I ACa 534/22 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Krakowie z 2024-02-27
Sygn. akt I ACa 534/22
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 27 lutego 2024 r.
Sąd Apelacyjny w Krakowie, I Wydział Cywilny
w składzie:
Przewodniczący: SSA Grzegorz Krężołek
po rozpoznaniu w dniu 27 lutego 2024 r. w Krakowie
na posiedzeniu niejawnym
sprawy z powództwa Gminy Miejskiej K.
przeciwko P. K. (1)
o zapłatę
na skutek apelacji strony powodowej
od wyroku Sądu Okręgowego w Krakowie
z dnia 8 lutego 2022 r., sygn. akt I C 895/21
1. oddala apelację;
2. zasądza od strony powodowej Gminy Miejskiej K. na rzecz pozwanego P. K. (1) kwotę 4.050 zł (cztery tysiące pięćdziesiąt złotych), z odsetkami w wysokości odsetek ustawowych za opóźnienie w spełnieniu świadczenia pieniężnego, za czas po upływie tygodnia od dnia doręczenia stronie powodowej odpisu orzeczenia, którym je zasądzono do dnia zapłaty, tytułem kosztów postępowania apelacyjnego.
Sygn. akt : I ACa 534/22
UZASADNIENIE
W pozwie wniesionym w postępowaniu nakazowym , Gmina Miejska K. domagała się zasądzenia od pozwanego P. K. (1) kwoty 198 787,85 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 18 sierpnia 2020 r. do dnia zapłaty oraz obciążenia go kosztami procesu.
Uzasadniając żądanie wskazała , iż w dniu 19 maja 2015 r. aktem notarialnym Rep. A nr (...) P. K. (1) nabył od Gminy Miejskiej K. lokal mieszkalny nr (...) położony na os. (...) (...)w K., z zastosowaniem bonifikaty w wysokości 90% udzielonej od ceny sprzedaży tego lokalu. W umowie strony ustaliły, że kwota stanowiąca równowartość zwaloryzowanej bonifikaty podlega zwrotowi w sytuacji, gdy nabyty lokal mieszkalny zostanie zbyty lub wykorzystany na inne cele niż cele uzasadniające udzielenie bonifikaty, przed upływem 5 lat od dnia nabycia.
Gmina twierdziła , iż pozwany po zawarciu umowy nie wykorzystywał przysługującego mu prawa do lokalu mieszkalnego w celu zaspokojenia swoich potrzeb mieszkaniowych, lecz przebywał za granicą, wynajmując go. Fakty te zostały potwierdzone przez stronę powodową nie tylko poprzez rozmowy z właścicielami sąsiednich mieszkań ale także przez to , iż należności podatkowe za ten lokal były regulowane za lata 2015, 2017-2018 i 2020 przez B. B., a przez pozwanego tylko za lata 2016 i 2019. Ponadto P. K. (1) był zameldowany na pobyt stały w tym mieszkaniu tylko do 9 września 2015 r., po czym zameldował się na pobyt stały w R. pod adresem ul. (...) .
Wszystkie te okoliczności uzasadniają zwrot przez nabywcę mieszkania udzielonej bonifikaty.
Dlatego Gmina pismem z dnia 5 czerwca 2020 r. wezwała pozwanego do zapłaty na jej rzecz kwoty 198 787,85 zł , odpowiadającej zwaloryzowanej bonifikacie udzielonej od ceny nabycia mieszkania.
Wezwanie kierowane na adresy w K. i R. okazały się nieskuteczne.
Nakazem zapłaty w postępowaniu upominawczym z dnia 17 lutego 2021 r., sygn. (...), Sąd uwzględnił powództwo w całości , obciążając P. K. (1) kosztami postępowania.
W sprzeciwie od tego orzeczenia , obejmując jego całość , pozwany domagał się oddalenia powództwa oraz przyznania na swoją rzecz kosztów postępowania.
W swoim stanowisku przyznał, że w dniu 19 maja 2015 r. zawarł w formie aktu notarialnego ze stroną powodową umowę sprzedaży i ustanowienia odrębnej własności lokalu, na podstawie której nabył na własność lokal mieszkalny nr (...) położony na os. (...) (...) w K. z udziałem wynoszącym (...) części we współwłasności budynku, w którym ten lokal jest położony, z zastosowaniem bonifikaty w wysokości 90% udzielonej od ceny sprzedaży lokalu mieszkalnego.
Zaprzeczył jednak aby po zawarciu umowy wykorzystywał lokal na inne , niż własne cele mieszkalne. Nie zmienił także jego przeznaczenia. W dalszym ciągu mieszkanie pozostaje do jego dyspozycji , chociaż część jego powierzchni była udostępniana innym osobom , na podstawie umów najmu. Pomimo ikch zawarcia z lokalu jednak nadal korzystał zgodnie z jej przeznaczeniem , tak jak miało to miejsce przed zawarciem umowy ze stroną pozwaną.
Sumy jakie uzyskiwał z udostępniania części powierzchni mieszkania w wysokości około 500 złotych miesięcznie nie prowadziły do jego wzbogacenia , a były przeznaczane na pokrywanie kosztów eksploatacyjnych lokalu.
Zasadności jego stanowiska nie podważa okoliczność zmiany adresu zameldowania, która nie świadczy , mając wyłącznie administracyjny charakter, o przeniesieniu w nowe miejsce jego centrum spraw życiowych.
P. K. (1) podnosił także , iż o niezasadności roszczenia Gminy świadczy także i to , że w okresie pomiędzy zawarciem umowy nabycia lokalu mieszkalnego a 2020 r regulował wszystkie należności podatkowe i wobec Wspólnoty Mieszkaniowej , które były związane z dysponowaniem zakupioną nieruchomością lokalową, co jest dodatkowym argumentem za tym , iż nie są spełnione warunki w których strona przeciwna może skutecznie domagać się zasądzenia od niego dochodzonej kwoty.
Podnosił również ,że ani umowa sprzedaży zawarta pomierzy stronami , ani ustawa o gospodarce nieruchomościami, jak i uchwała Rady Miasta K. z dnia 11 czerwca 2008 roku nr (...)w sprawie zasad zbywania lokali mieszkalnych stanowiących własność Gminy Miejskiej K. oraz określenia warunków udzielenia bonifikaty i wysokości stawek procentowych, i zarządzenie Prezydenta Miasta K. nr (...) z dnia 1 października 2014 roku nie wskazywały stricte na obowiązek zamieszkiwania w lokalu mieszkalnym tylko i wyłącznie przez właściciela. Nie zabraniają czynienia ze swojego prawa własności użytku, m. in. w postaci wynajęcia nieruchomości.
P. K. (1) oceniał dochodzenie przez stronę przeciwną roszczenia jako zachowanie sprzeczne z zasadami współżycia społecznego gdyż prowadzi do zrujnowania jego dotychczasowej sytuacji życiowej mimo, iż nie działał w złej wierze ani też jego zachowanie nie było nakierowane na bezpodstawne wzbogacenie się kosztem oponentki procesowej.
W odpowiedzi na te argumentację Gmina podtrzymała swoje stanowisko procesowe, aktywując , że powód przyznał , iż w nabytym lokalu wynajmował jeden pokój. Twierdziła także , że terminowa zapłata należności związanych z lokalem nie świadczy, iż właściciel ma w nim centrum swoich spraw życiowych , a skutkiem nabycia lokalu z bonifikatą jest realizowanie w nim swoich potrzeb mieszkaniowych w sposób stały, nieprzerwany, zaś sporadyczne przebywanie w nim nie może być uznane za jego wykorzystywanie w celach mieszkaniowych, o których mowa w art. 68 ust. 2 ustawy o gospodarce nieruchomościami.
Wyrokiem z dnia 8 lutego 2022r , Sąd Okręgowy w Krakowie :
- oddalił powództwo[ pkt 1] oraz
- zasądził od strony powodowej Gminy Miejskiej K. na rzecz pozwanego P. K. (1) kwotę 5.417,00 zł, tytułem zwrotu kosztów procesu.[ pkt 2 sentencji wyroku ]
Za niesporne pomiędzy stronami Sąd I instancji przyjął , że:
w dniu 11 czerwca 2008 r. podjęta została uchwała Rady Miasta K. nr (...) w sprawie zasad zbywania lokali mieszkalnych stanowiących własność Gminy Miejskiej K. oraz określenia warunków udzielania bonifikaty i wysokości stawek procentowych (z późniejszymi zmianami).
Zarządzeniem nr (...) z dnia 1 października 2014 r. Prezydent Miasta K. wyraził zgodę na sprzedaż na rzecz najemców, w trybie bezprzetargowym, lokali mieszkalnych stanowiących własność Gminy Miejskiej K. wraz z oddaniem w użytkowanie wieczyste ułamkowych części gruntu pod budynkami. Lokale objęte Zarządzeniem zostały wymienione w załączonym do Zarządzenia wykazie. W wykazie wymieniono m. in. lokal nr (...) w budynku położonym na os. (...) (...) w K. o powierzchni 46,44 m 2.
W zakresie okoliczności spornych, Sąd Okręgowy ustalił następujące fakty :
Pozwany P. K. (1) był najemcą lokalu mieszkalnego nr (...) położonego w K. na os. (...) (...). Od 5 lipca 1993 r. pozwany był w nim zameldowany na pobyt stały. Jego właścicielem była Gmina Miejska K..
W dniu 19 maja 2015 r. pozwany , działający przez pełnomocnika w osobie B. B., zawarł z Gminą Miejską K. umowę objętą aktem notarialnym Rep. A nr (...), sporządzonym przez notariusz G. P.. W umowie tej:
- pkt V tir. 1– Gmina Miejska K. ustanowiła odrębną własność lokalu mieszkalnego oznaczonego nr (...), położonego w budynku nr (...) na os. (...) (...) w K., składającego się z dwóch pokoi, kuchni, łazienki i przedpokoju o powierzchni 46,44m 2 ;
- pkt V tir. 2 – sprzedała pozwanemu P. K. (1) ten lokal mieszkalny wraz z udziałem wynoszącym (...) części we współwłasności budynku, w którym jest położony i w urządzeniach, które nie służą wyłącznie do użytku właścicieli lokali lub dotychczasowego właściciela nieruchomości, oraz oddała pozwanemu w użytkowanie wieczyste udział w 10/1000 części w gruncie stanowiącym działkę nr (...), na której usytuowany jest budynek ;
- pkt VI – wartość lokalu mieszkalnego wraz z udziałem w nieruchomości wspólnej określono na 213 212 zł, a wartość udziału w nieruchomości gruntowej na 10 677,59 zł; stwierdzono, że P. K. (1) jako nabywcy przysługuje bonifikata odpowiadająca 90% wartości, która została pozwanemu udzielona na zasadach określonych w protokole rokowań z dnia 4 maja 2015 r., nr (...) (...) (...); po zastosowaniu bonifikaty cena za sprzedany lokal została określona na kwotę 21 321 zł;
- pkt IX – postanowiono, że zgodnie z protokołem rokowań Gmina Miejska K. będzie żądać zwrotu kwoty równej udzielonej bonifikacie po jej waloryzacji, jeżeli nabywca (lub osoba bliska nabywcy ) zbył nieruchomość stanowiącą lokal mieszkalny lub wykorzystał ją na inne cele niż cele uzasadniające udzielenie bonifikaty, przed upływem pięciu lat, licząc od dnia nabycia, przy czym powyższych postanowień nie stosuje się w przypadkach określonych w art. 68 ust. 2a ustawy o gospodarce nieruchomościami;
- pkt XI – ustanowiono na rzecz Gminy Miejskiej K. hipotekę do kwoty 223 890 zł celem zabezpieczenia zwrotu udzielonej przez Gminę Miejską K. bonifikaty stanowiącej 90% wartości lokalu powiększonej o stosowną waloryzację wynikającą z przepisów ustawy o gospodarce nieruchomościami i przepisów prawa miejscowego.
Po zawarciu umowy P. K. (1) w dniu 9 września 2015 r. zmienił adres zameldowania na pobyt stały, wskazując jako nowy ul. (...), (...)-(...) R.. Nieruchomość ta jest objęta księgą wieczystą nr (...). Pozwany jest jej współwłaścicielem. P. K. (1) jednak tam nie nie mieszka Zmiana adresu zameldowania służyła temu aby jego ojciec mieszkający w R., mógł odbierać korespondencję kierowaną do syna w czasie , kiedy ten przebywa zagranicą.
Z dalszej części ustaleń wynika , iż :
P. K. (1) od 2004 r. pracuje w USA, w C.. W każdym roku pracuje w ten sposób, że wyjeżdża do pracy do USA na kilka miesięcy, po czym wraca do Polski na 1,5m-ca – 2 miesiące lub na kilka miesięcy w zależności od sytuacji i znowu wraca do pracy. W okresie przebywania w Polsce mieszka kupionym od Gminy w lokalu mieszkalnym na os. (...) (...) (...) w K.. W mieszkaniu ma swoje rzeczy, ubrania i inne sprzęty. Pozwany planuje mieszkać w nim po powrocie do kraju, kiedy będzie na emeryturze.
W lokalu objętym sporem zamieszkuje wraz z pozwanym I. S., w którą okresowo mieszka także jej dziesięcioletni wnuk. Jest ona przyjaciółką P. K. (1). Nie jest w tym lokalu zameldowana. Pozwany udostępnia jej jeden pokój z używalnością kuchni i łazienki.
Kiedy wraca z USA to mieszkają razem. Pozwany uregulował sytuację zamieszkiwania wspólnie z nią w ten sposób, że zawarł z I. S. umowę najmu. P. K. (1) pobiera od niej tylko kwotę potrzebną na pokrycie kosztów eksploatacji mieszkania, 500 zł. miesięcznie
Fakt zamieszkiwania dodatkowej osoby w mieszkaniu zgłosił w dniu 10 października 2016 r. Naczelnikowi Urzędu Skarbowego K. składając oświadczenie o wyborze formy opodatkowania podatkiem dochodowym od osób fizycznych oraz sposobu wpłacania zaliczek na podatek dochodowy w związku z uzyskaniem przychodów z tytułu najmu od dnia 1 października 2016 r., wybierając jako sposób opodatkowania ryczałt przychodów ewidencjonowanych.
Po dacie zawarcia umowy z dnia 19 maja 2015 r. P. K. (1) dokonywał osobiście opłat za przedmiotowy lokal mieszkalny do administratora Wspólnoty Mieszkaniowej Budynku os. (...) (...) w K. - firmy (...) s.c..
Pozwany rozliczając się z podatków podawał jako adres zamieszkania adres przedmiotowej nieruchomości, tj. os. (...) (...) (...), (...)-(...) K.. Za lata 2016-2020 , złożył do Urzędu Skarbowego K. (...) zeznania o wysokości uzyskanego przychodu, wysokości dokonanych odliczeń i należnego ryczałtu od przychodów ewidencjonowanych, tj. PIT-28, w których wskazał adres zamieszkania os. (...) (...) (...), (...)-(...) K..
Pomimo formalnej zmiany adresu zameldowania na pobyt stały, nigdy nie składał deklaracji podatkowych do Naczelnika Urzędu Skarbowego w N.- własxciwego dla R. [ dodatek redakcyjny S.A.] .
Podatek od nieruchomości był regulowany za lata 2015, 2017-2018 i 2020 przez B. B., , natomiast przez pozwanego za lata 2016 i 2019r. Decyzje ustalające wysokość podatku od przedmiotowej nieruchomości lokalowej za lata 2015-2020 były wysyłane na adres B. B., wskazanego jako pełnomocnik właściciela nieruchomości lokalowej.
Ocenę prawną roszczenia strony powodowej , które uznał za niezasadne , Sąd Okręgowy oparł na stwierdzeniach i wnioskach , które można podsumować w następujący sposób :
a/ powołując treść art. 68 ust. 2 ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 r. o gospodarce nieruchomościami , w brzmieniu doniosłym dla rozstrzygnięcia, datę zawarcia umowy sprzedaży lokalu [ uwaga redakcyjna S.A. ] Sąd I instancji uznał, iż okoliczności faktyczne ustalone w postępowaniu nie dają wystarczającej podstawy do oceny , że po stronie P. K. (1) zostały spełnione warunki ustawowe , które uprawniałyby Gminę Miejską K. do tego aby skutecznie mogła się od niego domagać zwrotu kwoty waloryzowanej bonifikaty co ceny lokalu , który kupił z zasobów strony powodowej,
b/ gmina zarzucała pozwanemu, że we wskazanym ustawowo okresie nie wykorzystywał kupionego mieszkania, w celu zaspokojenia swoich potrzeb mieszkaniowych, co było intencją ustawodawcy wprowadzającego bonifikatę przy zbyciu lokali mieszkalnych. Wobec tego postępował niezgodnie z celem udzielenia bonifikaty, która , w tej sytuacji , w wysokości określonej przez ustawę podlega zwrotowi na rzecz zbywcy.
P. K. (1), chociaż faktycznie okresowo nie mieszka w kupionym mieszkaniu ale w nim cały czas ma centrum swoich życiowych – osobistych interesów w kraju. Ma wprawdzie jednocześnie drugie centrum życiowe w USA, gdzie pracuje, niemniej okresy wolne od pracy spędza w lokalu na os. (...) (...) (...) w K. , w nim przechowuje swoje rzeczy osobiste, ubrania itp., sprzęty i z tym też mieszkaniem wiąże swoje plany na zamieszkiwanie w okresie emerytury,
c/ taki sposób postępowania właściciela lokalu , Sąd Okręgowy ocenił jako , z rozważanego punktu widzenia, istnienia podstaw do żądania zwrotu bonifikaty, za działanie dopuszczalne, nie stojące w sprzeczności z celem ustawodawcy, kreującego instytucję bonifikaty, jakim jest m. in. zaspokojenie potrzeb mieszkaniowych osób, którym jest ona udzielana,
d/ ustalenia faktyczne dokonane w sprawie nie potwierdziły tego aby P. K. (1) zbył lokal albo też zmienił jego przeznaczenie na inne niż mieszkalne.
Na korzyść stanowiska pozwanego o braku podstaw do uwzględnienia żądania strony przeciwnej przemawia także , zdaniem Sądu i instancji , interpretacja treści art. 3 ust. 1a ustawy z dnia 26 lipca 1991 r. o podatku dochodowym od osób fizycznych (Dz.U. 2021.1128), zgodnie z którym za osobę mającą miejsce zamieszkania na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej uważa się osobę fizyczną, która: 1) posiada na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej centrum interesów osobistych lub gospodarczych (ośrodek interesów życiowych) lub 2) przebywa na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej dłużej niż 183 dni w roku podatkowym.
Z uwagi na przyjmowaną interpretację powołanego przepisu /np. w wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego z dnia 28 września 2018 r., sygn. akt II FSK 2653/16, powołanym za zbiorem Lex / , odnośnie do ustalania miejsca zamieszkania w przypadku opuszczenia kraju przez osobę oddelegowaną do pracy w innym państwie, uzasadnionym jest przyjęcie, iż w sytuacji w której P. K. (1) nadal ma w Polsce centrum interesów osobistych, a związane jest to przede wszystkim z regularnym powracaniem w okresach wolnych od pracy do mieszkania na os. (...) (...) (...) w K., posiadaniem w nim rzeczy osobistych, spotykaniem się tam ze znajomymi i planowaniem mieszkania w nim podczas emerytury, to w jego przypadku , także w rozumieniu interpretacyjnym tej normy podatkowej , nadal ma miejsce zamieszkania na terenie Polski,
e/ fakt , że część powierzchni mieszkalnej tego lokalu wynajmuje swojej przyjaciółce I. S. – w postaci jednego pokoju z dostępem do kuchni i łazienki - nie pozwala w sposób uzasadniony przyjąć , iż wykorzystywał nieruchomość na cele inne niż mieszkaniowe.
W realiach faktycznych rozstrzyganej spawy wynajem dotyczy tylko części mieszkania, a drugi z pokoi pozostaje w sposób ciągły do dyspozycji P. K. (1). Korzysta z niego, gdy przyjeżdża do Polski na okresy wolne od pracy. Przy tym takie rozwiązanie jest dla niego korzystne, gdyż przy takim sposobie zatrudnienia w dużej odległości od kraju, lokal nie pozostaje bez opieki .
Sprzyja to więc zachowaniu substancji mieszkania, a w dalszej kolejności – pośrednio – jest w istocie zbieżne z celami ustawodawcy kreującego instytucję bonifikaty, jakim jest zapewnienie społeczeństwu szerszego dostępu do mieszkań i innych nieruchomości.
Wymaga też , zdaniem Sądu Okręgowego, podkreślenia to , że pobierana przez P. K. (1) od przyjaciółki kwota 500 złotych miesięcznie z przeznaczeniem na pokrycie kosztów eksploatacji lokalu, nie jest wysoka . Nie jest to przy tym działanie celowe , nakierowane na osiąganie zysku , a pozwany odprowadza od tych sum należny podatek.
Pozwany traktuje to mieszkanie jako centrum swoich spraw życiowych w Polsce o czym świadczą nie tylko jego plany powrotu do Polski po osiągnięciu wieku emerytalnego i zamieszkaniu właśnie w nim ale także - obecnie bieżące opłacanie obciążających tę nieruchomość należności finansowych.
e/ Sad I instancji podkreślił także , iż w dacie zawierania umowy nabycia spornej nieruchomości lokalowej pozwany miał status najemcy tego lokalu , który był uznawany także przez stronę pozwana/ co jest faktem przez nią niekwestionowanym/. Miało to miejsce mimo , że sytuacja faktyczna, dotycząca czasowych pobytów powoda w USA i pracy tam , już miała miejsce , skoro , co niesporne pomiędzy stronami , wyjazdy te datują się od 2004r.
Wówczas gmina nie dyskwalifikowała P. K. (1) jako najemcy mieszkania z przyczyn , które podnosi obecnie , chociaż to, w jaki sposób korzysta on z tego mieszkania obecnie , z rozważanego punktu widzenia nie zmienił się,
f/ ponadto, w ocenie Sądu I instancji, za niezasadnością roszczenia Gminy przemawia również i to , iż nieuzasadnionym jest prezentowane przez nią - jak można przyjąć - stanowisko , zgodnie z którym osoba, która skorzystała z instytucji bonifikaty, w zamian za otrzymaną pomoc publiczną obowiązana jest do stałego przebywania w zakupionym po niższej cenie mieszkaniu. Udzielenie bowiem bonifikaty nie może prowadzić do ograniczenia konstytucyjnych wolności i praw człowieka, jak wolność przemieszczania się, wyboru miejsca zamieszkania i pobytu czy też wolność wyboru i wykonywania zawodu oraz wyboru miejsca pracy (odpowiednio art. 52 ust. 1 i art. 65 ust. 1 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej z dnia 2 kwietnia 1997 r.).
Pozwany w rzeczywistości w sposób ciągły od 2004r. – choć z okresowymi przerwami – wykorzystuje lokal celem zaspokojenia swoich potrzeb mieszkaniowych. Wynajmowanie części mieszkania znajomej osobie, z którą mieszka razem w okresach, gdy wraca do kraju, nie sprzeciwia się celowi uzasadniającemu udzielenie bonifikaty. Eksponowana przez stronę powodową okoliczność zmiany adresu zameldowania była w ocenie Sądu racjonalnie uzasadniona potrzebą zapewnienia możliwości odbierania korespondencji kierowanej do pozwanego, podczas jego nieobecności, przez jego rodzinę , mieszkającą w R..
Podstawą rozstrzygnięcia o kosztach procesu była norma art. 98 §1 kpc i wynikająca z niej zasada odpowiedzialności za wynik sprawy.
W apelacji od tego orzeczenia strona powodowa , zaskarżając je w całości , domagała się , formułując wniosek środka odwoławczego , wydania przez Sąd Apelacyjny orzeczenia reformatoryjnego, którym powództwo zostanie uwzględnione w całości , a P. K. (1) obciążony kosztami procesu i postępowania apelacyjnego.
Apelacja została oparta na zarzutach :
- sprzeczności istotnych ustaleń faktycznych z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego , w konsekwencji nieprawidłowego przyjęcia przez Sąd I instancji , że centrum spraw życiowych P. K. (1) znajduje się również w Polsce [ a nie jedynie w USA] ,a wynajmował on przyjaciółce tylko jeden pokój, w ramach mieszkania położonego w K. na osiedlu (...) (...) (...), a jego całość.
Tym samym , zdaniem skarżącej Gminy, Sąd Okręgowy nietrafnie nie uznał , iż zostały zrealizowane przesłanki ustawowe do tego aby mogła skutecznie żądać od nabywcy lokalu zwrotu świadczenia z tytułu udzielonej do ceny bonifikaty , po jej zwaloryzowaniu ,
- naruszeniu prawa procesowego , w sposób mający dla treści orzeczenia istotne znaczenie , a to art. 233 §1kpc poprzez przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów i zastąpienie jej oceną dowolną .
Zarzut ten został ograniczony do zakwestionowania sposobu oceny relacji świadka I. S., którą jak podnosiła skarżąca, Sąd nadinterpretował uznając , iż wynika z niej, że korzysta tylko z jednego pokoju w ramach lokalu mieszkalnego pozwanego. Tymczasem świadek zeznała , że wykorzystuje cały lokal. Błąd oceny depozycji P. K. (1) miał polegać na tym , iż Sąd nietrafnie skonstatował na ich podstawie ,że ma on centrum spraw życiowych także w Polsce mimo , iż zarówno on jak i jego żona mieszkają w USA, a dwóch centrów tego rodzaju nie można , zdaniem skarżącej, mieć.
- naruszenia prawa materialnego - art. 68 ust.2 ustawy z dnia 21 sierpnia 1997r o gospodarce nieruchomościami poprzez błędną wykładnię tej normy i uznanie, że ustalone w postepowaniu fakty nie potwierdzają , że została spełniona druga z wymienionych w tym przepisie podstaw skutecznego domagania się przez skarżącą zwrotu bonifikaty do ceny nabycia mieszkania mimo , że kupionego na preferencyjnych wobec rynkowych warunkach, P. K. (1) nie wykorzystuję dla zaspokojenia swoich potrzeb mieszkaniowych , swoje codzienne sprawy wiążąc z miejscem zatrudnienia w Stanach Zjednoczonych.
Odpowiadając na apelację pozwany domagał się jej oddalenia jako pozbawionej uzasadnionych podstaw oraz przyznania na swoją rzecz od oponentki procesowej kosztów postępowania przed Sądem II instancji.
Rozpoznając apelację , Sąd Apelacyjny rozważył :
Środek odwoławczy Gminy Miejskiej K. nie jest uzasadniony i podlega oddaleniu.
Rozpoczynając ocenę zarzutów apelacji od zarzutu procesowego i funkcjonalnie z nim powiązanego i zeń wynikającego zarzutu faktycznego , na wstępie wskazać należy , iż zarzut tego rodzaju jest uzasadniony jedynie wówczas , gdy spełnione zostaną równocześnie dwa warunki.
Strona odwołująca się do niego wykaże , że rzeczywiście sposób postępowania Sądu naruszał indywidualnie oznaczoną normę [ normy ] formalne. Jednocześnie nieprawidłowości te prowadziły do następstw , które miały istotny wpływ na treść wydanego orzeczenia. Nieco inaczej kwestię tę ujmując , zarzut procesowy jest usprawiedliwiony jedynie wówczas, jeżeli zostanie dowiedzione , że gdyby nie potwierdzone błędy proceduralne Sądu niższej instancji , orzeczenie kończące spór stron miałoby inną treść.
Biorąc pod uwagę to generialum , trzeba także przypomnieć , iż skuteczne postawienie zarzutu naruszenia art. 233§1 kpc poprzez przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów wymaga od strony wykazania na czym , w odniesieniu do zindywidualizowanych dowodów, polegała nieprawidłowość postępowania Sądu, w zakresie ich oceny i poczynionych na jej podstawie ustaleń.
W szczególności strona ma wykazać dlaczego obdarzenie jednych dowodów wiarygodnością czy uznanie, w odróżnieniu od innych, szczególnego ich znaczenia dla dokonanych ustaleń , nie da się pogodzić z regułami doświadczenia życiowego i [lub ] zasadami logicznego rozumowania , czy też przewidzianymi przez procedurę regułami dowodzenia.
Nie oparcie stawianego zarzutu na tych zasadach , wyklucza uznanie go za usprawiedliwiony, pozostając dowolną , nie doniosłą z tego punktu widzenia polemiką oceną i ustaleniami Sądu niższej instancji.
/ por. w tej materii , wyrażające podobne stanowisko , powołane tylko przykładowo, orzeczenia Sądu Najwyższego z 23 stycznia 2001, sygn. IV CKN 970/00 i z 6 lipca 2005, sygn. III CK 3/05 , obydwa powołane za zbiorem Lex/
Ponadto nie można tracić z pola widzenia również , że swobodna ocena dowodów stanowi jeden z podstawowych elementów składających się na jurysdykcyjną kompetencję Sądu , który dowody bezpośrednio przeprowadza.
Ma to m. in. i takie następstwo , że nawet w sytuacji w której z treści dowodów można , w zakresie ustaleń , wyprowadzić równie logiczne , chociaż przeciwne do przyjętych przez Sąd I instancji wnioski , to zarzut naruszenia normy art. 233 §1 kpc , pomimo to , nie zostanie uznany za usprawiedliwiony.
Dopóty , dopóki ocena przeprowadzona przez Sąd ocena mieści się w granicach wyznaczonych przez tę normę procesową i nie doznały naruszenia wskazane tam jej kryteria , Sąd Odwoławczy obowiązany jest ocenę tę , a co za tym idzie także wnioski z niej wynikające dla ustalań faktycznych , aprobować .
To, w jaki sposób pozwana Gmina motywuje jego realizację , a w konsekwencji także zarzuty faktyczne , wyklucza uznanie ich za uzasadnione.
W miejsce rzeczowej, opartej na wskazanych wyżej kryteriach , odniesionej do indywidualnie oznaczonych dowodów [ i opartych na wnioskach z tej oceny ustaleń faktycznych , które przez to miałyby być dotknięte sprzecznością z treścią materiału dowodowego ] , polemiki ze sposobem postępowania Sądu Okręgowego , skarżąca ogranicza się do przeciwstawienia jej własnej ich wersji , jej zdaniem poprawnej.
Nieprawidłowość Sądu na której oparty jest ten , oraz zarzut sprzeczności ustaleń - zgodnie z argumentacja apelantki - sprawdza się ją się do tego ,że nie przyjął on wersji afirmowanej przez Gminę Miejską K. zgodnie z którą I. S. wynajmuje cały lokal a centrum spraw życiowych P. K. (1) znajduje się jedynie na terenie USA , w C., gdzie na co dzień pracuje.
W konsekwencji nie wykorzystuje sprzedanej przez skarżącą nieruchomości lokalowej na cele na realizację których została udzielona bonifikata do ceny , którą pozwany faktycznie zapłacił .
Już stwierdzenie takiego sposobu motywowania stawianych zarzutów wystarcza dla oparcia ich obu.
Dodatkowo jedynie należy wskazać , że formułując obydwa zarzuty procesowy i faktyczny , strona skarżąca, w sposób bardzo zbliżony je motywując, odnosiła je jedynie do zeznań I. S. i P. K. (1).
Opierają się one jedynie na tym , że wersja okoliczności faktycznych , które przyjął Sąd I instancji, w tych ich fragmentach , które dotyczą tego z jakim miejscem w K. czy w C. łączy centrum spraw życiowych pozwanego oraz tego jaki jest zakres korzystania przez niego i jego przyjaciółkę z lokalu na osiedlu (...) (...) (...)w K. nie jest zbieżna z tą , która w tym zakresie powódka uznaje za zgodną z rzeczywistością , w okresie doniosłym dla rozstrzygnięcia.
To, jak wskazano wyżej , nie wystarcza do uznania tych zarzutów za uzasadnione.
Trzeba także powiedzieć , że z relacji obu tych osób , co trafnie zostało przyjęte przez Sąd Okręgowy, wynika , że lokal sprzedany przez Gminę powodowi nadal jest przez niego wykorzystywany zgodnie z jego mieszkalnym przeznaczeniem i nie podjął on w okresie pięciu lat od daty dokonania ze stroną powodową czynności prawnej jego nabycia , żadnych czynności zmierzających nie tylko do jego zbycia ale także takich , które prowadzić by mogły do chociażby zapoczątkowania procesu zmiany jego dotychczasowego przeznaczenia.
Przeciwnie, ta funkcja mieszkania pozwanego nadal , także w dacie orzekania przez Sądy obu instancji pozostaje niezmienioną , co więcej odpowiada ona dalszym planom P. K. (1) , który w nim chce spędzić resztę życia , kiedy w wieku emerytalnym zaprzestanie pracy zarobkowej w Stanach Zjednoczonych.
Nie można też zasadnie twierdzić , formułując omamiane zarzuty , że na podstawie relacji obu tych osób , odcztanych przez pryzmat innych dowodów zgromadzonych w postępowaniu , gdyby nie formułowane przez skarżącą nieprawidłowości oceny, można by wyciągnąć wniosek ,iż jedynym centrum spraw życiowych powoda jest USA , a jego [ systematyczne ] pobyty dwu , kilku lub kilkunasto miesięczne w skali każdego roku w Polsce nie świadczą , że i z Polską i lokalem w K. łączą go związki tego rodzaju , że można o takim centrum w tym przypadku mówić .
Trzeba przypomnieć , że kiedy potrzeby związane z zatrudnieniem tego nie wymagają, jak wynika z ustaleń , pozwany wraca do Polski, czyniąc to systematycznie każdego roku . Zamieszkuje wówczas właśnie w swoim mieszkaniu , które dla potrzeb takich pobytów zaspokających jego potrzeby mieszkaniowe jest właśnie po to właściwie wyposażone , a P. K. (1) ma w nim swoje rzeczy osobiste.
To , iż lokal na osiedlu (...) (...) (...) może być traktowane jako taki , który nigdy nie przestał być tym centrum - mimo systematycznych zagranicznych wyjazdów zarobkowych , świadczą dodatkowo także inne elementy faktyczne.
Od czasu kiedy pozwany w taki właśnie sposób zaczął zarabiać , a miało to miejsce, zgodnie z niekwestionowaną w apelacji częścią ustaleń faktycznych , od 2004r., sytuacja z tego punktu widzenia w żaden sposób nie zmieniła się z tym wyjątkiem , że do czasu zawarcia umowy z 2015r P. K. (1) miał status najemcy tego lokalu , pozostającego w zasobach mieszkaniowych Gminy Miejskiej K..
W okresie 2004-2015r mimo że , jak wskazano, sytuacja w porównaniu z obecnie analizowaną po stronie pozwanego z punktu widzenia pozwanego w żaden sposób nie różniła się od tej z lat późniejszych , co do możliwości i intensywności korzystania z mieszkania, strona pozwana nie tylko nie negowała naówczas , iż centrum spraw życiowych wiąże on z tym lokalem ale także zakwalifikowała go jako osobę, która może skorzystać z dobrodziejstwa zastosowania bonifikaty do ceny nabycia mieszkania, kwalifikując sam lokal do sprzedaży . Nie twierdziła też , że w tym mieszkaniu powód nie zaspokaja swoich potrzeb mieszkaniowych.
Za tego rodzaju zmianę nie może być traktowane zameldowanie się przez pozwanego po zawarciu umowy nabycia lokalu , w swojej rodzinnej miejscowości - R..
Potrzebę życiową takiego kroku pozwany racjonalnie , w toku postępowania rozpoznawczego wyjaśnił , koniecznością odbioru korespondencji kierowanej do niego podczas nieobecności w Polsce, czego nie mogłaby uczynić jego przyjaciółka korzystająca z części mieszkania w K., formalnie z nim w żaden sposób nie związana.
Nie można też inaczej aniżeli racjonalnością działania P. K. (1) uzasadnić zadysponowanie lokalem w sposób przez niego przyjęty , na czas kiedy sam w nim nie przebywa . Doprowadzenie do tego ,że w tym okresie korzysta z niego obdarzana zaufaniem przyjaciółka – czasowo jak wynika z jej relacji z wnukiem w wieku szkolnym - także jest decyzją usprawiedliwioną życiowo , gdy wziąć pod uwagę , że w ten sposób lokal ma osobę , która na co dzień się nim opiekuje , dbając o zachowanie jego substancji.
Trafnie pozwany przy tym zwrócił uwagę ,iż to korzystanie przez nią nie jest z jego strony motywowane komercyjnie, z nastawieniem na osiąganie zysku, skoro kwota płacona przez przyjaciółkę jest zdecydowanie niższa od rynkowej na ternie K. za taki lokal [ od której pozwany , co niekwestionowane przez apelującą, odprowadza podatek], służy tylko pokryciu kosztów bieżących jego utrzymania .
Istotne z rozważnego punktu widzenia jest to , że P. K. (1) w każdej chwili może do tego lokalu wrócić i w nim kontynuować zamieszkanie , co więcej właśnie z nim , jako centrum swoich spraw , łączy dalszy okres swoich planów życiowych , gdy zakończy zatrudnienie i wróci do kraju już na stałe , jako emeryt.
Już także tylko w drodze uwagi czynionej na marginesie, Sąd Odwoławczy zauważa , iż w prawdzie skarżąca Gmina inaczej niż czyni to Sąd ocenia relację powoda oraz świadka I. S., przy czym nie wskazuje w motywach apelacji dlaczego należy uznawać , iż ocena Sądu niższej instancji narusza i które z wymienionych przez ustawę procesową kryterium oceny swobodnej i z jakich powodów o takim naruszeniu rzeczywiście wobec relacji obu tych osób można, w sposób usprawiedliwiony mówić .
Wszystko co powiedziano do tej pory wystarcza dla uznania zweryfikowanych zarzutów apelacyjnych jako niezasadnych.
Ich odparcie ma m. in. tę konsekwencję , że ustalenia faktyczne poczynione przez Sąd Okręgowy , jako poprawne i kompletne dla dokonania oceny roszczenia poddanego pod osąd w rozstrzyganej sprawie, Sąd Apelacyjny przyjmuje za własne.
Odwołując się do nich , za nieuzasadniony należy uznać także sformułowany przez stronę powodową zarzut materialny.
Na wstępie, dla porządku, zauważyć należy , że został on wadliwie skonstruowany.
Gmina Miejska K. formułuje go jako polegający na błędzie wykładni normy art. 68 ust. 2 ustawy z dnia 21 sierpnia 1997r o gospodarce nieruchomościami , przy czym argumenty mające wspierać ten zarzut stanowią interpretowane zgodnie ze stanowiskiem skarżącej, okoliczności faktyczne , doniosłe , w tej indywidualnie rozpoznawanej sprawie , mającej za przedmiot roszczenie zgłoszone w pozwie przeciwko P. K. (1).
W tej sytuacji zarzut ten to nie zarzut nieprawidłowej wykładni ale zarzut niepoprawnej subsumpcji , zastosowania normy prawnej.
Gmina bowiem nie zarzuca bowiem w istocie Sądowi , że niezależnie od faktów ustalonych w postępowaniu niepoprawnie rozumie samą treść normy, którą wskazuje. Przeciwnie, uważa , że okoliczności te nie dawały podstawy do uznania , iż przepis art. 68 ust.2 ustawy o gospodarce nieruchomościami nie jest podstawą do tego aby ocenić roszczenie zwrotne gminy za nieuzasadnione.
Zatem jest to błąd niepoprawnej subsumpcji / zastosowania / powołanego przez skarżąca przepisu materialnego.
Wobec tego Sąd Odwoławczy przyjmuje , iż materialny zarzut apelacyjny należy traktować jako zarzut wadliwego zastosowania prawa materialnego.
Jest on nieuzasadniony albowiem ustalone w sprawie fakty nie dają dostatecznej podstawy do tego aby uznać , że P. K. (1) jest zobowiązany do zwrotu na rzecz Gminy świadczenia odpowiadającego zwaloryzowanej sumie bonifikaty , udzielonej mu do ceny sprzedanej nieruchomości lokalowej.
Już z twierdzeń faktycznych pozwu wynika , że w rozpoznawanej sprawie podstawą dla takiego świadczenia mogłaby potencjalnie być tylko druga z wymienionych przez art. 68 ust.2 u.g. n. przyczyn takiego zwrotu. Gmina zarzucała bowiem P. K. (1) , że okresie pięciu lat po dacie nabycia lokalu mieszkalnego / nieruchomości lokalowej/ przeznaczył go na cel inne aniżeli ten , którego realizacji miała służyć udzielona do ceny nabycia bonifikata pochodząca ze środków jednostki samorządu terytorialnego , wskazany w art. 68 ust. 1 pkt 1 ustawy z dnia 21 sierpnia 1997r./
Takie twierdzenie obligowało stronę powodową do udowodnienia w postępowaniu faktów potwierdzających dostatecznie to , że mieszkanie na osiedlu (...) (...)/(...)w K., nie służyło w okresie 19 maja 2015- 19 maja 2020r zaspokajaniu jego potrzeb mieszkaniowych ale innym z którymi dobrodziejstwo bonifikaty nie da się pogodzić .
Gmina nie zdołała tego dowieść albowiem we wskazanym przez ustawę okresie po nabyciu lokalu , nie zmienił on swojego mieszkalnego charakteru i przeznaczenia , a pozwany nadal realizował w nim swoje potrzeby mieszkaniowe.
Nie powtarzając już wcześniej powołanych argumentów faktycznych , które uzasadniają takie stanowisko , jest to bowiem w tym, miejscu z przyczyn teleologicznych zbędne, wskazać jedynie należy , że po nabyciu lokalu na własność sytuacja P. K. (1) w zakresie sposobu jego faktycznego wykorzystywania nie uległa zmianie w porównaniu z okresem kiedy był najemcą mieszkania.
Nadal była limitowana czasowo , a także w zakresie intensywności korzystania tym , co wynikało z faktu podjęcia przez niego , od 2004r., pracy zarobkowej na terenie USA i powrotami do Polski do mieszkania objętego sporem w czasie przerw w tym zatrudnieniu .
Sposobem swojego postępowania z tym składnikiem swojego majątku pozwany dawał systematycznie i w sposób nie budzący wątpliwości wyraz temu , że lokal nadal traktuje jako centrum spraw życiowych w Polsce.
Wystarczy przypomnieć fakt systematycznego ponoszenia opłat za ten lokal wobec wspólnoty mieszkaniowej czy regulowania danin publicznych z nim związanych. To , że korzystał przy tym także z pełnomocnika pozostaje z rozważanego punktu widzenia bez znaczenia , skoro także gmina nie negowała takiego stanu rzeczy i widziała w skorzystaniu z pośrednictwa pełnomocnika , także przy podpisywaniu umowy sprzedaży nieruchomości lokalowej , przeszkody do tego aby przy cenie sprzedaży udzielić P. K. (1) bonifikaty.
Nie zmienia wyrażonej oceny także okoliczność , iż z mieszkania tego korzystała w tym czasie I. S. skoro- poza tym o czym była już mowa wyżej - nie zmieniało to jego przeznaczenia, a powód w każdym czasie mógł do niego powrócić i z niego korzystać zgodnie z nim , co z resztą systematycznie czynił na okresy dwu lub nawet kilkunastomiesięczne w ciągu każdego roku , przez które nie świadczył pracy o czym relacjonowali zgodnie tak on jak i jego przyjaciółka, nie doznając żadnych ograniczeń z jej strony w zakresie korzystania w celach mieszkaniowych z przedmiotu swojej własności
Inne dowody zgromadzone w sprawie a przede wszystkim przedłożone przez stronę powodową do akt notatki z rozmów telefonicznych z sąsiadami lokalu pozwanego , o bardzo ogólnej treści , także oceny tej skutecznie nie zdołały podważyć . / por. k. 15-18 akt /.
Z podanych powodów , w uznaniu apelacji za nieuzasadnioną, Sąd Apelacyjny orzekł o jej oddaleniu , na podstawie art. 385 kpc w zw. z art. 68 ust. 2 ustawy z dnia 21 sierpnia 1997r [ jedn. tekst DzU z 2023 poz. 344].
O kosztach postępowania apelacyjnego Sąd II instancji orzekł na podstawie art. 98 §1 i 3 kpc w zw. z art. 391 §1 kpc i wynikającej z tej normy, dla wzajemnego rozliczenia stron z tego tytułu , zasadzie odpowiedzialności za wynik sprawy.
Kwota należna wygrywającemu pozwanemu od przerywającej powódki , odpowiadając wynagrodzeniu zastępującego P. K. (1) pełnomocnika – adwokata - pozostając pochodną wartości przedmiotu zaskarżenia wskazanej w apelacji , została ustalona na podstawie §2 pkt 6 w zw. z §10 ust. 1 pkt 2 Rozporządzenia MS we sprawie opłat za czynności adwokackie z dnia 22 października 2015 [ DzU z 2015 poz. 1800]. O odsetkach od od tej kwoty, po myśli art. 98 §1 1kpc, Sąd II instancji był obowiązany orzec z urzędu.
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Krakowie
Osoba, która wytworzyła informację: Grzegorz Krężołek
Data wytworzenia informacji: