I ACa 596/23 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Krakowie z 2024-04-12
Sygn. akt I ACa 596/23
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 12 kwietnia 2024 r.
Sąd Apelacyjny w Krakowie I Wydział Cywilny
w składzie:
Przewodniczący: SSA Zygmunt Drożdżejko
Protokolant: Grzegorz Polak
po rozpoznaniu w dniu 12 kwietnia 2024 r. w Krakowie na rozprawie
sprawy z powództwa M. W. i K. W.
przeciwko (...) Bank (...) S.A. w W.
o ustalenie i zapłatę
na skutek apelacji strony pozwanej
od wyroku Sądu Okręgowego w Krakowie
z dnia 15 listopada 2022 r., sygn. akt I C 3105/20
1. oddala apelację;
2. zasądza od pozwanego (...) Bank (...) S.A. w W. łącznie na rzecz powodów M. W. i K. W. kwotę 4 050 zł (cztery tysiące pięćdziesiąt złotych) z odsetkami wysokości ustawowej za opóźnienie od dnia prawomocności punktu 2 wyroku do dnia zapłaty - tytułem kosztów postępowania apelacyjnego.
Sygn. akt I ACa 596/23
UZASADNIENIE
wyroku z dnia 12 kwietnia 2024r.
Wyrokiem z dnia 15 listopada 2022r. Sąd Okręgowy w Krakowie zasądził od strony pozwanej (...) Bank (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W. na rzecz powodów M. W. i K. W. łącznie kwotę 73 675,65 zł (siedemdziesiąt trzy tysiące sześćset siedemdziesiąt pięć złotych sześćdziesiąt pięć groszy) z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 12 stycznia 2022 roku do dnia zapłaty, a nadto zasądza od strony pozwanej (...) Bank (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W. na rzecz powodów M. W. i K. W. łącznie kwotę 22 033,38 CHF (dwadzieścia dwa tysiące trzydzieści trzy franki szwajcarskie trzydzieści osiem centymów) z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 12 stycznia 2022 roku do dnia zapłaty (I); ustalił, że pomiędzy powodami M. W. i K. W. a stroną pozwaną (...) Bank (...) Spółką Akcyjną z siedzibą w W. nie istnieje stosunek prawny wynikający z umowy kredytu na cele mieszkaniowe (...) nr (...) z dnia 12 sierpnia 2008 roku zawartej między powodami a (...) Bank Spółką Akcyjną z siedzibą w W., którego następcą prawnym jest strona pozwana (II); oddalił powództwo główne w pozostałym zakresie (III); zasądził od strony pozwanej (...) Bank (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W. na rzecz powodów M. W. i K. W. łącznie kwotę 9334 zł (dziewięć tysięcy trzysta trzydzieści cztery złote) z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia prawomocności niniejszego orzeczenia do dnia zapłaty, tytułem kosztów procesu (IV).
Sąd Okręgowy ustalił następujący stan faktyczny:
Powodowie K. W. i M. W. w dniu 12 sierpnia 2008 roku zawarli z (...) Bankiem S.A. z siedzibą w W. umowę kredytu na cele mieszkaniowe (...) nr (...). W umowie postanowiono m.in., że: integralną częścią umowy są „Ogólne Warunki Kredytowania…” zwane dalej „OWKM”, stanowiące załącznik nr (...)do umowy, co do których kredytobiorca oświadczył, że je otrzymał, zapoznał się z ich treścią i wyraża zgodę na ich stosowanie (§ 1 ust. 2), na wniosek z dnia 16 lipca 2008 r. bank udziela kredytobiorcy kredytu w kwocie 200 000 zł denominowanego (waloryzowanego) w walucie CHF na okres 300 miesięcy od dnia 12 sierpnia 2008 roku do dnia 16 sierpnia 2033 roku na zasadach określonych w umowie i OWKM (§ 2 ust. 1); kwota kredytu denominowanego (waloryzowanego) w CHF lub transzy kredytu zostanie określona według kursu kupna dewiz dla wyżej wymienionej waluty zgodnie z „Tabelą kursów” obowiązującą w Banku w dniu wykorzystania kredytu lub transzy kredytu (§ 2 ust. 2); kredyt przeznaczony jest na dokończenie budowy budynku mieszkalnego realizowanego na działce nr (...) w budynku przy ul. (...) w K., wraz z przynależną komórką lokatorską nr (...) o pow. 2,55 m ( 2 ) o łącznej powierzchni użytkowej 61,74 m ( 2) oraz zakupu miejsca parkingu w garażu podziemnym znajdującym się podziemiu budynku przy ul. (...) w K. (§ 3 ust.1 pkt.1); uruchomienie kredytu nastąpi jednorazowo w terminie od dnia 15 sierpnia 2008 roku w formie przelewu na rachunek sprzedającego ujawniony w akcie notarialnym, z zastrzeżeniem iż kwota przypadająca na spłatę kredytu zostanie przelana na rachunek ujawniony w zaświadczeniu z banku (...) o kwocie kredytu pozostającej do spłaty kwoty 200 000 zł (§ 4 ust.1); kredyt wykorzystywany jest w złotych przy jednoczesnym przeliczeniu wysokości transzy według kursu kupna dewiz dla CHF zgodnie z „Tabelą kursów” obowiązująca w Banku w dniu wykorzystania danej transzy (§ 4 ust. 1a); oprocentowanie kredytu w całym okresie kredytowania jest zmienne i stanowi sumę zmiennej stawki odniesienia oraz stałej marży Banku w wysokości 2,12 punktów procentowych z zastrzeżeniem ust. 6 oraz zmiany marży Banku na podstawie § 11a umowy (§ 8 ust. 1); w dniu zawarcia umowy oprocentowanie kredytu wynosi 4,88 % w stosunku rocznym i jest równe stawce odniesienia, którą jest stawka rynku pieniężnego LIBOR 3-miesięczny z zaokrągleniem do dwóch miejsc po przecinku z ostatniego dnia roboczego miesiąca poprzedzającego miesiąc zawarcia umowy publikowana na stronie serwisu (...) lub też na jakimkolwiek ekranie zastępczym, powiększonej o marżę Banku (§ 8 ust. 2); całkowity koszt kredytu w dniu zawarcia umowy wynosi 154 135,20 zł (§ 8 ust. 11); szacunkowa, łączna kwota wszystkich kosztów, opłat i prowizji, do których zapłaty zobowiązany jest kredytobiorca obliczana na dzień zawarcia umowy wynosi 158 833,66 zł. Ostateczna wysokość łącznej kwoty zależy od wysokości oprocentowania kredytu w okresie obowiązywania umowy i kosztów związanych z ustanowieniem prawnych zabezpieczeń jego spłaty (§ 8 ust. 13); po okresie wykorzystania kredytu kredytobiorca zobowiązuje się do spłaty kredytu wraz z odsetkami w 300 ratach miesięcznych w dniu 15 każdego miesiąca, począwszy od 15 września 2008 r. Wysokość rat kapitałowo – odsetkowych określana jest w CHF. Spłata rat kapitałowo – odsetkowych dokonywana jest w złotych po uprzednim przeliczeniu rat kapitałowo – odsetkowych według kursu sprzedaży dewiz dla CHF zgodnie z „Tabelą kursów” obowiązującą w Banku w dniu spłaty, a tym samym zmiana wysokości w/w kursu waluty ma wpływ na ostateczną wysokość spłaconego przez kredytobiorcę kredytu (§ 9 ust. 2); miesięczne raty kapitałowo – odsetkowe ustalone są w równej wysokości (§ 9 ust. 3); prawne zabezpieczenie spłaty udzielonego kredytu, odsetek, a także innych związanych z kredytem należności stanowi: 1) hipoteka umowna kaucyjna do kwoty 400.00,00 zł ustanowiona na wskazanej w umowie nieruchomości; 2) cesja na rzecz Banku praw z umowy ubezpieczenia budowy domu jednorodzinnego oraz innych zdarzeń losowych; 3) cesja na rzecz Banku praw z umowy ubezpieczenia lokalu mieszkalnego od ognia i innych zdarzeń losowych (§ 10 ust. 1); wysokość marży Banku ustalonej dla kredytu zgodnie z obowiązującymi w Banku zasadami dotyczącymi oprocentowania (marża standardowa) wynosi 1,12 punktów procentowych. Marża, o której mowa w § 8 ust. 1 umowy, stanowiąca składnik stopy procentowej, został ustalona w oparciu o marżę standardową podwyższoną o 1 punkt procentowy w związku z uruchomieniem przez Bank kredytu przed uprawomocnieniem się wpisu hipoteki na nieruchomości na zabezpieczenie kredytu. Podwyższona wysokość marży zostanie zniesiona w terminie 30 dni od dnia przedłożenia w Banku przez kredytobiorcę odpisu z księgi wieczystej nieruchomości potwierdzającego prawomocny wpis hipoteki na rzecz Banku. Zmiana wysokości odsetek wynikająca ze zmiany marży Banku zostanie uwzględniona najpóźniej w najbliższym terminie płatności odsetek bądź raty kapitałowo – odsetkowej przypadającym po upływie 30 dni od przedłożenia w Banku odpisu z księgi wieczystej. Zmiana wysokości marzy nie wymaga zawarcia aneksu do umowy (§ 11a ust. 1-4). Nadto w treści umowy znalazły się oświadczenia kredytobiorców o tym, iż w związku z zaciągnięciem kredytu denominowanego (waloryzowanego) w walucie wymienialnej, że zostali poinformowani przez Bank o ryzyku związanym ze zmianą kursów walut oraz rozumieją wynikające z tego konsekwencje (§ 11 ust. 4), a nadto iż akceptują zasady funkcjonowania kredytu denominowanego (waloryzowanego) w walucie wymienialnej, w szczególności zasady dotyczące określenia kwoty kredytu w walucie wskazane w § 2 umowy, sposobu uruchomienia i wykorzystania kredytu określone w § 4 umowy oraz warunków jego spłaty określone w § 9 umowy (§ 11 ust. 5). Znajdujące zastosowanie do umowy Ogólne warunki kredytowania w zakresie udzielania kredytów na cele mieszkaniowe oraz kredytów i pożyczek hipotecznych w (...) Banku S.A. regulowały m.in. sposób przekształcania kredytu złotowego na kredyt denominowany, kredytu denominowanego na kredyt złotowy oraz zmiany rodzaju waluty wymienialnej kredytu przy dokonaniu odpowiednich przeliczeń według kursów dewiz zgodnie z obowiązującą w Banku (...) kursów” (§ 16 Regulaminu). Regulamin nie zawierał definicji „Tabeli kursów”, nie określał również sposobu kształtowania wskazanych w niej kursów dewiz. Aneksem nr (...) z dnia 25 czerwca 2015 roku strony wprowadziły do umowy zmiany polegające na: zmianie brzmienia § 8 ust. 6 umowy (§ 1 aneksu); zmiany zasad spłaty rat kredytu (§ 9 ust. 2 umowy) – strony ustaliły, że w dniu 15 każdego miesiąca. Wysokość i terminy zostały określone w harmonogramie spłat, który stanowi integralną część umowy (§ 1 ust. 2 aneksu); w § 9 zmieniono ust.4 oraz dodano ust.7. (§ 1 ust. 4 aneksu); dodaniu do umowy § 9a o brzmieniu: 1.Bank ustala wysokość obowiązujących w Banku kursów kupna i sprzedaży dewiz w oparciu o kurs średni Banku. Stosowane przez Bank kursy walutowe publikowane są w Tabeli kursów Banku. 2.Kurs średni Banku (publikowany w Tabeli kursów Banku) ustalany jest w następujący sposób: jest to średni kurs walutowy dla poszczególnych walut na rynku międzybankowym, stanowiący średnią arytmetyczną z ofert kupna i ofert sprzedaży -danej waluty, oferowanych przez profesjonalnych uczestników rynku walutowego, obliczany w oparciu o aktualny w chwili publikacji Tabeli kurs kupna oraz kurs sprzedaży, zgodnie z wzorem: [kurs kupna + kurs sprzedaży] /. 3.Kursy walutowe ma rynku międzybankowym dla poszczególnych walut są prezentowane na stronie internetowej: R.. Wartość kursu średniego Banku publikowanego w Tabeli, o której mowa w ust.1, może odbiegać o nie więcej niż 1% od kursów prezentowanych na stronie internetowej R.. Jeśli z jakiejkolwiek przyczyny kursy walutowe na stronie R. przestaną być dostępne np. w związku z zaniechaniem przez R. świadczenia tej usługi, Bank powiadomi o tym Kredytobiorcę i przekaże informację o innym źródle danych, które będzie prezentować kursy walut na rynku międzybankowym. 4.Publikowany w tabeli kursów Banku spread walutowy jest to różnica między kursem sprzedaży dewiz a kursem kupna dewiz. 5.Kurs kupna dewiz liczony jest według wzoru [Kurs średni Banku - połowa spreadu walutowego publikowanego w Tabeli kursów Banku], Kurs sprzedaży dewiz liczony jest według wzoru [Kurs średni Banku + połowa spreadu walutowego publikowanego w Tabeli kursów Banku], 6.Procentowy spread walutowy jest to spread walutowy podzielony przez kurs średni Banku, wyrażony w punktach procentowych, 7.Bank może zmienić wysokość procentowego spreadu walutowego, jeżeli kurs średni ŃBP dla jednej z 4 podstawowych walut tj. EUR, USD, GBP, CHF ulegnie zmianie o co najmniej 5% w stosunku do jego wartości z dnia poprzedniej zmiany spreadu, z tym że : a)Bank może dokonać podwyżki spreadu o wartość nie większą niż 0,1 punktu procentowego za każdy 1% spadku kursu i jednocześnie nie wcześniej niż po upływie miesiąca od poprzedniego podwyższenia wysokości spreadu; b)Bank może również obniżyć wysokość procentowego spreadu walutowego niezależnie' od zmiany wartości kursów walut. 8.Informacja o wysokości obowiązujących w Banku kursów kupna i sprzedaży dewiz oraz o wysokości średniego kursu Banku i spreadu walutowego prezentowana jest w Tabeli, o której mowa w ust. 1. Tabela ta publikowana jest w każdy dzień roboczy, co najmniej raz dziennie i dostępna jest w oddziałach Banku, na stronie internetowej Banku i w usługach bankowości elektronicznej. 9.W przypadku zmiany wysokości procentowego spreadu walutowego Bank poinformuje o tym Kredytobiorcę, umieszczając informację o zmienionej wysokości spreadu na stronie internetowej Banku. 10.Bank ustala procentowy spread walutowy dla waluty CHF na okres od 28 stycznia 2015 r. (od godziny 09.39) do 30 czerwca 2015 r. w wysokości 2%. Po upływie tego okresu procentowy spread walutowy będzie wynosił 7 %, z zastrzeżeniem, że Bank może dokonywać dalszych zmian wysokość procentowego spreadu walutowego zgodnie z zapisami umowy W § 12 Umowy dodany został ust. 7 w brzmieniu: 7. W przypadku wystawienia przez Bank bankowego tytułu egzekucyjnego w dniu jego wystawienia wszelkie wymagalne należności Banku wynikające z Umowy, wyrażone w innej walucie niż polski złoty, w tym należność główna, odsetki, prowizje i koszty Banku będą przeliczone na walutę polską według kursu sprzedaży dewiz dla CHF publikowanego W Tabeli kursów Banku obowiązującej w Banku w chwili wystawienia bankowego tytułu egzekucyjnego. Po dacie wystawienia bankowego tytułu egzekucyjnego Kredytobiorca zobowiązany jest do zapłaty na rzecz Banku wszelkich należności z tytułu Umowy w walucie polskiej, w kwocie wynikającej z dokonanych przeliczeń, wskazanej przez Bank. W 2008 roku nie było obowiązku informowania przez Bank w jaki sposób generowane są tabele kursowe, a także o możliwościach negocjowania umowy. W ofercie Banku brak było jakichkolwiek zabezpieczeń przed wzrostem kursu. Przy zawarciu umowy możliwe było negocjowanie postanowień w zakresie marży oprocentowania. Nie było obowiązku informowania o możliwościach negocjowania tej umowy. Zdolność kredytowa klientów ubiegających się o kredyt indeksowany do waluty obcej ustalana była jak przy kredytach w złotówkach, ale z powiększeniem o 20%, co powodowało, że klienci ubiegający się o ten kredyt musieli mieć wyższe dochody. Klientom tym nie były oferowane ubezpieczenia przed wzrostem kursu CHF, bo były kosztowne. Powodowie potrzebowali kredytu w związku ze zmianą mieszkania. Przed zawarciem umowy odbyli dwa spotkania z doradcą kredytowym (...), natomiast do samego podpisania umowy doszło już w siedzibie banku. Powodowie nie mieli zdolności kredytowej w złotówkach, zdecydowali się na zaciągnięcie kredytu we frankach z uwagi na niszą ratę. Powodowie byli zapewniani przez pośrednika finansowego o stabilności waluty CHF, nie zostali pouczeni o ryzyku kursowym, brak było również rozmów o spreadzie walutowym oraz tabelach kursowych. Powodom nie została także przedstawiona symulacja z finalnym saldem do spłaty. Postanowienia umowy nie były negocjowane przez powodów. Umowa została przedstawiona powodom w placówce Banku, w formie gotowej do podpisu wydruku i oni ją w tej formie podpisali. Przed podpisaniem umowy powodom nie przekazano informacji jak są tworzone Tabele kursowe (...) Banku. Powodowie w chwili zawierania umowy nie prowadzili działalności gospodarczej. Od 2015 roku powodowie spłacają kredyt bezpośrednio w CHF. Pismem datowanym na dzień 9 października 2020 roku powodowie reprezentowani przez pełnomocnika zgłosili stronie pozwanej reklamację z żądaniem zwrotu nienależnie pobranych świadczeń z tytułu zapłaty rat kredytowych w kwocie 193 596,37 zł spełnionych na rzecz Banku w okresie 15 września 2008 roku do dnia 17 sierpnia 2020 roku z uwagi na nieważność umowy o kredyt nr (...) z dnia 12 sierpnia 2008 roku. Reklamacja została rozpatrzona negatywnie przez pozwany Bank. Na podstawie umowy z dnia 12 sierpnia 2008 roku na rzecz powodów została wypłacona kwota 200 000 zł. W okresie od dnia uruchomienia kredytu do dnia 17 sierpnia 2020 roku powodowie uiścili na rzecz pozwanego Banku oraz jego poprzednika prawnego, w wykonaniu spornej umowy łączną kwotę 107 852,47 zł i 22 033,38 CHF. Natomiast przyjmując okres objęty żądaniem pozwu tj. od dnia 15 stycznia 2011 roku do 17 sierpnia 2020 roku wysokość świadczeń powodów na rzecz strony pozwanej i jej poprzednika prawnego wyniosła 73 675,65 zł i 22 033,38 CHF. W dniu 30 lipca 2012 roku. podjęte zostały uchwały Nadzwyczajnych Walnych Zgromadzeń (...) Banku (...) S.A. (...) Banku S.A. o połączeniu spółek zgodnie z art. 492 § 1 pkt 1 k.s.h. poprzez przeniesienie całego majątku (wszystkich aktywów i pasywów) (...) Banku S.A. jako spółki przejmowanej, na rzecz Banku (...) S.A. jako spółki przejmującej, z równoczesnym podwyższeniem kapitału zakładowego Banku (...) S.A. poprzez emisję akcji połączeniowych, które Bank (...) S.A. wyda dotychczasowym akcjonariuszom (...) Banku S.A. W dniu 7 września 2018 roku Bank (...) S.A. zmienił nazwę na (...) Bank (...) S.A. Radca prawny P. L., reprezentujący stronę pozwaną w niniejszym postępowaniu, który złożył podpis pod odpowiedzią na pozew, dysponuje pełnomocnictwem od strony pozwanej do reprezentowania jej w zakresie spraw sądowych o wartości przedmiotu sporu do kwoty 1.000.000 zł; pełnomocnictwo obejmuje również umocowanie do składania w imieniu strony pozwanej wszelkich oświadczeń o charakterze materialnoprawnym – i to równolegle z oświadczeniami procesowymi, bądź też odrębnie, poza toczącym się postępowaniem sądowym lub administracyjnym – które pozostają w jakimkolwiek związku lub łączą się z przedmiotem sporu (postępowania), którego stroną lub uczestnikiem jest Bank, w tym w szczególności oświadczenia w przedmiocie potrącenia wierzytelności przysługujących Bankowi z wierzytelnością drugiej strony (uczestnika) postępowania oraz oświadczenia o skorzystaniu przez Bank z prawa zatrzymania własnego świadczenia, dopóki druga strona (uczestnik) nie zaoferuje zwrotu świadczenia należnego Bankowi lub nie zabezpieczy roszczenia o jego zwrot, jak wreszcie każdego innego oświadczenia zmierzającego do dochodzenia (w tym również w drodze kompensacji) lub ochrony (w tym zabezpieczenia) roszczeń lub innych praw, przysługujących Bankowi wobec drugiej strony (uczestnika) postępowania. Podobne umocowanie posiadała radca prawna A. O.. W piśmie procesowym z dnia 4 marca 2021 roku stanowiącym odpowiedź na pozew w niniejszej sprawie pełnomocnik strony pozwanej podniósł w formie ewentualnej, na wypadek gdyby Sąd uznał, iż umowa kredytu zawarta przez strony jest nieważna, zarzut potrącenia kwoty 269 06, 67 zł, na którą składa się kwota udzielonego kredytu 200 000 zł oraz wynagrodzenia za korzystanie z kapitału w wysokości 69 046,57 zł. W powyższym piśmie, na podobny wypadek i w przypadku braku uwzględnienia zarzutu potrącenia został podniesiony także zarzut zatrzymania dochodzonego przez powodów świadczenia do czasu zwrotu przez nich stronie pozwanej kwoty 269 06, 67 zł, na którą składa się kwota udzielonego kredytu 200 000 zł oraz wynagrodzenia za korzystanie z kapitału w wysokości 69 046,57 zł.
Ocena dowodów dokonana przez Sąd Okręgowy:
Dokumenty zgromadzone w aktach sprawy, wskazanych jako dowody, których autentyczność i wiarygodność nie budziła wątpliwości Sądu i nie była kwestionowana przez strony. Sąd uwzględnił również zeznania powodów jako jasne, spójne, logiczne i wiarygodne. Sąd uwzględnił jedynie częściowo zeznania świadka A. K. w zakresie w jakim wskazywała ona na ogólne kwestie wiążące się z działalnością banku i jego konkretnym produktem jakim był kredyt waloryzowany CHF. Świadek natomiast nie miała wiedzy dotyczącej tej konkretnej umowy, będącej przedmiotem procesu, okoliczności jej zawarcia. Sąd nie dał wiary zeznaniom tego świadka o możliwości negocjowania przez powodów kursu CHF przy uruchomieniu przedmiotowego kredytu, gdyż w tej części zeznania te były sprzeczne nie tylko z zeznaniami powodów, ale również z zapisami umowy, w szczególności jej §4 ust.1a, w którym wprost odwołano się do kursów określonych w Tabeli kursowej Banku. Sposób redakcji tekstu tej umowy świadczy o tym, że wprowadzane do jej treści indywidualne postanowienia dotyczące powodów (tj. wysokość kwoty kredytu, waluta waloryzacji, okres kredytu i jego przeznaczenie, wysokość stopy procentowej w dacie zawarcia umowy i itp.) wpisane są pogrubioną czcionką w porównaniu do pozostałych zapisów umownych, które jak należy uznać stanowią postanowienia umowne wprowadzone do ogólnego wzorca umowy, których modyfikacja nie była możliwa. Sprzeczne z doświadczeniem życiowym jest, aby tak zredagowany wzorzec umowy, obowiązujący w Banku prowadzącym działalność na obszarze całej Polski mógł zostać zmodyfikowany w konkretnej jego placówce w tej części. Sąd pominął na zasadzie art. 235 2 §1 pkt 2 i 3 k.p.c., dowody z: Rekomendacji I Komisji Nadzoru Finansowego z 2010 r., publikacji w czasopiśmie Prawo Bankowe nr 9 z 2002 r,, wyliczenia strony pozwanej wynagrodzenia za korzystanie z kapitału;, pisma Komisji Nadzoru Finansowego z 31.05.2017 r., analizy (...) Banków (...) z 2019r. na temat przekształcenia kredytu walutowego na kredyt złotowy z LIBOR ocena skutków finansowych, ekspertyzy prawnej dr hab. I. W. z 23.02.2020 r., albowiem w/w dowody nie miały znaczenia dla ustalenia stanu faktycznego istotnego z punktu widzenia rozstrzygnięcia przedmiotowej sprawy. Sąd na zasadzie art. 235 2 §1 pkt 2 i 3 k.p.c., pominął wniosek o dowód z opinii biegłego sądowego na okoliczności wskazane w punkcie IId. odpowiedzi na pozew i dowód z opinii biegłego sądowego na okoliczności wskazane w punkcie II.4 pozwu oraz albowiem okoliczności na które miał zostać powołany biegły nie były istotne dla rozstrzygnięcia sprawy, wobec uwzględnienia roszczenia głównego i przyjęcia nieważności umowy. Powodowie zgłosili wnioski o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego sądowego dla wykazania faktów mających związek z ich roszczeniami ewentualnymi, o których Sąd nie orzekał, natomiast wnioski strony pozwanej w tym przedmiocie nie zasługiwały na uwzględnienie, wobec braku możliwości wprowadzenia do umowy łączącej strony zasad ustalania kursów CHF na podstawie miernika, który z niej nie wynikał. Nadto ustalenie wysokości ewentualnego wynagrodzenia strony pozwanej za korzystanie z kapitału wypłaconego powodom na podstawie przedmiotowej umowy nie stanowiło przedmiotu rozstrzygnięcia w tej sprawie, stąd prowadzenie dowodu na ten fakt było zbędne, w szczególności iż przeprowadzenie tego dowody nie mogło mieć znaczenia dla oceny zasadności i skuteczności podniesionych przez stronę pozwana zarzutów potrącenia i zatrzymania. Nawet gdyby zarzuty te Sąd uznał za skuteczne, to zasądzona przez Sąd kwota jest niższa niż kwota wypłaconego im kapitału, więc prowadzenie tego dowodu (niezależnie od oceny czy tego rodzaju świadczenie stronie pozwanej w ogóle przysługuje) mogło mieć wpływu na sytuację prawną strony pozwanej wynikającą ze skutków zgłoszonych w/w zarzutów. Sąd oddalił wniosek powodów zawarty w punkcie II.2 pozwu i punkcie II pisma procesowego z dnia 19 kwietnia 2021 roku albowiem nie miały one znaczenia dla rozstrzygnięcia w przedmiotowej sprawie. W tym miejscu dodać należy, że pominięcie w treści postanowienia z dnia 25.10.2022 roku wniosków dowodowych zawartych w piśmie z dnia 6.02.2021r. jest oczywistą omyłką, gdyż w tej sprawie ani powodowie, ani strona pozwana nie złożyła w tej dacie jakiegokolwiek pisma procesowego. Sąd pominął dowód z zeznań świadka E. S. albowiem okoliczności na które słuchany miał być świadek zostały przez powodów przyznane, a zatem jej zeznania nie byłyby istotne dla rozstrzygnięcia w sprawie.
Sąd Okręgowy zważył, co następuje:
W ocenie Sądu powództwo główne było zasadne z wyjątkiem części roszczenia o zasądzenie odsetek za opóźnienie, co do którego Sąd powództwo oddalił. Odnośnie żądania ustalenia nieważności umowy o kredyt z dnia 12 sierpnia 2008 roku wskazać należy, że zgodnie z art. 189 k.p.c. powodowie mogą żądać ustalenia przez sąd istnienia lub nieistnienia stosunku prawnego lub prawa, gdy mają w tym interes prawny. Interes prawny w rozumieniu art. 189 k.p.c. istnieje, gdy samo uprawomocnienie się wyroku ustalającego zapewni powodowi ochronę w tym znaczeniu, że zakończy spór istniejący lub zapobiegnie powstaniu takiego sporu w przyszłości (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z 5 kwietnia 2007 r., III AUa 1518/05). Strona posiada interes prawny w wytoczeniu powództwa o ustalenie, gdy istnieje niepewność stanu prawnego, w szczególności gdy strona przeciwna kwestionuje jej prawo, a nie ma innych instrumentów takich jak powództwo o świadczenie lub ukształtowanie, które mogłyby zabezpieczyć chroniony prawem interes tej strony. Powodowie nie wywiązali się w całości z obowiązku spłaty kwoty kredytu wraz z należnymi odsetkami. Nie można więc wykluczyć, że nawet po wydaniu orzeczenia w przedmiotowej sprawie strona pozwana nadal będzie uważała powodów za swoich dłużników i żądała od nich spłaty kolejnych rat, powołując się na to, że wyrok zasądzający świadczenie nie wiąże jej w zakresie znajdujących się w uzasadnieniu wyroku rozważań co do stwierdzenia nieważności umowy, które w świetle art. 365 §1 k.p.c. nie ma mocy wiążącej wobec stron i innych podmiotów w nim wymienionych. Nadto istnieją inne skutki zawartej między stronami umowy kredytu, których nie da się usunąć w drodze powództwa o świadczenie - np. hipoteka ustanowiona na nieruchomości powodów0 na zabezpieczenie roszczeń Banku z tytułu przedmiotowej umowy kredytu, której wykreślenie bez zgody Banku będzie możliwe dopiero po uzyskaniu wyroku ustalającego nieważność umowy bądź spłacaniu przez powodów w całości zobowiązania z tytułu tej umowy. Sam fakt uznania umowy kredytu za nieważną, jako przesłanki rozstrzygnięcia o zasądzenie na rzecz powodów świadczeń pieniężnych za okres objęty niniejszym powództwem, nie przesądza w ocenie Sądu o braku interesu prawnego w żądaniu przez nich ustalenia nieważności umowy, w szczególności iż zgodnie z treścią umowy z dnia 12 sierpnia 2008 roku, łączący strony stosunek prawny miał trwać aż do 16 sierpnia 2033 roku, a więc jeszcze przez 11 lat. Z powyższych względów nie zasługiwał na uwzględnienie zarzut strony pozwanej o braku po stronie powodów interesu prawnego w rozumieniu art. 189 k.p.c. do żądania ustalenia nieważności przedmiotowej umowy. Kontynuując rozważania należy stwierdzić, że zdaniem Sądu nie ma podstaw do kwestionowania (co do zasady) możliwości zawierania umów indeksowanych walutą obcą w stanie prawnym obowiązującym w dacie zawarcia przedmiotowej umowy. Umowy takie nie były sprzeczne z zasadą walutowości, ani z art. 69 ustawy Prawo bankowe, czy też zasadą swobody umów – art. 353 ( 1) k.c. Sporna umowa kredytu indeksowanego (waloryzowanego) do waluty obcej spełnia wymagania art. 69 ustawy Prawo bankowe (w brzmieniu obowiązującym w dacie jej zawarcia). Określone w niej były strony umowy, kwota i waluta kredytu (podana w złotych), cel na jaki został udzielony, zasady i termin jego spłaty, wysokość oprocentowania i zasady jego zmiany (suma stałej marży i zmiennej stopy bazowej). Prawidłowości tej nie zmienia postanowienie, że kwota udzielonego kredytu miała być indeksowana (waloryzowana) kursem waluty obcej. Wymaga bowiem podkreślenia, że w przeciwieństwie do umowy kredytu denominowanego znana była w tym przypadku od początku kwota kredytu w złotych (200 000 zł.). Przepis art. 358 ( 1) § 2 k.c. przewiduje możliwość zastrzeżenia w umowie, że wysokość zobowiązania, którego przedmiotem od początku jest suma pieniężna, zostanie ustalona według innego niż pieniądz miernika wartości. W przepisie chodzi o pieniądz polski, a innym miernikiem wartości może być również waluta obca. Zasady wypłaty kredytu w złotych i spłaty również w złotych nie pozostawiają wątpliwości, że strony zamierzały zawrzeć umowę kredytu bankowego w tej właśnie walucie. Dopuszczalność prawna kredytów indeksowanych walutą obcą wynika z wyraźnego wskazania tego rodzaju kredytów w treści art. 69 ust. 2 pkt 4a i ust. 3 Prawa bankowego oraz wprowadzenie art. 75 b Prawa bankowego, na podstawie nowelizacji tej ustawy, które to zmiany weszły w życie z dniem 26 sierpnia 2011 r. Trudno uznać, aby konstrukcja umowy kredytu indeksowanego była sprzeczna z prawem (zwłaszcza, że art. 69 Prawa bankowego w brzmieniu obowiązującym od 26 sierpnia 2011 r. wprost wspomina o tego rodzaju kredytach) lub zasadami współżycia społecznego, skoro ryzyko takiego ukształtowania stosunku prawnego obciąża obie strony. Z przepisu art. 353 ( 1) k.c. wynika, że strony zawierające umowę mogą ułożyć stosunek prawny według swego uznania, byleby jego treść lub cel nie sprzeciwiały się właściwości (naturze) stosunku, ustawie ani zasadom współżycia społecznego. Sam mechanizm indeksacji, a także związana z nim zasada oprocentowania, nie jest sprzeczna z naturą stosunku kredytu, a wręcz przeciwnie – zawarcie umowy kredytu indeksowanego stanowi możliwy wariant konstrukcji ogólnej umowy kredytu bankowego. Gdyby indeksacja była sprzeczna z naturą stosunku kredytu, kredyty indeksowane nie zostałyby wskazane przez ustawodawcę (co prawda później niż strony zawarły umowę kwestionowaną w sprawie niniejszej) w przepisach Prawa bankowego jako jeden z rodzajów umów kredytowych. Ryzyko zmiany kursu waluty przyjętej jako miernik wartości świadczenia z zasady może wywoływać konsekwencje dla obu stron – w przypadku podwyższenia kursu podwyższając wartość zobowiązania kredytobiorcy w stosunku do pierwotnej kwoty wyrażonej w walucie wypłaty, a w przypadku obniżenia kursu – obniżając wysokość jego zadłużenia w tej walucie, co powoduje też zmniejszenie świadczenia należnego kredytodawcy. Zupełnie inną kwestią jest to, czy w związku z konsumenckim charakterem umowy zachodzi bezskuteczność postanowień umownych na zasadzie art. 385 ( 1) § 1 k.c. – z dalszymi tego konsekwencjami. Zdaniem Sądu istnieją podstawy do stwierdzenia, że klauzule, na podstawie których dochodziło do przeliczenia wypłaconej w złotówkach kwoty kredytu i spłacanych w złotówkach kwot rat na CHF według kursu z tabeli Banku – są klauzulami abuzywnymi (vide: § 2 ust. 2, § 4 ust. 1a, § 9 ust. 2 zd.2-4). Dodać też trzeba, że zapisy umowy we wskazanej części przerzucają całe ryzyko zmiany kursu waluty na jedną ze stron umowy, czyniąc świadczenia obu stron umowy nieadekwatnymi. Zgodnie z art. 385 ( 1) k.c.: § 1 Postanowienia umowy zawieranej z konsumentem nieuzgodnione indywidualnie nie wiążą go, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy (niedozwolone postanowienia umowne). Nie dotyczy to postanowień określających główne świadczenia stron, w tym cenę lub wynagrodzenie, jeżeli zostały sformułowane w sposób jednoznaczny. § 2. Jeżeli postanowienie umowy zgodnie z § 1 nie wiąże konsumenta, strony są związane umową w pozostałym zakresie. § 3. Nieuzgodnione indywidualnie są te postanowienia umowy, na których treść konsument nie miał rzeczywistego wpływu. W szczególności odnosi się to do postanowień umowy przejętych z wzorca umowy zaproponowanego konsumentowi przez kontrahenta. § 4. Ciężar dowodu, że postanowienie zostało uzgodnione indywidualnie, spoczywa na tym, kto się na to powołuje. Aby ocenić czy kwestionowane przez powodów postanowienia umowy są postanowieniami niedozwolonymi należy w pierwszej kolejności ustalić, czy powodom przysługiwał status konsumentów. Jak wskazuje art. 22 ( 1) k.c., za konsumenta uważa się osobę fizyczną dokonującą z przedsiębiorcą czynności prawnej niezwiązanej bezpośrednio z jej działalnością gospodarczą lub zawodową. Powodowie zaciągnęli kredyt w związku z potrzebami mieszkaniowymi. Pozwany Bank nie wykazał aby powodowie zawierając przedmiotową umowę czynili to jako przedsiębiorcy, zawodowcy, profesjonaliści, na cele związane z prowadzoną działalności. Zatem też należy przyjąć, iż powodowie przy zawieraniu przedmiotowej umowy działali jako konsumenci. Kolejno należy rozważyć, czy kwestionowane postanowienia umowy nie zostały indywidualnie uzgodnione między stronami. Sam fakt, że powodowie mogli poznać treść postanowień umowy przed jej zawarciem nie przesądza o ich indywidualnym uzgodnieniu. Kluczowe znaczenie ma zaś to, że kwestionowane postanowienia umowy zostały przejęte ze stosowanego u strony pozwanej wzoru. Postanowienia umowy dotyczące mechanizmu indeksacji kredytu do waluty obcej i sposobu przeliczania rat, nie podlegały negocjacji. Z artykułu 3 ust. 2 Dyrektywy Rady 93/13/EWG z dnia 5 kwietnia 1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich wynika, że warunki umowy zawsze zostaną uznane za niewynegocjowane indywidualnie, jeżeli zostały sporządzone wcześniej i konsument nie miał w związku z tym wpływu na ich treść, zwłaszcza jeśli zostały przedstawione konsumentowi w formie uprzednio sformułowanej umowy standardowej. Z uwagi na powyższe należy uznać, że treść postanowień umowy została jednostronnie narzucona powodom przez Bank, a powodowie nie mieli na nie żadnego realnego wpływu. Nie sposób więc przyjąć, że postanowienia umowy zostały indywidualnie uzgodnione między stronami. W dalszej kolejności należy ustalić, czy kwestionowane zapisy umowy dotyczą głównych świadczeń stron. Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 8 listopada 2012 wydanym w sprawie prowadzonej pod sygn. akt I CSK 49/12 (OSNC 2013/6/76) wyraził pogląd, że: „Zasięg pojęcia głównych świadczeń stron, którym ustawodawca posłużył się w art. 385 ( 1) § 1 k.c., może budzić kontrowersje, tym bardziej że nie ma tu przesądzającego znaczenia to, czy wspomniane świadczenia należą do essentialiae negotii. Z tej przyczyny zasięg odnośnego pojęcia musi być zawsze ustalany in casu, z uwzględnieniem wszystkich postanowień oraz celu zawieranej umowy”. Powyższy pogląd jest zbieżny za stanowiskiem Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej - według TSUE ocena czy dany warunek dotyczy głównego świadczenia umowy powinna zostać dokonana obiektywnie i na gruncie konkretnej umowy na płaszczyźnie prawnej i ekonomicznej, z uwzględnieniem struktury umowy (por. wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z 30 kwietnia 2014 r. w sprawie Kasler, sygn. C-26/13, ZOTSiS 2014/4/I-282). Tut. Sąd w pełni podziela przytoczone wyżej stanowiska Sądu Najwyższego i Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, przychylając się do twierdzenia, że zakres pojęcia „postanowienia określające główne świadczenia stron” z art. 385 ( 1) § 1 k.c. nie jest zbieżny z zakresem pojęcia „essentialiae negotii umowy” i na gruncie konkretnej umowy możliwe jest uznanie postanowień niebędących jej essentialiae negotii za „postanowienia określające główne świadczenia stron”. Z kolei w wyroku z dnia 3 października 2019 r. w sprawie C-260/18, K. Dziubak, J. Dziubak v Raiffeisen Bank International AG, Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej wprost wypowiedział się na temat oceny zapisów umowy kształtujących mechanizm waloryzacji kwoty kredytu według kursu waluty obcej jako postanowień kształtujących główne świadczenia stron: 44. (…) w okolicznościach w postępowaniu głównym – gdy z informacji dostarczonych przez sąd odsyłający, opisanych w pkt 35 i 36 niniejszego wyroku wydaje się wynikać, że unieważnienie klauzul zakwestionowanych przez kredytobiorców doprowadziłoby nie tylko do zniesienia mechanizmu indeksacji oraz różnic kursów walutowych, ale również – pośrednio – do zaniknięcia ryzyka kursowego, które jest bezpośrednio związane z indeksacją przedmiotowego kredytu do waluty. Tymczasem Trybunał orzekł już, że klauzule dotyczące ryzyka wymiany określają główny przedmiot umowy kredytu, takiej jak ta w postępowaniu głównym, w związku z czym obiektywna możliwość utrzymania obowiązywania przedmiotowej umowy kredytu wydaje się w tych okolicznościach niepewna (zob. podobnie wyrok z dnia 14 marca 2019 r., Dunai, C 118/17, EU:C:2019:207, pkt 48, 52 i przytoczone tam orzecznictwo). Sąd orzekający w niniejszej sprawie podziela przedstawione wyżej poglądy i również uważa, że kwestionowane przez powodów postanowienia umowy określają główne świadczenia stron. Wobec powyższego konieczne stało się ustalenie czy postanowienia zawarte w § 2 ust. 2, § 4 ust. 1a, § 9 ust. 2 zd.2-4 kwestionowanej umowy kredytu dotyczące sposobu ustalania kursów waluty, w oparciu o który będzie ustalona wysokość zobowiązania, były określone w sposób jednoznaczny. Pojęcie „jednoznacznie” zastosowane w art. 385 ( 1) § 1 k.c. należy interpretować w odniesieniu do treści art. 4 ust. 2 Dyrektywy Rady 93/13/EWG z dnia 5 kwietnia 1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich. Zgodnie z powołanym wyżej przepisem, ocena nieuczciwego charakteru warunków nie dotyczy ani określenia głównego przedmiotu umowy, ani relacji ceny i wynagrodzenia do dostarczonych w zamian towarów lub usług, o ile warunki te zostały wyrażone prostym i zrozumiałym językiem. „Jednoznacznie” w rozumieniu art. 385 ( 1) § 1 k.c. oznacza więc „prostym i zrozumiałym językiem”. W orzecznictwie Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej zapadłym na gruncie Dyrektywy Rady 93/13/EWG z dnia 5 kwietnia 1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich ugruntowany jest pogląd, że wymóg wyrażenia warunku umownego prostym i zrozumiałym językiem oznacza, że instytucje finansowe muszą zapewnić pożyczkobiorcom informacje wystarczające do podjęcia przez nich świadomych i rozważnych decyzji. W tym względzie wymóg ów oznacza, że warunek dotyczący ryzyka kursowego musi zostać zrozumiany przez konsumenta zarówno w aspekcie formalnym i gramatycznym, jak i w odniesieniu do jego konkretnego zakresu, tak aby właściwie poinformowany oraz dostatecznie uważny i rozsądny przeciętny konsument mógł nie tylko dowiedzieć się o możliwości wzrostu lub spadku wartości waluty obcej, w której pożyczka została zaciągnięta, ale również oszacować - potencjalnie istotne - konsekwencje ekonomiczne takiego warunku dla swoich zobowiązań finansowych (por. wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z dnia 20 września 2018 r., C-51/17, Otp Bank Nyrt. i Otp Faktoring Követeléskezelő Zrt v. Teréz Ilyés i Emil Kiss., ZOTSiS 2018, nr 9, poz. I-750; wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z dnia 20 września 2017 r., C-186/16, Ruxandra Paula Andriciuc i in. v. Banca Românească SA, LEX nr 2355193). Nie można uznać, aby postanowienia waloryzacyjne (indeksacyjne) były wystarczająco jednoznaczne. Przyznanie sobie przez Bank jednostronnej kompetencji do swobodnego ustalania kursów przyjmowanych do wykonania umowy prowadzi do wniosku, że były one sprzeczne z dobrymi obyczajami i naruszały rażąco interesy powodów w rozumieniu art. 385 ( 1) § 1 k.c., oceniając ich treść na datę zawarcia umowy. Dokonując oceny postanowień umowy kształtujących klauzulę indeksacyjną pod kątem sprzeczności z dobrymi obyczajami oraz rażącego naruszenia interesów konsumentów należy w pierwszej kolejności podkreślić, że kursy kupna i sprzedaży CHF określone w Tabeli wpływały bezpośrednio na wysokość obciążania finansowego powodów z tytułu umowy kredytu. Na podstawie kursu kupna CHF przeliczano bowiem wypłaconą powodom kwotę kredytu na kwotę w walucie CHF, która służyła następnie do określenia wysokości rat kapitałowych kredytu w walucie CHF. Na podstawie kursu sprzedaży CHF przeliczano zaś spłacane przez powodów raty kredytu z waluty złoty polski na walutę CHF. Kolejno należy zauważyć, że Tabela Kursów Walut Obcych była opracowywana przez Bank, który udzielił powodom kredytu. W braku określenia jakichkolwiek zasad, według których kształtowany miał być kurs kupna i sprzedaży CHF wskazany w Tabeli należy przyjąć, że kurs ten mógł być kształtowany w sposób dowolny. Postanowienia umowy kredytu oraz Regulaminu dotyczące Tabeli były na tyle niejasne, że na ich podstawie Bank mógł określać zawierane w Tabeli kursy kupna i sprzedaży CHF bez żadnego odniesienia do obiektywnych kryteriów, kierując się wyłącznie własnym uznaniem. Jednocześnie konsumenci nie mogli w żaden sposób zweryfikować, czy kursy kupna i sprzedaży dewiz dla CHF są prawidłowe. W umowie nie określono przecież żadnych kryteriów, według których mogliby tą prawidłowość oceniać. Takie ukształtowanie klauzuli indeksacyjnej z pewnością naruszało w sposób rażący interesy powodów jako konsumentów. Brak możliwości określenia potencjalnej wysokości kursów kupna i sprzedaży dewiz dla CHF, od których zależała wysokość salda kredytu wyrażonego w CHF oraz wysokość rat kredytu wyrażonych w CHF i spłacanych w walucie złoty polski, nie pozwalał bowiem powodom na racjonalną ocenę ekonomicznego obciążenia związanego z umową kredytu oraz uniemożliwiał im weryfikację prawidłowości ustalanych przez Bank kursów kupna i sprzedaży CHF, a tym samym prawidłowości rozmiaru nałożonych na nich obciążeń finansowych z tytułu umowy. Jednocześnie ukształtowanie zapisów umowy w taki sposób, że określenie zarówno kursów kupna i sprzedaży dewiz dla CHF, jak i kryteriów, według których kursy te będą ustalane, zostało pozostawione w wyłącznej gestii Banku, tworzy szerokie pole do nadużyć Banku na szkodę konsumenta. Następnie należy zaznaczyć, że dobre obyczaje wymagają, aby pozycja kontraktowa konsumenta i przedsiębiorcy była równoważna, a jeżeli równoważna nie jest – żeby uprzywilejowanie którejkolwiek ze stron miało racjonalne i sprawiedliwe uzasadnienie. Sąd nie widzi żadnego racjonalnego i sprawiedliwego uzasadnienia dla pozostawienia decyzji o wysokości kursów kupna i sprzedaży CHF wyłącznie w rękach Banku, na podstawie nieokreślonych kryteriów, bez żadnych mechanizmów, które pozwalałyby na weryfikację wysokości tych kursów przez konsumenta. Kwestionowane zapisy umowy bez wątpienia należy więc uznać za sprzeczne z dobrymi obyczajami. Żeby kredytobiorcy mogli ocenić wysokość kursów waluty CHF stosowanych do przeliczania zobowiązań z tytułu umowy oraz zakres wahań tych kursów, należałoby zawrzeć w umowie informacje, które wskazywałyby: jakie czynniki wpływają na kształtowanie się kursów sprzedaży i kupna dewiz dla CHF w „Tabeli kursów” Banku; gdzie znaleźć informacje o tych czynnikach; czy wysokość tych kursów jest w jakikolwiek sposób limitowana (czy kurs nie może wzrosnąć powyżej określonego poziomu lub spaść poniżej określonego poziomu). Tymczasem ani w umowie kredytu w jej treści z dnia 12 sierpnia 2008 r., ani w znajdujących do niej zastosowanie Ogólnych warunkach kredytowania w zakresie udzielania kredytów na cele mieszkaniowe oraz kredytów i pożyczek hipotecznych w (...) Banku S.A. nie ma żadnego postanowienia, które definiowałoby, czym jest „Tabela kursów” lub odnosiło się do sposobu ustalania kursów sprzedaży i kupna dewiz dla CHF w „Tabeli kursów”. Nadto takie informacje nie zostały przedstawione powodom przez pracowników Banku przed podpisaniem umowy kredytu. Skoro ani z samej umowy, ani z informacji przekazanych kredytobiorcom przed jej zawarciem nie wynikały żadne wytyczne, pozwalające na chociażby orientacyjne wyliczenie wysokości stosowanych w Banku kursów kupna i sprzedaży dewiz dla CHF, postanowień umowy kredytu dotyczących klauzuli indeksacyjnej nie sposób uznać za sformułowane w sposób jednoznaczny. Przechodząc do oceny postanowień umowy kształtujących klauzulę indeksacyjną pod kątem sprzeczności z dobrymi obyczajami oraz rażącego naruszenia interesów konsumentów należy w pierwszej kolejności podkreślić, że kursy kupna i sprzedaży CHF określone w „Tabeli kursów” wpływały bezpośrednio na wysokość obciążania finansowego powodów z tytułu umowy kredytu. Na podstawie kursu kupna dewiz dla CHF przeliczano bowiem wypłaconą powodom kwotę kredytu na kwotę w walucie CHF, która służyła następnie do określenia wysokości rat kapitałowych kredytu w walucie CHF. Na podstawie kursu sprzedaży dewiz dla CHF przeliczano zaś spłacane przez powodów raty kredytu z waluty złoty polski na walutę CHF. Kolejno należy zauważyć, że „Tabela kursów” była opracowywana przez Bank, który udzielił powodom kredytu. W braku określenia jakichkolwiek zasad, według których kształtowany miał być kurs kupna i sprzedaży CHF wskazany w „Tabeli kursów” należy przyjąć, że kurs ten mógł być kształtowany w sposób dowolny. Bez znaczenia pozostaje tutaj fakt, że w rzeczywistości „Tabela kursów” Banku stosowana była do przeliczania wszystkich zobowiązań związanych z walutą obcą, nie tylko do zobowiązań z tytułu kredytu zaciągniętego przez powodów, a kursy w niej określone nie odbiegały od kursów rynkowych. Postanowienia umowy kredytu dotyczące „Tabeli kursów” Banku były na tyle niejasne, że na ich podstawie Bank mógł opracować osobną „Tabelę kursów” dla umowy kredytu zawartej przez powodów (wszak samo pojęcie „Tabeli kursów” nie zostało w umowie zdefiniowane) oraz oznaczyć w niej kursy kupna i sprzedaży CHF bez żadnego odniesienia do obiektywnych kryteriów (np. kursów rynkowych), kierując się wyłącznie własnym uznaniem. Jednocześnie konsumenci nie mogli w żaden sposób zweryfikować, czy kursy kupna i sprzedaży dewiz dla CHF są prawidłowe. Skoro ani z samej umowy, ani z informacji przekazanych kredytobiorcom przed jej zawarciem nie wynikały żadne wytyczne pozwalające na chociażby orientacyjne określenie wysokości stosowanych w Banku kursów kupna i sprzedaży CHF, postanowień umowy kredytu dotyczących klauzuli indeksacyjnej nie sposób uznać za sformułowane w sposób jednoznaczny, co oznacza, iż miały one charakter abuzywny, pomimo tego, że dotyczą one głównych świadczeń stron. Postanowienia umowy zatem miały charakter niedozwolony w rozumieniu art. 385 ( 1) k.c., a w związku z tym nie wiążą powodów, co dotyczy w szczególności postanowień dotyczących stosowania kursów waluty szwajcarskiej. Wyeliminowanie ich i związanie stron umową w pozostałym zakresie, czyli przy zachowaniu postanowień dotyczących indeksacji kredytu, oznaczałoby, że kwota kredytu wypłaconego powodom powinna zostać przeliczona na walutę CHF a powodowie w terminach płatności kolejnych rat powinni je spłacać w walucie polskiej, przy czym żadne postanowienie nie precyzowałoby kursu, według którego miałyby nastąpić takie rozliczenia. Nie ma możliwości zastosowania w miejsce wyeliminowanych postanowień żadnego innego kursu waluty. Zgodnie z wiążącą wszystkie sądy Unii Europejskiej wykładnią ww. dyrektywy dokonaną przez TSUE w powołanym już wyżej wyroku z dnia 3 października 2019 r.:a) w przypadku ustalenia, że w umowie zostało zawarte postanowienie niedozwolone w rozumieniu dyrektywy (którą implementowały do polskiego porządku prawnego przepisy art. 385 ( 1) i nast. k.c.), skutkiem tego jest wyłącznie wyeliminowanie tego postanowienia z umowy, chyba że konsument następczo je zaakceptuje; b) w drodze wyjątku możliwe jest zastosowanie w miejsce postanowienia niedozwolonego przepisu prawa o charakterze dyspozytywnym albo przepisu, który można by zastosować za zgodą stron, o ile brak takiego zastąpienia skutkowałby upadkiem umowy i niekorzystnymi następstwami dla konsumenta, który na takie niekorzystne rozwiązanie się nie godzi (pkt 48, 58 i nast. wyroku (...)); c) nie jest możliwe zastąpienie postanowienia niedozwolonego przez odwołanie się do norm ogólnych prawa cywilnego, nie mających charakteru dyspozytywnego, gdyż spowodowałoby to twórczą interwencję, mogącą wpłynąć na równowagę interesów zamierzoną przez strony, powodując nadmierne ograniczenie swobody zawierania umów (dotyczy m.in. art. 56 k.c., art. 65 k.c. i art. 354 k.c. - por. w szczególności pkt 57-62 wyroku (...)); d) w przypadku ustalenia, że wyeliminowanie postanowień niedozwolonych powoduje zmianę charakteru głównego przedmiotu umowy, nie ma przeszkód, aby przyjąć, zgodnie z prawem krajowym, że umowa taka nie może dalej obowiązywać (por. w szczególności pkt 41-45 wyroku (...); e) nawet jeżeli skutkiem wyeliminowania niedozwolonych postanowień miałoby być unieważnienie umowy i potencjalnie niekorzystne dla konsumenta następstwa, decyzja co do tego, czy niedozwolone postanowienia mają obowiązywać, czy też nie, zależy od konsumenta, który przed podjęciem ostatecznej decyzji winien być poinformowany o takich skutkach (por. w szczególności pkt 66-68 wyroku (...)). Brak możliwości stosowania norm o charakterze ogólnym nie pozwala na sięgnięcie do domniemanej woli stron lub utrwalonych zwyczajów (art. 65 k.c. i art. 56 k.c.), które w odniesieniu do innych stosunków prawnych pozwalałyby na ustalenie wartości świadczenia określonego w walucie obcej, np. przez odniesienie się do tej waluty według kursu średniego ogłaszanego przez Narodowy Bank Polski lub innych kursów wskazywanych przez strony w umowie. Nie ma zwłaszcza możliwości sięgnięcia po przepis art. 358 § 2 k.c., który posługuje się takim właśnie kursem w przypadku możliwości spełnienia świadczenia wyrażonego w walucie obcej. Po pierwsze, świadczenie obu stron było wyrażone w walucie polskiej (wypłata kredytu i jego spłata następowały w PLN, a CHF był tylko walutą indeksacyjną). Po drugie, wspomniany przepis nie obowiązywał w dacie zawarcia umowy (wszedł w życie 24 stycznia 2009 r.), zaś uznanie pewnych postanowień umownych za niedozwolone skutkuje ich wyeliminowaniem z umowy już od daty jej zawarcia, co czyni niemożliwym zastosowanie w ich miejsce przepisu, który w chwili zawarcia umowy jeszcze nie obowiązywał. Nawet gdyby uznać, że art. 358 § 2 k.c. mógłby być stosowany do skutków, które nastąpiły po dacie jego wejścia w życie, to nadal brak byłoby możliwości ustalenia kursu, według którego należałoby przeliczać zobowiązania stron sprzed tej daty, czyli przede wszystkim ustalić wysokości zadłużenia w CHF po wypłacie kredytu. Zbędne więc było prowadzenie postępowania dowodowego w kierunku ustalenia, jaka byłaby wysokość zobowiązań z umowy przy przyjęciu innych wskaźników waloryzacji. Zachodzi bowiem potrzeba wyeliminowania z umowy całego mechanizmu indeksacji, jako w całości sprzecznego z dobrymi obyczajami i rażąco naruszającego interesy kredytobiorcy – konsumenta. Skoro bez postanowień umowy kredytu, które zostały uznane za abuzywne, brak byłoby zgodnego zamiaru stron w rozumieniu art. 65 § 2 k.c. co do zawarcia umowy kredytu, umowę tą należy uznać za nieważną w całości. Podkreślenia wymaga przy tym, że na rozprawie w dniu 12 stycznia 2022 r., powodowie wprost oświadczyli, że godzą się na ewentualne stwierdzenie, że umowa jest nieważna, mając na uwadze wszelkie konsekwencje z tym związane. Nie ma więc podstaw do uznania, że upadek umowy niósłby za sobą negatywne skutki, z których powodowie nie zdają sobie sprawy i których nie akceptują, co w świetle orzecznictwa Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej wykluczałoby możliwość stwierdzenia nieważności umowy (por. cytowany już poprzednio wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z dnia 3 października 2019 r., C-260/18, Kamil Dziubak i Justyna Dziubak przeciwko Raiffeisen Bank International AG, LEX nr 2723333). Skoro umowa kredytu jest nieważna, to wszelkie świadczenia spełnione przez powodów na mocy tej umowy uznać należy za świadczenia nienależne w rozumieniu art. 410 § 2 k.c., podlegające zwrotowi na mocy art. 405 k.c. w zw. z art. 410 § 1 k.c. Dodać w tym miejscu należy, iż rozpoznając niniejszą sprawę Sąd podzielił stanowisko wyrażone w uchwale składu 7 sędziów Sądu Najwyższego z dnia 7 maja 2021 roku III CZP 6/21, w zakresie koncepcji dwóch kondykcji co do roszczeń przysługujących stronom stosunku prawnego, który okazał się nieważny (nieistniejący) z tytułu świadczeń dokonywanych w jego wykonaniu. Z materiału dowodowego zgromadzonego w aktach sprawy wynika, że od dnia zawarcia umowy do dnia 17 sierpnia 2020 roku powodowie uiścili na rzecz pozwanego Banku oraz jego poprzednika prawnego, w wykonaniu spornej umowy łączną kwotę 107 852,47 zł i 22 033,38 CHF. Żądanie powodów w kwocie 73 026, 25 zł i 22 033,38 CHF stanowiące sumę uiszczonych na rzecz Banku wpłat za okres od dnia 15 stycznia 2011 roku do dnia 17 sierpnia 2020 roku w całości zatem zasługiwało na uwzględnienie. Odsetki ustawowe za opóźnienie Sąd zasądził od dnia 12 stycznia 2022 roku tj. od dnia złożenia przez powodów oświadczenia o braku wyrażenia zgody na związanie niedozwolonymi postanowieniami umownymi, po wcześniejszym ich pouczeniu przez Sąd o skutkach nieważności umowy. Od tego momentu ustała bezskuteczność zawieszona umowy łączącej strony. Od tej pory można więc mówić o wymagalności roszczenia. Jak wskazał bowiem Sąd Najwyższy w uchwale składu siedmiu sędziów z dnia 7 maja 2021 r. sygn. III CZP 6/21 do chwili, w której należycie poinformowany konsument wyrazi zgodę na związanie niedozwolonym postanowieniem umownym albo zgody tej odmówi (ew. upłynie rozsądny czas do jej wyrażenia), umowa kredytu, która bez tego postanowienia nie może wiązać, znajduje się w stanie bezskuteczności zawieszonej, tj. nie wywołuje skutków prawnych, choć skutki te może nadal wywołać w razie wyrażenia zgody na postanowienie albo - jeżeli są spełnione stosowne przesłanki - w razie jego zastąpienia regulacją zastępczą. Jest jasne, że tak długo jak trwa stan zawieszenia, kredytodawca nie może domagać się spełnienia uzgodnionych w tej umowie świadczeń. Jednakże zgodnie z dotychczasowym orzecznictwem dotyczącym stanu bezskuteczności zawieszonej (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 7 października 2010 r., IV CSK 95/10 i z dnia 3 lutego 2017 r., II CSK 159/16, niepubl.; por. też wyroki Sądu Najwyższego z dnia 25 kwietnia 1995 r., I CRN 48/95 i z dnia 7 listopada 1997 r., II CKN 431/97, OSNC 1998 Nr 6, poz. 94) nie może również żądać zwrotu spełnionego świadczenia nienależnego, ponieważ decyzja co do związania postanowieniem i umową leży co do zasady w rękach konsumenta. Skoro zaś kredytodawca nie może wystąpić z takim żądaniem i w ten sposób postawić swych roszczeń restytucyjnych w stan wymagalności zgodnie z art. 455 k.c. (co do zastosowania art. 455 k.c. do roszczeń z tytułu bezpodstawnego wzbogacenia por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 17 grudnia 1976 r., III CRN 289/76, niepubl., z dnia 16 lipca 2003 r., V CK 24/02, OSNC 2004, Nr 10, poz. 157, z dnia 28 kwietnia 2004 r., V CK 461/03, IC 2004, nr 11, s. 43, z dnia 18 stycznia 2017 r., V CSK 198/16, niepubl. oraz uchwały Sądu Najwyższego z dnia 6 marca 1991 r., III CZP 2/91, OSNCP 1991, Nr 7, poz. 93, z dnia 26 listopada 2009 r., III CZP 102/09, OSNC 2010, Nr 5, poz. 75, z dnia 2 czerwca 2010 r., III CZP 37/10, OSNC 2011, Nr 1, poz. 2 i z dnia 16 lutego 2021 r., III CZP 11/20), rozpoczęcie biegu ich przedawnienia nie wchodzi w rachubę. Sytuacja ulega zmianie dopiero w razie potwierdzenia klauzuli abuzywnej przez konsumenta, kiedy to klauzula oraz umowa stają się skuteczne z mocą wsteczną, albo odmowy jej potwierdzenia (upływu rozsądnego czasu do potwierdzenia), kiedy to dochodzi do utrzymania umowy z regulacją zastępczą (jeżeli są spełnione stosowne przesłanki) albo do całkowitej i trwałej bezskuteczności (nieważności) umowy. Owa trwała bezskuteczność (nieważność) jest równoznaczna ze stanem, w którym "czynność prawna zobowiązująca do świadczenia była nieważna i nie stała się ważna po spełnieniu świadczenia" w rozumieniu art. 410 § 2 in fine k.c. (condictio sine causa) oraz "nieważnością czynności prawnej" w rozumieniu art. 411 pkt 1 k.c. W związku z tym dalej idące roszczenie powodów w zakresie odsetek podlegało oddaleniu, o czym Sąd orzekł w pkt III sentencji. W ocenie Sądu podniesiony przez stronę pozwaną zarzut potrącenia nie mógł odnieść skutku. Jakkolwiek pełnomocnik strony pozwanej posiadał umocowanie do składania w imieniu Banku oświadczeń materialnoprawnych, w tym oświadczenia o potrąceniu, lecz pełnomocnik powodów nie posiadał umocowania do przyjmowania w jej imieniu oświadczeń materialnoprawnych. Brak umocowania pełnomocnika powodów do przyjmowania w ich imieniu oświadczeń materialnoprawnych był wiadomy pełnomocnikowi strony pozwanej – powyższe wynikało z dołączonego do odpisu pozwu pełnomocnictwa udzielonego radcy prawnemu W. B. oraz pełnomocnik powodów informował o tym w replice do odpowiedzi na pozew. Jak wskazał Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 7 marca 2013 r. II CSK 476/12: „Skoro oświadczenie o potrąceniu może wywrzeć skutek dopiero z chwilą dojścia do adresata (art. 61 k.c.), to zawarte w odpowiedzi na pozew oświadczenie o potrąceniu doręczone jedynie nieumocowanemu do jego przyjęcia pełnomocnikowi powoda nie może być ocenione jako skuteczne.”. W wyroku z dnia 22 lipca 2022 r. sygn. I ACa 1269/21 Sąd Apelacyjny w Katowicach zaś wskazał, że skorzystanie z prawa zatrzymania wymaga materialnoprawnego oświadczenia woli, a zatem pełnomocnik procesowy składający tego typu oświadczenie legitymować musi się pełnomocnictwem obejmującym umocowanie do składania tego typu oświadczeń w imieniu mocodawcy, podobnie jak pełnomocnik strony przeciwnej umocowany musi być do przyjmowania tego typu oświadczeń woli w imieniu swojego mocodawcy. Umocowanie takie - zarówno w zakresie składania, jak i przyjmowania oświadczenia - nie jest objęte ustawowo określonym zakresem umocowania pełnomocnika procesowego (art. 91 k.p.c.). Odnosi się to również do potrącenia. Wobec powyższego nie można uznać za skutecznie oświadczenia o potrąceniu złożonego przez pełnomocnika strony pozwanej właściwie umocowanemu pełnomocnikowi materialnoprawnemu powodów. Wręcz należy stwierdzić, iż w istocie oświadczenie złożone w odpowiedzi na pozew zostało złożone Sądowi, jako adresatowi tego pisma, a nie kredytobiorcom, których pełnomocnikowi zostało ono jedynie doręczone w świetle wymogów wynikających z art. 132 §1 k.p.c. Dodatkowo należy wskazać, że dla wymagalności powyższego roszczenia konieczne było wcześniejsze wezwanie powodów o zapłatę kwoty objętej wierzytelnością przedstawioną do potrącenia, albowiem świadczenie z tytułu bezpodstawnego wzbogacenia jest świadczeniem bezterminowym, stąd dla jego wymagalności konieczne jest wezwanie dłużnika do jego wykonania (art. 455 k.c.). W przedmiotowej sprawie brak było takiego wezwania przed złożeniem oświadczenia o potrąceniu. Gdyby nawet oświadczenie o potrąceniu było adresowane właściwe tj. do powodów lub też do pełnomocnika powodów który byłby umocowany do odbierania tego rodzaju oświadczeń materialnych, to nie można było przyjąć, iż stanowiło ono wezwanie do spełnienia świadczenia z tytułu bezpodstawnego wzbogacenia powodów kosztem strony pozwanej w związku z otrzymaniem co najmniej kwoty kapitału kredytu, a jeśli nawet za takie wezwanie mogłoby zostać uznane to następnie nie zostało dokonane oświadczenie o potrąceniu tej wierzytelności z wierzytelnością dochodzoną w tej sprawie przez powodów. Wynikająca bowiem z treści art. 455 k.c. „niezwłoczność” spełnienia świadczenia po wezwaniu do jego wykonania, nie oznacza spełnienia tego świadczenia natychmiast po doręczeniu wezwania. Odnosząc się z kolei do zarzutu zatrzymania, należy wskazać, że zgodnie z art. 496 k.c., jeżeli wskutek odstąpienia od umowy strony mają dokonać zwrotu świadczeń wzajemnych, każdej z nich przysługuje prawo zatrzymania, dopóki druga strona nie zaofiaruje zwrotu otrzymanego świadczenia albo nie zabezpieczy roszczenia o zwrot, a według art. 497 k.c. przepis artykułu poprzedzającego stosuje się odpowiednio w razie rozwiązania lub nieważności umowy wzajemnej. W niniejszej sprawie Sąd stwierdził nieistnienie (z powodu nieważności) umowy kredytu zawartej przez strony. Rozważenia wymagało czy umowa kredytu jest umową wzajemną. Przepis art. 487 § 2 k.c. przesądza, że umowa jest wzajemna, gdy obie strony zobowiązują się w taki sposób, że świadczenie jednej z nich ma być odpowiednikiem świadczenia drugiej. W ocenie Sądu umowę kredytu można ocenić jako umowę wzajemną, a nie tylko umową dwustronnie zobowiązującą, albowiem odpowiednikiem świadczenia banku – udostępnionej kredytobiorcy kwoty środków pieniężnych – jest (poza zwrotem kwoty wykorzystanego kredytu) zapłata przez kredytobiorcę odsetek oraz prowizji od udzielonego kredytu (por. m.in. Bajor Barbara i in., Prawo bankowe. Komentarz do przepisów cywilnoprawnych, WKP 2020, wyrok Sądu Najwyższego z dnia 7.03.2017 II CSK 286/16, wyrok Sądu Najwyższego z dnia 7.04.2011r. IV CSK 422/10). Pomimo jednak formalnej dopuszczalności skorzystania w tej sprawie z prawa zatrzymania, w ocenie Sądu, zgłoszony przez te stronę zarzut zatrzymania nie mógł zostać uznany za skuteczny z przyczyn analogicznych, jak wskazane odnośnie zarzutu potrącenia. Brak było bowiem umocowania pełnomocnika powodów do przyjmowania w ich imieniu oświadczeń materialnoprawnych, brak było złożenia oświadczenia o skorzystaniu z prawa zatrzymania bezpośrednio powodom ze wskazaniem wysokości kwoty podlegającej zatrzymaniu. Niezależnie od powyższego w ocenie Sądu nie mógł odnieść zamierzonego skutku zarzut zatrzymania kwoty wynagrodzenia za korzystanie z kapitału w wysokości 69 046,57 zł. Należy wskazać, że zgodnie z art. 496 k.c. w zw. z art. 497 k.c. Jeżeli wskutek odstąpienia od umowy (stwierdzenia nieważności umowy) strony mają dokonać zwrotu świadczeń wzajemnych, każdej z nich przysługuje prawo zatrzymania, dopóki druga strona nie zaofiaruje zwrotu otrzymanego świadczenia albo nie zabezpieczy roszczenia o zwrot. Przepis mówi wprost o zwrocie wzajemnych świadczeń, jakie strony od siebie otrzymały w związku w umową, która okazała się nieważna. Nie wynika z tego, że strony na podstawie tego przepisu mogą dokonywać prawa zatrzymania innych wierzytelności niż te, które wynikały z umowy, która okazała się nieważna. Z pewnością wynagrodzenie za bezumowne korzystanie z kapitału nie było świadczeniem powodów otrzymanym od Banku, gdyż takie nie wynikało z wzajemnych zobowiązań opisanych w umowie. Tym samym zarzut zatrzymania dochodzonej przez powodów kwoty do czasu zwrotu przez nich lub zabezpieczenia zwrotu przez nich kwoty 69 046,57 zł byłby i tak bezzasadny. Wobec uznania złożonych przez stronę pozwaną oświadczeń o potrąceniu i skorzystaniu z prawa zatrzymania za nieskuteczne zbędne było rozważanie podniesionego przez powodów zarzutu przedawnienia roszczeń strony pozwanej o zwrot korzyści majątkowej uzyskanej przez nich w związku z przedmiotową umową. O roszczeniu ewentualnym Sąd nie orzekał wobec uwzględniania żądania pozwu zgłoszonego jako główne. O kosztach postępowania Sąd orzekł na podstawie art. 100 zd.2 k.p.c. w zw. z art. 98 §1 i §3 k.p.c. w zw. z art. 99 k.p.c., uwzględniając że powództwo zostało oddalone jedynie w niewielkim zakresie. Na zasądzoną od strony pozwanej kwotę 9334 zł złożyły się opłata sądowa od pozwu w kwocie 1.000 zł, wynagrodzenie dla profesjonalnego pełnomocnika powodów w osobie rady prawnego w kwocie 5.400 zł (§ 2 pkt 6 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz.U. z 2015 poz. 1804 ze zm.) wynagrodzenie dla profesjonalnego pełnomocnika powodów w kwocie 2700 zł za prowadzenie sprawy w postępowaniu zażaleniowym (§ 2 pkt 6 w zw. z § 10 ust.2 pkt.1 w/w rozporządzenia), opłata sądowa w kwocie 200 zł od wniesionego przez powodów zażalenia oraz 34 zł z tytułu opłaty skarbowej od pełnomocnictwa. Sąd nie widział przy tym podstaw, aby uwzględnić wniosek powodów o zasądzenie kosztów zastępstwa procesowego w podwójnej wysokości.
Apelacja Pozwanego
Pozwany zaskarżył wyrok w części, tj. w zakresie jego punktów I., II. oraz IV i wniósł o zmianę wyroku Sądu I instancji w zaskarżonej części, tj. w zakresie pkt. I, II oraz IV i orzeczenie co do istoty sprawy poprzez oddalenie powództwa w całości i zasądzenie od Powoda na rzecz Pozwanego kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych; ewentualnie; o uchylenie Wyroku Sądu I instancji w zaskarżonej części i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania z uwagi na nierozpoznanie przez Sąd I instancji istoty sprawy w zakresie konsekwencji uznania poszczególnych postanowień umownych za abuzywne, w każdym przypadku o zasądzenie od Powoda na rzecz Pozwanego zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych;
Zaskarżonemu wyrokowi zarzucono:
I. naruszenie przepisów prawa materialnego przez błędną jego wykładnię lub niewłaściwe zastosowanie, polegające na tym, że:
(1) Sąd I instancji naruszył art. 385 1 § 1 k.c. poprzez jego błędną wykładnię polegającą na przyjęciu, że przedmiotem oceny abuzywności są postanowienia umowy kredytu nr (...) z dnia 12 sierpnia 2008 roku zwana dalej jako „Umowa kredytu”, tj. indeksowana do CHF, dotyczące indeksacji rozumiane jako jednostki redakcyjne, podczas gdy zgodnie z art. 385 1 § 1 i 2 k.c. przedmiotem tej oceny powinny być postanowienia rozumiane jako poszczególne normy wynikające z tych jednostek redakcyjnych i należy odróżnić normę wprowadzającą mechanizm indeksacji, z którego wynika ryzyko walutowe (Klauzula Ryzyka Walutowego) oraz normy określającej w jaki sposób ustalany będzie kurs waluty obcej na potrzeby operacji związanych z indeksowaniem przy wypłacie i przy spłacie kredytu (Klauzula Kursowa);
(2) Sąd I instancji naruszył art. 385 1 § 1 k.c. poprzez jego błędne zastosowanie i uznanie Klauzuli Ryzyka Walutowego oraz Klauzuli Kursowej za postanowienia niebędące postanowieniami określającymi główne świadczenia Stron, a w konsekwencji dokonanie oceny tych postanowień pod kątem ich abuzywności;
(3) Sąd I instancji naruszył art. 385 1 § 1 k.c. poprzez jego błędne zastosowanie, w ten sposób, że uznał za abuzywne normy wynikające z postanowień Umowy kredytu dotyczących indeksacji, w tym Klauzulę Ryzyka Walutowego oraz Klauzulę Kursową, podczas gdy Klauzula Ryzyka Walutowego nie może zostać uznana za abuzywną, gdyż określa ona główny przedmiot świadczenia i została sformułowana w sposób jednoznaczny;
(4) Sąd I instancji naruszył art. 385 1 § 1 k.c. poprzez jego błędne zastosowanie w ten sposób, że uznał za abuzywną zarówno Klauzulę Ryzyka Walutowego, jak i Klauzulę Kursową przyjmując, że są one sprzeczne z dobrymi obyczajami i rażąco naruszają interes konsumenta z tego powodu, że bank określa w sposób jednostronny, dowolny i nieograniczony wysokość kursów kupna i sprzedaży walut, na podstawie których następnie jest ustalana wysokość wypłaconego kredytu -- i świadczenia konsumenta (raty), przyznając sobie prawo jednostronnego regulowania wysokości świadczenia drugiej strony, na konsumenta zostało przerzucone ryzyko całkowicie dowolnego kształtowania kursów wymiany walut przez kredytodawcę, a nadto Pozwany nie spełnił obowiązków informacyjnych dotyczących ryzyka związanego z Umową kredytu, podczas gdy normy te nie są sprzeczne z dobrymi obyczajami i nie naruszają rażąco interesów konsumenta, a nawet gdyby przyjąć, że wskazane powyżej okoliczności są sprzeczne z dobrymi obyczajami i naruszają interesy konsumenta, to uzasadnia to co najwyżej stwierdzenie abuzywności wyłącznie Klauzuli Kursowej, a nie Klauzuli Kursowej i Klauzuli Ryzyka Walutowego łącznie;
(5) Sąd 1 instancji naruszył art. 385 ł § 1 k.c. poprzez jego błędne zastosowanie, w ten sposób, że uznał okoliczność rzekomo nienależytego poinformowania powoda o ryzyku kursowym za przesądzającą o abuzywności klauzuli ryzyka walutowego i klauzuli kursowej, podczas, gdy z umowy jednoznacznie wynika fakt stosowania dwóch różnych kursów CHF oraz powiązania wysokości zobowiązania powoda z wartością waluty CHF, a ponadto klauzule te z tej przyczyny nie mogą zostać uznane za abuzywne, gdyż jest okolicznością powszechnie znaną, ze ryzyko kursowe ma ze swej natury charakter nieograniczony;
(6) Sąd 1 instancji naruszył art. 385 ł § 1 k.c. poprzez jego błędną wykładnię i uznanie za abuzywną Klauzulę Kursową, podczas gdy Klauzula Kursowa nie może zostać uznana za abuzywną, gdyż określa ona główny przedmiot świadczenia i została sformułowana w sposób jednoznaczny;
na wypadek przyjęcia, że Klauzula Kursowa jest abuzywną zarzucono, że:
(7) Sąd I instancji naruszył art. 385 1 § 1 i 2 k.c. poprzez jego błędne zastosowanie w ten sposób, że po uznaniu postanowień Umowy kredytu za abuzywne, dokonał oceny możliwości dalszego obowiązywania Umowy kredytu bez wszystkich postanowień określających indeksację kredytu do franka szwajcarskiego, w tym bez Klauzuli Ryzyka Walutowego oraz Klauzuli Kursowej, podczas gdy przedmiotem oceny możliwości dalszego obowiązywania powinna być umowa bez postanowień abuzywnych, tj. Umowa kredytu bez Klauzuli Kursowej;
(8) Sąd 1 instancji naruszył art. 385 1 § 1 i 2 k.c. poprzez jego błędne zastosowanie w ten sposób, że uznał Klauzulę Kursową za określającą główny przedmiot świadczenia (podczas gdy za taką może zostać uznana jedynie Klauzula Ryzyka Walutowego), w konsekwencji czego błędnie przyjął, że po eliminacji Klauzuli Kursowej (jako abuzywnej) Umowa kredytu nie może dalej obowiązywać;
(9) Sąd I instancji dokonał błędnej wykładni art. 385 1 § 1 i 2 k.c. poprzez przyjęcie, że nie jest dopuszczalne zastąpienie postanowień abuzywnych jakimikolwiek uregulowaniami wynikającymi z przepisów prawa, a w konsekwencji błędnie nie zastosował:
(a) art 65 § 1 i 2 k.c.,
(b) art. 56 k.c. w z w. z art 41 prawa wekslowego stosowanego na zasadzie analogii legis;
(c) art. 56 k.c. w zw. z art. 358 § 2 k.c., oraz
(d) art. 56 k.c. w zw. ze wskazanymi w przypisie do tego punktu kilkudziesięcioma
przepisami, z których na zasadzie analogii iuris lub analogii legis wynika, że w polskim prawie obowiązuje generalna norma, zgodnie z którą wartość waluty obcej określa się według kursu średniego NBP,
podczas gdy ani art. 385 ( 1) § 1 i 2 k.c„ ani orzecznictwo TSUE nie stoją na przeszkodzie stosowaniu wyżej wskazanych przepisów na etapie oceny możliwości obowiązywania umowy po usunięciu postanowienia abuzywnego, tj. na etapie poprzedzającym etap zastąpienia postanowienia abuzywnego przepisem dyspozytywnym na warunkach wskazanych w orzeczeniach TSUE C- 26/13 Kdsler i C-260/18 Dziubak;
(10) Sąd I instancji naruszył art. 69 ust 3 Pr. Bank. w zw. art 385 1 § 1 i 2 k.c. poprzez jego błędne niezastosowanie, w ten sposób, że na etapie oceny możliwości dalszego obowiązywania umowy po usunięciu normy abuzywnej Sąd Okręgowy pominął, że Umowa kredytu może być wykonywana na podstawie art. 69 ust. 3 Pr. Bank;
(11) Sąd I instancji naruszył art. 405 k.c. w zw. z art. 410 § 1 k.c. poprzez ich niewłaściwe zastosowanie polegające na zakwalifikowaniu świadczeń spełnionych przez Powoda jako nienależnych, pomimo tego, że świadczenie Powoda znajdowało podstawę w łączącej strony Umowie Kredytu;
na wypadek przyjęcia, że po usunięciu Klauzuli Kursowej Umowa Kredytu nie może dalej obowiązywać zgodnie z prawem polskim, zarzucam, że:
(12) Sąd I instancji naruszył art. 385 ( 1) § 1 i 2 k.c. przez jego błędną wykładnię polegającą na przyjęciu, że postanowienie abuzywne nie może zostać zastąpione przez sąd krajowy, gdy tymczasem zgodnie z orzeczeniem TSUE z dnia 2 września 2021 r., OTP Jelzdlogbank Zrt., C-932/19, jeżeli bez abuzywnego postanowienia umowa nie może obowiązywać, to dochodzi do automatycznej jego substytucji normą dyspozytywną, o ile tylko zastosowanie środków krajowych zapewnia doprowadzenie do sytuacji jaka miałaby miejsce, gdyby umowa nie zawierała abuzywnego postanowienia;
(13)Sąd I instancji naruszył art. 358 § 2 k.c. w zw. z art. 385 ( 1) § 1 i 2 k.c. przez jego niezastosowanie polegające na tym, że Sąd I instancji nie zastąpił postanowienia abuzywnego, tj. Klauzuli Kursowej przepisem dyspozytywnym art. 358 § 2 k.c., podczas gdy zgodnie z orzeczeniem TSUE z dnia 2 września 2021 r„ OTP Jelzdlogbank Zrt , C-932/19, przepis ten stanowi szczegółowy przepis dyspozytywny, który znajduje zastosowanie z mocy prawa (automatycznie) w miejsce abuzywnej Klauzuli Kursowej w umowie kredytu;
(14) w konsekwencji powyższych uchybień Sąd I instancji naruszył art. 410 § 1 i 2 k.c. w zw. z art. 405 k.c. poprzez ich zastosowanie i przyjęcie, że Pozwany jest zobowiązany do zwrotu otrzymanych od Powoda świadczeń;
na wypadek przyjęcia, że Umowa kredytu winna zostać unieważniona zarzucam, że:
(15)Sąd I instancji naruszył art. 498 § 2 k.c. w zw. z art. 499 k.c. poprzez ich niezastosowanie na skutek nieuwzględnienia zgłoszonego przez Pozwanego ewentualnego zarzutu potrącenia, którego uwzględnienie powinno skutkować oceną Sądu, czy na skutek potrącenia doszło do wzajemnego umorzenia dochodzonej przez Powoda wierzytelności oraz wierzytelności Pozwanego o zwrot kwoty udzielonego Powodowi kredytu to jest kwoty 200.000,00 złotych jak i kwoty 69.046,57 złotych, stanowiącej wierzytelność Pozwanego z tytułu tzw. wynagrodzenia z tytułu korzystania z kapitału, czyli łącznie kwoty 269.046,57 złotych;
(16)Sąd I instancji naruszył art. 496 k.c. w zw. żart. 497 k.c. poprzez ich niewłaściwe zastosowanie na skutek nieuwzględnienia w całości zgłoszonego przez Pozwanego ewentualnego zarzutu zatrzymania, którego uwzględnienie w przypadku unieważnienia Umowy kredytu winno skutkować brakiem wymagalności roszczenia Powoda oraz koniecznością wskazania w Wyroku zastrzeżenia uzależniającego świadczenie na rzecz Powoda od jednoczesnego spełniania świadczenia zwrotnego przez Powoda na rzecz Pozwanego kwoty stanowiącej zarówno roszczenie Pozwanego w stosunku do Powoda o zwrot kwoty udzielonego Powodowi kredytu to jest kwoty 200.000,00 złotych jak i kwoty 69.046,57 złotych, stanowiącej wierzytelność Pozwanego z tytułu tzw. wynagrodzenia z tytułu korzystania z kapitału, czyli łącznie kwoty 269.046,57 złotych;
(17) Sąd I instancji naruszył art. 61 § 1 k.c. poprzez jego niewłaściwe zastosowanie polegające na pominięciu ww. przepisu i w konsekwencji nieuwzględnienie przez Sąd I instancji, iż nawet gdyby pełnomocnik Powoda nie posiadał umocowania do odebrania oświadczenia o skorzystaniu z prawa potrącenia lub z prawa zatrzymania, z chwilą złożenia przedmiotowego oświadczenia pełnomocnikowi Powoda, sam Powód uzyskał możliwość zapoznania się z jego treścią, co w świetle art. 61 § 1 k.c. jest równoznaczne ze skutecznym złożeniem tego oświadczenia Powodowi;
(18)Sąd I instancji naruszył art. 410 § 1 i 2 k.c. w zw. z art. 405 k.c. w zw. z art. 406 k.c. poprzez ich błędną wykładnię w ten sposób, że Sąd I instancji przyjął, że w przypadku orzekania w przedmiocie zwrotu wzajemnych świadczeń stron na skutek unieważnienia Umowy kredytu, brak jest podstaw do uwzględnienia w tych rozliczeniach konieczności zwrotu przez Powoda kwoty stanowiącej korzyść osiągniętą przez Powoda na skutek korzystania z nienależnej mu usługi finansowej, odpowiadającej wartości średniego rynkowego wynagrodzenia za korzystanie z kapitału, które konsument musiałby zapłacić, gdyby zawarł ważną umowę kredytu, podczas gdy unieważnienie Umowy kredytu powoduje konieczność rozliczenia dokonanych przez strony świadczeń według przepisów o nienależnym
świadczeniu, a zatem Bank powinien otrzymać zwrot kapitału kredytu faktycznie wypłaconego oraz wartość świadczonej usługi (czyli udostępnienia środków pieniężnych do korzystania przez określony czas);
II. naruszenie przepisów postępowania cywilnego mających istotny wpływ na treść zaskarżonego wyroku tj.:
(1) art. 156 1 k.p.c. i art.156 2 k.p.c. w zw. z art. 212 § 2 k.p.c. poprzez ich błędne niezastosowanie i niepoinformowanie Powoda w sposób prawidłowy o dostrzeżonej przez Sąd I instancji abuzywności postanowień umownych oraz jej skutkach, w tym w szczególności niepoinformowanie Powoda o wszelkich możliwych konsekwencjach związanych z ewentualnym unieważnieniem Umowy kredytu, podczas gdy poinformowanie takie stanowiło obowiązek Sądu i poprzedzać powinno wyrażenie przez Powoda dobrowolnej i świadomej decyzji co do skorzystania z ochrony wynikającej z systemu Dyrektywy Rady 93/13/EWG z 5 kwietnia 1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich i przepisów prawa krajowego implementujących w/w Dyrektywę;
(2) art. 233 § 1 k.p.c. przez błędną ocenę zapisów Umowy kredytu konstytuujących mechanizm indeksacji i przyjęcie, że Powód nie został należycie poinformowany o ryzyku walutowym związanym z wprowadzeniem do Umowy kredytu mechanizmu indeksacji, podczas gdy z wymienionych postanowień Umowy kredytu jednoznacznie wynika, że kredytobiorca będzie ponosić ryzyko kursowe (walutowe), które ze swej natury ma nieograniczony charakter, a z Umowy kredytu wprost wynika, że Powód o tym ryzyku został poinformowany przy zawarciu Umowy kredytu;
(3) art. 233 § 1 k.p.c. przez dowolną, sprzeczną z zasadami logiki i doświadczenia życiowego ocenę materiału dowodowego i przyjęcie, że Pozwany nie poinformował należycie Powoda o ryzyku walutowym związanym z wprowadzeniem do Umowy kredytu mechanizmu indeksacji i o skutkach indeksacji, w sytuacji gdy: z Umowy kredytu wprost wynika fakt ustalania rat kredytu i salda kredytu w oparciu o kursy kupna i sprzedaży CHF z Tabeli kursów Pozwanego, a Powód zaakceptował (§ 11 ust. 5 Umowy kredytu) zasady funkcjonowania kredytu waloryzowanego w walucie wymienialnej, w szczególności zasady dotyczące określenia kwoty kredytu w walucie wskazane w § 2 Umowy, sposobu uruchomienia i wykorzystania kredytu określone w § 4 Umowy, warunków jego spłaty określone w § 9 Umowy;
(4) art. 233 § 1 k.p.c. poprzez dowolną, sprzeczną z zasadami logiki i doświadczenia życiowego ocenę materiału dowodowego i danie wiary zeznaniom Powoda w zakresie nieudzielenia Powodowi pouczeń co do ryzyka kursowego, wyjaśnienia jaka jest różnica między ryzykiem finansowym zaciągnięcia zobowiązania w walucie PLN, a CHF, na czym polega, w jakiś sposób i w oparciu o jakie kryteria będzie funkcjonował mechanizm indeksacji w Umowie Kredytu ani jak wahania kursowe mogą wpłynąć na jego zobowiązanie, kiedy powyższe wnioski wynikają jedynie z zeznań Powoda (osoby bezpośrednio zainteresowanej w wygraniu procesu) i nie mają potwierdzenia w zgromadzonym materiale dowodowym;
(5) art. 245 k.p.c. w zw. z art. art. 233 § 1 k.p.c. poprzez jego błędną wykładnię i uznanie, że oświadczenie złożone przez Powoda dotyczące poinformowania go przez Pozwanego o ryzyku kursowym oraz świadomości konsekwencji z nim związanych, zawarte w § 11 ust 4 Umowy kredytu jest niewystarczające, podczas, gdy dokument prywatny stanowi dowód tego, że osoba, która go podpisała złożyła oświadczenie zawarte w dokumencie, a wiarygodność i moc dowodowa Umowy kredytu nie była przez Sąd kwestionowana;
(7) art. 233 § 1 k.p.c. poprzez błędną, sprzeczną z zasadami logiki i doświadczenia życiowego ocenę materiału dowodowego, polegającą na przyjęciu, że Pozwany bank może dowolnie określać kursy waluty w Tabeli kursów, a w konsekwencji uznanie, że ma możliwość dowolnego wpływania na wysokość zobowiązania Powoda w sytuacji, gdy kryteria, które ostatecznie decydują o kursie ogłoszonym w tabeli, nie pozostają w gestii banku, a nadto upoważnienie do publikowania własnych tabel kursowych znajduje podstawę prawną w art. 111 Prawa bankowego (obowiązującym w dacie zawarcia Umowy kredytu).
(8) art. 235 2 § 1 pkt 2 k.p.c. w zw. z art. 227 k.p.c. i art. 278 § 1 k.p.c. w zw. z art. 162 §1 k.p.c. poprzez bezpodstawne pominięcie wniosku Pozwanego o przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego sądowego z zakresu bankowości na fakt ustalenia wynagrodzenia (w postaci zwrotu bezpodstawnego wzbogacenia wynikającego z bezumownego korzystania z udostępnionego kapitału) jakie Bank może uzyskać za udostępnienie kredytu w złotych polskich oraz na fakt ustalenia kursu średniego NBP dla waluty CHF w dniu uruchomienia kredytu oraz w dniach płatności poszczególnych rat kapitałowo-odsetkowych i wyliczenie wysokości nadpłat przy zastosowaniu wyżej ustalonego kursu średniego NBP do obliczenia wysokości kwoty kredytu (początkowego salda kredytu) oraz wysokości spłaconych rat kapitałowo-odsetkowych oraz na fakt wyliczenia wysokości korzyści osiągniętej przez Powoda (konsumenta) na skutek korzystania z nienależnej mu usługi finansowej, które to dowody zostały powołane na okoliczności faktyczne (fakty) istotne dla rozstrzygnięcia sprawy, a wymagające wiadomości specjalnych oraz przydatne do wykazania tych faktów;
(9) art. 91 kp.c. w związku z art. 203 1 § 3 k.p.c. poprzez uznanie, że pełnomocnik Powoda nie legitymował się pełnomocnictwem umożliwiającym przyjmowaniem w imieniu swoich mocodawców oświadczeń woli o charakterze materialnoprawnym ze skutkiem dla nich (oświadczenie o potrąceniu), podczas gdy skoro zgodnie z art. 203 1 § 3 k.p.c. zarzut potrącenia może zostać podniesiony tylko w piśmie procesowym to oznacza że do czynności materialnoprawnej, w tym zarzutu potrącenia wystarczy umocowanie o charakterze procesowym, wynikające z pełnomocnictwa udzielonego stosownie do art. 91 k.p.c.
III. z ostrożności procesowej, na wypadek przyjęcia nieważności Umowy kredytu, Pozwany na podstawie art. 380 w zw. z art. 382 k.p.c. ponownie wnosi o przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego z zakresu bankowości na następujące, poszczególne okoliczności faktyczne (fakty) istotne dla rozstrzygnięcia sprawy: (i) ustalenie kursu średniego NBP dla waluty CHF w dniu uruchomienia kredytu oraz w dniach płatności poszczególnych rat kapitałowo-odsetkowych, (ii) wyliczenie wysokości nadpłat przy zastosowaniu wyżej ustalonego kursu średniego NBP do obliczenia wysokości kwoty kredytu (początkowego salda kredytu) oraz wysokości spłaconych rat kapitałowo- odsetkowych. W konsekwencji biegły powinien dokonać wyliczenia kwoty nadpłaty przysługującej kredytobiorcy na wypadek zastąpienia kursów kupna i sprzedaży CHF stosowanych przez Pozwanego kursem średnim CHF publikowanym przez NBP;
IV. z ostrożności procesowej Pozwany na podstawie art. 380 w zw. z art. 382 kp.c. ponownie wnosi o przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego z zakresu bankowości na następujące, poszczególne okoliczności faktyczne (fakty) istotne dla rozstrzygnięcia sprawy: (i) wyliczenie wysokości korzyści osiągniętej przez Powoda (konsumenta) na skutek korzystania z nienależnej mu usługi finansowej, odpowiadającej wartości średniego rynkowego wynagrodzenia za korzystanie z kapitału - kosztu kredytu Złotowego zabezpieczonego hipotecznie (udzielonego na podobnych warunkach co do kwoty kredytu i okresu kredytowania) według formuły WIBOR + średnia marża banków dla takiego rodzaju kredytu obowiązująca na rynku w dacie udzielenia kredytu. W konsekwencji biegły powinien ustalić wartość wzbogacenia odpowiadającą wynagrodzeniu, które Powód (konsument) musiałby zapłacić za korzystanie z kredytu, gdyby zawarł ważną umowę, od dnia oddania mu kapitału do dnia sporządzenia opinii, czyli wyliczyć, ile kredytobiorca musiałby zapłacić, aby móc korzystać z przekazanej mu kwoty środków pieniężnych z uwzględnieniem powyższych parametrów oraz rzeczywistego przebiegu obsługi kredytu (dokonywanych spłat, dat tych spłat i ich wysokości);
V. z ostrożności procesowej i na wypadek unieważnienia przez Sąd Umowy kredytu (zasadności czego Pozwany przeczy) - Pozwany podnosi i podtrzymuje zgłoszony na etapie postępowania przed Sądem I Instancji ewentualny zarzut potrącenia wierzytelności Powoda o zapłatę dochodzonej w niniejszej sprawie z wzajemną wierzytelnością Pozwanego o zwrot kwoty udzielonego Powodowi kredytu, to jest kwoty 200.000,00 oraz dodatkowo kwoty 69.046,57 złotych stanowiącej roszczenie Pozwanego o zwrot tzw. wynagrodzenia z tytułu korzystania z kapitału, czyli łącznie kwoty 269.046,57 złotych;
VI. z ostrożności procesowej i na wypadek unieważnienia przez Sąd Umowy kredytu oraz nieuwzględnienia przez Sąd z jakiegokolwiek powodu ewentualnego zarzutu potrącenia, o którym mowa w punkcie powyżej (zasadności czego Pozwany przeczy) - Pozwany podnosi i podtrzymuje zgłoszony na etapie postępowania przed Sądem I Instancji ewentualny zarzut zatrzymania kwoty 200.000,00 złotych stanowiącej roszczenie Pozwanego w stosunku do Powoda o zwrot kwoty udzielonego Powodowi kredytu oraz dodatkowo kwoty 69.046,57 złotych stanowiącej roszczenie Pozwanego o zwrot tzw. wynagrodzenia z tytułu korzystania z kapitału, czyli łącznie kwoty 269.046,57 złotych;
VII. z ostrożności procesowej, na wypadek przyjęcia nieważności Umowy kredytu Pozwany na podstawie art. 380 k.p.c. wnosi o przeprowadzenie dowodu z opinii prawnej autorstwa dr hab. I. W. (K., dnia 30 września 2021 rok) stanowiącej rozwinięcie stanowiska Pozwanego popartego autorytetem i wiedzą specjalistyczną (zwanej dalej jako: „Opinia” - załączona do niniejszej apelacji) na następujące, poszczególne okoliczności faktyczne (fakty) istotne dla rozstrzygnięcia sprawy: (i) możliwość zastosowania przepisu dyspozytywnego, a w konsekwencji zastąpienia kursu z tabeli Banku kursem średnim NBP, (ii) zakres roszczeń przysługujących bankowi na wypadek unieważnienia Umowy kredytu oraz (iii) możliwość stosowania zarzutu zatrzymania i potrącenia w sprawach dotyczących kredytów powiązanych z walutą obcą.
Powodowie wnieśli o oddalenie apelacji.
Sąd Apelacyjny zważył co następuje:
Apelacja nie jest uzasadniona.
Wnioski o uzupełnienie postępowania dowodowego, zgłoszone w apelacji należało pominąć, albowiem były one zbędne dla rozpoznania sprawy. Tym samym zarzuty dotyczące naruszenia art. 235 2 § 1 pkt 2 k.p.c. w zw. z art. 227 k.p.c. i art. 278 § 1 k.p.c. w zw. z art. 162 §1 k.p.c. nie były uzasadnione.
Sąd co do zasady podziela ustalenia stanu faktycznego dokonane przez Sąd Okręgowy i przeprowadzoną analizę prawną.
Zarzuty dotyczące naruszenia art. 156 1 k.p.c. i art.156 2 k.p.c. w zw. z art. 212 § 2 k.p.c., art. 233 § 1 k.p.c. art. 245 k.p.c. w zw. z art. art. 233 § 1 k.p.c., dotyczyły kwestii związanych z ustaleniami stanu faktycznego tj. niedokonania pewnych ustaleń, dokonanie błędnych ustaleń wynikających z przekroczenia przez Sąd I instancji zasady swobodnej oceny dowodów (art. 233 § 1 k.p.c.). Zarzuty te rozpoznać należało w pierwszej kolejności jako że tylko w prawidłowo ustalonym stanie faktycznym sprawy dokonywać można oceny właściwego zastosowania przepisów prawa materialnego.
W kontekście powyższego, w pierwszej kolejności wskazać godzi się, że ocena wiarygodności i mocy dowodów jest podstawowym zadaniem sądu orzekającego, wyrażającym istotę sądzenia, a więc rozstrzygania kwestii spornych w warunkach niezawisłości, na podstawie własnego przekonania sędziego, przy uwzględnieniu całokształtu zebranego materiału. Granice swobodnej oceny dowodów wyznaczone są przy tym wymaganiami prawa procesowego, doświadczenia życiowego oraz regułami logicznego myślenia. Skuteczne postawienie zarzutu naruszenia przez sąd art. 233 § 1 k.p.c. wymaga wykazania, że sąd uchybił zasadom logicznego rozumowania lub doświadczenia życiowego, to bowiem jedynie może być przeciwstawiane uprawnieniu sądu do dokonywania swobodnej oceny dowodów. Nie jest natomiast w tym zakresie wystarczające przekonanie strony o innej niż przyjął sąd wadze (doniosłości) poszczególnych dowodów i ich odmiennej ocenie innej niż ocena sądu (por. orzeczenie Sądu Najwyższego z dnia 10 kwietnia 2000 r. w sprawie V CKN 17/2000, orzeczenie Sądu Najwyższego z dnia 5 sierpnia 1999 r. II UKN 76/99).
W ocenie Sądu Apelacyjnego, pozwany nie zdołał wykazać, by Sąd Okręgowy rozpoznając sprawę niniejszą naruszył zasady swobodnej oceny dowodów i w konsekwencji, by Sąd ten popełnił błąd w ustaleniach faktycznych.
Zarzuty dotyczące naruszenia 385 1 § 1 i 2 kc, art 65 § 1 i 2 k.c., art. 56 k.c. w z w. z art 41 prawa wekslowego stosowanego na zasadzie analogii legis; art. 56 k.c. w zw. z art. 358 § 2 k.c., art. 56 k.c., art. 358 § 2 k.c. w zw. z art. 385 1 § 1 i 2 k.c. Generalnie wszystkie te zarzuty dotyczą problematyki klauzul abuzywnych i relacji tej problematyki do instytucji nieważności umowy, zasad wykładni umowy oraz możliwości utrzymania umowy w mocy. Ta problematyka przewija się i dlatego zostanie ona omówiona zbiorczo.
Przedmiotowa sprawa dotyczyła umowy o kredyt waloryzowany kursem franka szwajcarskiego CHF. Konstrukcja kredytu była taka, że kredyt miał zostać faktycznie wypłacony w złotych (musiał być zgodnie z umową wypłacony w PLN), następnie dla celów ustalenia wysokości zobowiązania - przeliczony na walutę CHF – która to operacja prowadziła do ustalenia wysokości zobowiązania kredytobiorców – od kwoty zobowiązania wyrażonej w CHF miały być liczone odsetki, kredyt miał być zgodnie z umową spłacany w złotych, przy czym każda rata spłacana w złotych miała być kolejno przeliczana na CHF. Wszystkie przeliczenia miały być dokonywane w oparciu o tabele kursów waluty, arbitralnie ustalanych przez bank (§ 2, § 4, § 9 umowy). Kursy były ustalane na podstawie kursu kupna (wypłata) lub kursu sprzedaży (spłata).
Istota roszczenia powodów sprowadzała się do zakwestionowania sposobu wyliczenia rat tj. wyrażenia ich w walucie CHF i wyliczania raty w PLN jako równowartości kwoty wyrażonej w CHF wg. kursu w dniu spłaty. W oparciu o te zarzuty zostały zgłoszone różne roszczenia. W pierwszej kolejności należało więc ustalić, czy te zarzuty są słuszne. W przypadku uznania ich za niezasadne brak jest podstaw do zasądzenia jakiegokolwiek roszczenia. Dopiero w przypadku uznania ich zasadności można rozważać które roszczenia są uzasadnione.
Generalnie co do zasady Sąd Apelacyjny uznał, że konstrukcja umowy polegająca na tym, że kwota kredytu wyrażona jest w CHF, ale wypłata kredytu następuje w PLN i jest przeliczana wg. kursy kupna zgodnie z wewnętrznymi tabelami banku, a następnie kredyt spłacany jest w ratach w PLN, ale wysokość raty ustalana jest jako równowartość raty wyrażonej w CHF i ta wysokość jest przeliczana na PLN wg. kursu sprzedaży zgodnie z wewnętrznymi tabelami banku i dodatkowo cały czas kwota kredytu wyrażana jest w CHF stanowi niedozwolone postanowienie umowne.
W pierwszej kolejności należy poczynić pewną ogólną uwagę. Pojęcie postanowienia umownego należy rozumieć w ujęciu normatywno-językowym w myśl którego postanowienie umowy to każde uzgodnione przez strony – a zatem wyrażone językowo w ramach oświadczenia woli (zgodnych oświadczeń) – rozstrzygnięcie dotyczące jakiejś dającej się wyodrębnić, normatywnie relewantnej kwestii. Ujęcie takie umożliwia ograniczenie kontroli prawidłowości i ewentualnego zastosowania sankcji także do części jednostek redakcyjnych wzorców umów (i zwykłych umów) – pojedynczych zdań, a nawet słów – które ucieleśniają w odrębnym językowo fragmencie decyzję stron co do jakiejś normatywnie relewantnej kwestii. Pojęcia postanowienia umownego nie można ograniczać tylko i wyłącznie do jednostki redakcyjnej. Zatem przy badaniu niedozwolonego postanowienia umownego należy poszukiwać niedozwolonej normy, która może wynikać bądź z jednej jednostki redakcyjnej, z części jednostki redakcyjnej, ale może też wynikać z kilku (razem wziętych) jednostek redakcyjnych, nawet w sytuacji, gdy każdej z osobna jednostce redakcyjnej nie można przypisać abuzywności (por. R. Trzaskowski [w:] Kodeks cywilny. Komentarz. Tom III. Zobowiązania. Część ogólna, wyd. II, red. J. Gudowski, Warszawa 2018, art. 385(1), art. 385(2), art. 385(3)).
W przedmiotowej sprawie przedmiotem rozważań (w kontekście spłaty rat kredytu) mających znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy były dwie kwestie, a mianowicie zastosowanie tabel przeliczeniowych oraz odniesienie spłaty kredytu w PLN jako równowartości do CHF wg. kursu w chwili spłaty raty.
Problematyka tabel przeliczeniowych jako klauzuli abuzywnej.
Problematyka stosowania tzw. tabel przeliczeniowych kursów stosowanych przez bank była już przedmiotem orzecznictwa sądów i zostało już przesądzone, że jest to klauzula abuzywna i sąd podziela ten pogląd (por. wyroki Sądu Najwyższego: z 22 stycznia 2016 r., I CSK 1049/14, OSNC 2016, nr 11, poz. 134; z 4 kwietnia 2019 r., III CSK 159/17). Stanowisko o niedozwolonym charakterze postanowień, w których możliwość ustalania kursu (a zatem również wysokości świadczeń) zależy od arbitralnej decyzji jednej ze stron, jest już ugruntowane w orzecznictwie Sądu Najwyższego (zob. m.in. następujące wyroki z 8 września 2016 r., II CSK 750/15; z 1 marca 2017 r., IV CSK 285/16; z 24 października 2018 r., II CSK 632/17; z 13 grudnia 2018 r., V CSK 559/17; z 27 lutego 2019 r., II CSK 19/18; z 9 maja 2019 r., I CSK 242/18; z 29 października 2019 r., IV CSK 309/18; z 7 listopada 2019 r., IV CSK 13/19; z 11 grudnia 2019 r., V CSK 382/18; z 30 września 2020 r., I CSK 556/18; z 2 czerwca 2021 r., I CSKP 55/21; z 28 września 2021 r., I CSKP 74/21, uchwałę z dnia 28 kwietnia 2022 r. ; III CZP 40/22).
Dodatkowo należy wskazać, że Sąd Okręgowy w Warszawie XVII Wydział Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów oraz Sądu Apelacyjnego w Warszawie VI Wydział Cywilny ( por. wyrok S.O. z dnia 14.12.2010r. XVII AmC 426/09 i wyrok Sądu Apelacyjnego z dnia 21 października 2011 r. ,sygn. akt VI Ca 420/11) orzekał w przedmiocie tych klauzul.
W wyniku tych wyroków pod numerem 3178 i 3179 zostały wpisane dwie klauzule do wykazu niedozwolonych klauzul.
„Kredyt jest indeksowany do CHF/USD/EUR, po przeliczeniu wypłaconej kwoty zgodnie z kursem kupna CHF/USD/EUR według Tabeli Kursów Walut Obcych obowiązującej w Banku (...) w dniu uruchomienia kredytu lub transzy."
"W przypadku kredytu indeksowanego kursem waluty obcej kwota raty spłaty obliczona jest według kursu sprzedaży dewiz, obowiązującego w Banku na podstawie obowiązującej w Banku (...) z dnia spłaty"
Wprawdzie klauzule dotyczą Banku (...), ale ich treść jest niemal identyczna z kwestionowanymi przez powoda klauzulami. Mechanizm udzielania kredytów we wszystkich bankach był taki sam. Mechanizm stosowania spreadów również był taki sam.
Sąd Apelacyjny w Krakowie podziela te poglądy. Nie ma żadnego znaczenia to czy stosowane tabele miały charakter rynkowy. O abuzywności decyduje treść klauzuli i możliwość jak może być stosowana, a nie to jak faktycznie w praktyce jest stosowana. Nie w tym jest problem czy te tabele mają charakter rynkowy czy nie, tylko w tym, że w umowie nie określono precyzyjnie od czego zależy kurs waluty i w ten sposób jedna strona czyli bank uzyskał możliwość jednostronnego kształtowania zobowiązania powoda ustalając arbitralnie marżę. Nawet nie określono granic do jakich bank może samodzielnie kształtować kurs. Dlatego te klauzule są abuzywne.
Należy tutaj podkreślić, że w przedmiotowej sprawie sąd abuzywność tabel odnosi tylko do tabel ustalanych przy spłacie kredytu, z uwagi na fakt, że nie mają one jednorazowego charakteru tylko miały być ustalane co miesiąc, a wiec obejmowały okres 25 lat. Sąd tej abuzywności nie ustalił w odniesieniu do tabeli przy wypłacie kredytu, albowiem to zdarzenie miało jednorazowy charakter i nie miało większego znaczenia dla powoda. Zastosowanie określonej tabeli powodowało, że wprawdzie powód mógł otrzymać nieco większy lub nieco mniejszy kredyt, ale to wiązało się ze spłatą nieco większego lub mniejszego kredytu. Po wyeliminowaniu abuzywności klauzul (tabel) przy spłacie i po wyeliminowaniu klauzuli określającej przeliczenia raty kredytu do CHF to ile wyliczono jako kwota kredytu nie ma w praktyce żadnego znaczenia.
Problematyka abuzywności klauzuli z której wynika, że kredyt ma być spłacany w PLN w wysokości równoważnej kwocie wyrażonej w CHF po kursie z dnia spłaty (zwanej dalej: klauzula waloryzacyjna).
Klauzula waloryzacyjna kredytu do CHF stosowana przy jego spłacie jest to niedozwolona klauzula z art. 385 1 kc.
Zgodnie z art. 385 1 kc postanowienia umowy zawieranej z konsumentem nieuzgodnione indywidualnie nie wiążą go, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy (niedozwolone postanowienia umowne). Nie dotyczy to postanowień określających główne świadczenia stron, w tym cenę lub wynagrodzenie, jeżeli zostały sformułowane w sposób jednoznaczny (§1). Jeżeli postanowienie umowy zgodnie z § 1 nie wiąże konsumenta, strony są związane umową w pozostałym zakresie (§2). Nieuzgodnione indywidualnie są te postanowienia umowy, na których treść konsument nie miał rzeczywistego wpływu. W szczególności odnosi się to do postanowień umowy przejętych z wzorca umowy zaproponowanego konsumentowi przez kontrahenta (§3). Ciężar dowodu, że postanowienie zostało uzgodnione indywidualnie, spoczywa na tym, kto się na to powołuje (§4).
Na wstępie należy zaznaczyć, że przedmiotowe klauzule nie były indywidualnie uzgadniane. Zasady doświadczenia życiowego wskazują, że możliwości negocjacji jakikolwiek umów z bankami są bardzo ograniczone. Banki działają na zasadzie masowości i konstruują swoje umowy wg. określonych zasad i oferują je tysiącom klientów. Bank nie byłby w stanie funkcjonować, aby z każdym klientem indywidualnie uzgadniał każda umowę. O tym, że nie były klauzule indywidualnie uzgodnione świadczy fakt, że bank w trakcie procesu nie przedłożył żadnej umowy w której nie byłaby zamieszczona przedmiotowa klauzula, a pozostałe warunki byłyby takie same np. byłyby wyliczone odsetki w oparciu o LIBOR, a nie WIBOR. Klient miał do wyboru albo podpisać taką umowę, albo bez przedmiotowej klauzuli ale odsetki wyliczane byłyby w oparciu o WIBOR. Jeżeli konsument ma do wyboru podpisać umowę w określonym kształcie, albo nie to to oznacza, że jest to umowa zawierana przez przystąpienie i nie ma możliwości wpływu na poszczególne postanowienia umowne, nie jest więc indywidualnie uzgodniona.
Zgodnie z art. 385 2 kc oceny zgodności postanowienia umowy z dobrymi obyczajami dokonuje się według stanu z chwili zawarcia umowy, biorąc pod uwagę jej treść, okoliczności zawarcia oraz uwzględniając umowy pozostające w związku z umową obejmującą postanowienie będące przedmiotem oceny.
Art. 385 3 kc wskazuje przykładowe niedozwolone klauzule.
Jak wynika ze wskazanych wyżej przepisów nie ma zamkniętego katalogu niedozwolonych klauzul. Zatem za niedozwoloną klauzulę może być uznana każda klauzula, która kształtują prawa i obowiązki konsumenta w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy. Oceny zgodności postanowienia umowy z dobrymi obyczajami dokonuje się według stanu z chwili zawarcia umowy, biorąc pod uwagę jej treść, okoliczności zawarcia oraz uwzględniając umowy pozostające w związku z umową obejmującą postanowienie będące przedmiotem oceny. Nie ma więc żadnego znaczenia to jak w praktyce wykonywano daną umowę.
Odnośnie kwestii abuzywności klauzuli waloryzacyjnej to należy wskazać, że rozstrzygniecie tej kwestii zależy od rozstrzygnięcia czy jej zastosowanie spowodowało, że kształtuje ona prawa i obowiązki powodów w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami i czy rażąco narusza interesy powodów.
Na kanwie sprawy o tzw. spready Sąd Okręgowy w Warszawie XVII Wydział Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów wypowiedział się, że:
Wskazać trzeba, że „dobre obyczaje” to reguły postępowania niesprzeczne z etyką, moralnością i aprobowanymi społecznie obyczajami. Za sprzeczne z dobrymi obyczajami można uznać także działania zmierzające do niedoinformowania, dezorientacji, wywołania błędnego przekonania konsumenta, wykorzystania jego niewiedzy lub naiwności, a więc o działanie potocznie określane jako nieuczciwe, nierzetelne, odbiegające od przyjętych standardów postępowania. Pojęcie „interesów konsumenta” należy rozumieć szeroko, nie tylko jako interes ekonomiczny, mogą tu wejść w grę także inne aspekty: zdrowia konsumenta (i jego bliskich), jego czasu zbędnie traconego, dezorganizacji toku życia, przykrości, zawodu itp. Naruszenie interesów konsumenta wynikające z niedozwolonego postanowienia musi być rażące, a więc szczególnie doniosłe. Pełnię treści tych pojęć, w szczególności w stosunkach umownych między profesjonalistą a konsumentem, nadaje judykatura. Przykładowo, w wyroku z dnia 13.07.2005 r. (I CK 832/04, „Biuletyn SN” 2006, Nr 2, s. 86) Sąd Najwyższy wskazał, że rażące naruszenie interesów konsumenta istotnie można rozumieć jako nieusprawiedliwioną dysproporcję praw i obowiązków na jego niekorzyść w określonym stosunku obligacyjnym. Natomiast działanie wbrew dobrym obyczajom (w zakresie kształtowania treści stosunku obligacyjnego) oznacza tworzenie przez partnera konsumenta takich klauzul umownych, które godzą w równowagę kontraktową stron takiego stosunku. Tak w szczególności kwalifikowane są wszelkie postanowienia, które zmierzają do naruszenia równorzędności stron stosunku, nierównomiernie rozkładając uprawnienia i obowiązki między partnerami umowy. Właśnie brak równowagi kontraktowej jest najczęściej wskazywanym przejawem naruszenia dobrych obyczajów drogą zastosowania określonych klauzul umownych (por. wyrok SN z dnia 13.07.2005 r., I CK 832/04, „ Prawo Bankowe ” 2006, Nr 3, s. 8). Jednocześnie należy uwzględnić nie tylko interesy o wymiarze ekonomicznym, ale inne, zasługujące na ochronę dobra konsumenta, jak jego czas, prywatność, poczucie godności osobistej czy satysfakcja z zawarcia umowy o określonej treści (por. M. Bednarek [w:] System prawa prywatnego , t. 5, Warszawa 2006, s. 663). Sprzeczne z dobrymi obyczajami są zatem, przykładowo, działania wykorzystujące niewiedzę, naiwność czy brak doświadczenia konsumenta, naruszające zasadę równorzędności stron umowy, zmierzające do dezinformacji, wywołujące błędne przekonanie konsumenta. Chodzi więc o działania określane jako nieuczciwe, nierzetelne i odbiegające na niekorzyść konsumenta od przyjętych standardów postępowania.
Obie wskazane w art. 385 1 § 1 k.c. formuły prawne służą ocenie tego, czy standardowe klauzule umowne zawarte we wzorcu umownym przekraczają, mówiąc najogólniej, zakreślone przez ustawodawcę granice rzetelności kontraktowej twórcy wzorca w zakresie kształtowania praw i obowiązków stron konsumenckiego stosunku obligacyjnego. Wspomniana rzetelność kontraktowa może być, oczywiście, analizowana w ramach określonego (stypizowanego) stosunku obligacyjnego z konsumentem.
Sąd Apelacyjny podzielił poglądy Sądu Okręgowego. ( por. wyrok S.O. z dnia 14.12.2010r. XVII AmC 426/09 i wyrok Sądu Apelacyjnego z dnia 21 października 2011 r. ,sygn. akt VI Ca 420/11)
W kilku orzeczeniach również i Sąd Najwyższy wypowiadał się jak rozumieć pojęcie – ukształtowanie praw i obowiązków w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami i rażące naruszenie interesów konsumenta.
Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 13 sierpnia 2015 r., sygn.. akt I CSK 611/14, słusznie stwierdził, że: „W orzecznictwie Sądu Najwyższego wypracowane zostały kryteria według których powinno się oceniać abuzywność postanowień wzorców umownych w rozumieniu tego przepisu (por. wyrok z dnia 19 marca 2007 III SK 21/06, OSNP 2008, nr 11 - 12, poz. 181, czy wyrok z dnia 29 sierpnia 2013 r., I CSK 660/12, niepubl. i podane tam dalsze judykaty). Zgodnie z zawartymi w tych orzeczeniach wskazaniami, przez działanie wbrew dobrym obyczajom należy rozumieć wprowadzenie do wzorca klauzul umownych, które godzą w równowagę kontraktową stron, zaś rażące naruszenie interesów konsumenta oznacza nieusprawiedliwioną dysproporcje na jego niekorzyść praw i obowiązków wynikających z umowy”. Warto zaznaczyć, że w ocenie Sądu Najwyższego, rażące naruszenie interesów konsumenta jest konsekwencją niekorzystnego (nieproporcjonalnego) rozłożenia praw i obowiązków wynikających z umowy, nie zaś z faktu wykonywania umowy. Podobnie Sąd Najwyższy stwierdził w wyroku z dnia 29 sierpnia 2013 r., sygn. akt I CSK 660/12.
W wyroku z dnia 29 sierpnia 2013 r., sygn. akt I CSK 660/12, Sąd Najwyższy stwierdził, że: „Zgodnie z art. 385 ( 1) § 1 k.c., postanowienia umowy zawieranej z konsumentem nie uzgodnione indywidualnie - poza postanowieniami określającymi główne świadczenia stron - nie wiążą go, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy. W świetle tego unormowania nie ulega wątpliwości, że uznanie konkretnej klauzuli umownej za niedozwolone postanowienie umowne wymaga stwierdzenia łącznego wystąpienia obu wymienionych przesłanek, tj. „ sprzeczności z dobrymi obyczajami", jak i „rażącego naruszenia interesów konsumenta (zob. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 27 października 2006 r., I CSK 173/06, nie publ.). Ocena rzetelności określonego postanowienia wzorca umownego wymaga przeprowadzenia przez sąd weryfikacji jego „przyzwoitości", polegającej na zbadaniu, czy postanowienie wzorca jest sprzeczne z ogólnym wzorcem zachowań przedsiębiorców wobec konsumentów oraz jak wyglądałyby prawa lub obowiązki konsumenta w sytuacji, w której postanowienie to nie zostałoby zastrzeżone; jeżeli bez tego postanowienia znalazłby się on - na podstawie ogólnych przepisów - w lepszej sytuacji, należy uznać je za nieuczciwe (zob. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 19 marca 2007 r., IIISK21/06, OSNP2008, nr 11-12, poz. 181)”.
Podobnie zgodzić się trzeba z wyrokiem Sądu Najwyższego z dnia 13 lipca 2005 r., sygn. I CK 832/04, w którym wskazano, że: „ W rozumieniu art. 385[1] § 1 KC "rażące naruszenie interesów konsumenta" oznacza nieusprawiedliwioną dysproporcję praw i obowiązków na jego niekorzyść w określonym stosunku obligacyjnym, natomiast "działanie wbrew dobrym obyczajom" w zakresie kształtowania treści takiego stosunku obligacyjnego wyraża się w tworzeniu przez partnera konsumenta takich klauzul umownych, które godzą w równowagę kontraktową tego stosunku”. Identyczne stanowisko zaprezentowane zostało również w wyroku Sądu Najwyższego z dnia 16 października 2014 r., sygn. III CSK 302/13.
Podzielić należy również pogląd wyrażony w wyroku Sądu Najwyższego z dnia 8 czerwca 2004 r., sygn. I CK 635/03, iż: „„Interesy” konsumenta należy rozumieć szeroko, nie tylko jako niekorzystne ukształtowanie jego sytuacji ekonomicznej. Należy tu uwzględnić także takie aspekty, jak niewygodę organizacyjną, stratę czasu, nierzetelne traktowanie, czy naruszenie prywatności konsumenta ”.
W wyroku z dnia 15 stycznia 2016 r., sygn. I CSK 125/15, Sąd Najwyższy słusznie stwierdził, że: „Ocena, czy dane postanowienie wzorca umowy, kształtując prawa i obowiązki konsumenta, „rażąco" narusza interesy konsumenta (art. 385fl] § 1 KC), uzależniona jest od tego, czy wynikająca z tego postanowienia nierównowaga praw i obowiązków stron (nierównowaga kontraktowa) na niekorzyść konsumenta jest istotna, znacząca. Ustalenie, czy klauzula wzorca umowy powoduje taką nierównowagę, dokonane może być w szczególności przez porównanie sytuacji konsumenta w razie zastosowania tej klauzuli z sytuacją, w której byłby konsument, gdyby zastosowane zostały obowiązujące przepisy prawa. Znacząca nierównowaga kontraktowa na niekorzyść konsumenta pozostaje sprzeczna z dobrymi obyczajami (wymogami dobrej wiary), gdy można rozsądnie założyć, że kontrahent konsumenta, traktujący go w sposób sprawiedliwy i słuszny i uwzględniający jego prawnie uzasadnione roszczenia, nie mógłby racjonalnie się spodziewać, że konsument zaakceptowałby w ramach negocjacji klauzulę będącą źródłem tej nierównowagi”.
W orzeczeniu Sądu Najwyższego z dnia 8 września 2016 r., sygn. akt II CSK 750/15, wydanym na tle sporu związanego z umową kredytu, która zawierała tzw. klauzule waloryzacyjne, Sąd Najwyższy stwierdził, że: „Pominięte zostały przez pozwanego wywody Sądów odnoszące się do arbitralnego charakteru określania zobowiązania kredytobiorców i braku możliwości kontrolowania przez nich wyznaczanej wysokości miesięcznych wpłat. Zarzut pozwanego związany z oczekiwaniem ustalenia, czy kredytobiorcy zaakceptowaliby zapis dotyczący ustalania kursów CHF, gdyby byli poinformowani o sposobie określania jego wysokości należało uznać za bezzasadny. Jeżeli pozwany nie przedstawił jakie elementy składały się na wysokość kursów, nie wynikały one z regulaminu udzielania kredytu ani z oświadczenia powódki akceptującego wybór kredytu tego rodzaju, co uniemożliwiało ocenę jego wpływu na wysokość zobowiązania, to obecnie rozważanie tego, w sytuacji braku tych danych, jest pozbawione racjonalnych podstaw. Podkreślenia wymaga, że ocena warunków zawarcia umowy dokonywana jest według stanu z daty podjęcia tej czynności. Brak wiedzy w tamtym okresie uniemożliwia dokonywanie obecnie symulacji co do zachowania kredytobiorców zwłaszcza, że stan niewiedzy utrzymuje się w dalszym ciągu”.
Kluczowe z perspektywy omawianej problematyki jest stwierdzenie Sądu Najwyższego, iż ocena warunków zawarcia umowy dokonywana jest według stanu z daty podjęcia tej czynności. Sąd Najwyższy stwierdził również, że: „ Nie miało znaczenia dla rozstrzygnięcia powoływanie się przez pozwanego na korzystniejsze indeksowanie kredytu walutą niż złotymi w latach 2002 do 2012, wobec wyboru tego kredytu. Konsekwencją ustalenia, że umowa obejmuje niedozwolone klauzule było przyjęcie, że strony nie są nimi związane, co następuje ex lege ze skutkiem ex tunc. W ich miejsce wchodzą odpowiednie przepisy dyspozytywne albo uzgodnienia dokonane przez strony. W pozostałym zakresie strony są związane umową". Przytoczony fragment wymaga podkreślenia, gdyż wynika z niego, iż Sąd Najwyższy stoi na stanowisku, że abuzywność postanowienia następuje z mocy prawa i ex tunc, co nie jest bez znaczenia w kontekście przedmiotu i przesłanek testu abuzywności.
W związku z tym, że kwestionowane przez powoda postanowienia umowne określają główne świadczenia stron, konieczne jest ustalenie, czy ich treść jest jednoznaczna. Pojęcie „jednoznacznie” zastosowane w art. 385 ( 1) § 1 k.c. należy interpretować w odniesieniu do treści art. 4 ust. 2 Dyrektywy Rady 93/13/EWG z dnia 5 kwietnia 1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich. Zgodnie z powołanym wyżej przepisem, ocena nieuczciwego charakteru warunków nie dotyczy ani określenia głównego przedmiotu umowy, ani relacji ceny i wynagrodzenia do dostarczonych w zamian towarów lub usług, o ile warunki te zostały wyrażone prostym i zrozumiałym językiem. „Jednoznacznie” w rozumieniu art. 385 ( 1) § 1 k.c. oznacza więc „prostym i zrozumiałym językiem ”. W orzecznictwie Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej zapadłym na gruncie Dyrektywy Rady 93/13/EWG z dnia 5 kwietnia 1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich ugruntowany jest pogląd, że wymóg wyrażenia warunku umownego prostym i zrozumiałym językiem oznacza, że w wypadku umów kredytowych instytucje finansowe muszą zapewnić kredytobiorcom informacje wystarczające do podjęcia przez nich świadomych i rozważnych decyzji. W tym względzie wymóg ów oznacza, że warunek dotyczący ryzyka kursowego musi zostać zrozumiany przez konsumenta zarówno w aspekcie formalnym i gramatycznym, jak i w odniesieniu do jego konkretnego zakresu, tak aby właściwie poinformowany oraz dostatecznie uważny i rozsądny przeciętny konsument mógł nie tylko dowiedzieć się o możliwości wzrostu lub spadku wartości waluty obcej, w której kredyt został zaciągnięty, ale również oszacować - potencjalnie istotne - konsekwencje ekonomiczne takiego warunku dla swoich zobowiązań finansowych (por. wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z dnia 20 września 2018 r., C-51/17, Otp Bank Nyrt. i Otp Faktoring Kóveteleskezeló Zrt v. Terez Ilyes i Emil Kiss., ZOTSiS 2018, nr 9, poz. 1-750; wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z dnia 20 września 2017 r., C-l86/16, Ruxandra Paula Andriciuc i in. v. Banca Romäneascä SA, LEX nr 2355193). Aby kredytobiorca mógł ocenić wysokość kursów waluty CHF stosowanych do przeliczania zobowiązań z tytułu umowy oraz zakres wahań tych kursów, należałoby zawrzeć w umowie informacje, które wskazywałyby: jakie czynniki wpływają na kształtowanie się kursów sprzedaży i kupna waluty CHF w Tabeli kursów kupna i sprzedaży walut obowiązującej w Banku; gdzie znaleźć informacje o tych czynnikach; czy wysokość tych kursów jest w jakikolwiek sposób limitowana (czy kurs nie może wzrosnąć powyżej określonego poziomu lub spaść poniżej określonego poziomu) ~ chyba że informacje te wchodziłyby w zakres wiedzy powszechnej, którą posiadać powinien każdy przeciętny konsument. Tymczasem ani w umowie kredytu (stan na dzień jej zawarcia) nie ma żadnego postanowienia, które definiowałoby, czym jest Tabela kursów kupna i sprzedaży walut lub odnosiło się sposobu ustalania kursów sprzedaży i kupna CHF w Tabeli kursów; nadto takie informacje nie zostały przedstawione powodowi przez pracowników Banku przed podpisaniem umowy kredytu. Skoro ani z samej umowy, ani z informacji przekazanych kredytobiorcy przed jej zawarciem nie wynikały żadne wytyczne, pozwalające na chociażby orientacyjne wyliczenie wysokości stosowanych w Banku kursów kupna i sprzedaży CHF, postanowień umowy kredytu dotyczących klauzuli indeksacyjnej nie sposób uznać za sformułowane w sposób jednoznaczny.
Należy tutaj zwrócić uwagę, że powodowie nie zostali poinformowani precyzyjnie o skali ryzyka kursu walut. O ile powodowie ogólnie orientował się, że takie ryzyko występuje o tyle nikt powodów nie poinformował, jaką skalę to ryzyko może przybrać i na ile jest realne. Każdy w tamtym czasie mógł liczyć się z pewną zmianą kursu, ale nikt nie przypuszczał, że różnica w kursie wyniesie prawie 100 %. Należy również wskazać, że tego nie przywidywała nawet Komisja Nadzoru Finansowego.
Należy również zwrócić uwagę, że konsument, nie jest w stanie przewidzieć kursu PLN do CHF. Kurs PLN do CHF generalnie zależy od wielkość popytu i podaży. Natomiast popyt i podaż determinują takie czynniki jak polityka banków centralnych, poziom stóp procentowych, bilans obrotów walutowych, oczekiwania uczestników rynku, poziom spekulacji i interwencji na rynku finansowym oraz inne wskaźniki makroekonomiczne. Na poziom popytu i podaży wpływ ma PKB, stan gospodarki krajów, relatywny poziom cen. Generalnie na poziom cen walut mają czynniki ekonomiczne i pozaekonomiczne jak stopień stabilizacji politycznej, stopień ryzyka politycznego, szoki polityczne, polityka fiskalna, stopień liberalizacji rynków, czynniki psychologiczne, oczekiwania społeczne, bilans płatniczy, stopień bezrobocia, rezerwy walutowe, sytuacja polityczna. W 2008r. na spadek wartości PLN do CHF wpływ miały takie czynniki jak ogólnoświatowy kryzys gospodarczy w szczególności kryzys finansowy i upadek amerykańskich banków inwestycyjnych, odwrót zagranicznego kapitału, decyzje RPP, polityka rządu, słabe dane ekonomiczne oraz spekulacja dużych instytucji finansowych na rynku walutowym. Należy tutaj podkreślić czynnik spekulacyjny, albowiem niektóre instytucje finansowe „grają” na zwyżkę lub zniżkę kursu w zależności co może im przynieść w danym momencie zyski. Należy do czynnika ryzyka dodać również nieprzewidywalność działań rządu i większości parlamentarnej. Nikt nie jest w stanie przewidzieć kto będzie rządzić za 5-10-15 lat. Kilka nieodpowiedzialnych, populistycznych działań może spowodować załamanie się kursu. Konsument nie jest w stanie w żaden sposób przeciwstawić się takim działaniom, ani nawet nie jest w stanie w żaden sposób złagodzić skutków spekulacji.
Konsument nie może być uzależniony w perspektywie 25 lat na działanie tak nieprzewidywalnych zmiennych. Uzależnienie konsumenta od tych czynników rażąco narusza jego interesy i jest sprzeczne z dobrymi obyczajami.
Na koniec należy wskazać na rzecz najważniejszą, a mianowicie na rażącą nierówność w stosunku umownym pomiędzy powodami i pozwanym. Otóż strony nie ponoszą takiego samego ryzyka. Konsument ponosi nieograniczone ryzyko, podczas, gdy bank ryzykuje tylko udzieloną kwotą kredytu. Nie ma żadnego limitu odpowiedzialności konsumenta za zmianę kursu waluty. Wyobraźmy sobie, że dojdzie do totalnej utraty wartości CHF to wówczas bank straci 100 % udzielonego kredytu czyli w realiach niniejszej sprawy kwotę rzędu 200 000 PLN. Takiej granicy nie ma po stronie konsumenta. Konsument może być zobowiązany do zapłaty samej kwoty należności głównej znacznie więcej niż o ponad 100 % niż wziął czyli 700 000 PLN. Przecież kurs może się zmienić o 500 %, 1000 %, a nawet 5000% i więcej. Może więc mieć do zapłaty 2 500 000 PLN, 5 000 000 PLN, a nawet 20 000 000 PLN i więcej. Jest to skrajnie nieuczciwe i niesprawiedliwe, a przez to jest to rażąco sprzeczne z dobrymi obyczajami i jest rażąco krzywdzące dla konsumenta. Brak granicy odpowiedzialności powodów przesądza o abuzywności omawianej klauzuli.
Po wyeliminowaniu klauzuli waloryzacyjnej nie ma możliwości dalszego wykonywania umowy.
Należy wskazać, że sąd powołany jest do interpretacji umów i ich oceny. Jedynie wyjątkowo sąd może zastępować oświadczenia stron (art.64 kc). Tym niemniej, aby sąd nakazał złożyć określone oświadczenie to musi to wynikać albo z treści umowy albo z ustawy. Ponadto sąd może zmienić treść umowy na zasadzie art. 357 1 kc ( klauzula rebus sic stantibus) albo art. 358 1 § 3 kc. W przypadku klauzul abuzywnych uprawnienia sądu dotyczą jedynie ustalenia lub wydania orzeczenia wynikającego z ustalenia, że dana klauzula jest abuzywna. Co więcej wynika to z dyrektywy Unii Europejskiej, albowiem przepisy dotyczące klauzul abuzywnych są implementacją dyrektywy Rady 93/13/EWG z dnia 5 kwietnia 1993r. „w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich”. Zatem można mieć wątpliwości czy w przypadku abuzywności klauzul można stosować instytucje z art. 357 1 kc i 358 1 § 3 kc.
Zatem należy podkreślić, że sąd nie jest uprawniony do zastępowania klauzul abuzywnych innymi postanowieniami. Brak do tego jakiejkolwiek podstawy prawnej. Zatem skoro sąd uznał, że klauzula waloryzacyjna jest niewiążąca (nieważna) to w pozostałym zakresie strony są związane pozostałą częścią umowy, pod warunkiem, że jej treść nie jest sprzeczna z naturą zobowiązania. Aktualne, najnowsze orzecznictwo Sądu Najwyższego jednoznacznie opowiada się, za przyjęciem tezy, że po wyeliminowaniu klauzuli przeliczeniowej (denominacyjnej, indeksacyjnej, waloryzacyjnej) nie jest możliwe dalsze utrzymanie umowy i te poglądy Sąd Apelacyjny w Krakowie podziela i przyjmuje za własne (por. wyrok SN z dnia 3.02.2022r., II CSKP 415/22; wyrok SN z dnia 3.02.2022r., II CSKP 975/22).
Zarzut naruszenia art. 41 ustawy „prawo wekslowe” nie jest uzasadniony albowiem w przedmiotowej sprawie nie mamy do czynienia z zobowiązanej wekslowym. Zobowiązanie wekslowe jest specyficznym zobowiązaniem i nie ma jakichkolwiek podstaw do stosowania w drodze analogii jego rozwiązań w szczególności do umów zawieranych z konsumentami.
Zarzut naruszenia art. 69 ust 3 ustawy „prawo bankowe” (w obecnym brzmieniu) w związku z art. 4 w zw. z art. 1 ust. 1 lit. a) i lit. b) ustawy z dnia 29 lipca 2011 r. o zmianie ustawy - Prawo bankowe oraz niektórych innych ustaw w zw. z art. 316 § 1 k.p.c., nie jest uzasadniony. Nakaz orzekania wg. stanu rzeczy odnosi się do stanu faktycznego i prawnego. Przy czym to obowiązujące ustawodawstwo decyduje o tym jaki stan prawny uwzględniamy. Z art. 385 2 kc wprost wynika, że oceny zgodności postanowienia umowy z dobrymi obyczajami dokonuje się według stanu z chwili zawarcia umowy, biorąc pod uwagę jej treść, okoliczności zawarcia oraz uwzględniając umowy pozostające w związku z umową obejmującą postanowienie będące przedmiotem oceny. Trafnie Sąd Okręgowy nie zastosował art. 69 ust 3 ustawy „prawo bankowe” (w obecnym brzmieniu), albowiem istnienie tego przepisu nie zmienia istoty problemu abuzywności. Możliwość spłaty kredytu w walucie obcej nie powoduje, że znika problem kursu, a przede wszystkim nie znika problem braku ograniczenie ryzyka po stronie konsumenta. On zmienia tylko to, że bank nie może stosować własnych przeliczników. Konsument zarabiający w PLN i tak musi nabywać CHF i kurs ma ogromne znaczenie dla wielkości jego zobowiązań. Ponadto przepis ten nie obowiązywał w chwili zawierania umowy, a umowę oceniamy wg. stanu z chwili jej zawierania, co wynika wprost z art. 385 2 kc, który stanowi, że oceny zgodności postanowienia umowy z dobrymi obyczajami dokonuje się według stanu z chwili zawarcia umowy, biorąc pod uwagę jej treść, okoliczności zawarcia oraz uwzględniając umowy pozostające w związku z umową obejmującą postanowienie będące przedmiotem oceny.
Zarzut dotyczący naruszenia art. 498 § 2 k.c. w zw. z art. 499 k.c. oraz art. 91 kpc. w związku z art. 203 1 § 3 k.p.c. nie jest uzasadniony. Co do zasady sąd uznaje dopuszczalność złożenia zarzutu potrącenia, jeżeli zostanie to dokonane w prawidłowy sposób. Pełnomocnictwo procesowe nie daje uprawnienia do przyjmowania i składania oświadczeń woli materialnoprawnych w tym oświadczeń o potrąceniu. Owszem można złożyć w piśmie procesowym zarzut potrącenia, ale materialnoprawny skutek będzie skuteczny o tyle o ile otrzyma go bezpośrednio strona lub pełnomocnik mający uprawnienia materialnoprawne. W przedmiotowej sprawie pełnomocnik powodów nie posiadał takich uprawnień, a zatem słusznie Sąd nie uwzględnił tego zarzutu.
Brak jest podstaw do uwzględnienia zarzutu zatrzymania z art. 496 kc ( jeżeli wskutek odstąpienia od umowy strony mają dokonać zwrotu świadczeń wzajemnych, każdej z nich przysługuje prawo zatrzymania, dopóki druga strona nie zaofiaruje zwrotu otrzymanego świadczenia albo nie zabezpieczy roszczenia o zwrot) w związku z art. 497 kc ( przepis artykułu poprzedzającego stosuje się odpowiednio w razie rozwiązania lub nieważności umowy wzajemnej). Na obecnym etapie dominuje pogląd, że w przypadku rozliczenia kredytu wskutek nieważności umowy dopuszczalny jest zarzut zatrzymania. Sam jednak fakt, że zarzut zatrzymania jest dopuszczalny nie oznacza, że automatycznie musi on zostać uwzględniony. Podlega on kontroli sądu. Ratio legis wprowadzenia art. 496 kc było takie, aby zabezpieczyć wierzyciela wzajemnego, przed obowiązkiem zwrotu własnego świadczenia w sytuacji, gdy wątpliwym jest czy dłużnik wzajemny zwróci własne świadczenie. Zatem celem zarzutu zatrzymania nie jest utrudnienie wierzycielowi odzyskania świadczenia, tylko zabezpieczenie wierzyciela wzajemnego. Dokonując oceny zatrzymania w konkretnym przypadku należy badać czy taki właśnie ma ono cel i czy rzeczywiście istnieje groźba, że dłużnik wzajemny nie spełni własnego świadczenia. W przedmiotowej sprawie w ogóle nie ma zagrożenia, że powód nie spełni swojego świadczenia. Pozwanemu przysługuje bowiem - na podstawie art. 498 kc ( gdy dwie osoby są jednocześnie względem siebie dłużnikami i wierzycielami, każda z nich może potrącić swoją wierzytelność z wierzytelności drugiej strony, jeżeli przedmiotem obu wierzytelności są pieniądze lub rzeczy tej samej jakości oznaczone tylko co do gatunku, a obie wierzytelności są wymagalne i mogą być dochodzone przed sądem lub przed innym organem państwowym[§1]. Wskutek potrącenia obie wierzytelności umarzają się nawzajem do wysokości wierzytelności niższej[§2]) – zarzut potrącenia, który spowoduje wzajemne umorzenie się zobowiązań. Zgłaszając ten zarzut pozwany uzyska spełnienie swojego świadczenia bez względu na stanowisko powoda w tej sprawie. Dodatkowo należy również wskazać, że pozwany w ogóle nie wykazał aby zwracał się do powoda o zajęcie stanowiska w przedmiocie rozliczeń w sytuacji, gdy dojdzie do unieważnienia umowy, a biorąc pod uwagę dotychczasowe orzecznictwo w tym przedmiocie musiał się z tym liczyć. Ponadto uwzględnienie zarzutu zatrzymania byłoby sprzeczne z zasadami współżycia społecznego (art. 5 kc), albowiem powodowie musieliby zwrócić pozwanemu kwotę, którą otrzymali od banku, a potem czekać, aż pozwany zwróci im to co oni wpłacili. Najprawdopodobniej powodowie nie mają pieniędzy na spłatę, a wiec musieliby zaciągać kredyt, a to z kolei wiązałoby się dla nich z kolejnymi kosztami. Te kwoty pozwany mógł rozliczyć prostym zarzutem potrącenia, ale dokonanym w sposób prawidłowy.
Ponadto należy wskazać, ze pełnomocnictwo procesowe nie daje uprawnienia do przyjmowania i składania oświadczeń woli materialnoprawnych w tym oświadczeń o zatrzymaniu. Owszem można złożyć w piśmie procesowym zarzut zatrzymania, ale materialnoprawny skutek będzie skuteczny o tyle o ile otrzyma go bezpośrednio strona lub pełnomocnik mający uprawnienia materialnoprawne. W przedmiotowej sprawie pełnomocnik powodów nie posiadał takich uprawnień, a zatem słusznie Sąd nie uwzględnił tego zarzutu również i z tego powodu.
Zarzut naruszenia art. 61 § 1 k.c. nie jest uzasadniony. Sam fakt, że powodowie mogli się zapoznać z treścią pisma i akt nie daje podstawy do twierdzenia, że się zapoznali i że zarzuty potrącenia i zatrzymania zostały zgłoszone skutecznie. Aby przyjmować określoną fikcję to musi do tego istnieć podstawa prawna, a takiej nie ma.
Sąd prawidłowo zastosował art. 405 kc ( kto bez podstawy prawnej uzyskał korzyść majątkową kosztem innej osoby, obowiązany jest do wydania korzyści w naturze, a gdyby to nie było możliwe, do zwrotu jej wartości) w związku z art. 410 kc ( przepisy artykułów poprzedzających stosuje się w szczególności do świadczenia nienależnego[§1].Świadczenie jest nienależne, jeżeli ten, kto je spełnił, nie był w ogóle zobowiązany lub nie był zobowiązany względem osoby, której świadczył, albo jeżeli podstawa świadczenia odpadła lub zamierzony cel świadczenia nie został osiągnięty, albo jeżeli czynność prawna zobowiązująca do świadczenia była nieważna i nie stała się ważna po spełnieniu świadczenia [§2]). Skoro przedmiotowa umowa jest nieważna to zachodzi podstawa do zasądzenia zwrotu wpłaconych przez konsumenta środków.
W orzecznictwie definitywnie przyjęto, że w przypadku wzajemnych rozliczeń banku i konsumentów dokonywanych na tle nieważnych umów kredytu waloryzowanych do waluty obcej zastosowanie ma teoria dwóch kondykcji. Jak bowiem stwierdził Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 7 maja 2021r. (sygn.. akt III CZP 6/21), której nadał moc zasady prawnej „Jeżeli bez bezskutecznego postanowienia umowa kredytu nie może wiązać, konsumentowi i kredytodawcy przysługują odrębne roszczenia o zwrot świadczeń pieniężnych spełnionych w wykonaniu tej umowy (art. 410 § Iw związku z art. 405 k.c.). Podobne zapatrywanie wyraził Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 16 lutego 2021r. (sygn. akt III CZP 11/20), w której stwierdził, że stronie, która w wykonaniu umowy kredytu, dotkniętej nieważnością, spłacała kredyt, przysługuje roszczenie o zwrot spłaconych środków pieniężnych jako świadczenia nienałeźnego (art. 410 § 1 w związku z art. 405 kc.) niezależnie od tego, czy i w jakim zakresie jest dłużnikiem banku z tytułu zwrotu nienależnie otrzymanej kwoty kredytu ”.
O kosztach postępowania apelacyjnego Sąd orzekł stosując zasadę z art. 98 kpc i w całości obciążono nimi pozwanego. W skład zasądzonych kosztów wchodzi wynagrodzenie pełnomocnika w wysokości 4050 zł wyliczone w oparciu o §10.1.1) i §2.6) rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015r. „w sprawie opłat za czynności radców prawnych”.
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Krakowie
Osoba, która wytworzyła informację: Zygmunt Drożdżejko
Data wytworzenia informacji: