I ACa 396/21 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Krakowie z 2022-11-16
Niniejszy dokument nie stanowi doręczenia w trybie art. 15 zzs 9 ust. 2 ustawy COVID-19 (Dz.U.2021, poz. 1842)
Sygn. akt I ACa 396/21
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 16 listopada 2022 r.
Sąd Apelacyjny w Krakowie – I Wydział Cywilny
w składzie:
Przewodniczący: |
SSA Sławomir Jamróg |
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w dniu 16 listopada 2022 r. w Krakowie
sprawy z powództwa H. C., M. G., R. C., A. S. i J. G.
przeciwko Towarzystwu (...) S.A. w W.
o zapłatę
na skutek apelacji strony pozwanej
od wyroku Sądu Okręgowego w Krakowie
z dnia 16 grudnia 2020 r., sygn. akt I C 1727/18
1. oddala apelację;
2.
zasądza od strony pozwanej na rzecz każdego z powodów kwoty
po 2.700 zł (dwa tysiące siedemset złotych) tytułem kosztów postępowania apelacyjnego.
SSA Sławomir Jamróg
Sygn. akt I ACa 396/21
UZASADNIENIE
Wyrokiem z dnia 16 grudnia 2020 roku sygn. akt I C 1727/18 Sąd Okręgowy w Krakowie zasądził od strony pozwanej Towarzystwa (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W. na rzecz powódki H. C. tytułem zadośćuczynienia kwotę 77.950 zł i tytułem odszkodowania kwotę 15.000 z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od dnia 21 lipca 2018 roku do dnia zapłaty (pkt I i II Sąd Okręgowy zasądził także tytułem zadośćuczynienia od strony pozwanej na rzecz powodów M. G., J. G., R. C. i A. S. kwoty po 40.000 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od dnia 21 lipca 2018 roku (pkt VII, pkt X, pkt XIII i pkt XVI). W pozostałych częściach powództwa wymienionych odpowiednio oddalił ( pkt III, pkt VIII, pkt XI, XIV i XVII), nakazał ściągnąć tytułem kosztów sądowych na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Krakowie od strony pozwanej kwotę 277 zł i kwotę 2.220 zł, a od H. C. kwotę 277 zł (pkt IV-V i pkt XX), zniósł wzajemnie pomiędzy H. C. a stroną pozwaną koszty procesu (pkt VI), zasądził tytułem kosztów procesu od pozwanej na rzecz powodów: M. G., J. G., R. C. i A. S. kwoty po 937 zł (pkt IX, pkt XII, pkt XV i pkt XVIII), oraz umorzył postępowanie w zakresie żądania zasądzenia renty na rzecz T. C. (pkt XIX);
Podstawę tego rozstrzygnięcia stanowił następujący stan faktyczny:
W dniu 12 maja 2018 r. w S., gmina P., doszło do wypadku samochodowego, w wyniku którego śmierć poniósł A. C., który był synem T. C. i H. C. oraz bratem powodów M. G., R. C., A. S. i J. G..
Sprawca wypadku w dacie zdarzenia był ubezpieczony w zakresie obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej w Towarzystwie (...) S.A. z siedzibą w W..
Pismem z dnia 20 czerwca 2018 r. powodowie dokonali zgłoszenia szkody będącej następstwem wypadku z dnia 12 maja 2018 r. wraz z wezwaniem do zapłaty.
W związku z przeprowadzonym postępowaniem likwidacyjnym szkody (...) S.A. z siedzibą w W. przyznała decyzjami z dnia 31 lipca 2018 r. tytułem zadośćuczynienia na rzecz T. C. kwotę 21.800 zł, a na rzecz H. C. kwotę 22.050 zł oraz kwotę 6.587,80 zł tytułem kosztów pogrzebu. Jednocześnie odmówiono przyznania jakichkolwiek świadczeń w dalszym zakresie, w tym także odmówiono przyznania zadośćuczynienia na rzecz rodzeństwa zmarłego.
Pismem z dnia z dnia 3 grudnia 2018 r. H. C. wniosła do pozwanej o zwrot kwoty 19.298,04 zł tytułem kosztów pogrzebu i z tej kwoty pozwana wypłaciła powódce 6.000 zł.
T. C. (który również był powodem w niniejszej sprawie) zmarł 23 września 2018 r. Jego spadkobiercami są żona H. C. w 4/16 części oraz jego zstępni M. G., R. C., A. S. i J. G. w 3/16 części każde z nich.
O wypadku z dnia 12 maja 2018 r. jako pierwszy został powiadomiony R. C., który zjawił się na miejscu zdarzenia. Widział zniszczony samochód brata oraz powiadomił o zajściu swoje rodzeństwo. Do szpitala, w którym przebywał A. C., przyjechał R. C. z małżonką, A. S. z mężem oraz M. G.. O wypadku zostali powiadomieni także rodzice poszkodowanego H. i T. C., którzy w tamtym czasie przebywali w sanatorium oraz siostra J. G., która była w drodze do szpitala. W tym czasie najbliżsi poszkodowanego mieli nadzieję na jego przeżycie i powrót do zdrowia. A. C. zmarł dwie godziny po przewiezieniu do szpitala o czym R. C., A. S. i M. G. zostali powiadomieni na miejscu. H. i T. C. oraz J. G. zostali o tym fakcie powiadomieni telefonicznie.
A. C. w chwili śmierci miał (...) lat. W chwili śmierci był bezdzietnym kawalerem, nie pozostawał również w związku pozamałżeńskim. Zamieszkiwał wraz z rodzicami T. C. i H. C. w domu, który otrzymał od rodziców w drodze darowizny. Na rzecz darczyńców A. C. ustanowił dożywotnią służebność polegającą na prawie korzystania z połowy domu mieszkalnego, w tym wszystkich pomieszczeń i urządzeń służących do wspólnego użytku mieszkańców, także kuchni, prawo do korzystania z ¼ części zabudowań gospodarczych oraz prawo swobodnego poruszania się po działce nr (...).
Poszkodowany opiekował się domem rodzinnym, w którym zamieszkiwał wspólnie z rodzicami. Był ich najmłodszym dzieckiem H. i T. C.. W chwili śmierci miał (...) lat. Prowadził z rodzicami wspólne gospodarstwo domowe a także służył im wszechstronną pomoc. Rodzice cierpieli na liczne schorzenia (H. C. przeszła zator płucny, leczy się na nadciśnienie oraz cukrzycę, T. C. był po operacji kręgosłupa, po przeszczepie nerki, był dializowany, miał niedowład ręki i poruszał się o kulach, posiadał I-szą grupę inwalidzką). A. C. służył rodzicom wsparciem i pomocą w sprawach życia codziennego, dowoził ich na wizyty lekarskie, na zakupy czy do kościoła. A. C. pracował zawodowo i przyczyniał się finansowo do zaspokajania potrzeb rodziny, przekazując rodzicom kwotę 1.000 zł miesięcznie (m.in. na zakup lekarstw i żywności). A. C. we wspólnym gospodarstwie prowadzonym z rodzicami zajmował się wszystkimi pracami wymagającymi dużego wysiłku fizycznego, takimi jak przygotowywanie opału na zimę, koszenie trawy, porządkowanie terenu nieruchomości, mycie okien, wykonanie drobnych remontów w domu, których to prac nie mogli wykonać schorowani rodzice. Po śmierci A. C. pozostałe rodzeństwo ustaliło, że będzie składać się po 250 zł miesięcznie, tak aby móc przekazywać nadal kwotę 1.000 zł H. C. i T. C. na zaspokojenie ich potrzeb.
A. C. był także blisko związany ze swoim rodzeństwem i ich dziećmi, pozostając z nimi w bliskich relacjach, oraz świadcząc im potrzebną pomoc. Swego czasu udostępnił swój pokój swojej siostrze J. G., w okresie kiedy ta nie miała gdzie zamieszkać, , a sam przeniósł się do pokoju siostry A.. A. C. pomógł siostrze M. przy budowie domu. Pomógł także siostrze A. przy remoncie mieszkania. W miarę potrzeb pomagał w obowiązkach związanych z wychowaniem dzieci rodzeństwa. Rodzina spotykała się regularnie, wszyscy wspólnie obchodzili rodzinne uroczystości, a także spędzali w miarę możliwości wspólnie czas wolny. A. C. wspólnie z bratem i szwagrem ćwiczyli razem na stworzonej przez siebie domowej siłowni. Wspólnie jeździli na mecze piłki nożnej lub wspólnie oglądali rozgrywki transmitowane przez telewizję.
Śmierć A. C. była dla wszystkich powodów ogromnym ciosem i wywołała u nich silny stres. Wszyscy powodowie na krótki czas po jego śmierci podjęli leczenie w (...) oraz podjęli leczenie farmakologiczne.
H. C. łączyły ze zmarłym synem szczególnie bliskie więzi emocjonalne. Jego odejście spowodowało wystąpienie żałoby powikłanej objawami depresyjnymi, które trwają nadal mimo leczenia psychofarmakologicznego. Żałoba nie uległa u niej zakończeniu, jej objawy utrzymują się nadal. U H. C. zdiagnozowano reaktywne zaburzenia depresyjne, które mimo leczenia utrzymują się nadal na wysokim poziomie. W wyniku negatywnych przeżyć psychicznych u powódki doszło do nasilenia choroby nadciśnieniowej i rozchwiania cukrzycy. Jej cierpienia są silne i długotrwałe oraz utrzymują się nadal. H. C. jest pod stałą kontrolą lekarza psychiatry, stale zażywa lekarstwa antydepresyjne, codziennie jeździ na cmentarz na grób syna. Powódka wycofała się z życia rodzinnego, stała się płaczliwa.
T. C. zmarł cztery miesiące po tragicznej śmierci syna. W dokumentacji medycznej zmarłego znajduje się jedne zapis sporządzony po śmierci syna, w którym zdiagnozowano typowe objawy wczesnej żałoby. Dalszych zapisów w dokumentacji medycznej brak.
R. C. w związku z pobytem na miejscu wypadku, rozmawiał z policją, a także identyfikował ciało zmarłego brata przed pogrzebem. Okoliczności wywołały u niego stres o znacznym nasileniu, który doprowadziły do wystąpienia zespołu stresu pourazowego, w związku z którym doznał on długotrwałego uszczerbku na zdrowiu w wysokości 10%.
M. G., J. G. i A. S. były silnie emocjonalne związane z bratem i przez to nie mogły samodzielnie poradzić sobie po jego śmierci. W ich przypadku doszło do zaburzeń w przebiegu reakcji żałoby, która jest zaburzona i przedłużona. Fakt wczesnego podjęcia postępowania odszkodowawczego (w niespełna miesiąc po śmierci A. C.) jest głównym czynnikiem odpowiedzialnym za zaburzenie i przedłużenie żałoby. Obecnie powódki funkcjonują prawidłowo w życiu rodzinnymi i zawodowym, choć nadal występuje okresowe nasilenie smutku. Nie doznały one w związku z powyższym wymiernego procentowego uszczerbku na zdrowiu. Żałoba u R. C. zakończyła się, natomiast u sióstr zmarłego objawy żałoby charakterystycznej po nagłej śmierci osoby bliskiej utrzymują się nadal, jednak nie mają one charakteru patologicznego i powoli ulegają wygaszeniu.
Ponadto Sad ustalił, że H. C. w związku z pogrzebem syna poniosła wydatki w kwocie 9.445,59 zł obejmujące usługi pogrzebowe, opłaty związane z pochówkiem, opłaty za odzież, strój oraz kwiaty, wieńce i znicze. W późniejszym okresie poniosła koszt w wysokości 19.298,04 zł, na który składały się koszty zakupu kwiatów, wkładów do zniczy oraz koszt nagrobku granitowego z tablicą w kształcie serca z rzeźbą anioła oraz zdjęciem w kamieniu za kwotę 18.000 zł.
Przy tym stanie faktycznym Sąd Okręgowy uznał, że powództwo zasługiwało na częściowe uwzględnienie.
Odwołując się do treści art. 446 § 4 k.c. w związku z art. 19 i 34 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych Sąd Okręgowy wskazał, że przyznając zadośćuczynienia kierował się rozmiarem doznanej krzywdy, cierpieniem przez nich przeżywanym oraz relacjami łączących powodów ze zmarłym. Sąd podkreślił, że dla H. C. zmarły był najmłodszym synem, z którym wspólnie zamieszkiwała przez całe swoje życie. Natomiast dla M. G., R. C., A. S. i J. G. zmarły był najmłodszym bratem, z którym rodzeństwo łączyła bliska więź. A. C. był osobą, na której rodzeństwo mogło polegać, z którą spędzili dzieciństwo i mogli się zawsze zwrócić o pomoc w razie potrzeby. Rozmiar cierpień wszystkich powodów zwiększał fakt , ze śmierć A. C. nastąpiła nagle, w tragicznych okolicznościach, bez możliwości pożegnania się z nim rodziny i bez psychicznego przygotowania na jego odejście.
Jednocześnie Sąd ustalając kwoty należne powodom, uwzględniał dodatkowo okoliczność, że :
H. C. bardzo przeżyła śmierć swojego najmłodszego dziecka z którym łączyły ją szczególnie bliskie więzi emocjonalne. Zdiagnozowano u niej reaktywne zaburzenia depresyjne, które mimo leczenia utrzymują się nadal na wysokim poziomie. W związku z negatywnymi przeżyciami doszło do nasilenia choroby nadciśnieniowej i rozchwiania cukrzycy. Jej cierpienia są silne i długotrwałe oraz utrzymują się nadal. H. C. jest pod stałą kontrolą lekarza psychiatry, stale zażywa lekarstwa antydepresyjne, codziennie jeździ na cmentarz na grób syna. Powódka wycofała się z życia rodzinnego, stała się płaczliwa. Powódka nie zakończyła procesu żałoby i jak sama stwierdziła na rozprawie - nigdy go nie zakończy. A. C. opiekował się nią i jej mężem, świadczył jej wszelką pomoc. Powódka w trakcie przesłuchania, w bezpośrednim kontakcie sprawiała wrażenie osoby przybitej, płaczliwej, o obniżonym w znacznym stopniu nastroju, w stanie głębokiego przygnębienia. Sąd pierwszej instancji odwołując się do treści opinii psychiatry – uznał jednak, że wczesne podjęcie przez powodów postępowania odszkodowawczego (w miesiąc po śmierci A. C.) stanowiło główny czynnik odpowiedzialny za zaburzenie i przedłużenie procesu żałoby, odczuwanego przez wszystkich powodów. Powodowie nie dali sobie czasu na odpowiednie przeżycie procesu żałoby, co w konsekwencji mogłoby doprowadzić do wcześniejszego zakończenia tej żałoby. Nadto w przypadku H. C. proces żałoby po śmierci syna pokrywa się czasowo z żałobą odczuwaną po śmierci męża, który zmarł 4 miesiące później. Powódka w tak krótkim okresie czasu straciła dwie najbliższe osoby, z którymi wspólnie zamieszkiwała. Nie jest zaś możliwe rozdzielenie doznawanych przez H. C. cierpień, bólu odczuwanego po śmierci syna i po śmierci męża. Wobec powyższego Sądu uznał, że adekwatne do rozmiaru krzywdy i doznanego przez H. C. bólu i cierpienia będzie przyznanie zadośćuczynienia w kwocie 100.000 zł, co po odjęciu wypłaconej na jej rzecz w postępowaniu likwidacyjnym kwoty zadośćuczynienia daje kwotę 77.950 zł, która podlegała zasądzeniu na jej rzecz od strony pozwanej (pkt I wyroku). W pozostałym zakresie roszczenie pozwu o zadośćuczynienie podlegało oddaleniu (pkt III wyroku).
Uzasadniając oparte na art. 446 § 3 k.c., rozstrzygnięcie o żądaniu odszkodowania na rzecz H. C. Sąd pierwszej instancji stwierdził, że tragiczna śmierć A. C. oznacza, iż powódka bezpowrotnie utraciła możliwość wsparcia materialnego i skorzystania z możliwości majątkowych zmarłego gdyby żył. W świetle powyższego Sąd uznał, że zasądzeniu na rzecz powódki z tego tytułu podlegać winna kwota 15.000 zł (pkt II wyroku) zaś w pozostałym zakresie roszczenie podlega oddaleniu (pkt III wyroku). Ciężar pomocy materialnej przejęły bowiem na siebie jej pozostałe dzieci. Ponadto powódka mieszka w bezpośrednim sąsiedztwie z M. G., także pozostałe jej dzieci mogą udzielić jej wszelkiej pomocy i wsparcia materialnego.
Za niezasadne Sąd uznał żądanie zasądzenia na rzecz H. C. renty jak i żądanie tej powódki zasądzenia zwrotu kosztów pogrzebu w kwocie 16.155,23 zł.
Jako podstawę zasądzenia odsetek za opóźnienie Sąd powołał art. 481 § 1 i 2 k.c., wskazując jednocześnie, że pozwana nie zakwestionowała, aby zgłoszenie szkody ubezpieczycielowi nastąpiło w dniu 20 czerwca 2018 r. Zapłata winna więc nastąpić w terminie 30 dni od wpływu zgłoszenia szkody (art. 14 powołanej wyżej ustawy z dnia 22.05.2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych), a zatem roszczenia powodów były wymagalne już w dniu 21 lipca 2018 r..
Sąd Okręgowy wskazał nadto, że oddalił w całości roszczenia o zapłatę zadośćuczynienia i odszkodowania dochodzone przez wszystkich powodów, jako następców prawnych T. C., przyjmując, że nie doszło do udowodnienia istotnych okoliczności sprawy (punkty III, VIII, XI, XIV, XVII wyroku). Ustalenie rozmiaru cierpień ojca poszkodowanego T. C. było bowiem niemożliwe ze względu na jego śmierć w dwa dni po wytoczeniu powództwa w niniejszej sprawie. Powód zmarł cztery miesiące po wypadku syna. Przyczyna jego śmierci nie została wskazana, jednak jak wynika z ustalonego stanu faktycznego T. C. był osobą bardzo schorowaną. Co istotne w dokumentacji medycznej zmarłego znajduje się tylko jeden zapis sporządzony po śmierci syna, w którym zdiagnozowano typowe objawy wczesnej żałoby. Dalszych zapisów w dokumentacji medycznej brak. Okres czterech miesięcy po śmierci syna jest zbyt krótki, aby móc wymiernie ocenić rozmiar doznanych cierpień i krzywd przez T. C. oraz stwierdzić, że przeżywanie żałoby było ponadprzeciętnie długie lub nadmiernie bolesne. Powód zmarł w tak niedługim okresie czasu po śmierci syna, iż był nadal – co naturalne – w odczuwaniu procesu żałoby, który nie mógł się jeszcze zakończyć. W świetle powyższego brak jest jakichkolwiek podstaw do przyjęcia, że wypłacone na rzecz T. C. w toku postępowania likwidacyjnego zadośćuczynienie w kwocie 21.080 zł było zaniżone i nie stanowiło adekwatnej kompensaty dla doznanej krzywdy. Także roszczenie T. C. o odszkodowanie nie zostało wykazane, albowiem do śmierci powoda doszło w 4 miesiące po śmierci A. C..
Uzasadniając rozstrzygając o zadośćuczynieniu na rzecz pozostałych powodów Sąd Okręgowy miał na względzie, że rodzeństwo utrzymywało ze zmarłym bliskie relacje ze zmarłym i mogło liczyć na jego pomoc i wsparcie. A. C. był bezdzietnym kawalerem i wspólnie z całą rodziną (w tym ze swoim rodzeństwem) spędzał czas wolny, weekendy, wspólnie z nimi obchodził wszystkie uroczystości rodzinne, cześć rodziny mieszkała w stosunkowo niedalekiej odległości, z kolei z bratem A. C. wspólnie pracował. Więzi łączące rodzeństwo z A. C. były bliskie. Śmierć A. C. była dla powodów ogromnym ciosem i wywołała u nich silny stres. Jednocześnie Sąd nie negował, że więzi łączące rodzeństwo ze zmarłym bratem musiały na przestrzeni lat ulec stopniowemu rozluźnieniu. Obecnie rodzeństwo zmarłego funkcjonuje prawidłowo w życiu rodzinnymi i zawodowym, choć nadal występują okresowe nasilenia przeżywanego smutku. Mając na uwadze powyższe Sąd uznał, że zasądzeniu na rzecz każdego z powodów podlec winna kwota 40.000 zł, która spełni swoją kompensacyjną rolę a zarazem jest w pełni adekwatna do doznanej krzywdy, okoliczności sprawy i utrzymana w rozsądnych granicach. Wobec cofnięcia pozwu ze zrzeczeniem się roszczenia w zakresie żądania zapłaty renty na rzecz T. C. orzeczono jak w pkt XIX wyroku na zasadzie art. 355 k.p.c.
Jako podstawę stosunkowego rozdzielenia kosztów Sąd powołał art. 100 k.p.c.
Apelację od tego wyroku wniosła strona pozwana zaskarżając wyrok w części zasądzającej zadośćuczynienie na rzecz H. C. powyżej kwoty 47.950zł a w na rzecz pozostałych powodów odpowiednio powyżej kwot 20.000zł a ponadto w zakresie daty zasądzenia odsetek za okres sprzed daty orzekania. Apelująca zaskarżyła także wyrok w części obejmującej rozstrzygnięcie o kosztach procesu tj punkty V. IX. XII, XV, XVIII i XX wyroku)..
Strona pozwana zarzuciła naruszenie:
I prawa procesowego a to:
- art. 316§1 k.p.c. poprzez nieuwzględnienie rozmiaru krzywdy realnie odczuwalnej przez powodów według stanu rzeczy istniejącego w chwili zamknięcia rozprawy,
- art. 233§1 k.pc. poprzez przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów polegające na przyjęciu , że materiał dowodowy uzasadnia przyznanie zadośćuczynienia w zasądzonej wysokości,
II prawa materialnego a to:
- art. 446§4 k.c. poprzez pominięcie indywidualnych okoliczności sprawy takich jak obecny stan psychiczny powodów , przyczyny przedłużony stan żałoby, relacji ze zmarłym i w konsekwencji uznanie, ze rozmiar krzywdy każdego z powodów uzasadnia zasadzenie kwot określonych w wyroku ,
- art. 6 k.c. poprzez uznanie , że powodowie wykazali zasadność przyznania zadośćuczynienia w zasądzonej wysokości, ,
- art. 481 k.c. w zw. z art. 817 k.c. poprzez przyjęcie , że pozwany pozostawał w opóźnienia ze spełnieniem świadczenia, podczas gdy oceny charakter roszczenia i stan rzeczy istniejący w chwili zamknięcia rozprawy uzasadniał zasądzenie odsetek od daty wyrokowania,
Powodowie wnieśli o oddalenie apelacji i o zasądzenie kosztów postepowania apelacyjnego.
Rozpoznając apelację Sąd drugiej instancji uznał za własne ustalenia Sadu pierwszej instancji i zważył co następuje:
Treść opinii biegłego nie wskazuje by proces żałoby w odniesieniu do powodów miał przebieg patologiczny i by wywołał problemy chorobowe. Sąd Okręgowy zaś szczegółowo rozważył czynniki odpowiedzialne za przedłużenie procesu żałoby, odczuwanego przez wszystkich powodów. Treść uzasadnienia zaskarżonego wyroku nie wskazuje, by okoliczność przedłużenia procesu żałoby miała istotny wpływ na określenie wysokości zadośćuczynienia. Wręcz przeciwnie Sąd Okręgowy słusznie zwrócił uwagę, że to powodowie nie dali sobie czasu na odpowiednie przeżycie procesu żałoby, co w konsekwencji mogłoby doprowadzić do wcześniejszego jej zakończenia.
Istotne dla rozstrzygnięcia były prawidłowe ustalenia, że powodowie to osoby najbliższe zmarłego a śmierć ta wywołana czynem niedozwolonym spowodowała cierpienie i ból powodów. Apelacja nie zawiera odpowiednich zarzutów pozwalających zakwestionować te okoliczności. Nie trzeba wiadomość specjalnych by ocenić, że śmierć osoby bliskiej wskutek wypadku, jest czynnikiem silnie stresogennym i wywołuje cierpienie, co potwierdzają zresztą prawidłowo dokonane ustalenia.
Za utrwalony można uznać pogląd, że więzi rodzinne, w tym także dotyczące rodzeństwa, których nieodwracalne zerwanie powoduje ból, cierpienie i rodzi poczucie krzywdy, należą do katalogu dóbr osobistych podlegających ochronie na podstawie art. 24 k.c. w zw. z art. 448 k.c. lub art. 446 § 4 k.c. (m.in. Uchwałę Sądu Najwyższego z dnia 12 grudnia 2013 r. III CZP 74/13 OSNC 2014/9/88 i wyroki Sądu Najwyższego z dnia 1 czerwca 2017 r. I CSK 595/16niepubl.). Z uwagi na datę zdarzenia zastosowanie w sprawie miał art. 446 § 4 k. c .
Sąd Okręgowy określił wysokość zadośćuczynienia uwzględniając indywidualne okoliczności sprawy. Uwzględnił przy tym, że zerwanie silnych więzi łączących powodów ze zmarłym nastąpiło nagle, przedwcześnie. Brał pod uwagę przeżycia R. C. który był na miejscu zdarzenia, jego ból wynikający ze straty brata, brał pod uwagę typowe w takich sytuacjach uczucie pustki i osamotnienia. Sąd uwzględniał indywidualne cierpienia i wstrząs psychiczny każdego z powodów wynikający z nagłej śmierci członka rodziny, który dotąd służył pomocą i stanowił oparcie. Sąd uwzględnił także intensywność więzi łączącej pokrzywdzonego ze zmarłym, co przełożyło się na wysokość zasądzonych kwot.
Sąd Apelacyjny dostrzega, że Sąd Okręgowy uznał, że krzywda powoda T. C. nie została wykazana pomimo, że Sąd jednocześnie zwracał uwagę, że sama dokumentacja wskazuje, że zdiagnozowano u T. C. typowe objawy wczesnej żałoby. Naturalne zaś jest, że w tej fazie negatywne odczucia są szczególnie silne. Jakkolwiek proces żałoby u tego powoda nie mógł się przedłużyć z uwagi na śmierć w przeciągu kilku miesięcy od zdarzenia, co jednak nie zmienia faktu, że krzywda także i jemu została wyrządzona. Powodowie nie apelowali od oddalającej części wyroku, słusznie jednak w odpowiedzi na apelację zwracali uwagę, że okoliczność, że są spadkobiercami powoda, który przed śmiercią zgłosił roszczenie, osłabia zarzuty pozwanej w kwestii wysokości zadośćuczynienia.
Sąd Apelacyjny w tym składzie ponadto podziela wyrażany w orzecznictwie pogląd, że w stosunkach rodzinnych więzi między rodzeństwem wprawdzie zwykle ustępują tym, jakie łączą dzieci i rodziców i zadośćuczynienie należne rodzeństwu w związku ze śmiercią rodzica nie może być określone na takim samym poziome, jak zadośćuczynienie należne w związku ze śmiercią rodzeństwa (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 13 października 2021 r. I CSKP 151/21 niepubl. ), co jednak nie oznacza, że zadośćuczynienie dla rodzeństwa powinno zostać określone na minimalnym poziomie. Zadośćuczynienie za śmierć osoby bliskiej nie może mieć bowiem charakteru symbolicznego (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 11 lipca 2019 r. V CSK 179/18 niepubl.).
Trzeba też podkreślić, iż nałożenie się w toku żałoby cierpień związanych ze śmiercią innego członka rodziny nie uchyla bólu i poczucia krzywdy wynikającej ze śmierci odpowiednio syna i brata. Z reguły zaś nagła i niespodziewana śmierć na skutek wypadku wywołanego przez czyn niedozwolony zwiększa rozmiar cierpień i żal po utracie osoby najbliższej nawet jeżeli poszkodowany przy przeżywaniu bólu i cierpienia z tym związanego korzysta ze wsparcia innych bliskich.
Co do zasady, wskazane negatywne uczucia i związane z tym poczucie krzywdy z reguły towarzyszą śmierci osoby najbliższej. Nie musi dojść do zmian psychicznych i powstania trwałych następstw w stanie zdrowia psychicznego, aby żądanie zadośćuczynienia w związku ze śmiercią osoby najbliższej było zasadne.
Odpowiedzialność zakładu ubezpieczeń sięga tak daleko, jak odpowiedzialność cywilna ubezpieczonego. Ubezpieczyciel odpowiada więc zgodnie z zasadą pełnej kompensacji szkody, w granicach wyznaczonych adekwatnym związkiem przyczynowym. Sąd drugiej instancji podziela także pogląd, że określenie wysokości zadośćuczynienia następuje z uwzględnieniem okoliczności każdej sprawy, niemniej poziom zasądzanych kwot z tytułu zadośćuczynienia w innych podobnych sprawach nie jest zupełnie pozbawiony znaczenia, albowiem pozwala ocenić, czy na tle tych innych przypadków żądane zadośćuczynienie nie jest nadmiernie wygórowane lub zaniżone (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 30 października 2003 r., IV CK 151/02 niepubl. , z dnia 15 września 1999r. III CKN 339/98 OSNC 2000/3/58, z dnia 16 grudnia 2014 r., I PK 124/14, OSNP 2016, nr 6, poz. 70 , z dnia 1 czerwca 2017 r. I CSK 595/16 niepubl. oraz z dnia 7 kwietnia 2017 r. V CSK 448/16 niepubl.).
Z uzasadnienia wyroku Sądu Najwyższego z dnia 7 kwietnia 2017 r. V CSK 448/16 wynika, że wielkość kwot zadośćuczynienia w relacjach wstępni zstępni przekracza nawet kwoty 100.000 zł. Zwykle śmierć dziecka ma bardzo ciężki przebieg i pozostawia trwały ślad, niezależnie od sposobu przeżywania żałoby. Krzywda wynikająca ze śmierci dziecka jest jedną z najbardziej odczuwalnych (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 18 czerwca 2014r.sygn. akt V CSK 425/13 nie publ.). Na skutek wypadku doszło w tym przypadku do odwrócenia naturalnego porządku zmian pokoleniowych.
Nawet jednak przy przyjęciu, że w bocznej linii więzi rodzinne są z natury słabsze a w relacjach pomiędzy zstępnymi i wstępnymi bliższe, i w orzecznictwie zasądzane są również na rzecz rodzeństwa niższe kwot, to jednak zwrócić trzeba uwagę, że Sąd Apelacyjny w Warszawie w wyroku z dnia 8 lutego 2018 r. V ACa 1075/17 uznał za adekwatne zadośćuczynienie za śmierć brata na poziomie 80000- 100000 zł. Sąd Apelacyjny w Gdańsku oceniając w wyroku z dnia 31 maja 2021 r. II AKa 6/20 rozmiar krzywdy osoby tracącej rodzeństwo uznał za odpowiednią kwotę 100.000zł.
W kontekście powyższych rozważań trudno przyjąć, że ustalone w niniejszej sprawie zadośćuczynienie w kwocie 100.000 zł na rzecz matki i po 40.000 zł na rzecz rodzeństwa jest rażąco wygórowane. Sąd Okręgowy zasądzając zadośćuczynienie na rzecz matki uwzględnił też kwotę wypłaconą na etapie przedsądowym.
Określenie wysokości zadośćuczynienia pozostawione jest Sądowi pierwszej instancji. Sąd drugiej instancji jako Sąd meriti władny jest zmienić wysokość zadośćuczynienia, jeżeli przyznane jest rażąco nieodpowiednie (por. wyrok Sądu Najwyższego z 18 listopada 2004 r. I CK 219/04 nie publ.). Taka podstawa w tym przypadku nie występuje. Biorąc pod uwagę okoliczności przedmiotowego zdarzenia przyznane zadośćuczynienie odpowiadało regułom obowiązującym w tym zakresie.
Nie są także zasadne zarzuty co do odsetek. Zakład ubezpieczeń powinien wypłacić odszkodowanie w terminie 30 dni licząc od dnia złożenia przez poszkodowanego lub uprawnionego zawiadomienia o szkodzie. Wymagalność roszczenia o zadośćuczynienie za krzywdę może różnie się kształtować w zależności od okoliczności sprawy (przywołać tu można także wyrok SN z dnia 18 lutego 2011r. sygn. akt I CSK 243/10 niepubl.). Strona pozwana przyznając powódce niewielką część odmawiając na rzecz rodzeństwa miała możliwość, po zgłoszeniu dokonanym w dniu 20 czerwca 2018 r., zbadania wszystkich okoliczności zdarzenia i znała już konsekwencje mające znaczenie zarówno dla zweryfikowania wszystkich skutków zdarzenia. Sąd Apelacyjny w niniejszym składzie podziela pogląd SN wyrażony w wyroku z dnia 8 marca 2013 r. III CSK 192/12 niepubl, że: „jeżeli powód żąda od pozwanego zapłaty określonej kwoty tytułem zadośćuczynienia z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od określonego dnia, poprzedzającego dzień wyrokowania, odsetki te powinny być zasądzone zgodnie z żądaniem pozwu, o ile tylko w toku postępowania zostanie wykazane, że dochodzona suma rzeczywiście się powodowi należała tytułem zadośćuczynienia od wskazanego przez niego dnia”. Można dodatkowo wskazać, że strona pozwana nie może sama czerpać korzyści z powstrzymania się od spełnienia części świadczenia oczekując np. na wydanie prawomocnego wyroku i pozbawiać w ten sposób uprawnionego czerpania korzyści z tego zadośćuczynienia (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 18 lutego 2011 r., I CSK 243/10, niepubl, z dnia 16 grudnia 2011 r., V CSK 38/11 niepubl. i z dnia 14 stycznia 2011r. I PK 140/10 OSNP 2012/5-6/66). Mimo, że w sprawie przeprowadzono dowód z opinii psychologicznej to wynikające z tej opinii konsekwencje zdarzenia wskazujące, że śmierć odpowiednio syna i brata spowodowała u powodów negatywne przeżycia związane z żałobą nie jest nową okolicznością. Nagła śmierć bliskiego członka rodziny jest z natury rzeczy zdarzeniem silnie stresogennym i wnioski opinii potwierdzają jedynie, że powodowie doznali typowej traumy jaka jest udziałem najbliższych silnie dotąd związanych emocjonalnie, z nagle zmarłym członkiem rodziny.
Przy określeniu wysokości zadośćuczynienia nie uwzględniano żadnych okoliczności następczych zaistniałych po zgłoszeniu szkody i wezwaniu do spełnienia świadczenia a jedynie przeprowadzono dowody w tym z opinii psychologicznych, które nie ujawniły nowych okoliczności a tylko potwierdziły wcześniej ujawnione, co mógł także weryfikować profesjonalny ubezpieczyciel w toku postępowania likwidacyjnego. Mimo więc swobody sądu przy orzekaniu o zadośćuczynieniu i pewnej uznaniowości, odsetki w tym przypadku winny zostać zasądzone w terminie ustawowym po wezwaniu do zapłaty, szczególnie, że przy określeniu wysokości rekompensaty nie brano pod uwagę krzywdy wynikającej z niewypłacenia odpowiedniej kwoty rekompensaty bezpośrednio po zgłoszeniu szkody i przeprowadzeniu postępowania wyjaśniającego. Pozwany matce wypłacił niewielką część a pozostałym powodom nie wypłacił nawet niewielkiej części świadczenia. Zasądzenie wiec odsetek od kwot zadośćuczynienia od dat wskazanych w zaskarżonym wyroku nie naruszało ani 14 ust. 1 i 2 ustawy z dnia 22 maja 2003r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (tekst jedn. Dz.U.2018.473 t.j.) ani też art. 481§1i 2k.c.
Apelacja nie jest więc zasadna. W związku z powyższym Sąd Apelacyjny oddalił ten środek odwoławczy na podstawie art. 385 k.p.c. w zw. z art. 374 k.p.c. oraz art. 15 zzs 1 ust. 1 pkt 4 ustawy dnia 2 marca 2020 r. o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych (Dz. U. poz. 1842, z późn. zm.), w zw. z art. 6 ust.1 i 2 ustawy z dnia 28 maja 2021 r. o zmianie ustawy - Kodeks postępowania cywilnego oraz niektórych innych ustaw (Dz.U.2021.1090).
O kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono według zasady odpowiedzialności za wynik sprawy, na podstawie art. 98§1 i 3 k.p.c. w zw. z 391§1 k.p.c. przy zastosowaniu § 2 ust. 1 i 2, § 6 pkt 5 i §13 ust. 1 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz.U. z 2018r. poz. 265).
SSA Sławomir Jamróg
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Krakowie
Osoba, która wytworzyła informację: Sławomir Jamróg
Data wytworzenia informacji: