I ACa 436/22 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Krakowie z 2024-02-07

Sygn. akt I ACa 436/22

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 7 lutego 2024 r.

Sąd Apelacyjny w Krakowie, I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący: SSA Grzegorz Krężołek

Protokolant: Michał Góral

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 7 lutego 2024 r. w Krakowie

sprawy z powództwa J. M. i B. M.

przeciwko (...) Bankowi (...) S.A.
w W.

o zapłatę

na skutek apelacji strony pozwanej

od wyroku Sądu Okręgowego w Krakowie

z dnia 24 stycznia 2022 r., sygn. akt I C 302/21

1.  zmienia zaskarżony wyrok w ten sposób, że:

a/ punktowi I nadaje treść :

„I zasądza od strony pozwanej (...) Banku (...) S.A. z siedzibą w W., na rzecz powodów B. M. i J. M. łącznie kwotę 95 698,42 zł /dziewięćdziesiąt pięć tysięcy sześćset dziewięćdziesiąt osiem złotych czterdzieści dwa grosze/ z ustawowymi odsetkami za opóźnienie począwszy od dnia 4 lutego 2023 r do dnia zapłaty, przy czym strona pozwana, w wykonaniu prawa zatrzymania, może powstrzymać się ze spełnieniem tego świadczenia do czasu, kiedy powodowie zaofiarują spełnienie świadczenia otrzymanego od banku w kwocie 148 619 zł /sto czterdzieści osiem tysięcy sześćset dziewiętnaście/ lub zabezpieczą roszczenie o jego zwrot, a w pozostałej części powództwo oddala”;

b/ w punkcie II użyte tam określenie „ jako wierzycieli solidarnych” zastępuje słowem „łącznie„;

2. w pozostałym zakresie apelację oddala;

3. zasądza od strony pozwanej (...) Banku (...) S.A. z siedzibą w W. na rzecz powodów B. M. i J. M. łącznie kwotę 4050 zł /cztery tysiące pięćdziesiąt złotych/ z odsetkami w wysokości odsetek ustawowych
za opóźnienie w spełnieniu świadczenia pieniężnego za czas od dnia uprawomocnienia się orzeczenia którym je zasądzono do dnia zapłaty, tytułem kosztów postępowania apelacyjnego.

Sygn. akt : I ACa 436/22

UZASADNIENIE

Powodowie B. i J. M., w pozwie skierowanym przeciwko (...) Bankowi (...) w W. wnieśli o zasądzenie od strony pozwanej na ich rzecz łącznie kwoty 95.698, 42 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie w płatności liczonymi od dnia 6 stycznia 2021 r. do dnia zapłaty oraz obciążenia strony przeciwnej kosztami postępowania.

Uzasadniając żądanie wskazali , że w dniu 25 kwietnia 2008 r. zawarli z poprzednikiem prawnym strony pozwanej umowę o kredyt mieszkaniowy (...) nr (...), na kwotę stanowiącą równowartość 72.439,27 CHF, która miała być wypłacona w walucie polskiej.

Umowa jest nieważna w całości jako niezgodna z art. 69 ust. 1 i 2 ustawy prawo bankowe i prowadzi do obejścia prawa, a nadto dlatego , że jej postanowienia uprawniają bank jako silniejszą stronne stosunku zobowiązaniowego do jednostronnego kształtowania ich obowiązków umownych jako kredytobiorców mających status konsumentów. To powoduje ,że niezgodnie z art. 353 1 k.c pozostaje ona sprzeczną z naturą stosunku zobowiązaniowego wynikającego z umowy kredytu oraz wynikającą z art. 358 1 kc zasadą umownej waloryzacji świadczeń.

Umowa zawarta przez strony jest także nieważna z tej przyczyny , że jej część postanowień ma charakter niedozwolony w rozumieniu art. 385 1 kc.

Podnosili w dalszym ciągu , iż dysponując wobec następcy prawnego banku kredytodawcy roszczeniem o zwrot wszystkich uiszczonych przez nich świadczeń, pozwem dochodzą tylko części uiszczonych przez nich świadczeń, która odpowiada sumie nadpłat dokonywanych przy spłacie poszczególnych rat kredytowych w złotówkach za okres ; od daty zawarcia umowy do 5 listopada 2020r. Twierdzili , że suma należnych świadczeń za ten okres zamknęła się wielkością 134 560,52 a zapłacili w tym czasie bankowi 230.258, 94 zł.

Odpowiadając na pozew strona pozwana domagała się oddalenia powództwa oraz obciążenia powodów kosztami postępowania.

W swoim stanowisku przyznała fakt zawarcia przez małżonków M. w dniu 25 kwietnia 2008 r. z poprzednikiem prawnym strony pozwanej umowy o kredyt mieszkaniowy(...) nr (...) (...) na kwotę stanowiącą równowartość 72.439,27 CHF z przeznaczeniem na spłatę kredytu zaciągniętego w innym banku, udzielonego na cele mieszkaniowe.

Przeczyła jednak aby umowa była nieważna z przyczyn powoływanych przez kredytobiorców. Bank odniósł się polemicznie do każdej z powołanej przez powodów przyczyny nieważności umowy, której konsekwencją miałoby być uzasadnione uprawnienie do skutecznego domagania się zasądzenia roszczenia pieniężnego objętego żądaniem ich zwrotu.

Wyrokiem z dnia 24 stycznia 2022r Sąd Okręgowy w Krakowie :

-zasądził od strony pozwanej (...) Bank (...) S.A. z siedzibą w W., na rzecz powodów J. M. i B. M., jako wierzycieli solidarnych, kwotę 95.698, 42 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 6 stycznia 2021 r. do dnia zapłaty[ pkt I ] oraz

-zasądził od strony pozwanej na rzecz powodów jako wierzycieli solidarnych kwotę 6.417zł , tytułem zwrotu kosztów postępowania z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia prawomocności wyroku do dnia zapłaty[ pkt II sentencji orzeczenia ].

Za fakty niesporne pomiędzy stronami przyjął , że :

W dniu 25 kwietnia 2008 r. pomiędzy Bankiem (...) S.A. w G. (poprzednikiem prawnym strony pozwanej), a powodami została zawarta umowa o kredyt mieszkaniowy (...)nr (...) (...) (kredyt hipoteczny przeznaczony na zakup lub zamianę nieruchomości na rynku wtórnym). Umowa składała się z dwóch części: Części Szczególnej Umowy (CSU) oraz Części Ogólnej Umowy (COU). Na podstawie przedmiotowej umowy, Bank udzielił powodom kredytu w kwocie 72.439,27 CHF na okres od dnia 25 kwietnia 2008 r. do dnia 5 kwietnia 2023 r. i miał być wypłacony w walucie polskiej (§11 ust. 1 COU). Jako cel umowy oznaczono spłatę kredytu zaciągniętego w Banku (...) S.A. udzielonego na cele mieszkaniowe. Kwota kredytu na cel określony w ust. 2 została powiększona o 41.802,66 CHF z przeznaczeniem na dowolny cel (§1 ust. 1 CSU). Wypłata pierwszej transzy kredytu nastąpić miała nie później niż w ciągu 5 dni od daty spełnienia warunków określonych w ust. 5. Z kolei wypłata drugiej transzy kredytu (cel dowolny) miała być realizowana po przedłożeniu zaświadczenia o całkowitej spłacie kredytu w Banku (...) S.A., przedłożeniu kopii prawidłowo złożonego i opłaconego wniosku o wykreślenie hipoteki poprzedniego wierzyciela wraz ze zgodą Banku (...) na jej wykreślenie, przedłożeniu umowy cesji na Bank z aktualnej polisy ubezpieczenia nieruchomości od ognia i innych zdarzeń losowych, potwierdzonej przez ubezpieczyciela oraz złożeniu na formularzu bankowym wniosku o wypłatę środków. Wypłata środków z kredytu denominowanego odbywać się miała na zasadach określonych w § 11 COU (§ 4 CSU).

Zabezpieczenie kredytu stanowiła m.in. hipoteka kaucyjna do kwoty 225.000 zł na nieruchomości zabudowanej domem jednorodzinnym położonym w miejscowości P. (...), K., działka nr (...) dla której Sąd Rejonowy (...)w K. prowadzi księgę wieczystą KW nr (...). Dodatkowo jako zabezpieczenie spłaty kredytu (przejściowe i dodatkowe) wskazano ubezpieczenie kredytu na okres przejściowy w (...) S.A. (§ 3 CSU).

Spłata kredytu następować miała w malejących ratach miesięcznych obejmujących kapitał i odsetki, łącznie 179 (§ 5 CSU).

Stosownie do § 1 ust. 2 COU w przypadku kredytu denominowanego w walucie obcej, kwota kredytu w złotych miała zostać określona poprzez przeliczenie na złote kwoty wyrażonej w walucie, w której kredyt jest denominowany, według kursu kupna tej waluty, zgodnie z Tabelą kursów, obowiązującą w Banku w dniu uruchomienia środków, w momencie dokonywania przeliczeń kursowych. (§ 1 ust. 2 COU). W przypadku kredytu denominowanego w walucie obcej zmiana kursu waluty wpływała na wypłacane w złotych przez Bank kwoty transz kredytu oraz na spłacane w złotych przez Kredytobiorcę kwoty rat kapitałowo – odsetkowych, a ryzyko związane ze zmianą kursu waluty ponosił Kredytobiorca, z uwzględnieniem § 11 ust. 2-4 oraz § 18 ust. 6.

Zgodnie z § 2 ust. 2 pkt 3 w przypadku kredytów denominowanych w USD lub CHF zastosowanie miała stawka LIBOR 3M.

Na podstawie postanowień § 11 ust. 2-4 , w przypadku kredytu denominowanego w walucie obcej, wypłata środków następuje w złotych , w kwocie stanowiącej równowartość wypłacalnej kwoty wyrażonej w walucie obcej. Do przeliczeń kwot walut uruchamianego kredytu zastosowanie miał natomiast kurs kupna waluty obcej według Tabeli kursów obowiązującej w Banku w dniu wypłaty środków, w momencie dokonywania przeliczeń kursowych. Ponadto ustalono, że w przypadku kredytów denominowanych, gdy przyznana kwota kredytu, na skutek różnic kursowych, okaże się na dzień uruchomienia ostatniej transzy kwotą :

1. Przewyższającą kwotę wymaganą do realizacji celu określonego w § 1 ust. 2 CSU, Bank uruchomi środki w wysokości, stanowiącej równowartość w walucie kredytu kwoty niezbędnej do realizacji tego celu oraz dokona pomniejszenia salda zadłużenia poprzez spłatę kwoty niewykorzystanej i

2. Niewystarczającą do realizacji celu, określonego w §1 ust. 2 CSU, Kredytobiorca zobowiązany był do zbilansowania inwestycji poprzez uzupełnienia środków własnych przed wypłaceniem środków przez Bank.

Stosowanie do § 17 ust. 1 Kredytobiorca, w ciągu całego okresu kredytowania (na warunkach określonych w „Ogólnych warunkach udzielania przez (...) Bank (...) S.A. kredytu mieszkaniowego (...)(...)”), mógł ubiegać się m. in. o zmianę waluty kredytu.

Z kolei w § 18 ust. 6 wskazano, że Kredytobiorca, w okresie kredytowania, zobowiązany jest do przedłożenia w Banku szczegółowo wymienionych dokumentów niezbędnych do oceny zdolności kredytowej Kredytobiorcy.

Zgodnie z postanowienia § 13 ust. 7 CSU, w przypadku kredytu denominowanego w walucie obcej harmonogram spłat kredytu wyrażony miał być w walucie, w której kredyt jest denominowany, spłata następować miała w złotych, w równowartości kwot wyrażonych w walucie obcej, a do przeliczeń wysokości rat kapitałowo – odsetkowych spłacanego kredytu stosowany miał być kurs sprzedaży danej waluty według tabeli kursów obowiązującej w Banku w dniu spłaty, w momencie dokonywania przeliczeń kursowych.

Integralną część Umowy stanowiły „Ogólne warunki udzielania przez (...) Bank (...) S.A. kredytu mieszkaniowego (...)(...)”. Zgodnie ze Słowniczkiem tam zawartym Tabela kursów rozumiana była jako aktualna „Tabela kursów walutowych (...) Bank (...) S.A.” obowiązująca w Banku w momencie dokonywania przeliczeń kursowych. Tabela kursów miała być udostępniana Klientom na tablicy ogłoszeń w placówkach Banku, publikowana na stronie internetowej Banku i na życzenie klienta informacje o kursach walut obowiązujących w Bank, udzielne miały być również telefonicznie (§ 1 ust. 17 Regulaminu)

Kredyt został uruchomiony w dniu 5 maja 2008 r. i wypłacony w następujących transzach:

w dniu 5 maja 2008 r. w kwocie 64.994, 87 zł;

w dniu 2 czerwca 2008 r. w kwocie 83.624, 13 zł.

W zakresie okoliczności spornych Sąd I instancji ustalił następujące okoliczności :

Powodowie starali się o kredyt na dokończenie budowy domu. Pieniądze na ten cel były im potrzebne w złotówkach. Doradca w banku powiedział, że nie mają zdolności na zaciągnięcie kredytu złotowego , a korzystniejsze warunki są przy kredycie frankowym. Otrzymali standardowy druk bankowy, gdzie było zaznaczone, że wnoszą o kredyt we frankach. Kredyt otrzymali w złotówkach, spłata kredytu również następowała w tej walucie. Po kilku latach dostali pismo z banku, że mogą spłacać kredyt we frankach. Cały czas spłacali kredyt w złotówkach. Przeliczenie franków na złotówki następowała wedle kursu banku, nie do końca dla powodów zrozumiałego. Doradca kredytowy zapewniał małżonków M. ,że frank jest walutą bezpieczną i stabilną , a wahania mu nie grożą.

Przed zawarciem umowy, w (...) Bank (...) S.A. prezentowano potencjalnym kredytobiorcom ofertę w walucie jaką byli zainteresowani oraz kredytu w złotym. Z zasady Bank informował w pierwszej kolejności o kredycie w walucie polskiej. Istniała możliwość negocjowania kursu wypłaty kredytu oraz jego wypłaty częściami / w transzach/. Zgoda kredytodawcy na nie, podejmowana była przez bank indywidualnie w odniesieniu do poszczególnych klientów i zapisywana w umowie. Klienci nie mogli jednak negocjować treści postanowień umownych, w szczególności tych które odnosiły się do takiego kursu jaki zostanie zastosowany przy uruchomieniu środków lub przy spłacie rat.

Z dalszej części ustaleń wynika , iż:

pismem z dnia 17 grudnia 2020 r., doręczonym stronie pozwanej w dniu 22 grudnia 2020 r., pełnomocnik powodów wezwał ją do zapłaty kwoty 230.258,94 zł, powołując się w pierwszej kolejności na nieważność umowy. Alternatywnie powodowie zwrócili się do banku z wnioskiem o przeliczenie salda kredytu z uwzględnieniem abuzywnego charakteru kwestionowanych postanowień umownych, jednocześnie wzywając bank do zapłaty kwoty 95.698,42 zł, stanowiącej sumę nadpłat w spłacie rat kredytowych uiszczanych w okresie od dnia 5 czerwca 2008 r. do dnia 5 listopada 2020 r., wyznaczając 14-dniowy termin na dokonanie zapłaty. W odpowiedzi bank odmówił spełnienia dochodzonych niniejszym pozwem roszczeń

Powodowie tytułem wykonania umowy spełnili na rzecz strony pozwanej w okresie od 5 czerwca 2008 r. do 5 listopada 2020 r. świadczenia pieniężne w kwocie 230.258, 94 zł tytułem spłat rat, odsetek i odsetek karnych związanych z realizacją umowy.

Ocenę prawną roszczenia powodów , które uznał za uzasadnione , Sąd oparł na stwierdzeniach i wnioskach które można podsumować w następujący sposób :

a/ zawarte w łączącej strony umowie o kredyt denominowany w walucie szwajcarskiej postanowienia umowne, dotyczące dokonywania przeliczenia kwoty udzielonego kredytu na CHF należy zakwalifikować jako element klauzuli waloryzacyjnej w rozumieniu art. 358 ( 1) § 2 k.c. W konsekwencji tego, zaciągnięty przez powodów kredyt jest kredytem w złotych polskich, nie zaś kredytem walutowym.

Z uwagi na zastosowanie w umowie zabiegów denominacyjnych, nie doszło do precyzyjnego, jednoznacznego , określenia kwoty kredytu. W Części Ogólnej Umowy wskazano bowiem (§ 1 ust. 1 i 2), że kredyt jest udzielany w złotych oraz, że w przypadku kredytów denominowanych w walucie obcej, kwota kredytu w złotych zostanie określona poprzez przeliczenie na złote, kwoty wyrażonej w walucie, w której kredyt jest denominowany, według kursu kupna tej waluty, zgodnie z Tabelą kursów obowiązującą w banku w dniu uruchomienia środków, w momencie dokonywania przeliczeń kursowych. Doprowadziło to do takiej sytuacji, że kredytobiorcy nie wiedzieli w dniu zawarcia umowy jaką ostatecznie kwotę kredytu otrzymają w przeliczeniu na złotówki. Co więcej, kwota ostatecznie wypłaconego kredytu nie mogła być również wówczas znana stronie pozwanej.

Z tego powodu jest nieważna , jako sprzeczna z art.. 58 § 1 k.c. w zw. art. 69 prawa bankowego.

Do essentialia negotii umowy kredytu bankowego należy określenie kwoty kredytu i waluty kredytu, określenie oprocentowania i zasad jego zmiany, cel kredytu i wysokość prowizji. Zobowiązanie kredytobiorcy polega na spłacie wykorzystanej części kredytu z odsetkami i zapłaty umówionej prowizji.

W przypadku umowy zawartej przez powodów wartość kredytu wyrażona została we franku szwajcarskim, natomiast wypłata kredytu i ustalenie wysokości raty odnosiły się do złotych polskich. W tej sytuacji kredytobiorca nigdy nie spłaca nominalnej wartości kredytu, bowiem z uwagi na różnice kursowe i różnice czasowe pomiędzy zawarciem umowy, a późniejszą wypłatą i spłatą kredytu, zawsze będzie to inna kwota. Cecha ta stanowi znaczące odejście od ustawowej konstrukcji kredytu, której elementem przedmiotowo istotnym jest obowiązek zwrotu kwoty otrzymanej.

Taka sytuacja prowadzi do oceny , że umowa objęta sporem jest również niezgodna art. 353 1 kc wobec jednostronnego wpływu banku na to, w jakim rozmiarze zobowiązanie obciąża kredytobiorców , bez żadnego z ich strony w pływu na skalę tego obciążenia, a także obarczenie ich w całości ryzykiem kursowym zasadniczym przy stosowaniu , ukształtowanego tylko przez drugą stronę, wzorcu umownym,

b/ umowa stron jest nieważna także z tej przyczyny , że będąc zawartą przez przedsiębiorcę z powodami jako konsumentami, zawiera klauzule niedozwolone w rozumieniu art. 385 1 §1 kc

Zgodnie z treścią umowy wysokość zobowiązania powodów (konsumentów) była przeliczana z zastosowaniem dwóch rodzajów kursu waluty denominacyjnej – kredyt wg kursu kupna, zaś rata wg kursu sprzedaży. W obu przypadkach chodzić miało o kursy banku publikowane w Tabeli kursów kupna/sprzedaży (§ 1 ust. 3, §11 ust. 3, §13 ust. 7 COU).

Bank miał zatem jednostronną swobodę w zakresie ustalania kursu waluty denominacyjnej. Umowa została zawarta na podstawie wzoru opracowanego i stosowanego przez bank. Z pewnością powodowie mogli wybrać rodzaj kredytu, który najbardziej im odpowiadał, uzgodnić kwotę kredytu w walucie polskiej, czy marżę i wysokość prowizji. Natomiast nie mieli możliwości uzgadniania z bankiem wszystkich pozostałych postanowień.

Postanowienia umowy nie były uzgodnione indywidualnie z powodami w rozumieniu art. 385 1 § 1 i 3 k.c. Nie ma więc podstaw do przyjęcia, że postanowienia umowy w zakresie mechanizmu ustalania kursu waluty, stanowiącej narzędzie waloryzacji kredytu i wyznaczającej wysokość zobowiązania powodów względem banku, zostały w przypadku umowy stron uzgodnione z nimi w taki sposób .

Nie można uznać, aby postanowienia waloryzacyjne były wystarczająco jednoznaczne. Przyznanie sobie przez bank jednostronnej kompetencji do swobodnego ustalania kursów przyjmowanych do wykonania umowy prowadzi do wniosku, że były one sprzeczne z dobrymi obyczajami i naruszały rażąco interesy powodów w rozumieniu art. 385 1 § 1 k.c., oceniane na datę zawarcia umowy.

Rażące naruszenie interesów powodów jako konsumentów wynika dodatkowo z nierównomiernego rozłożenia ryzyka kursowego, przejawiającego się w przerzuceniu praktycznie całego ryzyka na powodów jako kredytobiorców, co było generowane przez klauzule wyliczające należności. Na skutek tych postanowień wymagalne należności powodów zostały uzależnione od bieżącego kursu CHF. Zostali tym samym wystawieni na nieograniczone ryzyko kursowe o którego potencjalnych negatywnych skutkach i ich skali oraz prawdopodobieństwie wystąpienia, nie zostali uświadomieni przez bank.

Dla uznania postanowienia umownego za niedozwolone wystarczy taka jego konstrukcja, która prowadzi do obiektywnej możliwości rażącego naruszenia interesów konsumenta, przy czym bez znaczenia pozostaje sposób wykonania umowy stron w tym zakresie. Zgodnie z art. 385 2 k.c. ewentualna abuzywność postanowień umowy podlega badaniu na datę jej zawarcia z uwzględnieniem towarzyszących temu okoliczności i innych umów pozostających w związku z umową objętą badaniem. Bez znaczenia jest więc, jakie możliwości mieli małżonkowie M. w zakresie ewentualnej zmiany warunków spłaty określonych w umowie.

W świetle chwili na którą ocenia się abuzywność postanowień umowy, nie ma też znaczenia wejście w życie ustawy tzw. antyspreadowej z dnia 29 lipca 2011 r. o zmianie ustawy - Prawo bankowe oraz niektórych innych ustaw, czy też zmiany regulaminów po dacie zawarcia umowy kredytu. Powyższe prowadzi do uznania, że postanowienia umowy umożliwiały bankowi arbitralne ustalenie kursu wymiany waluty, a więc arbitralne ustalenie wysokości zobowiązania powodów.

c/ postanowienia umowy z dnia 25 kwietnia 2008r miały zatem charakter niedozwolony w rozumieniu art. 385 1 k.c., a w związku z tym nie wiążą powodów, co dotyczy w szczególności wspomnianych już przepisów § 1 ust. 3, §11 ust. 3, §13 ust. 7 COU,/ części ogólnej umowy / a więc zapisów dotyczących stosowania kursów waluty szwajcarskiej.

Wyeliminowanie niedozwolonych postanowień i związanie stron umową w pozostałym zakresie, czyli przy zachowaniu postanowień dotyczących denominacji kredytu, oznaczałoby, że kwota kredytu wypłaconego powodom powinna zostać przeliczona na walutę CHF, a kredytobiorcy w terminach płatności kolejnych rat powinni je spłacać w walucie polskiej, przy czym żadne postanowienie nie precyzowałoby kursu, według którego miałyby nastąpić takie rozliczenia. Nie ma możliwości zastosowania w miejsce wyeliminowanych postanowień żadnego innego kursu waluty. Zgodnie z wiążącą wszystkie sądy Unii Europejskiej wykładnią dyrektywy nr 13/93/ EWG dokonaną przez TSUE w wyroku z dnia 3 października 2019 r., sygn C- 260/18 tego rodzaju zabiegi są co, do zasady , niedopuszczalne.

Przy potwierdzeniu niedozwolonego charakteru tych postanowień musi dojść do wyeliminowania z umowy całego mechanizmu waloryzacji jako sprzecznego z dobrymi obyczajami i rażąco naruszającego interesy kredytobiorcy – konsumenta,

d/ powoduje to uznanie umowy za w całości nieważną albowiem umowa jest skonstruowana w ten sposób (zarówno denominowana jak i indeksowana), że w trakcie trwania umowy zobowiązanie konsumenta jest wyrażone w CHF. Wszelkie koszty umowy, wynagrodzenie banku, w tym odsetki odnoszą się do kwoty zobowiązania w CHF. Intencją stron było, aby oprocentowanie odnosiło się do zobowiązania wyrażonego w walucie szwajcarskiej .W czasie gdy była zawierana , banki stosowały oprocentowanie LIBOR do zobowiązań wyrażonych we franku szwajcarskim a WIBOR do zobowiązań wyrażonych w złotym W umowie zastosowano stawkę LIBOR, dlatego, że kwota zobowiązania wyrażona miała być w walucie szwajcarskiej. Stąd uzasadniony jest wniosek, że konstrukcja umowy przewidywała silne związanie postanowień odsetkowych z waloryzacją. Inaczej mówiąc strony nigdy nie zawarłyby umowy złotówkowej przy odsetkach LIBOR.

Sąd Okręgowy w tych okolicznościach uznał , iż dokonanie eliminacji klauzuli waloryzacyjnej, prowadziłoby do wyeliminowania postanowień głównych umowy, a w konsekwencji do zmiany charakteru prawnego stosunku obligacyjnego i naruszenia art. 353 1 k.c. wyrażającego zasadę swobody umów. Byłoby to sprzeczne z istotą, naturą stosunku zobowiązaniowego, który strony chciały wykreować,

d/nie mają natomiast racji powodowie uznając , że nie pouczenie ich w sposób właściwy o ryzyku kursowym powoduje , iż umowa z 25 kwietnia 2008r jest nieważna, jako sprzeczna z zasadami współżycia społecznego. W tym zakresie Sąd I instancji stanął na stanowisku , iż klauzula zasad współżycia społecznego w stosunkach kontraktowych nie ma nieograniczonych granic. Kontrahent, który zdawał sobie sprawę z ryzyka , a mimo to podjął decyzję o zawarciu umowy o określonej treści, nie może powoływać się w związku z realizacją niekorzystnego efektu dokonania czynności prawnej dla swoich interesów majątkowych , na nieważność tej czynności w powołaniu się na te zasady. Bank jest instytucją zaufania publicznego, w związku z czym ciążą na nim dodatkowe obowiązki informacyjne. Nie zwalnia to jego klienta z obowiązku podejmowania przemyślanych decyzji, zwłaszcza, gdy w rachubę wchodzą wysokie kwoty zobowiązania, których spłata rozłożona jest na kilkadziesiąt lat. Zmiana kursu waluty, co do zasady mieści się w ryzyku kontraktowym, bowiem jest faktem powszechnie znanym, że kurs waluty nie jest wartością stałą, lecz zmienną, zależną od bardzo wielu czynników w gospodarce i polityce.

Jego spadek lub wzrost w czasie , nie jest zjawiskiem nadzwyczajnym . Stąd na tej podstawie nie można uznać , że czynność prawna powodów z poprzednikiem prawnym strony pozwanej nie może być uznana za nieważną.

e/ skutkiem nieważności umowy jest konieczność zwrotu spełnionych przez strony świadczeń zgodnie z art. 410 § 1 i 2 k.c. w zw. z art. 405 k.c.

Odwołując się do uchwały Sądu Najwyższego z dnia 7 maja 2021 sygn. III CZP 6/21 , Sąd Okręgowy uznał , że stosując w zakresie podstaw tych rozliczeń teorię dwóch kondykcji, powodowie mają uzasadnioną podstawę do dochodzenia określonego w pozwie świadczenia , niezależnie od tego , czy i w jakiej kwocie spłacili swoje zobowiązanie wobec banku. Uprawnienie takie uzyskali od momentu , gdy na skutek niedozwolonego charakteru części postanowień umowy zawartej przez strony była nieważna / trwale bezskuteczna/.

Zatem ich żądanie zapłaty kwoty 95.698,42 zł było uzasadnione , tym bardziej , że znalazła potwierdzenie w zaświadczeniu wydanym przez stronę pozwaną / k. 57-61 akt/ którego treści strona przeciwna , jakkolwiek dokument ten kwestionując, nie zdołała go skutecznie w postępowaniu podważyć .

Nienależne świadczenie podlega zasądzeniu wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie, zgodnie z żądaniem pozwu od dnia 6 stycznia 2021r., zważywszy na uprzednie, przed wniesieniem pozwu, wezwanie do zapłaty.

Podstawą rozstrzygnięcia o kosztach postępowania była norma art. 98 §1 i 3 kpc i zasada odpowiedzialności za wynik sprawy , która, w warunkach uwzględnienia powództwa zdecydowała o tym , iż to bank został obciążony ich całością na rzecz wygrywających powodów , uznanych przez Sąd w zakresie zasądzonego roszczenia jak i należności kosztowej za wierzycieli solidarnych.

Apelację od tego orzeczenia złożyła strona pozwana i zaskarżając go w całości we wniosku środka odwoławczego w pierwszej kolejności wniosła o wydanie przez Sąd II instancji orzeczenia reformatoryjnego ,którym powództwo zostanie oddalone w całości , a powodowie obciążeni kosztami procesu i postępowania apelacyjnego.

Jako wniosek ewentualny bank sformułował żądanie uchylenia wyroku z dnia 24 stycznia 2022r. i przekazania sprawy Sądowi Okręgowemu do ponownego rozpoznania.

Środek odwoławczy został oparty na zarzutach :

- naruszenia prawa procesowego, w sposób mający dla treści orzeczenia istotne znaczenie , a to :

a/ 327 1 §1 i 2 kpc poprzez sporządzenie motywów kwestionowanego orzeczenia w sposób, który utrudnia prześledzenie sposobu rozumowania Sądu , które doprowadziło do przyjętej oceny prawnej roszczenia powodów. W szczególności nie wyjaśnił dlaczego , zważywszy na kryteria podane w art. 385 1 kc , uznał kwestionowane przez kredytobiorców postanowienia umowne za abuzywne,

b/ art. 233 §1 kpc , poprzez zastąpienie swobodnej oceny zgromadzonych dowodów oceną dowolną , która doprowadziła w swoich konsekwencjach do błędów w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę kwestionowanego wyroku.

Podnoszonych nieprawidłowości strona skarżąca upatrywała w nieprawidłowej ocenie relacji świadka – pracownika banku (...), na podstawie której przyjął , że powodowie nie mieli zdolności kredytowej do zaciągnięcia zobowiązania w złotówkach , majac ją dla zawarcia umowy w franku szwajcarskim , a także co do zapewniania ich przez personel drugiej strony , że kurs CHF jest stabilny i nie grożą mu znaczne wahania.

Zarzucane błędy miały dotyczyć także ustaleń dotyczących tego , iż:

- powodowie nie byli informowani w sposób dla nich zrozumiały o skutkach zmiany kursu waluty szwajcarskiej dla ich sytuacji ekonomicznej ,

- kredyt zaciągnięty przez małżonków M. miał charakter kredytu złotowego a nie walutowego,

- postanowienia umowy z 25 kwietnia 2008r nie były z nimi , przed jej podpisaniem negocjowane

- stosowany przez bank kurs wymiany nie miał charakteru rynkowego i był dowolnie ustalany przez bank,

- powodom została- wyrażona w pieniądzu szwajcarskim - udostępniona kwota kredytu , która została wskazana w dokumentach złożonych do akt ,

c/ art. 278 §1 kpc w zw. z art. 227 i 235 §1 kpc jako konsekwencji niezasadnego oddalenia wniosku strony skarżącej o przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego z zakresu bankowości mimo , że jego treść miała istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia.

- naruszenia prawa materialnego poprzez nieprawidłowe zastosowanie :

1/ art. 69 ust. 1 ustawy Prawo bankowe w zw. z art. 58 §1 kc jako następstwa błędnej kwalifikacji umowy stron , jako takiej która nie określa precyzyjnie wysokości świadczenia na rzecz kredytobiorców , nie mając tym samym cech konstrukcyjnych umowy kredytu , który w ich przypadku odpowiadał – w zakresie kapitału - kwocie 72 439, 27 CHF ,

2/ art. 353 1 kc w zw. z art. 69 ust. 1 ustawy Prawo bankowe w zw z art. 58 §1 i 385 1§1 kc wobec niezasadnej oceny Sądu Okręgowego, zgodnie z którą umowa zawarta w dniu 25 kwietnia 2008r jest w całości nieważna mimo , że zakwestionowane klauzule umowne składające się na mechanizm przeliczeniowy, mają tylko pomocniczy charakter wobec głównego przedmiotu umów kredytowych, denominowanych w walutach obcych ,

3/ art. 65 §1 kc w zw. z art. 69 ust. 1 w zw z art. 385 1 §1 kc wobec nieuzasadnionego uznania , iż zakwestionowane postanowienia dotyczą głównych świadczeń stron umowy,

4/ art. 385 1kc oraz 385 2 kc jako konsekwencji braku bliższego wyjaśnienia oceny , iż postanowienia stron umowy są abuzywne , przez pryzmat ustaleń faktycznych dokonanych w tej konkretnej , rozstrzyganej sprawie ,

W taki sam sposób , zdaniem strony skarżącej , normy te miały zostać naruszone , również w związku z art. 1 ust. 2 i 4 ust.1 Dyrektywy nr 13/93 / EWG oraz art. 358 1 §2 i art. 111 ust. 1 pkt 4 ustawy Prawo bankowe,

5/ art. 385 1 oraz 385 2 kc wobec niezasadnego wniosku Sądu I instancji zgodnie z którym bez znaczenia dla oceny roszczenia powodów pozostawało to , w jaki sposób umowa była wykonywana po jej zawarciu,

6/ art. 385 1 §2 w zw z art. 58 §1 i 2 kc oraz 354§1 kc i 69 ust. 3 ustawy prawo bankowe, w następstwie przyjęcia , że umowa stron po stwierdzeniu niedozwolonego charakteru części jej postanowień , nie może być w dalszym ciągu wykonywana, a po eliminacji tych postanowień , powstałe luki nie mogą być wypełnione przez Sąd , w odwołaniu się do uzupełniającej wykładni oświadczeń woli stron albo też art. 58 kc

Strona pozwana , powołując art. 380 kpc, domagała się przeprowadzenia dowodu , nietrafnie, jej zdaniem, nie uwzględnionego przez Sąd Okręgowy, w postępowaniu odwoławczym.

W piśmie procesowym z dnia 26 czerwca 2023r. bank zgłosił zarzut zatrzymania w zakresie kwoty148 619, 01 zł podnosząc , że korzysta z niego na wypadek nie uwzględnienia apelacji.

Kwota wskazana w zarzucie miała odpowiadać sumie świadczeń pozostawionych do dyspozycji kredytobiorców w wykonaniu umowy / por. k. 388 akt /

Ostatecznie , strona pozwana określiła tę sumę na 148 619 zł , a ta wielkość nie była przedmiotem sporu pomiędzy stronami jako rzeczywiście przekazana przez bank powodom w wykonaniu umowy z 25 kwietnia 2008r.

Odpowiadając na apelację małżonkowie M. domagali się jej oddalenia jako pozbawionej uzasadnionych podstaw oraz przyznania na swoją rzecz kosztów postępowania przed Sądem II instancji.

Sprzeciwili się także w swoim stanowisku prezentowanym przed Sądem II instancji przeprowadzaniu w postępowaniu odwoławczym dowodu z opinii biegłego z zakresu bankowości. Twierdzili, również , iż zarzut zatrzymania jest bezzasadny.

Ponieważ Sąd I instancji zaniechał pouczenia powodów o konsekwencjach ewentualnego uznania wskazywanych przez nich postanowień umowy stron za abuzywne i skutku takiej ich kwalifikacji w postaci nieważności umowy w całości , w zakresie wzajemnych rozliczeń finansowych pomiędzy stronami z tytułu świadczeń dotąd wzajemnie spełnionych , a także potencjalnych innych , ze strony kredytodawcy / przy konsekwentnym tak przed procesem jak i w trakcie postępowania stanowisku banku , iż umowa nadal wiąże strony /, Sąd Apalacyjny takie pouczenie do małżonków M. skierował. / por. k. 368-369 akt /

Po zapoznaniu się z nim powodowie w oświadczeniu skierowanym do zarządu strony pozwanej stwierdzili , że świadomi tych ewentualnych następstw, nie są zainteresowani w dalszym utrzymaniu umowy kredytowej jako łączącej strony.

Bank otrzymał jednobrzmiące oświadczenia obydwojga powodów o takiej treści w dniu 3 lutego 2023r. / por. k. 376-381 akt/

Rozpoznając apelację Sąd Apelacyjny rozważył :

Apelacja pozwanego banku prowadzi do zmiany objętego nią wyroku , w sposób określony w punkcie 1 sentencji , uzasadnianego orzeczenia , wobec skutecznego podniesienia przez kredytodawcę zarzutu zatrzymania , a także przy oznaczeniu innej daty poczatkującej okres za który powodom należne są odsetki ustawowe za opóźnienie w spełnieniu przez bank zasądzonego wyrokiem Sądu I instancji świadczenia.

Zmiana zaskarżonego wyroku dotyczy także określenia tego, w jaki sposób powodowie uprawnieni są do jego otrzymania w zakresie roszczenia dochodzonego pozwem oraz kosztów procesu.

W pozostałym zakresie środek odwoławczy , jako nieuzasadniony , podlegał oddaleniu.

Rozpoczynając ocenę zarzutów apelacyjnych strony pozwanej od tych , które mają charakter procesowy wskazać należy , iż zarzut tego rodzaju jest uzasadniony jedynie wówczas , gdy spełnione zostaną równocześnie dwa warunki.

Strona odwołująca się do niego wykaże , że rzeczywiście sposób postępowania Sądu naruszał indywidualnie oznaczoną normę [ normy ] formalne. Jednocześnie nieprawidłowości te prowadziły do następstw , które miały istotny wpływ na treść wydanego orzeczenia. Nieco inaczej kwestię tę ujmując , zarzut procesowy jest usprawiedliwiony jedynie wówczas, jeżeli zostanie dowiedzione , że gdyby nie potwierdzone błędy proceduralne Sądu niższej instancji , orzeczenie kończące spór stron miałoby inną treść.

Biorąc pod rozwagę to generialium , za chybiony należy uznać ten , za pomocą których pozwany bank neguje poprawność decyzji dowodowej Sądu I instancji oddalającej wniosek kredytodawcy o przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego z zakresu bankowości.

Zważywszy na to , jakim okolicznościom ,według tezy dowodowej, miało posłużyć opracowanie biegłego , przy przyjętej przez Sąd Okręgowy koncepcji prawnej rozstrzygnięcia , którą należy – wbrew zarzutom strony pozwanej - uznać za usprawiedliwioną - ocenić trzeba , że opinia nie prowadziłby do ustaleń doniosłych dla rozstrzygnięcia .Wobec tego złożenie wniosku o jej przeprowadzenie w postępowaniu apelacyjnym musiało zostać zweryfikowane jako spóźnione w rozumieniu art. 381 kpc.

Dlatego też wniosek dowodowy zawarty w środku odwoławczym nie został uwzględniony.

Dlatego też zarzut apelacyjny naruszenia art. 278 §1 kpc w zw z art. 227 i 235 §2 kpc , jako chybiony , należało odeprzeć.

Niezasadny jest zarzut naruszenia art. 327 1 §1 i 2 kpc.

Jak wynika z ukształtowanego i jednolitego , podzielanego przez Sąd Apelacyjny, w składzie rozstrzygającym sprawę, orzecznictwa Sądu Najwyższego może on być uzasadniony jedynie wyjątkowo , gdy konstrukcja pisemnych motywów orzeczenia Sądu niższej instancji jest tak wadliwa , iż nie zawierają one danych pozwalających na przeprowadzenie na ich podstawie kontroli instancyjnej orzeczenia. Nieco inaczej kwestię tę ujmując , zarzut naruszenia tego przepisu jest uzasadniony wtedy , gdy uzasadnienie wyroku nie pozwala na stwierdzenie czy Sąd prawidłowo zastosował przepisy prawa materialnego i [ lub ] procesowego.

/ por. także wskazane jedynie ilustracyjnie postanowienie SN z dnia 21 listopada 2001, sygn. I CKN 185/01 powołane za zbiorem Lex/

Tego rodzaju zasadniczymi / konstrukcyjnymi / wadami motywy wyroku z 24 stycznia 2022r. nie są dotknięte.

Wynika z nich z oparciu o jakie ustalenia i wnioski prawne , odwołane do mających w sprawie zastosowanie norm prawa materialnego, Sąd oprał swoje rozstrzygniecie. Wiadomo jest z jego lektury także w jaki sposób i dlaczego ocena zgromadzonych dowodów została przeprowadzona we wskazany w uzasadnieniu sposób.

Nie jest w związku z tym usprawiedliwiona argumentacja skarżącego wspierająca ten zarzut, tym bardziej , że Sąd rozpoznając sprawę i motywując wydane orzeczenie nie ma obowiązku wskazywać w jaki sposób odnosi się do wszystkich twierdzeń i ocen stron . Jego obowiązek w tym zakresie ogranicza się tylko do tych , które z punktu widzenia przedmiotu uzasadnianego rozstrzygnięcia , uznaje za doniosłe.

Za niezasadny należy uznać zarzut naruszenia art. 233 §1 kpc i funkcjonalnie z nim powiązane zarzuty faktyczne.

Uznanie go za usprawiedliwiony wymaga od strony wykazania na czym, , w odniesieniu do zindywidualizowanych dowodów, polegała nieprawidłowość postępowania Sądu, w zakresie ich oceny i poczynionych na jej podstawie ustaleń.

W szczególności strona ma wykazać dlaczego obdarzenie jednych dowodów wiarygodnością czy uznanie, w odróżnieniu od innych, szczególnego ich znaczenia dla dokonanych ustaleń , nie da się pogodzić z regułami doświadczenia życiowego i [lub ] zasadami logicznego rozumowania , czy też przewidzianymi przez procedurę regułami dowodzenia.

Nie oparcie stawianego zarzutu na tych zasadach , wyklucza uznanie go za trafny , pozostając dowolną , nie doniosłą z tego punktu widzenia , polemiką oceną i ustaleniami Sądu niższej instancji.

/ por. w tej materii , wyrażające podobne stanowisko , powołane tylko przykładowo, orzeczenia Sądu Najwyższego z 23 stycznia 2001, sygn. IV CKN 970/00 i z 6 lipca 2005, sygn. III CK 3/05 , obydwa powołane za zbiorem Lex/

Dopóty , dopóki ocena przeprowadzona przez Sąd ocena mieści się w granicach wyznaczonych przez tę normę procesową i nie doznały naruszenia wskazane tam jej kryteria , Sąd Odwoławczy obowiązany jest ocenę tę , a co za tym idzie także wnioski z niej wynikające dla ustaleń faktycznych , aprobować .

Uwzględniając powyższe, zważywszy na to, w czym bank upatrywał błędów oceny i ustaleń Sądu niższej instancji , zarzuty te nie mogą być uznane za trafne.

W miejsce rzeczowej, opartej na wskazanych wyżej kryteriach , odniesionej do indywidualnie oznaczonych dowodów [ i opartych na wnioskach z tej oceny wynikających ustaleń faktycznych , które przez to miałyby być dotknięte podnoszonymi nieprawidłowościami ] , polemiki ze sposobem postępowania Sądu Okręgowego , skarżący ogranicza się do przeciwstawienia jego stanowisku własnej wersji tak oceny dowodów jak i faktów doniosłych dla rozstrzygnięcia , jego zdaniem poprawnej.

Nieprawidłowość Sądu na której zarzuty te zostały oparte , zgodnie z argumentacją apelanta - sprawdza się do tego ,że nie przyjął on wersji zdarzeń towarzyszących zawarciu umowy kredytowej z 25 kwietnia 2007r i interpretacji prawnej jej postanowień z punktu widzenia zarzutów powodów o ich niedozwolonym charakterze , którą skarżący uznaje za prawidłową.

Trzeba też dostrzec , że wprawdzie strona skarżąca identyfikuje je jako zarzuty procesowy i faktyczne ale w istocie służą one nie podważeniu ustaleń ale właśnie negacji oceny prawnej faktów zaprezentowanej przez Sąd Okręgowy.

A według przebiegu zdarzeń afirmowanego przez bank, powodowie zostali w sposób dostateczny dla oceny jego skali , poinformowani przy podpisywaniu umowy, o ryzyku walutowym wynikającym z umowy kredytowej denominowanej w walucie obcej , a rzeczywisty rozmiar zobowiązania kredytowego był oznaczony od samego początku w sposób prawidłowy i dla klientów banku – poprzednika prawnego strony pozwanej czytelny , nie budzący ich wątpliwości. Ponadto strona pozwana nie mogła tego obowiązku kredytobiorców kształtować jednostronnie w sposób dowolny , będąc związana wysokością kursów waluty szwajcarskiej, określanej przez obiektywne siły panujące na rynku wymiany walut.

Już stwierdzenie takiego sposobu motywowania stawianych zarzutów wystarcza dla uznania , że są niezasadne.

Sąd II instancji dodaje jeszcze , iż podziela , wbrew argumentacji strony pozwanej, stanowisko Sądu Okręgowego zgodnie z którym informacja przekazana B. i J. M. przy podpisywaniu umnowy o ryzyku walutowym była, z punktu widzenia ich interesów- możliwości racjonalnej oceny swojej sytuacji finansowej w warunkach wzrostu kursu waluty szwajcarskiej , w czasie obowiązywania umowy przez wiele lat , niedostateczna i nietransparentna.

Uznaje także za trafną tę jego część , w której wskazywał , że skoro doniosła dla oceny ważności umowy jest chwila jej podpisania, to niezależnie od tego, jakie dane kursowe zamieszczał bank w obowiązującej u siebie tabeli kursów , istotne było to , że ta część postanowień umownych , która dotyczyła waloryzacji kredytu kursem CHF , nawet potencjalnie , dawała możliwość silniejszej stronie stosunku zobowiązaniowego - przedsiębiorcy- dowolnego / nieograniczonego / ustalania kursu przeliczenia złotówek na franka i odwrotnie , a nie to, czy bank stosował kusy przeliczeniowe wynikające z danych rynkowych, będąc przy tym , co eksponuje skarżący , do stosowania tabel kursowych na podstawie art. 111 ustawy Prawo bankowe, ukształtowanych według kryteriów podanych w tej normie materialnej , zobowiązany.

Z podanych powodów, uznając , iż zarzuty procesowe , w tym w szczególności zarzut przekroczenia granic swobodnej oceny dowodów i wynikających stąd błędów ustaleń , nie są zasadne , fakty uczynione przez Sąd I instancji podstawą kontrolowanego instancyjnie orzeczenia , jako poprawne i kompletne, Sąd Apelacyjny przyjmuje za własne. Uzupełnia je jedynie o te okoliczności , które wskazane wyżej , zostały oparte na niekwestionowanych wzajemnie dokumentach , dotycząc pouczenia powodów dokonanego przez Sąd Apelacyjny oraz faktów związanych z ich oświadczeniami po nim oraz datą, w której bank mógł się tymi oświadczeniami kredytobiorców zapoznać .

Nie ma też racji strona pozwana formułując zarzuty materialne naruszenia art. 385 1§1 i 2 kc , w powiązaniu ze wskazanymi przez bank innymi przepisami kodeksu cywilnego oraz normami prawa bankowego.

Zostaną one omówione w sposób zbiorczy, skoro za ich pośrednictwem strona pozwana kwestionuje w istocie trzy elementy oceny Sądu I instancji, a mianowicie :

to , że postanowienia umowy kredytowej, wskazane przez powodów w ogóle mogą podlegać ocenie Sądu z punktu widzenia abuzywności, skoro nie przynależą do elementów kształtujących główne świadczenia stron ,

to , że mają charakter niedozwolony , w warunkach wypełnienia przez bank obowiązków informacyjnych wobec kredytobiorców w odniesieniu w szczególności do mechanizmu waloryzacji / zastosowania klauzul przeliczeniowych / i ich konsekwencji dla wysokości obciążającego powodów zobowiązania oraz ryzyka walutowego,

trzecim elementem składającym się na tę apelacyjną krytykę są konsekwencje, które Sąd wyciągnął z potwierdzenia abuzywności części postanowień umowy z dnia 25 kwietnia 2008r, ustalając jej nieważność w całości, co przyniosło konsekwencję w postaci uznania , że roszczenie zwrotne , obejmujące część dotąd zapłaconych bankowi świadczeń , jest usprawiedliwione w całości / oddalenie powództwa dotyczyło tylko części roszczenia w zakresie odsetek ustawowych za opóźnienie/.

Przepisy art. 385 1 i następnych k.c. dotyczące niedozwolonych postanowień umownych mają charakter szczególny , w stosunku do tych norm , które mają generalne zastosowanie do kształtowania przez kontrahentów treści umowy.

Stanowią one implementację w polskim prawie postanowień dyrektywy nr 93/13/ EWG, w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich. Sądy krajowe, stosując prawo wewnętrzne, zobowiązane są tak dalece, jak jest to możliwe, dokonywać jego wykładni w świetle brzmienia i celu tej dyrektywy, tak aby osiągnąć przewidziany w niej rezultat, a zatem zastosować się do art. 288 akapit trzeci Traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej

/por. wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z dnia 13 VI 2016 r., C-377/14./.

Przewidziana przez art. 385 1kc sankcja bezskuteczności wobec konsumenta niedozwolonego postanowienia umownego ma dla jego interesu i pozycji wobec drugiej – silniejszej strony kontraktu - działanie ochronne i jest dla niego obiektywnie korzystniejsza, aniżeli sankcja nieważności wynikająca z norm ogólnych kodeksu cywilnego.

Trzeba przy tym dodać że regulacja odnosząca się do umów z konsumentem nie przewiduje możliwości oceny, czy przedsiębiorca, bez niedozwolonych postanowień, zawarłby określoną umowę. Bezskuteczność klauzuli umownej oznacza, że , co do zasady, ma on obowiązek wykonania umowy pomimo tego, że została z niego usunięta niedozwolona klauzula.

W ten sposób konsument jest chroniony przed upadkiem całej umowy. To on może zrezygnować z przysługującej mu ochrony prawnej przed nieuczciwymi postanowieniami czynności prawnej co spowoduje , że od jego swobodnej i uświadomionej decyzji zależy czy uznaje , iż jego interes przemawia dostatecznie za tym , że pomimo abuzywności niektórych spośród postanowień, umowa będzie nadal obwiązywać. Zatem normę 385 1 k.c. należy traktować jako lex specialis względem ogólnej regulacji kodeksowej .

W konsekwencji , zarzuty niedozwolonego charakteru postanowień umowy zawartej w dniu 25 kwietnia 2008r mogą być oceniane z punktu widzenia tylko tego przepisu.

Decydująca dla oceny niedozwolonego charakteru postanowień umownych jest data podpisania umowy kredytowej oraz to, czy podmiot profesjonalny miał chociażby potencjalną możliwość, na ich podstawie , jednostronnego kształtowania zakresu obowiązków umownych konsumenta ,w tym poprzez mechanizm waloryzacji jego zobowiązania walutą franka szwajcarskiego.

To powoduje , że jakkolwiek bank ma rację , podnosząc zarzuty naruszenia art. 69 ust. 1 ustawy Prawo bankowe w zw. z art. 58 §1 kc oraz art. 353 1 kc w zw. z art. 69 ust. 1 pr.bank i w zw. z art. 58 §1 kc albowiem przepisy te , mając charakter ogólny, nie służą ocenie czynności prawnej kredytu denominowanego walutą obcą , której stroną jest kredytobiorca – konsument- z punktu widzenia jej ważności , tym nie mniej ten błąd Sądu I instancji nie ma znaczenia dla oceny wydanego w dniu 24 stycznia 2022r wyroku.

Natomiast Sąd Okręgowy nie popełnił zarzucanych mu błędów zastosowania art. 385 1 §1 i 2 kc ,w powiązaniu z innymi powołanymi przez stronę skarżącą , trafnie przyjmując abuzywność postanowień umowy stron, w szczególności tych , określających sposób waloryzacji /przeliczenia / waluty szwajcarskiej na polską i odwrotnie, według tabeli kursów obowiązujących w (...) S.A.

To ten właśnie mechanizm , na zastosowanie którego powodowie jako klienci banku nie mieli żadnego wpływu, decydował o wysokości ich zobowiązania / salda kredytu /.

Był on wprowadzony jednostronnie przez kredytodawcę na podstawie wzorca umownego i ostatecznie decydował o tym ile pieniędzy zostało ówcześnie małżonkom M. udostępnione przez udzielający kredytu podmiot oraz w jaki sposób poszczególne raty kapitałowo – kredytowe wpływały na rzeczywiste zmniejszenie ich długu kredytowego.

Taki ich charakter prowadził do nieważności umowy jako całości albowiem nie mogła ona nadal funkcjonować, w warunkach uznania tych klauzul za nie wiążące kredytobiorców mających status konsumentów.

Dodać jeszcze należy , iż jak wynika z ustaleń poczynionych w postępowaniu, żadne postanowienie umowne spośród tych , które składały się na mechanizm służący opisanym wyżej przeliczeniom , nie zostało z nimi indywidualnie uzgodnione.

W szczególności bank nie dowiódł- mimo , że to na nim spoczywał obowiązek w tym zakresie- faktów pozwalających na wniosek przeciwny. Nie jest takim dowodem w szczególności relacja przesłuchanego w charakterze świadka pracownika banku (...) , która jedynie , jak trafnie ocenił to Sąd Okręgowy , stosowała w zakresie informacji przekazanych powodom procedurę opracowaną przez bank wobec wszystkich potencjalnych kredytobiorców , decydujących się na kredyt waloryzowany walutą franka szwajcarskiego [ był to kredyt złotowy albowiem udzielony kapitał oraz raty spłacane przez powodów , wyrażone były w pieniądzu polskim , który służył sfinansowaniu ich zamiaru inwestycyjnego./ dokończenia budowy domu /. Małżonkowie dokonali jedynie wyboru gotowego produktu przygotowanego przez przedsiębiorcę w formie wzorca.

Trzeba jeszcze dodać w tym kontekście , iż dla zrealizowania przesłanki rzeczywistego wpływu konsumenta na treść postanowień umownych nie wystarczy wykazanie, że dowiedział się o treści postanowień których niedozwolony charakter podnosi, w odpowiednim czasie, a strony prowadziły w tym przedmiocie negocjacje.

Konieczne jest udowodnienie przez przedsiębiorcę , szczególnie jeżeli posługuje się przygotowanym przez siebie wzorcem , wspólnego ustalenia ostatecznej ich treści , w wyniku rzetelnych negocjacji, w ramach których konsument miał realny wpływ na treść określonego postanowienia umownego, chyba że zostało ono sformułowane przez niego i włączone do umowy na jego żądanie.

/ por. w tej materii także judykat Sądu Najwyższego z dnia 10 grudnia 2019r , sygn.IV CSK 443/18 , powołany za zbiorem Legalis /.

Takich indywidualnych uzgodnień przed podpisaniem umowy z powodami nie było, w tym w szczególności w odniesieniu do postanowień określających sposób, w jaki kwota kredytu i sumy rat kapitałowo odsetkowych , będą przeliczane z waluty szwajcarskiej na polską i odwrotnie.

W ocenie Sądu II instancji , kwestionowane przez B. i J. M. postanowienia umowne dotyczyły- wbrew stanowisku apelacyjnemu- banku świadczeń głównych stron.

Po wahaniach w orzecznictwie sądowym ostatecznie zostało przyjęte zapatrywanie o takim charakterze mechanizmu przeliczeniowego, w kredytach denominowanych i indeksowanych do waluty obcej [ waloryzowanych walutą obcą ]

/ por. powołane jedynie przykładowo wyroki Sądu Najwyższego: z 4 kwietnia 2019 r., sygn. III CSK 159/17, z 9 maja 2019 r., sygn. I CSK 242/18 i z 11 grudnia 2019 r., sygn. V CSK 382/18., wskazane za zbiorem Legalis /.

Obowiązek zwrotu kwoty wykorzystanego kredytu w oznaczonych terminach spłaty , stanowi główne świadczenie kredytobiorcy Natomiast klauzula według której dochodzi do przeliczenia dokonywanych przez niego wpłat rat na walutę obcą [ w tym przypadku na franka szwajcarskiego ] wpływa na wysokość tego świadczenia. To z zastosowania tego mechanizmu wynika to , w jakiej wysokości świadczenie główne ma być spełnione, co tym bardziej upewnia poprawność takiej jej kwalifikacji.

Wobec powyższego poddanie tych postanowień umownych kontroli pod kątem abuzywności jest możliwe tylko pod warunkiem, że nie zostały sformułowane w sposób jednoznaczny ( art. 385 1 § 1 zd. drugie k.c.) a zatem jeżeli nie zostały wyrażone prostym i zrozumiałym językiem , nie spełniając tym samym wymogu przejrzystości materialnej wynikającej z art. 4 ust. 2 oraz art. 5 dyrektywy nr 93/13.

Jak wyjaśnił TSUE w wyroku z dnia 20 września 2017 r. w sprawie o sygnaturze C - 186/16, wymóg wyrażenia warunku umownego prostym i zrozumiałym językiem oznacza, że warunek ten musi zostać zrozumiany przez konsumenta zarówno w aspekcie formalnym i gramatycznym, jak i w odniesieniu do jego konkretnego zakresu, tak aby właściwie poinformowany , a przy tym, jako osoba dostatecznie uważna i rozsądna , mógł nie tylko dowiedzieć się o możliwości wzrostu lub spadku wartości waluty obcej, ale również miał realną możliwość oszacowania konsekwencji ekonomicznych takiego potencjalnego następstwa dla swoich zobowiązań finansowych.

Zdaniem Sądu II instancji, ustalenia faktyczne poczynione w postępowaniu nie dają dostatecznych podstaw do uzasadnionego przyjęcia, iż w momencie zawierania umowy powodowie mieli możliwość uzyskania pełnego rozeznania co do wysokości świadczenia, które będą mieli obowiązek spełnić oraz i w szczególności , co do ryzyka zmiany kursu waluty w przyszłości i wpływu tej zmiany na rzeczywiste saldo zobowiązania , przekładające się wprost na ich sytuację ekonomiczną , w dającym się przewidzieć realnie okresie , zważywszy , iż mieli związać się z bankiem węzłem obligacyjnym na okres piętnastu lat.

W szczególności brak było , w dniu zawierania umowy , możliwości ustalenia wysokości zobowiązania ratalnego kredytobiorców wobec banku , / rat kapitałowo - odsetkowych / albowiem wysokość ta zależna była od danych zamieszczonych w nieokreślonej w umowie tabeli kursów, stosowanej przez bank . Przy tym sposób zamieszczania w niej tych danych także był pozostawiony wyłącznej jego decyzji. Klient – konsument - nie miał możliwości ich sprawdzenia ani, tym bardziej, jakiegokolwiek wpływu na ich rzeczywistą wysokość. Tym samym warunek jednoznaczności klauzuli waloryzacyjnej /przeliczeniowej i kursowej/ , nie został w umowie stron spełniony.

/ por. w tej materii także stanowisko SN zawarte w judykacie z 19 kwietnia 2021r., sygn. III CSK 159/17- powołanym za zbiorem Lex /.

Okoliczności ustalone w sprawie nie pozwalają na potwierdzenie , iż powodowie zostali, przed podpisaniem umowy, w sposób jasny , możliwie pełny i zrozumiały poinformowani o ryzyku walutowym, związanym z możliwością niekorzystnych zmian kursu franka szwajcarskiego w czasie. Przy tym nie można uznać, że obowiązek ten został spełniony przez bank, który poprzestał na ogólnym pouczeniu o możliwości wzrostu kursu w czasie trwania umowy i wynikającym stąd wpływie na wzrost zakresu obowiązku finansowego drugiej strony umowy. Dodać do tego należy , iż dla potwierdzenia wypełnienia przez bank obowiązków informacyjnych dotyczących ryzyka kursowego , nie jest wystarczające odebranie od konsumenta standardowego oświadczenia, iż o takim ryzyku został poinformowany.

/ por. w tej materii także wyrok SN z 27 listopada 2019r., sygn. II CSK 483/18 powołany za zbiorem Lex /.

Zgodnie z aktualnie obowiązującą w judykaturze wykładnią art. 385 1 §1 k.c. , nie budzi wątpliwości, iż postanowienia umowy, które określają zasady przeliczenia kwoty udzielonego kredytu na złotówki przy wypłacie kredytu, a także spłacanych rat na walutę obcą, pozwalające bankowi swobodnie kształtować kurs waluty obcej, mają charakter niedozwolonych postanowień umownych.

/ por. wskazane tylko ilustracyjnie orzeczenia SN z 27 lutego 2019 r. sygn. II CSK 19/18 i z 29 października 2019 r. sygn. V CSK 382/18 , powołane za zbiorem Legalis /

Klauzule takie mają charakter abuzywny, gdyż kształtują prawa i obowiązki konsumenta w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami i rażąco naruszają jego interesy. Przy czym sprzeczność z dobrymi obyczajami i naruszenie tych interesów polega w tym wypadku na uzależnieniu wysokości świadczenia banku i konsumenta od swobodnej decyzji silniejszej strony stosunku zobowiązaniowego / przedsiębiorcy/.

/ por. tylko ilustracyjnie wyroki SN z 13 grudnia 2018 r., sygn. V CSK 559/17 i z 11 grudnia 2019 r., sygn. akt V CSK 382/18 powołany za zbiorem Legalis /.

W ocenie Sądu Apelacyjnego postanowienia łączącej strony umowy, podpisanej w dniu 25 kwietnia 2008r., w zakresie ryzyka walutowego oraz określające wskazany wyżej sposób dokonywania przeliczeń walut polskiej i szwajcarskiej , w odwołaniu się do danych kursowych kształtowanych jednostronnie przez bank, przybierających postać przygotowanych przezeń i obowiązujących w banku tabel kursów, uznać należy, za niedozwolone.

Nie ma znaczenia dla tej oceny to, w jaki sposób umowa w rzeczywistości była wykonywana i jak , po jej zawarciu , zmieniała się jej treść.

/ por. także uchwalę[ 7] Sądu Najwyższego z dnia 20 czerwca 2018 r., sygn. III CZP 29/17 powołaną za zbiorem Lex.

Przechodząc do oceny skutków niedozwolonego charakteru tych postanowień , wskazać na wstępie należy , iż zgodnie z treścią uchwały SN z dnia 7 maja 2021 sygn. III CZP 6/21 , powołanej za zbiorem Lex /, której stanowisko Sąd II instancji, w składzie rozpoznającym sprawę podziela, niedozwolone postanowienie umowne jest od początku, z mocy samego prawa, dotknięte bezskutecznością na korzyść konsumenta, który ewentualnie może udzielić następczo świadomej i wolnej zgody na to postanowienie i w ten sposób przywrócić mu skuteczność z mocą wsteczną.

W rozpoznawanej sprawie , o czym była już uprzednio mowa , stanowisko małżonków M. było jednoznaczne co do tego, iż[ żądając od początku sporu zwrotu dotąd spełnionych świadczeń] , nie są zainteresowani , w warunkach abuzywności części postanowień, w utrzymaniu w dalszym ciągu umowy jako obowiązującej pomiędzy stronami.

Eliminacja tych postanowień z umowy powoduje brak możliwości określenia mechanizmu oznaczenia wysokości świadczenia , które konsument - kredytobiorca - ma otrzymać od drugiej strony- skoro jak w rozstrzyganej sprawie - otrzymał od banku złotówki po ich przeliczeniu według kursu / ceny / kupna waluty szwajcarskiej oraz został zobowiązany zwrócić na rzecz banku , w ramach umowy kredytu denominowanego w walucie obcej, w odwołaniu się do kursu jej sprzedaży przez pozwany bank, wedle którego, [ w stanie faktycznym rozstrzyganej sprawy ] przeliczana miała być wpłata złotówkowa, mająca prowadzić do ograniczenia długu powodów.

Zgodnie ze stanowiskiem TSUE wyrażonym w motywach wyroku z dnia 3 października 2019r sygn. C – 260/18 , postanowienie art. 6 ust. 1 Dyrektywy 93/13 , należy wykładać w ten sposób [a jest to wykładania, którą Sądy krajowe muszą brać pod uwagę przy rozstrzyganiu indywidualnych spraw], iż stoi ono na przeszkodzie wypełnianiu luk w umowach spowodowanych eliminacją klauzul uznawanych za niedozwolone , wyłącznie na podstawie przepisów krajowych o charakterze ogólnym, nie będących przepisami dyspozytywnymi lub takimi , które będą mieć zastosowanie dlatego , że strony umowy wyrażą na to wolną i uświadomioną zgodę.

Takiej regulacji ,[ jak dotąd] w polskim porządku prawnym brak.

Nie można też w sposób usprawiedliwiony przyjmować , że wolą stron w kwietniu 2008r. było zawarcie umowy kredytu waloryzowanego walutą obcą , bez mechanizmu waloryzacji wzajemnych świadczeń , na podstawie kursów waluty polskiej i szwajcarskiej, przy równoczesnym pozostawieniu wskaźnika LIBOR stosowanego tylko w kredytach walutowych , w tym w ich odmianie , kredycie waloryzowanym do takiego zagranicznego pieniądza.

Analiza treści pozostałych postanowień umownych w tym w szczególności tych , które określały sposób wypłaty kwoty kredytu i warunki jej spłaty, takiemu zamiarowi w sposób nie budzący wątpliwości zaprzecza , by przypomnieć tylko sposób określenia wysokości należności odsetkowej i sposobu jej wyrażenia.

Skoro tak , to uzasadnionym jest wniosek zgodnie z którym tego rodzaju zabiegi , jakie postuluje bank motywując omawiane zarzuty materialne i wskazując na walutowy ab initio charakter kredytu , mające polegać na utrzymaniu umowy w mocy, są - szczególnie przy stanowczym, zrelacjonowanym wyżej , stanowisku procesowym powodów - niedopuszczalne - skoro prowadziłoby to , do tak znacznego przekształcenia umowy, iż wywołałoby skutek nie dający się pogodzić z charakterem stosunku prawnego nawiązanego przez strony.

Trzeba także podkreślić , iż eliminacja postanowień niedozwolonych o ile nie miałoby prowadzić do nieważności umowy jako całości , musi zapewniać to , że prawa i obowiązki stron są nadal ściśle oznaczone i w tym zakresie nie zachodzi skutek deformacji regulacji umownej, [także z punktu widzenia celu jaki strony chciały osiągnąć, wyrażając wzajemny konsens poprzez zawarcie umowy kredytowej określonego rodzaju, na oznaczonych naówczas warunkach].

W rozpoznawanej sprawie tego rodzaju deformacja , przy aprobacie dla argumentacji apelacyjnej banku , zwłaszcza zaważywszy na charakterystyczne elementy kredytu denominowanego w walucie obcej miałaby przy jej potencjalnym utrzymaniu , miejsce.

W sytuacji, gdy strona skarżąca nie stawia zarzutów materialnych dotyczących podstawy na której B. i J. M. opierają swoje świadczenie zwrotne , wobec nieważności całości umowy od chwili jej zawarcia , wystarczy wskazać , że Sąd Okręgowy nie popełnił błędu zastosowania relatywnych norm uznając , iż podstawą tą są przepisy o nienależnym świadczeniu , którego podstawa/ umowna / nie istniała.

Apelacja banku została natomiast uznana za taką , która prowadzi do zmiany zaskarżonego wyroku albowiem w sposób uzasadniony prawnie, powołał dylatoryjny zarzut zatrzymania.

Wbrew argumentacji powodów sprzeciwiającemu się jego uwzględnieniu , strona pozwana mogła taki zarzut , do kwoty 148 619 zł , która/ ostatecznie niespornie pomiędzy stronami , odpowiadała udzielonemu powodom kapitałowi / , skutecznie sformułować , wobec dochodzenia przez nich pieniężnego roszczenia zwrotnego, opartego na twierdzeniu , że jego podstawa umowna od początku była nieważna.

Trzeba przy tym dodać , iż bank mógł tak uczynić albowiem umowa kredytowa jest umową wzajemną. Takie stanowisko wyraża także Sąd Najwyższy w większości /chociaż nielicznych / wypowiedzi orzeczniczych.

/ por. w tej materii dla przykładu stanowisko SN w uchwale z dnia 16 lutego 2021, sygn. III CZP 11/20 , powołanej za zabiorem Legalis /.

Sąd II instancji przy tym uznaje , że kredytodawca sięgając po środki prawne służące rozliczeniu świadczeń wzajemnych lub też zapewnieniu ich skuteczności w przyszłości , może dokonać wyboru pomiędzy jedynie hamującym zarzutem zatrzymania i prowadzącym do umorzenia wzajemnych wierzytelności, zarzutem potrącenia. Możliwość sięgnięcia po zarzut prowadzący do tego, dalej idącego, materialnego skutku , nie powoduje , iż zarzut zatrzymania nie mógłby być wykorzystany. Dlatego Sąd zarzut ten uwzględnił ale nie wpłynęło to na ocenę stanu opóźnienia po stronie formułującego zarzut z punktu widzenia obowiązku spełnienia na rzecz powodów należnego im świadczenia o tym charakterze.

Takie stanowisko pozostaje w zgodzie z najnowszą, służącą ocenie tego zagadnienia w prawie krajowym , wykładnią postanowień dyrektywy nr 93/ 13/ EWG , dokonaną przez Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej w orzeczeniu z dnia 14 grudnia 2023r , sygn. C- 28/ 22. Zaaprobował ją także Sąd Najwyższy/ dotąd prezentując utrwalone stanowisko przeciwne / w judykacie z dnia 15 lutego 2024r , sygn. I CSK 409/23 , powołanym za zbiorem Legalis.

Natomiast w odniesieniu do żądania odsetek , Sąd Apelacyjny , powołując się także na dotąd prezentowane stanowisko orzecznicze SN dotyczące tej materii , które należy uważać za ukształtowane i stabilne , stanął na stanowisku , że o stanie opóźnienia po stronie banku w spełnieniu na rzecz kredytobiorców dochodzonego świadczenia zwrotnego , w warunkach potwierdzenia niedozwolonego charakteru postanowień umownych , prowadzących do nieważności / trwałej nieskuteczności/ umowy jako całości można mówić dopiero wówczas , kiedy także i jego sytuacja jako drugiej strony czynności prawnej jest jednoznaczna / definitywna /

Definitywna w tym znaczeniu , że na skutek stanowczego stanowiska kredytobiorców ,iż nie są oni zainteresowani w dalszym utrzymaniu umowy ale w sytuacji gdy zostali prawidłowo i sposób kompletny pouczeni jakie konsekwencje w zakresie świadczeń wzajemnych / także co do ich potencjalnych podstaw/ mogą zostać sformułowane także wobec nich przez druga stronę. Dopiero kiedy bank będzie pewien , że takie rozliczenie rzeczywiście może nastąpić a pomimo tego nie spełnia świadczenia należnego drugiej stronie dobrowolnie , należy mówić o tym , iż opóźnia się w jego spełnieniu o ile został skutecznie wezwany o uczynienie swojemu obowiązkowi zadość.

W rozpoznawanej sprawie , w warunkach , gdy powodowie na takim rozliczeniu opierali swoje żądanie, usprawiedliwioną jest ocena , że już od dnia następnego po otrzymaniu takiego jednoznacznego ich stanowiska będącego konsekwencją pouczenia Sądu Odwoławczego , które wcześniej nie miało miejsca ze strony organu orzeczniczego/ deklarowane pouczenie ze strony ich zawodowego pełnomocnika nie może być uznane za wystarczające / , strona pozwana zaczęła pozostawać w opóźnieniu w jego zaspokojeniu.

Sąd II instancji dodatkowo zwraca uwagę , iż , jego zdaniem, przyjęcie innego zapatrywania nie jest usprawiedliwione nawet w świetle aktualnej - pro konsumenckiej wykładni dyrektywy 13/93/ EWG , dokonywanej systematycznie przez orzeczenia TSUE. Ochrona ta nie może bowiem pójść tak daleko, że interpretacja przepisów prawa krajowego , którą zdaje się reprezentować pełnomocnik powodów , zupełnie pomijając usprawiedliwione , także objęte ochroną systemu prawnego interesy drugiej strony umowy, wykluczyłaby dotychczasową interpretację omówionego zagadnienia prawnego , które prezentuje , nadal , na datę orzekania w tym sporze stanowisko SN, podzielane przez SA w składzie rozpoznającym rozstrzyganą sprawę .

Wyrok Sądu I instancji w zakresie objętym rozstrzygnięciem reformatoryjnym nie jest prawidłowy także w zakresie sposobu w jaki Sąd określił sposób spełnienia zasądzonego świadczenia [ w tym zakresie kosztów procesu ] przez bank na rzecz obydwojga powodów. Trzeba zwrócić uwagę , że także w żądaniu pozwu małżonkowie M. określili , że kwota dochodzona pozwem ma być zasądzona na ich rzecz łącznie. Sąd orzekł o solidarnym obowiązku banku , które nie znajduje uzasadnienia w przepisach prawa materialnego. Dlatego Sąd Odwoławczy skorygował go, określając te obowiązki banku jako obciążające go wobec powodów łącznie.

Z podanych powodów i tylko w zakresie określonym w punkcie 1 sentencji uzasadnianego orzeczenia , uwzględniając apelację , na podstawie art. 386 §1 kpc , Sąd Odwoławczy orzekł reformatoryjnie. W pozostałym zakresie , środek odwoławczy banku , jako nieuzasadniony, oddalił w oparciu o art. 385 kpc. / pkt 2 sentencji/.

Podstawą rozstrzygnięcia o kosztach postępowania apelacyjnego była norma art. 100 kpc w zw. z art. 391 §1 kpc, w ramach zastosowania której , Sąd uwzględnił ostateczny wynik sporu na jego odwoławczym etapie.

Ocenił , że w warunkach, gdy apelacja strony pozwanej została uwzględniona jedynie w niewielkiej części , tylko w konsekwencji uznania za usprawiedliwiony zarzutu dylatoryjnego i odsetek jest ona zobowiązana zwrócić w całości koszty postępowania apelacyjnego, celowo poniesione przez powodów .

Ich suma odpowiada wynagrodzeniu reprezentującego go zawodowego pełnomocnika - adwokata , ustalonym , jako pochodna wartości przedmiotu zaskarżenia , na podstawie §2 pkt 6 w zw. z §10 ust. 1 pkt 2 Rozporządzenia MS w sprawie opłat za czynności adwokackie z dnia 22 października 2015 [ DzU z 2015 poz. 1800 ].

Kwota należna z tytułu rozliczeń kosztowych została zasądzona , po myśli art. 98 §1 1kpc , wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie , o których Sąd II instancji był obowiązany orzec z urzędu. / pkt 3 sentencji /

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Renata Gomularz
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Krakowie
Osoba, która wytworzyła informację:  Grzegorz Krężołek
Data wytworzenia informacji: