I ACa 685/23 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Krakowie z 2023-09-08

Sygn. akt I ACa 685/23

WYROK

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 8 września 2023 r.

Sąd Apelacyjny w Krakowie I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący: SSA Zygmunt Drożdżejko (spr)

Sędziowie: SSA Jerzy Bess

SSA Andrzej Żelazowski

Protokolant: Julia Grabowska

po rozpoznaniu w dniu 8 września 2023 r. w Krakowie na rozprawie

sprawy z powództwa: A. L. i R. L.

przeciwko: Bankowi (...) SA w W.

o ustalenie i zapłatę

na skutek apelacji pozwanego

od wyroku Sądu Okręgowego w Krakowie

z dnia 16 listopada 2022 r., sygn. akt I C 2624/21

1.  zmienia zaskarżony wyrok w pkt II. i w pkt III. w ten sposób, że nadaje im treść:

„II. zasądza od pozwanego Banku (...) SA w W. łącznie na rzecz powodów A. L. i R. L. kwotę 151 901, 30 zł (sto pięćdziesiąt jeden tysięcy dziewięćset jeden złotych i trzydzieści groszy) z odsetkami od dnia 16 listopada 2022r. do dnia 27 stycznia 2023r. za jednoczesnym zaoferowaniem przez powodów A. L. i R. L. na rzecz pozwanego Banku (...) SA w W. zwrotu kwoty 163 250 zł (sto sześćdziesiąt trzy tysiące i dwieście pięćdziesiąt złotych) lub zabezpieczenia roszczenia o zwrot tej kwoty;

III. oddala powództwo w pozostałej części”;

2.  oddala apelację w pozostałej części;

3.  zasądza od pozwanego Banku (...) SA w W. łącznie na rzecz powodów A. L. i R. L. kwotę 4 050 zł (cztery tysiące pięćdziesiąt złotych) tytułem kosztów postępowania apelacyjnego - z odsetkami
w wysokości ustawowej za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się orzeczenia,
w którym je zasądzono, do dnia zapłaty.

Sygn. akt I ACa 685/23

UZASADNIENIE

Wyrokiem wydanym w dniu 16 listopada 2022 r. w sprawie sygn. akt IC 2624/21 Sąd Okręgowy w Krakowie ustalił, że umowa o kredyt hipoteczny nr(...) (...) z dnia 31 sierpnia 2006 r., indeksowany kursem CHF, zawarta przez powodów A. L. i R. L. ze stroną pozwaną Bankiem (...) S.A. w W. jest nieważna w całości; zasądził od strony pozwanej Banku (...) S.A. w W. na rzecz powodów A. L. i R. L. łącznie kwotę 151.901,30 zł z odsetkami w wysokości ustawowej za opóźnienie od dnia 16 listopada 2022 r. do dnia zapłaty; oddalił powództwo w dalej idącej części; zasądził od strony pozwanej na rzecz powodów łącznie kwotę 6.417 zł. tytułem zwrotu kosztów postępowania.

Powodowie A. L. i R. L. w pozwie z 7 września 2021 r. skierowanym przeciwko stronie pozwanej Bank (...) S.A. z siedzibą w W. wnieśli o:

1)  uznanie w całości za nieważną (nieistniejącą, ex tunc), umowy o kredyt hipoteczny nr (...) (...) z dnia 31.08.2006 r. indeksowany kursem CHF, zawartej pomiędzy powodami, a pozwanym,

2)  zasądzenie od strony pozwanej łącznie na rzecz powodów kwoty 151.901,30 zł tytułem bezpodstawnego wzbogacenia wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi: od kwoty 134.751,02 zł od dnia 15 marca 2020 r. do dnia zapłaty i od kwoty 17.150,28 zł od dnia doręczenia pozwu pozwanemu do dnia zapłaty;

ewentualnie o:

3)  uznanie za niedozwolone postanowień umowy dot. indeksacji, a co za tym idzie ustalenie, na podstawie art. 385 1 k.c., iż nie wiążą powodów następujące postanowienia umowy: a) zapisy umowy: § 2 ust. 1, § 7 ust. 1, § 9 ust. 3, § 9 ust. 5; b) zapisy regulaminu: § 2 pkt 19, § 3 ust. 2, § 5 ust. 14, § 7 ust. 5, § 7 ust. 6 pkt 2, § 7 ust. 9, § 7 ust. 12, § 8 ust. 3, § 9 ust. 4, § 10 ust. 4, § 10 ust. 5, § 11 ust. 4, § 11 ust. 11, § 13 ust. 4,

4)  ustalenie, iż zamieszczone w umowie postanowienia dot. indeksacji i ochrony ubezpieczeniowej są niewiążące dla powodów, a w pozostałej części strony są związane umową,

5)  zasądzenie od strony pozwanej łącznie na rzecz powodów nadpłaty rat kredytu (wg obliczeń strony powodowej – 33.886,60 zł), których wysokość była ustalana na podstawie niedozwolonych postanowień, wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 15 marca 2020 r. do dnia,

6)  ustalenie, że kredyt był od początku i będzie w dalszym ciągu trwania umowy oprocentowany w oparciu o stawkę LIBOR 3M i marżę Banku 1,00% i był od początku kredytem złotowym wyrażonym w PLN.

Na uzasadnienie wskazali, że ich zobowiązanie – jako dłużników Banku – zostało w kwestionowanej umowie ustalone w sposób dowolny, z uwagi na przyznanie stronie pozwanej uprawnienia do arbitralnego kształtowania wysokości kursu waluty obcej. W umowie znajdują się klauzule abuzywne, stanowiące niedozwolone (nieuczciwe) postanowienia umowne, dotyczące indeksacji kursu złotego do waluty obcej oraz ubezpieczenia na życie. Umowa narusza przepisy powszechnie obowiązującego prawa (w tym art. 69 ustawy Prawo Bankowe) i jest sprzeczna z zasadami współżycia społecznego. W konsekwencji cała umowa jest nieważna, a wszelkie spełnione przez powodów w jej wykonywaniu świadczenia należy uznać za nienależne i podlegające zwrotowi. Powodowie wskazali na interes prawny w żądaniu ustalenia nieważności spornego kontraktu. Ewentualnie, zawarte w umowie abuzywne postanowienia, powinny być uznane za bezskuteczne wobec powodów, a umowa rozliczona przy uwzględnieniu ich eliminacji.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

A. L. i R. L. złożyli w dniu 19 lipca 2006 r. do pozwanego Banku wniosek o udzielenie kredytu hipotecznego w wysokości 126.250,00 zł w walucie CHF z przeznaczeniem na budowę nieruchomości systemem gospodarczym.

We wniosku powód podał, że ma wykształcenie wyższe i jest zatrudniony jako prawnik (główny specjalista ds. prawnych) w Kopalni (...). Na dzień złożenia wniosku powód nie prowadził działalności gospodarczej. Powódka podała, że również ma wykształcenie wyższe o profilu technicznym i jest zatrudniona w (...) Urzędzie Wojewódzkim na stanowisku urzędniczym (inspektor).

Wraz z wnioskiem powodowie złożyli szereg oświadczeń o wyrażaniu zgody na objęcie ubezpieczeniami oraz upoważnili Bank do pobrania środków ze swojego rachunku z tytułu opłat za kolejne kontrole inwestycji.

Kredytobiorcy podpisali nadto oświadczenie, z którego wynikało, że zapoznali się z przedstawioną im informacją dla wnioskodawców w ubiegających się o produkty hipoteczne indeksowane kursem waluty obcej, oparte na zmiennej stopie procentowej oraz że przedstawiono im w pierwszej kolejności ofertę kredytu w PLN, z której rezygnują. Zgodnie z treścią druku informacyjnego wybierając zadłużenie w walucie obcej kredytobiorcy korzystają aktualnie z oprocentowania niższego w porównaniu z kredytem złotowym i spłacają miesięcznie niższą ratę kredytu. Zaciągając zobowiązanie w walucie obcej kredytobiorcy narażeni są na ryzyko zmiany kursów walutowych, które sprawia, że zarówno rata spłaty jak i wysokość zadłużenia tytułem zaciągniętego kredytu przeliczona na PLN na dany dzień podlega ciągłym wahaniom, w zależności od aktualnego kursu waluty.

W dniu 1 września 200 r. powodowie zawarli ze stroną pozwaną umowę o kredyt hipoteczny nr (...) (...) (sporządzoną w dniu 31 sierpnia 2006 r.). W umowie kredytu wskazano m.in., że:

kwota kredytu wynosi 126.500,00 zł (§ 2 ust. 1 i 2);

kredyt jest indeksowany do CHF, po przeliczeniu wypłaconej kwoty zgodnie z kursem kupna CHF wg Tabeli Kursów Walut Obcych obowiązującej w Banku (...) w dniu uruchomienia kredytu lub transzy. Po uruchomieniu kredytu lub pierwszej transzy kredytu Bank wysyła do kredytobiorcy pismo informujące o wysokości pierwszej raty kredytu, kwocie kredytu w CHF i jego równowartości w PLN zgodnie z kursem kupna CHF wg Tabeli Kursów Walut Obcych obowiązujących w Banku (...) w dniu uruchomienia kredytu/transzy, przy czym zmiany kursów walut w okresie kredytowania mają wpływ na wysokości kwoty zaciągniętego kredytu oraz raty kapitałowo-odsetkowej (§ 2 ust. 2);

cel kredytu: budowa domu metodą gospodarczą – 125.000,00 zł, koszty wliczone w kredyt – 1.250,00 zł;

przedmiotem kredytowania i jednocześnie przedmiotem zabezpieczenia jest nieruchomość objęta księgą wieczystą KW nr (...), prowadzoną przez Sąd Rejonowy w W. III Wydział Ksiąg Wieczystych położona w T., nr działki (...) (§ 2 ust. 4 i 5);

okres kredytowania wynosi 360 miesięcy (§ 2 ust. 6);

kredyt oprocentowany jest według zmiennej stopy procentowej i w tym przypadku kredytobiorca ponosi ryzyko zmian stóp procentowych co oznacza, iż w przypadku wzrostu poziomu stopy referencyjnej wyższe będzie oprocentowanie kredytu i wzrośnie wówczas wysokość miesięcznej raty kapitałowo-odsetkowej (§ 6 ust. 1 i 2);

kredytobiorca zobowiązuje się spłacić kwotę kredytu w CHF ustaloną zgodnie z § 2 w złotych polskich, z zastosowaniem kursu sprzedaży CHF obowiązującego w dniu płatności raty kredytu, zgodnie z (...) Banku (...) S.A. (§ 7 ust. 1 );

kredytobiorca zobowiązany jest do zwrotu Bankowi kosztów składki ubezpieczeniowej wnoszonej przez Bank w związku z niniejszym ubezpieczeniem. Miesięczna opłata z tytułu refinansowania składki ubezpieczeniowej wynosi 1/12 z 0,81% kwoty przyznanego kredytu (co stanowi kwotę 89,00 zł), przy uwzględnieniu kursów waluty obcej, do jakiej kredyt jest indeksowany na pierwszy dzień miesiąca, w którym została sporządzona umowa kredytowa wg (...) Banku (...) S.A. (§ 9 ust. 3);

Bank pobiera opłatę, wynikającą z kosztów ubezpieczenia kredytu do czasu ustanowienia hipoteki z dołu, poprzez automatyczne obciążenie rachunku w PLN kredytobiorcy 8-go dnia każdego miesiąca począwszy od następnego miesiąca po dacie uruchomienia kredytu lub jego pierwszej transzy (§ 9 ust. 4);

ostatni miesiąc ochrony ubezpieczeniowej, za który pobierana jest opłata z tytułu ubezpieczenia przypada w miesiącu, w którym do Banku wpłynie dostarczony przez kredytobiorcę odpis z księgi wieczystej nieruchomości, o której mowa w § 2 ust. 5, z prawomocnym wpisem hipoteki/hipotek na rzecz Banku (§ 9 ust. 5);

kredytobiorca zobowiązany jest do dostarczenia do Banku odpisu z księgi wieczystej bez dodatkowych wezwań ze strony Banku (§ 9 ust. 6);

wszelkie zmiany umowy wymagają zawarcia aneksu do umowy pod rygorem nieważności za wyjątkiem: 1) zmiany oprocentowania kredytu w przypadku zmiany stopy referencyjnej, na warunkach określonych w umowie, 3) zmiany regulaminu (§ 11 ust. 1 i 3);

W dacie zawarcia umowy w Banku obowiązywał regulamin kredytowania osób fizycznych w ramach usług bankowości hipotecznej w Banku (...) S.A. w W.

W dniu 12 grudnia 2006 r. powodowie zawarli aneks nr (...) do umowy, zgodnie z którym kwota kredytu została powiększona o kwotę 37.000,00 zł, w związku z czym na dzień podpisania aneksu wynosiła 163.250,00 zł. Kredyt został powodom wypłacony w trzech transzach w następujący sposób:

1)  w dniu 7 września 2006 r. w kwocie 21.273,15 CHF po kursie 2,4679 o równowartości 52.500,01 zł;

2)  w dniu 19 grudnia 2006 r. w kwocie 31.758,67 CHF po kursie 2,3222, o równowartości 73.749,98 zł;

3)  w dniu 28 sierpnia 2007 r. w kwocie 16.220,96 zł po kursie 2,810, o równowartości 37.000,01 zł.

W okresie od dnia zawarcia umowy do dnia 12 lipca 2021 r. powodowie uiścili na rzecz strony pozwanej w wykonaniu spornej umowy łączną kwotę w wysokości 151.901,30 zł, na którą złożyły się wpłaty tytułem rat kapitałowych i odsetkowych, opłaty i składki od ubezpieczenia, opłaty za kontrolę inwestycji oraz prowizje.

Pismem z dnia 2 marca 2020 r. powodowie skierowali do pozwanego Banku reklamację wraz wezwaniem do zapłaty kwoty 137.794,02 zł, zasadność żądania wywodząc z nieważności umowy kredytowej nr (...) z dnia 31 sierpnia 2006 r., na skutek zawarcia w niej klauzul abuzywnych.

Pismem datowanym na dzień 27 marca 2020 r. pozwany Bank odmówił uznania roszczenia powodów o zapłatę, argumentując, iż w jego ocenie umowa jest ważna i skuteczna, a powodowie już na etapie przed jej zawarciem zostali poinformowani o ryzyku kursowym.

Powodowie potrzebowali pieniędzy na budowę domu położonego w T., na zaspokojenie swoich potrzeb mieszkaniowych. Nieruchomość jest nadal wykorzystywana na ten cel. Na dzień podpisania umowy budowa była już rozpoczęta, potrzebowali pieniędzy na jej kontynuowanie. Korzystali z doradztwa kredytowego w (...), gdzie jako najbardziej korzystną przedstawiono im ofertę Banku (...).

Przed zawarciem umowy powodowie nie zostali pouczeni o ryzyku kursowym, nie poinformowano ich nadto o możliwości wypłaty bądź spłaty zobowiązania bezpośrednio w walucie CHF. Powodowie byli zapewniani o stabilności franka szwajcarskiego, nie informowano ich o sposobie ustalania przez Bank kursów, nie mieli możliwości negocjowania zapisów umowy.

Składając zeznania na rozprawie w dniu 16 listopada 2022 r., po odebraniu stosownych pouczeń, w obecności pełnomocnika strony pozwanej powodowie złożyli oświadczenia o niewyrażaniu zgody na związanie sporną umową kredytową oraz świadomości konsekwencji wynikających z uznania umowy za nieważną w tym konieczności rozliczenia się z Bankiem, możliwych roszczeniach ze strony Banku (również o zapłatę np. wynagrodzenia za korzystanie z kapitału) .

W tak ustalonym stanie faktycznym Sąd zważył, co następuje:

Interes prawny w rozumieniu art. 189 k.p.c. istnieje, gdy samo uprawomocnienie się wyroku ustalającego zapewni powodowi ochronę w tym znaczeniu, że zakończy spór istniejący lub zapobiegnie powstaniu takiego sporu w przyszłości (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z 5 kwietnia 2007 r., III AUa 1518/05). Strona posiada interes prawny w wytoczeniu powództwa o ustalenie, gdy istnieje niepewność stanu prawnego, w szczególności gdy strona przeciwna kwestionuje jej prawo, a nie ma innych instrumentów takich jak powództwo o świadczenie lub ukształtowanie, które mogłyby zabezpieczyć chroniony prawem interes tej strony.

W ocenie Sądu po stronie powodów istnieje interes prawny w ustaleniu nieważności umowy kredytu zawartej z dnia 31 sierpnia 2006 r. Jedynie bowiem wyrok ustalający może trwale i ostatecznie usunąć stan niepewności prawnej istniejący pomiędzy stronami. Sporna umowa, którą zawarły strony, jest cały czas w trakcie wykonywania, nie może zatem budzić wątpliwości, że o istnieniu bądź nieistnieniu wszystkich przyszłych obowiązków umownych można było przesądzić tylko na drodze powództwa o ustalenie. Odmiennej oceny ważności i związania umową stron, zwłaszcza na przyszłość, ale także odnośnie związania powodów szeregiem innych niż obowiązek spłaty kredytu obowiązków nie dało się definitywnie i wiążąco rozstrzygnąć za pomocą innego środka prawnego niż powództwo o ustalenie, co przemawiało za przychyleniem się do stanowiska powodów, że mają oni interes prawny w domaganiu się ustalenia.

Odnośnie interesu prawnego w żądaniu ustalenia nieważności umowy zwrócić należy uwagę, nie tylko na fakt wpisu hipoteki na zabezpieczenie umowy do księgi wieczystej, której wykreślenia domagać się będą mogli powodowie w oparciu o wyrok i w sytuacji braku zgody wierzyciela na jej wykreślenie, ale i na jeszcze jedną kwestię wynikającą z uwzględnienia pozwu w tej części tj. na konieczność dokonania wzajemnego rozliczenia stron które na dzień wydania orzeczenia nie są do końca przesądzone. Poza uchwałą Sądu Najwyższego z dnia 7 maja 2021 r., sygn. akt III CZP 6/21, mającą moc zasady prawnej, przesądzającej o powstaniu w razie stwierdzenia nieważności umowy, dwóch odrębnych roszczeń po stronie każdej ze stron umowy – tu: procesu, otwarta pozostaje kwestia tego czy i jakie roszczenia przysługują kredytodawcy w związku z zawartą umową i faktem korzystania od dnia zawarcia umowy z kapitału przez kredytobiorcę.

Mając na uwadze, że powodowie posiadają interes prawny w ustaleniu nieważności umowy i to ze skutkiem ex tunc, należało przejeść do analizy ważności spornego kontraktu.

Oceny prawnej dokonano w oparciu o obowiązujące przepisy prawne i orzecznictwo przede wszystkim SN, TSUE – najbardziej aktualne – wydane na datę orzekania w niniejszej sprawie.

Zdaniem Sądu nie ma podstaw do kwestionowania (co do zasady) możliwości zawierania umów indeksowanych walutą obcą (w dacie zawarcia przedmiotowej umowy). Umowy takie nie były sprzeczne z zasadą walutowości, z art. 69 ustawy Prawo bankowe i zasadą swobody umów – art. 353 1 k.c.

Sporna tu umowa kredytu indeksowanego do waluty obcej spełnia wymagania art. 69 ustawy Prawo bankowe (w brzmieniu obowiązującym w dacie jej zawarcia). Określone były strony umowy, kwota i waluta kredytu (podana w złotych), cel na jaki został udzielony, zasady i termin jego spłaty, wysokość oprocentowania i zasady jego zmiany (suma stałej marży i zmiennej stopy bazowej). Prawidłowości tej nie zmienia postanowienie, że kwota udzielonego kredytu miała być indeksowana kursem waluty obcej. Wymaga bowiem podkreślenia, że w przeciwieństwie do umowy kredytu denominowanego znana była w tym przypadku od początku kwota kredytu w złotych (126.250,00 zł, a po zawarciu aneksu – 163.250,00 zł). Przepis art. 358 1 § 2 k.c. przewiduje możliwość zastrzeżenia w umowie, że wysokość zobowiązania, którego przedmiotem od początku jest suma pieniężna, zostanie ustalona według innego niż pieniądz miernika wartości. W przepisie chodzi o pieniądz polski, a innym miernikiem wartości może być również waluta obca. Zasady wypłaty kredytu w złotych i spłaty również w złotych nie pozostawiają wątpliwości, że strony zamierzały zawrzeć umowę kredytu bankowego w tej właśnie walucie. Dopuszczalność prawna kredytów indeksowanych walutą obcą wynika z wyraźnego wskazania tego rodzaju kredytów w treści art. 69 ust. 2 pkt 4a i ust. 3 Prawa bankowego oraz wprowadzenie art. 75b Prawa bankowego, na podstawie nowelizacji tej ustawy, które to zmiany weszły w życie z dniem 26 sierpnia 2011 r. Trudno uznać, aby konstrukcja umowy kredytu indeksowanego była sprzeczna z prawem (zwłaszcza, że art. 69 Prawa bankowego w brzmieniu obowiązującym od 26 sierpnia 2011 r. wprost wspomina o tego rodzaju kredytach) lub zasadami współżycia społecznego, skoro ryzyko takiego ukształtowania stosunku prawnego obciąża obie strony – na co trafnie powoływała się strona pozwana.

Z przepisu art. 353 1 k.c. wynika, że strony zawierające umowę mogą ułożyć stosunek prawny według swego uznania, byleby jego treść lub cel nie sprzeciwiały się właściwości (naturze) stosunku, ustawie ani zasadom współżycia społecznego. Sam mechanizm indeksacji, a także związana z nim zasada oprocentowania, nie jest sprzeczna z naturą stosunku kredytu, a wręcz przeciwnie – zawarcie umowy kredytu indeksowanego stanowi możliwy wariant konstrukcji ogólnej umowy kredytu bankowego. Gdyby indeksacja była sprzeczna z naturą stosunku kredytu, kredyty indeksowane nie zostałyby wskazane przez ustawodawcę (co prawda później niż strony zawarły umowę kwestionowaną w sprawie niniejszej) w przepisach Prawa bankowego jako jeden z rodzajów umów kredytowych. Ryzyko zmiany kursu waluty przyjętej jako miernik wartości świadczenia z zasady może wywoływać konsekwencje dla obu stron – w przypadku podwyższenia kursu podwyższając wartość zobowiązania kredytobiorcy w stosunku do pierwotnej kwoty wyrażonej w walucie wypłaty, a w przypadku obniżenia kursu – obniżając wysokość jego zadłużenia w tej walucie, co powoduje też zmniejszenie świadczenia należnego kredytodawcy.

Zupełnie inną kwestią jest to, czy w związku z konsumenckim charakterem umowy zachodzi bezskuteczność postanowień umownych na zasadzie art. 385 1 § 1 k.c. – z dalszymi tego konsekwencjami. Zdaniem Sądu istnieją podstawy do stwierdzenia, że klauzule, na podstawie których dochodziło do przeliczenia wypłaconej w złotówkach kwoty kredytu i spłacanych w złotówkach kwot rat na CHF według kursu z tabeli Banku – są klauzulami abuzywnymi (§ 2 ust. 2 umowy i § 7 ust. 1 umowy z dnia 31 sierpnia 2006 r.).

Zgodnie z art. 385 1 k.c.: § 1 Postanowienia umowy zawieranej z konsumentem nieuzgodnione indywidualnie nie wiążą go, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy (niedozwolone postanowienia umowne). Nie dotyczy to postanowień określających główne świadczenia stron, w tym cenę lub wynagrodzenie, jeżeli zostały sformułowane w sposób jednoznaczny. § 2. Jeżeli postanowienie umowy zgodnie z § 1 nie wiąże konsumenta, strony są związane umową w pozostałym zakresie. § 3. Nieuzgodnione indywidualnie są te postanowienia umowy, na których treść konsument nie miał rzeczywistego wpływu. W szczególności odnosi się to do postanowień umowy przejętych z wzorca umowy zaproponowanego konsumentowi przez kontrahenta. § 4. Ciężar dowodu, że postanowienie zostało uzgodnione indywidualnie, spoczywa na tym, kto się na to powołuje.

Należy przy tym podkreślić, że wszelkie klauzule sporządzone z wyprzedzeniem są klauzulami pozbawionymi cechy indywidualnego uzgodnienia i okoliczności tej nie niweczy fakt, że konsument mógł znać ich treść. Uznanie, że treść danego postanowienia umownego została indywidualnie uzgodniona, wymagałoby wykazania, że konsument miał realny wpływ na konstrukcję niedozwolonego (abuzywnego) postanowienia wzorca umownego, zaś konkretne postanowienie było z nim negocjowane.

Nadto zgodnie z art. 385 2 k.c. oceny zgodności postanowienia umowy z dobrymi obyczajami dokonuje się według stanu z chwili zawarcia umowy, biorąc pod uwagę jej treść, okoliczności zawarcia oraz uwzględniając umowy pozostające w związku z umową obejmującą postanowienie będące przedmiotem oceny.

Po wyroku Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z 3 października 2019 r. w sprawie o sygn. C-260/18 na tle wykładni Dyrektywy Rady 93/13/EWG z dnia 5 kwietnia 1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich (Dz.UE L z dnia 21 kwietnia 1993 r.), której implementacji służyło wprowadzenie do polskiego Kodeksu cywilnego przepisów dotyczących niedozwolonych postanowień umownych, należy przyjąć, że postanowienia w tym zakresie podlegają kontroli w celu stwierdzenia, czy nie mają charakteru niedozwolonego, jeżeli nie zostały sformułowane jednoznacznie (art. 385 1 § 1 zd. drugie k.c.).

Należy też stwierdzić, że powodowie posiadali status konsumenta. Zgodnie z art. 22 1 k.c. za konsumenta uważa się osobę fizyczną dokonującą z przedsiębiorcą czynności prawnej niezwiązanej bezpośrednio z jej działalnością gospodarczą lub zawodową. Zawarcie umowy kredytu przez powodów miało na celu sfinansowanie budowy domu, przeznaczonego na zaspokojenie ich potrzeb mieszkaniowych (który w tym celu wykorzystywany jest do dziś). Status powodów w tym zakresie nie był także kwestionowany przez stronę pozwaną.

Kolejno według zapisów umowy zakwestionowanej w niniejszym postępowaniu równowartość kwoty kredytu wskazanej w PLN (126.250,00 zł, a po zawarciu aneksu – 163.250,00 zł) nie została w ogóle kwotowo w umowie określona w CHF, gdzie wskazano w tej materii, że po uruchomieniu kredytu lub transzy bank wyśle do kredytobiorcy pismo informujące o wysokości pierwszej raty kredytu, o kwocie kredytu w CHF i jego równowartości w PLN zgodnie z kursem kupna CHF wg Tabeli Kursów Walut Obcych obowiązujących w Banku (...) w dniu uruchomienia kredytu/transzy. – vide: § 2 ust. 2 umowy.

W efekcie, wartość kredytu wyrażona w walucie obcej w dniu zawarcia umowy w ogóle nie została konkretnie wskazana, miała zostać określona dopiero w momencie uruchomienia kredytu przy uwzględnieniu kursu kupna CHF wg Tabeli Kursów Walut Obcych obowiązujących w Banku (...). Zobowiązania wyrażone w CHF miały być spłacane przez kredytobiorców w złotych polskich jako równowartość raty w CHF przeliczonej z zastosowaniem kursu sprzedaży CHF obowiązującego w dniu płatności raty kredytu, zgodnie z Tabelą Kursów Walut Obcych Banku (...) (§ 7 ust. 1 umowy). Zatem wysokość zobowiązania powodów była przeliczana z zastosowaniem dwóch rodzajów kursu waluty indeksacyjnej. W obu przypadkach chodziło o kursy pozwanego Banku publikowane w sporządzanej przez ów Bank tabeli. Konkretny sposób ustalania kursu nie został opisany w umowie. Tym samym pozwany Bank miał jednostronną swobodę w zakresie ustalania kursu waluty indeksacyjnej. Jednocześnie wbrew stanowisku strony pozwanej brak było możliwości realizowania umowy od początku bezpośrednio w walucie indeksacji, z pominięciem PLN, skoro wszystkie opłaty okołokredytowe (prowizja, składki – vide: § 7 ust. 5-6 regulaminu) ustalane były w oparciu o przeliczenia kursowe w odniesieniu do złotówki. Nadto już sama definicja kredytu w walucie obcej zawarta w regulaminie (§ 2 pkt 19) przesądzała, że jest to w istocie kredyt udzielony w PLN, indeksowany kursem waluty obcej. Takie ukształtowanie postanowień oraz regulaminu powodowało, że na dzień zawarcia umowy brak było możliwości jej wykonywania bez odwoływania się do kursów walut w odniesieniu do złotówki.

Umowa została zawarta na podstawie wzoru opracowanego i stosowanego przez pozwany Bank. Powodowie nie mieli możliwości uzgadniania z Bankiem wszystkich postanowień konkretnej umowy, w szczególności nie uzgadniano tego, czy powodowie mogą skorzystać z innego kursu waluty niż ustalany przez Bank. W efekcie, postanowienia umowy sporządzonej 31 sierpnia 2006 r. nie były uzgodnione indywidualnie z powodami w rozumieniu art. 385 1 § 1 i 3 k.c. W istocie, jak wynikało z zeznań powodów, nie wytłumaczono im w ogóle samego mechanizmu indeksacji, zapewniono za to o stabilności franka szwajcarskiego, kwestię waloryzacji sprowadzając do stwierdzenia, że tego typu umowa jest korzystniejsza, z uwagi m.in. na oprocentowanie, a CHF to bardzo stabilna waluta. Nie ma więc podstaw do przyjęcia, że postanowienia umowy w zakresie mechanizmu ustalania kursu waluty, stanowiącej narzędzie waloryzacji kredytu i wyznaczającej wysokość zobowiązania powodów względem Banku, zostały w przypadku umowy stron niniejszego postępowania uzgodnione indywidualnie. Brak jest dowodów wskazujących na możliwość negocjowania warunków umowy w tym zakresie. Podnieść należy, że zarówno przedmiotowa umowa, jak i stanowiący jej integralną część regulamin, w zakresie dotyczącym kwestii ustalenia kursów waluty, ma podobne brzmienie co inne umowne klauzule indeksacyjne proponowane klientom przez banki w umowach kredytów indeksowanych, w innych sprawach, które zawisły przez tut. Sądem. Powszechna jest też wiedza o tym, że w tym zakresie klienci nie mogli negocjować warunków umowy.

Odnosząc się następnie do kwestii przyjęcia, czy postanowienia dotyczące kursu wymiany waluty określają główny przedmiot umowy, czy też nie, wskazać należy, że pojawiają się w tym zakresie rozbieżności w orzecznictwie. Odnosząc się do wyroku Trybunału Sprawiedliwości z dnia 3 października 2019 r. w sprawie C-260/18 pkt. 44 należy uznać, że klauzule te określają przedmiot główny umowy kredytu.

Zgodnie z treścią art. 385 1§ 1 k.c. abuzywność nie może być przyjęta w stosunku do postanowień określających główne świadczenia stron, w tym cenę lub wynagrodzenie, jeżeli zostały sformułowane w sposób jednoznaczny.

Jednak w ocenie Sądu postanowienia zawarte w kwestionowanych jednostkach redakcyjnych umowy kredytu hipotecznego dotyczące sposobu ustalania kursów waluty, w oparciu o który będzie ustalona wysokość zobowiązania, nie były określone jednoznacznie. Zgodnie z art. 4 ust 2 w/w dyrektywy ocena nieuczciwego charakteru warunków nie dotyczy ani określenia głównego przedmiotu umowy, ani relacji ceny i wynagrodzenia do dostarczonych w zamian towarów lub usług, o ile warunki te zostały wyrażone prostym i zrozumiałym językiem.

W niniejszej sprawie strona pozwana poza treścią powołanych postanowień umowy kredytu nie przekazała powodom żadnych szerszych informacji dotyczących sposobu ustalania kursów walut oraz możliwości zmiany tych kursów i ich wpływu na wysokość zobowiązania. Przed zawarciem umowy powodowie podpisali co prawda oświadczenie o zapoznaniu się z treścią „Informacji dla wnioskodawców ubiegających się o produkty hipoteczne indeksowane kursem waluty obcej, oparte na zmiennej stopie procentowej”, jednak przedmiotowy dokument był bardzo lakoniczny, sformułowany w sposób ogólnikowy, brak było w szczególności informacji w jakim zakresie powodowie mogą się spodziewać ewentualnej zmiany. Jednocześnie ta sama informacja zawierała pozytywną ocenę tego produktu kredytowego wskazując na niższe oprocentowanie oraz wysokość raty w porównaniu z kredytem złotowym. W związku z powyższym należy uznać, że postanowienia umowy kredytu, dotyczące ryzyka walutowego były sformułowane niejednoznacznie. Na ocenę powyższego nie ma również wpływu fakt, że jedno z kredytobiorców (powód) miało wykształcenie wyższe prawnicze.

Dalej należało rozważyć, czy skoro zakwestionowane postanowienia dotyczą głównego przedmiotu umowy wynikające z nich prawa lub obowiązki stron zostały ukształtowane sprzecznie z dobrymi obyczajami lub w sposób rażąco naruszający interesy powodów jako konsumentów. Odpowiedź na to pytanie jest pozytywna. Nie wskazano w umowie, ani nie wynika to z regulaminu, w jaki konkretnie sposób Tabela Kursów Walut Obcych Banku jest ustalana. To zaś potwierdza przyjęcie, że sformułowanie umowy nie pozwala na jednoznaczne określenie postanowień i konsekwencji płynących dla kredytobiorcy. Nie można uznać, aby postanowienia waloryzacyjne (indeksacyjne) były wystarczająco jednoznaczne. Przyznanie sobie przez Bank jednostronnej kompetencji do swobodnego ustalania kursów przyjmowanych do wykonania umowy prowadzi do wniosku, że były one sprzeczne z dobrymi obyczajami i naruszały rażąco interesy powodów w rozumieniu art. 385 1 § 1 k.c., oceniane na datę zawarcia umowy. Dla uznania postanowienia umownego za niedozwolone wystarczy taka jego konstrukcja, która prowadzi do obiektywnej możliwości rażącego naruszenia interesów konsumenta, przy czym bez znaczenia pozostaje sposób wykonania umowy stron w tym zakresie. Oceny, czy postanowienie umowne jest niedozwolone (art. 385 1 § 1 k.c.), dokonuje się według stanu z chwili zawarcia umowy (zob. uchwała SN 7 sędziów z dnia 20 czerwca 2018 r., sygn. III CZP 29/17). W świetle więc stanu z chwili, na którą ocenia się abuzywność postanowień umowy, nie ma też znaczenia wejście w życie ustawy tzw. antyspreadowej z dnia 29 lipca 2011 r. o zmianie ustawy Prawo bankowe oraz niektórych innych ustaw, czy też zmiany postanowień umowy po dacie zawarcia umowy kredytu. Powyższe prowadzi do uznania, że wymienione postanowienia umowy umożliwiały pozwanemu Bankowi arbitralne ustalenie kursu wymiany waluty, a więc arbitralne ustalenie wysokości zobowiązania powodów. Omawiane postanowienia umowy nie pozwalały jednoznacznie określić kwoty udzielonego kredytu. Tym samym wynikające z nich obowiązki stron zostały ukształtowane sprzecznie z dobrymi obyczajami oraz w sposób rażąco naruszający interesy powodów jako konsumentów. Wskazane postanowienia należy ocenić jako element treści umowy skutkujący nierównomiernym rozkładem praw i obowiązków stron umowy kredytowej, prowadzący do naruszenia interesów konsumentów, w tym przede wszystkim interesu ekonomicznego, odpowiadającego wysokości poszczególnych rat kredytu.

Postanowienia umowy zatem miały charakter niedozwolony w rozumieniu art. 385 ( 1) k.c., a w związku z tym nie wiążą powodów, co dotyczy w szczególności postanowień dotyczących stosowania kursów waluty szwajcarskiej. Wyeliminowanie ich i związanie stron umową w pozostałym zakresie, czyli przy zachowaniu postanowień dotyczących indeksacji kredytu, oznaczałoby, że kwota kredytu wypłaconego powodom powinna zostać przeliczona na walutę CHF a powodowie w terminach płatności kolejnych rat powinien je spłacać w walucie polskiej, przy czym żadne postanowienie nie precyzowałoby kursu, według którego miałyby nastąpić takie rozliczenia. Nie ma możliwości zastosowania w miejsce wyeliminowanych postanowień żadnego innego kursu waluty. Zgodnie z wiążącą wszystkie sądy Unii Europejskiej wykładnią ww. dyrektywy dokonaną przez TSUE w powołanym już wyżej wyroku z dnia 3 października 2019 r.:

a) w przypadku ustalenia, że w umowie zostało zawarte postanowienie niedozwolone w rozumieniu dyrektywy (którą implementowały do polskiego porządku prawnego przepisy art. 385 1 i nast. k.c.), skutkiem tego jest wyłącznie wyeliminowanie tego postanowienia z umowy, chyba że konsument następczo je zaakceptuje;

b) w drodze wyjątku możliwe jest zastosowanie w miejsce postanowienia niedozwolonego przepisu prawa o charakterze dyspozytywnym albo przepisem, który można by zastosować za zgodą stron, o ile brak takiego zastąpienia skutkowałby upadkiem umowy i niekorzystnymi następstwami dla konsumenta, który na takie niekorzystne rozwiązanie się nie godzi (pkt 48, 58 i nast. wyroku (...));

c) nie jest możliwe zastąpienie postanowienia niedozwolonego przez odwołanie się do norm ogólnych prawa cywilnego, nie mających charakteru dyspozytywnego, gdyż spowodowałoby to twórczą interwencję, mogącą wpłynąć na równowagę interesów zamierzoną przez strony, powodując nadmierne ograniczenie swobody zawierania umów (dotyczy m.in. art. 56 k.c., art. 65 k.c. i art. 354 k.c. - por. w szczególności pkt 57-62 wyroku (...));

d) w przypadku ustalenia, że wyeliminowanie postanowień niedozwolonych powoduje zmianę charakteru głównego przedmiotu umowy, nie ma przeszkód, aby przyjąć, zgodnie z prawem krajowym, że umowa taka nie może dalej obowiązywać (por. w szczególności pkt 41-45 wyroku (...);

e) nawet jeżeli skutkiem wyeliminowania niedozwolonych postanowień miałoby być unieważnienie umowy i potencjalnie niekorzystne dla konsumenta następstwa, decyzja co do tego, czy niedozwolone postanowienia mają obowiązywać, czy też nie, zależy od konsumenta, który przed podjęciem ostatecznej decyzji winien być poinformowany o takich skutkach (por. w szczególności pkt 66-68 wyroku (...)).

Brak możliwości stosowania norm o charakterze ogólnym nie pozwala na sięgnięcie do domniemanej woli stron lub utrwalonych zwyczajów (art. 65 k.c. i art. 56 k.c.), które w odniesieniu do innych stosunków prawnych pozwalałyby na ustalenie wartości świadczenia określonego w walucie obcej, np. przez odniesienie się do tej waluty według kursu średniego ogłaszanego przez Narodowy Bank Polski lub innych kursów wskazywanych przez strony w umowie. Nie ma zwłaszcza możliwości sięgnięcia po przepis art. 358 § 2 k.c., który posługuje się takim właśnie kursem w przypadku możliwości spełnienia świadczenia wyrażonego w walucie obcej. Po pierwsze, świadczenie obu stron było wyrażone w walucie polskiej (wypłata kredytu i jego spłata następowały w PLN, a CHF był tylko walutą indeksacyjną). Po drugie, wspomniany przepis nie obowiązywał w dacie zawarcia umowy (wszedł w życie 24 stycznia 2009 r.), zaś uznanie pewnych postanowień umownych za niedozwolone skutkuje ich wyeliminowaniem z umowy już od daty jej zawarcia, co czyni niemożliwym zastosowanie w ich miejsce przepisu, który w chwili zawarcia umowy jeszcze nie obowiązywał. Nawet gdyby uznać, że art. 358 § 2 k.c. mógłby być stosowany do skutków, które nastąpiły po dacie jego wejścia w życie, to nadal brak byłoby możliwości ustalenia kursu, według którego należałoby przeliczać zobowiązania stron sprzed tej daty, czyli przede wszystkim ustalić wysokości zadłużenia w CHF po wypłacie kredytu. Zbędne więc było prowadzenie postępowania dowodowego w kierunku ustalenia, jaka byłaby wysokość zobowiązań z umowy przy przyjęciu innych wskaźników waloryzacji. Zachodzi bowiem potrzeba wyeliminowania z umowy całego mechanizmu indeksacji, jako w całości sprzecznego z dobrymi obyczajami i rażąco naruszającego interesy kredytobiorców - konsumentów.

Odnosząc się do skutków uznania ww. klauzul za abuzywne, wskazać należy, że zgodnie z art. 385 1 § 2. k.c. jeżeli postanowienie umowy zgodnie z § 1 nie wiąże konsumenta, strony są związane umową w pozostałym zakresie. Zgodnie z art. 6 ust. 1 dyrektywy 93/13: Państwa Członkowskie stanowią, że na mocy prawa krajowego nieuczciwe warunki w umowach zawieranych przez sprzedawców lub dostawców z konsumentami nie będą wiążące dla konsumenta, a umowa w pozostałej części będzie nadal obowiązywała strony, jeżeli jest to możliwe po wyłączeniu z niej nieuczciwych warunków.

Odnośnie możliwości zastąpienia abuzywnego postanowienia przepisem dyspozytywnym, jak wskazał Trybunału Sprawiedliwości w orzeczeniu z dnia 3 października 2019 r. C-260/18 przepis art. 6 ust. 1 dyrektywy 93/13 nie stoi na przeszkodzie temu, by sąd krajowy miał możliwość zastąpienia nieuczciwego postanowienia umownego przepisem prawa krajowego o charakterze dyspozytywnym albo przepisem mającym zastosowanie, gdy strony danej umowy wyrażą na to zgodę, przy czym możliwość ta jest ograniczona do przypadków, w których usunięcie nieuczciwego postanowienia umownego zobowiązywałoby sąd do unieważnienia umowy jako całości, narażając tym samym konsumenta na szczególnie szkodliwe skutki, tak że ten ostatni zostałby tym ukarany (zob. podobnie wyroki: z dnia 30 kwietnia 2014 r., Kásler i Káslerné Rábai, C-26/13, EU:C:2014:282, pkt 80-84; z dnia 26 marca 2019 r., Abanca Corporación Bancaria i Bankia, C-70/17 i C-179/17, EU:C:2019:250, pkt 64).

W dacie zawarcia umowy tj. w dniu 1 września 2006 r. nie istniały przepisy umożliwiające zastąpienie eliminowanych klauzul przepisami dyspozytywnymi.

Co do koncepcji, zgodnie z którą wyeliminowaniu z umowy podlegałaby cała waloryzacja, wskazać należy, że pomija się przy niej to, że umowa jest skonstruowana w ten sposób (zarówno w przypadku kredytu denominowanego, jak i indeksowanego), że w trakcie trwania umowy zobowiązanie kredytobiorcy - konsumenta jest wyrażone w CHF. Wszelkie koszty umowy, wynagrodzenie banku, w tym odsetki, odnoszą się do kwoty zobowiązania w CHF. W czasie gdy była zawierana przedmiotowa umowa, banki stosowały oprocentowanie LIBOR 3M do zobowiązań wyrażonych w CHF, a WIBOR do zobowiązań wyrażonych w PLN. W przedmiotowej umowie zastosowano stawkę LIBOR dlatego, że kwota zobowiązania wyrażona miała być w CHF. Stąd uzasadniony jest wniosek, że konstrukcja umowy przewidywała silne związanie postanowień odsetkowych z waloryzacją. Inaczej mówiąc strony nigdy nie zawarłyby umowy złotówkowej przy odsetkach LIBOR. Wydaje się, że operacja usunięcia waloryzacji z umowy, przy pozostawieniu odsetek w wysokości LIBOR, doprowadzi do przekształcenia przedmiotowej umowy w stopniu wykraczającym ponad uprawnienia wynikające z art. 385 1 § 1 i 2 k.c.

Reasumując, wskazać należy, że dokonanie eliminacji klauzuli waloryzacyjnej (indeksacyjnej) prowadziłoby do wyeliminowania postanowień głównych umowy, a w konsekwencji do zmiany charakteru prawnego stosunku obligacyjnego i naruszenia art. 353 1 k.c., wyrażającego zasadę swobody umów. Byłoby sprzeczne z istotą i naturą stosunku zobowiązaniowego, który strony chciały wykreować.

Z powyżej wskazanych względów umowa o kredyt jest nieważna.

Wobec stwierdzenia nieważności umowy z powodów przytoczonych powyżej, zbędne stały się rozważania co do abuzywności pozostałych zakwestionowanych postanowień w tym w zakresie ubezpieczenia. Ocena tych postanowień i tak nie miałaby wpływu na rozstrzygnięcie, gdyż nie dotyczą one świadczeń głównych umowy (jaką jest umowa kredytu) i bez tych postanowień (gdyby uznać je za abuzywne) umowa i tak zostałaby utrzymana przy założeniu, że pozostałe postanowienia są dozwolone.

Sąd podzielił stanowisko Sądu Najwyższego wyrażone w uchwale z dnia 16 lutego 2021 r., sygn. akt III CZP 11/20 (OSNC 2021/6/40), zgodnie z którym stronie, która w wykonaniu umowy kredytu, dotkniętej nieważnością, spłacała kredyt, przysługuje roszczenie o zwrot spłaconych środków pieniężnych jako świadczenia nienależnego (art. 410 § 1 k.c. w związku z art. 405 k.c.) niezależnie od tego, czy i w jakim zakresie jest dłużnikiem banku z tytułu zwrotu nienależnie otrzymanej kwoty kredytu. Przyjęcie tzw. teorii dwóch kondykcji oznacza, że każda ze stron ma własne roszczenie o zwrot spełnionego świadczenia – bank o zwrot kwoty wypłaconego kredytu (oraz ewentualne inne roszczenia), a kredytobiorca o zwrot świadczeń spełnionych na rzecz banku. Nadto – jak wskazuje się w doktrynie – w wypadku stwierdzenia nieważności umowy kredytowej frankowej lub innej walutowej roszczenia obu stron: kredytobiorcy - pokrzywdzonego konsumenta oraz banku należy traktować oddzielnie, co oznacza, że kredytobiorca ma prawo domagać się od banku zwrotu spełnionych świadczeń, nawet jeśli nie spłacił kredytu. Wzajemne świadczenia obu stron – kredytobiorcy oraz banku nie są automatycznie potrącane. Bank musi przedstawić swoje własne roszczenia, aby móc dochodzić zwrotu pożyczonego pokrzywdzonemu konsumentowi kapitału. W związku z tym pozwany Bank, chcąc doprowadzić do wzajemnych rozliczeń z kredytobiorcą, powinien wytoczyć powództwo wzajemne, ponieść zarzut potrącenia lub ewentualnie zarzut zatrzymania.

Skutkiem ustalenia nieważności przedmiotowej umowy jest brak podstawy prawnej świadczeń z zaskarżonej umowy. Jak wskazuje art. 410 § 2 k.c., świadczenie jest nienależne, jeżeli ten, kto je spełnił, nie był w ogóle zobowiązany lub nie był zobowiązany względem osoby, której świadczył, albo jeżeli podstawa świadczenia odpadła lub zamierzony cel świadczenia nie został osiągnięty, albo jeżeli czynność prawna zobowiązująca do świadczenia była nieważna i nie stała się ważna po spełnieniu świadczenia. Na gruncie powyższego przepisu z uwagi na nieważność umowy kredytu środki finansowe wpłacone przez powodów stronie pozwanej tytułem spłaty rat kredytu uznać należy za świadczenie nienależne. Na podstawie art. 405 k.c. w zw. z art. 410 § 1 k.c. strona pozwana jest więc zobowiązana do zwrotu powodom wszelkich kwot świadczonych przez nich tytułem spłaty kredytu. Z przedłożonych przez powodów dokumentów oraz przedstawienia przez stronę pozwaną historii rachunku kredytowego, że powodowie na dzień wyrokowania uiścili na rzecz Banku kwotę co najmniej 151.901,30 zł z tytułu rat kredytowych i innych opłat okołokredytowych. Oczywiście, od decyzji powodów zależy to czy będą dochodzić dalszej części roszczeń im przysługujących w stosunku do banku, nieobjętych niniejszym pozwem a wynikających z tego, że cały czas płacą kolejne raty kredytu, jak i to czy z własnymi roszczeniami wobec powodów wystąpi pozwany Bank.

Mając na uwadze powyższe zasadnym było zasądzenie na rzecz powodów żądanych kwot z odsetkami ustawowymi za opóźnienie zgodnie z art. 481 § 1 i § 2 k.c. Odnośnie daty wymagalności roszczenia, opierając się na stanowisku Sądu Najwyższego wyrażonym w uchwale z dnia 7 maja 2021r. sygn. akt III CZP 6/21, iż wymagalność roszczeń związanych z nieważnością kredytu nastąpi dopiero z chwilą podjęcia przez kredytobiorcę wiążącej decyzji co do ewentualnego sanowania niedozwolonej klauzuli i co do zaakceptowania konsekwencji całkowitej nieważności umowy oraz sprzeciwienia się udzieleniu mu ochrony przed tymi konsekwencjami przez wprowadzenie regulacji zastępczej „dopiero wtedy można uznać, że brak podstawy prawnej świadczenia stał się definitywny, podobnie jak w przypadku condictio causa finita, a strony mogły zażądać skutecznie zwrotu nienależnego świadczenia”. Mając na uwadze pouczenie kredytobiorców na rozprawie dnia 16 listopada 2022 r. oraz oświadczenia złożone przez powodów podczas tej rozprawy w obecności pełnomocników obu stron procesu zasadnym było zasądzenie odsetek od daty złożenia oświadczeń (data wymagalności roszczeń stron z nieważnej umowy kredytu). Żądanie odsetek za okres przed tą datą ulec musiało zatem oddaleniu, o czym orzeczono w pkt III sentencji.

Data wymagalności roszczenia przysługującego powodom oznacza, że wymagalne staje się również roszczenie Banku o zwrot kapitału i ewentualne dalsze. Zgodnie z uchwałą Sądu Najwyższego z dnia 16 lutego 2021 r. III CZP 11/20 należy uznać, że co do zasady termin przedawnienia roszczeń o zwrot nienależnie spełnionych świadczeń może rozpocząć bieg dopiero po podjęciu przez kredytobiorcę (konsumenta) wiążącej (świadomej, wyraźnej i swobodnej) decyzji w tym względzie. Dopiero bowiem wtedy można przyjąć, że brak podstawy prawnej świadczenia stał się definitywny (na pewne podobieństwo przypadku do condictio causa finita), a strony mogły zażądać skutecznie zwrotu nienależnego świadczenia (por. art. 120 § 1 zd. 1 k.c.). Oznacza to w szczególności, że kredytobiorca (konsument) nie może zakładać, że roszczenie banku uległo przedawnieniu w terminie liczonym tak, jakby wezwanie do zwrotu udostępnionego kredytu było możliwe już w dniu jego udostępnienia (art. 120 § 1 zd. 2 k.c.). Podobnie pozwany Bank nie miał żadnych podstaw do podniesienia zarzutu przedawniania roszczenia przysługującego powodom.

Strona pozwana podniosła, że wystąpienie przez powodów z przedmiotowym powództwem stanowi nadużycie prawa w rozumieniu art. 5 k.c. Powodowie zmierzają do usunięcia skutków naruszenia (dokonywania przesunięć majątkowych w oparciu o nieważną umowę) w sposób sprzeczny ze społeczno-gospodarczym przeznaczeniem tego prawa, stawiający ich w uprzywilejowanej pozycji w stosunku do innych kredytobiorców oraz naruszający zasadę pacta sunt servanda.

W ocenie Sądu poniesiony zarzut jest bezzasadny. Należy wskazać, że zgodnie z wytycznymi Dyrektywy Rady 93/13/EWG z dnia 5 kwietnia 1993 r. przedsiębiorca stosujący w umowach niedozwolone klauzule ponosi ryzyko związane z ich wyeliminowaniem i musi się wystrzegać takich zapisów. Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej wielokrotnie wskazywał, że konieczność poniesienia przez przedsiębiorców stosujących nieuczciwe postanowienia, niekorzystnych dla nich następstw bezskuteczności tych postanowień, jest elementem tzw. efektu zniechęcającego mającego powstrzymywać przedsiębiorców przed stosowaniem nieuczciwych postanowień. Przedsiębiorca decydujący się na nieuczciwe traktowanie konsumenta, powinien liczyć się z tym, że naraża się na straty, których nie zdoła zrekompensować. Jeśli pozwany Bank zastosował w spornej umowie klauzule abuzywne, to nie może zarzucać powodom (jako konsumentom) nadużycia prawa w dochodzeniu swoim roszczeń, skoro sam nie działał zgodnie z prawem.

O kosztach procesu orzekł Sąd na zasadzie art. 100 k.p.c. i § 2 pkt 6 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych uwzględniając w kosztach wynagrodzenie pełnomocnika procesowego powoda w taryfowej wysokości 5.400 zł., opłatę sądową od pozwu 1.000 zł. i opłatę skarbową od każdego z pełnomocnictw w kwocie po 17 zł, tj. łącznie 34 zł.

Pozwany w apelacji zaskarżył wyrok Sądu Okręgowego w Krakowie I Wydział Cywilny z dnia 16 listopada 2022r. wydany w sprawie o sygn. akt I C 2624/21 w części tj. co do punktu I, II oraz IV.

I.  Na podstawie art. 368 § 1 pkt 2 k.p.c. w zw. z art. 368 § l 1 k.p.c. w zakresie podstawy faktycznej rozstrzygnięcia zaskarżonemu wyrokowi zarzucił:

a.  ustalenie niezgodnie z rzeczywistym stanem rzeczy, że powód nie został poinformowany o ryzyku więżących się z zawarciem Umowy Kredytu indeksowanego do waluty obcej;

b.  ustalenie niezgodnie z rzeczywistym stanem rzeczy, że powód nie miał jakiegokolwiek wpływu na kształt umowy oraz możliwości negocjacji oraz że kwestionowane postanowienia nie zostały uzgodnione indywidualnie;

c.  ustalenie niezgodne z rzeczywistym stanem rzeczy, że zapisy umowy zostały narzucone powodowi przez pozwany Bank w ramach stosowanych przez niego wzorców umownych;

II.  Na podstawie art. 368 § 1 pkt 2 k.p.c. zarzucił zaskarżonemu wyrokowi obrazę przepisów postępowania, która miała wpływ na wynik sprawy, tj.:

1.  naruszenie art. 235 2 § 1 pkt 2 i 3 k.p.c. w zw. z art. 227 k.p.c. poprzez pominięcie jako nieistotnych dla rozstrzygnięcia sprawy dowodów' objętych zawartymi w odpowiedzi na pozew wnioskiem dowodowymi o dopuszczenie i przeprowadzenie dowodu z zeznań świadka P. B. w sytuacji gdy miały one istotne znaczenie dla jej rozpoznania, bowiem dotyczyły okoliczności dotyczących m.in. zakresu ustalonych procesów bankowych związanych z udzielaniem kredytów denominowanych do CHF, jak również obowiązku informowania kredytobiorców o warunkach kredytu, przebiegu spotkań przed i w trakcie zawierania Umowy Kredytu, informowaniu o ryzyku kursowym i ryzyku zmiany stóp procentowych, warunkach i mechanizmach funkcjonowania prowizji;

2.  naruszenie art. 233 § 1 k.p.c. poprzez dokonanie dowolnej, sprzecznej z zasadami logiki i doświadczenia życiowego, a nie swobodnej oceny zgromadzonego materiału dowodowego, przejawiającej się w obdarzeniu walorem wiarygodności dowodu z przesłuchania powodów w zakresie, w którym stwierdzili, że podpisali umowę w kształcie zaproponowanym przez pozwanego, a jej treść nie była wynikiem negocjacji, co doprowadziło do błędnych ustaleń Sądu w postaci przyjęcia braku indywidualnego uzgodnienia umowy i możliwości jej negocjacji, jak również braku dostatecznego poinformowania Powoda o ryzyku walutowym, w sytuacji gdy:

Powód we wniosku kredytowym wybrał kredyt w walucie CHF;

Powód wskazał, że przed podpisaniem umowy zapoznali się z jej treścią;

bezpośrednio w Umowie Kredytu wskazano, iż „zmiany kursów walut w trakcie okresu kredytowania mają wpływ na wysokość kwoty zaciągniętego zobowiązania ” (§ 2 ust. 2 in fine Umowy Kredytu);

Powód na etapie zawierania Umowy kredytu nie interesował się podstawami ustalania spreadu walutowego, jak i kursów walut obcych przez Bank, nie domagał się również szczegółowych wyjaśnień na temat podstaw ustalania kursu CHF względem PLN publikowanych w Tabeli;

3.  naruszenie art. 233 § 1 k.p.c. poprzez brak wszechstronnej oceny materiału dowodowego w postaci symulacji przedstawionej powodowi przez pozwanego i uznanie, iż Pozwany nie przekazał powodowi informacji pozwalających realnie ocenić zakresu ryzyka kursowego i jego wypływu na stan zadłużenia i rzeczywisty koszt kredytu a podstawową informację, jaką powód otrzymał była informacja o stabilności kursu CHF, w sytuacji gdy Sąd Okręgowy nie dostrzegł iż z pisemnej Informacji przedstawiającej dane historyczne oraz sporządzane przez analityków prognozy, dotyczące wahań kursu oraz wysokości stawek referencyjnych dla danej waluty wynika dokładne przedstawienie historii zmian kursu PLN do złotego i historia zmian stawki referencyjnej dla PLN co skutkowało błędnym ustaleniem przez Sąd, iż bank zaniechał podania niewątpliwie posiadanych przez siebie informacji o wieloletnich zmianach kursu CHF do innych walut, w szczególności o wcześniej zanotowanym maksimach kursowych i zmienności;

4.  naruszenie art. 235 2 § 2 i 5 k.p.c. w zw. z art. 278 § 1 k.p.c. poprzez pominięcie dowodu o dopuszczenie i przeprowadzenie dowodu z opinii biegłych sądowych: 1) specjalisty z zakresu bankowości, finansów i rachunkowości (lub ekonomii), 2) specjalisty z zakresu terminowych operacji finansowych, czym Sąd I Instancji pozbawił się możliwości wszechstronnego ustalenia okoliczności sprawy przy uwzględnieniu posiadanych przez biegłych sądowych wiadomości specjalnych i zamiast tego poprzestał na własnych, w wielu miejscach dowolnych ustaleniach w zakresie sposobu ustalania kursów w Tabeli i ich obiektywnego, rynkowego charakteru, możliwości/braku możliwości dalszego wykonywania Umowy kredytu po ustaleniu bezskuteczności klauzuli indeksacyjnej, ustalenia rzeczywistego rozkładu ryzyk stron Umowy kredytu;

5.  naruszenie art. 233 § 1 k.p.c. poprzez dokonanie dowolnej, sprzecznej z zasadami logiki i doświadczenia życiowego, a nie swobodnej oceny zgromadzonego materiału dowodowego, przejawiającej się w:

a.  błędnym przyjęciu, że postanowienia w zakresie mechanizmu indeksacji, w' tym kursów wymiany stosowanych w rozliczeniu umowy, nie były indywidualnie uzgadniane, podczas gdy zastosowane w umowie klauzule indeksacyjne stanowiły konsekwencję dokonania przez powodów wyboru waluty, a nadto powód miał możliwość negocjowania warunków umowy, gdyż przykładowo możliwość spłaty bezpośrednio w walucie kredytu wynikała już z literalnej treści § 8 ust. 4 obowiązującego w dacie zawierania Umowy kredytu Regulaminu Kredytowania Osób Fizycznych w Ramach Usług (...) w Banku (...) S.A.,

b.  niezasadnym ustaleniu, że powód nie został w sposób prawidłowy poinformowani o ryzykach związanych z zawarciem umowy, co pozostaje w sprzeczności z dowodem w postaci Informacji dla Wnioskodawców ubiegających się o produkty hipoteczne indeksowane kursem waluty obcej, w sytuacji gdy:

w treści Informacji znajduje się wyraźne rozróżnienie na ryzyko zmian kursów walutowych i ryzyko zmiany stóp procentowych, które zostały omówione oddzielnie;

w Informacji wyprost wskazano, że zaciągając zobowiązanie w walucie obcej, kredytobiorcy są narażeni na ryzyko zmiany kursów walutowych, którego występowanie sprawia, że zarówno rata spłaty, jak i wysokość zadłużenia tytułem zaciągniętego kredytu przeliczonego na złote na dany dzień podlega ciągłym wahaniom, w zależności od aktualnego kursu waluty; a ryzyko kursowe jest mniejsze, jeśli kredytobiorca osiąga dochody w tej samej walucie obcej,

pozwany nie miał możliwości przewidzenia i zaprezentowania wszelkich możliwych zmian kursu waluty frank szwajcarski na przestrzeni obowiązywania Umowy kredytu, rekomendował natomiast w Informacji kredyt w PLN, gdyż kredyt walutowy w długim okresie może okazać się droższy na skutek wzrostu kursów walutowych; informowano, że zmienność kursów walutowych oraz wahania stóp procentowych powodują, że rzeczywiste koszty obsługi długu mogą okazać się znacząco wyższe od wcześniej założonych;

c.  pominięciu, że powód na etapie zawierania Umowy Kredytu nie interesował się podstawami ustalania spreadu walutowego jak i kursów walut obcych przez Bank. Nie domagała się również szczegółowych wyjaśnień na temat podstaw ustalania kursu CHF względem PLN publikowanych w Tabeli. Gdyby Sąd I Instancji w sposób swobodny, a nie dowolny ocenił zgromadzony materiał dowodowy to zapewne przyjąłby również, że nie doszło do sytuacji, w której przedstawiciele pozwanego odmówiliby przekazania takiej informacji, bądź też nie potrafili tych kwestii wyjaśnić, co mogłoby świadczyć o naruszeniu przez Bank dobrych obyczajów ze względu na reguły obrotu opartego na prawdziwych okolicznościach towarzyszących zawieranej Umowie Kredytu;

d.  pominięciu, że kursy kupna i sprzedaży walut obcych publikowane w Tabeli stosowanej ustalane były na podstawie średnich kursów notowanych na rynku międzybankowym z uwzględnieniem marży, której wysokość była przedmiotem decyzji organu pozwanego odpowiedzialnego za zarządzanie płynnością, a metodyka ustalania kursów walut przez pozwanego była analogiczna do tej stosowanej przez Narodowy Bank Polski;

e.  pominięciu, że kursy walut publikowane przez pozwanego w Tabeli stosowane były nie tylko do rozliczeń umów kredytów indeksowanych do walut obcych, ale także do rozliczeń każdego rodzaju transakcji walutowych odbywających się z udziałem pozwanego;

f.  pominięciu, że Pozwana w swoich pismach opisała procedurę przekazywania informacji klientom Banku a pracownicy pozwanej byli zobowiązani do przekazywania Kredytobiorcom informacji o kredycie indeksowanym do CHF i odpowiadania na ich wszystkie pytania, których to okoliczności Sąd nie kwestionuje;

co w konsekwencji doprowadziło Sąd do błędnego wniosku o naruszeniu zasady równouprawnienia stron stosunku zobowiązaniowego, co rzekomo miało wynikać z dużej swobody i dowolności w ustalaniu kursu waluty CHF po stronie pozwanego;

Gdyby Sąd Okręgowy ocenił wskazane dowody w sposób swobodny i uwzględnił inicjatywę dowodowy pozwanego to zapewne ustaliłby, że:

kursy kupna i sprzedaży walut obcych publikowane w Tabeli ustalane były na podstawie średnich kursów notowanych na rynku międzybankowym z uwzględnieniem marży, której wysokość była przedmiotem decyzji organu pozwanego odpowiedzialnego za zarządzanie płynnością;

metodyka ustalania kursów' walut przez pozwanego była analogiczna do tej stosowanej przez Narodowy Bank Polski;

kursy walut publikowane przez pozwanego w Tabeli stosowane były nie tylko do rozliczeń umów kredytów indeksowanych do walut obcych, ale także do rozliczeń każdego rodzaju transakcji walutowych odbywających się z udziałem pozwanego;

a w konsekwencji doszedł do wniosku., że celem pozwanego przy zawieraniu Umowy o Kredytu nigdy nie było uzyskanie nadrzędnej pozycji względem powodów, jak również pozyskanie nieograniczonego dodatkowego wynagrodzenia z tytułu Umowy kredytu;

6.  naruszenie art. 278 § 1 k.p.c. w zw. z art. 233 § 1 k.p.c. poprzez dokonanie przez Sąd samodzielnych ustaleń w zakresie wymagającym wiadomości specjalnych tj. odnośnie rozkładu ryzyka kursowego oraz spreadu, pomimo że lego rodzaju ustalenia wymagają wiedzy specjalistycznej z zakresu ekonomii i wiedzy na temat zasad zachowywania kursów walut a ustalenia Sądu w' tym zakresie pozostają całkowicie dowolne.

III.  Na podstawie art. 368 § 1 pkt 2 k.p.c. zarzucił zaskarżonemu wyrokowi obrazę przepisów prawa materialnego, tj.:

1.  naruszenie art. 189 k.p.c. poprzez przyjęcie, że powód posiadał interes prawny w żądaniu ustalenia nieważności Umowy Kredytu;

2.  naruszenie art. 385 1 § 1 k.c. w zw. z art. 6 ust. 1 Dyrektywy 93/13 w zw. art. 7 ust.

1 Dyrektywy 93/13 poprzez ich błędną wykładnię i niewłaściwe zastosowanie przejawiające się w uznaniu, że postanowienia przeliczeniowe mają charakter niedozwolonych postanowień umownych, pomimo faktu, iż powód miał pełną świadomość zastosowania mechanizmów umownych i realizacji ryzyk z nim związanych oceniając zapisy Umowy jako w pełni dla siebie korzystne, a zatem nie ziściły się przesłanki kształtowania praw i obowiązków powoda w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami naruszających rażąco jego interes, w związku z czym ww. postanowienia nie mogły zostać uznane za niedozwolone postanowienia umowne;

3.  naruszenie art. 385 1 § 1 k.c. w zw. z art. 3 oraz art. 4 ust. 2 Dyrektywy Rady 93/13/EWG z dnia 5 kwietnia 1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich w zw. z § 2 ust. 1 i § 7 ust. 1 w zw. z § 9 ust. 3 w zw. z § 9 ust. 5 Umowy Kredytu poprzez ich błędną wykładnię polegającą na przyjęciu, że postanowienia umowne wprowadzające indeksację są niejednoznaczne, w sytuacji gdy kwestionowane przez Powoda postanowienia umowy kredytu zostały sformułowane jasnym, zrozumiałym językiem, a tym samym nie podlegają ocenie z punktu widzenia abuzywności; niezależnie jednak od powyższego jednoznaczność kwestionowanych postanowień w inna być badana z uwzględnieniem przesłanki dobrej wiary, co jednak zostało pominięte przez Sąd;

4.  naruszenie art. 385 1 § 2 k.c. poprzez jego niewłaściwe zastosowanie i uznanie, że na skutek kontroli abuzywności Umowę Kredytu uznać należy za nieważną w całości wobec braku możliwości dalszego wykonywania Umowy mimo że w przypadku ewentualnego usunięcia z treści Umowy klauzul uznanych przez Sąd za abuzywne:

a)  Umowa kredytowa w dalszym ciągu posiadałaby wszystkie elementy niezbędne dla odtworzenia treści głównych zobowiązań stron, a jedyna luka dotyczyłaby sposobu wykonania zobowiązania;

b)  możliwe jest utrzymanie Umowy w pozostałym zakresie w mocy poprzez zastosowanie w miejsce pominiętego postanowienia Umowy innego pozostającego w mocy postanowienia umownego lub powszechnie obowiązującego przepisu prawa;

c)  możliwość wykonywania Umowy istnieje na gruncie art. 69 ust. 3 Prawa Bankowego w obecnym brzmieniu oraz art. 358 § 2 k.c. albowiem Kredytobiorca ma możliwość spełnienia świadczenia bezpośrednio w walucie CHF (na mocy art. 69 ust. 3 Pr. Bank), nie tracąc przy tym uprawnienia do spłaty w walucie PLN (na mocy art. 358 k.c.), a w konsekwencji Umowa może być wykonywana poprzez spełnienie zobowiązania w walucie obcej lub w walucie PLN;

d)  w przypadku przyjęcia za abuzywne postanowień dotyczących kursu wymiany walut możliwe jest, wobec regulacji art. 358 § 2 k.c., art. 783 k.p.c. w brzmieniu na dzień zawarcia Umowy Kredytu, art. 8 ustawy z 18 grudnia 1998 r. Prawo dewizowe w brzmieniu obowiązującym na dzień zawarcia Umowy Kredytu oraz art. 24 ust. 3 ustawy o Narodowym Banku Polskim, zastosowanie średniego kursu NBP jako przelicznika waluty obcej;

e)  art. 385 1 § 2 k.c. ustanawia w sytuacji określonej w art. 3851 k.c. zasadę zachowania mocy wiążącej umowy;

5.  naruszenie art. 69 ust. 3 PrBank poprzez jego niezastosowanie w sytuacji stwierdzenia przez Sąd abuzywności klauzuli przeliczeniowej;

6.  naruszenie art. 24 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. o Narodowym Banku Polskim w zw. z art. 32 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. o Narodowym Banku Polskim (dalej ustawa o NBP), względnie art. 41 ustawy z dnia 28 kwietnia 1936 r. Prawo Wekslowe poprzez ich niezastosowanie w sytuacji gdy wobec braku określenia sposobu określenia w Umowie Kredytu sposobu przeliczenia waluty polskiej na walutę kredytu (co jest wynikiem przyjęcia bezskuteczności postanowień o tabeli kursowej kredytodawcy), przy jednoczesnym udzieleniu przez powodów pozwanemu (pełnomocnictwa) zgody do obciążania rachunku złotówkowego z tytułu zobowiązania wyrażonego w walucie obcej, winny znaleźć zasady przeliczania określone przez Narodowy Bank Polski, jako podmiotu uprawnionego na podstawie ustawy do organizowania rozliczeń pieniężnych wynikających z konieczności ustalenia kursu złotego w' stosunku do walut obcych;

7.  w przypadku nie podzielenia zarzutów powyższego co do braku podstaw do stwierdzenia abuzywności całości klauzuli indeksacyjnej zawartej w Umowne wskazuję na naruszenie art. 385 1 § 1 i 2 k.c. poprzez uznanie za abuzywne całości postanowień umownych klauzuli indeksacyjnej w sytuacji gdy okoliczności przemawiające w ocenie Sądu za abuzywnością odnoszą się jedynie do elementu konstrukcji klauzuli indeksacyjnej w postaci postanowień regulujących wyłącznie sposób przeliczania tj. zastosowanie konkretnych kursów walut wg Tabeli Banku (klauzuli spreadu walutowego) mającego charakter posiłkowy przy jednoczesnym braku abuzywności klauzuli indeksacyjnej w pozostałym zakresie co skutkowało błędnym uznaniem, iż umowa po usunięciu postanowień abuzywnych nie może zostać utrzymana w mocy wobec wyeliminowania postanowień określających główne świadczenia stron umowy mimo że postanowieniem takim jest sama klauzula indeksacyjna nie zaś klauzula spreadu walutowego a tym samym nawet w przypadku przyjęcia abuzywności klauzuli spreadu walutowego umowa nie zostanie pozbawiona postanowień określających główne świadczenia stron umowy.

8.  naruszenie art. 405 k.c. w zw. z art. 410 § 1 i 2 k.c. poprzez ich niewłaściwe zastosowanie i pominięcie, że Powód nie zwrócił Bankowi do chwili obecnej całej kwoty udostępnionego kapitału, co winno doprowadzić Sąd do przekonania o braku podstaw do uznania ich za zubożonych w jakimkolwiek zakresie;

9.  naruszenie art. 409 k.c. poprzez jego niezastosowanie, w sytuacji gdy Pozwany zużył już środki uiszczone przez Powoda;

10.  naruszenie art. 411 pkt. 1 k.c. poprzez jego niezastosowanie, w sytuacji gdy Powód świadomie i dobrowolnie spełniał świadczenia na rzecz Banku;

11.  naruszenie art. 411 pkt 2 k.c. poprzez jego niezastosowanie, co doprowadziło do uwzględnienia przez Sąd Okręgówy powództwa o zapłatę, w sytuacji gdy spełnienie świadczenia przez Powoda czyniło zadość zasadom współżycia społecznego;

12.  naruszenie art. 411 pkt 4 k.c. poprzez jego niezastosowanie, co doprowadziło do uwzględnienia przez Sąd I instancji powództwa o zapłatę, w sytuacji gdy Powód spłacając kolejne raty kapitałowo - odsetkowe świadczył z zamiarem spłaty zadłużenia, które to świadczenia na rzecz Banku na skutek stwierdzenia nieważności Umowy kredytu trzeba uznać za należne na innej podstawie prawnej (art. 410 k.c.);

13.  naruszenie art. 118 k.c. w zw. z art. 120 k.c. w zw. z art. 2 Konstytucji RP w zw. z art. 3 k.c. w zw. z art. 6 ust. 1 Dyrektywy 93/13 w zw. art. 7 ust. 1 Dyrektywy 93/13 w zw. z art. 288 TFUE oraz art. 2 i 54 Traktatu akcesyjnego (Dz.U. L 236 z 23.9.2003) w zw. z art. 2 i 9 Konstytucji w zw. z art. 87 ust. 1 Konstytucji poprzez dokonanie błędnej wykładni wspomnianych przepisów sprowadzającą się do przyjęcie, że w świetle art. 120 k.c. bieg terminu przedawnienia roszczenia konsumenckiego nie może biec przed powzięciem świadomości przez konsumenta o przysługującym mu roszczeniu, podczas gdy taka wykładnia bazuje wyłącznie na realizacji zasady skuteczności, która wobec ram czasowych zawarcia Umowy Kredytu nie może mieć zastosowania do stosunku zobowiązaniowego pomiędzy stronami;

14.  naruszenie art. 118 k.c. w zw. z art. 120 k.c. poprzez jego niewłaściwe zastosowanie, a w konsekwencji błędne uznanie, że świadczenie uiszczone przez powoda, nie jest świadczeniem okresowym i podlega ono 10 - letniemu terminowi przedawnienia, podczas gdy zastosowanie winien mieć termin co najwyżej 3 - letni, co z kolei czyniło podniesiony przez pozwanego zarzut przedawnienia zasadnym, co najmniej w zakresie odsetkowej części raty; dodatkowo Sąd I instancji na skutek błędnej wykładni przepisów przyjął datę początkowy biegu terminu przedawnienia, który w przypadku roszczenia z tytułu bezpodstawnego wzbogacenia jest liczony od najwcześniejszego możliwego momentu dochodzenia roszczenia, a więc terminu spełnienia świadczenia przez zubożonego; w konsekwencji Sąd I instancji zasądził na rzecz strony powodowej zwrot kwot, które były świadczone na rzecz Banku w okresie przekraczającym 10 lat wstecz względem daty złożenia pozwu;

IV.  Mając na względzie przedstawione zarzuty na podstawie art. 368 § 1 pkt 5 k.p.c. w zw. z art. 386 § 1 i 4 k.p.c. pozwany wniósł o:

1)  zmianę wyroku w zaskarżonej części poprzez oddalenie powództwa w całości oraz stosowne do wyniku sprawy rozliczenie kosztów procesu za I instancję,

2)  zasądzenie od powodów na rzecz pozwanego kosztów postępowania w postępowaniu odwoławczym, w tym kosztów zastępstwa procesowego stosownie do art. 98 § 1 i 1 1 k.p.c. według norm przepisanych i opłaty skarbowej od pełnomocnictwa.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja nie zasługuje na uwzględnienie.

Sąd Apelacyjny stwierdza, iż zarzuty dotyczące popełnionego błędu w ustaleniach stanu faktycznego przyjętego za podstawę orzeczenia nie zasługują na uwzględnienie. Sąd Okręgowy uwzględnił bowiem wszystkie przeprowadzone w tej sprawie dowody, wyciągnął z nich wnioski logiczne, poprawne, w sposób obiektywny, jak również wszechstronny rozważył wszystkie okoliczności ujawnione w toku tego postępowania, a także w oparciu o nie dokonał prawidłowych ustaleń, nie naruszając wskazanych przepisów prawa materialnego i prawa procesowego. O poprawności tych wniosków świadczą pisemne motywy uzasadnienia skarżonego wyroku, w których przedstawione zostały wszystkie okoliczności stanowiące jego podstawę, a także omówione dowody ze wskazaniem, dlaczego dano im wiarę. Sąd Okręgowy w uzasadnieniu dokładnie bowiem opisał proces decyzyjny i przyczyny, jakimi kierował się wydając skarżony wyrok.

Przypomnieć należy, że z sformułowanej w treści art. 233 §1 k.p.c. zasady swobodnej oceny dowodów wynika obowiązek wyprowadzenia z zebranego materiału dowodowego wniosków logicznie poprawnych i znajdujących pokrycie w dowodach, a do kryteriów oceny wiarygodności oraz mocy dowodowej należą: doświadczenie życiowe, poprawność logiczna oraz prawdopodobieństwo wystąpienia określonych zdarzeń. Jeżeli jednak z dowodów wyprowadza się wnioski logicznie poprawne oraz zgodne z zasadami doświadczenia życiowego, to ocena ta musi być uznana za prawidłową, chociażby w równym stopniu z tego samego materiału można byłoby wysnuwać wnioski odmienne. Stąd zarzuty apelacji, dla swojej skuteczności, nie mogą polegać na przedstawieniu przez skarżącego własnej wersji wydarzeń i wybiórczym przedstawieniu pewnych faktów, czy okoliczności. Skarżący musi więc wykazać, że oceniając materiał dowodowy, sąd in meriti popełnił uchybienie polegające na braku logiki w wiązaniu faktów z materiałem dowodowym albo też, że wnioskowanie sądu wykracza poza schematy logiki formalnej lub, że sąd wbrew zasadom doświadczenia życiowego w ogóle nie uwzględnił jednoznacznych związków przyczynowych i skutkowych. Powyższe oznacza, że rolą skarżącego jest obalenie wersji zdarzeń przyjętych przez sąd orzekający, nie zaś zbudowanie własnej.

Sąd I Instancji dokonał prawidłowych ustaleń faktycznych, które Sąd Apelacyjny przyjmuje za własne.

Rozstrzygnięcia niniejszej sprawy nie da się oderwać od aktualnej wykładni art. 385 1 i 385 2 k.c. oraz art. 3, 4 i 6 Dyrektywy Rady 93/13/ EWG z dnia 5 kwietnia 1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich (Dz. Urz. UE. L Nr 95, str. 29) odnoszącej się do kredytów konsumenckich udzielanych w złotych indeksowanych /waloryzowanych/ do waluty obcej.

W niniejszej sprawie nie budzi wątpliwości, że w istocie zawarta umowa kredytu wbrew twierdzeniom strony pozwanej nie charakteru walutowego. Bank bowiem zgodnie z treścią umowy nie był zobowiązany do wypłaty sumy kredytu w CHF, ani nie wypłacił powodom żadnej kwoty w tej walucie. Umowa od samego początku przewidywała obowiązek wypłaty kwoty kredytu przez Bank w PLN (§2 ust. 1, §4 ust. 1 - 1a umowy).

Waluta CHF posłużyła stronom jedynie do waloryzacji wypłaconego pozwanym kapitału oraz do waloryzacji zadłużenia po każdej spłaconej racie. Z treści umowy wynikało, że wypłata kapitału będzie dokonywana w walucie polskiej. Umowa stanowi zatem typowy kredyt złotowy indeksowany do waluty franka szwajcarskiego. Oznacza to, że Bank nie ponosił żadnego ryzyka związanego z pozyskiwaniem tej waluty od depozytariuszy czy z rynku międzybankowego. Bezzasadne były zatem wnioski dowodowe pozwanego zmierzające do wykazania tych okoliczności, jak również, z niżej wywiedzionych przyczyn, okoliczności związanych z kształtowaniem polityki kredytowej Banku i kursu walut.

Dla rozstrzygnięcia sprawy istotne znaczenie ma czy poszczególne postanowienia umowy były indywidualnie uzgadniane z powodami i jaki był zakres pouczenia powodow jako konsumentów o podejmowanym ryzyku zaciągnięcia zobowiązania denominowanego waluty franka szwajcarskiego.

W sprawie niniejszej pozwany Bank nie udowodnił, aby sporne postanowienia umowne były indywidualnie negocjowane z powódką. Takie czynności jak sprawdzanie zdolności kredytowej osoby ubiegającej się o kredyt, czy możliwość nieznacznego upustu na marży czy prowizji nie stanowią elementu negocjowania umowy, a mogą go ewentualnie poprzedzać. Z zeznań powodów jasno wynika, że warunki umowy były ustalone we wzorcu umowy (formularzu) oraz, że nie zostali odpowiednio pouczona o ryzyku wzrostu kursu franka szwajcarskiego i wpływu wzrostu kursu na warunki spłaty kredytu, i co najważniejsze wysokość pozostałego do spłaty zadłużenia.

Opierając się na zeznaniach powodów należy przyjąć, że nie pouczono ich w sposób jasny o ryzyku ewentualnego wzrostu kursu franka do złotego i przełożenia tego wzrostu na wysokość rat oraz nie wyjaśniono dokładnie mechanizmów przeliczania środków przy ich wypłacaniu i spłacaniu. Powodów poinformowano jedynie ogólnie, że może nastąpić wzrost kursu waluty kredytu, co spowoduje wzrost kwoty kredytu i raty kapitałowo-odsetkowej określonej w PLN. Brak jednak odwołania się do jakichkolwiek liczb określonych procentowo odnośnie wzrostu kursu franka nie mówiąc o przykładowej symulacji raty. Przede wszystkim powodów nie pouczono o możliwości nieograniczonego wzrostu kursu franka w stosunku do złotego i przekładaniu się tego wzrostu na wysokość, ale także na sumę kredytu pozostałą do spłaty, informując jednocześnie o stabilności kursu waluty szwajcarskiej na przestrzeni wielu lat.

To, że powodowie uznawali warunki umowy za korzystne tylko potwierdza, że nie zdawali sobie sprawy ze skutków ryzyka kursowego związanego z indeksacją wynikającą z §2 ust. 2 umowy. Trzeba zaś podkreślić, że nie spełnia wymogu przejrzystości przekazywanie konsumentowi przy zawarciu umowy informacji, nawet licznych, jeżeli opierają się one na założeniu, że stosunek wymiany między walutą rozliczeniową a walutą spłaty pozostanie w miarę stabilny przez cały okres obowiązywania tej umowy. Symulacje liczbowe mogą stanowić użyteczną informację, jeżeli są oparte na wystarczających i prawidłowych danych oraz jeśli zawierają obiektywne oceny, które są przekazywane konsumentowi w sposób jasny i zrozumiały. Tylko więc symulacje, które pozwalają zwrócić uwagę konsumenta na rzeczywiste ryzyko potencjalnie istotnych negatywnych konsekwencji ekonomicznych rozpatrywanych warunków umownych spełniają wymogi dyrektywy 93/13 w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich. Symulacje liczbowe powinny przyczyniać się bowiem do zrozumienia przez konsumenta rzeczywistego znaczenia długoterminowego ryzyka związanego z możliwymi wahaniami kursów wymiany walut, a tym samym ryzyka związanego z zawarciem umowy kredytu denominowanego (indeksowanego) w walucie obcej (por. wyrok Trybunału Sprawiedliwości U.E. z dnia 10 czerwca 2021 r. VB i in vs. BNP Paribas Personal Finance SA, Procureur de la République,C-776/19). Strona pozwana nie wykazała tymczasem, by przedstawiła powódce odpowiednie informacje przed zawarciem umowy, a które mogłyby dawać powódce podstawy do uświadomienia sobie pełnych skutków znacznego osłabienia waluty polskiej względem CHF, to jest takiego, jak wystąpił w rzeczywistości w tym przypadku. Te okoliczności przesądzają o niecelowości przeprowadzenia dowodu z zeznań świadka P. B. bowiem nie budzi wątpliwości, że dopiero tego rodzaju pouczenie czyniłoby zadość pełnemu pouczeniu o ryzyku walutowym, nie budzi też wątpliwości na tle twierdzeń samej strony pozwanej, że takie pouczenie nie miało miejsca.

Nie ma też znaczenia jak faktycznie bank ustalał kurs przeliczenia waluty przy spłacie. Powyższa ocena jest bowiem dokonywana na chwilę zawarcia umowy, stąd czy do ewentualnej korzyści banku rzeczywiście doszło czy nie, nie ma decydującego znaczenia dla oceny abuzywności (por. uchwała Sądu Najwyższego z dnia 20 czerwca 2018 r., sygn. akt III CZP 29/17, publ. OSNC 2019/1/2 oraz wyrok TSUE z dnia 20 września 2017 r., C-186/16, R. P. Andriciuc i in. przeciwko Banca Romaneasca SA).

Należy podkreślić, że treść §2 ust. 2 umowy określał waloryzację wartości kredytu według kursu kupna walut obowiązującego w banku w dniu uruchomienia kredytu. Odpowiednio określono wypłatę środków według kursu ustalanego przez bank w dniu uruchomienia kredytu. Kurs więc dla określenia głównego przedmiotu umowy był określany tylko przez jedną ze stron (to jest przedsiębiorcę) bez powołania przy umowie obiektywnych zasad weryfikacji co powodowało nierówność sytuacji stron, a zatem oznaczało sprzeczność z dobrymi obyczajami. Dodatkowo przy wypłacie przeliczenie dotyczyło kursu kupna, a przy spłacie kursu sprzedaży, co również wskazuje na nierówne zasady. Rażące naruszenie interesów konsumenta oznacza w tej sytuacji nieusprawiedliwioną dysproporcję praw i obowiązków wynikających z umowy na jego niekorzyść, skutkującą niekorzystnym ukształtowaniem jego sytuacji ekonomicznej oraz jego nierzetelnym traktowaniem (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 3 lutego 2006 r., sygn. akt I CK 297/05, nie publ., z dnia 15 stycznia 2016 r., I CSK 125/15, OSNC - ZD 2017). W tym zaś przypadku postanowienie odwołujące się do kursu obowiązującego u strony pozwanej nie daje konsumentowi żadnej możliwości obiektywnej weryfikacji sposobu ustalania kursu walut, co powoduje nieprzewidywalność jego sytuacji. Nie ma on żadnych praw w procesie określania przelicznika waluty, a prawa te ma wyłącznie kontrahent będący przedsiębiorcą. Powyższe powoduje nierównomierne rozłożenie uprawnień oraz obowiązków między partnerami stosunku obligacyjnego, zwłaszcza że prawo banku do ustalania kursu waluty nie doznawało przy określeniu przedmiotu umowy żadnych ograniczeń w postaci skonkretyzowanych, obiektywnych kryteriów zmian stosowanych kursów walutowych. W orzecznictwie uznawano już takie rozwiązanie za prowadzące do naruszenia interesów konsumenta, w tym przede wszystkim interesu ekonomicznego (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 29 października 2019 r., sygn. akt IV CSK 309/18, LEX nr 2732285). W orzecznictwie wskazywano też, iż tego typu uregulowanie umożliwia uzyskiwanie przez instytucję kredytową dodatkowego dochodu bez świadczenia w zamian za „spread” żadnej rzeczywistej usługi (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 14 lipca 2017 r. , sygn. akt I CSK 803/16 oraz wyrok Trybunału Sprawiedliwości UE z dnia 30 kwietnia 2014 r. w sprawie C-26/13, Kásler przeciwko Jelzálogbank, pkt 5–58).

W sytuacji zaś istotnego spadku wartości złotego względem CHF wartość zobowiązania kredytowego ulegać musiała gwałtownemu zwiększeniu, którego beneficjentem był bank. Niekorzystne zaś skutki wynikające z tak ukształtowanej przez stronę pozwana umowy ponosili kredytobiorcy. Oczywiste było więc, że umowa naruszała interes konsumentów.

Konsekwencją stwierdzenia abuzywności klauzuli umownej spełniającej wymagania art. 385 1 §1 k.c. jest działająca ex lege sankcja bezskuteczności niedozwolonego postanowienia, połączona z przewidzianą w art. 385 1 §2 k.c. zasadą związania stron umową w pozostałym zakresie (por. także wyrok Sądu Najwyższego z dnia 24 października 2018 r., sygn. akt II CSK 632/17, LEX nr 2567917). Usunięcie z umowy postanowienia niedozwolonego nie oznacza natomiast automatyzmu unieważnienia (stwierdzenia nieważności) całej umowy. Stwierdzenie nieuczciwego charakteru postanowienia umownego oznacza, że pozostała część umowa nadal będzie obowiązywała strony, jeżeli jest to możliwe po wyłączeniu z niej nieuczciwych warunków (zob. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 14 maja 2015r., sygn. akt II CSK 768/14, publ. OSNC 2015, Nr 11, poz. 132) .

W chwili zawarcia umowy nie istniał w porządku prawnym przepis art. 358 §2 k.c. i nie mógł stanowić podstawy do wypełnienia luki wynikającej z braku ewentualnego mechanizmu indeksacji, tym bardziej, że przepis ten dotyczył sytuacji, w których przedmiotem zobowiązania jest suma pieniężna wyrażona w walucie obcej. W tym zaś przypadku była ona wyrażona w walucie polskiej. Nie wiadomo więc jaki mechanizm indeksacji /waloryzacji/ do CHF należałoby zastosować do określenia wartości zobowiązania powodów. Tut. Sąd w wyroku z dnia 22 czerwca 2020 r., sygn. akt I ACa 1684/17 wprawdzie wskazywał, że podstawą do wypełnienia luki w umowie poprzez normę prawną co do sposobu przeliczania waluty mógł stanowić przepis art. 24 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. o Narodowym Banku Polskim (Dz. U. 1997.140.938 ze zm.), pogląd ten jednak wyrażono w odniesieniu do kredytu walutowego, w sytuacji gdy przyjęto, że umowa pozwalała na spłatę kredytu w złotych. Luka więc dotyczyła jedynie kwestii sposobu spełnienia świadczenia, a nie określenia wysokości zobowiązania poprzez waloryzację wysokości kredytu do CHF.

W aktualnym orzecznictwie przyjmuje się, że obowiązek zwrotu kwoty kredytu korygowanej klauzulami przeliczeniowymi do waluty obcej stanowi świadczenie główne w rozumieniu art. 385 1 §1 k.c. (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 9 maja 2019r., sygn. akt I CSK 242/18, LEX nr 2690299, z dnia 30 września 2020 r., sygn. akt I CSK 556/18, LEX nr 3207798, z dnia 27 lipca 2021 r., sygn. akt V CSKP 49/21 LEX nr 3207798 i z dnia 28 września 2021 r., sygn. akt I CSKP 74/21, LEX nr 3283262). Niejednoznaczność określenia takiego świadczenia nie wyklucza uznania braku związania takim postanowieniem. W sytuacji zaś wyeliminowania w oparciu o art. 385 1 §1 k.c. skutku związania powodów wskazanymi postanowieniami abuzywnymi brak jest określenia mechanizmu określenia wysokości zobowiązania powodów. Trudno zaś przyjąć by wolą stron było zawarcie kredytu bez takiego mechanizmu. Wyeliminowanie ryzyka kursowego, charakterystycznego dla umowy kredytu denominowanego lub indeksowanego jest równoznaczne z tak daleko idącym przekształceniem umowy, że należy ją uznać za umowę o odmiennej istocie i charakterze, choćby nadal chodziło tu tylko o inny podtyp czy wariant umowy kredytu. (por. Postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 24 listopada 2022 r., sygn. akt I CSK 3200/22 niepubl.).

Ponadto skutek ryzyka zmian kursów chroni w istocie jedynie interes banku. Przy stosunkowo słabej walucie krajowej bank nie jest narażony na odwrotne, analogiczne, istotne dla strony pozwanej, ruchy kursowe wynikające ze znacznego osłabienia CHF względem złotego. Na ryzyko kursowe zostali więc narażeni powodowie poprzez wprowadzenie do umowy postanowień, które nie były uzgadniane indywidualnie, a które poprzez mechanizm przeliczania na CHF rażąco naruszały ich interes. Taki zresztą wzrost obciążenia kredytobiorców rzeczywiście nastąpił, co jest tylko potwierdzeniem, że do znacznej nierównowagi wynikających z umowy praw i obowiązków stron na niekorzyść konsumenta doszło. Nie jest to jednak decydujące dla uznania abuzywności ocenianej na chwilę zawarcia umowy. Rażące naruszenie interesów konsumenta oznacza nieusprawiedliwioną dysproporcję praw i obowiązków wynikających z umowy na jego niekorzyść, skutkującą niekorzystnym ukształtowaniem sytuacji ekonomicznej konsumenta oraz jego nierzetelnym traktowaniem (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 3 lutego 2006 r., I CK 297/05, nie publ., z dnia 15 stycznia 2016 r., I CSK 125/15, OSNC - ZD 2017). Zgodnie z art. 3 ust. 3 Dyrektywy Rady 93/13/EWG z dnia 5 kwietnia 1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich, uznaje się za nieuczciwe te warunki umowy, które nie były indywidualnie negocjowane, jeśli stojąc w sprzeczności z wymogami dobrej wiary, powodują znaczącą nierównowagę wynikających z umowy praw i obowiązków stron ze szkodą dla konsumenta (por. także wyrok Trybunału Sprawiedliwości U.E. z dnia 10 czerwca 2021 r. C-609/19 BNP Paribas Personal Finance SA przeciwko VE). Taka nierównowaga i niekorzystne ukształtowanie sytuacji ekonomicznej powodów nastąpiła.

Sąd Apelacyjny nie kwestionuje, że sama konstrukcja kredytu złotówkowego indeksowanego do waluty obcej nie narusza prawa skoro potwierdzeniem dopuszczalności takich umów była treść art. 69 ust. 2 pkt 2 Prawa bankowego (według t.j. Dz.U. 2002 Nr 72, poz. 665), a nadto także przepis art. 4 ustawy z dnia 29 lipca 2011 r. o zmianie ustawy - Prawo bankowe oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. Nr 165, poz. 984), to jest tzw. ustawy antyspreadowej, która narzucała zmiany we wcześniej zawartych umowach kredytowych indeksowanych do waluty obcej. Taka umowa więc nie mogła być uznana sama w sobie za sprzeczną z prawem na podstawie art. 58 §1 k.c. (por. także wyrok Sądu Najwyższego z dnia 2 czerwca 2021r. I CSKP 55/21 niepubl.). Brak jednak dopuszczalności podziału klauzuli indeksacyjnej /waloryzacyjnej/ oznacza brak możliwości jasnego określenia wartości zobowiązania powodów w czasie obowiązywania umowy. Nie da się więc ani w oparciu o umowę ani też o przepisy prawa obiektywnie określić szczegółowych zasad ustalania kursu wymiany walut, na podstawie którego wyliczana jest kwota kredytu. Nie ma więc możliwości określenia wartości zobowiązania powodów. Po odrzuceniu klauzul sposób ukształtowania stosunku kredytowego naruszałby więc art. 353 1 k.c.

Abuzywne klauzule są od początku, z mocy samego prawa, dotknięte bezskutecznością na korzyść kredytobiorcy, chyba że następczo udzieli on świadomej i wolnej zgody na te klauzule i w ten sposób przywróci ich skuteczność z mocą wsteczną. Niedozwolone postanowienie umowne (art. 385 1 § 1 k.c.) są więc od początku, z mocy samego prawa, dotknięte bezskutecznością na korzyść konsumenta, który może udzielić następczo świadomej i wolnej zgody na to postanowienie i w ten sposób przywrócić mu skuteczność z mocą wsteczną (por. Wyroki Sądu Najwyższego z dnia 27 lipca 2021 r., sygn. akt V CSKP 49/21 LEX nr 3207798 i z dnia 2 czerwca 2021 r., sygn. akt I CSKP 55/21, niepubl.). Powodowie zostali pouczeni przez Sąd Apelacyjny, że przedmiotowe postanowienia umowne nie wiążą ich, jak i pouczeni, że przedmiotowe postanowienia umowne odnoszą się do istotnych elementów umowy. Nie potwierdzili oni abuzywnych postanowień, stąd w konsekwencji umowa kredytu nie może wiązać, a konsumentowi i kredytodawcy przysługują odrębne roszczenia o zwrot świadczeń pieniężnych spełnionych w wykonaniu tej umowy (art. 410 § 1 w związku z art. 405 k.c. zob. uchwałę siedmiu sędziów Sądu Najwyższego - zasada prawna - z 7 maja 2021 r., sygn. akt III CZP 6/21, OSNC 2021, Nr 9, poz. 56). Kredytodawca może żądać zwrotu świadczenia od chwili, w której umowa kredytu stała się trwale bezskuteczna, co sprawia, że podniesione w apelacji zarzuty odnoszące się do przedawnienia roszczenia powodów nie mogą odnieść skutku bowiem stosowne oświadczenie powodowie złożyli na rozprawie w dniu 16 listopada 2022 r. Do czasu podjęcia przez konsumenta świadomej definitywnej decyzji jego kontrahent (przedsiębiorca) pozostaje w niepewności, bez możliwości samodzielnego decydowania o skuteczności postanowienia. Oznacza to, że dopiero kiedy powodowie pouczeni przez Sąd odmówili udzielenia następczo świadomej i wolnej zgody na postanowienia dotknięte bezskutecznością, stało się aktualne ich roszczenie o zapłatę.

Do czasu podjęcia przez konsumenta świadomej definitywnej decyzji jego kontrahent (przedsiębiorca) pozostaje w niepewności, bez możliwości samodzielnego decydowania o skuteczności postanowienia. Oznacza to, że dopiero kiedy powodowie pouczeni przez Sąd odmówili udzielenia następczo świadomej i wolnej zgody na postanowienia dotknięte bezskutecznością, stało się aktualne ich roszczenie o zapłatę. Strona pozwana nie mogła więc potrącić z wierzytelnością dochodzoną w pozwie własnej wierzytelności przed powstaniem wierzytelności przeciwnika, jej własne roszczenie także nie stało się wymagalne po tej dacie wobec niepodjęcia żadnych czynności celem postawienia należności w stan wymagalności mając na względzie bezterminowy charakter wierzytelności wynikających z bezpodstawnego wzbogacenia W tym przypadku termin spełnienia świadczenia wynika z właściwości zobowiązania o zwrot, powstającego z chwilą trwałej bezskuteczności umowy (art. 455 k.c.). Zastrzeżenie terminu na korzyść dłużnika oznacza, że dłużnik może spełnić dług przed terminem, a więc może zaspokoić go także poprzez potrącenie jednak nie może tego uczynić wierzytelnością jeszcze niewymagalną.

Inaczej natomiast należy ocenić zarzut zatrzymania, który nie traci aktualności, a który został zgłoszony pismem z dnia 10 stycznia 2023 r. (załączonym do pisma pełnomocnika strony pozwanej z dnia 24 marca 2023 r.). Może on też być podniesiony z ostrożności (warunkowo), jak w istocie ma to miejsce w niniejszej sprawie – wobec treści zapadłego wyroku w pierwszej instancji. Zakres umocowania udzielonego pełnomocnikowi strony pozwanej pozwalał na składanie oświadczeń zarówno o potraceniu wierzytelności banku jak i odnoszących się do zarzutu zatrzymania. W przypadku zastępowania strony przez pełnomocnika procesowego założenie celowego działania mocodawcy w kierunku wygrania procesu pozwala przyjąć, że zakresem umocowania strona objęła także złożenie w jej imieniu określonego oświadczenia woli, jeśli jest to niezbędne w ramach obrony jej praw w procesie (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 23 lutego 2017 r. V CSK 305/16 niepubl.). Zgodnie z art. 496 k.c. w zw. z art. 497 k.c., jeżeli wskutek odstąpienia od umowy strony mają dokonać zwrotu świadczeń wzajemnych, każdej z nich przysługuje prawo zatrzymania, dopóki druga strona nie zaofiaruje zwrotu otrzymanego świadczenia albo nie zabezpieczy roszczenia o zwrot. Regulacja ta ma zastosowanie także do przypadków nieważności umów wzajemnych. Sąd Apelacyjny w tym składzie, przyjmuje, że umowa kredytu jest umową o jakiej mowa w 487 §2 k.c. Odpowiednikiem świadczenia banku w postaci oddania do dyspozycji kredytobiorcy kwoty środków pieniężnych, a następnie umożliwienia wykorzystania tej kwoty w sposób określony umową jest świadczenie kredytobiorcy w postaci zapłaty odsetek (oprocentowania) i prowizji (tak: wyroki Sądu Najwyższego z dnia 7 marca 2017 r., sygn. akt II CSK 281/16 i z dnia 7 kwietnia 2011 r., sygn. akt IV CSK 422/10, niepubl.).

Niezależnie od tego doktryna nie wyklucza zastosowania analogii do innych sytuacji w których istnieje konieczność zwrotu świadczenia będącego odpowiednikiem świadczenia drugiej strony (por. Ciszewski Jerzy (red.), Nazaruk Piotr (red.), Kodeks cywilny. Komentarz aktualizowany Opublikowano: LEX/el. 2023.) Sąd Apelacyjny zauważa, że nie ma generalnego zakazu zastrzeżenia warunku przy jednostronnych czynnościach prawnych, ale przeważa stanowisko, że jednostronne oświadczenie woli, wywierające z chwilą złożenia innej osobie wpływ na jej stosunki majątkowe, z reguły nie powinno być dokonywane z zastrzeżeniem warunku, jeżeli interesy tej osoby wymagają, aby zakres skuteczności takich oświadczeń był od razu oznaczony (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 26 maja 2021 r., sygn. akt I CSKP 48/21 niepubl.). Nie jest jednak uzależnieniem oświadczenia od warunku w rozumieniu art. 89 k.c. złożenie ewentualnego oświadczenia materialnoprawnego tylko na wypadek gdyby objęta żądaniem pozwu wierzytelność, którą kwestionuje została uznana przez sąd za uzasadnioną (por. Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 9 listopada 2011 r., sygn. akt II CSK 70/11 niepubl.). Stronie powodowej przysługuje więc prawo zatrzymania. Skorzystanie z prawa zatrzymania sprawia, że dochodzone przez powoda roszczenie jest niewymagalne, a uwzględnienie powództwa powinno zostać powiązane z zamieszczeniem w wyroku zastrzeżenia o jednoczesnym zwrocie przez powoda świadczenia wzajemnego (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 31 stycznia 2002 r., sygn. akt IV CKN 651/00, publ. OSNC 2002/12/155 i z dnia 31 maja 2022 r., sygn. akt II CSKP 34/22 niepubl.).

Sąd Apelacyjny ma oczywiście świadomość wątpliwości, które stanowiły podstawy przekazania w dniu 17 marca 2023r. powiększonemu składowi Sądowi Najwyższemu zagadnienie prawnego w sprawie II CSKP 1486/22 (III CZP 31/23) odnośnie kwestii czy stronie przysługuje prawo zatrzymania (art. 496 w zw. z art. 497 k.c.), jeżeli podlegające zwrotowi świadczenia wzajemne obu stron umowy mają charakter pieniężny jednak przyjmuje, że art. 496 k.c. nie ogranicza prawa zatrzymania do sytuacji świadczeń różnorodzajowych, a ponadto przepisy dyrektywy UE nr 93/13 nie określają skutków nieważności umów zawierających abuzywne postanowienia. Jakkolwiek zasady skuteczności i proporcjonalności Dyrektywy mogą sprzeciwiać się dochodzeniu roszczeń ubocznych przez bank to już te zasady nie mogą sprzeciwiać się zwrotowi kapitału otrzymanego przez konsumenta, a zarzut zatrzymania, który może podnieść każda ze stron nieważnej umowy nie ma charakteru przywileju, lecz realizuje zasadę równości. Dla porządku w tym kontekście wskazać należy, że powołane zasady skuteczności i proporcjonalności Dyrektywy sprzeciwiają się jednakże możliwości dochodzenia przez bank należności za korzystanie z kapitału w przypadku ustalenia nieważności umowy kredytu, co znalazło wyraz w wyroku TSUE z dnia 15 czerwca 2023 r. C -520/21

Wobec powyższego Sąd Apelacyjny zmienił na podstawie art. 386 §1 k.p.c. zaskarżony wyrok z dnia 17 sierpnia 2021 r. w punkcie I poprzez określenie, że wierzytelność przysługuje powodom łącznie z jednoczesnym zaoferowaniem przez powodów zwrotu na rzecz strony pozwanej kwoty 163.250 zł i poprzez oddalenie powództwa w części dotyczącej odsetek ustawowych za opóźnienie za okres po dniu 27 stycznia 2023 r. (data doręczenia powodom pisma zawierającego zarzut zatrzymania, przy uwzględnieniu materialnoprawnego skutku podniesienia tego zarzutu), a dalej idącą apelację oddalił na podstawie art. 385 k.p.c.

O kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono na podstawie art. 98 §1 i 3 k.p.c. w zw. z art. 391 §1 k.p.c. przy zastosowaniu §2 pkt 6 i §10 ust.1 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz.U. 2023 r. poz. 1935 t. jednol.).

Sygn. akt I Ca 685/23 Zdanie odrębne do wyroku z dnia 8.09.2023r.

Sygn. akt I ACa 685/23

Zdanie odrębne

do wyroku z dnia 8.09.2023r. .

Nie zgadzam się z rozstrzygnięciem dotyczącym uwzględnienia złożonego przez pozwanego zarzutu zatrzymania.

Brak jest podstaw do uwzględnienia zarzutu zatrzymania z art. 496 kc ( jeżeli wskutek odstąpienia od umowy strony mają dokonać zwrotu świadczeń wzajemnych, każdej z nich przysługuje prawo zatrzymania, dopóki druga strona nie zaofiaruje zwrotu otrzymanego świadczenia albo nie zabezpieczy roszczenia o zwrot) w związku z art. 497 kc ( przepis artykułu poprzedzającego stosuje się odpowiednio w razie rozwiązania lub nieważności umowy wzajemnej). Na obecnym etapie dominuje pogląd, że w przypadku rozliczenia kredytu wskutek nieważności umowy dopuszczalny jest zarzut zatrzymania. Sam jednak fakt, że zarzut zatrzymania jest dopuszczalny nie oznacza, że automatycznie musi on zostać uwzględniony. Podlega on kontroli sądu. Ratio legis wprowadzenia art. 496 kc było takie, aby zabezpieczyć wierzyciela wzajemnego, przed obowiązkiem zwrotu własnego świadczenia w sytuacji, gdy wątpliwym jest czy dłużnik wzajemny zwróci własne świadczenie. Zatem celem zarzutu zatrzymania nie jest utrudnienie wierzycielowi odzyskania świadczenia, tylko zabezpieczenie wierzyciela wzajemnego. Dokonując oceny zatrzymania w konkretnym przypadku należy badać czy taki właśnie ma ono cel i czy rzeczywiście istnieje groźba, że dłużnik wzajemny nie spełni własnego świadczenia. W przedmiotowej sprawie w ogóle nie ma zagrożenia, że powodowie nie spełnią swojego świadczenia. Pozwanemu przysługuje bowiem - na podstawie art. 498 kc ( gdy dwie osoby są jednocześnie względem siebie dłużnikami i wierzycielami, każda z nich może potrącić swoją wierzytelność z wierzytelności drugiej strony, jeżeli przedmiotem obu wierzytelności są pieniądze lub rzeczy tej samej jakości oznaczone tylko co do gatunku, a obie wierzytelności są wymagalne i mogą być dochodzone przed sądem lub przed innym organem państwowym[§1]. Wskutek potrącenia obie wierzytelności umarzają się nawzajem do wysokości wierzytelności niższej[§2]) – zarzut potrącenia, który spowoduje wzajemne umorzenie się zobowiązań. Zgłaszając ten zarzut pozwany uzyska spełnienie swojego świadczenia bez względu na stanowisko powodów w tej sprawie. Dodatkowo należy również wskazać, że pozwany w ogóle nie wykazał aby zwracał się do powoda o zajęcie stanowiska w przedmiocie rozliczeń w sytuacji, gdy dojdzie do unieważnienia umowy, a biorąc pod uwagę dotychczasowe orzecznictwo w tym przedmiocie musiał się z tym liczyć. Ponadto uwzględnienie zarzutu zatrzymania byłoby sprzeczne z zasadami współżycia społecznego (art. 5 kc), albowiem powodowie musieliby zwrócić pozwanemu kwotę, którą otrzymali od banku, a potem czekać, aż pozwany zwróci im to co oni wpłacili. Najprawdopodobniej powodowie nie mają pieniędzy na spłatę, a wiec musieliby zaciągać kredyt, a to z kolei wiązałoby się dla nich z kolejnymi kosztami. Te kwoty pozwany mógł rozliczyć prostym zarzutem potrącenia.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Renata Gomularz
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Krakowie
Data wytworzenia informacji: