Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

I ACa 563/21 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Krakowie z 2023-01-20

Sygn. akt I ACa 563/21

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 20 stycznia 2023 r.

Sąd Apelacyjny w Krakowie – I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Jerzy Bess

Sędziowie:

SA Adam Sęk (spr.)

SA Kamil Grzesik

Protokolant:

Katarzyna Mitan

po rozpoznaniu w dniu 20 stycznia 2023 r. w Krakowie na rozprawie

sprawy z powództwa M. W. i A. W.

przeciwko (...) Bank (...) z siedzibą w W.

o zapłatę

na skutek apelacji strony pozwanej

od wyroku Sądu Okręgowego w Kielcach

z dnia 18 lutego 2021 r. sygn. akt I C 542/20

1.  prostuje zaskarżony wyrok w komparycji w ten sposób, że oznaczenie strony pozwanej jako „(...) Bank (...) z siedzibą

w W. działającym w Polsce przez (...) Bank (...) (Spółka Akcyjna) Oddział w Polsce z siedzibą w W.” zastępuje określeniem „(...) Bank (...) z siedzibą w W.”;

2.  zmienia pkt I zaskarżonego wyroku w ten sposób, że nadaje mu treść:

„zasądza od (...) Bank (...) z siedzibą w W. na rzecz A. W. i M. W. łącznie kwotę 73.342,71 zł (siedemdziesiąt trzy tysiące trzysta czterdzieści dwa złote siedemdziesiąt jeden groszy) oraz kwotę 534,06 CHF (pięćset trzydzieści cztery franki i 6 centymów szwajcarskich), oddalając powództwo w zakresie żądania zasądzenia odsetek od tych kwot oraz zastrzeżeniem, że spełnienie zasądzonych świadczeń uzależnia od jednoczesnego zaoferowania przez powodów na rzecz pozwanego świadczenia wzajemnego w kwocie 240.000,00 zł (dwieście czterdzieści tysięcy złotych) lub zabezpieczenia roszczenia pozwanego o zwrot tej kwoty;

3.  zmienia pkt III zaskarżonego wyroku w ten sposób, że nadaje mu treść:

„zasądza od (...) Bank (...) z siedzibą w W. na rzecz A. W. i M. W. łącznie kwotę 6.417,00 (sześć tysięcy czterysta siedemnaście złotych) tytułem kosztów procesu;

4.  oddala apelację w pozostałym zakresie;

5.  zasądza od pozwanego na rzecz powodów łącznie kwotę 4.050,00 zł (cztery tysiące pięćdziesiąt złotych) tytułem kosztów postępowania apelacyjnego.

Sygn. akt I ACa 563/21

UZASADNIENIE

wyroku z dnia 20 stycznia 2023 r.

Stanowisko powodów

Powodowie A. W. i M. W. wnieśli o zasądzenie na ich rzecz od (...) Bank (...) w W. (...) Bank (...) (Spółka Akcyjna) Oddział w Polsce z siedzibą w W. kwoty 77.349,62 zł oraz kwoty 534,06 CHF wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 18 lutego 2020 r.

Powodowie twierdzili, że w dniu 4 kwietnia 2008 r. zawarli umowę o kredyt hipoteczny w celu nabycia spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu mieszkalnego, której częścią był regulamin kredytu hipotecznego udzielanego przez P. (1) (...). Na warunkach określonych w umowie udzielono im kredytu w wysokości 246.000,00 zł indeksowanego do waluty obcej kursem CHF. Kredyt miał być spłacony w 360 miesięcznych ratach. Bank udostępnił powodom sumę 246.000,00 zł, która w przeliczeniu po kursie kupna z tabeli banku z dnia uruchomienia dawała sumę 118.967,02 CHF. W dniu zawierania umowy powodowie nie znali kwoty CHF stanowiącej saldo zadłużenia, od którego ustalane było oprocentowanie i wysokość raty kapitałowo – odsetkowej. Informacja o kwocie uruchomionego kredytu w CHF była przekazana dopiero po zawarciu umowy i udostępnieniu środków. Odnośnie comiesięcznej spłaty bank wskazał, że spłata rat kredytu ma być dokonywana w złotych, po przeliczeniu raty ustalonej w CHF, po kursie sprzedaży CHF zgodnie z tabelą banku. Powodowie twierdzili, że od 28 maja 2014 r. rozpoczęli spłatę kredytu bezpośrednio w walucie indeksacji na podstawie zawartego Aneksu nr (...) do umowy kredytu. Aneks nie zawierał postanowień związanych z modyfikacją dotychczas stosowanych klauzul przeliczeniowych i nie odnosił się do inicjalnego przeliczenia kredytu po kursie kupna z tabeli banku. Powodowie twierdzili, że kursy stosowane przez bank ustalano z pominięciem obiektywnych, sprawdzalnych przez powodów kryteriów. Powodowie nie byli oni informowani o sposobie określenia kursu przez pozwanego, zasadach i czynnikach wpływających na jego wysokość. Powodowie przyznali, że podpisali oświadczenie o tym, że zostali zapoznani przez pracownika banku z kwestią ryzyka kursowego i świadomie rezygnują z możliwości zaciągnięcia kredytu bez indeksacji oraz ponoszą ryzyko kursowe związane z wahaniem kursów waluty, które ma wpływ na wysokość zobowiązania wobec banku. Twierdzili jednak, że podawane przez pozwanego informacje nie uwzględniały sytuacji, do jakich doszło w 1987 r. w Australii oraz w 1992 r. we Włoszech, a dotyczących wzrostu salda zadłużeń kredytów udzielonych w CHF oraz tego, że konkurencja pozwanego banku informowała o możliwości wzrostu kursu do 4 PLN za 1 CHF. Jako podstawę prawną powodowie wskazali art. 410 § 1 i 2 k.c. i art. 405 k.c.

Stanowisko pozwanego

Pozwany (...) Bank (...) w W. wniósł o oddalenie powództwa.

Bank podniósł zarzut przedawnienia roszczeń dochodzonych przez stronę powodową. Ponadto bank zarzucił, że powodowie złożyli pisemne oświadczenie w związku z ubieganiem się o kredyt hipoteczny indeksowany do waluty obcej, w którym potwierdzili, że zostali zapoznani z informacjami dotyczącymi ryzyka kursowego oraz zasad dotyczących kredytu indeksowanego do waluty obcej i świadomie zrezygnowali z zaciągnięcia kredytu w złotych. Odnośnie twierdzenia nieważności umowy pozwany podniósł, że przedmiotowa umowa nie naruszała art. 69 ustawy Prawo bankowe, a klauzula walutowa jest dopuszczalną w prawie klauzulą waloryzacyjną przewidzianą w art. 358 1 § 2 k.c., pozwalającą ustalić wysokość świadczenia według innego niż pieniądz polski miernika wartości. Zdaniem banku mechanizm indeksacji przyjęty w umowie, a także zawarty w umowie kredytu sposób ustalania kursów waluty, mieści się w granicach swobody umów określonych w art. 353 1 k.c.

Wyrok Sądu I instancji

Sąd Okręgowy w Kielcach w wyroku z dnia 18 lutego 2021 r.:

I.  zasądził od (...) Bank (...) z siedzibą w W. działającym w Polsce przez (...) Bank (...) (Spółka Akcyjna) Oddział w Polsce z siedzibą w W. solidarnie na rzecz A. W. i M. W. kwotę 73.342,71 złotych oraz kwotę 534,06 franków szwajcarskich wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od obu kwot od dnia 18 lutego 2020 r. do dnia zapłaty;

I.  oddalił powództwo w pozostałym zakresie;

II.  zasądził od (...) Bank (...) z siedzibą w W. działającym w Polsce przez (...) Bank (...) Oddział w Polsce z siedzibą w W. solidarnie na rzecz A. W. i M. W. 5.517,00 zł tytułem kosztów procesu.

Ustalenia Sądu I instancji

W 2008 r. powodowie powzięli zamiar zakupu mieszkania. W tym celu potrzebowali kwoty 242.000,00 zł. W Oddziale (...) S.A. Spółką Akcyjną Oddział w Polsce z siedzibą w W. uzyskali informację o najkorzystniejszej ofercie kredytowej. Powodom przedstawiono wówczas ofertę kredytu w złotych polskich oraz kredytu we frankach szwajcarskich. Po analizie dochodów powodów w zestawieniu z kwotą kredytu, powodowie zostali poinformowani, że mają wyższą zdolność kredytową do zaciągnięcia kredytu we frankach szwajcarskich. Ponadto pracownik banku poinformował powodów, że frank szwajcarski jest walutą stabilną.

W dniu 26 lutego 2008 r. powodowie złożyli w oddziale Banku wniosek o kredyt hipoteczny w wysokości 246.000,00 zł na zakup lokalu mieszkalnego na rynku wtórnym. Jako walutę wnioskowanego kredytu powodowie wskazali fanka szwajcarskiego (CHF). Podpisali wówczas oświadczenie związane z ubieganiem się o kredyt indeksowany do waluty obcej, że zostali zapoznani przez pracownika banku z kwestią ryzyka kursowego i będąc w pełni świadomi ryzyka kursowego rezygnują z możliwości zaciągnięcia kredytu w złotych oraz dokonują wyboru zaciągnięcia kredytu indeksowanego do waluty obcej. Powodowie podpisali również oświadczenie, że znane są im postanowienia Regulaminu kredytu hipotecznego w odniesieniu do kredytów indeksowanych, zostali poinformowani, że aktualna wysokość kursów obcej waluty jest dostępna w placówkach banku oraz są świadomi, że ponoszą ryzyko kursowe związane z wahaniem kursów waluty, do której indeksowany jest kredyt, ryzyko kursowe ma wpływ na wysokość zobowiązania wobec banku oraz na wysokość rat, kredyt zostanie wypłacony w złotych, a saldo zadłużenia kredytu wyrażone jest w walucie obcej, raty wyrażone są w walucie obcej i podlegają spłacie w złotych na zasadach opisanych w regulaminie.

W dniu 4 kwietnia 2008 r. powodowie podpisali z pozwanym umowę kredytu hipotecznego nr (...). W treści umowy bank zobowiązał się do oddania do dyspozycji kredytobiorców kwotę 246.000,00 zł, przy czym kredyt był indeksowany do waluty obcej CHF. Okres kredytowania został ustalony na 360 miesięcy. Umowa przewidywała, że kredyt jest oprocentowany według zmiennej stopy procentowej, która na dzień sporządzenia umowy wynosiła 4,24833% w stosunku rocznym, z zastrzeżeniem postanowień regulaminu w zakresie ustalania wysokości oprocentowania. Zmienna stopa procentowa miała być ustalana jako suma stopy referencyjnej LIBOR 3M (CHF) oraz stałej marży banku w wysokości 1,35 punktów procentowych, a oprocentowanie ulegać zmianie w zależności od zmiany stopy referencyjnej LIBOR 3M (CHF). Szczegółowe zasady naliczania odsetek, ustalania wysokości oprocentowania oraz zasady zmiany oprocentowania zawierał Regulamin. Pozwani oświadczyli, że w dniu podpisania umowy otrzymali i zapoznali się z Regulaminem i aktualną na dzień sporządzenia umowy taryfą.

Ponadto Sąd ustalił, że powodowie nie mieli wpływu na treść podpisanej umowy. Pracownik banku poinformował ich, że umowa jest zawierana w oparciu o wzór i nie można jej negocjować.

W dniu 8 kwietnia 2008 r. powodowie podpisali również oświadczenie, że zostali poinformowani przez pracownika banku o ryzyku zmiany wysokości stopy procentowej, są świadomi ponoszenia ryzyka zmiany stopy procentowej w związku z umową kredytu, która ma wpływ na wysokość zobowiązania względem banku wynikającego z umowy o kredyt oraz na wysokość rat kredytu, zostali zapoznani z kwestią ryzyka kursowego w przypadku udzielenia kredytu indeksowanego do waluty obcej, będąc w pełni świadomi ryzyka kursowego rezygnują z możliwości zaciągnięcia kredytu w złotych i dokonują wyboru zaciągnięcia kredytu indeksowanego do waluty obcej, znane są im postanowienia umowy i regulaminu, zostali poinformowani, że aktualna wysokość kursów waluty obcej dostępna jest w placówkach banku i są świadomi tego, że ponoszą ryzyko kursowe związane z wahaniem kursów waluty, do której indeksowany jest kredyt, ryzyko kursowe ma wpływ na wysokość zobowiązania względem banku oraz na wysokość rat kredytu, kredyt zostanie wypłacony w złotych, saldo zadłużenia kredytu wyrażone jest w walucie obcej, a raty kredytu wyrażone są w walucie obcej i podlegają spłacie w złotych na zasadach opisanych w regulaminie. Pracownik banku poinformował powodów, że raty kredytu będą od nich pobierane w złotówkach, ale powodom nie przedstawiono informacji, jaką kwotę w złotówkach będą musieli łącznie zwrócić na rzecz banku, nie udzielono również powodom informacji co do sposobu przeliczania złotówek na franki. Powodowie uzyskali jedynie informację, że to bank będzie ustalał kursy CHF.

W okresie, kiedy została zawarta umowa, powodowie uzyskiwali dochody wyłącznie w złotówkach. Zawierając umowę kredytu powodowie mieli świadomość, że kursy walut ulegają zmianie, jednakże byli przekonani, oraz zostali w tym przekonaniu dodatkowo utwierdzeni przez pracownika banku, że frank szwajcarski jest bardzo stabilną walutą, a jego kurs może się wahać w granicach od kilku do kilkunastu procent, przy czym informacje o stabilności kursu franka dotyczyły okresu po 2002 r.

Ponadto, Sąd ustalił, że w dniu 28 marca 2014 r. strony podpisały Aneks nr (...) do umowy kredytu zgodnie z którym spłata kredytu miała następować w CHF.

Środki na spłatę przedmiotowego kredytu były pobierane z rachunku powodów prowadzonego w złotych polskich. Bank pobierał złote, po czym przeliczał je na franki szwajcarskie stosując obowiązującą w banku tabelę kursową. Od 28 maja 2014 r. powodowie spłacali kredyt we frankach szwajcarskich.

Powodowie spłacili na rzecz banku tytułem kredytu 73.342,71 zł oraz 534,06 CHF.

Pismem z dnia 3 lutego 2020 r. powodowie wezwali Bank do zapłaty 101.874,49 zł oraz 24.965,69 CHF w terminie 5 dni od daty otrzymania pisma, z uwagi na nieważność zawartej przez strony umowy kredytu. Przedmiotowe pismo doręczone zostało pozwanemu w dniu 10 lutego 2020 r.

Ocena prawna Sądu I instancji

Na podstawie tak ustalonego stanu faktycznego Sąd Okręgowy przyjął, że powództwo jest co do zasady usprawiedliwione.

Sąd przyjął, że powodowie i poprzednik prawny pozwanego zawarli umowę kredytu, do którego zastosowanie znajduje art. 69 ustawy Prawo bankowe. W dacie zawarcia przedmiotowej umowy Prawo bankowe nie przewidywało możliwości udzielania kredytów denominowanych i indeksowanych. Dopiero ustawą o zmianie ustawy prawo bankowe oraz niektórych innych ustaw z 29 lipca 2011 roku (Dz.U. nr 165, poz. 984), która weszła w życie 26 sierpnia 2011 roku, dodano w art. 69 ust. 2 punkt 4a zapis, zgodnie z którym umowa o kredyt denominowany lub indeksowany do waluty innej niż waluta polska, powinna określać szczegółowe zasady określania sposobów i terminów ustalania kursu wymiany walut, na podstawie którego w szczególności wyliczana jest kwota kredytu, jego transz i rat kapitałowo - odsetkowych oraz zasad przeliczania na walutę wypłaty albo spłaty kredytu. Ponadto do art. 69 dodano ust. 3, zgodnie z którym w przypadku umowy o kredyt denominowany lub indeksowany do waluty innej niż waluta polska, kredytobiorca może dokonywać spłaty rat kapitałowo-odsetkowych oraz dokonać przedterminowej spłaty pełnej lub częściowej kwoty kredytu bezpośrednio w tej walucie. Zdaniem Sądu to jednak nie doprowadziło do nieważności umowy kredytu. Sąd przyjął, że w stanie prawnym obowiązującym w dacie zawarcia umowy dopuszczalne było konstruowanie umów kredytu indeksowanego do waluty obcej, w których wysokość kwoty kredytu wyrażona w złotych jest określana (indeksowana) według kursu danej waluty obcej w dniu wydania. Zdaniem Sądu I instancji, zastosowanie konstrukcji przeliczeń pomiędzy walutą krajową i walutami zagranicznymi w celu ustalenia wysokości świadczeń, sama w sobie nie narusza istoty umowy kredytu, ponieważ zachowana jest zasada, zgodnie z którą bank udostępnia kredytobiorcy kapitał, kredytobiorca go wykorzystuje i zobowiązany jest do zwrotu. Zawarta przez strony umowa była prawnie dopuszczalna.

Sąd I instancji dopatrzył się jednak nieważności umowy z innych przyczyn. Zdaniem Sądu, zawierając przedmiotową umowę strony wykreowały stosunek prawny sprzeczny z naturą (właściwością) stosunku zobowiązaniowego (art. 353 1 k.c.). Postanowienia umowy i stanowiącego integralną część umowy regulaminu kredytu hipotecznego są ukształtowane w sposób sprzeczny z ustawą, z naruszeniem właściwości stosunku prawnego w zakresie określania kursów waluty CHF w stosunku do wysokości salda kredytu i jego poszczególnych rat. W ocenie Sądu, Bank narzucił powodom wysokość kwoty podlegającej zwrotowi w wykonaniu umowy. Ustalenie wysokości poszczególnych rat, a w konsekwencji także wysokości salda całego kredytu wiązało się z koniecznością odwołania się do kursów CHF ustalonych w tabeli kursów przez pozwany bank. Postanowienia zawarte w umowie i regulaminie nie określały zasad ustalania tych kursów. Zdaniem Sądu, sprzeczne z naturą umowy jest pozostawienie w ręku tylko jednej strony możliwości dowolnej zmiany jej warunków. Analiza treści umowy doprowadziła Sąd do wniosku, że kwota kredytu podlegająca zwrotowi przez powodów ani nie jest wskazana, ani też nie jest możliwa do obliczenia. Nie zostały również wskazane szczegółowe i obiektywne zasady jej określenia. Z regulaminu (§ 7 ust. 4) wynika, że w przypadku kredytów indeksowanych do waluty obcej wypłata kredytu następuje w złotych według kursu nie niższego, niż kurs kupna zgodnie z tabelą obowiązującą w momencie wypłaty środków z kredytu, a § 9 ust. 2 regulaminu stanowił, że w przypadku kredytów indeksowanych do waluty obcej raty kredytu podlegającego spłacie wyrażane są w walucie obcej i w dniu wymagalności raty kredytu pobierane są z rachunku bankowego według kursu sprzedaży zgodnie z tabelą obowiązującą w banku na koniec dnia roboczego poprzedzającego dzień wymagalności raty kredytu. Umowa nie precyzowała jednak, w jaki sposób ustalane są kursy walut w tabeli banku, jakie dane, jakie czynniki mają wpływ na ustalenie tych kursów i kto dokładnie dokonuje ich ustalenia oraz czy bank jest w jakikolwiek sposób ograniczony w swobodzie ustalania wysokości tych kursów. Odwołanie do kursów walut zawartych w „Tabeli kursów” obowiązującej w banku oznacza naruszenie równorzędności stron umowy przez nierównomierne rozłożenie uprawnień i obowiązków między partnerami stosunku obligacyjnego. Jednocześnie prawo banku do ustalania kursu waluty nie doznawało żadnych umownych ograniczeń w postaci skonkretyzowanych, obiektywnych kryteriów zmian stosowanych kursów walutowych. W oparciu o tak skonstruowaną umowę bank mógł dowolnie określić kursy walut w tabeli kursów, a następnie przy ich wykorzystaniu jednostronnie określić kwotę w CHF, którą kredytobiorca ma zwrócić i która stanowić będzie podstawę naliczania odsetek. Dotyczy to również określania wysokości świadczenia spełnianego przez kredytobiorcę. Sąd stwierdził, że dla prezentowanej oceny nie ma znaczenia, czy ustalając tabelę kursów bank posługuje się wewnętrznymi procedurami i jaki to są procedury, skoro określone w nich zasady są zależne jedynie od woli banku. Takie ukształtowanie umowy jest niedopuszczalne i narusza istotę stosunku zobowiązaniowego (równości stron), a w konsekwencji oznacza przekroczenie granic swobody umów określonych i prowadzi do nieważności czynności prawnej jako sprzecznej z ustawą ( art. 58 § 1 k.c.). Zdaniem Sądu nieważne postanowienia umowne dotyczyły głównego świadczenia kredytobiorcy, tj. istotnych elementów umowy kredytu.

Zdaniem Sądu I instancji umowa jest nieważna również z powodu abuzywności zawartych w niej zapisów. Postanowienia umowy zawieranej z konsumentem nieuzgodnione indywidualnie nie wiążą go, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy, przy czym nie dotyczy to postanowień określających główne świadczenia stron, w tym ceny lub wynagrodzenia, jeżeli zostały sformułowane w sposób jednoznaczny. Jeżeli postanowienie umowy zgodnie z § 1 nie wiąże konsumenta, strony są związane umową w pozostałym zakresie (art. 385 ( 1) § 2 k.c.). Nieuzgodnione indywidualnie są te postanowienia umowy, na których treść konsument nie miał rzeczywistego wpływu. W szczególności odnosi się to do postanowień umowy przejętych z wzorca umowy zaproponowanego konsumentowi przez kontrahenta (art. 385 ( 1 )§ 3 k.c.). Ciężar dowodu, że postanowienie zostało uzgodnione indywidualnie, spoczywa w tym przypadku na pozwanym (art. 385 ( 1) § 4 k.c.). Sąd przyjął, że powodowie są konsumentami w rozumieniu art. 22 ( 1) k.c. Okoliczności faktyczne sprawy nie pozostawiają wątpliwości, iż powodowie zawierając umowę kredytu działali jako konsumenci, ponieważ cel kredytu (zakup mieszkania na rynku wtórnym) nie wskazuje na związek z działalnością gospodarczą. Strona pozwana nie podnosiła, że powodowie nie działali jako konsumenci. Zdaniem Sądu, powodowie nie uzgodnili indywidualnie z bankiem postanowień umowy. Przedmiotowa umowa zawarta została na podstawie opracowanego przez pozwany bank wzorca umowy oraz na podstawie regulaminu banku dotyczącego udzielania kredytów hipotecznych, co wykluczyło możliwość wpływu powodów na treść umowy. Sama możliwość określenia przez powodów wysokości kredytu i czasu jego spłaty (ilości rat) nie świadczy o indywidualnym uzgodnieniu postanowień umownych. Kwestionowane przez powodów są inne postanowienia umowne, te dotyczące mechanizmu indeksacji. Indywidulane uzgodnienie postanowień umowy nie polega również na samej możliwości zapoznania się z warunkami umowy i ich rozważeniu oraz podjęciu decyzji o przystąpieniu do umowy. Indywidulane uzgodnienie warunków oznacza, że powodowie powinni mieć realny wpływ na treść poszczególnych postanowień, a nie jedynie na to, czy zawierają umowę o określonej treści akceptując przy tym przedstawione we wzorcu postanowienia, czy też nie. Zdaniem Sądu takie rozumienie indywidulanego uzgodnienia warunków umowy realizuje minimalny poziom ochrony konsumentów określony w dyrektywie nr 93/13/EWG z 5 kwietnia 1993 r. o nieuczciwych warunkach w umowach konsumenckich. W odniesieniu do wykładni pojęcia „główne świadczenia stron” w umowie o kredyt indeksowany Sąd odwołał się orzecznictwa Trybunału Sprawiedliwości. Sąd wskazał przy tym, że za warunki umowne mieszczące się w pojęciu „głównego przedmiotu umowy” należy uważać te, które określają podstawowe świadczenia w ramach danej umowy i z tego względu charakteryzują umowę. Okoliczność, że kredyt musi zostać spłacony w określonej walucie, nie ma związku z posiłkowym sposobem płatności, lecz związana jest z samym charakterem zobowiązania dłużnika, przez co stanowi podstawowy element umowy kredytowej. Pojęcie „głównego przedmiotu umowy” w rozumieniu tego przepisu obejmuje warunek umowny ujęty w umowie o kredyt w walucie obcej, który nie był indywidualnie negocjowany i na mocy którego kredyt należy spłacić w tej samej walucie obcej co waluta, w której został on zaciągnięty, w wypadku gdy warunek ten określa podstawowe świadczenie charakteryzujące tę umowę. W odniesieniu do klauzul umownych dotyczących ryzyka kursowego, takie klauzule w zakresie, w jakim określają główny przedmiot umowy kredytu należy poddać ocenie, czy zostały sporządzone przez przedsiębiorcę w jasny i zrozumiały sposób. Klauzula walutowa określa główny cel umowy.

Sąd Okręgowy uznał, że na postanowienia pozwalające zastosować mechanizm indeksacji składają się w umowie dwa odrębne postanowienia. Pierwsze, wprowadzające do umowy indeksację, tj. zasadę przeliczenia kwoty wyrażonej w umowie w złotych na kwotę wyrażoną w innej walucie, a następnie obowiązek świadczenia w złotych kwot stanowiących przeliczenia kwot ustalonych w walucie obcej (ryzyko walutowe). Drugie, określające sposób dokonania tego przeliczenia, tj. określające rodzaj stosowanego kursu oraz to przez kogo, w jaki sposób i kiedy jest ustalany (spread). Uznanie tych postanowień umownych za główne świadczenia stron nie wyłącza jednakże możliwości uznania, że stanowią one niedozwolone postanowienia umowne w przypadku, gdy nie zostały sformułowane w sposób jednoznaczny albo nie zostały wyrażone prostym zrozumiałym językiem. Materiału dowodowy doprowadził Sąd I instancji do wniosku, że bank nie zrealizował obowiązków informacyjnych przez co obarczył powodów ryzykiem walutowym.

Sąd wskazał, że zalecenie przedstawiania kredytobiorcom odpowiednich informacji było zawarte w Rekomendacji „(...)” Komisji Nadzoru Bankowego dotyczącej dobrych praktyk w zakresie ekspozycji kredytowych zabezpieczonych hipotecznie, wydanej w 2006 r. Bank powinien dołożyć wszelkich starań, aby przekazywane klientom informacje były zrozumiałe, jednoznaczne i czytelne. Dotyczy to informacji przedstawianych zarówno przed, jak i po podpisaniu umowy. Bank powinien uwzględniać poziom wiedzy klienta, który w większości przypadków nie jest specjalistą z dziedziny bankowości”. W relacjach z klientami, w obszarze działalności związanej z ekspozycjami kredytowymi zabezpieczonymi hipotecznie, bank powinien stosować zasady profesjonalizmu, rzetelności, staranności oraz najlepszej wiedzy. Zdaniem Sądu nie było wystarczające odebranie od powodów oświadczenia o standardowej, opracowanej przez pozwanego treści, że zostali zapoznani przez pracownika banku z kwestią ryzyka zmiany stopy procentowej, są świadomi ponoszenia ryzyka zmiany stopy procentowej w związku z umową kredytu, która ma wpływ na wysokość zobowiązania względem banku wynikającego z umowy o kredyt oraz na wysokość rat kredytu, zostali zapoznani z kwestią ryzyka kursowego w przypadku udzielenia kredytu indeksowanego do waluty obcej, będąc w pełni świadomi ryzyka kursowego rezygnują z możliwości zaciągnięcia kredytu w złotych i dokonują wyboru zaciągnięcia kredytu indeksowanego do waluty obcej, znane są im postanowienia umowy i regulaminu, zostali poinformowani, że aktualna wysokość kursów waluty obcej dostępna jest w placówkach banku i są świadomi tego, że ponoszą ryzyko kursowe związane z wahaniem kursów waluty, do której indeksowany jest kredyt, ryzyko kursowe ma wpływ na wysokość zobowiązania względem banku oraz na wysokość rat kredytu, kredyt zostanie wypłacony w złotych, saldo zadłużenia kredytu wyrażone jest w walucie obcej, a raty kredytu wyrażone są w walucie obcej i podlegają spłacie w złotych na zasadach opisanych w regulaminie. Powodowie podpisali to oświadczenie na standardowym druku opracowanym przez bank. Poza zapewnianiem o tym, że frank szwajcarski jest walutą stabilną przy zawieraniu umowy nie udzielono powodom rzetelnych informacji co do mechanizmu indeksacji, a także co do ryzyka kursowego i ryzyka oprocentowania. Wprowadzenie do umowy kredytowej zawieranej na 30 lat, na nabycie mieszkania będącego dorobkiem życia przeciętnego konsumenta, mechanizmu działania ryzyka kursowego, wymagało szczególnej staranności banku w zakresie wyraźnego wskazania zagrożeń wiążących się z oferowanym kredytem, tak by konsument miał pełne rozeznanie konsekwencji ekonomicznych zawieranej umowy. Wystawiał on bowiem na nieograniczone ryzyko kursowe kredytobiorców.

Odwołując się do orzecznictwa Trybunału Sprawiedliwości UE, Sąd Okręgowy dokonał wykładni przepisu art. 385 1 k.c. w sposób odpowiadający przyjętej na gruncie prawa europejskiego koncepcji konsumenta. Sąd przyjął, że wprowadzone do umowy postanowienia dotyczące indeksacji nie zostały sformułowane w jednoznaczny. Postanowienia te nie zawierają jasnej i jednoznacznej informacji, z której wynikałoby, że wyrażenie salda kredytu w walucie obcej prowadzi do możliwych wahań wysokości zadłużenia wyrażonego w złotówkach, tj. wysokości świadczenia, którego spełnienie zwolni kredytobiorcę z zobowiązania, jak również, że takie wahania nie są w żaden sposób ograniczone. Powodowie jako konsumenci nie zostali w sposób wyczerpujący i zrozumiały poinformowani o skutkach, jakie wiążą się z zastosowaniem mechanizmu indeksacji. Na podstawie art. 385 1 § 1 k.c. Sąd uznał postanowienia umowy za niedozwolone ponieważ ukształtowały prawa i obowiązki powodów jako konsumentów w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami i rażąco naruszając ich interesy. Sprzeczne z dobrymi obyczajami są postanowienia umowne godzące w równowagę kontraktową stron, zmierzające do wprowadzenia konsumenta w błąd, wykorzystujące jego zaufanie i brak specjalistycznej wiedzy. Klauzula dobrych obyczajów nawiązuje do wyobrażeń o uczciwych, rzetelnych działaniach stron, a także do zaufania, lojalności, a w stosunkach z konsumentami również do fachowości. Rażące naruszenie interesów oznacza nieusprawiedliwioną dysproporcję praw i obowiązków wynikających z umowy na niekorzyść konsumenta, skutkującą niekorzystnym ukształtowaniem jego sytuacji ekonomicznej oraz jego nierzetelnym traktowaniem. Zdaniem Sądu § 2 ust. 1 umowy w związku z § 7 ust. 4 regulaminu kredytu hipotecznego oraz § 6 ust. 1 i 6 umowy w związku z § 9 ust. 2 regulaminu zawierają niedozwolone postanowienia umowne, ponieważ kształtują prawa i obowiązki powodów w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając ich interesy. To skutkowało naruszeniem zasady równości stron i niekorzystnym ukształtowaniem ich sytuacji ekonomicznej oraz było wyrazem nierzetelnego potraktowania powodów przez pozwany bank. Z kolei sposób przeliczenia świadczenia uzależniony został od kompetencji silniejszej strony umowy, czyli pozwanego banku. Odwołanie do kursów walut zawartych w „Tabeli kursów” obowiązującej w banku oznacza naruszenie równorzędności stron umowy przez nierównomierne rozłożenie uprawnień i obowiązków między partnerami stosunku obligacyjnego. Jednocześnie prawo banku do ustalania kursu waluty nie doznawało żadnych umownych ograniczeń w postaci skonkretyzowanych, obiektywnych kryteriów zmian stosowanych kursów walutowych. Nierówność informacyjna stron, a w szczególności sytuacja, w której konsument dowiaduje się o poziomie zadłużenia ratalnego, już spłaconego w związku z podjęciem odpowiedniej sumy z jego rachunku narusza art. 385 1 k.c.

Odwołując się do wykładni artykułu 6 ust. 1 dyrektywy Rady 93/13/EWG z dnia 5 kwietnia 1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich prezentowanej w orzeczeniach TSUE, Sąd Okręgowy przyjął, że skutkiem uznania postanowień umownych za abuzywne jest nieważność umowy kredytu zawartej przez strony. W ocenie Sądu, to wola konsumenta jest decydująca co do tego, czy chce on utrzymania umowy po wyeliminowaniu nieuczciwych warunków umownych, czy też domaga się ustalenia nieważności całej umowy. Powodowie konsekwentnie powoływali się na nieważność umowy o kredyt hipoteczny z dnia 4 kwietnia 2008 r. Za niedozwolone postanowienia Sąd uznał te, które wprowadzają do umowy indeksację oraz określają sposób przeliczenia kwoty wyrażonej w umowie w złotych na kwotę wyrażoną w innej walucie, a następnie obowiązek świadczenia w złotych kwot stanowiących przeliczenia kwot ustalonych w walucie obcej. Wobec tego zakwestionowaniu uległ cały mechanizm indeksacji. Z uwagi na to, że niedozwolone postanowienia umowne główne świadczenia stron (art. 385 1 § 1 k.c.), Sąd uznał umowę za nieważną.

Sąd nie znalazł podstawy do zastosowania sprawie art. 385 1 § 2 k.c. w jego ocenie po wyeliminowaniu z umowy postanowień abuzywnych, nie jest możliwe dalsze funkcjonowanie umowy, ponieważ nie dałoby się jej wykonać.

W konsekwencji ustalenia, że umowa kredytu jest nieważna, Sąd na podstawie art. 405 k.c. i art. 410 k.c. przyjął, że świadczenia uiszczane przez powodów były nienależne. Zdaniem Sądu, nie wystąpiła również żadna z okoliczności wskazanych w art. 411 k.c. Z tej przyczyny na rzecz powodów zasądzone zostały kwoty 73.342,71 zł oraz 534,06 CHF jako suma kwot uiszczonych przez powodów tytułem rat odsetkowo‑kapitałowych, zgodnie z niekwestionowanym przez stronę pozwana wyliczeniem świadczeń spełnionych przez powodów. W pozostałym zakresie Sąd powództwo oddalił. Powodowie żądali zasądzenia na swoją rzecz co do zasady kwot 77.349,62 zł i 534,06 CHF, które były wyliczone przez powodów na wypadek przyjęcia, że umowa nie jest nieważna w całości, a jedynie wyeliminowaniu podlegają klauzule indeksacyjne.

Podniesiony przez pozwanego zarzut przedawnienia roszczenia Sąd Okręgowy uznał za nieskuteczny. W przypadku stwierdzenia nieuczciwego charakteru niektórych warunków umowy kredytu indeksowanego do waluty obcej i oprocentowanego według stopy procentowej bezpośrednio powiązanej ze stopą międzybankową danej waluty dla utrzymania umowy w mocy decydująca jest wola konsumenta. Wobec tego, do momentu złożenia przez konsumenta wyraźnego oświadczenia w tym przedmiocie, mającego charakter prawnokształtujący, obie strony umowy nie znają jeszcze swojej sytuacji, w szczególności bank nie ma wiedzy, czy wobec powołania się na nieważność umowy powinien zwrócić konsumentowi otrzymane przez niego środki, ponieważ w przypadku woli konsumenta wyeliminowania tylko pewnych postanowień umowa może być utrzymywana, a zatem obowiązek zwrotu przez bank całości otrzymanych środków nie powstanie. Zdaniem Sądu, w tej sytuacji termin przedawnienia należy liczyć dopiero od daty, w której konsument złoży drugiej stronie umowy wyraźne oświadczenie co do tego, z jakiej możliwości chce skorzystać. Powodowie takie oświadczenie złożyli w piśmie skierowanym do strony pozwanej z dnia 3 lutego 2020 r. Powołali się w nim na nieważność całej umowy. Pismo to doręczone zostało bankowi w dniu 10 lutego 2020 r. Wobec tego, najwcześniej od tej daty powinien być liczony termin przedawnienia ich roszczenia. Z tej przyczyny podniesiony zarzut nie mógł odnieść zamierzonego skutku.

O kosztach procesu Sąd orzekł na podstawie art. 98 § 1 i § 3 k.p.c. Sąd wyjaśnił, że omyłkowo zasądził na rzecz powodów kwotę 5.517,00 zł, zamiast należnej z tego tytułu kwoty 6.417,00 zł.

Apelacja pozwanego

Od wyroku Sądu Okręgowego apelację wniósł pozwany. (...) Bank (...) z siedzibą w W. zaskarżył wyrok, w części:

a)  zasądzającej od pozwanego solidarnie na rzecz powodów kwotę 73.342,71 zł oraz 534,06 CHF - od obu kwot wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 18 lutego 2020 roku do dnia zapłaty, tj. objętej punktem I sentencji wyroku;

a)  zasądzającej od pozwanego solidarnie na rzecz powodów kwotę 5.517,00 zł tytułem kosztów procesu, tj. objętej punktem III sentencji wyroku.

Zaskarżonemu wyrokowi pozwany zarzucił:

I. naruszenie przepisów postępowania, które miało wpływ na wynik sprawy, tj.:

1. art. 233 § 1 k.p.c. poprzez dokonanie dowolnej, a nie wszechstronnej oceny materiału dowodowego oraz dokonanie ustaleń sprzecznych z treścią materiału dowodowego i niezgodnych z rzeczywistym stanem rzeczy i w konsekwencji:

a)  ustalenie niezgodnie z rzeczywistym stanem rzeczy, że postanowienia umowne dotyczące indeksacji nie zostały indywidualnie uzgodnione ze stroną powodową, podczas gdy z dowodów przeprowadzonych w niniejszej sprawie, w tym w szczególności dowodów z dokumentów, wynikają okoliczności przeciwne;

a)  brak uwzględnienia okoliczności:

(i) zapoznania się przez stronę powodową z postanowieniami umowy i regulaminu w odniesieniu do kredytu indeksowanego do waluty obcej,

(ii) zapoznania strony powodowej z kwestią ryzyka kursowego,

(iii) świadomości strony powodowej w zakresie ryzyka kursowego związanego z wahaniem kursów waluty, do której indeksowany jest kredyt,

(iv) świadomego i swobodnego wyboru przez stronę powodową kredytu indeksowanego do waluty obcej oraz świadomej rezygnacji z zaciągnięcia kredytu w złotych, podczas gdy okoliczności te wynikają z dowodów w postaci dokumentów złożonych w niniejszej sprawie;

b)  ustalenie niezgodnie z rzeczywistym stanem rzeczy, że pozwany nie wypełnił w sposób należyty ciążących na nim obowiązków informacyjnych, podczas gdy:

(i)  z przeprowadzonych dowodów, w tym zwłaszcza dowodów z dokumentów wynikają okoliczności przeciwne,

(ii)  twierdzenia Sądu I instancji dotyczące braku wywiązania się przez pozwanego z obowiązków informacyjnych są sprzeczne z zakazem rozszerzającej interpretacji obowiązków nakładanych na podmioty prawa prywatnego,

( (...))  strona pozwana zaoferowała dowód w tym zakresie w postaci zeznań świadka G. T., które to zeznania Sąd pominął przy ustalaniu stanu faktycznego niniejszej sprawy,

(iv)  brak jest wskazań prawnych co do zakresu informacyjnego, jaki powinien zostać spełniony przez pozwany bank w tym zakresie;

c)  ustalenie, że pozwany dysponował dowolnością w kształtowaniu kursów, mimo, że z dostarczonych przez pozwanego informacji i dokumentów wynika, że pozwany bank nie posiadał uprawnienia do arbitralnego ustalania kursów walut;

d)  ustalenie, że zeznania świadka G. T. nie mają istotnego znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy, podczas gdy zeznania świadka, które w założeniu strony pozwanej miały pomóc wyjaśnić choćby znaczenie powoływanych przez strony dokumentów i ich treści oraz okoliczności, w których na tych dokumentach strony składały podpisy, były pomocne nie tylko do ustalenia okoliczności istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy, ale także dla oceny innych dowodów i twierdzeń prezentowanych przez strony;

które to naruszenia przepisów postępowania skutkowały błędnym ustaleniem stanu faktycznego sprawy i w konsekwencji doprowadziły do nieprawidłowego rozstrzygnięcia niniejszej sprawy.

II.  Naruszenie przepisów prawa materialnego, tj.:

1.  art. 353 1 k.c. w zw. z art. 58 § 1 i § 3 k.c. oraz art. 65 k.c. poprzez przyjęcie, że konstrukcja indeksacji przyjęta w umowie strony powodowej została ukształtowana z naruszeniem granic swobody umów, co prowadzi do nieważności umowy w całości;

1.  art. 385 1 § 1 k.c. w związku z art. 4 ust. 2 Dyrektywy Rady 93/13/EWG z 5 kwietnia 1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich (Dz.Urz.UE.L 1993 Nr 95, str. 29) (dalej "Dyrektywa 93/13”) poprzez nieuwzględnienie w niniejszej sprawie skutków wyodrębnienia w orzecznictwie Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej klauzul ryzyka walutowego, dotyczących stricte zastosowania mechanizmu indeksacji zobowiązania kredytowego kursem waluty obcej (dalej określane jako "klauzule ryzyka walutowego") oraz klauzul spreadów walutowych, dotyczących wyłącznie odesłania do stosowanych przez bank kursów walutowych ("klauzule spreadowe"), i w konsekwencji dokonanie zbiorczej oceny wszelkich postanowień indeksacyjnych i przyjęcie, że postanowienia te dotyczą głównych świadczeń stron, podczas gdy w świetle aktualnego na dzień orzekania orzecznictwa Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, wydanego na gruncie podobnych spraw, klauzule ryzyka walutowego, uwzględniwszy wyżej wspomniane ich wyodrębnienie, są postanowieniami określającymi główne świadczenia stron, zaś klauzule spreadowe są takiego charakteru pozbawione, tj. nie określają głównego świadczenia stron, co w konsekwencji doprowadziło do nieprawidłowego przeprowadzenia oceny łącznie klauzuli ryzyka walutowego i klauzuli spreadowej przez pryzmat przesłanek, o których mowa w art. 385 1 § 1 k.c.;

2.  art. 385 1 § 1 zd. 2 k.c. poprzez przyjęcie, że postanowienia indeksacyjne zawarte w umowie nie zostały sformułowane w sposób jednoznaczny i zrozumiały;

3.  art. 385 1 § 1 i § 2 k.c. w zw. z art. 58 § 1 k.c. poprzez przyjęcie, że postanowienia umowne dotyczące indeksacji stanowią niedozwolone postanowienia umowne;

4.  art. 56 k.c. w zw. z art. 358 § 2 k.c. w zw. z art. 69 ust. 3 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. Prawo bankowe w zw. z art. 6 ust. 1 Dyrektywy Rady 93/13/EWG z dnia 5 kwietnia 1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich oraz w związku z motywem dwudziestym pierwszym Dyrektywy 93/13 poprzez:

(i)  nieuprawnione zanegowanie możliwości funkcjonowania umowy łączącej strony w oparciu o obowiązujące przepisy kodeksu cywilnego i prawa bankowego, oraz możliwości przyjęcia innego kursu dla dokonania rozliczeń między stronami, przy zachowaniu mechanizmu indeksacji, co doprowadziło do bezpodstawnego unieważnienia umowy,

(ii)  brak przyjęcia, że w sytuacji stwierdzenia niedozwolonego (nieuczciwego) charakteru całego mechanizmu indeksacji i konieczności wyeliminowania z umowy postanowień indeksacyjnych dotyczących zasad wypłaty oraz spłaty kredytu, możliwe jest zastosowanie stawki referencyjnej WIBOR, podczas gdy wyeliminowanie całego mechanizmu indeksacji zastosowanego w umowie powinno prowadzić do uznania, że kredyt jest kredytem złotowym, oprocentowanym według sumy stawki referencyjnej WIBOR charakterystycznej dla zobowiązań w walucie polskiej oraz marży banku;

5.  art. 4 ustawy z dnia 29 lipca 2011 r., o zmianie ustawy - prawo bankowe oraz niektórych innych ustaw w zw. z art. 69 ust. 3 prawa bankowego i art. 75b prawa bankowego poprzez pominięcie skutków aneksu zawartego do umowy;

6.  art. 410 § 1 i 2 k.c. w zw. z art. 405 k.c. poprzez ustalenie nieprawidłowego kierunku przesunięć majątkowych i uznanie pozwanego za bezpodstawnie wzbogaconego o kwoty wpłacane przez stronę powodową tytułem spłaty udzielonego jej kredytu.

W oparciu o tak sformułowane zarzuty, pozwany wniósł o zmianę wyroku w zaskarżonej części poprzez oddalenie powództwa w tej części oraz zasądzenie od strony powodowej na rzecz pozwanego kosztów procesu za obie instancje, w tym kosztów zastępstwa procesowego.

W postępowaniu apelacyjnym, w piśmie procesowym datowanym na 6 września 2022 r., pozwany podniósł zarzut zatrzymania świadczenia, które w razie uwzględnienia roszczenia objętego powództwem będzie przysługiwało stronie przeciwnej od pozwanego do czasu zaoferowania powodowi zwrotu świadczenia w postaci kwoty kredytu w wysokości 242.000,00 zł wypłaconego powodom, albo zabezpieczenia roszczenia o jego zwrot.

Odpowiedź na apelację

W odpowiedzi powodowie wnieśli o oddalenie apelacji i zasądzenie kosztów postępowania odwoławczego. W odniesieniu do zarzutu zatrzymania powodowie wnieśli o jego nieuwzględnienie.

Postępowanie przed Sądem II instancji

W trakcie postępowania apelacyjnego, na wezwanie Sądu i po pouczeniu o skutkach uznania umowy kredytu za nieważną, powodowie złożyli oświadczenie datowane na dzień 6 października 2022 r., że nie mają woli utrzymania abuzywnych postanowień umowy kredytowej i akceptują skutki wynikające z nieważności tej umowy. To oświadczenie powodowie skierowali również bezpośrednio do strony pozwanej.

Sąd Apelacyjny wzywał powodów do złożenia oświadczenia mimo zajmowanego w procesie stanowiska i twierdzenia, że umowa kredytu jest nieważna, ponieważ uznał, że oświadczenie z 3 lutego 2020 r. złożone w treści Reklamacji oraz przedsądowego wezwania do zapłaty (k. 76) jest niepełne i nie zostało poprzedzone odpowiednim pouczeniem. Wprawdzie pełnomocnik powodów r. pr. D. N. był uprawniony do złożenia oświadczenia materialnoprawnego (pkt 6 pełnomocnictwa k. 26 i k. 77), ale pismo z dnia 3 lutego 2020 r. w zakresie twierdzenia nieważności umowy (pkt 3) nie wskazuje na właściwe pouczenie o skutkach żądania stwierdzenia nieważności umowy. Z lakonicznej w tym zakresie treści pisma wynika jedynie, że umowa zawierała wadliwe postanowienia i jest nieważna, ponieważ jest sprzeczna z prawem, naturą umowy kredytu i zasadami współżycia społecznego oraz stosowania postanowień niedozwolonych. W tej sytuacji powstała konieczność odebrania od powodów oświadczenia. Sąd Apelacyjny pouczył powodów pismem z dnia 14.09.2022 r. o tym jakie skutki niesie brak woli utrzymania w mocy abuzywnych postanowień umownych. Na skutek tego, powodowie złożyli oświadczenie, że nie chcą utrzymania niedozwolonych postanowień umownych i świadomi konsekwencji prawnych domagają się uznania umowy kredytu za nieważną.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja strony pozwanej jest nieusprawiedliwiona, a częściowa zmiana zaskarżonego wyroku uwzględnia złożenie przez powodów w trakcie postępowania apelacyjnego oświadczenia materialnoprawnego co do związania abuzywnymi postanowieniami umownymi, a nadto uwzględnienia podniesiony przez pozwanego zarzut zatrzymania świadczenia.

Rozważania prawne w przedmiocie apelacji pozwanego rozpocząć należy od stwierdzenia, że w postępowaniu apelacyjnym sąd zobligowany jest do ponownego rozpoznania sprawy. Sąd odwoławczy nie jest związany zarzutami apelacji dotyczącymi naruszenia prawa materialnego, wiążą go natomiast zarzuty dotyczące naruszenia prawa procesowego. Z przewidzianego w art. 378 § 1 k.p.c. obowiązku rozpoznania sprawy w granicach apelacji nie wynika jednak konieczność odrębnego omówienia w uzasadnieniu wyroku każdego argumentu, który został podniesiony w apelacji. Wystarczające jest, jeśli sąd drugiej instancji odniesie się do zarzutów i wniosków w sposób wskazujący na to, że zostały one przez sąd drugiej instancji w całości rozważone przed wydaniem rozstrzygnięcia (zob. postanowienie Sądu Najwyższego z 11 lutego 2021 r., sygn. akt I CSK 709/20). Jeżeli zarzuty apelacyjne są ponadprzeciętnie rozbudowane, można je rozważyć łącznie, chwytając oś problemu, byleby podsumować je stanowczą puentą z wyjaśnieniem, dlaczego tego rodzaju argumentacja nie jest zasadna (zob. postanowienie Sądu Najwyższego z 17 listopada 2020 r., I UK 437/19).

W ocenie Sądu Apelacyjnego stan faktyczny w sprawie został przez Sąd I instancji ustalony prawidłowo. Sąd Apelacyjny przyjmuje ustalenia Sądu Okręgowego za własne i czyni podstawą swojego rozstrzygnięcia.

Nie są uzasadnione podniesione w apelacji zarzuty naruszenia przepisów postępowania skierowane przeciwko podstawie faktycznej zaskarżonego wyroku.

Po pierwsze, nie jest uzasadniony zarzut naruszenia art. 233 § 1 k.p.c.

Sąd I instancji prawidłowo ocenił dowody przeprowadzone w sprawie, nie przekraczając przy tym zasady swobodnej oceny dowodów. Do przyjęcia, że nastąpiło naruszenie przepisu art. 233 § 1 k.p.c. konieczne jest wykazanie przez apelującego uchybienia podstawowym regułom służącym ocenie wiarygodności i mocy poszczególnych dowodów, tj. regułom logicznego myślenia, zasadom doświadczenia życiowego i właściwego kojarzenia faktów. Skuteczne postawienie zarzutu naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. wymaga wykazania, że sąd oceniając konkretny dowód uchybił zasadom logicznego rozumowania lub doświadczenia życiowego, gdyż jedynie to, może być przeciwstawione uprawnieniu sądu do dokonywania swobodnej oceny dowodów. Nie jest natomiast wystarczające przekonanie strony o innej, niż przyjął sąd, doniosłości poszczególnych dowodów i ich odmiennej ocenie niż dokonana przez sąd. W rozpoznawanej sprawie Sąd Okręgowy przeanalizował i prawidłowo ocenił przeprowadzone dowody. Sąd nie przekroczył przy tym zasady swobodnej oceny dowodów. Dotyczy to w szczególności dowodu z przesłuchania w charakterze strony A. W. i M. W.. Treść zeznań powodów jednoznacznie wskazuje, że wbrew zarzutowi postanowienia umowy nie były z nimi indywidualnie negocjowane. W tym zakresie dowody z przesłuchania stron przeciwko osnowie dokumentów w postaci „Regulaminu” oraz „Oświadczenia kredytobiorcy” (załączniki do umowy) Sąd Apelacyjny uznaje za skuteczne. W oparciu o zgromadzony materiał dowodowy Sąd Okręgowy zasadnie przyjął, że powodom nie udzielono pełnej i rzetelnej informacji o ryzykach związanych z zawarciem umowy o kredyt, a także możliwości indywidualnego negocjowania warunków umowy i zawarcia jej w wersji nie obejmującej tych klauzul. Z samego faktu wyboru przez powodów kredytu indeksowanego nie można wywodzić, że postanowienia umowy o ten kredyt, były z powodami indywidualnie uzgadniane. Z faktu podpisania blankietowego oświadczenia o możliwości wzrostu kursu waluty i oprocentowania oraz z wyrażenia woli zawarcia umowy kredytu indeksowanego nie można również wywieźć, że powodowie zostali należycie poinformowani o ryzyku kredytowym. Pokreślić trzeba, że za indywidualnie uzgodnione można uznać tylko te postanowienia, które były przedmiotem negocjacji, bądź są wynikiem porozumienia albo świadomej zgody co do ich zastosowania. Takie okoliczności nie zostały jednak wykazane w toku procesu. Umowa została zawarta według wzorca umowy stosowanego przez bank, a elementami umowy, na które powodowie mieli wpływ były data zawarcia umowy, kwota kredytu, termin wypłaty kredytu. Wobec tego brak jest podstaw do przyjęcia, że warunki umowy kredytu były z powodami negocjowane indywidualnie. Wprowadzenie do umowy kredytowej zawieranej na wiele lat, mającej daleko idące konsekwencje dla egzystencji konsumenta, mechanizmu działania kursowego wymaga szczególnej staranności banku w zakresie wyraźnego wskazania zagrożeń wiążących się z oferowanym kredytem, tak aby konsument miał pełne rozeznanie konsekwencji ekonomicznych zawieranej umowy. W związku z tym obowiązek informacyjny w zakresie ryzyka kursowego powinien zostać wykonany w sposób jednoznacznie i zrozumiale unaoczniający konsumentowi, który z reguły posiada jedynie elementarną znajomość rynku finansowego, że zaciągnięcie tego rodzaju kredytu jest obarczone dużym ryzykiem, a efektem może być obowiązek zwrotu kwoty wielokrotnie wyższej od pożyczonej, mimo dokonywanych regularnych spłat. Postulowane jest takie wykonywanie przez banki obowiązku informacyjnego, które można określić jako „ponadstandardowe", które powinno dać konsumentowi pełne rozeznanie co do istoty zawieranej transakcji (tak Sąd Najwyższy w wyrokach z 29 października 2019 r., IV CSK 309/18 i z 27 listopada 2019 r., II CSK 438/18). W postępowaniu przed Sądem I instancji pozwany bank nie wykazał, że powodowie mieli świadomość tego, że kwota wypłaconego kredytu oraz spłacanych rat może być inna w przypadku zmiany kursu. Doradca nie poinformował ich o sposobie obliczenia kursu, czy też o możliwych wahaniach kursu. W konsekwencji należy przyjąć, że ustalenia Sądu I instancji były wystarczające dla przyjęcia, że pozwany nie wypełnił należycie przedkontraktowego obowiązku informacyjnego co do ryzyka kursowego (walutowego). Zakres przekazanych powodom informacji nie obrazował skali możliwego wzrostu zadłużenia kredytowego, a tym samym nie uświadomił im granic potencjalnego wzrostu zadłużenia. Brak określenia granic potencjalnego wzrostu kursu CHF wyklucza przyjęcie, że powodowie rzeczywiście byli świadomi oraz godzili się na znaczny i nieprzewidziany wzrost zadłużenia kredytowego. Argumenty wskazujące, że stosowane do rozliczenia umowy kursy waluty znajdowały odzwierciedlenie w sytuacji na rynku walutowym, a pozwany nie miał nieograniczonej swobody i dowolności ich kształtowania, są nieistotne. Z powodami nie uzgodniono indywidulanie postanowień wprowadzających zasady przeliczania salda kredytu oraz rat w oparciu o Tabele kursowe banku, a także nie wyjaśniono na etapie zawarcia umowy jakimi kryteriami bank kieruje się tworząc te Tabele. W ocenie sądu możliwość przewalutowania przedmiotowego kredytu nie zabezpieczała powodów w wystarczający sposób przed ryzykiem zmian kursowych, które nastąpiły w okresie po zawarciu umowy.

Po drugie, Sąd I instancji nie naruszył art. 233 § 1 k.p.c. pomijając wniosek dowodowy o przesłuchanie w charakterze świadka G. T.. Sformułowania tego zarzutu nie obejmują oceny dowodu i z tej przyczyny w ogóle nie dotyczy on dyspozycji art. 233 § 1 k.p.c. Pominięcie dowodu wnioskowanego przez stronę mogłoby naruszyć inne przepisy postępowania, w szczególności art. 227 k.p.c. i art. 235 2 k.p.c., ale nie narusza art. 233 § 1 k.p.c. Na marginesie jedynie należy zaznaczyć, że pominięcie przez Sąd Okręgowy dowodu z zeznań G. T. było prawidłowe. Wnioskowana świadek nie uczestniczyła w zawieraniu umowy będącej przedmiotem sporu, a miała zaznawać na okoliczność obowiązywania w Banku procedur związanych z zawieraniem umów kredytowych. Obowiązywanie określonych procedur nie stanowi dowodu ich dochowania w konkretnej sprawie. Wobec tego, Sąd I instancji pomijając ten wniosek dowodowy nie naruszył przepisów postępowania. Prawidłowo ocenione dowody są podstawą prawidłowych ustaleń faktycznych. Sąd Apelacyjny uznaje zarzut błędu w ustaleniach faktycznych za nieuzasadniony.

Również zarzuty apelacji dotyczące naruszenia prawa materialnego nie są uzasadnione, za wyjątkiem tego zarzutu, który dotyczy naruszenia przez Sąd I instancji art. 353 1 k.c. i art. 58 § 1 i § 3 k.c. oraz art. 65 k.c. Zasadność tego zarzutu ostatecznie jednak nie skutkuje uwzględnieniem apelacji (o czym mowa w dalszej części uzasadnienia).

Sąd Apelacyjny odmiennie od Sądu I instancji przyjmuje, że umowa kredytu nie jest sprzeczna z ustawą. Powodowie nie mają racji w zakresie, w jakim wiążą ocenę nieważności umowy z odwołaniem się do art. 353 1 k.c. i art. 58 § 1 k.c., jako sprzecznej z istotą umowy kredytu oraz zawartymi w niej klauzulami indeksacyjnymi. Zarówno twierdzenia jak i powołane przez powodów podstawy prawne nie wykluczają dopuszczalności konstruowania umowy o kredyt z uwzględnieniem klauzul indeksacyjnych, tj. klauzul przeliczeniowych wzajemnych świadczeń należnych w walucie krajowej, z odwołaniem do kursu waluty obcej. Istotą takiego kredytu jest to, że kredytobiorca zwraca bankowi sumę nominalną udzielonego kredytu (kapitału walutowego) w walucie krajowej w wysokości zależnej od bieżącego kursu wymiany walut, wraz z odsetkami oraz ewentualnymi innymi opłatami i prowizjami. Wobec tego świadczeniami głównymi umowy są – z jednej strony – udzielenie kredytu w oznaczonej kwocie (świadczenie banku), a z drugiej – zwrot kapitału oraz odsetek i prowizji (świadczenie kredytobiorców). Zasada swobody umów nie wyklucza ustalenia wysokości wzajemnych świadczeń poprzez odwołanie do klauzuli indeksacyjnej odnoszącej się do kursu waluty obcej. W orzecznictwie sądowym nie jest kwestionowany pogląd, że umowa kredytu wiążąca wysokość udzielonego kredytu oraz wysokość jego spłaty z kursem waluty obcej nie jest sprzeczna z ogólną konstrukcją umowy kredytu przewidzianą art. 69 ust.1 Prawa bankowego (tak Sąd Najwyższy m.in. w wyroku z 11 grudnia 2019 r., V CSK 382/18; w wyroku z 22 stycznia 2016 r., I CSK 1049/14; wyroku z 19 marca 2015 r., IV CSK 362/14; w wyroku z 22 stycznia 2016 r., I CSK 1049/14; w wyroku z 1 marca 2017 r., IV CSK 285/16).

Nie są uzasadnione zarzuty naruszenia przez Sąd I instancji art. 385 1 § 1 k.c. w związku z art. 4 ust. 2 Dyrektywy Rady 93/13/EWG z 5 kwietnia 1993 r., art. 56 k.c. w związku z art. 58 § 1 k.c. i art. 69 Prawa bankowego.

Sąd I instancji analizując postanowienia umowy kredytu trafnie przyjął na podstawie art. 385 1 § 1 k.c., że umowa jest nieważna w całości. Zawarta umowa kształtuje prawa i obowiązki powodów jako kredytobiorców w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając ich interesy. To prowadziło do bezskuteczności zawieszonej umowy ze względu na sytuację prawną powodów jako konsumentów. W konsekwencji braku woli po stronie powodów utrzymania umowy należy ją uznać za nieważną. Kwestionowane uprawnienia kredytodawcy sprowadzają się do przyznania sobie uprawnienia do jednostronnego, swobodnego, ustalania kursów walut stosowanych przy określaniu wysokości kredytu, tym samym także salda zadłużenia z tytułu kredytu. Istotna jest w szczególności swoboda strony pozwanej przy kształtowaniu kursów kupna CHF, stosowanych przy przeliczeniach kwoty udzielonego kredytu. Umowa zawiera bowiem jedynie odesłanie do tabel kursów obowiązujących w pozwanym banku danego dnia, nie precyzując tego jak kursy te mają być ustalane ani nie nakazując odwołania się przy tym do obiektywnych, konkretnych i sprawdzalnych kryteriów. Nie wymaga szerszego uzasadnienia pogląd, że zagwarantowanie stronie pozwanej prawa dowolnego kształtowania poziomu kursu CHF i przez to wysokości zobowiązań powodów wobec banku, rażąco narusza równowagę stron umowy kredytu. Zagadnieniem tym zajął się Sąd Najwyższy i w wyroku z dnia 4 kwietnia 2019 roku w sprawie III CSK 159/17 uznał, że mechanizm ustalania przez bank kursów waluty, pozostawiający bankowi w tym zakresie swobodę, jest w sposób oczywisty sprzeczny z dobrymi obyczajami i rażąco narusza interesy konsumenta. Oceny zgodności postanowienia umowy z dobrymi obyczajami dokonuje się według stanu z chwili zawarcia umowy (art. 385 2 k.c.). Nieistotne są argumenty przywoływane przez stronę pozwaną, że w rzeczywistości przy wykonywaniu umowy bank nie ustalał dowolnie kursów walut. Rozstrzygające znaczenie ma treść umowy, a nie sposób jej późniejszego wykonywania przez strony.

W ocenie Sądu Apelacyjnego nie budzi wątpliwości ocena prawna dokonana przez Sąd I instancji, że postanowienia umowy kredytu w zakresie mechanizmu indeksacji (ryzyka walutowego) oraz określające sposób dokonania tego przeliczenia (§ 6 umowy oraz § 9 pkt 2 Regulaminu) stanowią niedozwolone postanowienia umowne, albowiem kształtują prawa i obowiązki powodów w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając ich interesy. Zdaniem Sądu Apelacyjnego abuzywność przedmiotowych postanowień umownych wynika z ich niejasności, pozostawienia bankowi swobody w ustalaniu zasad kreowania ostatecznej wysokości wzajemnych świadczeń, jak też przewidzenia mechanizmu odmiennego kursu walutowego dla ustalenia świadczenia banku i świadczenia kredytobiorcy. Ze spornych postanowień wynika, że z naruszeniem zasady równości stron bank, jako podmiot silniejszy w stosunku do konsumenta, uzyskał możliwość samodzielnego kreowania wysokości wzajemnych świadczeń. Przy zastosowaniu mechanizmu polegającego na przyjęciu odmiennego, niekorzystnego dla kredytobiorcy kursu, w zależności od tego, czy dotyczy to wyliczenia świadczenia banku, czy świadczenia kredytobiorcy. Ponadto, taki sposób obliczenia świadczenia nie pozwala przewidzieć wysokości tych świadczeń. Kwestionowane postanowienia umowne mieściły w sobie klauzulę walutowości. Przewidywały bowiem, że jakkolwiek świadczenia stron miały być płacone w walucie krajowej, to waluta obca będzie walutą rozliczeniową. W związku z tym należy wskazać, że Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej, w wyroku z dnia 10 czerwca 2021 r. (sprawa C-776/19) stwierdził m.in., że „wykładni art. 4 ust. 2 dyrektywy 93/13 w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich należy dokonywać w ten sposób, że warunki umowy kredytu, przewidujące, iż waluta obca jest walutą rozliczeniową (…) i powodujące skutek w postaci ponoszenia ryzyka kursowego przez kredytobiorcę, są objęte zakresem tego przepisu, w wypadku gdy warunki te określają istotny element charakteryzujący wspomnianą umowę”, jak też, że wykładni art. 3 ust.1 powołanej wyżej dyrektywy należy dokonywać w ten sposób, że „warunki umowy kredytu, przewidujące, iż waluta obca jest walutą rozliczeniową (…) i powodujące skutek w postaci ponoszenia nieograniczonego ryzyka kursowego przez kredytobiorcę, mogą doprowadzić do powstania znaczącej nierównowagi wynikających z tej umowy kredytu praw i obowiązków stron ze szkodą dla konsumenta, jeśli przedsiębiorca nie mógł racjonalnie oczekiwać, przestrzegając wymogu przejrzystości w stosunku do konsumenta, iż ten konsument zaakceptowałby, w następstwie indywidualnych negocjacji, nieproporcjonalne ryzyko kursowe, które wynika z takich warunków”.

Zdaniem Sądu Apelacyjnego, sporne klauzule indeksacyjne określały istotny element charakteryzujący zawartą przez strony umowę. W dotyczyły bowiem postanowień umownych, wpływających na wysokość głównych świadczeń stron i stanowiły jej istotę. Nie ulega wątpliwości, że ryzyko zmian kursowych waluty rozliczeniowej w całości zostało przerzucone na konsumentów. Oczywiście zmiany kursowe, w zależności od kierunku mogły być korzystne lub niekorzystne dla kontrahenta banku. Jednak, ryzyko zmian niekorzystnych nie było w żaden sposób ograniczone. Tym samym, konsekwencje nadzwyczajnej deprecjacji złotego w stosunku do euro obciążały wyłącznie i w całości powodów. W szczególności, umowa nie zawiera zastrzeżenia, że w razie istotnej (w oznaczonych umownie granicach) deprecjacji waluty krajowej, dalsze konsekwencje tych niekorzystnych zmian będą obciążały obie strony. W rezultacie pozwani zostali w sposób nieograniczony obciążeni nieproporcjonalnym ryzykiem kursowym, w szczególności takim, które nie mieściło się w granicach przewidywalnych w dacie zawarcia umowy, przy jednoczesnym zwolnieniu banku z takiego ryzyka.

Ciężar udowodnienia, że kredytobiorcy zostali prawidłowo pouczeni o istocie wskazanego ryzyka oraz, że przy pełnej świadomości tego ryzyka pozwani jako konsumenci zaakceptowali przewidziane w umowie rozwiązanie, spoczywał na banku. Takich okoliczności strona pozwana nie wykazała, ograniczając się do przedłożenia przedstawionego powodom druku pouczenia, zawierającego jedynie ogólnikowe informacje. Nie wykazała zatem, by sporne postanowienia zostały uzgodnione w następstwie indywidualnych negocjacji, w rozumieniu art. 385 1 § 1 k.c. W konsekwencji braku woli utrzymania abuzywnych klauzul umownych przez powodów umowa kredytu jest nieważna.

W ocenie Sądu Apelacyjnego sporne klauzule nie spełniały także warunku sformułowania w sposób jednoznaczny i zrozumiały (art. 358 § 2 k.c.). Do spełnienia tego warunku nie wystarczy, aby postanowienia były zrozumiałe pod względem formalnym i gramatycznym. Niezbędne jest spełnienie wymogu, aby umowa przedstawiała w sposób przejrzysty konkretne działanie mechanizmu, do którego odnosi się to postanowienie, tak aby właściwie poinformowany oraz dostatecznie uważny i rozsądny przeciętny konsument był w stanie oszacować, w oparciu o jednoznaczne i zrozumiałe kryteria, wypływające dla niego z tej umowy konsekwencje ekonomiczne (tak TSUE w wyroku z 26 lutego 2015 r., C-143/13).

Stosownie do treści art. 385 1 § 1 i 2 k.c., postanowienia umowy zawieranej z konsumentem nieuzgodnione indywidualnie nie wiążą go, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy, a w takim przypadku strony są związane umową w pozostałym zakresie. Nie dotyczy to postanowień określających główne świadczenia stron, w tym cenę lub wynagrodzenie, jeżeli zostały sformułowane w sposób jednoznaczny. Na tle stosowania tego przepisu Sąd Najwyższy przyjmuje jednolicie, że brak związania konsumenta niedozwolonym postanowieniem umownym oznacza, iż nie wywołuje ono skutków prawnych od samego początku i z mocy samego prawa, co sąd ma obowiązek wziąć pod uwagę z urzędu (tak m.in. w uchwale z dnia 29 czerwca 2007 r., III CZP 62/07, OSNC z 2008 r., z. 7-8, poz. 87; uchwała składu 7 sędziów SN z dnia 20 czerwca 2018 r., III CZP 29/17, OSNC z 2019 r., z.1, poz.2), chyba że konsument następczo udzieli „świadomej, wyraźnej i wolnej zgody” na to postanowienie i w ten sposób jednostronnie przywróci mu skuteczność (tak: m.in. w wyroku z dnia 14 lipca 2017 r., II CSK 803/16, w uchwale z dnia 6 kwietnia 2018 r., III CZP 114/17, OSNC z 2019 r., z.3, poz. 26).

Wyżej przedstawiony pogląd pozostaje w zgodzie z postanowieniami dyrektywy Rady 93/13/EWG z dnia 5 kwietnia 1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich (Dz.Urz.UE.L. 1993.95.29 z dnia 21 kwietnia 1993 r.) oraz ich rozumieniem wynikającym z orzecznictwa TSUE. Dostrzec należy, że zawarte w kodeksie cywilnym regulacje art. 385 ( 1) -385 ( 4) stanowią wyraz implementacji do polskiego porządku prawnego wyżej powołanej dyrektywy. W konsekwencji, przy wykładni polskich przepisów regulujących prawo konsumenckie należy brać pod uwagę wskazówki wynikające z tej dyrektywy i z dotyczącego jej dorobku orzeczniczego. Zgodnie natomiast z art. 6 ust.1 dyrektywy, nieuczciwe warunki w umowach zawieranych przez sprzedawców lub dostawców z konsumentami nie będą wiążące dla konsumenta, a umowa w dalszej części będzie nadal obowiązywała strony, jeżeli jest to możliwe po wyłączeniu z niej nieuczciwych warunków. Z treści tych przepisów oraz orzecznictwa TSUE i Sądu Najwyższego, nie budzi więc wątpliwości, że sąd ma obowiązek zbadania czy klauzula ma charakter abuzywny i wyciągnięcia z tego konsekwencji. Tą konsekwencją tą jest przede wszystkim ciążący na sądzie obowiązek zaniechania stosowania klauzuli abuzywnej – jednak bez zmiany jej treści. Z tego punktu widzenia istotne znaczenie ma ocena, czy wyeliminowanie postanowienia niedozwolonego wpływa na pozostałą część umowy, czy też bez klauzuli abuzywnej umowa może obowiązywać. Umowa nie może dalej obowiązywać, jeśli niedozwolone postanowienia umowne dotyczą głównego przedmiotu umowy. Wyjątkiem jest sytuacja, gdy postanowienie określające główne świadczenie stron zostało sformułowane w sposób jednoznaczny (art. 385 ( 1) § 1 zd. drugie k.c.). Jak wyżej wskazano, sporne klauzule indeksacyjne nie zostały określone jednoznacznie, zatem tego warunku nie spełniają. Zgodnie z poglądem wyrażonym przez TSUE, za postanowienia odnoszące się do głównego przedmiotu umowy należy uważać te, które określają podstawowe świadczenia w ramach danej umowy i które z tego względu charakteryzują tę umowę, a więc definiują samą istotę konkretnego stosunku umownego (tak TSUE w: wyroku z dnia 30 kwietnia 2014 r., C-26/13, wyroku z dnia 26 lutego 2015 r., C-143/13, wyroku z dnia 23 kwietnia 2015 r., C-96/14). Podobnie, w orzecznictwie sądów polskich pojęcie postanowień określających główne świadczenia stron wiązane jest ze świadczeniami charakteryzującymi daną umowę, określającymi jej istotę, czyli tzw. essentialia negotii, rozumiane jako cechy, według których dokonuje się kwalifikacji konkretnej czynności prawnej do ustawowo wyróżnionych typów czynności. Wobec tego należy przyjąć, że kryteria kwalifikacji przesłanki głównych świadczeń stron odnoszą się do elementów przedmiotowo istotnych, przy uwzględnieniu podziału na świadczenia główne (w tym świadczenia o zasadniczym znaczeniu dla danego stosunku prawnego) i uboczne. Nadto odnoszą się do tego, czy dane postanowienie jest charakterystyczne dla danego stosunku prawnego oraz, czy reguluje typowe dla danego stosunku prawnego świadczenia. W konsekwencji Sąd Apelacyjny przyjmuje, że zastrzeżone w umowie kredytu złotowego indeksowanego do waluty obcej klauzule kształtujące mechanizm indeksacji określają główne świadczenie kredytobiorcy (tak Sąd Najwyższy m.in.: w wyroku z dnia 30 września 2020 r., I CSK 556/18, lex nr 3126114; w wyrok z dnia 4 kwietnia 2019 r., III CSK 159/17, OSP 2019, z. 12, poz. 115; w wyroku z dnia 9 maja 2019 r., I CSK 242/18, lex nr 2690299). W ostatnim z powołanych orzeczeń Sąd Najwyższy podkreślił, że „Obowiązek zwrotu kwoty wykorzystanego kredytu w oznaczonych terminach spłaty stanowi główne świadczenie kredytobiorców. Klauzula waloryzacyjna wpływa na wysokość tego świadczenia”. W konsekwencji, skoro przedmiotowe klauzule są sprzeczne z dobrymi obyczajami i rażąco naruszają interes konsumentów oraz zostały sformułowane w sposób niejednoznaczny, nie poddający się weryfikacji, to Sąd Apelacyjny przyjmuje, że spełniona jest przesłanka abuzywności postanowień określających główne świadczenia stron. Przypomnieć trzeba, że powodowie w sposób nieograniczony zostali obciążeni nieproporcjonalnym ryzykiem kursowym, a brak pouczenia ich o konsekwencjach przedmiotowej regulacji nie pozwala na przyjęcie, iż świadomie przyjęli na siebie takie ryzyko. To prowadzi do wyeliminowania postanowień niedozwolonych z umowy kredytu.

Wyeliminowanie z łączącej strony umowy niedozwolonych postanowień umownych wymaga z kolei oceny, czy umowa w pozostałym zakresie jest możliwa do utrzymania. Zdaniem Sądu Apelacyjnego eliminacja postanowień umownych zawierających klauzulę indeksacyjną prowadzi do upadku umowy w całości. Na podstawie pozostałych postanowień umowy nie jest możliwe określenie praw i obowiązków stron.

Klauzula niedozwolona nie wywołuje skutków prawnych od samego początku i z mocy samego prawa, przy czym jeżeli umowa kredytu nie może bez klauzuli abuzywnej wiązać stron, dzieli ona los klauzuli. Jednak z prawa konsumenckiego wynika, że konsument może następczo udzielić „świadomej, wyraźniej i wolnej zgody” na niedozwolone postanowienie i w ten sposób jednostronnie przywrócić mu skuteczność. Istnienie możliwości następczego wyrażenia zgody na to postanowienie (jego „potwierdzenie”) i przywrócenie mu w ten sposób skuteczności z mocą wsteczną powoduje, iż tego rodzaju postanowienia abuzywne wiążą się z sankcją bezskuteczności zawieszonej. Konsument może wyrazić swą zgodę na niedozwolone postanowienie, jednak będzie ona skuteczna tylko wtedy, gdy został wyczerpująco poinformowany o konsekwencjach prawnych, jakie może pociągnąć za sobą definitywna nieskuteczność (nieważność) tego postanowienia. Należycie poinformowany konsument może odmówić zgody, co spowoduje trwałą bezskuteczność (nieważność) niedozwolonego postanowienia (tak Sąd najwyższy w uzasadnieniu uchwały 7 sędziów z dnia 7 maja 2021 r. (III CZP 6/21, OSNC z 2021 r., z. 9, poz. 56). Powodowie odmówili utrzymania postanowień abuzywnych. W konsekwencji umowa stała się definitywnie bezskuteczna. W tej sytuacji o obowiązywaniu umowy decyduje to, czy w miejsce niedozwolonych postanowień wchodzi regulacja zastępcza. To z kolei jest uzależnione od tego, czy całkowita i trwała bezskuteczność umowy naraża konsumenta na szczególnie niekorzystne konsekwencje, a czemu konsument może wiążąco sprzeciwić. Także jednak i w tym przypadku konsument może wiążąco oświadczyć, iż nie ocenia konsekwencji całkowitej i definitywnej bezskuteczności (nieważności) umowy jako szczególnie niekorzystnej, sprzeciwiając się udzieleniu mu ochrony przed tymi konsekwencjami.

Uwzględniając powyższe, Sąd Apelacyjny pismem z dnia 14.09.2022 r. poinformował powodów o możliwym wyniku sprawy oraz ocenie prawnej spornych postanowień umownych i wynikających stąd konsekwencji. W związku z tym pouczył powodów o skutkach ewentualnego niezwiązania ich, jako konsumentów, niedozwolonymi klauzulami oraz skutkach nieważności umowy kredytowej, zakreślając powodom termin do złożenia oświadczenia, czy wyrażają wolę utrzymania łączącej strony umowy, czy też domagają się stwierdzenia jej nieważności (k. 433). Powodowie w piśmie z dnia 6 października 2022 r. złożyli oświadczenie, że akceptują skutek uznania za abuzywne postanowień spornej umowy kredytowej, jakim może być upadek (nieważność) umowy wskazując. Oświadczyli, że korzystniejszą dla nich opcją jest unieważnienie umowy i tę opcję wybierają. To oświadczenie doprowadziło do trwałej bezskuteczności umowy oraz jej nieważności.

Nie jest uzasadniony zarzut naruszenia przez Sąd I instancji art. 358 § 1 i 2 k.c. W uzasadnieniu apelacji pozwany podniósł, że nawet przy założeniu nieważności przeliczeniowych umowa nie upada i może pozostawać w obrocie. Zdaniem apelującego wadliwe klauzule odsyłające do tabelarycznego kursu CHF/PLN można zastąpić klauzulami o charakterze obiektywnym. W takim przypadku umowne klauzule przeliczeniowe mogłyby być zastąpione stawką referencyjną WIBOR lub kursem średnim NBP. Zdaniem Sądu Apelacyjnego prezentowany zarzut jest nietrafny. W sprawie należy uwzględnić szczególne regulacje dotyczące ochrony konsumentów. Wprowadzenie do umowy stawki WIBOR lub średniego kursu NBP prowadziłoby w istocie do obejścia tych regulacji. Zgodnie z wyrokiem Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z 3 października 2019 r., C 260-18, art. 6 ust. 1 dyrektywy 93/13/EWG należy interpretować w ten sposób, że stoi on na przeszkodzie wypełnianiu luk w umowie, spowodowanych usunięciem z niej nieuczciwych warunków, które się w niej znajdowały, wyłącznie na podstawie przepisów krajowych o charakterze ogólnym. Zaprezentowane stanowisko należy uwzględnić w rozpoznawanej sprawie. Podkreślić trzeba, że przedstawiony pogląd jest jednolity oraz poparty licznymi judykatami wyrażonymi w najnowszym orzecznictwie w sprawach dotyczących kredytów indeksowanych i denominowanych. Wyłączenie mechanizmu waloryzacji i odesłania do ustalanego przez bank kursu kupna franka szwajcarskiego powoduje niemożliwość ustalenia w walucie obcej równowartości kwoty kredytu wypłaconego w złotych. Z kolei brak mechanizmu waloryzacji i odesłania do kursu sprzedaży franka uniemożliwia ustalenie wysokości płatnych w złotych rat kredytu stanowiących równowartość rat w walucie obcej. W konsekwencji umowa bez niedozwolonych postanowień nie określa w istocie essentialia negotii umowy kredytu wynikających z art. 69 prawa bankowego. Nie jest bowiem możliwe ustalenie wysokości głównych świadczeń stron, tj. kwoty kredytu podlegającej zwrotowi. Ponadto po wyeliminowaniu z umowy klauzul waloryzacyjnych odnoszących się do waluty CHF nie jest możliwe utrzymanie umowy w mocy jako umowy kredytu udzielonego w złotych. Przyczyną tego jest przewidziane w umowie - właściwe dla waluty obcej - oprocentowanie według stopy LIBOR (znacznie niższej od właściwej dla umów złotówkowych stopy WIBOR). Nie jest możliwe utrzymanie umowy przewidującej oprocentowanie według stawki LIBOR przy jednoczesnym wyeliminowaniu z umowy wszelkich powiązań wysokości świadczeń z walutą obcą. Niedopuszczalne jest też - z uwagi na brak podstawy prawnej - zastąpienie przewidzianej w umowie stopy LIBOR, stopą WIBOR. Tego typu operacje doprowadziłyby do skutku sprzecznego z celem stosunku zobowiązaniowego wynikającego z umowy o kredyt indeksowany kursem waluty obcej (art. 353 1 k.c. i art. 69 prawa bankowego). Zastąpienie niedozwolonych klauzul stawką referencyjną WIBOR lub średnim kursem NBP nie jest możliwe bez zgody konsumentów, a pozwani takiej zgody nie wyrazili. Skoro bez niedozwolonych postanowień dotyczących sposobu indeksacji kredytu umowa nie może funkcjonować ze względu na brak przedmiotowo istotnych elementów umowy kredytowej oraz ze względu na niemożność osiągniecia celu i funkcji kredytu indeksowanego do waluty obcej, oprocentowanego według stopy właściwej dla waluty innej niż złoty, (art. 353 1 k.c.), należy stwierdzić, że umowa taka jest nieważna również w oparciu o wskazane wyżej przepisy.

Nie jest uzasadniony zarzut apelacyjny naruszenia art. 4 ustawy z dnia 29 lipca 2011 r. o zmianie ustawy - prawo bankowe oraz niektórych innych ustaw w związku z art. 69 ust. 3 Prawa bankowego poprzez pominięcie skutków aneksu zawartego do umowy. Oceny abuzywności postanowień zawartej przez strony umowy, należy dokonać w odniesieniu do chwili zawarcia umowy o kredyt oraz z uwzględnieniem wszystkich okoliczności, o których Bank wiedział lub mógł wiedzieć przy zawieraniu umowy i które mogły wpływać na jej późniejsze wykonanie (tak Sąd Najwyższy w uchwale z 20 czerwca 2018 r., III CZP 29/17). Ocena ta nie może zależeć od zdarzeń, które wystąpią po zawarciu umowy, w tym także zmiany przepisów Prawa bankowego. Okoliczności, które zaistniały po zawarciu umowy, nie mają znaczenia dla oceny abuzywności postanowień umowy.

Nie jest uzasadniony zarzut naruszenia przez Sąd Okręgowy art. 410 § 1 i § 2 k.c. w związku z art. 405 k.c. Konsekwencją przyjęcia abuzywności postanowień umowy kredytowej, których nie można zastąpić inną regulacją oraz na skutek oświadczenia powodów, którzy nie przejawili woli utrzymania umowy, jest nieważność tej czynności prawnej. Nieważność czynności prawnej na podstawie której świadczenie zostało spełnione powoduje, że świadczenie to jest świadczeniem nienależnym. Dokonana przez powodów spłata kredytu na podstawie nieważnej umowy jest świadczeniem nienależnym i stanowi wzbogacenie pozwanego. To uzasadnia ocenę roszczenia dochodzonego pozwem na podstawie art. 410 § 1 i § 2 k.c. oraz art. 405 k.c. Wobec tego Sąd I instancji prawidłowo zastosował prawo materialne, a zarzut podniesiony w apelacji jest nieuzasadniony.

Pomimo tego, że omówione wyżej zarzuty apelacyjne były bezzasadne, wyrok Sąd I instancji podlegał częściowej zmianie. Wskazana zmiana jest wynikiem uwzględnienia zarzutu zatrzymania na podstawie art. 496 k.c. i 497 k.c.

Pozwany podniósł w piśmie z dnia 06.09.2022 r. zarzut zatrzymania powołując się na złożone powodom materialnoprawne oświadczenie o skorzystaniu z tego zarzutu. Możliwość skorzystania z zarzutu zatrzymania przesądzona została w orzecznictwie Sądu Najwyższego w uchwale składu 7 sędziów Sądu Najwyższego z 7 maja 2021 r., której nadano moc zasady prawnej (III CZP 6/21). Należy przypomnieć, że w rozliczeniach między stronami nieważnej umowy kredytowej zastosowanie znajduje tzw. teoria dwóch kondykcji, co oznacza, że każdej ze stron przysługuje roszczenie o zwrot spełnionego przez siebie świadczenia. W takiej sytuacji kredytodawca może skorzystać z przewidzianego w art. 497 k.c. z związku z art. 496 k.c. prawa zatrzymania, chroniąc w ten sposób swoje roszczenie o zwrot wykorzystanego kapitału (bez odsetek), gdyż obowiązek jego zwrotu jest – w relacji do obowiązku oddania środków pieniężnych do dyspozycji kredytobiorcy - czymś więcej niż zobowiązaniem do zwrotu świadczenia wzajemnego (ma charakter bardziej podstawowy niż obowiązek zapłaty oprocentowania lub wynagrodzenia), a nie czymś mniej (z uzasadnienia wyżej wskazanej uchwały III CZP 6/21). Argumentację przestawioną w tym judykacie Sąd Apelacyjny w pełni podziela i przyjmuje za własną. Dodać należy jedynie, że zarzut zatrzymania zabezpieczy również pozwanego przed niewypłacalnością powodów. Skorzystanie z prawa zatrzymania nie powoduje opóźnienia świadczenia, gdyż stanowi dopuszczalną formę nacisku na drugą stronę w celu uzyskania zwrotu własnego świadczenia (tak Sn w wyroku z dnia 31 stycznia 2002 r. IV CKN 651/00, OSNC 2002, Nr 12, poz. 155). W tym orzeczeniu SN stwierdził, że skuteczne skorzystanie przez stronę z prawa zatrzymania wzajemnego świadczenia pieniężnego wyłącza opóźnienie w spełnieniu tego świadczenia (art. 496 k.c. w związku z art. 481 § 1 k.c.).

Powyższe okoliczności skutkowały konicznością korekty rozstrzygnięcia w zakresie odsetek ustawowych. Wymagalność roszczenia dochodzonego pozwem nastąpiła najwcześniej z chwilą doręczenia oświadczenia materialnoprawnego. Jednak pozwany jeszcze przed jego otrzymaniem podniósł zarzut zatrzymania, który następnie podtrzymał po otrzymaniu oświadczeń tym samym pozwany nie pozostawał w opóźnieniu w spełnieniu dochodzonego świadczenia. Wobec tego wyrok w zakresie odsetek został zmieniony, a powództwo w tym zakresie oddalone.

Mając powyższe na uwadze Sąd Apelacyjny orzekł jak w pkt 2 i 3 sentencji wyroku na podstawie art. 385 k.p.c. oraz art. 386 § 1 k.p.c.

W pkt. 1 wyroku Sąd Apelacyjny sprostował oznaczenie strony pozwanej w komparycji zaskarżonego wyroku.

O kosztach postępowania apelacyjnego Sąd orzekł na podstawie art. 100 k.p.c. i art. 99 k.p.c. oraz § 2 pkt 6 oraz § 10 ust. 1 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz.U. z 2018 r., poz. 265). Wobec uwzględnienia apelacji w nieznacznej części Sąd włożył obowiązek zwrotu kosztów apelacyjnych na stronę pozwaną. Zasądzone na rzecz powodów koszty wyczerpuje wynagrodzenie ich pełnomocnika w wysokości 4.050,00 zł.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Renata Gomularz
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Krakowie
Osoba, która wytworzyła informację:  Jerzy Bess,  Kamil Grzesik
Data wytworzenia informacji: