I ACa 545/22 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Krakowie z 2024-02-02
Sygn. akt I ACa 545/22
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 2 lutego 2024 r.
Sąd Apelacyjny w Krakowie – I Wydział Cywilny
w składzie:
Przewodniczący: |
SSA Wojciech Żukowski |
po rozpoznaniu w dniu 2 lutego 2024 r. w Krakowie na posiedzeniu niejawnym
sprawy z powództwa I. W. (1)
przeciwko (...) S.A. w S.
o zapłatę
na skutek apelacji strony pozwanej
od wyroku Sądu Okręgowego w Krakowie
z dnia 16 lutego 2022 r. sygn. akt I C 1929/19
1. oddala apelację,
2. zasądza od strony pozwanej na rzecz powódki, tytułem kosztów postępowania apelacyjnego, kwotę 2700 zł (dwa tysiące siedemset złotych) z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od dnia uprawomocnienia się orzeczenia o tych kosztach do dnia zapłaty.
UZASADNIENIE
Powódka I. W. (1) pozwem z dnia 30 października 2019 roku skierowany przeciwko (...) Spółce Akcyjnej z siedzibą w S. wniosła o zasądzenie od strony pozwanej na rzecz powódki kwoty 105.000 zł z tytułu zadośćuczynienia wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi:
- od kwoty 85.000 zł od dnia 30.10.2016 r. do dnia zapłaty
- od kwoty 20.000 zł od dnia 5.10.2019 r. do dnia zapłaty;
Powódka wniosła również o zasądzenie na jej rzecz kosztów postępowania.
Na uzasadnienie powódka wskazała, że w dniu 14 lipca 1999 r. została poszkodowana na skutek zdarzenia drogowego do którego doszło w G.. Na skutek zdarzenia powódka doznała rozległych obrażeń ciała. Sprawca zdarzenia został uznany za winnego prawomocnym wyrokiem karnym z dnia 14 grudnia 1999 r. Powódka zgłosiła szkodę i decyzją z dnia 12 czerwca 2000 r. przyznano jej kwotę 13.500 zł zadośćuczynienia, a po odwołaniu z dnia 10 października 2001 r. złożonym przez Stowarzyszenie (...) w imieniu powódki, strona pozwana po przeprowadzeniu komisji lekarskiej ustalił, iż w wypadku powódka doznała stłuczenia głowy, złamania mostka, złamania wieloodłamowego uda prawego, złamania II i III kości śródręcza prawego, złamania przezkrętarzowego w stawie biodrowym i ostatecznie decyzją z dnia 23 stycznia 2002 r. poprzez dopłatę 21.500 zł przyznano na rzecz powódki zadośćuczynienie w łącznej wysokości 35.000 zł. Podstawę odpowiedzialności strony pozwanej stanowią przepisy art. 805 § 1 k.c. w zw. z art. 822 § 1, 2, 4 k.c. Wysokość żądanego zadośćuczynienia powódka szacuje na 140.000,00 zł, a jako, że strona pozwana zapłaciła jej 35.000,00 zł, pozwem dochodzi kwoty 105.000,00 zł. Kwota ta pozwoli choć w części przezwyciężyć ujemne konsekwencje, jakie wypadek spowodował w jej życiu, stąd jego wysokość jest najbliższa kodeksowej odpowiedniej sumie tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę z art. 445 § 1 k.c.
W odpowiedzi na pozew strona pozwana wskazała, że uznając co do zasady odpowiedzialność za szkodę na osobie powódki dokonała zapłaty na jej rzecz między innymi zadośćuczynienia za doznaną krzywdę oraz odszkodowania.
Wyrokiem z dnia 16 lutego 2022 r. Sąd Okręgowy w Krakowie:
I. zasądził od strony pozwanej (...) S.A. z siedzibą w S. na rzecz powódki I. W. (1) kwotę 105 000 zł (sto pięć tysięcy złotych) z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi w następujący sposób:
- od kwoty 85 000 zł od dnia 30 października 2016 roku do dnia zapłaty,
- od kwoty 20 000 zł od dnia 05 października 2019r. do dnia zapłaty,
II. zasądza od strony pozwanej na rzecz powódki kwotę 5 400 zł (pięć tysięcy czterysta złotych) tytułem zwrotu kosztów postępowania,
III. nakazał ściągnąć od strony pozwanej na rzecz Skarbu Państwa – kasy Sądu Okręgowego w Krakowie kwotę 5 250 zł (pięć tysięcy dwieście pięćdziesiąt złotych) tytułem opłaty sądowej od pozwu oraz kwotę 734,57 zł (siedemset trzydzieści cztery złote pięćdziesiąt siedem groszy) na wynagrodzenie dla biegłych sądowych.
Sąd Okręgowy ustalił, że w dnu 14 lipca 1999 roku powódkaI. W. (1) uległa wypadkowi w miejscowości G. w trakcie, którego kierujący pojazdem marki D. (...) naruszył zasady bezpieczeństwa drogowego przez co nie zachował należytej ostrożności, a w szczególności bezpiecznej prędkości i podczas pokonywania łuku drogi w prawo jezdni jednokierunkowej utracił panowanie nad pojazdem, przejechał pas zieleni, po czym wjechał na pas ruchu w którym jechały pojazdy z przeciwka doprowadzając do zderzenia z pojazdem marki M. (...) kierowanym przez A. C., którego pasażerką była również I. W. (1). Wyrokiem Sądu Rejonowego (...) wK., II Wydział Karny z dnia 14.12.1999r., sygn. akt (...) sprawa zdarzenia został uznany za winnego popełnienia czynu stanowiącego występek z art. 177 § 2 k.k.
Powódka po wypadku została przewieziona do SPZOZ w M. na Oddział (...), gdzie stwierdzono złamanie przezkrętarzowe ze szpotawym ugięciem odłamów, wieloodłamowe złamanie dolnej części trzonu uda przechodzące na przynasadę dalszą z przemieszczeniem odłamów.
Na oddziale wykonano zabieg operacyjny zespolenia odłamów, w dniu 20 sierpnia 1999 roku przeniesiono powódkę do Oddziału (...) im. (...) w K.. W szpitalu zastosowano RTG dłoni prawej, stwierdzono u powódki złamanie przypodstawne odcinka II kości śródręcza ręki prawej z przemieszczeniem podstawy z podejrzeniem tworzenia się stawu rzekomego, ponadto stwierdzono w odcinku szyjnym kręgosłupa ruchy bolesne i ograniczone, zwłaszcza skręt do boku lewego. Zastosowano również leczenie rehabilitacyjne w postaci zabiegów magnetronik, kinezyterapii, masażu ręcznego i TENS.
W dniu 29 września 1999 roku wypisano powódkę z zaleceniem kontrolnego RTG kości udowej prawej ze stawem biodrowym oraz RTG dłoni prawej, kontynuowanie ćwiczeń według pouczenia oraz przepisano leki, zanotowano również, że powódka chodzi przy pomocy niskiego balkonika.
W dniu 9 grudnia 1999 roku powódka została ponownie przyjęta na Oddział (...) (...)Szpitala (...) z uwagi na nasilone bóle, w badaniu stwierdzono ograniczenie ruchów w odcinku szyjnym. Zastosowano leczenie rehabilitacyjne w postaci zabiegów magnetornik, kinezyterapii, masażu ręcznego oraz TENS. Powódka została wypisana ze szpitala w dniu 20 stycznia 2000 roku. Otrzymała ona zalecenia co do kontynuowania ćwiczeń, przyjmowania leków oraz kontrolne RTG kości udowej, a także konsultację ortopedyczną.
W dniu 12 kwietnia 2000 roku u powódki stwierdzono duże ubytki trzonu kości udowej. Na kolejnej wizycie stwierdzono podejrzenie stawu rzekomego oraz słabe przepływy żylne.
Dnia 1 grudnia 2000 roku w (...) im. (...) na Oddziale (...) został przeprowadzony zabieg wymiany obluzowanych śrub, wycięcia stawu rzekomego i uzupełnienia udowej kości autogennymi przeszczepami kostnymi.
Dnia 14 lipca 2000 roku rozpoznano u powódki cerebrastenię pourazową oraz zespół depresyjno-lękowy. Powódka była leczona psychiatrycznie, przyjmowała ona leki nasenne i (...). Powódka miała napady lękowe, ponadto odczuwała lęk komunikacyjny.
Dnia 2 sierpnia 2001 roku powódka miała przeszczep szpiku zalecono odciążanie kończyny, zmianę opatrunku oraz kontrolne RTG. Wobec dalszych komplikacji zdrowotnych w dniu 8 listopada 2001 roku powódka przeszła przeszczepienia szpiku kostnego w miejscu złamania.
W trakcie wizyty w dniu 14 stycznia 2002 roku stwierdzono u powódki dalszy problem ze zrostem w miejscu złamania, a ponadto stwierdzono, że cała kończyna dolna prawa była w ustawieniu szpotawym z niestabilnością przypośrodkowo przednia prawego stawu kolanowego a także wtórne zaburzenia krążenia żylnego z ewidentnymi objawami zespołu pozakrzepowego. W dniu 26 marca 2002 r. ponownie stwierdzono słabe przepływy żylne w kończynie dolnej prawej, natomiast w dniu 18 kwietnia 2002 r. stwierdzono nasilone obrzęki w podudziu prawym, a w dniu 8 sierpnia 2002 r. stwierdzono bóle kończyny dolnej prawej z trudnościami w chodzeniu, RTG wykazało zrost. Zgodnie z zaświadczeniem z dnia 29 listopada 2002 roku u powódki rozpoznano nerwice depresyjno- lękową.
W okresie od 22 kwietnia 2003 roku do dnia 23 maja 2003 roku powódka została skierowana na Oddział (...) im. (...) w K. w celu nauki chodzenia bez kul łokciowych oraz zmniejszenia zaników mięśniowych. Powódka uzyskała umiejętności chodzenia bez kuli na krótkich odcinkach, przy czym krokiem niesymetrycznym. Również przy schodzeniu po schodach występowały duże zaburzenia chodu.
W okresie od 24 września 2003 roku do dnia 14 października 2003 roku przebywała w szpitalu uzdrowiskowym w L., gdzie też była poddawana wielu zabiegom rehabilitacyjnym.
Dnia 3 listopada 2003 roku powódka otrzymała zaświadczenie o stanie zdrowia na podstawie, którego stwierdzono, że mimo leczenia sanatoryjnego powódka porusza się z pomocą kuli łokciowej, niemniej jednak nie wymaga asekuracji drugiej osoby. Natomiast w dniu 8 grudnia 2004 r. powódce wystawiono zaświadczenie o stanie zdrowia, w którym stwierdzono, że wobec zniekształcenia trzonu kości udowej prawej oraz postępującej niestabilności stawu kolanowego brak jest możliwości odstawienia kul przez powódkę oraz podjęcie intensywnej nauki samodzielnego chodzenia. Z treści zaświadczenia wynikało również, iż stan zdrowia powódki nie rokuje poprawy.
Dnia 7 kwietnia 2008 roku powódka otrzymała orzeczenie o umiarkowanym stopniu niepełnosprawności, która istnieje u powódki od 1999 roku. Zgodnie z treścią zaświadczenia powódka wymagała zaopatrzenia w kule łokciowe, stabilizator stawu kolanowego oraz korzystania z systemu środowiskowego wsparcia w samodzielnej egzystencji. Powódka przechodziła zabiegi rehabilitacyjne, które okresowo wpływały na zmniejszenie dolegliwości bólowych.
Strona pozwana na etapie postępowania likwidacyjnego w dniu 12 czerwca 2000 roku przyznała powódce odszkodowanie w wysokości 15 840,24 zł. W przyznanej powódce kwocie uwzględniono: zadośćuczynienie za doznaną krzywdę (13 500 zł), zwrot kosztów zakupu leków( 728, 94zł), zwrot za rachunki (70 zł), zwrot kosztów za transport medyczny (60 zł), zwrot kosztów zakupu kul ortopedycznych (90,0 zł), zwrot kosztów przejazdu taxi (702,30 zł), zwrot kosztów badania oraz zniszczoną odzież (430,00 zł), zwrot kosztów zakupu okularów (259 zł).W dniu 10 października 2001 roku od w/w decyzji odwołanie złożyło Stowarzyszenie (...)w imieniu powódki domagając się dodatkowo zapłaty zadośćuczynienia w kwocie 106 500 zł ponad kwotę już wypłaconą oraz dodatkowego odszkodowania w kwocie 15 000 zł.
Strona pozwana na mocy decyzji z dnia 23 stycznia 2002 r. przyznała powódce kwotę 21 500 zł tytułem zadośćuczynienia oraz kwotę 521, 95 zł tytułem zwrotu zakupu lekarstw zgodnie z ze złożonymi przez powódkę rachunkami. Pismem z dnia 31 lipca 2019 r. powódka wniosła o ponowne rozpatrzenie sprawy przez stronę pozwaną i dopłatę na jej rzecz zadośćuczynienia. W dniu 4 października 2019 roku strona pozwana odmówiła przyznania powódce dodatkowej kwoty zadośćuczynienia. Wskazał ona również, że zawarcie ugody pomiędzy stronami nie było możliwe z uwagi na zbyt dużą rozbieżność stanowisk stron.
Przed wypadkiem powódka była bardzo wesołą oraz aktywną osobą. Często odwiedzała swoich znajomych z którymi chodziła na długie spacery oraz wędrówki górskie. Była ona osobą energiczną oraz w pełni sprawną fizycznie, miała wiele pomysłów i planów na przyszłość. Bezpośrednio przed wypadkiem złożyła ona wszelkie niezbędne dokumenty w przedmiocie zarejestrowania własnej działalności gospodarczej związanej z obrotem nieruchomościami. Powódka miała doświadczenie i wiedzę w zakresie w powyższym zakresie albowiem pracowała w spółdzielni oraz firmie zajmującej się nieruchomościami.
Po wypadku powódka poruszała się o kulach, przez bardzo długi okres nie chciała chodzić. Na dole uda noga była zmiażdżona i w ogóle się nie zrastała, wobec czego koniecznością stały operacje oraz bolesne zabiegi w tym m.in. autogenny przeszczep szpiku z biodra do niezrastającej się części nogi. Korzystała ona z leków przeciwbólowych, silne bóle znacznie pogorszyły jej codzienną egzystencję. Ponadto była ona w bardzo złym stanie psychicznym, co też wiązało się z przyjmowaniem przez nią leków psychotropowych. Powódkę wspierała jej sąsiadka J. C., która to robiła dla niej zakupy, gotowała oraz pomagała w codziennych czynnościach domowych. Mąż J. C. zawoził powódkę na liczne badania oraz zabiegi.
Obecnie powódka skarży się na ból w nodze, kręgosłupie. Od biodra do kolana ma ona wstawione metalowe części. Bardzo często w ciągu dnia dostaje na tyle intensywne bóle, że nie jest w stanie normalnie funkcjonować. Jest ona nadal w złym stanie psychicznym, często płacze, nie potrafi się pogodzić z tym co ją spotkało. Całkowicie zaprzestała wykonywania jakikolwiek aktywności fizycznej, nic ją nie cieszy. Powódka wraca myślami do wypadku, który zniszczył jej życie. Odczuwa ona lęk przed ruchem ulicznym.
Zdarzenie z dnia 14 lipca 1999 roku miało poważne konsekwencje dla zdrowia psychicznego powódki. Z osoby w pełni sprawnej fizycznie, samodzielnej i mającej plany na przyszłość stała się osobą niepełnosprawną, niezdolną przez wiele miesięcy do samodzielnej egzystencji, wymagającą pomocy innych osób. Kalectwo fizyczne miało ścisłe przełożenie na stan psychiczny i rozpoznanie zaburzeń depresyjnych było w pełni uzasadnione. Niezależnie od cierpienia wynikającego z niepełnosprawności u powódki rozpoznano zespół objawów po wstrząśnieniu mózgu pod postacią cerebrastenii pourazowej. Rozpoznanie to odnotowane zostało w dokumentacji powódki dwukrotnie: 14 lipca 2000 r. przez specjalistę psychiatrę oraz 29.11.2002 r. w zaświadczeniu dla celów ZUS. Zgodnie z zasadami opiniowania o uszczerbku na zdrowiu cerebrastenia pourazowa i zaburzenia depresyjno-lękowe uzasadniają przyjęcie 10% długotrwałego uszczerbku na zdrowiu (poz.10 a. załącznika do rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 18 grudnia 2002 r.). Jest to uszczerbek wymierny. Natomiast cierpienia powódki wynikające z drastycznej zmiany jej sytuacji życiowej mają charakter niewymierny. Odnośnie rokowań na przyszłość, to trzeba zauważyć, że od wypadku upłynęło 21 lat. W tym czasie poprawiła się ogólna sprawność powódki, chociaż nadal jest ona osobą całkowicie niezdolną do pracy i wymagającą częściowej pomocy w pełnieniu ról społecznych. Powódka zaadaptowała się też do kalectwa, co sprawiło, że jej cierpienia psychiczne nie są tak dotkliwe, jak w ciągu pierwszych kilku lat po wypadku. Mimo tego nie ma możliwości uzyskania istotniejszej, wymiernej poprawy jej stanu zdrowia. Wypadek i jego następstwa w znacznym stopniu wpłynęły ograniczająco na codzienne funkcjonowanie powódki oraz na jej funkcjonowanie w życiu społecznym.
O stanie psychicznym powódki decydowały nie tylko skutki bezpośrednie, wynikające z doznanego wstrząśnięcia mózgu, ale także skutki pośrednie, wynikające z drastycznej zmiany jej sytuacji życiowej, w pełni uzasadniające wystąpienie zaburzeń depresyjno-lekowych.
W badaniu fizykalnym ortopedycznym budowa ciała prawidłowa, chód wolny, na szerszej podstawie, lekko utykający pomocą jednej kuli łokciowej, klatka piersiowa symetrycznie wysklepiona, ruchoma oddechowo, mostek nie bolesny przy ucisku, bez deformacji pourazowej, ręka prawa bez obrzęku, ruchomość nadgarstka i palców ręki prawej w normie, palpacyjnie wyczuwalna deformacja podstawy drugiej kości śródręcza po stronie grzbietowej, kręgosłup w odcinku lędźwiowym- zniesiona lordoza, wzmożone napięcie mięśni przykręgowych po stronie prawej, bez objawów odciągowych, wyraźne ograniczenie zginania odcinka lędźwiowego kręgosłupa, dolegliwości bólowe przy zginaniu, zaniki mięśni pośladkowych prawych, osłabiona stabilizacja miednicy z brakiem możliwości stania jednonożnego, kończyna dolna prawa dłuższa o 1 cm od strony lewej, na udzie prawym blizna pooperacyjna na bocznej powierzchni uda od poziomu talerza biodrowego prawego do poziomu stawu kolanowego prawego, zwiększ zwiększenie o 3 cm w stosunku do lewego, ograniczone ruchy stawu biodrowego prawego- zginanie 95 stopni, rotację po 25 stopni, skrajne ruchy bolesne/ biodro prawe- zgięcie 120 stopni, rotacje w dobrym zakresie, ruchy niebolesne/ kolano prawe- choć szpotawa, poszerzone obrysy stawu, zakres ruchomości w prostu i zginania zachowany, niestabilność przyśrodkowa stawu.
Przedstawiono RTG po leczeniu uda prawego- zrost złamania przezkrętarzowego i trzonu kości udowej prawej, szpotawe ugięcie osi uda na poziomie przebytego złamania trzonu. W badaniu wtórna artroza stawu biodrowego i kolanowego prawego.
Na podstawie badania i dokumentacji leczenia stwierdzono, że powódka w wyniku wypadku doznała urazu głowy ze wstrząśnieniem mózgu, złamania mostka, złamania podstawy drugiej i trzeciej kości śródręcza prawego, złamania przezkrętarzowego i trzonu kości udowej prawej. Przebieg gojenia złamania trzonu kości udowej prawej powikłany stawem rzekomym i zrostem opóźnionym.
Zgodnie z Rozporządzeniem Ministra Pracy i Polityki Społecznej w sprawie szczegółowych zasad orzekania o stałym lub długotrwałym uszczerbku na zdrowiu, trybu postępowania przy ustalaniu tego uszczerbku oraz postępowania o wypłatę jednorazowego odszkodowania stwierdzono u powódki 33% trwałego uszczerbku na zdrowiu. Złamanie śródręcza prawego (pozycja 138 a) -3%, złamanie trzonu uda (pozycja 147a) -15%, następstwa złamania przezkrętarzowego uda (pozycja 145a)- 10%, niestabilność pourazowa kolana prawego (pozycja 156)- 5%.
Przebyte złamanie mostka nie skutkuje uszczerbkiem na zdrowiu. Stwierdzono u powódki obrażenia w postaci złamania kości udowej prawej spowodowały powstanie wtórnych zmian zwyrodnieniowych w zakresie stawów kończyn dolnych w stawie biodrowym i kolanowym prawym, długotrwałe leczenie z brakiem możliwości obciążenia kończyny oraz chodzenie z pomocą kuli łokciowej spowodowało wtórne zmiany zwyrodnieniowe stawów kończyn dolnych oraz kręgosłupa lędźwiowego. W związku z utrzymującymi się zaburzeniami wydolności chodu zmiany zwyrodnieniowe w zakresie stawów kończyn dolnych i kręgosłupa lędźwiowego będą postępować w czasie i będą przyczyną odczuwalnych dolegliwości bólowych z ograniczeniem sprawności ruchowej powódki. Powódka nadal wymaga okresowego leczenia rehabilitacyjnego w celu utrzymania aktualnej sprawności ruchowej. Powstanie wtórnych zmian pourazowych wymaga leczenia farmakologicznego. Powódka nie rokuje poprawy stanu zdrowia, z upływem czasu progresja zmian zwyrodnieniowych.
W oparciu o taki ustalony stan faktyczny Sąd Okręgowy powołał art. 822 k.c., art. 436 k.c., art. 361 k.c. i art. 444 k.c. i zważył, że w sprawie poza sporem pozostawało to, że (...) S.A. z siedzibą w S., jako ubezpieczyciel ponosi odpowiedzialność za szkody, które zostały wyrządzone powódce na skutek obrażeń doznanych w wypadku drogowym z dnia 14 lipca 1999 roku r., a jej podstawę stanowi przepisy kodeksu cywilnego (art. 822 § 1 k.c.). Strona powodowa w prowadzonym postępowaniu likwidacyjnym wypłaciła powódce kwotę 35 000 zł tytułem zadośćuczynienia. Sąd Okręgowy wskazał, że w judykaturze ugruntował się już pogląd opowiadający się za kompensacyjnym charakterem przewidzianego w art. 445 §1 k.c. zadośćuczynienia pieniężnego, tj. uznający je za sposób naprawienia szkody niemajątkowej, wyrażającej się krzywdą w postaci doznanych cierpień fizycznych i psychicznych. Powinno ono uwzględniać nie tylko krzywdę istniejącą w chwili orzekania, ale również taką, którą poszkodowany będzie w przyszłości na pewno odczuwać, oraz krzywdę dającą się z dużym stopniem prawdopodobieństwa przewidzieć. O rozmiarze należnego zadośćuczynienia pieniężnego powinien zatem decydować w zasadzie rozmiar doznanej krzywdy, tj. stopień cierpień fizycznych i psychicznych, ich intensywność, czas trwania, stopień i trwałość kalectwa i inne podobne okoliczności. Niewymierny w pełni charakter tych okoliczności sprawia, że sąd przy ustalaniu rozmiaru krzywdy i tym samym wysokości zadośćuczynienia ma pewną swobodę. Podkreśla się, że ocena sądu w tym względzie powinna opierać się na całokształcie okoliczności sprawy i istotnych elementach indywidualizujących dany przypadek. Zadośćuczynienie musi przedstawiać wartość ekonomicznie odczuwalną, z drugiej zaś strony powinno być utrzymane w rozsądnych granicach, odpowiadających aktualnym warunkom i przeciętnej stopie życiowej społeczeństwa, jednakże uwzględnianie stopy życiowej społeczeństwa przy określaniu wysokości zadośćuczynienia nie może podważać jego kompensacyjnej funkcji (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 10.03.2006 r., IV CSK 80/05, OSNC 2006/10/175).
Sąd Okręgowy uznał za uzasadnione przyznanie powódce zadośćuczynienia w wysokości 140 000 zł, która to kwota obejmuje przyznane dotychczas powódce zadośćuczynienie w wysokości 35 000 zł. I dlatego zasądzono kwotę 105 000 zł. Sąd ten zwrócił uwagę, że krzywda dotknęła powódkę nagle i niespodziewanie, gdyż uległa wypadkowi, w którym sprawca został uznany za winnego prawomocnym wyrokiem karnym z dnia 14 grudnia 1999 roku. W chwili zdarzenia powódka miała (...) lat. Wypadek skutkował u powódki doznaniem urazu głowy ze wstrząśnieniem mózgu, złamaniem mostka, złamaniem podstawy drugiej i trzeciej kości śródręcza prawego, złamaniem przezkrętarzowego i trzonu kości udowej prawej. Przebieg gojenia złamania trzonu kości udowej prawej powikłany stawem rzekomym i zrostem opóźnionym.
Bezpośrednio po wypadku powódka przebywała przez ponad 2 miesiące w leczeniu szpitalnym. Przez bardzo długi okres odczuwała ona znaczny ból, miała problemu z zasypianiem. Po przewiezieniu do domu powódka wymagała pomocy osób trzecich. Powódka poddawana była kilku zabiegom operacyjnym wobec opóźnionego zrostu kończyny dolnej powikłanego z zakrzepicą, zmian zwyrodnieniowych kolan, biodra oraz kręgosłupa. Powódka mimo przyjmowania wielu leków przeciwbólowych nadal odczuwała silne bóle. W wyniku wypadku powódka z pełni sprawnej, samodzielnej i mającej plany na przyszłość, stała się osobą niepełnosprawną, niezdolną przez długi okres do samodzielnej egzystencji. Zgodnie z opinią biegłego z zakresu chirurgii, ortopedii i traumatologii złamanie śródręcza prawego, złamanie trzonu uda, następstwa złamania przezkrętarzowego uda, niestabilność pourazowa kolana prawego skutkują u powódki 33 % trwałym uszczerbkiem na zdrowiu. Biegły podał również, iż obrażenia w postaci złamania kości udowej prawej spowodowały powstanie wtórnych zmian zwyrodnieniowych w zakresie stawów kończyn dolnych w stawie biodrowym i kolanowym prawym. Zmiany te będą postępować w czasie i będą przyczyną odczuwalnych dolegliwości bólowych z ograniczeniem sprawności ruchowej powódki. Zatem też brak jest pozytywnych rokowań co do poprawy stanu zdrowia powódki. Kalectwo fizyczne powódki ściśle przełożyło się na jej stan psychiczny i rozpoznanie zaburzeń psychiczny. Biegła z zakresu psychiatrii wskazała, iż cerebrastenia pourazowa i zaburzenia depresyjno- lekowe uzasadniają przyjęcie 10% długotrwałego uszczerbku na zdrowiu powódki. Biegła zaznaczyła, że cierpienia powódki wynikające z drastycznej zmiany jej sytuacji życiowej ma charakter niewymierny, a wypadek i jego następstwa wpłynęły ograniczająco na codzienne funkcjonowanie powódki oraz jej funkcjonowanie w życiu społecznym. Z zeznań świadków, którym Sąd Okręgowy dał w pełni wiarę jednoznacznie wynika, że powódka przed wypadkiem była osobą bardzo aktywną oraz wesołą. Często odwiedzała swoich znajomych celem wspólnego wyjścia na wspólny spacer albo wycieczkę górską. Lubiła chodzić do teatru, kina, zwiedzać inne kraje, miała wiele planów na przyszłość, w tym zawodowych. Nie miała ona żadnych problemów zdrowotnych. Ponadto powódka bezpośrednio przed wypadkiem złożyła wszelkie niezbędne dokumenty konieczne do zarejestrowania własnej działalności gospodarczej.
Zasądzając kwotę zadośćuczynienia Sąd Okręgowy wziął pod uwagę wiek, intensywność cierpień wynikających z ograniczonej sprawności fizycznej oraz konieczności rezygnacji z życia jaką daje zdrowie, możność pracy oraz osobistego rozwoju. Sąd wziął również pod uwagę okoliczności nieodwracalność skutków wypadku. Powódka musiała nauczyć funkcjonować się z kulami łokciowymi, oswoić się z ograniczeniami oraz niepełnosprawnością. Została bez pracy i środków do życia. Wszelkie jej plany związane z prowadzeniem własnej działalności gospodarczej nie mogły już zostać zrealizowane. Z uwagi na zły stan zdrowia psychicznego była ona leczona w poradni zdrowia psychicznego, przyjmowała środki nasenne oraz środki psychotropowe. Z zebranych dowodów wynika, że proces leczenie i rehabilitacji wciąż trwa, co istotne będzie trwał całe życie.
Wobec powyższych okoliczności w ocenie Sądu Okręgowego żądanie powódki zasługiwało w całości na uwzględnienie. W tym stanie rzeczy Sąd ten orzekł jak w punkcie I sentencji wyroku. Jednocześnie zasądził od przyznanych kwot odsetki w ten sposób, że od dnia 30 października 2016 roku do dnia zapłaty zasądził odsetki od kwoty 85 000 zł w wysokości odsetek ustawowych za opóźnienie. Powódka w odwołaniu z dnia 10.10.2001 r. określiła, że domaga się zadośćuczynienia na kwotę 120 000 zł, a strona pozwana przyznała jej zadośćuczynienie w kwocie 35 000 zł w dniu 23.01.2001 roku. Wobec powyższego powódka wnosząc pozew w dniu 30 października 2019 roku i biorąc pod uwagę, że termin przedawnienia odsetek traktowanych jako świadczenie okresowe wynosi 3 lata, mogła domagać się ich zasądzenia od dnia 30 października 2016 rok. Natomiast od kwoty 20 000 zł powódka wniosła o zasądzenie odsetek ustawowych za opóźnienie od dnia 5 października 2019 roku, gdyż z dnia 4 października 2019 roku strona pozwana odmówiła przyznania powódce kwoty zadośćuczynienia pomimo otrzymania reklamacji z dnia 31 lipca 2019 roku. Odsetki w tym zakresie zostały zasądzone od dnia następnego po dniu wydania przez stronę pozwaną decyzji w przedmiocie zadośćuczynienia. Sąd kierował się bowiem treścią art. 455 k.c. w zw. z art. 481 k.c. oraz przyjętą linią orzecznictwa. Podkreślić należy, że zobowiązanie do zapłaty zadośćuczynienia z art. 445 k.c. ma charakter bezterminowy, stąd też o przekształceniu go w zobowiązanie terminowe decyduje wierzyciel przez wezwanie dłużnika do wykonania, a zatem przyjęcie – zgodnie z poglądem strony pozwanej - wymagalności zadośćuczynienia dopiero od daty wyrokowania prowadziłoby w istocie do umorzenia odsetek za okres sprzed daty wyroku i byłoby nieuzasadnionym uprzywilejowaniem dłużnika (por. wyrok SN z dnia 14 stycznia 2011 r., I PK 145/10, LEX nr 794777).
O kosztach orzeczono na zasadzie art. 98 k.p.c. Powódka wygrała sprawę w całości, zatem w całości należy się jej zwrot kosztów postępowania. Powódka została w całości zwolniona od kosztów, koszty pełnomocnika wynosiły 5 400 zł (§ 2 pkt 6 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych ( Dz. U 2015 r. poz. 1804). Zatem też Sąd zasądził od strony pozwanej na rzecz powódki kwotę 5400 zł tytułem zwrotu kosztów postępowanie, o czym orzekł w pkt II sentencji wyroku
O należnościach Skarbu Państwa ograniczonych do brakującej opłaty sądowej od pozwu, od uiszczenia której powódka była zwolniona (5250 zł) i wynagrodzenia za opinię biegłych (734,57 zł), Sąd orzekł w oparciu o przepis art. 113 ust. 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (pkt III wyroku). Zatem też w pkt III sentencji wyroku nakazał ściągnąć od strony pozwanej na rzecz Skarbu Państwa – kasy Sądu Okręgowego w Krakowie kwotę 5 250 zł (pięć tysięcy dwieście pięćdziesiąt złotych) tytułem opłaty sądowej od pozwu oraz kwotę 734,57 zł (siedemset trzydzieści cztery złote pięćdziesiąt siedem groszy) na wynagrodzenie dla biegłych sądowych.
Apelację od tego wyroku wniosła strona pozwana zaskarżając go w zakresie pkt I co do kwoty 40.000 zł wraz z ustawowymi odsetkami oraz co do pkt II i III w całości i zarzucając naruszenie art. 232 w zw. z art. 227 art. 228 i art. 233 § 1 k.p.c. oraz naruszenie art. 445 § 1 k.c. oraz art. 481 § 1 w zw. z art. 445 § 1 i art. 444 § 2 k.c. W oparciu o te zarzuty wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku i oddalenie powództwa w zaskarżonym zakresie i zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów postępowania w tym kosztów postępowania apelacyjnego z uwzględnienie kosztów zastępstwa procesowego ewentualnie o uchylenie wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania przy uwzględnieniu kosztów postępowania apelacyjnego, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.
W odpowiedzi na apelację powódka wniosła o jej oddalenie i o zasądzenie od pozwanego na rzecz powódki kosztów postępowania apelacyjnego w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.
Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:
Apelacja okazała się bezzasadna.
Nietrafnie apelacja zarzuca naruszenie art. 232 k.p.c. Zdanie pierwsze tego przepisu zawiera bowiem normę skierowaną do stron postępowania, a zatem powinności tam uregulowanej sąd orzekający nie może naruszyć. Natomiast uregulowanie wynikające ze zdania drugiego tego przepisu reguluje wprawdzie zagadnienie zakresu dopuszczania przez sąd dowodów niewskazanych przez stronę. Wszelako apelująca nie wskazuje konkretnych dowodów, które sąd miałby zgodnie z tym przepisem dopuścić mimo ich niewskazania przez strony postępowania. Nie wskazuje również okoliczności, które miałyby nakładać na sąd orzekający obowiązek działania z urzędu.
Nietrafnie zarzuca również apelacja naruszenie art. 227 i art. 228 k.p.c. Apelacja nie wskazuje konkretnych okoliczności, które miałyby nie mieć istotnego znaczenia dla rozstrzygnięcia, a które, wbrew regule z art. 227 k.p.c. zostać miały uwzględnione przy rozstrzyganiu przez Sąd I instancji. Nie wskazuje również skonkretyzowanych faktów powszechnie znanych lub faktów znanych sądowi z urzędu (art. 228 k.p.c.), które nie zostały uwzględnione w stanie faktycznym sprawy, mimo że miały istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia.
Również jako niezasadny ocenić należy podniesiony w apelacji zarzut naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. O mającym wpływ na wynik sprawy naruszeniu tego przepisu można mówić w sytuacji, gdy wskutek wadliwej oceny dowodów sąd orzekający dokonał wadliwych ustaleń faktycznych. Skuteczne podniesienie tego zarzutu wymaga zatem wskazania na konkretne okoliczności faktyczne mające znaczenie dla rozstrzygnięcia, które wskutek błędnej oceny dowodów nie zostały przez sąd ustalone, albo na konkretne okoliczności faktyczne, które miały znaczenie dla rozstrzygnięcia i które zostały przez sąd ustalone, mimo, że prawidłowo oceniony materiał dowodowy nie dawał podstaw do ich ustalenia. Wymaga również wskazania i uzasadnienia na czym polegała wadliwość oceny konkretnych dowodów przez Sąd I instancji. Chodzi przy tym o wskazanie na konkretne naruszenia przez Sąd I instancji reguł prawidłowego rozumowania lub zasad doświadczenia życiowego, a nie o wyrażenie przez apelującego subiektywnego przekonania o innej wartości określonych dowodów aniżeli przyjęta przez Sąd I instancji. Kwestionowana w tym kontekście okoliczność, że powódka stała się osobą niepełnosprawną, niezdolną przez wiele miesięcy do samodzielnej egzystencji, wymagającą pomocy innych osób wynika z treści opinii biegłego (k. 150). Okoliczność ta nie budzi wątpliwości jeżeli uwzględni się informacje zwarte w opinii biegłego traumatologa odnoszące się do rodzaju i zakresu obrażeń powódki (k. 171). Apelacja nie zawiera argumentacji, która podważałaby w sposób skuteczny powyższe ustalenia. Nie jest nią bowiem powołanie się na orzeczenia i zaświadczenia z lat 2004 i 2007, skoro okoliczności ustalone przez Sąd I instancji dotyczą okresu określonego jako „wiele miesięcy”, a zatem nie miały one charakteru stałego. To, że uszczerbek miał charakter długotrwały a nie stały wynika również z ustnej opinii biegłej (k. 215). Nietrafnie kwestionuje również strona pozwana ustalenia w przedmiocie 10% długotrwałego uszczerbku na zdrowiu spowodowanego cerebrastenią pourazowa i zaburzeniami depresyjno-lękowymi. Taki rozmiar uszczerbku na zdrowiu wynika z opinii biegłego psychiatry (k. 150). Biegła w sposób przekonujący odniosła się do zarzutów podnoszonych w tym zakresie przez stronę pozwana (k. 183-184), w szczególności do zagadnienia znaczenia jakie przypisać należy posiadaniu lub braku dokumentacji z leczenia psychiatrycznego. Apelacja nie zawiera argumentacji, która skutecznie podważyłaby ustalenia faktyczne w tym zakresie. Niezależnie od powyższego nietrafne jest koncentrowanie zarzutów apelacji wokół zagadnienia wysokości procentowego uszczerbku na zdrowiu albowiem rozmiar tego uszczerbku nie jest okolicznością, która w istotniejszy sposób wpływałaby na ocenę rozmiaru krzywdy poniesionej przez powódkę, co zostanie bliżej uzasadnione w dalszej części uzasadnienia.
Mając powyższe na uwadze Sąd Apelacyjny aprobuje ustalenia faktyczne poczynione przez Sąd I instancji i przyjmuje je za własne, czyniąc podstawą orzekania w sprawie. Zbędne jest natomiast powtarzanie ich w tym miejscu.
W tak ustalonym stanie faktycznym nie zachodzą podstawy od zakwestionowania ocen prawnych dokonanych przez Sąd I instancji w oparciu o przepisy prawa materialnego. Wbrew tezom lansowanym w apelacji nie doszło do naruszenia przez Sąd I instancji art. 445 § 1 k.c. Sąd Apelacyjny aprobuje stanowisko, iż kontrola wysokości zasądzonego zadośćuczynienia jest możliwa jedynie w wypadku gdyby zasądzona z tego tytułu kwota była rażąco niewspółmierna, tj. rażąco zawyżona lub rażąco zaniżona. Natomiast określając globalną wysokość zadośćuczynienia Sąd I instancji uwzględnił istotne w tym kontekście okoliczności, tj. wiek, intensywność cierpień wynikających z ograniczonej sprawności fizycznej oraz konieczność rezygnacji z życia jaką daje zdrowie, możność pracy oraz osobistego rozwoju. Sąd ten wziął również pod uwagę okoliczności nieodwracalność skutków wypadku, fakt, że powódka musiała nauczyć funkcjonować się z kulami łokciowymi, oswoić się z ograniczeniami oraz niepełnosprawnością oraz została bez pracy i środków do życia. Wszelkie jej plany związane z prowadzeniem własnej działalności gospodarczej nie mogły już zostać zrealizowane. Z uwagi na zły stan zdrowia psychicznego była ona leczona w poradni zdrowia psychicznego, przyjmowała środki nasenne oraz środki psychotropowe a proces leczenia i rehabilitacji wciąż trwa, co istotne będzie trwał całe życie. Nie przekonuje w tym stanie rzeczy argumentacja strony powodowej kwestionująca wysokość procentowego uszczerbku na zdrowiu i fakt, że powódka zaadaptować się miała do skutków odniesionego uszczerbku na zdrowiu. Podkreślić należy, że rozmiar procentowego uszczerbku na zdrowiu stanowi normatyw określony dla celów orzekania o świadczeniach z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych i nie ma on bezpośredniego przełożenia dla oceny rozmiaru krzywdy przy orzekaniu o zadośćuczynieniu na podstawie przepisów prawa cywilnego. W tym drugim wypadku istotny jest bowiem całokształt negatywnych skutków, które wskutek szkody na osobie odczuła osoba pokrzywdzona. Podstawą przyznania zadośćuczynienia są nie tylko cierpienia fizyczne, ale również i dolegliwości natury psychologicznej oraz nie tylko trwałe, lecz także przemijające zaburzenia w funkcjonowaniu organizmu, polegające na znoszeniu cierpień psychicznych mogą usprawiedliwiać przyznanie zadośćuczynienia pieniężnego. W kontekście całokształtu niekorzystnych dla powódki skutków wypadku kwestia zaadaptowania się powódki do niektórych skutków zdarzenia nie może istotnie ważyć przy ocenie rozmiaru krzywdy powódki. W ocenie Sądu Apelacyjnego Sąd I instancji należycie uwzględnił wszystkie istotne czynniki determinujące rozmiar krzywdy powódki. Natomiast wysokość przyznanej kwoty mieści się w granicach „odpowiedniej sumy” z art. 445 § 1 k.c. a argumentacja strony powodowej sprowadza się w istocie do polemiki z oceną, którą w tym zakresie władny był samodzielnie dokonać Sąd I instancji. Uwzględniając aktualne warunki ekonomiczne społeczeństwa nie można określonej przez Sąd I instancji globalnej kwoty określić jako rażąco wygórowanej. W tym stanie rzeczy nie było zatem podstaw do postulowanej w apelacji redukcji zadośćuczynienia.
Nietrafnie w końcu strona pozwana kwestionuje rozstrzygnięcia w przedmiocie odsetek za opóźnienie. Okoliczność, że określenie wysokości zadośćuczynienia następuje przy zastosowaniu kryteriów ocennych oraz według stanu rzeczy aktualnego na chwilę orzekania nie oznacza, że rozstrzygnięcia w tym przedmiocie nabierają charakteru rozstrzygnięć konstytutywnych. W realiach niniejszej sprawy nie ujawniły się okoliczności, które przemawiałyby za oceną, że strona pozwana w ramach postępowania likwidacyjnego nie była w stanie obiektywnie ustalić okoliczności istotnych dla określenia prawidłowej wysokości zadośćuczynienia. Nie ma w tym stanie rzeczy podstaw do podważenia rozstrzygnięcia o odsetkach zawartego w zaskarżonym wyroku. Rozstrzygnięcie postulowane apelacją stawiałoby w realiach niniejszej sprawy stronę pozwaną w uprzywilejowanej pozycji, gdyż zwalniałoby ją w nieusprawiedliwiony sposób i z wyraźnym uszczerbkiem dla słusznych interesów powódki, z odpowiedzialności za opóźnienie w spełnieniu świadczenia. Orzeczenie Sądu I instancji nie narusza zatem art. 481 § 1 w zw. z art. 455 k.c.
Mając powyższe na uwadze apelacja podlegała oddaleniu o czym orzeczono w pkt 1 sentencji na zasadzie art. 385 k.p.c.
Na zasądzone w pkt 2 sentencji, na zasadzie art. 98 § 1 w zw. z art. 391 § 1 zd. 1 k.p.c., od przegrywającej strony pozwanej na rzecz wygrywającej powódki koszty postępowania apelacyjnego złożyło się wynagrodzenie pełnomocnika w kwocie wynikającej z § 2 pkt 5 w zw. z § 10 ust. 1 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (tj. Dz. U. z 2018 r. poz. 265).
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Krakowie
Osoba, która wytworzyła informację: Wojciech Żukowski
Data wytworzenia informacji: