniosła o oddalenie powództwa oraz obciążenia A. M. (1) kosztami sporu.

W swoim stanowisku procesowym przyznała , że powód był u niej leczony wobec urazu doznanego w wypadku. Uraz ten ; złamanie kostki bocznej i kości strzałkowej lewej kończyny spowodował konieczność jej unieruchomienia najpierw za pomocą szyny, a następnie opatrunku gipsowego. Przyznała , że przy takiej metodzie leczenia nie podano powodowi leku przeciwzakrzepowego , wskazała jednak , że przy takim złamaniu jakiego doznał powód , prawdopodobieństwo wystąpienia zakrzepicy było niewielkie , a podanie leków przeciwzakrzepowych nie było objęte standardem medycznym przy udzielaniu świadczeń na oddziałach (...) , gdzie po wypadku trafił powód.

Strona pozwana wskazywała , że o ile , na co powód powołuje się , w oparciu o dokumenty medyczne , przeszedł zakrzepicę żył lewego podudzia nie wynika , iż należy ją wiążąc ze sposobem leczenia u strony pozwanej. Mógł bowiem przechodzić to schorzenie wcześniej.

Podnosząc ponadto , że A. M. jest obowiązany wykazać wszystkie przesłanki normatywne odpowiedzialności odszkodowawczej a nie tylko samo zdarzenie z którym łączy uszczerbek jako jego źródło , nie zdołał tego uczynić , w tym w szczególności adekwatnego związku przyczynowego pomiędzy sposobem leczenia a szkodą , której wyrównania dochodzi .

W tym kontekście zwracała także uwagę , że powód był pouczony o tym , że gdyby w czasie , gdy kończyna była unieruchomiona stwierdził niepokojące objawy , w postaci bólu czy obrzęku ma natychmiast zgłosić się do poradni ortopedycznej. Takich objawów A. M. nie zgłaszał.

Ponadto pozwana podniosła zarzutu przedawnienia zgłoszonych roszczeń , odwołując się do normo art. 442[1] § kc , wskazując , że o podmiocie odpowiedzialnym za zdarzenie szkodzące i wyrównanie uszczerbku powód dowiedział się najpóźniej 26 stycznia 2006r , która to data decyduje o tym , że powództwo wytoczył już po tym , kiedy roszczenie uległo przedawnieniu.

Stanowisko procesowe strony pozwanej w pełni zaaprobował i przychylił się do niego (...) SA , który przystąpił do postępowania w charakterze interwenienta ubocznego po jej stronie, domagając się ponadto obciążenia powoda należnymi mu kosztami postępowania , podniósł , że pozwana lecząc A. M. (1) nie dopuściła się zaniedbań, a ponadto jego żądania odszkodowawcze, nawet gdyby przyjąć ich zasadność są wygórowane.

Wyrokiem z dnia 5 grudnia 2014r , Sąd Okręgowy w Krakowie :

- powództwo oddalił [ pkt I ],

- zasądził od powoda na rzecz strony pozwanej kwotę 3617 tytułem kosztów procesu [ pkt III ] ,

- przyznał pod Skarbu Państwa na rzecz reprezentującego powoda z urzędu pełnomocnika wynagrodzenie za pomoc prawną , które przez niego nie zostało pokryte w jakikolwiek części [ pkt II],

- kosztami sądowymi obciążył Skarb Państwa [ pkt IV]

Sąd I instancji ustalił następujące fakty istotne dla rozstrzygnięcia :

W dniu 20 października 2005r A. M. (1) został uderzony łyżką koparki w lewą nogę. Pierwszej pomocy w związku z wypadkiem udzielono mu w Ambulatorium Chirurgicznym szpitala w S. , gdzie stwierdzono otarcia naskórka lewego podudzia , a także złamanie lewej kostki bocznej oraz kości strzałkowej tej kończyny.

W ramach podjętego leczenia założono powodowi unieruchomienie w postaci szyny w ramach stopowo - udowego opatrunku gipsowego , polecając wizytę w (...) ZOZ za 7 dni. Podczas tej wizyty, odbytej 28 października 2005r , po przeprowadzeniu badania, założono gips tzw. stopowo- udowy z zaleceniem jego utrzymywania przez 5 tygodni. Pouczono wówczas powoda , że gdyby zaczął odczuwać ból lub pojawił się obrzęk ma się natychmiast zgłosić.

Za miesiąc A. M. (1) zgłosił się na kontrolę podczas której nie uskarżał się na żadne dolegliwości , zaoponował natomiast wobec chęci ze strony lekarza co do zięcia opatrunku .Wykonane kontrolne zdjęcie RTG potwierdziło , że nadal należy go utrzymać albowiem nie doszło jeszcze do właściwego zrośnięcia się kości.

Po tej wizycie powód kontynuował leczenie złamania w Poradni Urazowo - Ortopedycznej w K., w której pierwszą wizytę odbył 30 listopada 2005r, uprzednio wykonując zdjęcie RTG kończyny. Podczas jej przebiegu opatrunek gipsowy został skrócony na podudziowy , podano mu lek przeciwzakrzepowy A. i preparaty wapniowe , zalecając przeprowadzenie ćwiczeń izometrycznych

Opatrunek usunięto podczas kolejnej wizyty , która miała miejsce 14 grudnia 2005r

Następna odbyła się 24 stycznia 2006 i stwierdzono wówczas obrzęk w okolicach grzbietu lewej stopy , stawu skokowego oraz lewego podudzia. Przeprowadzone w dwa dni później, w Szpitalu (...) - w K. badanie USG D. naczyń żylnych lewej nogi. Nie stwierdzono wówczas skrzeplin , a żyły prawidłowo reagowały na ucisk. Badanie to potwierdziło przejście zakrzepicy , przy czym stwierdzenie tego , kiedy powód ją przebył wymagałoby wykonania zdjęcia rtg kończyny przed założeniem opatrunku gipsowego.

W następstwie wyników badania z 26 stycznia 2006r wdrożono u A. M. profilaktykę przeciwzakrzepową , zastosowano leki zapobiegające nawrotowi zakrzepicy i jej skutkom, w postaci zastrzyków i podkolanówek uciskowych.

W dniu 23 października 2007r , przy kolejnej wizycie w Poradni Szpitala (...), stwierdzono występowanie u powoda żylaków prawej kończyny

W dniu 22 lutego 2008r w Poradni (...) Ogólnej ZOZ w S. potwierdzono żylaki p0rawej nogi. Zapis dotyczący lewej kończyny jest częściowo nieczytelny , ale prawdopodobnie odnotowano wówczas , poszerzenie naczyń żylnych podudzia nie stwierdzając przy tym obrzęku żadnego z podudzi.

Podczas kolejnych wizyt n powoda w Poradni (...) Naczyń Szpitala (...) , na podstawie przeprowadzonych badań USG D. , w dniach 29 kwietnia 2008r, 19 maja 2009 r i 20 lipca 2009r nie stwierdzono skrzeplin w żyłach żadnej z kończyn dolnych oraz właściwą ich reakcję na ucisk. Odnotowano podczas ich przebiegu fakt usunięcia żylaków prawej kończyny oraz to - w ramach wizyty 20 lipca 2009r -, mimo zgłaszanego przez pacjenta drętwienia całej lewej kończyny , iż tętno w tętnicach obu nóg jest prawidłowe.

Obecnie powód odczuwa ból kończyn , i konieczne jest stosowanie specjalistycznego obuwia.

Sąd Okręgowy , opierając się na opiniach biegłych Zakładu Medycyny Sądowej (...) , ustalił , że stosowanie profilaktyki przeciwzakrzepowej, w sytuacjach długotrwałego unieruchomienia kończyny było w roku 2005r w Polsce już standardem leczniczym . Nie można natomiast stwierdzić , że na skutek sposobu leczenia jaki zastosowano u strony pozwanej wobec urazu powoda , doznał on zakrzepicy żył podudzia lewej nogi.

W rozważaniach prawnych Sąd Okręgowy , oceniając zarzut przedawnienia zgłoszonych roszczeń , podniesiony przez stronę pozwaną uznał go za nieusprawiedliwiony wskazując , że o fakcie przejścia zakrzepicy z która wiązał doznane uszczerbki , powód dowiedział się 26 stycznia 2006 r. Zatem występując z roszczeniami przeciwko ZOZ w S. w dniu 23 stycznia 2009 , A. M. uczynił przed upływem trzech lat , a zatem przed upływem terminu przedawnienia wskazanym w normie art. 442[1] §1kc.

Same roszczenia powoda uznając za niezasadne , w pierwszej kolejności Sąd Okręgowy wskazał , że nie podanie powodowi przez personel medyczny strony pozwanej leków przeciwzakrzepowych , przy długotrwałym unieruchomieniu lewej kończyny opatrunkiem gipsowym było błędem skoro stosowanie ich w ramach profilaktyki przeciwzakrzepowej było już , w 2005r , standardem leczenia takich urazów.

Tym nie mniej , w odwołaniu się do wniosków opinii biegłych , ocenił , że powód nie dowiódł , że pomiędzy tym nieprawidłowym działaniem , a twierdzoną przez niego zakrzepicą żył lewego podudzia i w konsekwencji szkodą i krzywda powoda brak jest adekwatnego związku przyczynowego.

Podstawa rozstrzygnięcia o kosztach procesu była norma art. 98 §1 kpc i wynikająca dla rozliczeń z tego tytułu pomiędzy stronami , zasada odpowiedzialności za wynik sprawy. Sąd bowiem , jak wynika z tej części orzeczenia , nie znalazł dostatecznych podstaw aby w okolicznościach faktycznych sprawy zastosować w tym zakresie normę art. 102 kpc .

Ocenił natomiast , że nie ma wystarczających powodów by A. M. obciążyć kosztami sporu na rzecz interwenienta ubocznego . Odwołał się przy tym do brzmienia art. 107 kpc , który decyzję w tym zakresie pozostawia ocenie Sądu.

Powód złożył od tego orzeczenia dwa środki odwoławcze.

We wniesionym wcześniej od apelacji zażaleniu , zakwestionował tę część rozstrzygnięcia z dnia 5 grudnia 2014r , w której został obciążony na rzecz strony pozwanej kwotą 3617 zł tytułem kosztów procesu [ pkt III sentencji wyroku]

W jego motywach , odwołując się do okoliczności związanych ze sposobem leczenia go u strony pozwanej , w tym w szczególności do potwierdzonej we wnioskach opinii biegłych (...) nieprawidłowości w postaci nie objęcia go profilaktyką przeciwzakrzepową , wskazał , iż w tym okolicznościach obciążanie go kosztami na rzecz strony , której wadliwość działania została ustalona, nie ma żadnego uzasadnienia.

Wobec tego wnosił o zmianę tej części rozstrzygnięcia i odstąpienie od nakładania na niego obowiązku ich zwrotu przeciwniczce procesowej.

W złożonej później apelacji , obejmując nią tę część orzeczenia Sądu I instancji , którą wyznaczały punkty I i III jego sentencji , powód domagał się uchylenia orzeczenia w tym zakresie , zniesienia postepowania i przekazania sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania.

Środek odwoławczy został oparty na następujących zarzutach :

- nieważności postępowania na podstawie wskazanej przez art. 379 pkt 4 kpc , zrealizowanej przez to , że prowadząc postepowanie rozpoznawcze , Sędziowie Sądu Rejonowego , delegowani do pełnienia funkcji orzeczniczych w Sądzie Okręgowym nie legitymowali się uprawnieniniami wynikającymi z delegacji udzielonej przez Ministra Sprawiedliwości,

- naruszenia prawa procesowego , w sposób mający wpływ na wynik sprawy , a to:

a/ art. 233 §1 kpc wobec dokonania dowolnej , w miejsc swobodnej , oceny dowodów poprzez pominiecie ich części , w sytuacji gdy ich treść nie tylko wskazywała na istnienie podstaw do przypisania pozwanej odpowiedzialności za szkodę ale także określenie rozmiaru uszczerbków , których powód doznał w konsekwencji następstw zakrzepicy żył lewego podudzia. Realizacji tego zarzutu upatrywał powód także w nieprawidłowej ocenie przez Sąd Okręgowy opinii biegłych (...) , która , nawet po uzupełnieniu postulowanym przez powoda , nadal nie była jasna i przekonująca , będąc opartą , w części , na pomyłkach opiniujących,

b/ art. 217 §2 kpc w zw z art. 227 kpc jako następstwa nie uwzględnienia wniosków powoda o przeprowadzenie dowodu z opinii innych biegłych oraz oględzin jego kończyny mimo , że miały one istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia ,

c / sprzeczności istotnych ustaleń faktycznych z treścią zebranego w sprawie materiału procesowego poprzez wadliwe ustalenie , iż powód nie przeszedł zakrzepicy lewego podudzia , w następstwie zaniechania ze strony personelu strony pozwanej mimo , że przedstawione przez niego dokumenty , w tym zaświadczenia z wyników przeprowadzonych badań powinny być podstawą do ustaleń zupełnie odmiennych.

d/ powód negował także nie poczynienie przez Sąd I instancji jakikolwiek ustaleń dotyczących rozmiaru uszczerbków , o których wyrównanie wnosił.

Wobec nie uwzględnienia przez Sąd i instancji wniosku o dopuszczenie dowodu z opinii innych biegłych A. M. wnosił o przeprowadzeniem tego dowodu przed Sądem II instancji, wskazując , że opinie powinni wydać specjaliści z Akademii Medycznej w P.,

- naruszenia prawa materialnego , a to art. 430 kc oraz 415 kc , wobec niezasadnego ich niezastosowania i co zrodziło skutek w postaci oddalenia powództwa mimo, że powód wykazał zachodzenie po stronie ZOZ w S. wszystkich przesłanek odpowiedzialności odszkodowawczej , wynikającej z nieprawidłowego sposobu postępowania personelu medycznego , w procesie leczenia powoda , który doprowadził do powstania szkody i krzywdy.

Odpowiadając na apelację zarówno strona pozwana jak i interwenient uboczny - (...) SA wnieśli o oddalenie apelacji jako niezasadnej , domagając się obciążenia A. M. (1) kosztami postepowania apelacyjnego.

Obydwa podmioty aprobując zarówno ustalenia faktyczne jak i ocenę prawną roszczeń powoda , zaprezentowaną przez Sąd I instancji , w istocie powtórzyły argumentację , którą powoływały uprzednio , w postępowaniu rozpoznawczym przed Sądem Okręgowym.

Rozpoznając apelację i zażalenie Sąd Apelacyjny rozważył .

Apelacja A. M. (1) jest usprawiedliwiona jedynie w tej części w jakiej kwestionuje on rozstrzygniecie Sądu I instancji nakładające na niego obowiązek zwrotu kosztów procesu stronie przeciwnej.

W pozostałym zakresie ten środek odwoławczy podlega oddaleniu jako niezasadny , a postępowanie wywołane zażaleniem, umorzeniu, orzekanie bowiem o nim , w sytuacji gdy zakresem apelacji została objęta także ta część wyroku , która dotyczy kosztów procesu , jest zbędne .

Nie ma racji powód podnosząc zarzut nieważności postępowania przed Sądem I instancji , odwołując się do jego podstawy wymienionej w art 379 pkt 4 kpc i upatrując jej realizacji w tym , że sędziowie orzekający w sprawie : A. W. oraz Z. D. nie mogli jako sędziowie Sądu Rejonowego pełnić funkcji orzeczniczych w Sądzie Okręgowym z prawem przewodniczenia składowi jednoosobowemu Sądu , dla braku delegacji do ich wykonywania, pochodzącej od Ministra Sprawiedliwości.

Z treści dokumentów ujawnionych na rozprawie apelacyjnej w dniu 2 czerwca 2015r / k. 507 i 509 akt / wynika , iż delegacja udzielona przez Ministra dla nich obydwojga , obejmująca ten zakres uprawnień orzeczniczych , dotyczyła czasokresu w którym poodejmowali oni czynności związane z rozstrzyganiem niniejszej sprawy. W szczególności, sędzia Z. D.miał na podstawie takiego dokumentu kompetencje do przewodniczenia składowi jednoosobowemu Sądu Okręgowego w czasie , kiedy tworzył skład Sądu wydającego orzeczenie objęte kontrolą instancyjną.

Zgodnie z utrwalonym stanowiskiem Sądu Najwyższego , wypracowanym na tle wykładni przepisu art. 233 §1 kpc , skuteczne podniesienie zarzutu naruszenia jej przez Sąd niższej instancji, wobec twierdzonego przez stronę przekroczenia granic swobodnej oceny dowodów , wymaga aby w odniesieniu do konkretnych dowodów wykazała ona wadliwość postępowania Sądu w zakresie ustaleń faktycznych , wynikającej z niepoprawnej oceny , nie dającej się pogodzić z zasadami doświadczenia życiowego i regułami logicznego rozumowania.

Oparcie tego zarzutu jedynie jedynie na negacji tej oceny oraz przeciwstawieniu jej przez oceny własnej, zdaniem strony poprawnej , a w konsekwencji na podważaniu ustaleń tylko w oparciu o to , że w jej przekonaniu , fakty , które ona wskazuje jako prawdziwe , odpowiadają , wbrew wersji skonstatowanej przez Sąd , rzeczywistości, nie jest wystarczające dla uznania tak motywowanego zarzutu za zasadny.

/ por. bliżej w tej materii stanowisko Sądu Najwyższego zawarte , w powołanych jedynie dla przykładu judykatach z 23 stycznia 2001r , sygn. IV CKN 970/00 oraz z 6 lipca 2005r , sygn. IIICK 3/05 , obydwa powołane za zbiorem LLEX nr 52753 i 180925./

Analiza motywów jakim i posłużył się powód , by omawiany zarzut uzasadnić , uprawnia wniosek , że właśnie poprzestał on w nich na przeciwstawieniu ocenie przeprowadzonej m przez Sąd własnej oceny dowodów z zaświadczeń lekarskich wystawionych przez lekarza M. P. z Poradni Chorób Naczyń Szpitala (...) w K. , dokumentacji medycznej dotyczącej leczenia powoda u strony pozwanej / wskazując , iż jest ona niekompletna czy wręcz nie odzwierciedlająca rzeczywistej diagnozy i przebiegu leczenia , czego w postępowaniu przed Sądem I instancji nie dowiódł/ oraz zeznań wskazanego lekarza w charakterze świadka.

Argumentacja ta pomija , że biegli z (...), wydając zarówno opinię zasadniczą / k. 337-352/ jak i uzupełniającą , stanowiącą w istocie odpowiedź na zarzuty powoda / k. 423-426 akt / jednoznacznie wskazywali , że ich wnioski oparte były na analizie całości zgromadzonej w sprawie dokumentacji medycznej , w tym tej , która złożyła pozwana oraz tej jaką stanowiły wyniki badania USG D. , objęte interpretacja medyczną lekarza P. . Analiza ta dotyczyła także treści jego relacji złożonej w charakterze świadka.

Bieli ci , szczególnie w opinii uzupełniającej wskazali na niezasadność tych wszystkich zarzutów A. M. (1) , która odnosiły się do , jego zdaniem, nietrafnej oceny dokumentów medycznych , której powód przeciwstawił własną , zdaniem opiniujących , nieusprawiedliwioną .

Trzeba także pamiętać , że opinia zarówno główna jak i uzupełniającą bazowały , w zakresie formułowania wniosków opracowań , na treści dowodów zgromadzonych w sprawie o których uzupełnienie , w zakresie tych odnoszących się do przebiegu leczenia złamania u powoda i dalszych jego etapów żadna ze stron , w tym A. M. (1) nie wnosiła.

Tym samym zarzut ten , jako oparty jedynie na polemice tak z oceną dowodów jak i ustaleniami , których jest podstawą, należy odeprzeć jako niezasadny.

Nie ma tez racji A. M. (1), gdy odwołuje się do zarzutu naruszenia przez Sąd I instancji art. 417 §2 kpc w zw z art. 227 kpc , upatrując jego trafności w tym , iż Sąd I instancji odmówił przeprowadzenia dowodu z oględzin lewej kończyny powoda oraz kolejnej opinii biegłych lekarzy.

Zarzut ten jest chybiony z przyczyn natury proceduralnej.

Oto bowiem wobec oddalenia tych wniosków przez Sąd I instancji , profesjonalnie zastąpiony powód , czego dowodzi protokół rozprawy z dnia 5 grudnia 2014r , bezpośrednio poprzedzającej wydanie wyroku / por k. 450 akt oraz zapis dźwiękowy rozprawy minuty 6:40- 34:15/ , nie złożył wobec tej decyzji procesowej zarzutu opartego na normie art. 162 kpc , wskazując na naruszenie w ten sposób przepisów postępowania.

Zgodnie z ukształtowanym już , a podzielanym przez Sąd Apelacyjny , poglądem Sądu Najwyższego na tle wykładni tego przepisu, zarzut apelacyjny powołujący się na uchybienie procesowe Sądu I instancji na które zawodowo reprezentowana strona nie zwróciła mu uwagi , zmierzając tym samym do jego naprawienia już na tym etapie postępowania, nie może zostać uznany za uzasadniony.

/ por. bliżej , wskazane dla przykładu , wyroki Sądu Najwyższego z dnia 12 stycznia 2007r , sygn.. IV CSK 340/06 i z 3 czerwca 2009r , sygn.. IV CSK 96/09 , obydwa powołane za zbiorem Lex nr 395263 i 511990/

W konsekwencji, powód nie może , w sposób usprawiedliwiony , stawiać ocenianego zarzutu, a co za tym idzie, zasadnie domagać się przeprowadzenia tych dowodów , w szczególności dowodu z kolejnej opinii biegłych, w ramach postępowania apelacyjnego.

Niesłusznie także zarzuca A. M. (1) Sądowi Okręgowemu nie prowadzenie dowodów i nie czynienie ustaleń dotyczących rozmiarów ilościowych tak szkody majątkowej jak i krzywdy , będących następstwami zakrzepicy mającej powstać na skutek nieprawidłowości postępowania personelu medycznego pozwanej w sposobie leczenia powoda po złamaniu kości lewej kończyny. O ile bowiem Sąd I instancji przyjął , że powód nie zdołał wykazać w sporze przesłanek normatywnych odpowiedzialności pozwanej za te uszczerbki to ustalanie ich rozmiarów było zbędne , zważywszy też na postulat sprawności i szybkości postępowania.

Chybiony jest także zarzut błędu w dokonanych przez Sąd I instancji ustaleniach, skoro usprawiedliwienia dla niego powód poszukuje, w niedopuszczeniu dowodu z kolejnej opinii biegłych lekarzy oraz , podobnie jak w ramach uzasadnienia dla zarzutu przekroczenia granic swobodnej oceny dowodów, w odmiennej niż to uczynił Sąd, ocenie poszczególnych dowodów w tym relacji samego powoda oraz świadka J. F. , który leczył powoda w (...) w S. , a według jego relacji profilaktyka przeciwzakrzepowa nie była naówczas , w 2005r standardowa procedurą.

Zatem już tylko na marginesie i dla porządku należy wskazać , że ustaleń Sądu I instancji wynika , iż za ustalone przyjmuje on , [ inaczej niż to wynikało z relacji świadka F. k. 65-66 akt] , za wnioskiem opinii biegłych z UM we W. , że profilaktyka przeciwzakrzepowa była , w październiku 2005r , procedurą powszechnie Polsce stosowaną, która to konstatacja dała podstawę do oceny Sądu , że jej nie wdrożenie, w odniesieniu po powoda , było nieprawidłowością działania personelu medycznego strony pozwanej.

Nietrafnym jest także , połączony z nim zarzut naruszenia art. 328 §2 kpc.

Ponownie odwołując się do orzecznictwa Sądu Najwyższego , wypracowanego na tle wykładni tego przepisu , zarzut ten może być skuteczny jedynie wówczas , gdy pisemne motywy rozstrzygnięcia poddanego kontroli instancyjnej są tak wadliwe , iż nie zawierają danych pozwalającej na jej przeprowadzenie.

/ por. bliżej , wskazane dla przykładu, judykaty Sądu Najwyższego z 18 marca 2003r , sygn.. IV CKN 1862/00, publ. zbiór Lex nr 109420, oraz z 5 października 2005r , sygn. I UK 49/2005 , publ. Monitor Prawniczy z 2006 nr 4 s. 214/.

Tego rodzaju zasadniczych wad motywy odrzeczenia Sądu I instancji nie zawierają, a wobec tego stawiany zarzut nie jest zasadny.

Nietrafność któregokolwiek z zarzutów procesowych oraz tego , który pozwany utożsamiał z błędami w zakresie ustaleń, powodują , że ustalenia te Sąd II instancji przyjmuje za własne.

Przechodząc do oceny zarzutu materialnoprawnego , powiedzieć należy , że i on nie jest usprawiedliwiony.

Z ustaleń poczynionych w sprawie wynika , że rzeczywiście sposób postępowania personelu medycznego Ambulatorium Chirurgicznego Szpitala w S. , a potem (...) wobec powoda , któremu zdiagnozowano, a następnie rozpoczęto leczenie złamania kości lewej kończyny nie było prawidłowe. Ta nieprawidłowość polegała na nie wdrożeniu , wobec A. M. , w sytuacji długotrwałego , mającego trwać pięć tygodni , unieruchomienia opatrunkiem gipsowym nogi , profilaktyki przeciwzakrzepowej , w tym w szczególności nie podano mu leków zapobiegających zakrzepicy , mimo , że ta procedura była już wówczas w Polsce standardem medycznym, co więcej były , jak wynika z opinii biegłych ,wskazania do jej zastosowania.

Samo to ustalenie nie przesadza jednak jeszcze , opartej na normie art. 430 kc odpowiedzialności odszkodowawczej strony pozwanej za wyrównanie uszczerbków majątkowego i niemajątkowego , które powód wiąże z tym zaniechaniem .

Odpowiedzialność ta mogłaby zostać stronie pozwanej przypisana dopiero wówczas, gdyby A. M. (1) dowiódł realizacji wszystkich przesłanek tej odpowiedzialności a tego nie zdołał , wbrew twierdzeniom podniesionym dla uzasadnienia ocenianego zarzutu uczynić . W szczególności nie udowodnił , że pomiędzy tym zdarzeniem , w którym upatrywał źródła szkód o charakterze majątkowym i niemajątkowym , które miałyby wnika z przebytej przezeń zakrzepicy żył głębokich lewego podudzia ,a samymi uszczerbkami istnieje adekwatny zwiżek przyczynowy.

O braku takiego związku przekonują stanowcze wnioski i oceny biegłych lekarzy, pracowników naukowych (...) we W. , którzy zarówno w opinii zasadniczej jak i uzupełniającej stwierdzili , że analiza dostępnej dokumentacji medycznej z leczenia złamania powoda w kolejnych jego etapach a także tej stwierdzającej inne schorzenia powoda , takiego związku nie potwierdza mimo , że profilaktyka przeciwzakrzepowa powinna była być wobec apelującego już wówczas stosowana.

W szczególności biegli wskazali , że po pierwsze dokumentacja ta , którą dysponowali i którą poddali analizie z punktu widzenia wiedzy specjalistycznej , w tym interpretacji wyników badania USG D. żył głębokich kończyn powoda opracowanych przez lekarza M. P. nie jest wystarczającą dla potwierdzenia , że A. M. (1) na zakrzepicę cierpi. Stan kliniczny opisany podczas wizyt w Poradni Chorób Naczyń Szpitala (...) w K. , począwszy od stycznia 2006r mógł powstać na skutek obecnej wówczas u powoda i istniejącej wcześniej niż leczenie złamania lewej nogi , [ począwszy od października 2005r], opisanej już we wrześniu 2005r , choroby żylakowej.

Stan żył powoda ujawniony w tych badaniach mógł być także wynikiem przebytej wcześniej przez niego zakrzepicy. Nie można przy tym określić czasu jej zaistnienia , tym bardziej ,że stwierdzenie u powoda tej choroby jest tylko założeniem potencjalnym, szczególnie , iż obraz żył w styczniu 2006r [ brak skrzeplin oraz prawidłowa reakcja żył na ucisk ], przemawia za wykluczeniem zakrzepicy , która zwykle pozostawiłaby w obrazie żył pozostałości takie jak skrzepliny rezudualne , prowadząc do uszkodzenia zastawek. Brak zatem u powoda , jak stanowczo wskazują opiniujący , uchwytnych dowodów na to , że nie tylko cierpi ale także cierpiał on na tę chorobę. / por k. 348, i 351 akt /

Przy tak jednoznacznych wnioskach wyrażonych w opiniach tak zasadniczej jak i uzupełniającej, przy braku w pozostałym materiale dowodowym zgromadzonym w sprawie podstaw do usprawiedliwionego ich podważenia, Sąd I instancji podzielając je w całości i na ich podstawie dokonując oceny prawnej roszczeń A. M. (1) nie popełnił błędu zarzucanego mu w omawianym zarzucie .

Wnioski te bowiem wykluczają przejście zakrzepicy przez powoda , w następstwie nie podania mu leków przeciwzakrzepowych w warunkach długotrwałego unieruchomienia kończony. Skoro tak to nie można zasadnie mówić o tym , że pomiędzy zaniechaniem personelu medycznego za który odpowiada strona pozwana a szkodami , które wiąże właśnie z konsekwencjami zakrzepicy powód , tego rodzaju związek istniał.

Z podanych przyczyn także i ten zarzut należy uznać za nieuzasadniony.

Skoro nie wykazanie chociażby jednej z przesłanek odpowiedzialności odszkodowawczej wyklucza możliwość uznania roszczenia zmierzającego do wyrównania szkody za usprawiedliwione, trafnym było oddalenie powództwa.

Ma natomiast rację A. M. (1), gdy podważa trafność rozstrzygnięcia Sądu I instancji , w zakresie rozstrzygnięcia o kosztach procesu.

Zdaniem Sądu II instancji szczególne okoliczności tej sprawy , w ramach której zostało dowiedzione , że sposób działania pracowników strony pozwanej opiekujących się powodem było , w odniesieniu do objęcia go profilaktyką przeciwzakrzepową , niezgodne z obowiązującymi procedurami medycznymi , a nadto dysponował on zaświadczeniem lekarskim potwierdzającym przejście zakrzepicy żył głębokich lewego podudzia , usprawiedliwiało to przekonanie A. M. (1) o zasadności dochodzonych roszczeń .

Zatem , uwzględniwszy też , że jego dochody są skromne i pozostaje pod stałą opieką medyczną , usprawiedliwione jest objęcie powoda dobrodziejstwem nie obciążania go kosztami procesu należnymi stronie przeciwnej.

W konsekwencji w tym zakresie, uznając apelacje za uzasadnioną , Sąd Apelacyjny , na podstawie art. 386 §1 kpc i 385 kpc orzekł jak w pkt 1 i 2 sentencji wyroku.

Na podstawie art. 355 §1 kpc w zw z art 397 §2 i 391 §1 kpc , Sąd umorzył postępowanie wywołane zażaleniem powoda na rozstrzygnięcie o kosztach postępowania zawarte w wyroku Sądu I instancji.

Uznał , biorąc pod uwagę zasadę jedności środka odwoławczego , że wydanie rozstrzygnięcia w w tym zakresie stało się bezprzedmiotowe po tym , kiedy w później wniesionej apelacji, powód objął jej zakresem także orzeczenie o kosztach.[ pkt 3 setencji]

Te same okoliczności dotyczące charakteru sprawy oraz sytuacji osobistej A. M. (1) zdecydowały o nie obciążaniu go kosztami postępowania apelacyjnego należnymi pozwanej. [ pkt 4 sentencji]

Zostało oddalone, w odwołaniu się do normy art. 107 kpc w zw z art. 391 §1 kpc, żądanie interwenienta ubocznego o przyznanie od powoda kosztów jemu należnych w postępowaniu odwoławczym. Sąd uwzględnił przy tym że stanowisko (...) SA miało charakter jedynie wspierający dla stanowiska strony pozwanej , w żaden istotny sposób nie przyczyniając się do wyjaśnienia okoliczności doniosłych dla rozstrzygnięcia. Taki sam charakter miało stanowisko interwenienta w postępowaniu apelacyjnym [ pkt 5 sentencji]

Porażka procesowa powoda , zastępowanego profesjonalnie z urzędu także przed Sądem II instancji , zdecydowała o przyznaniu reprezentującemu go adwokatowi , wynagrodzenia ze środków budżetowych Skarbu Państwa.

Kwota należna z tego tytułu została ustalona , zważywszy na wartość przedmiotu zaskarżenia , na podstawie § 6 pkt 6 w zw z § 13 ust. 1 pkt 2 i §2 ust 3 Rozporządzenia MS w sprawie opłat za czynności adwokackie [ …] z dnia 28 września 2002[ DzU z 2013 poz. 461 ]

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Katarzyna Rogowska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Krakowie
Data wytworzenia informacji: