Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

I ACa 708/22 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Krakowie z 2025-01-28

Sygn. akt I ACa 708/22

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 28 stycznia 2025 r.

Sąd Apelacyjny w Krakowie – I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący: SSA Andrzej Żelazowski

Protokolant: Julia Grabowska

po rozpoznaniu w dniu 28 stycznia 2025 r. w Krakowie na rozprawie

sprawy z powództwa B. G. i A. G. (1)

przeciwko (...) Bank (...) S.A. w W.

o ustalenie i zapłatę

na skutek apelacji strony pozwanej

od wyroku Sądu Okręgowego w Nowym Sączu

z dnia 23 marca 2022 r. sygn. akt I C 1006/20

1.  oddala apelację;

2.  zasądza od strony pozwanej na rzecz powodów kwotę 8.100 zł (osiem tysięcy sto złotych) tytułem kosztów postępowania apelacyjnego wraz z odsetkami w wysokości odsetek ustawowych za opóźnienie
w spełnieniu świadczenia pieniężnego, za czas od dnia uprawomocnienia się orzeczenia, którym je zasądzono, do dnia zapłaty – przy czym zapłata powyższej kwoty jednemu z powodów zwalnia stronę pozwaną z obowiązku zapłaty wobec drugiego powoda.

Sygn. akt IACa 708/22

UZASADNIENIE

Wyroku Sądu Apelacyjnego w Krakowie z dnia 25 stycznia 2025 r.

Zaskarżonym wyrokiem Sąd Okręgowy w Nowym Sączu:

I.  ustalił, że umowa kredytu na cele mieszkaniowe (...) nr (...) zawarta 23 października 2008 r. między (...) Bankiem S.A. w W. a B. G. i A. G. (2) jest nieważna,

II.  zasądził od pozwanego (...) Bank (...) S.A. w W. na rzecz powodów A. G. (1) i B. G. kwotę 203.929,47 (dwieście trzy tysiące dziewięćset dwadzieścia dziewięć 47/100) zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie:

a.  od kwoty 198.168,42 zł od 6 sierpnia 2020 r. do dnia zapłaty,

b.  od kwoty 5.761,05 zł od 24 lutego 2021 r. do dnia zapłaty,

- przy czym zapłata powyższej kwoty jednemu z powodów zwalnia pozwanego z obowiązku zapłaty wobec drugiego powoda,

II.  zasądza od pozwanego (...) Bank (...) S.A. w W. na rzecz powodów A. G. (1) i B. G. kwotę 13.817 (trzynaście tysięcy osiemset siedemnaście) zł tytułem zwrotu kosztów procesu, przy czym zapłata powyższej kwoty jednemu z powodów zwalnia pozwanego z obowiązku zapłaty wobec drugiego powoda,

III.  nakazał ściągnąć od pozwanego (...) Bank (...) S.A. w W. na rzecz Skarbu Państwa - Sądu Okręgowego w Nowym Sączu kwotę 1.367,49 (jeden tysiąc trzysta sześćdziesiąt siedem 49/100) zł tytułem brakujących kosztów opinii biegłego.

Sąd ustalił, że powodowie byli małżeństwem (są po rozwodzie) W trakcie trwania związku małżeńskiego w dniu 23 października 2008 r. powodowie zawarli z (...) Bank SA w W. umowę kredytu na cele mieszkaniowe (...). Bank udzielił kredytobiorcom „ Kredytu w kwocie 280.000 zł denominowanego (waloryzowanego) w walucie CHF na okres 360 miesięcy na zasadach określonych w umowie OWKM”. Zgodnie z § 2 ust. 2 i 3 „ kwota kredytu denominowanego w CHF lub transzy kredytu zostanie określona według kursu kupna dewiz dla ww. waluty zgodnie z Tabelą Kursów obowiązującą w banku w dniu wykorzystania kredytu lub transzy kredytu. O wysokości wykorzystanego kredytu wyrażonego w walucie CHF, wysokości odsetek w okresie karencji oraz wysokości rat kapitałowo-odsetkowych w ww. walucie bank poinformuje kredytobiorcę w terminie 7 dni od nią całkowitego wykorzystania kredytu na zasadach określonych w OWKM”. Celem kredyty był zakup i remont spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu mieszkalnego. Zgodnie z § 4 ust. 1 umowy uruchomienie kredytu miało nastąpić jednorazowo od 31 października w formie przelewu: kwota 240.000 zł na rachunek wskazany w akcie notarialnym, zaś kwota 40.000 zł na rachunek powodów. Zgodnie z § 4 ust. 1 a „ kredyt wykorzystywany jest w złotych przy jednoczesnym przeliczeniu kwoty kredytu wg. kupna dewiz dla CHF zgodnie z tabelą Kursów obowiązującą w banku w dniu wykorzystania kredytu”. Prowizje od udzielenia kredytu ustalono na kwotę 2.940 zł, a oprocentowanie jako równe stawce LIBOR 3M plus marża banku. Zgodnie z § 9 ust. 2 „ po okresie wykorzystania kredytu kredytobiorca zobowiązuje się do spłaty kredytu w 360 miesięcznych ratach. Wysokość rat kapitałowo-odsetkowych ustalana jest w CHF. Spłata rat kapitałowo-odsetkowych dokonywana jest po uprzednim przeliczeniu rat kapitałowo-odsetkowych według kursu sprzedaży dewiz dla CHF zgodnie z Tabelą Kursów obowiązującą w banku w dniu spłaty. Wysokość rat kapitałowo-odsetkowych w złotych zależy od wysokości kursu sprzedaży dewiz dla CHF obowiązującego w banku w dniu spłaty, a tym samym zmiana wysokości ww. waluty ma wpływ na ostateczną wysokość spłaconego przez kredytobiorcę kredytu”. Prawnym zabezpieczeniem kredytu była hipoteka (§ 10 umowy).

W dniu 29 października 2008 r. bank zlecił uruchomienie środków. Kwota 240.000 zł łącznie została przekazana na konta bankowe zbywców oraz banków, które posiadały wpisaną hipotekę obciążającą lokal, zaś kwota 40.000 zł na konto bankowe kredytobiorców.

Powodowie spłacali kredyt w PLN za pomocą utworzonego do jego obsługi konta. Mieli zapewnić odpowiednią ilość środków na koncie, a bank dokonywał potrącenia odpowiedniej kwoty po przeliczeniu raty wyrażonej w CHF na PLN według tabeli kursowej banku. Do stycznia 2021 r. powodowie spłacili na rzecz banku w wykonaniu umowy łącznie kwotę 203.929,47 zł.

Pismem z 7 listopada 2017 r. powodowie złożyli reklamację w banku. Domagali się usunięcia z treści umowy zapisów, które uważali za abuzywne.

Pozwany jest następcą prawnym banku, z którym powodowie podpisali umowę o kredyt (niesporne).

Sąd Okręgowy zważył, możliwe było zawarcie ważnej umowy o kredyt w PLN, indeksowany CHF. Tyle tylko, że kredytobiorca powinien w dacie zawierania umowy wiedzieć jaka jest wysokość jego zobowiązania; jeżeli nie wprost (kwotowo) to co najmniej znać obiektywne i niezależne od woli stron kryteria ustalenia wysokości tego zobowiązania. W niniejszej sprawie tak nie było. Bank przeliczał wypłacane powodom w transzach w PLN kwoty na CHF według ustalanej wyłącznie przez jedną stronę umowy (bank) tabeli. To samo dotyczyło ustalania wysokości rat. Ani umowa, ani OWU nie przewidywały jakichkolwiek kryteriów ustalania przez bank Tabeli Kursów. Jeżeli umowa kredytu walutowego przewiduje, że przeliczenia z waluty wykonania umowy (PLN) do waluty wypłaty indeksacji (tu CHF) dokona bank na podstawie ustalonych tylko przez siebie i nie weryfikowalnych dla klienta zasad, to taka umowa jako sprzeczna z zasadą konsensualności (sprzeczna z prawem) jest nieważna.

Taka sytuacja zachodzi w niniejszej sprawie. Strony zawarły umowę kredytu w PLN, ale to tylko bank decydował jaką ostatecznie kwotę kredytobiorcy będą winni bankowi, tylko on ustalał Tabelę Kursów walut

O ile więc istniała możliwość zawarcia ważnej umowy o kredyt w obcej walucie lub w walucie polskiej lecz indeksowany kursem waluty obcej (jak w niniejszej sprawie) i o ile możliwe jest także ustalenie innej waluty zobowiązania i innej waluty wykonania (co słusznie wskazywał bank), o tyle wbrew istocie konsensualności umowy jest sytuacja, w której jedna ze stron zastrzega, że wysokość zobowiązania drugiej będzie zależna tylko od woli tej strony. W rozpoznawanym przypadku to bank decydował jaka ostatecznie jest kwota zadłużenia kredytobiorców, bo to on ustalał kurs CHF w dniu uruchomienia kredytu w PLN. Na to powodowie nie mieli żadnego wpływu. Zasady przewalutowania nie odnosiły się do jakichkolwiek obiektywnych mierników, które mogłyby być weryfikowalne dla kredytobiorców. To z kolei powoduje, że wysokość zobowiązania kredytobiorców mógł jednostronnie określać bank; nawet jeżeli tego nie robił i była to możliwość teoretyczna to wpływa na ocenę charakteru umowy jako sprzecznej z zasadą konsensualności. Nie ma znaczenia czy sporna umowa jest umową kredytu denominowanego czy indeksowanego, ani także to czy kredytobiorcy mogli spłacać raty w CHF. Żaden z tych faktów nie może zmienić nie konsensualnego charakteru umowy, bo ten ma charakter pierwotny. Prawo daje konsumentowi możliwość wyrażenia zgody na dalsze trwanie takiej umowy, z czego jednak powodowie w niniejszej sprawie nie skorzystali, jasno (kilkakrotnie) wyrażając w tym względnie swoje stanowisko (pisemnie i na rozprawie, po poinformowaniu ich przez Sąd o potencjalnych skutkach stwierdzenia nieważności umowy).

Powyższe powoduje, że wskazane postanowienia umowy są sprzeczne z naturą (istotą) stosunku obligacyjnego związaną z konsensualnym, a nie jednostronnie arbitralnym charakterem umowy o kredyt. Nie jest do zaakceptowania sytuacja, w której jedna strona umowy może jednostronnie i bez żadnych prawnych ograniczeń kształtować zakres obowiązków drugiej. Tak skonstruowana umowa przekracza granice wyznaczone naturą stosunków obligacyjnych i jako sprzeczna z at. 353 1 k.c. nie pozwala na uznanie jej ważności. Podobną ocenę wyraził Sąd Apelacyjny w Warszawie w wyroku z 23 października 2019 r. V ACa 567/18, a Sąd w niniejszej sprawie ocenę tę podziela.

Uznanie spornej umowy za nieważną powoduje brak potrzeby dokładnego analizowania czy zawiera ona postanowienia abuzywne i badania ich na podstawie art. 385 1 k.c. Abuzywne mogą być tylko postanowienia umowy ważnej. Nieważna umowa nie wywołuje przewidzianego w jej treści skutku prawnego, jej postanowienia nie obowiązują, nie mogą więc być abuzywne. W tym sensie nieważność wyprzedza abuzywność; po stwierdzeniu nieważności odpada potrzeba (i przede wszystkim możliwość) badania kwestii abuzywności. Nie dotyczy to przypadków gdy do uznania nieważności umowy dochodzi po uprzednim uznaniu postanowień umowy za abuzywne i ocenie braku możliwości funkcjonowania umowy bez abuzywnych postanowień. W niniejszej sprawie sytuacja taka nie zachodzi, tu do stwierdzenia nieważności umowy (za zgodą i na wniosek konsumentów) doszło na skutek ustalenia sprzeczności umowy z bezwzględnie obowiązującym przepisem prawa (sprzeczności z prawem) , a statuującym jako zasadę konsensualny charakter każdej umowy. Tym samym brak potrzeby szerszego omawiania stanowisk obu stron co do abuzywności (czy jej braku) niektórych postanowień umowy. Te wszystkie twierdzenia mogłyby mieć zasadnicze dla rozstrzygnięcia znaczenie przy uznaniu, że umowa nie narusza bezwzględnie obowiązujących przepisów. Po ustaleniu przeciwnym (jak już wspominano) nie ma możliwości badania kwestii abuzywności.

Gdyby jednak uznać, że brak podstaw do prostego (art. 58 k.c.) stwierdzenia nieważności umowy to podstawą do postawienia takiego wniosku (o nieważności) byłoby uznanie wskazanych przez powodów postanowień umowy za abuzywne i dalsze stwierdzenie, że umowa ta bez tych postanowień nie może dalej obowiązywać. Wskazane w pozwie postanowienia kształtują prawa i obowiązki powodów w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami rażąco naruszając ich interesy (art. 385 1 k.c.). Wyeliminowanie z umowy postanowień dotyczących przeliczeń CHF/PLN i PLN/CHF powodowałoby, że nie znana byłaby wysokość zadłużenia powodów, a to nie pozwalałoby na utrzymanie umowy.

Sąd Okręgowy wskazał, że pozwany zarzucił, iż przekazał powodom informacje dotyczące ryzyka kursowego. Pozwany zarzucił, że powodowie byli świadomi ryzyka kursowego i wpływu wzrostu wartości szwajcarskiej waluty na wysokość raty. O istnieniu takiego ryzyka powodowie zostali poinformowani w trakcie procedury udzielania kredytu. Na dowód prawdziwości takiego twierdzenia nie przedstawiono żadnego dokumentu. Trudno byłoby uznać, że ustne pouczenie o takim ryzyku jest wystarczające. Bank nie wykazał (ale przede wszystkim nie twierdził) by wskazał powodom historyczne notowania kursowe CHF/PLN. Nie miało by to zresztą dużego znaczenia przy podejmowaniu decyzji przez powodów skoro bank zgodnie z regulaminem mógł sam kształtować te kursy.

Bank wskazał, że kwestionowane postanowienia umowne zostały z powodami uzgodnione indywidualnie. Trudno uznać za prawdziwe twierdzenie, że jeżeli dane postanowienia zostało zawarte w treści umowy to strona miała na nie rzeczywisty wpływ, no chyba, że w tym sensie, iż strona nie musiała zawierać danej umowy. Takie rozumowanie jest sprzeczne z koncepcją abuzywności (i jej skutków) w obrocie z udziałem konsumenta.

Sąd Okręgowy wskazał nadto, że nieskuteczne są podniesione przez pozwanego zarzuty potrącenia i zatrzymania. Potrącenie jest instytucją prawa cywilnego. Bank nie wykazał, by złożył powodom odpowiednie oświadczenie wywołujące skutek w postaci wygaśnięcia wierzytelności. Jeżeli więc bank posiada wobec pozwanych wierzytelność z tytułu wykonania umowy uznanej ostatecznie za nieważną może jej dochodzić w osobnym procesie.

Sąd Okręgowy wskazał, że powodowie posiadają interes prawny w ustaleniu nieważności spornej umowy. Nie posiadają bowiem innej drogi umożliwiającej im pełną ochronę ich praw, a interesu tego nie zrealizuje powództwo o zapłatę. W judykaturze i doktrynie przyjmuje się, że interes prawny w wytoczeniu powództwa o ustalenie nie istnieje w tych sytuacjach kiedy uprawnionemu przysługuje dalej idące żądanie. Klasycznym przykładem jest brak interesu w ustalaniu istnienia stosunku prawnego jeżeli zainteresowanemu przysługuje możliwość wystąpienia z powództwem o zapłatę, a więc żądaniem dalej idącym.

W niniejszej sprawie samo żądanie zapłaty nie realizuje interesu powodów. Powodom bowiem zależy nie tylko na zaspokojeniu interesu ekonomicznego, ale przede wszystkim na zniwelowaniu stanu niepewności prawnej między stronami. Ze spornej umowy wynika nie tylko zobowiązanie pieniężne powodów, ale także obowiązek utrzymywania zabezpieczenia w postaci hipoteki, ubezpieczenia nieruchomości i kosztów obsługi kredytu (opłaty za prowadzenie rachunku), a także obowiązki informacyjne względem pozwanego. Jedynie więc wyrok ustalający nieważność umowy może usunąć wskazany stan niepewności; tylko on także może być podstawą do wykreślenia hipoteki będącej zabezpieczeniem wykonania umowy. Podobne stanowisko zajął SN w wyroku z 2 lutego 2015 r., V CSK 640/14 wskazując, że powód zachowuje interes prawny do wytoczenia powództwa o ustalenie stosunku prawnego, mimo przysługującego mu powództwa o świadczenie lub mimo wytoczenia przeciwko niemu takiego powództwa przez stronę przeciwną na podstawie spornego stosunku prawnego, jeżeli z tego stosunku wynikają jeszcze inne dalej idące skutki, których dochodzenie w drodze powództwa o świadczenie nie jest możliwe lub nie jest jeszcze aktualne. W takim wypadku tylko powództwo o ustalenie tego stosunku prawnego może w definitywny sposób rozstrzygnąć niepewną sytuację powódki i zapobiec także na przyszłość możliwym sporom, a tym samym w sposób pełny zaspokoić jej interes prawny.

W orzecznictwie Sądu Najwyższego nie budzi wątpliwości, że jeżeli umowa kredytu stała się trwale bezskuteczna (nieważna), świadczenia spełnione na jej podstawie powinny być postrzegane jako świadczenia nienależne w rozumieniu art. 410 § 2 k.c. W uchwale z dnia 16 lutego 2021 r., III CZP 11/20, w której Sąd Najwyższy orzekł, że " stronie, która w wykonaniu umowy kredytu, dotkniętej nieważnością, spłacała kredyt, przysługuje roszczenie o zwrot spłaconych środków pieniężnych jako świadczenia nienależnego (art. 410 § 1 w związku z art. 405 k.c.) niezależnie od tego, czy i w jakim zakresie jest dłużnikiem banku z tytułu zwrotu nienależnie otrzymanej kwoty kredytu".

W niniejszej sprawie kredytobiorcy, którzy spłacali raty – po ustaleniu nieważności umowy – posiadają wobec pozwanego roszczenie o zwrot kwot, które uiścili w wykonaniu nieważnej umowy. Powodowie wspólnie zawarli umowę i wspólnie dokonywali spłat rat. Fakt, że obecnie na skutek rozwodu ustała wspólność małżeńska nie wyłącza oceny, że zwrot uiszczonych kwot należy się im wspólnie. W niniejszej sprawie powodowie dochodzili od banku kwot jakie uiścili w wykonaniu spornej umowy. Zestawienie uiszczonych przez powodów kwot sporządził bank stąd wysokość żądania zapłaty nie budzi wątpliwości, nie była także ostatecznie sporna między stronami.

Powodowe żądali odsetek od daty wezwania banku do zapłaty. Żądanie to zasługiwało na uwzględnienie. Roszczenie o zwrot nienależnego świadczenie jest roszczeniem bezterminowym, a zatem jego wymagalność zależy od wezwania dłużnika przez wierzyciela (art. 455 k.c.). O żądaniu odsetkowym orzeczono na podstawie art. 481 § 1 i 2 k.c. Ponieważ powodowie rozszerzyli powództwo w trakcie postępowania, należało fakt ren uwzględnić przy orzekaniu o żądaniu odsetkowym.

O kosztach procesu orzekł Sąd Okręgowy na zasadzie art. 98 §1 k.p.c.

Od powyższego wyroku apelację wniosła strona pozwana, na podstawie art. 367 § 1 i § 2 k.p.c. zaskarżając wyrok w całości.

Zaskarżonemu wyrokowi zarzuciła:

1)  Naruszenie przepisów prawa materialnego:

art. 58 § 1 k.c. w związku z art. 69 ust. 2 pkt 2 Prawa bankowego oraz art 385 § 2 k.c. poprzez błędną ich wykładnię i przyjęcie, że w sprawie zachodzi nieważność umowy kredytu (...) nr (...) z dnia 23 października 2008 roku (dalej określanej jako „Umowa kredytu”) z uwagi na brak określenia istotnych elementów umowy kredytu w postaci kwoty i waluty kredytu, w sytuacji w której Umowa kredytu określa te elementy, a umowy kredytu indeksowanego (waloryzowanego) do CHF pozostają ważne i skuteczne stanowiąc dopuszczalny podtyp umowy kredytu;

2)  art 58 § 1 k.c. w związku z art. 353' k.c. poprzez błędną ich wykładnię i uznanie, że Umowa kredytu w zakresie klauzuli indeksacyjnej oraz postanowień dotyczących kursów walut obarczona jest wadą polegającą na narzuceniu przez pozwanego powodowi sposobu ustalania wysokości kwoty podlegającej zwrotowi, a w konsekwencji i wysokości odsetek, czyli głównych świadczeń kredytobiorcy, wobec nieokreślenia w Umowie kredytu zasad tworzenia tabeli kursów i zawartych w niej kursów walut, a w konsekwencji błędne uznanie, że Umowa kredytu jest nieważna, podczas gdy w Prawie bankowym brak jest wyraźnego wymogu określania zasad ustalania kursów walut;

3)  art. 385 1 § 1, § 3 k.c. oraz art. 385 2 k.c. polegające na ich błędnej wykładni prowadzącej do uznania, że postanowienia kwestionowane przez Powoda - w części przewidującej określenie wysokości rat kapitałowo - odsetkowych w CHF, stanowią klauzule niedozwolone, w szczególności wskutek uznania, że postanowienia te nie były przedmiotem indywidualnych uzgodnień stron, kształtują prawa i obowiązki powoda w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszają interes powoda, podczas gdy prawidłowa wykładania norm zwartych w ww. przepisach prowadzi do wniosku, że w odniesieniu do ww. postanowień Umowy kredytu nie zaistniały przesłanki do stwierdzenia ich abuzywności:

4)  art. 385 1 § 2 k.c. w zw. z art. 58 § 1 k.c. polegające na jego błędnej wykładni prowadzącej do uznania, że Umowa kredytu nie wiąże stron w zakresie pozostałym po usunięciu z niej postanowień § 2 ust. 2, § 4 ust. la i § 9 Umowy kredytu uznanych przez Sąd I instancji za klauzule niedozwolone, oraz że w związku z bezskutecznością ww. postanowień Umowy kredytu uznanych za klauzule niedozwolone, w dacie zawarcia Umowy kredytu nie było możliwe zastąpienie abuzywnych postanowień przepisami dyspozytywnymi i zmiana ich treści, a w konsekwencji uznanie, że Umowa kredytu jest z tego względu nieważna, mimo że brakujące postanowienia Umowy kredytu uznane za abuzywne mogły i powinny zostać odpowiednio uzupełnione przy zastosowaniu przepisu art. 56 k.c. w zw. z art. 65 k.c. i art. 354 k.c. bez konieczności zmiany istoty i charakteru Umowy kredytu;

5)  art. 31 ust. 2 i 3 w zw. z art. 2 Konstytucji RP poprzez ich niezastosowanie i naruszenie konstytucyjnej zasady proporcjonalności sankcji w sytuacji, gdy mieści się w niej dyrektywa, w myśl której żadna z zasad i żaden z przepisów prawa prywatnego nie powinny być tłumaczone w sposób arbitralnie preferujący prawa i wolności pewnej kategorii osób w stosunku do praw i wolności innej kategorii podmiotów, a sankcje poza posiadaniem charakteru odstraszającego muszą być przede wszystkim proporcjonalne;

6)  art. 411 pkt 1 k.c. poprzez jego niezastosowanie i w konsekwencji przyjęcie, że nie istniała podstawa prawna świadczenia przez powodów na rzecz pozwanego i pozwany zobowiązany był do zwrotu świadczenia, kiedy w rzeczywistości doszło do spełnienia okoliczności wskazanych art. 411 pkt 1 k.c., wyłączających możliwość dokonania zwrotu świadczenia;

7)  art. 496 k.c. w zw. z art. 497 k.c. poprzez ich niezastosowanie i w konsekwencji błędne przyjęcie, że podniesiony przez Pozwanego w toku postępowania przed Sądem I instancji ewentualny zarzut zatrzymania na wypadek unieważnienia Umowy kredytu jest bezpodstawny i nie zasługuje na uwzględnienie;

1.  Naruszenie przepisów postępowania cywilnego mające istoty wpływ na wynik sprawy, w postaci:

1)  art. 233 § 1 k.p.c. poprzez:

a)  zaniechanie przeprowadzenia wszechstronnej i wyczerpującej oceny dowodów zgromadzonych w sprawie i pominięcie okoliczności przywoływanych przez pozwanego, że powód był informowany o ryzyku kursowym oraz o zasadach funkcjonowania kredytu indeksowanego do waluty obcej, a w szczególności nieprzypisanie należytej uwagi oświadczeniom powoda złożonym w samej Umowie kredytu, z jednoczesnym daniem wiary odmiennym twierdzeniom powoda, co doprowadziło do błędnego przyjęcia, że pozwany nie wywiązał się z ciążących na nim obowiązków informacyjnych wobec powoda i w konsekwencji Umowa kredytu naruszała zasady współżycia społecznego, przez co należało ją uznać za nieważną;

b)  sprzeczne z zasadami logiki i doświadczenia życiowego ustalenie, że uprawnienie pozwanego do ustalania kursów tabelarycznych nie doznaje żadnych ograniczeń, podczas gdy w rzeczywistości to popyt i podaż decyzją o zmianach kursów walut stosowanych przez pozwanego;

2)  art. 91 k.p.c. w zw. z art. 203 1 k.p.c. poprzez uznanie, że podniesiony przez Pozwanego ewentualny zarzut potrącenia jest przedwczesny i nie został złożony bezpośrednio Powodom, choć jest on pełni dopuszczalny i złożony w terminie, jako że niedozwolone postanowienia umowne, jak i zawierająca je nieważna umowa, wiążą strony od chwili uprawomocnienia się wyroku sądu stwierdzającego nieważność danego postanowienia i całej umowy, a także wyrok unieważniający (lub także: stwierdzający nieważność) umowy kredytu na skutek abuzywności klauzuli kursowej ma charakter konstytutywny, a więc z chwilą swojej prawomocności wywołuje skutek w postaci odpadnięcia podstawy prawnej spełnionych świadczeń oraz skutek polegający na powstaniu obowiązku zwrotu świadczeń obu stron za okres od momentu ich spełnienia. Nadto, wobec wprowadzenia art. 203(1) k.p.c. (tj. procesowego zarzutu potrącenia) przyjmować należy, że oświadczenie o potrąceniu może zostać odebrane przez pełnomocnika procesowego w ramach pełnomocnictwa opartego o art. 91 k.p.c..

Mając na uwadze powyższe zarzuty strona pozwana wniosła:

1.  na podstawie art 386 § 1 k.p.c. o zmianę wyroku poprzez oddalenie powództwa w całości (tj. także w zaskarżonej części) oraz zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych, za obie instancje,

ewentualnie w razie uznania, że sąd nie rozpoznał istoty sprawy, wnoszę

2.  na podstawie art. 386 § 4 k.p.c. o uchylenie wyroku w zaskarżonej części i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania wraz z rozstrzygnięciem o kosztach procesu za wszystkie instancje, w tym kosztach zastępstwa procesowego za wszystkie instancje.

3.  na podstawie art 374 k.p.c. o przeprowadzenie rozprawy apelacyjnej;

4.  powołując się na załączone do akt sprawy niniejszej pełnomocnictwo obejmujące umocowanie do składania oświadczeń materialnoprawnych, Pozwany ponownie podniósł zarzut - wyłącznie na wypadek unieważnienia/stwierdzenia nieważności przez Sąd Umowy kredytu (zasadności czego Pozwany przeczył z powodów wskazanych szczegółowo w odpowiedzi na pozew oraz w niniejszym piśmie) i uznania przez Sąd, że z tego tytułu należne byłyby Powodom określone kwoty - zarzut potrącenia, względnie na wypadek nieuwzględnienia zarzutu potrącenia, zarzut zatrzymania (art. 496 w zw. z art. 497 Kodeksu cywilnego) wierzytelności Powoda o zapłatę dochodzonej w niniejszej sprawie z wzajemną wierzytelnością Pozwanego o zwrot kwoty udzielonego Powodowi kapitału kredytu, to jest kwoty 280.000,00 złotych.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja nie zasługuje na uwzględnienie.

Sąd Apelacyjny stwierdza, iż zarzuty dotyczące popełnionego błędu w ustaleniach stanu faktycznego przyjętego za podstawę orzeczenia nie zasługują na uwzględnienie. Sąd Okręgowy uwzględnił bowiem wszystkie przeprowadzone w tej sprawie dowody, wyciągnął z nich wnioski logiczne, poprawne, w sposób obiektywny, jak również wszechstronny rozważył wszystkie okoliczności ujawnione w toku tego postępowania, a także w oparciu o nie dokonał prawidłowych ustaleń, nie naruszając wskazanych przepisów prawa materialnego i prawa procesowego. O poprawności tych wniosków świadczą pisemne motywy uzasadnienia skarżonego wyroku, w których przedstawione zostały wszystkie okoliczności stanowiące jego podstawę, a także omówione dowody ze wskazaniem, dlaczego dano im wiarę. Sąd Okręgowy w uzasadnieniu dokładnie bowiem opisał proces decyzyjny i przyczyny, jakimi kierował się wydając skarżony wyrok.

Przypomnieć należy, że z sformułowanej w treści art. 233 §1 k.p.c. zasady swobodnej oceny dowodów wynika obowiązek wyprowadzenia z zebranego materiału dowodowego wniosków logicznie poprawnych i znajdujących pokrycie w dowodach, a do kryteriów oceny wiarygodności oraz mocy dowodowej należą: doświadczenie życiowe, poprawność logiczna oraz prawdopodobieństwo wystąpienia określonych zdarzeń. Jeżeli jednak z dowodów wyprowadza się wnioski logicznie poprawne oraz zgodne z zasadami doświadczenia życiowego, to ocena ta musi być uznana za prawidłową, chociażby w równym stopniu z tego samego materiału można byłoby wysnuwać wnioski odmienne. Stąd zarzuty apelacji, dla swojej skuteczności, nie mogą polegać na przedstawieniu przez skarżącego własnej wersji wydarzeń i wybiórczym przedstawieniu pewnych faktów, czy okoliczności. Skarżący musi więc wykazać, że oceniając materiał dowodowy, sąd in meriti popełnił uchybienie polegające na braku logiki w wiązaniu faktów z materiałem dowodowym albo też, że wnioskowanie sądu wykracza poza schematy logiki formalnej lub, że sąd wbrew zasadom doświadczenia życiowego w ogóle nie uwzględnił jednoznacznych związków przyczynowych i skutkowych. Powyższe oznacza, że rolą skarżącego jest obalenie wersji zdarzeń przyjętych przez sąd orzekający, nie zaś zbudowanie własnej.

Sąd I Instancji dokonał prawidłowych ustaleń faktycznych, które Sąd Apelacyjny przyjmuje za własne.

Rozstrzygnięcia niniejszej sprawy nie da się oderwać od aktualnej wykładni art. 385 1 i 385 2 k.c. oraz art. 3, 4 i 6 Dyrektywy Rady 93/13/ EWG z dnia 5 kwietnia 1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich (Dz. Urz. UE. L Nr 95, str. 29) odnoszącej się do kredytów konsumenckich udzielanych w złotych indeksowanych /waloryzowanych/ do waluty obcej.

W niniejszej sprawie nie budzi wątpliwości, że w istocie zawarta umowa kredytu nie miała charakteru walutowego. Bank bowiem zgodnie z treścią umowy nie był zobowiązany do wypłaty sumy kredytu w CHF, ani nie wypłacił powodom żadnej kwoty w tej walucie. Umowa od samego początku przewidywała obowiązek wypłaty kwoty kredytu przez Bank w PLN.

Waluta CHF posłużyła stronom jedynie do waloryzacji wypłaconego powodom kapitału oraz do waloryzacji zadłużenia po każdej spłaconej racie. Z treści umowy wynikało, że wypłata kapitału będzie dokonywana w walucie polskiej. Umowa stanowi zatem typowy kredyt złotowy indeksowany do waluty franka szwajcarskiego. Oznacza to, że Bank nie ponosił żadnego ryzyka związanego z pozyskiwaniem tej waluty od depozytariuszy czy z rynku międzybankowego. Bezzasadne były zatem wnioski dowodowe pozwanego zmierzające do wykazania tych okoliczności, jak również, z niżej wywiedzionych przyczyn, okoliczności związanych z kształtowaniem polityki kredytowej Banku i kursu walut.

Dla rozstrzygnięcia sprawy istotne znaczenie ma czy poszczególne postanowienia umowy były indywidualnie uzgadniane z powodami i jaki był zakres pouczenia powodów jako konsumentów o podejmowanym ryzyku zaciągnięcia zobowiązania denominowanego waluty franka szwajcarskiego.

W sprawie niniejszej pozwany Bank nie udowodnił, aby sporne postanowienia umowne były indywidualnie negocjowane z powodami. Takie czynności jak sprawdzanie zdolności kredytowej osoby ubiegającej się o kredyt, czy możliwość nieznacznego upustu na marży czy prowizji nie stanowią elementu negocjowania umowy, a mogą go ewentualnie poprzedzać. Z zeznań powodów jasno wynika, że warunki umowy były ustalone we wzorcu umowy (formularzu) oraz, że nie zostali odpowiednio pouczeni o ryzyku wzrostu kursu franka szwajcarskiego i wpływu wzrostu kursu na warunki spłaty kredytu, i co najważniejsze wysokość pozostałego do spłaty zadłużenia.

Opierając się na zeznaniach powodów należy przyjąć, że nie pouczono ich w sposób jasny o ryzyku ewentualnego wzrostu kursu franka do złotego i przełożenia tego wzrostu na wysokość rat oraz nie wyjaśniono dokładnie mechanizmów przeliczania środków przy ich wypłacaniu i spłacaniu. Powodów poinformowano jedynie ogólnie, że może nastąpić wzrost kursu waluty kredytu, co spowoduje wzrost kwoty kredytu i raty kapitałowo-odsetkowej określonej w PLN. Brak jednak odwołania się do jakichkolwiek liczb określonych procentowo odnośnie wzrostu kursu franka nie mówiąc o przykładowej symulacji raty. Przede wszystkim powodów nie pouczono o możliwości nieograniczonego wzrostu kursu franka w stosunku do złotego i przekładaniu się tego wzrostu na wysokość, ale także na sumę kredytu pozostałą do spłaty, informując jednocześnie o stabilności kursu waluty szwajcarskiej na przestrzeni wielu lat.

To, że powodowie uznawali warunki umowy za korzystne tylko potwierdza, że nie zdawali sobie sprawy ze skutków ryzyka kursowego związanego z indeksacją wynikającą z umowy. Trzeba zaś podkreślić, że nie spełnia wymogu przejrzystości przekazywanie konsumentowi przy zawarciu umowy informacji, nawet licznych, jeżeli opierają się one na założeniu, że stosunek wymiany między walutą rozliczeniową a walutą spłaty pozostanie w miarę stabilny przez cały okres obowiązywania tej umowy. Symulacje liczbowe mogą stanowić użyteczną informację, jeżeli są oparte na wystarczających i prawidłowych danych oraz jeśli zawierają obiektywne oceny, które są przekazywane konsumentowi w sposób jasny i zrozumiały. Tylko więc symulacje, które pozwalają zwrócić uwagę konsumenta na rzeczywiste ryzyko potencjalnie istotnych negatywnych konsekwencji ekonomicznych rozpatrywanych warunków umownych spełniają wymogi dyrektywy 93/13 w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich. Symulacje liczbowe powinny przyczyniać się bowiem do zrozumienia przez konsumenta rzeczywistego znaczenia długoterminowego ryzyka związanego z możliwymi wahaniami kursów wymiany walut, a tym samym ryzyka związanego z zawarciem umowy kredytu denominowanego (indeksowanego) w walucie obcej (por. wyrok Trybunału Sprawiedliwości U.E. z dnia 10 czerwca 2021 r. VB i in vs. BNP Paribas Personal Finance SA, Procureur de la République,C-776/19). Strona pozwana nie wykazała tymczasem, by przedstawiła powodom odpowiednie informacje przed zawarciem umowy, a które mogłyby dawać powodom podstawy do uświadomienia sobie pełnych skutków znacznego osłabienia waluty polskiej względem CHF, to jest takiego, jak wystąpił w rzeczywistości w tym Nie budzi przy tym wątpliwości, że dopiero tego rodzaju pouczenie czyniłoby zadość pełnemu pouczeniu o ryzyku walutowym.

Nie ma też znaczenia jak faktycznie bank ustalał kurs przeliczenia waluty przy spłacie. Powyższa ocena jest bowiem dokonywana na chwilę zawarcia umowy, stąd czy do ewentualnej korzyści banku rzeczywiście doszło czy nie, nie ma decydującego znaczenia dla oceny abuzywności (por. uchwała Sądu Najwyższego z dnia 20 czerwca 2018 r., sygn. akt III CZP 29/17, publ. OSNC 2019/1/2 oraz wyrok TSUE z dnia 20 września 2017 r., C-186/16, R. P. Andriciuc i in. przeciwko Banca Romaneasca SA).

Należy podkreślić, że treść umowy określała waloryzację wartości kredytu według kursu kupna walut obowiązującego w banku w dniu uruchomienia kredytu. Odpowiednio określono wypłatę środków według kursu ustalanego przez bank w dniu uruchomienia kredytu. Kurs więc dla określenia głównego przedmiotu umowy był określany tylko przez jedną ze stron (to jest przedsiębiorcę) bez powołania przy umowie obiektywnych zasad weryfikacji co powodowało nierówność sytuacji stron, a zatem oznaczało sprzeczność z dobrymi obyczajami. Dodatkowo przy wypłacie przeliczenie dotyczyło kursu kupna, a przy spłacie kursu sprzedaży, co również wskazuje na nierówne zasady. Rażące naruszenie interesów konsumenta oznacza w tej sytuacji nieusprawiedliwioną dysproporcję praw i obowiązków wynikających z umowy na jego niekorzyść, skutkującą niekorzystnym ukształtowaniem jego sytuacji ekonomicznej oraz jego nierzetelnym traktowaniem (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 3 lutego 2006 r., sygn. akt I CK 297/05, nie publ., z dnia 15 stycznia 2016 r., I CSK 125/15, OSNC - ZD 2017). W tym zaś przypadku postanowienie odwołujące się do kursu obowiązującego u strony pozwanej nie daje konsumentowi żadnej możliwości obiektywnej weryfikacji sposobu ustalania kursu walut, co powoduje nieprzewidywalność jego sytuacji. Nie ma on żadnych praw w procesie określania przelicznika waluty, a prawa te ma wyłącznie kontrahent będący przedsiębiorcą. Powyższe powoduje nierównomierne rozłożenie uprawnień oraz obowiązków między partnerami stosunku obligacyjnego, zwłaszcza że prawo banku do ustalania kursu waluty nie doznawało przy określeniu przedmiotu umowy żadnych ograniczeń w postaci skonkretyzowanych, obiektywnych kryteriów zmian stosowanych kursów walutowych. W orzecznictwie uznawano już takie rozwiązanie za prowadzące do naruszenia interesów konsumenta, w tym przede wszystkim interesu ekonomicznego (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 29 października 2019 r., sygn. akt IV CSK 309/18, LEX nr 2732285). W orzecznictwie wskazywano też, iż tego typu uregulowanie umożliwia uzyskiwanie przez instytucję kredytową dodatkowego dochodu bez świadczenia w zamian za „spread” żadnej rzeczywistej usługi (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 14 lipca 2017 r. , sygn. akt I CSK 803/16 oraz wyrok Trybunału Sprawiedliwości UE z dnia 30 kwietnia 2014 r. w sprawie C-26/13, Kásler przeciwko Jelzálogbank, pkt 5–58).

W sytuacji zaś istotnego spadku wartości złotego względem CHF wartość zobowiązania kredytowego ulegać musiała gwałtownemu zwiększeniu, którego beneficjentem był bank. Niekorzystne zaś skutki wynikające z tak ukształtowanej przez stronę pozwana umowy ponosili kredytobiorcy. Oczywiste było więc, że umowa naruszała interes konsumentów.

Konsekwencją stwierdzenia abuzywności klauzuli umownej spełniającej wymagania art. 385 1 §1 k.c. jest działająca ex lege sankcja bezskuteczności niedozwolonego postanowienia, połączona z przewidzianą w art. 385 1 §2 k.c. zasadą związania stron umową w pozostałym zakresie (por. także wyrok Sądu Najwyższego z dnia 24 października 2018 r., sygn. akt II CSK 632/17, LEX nr 2567917). Usunięcie z umowy postanowienia niedozwolonego nie oznacza natomiast automatyzmu unieważnienia (stwierdzenia nieważności) całej umowy. Stwierdzenie nieuczciwego charakteru postanowienia umownego oznacza, że pozostała część umowa nadal będzie obowiązywała strony, jeżeli jest to możliwe po wyłączeniu z niej nieuczciwych warunków (zob. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 14 maja 2015r., sygn. akt II CSK 768/14, publ. OSNC 2015, Nr 11, poz. 132) .

W chwili zawarcia umowy nie istniał w porządku prawnym przepis art. 358 §2 k.c. i nie mógł stanowić podstawy do wypełnienia luki wynikającej z braku ewentualnego mechanizmu indeksacji, tym bardziej, że przepis ten dotyczył sytuacji, w których przedmiotem zobowiązania jest suma pieniężna wyrażona w walucie obcej. W tym zaś przypadku była ona wyrażona w walucie polskiej. Nie wiadomo więc jaki mechanizm indeksacji /waloryzacji/ do CHF należałoby zastosować do określenia wartości zobowiązania powodów. Tut. Sąd w wyroku z dnia 22 czerwca 2020 r., sygn. akt I ACa 1684/17 wprawdzie wskazywał, że podstawą do wypełnienia luki w umowie poprzez normę prawną co do sposobu przeliczania waluty mógł stanowić przepis art. 24 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. o Narodowym Banku Polskim (Dz. U. 1997.140.938 ze zm.), pogląd ten jednak wyrażono w odniesieniu do kredytu walutowego, w sytuacji gdy przyjęto, że umowa pozwalała na spłatę kredytu w złotych. Luka więc dotyczyła jedynie kwestii sposobu spełnienia świadczenia, a nie określenia wysokości zobowiązania poprzez waloryzację wysokości kredytu do CHF.

W aktualnym orzecznictwie przyjmuje się, że obowiązek zwrotu kwoty kredytu korygowanej klauzulami przeliczeniowymi do waluty obcej stanowi świadczenie główne w rozumieniu art. 385 1 §1 k.c. (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 9 maja 2019r., sygn. akt I CSK 242/18, LEX nr 2690299, z dnia 30 września 2020 r., sygn. akt I CSK 556/18, LEX nr 3207798, z dnia 27 lipca 2021 r., sygn. akt V CSKP 49/21 LEX nr 3207798 i z dnia 28 września 2021 r., sygn. akt I CSKP 74/21, LEX nr 3283262). Niejednoznaczność określenia takiego świadczenia nie wyklucza uznania braku związania takim postanowieniem. W sytuacji zaś wyeliminowania w oparciu o art. 385 1 §1 k.c. skutku związania powodów wskazanymi postanowieniami abuzywnymi brak jest określenia mechanizmu określenia wysokości zobowiązania powodów. Trudno zaś przyjąć by wolą stron było zawarcie kredytu bez takiego mechanizmu. Wyeliminowanie ryzyka kursowego, charakterystycznego dla umowy kredytu denominowanego lub indeksowanego jest równoznaczne z tak daleko idącym przekształceniem umowy, że należy ją uznać za umowę o odmiennej istocie i charakterze, choćby nadal chodziło tu tylko o inny podtyp czy wariant umowy kredytu. (por. Postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 24 listopada 2022 r., sygn. akt I CSK 3200/22 niepubl.).

Ponadto skutek ryzyka zmian kursów chroni w istocie jedynie interes banku. Przy stosunkowo słabej walucie krajowej bank nie jest narażony na odwrotne, analogiczne, istotne dla strony pozwanej, ruchy kursowe wynikające ze znacznego osłabienia CHF względem złotego. Na ryzyko kursowe zostali więc narażeni powodowie poprzez wprowadzenie do umowy postanowień, które nie były uzgadniane indywidualnie, a które poprzez mechanizm przeliczania na CHF rażąco naruszały ich interes. Taki zresztą wzrost obciążenia kredytobiorców rzeczywiście nastąpił, co jest tylko potwierdzeniem, że do znacznej nierównowagi wynikających z umowy praw i obowiązków stron na niekorzyść konsumenta doszło. Nie jest to jednak decydujące dla uznania abuzywności ocenianej na chwilę zawarcia umowy. Rażące naruszenie interesów konsumenta oznacza nieusprawiedliwioną dysproporcję praw i obowiązków wynikających z umowy na jego niekorzyść, skutkującą niekorzystnym ukształtowaniem sytuacji ekonomicznej konsumenta oraz jego nierzetelnym traktowaniem (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 3 lutego 2006 r., I CK 297/05, nie publ., z dnia 15 stycznia 2016 r., I CSK 125/15, OSNC - ZD 2017). Zgodnie z art. 3 ust. 3 Dyrektywy Rady 93/13/EWG z dnia 5 kwietnia 1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich, uznaje się za nieuczciwe te warunki umowy, które nie były indywidualnie negocjowane, jeśli stojąc w sprzeczności z wymogami dobrej wiary, powodują znaczącą nierównowagę wynikających z umowy praw i obowiązków stron ze szkodą dla konsumenta (por. także wyrok Trybunału Sprawiedliwości U.E. z dnia 10 czerwca 2021 r. C-609/19 BNP Paribas Personal Finance SA przeciwko VE). Taka nierównowaga i niekorzystne ukształtowanie sytuacji ekonomicznej powodów nastąpiła.

Sąd Apelacyjny nie kwestionuje, że sama konstrukcja kredytu złotówkowego indeksowanego do waluty obcej nie narusza prawa skoro potwierdzeniem dopuszczalności takich umów była treść art. 69 ust. 2 pkt 2 Prawa bankowego (według t.j. Dz.U. 2002 Nr 72, poz. 665), a nadto także przepis art. 4 ustawy z dnia 29 lipca 2011 r. o zmianie ustawy - Prawo bankowe oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. Nr 165, poz. 984), to jest tzw. ustawy antyspreadowej, która narzucała zmiany we wcześniej zawartych umowach kredytowych indeksowanych do waluty obcej. Taka umowa więc nie mogła być uznana sama w sobie za sprzeczną z prawem na podstawie art. 58 §1 k.c. (por. także wyrok Sądu Najwyższego z dnia 2 czerwca 2021r. I CSKP 55/21 niepubl.). Brak jednak dopuszczalności podziału klauzuli indeksacyjnej /waloryzacyjnej/ oznacza brak możliwości jasnego określenia wartości zobowiązania powodów w czasie obowiązywania umowy. Nie da się więc ani w oparciu o umowę ani też o przepisy prawa obiektywnie określić szczegółowych zasad ustalania kursu wymiany walut, na podstawie którego wyliczana jest kwota kredytu. Nie ma więc możliwości określenia wartości zobowiązania powodów. Po odrzuceniu klauzul sposób ukształtowania stosunku kredytowego naruszałby więc art. 353 1 k.c.

Abuzywne klauzule są od początku, z mocy samego prawa, dotknięte bezskutecznością na korzyść kredytobiorcy, chyba że następczo udzieli on świadomej i wolnej zgody na te klauzule i w ten sposób przywróci ich skuteczność z mocą wsteczną. Niedozwolone postanowienie umowne (art. 385 ( 1) § 1 k.c.) są więc od początku, z mocy samego prawa, dotknięte bezskutecznością na korzyść konsumenta, który może udzielić następczo świadomej i wolnej zgody na to postanowienie i w ten sposób przywrócić mu skuteczność z mocą wsteczną (por. Wyroki Sądu Najwyższego z dnia 27 lipca 2021 r., sygn. akt V CSKP 49/21 LEX nr 3207798 i z dnia 2 czerwca 2021 r., sygn. akt I CSKP 55/21, niepubl.). Powodowie nie potwierdzili abuzywnych postanowień, jednoznacznie wskazując, że nie dążą do utrzymania umowy w mocy i są świadomi skutków związanych ze stwierdzeniem jej nieważności. Stąd w konsekwencji umowa kredytu nie może wiązać, a konsumentowi i kredytodawcy przysługują odrębne roszczenia o zwrot świadczeń pieniężnych spełnionych w wykonaniu tej umowy (art. 410 § 1 w związku z art. 405 k.c. zob. uchwałę siedmiu sędziów Sądu Najwyższego - zasada prawna - z 7 maja 2021 r., sygn. akt III CZP 6/21, OSNC 2021, Nr 9, poz. 56). Kredytodawca może żądać zwrotu świadczenia od chwili, w której umowa kredytu stała się trwale bezskuteczna. Do czasu podjęcia przez konsumenta świadomej definitywnej decyzji jego kontrahent (przedsiębiorca) pozostaje w niepewności, bez możliwości samodzielnego decydowania o skuteczności postanowienia. Z wyroku TSUE zaś z 07 grudnia 2023 r. C 140-22 wynika nadto, że oświadczenie kredytobiorcy o świadomości skutków nieważności umowy kredytowej nie ma znaczenia dla wymagalności wierzytelności konsumenta i biegu odsetek i w sporze sądowym przeciwko bankowi odsetki na rzecz kredytobiorcy należy liczyć od daty wskazanej w wezwaniu banku do zapłaty.

Powyższe przesądza także, że całkowicie chybiony był zarzut przedawnienia należności dochodzonych pozwem.

Odnośnie zarzutu potrącenia Sąd Apelacyjny w niniejszej sprawie w całości aprobuje rozważania Sądu Okręgowego odnoszące się do jego skuteczności. Odnosząc się zaś do podniesionego przez stronę pozwaną zarzutu zatrzymania zasądzonej wyrokiem należności do czasu zaoferowania przez powodów zwrotu kwoty wypłaconego kapitału i wynagrodzenia za jego korzystanie Sąd Apelacyjny (abstrahując od zasadności żądania odnoszącego się do wynagrodzenia za korzystanie z kapitału) zarzutu tego nie uwzględnił, podzielając w pełni pogląd prawny wyrażony w uzasadnieniu uchwały Sądu Najwyższego z dnia 19 czerwca 2024 r., III CZP 31/23, stosownie do którego prawo zatrzymania (art. 496 k.c.) nie przysługuje stronie, która może potrącić swoją wierzytelność z wierzytelności drugiej strony. W okolicznościach niniejszej sprawy potrącenie takie ze strony banku było możliwe, co przesądza o bezzasadności tego zarzutu. Zarzut ten nadto ocenić należy jako niedopuszczalny bowiem jego uwzględnienie pozbawiałoby powodów prawa do odsetek od spornej należności, co pozostaje w rażącej sprzeczności z interesami powódki jako konsumenta (por. wyrok TSUE z dnia 14 grudnia 2023 r. C-28/22). Z wyroku TSUE zaś z 07 grudnia 2023 r. C 140-22 wynika nadto, że oświadczenie kredytobiorcy o świadomości skutków nieważności umowy kredytowej nie ma znaczenia dla wymagalności wierzytelności konsumenta i biegu odsetek i w sporze sądowym przeciwko bankowi odsetki na rzecz kredytobiorcy należy liczyć od daty wskazanej w wezwaniu banku do zapłaty.

Wobec powyższego Sąd Apelacyjny na podstawie art. 385 k.p.c. orzekł jak w sentencji.

O kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono na podstawie art. 98 §1, §1 1 i 3 k.p.c. w zw. z art. 391 §1 k.p.c. przy zastosowaniu §2 pkt 7 i §10 ust.1 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Renata Gomularz
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Krakowie
Osoba, która wytworzyła informację:  Andrzej Żelazowski
Data wytworzenia informacji: