I ACa 562/23 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Krakowie z 2023-07-04

Sygn. akt I ACa 562/23

WYROK

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 4 lipca 2023 r.

Sąd Apelacyjny w Krakowie – I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący: SSA Zygmunt Drożdżejko (spr.)

Sędziowie: SSA Adam Sęk

SSA Andrzej Żelazowski

Protokolant: Krzysztof Malinowski

po rozpoznaniu w dniu 4 lipca 2023 r. w Krakowie na rozprawie

sprawy z powództwa: L. M. i E. M.

przeciwko: (...) Bank SA we W.

o ustalenie i zapłatę

na skutek apelacji pozwanego

od wyroku Sądu Okręgowego w Krakowie

z dnia 29 listopada 2022 r. sygn. akt I C 2079/21

I.  oddala apelację;

II.  zasądza od pozwanego (...) Bank SA we W. na rzecz powodów L. M. i E. M. łącznie kwotę 4050 zł (cztery tysiące pięćdziesiąt złotych) tytułem kosztów postępowania apelacyjnego z odsetkami
w wysokości ustawowej za opóźnienie od dnia 12 lipca 2023r. do dnia zapłaty.

Sygn. akt I ACa 562/23

UZASADNIENIE

wyroku z dnia 4 lipca 2023r.

Wyrokiem z dnia 29 listopada 2022r. Sąd Okręgowy w Krakowie zasądził od strony pozwanej (...) Bank Spółka Akcyjna we W. na rzecz powodów L. M. i E. M. łącznie kwotę 183.836,90 zł (sto osiemdziesiąt trzy tysiące osiemset trzydzieści sześć złotych dziewięćdziesiąt groszy) z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 5 kwietnia 2022 r. do dnia zapłaty (I); oddalił powództwo w pozostałej części (II); zasądził od strony pozwanej (...) Bank Spółka Akcyjna we W. na rzecz powodów L. M. i E. M. łącznie kwotę 6.502,00 zł (sześć tysięcy pięćset dwa złote) tytułem zwrotu kosztów procesu z odsetkami w wysokości odsetek ustawowych za opóźnienie w spełnieniu świadczenia pieniężnego, za czas od dnia uprawomocnienia się niniejszego wyroku do dnia zapłaty (III).

Sąd Okręgowy ustalił następujący stan faktyczny: Dnia 1 sierpnia 2005 r. powodowie L. M. i E. M. złożyli wniosek kredytowy na kwotę 147.000,00 zł w walucie CHF na sfinansowanie nabycia nieruchomości zabudowanej domem jednorodzinnym . We wniosku L. M. wskazał, że prowadzi działalność gospodarczą, a E. M. wskazała, że dochód uzyskuje z umowy o pracę. W dniu 29 sierpnia 2005 r. (...) Bank S.A. wyraził zgodę na udzielenie kredytu powodom we wnioskowanej przez nich wysokości podwyższonej o prowizje i opłaty. W podpisanej przez L. M. i E. M. w dniu 30 sierpnia 2005 r. umowie kredytu hipotecznego nominowanego do CHF nr (...) Standardowe Oprocentowanie z (...) Bank S.A. z siedzibą we W., wskazano m.in., że:

  • kredyt jest przeznaczony na sfinansowanie nabycia nieruchomości zabudowanej domem jednorodzinnym w W. obręb S. nr działki (...), dla której prowadzona jest księga wieczysta nr (...) przez Sąd Rejonowy (...)w K. Zamiejscowy Wydział Ksiąg Wieczystych w W. (§ 1 ust. 1);

  • Bank udziela kredytobiorcy kredytu w kwocie 149.908,22 zł nominowanego do waluty CHF, według kursu kupna CHF obowiązującego w Banku w dniu uruchomienia całości kredytu lub jego poszczególnych transz – w przypadku wypłaty kredytu w transzach na cel określony w §1. Kredyt jest wypłacany w złotych polskich zgodnie z §3 ust. 2 umowy na okres 120 miesięcy. (§ 2 ust. 1);

  • Informacje o okresie kredytowania, kwocie kredytu w CHF, wysokości kursu ustalonego przez Bank w dniu uruchomienia kredytu, wysokości oprocentowania oraz o wysokości i terminach płatności rat zostaną określone w (...) (§ 2 ust. 2);

  • Prowizja Banku zawarta jest w kwocie kredytu i wynosi 2.248,62 zł (§2 ust.3)

  • Oprocentowanie kredytu jest zmienne. Na dzień zawarcia umowy wynosił 2,46% w stosunku rocznym (§2 ust.4)

  • Poza środkami przekazanymi powodom Bank pokrył z udzielonego kredytu kwotę 2.248,62 zł tytułem prowizji przygotowawczej i kwoty 659,60 zł tytułem opłaty za ubezpieczenie kredytu w (...) S.A. (§3 ust.1).

  • kredyt wypłacany jest w złotych polskich przy jednoczesnym przeliczeniu wypłacanej kwoty (transzy) na CHF wg. kursu kupna walut dla CHF ustalanego przez Bank i Obowiązującego w Banku w dniu wypłaty środków (§3 ust.2);

  • Wysokość stopy oprocentowania może ulegać zmianie w każdym czasie odpowiednio do zmiany jednego lub kilku z niżej wymienionych czynników:

    • Zmiany stopy procentowej kredytu lombardowego ustalanej i ogłaszanej przez Radę Polityki Pieniężnej na podstawie ustawy o Narodowym Banku Polskim wysokości stóp procentowych lub/oraz stopy interwencyjnej NBP;

    • Zmiany oprocentowania 1 miesięcznych lokat na rynku międzybankowym wg notowań (...) (strona WIBOR, LIBOR, EURIBOR)

    • Zmiany stopy rezerwy obowiązkowej banków wynikające z obowiązujących Bank przepisów ,

    • Zmiany publikowanego przez Prezesa GUS średniorocznego wskaźnika wzrostu cen towarów i usług konsumpcyjnych ogółem

    • Zmiany marży uzyskiwanej przez Bank w odniesieniu do danego kredytobiorcy obliczanej jako różnica pomiędzy nominalnym oprocentowaniem danego kredytu zweryfikowanym o rezerwę utworzoną przez Bank, a stawką WIBOR 1M, LIBOR 1M albo EURIBOR 1M przy czym dokonywana przez Bank zmiana oprocentowania nie przekroczy (odpowiednio) najwyższej zmiany wymienionych wyżej wskaźników, które miały wpływ na zmianę stopy procentowej (§4 ust.1)

  • kredytobiorca zobowiązuje się do spłaty kredytu w 119 równych ratach kapitałowo – odsetkowych w terminie do 25 dnia każdego miesiąca począwszy od miesiąca w którym kredyt został wypłacony w całości, pod warunkiem, że okres między wpłatą kredytu a deklarowanym dniem spłaty jest dłuższy niż 15 dni, wysokość rat kapitałowo-odsetkowych zostanie określona w „harmonogramie spłat” (§ 5 ust. 1);

  • Bank udziela kredytobiorcy karencji w spłacie kapitału w okresie 1 miesięcy od dnia zawarcia niniejszej umowy. Od dnia uruchomienia I transzy kredytu do dnia całkowitej wypłaty kwoty kredytu oraz w okresie karencji kredytobiorca zobowiązuje się spłacać odsetki naliczane zgodnie z §4 niniejszej umowy w terminie do dnia 25 każdego miesiąca. Po uruchomieniu I transzy kredytu Bank zawiadomi kredytobiorcę na piśmie o wysokości należnych odsetek od kredytu, które kredytobiorca powinien płacić bankowi (do dnia uruchomienia kolejnej transzy). Po każdorazowej wypłacie kolejnej transzy Bank zawiadamia kredytobiorcę o aktualnej wysokości należnych odsetek od kredytu z zastrzeżeniem ust. 3 §5. (§5 ust.2);

  • wysokość rat kapitałowo-odsetkowych zostanie ustalona po przeliczeniu kwoty wypłaconego kredytu na CHF, stosownie do postanowień nin. Umowy (§5 ust.3);

  • raty kredytu wraz z należnym odsetkami są płatne w złotych w kwocie stanowiącej równowartość CHF na rachunek kredytu (§ 5 ust. 4);

  • kwota wpłaty raty w złotych przeliczana jest na CHF według kursu sprzedaży obowiązującego w NBP na dzień przed datą wpływu środków do Banku (§ 5 ust. 5);

  • w celu zabezpieczenia wierzytelności Banku z tytułu udzielonego kredytu, ustanowiono zabezpieczenie m.in. hipotekę kaucyjną do wysokości 299.816,44 zł na kredytowanej nieruchomości, weksel in blanco z wystawienia kredytobiorcy oraz cesję praw z polisy ubezpieczenia przedmiotu zabezpieczenia określonego w ust. 1 lit. a niniejszego paragrafu od ognia i innych zdarzeń losowych (§11 ust.1).

  • strony ustalają, że w celu dochodzenia roszczeń, kwota zadłużenia z tytułu niniejszej umowy w dniu jej wymagalności, w tym w sytuacji określonej w §10 ust. 3 niniejszej umowy zostanie przeliczona na PLN wg. kursu sprzedaży walut dla CHF z tabeli kursów NBP i obowiązującego w tym dniu. (§11 ust.4)

  • do spraw nieuregulowanych umową znajdują zastosowanie postanowienia Regulaminu udzielania kredytów/pożyczek hipotecznych przez (...) Bank S.A., który stanowi integralną część umowy (§13 ust.3);

Aneksem nr (...) z dnia 27 lutego 2006 r. zmieniono okres kredytowania na 192 miesiące. Spłata miała nastąpić w 191 równych ratach. Aneksem nr (...) z dnia 30 czerwca 2009 r. uchylono postanowienia umowy dotyczące oprocentowania kredytu i wprowadzono m.in. §2 ust.2 zgodnie z którym Raty kredytu wraz z należnymi odsetkami płatne są w terminach określonych w harmonogramie spłat w PLN w kwocie stanowiącej równowartość należności Banku w CHF wg. kursu sprzedaży CHF obowiązującego w Banku w dniu wpływu środków na rachunek wskazany przez Bank. Następnie Aneksem z dnia 28 kwietnia 2015 r. umożliwiono kredytobiorcom spłatę kredytu bezpośrednio w walucie CHF.

Zgodnie z §7 ust. 2-5 Regulaminu 2. Decyzję odnośnie wysokości oprocentowania Kredytów/Pożyczek na bazie stopy zmiennej podejmuje Zarząd Banku. 3. Wysokość stopy procentowej może ulegać zmianie w każdym czasie, odpowiednio do zmiany jednego lub kilku z niżej wymienionych czynników:

Zmiany stopy procentowej kredytu lombardowego, ustalanej i ogłaszanej przez Radę Polityki Pieniężnej na podstawie ustawy o Narodowym Banku Polskim wysokości stóp procentowych lub/oraz tzw. Stopy interwencyjnej NBP,

Zmiany oprocentowania 1 miesięcznych lokat na rynku międzybankowym według notowań (...) (strona WIBOR, LIBOR, EURIBOR),

Zmiany stopy rezerwy obowiązkowej banków wynikające z obowiązujących Bank przepisów,

Zmiany publikowanego przez Prezesa GUS średniorocznego wskaźnika wzrostu cen towarów i usług konsumpcyjnych ogółem,

Zmiany marży uzyskiwanej przez Bank w odniesieniu do danego Kredytobiorcy/Pożyczkobiorcy, obliczanej jako różnica pomiędzy nominalnym oprocentowaniem danego kredytu/pożyczki, zweryfikowanym o rezerwę utworzoną przez Bank, a stawką WIBOR 1M, LIBOR 1M albo EURIBOR 1M,

Dokonywana przez Bank zmiana oprocentowania nie przekroczy (odpowiednio) najwyższej zmiany wymienionych powyżej wskaźników, które miały wpływ na zmianę stopy procentowej.

4. wysokość stopy procentowej, o której mowa w ust. 3, obowiązuje od dnia wprowadzenia zmienionej stawki przez bank, o czym Bank pisemnie zawiadomi Kredytobiorcę/Pożyczkobiorcę, przesyłając mu stosowny harmonogram spłat. Koszt korespondencji ponosi Kredytobiorca/Pożyczkobiorca. 5. Zmiana harmonogramu spłat w związku ze zmianą oprocentowania nie wymaga formy aneksu do kredytu/pożyczki. Jednocześnie zgodnie z §9 ust. 3 Regulaminu spłaty rat kredytu/pożyczki dokonane przez Kredytobiorcę/Pożyczkobiorcę bez powiadomienia Banku co do celu przeznaczenia wpłaty przed terminami wymagalności wynikającymi z umowy kredytu/pożyczki przechowywane będą na nieoprocentowanym rachunku Banku. W przypadku kredytu/pożyczki nominowanych przeliczenie dokonanej ponadplanowej wpłaty na walutę kredytu/pożyczki nastąpi w dniu wpływu środków do Banku wg kursu sprzedaży waluty obowiązującego w NBP na dzień przed datą wpływu środków do Banku. Powodowie w okresie do 18 grudnia 2019 r. dokonali całkowitej spłaty kredytu. W wykonaniu umowy nr (...) z dnia 30 sierpnia 2005 r. uiścili na rzecz pozwanej kwotę 261.057,49 zł. Pismem z 23 listopada 2020 r. powodowie złożyli pozwanej reklamację wnosząc o zwrot nienależnie pobranych od nich świadczeń z tytułu zapłaty rat kapitałowych w kocie 261.057,49 zł spełnionych na rzecz pozwanej w okresie od 26 września 2005 r. do dnia 18 grudnia 2019 r. W odpowiedzi na powyższe pozwana pismem z dnia 7 grudnia 2020 r. wskazała, że nie widzi podstaw do uznania roszczenia zgłoszonego przez powodów. Umowa została zawarta zgodnie z prawem bankowym i zawiera wszystkie elementy umowy kredytowej, a powodowie dobrowolnie zawarli umowę kredytu z Bankiem. Podniesiono, że sam wybór rodzaju kredytu został z powodami uzgodniony. L. M. i E. M. zaciągnęli kredyt na kupno nieruchomości na rynku wtórnym – domu jednorodzinnego. Powodowie korzystali z pomocy pośrednika kredytowego, który skierował powodów do pozwanej. Umowa została bardzo szybko podpisana, nie pouczano powodów przed zawarciem kredytu. Podkreślano, że to jest bardzo dobry wybór żeby zaciągnąć kredyt w CHF. Powodowie nie zastanawiali się, czy to jest stabilne, nie mieli pojęcia co się stanie za rok czy dwa lata. Nie pokazywano powodom symulacji wpływu wzrostu kursu waluty na kredyt czy też historycznego zestawienia kursów CHF. Nie było rozmowy o tym czy powodowie mają zdolność do zaciągnięcia kredytu złotowego. Kredyt w walucie zaciągnęli gdyż to rozwiązanie narzucił im bank jako najkorzystniejsze dla nich. Nie pouczano powodów o ryzyku kursowym, ani nie wyjaśniano czym jest spread walutowy i po jakim kursie będzie przeliczana rata kredytu. Zakupiony dom był wykorzystywany jedynie na cele mieszkaniowe, nigdy nie była tam prowadzona działalność gospodarcza. Powodowie prowadzą działalność w formie spółki cywilnej w zakresie remontów. Powodowie pozostają w związku małżeńskim, nie mają rozdzielności majątkowej.

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie dokumentów zgromadzonych w aktach sprawy, wskazanych powyżej, których autentyczność i wiarygodność nie budziła wątpliwości Sądu i nie była przedmiotem zarzutów stron. Sąd nie czynił ustaleń na podstawie pozostałych dokumentów przedłożonych w sprawie, ich wartość dowodowa w odniesieniu do realiów niniejszej sprawy była bowiem znikoma, w szczególności dokumenty te nie odnosiły się do okoliczności faktycznych istotnych z punktu widzenia tej sprawy. W dokumentach zawarto stanowiska szeregu podmiotów, opinie prawne, wyrażone w judykaturze poglądy. Część z pism stanowiła udokumentowanie zdarzeń mających miejsce po zawarciu umowy kredytu przez powodów. Dla ustalenia stanu faktycznego istotnego z punktu widzenia rozstrzygnięcia sprawy - w niniejszej sprawie nie miało to jednak większego znaczenia. Sąd dał wiarę zeznaniom powodów L. M. i E. M., którzy zeznawali spójnie, logicznie, ich zeznania korelowały z pozostałym materiałem dowodowym zgromadzonym w sprawie. Powodowie jako jedyni zeznawali na okoliczności odnoszące się do zawarcia konkretnej, kwestionowanej w sprawie umowy, ich zeznania w tym przedmiocie były logiczne i spójne. Sąd nie znalazł podstaw do kwestionowania wskazanych zeznań w żadnym zakresie. Jednocześnie Sąd nie czynił ustaleń na podstawie zeznań złożonych przez świadka R. Ż.. Świadek wskazała, że nie pamięta powodów ani okoliczności zawarcia przedmiotowej umowy w tym także tego jakie informacje zostały im przekazane. Z uwagi na znaczny upływ czasu i dużą ilość klientów obsługiwanych przez nią jako pracownika Banku świadek nie była w stanie przedstawić żadnych okoliczności istotnych z punktu widzenia niniejszego postępowania. Postanowieniem z dnia 29 listopada 2022 r. tut. Sąd pominął wniosek o przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego zawartego w pozwie na zasadzie art. 235 (2) pkt 2 k.p.c. Pomijając wskazany dowód Sąd miał na względzie zebraną w sprawie dokumentację w tym w szczególności przedstawione przez Bank zaświadczenie dotyczące spłaty kredytu. Powołanie biegłego nie przyczyniłoby się do ustalenia okoliczności istotnych z punktu widzenia rozstrzygnięcia niniejszej sprawy. W kontekście uznanego ostatecznie za zasadne żądania ustalenia nieważności kwestionowanej umowy, prowadzenie dowodu z opinii biegłego zmierzało by wyłącznie do przedłużenia postepowania, nie było potrzebne w celu ustalenia istotnych z punktu widzenia rozstrzygnięcia, okoliczności faktycznych.

W tak ustalonym stanie faktycznym Sąd Okręgowy zważył, że podstawę faktyczną żądania pozwu stanowiło twierdzenie powodów, że umowa umowie kredytu hipotecznego nominowanego do (...) Standardowe Oprocentowanie z dnia 30 sierpnia 2005 r. jest nieważna w całości co Sąd winien przesłankowo ustalić, w konsekwencji - strona pozwana winna zwrócić świadczenie, które powodowie spełnili wykonując tę nieważną umowę. W ocenie tut. Sądu powództwo jest co do zasady – i w istocie – także co do wysokości – uzasadnione. Zakwestionowana w pozwie przez powodów umowa była dotknięta wadami rzutującymi na jej ważność. Podstawową kwestią wymagającą na wstępie wyjaśnienia jest charakter umowy kredytowej zawartej między stronami. Zgodnie z wiążącą strony umową kredyt jest kredytem złotowym indeksowany do waluty obcej CHF. Bank zobowiązał się oddać do dyspozycji kredytobiorcy kwotę kredytu w złotych. W ocenie Sądu, co do zasady, nie budzi wątpliwości dopuszczalność konstrukcji kredytu indeksowanego (waloryzowanego) z perspektywy art. 69 prawa bankowego. Strony zawarły zatem – co do zasady dopuszczalną prawnie – umowę kredytu złotowego, indeksowanego walutą obcą (CHF). W ocenie Sądu nie ulega wątpliwości, że powodowie przy zawieraniu umowy nr (...) z dnia 30 sierpnia 2005 r. występowali jako konsument. Kwestionowane w pozwie postanowienia zawarte w umowie §2 ust.1 zd.1, §3 ust.2, §4 ust.1, §5 ust.5, §11 ust.4, Umowy, § 2 ust. 2 aneksu nr (...), §7 pkt.2-5, §9 ust.3 Regulaminu) należało uznać za niedozwolone postanowienia umowne. Kwestionowane zapisy umowy dotyczą głównych świadczeń stron, a zatem konieczne jest ustalenie, czy ich treść jest jednoznaczna. Pojęcie „jednoznacznie” zastosowane w art. 385 ( 1) § 1 k.c. należy interpretować w odniesieniu do treści art. 4 ust. 2 Dyrektywy Rady 93/13/EWG z dnia 5 kwietnia 1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich. Zgodnie z powołanym wyżej przepisem, ocena nieuczciwego charakteru warunków nie dotyczy ani określenia głównego przedmiotu umowy, ani relacji ceny i wynagrodzenia do dostarczonych w zamian towarów lub usług, o ile warunki te zostały wyrażone prostym i zrozumiałym językiem. „Jednoznacznie” w rozumieniu art. 385 ( 1) § 1 k.c. oznacza więc „prostym i zrozumiałym językiem”. Ze względu na zastosowanie bliżej nieznanych wartości zawartych w tabeli banku brak jest możliwości zbadania czy wypłacona powodowi kwota kredytu odpowiada ustalonemu przez pozwaną salda zobowiązania wyrażonego w CHF. Jednocześnie poprzez zastosowanie tabeli obowiązującej w Banku strona pozwana przyznała sobie jednostronne prawo do kształtowania wysokości zobowiązania powodów. Wykreślenie tej klauzuli powoduje brak możliwości wykonania świadczenia – wypłaty kredytu. Jednocześnie należy uznać, że strony umowy określiły sposób ustalenia kursu spłaty kredytu niezależny od woli banku. Odwoływał się on bowiem do kursu sprzedaży obowiązującego w Narodowym Banku Polskim na dzień przed dniem płatności raty kredytu. W przedmiotowej sprawie należy uznać, że w sposób niewystarczający i niewłaściwy konsumenci zostali poinformowani o możliwości zmiany tych kursów, ich wpływu na wysokość zobowiązania oraz ryzyku związanym z zawarciem przedmiotowej umowy. Abuzywności postanowień dotyczących waloryzacji można dopatrywać się również w braku ograniczenia ryzyka walutowego kredytobiorcy. Skoro Bank jest zabezpieczony przed ryzykiem (poprzez transakcje kupna i sprzedaży waluty w momencie wypłaty i spłaty kredytu oraz prowadzenie odpowiedniej polityki finansowej), postanowienie umowne, które naraża kredytobiorcę na nieograniczone ryzyko wynikające ze zmiany kursu (umowa nie zawiera żadnego mechanizmu ograniczenia ryzyka) – jest sprzeczne z dobrymi obyczajami i rażąco narusza interesy konsumenta. Podnieść należy, że nawet przy założeniu, że rozliczenia dokonywane są w odniesieniu do średniego kursu NBP czy inaczej jednoznacznie ustalonego (czyli nie występuje kwestia arbitralnego kursu), konstrukcja umowy jest taka, że istotna zmiana kursu waluty obcej (przy stabilnej sytuacji finansowej w Polsce) prowadzi do stanu gdy wysokość zobowiązania (saldo kredytu/kapitału do spłaty w PLN), po wielu latach spłaty kredytu - wzrasta do wysokości znacznie przekraczającej wysokość udzielonego kredytu (czyli wysokość kredytu zwiększa się mimo dokonanej spłaty). Sąd jest świadomy tego, że spadek kursu spowoduje, iż kredytobiorca będzie w korzystniejszej sytuacji – zarobi na tym (saldo zmniejszy się). Istnieje więc tu pewien element losowy, element gry. Taka umowa stanowi w istocie zakład o to, jaka będzie wysokość kursu waluty w przyszłości. Opisana konstrukcja zbliża tę umowę do transakcji obliczonej na zysk, opartej na mechanizmie nabycia towaru po korzystnej cenie i odsprzedaniu go za wyższą cenę. Stwierdzenie abuzywności konkretnych postanowień umownych rodzi taki skutek, że postanowienia te nie wiążą konsumentów ex tunc i ex lege, zgodnie zaś z art. 385 ( 1) § 2 in fine k.c. strony są związane umową w pozostałym zakresie. Poza tym postanowienia uznane za niedozwolone podlegają zniesieniu w całości, a nie tylko w zakresie, w jakim ich treść jest niedopuszczalna (W. Popiołek w: Kodeks cywilny. Komentarz. Tom I, red. K. Pietrzykowski, Warszawa 2013, teza 15 do art. 385 1; K. Zagrobelny w: Kodeks cywilny. Komentarz, red. E. Gniewek, Warszawa 2013, teza 11 do 385 ( 1)). Oceny, czy postanowienie umowne jest niedozwolone (art. 385 ( 1) § 1 k.c.), dokonuje się według stanu z chwili zawarcia umowy (por uchwała Sądu Najwyższego 7 sędziów z dnia 20 czerwca 2018 r. III CZP 29/17). W chwili zawarcia umowy istniał taki stan, że kredyt musiał być wypłacony w złotych (jednocześnie przewalutowany w oparciu o kurs ustalany przez bank). W świetle chwili na którą ocenia się abuzywność postanowień umowy, nie ma znaczenia wejście w życie ustawy tzw. antyspreadowej (ustawa z dnia 29 lipca 2011 r. o zmianie ustawy - Prawo bankowe oraz niektórych innych ustaw ) czy też podpisywanie aneksów, w szczególności, że kredytobiorca podpisując aneksy na pewno nie był świadomy abuzywności postanowień umowy. Skoro wskazane postanowienia umów, w szczególności §2 ust.1 zd.1, §3 ust.2, §4 ust.1, §5 ust.5, §11 ust.4, Umowy, § 2 ust. 2 aneksu nr (...), §7 pkt.2-5, §9 ust.3 Regulaminu są niedozwolonymi postanowieniami umownymi w rozumieniu art. 385 ( 1) k.c. to należy uznać, że nie wiążą one powodów z mocy samego prawa od dnia zawarcia spornej umowy. Jednocześnie jednak z art. 385 ( 1) § 2 k.c. wynika, że eliminacja niedozwolonych postanowień umowy co do zasady nie powinna prowadzić do jej nieważności, lecz do związania stron umową w pozostałym zakresie, z pominięciem niedozwolonych postanowień. W chwili zawarcia umowy nie istniały w polskim systemie prawnym przepisy dyspozytywne umożliwiające zastąpienie eliminowanych klauzul przeliczeniowych. Przepis art. 358 k.c. o treści umożliwiającej przeliczanie zobowiązania wyrażonego w walucie obcej na PLN wszedł w życie w dniu 24 stycznia 2009 (art. 3 Ustawy z dnia 23 października 2008 r. o zmianie ustawy - Kodeks cywilny oraz ustawy - Prawo dewizowe), stąd mając na uwadze kwestie intertemporalne, należy wykluczyć zastosowanie wskazanego przepisu, albowiem ważność umowy badana jest w odniesieniu do stanu prawnego istniejącego w chwili zawarcia umowy. Zdaniem Sądu możliwości zastąpienia postanowienia umownego nie można również wywieść w drodze analogii do art. 41 ustawy z dnia 28 kwietnia 1936 r. - Prawo wekslowe, jak również z prawa zwyczajowego – art. 56 k.c. W świetle powyższych wywodów, w szczególności braku możliwości przeliczenia wypłaconych i spłaconych kwot w złotówkach do waluty CHF (w konsekwencji uznania za abuzywne postanowień umowy określających sposób przeliczenia oraz braku przepisu dyspozytywnego umożliwiającego uzupełnienie umowy) stanowisko konsumentów – powodów akceptujących uznanie umowy za nieważną (oświadczenie złożone na piśmie, a doręczone pozwanej w dniu 4 kwietnia 2022 r. (k. 123-124), istnieją podstawy do uznania umowy za nieważną w całości. Po usunięciu kwestionowanych w niniejszej sprawie postanowień umowa kredytu przybiera kształt umowy kredytu w walucie złoty polski, bez indeksacji do waluty CHF, z oprocentowaniem określonym według stawki dla CHF. Postanowienia dotyczące mechanizmu indeksacji do waluty CHF dotyczą głównych świadczeń stron i ich wprowadzenie pozwoliło na zastosowanie w umowie oprocentowania według stawki referencyjnej odpowiedniej dla waluty CHF, a tym samym obniżenie w początkowym okresie obowiązywania umowy wysokości rat kredytu w stosunku do rat kredytu nieindeksowanego do waluty CHF. Jest oczywistym, że bank nigdy nie zaoferowałby powodom umowy kredytu w złotych polskich nieindeksowanego do waluty CHF z oprocentowaniem opartym o stawkę referencyjną właściwą dla waluty CHF, zaś powodowie z uwagi na wysokość rat nie chcieliby (bądź nie mieliby zdolności kredytowej) zawrzeć umowy kredytu w walucie złoty polski nieindeksowanego do waluty CHF z wyższym oprocentowaniem, opartym o stawkę referencyjną WIBOR. Obszerniej to zagadnienie omówione zostało powyżej, przy okazji rozważania nieważności umowy. Skoro bez postanowień umowy kredytu, które zostały uznane za abuzywne, brak byłoby zgodnego zamiaru stron co do zawarcia umowy kredytu, umowę tą należy uznać za nieważną w całości i ex tunc. W świetle powyższego, wskazać należy, że skutkiem nieważności umowy jest konieczność dokonania rozliczeń (zwrotu spełnionych przez strony świadczeń) zgodnie z art. 410 par 1 i 2 k.c. w zw. z art. 405 k.c. (uchwała Sądu Najwyższego z dnia 7 maja 2021 r. sygn. akt III CZP 6/21). Wypracowana w orzecznictwie, dominująca linia wskazuje na konieczność zastosowania zasady dwóch kondykcji do wzajemnego rozliczenia stron w związku z nieważnością umowy, na podstawie strony te spełniały świadczenia. Powodowie – co wynikało ze przedłożonych zaświadczeń i historii operacji – wpłacili w wykonaniu przedmiotowej umowy kredytu w okresie do 18 grudnia 2019 r. dokonali całkowitej spłaty kredytu. W wykonaniu umowy nr (...) z dnia 30 sierpnia 2005 r. uiścili na rzecz pozwanej kwotę 261.057,49 zł. Mając zatem na względzie zakres okoliczności bezspornych, dowody zgormadzone w sprawie oraz treść art. 321 kpc, należało – w związku z przyjęciem, że umowa kredytu jest nieważna, zasądzić na rzecz powodów żądane przez nich kwotę 183.836,90 zł. Odnośnie daty wymagalności roszczenia, opierając się na stanowisku Sądu Najwyższego wyrażonym w uchwale z dnia 7 maja 2021r. sygn. akt III CZP 6/21, że wymagalność roszczeń związanych z nieważnością kredytu nastąpi dopiero z chwilą podjęcia przez kredytobiorcę wiążącej decyzji co do ewentualnego sanowania niedozwolonej klauzuli i co do zaakceptowania konsekwencji całkowitej nieważności umowy oraz sprzeciwienia się udzieleniu mu ochrony przed tymi konsekwencjami przez wprowadzenie regulacji zastępczej „dopiero wtedy można uznać, że brak podstawy prawnej świadczenia stał się definitywny, podobnie jak w przypadku condictio causa finita, a strony mogły zażądać skutecznie zwrotu nienależnego świadczenia”. Mając na uwadze pouczenie kredytobiorców – powodów i złożenie przez nich oświadczenia o odmowie potwierdzenia postanowień umownych (w konsekwencji – żądania uznania umowy za nieważną) na piśmie, które doręczone zostały pozwanej w dniu 4 kwietnia 2022 r., zasadnym było przyjęcie, że dopiero z tą chwilą możliwe było skuteczne żądanie spełnienia świadczenia przez powodów, dopiero wówczas roszczenie stało się definitywne wymagalne, ewentualne odsetki za opóźnienie w spełnieniu świadczenia mogłyby zatem zostać zasądzone od dnia następnego po złożeniu wskazanego oświadczenia – tj. od 5 kwietnia 2022 r. Z uwagi na powyższe orzeczono jak w punkcie I. wyroku oddalając dalej idące żądanie w punkcie II. Wyroku wydanego na posiedzeniu niejawnym zgodnie z przytoczoną powyżej regulacją zawartą w art. 15 zzs2 ustawy z dnia 2 marca 2020 r. o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych. Na wypadek stwierdzenia nieważności umowy strona pozwana podniosła zarzut potrącenia wierzytelności powodów z wzajemną wierzytelnością strony pozwanej o zwrot kwoty udzielonego powodom kredytu, tj. kwoty 147.000,00 zł oraz wierzytelnością strony pozwanej z tytułu wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z kapitału w kwocie 81.355,29 zł. Zarzut powyższy jest zarzutem i materialnoprawnym, stąd do ich złożenia (chodzi o wywołanie skutków materialnoprawnych a nie procesowych) nie jest wystarczające pełnomocnictwo procesowe. Jednocześnie odpowiedź na pozew zawierająca oświadczenie o potrąceniu została także skierowana bezpośrednio na adres zamieszkania powodów i zgodnie z przedstawionymi wydrukami z systemu śledzenia przesyłek została odebrana pod tym adresem w dniu 14 grudnia 2021 r. Dla skuteczności złożenia oświadczenia o potrąceniu – m.in. konieczne jest, aby obydwie wierzytelności w chwili złożenia tego oświadczenia były wymagalne. Wierzytelność powoda stała się jednak wymagalna dopiero po złożeniu oświadczenia o braku akceptacji klauzul abuzywnych. Oświadczenie o potrąceniu zostało złożone przed tą datą i nie zostało powtórzone później, a zatem było ono bezskuteczne. O kosztach postępowania Sąd orzekł na podstawie art. 100 k.p.c., zgodnie z którym w razie częściowego tylko uwzględnienia żądań koszty będą wzajemnie zniesione lub stosunkowo rozdzielone. Sąd może jednak włożyć na jedną ze stron obowiązek zwrotu wszystkich kosztów, jeżeli jej przeciwnik uległ tylko co do nieznacznej części swego żądania albo gdy określenie należnej mu sumy zależało od wzajemnego obrachunku lub oceny sądu. Sąd przyjął, że powodowie wygrali proces prawie w całości tj. w całości – co do wysokości roszczenia, ulegli jedynie w nieznacznym zakresie w odniesieniu do zakresu żądanych odsetek za opóźnienie, tj. w zakresie poniżej 5% dochodzonych roszczeń, należało zatem na ich rzecz zasądzić całość kosztów procesu. Na koszty procesu złożyły się: koszty zastępstwa procesowego powodów – w kwocie 5.400 zł, wynikającej z § 2 pkt 6 Rozporządzenia Rozporządzenie Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych, opłata od pozwu w kwocie 1.000 zł (k. 3); opłata skarbowa od pełnomocnictw w łącznej kwocie 102 zł. Wskazane wyżej koszty sumują się do kwoty 6.502,00 zł. W na skutek oczywistej omyłki pisarskiej w wyroku zasądzono kwotę 6052,00 zł - w punkcie IV. wyroku tytułem zwrotu kosztów procesu, co zostało sprostowane postanowieniem z dnia 13 grudnia 2022 r. Odnosząc się do wniosku pełnomocnika strony powodów o zasadzenie kosztów jego wynagrodzenia w podwójnej wysokości w ocenie tut. Sądu brak było przesłanek do jego uwzględnienia. Sprawa, której przedmiotem jest ważność kredytu indeksowanego czy denominowanego walutą obcą jest standardowym rodzajem postępowania, który aktualnie dominuje w sądach powszechnych. Co więcej zarówno pozew jak i odpowiedź na pozew są sporządzone w niniejszej sprawie według wypracowanego w orzecznictwie wzorca. Wobec czego brak jest przesłanek wskazujących na ponadstandardową pracę wykonaną przez pełnomocnika strony powodowej. W tym zakresie stawka podstawowa jest właściwa do nakładu pracy włożonej przez pełnomocnika powodów w prowadzenie z ich ramienia niniejszego postępowania.

Apelację od powyższego wyroku złożył pozwany.

Został od w części uwzględniającej powództwo oraz w zakresie rozstrzygnięcia o kosz­tach procesu, tj. co do pkt I. i III. Wyroku i wniesiono o zmianę wyroku i oddalenie powództwa oraz zasądzenie kosztów procesu

Wyrokowi zarzucono:

naruszenie przepisów prawa materialnego, a to:

1)  art. 65 § 1 i § 2 k.c. , w zw. z art. 56 k.c. poprzez błędne wyłożenie treści oraz skutków oświadczeń woli stron zawartych w:

a.  § 2 ust. 1 Umowy (udzielenie kredytu);

b.  § 3 ust. 2 Umowy (wypłata kredytu);

c.  § 5 ust. 5 Umowy (spłata kredytu)

i niesłuszne wyprowadzenie wniosku, że brak zawarcia w Umowie matematycznego, sztywnego algorytmu wyliczania kursów waluty obcej prowadzi do sytuacji, w której bank miał dowolność w zakresie ustalania świadczenia kredytobiorcy - podczas gdy z prawi­dłowo wyłożonej Umowy wynika stan przeciwny:

a)  kurs sprzedaży - kluczowy dla kredytobiorcy (gdyż stosowany przez kilkadzie­siąt lat przez bank względem klienta] - jest sztywno związany z kursem ustalo­nym i opublikowanym przez NBP;

b)  kurs kupna - stosowany tylko przy wypłacie kredytu, który klient może zweryfi­kować na chwilę zawierania Umowy - bank jest zobowiązany ustalić na zwy­kłym, rzeczywistym, aktualnym rynkowym poziomie i nie ma prawa go „na­ginać" na niekorzyść konsumenta;

2]  art. 385 1 § 1 k.c. w zw. z art. 385 z k.c. poprzez oparcie twierdzenia o abuzywności klau­zuli umownej dotyczącej kursu kupna, na konstatacji, że bank miał swobodę w zakresie ustalania kursu waluty, w sytuacji gdy:

a)  brak opisania w umowie sposobu obliczania kursu nie wpływa na to, że bank był zobowiązany ustalić rzetelnie i wskazać w swej tabeli rynkowy kurs kupna;

b)  niewłaściwe, nierzetelne ustalenie kursu nie miałoby żadnej podstawy umownej i mieściłoby się w sferze wykonania (nieprawidłowego) umowy, a nie jej treści;

c)  bank mógłby „naginać" kursy w swojej tabeli, także wtedy, gdyby w treści umowy wprowadził sztywny algorytm wyliczania kursu, oparty choćby o średni kurs NBP z poprzedniego dnia, czy też kurs opublikowany przez agencję (...) o konkret­nej godzinie;

d)  wykroczenie przez bank poza ścisły algorytm, tak samo jak wykroczenie poza zo­bowiązanie do publikowania w tabeli rzeczywistego aktualnego kursu rynkowego - prowadziłoby do powstania po stronie konsumenta dokładnie takiego samego roszczenia o prawidłowe wykonanie umowy;

e)  transparentność w zakresie wykonywania umowy nie ma nic wspólnego z zawar­ciem sztywnego algorytmu w treści umowy, lub brakiem takowego, niezależnie od treści umowy, konsument może chronić się przed nadużyciami ze strony banku tylko i wyłącznie porównując kursy z tabeli banku, z kursami rynkowymi albo kur­sami NBP;

3]  art. 65 § 1 i § 2 k.c. w zw. z art. 358 § 1 k.c. w zw. z art. 56 k.c. poprzez bezpodstawne przyjęcie, że strony jakiegokolwiek stosunku cywilnoprawnego muszą zawrzeć w treści swojej umowy sposób obliczania wartości wybranego przez nie perse obiektywnego mier­nika wysokości ich świadczeń, co miałoby prowadzić do nieważności całej umowy, w sy­ tuacji gdy w rzeczywistości umówienie się na rozliczenie się wg aktualnych kursów kupna/sprzedaży franka szwajcarskiego jest samoistnie w pełni wystarczające do stworzenia w pełni ważnej, jasnej i korzystającej z ochrony prawnej klauzuli waloryzacyj­nej - a skutkiem tego było bezpodstawne ustalenie, że umowa jest nieważna bez odwoła­nia do tabeli ogłaszanej przez bank;

4]  art. 58 § 2 k.c. w zw. z art. 385 1 § 1 k.c. poprzez niewłaściwe zastosowanie i niesłuszne przyjęcie, że o sprzeczności z dobrymi obyczajami lub zasadami współżycia społecznegomoże przesądzać to, że Powodów nie uprzedzono dostatecznie dobitnie o tym, że kursy walut obcych względem złotego mogą się zmieniać i to drastycznie na przestrzeni dekad, w sytuacji gdy nie jest to materia umowna, ani „bankowa" lub w ogóle w jakikol­wiek sposób „profesjonalna", a absolutnie powszechna wiedza społeczno-ekono­miczna (którą każda osoba o pełnej zdolności do czynności prawnych nabywa na etapie podstawowej, obowiązkowej edukacji) - a Pozwany w całym procesie zawierania Umowy zwracał uwagę Powodów na istnienie ryzyka kursowego;

5]  art. 65 § 1 i § 2 k.c. w.zw z art. 498 § 1 k.c. w zw. z art. 455 k.c. poprzez błędną wykładnię materialnoprawnego oświadczenia o potrąceniu i zarzutu potrącenia (zawartego na s. 2 i 3 Odpowiedzi na pozew) i niesłuszne przyjęcie, że przedstawione do potrącenia wierzy­telności Pozwanego nie były wymagalne, w sytuacji gdy termin zapłaty i początek wy­magalności to całkowicie odrębne kategorie prawne i przy kondykcjach termin za­płaty nie ma nic wspólnego z datą wymagalności.

Sąd Apelacyjny zważył co następuje:

Apelacja nie jest uzasadniona.

Sąd Apelacyjny nie podziela poglądu Sądu Okręgowego, że przedmiotowa umowa miała w istocie charakter zakładu o to, jaka będzie wysokość kursu waluty w przyszłości. Nie ma wystarczających dowodów na to. Bank jako instytucja finansowa raczej idzie w kierunku pewnego zysku, a nie zakładu. Owszem występuje pewien element losowości, ale gdyby bank przewidywał istotny spadek kursu waluty to nigdy nie udzielałby takich kredytów. Z drugiej strony konsumenci zawierali te umowy z uwagi na niższe koszty obsługi długu i w ogóle nie kalkulowali istotnej zmiany kursu waluty. Co więcej zawierali je dlatego, że byli utwierdzani w przekonaniu, że kurs waluty będzie stabilny. Trudno więc tutaj mówić o tym, że to był jakiś zakład, a w każdym razie argumentacja Sądu Okręgowego w tym zakresie nie jest wystarczająca do przyjęcia takiej tezy.

W pozostałym zakresie Sąd podziela ustalenia stanu faktycznego dokonane przez Sąd Okręgowy oraz przedstawioną argumentację prawną – z pewnym zastrzeżeniem co do abuzywności tabel przy obliczaniu wypłaty kredytu (co zostanie omówione w dalszej części uzasadnienia) - dotyczącą nieważności umowy kredytu i samej zasady należności zwrotu uiszczonych wpłat.

Zarzuty dotyczące naruszenia art. 385 1 kc, art. 385 2 kc, art. 358 kc i art.56 kc, 58 kc, art. 65 kc, 498 kc i art. 455 kc nie są uzasadnione.

Przedmiotowa sprawa dotyczyła umowy o kredyt w PLN który był przeliczony na CHF. Kwota kredytu miała być wypłacana w PLN ale wyrażana w CHF, a przeliczenie było dokonywane wg. kursu kupna waluty obowiązującego w pozwanym banku (§ 3 umowy). Spłata kredytu miała następować, według harmonogramu wyrażonego w walucie obcej, ale w PLN jako równowartość kwoty wyrażonej w CHF (wg. kursu sprzedaży waluty obcej ustalanego przez NBP) (§ 5 umowy).

Istota roszczenia powodów sprowadzała się do zakwestionowania sposobu wyliczenia rat tj. wyrażenia ich w walucie CHF i wyliczania raty w PLN jako równowartości kwoty wyrażonej w CHF wg. kursu w dniu spłaty. W oparciu o te zarzuty zostało zgłoszone roszczenie o zapłatę i o stwierdzenie nieważności umowy. W pierwszej kolejności należało więc ustalić, czy te zarzuty są słuszne. W przypadku uznania ich za niezasadne brak jest podstaw do zasądzenia jakiegokolwiek roszczenia. Dopiero w przypadku uznania ich zasadności można rozważać zasadność roszczenia.

Generalnie co do zasady Sąd Apelacyjny uznał, że konstrukcja umowy polegająca na tym, że kwota kredytu wyrażona jest w CHF, ale wypłata kredytu następuje w PLN i jest przeliczana wg. kursy kupna zgodnie z wewnętrznymi tabelami banku, a następnie kredyt spłacany jest w ratach w PLN, ale wysokość raty ustalana jest jako równowartość raty wyrażonej w CHF i ta wysokość jest przeliczana na PLN wg. kursu sprzedaży obowiązującego w NBP stanowi niedozwolone postanowienie umowne.

W pierwszej kolejności należy poczynić pewną ogólną uwagę. Pojęcie postanowienia umownego należy rozumieć w ujęciu normatywno-językowym w myśl którego postanowienie umowy to każde uzgodnione przez strony – a zatem wyrażone językowo w ramach oświadczenia woli (zgodnych oświadczeń) – rozstrzygnięcie dotyczące jakiejś dającej się wyodrębnić, normatywnie relewantnej kwestii. Ujęcie takie umożliwia ograniczenie kontroli prawidłowości i ewentualnego zastosowania sankcji także do części jednostek redakcyjnych wzorców umów (i zwykłych umów) – pojedynczych zdań, a nawet słów – które ucieleśniają w odrębnym językowo fragmencie decyzję stron co do jakiejś normatywnie relewantnej kwestii. Pojęcia postanowienia umownego nie można ograniczać tylko i wyłącznie do jednostki redakcyjnej. Zatem przy badaniu niedozwolonego postanowienia umownego należy poszukiwać niedozwolonej normy, która może wynikać bądź z jednej jednostki redakcyjnej, z części jednostki redakcyjnej, ale może też wynikać z kilku (razem wziętych) jednostek redakcyjnych, nawet w sytuacji, gdy każdej z osobna jednostce redakcyjnej nie można przypisać abuzywności (por. R. Trzaskowski [w:] Kodeks cywilny. Komentarz. Tom III. Zobowiązania. Część ogólna, wyd. II, red. J. Gudowski, Warszawa 2018, art. 385(1), art. 385(2), art. 385(3)).

W przedmiotowej sprawie przedmiotem rozważań (w kontekście spłaty rat kredytu) mających znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy były dwie kwestie, a mianowicie zastosowanie tabel przeliczeniowych oraz odniesienie spłaty kredytu w PLN jako równowartości do CHF wg. kursu w chwili spłaty raty.

Problematyka kursu obowiązującego w banku jako klauzuli abuzywnej.

W przedmiotowej sprawie zastosowanie kursu obowiązującego w chwili wypłaty kredytu w pozwanym banku nie może zostać uznane za abuzywne. Wynika to z tego, że ten kurs w ciągu zaledwie paru dni nie mógł się znacząco zmienić. Mógł wpłynąć na wysokość udzielonego kredytu, a to oznacza, ze kredyt byłby nieco wyższy lub nieco niższy. Ponadto zdarzenie to miało jednorazowy charakter i nie miało to większego znaczenia dla powodów. Odniesienie kurs bezpośrednio do kursu NBP (przy spłacie) nie może zostać uznane za abuzywne. NBP nie ustala kursów arbitralnie tylko w drodze zapytań do banków, a więc z natury rzeczy jest to uśredniony kurs i ma charakter rynkowy. Sytuacja jednak uległa zmianie po podpisaniu aneksu nr (...) w dniu 30.06.2009r., albowiem w tym aneksie ustalono w § 2, że przy spłacie kredytu będzie obowiązywał kurs pozwanego banku. Problematyka stosowania tzw. tabel przeliczeniowych kursów stosowanych przez bank była już przedmiotem orzecznictwa sądów i zostało już przesądzone, że jest to klauzula abuzywna i sąd podziela ten pogląd (por. wyroki Sądu Najwyższego: z 22 stycznia 2016 r., I CSK 1049/14, OSNC 2016, nr 11, poz. 134; z 4 kwietnia 2019 r., III CSK 159/17). Stanowisko o niedozwolonym charakterze postanowień, w których możliwość ustalania kursu (a zatem również wysokości świadczeń) zależy od arbitralnej decyzji jednej ze stron, jest już ugruntowane w orzecznictwie Sądu Najwyższego (zob. m.in. następujące wyroki z 8 września 2016 r., II CSK 750/15; z 1 marca 2017 r., IV CSK 285/16; z 24 października 2018 r., II CSK 632/17; z 13 grudnia 2018 r., V CSK 559/17; z 27 lutego 2019 r., II CSK 19/18; z 9 maja 2019 r., I CSK 242/18; z 29 października 2019 r., IV CSK 309/18; z 7 listopada 2019 r., IV CSK 13/19; z 11 grudnia 2019 r., V CSK 382/18; z 30 września 2020 r., I CSK 556/18; z 2 czerwca 2021 r., I CSKP 55/21; z 28 września 2021 r., I CSKP 74/21, uchwałę z dnia 28 kwietnia 2022 r. ; III CZP 40/22).

Dodatkowo należy wskazać, że Sąd Okręgowy w Warszawie XVII Wydział Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów oraz Sądu Apelacyjnego w Warszawie VI Wydział Cywilny ( por. wyrok S.O. z dnia 14.12.2010r. XVII AmC 426/09 i wyrok Sądu Apelacyjnego z dnia 21 października 2011 r. ,sygn. akt VI Ca 420/11) orzekał w przedmiocie tych klauzul.

W wyniku tych wyroków pod numerem 3178 i 3179 zostały wpisane dwie klauzule do wykazu niedozwolonych klauzul.

„Kredyt jest indeksowany do CHF/USD/EUR, po przeliczeniu wypłaconej kwoty zgodnie z kursem kupna CHF/USD/EUR według Tabeli Kursów Walut Obcych obowiązującej w Banku (...) w dniu uruchomienia kredytu lub transzy."

"W przypadku kredytu indeksowanego kursem waluty obcej kwota raty spłaty obliczona jest według kursu sprzedaży dewiz, obowiązującego w Banku na podstawie obowiązującej w Banku Tabeli Kursów Walut Obcych z dnia spłaty"

Wprawdzie klauzule dotyczą Banku (...), ale ich treść jest niemal identyczna z kwestionowanymi przez powoda klauzulami. Mechanizm udzielania kredytów we wszystkich bankach był taki sam. Mechanizm stosowania spreadów również był taki sam.

Sąd Apelacyjny w Krakowie podziela te poglądy. Nie ma żadnego znaczenia to czy stosowane tabele miały charakter rynkowy. O abuzywności decyduje treść klauzuli i możliwość jak może być stosowana, a nie to jak faktycznie w praktyce jest stosowana. Nie w tym jest problem czy te tabele mają charakter rynkowy czy nie, tylko w tym, że w umowie nie określono precyzyjnie od czego zależy kurs waluty i w ten sposób jedna strona czyli bank uzyskał możliwość jednostronnego kształtowania zobowiązania powodów. Nawet nie określono granic do jakich bank może samodzielnie kształtować kurs. Dlatego ta klauzula jest abuzywna. Ta klauzula została wprowadzona aneksem, a więc w takiej sytuacji aneks w tym zakresie jest abuzywny, a więc z tej perspektywy obowiązuje umowa w pierwotnym jej brzmieniu.

Problematyka abuzywności klauzuli z której wynika, że kredyt ma być spłacany w PLN w wysokości równoważnej kwocie wyrażonej w CHF po kursie z dnia spłaty (zwanej dalej: klauzula indeksacyjna).

Klauzula indeksacyjna kredytu do CHF stosowana przy jego spłacie jest to niedozwolona klauzula z art. 385 1 kc.

Zgodnie z art. 385 1 kc postanowienia umowy zawieranej z konsumentem nieuzgodnione indywidualnie nie wiążą go, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy (niedozwolone postanowienia umowne). Nie dotyczy to postanowień określających główne świadczenia stron, w tym cenę lub wynagrodzenie, jeżeli zostały sformułowane w sposób jednoznaczny (§1). Jeżeli postanowienie umowy zgodnie z § 1 nie wiąże konsumenta, strony są związane umową w pozostałym zakresie (§2). Nieuzgodnione indywidualnie są te postanowienia umowy, na których treść konsument nie miał rzeczywistego wpływu. W szczególności odnosi się to do postanowień umowy przejętych z wzorca umowy zaproponowanego konsumentowi przez kontrahenta (§3). Ciężar dowodu, że postanowienie zostało uzgodnione indywidualnie, spoczywa na tym, kto się na to powołuje (§4).

Na wstępie należy zaznaczyć, że przedmiotowe klauzule nie były indywidualnie uzgadniane. Zasady doświadczenia życiowego wskazują, że możliwości negocjacji jakikolwiek umów z bankami są bardzo ograniczone. Banki działają na zasadzie masowości i konstruują swoje umowy wg. określonych zasad i oferują je tysiącom klientów. Bank nie byłby w stanie funkcjonować, aby z każdym klientem indywidualnie uzgadniał każda umowę. O tym, że nie były klauzule indywidualnie uzgodnione świadczy fakt, że bank w trakcie procesu nie przedłożył żadnej umowy w której nie byłaby zamieszczona przedmiotowa klauzula, a pozostałe warunki byłyby takie same np. byłyby wyliczone odsetki w oparciu o LIBOR, a nie WIBOR. Klient miał do wyboru albo podpisać taką umowę, albo bez przedmiotowej klauzuli ale odsetki wyliczane byłyby w oparciu o WIBOR. Jeżeli konsument ma do wyboru podpisać umowę w określonym kształcie, albo nie to to oznacza, że jest to umowa zawierana przez przystąpienie i nie ma możliwości wpływu na poszczególne postanowienia umowne, nie jest więc indywidualnie uzgodniona.

Zgodnie z art. 385 2 kc oceny zgodności postanowienia umowy z dobrymi obyczajami dokonuje się według stanu z chwili zawarcia umowy, biorąc pod uwagę jej treść, okoliczności zawarcia oraz uwzględniając umowy pozostające w związku z umową obejmującą postanowienie będące przedmiotem oceny.

Art. 385 3 kc wskazuje przykładowe niedozwolone klauzule.

Jak wynika ze wskazanych wyżej przepisów nie ma zamkniętego katalogu niedozwolonych klauzul. Zatem za niedozwoloną klauzulę może być uznana każda klauzula, która kształtują prawa i obowiązki konsumenta w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy. Oceny zgodności postanowienia umowy z dobrymi obyczajami dokonuje się według stanu z chwili zawarcia umowy, biorąc pod uwagę jej treść, okoliczności zawarcia oraz uwzględniając umowy pozostające w związku z umową obejmującą postanowienie będące przedmiotem oceny. Nie ma więc żadnego znaczenia to jak w praktyce wykonywano daną umowę.

Odnośnie kwestii abuzywności klauzuli indeksacyjnej to należy wskazać, że rozstrzygniecie tej kwestii zależy od rozstrzygnięcia czy jej zastosowanie spowodowało, że kształtuje ona prawa i obowiązki powodów w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami i czy rażąco narusza interesy powodów.

Na kanwie sprawy o tzw. spready Sąd Okręgowy w Warszawie XVII Wydział Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów wypowiedział się, że:

Wskazać trzeba, że „dobre obyczaje” to reguły postępowania niesprzeczne z etyką, moralnością i aprobowanymi społecznie obyczajami. Za sprzeczne z dobrymi obyczajami można uznać także działania zmierzające do niedoinformowania, dezorientacji, wywołania błędnego przekonania konsumenta, wykorzystania jego niewiedzy lub naiwności, a więc o działanie potocznie określane jako nieuczciwe, nierzetelne, odbiegające od przyjętych standardów postępowania. Pojęcie „interesów konsumenta” należy rozumieć szeroko, nie tylko jako interes ekonomiczny, mogą tu wejść w grę także inne aspekty: zdrowia konsumenta (i jego bliskich), jego czasu zbędnie traconego, dezorganizacji toku życia, przykrości, zawodu itp. Naruszenie interesów konsumenta wynikające z niedozwolonego postanowienia musi być rażące, a więc szczególnie doniosłe. Pełnię treści tych pojęć, w szczególności w stosunkach umownych między profesjonalistą a konsumentem, nadaje judykatura. Przykładowo, w wyroku z dnia 13.07.2005 r. (I CK 832/04, „Biuletyn SN” 2006, Nr 2, s. 86) Sąd Najwyższy wskazał, że rażące naruszenie interesów konsumenta istotnie można rozumieć jako nieusprawiedliwioną dysproporcję praw i obowiązków na jego niekorzyść w określonym stosunku obligacyjnym. Natomiast działanie wbrew dobrym obyczajom (w zakresie kształtowania treści stosunku obligacyjnego) oznacza tworzenie przez partnera konsumenta takich klauzul umownych, które godzą w równowagę kontraktową stron takiego stosunku. Tak w szczególności kwalifikowane są wszelkie postanowienia, które zmierzają do naruszenia równorzędności stron stosunku, nierównomiernie rozkładając uprawnienia i obowiązki między partnerami umowy. Właśnie brak równowagi kontraktowej jest najczęściej wskazywanym przejawem naruszenia dobrych obyczajów drogą zastosowania określonych klauzul umownych (por. wyrok SN z dnia 13.07.2005 r., I CK 832/04, „ Prawo Bankowe ” 2006, Nr 3, s. 8). Jednocześnie należy uwzględnić nie tylko interesy o wymiarze ekonomicznym, ale inne, zasługujące na ochronę dobra konsumenta, jak jego czas, prywatność, poczucie godności osobistej czy satysfakcja z zawarcia umowy o określonej treści (por. M. Bednarek [w:] System prawa prywatnego , t. 5, Warszawa 2006, s. 663). Sprzeczne z dobrymi obyczajami są zatem, przykładowo, działania wykorzystujące niewiedzę, naiwność czy brak doświadczenia konsumenta, naruszające zasadę równorzędności stron umowy, zmierzające do dezinformacji, wywołujące błędne przekonanie konsumenta. Chodzi więc o działania określane jako nieuczciwe, nierzetelne i odbiegające na niekorzyść konsumenta od przyjętych standardów postępowania.

Obie wskazane w art. 385 1 § 1 k.c. formuły prawne służą ocenie tego, czy standardowe klauzule umowne zawarte we wzorcu umownym przekraczają, mówiąc najogólniej, zakreślone przez ustawodawcę granice rzetelności kontraktowej twórcy wzorca w zakresie kształtowania praw i obowiązków stron konsumenckiego stosunku obligacyjnego. Wspomniana rzetelność kontraktowa może być, oczywiście, analizowana w ramach określonego (stypizowanego) stosunku obligacyjnego z konsumentem.

Sąd Apelacyjny podzielił poglądy Sądu Okręgowego. ( por. wyrok S.O. z dnia 14.12.2010r. XVII AmC 426/09 i wyrok Sądu Apelacyjnego z dnia 21 października 2011 r. ,sygn. akt VI Ca 420/11)

W kilku orzeczeniach również i Sąd Najwyższy wypowiadał się jak rozumieć pojęcie – ukształtowanie praw i obowiązków w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami i rażące naruszenie interesów konsumenta.

Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 13 sierpnia 2015 r., sygn.. akt I CSK 611/14, słusznie stwierdził, że: „W orzecznictwie Sądu Najwyższego wypracowane zostały kryteria według których powinno się oceniać abuzywność postanowień wzorców umownych w rozumieniu tego przepisu (por. wyrok z dnia 19 marca 2007 III SK 21/06, OSNP 2008, nr 11 - 12, poz. 181, czy wyrok z dnia 29 sierpnia 2013 r., I CSK 660/12, niepubl. i podane tam dalsze judykaty). Zgodnie z zawartymi w tych orzeczeniach wskazaniami, przez działanie wbrew dobrym obyczajom należy rozumieć wprowadzenie do wzorca klauzul umownych, które godzą w równowagę kontraktową stron, zaś rażące naruszenie interesów konsumenta oznacza nieusprawiedliwioną dysproporcje na jego niekorzyść praw i obowiązków wynikających z umowy”. Warto zaznaczyć, że w ocenie Sądu Najwyższego, rażące naruszenie interesów konsumenta jest konsekwencją niekorzystnego (nieproporcjonalnego) rozłożenia praw i obowiązków wynikających z umowy, nie zaś z faktu wykonywania umowy. Podobnie Sąd Najwyższy stwierdził w wyroku z dnia 29 sierpnia 2013 r., sygn. akt I CSK 660/12.

W wyroku z dnia 29 sierpnia 2013 r., sygn. akt I CSK 660/12, Sąd Najwyższy stwierdził, że: „Zgodnie z art. 385 ( 1) § 1 k.c., postanowienia umowy zawieranej z konsumentem nie uzgodnione indywidualnie - poza postanowieniami określającymi główne świadczenia stron - nie wiążą go, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy. W świetle tego unormowania nie ulega wątpliwości, że uznanie konkretnej klauzuli umownej za niedozwolone postanowienie umowne wymaga stwierdzenia łącznego wystąpienia obu wymienionych przesłanek, tj. „ sprzeczności z dobrymi obyczajami", jak i „rażącego naruszenia interesów konsumenta (zob. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 27 października 2006 r., I CSK 173/06, nie publ.). Ocena rzetelności określonego postanowienia wzorca umownego wymaga przeprowadzenia przez sąd weryfikacji jego „przyzwoitości", polegającej na zbadaniu, czy postanowienie wzorca jest sprzeczne z ogólnym wzorcem zachowań przedsiębiorców wobec konsumentów oraz jak wyglądałyby prawa lub obowiązki konsumenta w sytuacji, w której postanowienie to nie zostałoby zastrzeżone; jeżeli bez tego postanowienia znalazłby się on - na podstawie ogólnych przepisów - w lepszej sytuacji, należy uznać je za nieuczciwe (zob. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 19 marca 2007 r., IIISK21/06, OSNP2008, nr 11-12, poz. 181)”.

Podobnie zgodzić się trzeba z wyrokiem Sądu Najwyższego z dnia 13 lipca 2005 r., sygn. I CK 832/04, w którym wskazano, że: „ W rozumieniu art. 385[1] § 1 KC "rażące naruszenie interesów konsumenta" oznacza nieusprawiedliwioną dysproporcję praw i obowiązków na jego niekorzyść w określonym stosunku obligacyjnym, natomiast "działanie wbrew dobrym obyczajom" w zakresie kształtowania treści takiego stosunku obligacyjnego wyraża się w tworzeniu przez partnera konsumenta takich klauzul umownych, które godzą w równowagę kontraktową tego stosunku”. Identyczne stanowisko zaprezentowane zostało również w wyroku Sądu Najwyższego z dnia 16 października 2014 r., sygn. III CSK 302/13.

Podzielić należy również pogląd wyrażony w wyroku Sądu Najwyższego z dnia 8 czerwca 2004 r., sygn. I CK 635/03, iż: „„Interesy” konsumenta należy rozumieć szeroko, nie tylko jako niekorzystne ukształtowanie jego sytuacji ekonomicznej. Należy tu uwzględnić także takie aspekty, jak niewygodę organizacyjną, stratę czasu, nierzetelne traktowanie, czy naruszenie prywatności konsumenta ”.

W wyroku z dnia 15 stycznia 2016 r., sygn. I CSK 125/15, Sąd Najwyższy słusznie stwierdził, że: „Ocena, czy dane postanowienie wzorca umowy, kształtując prawa i obowiązki konsumenta, „rażąco" narusza interesy konsumenta (art. 385fl] § 1 KC), uzależniona jest od tego, czy wynikająca z tego postanowienia nierównowaga praw i obowiązków stron (nierównowaga kontraktowa) na niekorzyść konsumenta jest istotna, znacząca. Ustalenie, czy klauzula wzorca umowy powoduje taką nierównowagę, dokonane może być w szczególności przez porównanie sytuacji konsumenta w razie zastosowania tej klauzuli z sytuacją, w której byłby konsument, gdyby zastosowane zostały obowiązujące przepisy prawa. Znacząca nierównowaga kontraktowa na niekorzyść konsumenta pozostaje sprzeczna z dobrymi obyczajami (wymogami dobrej wiary), gdy można rozsądnie założyć, że kontrahent konsumenta, traktujący go w sposób sprawiedliwy i słuszny i uwzględniający jego prawnie uzasadnione roszczenia, nie mógłby racjonalnie się spodziewać, że konsument zaakceptowałby w ramach negocjacji klauzulę będącą źródłem tej nierównowagi”.

W orzeczeniu Sądu Najwyższego z dnia 8 września 2016 r., sygn. akt II CSK 750/15, wydanym na tle sporu związanego z umową kredytu, która zawierała tzw. klauzule waloryzacyjne, Sąd Najwyższy stwierdził, że: „Pominięte zostały przez pozwanego wywody Sądów odnoszące się do arbitralnego charakteru określania zobowiązania kredytobiorców i braku możliwości kontrolowania przez nich wyznaczanej wysokości miesięcznych wpłat. Zarzut pozwanego związany z oczekiwaniem ustalenia, czy kredytobiorcy zaakceptowaliby zapis dotyczący ustalania kursów CHF, gdyby byli poinformowani o sposobie określania jego wysokości należało uznać za bezzasadny. Jeżeli pozwany nie przedstawił jakie elementy składały się na wysokość kursów, nie wynikały one z regulaminu udzielania kredytu ani z oświadczenia powódki akceptującego wybór kredytu tego rodzaju, co uniemożliwiało ocenę jego wpływu na wysokość zobowiązania, to obecnie rozważanie tego, w sytuacji braku tych danych, jest pozbawione racjonalnych podstaw. Podkreślenia wymaga, że ocena warunków zawarcia umowy dokonywana jest według stanu z daty podjęcia tej czynności. Brak wiedzy w tamtym okresie uniemożliwia dokonywanie obecnie symulacji co do zachowania kredytobiorców zwłaszcza, że stan niewiedzy utrzymuje się w dalszym ciągu”.

Kluczowe z perspektywy omawianej problematyki jest stwierdzenie Sądu Najwyższego, iż ocena warunków zawarcia umowy dokonywana jest według stanu z daty podjęcia tej czynności. Sąd Najwyższy stwierdził również, że: „ Nie miało znaczenia dla rozstrzygnięcia powoływanie się przez pozwanego na korzystniejsze indeksowanie kredytu walutą niż złotymi w latach 2002 do 2012, wobec wyboru tego kredytu. Konsekwencją ustalenia, że umowa obejmuje niedozwolone klauzule było przyjęcie, że strony nie są nimi związane, co następuje ex lege ze skutkiem ex tunc. W ich miejsce wchodzą odpowiednie przepisy dyspozytywne albo uzgodnienia dokonane przez strony. W pozostałym zakresie strony są związane umową". Przytoczony fragment wymaga podkreślenia, gdyż wynika z niego, iż Sąd Najwyższy stoi na stanowisku, że abuzywność postanowienia następuje z mocy prawa i ex tunc, co nie jest bez znaczenia w kontekście przedmiotu i przesłanek testu abuzywności.

W związku z tym, że kwestionowane przez powodów postanowienia umowne określają główne świadczenia stron, konieczne jest ustalenie, czy ich treść jest jednoznaczna. Pojęcie „jednoznacznie” zastosowane w art. 385 ( 1) § 1 k.c. należy interpretować w odniesieniu do treści art. 4 ust. 2 Dyrektywy Rady 93/13/EWG z dnia 5 kwietnia 1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich. Zgodnie z powołanym wyżej przepisem, ocena nieuczciwego charakteru warunków nie dotyczy ani określenia głównego przedmiotu umowy, ani relacji ceny i wynagrodzenia do dostarczonych w zamian towarów lub usług, o ile warunki te zostały wyrażone prostym i zrozumiałym językiem. „Jednoznacznie” w rozumieniu art. 385 ( 1) § 1 k.c. oznacza więc „prostym i zrozumiałym językiem ”. W orzecznictwie Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej zapadłym na gruncie Dyrektywy Rady 93/13/EWG z dnia 5 kwietnia 1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich ugruntowany jest pogląd, że wymóg wyrażenia warunku umownego prostym i zrozumiałym językiem oznacza, że w wypadku umów kredytowych instytucje finansowe muszą zapewnić kredytobiorcom informacje wystarczające do podjęcia przez nich świadomych i rozważnych decyzji. W tym względzie wymóg ów oznacza, że warunek dotyczący ryzyka kursowego musi zostać zrozumiany przez konsumenta zarówno w aspekcie formalnym i gramatycznym, jak i w odniesieniu do jego konkretnego zakresu, tak aby właściwie poinformowany oraz dostatecznie uważny i rozsądny przeciętny konsument mógł nie tylko dowiedzieć się o możliwości wzrostu lub spadku wartości waluty obcej, w której kredyt został zaciągnięty, ale również oszacować - potencjalnie istotne - konsekwencje ekonomiczne takiego warunku dla swoich zobowiązań finansowych (por. wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z dnia 20 września 2018 r., C-51/17, Otp Bank Nyrt. i Otp Faktoring Kóveteleskezeló Zrt v. Terez Ilyes i Emil Kiss., ZOTSiS 2018, nr 9, poz. 1-750; wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z dnia 20 września 2017 r., C-l86/16, Ruxandra Paula Andriciuc i in. v. Banca Romäneascä SA, LEX nr 2355193). Aby kredytobiorca mógł ocenić wysokość kursów waluty CHF stosowanych do przeliczania zobowiązań z tytułu umowy oraz zakres wahań tych kursów, należałoby zawrzeć w umowie informacje, które wskazywałyby: jakie czynniki wpływają na kształtowanie się kursów sprzedaży i kupna waluty CHF w Tabeli kursów kupna i sprzedaży walut obowiązującej w Banku; gdzie znaleźć informacje o tych czynnikach; czy wysokość tych kursów jest w jakikolwiek sposób limitowana (czy kurs nie może wzrosnąć powyżej określonego poziomu lub spaść poniżej określonego poziomu) ~ chyba że informacje te wchodziłyby w zakres wiedzy powszechnej, którą posiadać powinien każdy przeciętny konsument. Tymczasem ani w umowie kredytu (stan na dzień jej zawarcia) nie ma żadnego postanowienia, które definiowałoby, czym jest Tabela kursów kupna i sprzedaży walut lub odnosiło się sposobu ustalania kursów sprzedaży i kupna CHF w Tabeli kursów; nadto takie informacje nie zostały przedstawione powodowi przez pracowników Banku przed podpisaniem umowy kredytu. Skoro ani z samej umowy, ani z informacji przekazanych kredytobiorcy przed jej zawarciem nie wynikały żadne wytyczne, pozwalające na chociażby orientacyjne wyliczenie wysokości stosowanych w Banku kursów kupna i sprzedaży CHF, postanowień umowy kredytu dotyczących klauzuli indeksacyjnej nie sposób uznać za sformułowane w sposób jednoznaczny.

Należy tutaj zwrócić uwagę, że powodowie nie zostali poinformowani precyzyjnie o skali ryzyka kursu walut. O ile powodowie ogólnie orientował się, że takie ryzyko występuje o tyle nikt powodów nie poinformował, jaką skalę to ryzyko może przybrać i na ile jest realne. Każdy w tamtym czasie mógł liczyć się z pewną zmianą kursu, ale nikt nie przypuszczał, że różnica w kursie wyniesie prawie 100 %. Należy również wskazać, że tego nie przywidywała nawet Komisja Nadzoru Finansowego. W swoich rekomendacji S z 2006r. w punkcie III.3.1.6 przewidywała (zakładała), że spadek waluty może wynieść 30 % i będzie to trwało przez 12 miesięcy. Podobny jest zapis w Rekomendacjach S (II) z 2008r. ( www.knf.gov.pl ).

Należy również zwrócić uwagę, że konsument, nie jest w stanie przewidzieć kursu PLN do CHF. Kurs PLN do CHF generalnie zależy od wielkość popytu i podaży. Natomiast popyt i podaż determinują takie czynniki jak polityka banków centralnych, poziom stóp procentowych, bilans obrotów walutowych, oczekiwania uczestników rynku, poziom spekulacji i interwencji na rynku finansowym oraz inne wskaźniki makroekonomiczne. Na poziom popytu i podaży wpływ ma PKB, stan gospodarki krajów, relatywny poziom cen. Generalnie na poziom cen walut mają czynniki ekonomiczne i pozaekonomiczne jak stopień stabilizacji politycznej, stopień ryzyka politycznego, szoki polityczne, polityka fiskalna, stopień liberalizacji rynków, czynniki psychologiczne, oczekiwania społeczne, bilans płatniczy, stopień bezrobocia, rezerwy walutowe, sytuacja polityczna. W 2008r. na spadek wartości PLN do CHF wpływ miały takie czynniki jak ogólnoświatowy kryzys gospodarczy w szczególności kryzys finansowy i upadek amerykańskich banków inwestycyjnych, odwrót zagranicznego kapitału, decyzje RPP, polityka rządu, słabe dane ekonomiczne oraz spekulacja dużych instytucji finansowych na rynku walutowym. Należy tutaj podkreślić czynnik spekulacyjny, albowiem niektóre instytucje finansowe „grają” na zwyżkę lub zniżkę kursu w zależności co może im przynieść w danym momencie zyski. Należy do czynnika ryzyka dodać również nieprzewidywalność działań rządu i większości parlamentarnej. Nikt nie jest w stanie przewidzieć kto będzie rządzić za 5-10-15 lat. Kilka nieodpowiedzialnych, populistycznych działań może spowodować załamanie się kursu. Konsument nie jest w stanie w żaden sposób przeciwstawić się takim działaniom, ani nawet nie jest w stanie w żaden sposób złagodzić skutków spekulacji.

Konsument nie może być uzależniony w perspektywie wielu lat na działanie tak nieprzewidywalnych zmiennych. Uzależnienie konsumenta od tych czynników rażąco narusza jego interesy i jest sprzeczne z dobrymi obyczajami.

Na koniec należy wskazać na rzecz najważniejszą, a mianowicie na rażącą nierówność w stosunku umownym pomiędzy powodami i pozwanym. Otóż strony nie ponoszą takiego samego ryzyka. Konsument ponosi nieograniczone ryzyko, podczas, gdy bank ryzykuje tylko udzieloną kwotą kredytu. Nie ma żadnego limitu odpowiedzialności konsumenta za zmianę kursu waluty. Wyobraźmy sobie, że dojdzie do totalnej utraty wartości CHF to wówczas bank straci 100 % udzielonego kredytu czyli w realiach niniejszej sprawy kwotę rzędu 149 908,22 PLN. Takiej granicy nie ma po stronie konsumenta. Konsument może być zobowiązany do zapłaty samej kwoty należności głównej znacznie więcej niż o ponad 100 % niż wziął czyli 700 000 PLN. Przecież kurs może się zmienić o 500 %, 1000 %, a nawet 5000% i więcej. Może więc mieć do zapłaty 2 500 000 PLN, 5 000 000 PLN, a nawet 20 000 000 PLN i więcej. Jest to skrajnie nieuczciwe i niesprawiedliwe, a przez to jest to rażąco sprzeczne z dobrymi obyczajami i jest rażąco krzywdzące dla konsumenta. Brak granicy odpowiedzialności powodów przesądza o abuzywności omawianej klauzuli.

Po wyeliminowaniu klauzuli indeksacyjnej nie ma możliwości dalszego wykonywania umowy.

Należy wskazać, że sąd powołany jest do interpretacji umów i ich oceny. Jedynie wyjątkowo sąd może zastępować oświadczenia stron (art.64 kc). Tym niemniej, aby sąd nakazał złożyć określone oświadczenie to musi to wynikać albo z treści umowy albo z ustawy. Ponadto sąd może zmienić treść umowy na zasadzie art. 357 1 kc ( klauzula rebus sic stantibus) albo art. 358 1 § 3 kc. W przypadku klauzul abuzywnych uprawnienia sądu dotyczą jedynie ustalenia lub wydania orzeczenia wynikającego z ustalenia, że dana klauzula jest abuzywna. Co więcej wynika to z dyrektywy Unii Europejskiej, albowiem przepisy dotyczące klauzul abuzywnych są implementacją dyrektywy Rady 93/13/EWG z dnia 5 kwietnia 1993r. „w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich”. Zatem można mieć wątpliwości czy w przypadku abuzywności klauzul można stosować instytucje z art. 357 1 kc i 358 1 § 3 kc.

Zatem należy podkreślić, że sąd nie jest uprawniony do zastępowania klauzul abuzywnych innymi postanowieniami. Brak do tego jakiejkolwiek podstawy prawnej. Zatem skoro sąd uznał, że klauzula denominacyjna jest niewiążąca (nieważna) to w pozostałym zakresie strony są związane pozostałą częścią umowy, pod warunkiem, że jej treść nie jest sprzeczna z naturą zobowiązania. Aktualne, najnowsze orzecznictwo Sądu Najwyższego jednoznacznie opowiada się, za przyjęciem tezy, że po wyeliminowaniu klauzuli przeliczeniowej (denominacyjnej, indeksacyjnej) nie jest możliwe dalsze utrzymanie umowy i te poglądy Sąd Apelacyjny w Krakowie podziela i przyjmuje za własne (por. wyrok SN z dnia 3.02.2022r., II CSKP 415/22; wyrok SN z dnia 3.02.2022r., II CSKP 975/22). Z tego też względu nie ma zastosowania w przedmiotowej sprawie art. 358 kc.

Jak wynika z powyższej analizy przesłanką unieważnienia umowy nie jest art. 58 kc, chociaż i na podstawie tego artykułu można upatrywać nieważności umowy. Z tego też względu nie ma zastosowania art. 56 kc.

Powyższe okoliczności świadczą również i o tym, że wskazane klauzule są sprzeczne z zasadami współżycia społecznego. Z uwagi na prymat ochrony wynikającej z art. 385 1 kc sąd nie oparł jednak orzeczenia na tym artykule.

Sąd prawidłowo zastosował art. 405 kc ( kto bez podstawy prawnej uzyskał korzyść majątkową kosztem innej osoby, obowiązany jest do wydania korzyści w naturze, a gdyby to nie było możliwe, do zwrotu jej wartości) w związku z art. 410 kc ( przepisy artykułów poprzedzających stosuje się w szczególności do świadczenia nienależnego[§1].Świadczenie jest nienależne, jeżeli ten, kto je spełnił, nie był w ogóle zobowiązany lub nie był zobowiązany względem osoby, której świadczył, albo jeżeli podstawa świadczenia odpadła lub zamierzony cel świadczenia nie został osiągnięty, albo jeżeli czynność prawna zobowiązująca do świadczenia była nieważna i nie stała się ważna po spełnieniu świadczenia [§2]). Skoro przedmiotowa umowa jest nieważna to zachodzi podstawa do zasądzenia zwrotu wpłaconych przez konsumenta środków.

W orzecznictwie definitywnie przyjęto, że w przypadku wzajemnych rozliczeń banku i konsumentów dokonywanych na tle nieważnych umów kredytu waloryzowanych do waluty obcej zastosowanie ma teoria dwóch kondykcji. Jak bowiem stwierdził Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 7 maja 2021r. (sygn. akt III CZP 6/21), której nadał moc zasady prawnej „Jeżeli bez bezskutecznego postanowienia umowa kredytu nie może wiązać, konsumentowi i kredytodawcy przysługują odrębne roszczenia o zwrot świadczeń pieniężnych spełnionych w wykonaniu tej umowy (art. 410 § 1 kc w związku z art. 405 k.c.). Podobne zapatrywanie wyraził Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 16 lutego 2021r. (sygn. akt III CZP 11/20), w której stwierdził, że stronie, która w wykonaniu umowy kredytu, dotkniętej nieważnością, spłacała kredyt, przysługuje roszczenie o zwrot spłaconych środków pieniężnych jako świadczenia nienałeźnego (art. 410 § 1 w związku z art. 405 kc.) niezależnie od tego, czy i w jakim zakresie jest dłużnikiem banku z tytułu zwrotu nienależnie otrzymanej kwoty kredytu ”.

Zarzut dotyczący potrącenia nie jest uzasadniony.

W pierwszej kolejności należy odróżnić pojęcie oświadczenia o potrąceniu od procesowego zarzutu potrącenia. Oświadczenie o potrąceniu jest oświadczeniem materialno-prawnym, skutkującym wzajemnym umorzeniem zobowiązań (art. 498 kc) i z tego powodu musi on być złożony bezpośrednio powodom. Pełnomocnik procesowy nie jest uprawniony do ich przyjmowania. Dopiero skuteczne złożenie oświadczenia o potrąceniu może być podstawą do złożenia procesowego zarzutu potracenia, który oznacza twierdzenie, że doszło do wzajemnego umorzenia roszczeń. Dopuszczalne jest równoczesne złożenie oświadczenia i zarzutu w piśmie procesowym, ale przesłanką skuteczności oświadczenia jest doręczenie tego pisma bezpośrednio stronie. W przedmiotowej sprawie zarzut potrącenia został zgłoszony w odpowiedzi na pozew. Wprawdzie pozwany twierdzi, że wysłał odpowiedź na pozew powodom, ale brak jest na to dowodów. Co więcej pełnomocnik zakwestionował fakt doręczenia pisma powodom. Ponadto pismo to zostało złożone, kiedy roszczenia powoda i pozwanego nie były wymagalne (a to jest przesłanką skuteczności umorzenia wzajemnych zobowiązań – art. 498 kc), albowiem oświadczenia o braku zgody na trwanie umowy powodowie złożyli dopiero w dniu 30.03.2022r. i wpłynęły one do sądu w dniu 6.04.2022r. (por. uchwała Sądu Najwyższego z dnia 7 maja 2021r.; sygn. Akt. III CZP 6/21). Pozwany ponownie zgłosił zarzut potrącenia w piśmie z dnia 9.11.2022r. (data wpływu do sądu), ale brak informacji czy pismo to doręczono powodom i brak dowodów doręczenia ani nawet dowodu wysłania. Wobec powyższego Sąd Apelacyjny uznał, że nie doszło do skutecznego złożenia oświadczenia o potrąceniu i z tego powodu nie uwzględnił zarzutu potrącenia.

O kosztach postępowania apelacyjnego Sąd orzekł stosując zasadę z art. 98 kpc i w całości obciążono nimi pozwanego. W skład zasądzonych kosztów powinno wchodzić wynagrodzenie pełnomocnika w wysokości 8100 zł wyliczone w oparciu o §10.1.1) i §2.7) rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015r. „w sprawie opłat za czynności radców prawnych”. Sąd pomimo częściowego uwzględnienia apelacji w całości obciążył tymi kosztami pozwanego albowiem główny zarzut dotyczył ważności umowy.

Mając powyższe na uwadze orzec należało jak w sentencji wyroku.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Anna Janik
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Krakowie
Data wytworzenia informacji: