Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

I ACa 475/21 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Krakowie z 2023-02-07

Sygn. akt I ACa 475/21

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 7 lutego 2023 r.

Sąd Apelacyjny w Krakowie, I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Grzegorz Krężołek

po rozpoznaniu w dniu 7 lutego 2023 r. w Krakowie

na posiedzeniu niejawnym

sprawy z powództwa M. W. (1)

przeciwko (...) S.A. w W.

o zapłatę i ustalenie

na skutek apelacji obu stron

od wyroku Sądu Okręgowego w Krakowie

z dnia 17 grudnia 2020 r., sygn. akt I C 1957/16

1.  zmienia zaskarżony wyrok w punkach I, II, III, V i VI w ten sposób, że:

a/ w punkcie I, wymienioną w nim kwotę 60 000 złotych, podwyższa do kwoty 110 000zł (sto dziesięć tysięcy złotych),

b/ w punkcie II wskazaną w nim kwotę 170 587,50 zł podwyższa do kwoty 179 886,50 zł (sto siedemdziesiąt dziewięć tysięcy osiemset osiemdziesiąt sześć złotych i pięćdziesiąt groszy),

c/ w punkcie III wskazaną tam kwotę 592zł , podwyższa do kwoty 742zł, a kwotę 2582 zł do kwoty 2732 zł (dwa tysiące siedemset trzydzieści dwa),

d/ w punkcie V sumę 3240 zł zastępuje sumą 8112 zł (osiem tysięcy sto dwanaście złotych),

e/ w punkcie VI kwotę 13 101 zł podwyższa do kwoty 18 292,88 zł (osiemnaście tysięcy dwieście dziewięćdziesiąt dwa złote i osiemdziesiąt osiem groszy);

2.  oddala apelację powoda w pozostałej części, a apelację strony pozwanej w całości;

3.  zasądza od strony pozwanej (...) S.A. w W. na rzecz powoda M. W. (1) kwotę 2700 złotych (dwa tysiące siedemset złotych), tytułem części kosztów postępowania apelacyjnego,
a w pozostałym zakresie koszty te pomiędzy stronami wzajemnie znosi.

Sygn. akt: I ACa 475/21

UZASADNIENIE

W częściowym uwzględnieniu roszczeń powoda M. W. (1), skierowanych przeciwko (...) SA w W. - następcy prawnego ubezpieczyciela sprawcy wypadku - (...) S.A. we Francji - Oddział w Polsce, o zadośćuczynienie za krzywdę , odszkodowanie oraz świadczeń rentowych z tytułu zwiększonych potrzeb oraz ustalenia odpowiedzialności ubezpieczyciela za skutki wypadku komunikacyjnego z dnia 21 stycznia 2016r , jakie mogą się ujawnić w jego zdrowiu w przyszłości , Sąd Okręgowy w Krakowie , wyrokiem z dnia 17 grudnia 2020r :

- zasądził od strony pozwanej (...) S.A. w W. na rzecz powoda M. W. (1) kwotę 60.000 zł., tytułem zadośćuczynienia, wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 29 listopada 2016 r. do dnia zapłaty[ pkt I ],

-zasądził od strony pozwanej (...) S.A. w W. na rzecz powoda M. W. (1) kwotę 170.587,50 zł. , tytułem odszkodowania, wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 29 listopada 2016 r. do dnia zapłaty[ pkt II ],

-zasądził od strony pozwanej na rzecz powoda , tytułem renty, kwotę 592 zł. miesięcznie, ponad kwotę już uiszczaną przez stronę pozwaną w wysokości 500 zł. miesięcznie, poczynając od dnia 1 listopada 2016 r. do dnia 31 grudnia 2020 r. i w wysokości 2.582 zł. miesięcznie, począwszy od dnia 1 stycznia 2021 r.; płatną do dnia 10-go każdego następującego po sobie miesiąca z ustawowymi odsetkami za opóźnienie w razie uchybienia płatności którejkolwiek z rat w terminie[ pkt III],

-oddalił powództwo w pozostałej części [ pkt IV ],

-zasądził od strony pozwanej na rzecz powoda M. W. (1) kwotę 3.240 zł. tytułem zwrotu kosztów procesu [ pkt V] oraz

- nakazał pobrać od strony pozwanej (...) S.A. w W. na rzecz Skarbu Państwa Sądu Okręgowego w Krakowie kwotę 13.101 zł. tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych[ pkt VI sentencji orzeczenia ].

Za niesporne pomiędzy stronami Sąd I instancji uznał następujące fakty :

W dniu 21 stycznia 2016 r. w S. , kierujący pojazdem marki S. (...) M. S. , na łuku drogi utracił panowanie nad pojazdem, na skutek czego najechał na chodnik i potrącił powoda, który został przygnieciony do słupa trakcyjnego i doznał obrażeń ciała realnie zagrażających życiu.

Sprawca wypadku, wyrokiem z dnia 7 lipca 2016 r. został uznany za winnego popełnienia czynu stanowiącego przestępstwo z art. 177 § 2 k.k., za co wymierzono mu karę 1 roku pozbawienia wolności, warunkowo zawieszoną na okres 3 lat. Nadto został zobowiązany do zapłaty na rzecz powoda kwoty 2.000 zł. tytułem zadośćuczynienia.

Powstała szkoda została zgłoszona ubezpieczycielowi sprawcy w dniu 23 marca 2016 r. , który decyzją z dnia 22 kwietnia 2016 r. przyznał na rzecz powoda kwotę 50.000 zł. tytułem zadośćuczynienia oraz kwotę 10.000 zł. zaliczki na poczet przyszłych kosztów leczenia.

Na podstawie umowy z dnia 26 października 2016 r. (...) S.A. Oddział w Polsce, z siedzibą w N. we Francji zbyła, na rzecz (...) S.A. w W. , wszystkie prawa do działalności, w tym do (...) (...) Oddziału.

Decyzją z dnia 9 grudnia 2016 r. (...) S.A. w W. ustaliła łączną wysokość świadczenia należnego powodowi na kwotę 179.486,09 zł. Kwota ta obejmowała:

- zadośćuczynienie za krzywdę w kwocie 140.000 zł,

- zwrot kosztów leczenia w kwocie 32.346,49 zł,

- zwrot kosztów opieki osób trzecich w kwocie 3.591 zł,

- zwrot kosztów dojazdów w kwocie 48,60 zł,

- rentę z tytułu zwiększonych potrzeb w kwocie 3.500 zł. (500 zł. miesięcznie)

Powodowi wypłacono świadczenie w wysokości 117.486,09 zł., potrącając przekazane wcześniej kwoty 50.000 zł. z tytułu zadośćuczynienia oraz 10.000 zł. z tytułu zaliczki na koszty leczenia oraz 2.000 zł. z tytułu zadośćuczynienia przyznanego od sprawcy wypadku na mocy wyroku sądu karnego.

Na koszty leczenia uznane przez stronę pozwaną złożyły się:

- koszty leków w kwocie 277,89 zł,

- koszty pozyskania kserokopii dokumentacji medycznej w kwocie 291,60 zł,

- koszty zakupu protezy modularnej w kwocie 30.100 zł,

- koszty zakupu wózka inwalidzkiego w kwocie 1.677 zł.

Ubezpieczyciel odmówił poszkodowanemu zwrotu kosztów zakupu basenu sanitarnego oraz kaczki sanitarnej, a także kuli łokciowych i balkonika rehabilitacyjnego, wskazując, że powód nie przedstawił informacji na temat wysokości dofinansowania z NFZ. Nadto odmówiono wypłaty kosztów zakupów niektórych leków uznając , że ich zakup nie miał bezpośredniego związku z leczeniem obrażeń doznanych w wyniku wypadku.

Strona pozwana oceniła , iż konieczność sprawowania opieki nad powodem przez osoby trzecie miała miejsce w okresie poszpitalnym od 9 marca 2016 r. do 2 sierpnia 2016 r. oraz od 5 sierpnia 2016 r. do 31 sierpnia 2016 r. w wymiarze 3 godzin dziennie, przy przyjęciu stawki godzinowej w kwocie 7 zł. (łącznie 3.591 zł).

Za uzasadniony zasadny uznała natomiast zwrot kosztów poniesionych na dojazdy do szpitala w dniach 3 sierpnia 2016 r. i 5 sierpnia 2016 r. w łącznej wysokości 48,60 zł, przy przyjęciu łącznej liczby km w obie strony 120 km, średniego spalania na 100 km – 9 l. i kosztów paliwa w kwocie 4,50 zł za 1 litr.

Z tytułu zwiększonych potrzeb ubezpieczyciel przyznał M. W. (1) świadczenie rentowe w kwotach po 500 złoptych miesięcznie , płatne kwartalnie, począwszy od dnia 1 września 2016 r., z góry do dnia 25 miesiąca poprzedzającego dany kwartał.

W zakresie okoliczności spornych Sąd Okręgowy ustalił , iż :

W dacie wypadku powód miał (...) lat. Nie pracował zawodowo, był na emeryturze. Był aktywny fizycznie - lubił spacerować, jeździć na rowerze, odbywać wycieczki. Uprawiał działkę, sadził krzewy oraz kwiaty, hodował kury, pomagał także żonie prowadzić gospodarstwo domowe.

W 1999 roku, a więc w wieku (...) lat, na mocy orzeczenia lekarza orzecznika ZUS został trwale uznany za całkowicie niezdolnego do pracy oraz niezdolnego do samodzielnej egzystencji.

Bezpośrednio po wypadku został przywieziony do(...) Szpitala (...) w K., gdzie lekarze stwierdzili urazową częściową amputację lewej kończyny dolnej na wysokości stawu kolanowego. Przy przyjęciu powód był przytomny, wydolny oddechowo oraz krążeniowo, został skierowany bezpośrednio na blok operacyjny. Następnie został przeniesiony na (...) Oddział (...) (...), gdzie przebywał do 22 stycznia 2016 r. Z uwagi na rozległe zmiażdżenia podudzia z uszkodzeniem naczyń i nerwów oraz mięśni, został zakwalifikowany do amputacji kończyny dolnej lewej na poziomie uda.

Po operacji powód został przewieziony na salę wybudzeniową, gdzie doszło do ostrego zespołu wieńcowego, w przebiegu wstrząsu hipowolemicznego, w konsekwencji czego dalsze leczenie było prowadzone na Oddziale (...) i (...), gdzie przebywał do 29 lutego 2016 r. W chwili przyjęcia M. W. (1) był w stanie ciężkim, sedowany, wentylowany mechanicznie, niestabilny krążeniowo na wlewie wazoaktywnym pod kontrolą monitorowania hemodynamicznego.

W dniu 27 stycznia 2016 r. koniecznym było przeprowadzenie reamputacji kikuta z powodu zaburzeń gojenia.

W dniu 4 lutego 2016 r. w związku z koniecznością prowadzenia przewlekłej wentylacji mechanicznej, powodowi wykonano tracheotomię. Był on podłączony do respiratora do 17 lutego 2016 r. Ze względu na ostry incydent wieńcowy i zatorowość płucną, lekarze zadecydowali o założeniu powodowi filtra do VCI (żyły głównej dolnej). W dniu 17 lutego 2016 r. u poszkodowanego stwierdzone zostało migotanie przedsionków. W trakcie hospitalizacji przetaczano mu krew.

Po kolejnych badaniach w dniu 29 lutego 2016 r. , powód był w stanie ogólnym dość dobrym, jednak niestabilny krążeniowo. Został przeniesiony na Oddział(...) (...)i (...). Hospitalizacja w dalszym okresie jej trwania przebiegała bez powikłań. W szpitalu powód korzystał z opieki psychologa, rozpoczęto także rehabilitację. W stanie ogólnym i miejscowym optymalnym, z zagojoną raną i usuniętymi szwami, został wypisany do domu w dniu 9 marca 2016r.

W okresie od 2 do 5 sierpnia 2016 r. M. W. (1) przebywał ponownie w szpitalu, na (...) Oddziale (...) (...)w K. na ul. (...), gdzie usunięto mu filtr żylny VCI z żyły głównej dolnej.

Pomiędzy 16 listopada 2016 r. do 28 listopada 2016 r przechodził rehabilitację.

Po powrocie ze szpitala powód był całkowicie zależny od żony M. W. (2) oraz syna P. W., bowiem przez długi okres był leżący. Z tego też względu , w celu odbycia kontroli chirurgicznych, konieczny był transport ambulansem. Powód nie miał siły się ubrać czy umyć, napoje mógł pić jedynie przez słomkę.

Dopiero po miesiącu od powrotu ze szpitala, zaczął sam korzystać z toalety. Aktualnie potrzebuje pomocy przy kąpieli, jest także asekurowany przez bliskich w trakcie spacerowania,. Potrzebna jest mu także pomoc w siadaniu i wstawaniu, bliscy pomagają mu także prowadzić wózek. Żona pomaga poszkodowanemu w czynnościach życia codziennego. Syn wozi powoda do lekarza.

W trakcie pobytu powoda w szpitalu bliscy odwiedzali go 48 razy, z kolei po wyjściu ze szpitala, P. W. dowoził powoda do szpitala 8 razy. Odległość między domem powoda, a szpitalem wynosi 13 km, z kolei samochód P. W. spala średnio około 10 litrów na 100 km. Średnia cena paliwa w 2016 r. wynosiła 4,50 zł za litr.

Po wypadku powód był zmuszony uczyć się wszystkich czynności życia codziennego na nowo, żona uczyła go trzymać łyżkę. Powód stara się samodzielnie ćwiczyć dwa razy dziennie. Obecnie potrafi samodzielnie przygotować sobie jedzenie, gdy żona przygotuje mu wszystkie niezbędne składniki.

Obecnie chodzi o kulach z obawy o pęknięcie protezy. Po zdjęciu protezy, po domu porusza się w chodziku bądź na wózku inwalidzkim. Uczęszczał też na naukę chodzenia o protezie. Po każdym zdjęciu protezy konieczna jest jej dezynfekcja, którą zajmuje się żona powoda.

Poszkodowany zażywa leki typu P. na rozrzedzenie krwi oraz A. na ból, który odczuwa. Reaguje płaczem, gdy wraca wspomnieniami do wypadku. W trakcie spadków nastroju, żona oraz syn próbują go pocieszać. Uskarża się na bóle nogi, które nasilają się zwłaszcza jak długo nosi protezę.

Z dalszej części ustaleń wynika , że w związku z zakupem środków służących leczeniu oraz sprzętu medycznego M. W. (1) poniósł następujące koszty:

- 1.677 zł. z tytułu zakupu wózka inwalidzkiego,

- 30.100 zł. z tytułu zakupu protezy modularnej,

- 277,89 zł. z tytułu zakupów leków związanych z doznanym urazem.

Wydatki te zostały zrekompensowane powodowi w toku postępowania likwidacyjnego. Nadto kupił kaczkę i basen sanitarny , kulę łokciową oraz balkonik w kwocie 370 zł., co nie zostało pokryte w ramach refundacji.

Sąd ustalił ponadto , że :

w wyniku wypadku poszkodowany doznał urazu zmiażdżeniowego i urazowej amputacji lewej kończyny dolnej. Konsekwencją urazu był wstrząs hipowolemiczny i zatorowość płucna, które doprowadziły do ostrego zespołu wieńcowego.

W czasie kiedy był zaintubowany i wentylowany przez respirator, miały miejsce nasilone dolegliwości kardiologiczne, jednak ze względu na stan zdrowia powód ich nie odczuwał. Po rozintubowaniu i powrocie świadomości, nie odczuwał, ani nie zgłaszał dolegliwości kardiologicznych. Aktualnie nie pozostaje też pod opieką kardiologiczną, nie miał wykonanej koronografii. Przebyty incydent kardiologiczny nie ma żadnego wpływu na obecny stan jego zdrowia , nie powodując żadnych ograniczeń i niedogodności.

Leki A. i P., które zażywa powód nie mają związku z dolegliwościami kardiologicznymi, zażywa się je profilaktycznie po przebytej zatorowości płucnej. Z powodu przebytego ostrego zespołu wieńcowego, nie wymagał, ani nie wymaga pomocy innych osób.

W następstwie wypadku powód doznał trwałego uszczerbku na zdrowiu wynoszącego 60 %

Uszczerbek ten wynika z amputacji uda, spowodowanej zmiażdżeniem podudzia i utrzymującymi się do chwili obecnej bólami fantomowymi amputowanej kończyny i przykurczem zgięciowym w lewym stawie biodrowym .

Z powodu bólów fantomowych wymaga dalszego leczenia w poradni leczenia bólu. Koniecznym jest również leczenie rehabilitacyjne, korygujące przykurcz w stawie biodrowym, jak również nauka prawidłowego chodzenia w protezie, po dopasowaniu jej długości w stosunku do długości zdrowej kończyny. Niezbędnym jest również bandażowanie kikuta bandażem elastycznym w okresach kiedy powód nie nosi protezy, a także leczenie w poradni psychologicznej z wykorzystaniem metody wizualizacji schorzenia.

Największe dolegliwości bólowe M. W. (1) odczuwał bezpośrednio po urazie, ulegały one stopniowemu zmniejszeniu pod wpływem stosowanego leczenia. Dolegliwości bólowe wynikające z bólów fantomowych utrzymują się do chwili obecnej i przebiegają w różnym stopniu nasilenia i różnym czasie utrzymywania się.

Od momentu zakończenia hospitalizacji powypadkowej do chwili obecnej konieczna jest powodowi stała pomoc osoby trzeciej.

Amputacja kończyny dolnej w celu umożliwienia chodzenia i przemieszczania się wymaga dobrego zaprotezowania, przy długości kikuta 29 cm, umożliwiającego poruszanie się z jedną kulą.

Gdy nie jest w stanie swobodnie chodzić w protezie, koniecznością staje się korzystanie przez niego z wózka inwalidzkiego. Wskazany jest przy tym elektryczny wózek inwalidzki.

Powód używa zwykłej protezy modularnej uda. Jest ona wystarczająca do tego aby poszkodowany funkcjonował w obszarze swojego miejsca zamieszkania bez możliwości poprawy swej samodzielności oraz pokonywania barier związanych z pokonywaniem większych odległości. Przy stwierdzonym u niego przykurczu proteza modularna tworzy tzw. sztywne kolano, nie dostosowuje się w pełni do ruchu, wymaga dużego wysiłku, pracy i skupienia aby dobrze obciążyć stopę w celu prawidłowego złożenia kolana.

Wskazanym jest unowocześnienie protezy powoda poprzez wymianę przegubu kolanowego. Powód spełnia warunki fizyczne, wydolnościowe aby móc korzystać z unowocześnionej protezy z przegubem kolanowym elektronicznym (...), dedykowanym dla użytkowników o umiarkowanej aktywności, zapewniającym bardzo wysoki stropień bezpieczeństwa. Proteza (...) rozszerza swoje funkcje wraz ze wzrostem sprawności użytkownika np. w przebiegu rehabilitacji. Aktywność fizyczna powoda, stopień jego determinacji, stan amputowanej kończyny kwalifikują go do korzystania z takiej protezy. Koszt jej zakupu to kwota 127.749 zł.

Rehabilitacja powoda powinna być kompleksowa, tzn. obejmować okres usprawnienia fizycznego, pełną opiekę psychologiczną oraz powrót do aktywności życia społecznego. Powinna pomóc wzmacniać siłę mięśniową kończyn górnych i dolnych, prowadzić do zwiększania i utrzymywania w miarę funkcjonalności zakresu ruchu we wszystkich zachowanych stawach, utrzymywania sprawności ogólnej, hartowania kikuta, jego higieny, utrzymywania równowagi i koordynacji w różnych pozycjach, doskonalenia nauki chodzenia w protezie, także nauki poruszania się na wózku inwalidzkim.

U powoda występują bóle fantomowe, których przyczyną mogą być reakcje nerwicowe i inne skutki medyczne amputacji, jak reoperacja, dlatego bardzo ważna jest opieka psychologiczna oraz odpowiednie leczenie i ochrona kikuta przed zaburzeniami czucia, bólami i zmianami skórnymi.

Zakres rehabilitacji obejmuje techniki wysokospecjalistyczne jak i leczenie sanatoryjne. Konieczny zakres rehabilitacji to kinezyterapia – 3 razy w tygodniu, fizykoterapia oraz masaż raz w tygodniu.

Koszt rehabilitacji powoda w skali miesiąca wynosi:

- metody kinezyterapeutyczne miesięcznie 1.440 zł. (3 razy w tygodniu, po 4-5 godzin, jednorazowy koszt 120 zł),

- masaż miesięcznie 400 zł. (raz w tygodniu po 1 godzinie, koszt 100 zł)

- zabiegi fizykoterapeutyczne:

a) laser miesięcznie 150 zł (cykl zabiegów po 10 na miesiąc - jednorazowy koszt 15 zł)

b) pole magnetyczne niskiej częstotliwości (elektroterapia zamienna) staw biodrowy, okolica kikuta miesięcznie 150 zł (cykl zabiegów po 10 miesięcznie, jednorazowy koszt 15 zł)

c) krioterapia miesięcznie 150 zł (staw biodrowy lewy, kręgosłup, cykl zabiegów po 10 miesięcznie, jednorazowy koszt 15 zł)

Wykluczone są natomiast , z uwagi na problemy wydolnościowe, zabiegi rehabilitacyjne.

Całkowity miesięczny koszt niezbędnej rehabilitacji to kwota. 1.990 zł.

Ponadto Sąd Okręgowy ustalił , że :

M. W. (1) po wypadku był całkowicie niesamodzielny. Wymagał opieki we wszystkich czynnościach dnia codziennego tj. spożywanie posiłków, poruszanie się, ubieranie, rozbieranie czy higiena osobista. Aktualnie wymaga takiej pomocy w wymiarze czerech godzin na dobę . Potrzebuje pomocy przy takich czynnościach jak: przygotowanie posiłków, kąpiel, pielęgnacja kikuta, przygotowanie ubrań, korzystanie z w.c. w nocy.

Największe trudności ma przy poruszaniu się na odległość powyższej 50 metrów. W używanej obecnie protezie nie potrafi swobodnie chodzić. Ze względu na duże ryzyko upadku, nawet w domu korzysta dodatkowo z chodzika. Przy przemieszczaniu się na dalsze odległości musi korzystać z wózka i pomocy innych osób, gdyż nie ma wózka elektrycznego. Przy przyjęciu wynagrodzenia w wysokości 8 zł. za godzinę, w skali miesiąca wydatek na opiekę zamyka się w kwocie 960 zł.

Z powodu ograniczeń ruchowych poszkodowanego koniecznym było przystosowanie domu w którym mieszka do jego potrzeb. Zaadaptowano łazienkę do potrzeb osoby niepełnosprawnej, wymieniono na szersze drzwi wejściowe, zamontowany został także tymczasowy zjazd z klatki schodowej do przedpokoju. Pracami koniecznymi jeszcze do wykonania celem tego dostosowania są:

- wykonanie docelowego zjazdu, umożliwiającego pokonanie wózkiem inwalidzkim różnicy 14 cm między posadzką klatki schodowej a posadzką przedpokoju,

- likwidacja progu pomiędzy posadzką przedpokoju a posadzką w pokoju gościnnym – dziennym,

- montaż barierek na schodach klatki schodowej z pomieszczenia przyziemienia na piętro budynku,

- wymiana istniejących drzwi o szerokości 80 cm. na nowe drzwi o szerokości w świetle ościeżnic 90 cm. – z przedpokoju do pokoju dziennego, z przedpokoju do kuchni oraz z pokoju gościnnego do sypialni,

- poszerzenie drzwi zewnętrznych – różnica między drzwiami wykonanymi a drzwiami o szerokości w świetle ościeżnicy 90 cm.,

- wymiana płytek na gres na posadzce przedpokoju,

- montaż umywalki dla osoby niepełnosprawnej wraz z uchwytami,

- montaż uchylnego lustra.

Koszt prac związanych z przystosowaniem budynku mieszkalnego do potrzeb powoda jakie już zostały wykonane to 18.397,03 zł. i prac jeszcze koniecznych do wykonania - 15.242,46 zł. Łącznie jest to 33.639,49 zł.

Ocenę prawną roszczeń M. W. (1) uznając je za w części uzasadnione , Sąd Okręgowy oparł na stwierdzeniach i wnioskach , które można podsumować w następujący sposób :

a/ w postępowaniu strona pozwana nie kwestionowała zasady swojej odpowiedzialności za wyrównanie krzywdy i szkody po kodowanego w wypadku komunikacyjnym , którego sprawcą był podmiot ubezpieczony od odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych u jej poprzednika prawnego.

b/ oceniając roszczenie o zadośćuczynienie za doznaną krzywdę , po odwołaniu się do treści normy art. 445 §1 kc i utrwalonej w orzecznictwie wykładni tego przepisu , odnosząc generalne reguły określania wysokości sumy kompensującej uszczerbek w postaci krzywdy , do okoliczności ustalonych w rozstrzyganej sprawie , Sąd Okręgowy stanął na stanowisku, że kwotą właściwie wyrównującą krzywdę powoda jest 200 000 złotych, co przy uwzględnieniu sum z tego tytułu wypłaconych dotąd przez stronę pozwaną oraz niespornie świadczoną mu przez sprawcę wypadku na podstawie obowiązku nałożonego na niego w wyroku karnym , dodatkowa suma zadośćuczynienia powinna wynosić 60 000 zł i taka też zasądził .

Odnosząc się do rozmiarów krzywdy M. W. (1) wskazał , iż w wyniku wypadku powód nie tylko doznał urazu lewej nogi, który ostatecznie wiązał się z jej amputacją, ale też wstrząsu hipowolemicznego i zatorowości płucnej, które doprowadziły do ostrego zespołu wieńcowego.

Ze względu na zaburzenia gojenia nogi dwukrotnie musiał przechodzić zabieg amputacji, co spowodowało wydłużenie się procesu leczenia. Pokrzywdzony prawie dwa miesiące przebywał w szpitalu, z czego aż do 17 lutego 2016 r. był podłączony do respiratora.

Uraz jakiego doznał, wiązał się z dolegliwościami bólowymi (w tym bólami fantomowymi) dla uśmierzenia których, był i jest on zmuszony zażywać środki przeciwbólowe.

Przez wiele miesięcy po wypadku nie był w stanie samodzielnie funkcjonować, w pierwszym miesiącu po powrocie ze szpitala w ogóle nie opuszczał łóżka. Dopiero w grudniu 2016r. zaczął w miarę samodzielnie się poruszać przy pomocy balkonika czy wózka inwalidzkiego, do tego czasu we wszystkich czynnościach życia codziennego, w tym spożywania posiłków czy utrzymywania higieny osobistej, zmuszony był korzystać z pomocy osób trzecich, co potęgowało dyskomfort psychiczny, zwłaszcza, że przed wypadkiem M. W. (1) był sprawny fizycznie.

Musiał też , na skutek następstw wypadku , całkowicie przeorganizować życie codzienne, w tym dostosować mieszkanie do swoich zmienionych i poszerzonych potrzeb. Mimo korzystania przez powoda z protezy czy wózka inwalidzkiego, do końca życia będzie on musiał liczyć na pomoc osób bliskich w niektórych czynnościach życia, co może potęgować poczucie nieprzydatności społecznej, i świadomość bycia obciążeniem dla bliskich.

Powód utracił częściowo także radość życia, doszło nadto do pogorszenia jego komfortu, gdyż na skutek wyłączenia z normalnego życia, spowodowanego rozstrojem zdrowia, musiał zrezygnować z jazdy na rowerze, wycieczek, pomocy w ogródku czy hodowli kur. Aby pogodzić się z doznanym uszczerbkiem korzystał w czasie pobytu w szpitalu z pomocy psychologa, niemniej jednak w dalszym ciągu negatywnie reaguje na wspomnienie o wypadku.

W tych okolicznościach wskazana suma jest adekwatna do skali krzywdy powoda , właściwie wypełniając kompensacyjną funkcję zadośćuczynienia,

c/ oceniając zgłoszone przez M. W. (1) roszczenie odszkodowawcze mające swoją podstawę normatywną w art. 444§1 kc. Sąd uznał , iż jego składnikiem jest niewątpliwie wydatek na zakup leków i środków medycznych.

Poszkodowany dochodził z tego tytułu kwoty 536,08 zł na co składa się koszt leków (166,08 zł) oraz koszt zakupu kaczki i basenu sanitarnego, kuli łokciowej oraz balkoniku (370 zł.). Żądnie zostało ocenione jako usprawiedliwione co do sumy 370 zł albowiem tylko w tym zakresie poszkodowany zdołał dowieść tak kwalifikowanych wydatków.

Kolejnym składnikiem roszczenia odszkodowawczego były koszty opieki nad powodem, którą sprawowali członkowie jego rodziny, a w szczególności małżonka. W ramach postępowania likwidacyjnego ubezpieczyciel wypłacił M. W. (1) z tego tytułu. kwotę 3.591 zł. Powód domagał się dalszej sumy 9.369 zł wskazując, że jego roszczenie obejmuje okres 4 miesięcy (marzec – czerwiec) po 8 godzin dziennie, następne 3 miesiące (lipiec - wrzesień) po 6 godzin dziennie oraz za miesiąc październik 2016 roku – 4 godziny dzienne, przy przyjęciu kosztów opieki na poziomie 8 zł za godzinę).

Przyjmując w oparciu o ustalenia stanu faktycznego, że powód przebywał w szpitalu do dnia 9 marca 2016 r., a po powrocie do domu przez pierwszy miesiąc nie wstawał z łóżka i potrzebował pomocy przez całą dobę, z czasem osiągając coraz większy stopień samodzielności, pomocy wymagając w mniejszym zakresie, jej koszt zamyka się w kwocie 12.960 zł. (4 miesiące x 30 dni x 8 h x 8 zł.) - 7.680 zł. za okres marzec – czerwiec + 3 miesiące x 30 dni x 6 h x 8 zł. - 4.320 zł. a okres lipiec – wrzesień + 1 miesiąc x 30 dni x 4 h x 8 zł. - 960 zł. Ponieważ strona pozwana wypłaciła mu sumę 3.591 zł, żądanie powoda w tym zakresie zostało ocenione jako w całości zasadne, przy przyjęciu jako średniej stawki za godzinę opieki na poziomie 8 złotych.

Jako usprawiedliwione ocenił Sąd I instancji także żądanie zwrotu kosztów związanych z niezbędną przebudową pomieszczeń mieszkalnych dla dostosowania ich do powstałych na skutek następstw wypadku, potrzeb. Powód domagali się z tego tytułu sumy 32 480 zł , która została uznana za w całości uzasadnioną, w warunkach gdy wykazany koszt prac dotąd zrealizowanych i tych , które nadal należy wykonać, to kwota ogółem 33.638,49 zł.

Sąd uznał także za w części usprawiedliwione koszty dojazdów do szpitala przez bliskich powoda oraz M. W. (1) na wizyty lekarskie. Przyjął, że bliscy powoda, a także powód odbyli do szpitala łącznie 53 podróże. Odległość między szpitalem a miejscem zamieszkania poszkodowanego wynosi 13 km (26 km w obie strony – łącznie 1378 km). Przy przyjęciu, że samochód syna powoda spala średnio 10 l. na 100 km, a cena za 1 litr benzyny wynosiła średnio w 2016 r. 4,50 zł, kwota należna powodowi z tego tytułu wynosi 620,10 zł. (1378 km x 1/10 x 4,50 zł). Do niej doliczona została suma 48 zł za opłaty parkingowe. Z tytułu refundacji tych kosztów ubezpieczyciel wypłacił dotąd 48,60 zł., dlatego Sąd zasądził dalszą kwotę 619,50 zł. ( 668,10 zł. – 48,60 zł. = 619,50 zł.). Uwzględnioną częścią odszkodowania był także wydatek w kwocie 127 749 zł na wymianę protezy uda z modularnej na taka ,która składa się z elektronicznego przegubu kolanowego typu (...). Sad argumentował celowość takiej wymiany tym , iż proteza z której poszkodowany korzysta obecnie , nie dostosowuje się w pełni do ruchu, wymaga dużego wysiłku, pracy i skupienia aby dobrze obciążyć stopę w celu prawidłowego złożenia kolana. Powód spełnia warunki fizyczne, wydolnościowe,aby móc korzystać z protezy unowocześnionej, dedykowanej dla użytkowników o umiarkowanej aktywności, zapewniającym bardzo wysoki stropień bezpieczeństwa. Proteza (...) rozszerza swoje funkcje wraz ze wzrostem sprawności użytkownika np. w przebiegu rehabilitacji a także dostosowuje się do mobilności. Sąd wskazał przy tym , iż ubezpieczyciel nie dowiódł w postępowaniu aby taka wymiana mogła być poszkodowanemu zapewniona w ramach środków , które mógłby uzyskać z Narodowego Funduszu Zdrowia.

Zdaniem Sądu I instancji nie jest natomiast uzasadnione domaganie się przez powoda tej części odszkodowania , na którą składał się koszt nabycia elektrycznego wózka inwalidzkiego [ skutera elektrycznego] Wskazał w tym zakresie , iż M. W. (1) nie dowiódł celowości zakupu tego pojazdu, a dla zapewnienia mu możliwości przemieszczania się wystarcza zwykły wózek inwalidzki. Szczególnie ,iż poszkodowany porusza się głównie w obrębie domu , którego pomieszczenia są już i będą nadal dostosowywane właśnie dla takich celów.

Podsumowując tę część oceny roszczeń powoda , która obejmowała odszkodowanie wskazał , że M. W. (1) należna jest ogółem suma 170 587, 50 zł na którą składają się :

- koszty opieki w kwocie 9.369 zł.,

- koszty przystosowania domu do jego potrzeb w kwocie 32.480 zł,

- koszty dojazdów do placówek medycznych w kwocie 619,50 zł,

- koszty środków medycznych w kwocie 370 zł.

- koszt protezy z przegubem kolanowym elektronicznym (...) w kwocie 127.749 zł.,

d/ weryfikując zgłoszone przez powoda roszczenie o przyznanie renty z tytułu zwiększonych potrzeb , odwołując się do art. 444 §2 kc., Sąd I instancji uznał je za usprawiedliwione w części, w pierwszej kolejności podniósł , iż strona pozwana uznała to roszczenie w zakresie 500 złotych miesięcznie.

M. W. (1) domagał się z tego tytułu dodatkowego świadczenia w wysokości po 850 zł miesięcznie , wyjaśniając je koniecznością odbywania częstszych wizyt u lekarza, niezbędną opieką osób bliskich , w wymiarze 4 godzin dziennie oraz kosztami zakupu środków medycznych. Ponadto domagał się tego świadczenia – począwszy od dnia wyrokowania w kwotach po 1.990 zł. miesięcznie w związku koniecznością ponoszenia kosztów prywatnie odbywanej rehabilitacji [ co potwierdziła biegła z zakresu rehabilitacji, w swojej opinii złożonej w czasie trwania postępowania ].

Zdaniem Sądu wypadek, którego doznał powód oraz jego konsekwencje w postaci amputacji nogi niewątpliwie doprowadziły do zwiększenia jego potrzeb. Świadczy o nich konieczność sprawowania nad nim opieki, pomocy przy bieżących czynnościach życia codziennego, w tym przy obsłudze kikuta oraz protezy. Wymiar opieki – 4 godziny dziennie – wynika nie tylko z opinii biegłego ale i w świetle zasad doświadczenia życiowego jawi się jako adekwatny do stanu zdrowia powoda.

Jej koszt w skali miesiąca zamyka się w kwocie 1.092 zł. (4 h x 9,1 zł x 30 dni). Stawkę godzinową wynagrodzenia w wysokości 9,10 zł. powód uzasadnił odnosząc się do stawki minimalnego wynagrodzenia za pracę które w 2017 roku wynosiło 2.000 zł. miesięcznie brutto co daje kwotę 9,10 zł. netto za godzinę pracy.

Powód nie udowodnił jednak wydatków ponoszonych na leki, środki opatrunkowe (ok. 200 zł. miesięcznie). Nie udowodnił też ponoszonych kosztów na dojazdy do lekarzy i na rehabilitację (64 zł. miesięcznie). Podobnie rzecz się ma z kosztami związanymi z dotąd prowadzoną rehabilitacją. M. W. (1) sam bowiem przyznał w postępowaniu , iż z niej nie korzysta , a ćwiczy sam w domu.

Dlatego Sąd I instancji uznał , że należne świadczenie rentowe [ za okres do dnia wyrokowania] zamyka się się w kwotach po 1.092 zł., począwszy od miesiąca listopada 2016r. do 31 grudnia 2020r

Natomiast od 1 stycznia 2021r , jako kolejnego miesiąca po dniu wydania orzeczenia, świadczenie rentowe należne powodowi to suma 3 082 zł miesięcznie [ 1092zł + 1990 zł ] , w warnikach gdy niezbędność prowadzenia prywatnej rehabilitacji p-potwierdziła biegła w opinii złożonej w sprawie. Uwzględniwszy świadczenie , które wypłaca z tego tytułu poszkodowanemu ubezpieczyciel, kwota zasądzonej renty odpowiada -od listopada 2016r. do 31 grudnia 2020r kwotom po 592 zł miesięcznie , a począwszy od stycznia 2021r po 2 582 zł miesięcznie.

Przyjmując jako datę początkową zasądzonego świadczenia rentowego dzień 1 listopada 2016r wskazał , iż za okres od dnia wypadku do końca października 2016 roku, zasądzono na rzecz powoda stosowne odszkodowanie, które obejmowało zarówno koszty opieki nad nim , jak i należne powodowi koszty poniesione na dojazdy do lekarzy oraz koszt zakupu niezbędnych środków medycznych,

e/ jako nieuzasadnione zostało ocenione przez Sąd Okręgowy żądanie ustalenia odpowiedzialności ubezpieczyciela na przyszłość za skutki wypadku z 21 stycznia 2016r. Sąd uznał , iż M. W. (1) nie dowiódł interesu prawnego w takim ustaleniu,

f/ zasądzając od przyznanych pokrzywdzonemu i poszkodowanemu świadczeń odsetki, Sąd I instancji , odwołując się do treści art. 481 kc , 455 kc oraz 14 ust. 1 i 2 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych., uzna, iż datą początkową ich naliczenia jest - w odniesieniu do nich wszystkich - 29 listopada 2016r – dzień następny po doręczeniu zakładowi ubezpieczeń odpisu pozwu.

Argumentował , że do wypadku doszło w dniu 21 stycznia 2016 r. Strona pozwana otrzymała zawiadomienie o szkodzie doznanej przez powoda w dniu 23 marca 2016 r. tj. dwa miesiące po wypadku i od razu rozpoczęła postępowanie mające na celu wyjaśnienie wszystkich okoliczności zdarzenia, w tym wysokości szkody majątkowej i niemajątkowej poniesionej przez M. W. (1).

Decyzją z dnia 22 kwietnia 2016 r. przyznano powodowi 50.000 zł. tytułem zadośćuczynienia i 10.000 zł. tytułem zaliczki na poczet przyszłych kosztów leczenia. Kolejną decyzją z dnia 9 grudnia 2016 r. przyznano ofierze wypadku dalsze świadczenia wyrównawcze . Dlatego o opóźnieniu strony pozwanej można mówić od daty doręczenia jej odpisu pozwu w którym sprecyzowano i zaoferowano dowody mające na celu wykazanie szkody majątkowej i niemajątkowej poniesionej przez powoda przy uwzględnieniu, że na tę datę [10 miesięcy po wypadku] znany był stan zdrowia powoda, zakres krzywdy którą poniósł , a dopiero w pozwie przedstawił precyzyjne żądania co do naprawienia szkody o charakterze majątkowym.

Podstawą rozstrzygnięcia o kosztach procesu był art. 100 kpc, w ramach zastosowania którego Sąd dokonał ich wzajemnego rozdzielenia pomiędzy stronami , stosując kryterium zakresu wykazania roszczeń i skuteczności obrony przed nimi ze strony ubezpieczyciela [65% : 35 % ].

To samo kryterium zdecydowało o rozmiarze w jakim strona pozwana została zobowiązana do pokrycia kosztów sądowych i wydatków związanych z postępowaniem, których M. W. (1) nie miał obowiązku ponosić . Wymiar wydatków został przy tym drobiazgowo przez Sąd przedstawiony.

Apelacje od tego orzeczenia złożyły obydwie strony.

M. W. (1), kwestionując je w zakresie w jakim sformułowane przez niego żądania zostały oddalone , domagał się we wniosku środka odwoławczego takiej zmiany wyroku z dni są 17 grudnia 2020r., w następstwie której na jego rzecz zostaną zasądzone , ponad te, które z niego wynikają:

- dodatkowa kwota 98 000zł tytułem zadośćuczynienia za krzywdę , wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie, liczonymi począwszy od dnia 30 kwietnia 2016r,

- dodatkowa suma odszkodowania: z tytułu kosztów zakupu skutera eklektycznego – 9299 zł , leczenia – 166,08 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od dnia 30 kwietnia 2016r.

- dodatkowego świadczenia rentowego w wymiarze 258 złotych miesięcznie , a także

- zasądzenia kwoty odpowiadającej odsetkom ustawowym za opóźnienie od wszystkich przyznanych przez Sąd I (...) świadczeń wyrównawczych, za okres pomiędzy 30 kwietnia 2016r do 29 listopada 2016r.

Jako wniosek ewentualny sformułował żądanie uchylenia wyroku w zaskarżonej części i przekazania sprawy Sądowi Okręgowemu do ponownego rozpoznania .

Ponadto skarżący domagał się obciążenia ubezpieczyciela kosztami postępowania apelacyjnego.

Środek odwoławczy został oparty na zarzutach :

- naruszenia prawa procesowego , w sposób mający dla treści zaskarżonego wyroku istotne znaczenie , a to :

- art. 233§1 kpc, wobec przekroczenia granic swobodnej oceny zgromadzanych dowodów i w konsekwencji niepoprawnego uznania , iż powód nie dowiódł w postępowaniu niezbędności zakupu skutera elektrycznego mimo, iż stan jego niepełnosprawności skonfrontowany z koniecznością zapewnienia możliwości poruszania się na większe odległości , przy ocenie prawidłowej, uzasadniało wniosek przeciwny. Podnoszonego błędu apelujący upatrywał także w niepoprawnym ustaleniu zakresu krzywdy doznanej przez pokrzywdzonego w następstwie wypadku.

Jego zdaniem, skala tego uszczerbku jest tak znaczna , że uzasadnia powiększenie wysokości świadczenia wyrównawczego z tego tytułu do poziomu postulowanego we wniosku środka odwoławczego,

- art. 322 kpc, wobec jego niezastosowanie przez Sąd w sytuacji gdy wykazanie ponoszenia wydatków na zakup środków opatrunkowych i leków oraz dojazdy do placówek medycznych , było dla powoda bardzo utrudnione,

Z podnoszonym zarzutem nieprawidłowości oceny został ściśle powiązany [ także przez tożsamą w istocie jego motywację ] zarzut nieprawidłowości ustaleń faktycznych.

Tej wady M. W. (1) upatrywał w :

a/ niepoprawnym ustaleniu skali negatywnych następstw psychicznych doznanych obrażeń ciała, co skutkowało zaniżonym, jego zdaniem, określeniem wysokości zadośćuczynienia zasądzonego w zaskarżonym wyroku,

b/ wadliwej ocenie , że M. W. (1) nie wykazał ponoszenia wydatków na zakup leków i środków opatrunkowych oraz kosztów dojazdów do placówek medycznych w skali wskazywanej przez niego w postępowaniu rozpoznawczym mimo , że fakty te zostały dostatecznie udowodnione, podobnie jak potrzeba nabycia wózka elektrycznego,

c/ niepoprawnego uznania , iż o opóźnieniu po stronie zakładu ubezpieczeń w spełnieniu świadczeń wyrównawczych można mówić dopiero od 29 listopada 2016r , podczas gdy stan taki może być mu przypisany już od 30 kwietnia tego roku,

- naruszenia prawa materialnego poprzez nieprawidłowe zastosowanie art. 445§1 kc.

W jego następstwie Sąd, nie uwzględniając wszystkich elementów faktycznych opisujących rzeczywisty wymiar krzywdy powoda spowodowanej następstwami wypadku, określił kwotę zadośćuczynienia na zbyt niskim poziomie.

Apelacja strony pozwanej objęła punkty III, V i VI wyroku Sądu Okręgowego , przy czym w odniesieniu do punktu III sentencji , zakład ubezpieczeń zanegował jedynie zasadność przyznania powodowi świadczeń rentowych w kwotach po 2536 zł miesięcznie , począwszy od 1 stycznia 2021r .

We wniosku środka odwoławczego postulował taką zmianę orzeczenia Sądu I instancji, w następstwie której świadczenie to zostanie ograniczone do kwot po 46 złotych miesięcznie. Zmiana ta powinna doprowadzić także do stosownej korekty orzeczenia w przedmiocie kosztów procesu oraz w zakresie obowiązku pokrycia przez skarżącą stronę pozwaną kosztów sądowych [ pkt V i VI sentencji zaskarżonego wyroku].

Apelacja strony pozwanej została oparta na zarzutach :

- naruszenia prawa procesowego w sposób istotny dla rozstrzygnięcia:

a/ art. 227 , 278 §1 , 286 i 235 2§1 kpc, w następstwie niezasadnego oddalenia przez Sąd I instancji jej wniosku pozwanej o przeprowadzenie dodatkowej opinii biegłej z zakresu pielęgniarstwa , która miała stwierdzić wymiar niezbędnej opieki nad powodem po tym, kiedy Bedzie mógł korzystać z lepszego oprotezowania ,

b/ art. 233 §1 kpc, którego realizacji ubezpieczyciel upatrywał w wadliwych ustaleniach faktycznych zgodnie z którymi M. W. (1) wymaga nadal opieki osób postronnych w wymiarze czterech godzin na dobę. Zdaniem skarżącego przy ocenie skali jego potrzeb Sąd nie uwzględnił że istotna część tych potrzeb w zakresie korzystania ze świadczeń zdrowotnych w tym rehabilitacji, może zostać zaspokojona w ramach tych , które nieodpłatnie gwarantuje Narodowy Fundusz Zdrowia .

Następstwem tej nieprawidłowości było ustalenie , iż powód wymaga prywatnie odbywanej rehabilitacji , co powoduje wydatek miesięczny 1990 zł.

Zdaniem zakładu ubezpieczeń , po wyeliminowaniu tego wydatku i prawidłowym określeniu rozmiaru niezbędnej opieki nad powodem , w wymiarze dwóch godzin na dobę , świadczenie rentowe należne poszkodowanemu ,począwszy od 1 stycznia 2021r powinno wynosić 46 złotych miesięcznie.

- naruszenia prawa materialnego poprzez nieprawidłowe zastopowanie art. 444§2 kc. w zw. z art. 6 kc poprzez nieuzasadnione określenie wysokości świadczenia rentowego z przyczyn o jakich była mowa wyżej, oraz wysokości kompensowanej rentą szkody w sposób teoretyczny , a nie wynikający z rzeczywistej skali uszczerbku powoda i kosztów zaspokojenia wynikających z niego potrzeb.

Strona pozwana domagała się , powołując normę art. 380 kpc , przeprowadzenia przez Sąd II instancji oceny decyzji Sądu Okręgowego o oddaleniu wniosku o dopuszczenie dowodu z uzupełniającej opinii biegłej z zakresu pielęgniarstwa M. B. oraz przeprowadzenia tego dowodu w postępowaniu odwoławczym.

Odpowiadając na apelacje oponentów procesowych, strony domagały się wzajemnie ich oddalenia ich jako pozbawionych uzasadnionych podstaw oraz przyznania na swoją rzecz kosztów postępowania apelacyjnego.

Rozpoznając apelacje, Sąd Apelacyjny rozważył :

Środek odwoławczy M. W. (1) jest w uzasadniony w części , prowadząc do zmiany objętego nim wyroku Sądu I instancji w sposób wskazany w punkcie 1 a/-e/ orzeczenia zmieniającego.

W pozostałym zakresie jego apelacja , jako niezasadna podlegała oddaleniu , podobnie jak apelacja strony pozwanej , której Sąd II instancji nie uwzględnił w jakiejkolwiek części.

Rozpoczynając ich ocenę od środka odwoławczego powoda i podniesionych w jej ramach zarzutów procesowych oraz dotyczących ustaleń faktycznych, wskazać należy, iż podnosząc zarzut procesowy , strona odwołująca się do niego ma obowiązek wykazać , że rzeczywiście sposób postępowania Sądu naruszał indywidualnie oznaczoną normę [normy ] formalne. Jednocześnie nieprawidłowości te prowadziły do następstw , które miały istotny wpływ na treść wydanego orzeczenia. Nieco inaczej kwestię tę ujmując, zarzut procesowy jest usprawiedliwiony jedynie wówczas, jeżeli zostanie dowiedzione , że gdyby nie potwierdzone błędy proceduralne Sądu niższej instancji , orzeczenie kończące spór stron miałoby inną treść.

Uwzględniając to generalium dodać także należy iż, skuteczne postawienie zarzutu przekroczenia granic swobodnej oceny dowodów wymaga dowiedzenia tego , na czym , w odniesieniu do zindywidualizowanych dowodów polegała nieprawidłowość postępowania Sądu, w zakresie ich oceny i poczynionych na jej podstawie ustaleń.

W szczególności strona ma wykazać dlaczego obdarzenie jednych dowodów wiarygodnością czy uznanie, w odróżnieniu od innych, szczególnego ich znaczenia dla dokonanych ustaleń , nie da się pogodzić z regułami doświadczenia życiowego i [lub ] zasadami logicznego rozumowania , czy też przewidzianymi przez procedurę regułami dowodzenia.

Nie oparcie stawianego zarzutu na tych zasadach , wyklucza uznanie go za usprawiedliwiony, pozostając dowolną , nie doniosłą z tego punktu widzenia polemiką oceną i ustaleniami Sądu niższej instancji.

/ por. w tej materii , wyrażające podobne stanowisko , powołane tylko przykładowo, orzeczenia Sądu Najwyższego z 23 stycznia 2001, sygn. IV CKN 970/00 i z 6 lipca 2005 , sygn. III CK 3/05 , obydwa powołane za zbiorem Lex/

Ponadto nie można tracić z pola widzenia również , że swobodna ocena dowodów stanowi jeden z podstawowych elementów składających się na jurysdykcyjną kompetencję Sądu , który dowody bezpośrednio przeprowadza.

Ma to m. in. i takie następstwo , że nawet w sytuacji w której z treści dowodów można , w zakresie ustaleń , wyprowadzić równie logiczne , chociaż przeciwne do przyjętych przez Sąd I instancji wnioski , to zarzut naruszenia normy art. 233 §1 kpc , pomimo to , nie zostanie uznany za usprawiedliwiony.

Dopóty , dopóki ocena przeprowadzona przez Sąd ocena mieści się w granicach wyznaczonych przez tę normę procesową i nie doznały naruszenia wskazane tam jej kryteria , Sąd Odwoławczy obowiązany jest ocenę tę , a co za tym idzie także wnioski z niej wynikające dla ustalań faktycznych , aprobować .

To , w jaki sposób M. W. (1) motywuje zarzut przekroczenia granic swobodnej oceny dowodów , uzasadniając jego następstwa z wadliwymi ustaleniami w zakresie okoliczności dotyczących rozmiaru doznanej w wypadku krzywdy, wymiaru szkody podlegającej wyrównaniu poprzez dochodzone świadczenie odszkodowawcze oraz skali wydatków na środki opatrunkowe , leki i dojazdy do lekarzy , które wyznaczają rozmiar dodatkowych potrzeb, mających być kompensowanymi przez świadczenie rentowe powoduje , że części obydwa zarzuty , a co za tym idzie także zarzut materialny naruszenia art. 445§1 kc, są uzasadnione.

Ich podzielenie skutkuje oceną , iż w okolicznościach ustalonych w postępowaniu rozpoznawczym, określenie wysokości należnego powodowi zadośćuczynienia na poziomie 200 000 złotych nie odpowiada rzeczywistemu rozmiarowi uszczerbku niemajątkowego jakiego doznał na skutek wypadku.

O wysokości zadośćuczynienia w przypadku uszkodzenia ciała lub rozstroju zdrowia decyduje rozmiar doznanej krzywdy wyrażony stopniem cierpień fizycznych i psychicznych.

Ze względu na niewymierny jej charakter, oceniając jej rozmiar, bierze się pod uwagę całokształt okoliczności sprawy, w tym m.in.: czas trwania i intensywności cierpień fizycznych i psychicznych, nieodwracalność skutków urazu, rodzaj wykonywanej pracy, szanse na przyszłość, wiek poszkodowanego, poczucie nieprzydatności społecznej, stopień winy i postawę sprawcy oraz inne okoliczności podobnej natury. Zadośćuczynienie powinno uwzględniać nie tylko krzywdę istniejącą w chwili orzekania, ale również tę , którą poszkodowany będzie w przyszłości na pewno odczuwać oraz krzywdę dającą się z dużym prawdopodobieństwem przewidzieć. Długotrwałość cierpień i rodzaju skutków ma istotne znaczenie dla określenia wysokości zadośćuczynienia. Jednocześnie wysokość tego świadczenia powinna być utrzymana w rozsądnych granicach.

Przy tym trzeba uwzględnić także to , że możliwość korygowania jego wysokości przez Sąd II instancji może mieć miejsce jedynie wówczas , gdy ustalone w zaskarżonym wyroku jest , w świetle ustaleń określone w sposób obiektywnie nieprawidłowy , w sposób nie budzący wątpliwości nadmiernie wysokie lub zbyt niskie.

Można to potwierdzić wtedy , gdy według tej obiektywnej oceny , dochodzi do dysonansu pomiędzy poprawnie sformułowanymi przez Sąd niższej instancji ogólnymi przesłankami określenia wysokości zadośćuczynienia ,a zindywidualizowanymi podstawami jej oznaczenia wobec konkretnego pokrzywdzonego i jego sytuacji w jakiej się znalazł na skutek następstw zdarzenia szkodzącego wywołującego krzywdę .

Taki dysonans należy potwierdzić w przypadku M. W. (1) , co powoduje , że w części podzielając omawiane zarzuty, Sąd Apelacyjny stoi na stanowisku , że kwotą właściwie wyrównującą doznaną przez niego krzywdę [ uwzględniając wszystkie ograniczenia takiej kompensaty wywołane niewymiernością krzywdy oraz niedoskonałością środka za pomocą którego do niej dochodzi , jakim są pieniądze ] jest 250 000 złotych.

Nie powtarzając tych stwierdzeń , które znalazły się w motywach zaskarżonego orzeczenia i służyły opisowi skali oraz elementów , które składają się na ten uszczerbek powoda , który był i jest nadal przez niego odczuwany, Sąd Odwoławczy uznaje ,iż Sąd Okręgowy nieprawidłowo, z rozważanego punktu widzenia , wziął pod uwagę to , że z uwagi na trwałe następstwa wypadku w postaci amputacji części kończyny dolnej krzywda powoda , utrwalona w zakresie intensywności także bólami fantomowymi ma charakter trwały i będzie przez skarżącego odczuwana do końca życia.

Gdy do tego dodać , iż przed wypadkiem był osobą aktywną , także ruchowo, doznane w takiej skali ograniczenie jest dla niego i będzie nadal w sposób szczególny dolegliwe.

Kolejnym elementem wyznaczającym znaczny rozmiar uszczerbku powoda , który nie został właściwie oceniony przez Sąd przy określaniu wysokości zasądzonego świadczenia, było uzależnienie pokrzywdzonego od innych osób , które także ma charakter trwały. Dla osoby dotąd samodzielnej , taka zależność musi być szczególnie krępująca i ograniczająca, a przez to dolegliwa, tym bardziej , że niewątpliwie łączy się z subiektywnymi poczuciem zbędności i braku perspektyw na przyszłość.

Z drugiej jednak strony to , iż świadczenie wyrównywacze nie może być ilościowo nadmierne , a także uwzględniając , iż M. W. (1) może liczyć także na codzienne , także psychicznie wsparcie najbliższych żony i syna powodują , że dalej idące w tym zakresie żądanie , wynikające z wniosku apelacyjnego pokrzywdzonego nie może zostać uznane za uzasadnione.

W konsekwencji, przy przyjęciu , że właściwą kwotą zadośćuczynienia za krzywdę w przypadku powoda jest, wskazana wyżej suma 250 000 złotych, uwzględniając fakt wcześniejszych świadczeń spełnionych na jego rzecz z tego tytułu przez zakład ubezpieczeń i sprawcę wypadku [ ogółem 140 000 zł ] , wysokość należnego mu dodatkowego świadczenia z tytułu zadośćuczynienia zamyka się wielkością 110 000 złotych na którą orzeczeniu zmieniającym oznaczył to świadczenie Sąd Odwoławczy. / pkt 1 a/ orzeczenia reformatoryjnego /.

Ma również rację skarżący powód , gdy realizacji obu zarzutów: procesowego oraz dotyczącego ustaleń, upatruje w w wadliwej konstatacji faktycznej i ocenie prawnej zgłoszonego przezeń roszczenia odszkodowawczego, w zakresie w jakim obejmuje ono pokrycie wydatku na eklektyczny wózek / skuter / inwalidzki , w kwocie 9 299zł .

Niezasadne jest stanowisko Sądu I instancji zgodnie z którym wydatek ten nie stanowi elementu szkody powoda, powiązanej kauzalnie ze zdrowotnymi następstwami wypadku dlatego , że w przypadku M. W. (1) nabycie tego pojazdu jest niecelowe skoro jest na emeryturze , a wobec tego ten zakup nie jest mu niezbędnym dla zachowania aktywności zawodowej.

Trafnie polemizując z tym stanowiskiem w ramach uzasadnienia ocenianych zarzutów, poszkodowany odwołuje się do wniosków opinii biegłych z zakresu ortopedii , rehabilitacji oraz pielęgniarstwa, złotych w postępowaniu . Wynika z nich wniosek odmienny od sformułowanego przez Sąd.

Specjaliści potwierdzili niezbędność takiego zakupu m. in. po to by powód uzyskał większą samodzielność , mógł przemieszczać się na dłuższe dystanse. Skuter pozwoli trak że na odciążenie osób zajmujących się nim na co dzień , w szczególności jego małżonki , która z biegiem czasu ma coraz większe trudności w prowadzeniu zwykłego wózka inwalidzkiego z którego na co dzień korzysta mąż

Korygując w tym zakresie ustalenia faktyczne poczynione przez Sąd I instancji oraz uznając , iż odmawiając zaliczenia tego wydatku do składników należnego poszkodowanemu odszkodowaniu, Sąd Okręgowy naruszył art. 444§1 kc , o kwotę odpowiadającej cenie jego nabycia Sąd Odwoławczy podwyższył należne powodowi świadczenie odszkodowawcze./ pkt 1 b/ wyroku zmieniającego /.

Weryfikowane zarzuty są uzasadnione także o ile kwestionują rozmiar ilościowy wydatków, które są następstwem dodatkowych potrzeb powoda wywołanych zdrowotnymi konsekwencjami wypadku.

Wbrew stanowisku Sądu meriti, ich stałym elementem , wpływającym zwiększająco na rozmiar należnego M. W. (1) świadczenia rentowego /także zasądzonego na przyszłość, począwszy od 1 stycznia 2021r /, są wydatki na zakup artykułów medycznych i higienicznych oraz leków związanych z koniecznym zabezpieczeniem kikuta kończyny dolnej.

Z kwoty, której dochodził z tego tytułu poszkodowany [ wliczając weń także koszt dojazdów na wizyty lekarskie i rehabilitację ] , w łącznej kwocie 264 złote miesięcznie, usprawiedliwione jest , wbrew stanowisku Sądu I instancji, przyznanie- szacunkowo oznaczonej przez Sąd II instancji sumy 150 złotych w skali miesiąca . Sad oparł się przy tym na treści znajdujących się w aktach dokumentów w postaci rachunków, wskazujących na wysokość poniesionych przez skarżącego wydatków na środki opatrunkowe oraz środki odkażające i higieny kikuta / por k. 147-148 akt / , które niewątpliwie poszkodowany pokrywał i będzie to musiał robić w dalszym ciągu.

W pozostałym zakresie, jako niewykazane, te składniki [ stałych ] wydatków , jakie zdaniem powoda usprawiedliwiały zwiększenie renty o kwoty po 258 złotych miesięcznie nie zostały uwzględnione.

Trzeba przy tym dostrzec , że przy określaniu wysokości tego dodatkowego świadczenia, skarżący nie tylko nie powołuje się na żadne, dające się chociaż pośrednio zweryfikować podstawy dowodowe ale również jest niekonsekwentny skoro kwota 258 złotych jest niższa aniżeli dochodzone z tego tytułu przed Sądem I instancji świadczenie w wysokości 264 zł miesięcznie / także już wówczas określane jako oznaczone z pewnym przybliżeniem /

Stanowisko zajęte przez Sąd odwoławczy wynika także z nie podzielenia jako trafnego, zarzutu powoda naruszenia przez Sąd Okręgowy art. 322 kpc poprzez jego niezastosowanie .

Norma ta ma zastosowanie jedynie wówczas ,gdy pomimo wykorzystania przez stronę dochodzącą takiego roszczenia jak to , które powód zgłosił wobec strony przeciwnej w rozpoznawanej sprawie, wszystkich możliwości jego dowiedzenia jego ilościowe wykazanie okazało się co najmniej nadmiernie utrudnione . Przepis ten nie zwalania zatem poszkodowanego z tego obowiązku , co zdaje się sugerować autor zarzutu.

Z drugiej strony w jego motywach nie odwołuje się do tego , że wszystkie możliwie czynności dowodowe dla zrealizowania tego obowiązku , w zakresie wykraczającym poza przyjętą przez Sąd II instancji kwotę tych stałych na wskazane cele wydatków, rzeczywiście rzeczywiście przedsięwziął ze skutkiem , który sięgniecie po tę wyjątkową w zakresie zastosowania normę dostatecznie by usprawiedliwiało.

Z tych powodów świadczenia rentowe kompensujące wydatki związane z zaspokajaniem dodatkowych potrzeb powoda zostały, w następstwie czuciowego uwzględnienia apelacji poszkodowanego, zwiększone o kwotę po 150 złotych miesięcznie zarówwnmo w odniesieniu do świadczenia należnego od dnia 1 listopada 2016 oraz tego , które Sąd I instancji zasądził począwszy od 1 stycznia 2021r/ pkt 1 c/ orzeczenia zmieniającego/.

Poza wskazaną wyżej korektą ustaleń faktycznych dokonanych przez Sąd Okręgowy wynikającą z podzielenia w części omówionych zarzutów apelacyjnych M. W. (1), ustalenia te w pozostałej części Sąd Apelacyjny aprobuje i przyjmuje za własne.

Uznając stawiany przez poszkodowanego zarzut materialny, z przyczyn wskazanych wcześniej, za uzasadniony także jedynie w części , Sąd Odwoławczy nie znajduje dostatecznych podstaw faktycznych ani materialnych aby podzielić zapatrywanie powoda, negujące stanowisko Sądu niższej instancji w zakresie początkowej daty naliczenia odsetek ustawowych za opóźnienie od świadczeń wyrównawczych zasądzonych na jego rzecz.

W warunkach, gdy argumentacja powoda w tym zakresie sprowadza się jedynie do przytoczenia fragmentu motywów jednego z judykatów Sądu Najwyższego na temat utraty przez świadczenie odsetkowe charakteru waloryzacyjnego , bez wskazania rzeczowych argumentów polemicznych wobec poglądu Sądu Okręgowego , który zdecydował o określeniu początkowej daty tego terminu wystarcza , że Sąd II instancji ograniczy się do stwierdzenia , że pogląd ten , w okolicznościach faktycznych rozstrzyganej sprawy jest niewadliwy. Powtarzanie wspierających to stanowisko argumentów jest - z przyczyn teleologicznych- zbędne.

Dlatego też , w częściowym uwzględnieniu apelacji powoda , Sąd II instancji zmienił zaskarżony wyrok na podstawie art. 386 §1 kpc. . W pozostałej części środek odwoławczy , jako niezasadny podlegał oddaleniu , na podstawie art. 385 kpc.

Apelacja zakładu ubezpieczeń nie jest uzasadniona i podlega oddaleniu.

Nie można podzielić żadnego z zarzutów na których opiera się jej konstrukcja.

Nie ma racji strona pozwana powołując zarzuty procesowe.

Zważywszy na to co powiedziono wcześniej na temat warunków , które muszą być spełnione aby można było uznać taki zarzut za usprawiedliwiony , a także kiedy trafnym jest zarzut naruszenia art. 233 §1 kpc oraz ściśle z nim związany zarzut błędu ustaleń faktycznych, nie można uznać za zasadny zarzutu w oparciu o który zakład ubezpieczeń kwestionuje nie przeprowadzenie przez Sąd Okręgowy dodatkowej opinii biegłej z zakresu pielęgniarstwa, M. B..

Zważywszy na to w jaki sposób ubezpieczyciel motywuje ten zarzut i w czym upatruje błędu Sądu I instancji , który odmówił przeprowadzenia tego dowodu , nie można uznać , że zarzut ten jest trafny.

Opiera się on bowiem na wadliwym założeniu nie uwzględniającym tego , iż po myśli art. 316 §1 kpc , Sąd wydaje wyrok na podstawie stanu rzeczy istniejącego w chwili zamknięcia rozprawy.

Na tę datę prowadzenie dowodu mającego stwierdzić czy i w jaki sposób korzystanie przez M. W. (1) z bardziej nowoczesnej technologicznie protezy amputowanej kończyny wpłynie na rozmiar czasowy konieczniej opieki nad nim przez osoby trzecie w skali doby, nie miało dostatecznych podstaw faktycznych , a sama opinia, mając walor wyłącznie teoretyczny, nie byłaby przydatna dla potwierdzenia okoliczności doniosłych dla rozstrzygnięcia.

Wystarczy powiem wskazać , że do czasu zamknięcia rozprawy nie zostało dowiedzione , a w szczególności nie wykazał tego zakład ubezpieczeń ,że poszkodowany kupił i korzysta nowej -lepszej protezy (...) z elektronicznym sterowaniem przegubem kolanowym, dostosowującym się do ruchu korzystającego. Rzeczywiście Sąd I instancji uznał , że wydatek na jej zakup stanowi element składowy należnego powodowi odszkodowania ale potencjalna możliwość rzeczywistego korzystania z niej jest okolicznością mogącą zaistnieć w przyszłości.

Co więcej , w okresie pomiędzy wydaniem orzeczenia przez Sąd Okręgowy i dniem orzekania przez Sąd Odwoławczy sytuacja faktyczna z tego puntu widzenia nie zmieniła się. Żadna ze stron nie podnosiła także wobec Sądu Apelacyjnego nawet twierdzeń wskazujących na taką zmianę.

Usprawiedliwionym jest wobec tego przyjęcie , że M. W. (1) nadal korzysta z protezy starego typu , wykorzystywanie której uzasadnia rozmiar czasowy opieki nad nim taki jak przyjął to Sąd Okręgowy zasądzając świadczenia wyrównawcze.

Zatem opieranie weryfikowanego zarzutu na nie przeprowadzeniu dowodu z opinii biegłej M. B. a tym bardziej domaganie się jego przeprowadzenia przed Sądem II instancji przy nie zmienionych faktach , których dopiero zaistnienie czyniłoby jego prowadzenie istotnym z punktu widzenia rozstrzygnięcia, nie jest stanowiskiem prawidłowym. Tym samym zarzut apelacyjny nie jest skuteczny, a wniosek dowodowy uzasadniony, w rozumieniu art. 381 kpc.

Już tylko na marginesie i dla porządku należy wskazać , że w warunkach gdy powód zastąpi dotychczasową protezę bardziej nowoczesną , co rzeczywiście doprowadzi do zwiększenia jego samodzielności, zagadnienie rozmiaru świadczenia wyrównawczego /rety z tytułu zwiększonych potrzeb / ponownie nabierze aktualności z powodu zmiany okoliczności faktycznych określających jego rozmiar ilościowy.

Nie jest natomiast rzeczą Sądu Apelacyjnego wskazywanie konsekwencji prawnych tego rodzaju ewentualnej zmiany, w relacjach pomiędzy poszkodowanym a ubezpieczycielem sprawcy wypadku.

Kolejny zarzut procesowy , przekroczenia granic swobodnej oceny zgromadzonych dowodów , strona pozwana, utożsamiając go z wadą części ustaleń faktycznych , widzi w przyjęciu przez Sąd meriti , że po dniu 1 stycznia 2021r zakres niezbędnej opieki nad powodem wynosi w skali doby cztery godziny, nadto w uznaniu , żeM. W. (1) musi korzystać z rehabilitacji prywatnie a jej koszt miesięczny , od tej daty , to kwota 1990 zł miesięcznie.

Powołując się na wskazane wyżej warunki , których łączne spełnienie decyduje o podzieleniu zarzutu naruszenia art. 233 §1 kpc i uznając ,że wbrew stanowisku zakładu ubezpieczeń , jego argumentacja nie stanowi ich spełnienia , Sąd II instancji stoi na stanowisku , iż fakty wskazywane przez stronę pozwaną są tylko jej własną wersją zdarzeń ,które uznaje ona za odpowiadające rzeczywistości.

Tak zbudowany zarzut należy odeprzeć.

Dla porządku przypomnieć trzeba należy , że zakład ubezpieczeń neguje sposób w jaki Sąd określił wysokość świadczenia rentowego z tytułu zwiększonych potrzeb , tylko w takiej jego części , którą ma świadczyć M. W. (1), począwszy od 1 stycznia 2021r.

Należy zatem przyjąć , że nie kwestionuje skali opieki nad nim, jaka była przez żonę i syna świadczona w okresie wcześniejszym.

Wymiar tej opieki , w okresie od 1 stycznia 2021r było istotnie niższy niż wcześniej , wynosząc 4 godziny na dobę.

Wskazując, w ramach motywacji weryfikowanego zarzutu na to , że rozmiar ten jest zawyżony i nie powinien być wyższy aniżeli 2 godziny na dobę , strona pozwana opiera się na niepoprawnym założeniu , że poszkodowany jest już bardziej sprawny i samodzielny, bo będzie korzystał z opisywanej wyżej, nowocześniejszej technologicznie protezy.

Jak już powiedziano wcześniej jest to założenie błędne , a ponieważ w żaden inny sposób strona skarżąca nie motywuje podstaw zarzucanego błędu Sądu I instancji , zarzut tym bardziej należy oceniać jako nietrafny.

Nie stanowią dostatecznej argumentacji dla podzielenia tego zarzutu , podobnie jak i w ten sam sposób motywowanego zarzutu materialnego naruszenia art. 444§2 kc, w postaci nieprawidłowego zastosowanie tej normy, depozycje ubezpieczyciela o nieograniczonej dostępności powoda do świadczeń zdrowotnych oferowanych nieodpłatnie w ramach Narodowego Funduszu Zdrowia oraz te w ramach których podnosi on , iż poszkodowany może odbywać rehabilitację nieodpłatnie, korzystając z gwarantowanego przez państwo ubezpieczenia zdrowotnego..

Są to jedynie twierdzenia , które skonfrontowane z treścią zgromadzonego w sprawie materiału procesowego , nie znajdują potwierdzenia. Taki wniosek czyni odmienne stanowisko Sądu meriti zaliczające wydatek na rehabilitację odbywaną prywatnie do elementów wyznaczających rozmiar ilościowy przyznanego świadczenia rentowego należnego poszkodowanemu, stanowiskiem prawidłowym.

Jak zasadnie zwrócił uwagę powód w odpowiedzi na apelację, jest uprawniony do korzystania ze świadczeń zdrowotnych opłacanych z funduszy budżetowych poza kolejnością ale - jak wynika z nie tylko z jego relacji ale także opinii biegłego z zakresu rehabilitacji- A. S. - ograniczają ten dostęp limity tych świadczeń.

Zatem powód musi poszukiwać brakującej ich niezbędnej dla siebie części na rynku, co wiąże się z ich sfinansowaniem z pieniędzy własnych.

W odniesieniu do konieczności prowadzenia rehabilitacji [ także z uwagi na wskazane ograniczenia oraz niezbędną systematyczność tego procesu ] potwierdziła ją w swoim opracowaniu złożonym w postępowaniu biegła z zakresu rehabilitacji. Na podstawie wniosków jej opracowania , które nie zostało przez zakład ubezpieczeń skutecznie podważane , Sąd pokreślił także koszt jaki z tego tytułu będzie obciążał M. W. (1).

Dlatego uznając, iz żaden z zarzutów apelacyjnych podniesionych przez stronę pozwaną nie jest trafny , opartą na nich apelację, Sąd II instancji oddalił ,na podstawie art. 385 kpc / pkt 2 sentencji uzasadnianego wyroku/.

Częściowa, na korzyć powoda , zmiana orzeczenia z dnia 17 grudnia 2020r , prowadząca do powiększenia rozmiaru ilościowego w jakim jego roszczenia wyrównawcze zostały uznane za zasadne, spowodowała także konieczność korekty rozstrzygnięcia o kosztach procesu oraz określającego wymiar obowiązku zwrotu przez ubezpieczycielka na rzecz Skarbu Państwa kosztów sądowych , których powód nie miał obowiązku ponosić.

Łączna wartość dochodzonych przez M. W. (1) roszczeń zamykała się wielkością 439 479 zł . Zostały one, w ostatecznym wyniku, ocenione jako usprawiedliwione w łącznej kwocie 331 574 zł [ 41 688zł – świadczenie rentowe , 110 000zł zadośćuczynienie oraz 179 886 odszkodowanie ] .

Wobec tego uzasadnionym jest przyjęcie , że powód wygrał proces - z pewnym przybliżeniem – w 75 % , a uległ w pozostałej części.

Koszty procesu jakie są mu od przeciwnika należne to część wynagrodzenia zaworowego pełnomocnika – adwokata, ustalone na podstawie §2 pkt 7 Rozporządzenia MS w sprawie opłat za czynności adwokackie.

Jest to iloczyn 0, 75 i kwoty 10 817 zł , gdzie 17 zł to suma opłaty skarbowej od pełnomocnictwa . Jest to - z pewnym przybliżeniem- kwota 8112 złotych i taka też, na skutek dokonanej przez Sąd Odwoławczy zmiany wyroku, została zasądzona na rzecz powoda od strony przeciwnej/ pkt 1 lit d/ zmienionego wyroku/.

Wskazana korekta skali uwzględnienia żądań powoda zdecydowała także o powiększeniu rozmiaru obowiązku fiskalnego jaki obciąża pozwanego ubezpieczyciela z tytułu zwrotu na rzecz Skarbu Państwa części opłaty sądowej od pozwu oraz wydatków związanych z postępowaniem.

Wskazana wyżej proporcja [ 0, 75 : 0, 215 ] spowodowała , iż zakład ubezpieczeń został obciążony 75 % kwoty należnej opłaty od pozwu – 16 480, 50 zł oraz ,w takiej samej części , wydatkami [ 2 416 , 51 zł ] czyli kwotą 1 812, 38 zł .

Łączne obciążenie kosztowe strony pozwanej w ramach procesu wyniosło zatem 18 292, 88 zł / pkt 1 lit e/ zmienionego orzeczenia/.

Rozstrzygając o kosztach postępowania apelacyjnego Sąd II instancji zastosował art. 98 §1 i 3 kpc oraz 100 kpc w zw. z art. 391 §1 kpc

W tym zakresie, z jednej strony, wziął pod rozwagę , iż apelacja ubezpieczyciela została oddalona w całości a wobec tego uzasadnione było przyznanie na rzecz powoda kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym , którego wyznacznikiem była wskazana przez skarżący zakład ubezpieczeń wartość przedmiotu zaskarżenia [ 30 432 zł].

Kwota tych kosztów odpowiada wynagrodzeniu adwokackiemu określonemu na podstawie §2 pkt 5 w zw z §10 ust. 1 pkt 2 Rozporządzenia MS w sprawie opłat za czynności adwokackie z dnia 22 października 2015 [ DzU z 2015 poz. 1800].

Z kolei we odniesieniu do rozliczenia kosztów związanych z apelacją powoda , Sąd II instancji koszty te wzajemnie zniósł. Uwzględnił przy tym , iż wskazana w środku odwoławczym wartość przedmiotu zaskarżenia to suma 110 559 zł. Zakres w jakim apelacja M. W. (1) została uznana za uzasadnioną to niemal połowa tej wartości. Stad też uznał za usprawiedliwione takie właśnie rozstrzygniecie w zakresie tej części rozliczeń kosztowych. / pkt 3 sentencji wyroku/.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Renata Gomularz
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Krakowie
Osoba, która wytworzyła informację:  Grzegorz Krężołek
Data wytworzenia informacji: