Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

I ACa 708/12 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Krakowie z 2012-08-23

Sygn. akt I ACa 708/12

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 23 sierpnia 2012 r.

Sąd Apelacyjny w Krakowie – Wydział I Cywilny

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Hanna Nowicka de Poraj

Sędziowie:

SSA Jerzy Bess

SSA Teresa Rak

Protokolant:

st.sekr.sądowy Katarzyna Wilczura

po rozpoznaniu w dniu 23 sierpnia 2012 r. w Krakowie na rozprawie

sprawy z powództwa Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa

w W.

przeciwko P. E. S.

o zapłatę

na skutek apelacji pozwanego

od wyroku Sądu Okręgowego w Kielcach

z dnia 30 marca 2012 r. sygn. akt I C 3052/11

1.  oddala apelację;

2.  odstępuje od obciążenia pozwanego kosztami postępowania apelacyjnego na rzecz strony powodowej;

3.  przyznaje od Skarbu Państwa- Sądu Okręgowego w Kielcach na rzecz adwokat M. S. z Kancelarii Adwokackiej w K. ul. (...), kwotę 4 528 zł (cztery tysiące pięćset dwadzieścia osiem złotych) w tym 828 zł podatku VAT, tytułem kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej pozwanemu z urzędu w postępowaniu apelacyjnym.

UZASADNIENIE

Powód Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa w W. (dalej: Agencja) wniósł o orzeczenie nakazem zapłaty w postępowaniu nakazowym, że pozwany P. S.ma zapłacić kwotę 85.134,93 złote wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 9 czerwca 2011 r, oraz koszty procesu.

W uzasadnieniu wskazano, że Agencja jest w posiadaniu weksla na kwotę 85 134,93 zł, który nie został wykupiony przez pozwanego w terminie .

Strona powodowa podała ponadto, że w dniu 5 maja 2005 roku zawarła z pozwanym umowę o dofinansowanie projektu, w ramach programu „Ułatwianie startu młodym rolnikom”. Zgodnie z umową pozwany otrzymywał pomoc finansową w wysokości 50 000 zł. Warunkiem zatrzymania przez pozwanego tych środków było, między innymi, uzupełnienie w okresie 5 lat od rozpoczęcia prowadzenia gospodarstwa rolnego rolniczych kwalifikacji zawodowych, których pozwany, w dacie zawarcia umowy, nie posiadał. Jako zabezpieczenie spłaty ewentualnych zobowiązań względem Agencji wynikających z tej umowy, pozwany złożył weksel in blanco wraz z deklaracja wekslową.

Pozwany nie wywiązał się z umowy, tj. nie uzupełnił w ciągu pięciu lat rolniczych kwalifikacji zawodowych. Pozwany nie zwrócił uzyskanych środków wraz z odsetkami, do czego zobowiązywała go umowa, Wobec czego Agencja wypełniła weksel na kwotę dochodzona pozwem.

Nakazem zapłaty w postępowaniu nakazowym z dnia 31 sierpnia 2011 r, sygn. akt INc 114/11, Sąd Okręgowy w Kielcach uwzględnił powództwo.

Pozwany P. S.wniósł zarzuty do nakazu zapłaty, zaskarżając go w całości i wnosząc o jego uchylenie i oddalenie powództwa. Pozwany zarzucił, że niedopełniony został obowiązek o podpisaniu umowy przez beneficjenta (pozwanego) w obecności upoważnionego pracownika. Pozwany nie widział przy podpisywaniu umowy A. W., której podpis widnieje na dokumencie. Umowa została podpisana w obecności mężczyzny. Zarzucił, że wypełnił wszelkie zobowiązania wynikające z umowy, a za niedopełnienie wymogu kwalifikacji zawodowych odpowiadają urzędnicy Agencji oraz umowa, która nie zawierała kluczowych informacji na temat rodzaju kwalifikacji, które były wymagane. Pozwany nie został poinformowany, że za wypełnienie wymogu dotyczącego uzupełnienie rolniczych kwalifikacji uznane będzie zdobycie tytułu technika rolnika, a nie ukończenie szkolenia, czy szkoły rolniczej. Przyznaniem się do błędu przez pracowników Agencji było żądanie od beneficjentów, którzy nie uzupełnili kwalifikacji dostarczenia przez nich zaświadczenia z K. o opłacaniu składek wstecz.

Wyrokiem z dnia 30 marca 2012 r, Sąd Okręgowy w Kielcach utrzymał w mocy nakaz zapłaty.

W uzasadnieniu Sąd Okręgowy ustalił, że pozwany, w dniu 23 listopada 2004 r. nabył w drodze umowy darowizny od swoich rodziców gospodarstwo rolne. Do tego czasu pozwany korzystał z ubezpieczenia w ZUS najpierw jako domownik ubezpieczonego, a po skończeniu szkoły średniej zarejestrował się jako osoba bezrobotna. W dniu 11 lutego 2005 r pozwany złożył w (...) Oddziale (...) wniosek o dofinansowanie realizacji projektu w zakresie programu „Ułatwianie startu młodym rolnikom”. We wniosku pozwany oświadczył, że nie spełnia wymogu kryterium zawodowego i w związku z tym uzupełni wykształcenie w okresie 5 lat od dnia rozpoczęcia prowadzenia gospodarstwa rolnego. Datę samodzielnego prowadzenia gospodarstwa rolnego określił na dzień 23 listopada 2004 roku. Wśród dokumentów, które dołączył do wniosku o dofinansowanie była również kopia świadectwa ukończenia Technikum Hutniczo - Mechanicznego w O. - (...).

Ustalił Sąd Okręgowy, że w dniu 5 maja 2005 roku strony zawarły umowę Nr (...) o dofinansowanie projektu w ramach Sektorowego Programu Operacyjnego „Restrukturyzacja i modernizacja sektora żywnościowego oraz rozwój obszarów wiejskich 2004 - 2006”, na mocy której pozwany otrzymał pomoc finansową w wysokości 50.000 złotych. Umowa (§ 5 ust. 1 pkt 9 i 10) obligowała pozwanego do uzupełnienia wykształcenia w celu spełnienia wymogu dotyczącego kwalifikacji zawodowych. W przypadku niewypełnienia co najmniej jednego z zobowiązań określonych w § 5 ust. 1 zawartej umowy (w tym w wypadku nieuzupełnienia wykształcenia) pozwany zobowiązał się do zwrotu pomocy wraz z odsetkami w wysokości określonej jak dla zaległości podatkowych, liczonymi od dnia wypłacenia pomocy finansowej przez Agencję na jej rzecz.

Ustalił następnie Sąd, że Agencja wypłaciła pozwanemu przyznaną pomoc finansową. Pozwany nie uzupełnił wykształcenia. Pismem z dnia 3 sierpnia 2006 r Agencja wezwała pozwanego do przedstawienia jakie działania podjął w kierunku wypełnienia zobowiązań wynikających z umowy. W odpowiedzi na to pozwany w piśmie z dnia 21 sierpnia 2006 r. wskazał, że jeżeli chodzi o uzupełnienie wykształcenia to ukończył kurs wykonywania zabiegów środkami ochrony roślin, uczestniczył w szkoleniu na temat zwykłej i dobrej praktyki rolniczej. Nie mógł kontynuować edukacji z uwagi na pracochłonność czynności, które podejmować musi w gospodarstwie. Naukę planuje podjąć pod koniec 2006 r. lub na początku 2007 r. W roku szkolnym 2009/2010 pozwany rozpoczął naukę w Niepublicznej Szkole Policealnej dla Dorosłych w O. na kierunku technik - rolnik. Agencja uznała, że pozwany nie wywiązał się z zawartej umowy wezwała go o zwrot kwoty uzyskanej w oparciu o umowę z dnia 5 maja 2005 r, z odsetkami. Pismem z dnia 21 października 2010 r, Agencja określiła swoją wierzytelność względem pozwanego na kwotę o zapłaty kwoty 81 244,53 zł. Pozwany odwołał się do P. Agencji, który nie uwzględnił argumentów zawartych w odwołaniu. Ponieważ pozwany nie zapłacił Agencja wypełniła weksel in blanco na kwotę 85 134,93 zł.

Oceniając powyższe ustalenia Sąd Okręgowy uznał, że powództwo zasługuje na uwzględnienie, zaś zarzuty pozwanego nie mogą doprowadzić do uchylenia wydanego wcześniej nakazu zapłaty.

Strony zawarły umowę, na mocy której pozwany otrzymał pomoc pieniężną w wysokości 50.000 złotych, w ramach realizacji programu „Ułatwianie startu młodym rolnikom”. W § 5 ust.l pkt 9 tej umowy pozwany zobowiązał się do uzupełnienia wykształcenia w celu spełnienia wymogu dotyczącego kwalifikacji zawodowych w przypadku, gdy wymogu tego nie spełniał w dniu złożenia wniosku o dofinansowanie realizacji projektu. We wniosku o dofinansowanie pozwany oświadczył, że nie spełnia wymogu dotyczącego kwalifikacji i że je uzupełni w ciągu 5 lat od dnia rozpoczęcia prowadzenia gospodarstwa rolnego.

Sąd Okręgowy uznał za gołosłowne twierdzenie pozwanego, jakoby nie wiedział on iż obowiązek uzupełnienia wykształcenia wiąże się z koniecznością ukończenia rolniczej szkoły średniej i zdobycia dyplomu technika specjalności rolniczej. W samej treści wniosku o dofinansowanie, który wypełnił pozwany, jest wskazane jakie kwalifikacje zawodowe ubiegający się o dofinansowanie powinien posiadać, a gdy ich nie posiada to do jakich poziomów je uzupełnić. Ponadto na wezwanie Agencji z sierpnia 2006 r, sam pozwany wskazywał, że nie podjął dalszej nauki, ale planuje rozpocząć ją pod koniec 2006 r. lub na początku 2007 r. Świadczy to o tym, że pozwany miał świadomość iż powinien podnieść swoje kwalifikacje zawodowe. Ponadto, w ocenie Sądu Okręgowego, ewentualne wątpliwości co do zakresu swoich obowiązków wynikających z umowy, pozwany - działając starannie - winien wyjaśnić najpóźniej w dacie jej zawarcia.

Zdaniem Sądu Okręgowego pozwany nie spełnił wymogu kwalifikacji, do czego się zobowiązał przy zawieraniu umowy, a zatem stosownie do § 6 ust 1 pkt 3 zobowiązany jest do zwrotu pomocy wraz z odsetkami liczonymi jak dla zaległości podatkowych

Brak jest - wywodzi dalej Sąd Okręgowy - podstaw do uznania, że umowa z dnia 5 maja 2005 r. jest nieważna albowiem została podpisana bez obecności A. W., w sytuacji, gdy § 8 ust 2 umowy stanowi, że ma być ona podpisana w obecności upoważnionego pracownika Agencji. Po pierwsze, unormowanie do którego odnosi się pozwany dotyczy podpisania weksla i deklaracji wekslowej, nie zaś samej umowy. Ponadto, jak wynika z dokumentu pełnomocnictwa z dnia 27 października 2004 r, A. W. posiadała upoważnienie do zawierania z wnioskodawcami umów o dofinansowanie projektów a fakt złożenia przez nią podpisu bez obecności drugiej strony, nie czyni umowy nieważną. Trudno też zgodzić się z pozwanym, że pracownicy Agencji przyznali się do błędu, skoro zażądali od beneficjentów, którzy nie uzupełnili kwalifikacji, dostarczenia zaświadczenia z KRUS o opłacaniu składek wstecz. Jak wynika z zeznań świadkaS. N., którym Sąd Okręgowy dał wiarę, pozwany bezpośrednio przed upływem terminu do wykazania uzupełnienia kwalifikacji rolniczych, został przez świadka poinformowany, że gdyby mógł przedłożyć zaświadczenie z K., że podlegał ubezpieczeniu w K.jako domownik w okresie 3 lat od rozpoczęcia prowadzenia gospodarstwa rolnego, rozważono by możliwość zezwolenia pozwanemu na zatrzymanie pomocy finansowej. Działanie takie, wbrew ocenie pozwanego, nie było przyznaniem się do błędu lecz chęcią udzielenia pozwanemu pomocy, w związku z tym, że nie uzupełnił wykształcenia. Stosownie bowiem do ust. 3.1.2 załącznika do rozporządzenia Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi z dnia 8.09.2004 r. za staż pracy w gospodarstwie rolnym uznaje się okres w którym wnioskodawca podlegał ubezpieczeniu w K. jako domownik oraz okres, w którym prowadził gospodarstwo rolne. W takiej sytuacji pozwany mógłby być uznany za osobę, która posiadała kwalifikacje zawodowe do uzyskania pomocy (wykształcenie średnie nierolnicze i co najmniej 3 - letni staż pracy w gospodarstwie rolnym). Pozwany jednak nie podlegał ubezpieczeniu K. lecz Z., co sam przyznał.

Wszystkie te okoliczności doprowadziły do uznania zarzutów pozwanego za bezzasadne i utrzymania przez Sąd Okręgowy w mocy nakazu zapłaty.

Wyrok Sądu Okręgowego zaskarżył w całości apelacją pozwany, zarzucając mu: 1/ naruszenie art. 233 kpc przez przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów polegające na częściowym tylko uwzględnieniu dowodu z zeznań pozwanego a także przedłożonych przez niego dokumentów, czego wynikiem jest niewyjaśnienie wątpliwości związanych z prawidłową oceną stanu faktycznego, 2/ naruszenie art. 328 § 2 kpc przez niewskazanie w uzasadnieniu wyroku przyczyn dla których Sąd I instancji odmówił wiarygodności wyjaśnieniom pozwanego, 3/ naruszenie art. 227 kpc przez pominięcie faktów mających istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy, w postaci braku odniesienia się w zaskarżonym orzeczeniu do dokumentów dotyczących przyznania renty strukturalnej H. S. - ojcu pozwanego - z którego wynikają fakty istotne dla rozstrzygnięcia czy pozwany posiadał kwalifikacje zawodowe.

W uzasadnieniu pozwany dodatkowo wskazał, że Sąd Okręgowy pominął treść dokumentów dotyczących przyznania renty strukturalnej Ojcu pozwanego, H. S., dołączonych do akt przez stronę pozwaną, z których wynika, że ten ostatni spełnił przesłanki do uzyskania renty strukturalnej, co za tym idzie pozwany - jako przejmujący gospodarstwo rolne - posiada kwalifikacje zawodowe do jego prowadzenia - stosownie do treści rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 30 kwietnia 2004 r w sprawie szczegółowych warunków i trybu udzielania pomocy finansowej na uzyskiwanie rent strukturalnych objętej planem rozwoju obszarów wiejskich (Dz.U. nr 114, poz. 1191).

Uzasadniając zarzut naruszenia art. 233 § 1 kpc apelujący zwrócił uwagę, iż Sąd Okręgowy całkowicie pominął zeznania pozwanego, gdzie zeznał on, że wniosek o dofinansowanie wypełnił mu pracownik Ośrodka Doradztwa Rolniczego z O., a wniosek ten został źle wypełniony. W/w osoba błędnie zaznaczyła we wniosku punkt 13.5.2, gdzie wskazano, że wnioskodawca ma uzupełnić wykształcenie w okresie 5 lat od dnia rozpoczęcia prowadzenia gospodarstwa rolnego, gdy tymczasem powinna zaznaczyć punkt 13.2.1, stanowiący, iż w dniu składania wniosku pozwany posiada kwalifikacje zawodowe, wymagane do uzyskania pomocy finansowej. Przedmiotowy wniosek był wypełniany w ostatnim dniu, dlatego też pozwany nie zauważył omyłki. Sąd Okręgowy pominął również tę część zeznań pozwanego, z której wynikało, że aby ojciec pozwanego nabył prawo do renty strukturalnej, on sam musiał spełniać kwalifikacje do prowadzenia gospodarstwa rolnego. Pozwany zwrócił ponadto uwagę, że ani wniosek o dofinansowanie realizacji projektu, ani umowa z dnia 5 maja 2005 r, nie zawierają jasnego i precyzyjnego zobowiązania pozwanego do uzupełnienia wykształcenia do poziomu średniego wykształcenia rolniczego. Pozwany odmiennie rozumiał zapis § 5 punkt 9 umowy. Uczestnicząc w szkoleniach rolniczych był przekonany, że wypełnia warunek zawarty w w/w postanowieniu umownym.

W piśmie z dnia 24 maja 2012 r, napisanym osobiście, pozwany dodatkowo zarzucił naruszenie art. 379 punkt 2 kpc , gdyż „strona a raczej osoba podająca się za nią na podstawie nieważnego dokumentu a na samej rozprawie reprezentowana przez T. K. przedstawiając pełnomocnictwo, które służy jej do pracy w Agencji i nie ma mowy o reprezentowaniu T. K. przed sądami; w związku z tym uznać należy, że nie była należycie umocowana, w myśl cytowanego artykułu”, naruszenie art. 375 § 5, gdyż pozwany nie miał możliwości przedstawienia swoich argumentów przed Sądem, ze względu na działanie prawnika powoda, który będąc pracownikiem agencji, miał kontakt ze świadkami i ustalał z nimi „wersję dla Sądu”. Sąd nie uwzględnił wniosku na pozwanego o wezwanie na rozprawę T. K., z którym pozwany chciał załatwić sprawę ugodowo. Sąd Okręgowy nie zgodził się na zmianę pełnomocnika pozwanego z urzędu, mimo, iż zarówno pozwany, jak i adwokat J. S. zgodnie o to wnioskowali. Pozwany zarzucił ponadto, że Sąd I instancji wybiórczo i całkowicie dowolnie ocenił zgromadzony materiał dowodowy.

Pozwany zaznaczył ponadto, że nie zgadza się z tą „linią obrony”, która sprowadza się do próby wykazania, że nie wiedział co podpisuje. Pozwany zna definicję kwalifikacji zawodowych i w rolnictwie i nie uważa, by musiał je uzupełniać, gdyż posiada je. Jego kwalifikacje zostały potwierdzone wpisem do ksiąg wieczystych a więc orzeczeniem sądu i sądy w innych sprawach są tym orzeczeniem związane. Pozwany uważa, ż deklaracja wekslowa powinna być podpisana przez pracownika Agencji posiadającego upoważnienie P., wynika to z art. 5 ustawy z dnia 9 maja 2008 r, o Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa (Dz.U. nr 98, poz. 634). Takiego upoważnienia nie posiadał P. G., podpisany na deklaracji wekslowej.

Apelacja pozwanego zmierza do zmiany zaskarżonego wyroku przez uchylenie nakazu zapłaty i oddalenie powództwa w całości, ewentualnie do uchylenia zaskarżonego wyroku i przekazania sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania.

Pozwany wnosił ponadto o dopuszczenie dowodu z dokumentu - Postanowienia nr 48/04 z dnia 15 listopada 2004 r Kierownika Biura Powiatowego Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa w O. na okoliczność wykazania, że pozwany posiadał przed złożeniem wniosku o dofinansowanie kwalifikacje zawodowe wymagane przez rozporządzenie Rady Ministrów z dnia 30 kwietnia 2004 r, w sprawie szczegółowych warunków i trybu udzielania pomocy finansowej na uzyskanie rent strukturalnych objętych planem rozwoju obszarów wiejskich. Zgłaszając ten wniosek dowodowy pełnomocnik pozwanego podawał, że pozwany przekazał mu ten dokument dopiero na etapie postępowania odwoławczego.

SĄD APELACYJNY ZWAŻYŁ CO NASTĘPUJE.

Apelacja pozwanego jest bezzasadna.

W pierwszej kolejności należy rozważyć zarzuty naruszenia przez Sąd I instancji prawa procesowego, gdyż rzutują one na ocenę ważności postępowania przed Sądem I instancji, oraz prawidłowości ustaleń faktycznych dokonanych przez ten Sąd. Wbrew wywodom zawartym w piśmie procesowym autorstwa samego pozwanego, w sprawie nie zachodzi nieważność postępowania z przyczyn wymienionych w art. 379 punkt 2 kpc. Strona powodowa była reprezentowana w niniejszym procesie przez pełnomocnika procesowego adwokata P. S. (2), który legitymował się pełnomocnictwem procesowym do reprezentowania Agencji przed sądami wszystkich instancji w sprawie przeciwko P. S. (1) (k. 33). Pełnomocnictwo zostało udzielone przez T. P. Agencji - powołanego na to stanowisko przez Prezesa Rady Ministrów z dniem 23 marca 2009 r. (akt powołania k. 170). Zgodnie z treścią art. 8 ust. 2 ustawy z dnia 9 maja 2008 r o Agencji (...) (Dz.U. nr 98, poz. 634) Agencja kieruje P. i reprezentuje ją na zewnątrz. A zatem strona powodowa działała w niniejszym procesie przez pełnomocnika, należycie umocowanego przez organ powołany do reprezentowania Agencji. Trafnie natomiast podnosił pozwany w toku postępowania, że pracownik Agencji, A. W., którą Sąd Okręgowy uznał za przedstawiciela strony powodowej na rozprawie w dniu 18 stycznia 2012 r, w istocie nie mogła występować w tej roli. Nie jest ona organem Agencji, a jedynie pracownikiem upoważnionym do zawierania umowy o dofinansowanie projektów w ramach Sektorowego Programu Operacyjnego „Restrukturyzacja i modernizacja sektora żywnościowego oraz rozwój obszarów wiejskich 2004-2006 (por. pełnomocnictwa k. 56 i k. 87) oraz do podejmowania różnych czynności faktycznych i prawnych z tym związanych (k. 88). A. W. nie dysponowała natomiast pełnomocnictwem procesowym do reprezentowania Agencji. Dopuszczając A. W. do udziału w sprawie w charakterze organu powoda i odbierając od niej wyjaśnienia informacyjne Sąd Okręgowy naruszył szereg przepisów prawa procesowego (art. 67 § 1 kpc, art. 212 kpc w zw. z art. 300§ 1 kpc) jednakże w sposób, który nie prowadził do nieważności postępowania (strona powodowa była jednocześnie reprezentowana przez należycie umocowanego pełnomocnika procesowego), ani nie miał wpływu na treść rozstrzygnięcia („słuchana informacyjnie”, A. W. podała informacje znane wcześniej z pism procesowych powoda i z dokumentów). Lektura przedmiotowych pełnomocnictw dowodzi natomiast niezbicie, że A. W. była upoważniona do zawarcia z powodem umowy z dnia 5 maja 2005 r, podobnie jak P. G. był pracownikiem upoważnionym do złożenia podpisu na deklaracji wekslowej (upoważnień tego pracownika Agencji pozwany w ogóle nie kwestionował przed Sądem I instancji).

Brak jest też podstaw by nieważność postępowania przed Sądem I instancji wywodzić z przepisu art. 379 punkt 5 kpc - nie można bowiem zgodzić się z pozwanym, jakoby w toku postępowania przed tym Sądem został pozbawiony prawa do obrony. Nie jest podstawą do przyjęcia tak daleko idącej wadliwości procesu, fakt niezadowolenia pozwanego z osoby pełnomocnika z urzędu, wyznaczonego decyzja (...) w K. z dnia 10 stycznia 2012 r (k. 82). Pełnomocnik pozwanego stawił się na rozprawie w dniu 18 stycznia 2012 r., a 25 stycznia 2012 r, złożył imieniem pozwanego pismo procesowe, z wnioskami dowodowymi. Na rozprawie poprzedzającej wydanie wyroku pozwany był reprezentowany przez aplikanta adwokackiego upoważnionego do tych czynności w dniu 19 marca 2012 r. (upoważnienie k. 107). Już po wydaniu wyroku pełnomocnik pozwanego zwrócił się o zwolnienie go z reprezentowania pozwanego, dołączając do tego wniosku zniesławiające go pisma pozwanego. Jednocześnie wniósł o doręczenie odpisu wyroku Sądu Okręgowego wraz z uzasadnieniem. Decyzją (...) w K. z dnia 30 kwietnia 2012 r, nastąpiła zmiana osoby pełnomocnika z urzędu. Ustanowiona wówczas pełnomocnikiem pozwanego adwokat M. S., wniosła imieniem powoda apelację. Również sam powód aktywnie uczestniczył w postępowaniu przed Sądem I instancji, składając pisma procesowe i wnioski dowodowe. Zawarte w apelacji powoda twierdzenie o „konsultowaniu” przez pełnomocnika strony powodowej zeznań ze świadkiem S. N., jest pozbawione podstaw i nie ma znaczenia dla oceny gwarancji procesowych powoda. Należy podkreślić, że zasadnicza część ustaleń faktycznych Sądu I instancji została oparta na dokumentach i to tych dokumentach, których treści pozwany nie kwestionował.

W tych okolicznościach zarzut pozbawienia powoda możności obrony swych praw jest oczywiście bezzasadny.

W apelacji kwestionuje się prawidłowość ustalenia przez Sąd I instancji, jakoby pozwany miał możliwość zapoznania się z treścią dokumentów związanych z zawarciem umowy. Zarzut ten nie może zostać uwzględniony. Składając wniosek o dofinansowanie pozwany złożył oświadczenie, iż znane mu są warunki i kryteria udzielania dofinansowania realizacji projektu, w zakresie działania „Ułatwianie startu młodym rolnikom” (lc.63). Zresztą sam pozwany w sporządzonym przez siebie piśmie uzupełniającym apelację, podał, że nie zgadza się z linią obrony, z której wynika, że nie wiedział co podpisuje. Pozwany wiedział co podpisuje, natomiast uważa, że posiada wymagane umową kwalifikacje do prowadzenia gospodarstwa rolnego. Na okoliczność ich posiadania pozwany dodatkowo - w apelacji - złożył wniosek o dopuszczenie dowodu z dokumentu, postanowienia nr 48/04 Kierownika Biura Powiatowego Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa w O., którym stwierdzono, że pozwany, jako przejmujący gospodarstwo rolne od H. S., posiada kwalifikacje zawodowe wymagane przepisami rozporządzenia z dnia 30 kwietnia 2004 r, w sprawie szczegółowych warunków i trybu udzielania pomocy finansowej na uzyskiwanie rent strukturalnych objętej planem rozwoju obszarów wiejskich (Dz.U. nr 114, poz. 1191 — zwanego dalej rozporządzeniem z dnia 30 kwietnia 2004 r.) Sąd Apelacyjny pominął powyższy wniosek, stosownie do art. 381 kpc, przyjmując, iż pozwany nie wykazał, że dowodu tego nie mógł przedłożyć przed Sądem I instancji. Zresztą fakt uznania kwalifikacji powoda do objęcia gospodarstwa w trybie rozporządzenia z dnia 30 kwietnia 2004 r. wynika pośrednio z dokumentów przedłożonych przez pełnomocnika pozwanego przed Sądem I instancji (k. 96, 97). Nie sposób też podważyć ustalenia przez Sąd Okręgowy, iż pozwany wiedział jaki rodzaj wykształcenia zapewni mu kwalifikacje zawodowe, w rozumieniu postanowienia umowy z dnia 5 maja 2005 r. Podzielić należy argumentację Sadu Okręgowego, który wskazał, na treść wniosku o dofinansowanie projektu, z którego rodzaj wymaganego wykształcenia wynikał w sposób jednoznaczny. W przypadku powoda mogło wchodzić w grę jedynie wykształcenie rolnicze średnie - a to z uwagi na brak wymaganego czasokresu pracy w gospodarstwie. O tym, że pozwany tak właśnie rozumiał treść zawartej przez siebie umowy świadczy jednoznacznie treść jego pisma do Agencji z dnia 24 sierpnia 2006 r. (k. 68) gdzie deklarował uzupełnienie wykształcenia jak i wreszcie fakt zapisania się przez niego do średniej szkoły rolniczej.

Podsumowując wszystkie dotychczasowe uwagi Sąd Apelacyjny w Krakowie uznaje ustalenia faktyczne Sądu I instancji za prawidłowe i przyjmuje je za własną podstawę rozstrzygnięcia.

Apelującemu nie udało się również podważyć materialnoprawnej poprawności orzeczenia Sądu I instancji. Podstawą roszczenia powoda o zapłatę kwoty 85 134,93 zł jest uzupełniony przez niego weksel, wystawiony przez pozwanego in blanco jako gwarancja spłaty ewentualnych zobowiązań pozwanego wynikających z umowy z dnia 5 maja 2005 r. Rzeczą Sądu w niniejszej sprawie było więc ustalenie, czy zaistniały przesłanki określone w § 6 ust. 1 punkt 3 umowy, to jest czy prawdziwe są twierdzenia Agencji, iż powód nie wypełnił przyjętych na siebie zobowiązań, których wypełnienie warunkowało zatrzymanie świadczenia pieniężnego uzyskanego zgodnie z umową. Jednym ze zobowiązań, które powód przyjął na siebie było uzupełnienie wykształcenia, w celu spełnienia wymogu dotyczącego kwalifikacji zawodowych, w razie jeśli wymóg ten nie był spełniony w dniu złożenia wniosku i dofinansowanie realizacji projektu. Na obecnym etapie postępowania pozwany akcentuje, iż nie miał obowiązku uzupełniać wykształcenia, gdyż już w dacie zawarcia umowy posiadał właściwe do jej zawarcia kwalifikacje. Umowa określała przedmiotowe kwalifikacje poprzez odwołanie się w § 10 punkt 7 do rozporządzenia Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi z dnia 8 września 2004 r. w sprawie Uzupełnienia Sektorowego Programu Operacyjnego „Restrukturyzacja i modernizacja sektora żywnościowego oraz rozwój obszarów wiejskich 2004-2006” (Dz.U. nr 207, poz. 2117 - zwanego dalej rozporządzeniem z dnia 8 września 2004 r.) pomoc finansowa mogła być przyznana powodowi w oparciu o umowę o dofinansowanie projektu, jedynie wtedy gdy spełniał kwalifikacje określone w ust. 3.1.2. pkt 4 załącznika do rozporządzenia z dnia 8 września 2004 r. Lektura przedmiotowego zapisu wskazuje, że powód (który ma wykształcenie średnie nierolnicze) musiałby wykazać w dacie zawarcia umowy co najmniej 3 letni staż pracy w gospodarstwie, z tym zastrzeżeniem, że za staż pracy w gospodarstwie rolnym uznaje się okres w którym wnioskodawca podlegał ubezpieczeniu społecznemu w K. oraz okres w którym rolnik prowadził przejęte gospodarstwo rolne. Przedmiotowe zapisy rozporządzenia z dnia 8 września 2004 r. stanowią w istocie integralną część umowy - zasada swobody umów (art. 353(1) kc) została w tym zakresie wyłączona. Jest poza sporem, że pozwany przez okres trzech lat poprzedzających zawarcie umowy podlegał ubezpieczeniu wZ.a nie w K., a prowadzenie gospodarstwa rolnego po rodzicach rozpoczął w dacie jego przejęcia, to jest 23 listopada 2004 r. Pozwany dobrze rozumiał przedmiotowe warunki o czym świadczy sposób wypełnienia przez niego wniosku. Pozwany ostatecznie nie powołuje się na błąd co do treści czynności prawnej, zresztą z uprawnień będącego w błędzie nie korzysta. Oczywistym jest więc, że pozwany w dacie zawarcia umowy nie spełniał kwalifikacji do przyznania mu pomocy, dlatego też zobowiązał się do uzupełnienia wykształcenia i - jak już wcześniej wskazano - doskonale wiedział, że chodzi o średnie wykształcenie rolnicze. Ten obowiązek również wynikał z rozporządzenia z dnia 8 września 2004 r, gdzie z zapisów ust. 3.1.2 pkt 4a wynikało, iż w razie niewykazania kwalifikacji praktycznych (odpowiedniego stażu pracy - punkty b,c,d) kandydat do wzięcia pomocy materialnej musiał legitymować się wyższym lub średnim wykształceniem rolniczym.

Nie można zgodzić się z pozwanym o ile twierdzi, że jego kwalifikacje do prowadzenie gospodarstwa rolnego nie mogą być ocenione odmiennie niż w postępowaniu związanym z przejęciem przez niego gospodarstwa rolnego od ojca H. S. w dniu 21 listopada 2004 r. Przejęcie to nastąpiło o w trybie przepisów wymienionego w poprzedniej części rozważań innego aktu prawnego - a to rozporządzenia z dnia 30 kwietnia 2004 r. Akt ten, w § 7 ust. 2 określał warunki uprawniające do przejęcia gospodarstwa rolnego w analogiczny sposób jak ust. 3.1.2 pkt 4 załącznika do rozporządzenia z dnia 8 września 2004 r. Jednakże pierwsze z wymienionych rozporządzeń nie zawiera normy uznającej za okres zatrudnienia w gospodarstwie rolnym jedynie takiego okresu, w którym prowadzący gospodarstwo rolne podlegał ubezpieczeniu KRUS. Brak tego ostatniego wymogu - który nie był konieczny dla przejęcia gospodarstwa rolnego w trybie rozporządzenia z dnia 30 kwietnia 2004 r - powoduje, iż pozwany, chcąc uzyskać i zatrzymać pomoc finansową musiał uzupełnić wykształcenie do poziomu średniego rolniczego. Wymogu tego, co bezsporne, pozwany nie spełnił, dlatego też, stosownie do postanowienia § 1 punkt 3 umowy winien był zwrócić Agencji uzyskane środki powiększone o odsetki.

Agencja była więc uprawniona do uzupełnienia weksla i uczyniła to, zgodnie z porozumieniem, wynikającym z podpisanej przez pozwanego deklaracji wekslowej.

Mając powyższe na względzie Sąd Apelacyjny oddalił apelację pozwanego, jako bezzasadną. Podstawę rozstrzygnięcia w tej części stanowi przepis art. 385 kpc. Sąd nie obciążył pozwanego kosztami postępowania apelacyjnego na zasadzie art. 102 kpc. Sąd Apelacyjny uznał, że w niniejszej sprawie zachodzi wypadek szczególnie uzasadniony w rozumieniu w/w przepisu. Taka ocena z trudnej sytuacji życiowej i finansowej pozwanego, który wszystkie środki uzyskane w wykonaniu umowy z dnia 5 maja 2005 r wykorzystał, zgodnie z ich przeznaczeniem, rzeczywiście prowadzi przedmiotowe gospodarstwo, które stanowi jedyne źródło utrzymania pozwanego, jego żony i dziecka.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Małgorzata Strojek
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Krakowie
Osoba, która wytworzyła informację:  Hanna Nowicka de Poraj,  Jerzy Bess ,  Teresa Rak
Data wytworzenia informacji: