I ACa 771/22 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Krakowie z 2024-02-14
Sygn. akt I ACa 771/22
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 14 lutego 2024 r.
Sąd Apelacyjny w Krakowie, I Wydział Cywilny
w składzie:
Przewodniczący: SSA Sławomir Jamróg
Protokolant: Michał Góral
po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 14 lutego 2024 r. w Krakowie
sprawy z powództwa J. S. (1) i J. S. (2)
przeciwko (...) Bank (...) S.A. w W.
o ustalenie i zapłatę
na skutek apelacji strony pozwanej
od wyroku Sądu Okręgowego w Krakowie
z dnia 18 lutego 2022 r., sygn. akt I C 2956/20
I. odrzuca apelację części w jakiej dotyczy ona punktu 2 zaskarżonego wyroku;
I. oddala apelację w pozostałej części;
II.
zasadza od strony pozwanej na rzecz powodów, tytułem kosztów postępowania apelacyjnego, kwoty po 2025 zł (po dwa tysiące dwadzieścia pięć złotych wraz z odsetkami, w wysokości odsetek ustawowych za opóźnienie w spełnieniu świadczenia pieniężnego,
od dnia uprawomocnienia się orzeczenia, którym je zasądzono,
do dnia zapłaty.
Sygn. akt I ACa 771/22
UZASADNIENIE
Powodowie J. S. (1) i J. S. (2) w pozwie złożonym w dniu 25 czerwca 2020 r. przeciwko stronie pozwanej (...) Bank (...) S.A. z siedzibą w W. wnieśli w żądaniu głównym
I. o ustalenie nieważności całej umowy kredytu hipotecznego indeksowanego do CHF na cele mieszkaniowo nr (...) z dnia z dnia 2 listopada 2004 r., zmieniona aneksem nr (...) z dnia 21 stycznia 2019 r., a następnie aneksem nr (...) z dnia 18 lutego 2019 r., na podstawie art. 58 k.c. w zw. z art. 189 k.p.c.;
II. zasądzenie od pozwanego na rzecz powodów solidarnie kwoty 159 503,43 zł tytułem wszystkich uiszczonych rat kapitałowo-odsetkowych w okresie od dnia zawarcia umowy kredytu hipotecznego – do dnia zapłaty ostatniej raty kredytowej przez powodów wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie w wysokości określonej w art. 481 § 1 i 2 k.c., liczonymi od dnia 6 lutego 2020 r. do dnia zapłaty (teoria dwóch kondykcji) - jako świadczenia nienależnego zgodnie z art. 410 k.c. na podstawie bezwzględnie nieważnej umowy kredytowej lub względnej nieważności, ew. jej nieistnienia (nie została zawarta) od początku, z uwagi na nieuzgodnienie essentialia negotii w wyniku zastosowania abuzywnych klauzul indeksacyjnych bądź innych naruszeń wskazanych w uzasadnieniu pozwu.
Nadto jako żądanie ewentualne – w przypadku uznania, że wskazana umowa jest ważna, wnieśli o ustalenie, na podstawie art. 189 k.p.c., że postanowienia umowy kredytu hipotecznego indeksowanego do CHF na cele mieszkaniowe o nr: (...) z dnia 2 listopada 2004 r., zmieniona aneksem nr (...) z dnia 21 stycznia 2019 r. w: § 1 ust. 1, § 1a ust. 2, § 2 ust 2 i § 9 ust 4 (w zakresie odnoszącym się do waloryzacji/indeksacji kredytu) są bezskuteczne wobec powodów, tj. nie wiążą ich.
Powodowie wnieśli też o zasądzenie od pozwanego na rzecz powodów solidarnie kwoty 25 446,23 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie w wysokości określonej w art. 481 § 1 i 2 k.c. od dnia 6 lutego 2020 r. do dnia zapłaty - stanowiącej dotychczas nienależnie pobrane przez bank – kredytodawcę świadczenie na podstawie bezskutecznych postanowień waloryzacyjnych/indeksacyjnych, klauzul abuzywnych, w rozumieniu art. 385 1 k.c., zawartych w treści wiążącego strony stosunku prawnego jakim jest zawarta przez powodów z pozwanym umowa kredytu hipotecznego.
Ponadto, powodowie nieśli o zasądzenie od pozwanego na ich rzecz kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego w wysokości podwójnej stawki minimalnej.
Powodowie podali, że ich roszczenie opiera się na przepisach o niedozwolonych postanowieniach umownych – art. 385 1 i następne k.c. oraz art. 1 do 8 Dyrektywy Rady 93/13/EWG z dnia 5 kwietnia 1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich, ponadto opiera się na przepisach o bezpodstawnym wzbogaceniu – art. 405 i 410 k.c. Zarzucili, iż zapisy umowy dopuszczające waloryzację, a przynajmniej waloryzację kwoty kapitału są sprzeczne z art. 69 ust. 1 i 2 Prawa Bankowego. Ich zdaniem umowa jest nieważna, ponieważ strony nie uzgodniły wszystkich istotnych elementów umowy kredytu. Ponadto, podnieśli zarzut, iż kwestionowane postanowienia w oczywisty sposób naruszają dobre obyczaje oraz interesy konsumenta, a także zasady współżycia społecznego.
W odpowiedzi na pozew strona pozwana (...) Bank (...) S.A. z siedzibą w W. wniosła o oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie od powodów na rzecz pozwanego zwrotu kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego, według norm przepisanych.
Strona pozwana z ostrożności procesowej, na wypadek unieważnienia przez Sąd umowy podniosła ewentualny zarzut potracenia wierzytelności powoda o zapłatę dochodzonej w niniejszej sprawie kwoty z wzajemną wierzytelnością pozwanego o zwrot kwoty udzielonego powodowi kredytu, tj. kwoty 160.000 zł oraz wierzytelności pozwanego z tytułu tzw. wynagrodzenia z tytułu korzystania z kapitału, tj. kwoty 74.788,99 zł, tj. łącznie kwoty 234.788,99 zł oraz na wypadek unieważnienia przez Sąd umowy oraz nieuwzględniania ewentualnego zarzutu potrącenia, podniosła ewentualny zarzut zatrzymania kwoty 160.000 zł stanowiącej roszczenie pozwanego w stosunku do powodów o zwrot udzielonego powodom kredytu oraz kwoty 74.788,99zł, stanowiącej roszczenie pozwanego o zwrot tzw. wynagrodzenia z tytułu korzystania z kapitału,
Wyrokiem z dnia 18 lutego 2022r. sygn. akt I C 2956/20 Sąd Okręgowy w Krakowie ustalił, że umowa kredytu na cele mieszkaniowe nr (...) z dnia 2-11-2004 r. - jest nieważna (pkt 1), oddalił powództwo główne w pozostałej części (pkt 2) i zasądził od strony pozwanej na rzecz powodów kwotę 11.834 zł. tytułem zwrotu kosztów postępowania (pkt 3).
Podstawę tego rozstrzygnięcia stanowił następujący stan faktyczny:
Powodowie J. S. (1) i J. S. (2) potrzebowali kredytu na zakup lokalu mieszkalnego niezwiązanego z działalnością gospodarczą i miejsca postojowego. Od dewelopera dostali kontakt do pośrednika zajmującego się kredytami. Pośrednik po spotkaniu skontaktowała się z powodami, podając, że znalazła dla nich korzystną ofertę kredytową, z niskimi ratami. Po tej informacji powodowie pojechali do banku, gdzie przy podpisaniu umowy okazało się, że oferowany jest kredyt frankowy. Pracownik banku zapewniał powodów o stabilności franka, twierdząc, że wahania mogą wynosić 5-8%. Powiedziano im, że jest to umowa standardowa i nie ma możliwości zmian. Nie wyjaśniono im działania klauzuli indeksacyjnej. Nie przekazano powodom w jaki sposób Bank ustala kurs waluty. Nie dostali symulacji w jaki sposób będzie kształtowała się wysokość raty w przypadku zmiany kursu. J. S. (1) i J. S. (2) (oraz A. S.) zawarli w dniu 2 listopada 2004 r. z (...) Bankiem S.A. z siedzibą w W. umowę kredytu na cele mieszkaniowe Nr (...). W umowie postanowiono m.in., że:
- Bank udziela kredytobiorcy na wniosek z dnia 11 października 2004 r. kredytu w kwocie 160.000 zł denominowanego (waloryzowanego) w walucie CHF na okres 300 miesięcy od dnia 2 listopada 2004 r. do dnia 31 października 2029 r. (§ 1 ust. 1 i 2);
- kwota kredytu denominowanego (waloryzowanego) w CHF lub transzy kredytu zostanie określona według kursu kupna dewiz dla CHF zgodnie z „Tabelą kursów” obowiązującą w Banku w dniu uruchomienia kredytu lub transzy kredytu (§1ust.1);
- kredyt przeznaczony jest na dokończenie budowy lokalu mieszkalnego mieszczącego się w budynku przy ul. (...) w K. (§ 1 ust. 3);
- kredyt wypłacony będzie w złotych, przy jednoczesnym przeliczeniu kwoty kredytu według kursu kupna dewiz dla CHF zgodnie z ,,Tabelą kursów” obowiązująca w Banku w dniu uruchomienia kredytu (§ 2 ust. 2);
- oprocentowanie kredytu jest zmienne, ustalane na trzymiesięczne okresy odsetkowe i równe sumie stawki odniesienia oraz marzy banku w wysokości 3,00 punktów procentowych (§ 7 ust. 1);
- w dniu zawarcia umowy oprocentowanie kredytu wynosi 3,70% w stosunku rocznym, a stawka odniesienia 0,70 punktów procentowych, która jest wyliczana na bazie stawki LIBOR jako średnia arytmetyczna z zaokrągleniem do dwóch miejsc po przecinku z notowań stawki LIBOR dla depozytów trzymiesięcznych z ostatnich 10 dni roboczych miesiąca kalendarzowego poprzedzającego dany okres odsetkowy (§ 7 ust. 2);
- po uruchomieniu kredytu spłata następować będzie w ratach miesięcznych w terminie do ostatniego dnia każdego miesiąca począwszy od 30 listopada 2004 r. - wysokość rat kapitałowo – odsetkowych określana jest w CHF. Spłata rat kapitałowo – odsetkowych dokonywana jest w złotych po uprzednim przeliczeniu rat kapitałowo – odsetkowych według kursu sprzedaży dewiz dla CHF zgodnie z „Tabelą kursów” obowiązującą w Banku w dniu spłaty danej raty (§ 9 ust 1 i 4);
- prawne zabezpieczenie spłaty udzielonego kredytu, a także innych związanych z kredytem należności stanowi m.in. hipoteka umowna kaucyjna do kwoty 240.000,00 zł oraz cesja na rzecz Banku praw z umowy ubezpieczenia domu jednorodzinnego od ognia i innych zdarzeń losowych (§ 11 ust. 1);
W dniu 21-01-2019 oraz 18-02-2019 umowa była aneksowana, przy czym stroną aneksu byli wyłącznie J. S. (1) i J. S. (2).
Bank wypłacił powodom kwotę 160 000 zł. w dniu 4-11-2004r.
Powodowie z tytułu spłaty rat kredytu uiścili na rzecz pozwanego Banku co najmniej kwotę w wysokości 159 503,43 zł. Powodowie spłacali kredyt w złotówkach.
dowód: zaświadczenie z dnia 5 listopada 2019 r., k. 63-68.
Pismem z dnia 15-01-2020 powodowie zgłosili reklamację, negatywnie rozpatrzoną przez Bank.
W tym stanie faktycznym Sąd Okręgowy uznał, że zawarta przez strony umowa kredytu jest dotknięta wadami które mogą rzutować na jej ważność. Nie była to umowa o kredyt walutowy lecz złotówkowy indeksowany do waluty CHF. Sąd stwierdził, że co do zasady istniała możliwość zawierania umów o kredyt waloryzowany walutą obcą i umowy takie nie były sprzeczne z zasadą walutowości, z art 69 ustawy prawo bankowe i zasadą swobody umów – art. 353(1) k.c. jednakże istnieją podstawy do stwierdzenia, że klauzule – na podstawie których dochodziło do przeliczenia wypłaconej w złotówkach kwoty kredytu i spłacanej w złotówkach na CHF według kursu z tabeli Banku – są klauzulami abuzywnymi. Dotyczyło to § 1 ust 1, §2 ust 2 , i § 9 ust 4 umowy).
Mając na uwadze stan z chwili zawarcia umowy, uwzględniając okoliczności jej zawarcia i wynikający z art. 22 1 k..c. status konsumencki kredytobiorców , Sąd Okręgowy, odwołując się do treści art. 385 1§1 -3 k.c. a także wynikającej z orzecznictwa ETS wykładni art. 6 ust. 1 i art. 7 ust. 1 Dyrektywy Rady 93/13/EWG z dnia 5-04-1993 w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich (Dz.UE L z dnia 21-04-1993 stwierdził, że umowa zawarta przez strony zawiera niedozwolone postanowienia, które umożliwiały arbitralne ustalenie przez bank kursu wymiany waluty. Jako takie nie wiążą powodów. Swoboda negocjacyjna była w tym przypadku ograniczona jedynie do wyboru kwoty, waluty i częściowo także do określenia terminu spłaty kredytu. W pozostałej części warunki umowy nie były indywidualnie uzgadniane. Bank sformułował treść umowy i regulamin a powodowie mogli wyłącznie podpisać umowę lub zrezygnować z jej zwarcia (został doręczony powodom wzór umowy). Kwestionowane przez powodów postanowienia umowy dotyczące przeliczeniu wypłaconych i spłaconych w złotówkach środków na CHF, waloryzacji, jak również dotyczące kursu wypłaty nie były indywidualnie uzgadniane. Ponadto przedstawiciel banku nie zwracał uwagi kredytobiorcy na niebezpieczeństwo związane z możliwością arbitralnego ustalenia przez bank kursów waluty i kredytobiorcy nie byli świadomi niebezpieczeństwa z tym związanego. Sposób ustalania kursu przez bank nie został jasno sprecyzowany. Kursy te były określane w drodze zarządzenia Prezesa Zarządu banku. Algorytm przeliczenia wypłaconego w złotych kredytu i spłaconych złotych rat, odwołujący się do tabeli kursowej banku, rażąco ukształtował prawa i obowiązki konsumenta w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy. Odwołanie do kursów walut zawartych w "Tabeli kursów" banku prowadziło w tym przypadku do niekorzystnego ukształtowania sytuacji ekonomicznej kredytobiorców. Treść umowy wskazywała na nieusprawiedliwioną dysproporcję i praw i obowiązków z niej wynikających na niekorzyść konsumenta i świadczyła o nierzetelnym ich traktowaniu. Dla tej oceny nie miało znaczenia wejście w życie ustawy tzw antyspreadowej czy też zmiany regulaminów po dacie zawarcia umowy kredytu, oraz podpisywanie aneksów, albowiem kredytobiorcy ponadto podpisując aneksy nie byli świadomi abuzywności postanowień umowy.
Sąd Okręgowy podkreślił, że wskazane klauzule określają przedmiot główny umowy kredytu jednakże mogły być uznane za abuzywne, gdyż postanowienia nie zostały sformułowane w sposób jednoznaczny. Odwołując się do Dyrektywy 93/13 i jej wykładni wypływającej z rzecznictwa ETS, Sąd Okręgowy wskazał, że instytucje finansowe muszą zapewniać kredytobiorcom informacje wystarczające do podejmowania przez kredytobiorców świadomych i rozważnych decyzji oraz powinny wyjaśniać co najmniej, jak na wysokość raty kredytu wpłynęłyby silna deprecjacja środka płatniczego państwa członkowskiego, w którym kredytobiorca ma miejsce zamieszkania lub siedzibę, i wzrost zagranicznej stopy procentowej. W przedmiotowej sprawie bank nie przedstawił kredytobiorcom odpowiednich informacji o możliwości zmiany tych kursów i jej skutkach w tym wpływie na wysokość zobowiązania. Nie poinformowano więc powodów w sposób prawidłowy o ryzyku związanym z zawarciem przedmiotowej umowy. Mieli oni świadomość tego, że kursy się zmieniają, jednak nie byli świadomi niebezpieczeństw, które się wiążą z zaciągnięciem kredytu waloryzowanego walutą obcą i nie mieli możliwości dokonania kalkulacji opłacalności zaciągnięcia takiego kredytu w kontekście prawdopodobieństwa nieograniczonej zmiany kursu waluty obcej. Przedstawione przez Bank porównywanie (rat) kredytu w PLN i CHF wskazywało na pozorne korzyści odnoszone przez kredytobiorcę, związane z niższym obciążeniem związanym ze spłatami i opierało się na przyjęciu stabilności waluty franka szwajcarskiego (z równoczesnym odniesieniem do renomy związanej z produktami szwajcarskimi). Informacja powoływała się na historyczne kursy CHF (które wykazywały niewielkie i przewidywalne wahania, które w dłuższej perspektywie kompensowały się). Ograniczało to w zdecydowanym stopniu świadomość ryzyka związanego z zaciągnięciem zobowiązania w walucie obecnej. Kredytobiorca działał w zaufaniu do banku. Produkt był przedstawiany przez pryzmat stabilności waluty i masowości nabywania tych produktów jako bezpieczny, co wywoływało na poczucie bezpieczeństwa i wypaczało sens pouczenia. Kredytobiorca nie był zabezpieczony w żadnym stopniu przed skutkami ryzyka walutowego . Strategia marketingowa banku stanowiła de facto manipulację , której celem było sprzedanie jak największej ilości produktu. Bank był zabezpieczony przed ryzykiem (poprzez transakcje kupna/sprzedaży waluty w momencie wypłaty i spłaty kredytu oraz prowadzenie odpowiedniej polityki finansowej). Postanowienie umowne, które narażały kredytobiorcę na nieograniczone ryzyko wynikające ze zmiany kursu (nie zawierające żadnego mechanizmu ograniczenia ryzyka) – były sprzeczne z dobrymi obyczajami i rażąco naruszały interesy konsumenta.
Sąd Okręgowy nie zakwestionował poglądu, że spadek kursu spowoduje, iż kredytobiorca będzie w korzystniejszej sytuacji – zarobi na tym (saldo zmniejszy się). Był to jednak element losowy. Taka konstrukcja zbliża tą umowę do transakcji spekulacyjnej. Konsumenci zawierając umowy oczekując bezpiecznego (czyli z dodatkowym zabezpieczeniem wartości PLN), a nie (quasi) spekulacyjnego produktu. Wybór kredytu waloryzowanego CHF był podyktowany niższą ratą i oprocentowaniem oraz (reklamowaną jako) bezpieczną walutą. Założenie niskiej raty wiązał się z zachowaniem zdolności kredytowej. Skąpe informacje o ryzyku kursowym, sprowadzające się do uświadomienia zmienności kursów (zmiana raty i wysokości zobowiązania), nie były wystarczające do zorientowania się przez konsumentów na jakie ryzyko są narażeni podpisując umowy waloryzowane kursem CHF. Narracja o stabilności kursów, bezpieczeństwie produktów szwajcarskich, masowości nabywania tych produktów itd. Nie pozwalała ocenić nieograniczonej możliwością zmiany kursu waluty. Przy pełnej, prawidłowej informacji bank nie mógłby racjonalnie oczekiwać, iż konsument ww warunek przyjąłby w drodze negocjacji. W konsekwencji abuzywności zakwestionowane postanowienia nie wiążą powodów.
Zdaniem Sądu Okręgowego w chwili zawarcia umowy nie istniały w polskim systemie prawnym przepisy dyspozytywne umożliwiające zastąpienie eliminowanych klauzul przeliczeniowych. Art. 358 k.c. o treści umożliwiającej przeliczanie zobowiązania wyrażonego w walucie obcej na PLN wszedł w życie w dniu 24 stycznia 2009 (art. 3 USTAWY z dnia 23 października 2008 r. o zmianie ustawy - Kodeks cywilny oraz ustawy - Prawo dewizowe), stąd mając na uwadze kwestie intertemporalne, Sąd Okręgowy wykluczył zastosowanie tej normy albowiem ważność umowy badana była w odniesieniu do stanu prawnego istniejącego w chwili zawarcia umowy. Zdaniem Sądu Okręgowego nie było także możliwości zastosowanie w drodze analogii do art. 41 ustawy z dnia 28 kwietnia 1936 r. - Prawo wekslowe, jak również z prawa zwyczajowego – art. 56 k.c.
W konsekwencji braku możliwości przeliczenia wypłaconych i spłaconych kwot w złotówkach do waluty CHF (przy braku przepisu dyspozytywnego umożliwiającego uzupełnienie umowy) istnieją zdaniem Sądu Okręgowego podstawy do uznania umowy za nieważną. Sąd Okręgowy brał przy tym, pod uwagę stanowisko konsumenta. Bez zakwestionowanych postanowień umowy nie było więc zdaniem Sadu pierwszej instancji możliwości utrzymania umowy. Konstrukcja umowy przewidywała bowiem silne związanie postanowień odsetkowych z waloryzacją. Strony nigdy nie zawarłyby umowy złotówkowej przy odsetkach L.. Usunięcie postanowień dotyczących indeksacji /waloryzacji/ i z umowy i pozostawienie odsetek w wysokości L. doprowadziłoby do przekształcenia przedmiotowej umowy w stopniu wykraczającym ponad uprawnienia wynikające z art. 385 1 par 1 i 2 k.c.
Niezależnie od konsekwencji abuzywności postanowień umowy, Sąd Okręgowy uznał, że ewentualnych podstaw nieważności stosunku można również upatrywać w art. 58 § 2 k.c. Przedmiotowa umowa bowiem narusza zasady uczciwego obrotu oraz lojalności wobec kontrahenta. Bank wykorzystując swoją silniejszą pozycję negocjacyjną i deficyt informacyjny po stronie powoda – doprowadził do zawarcia umowy, która jest rażąco niekorzystna dla kredytobiorcy przez pryzmat nieograniczonego ryzyka walutowego. Produkt został przygotowany przez Bank, który korzystając z usług specjalistów z zakresu inwestowania i analityków finansowych , a także uwzględniając politykę, którą ma bank prowadzić (jw.) – zabezpieczył swoją pozycje i nie ponosi proporcjonalnego (do klienta) ryzyka finansowego. Konsument natomiast w żadnym stopniu nie został zabezpieczony przed tym ryzykiem, a należy zwrócić uwagę, że kredyty hipoteczne z uwagi na wysokość zobowiązania i rat, są istotnym obciążeniem budżetów rodzinnych kredytobiorców. Konsumenci byli nie tyle informowani o ryzyku zmiany kursu, co uspokajani przez przedstawicieli banku, że z uwagi na masowość zaciągania kredytów CHF, stabilność waluty CHF i renomę produktów szwajcarskich – nie muszą obawiać się zaciągania zobowiązania w walucie obcej. Kredyty waloryzowane kursem CHF były oferowane klientom w tym celu aby zabezpieczyć klientów przed zmianami wartości PLN, czyli klient oczekiwał określonej stabilności, tymczasem oferowane produkty zawierały element spekulacyjny , który pozostał w kolizji z w.w. celem.
Uzasadniając istnienie interesu prawnego w ustaleniu o jakim mowa w ar. 189 k.p.c. Sąd Okręgowy wskazał, że dopiero uprawomocnienie się wyroku ustalającego, zapewni powodom ochronę ich prawnie chronionych interesów i definitywnie zakończy spór, na chwilę obecną nie jest bowiem przesadzone czy powodowie są zobowiązani do spłacania rat kredytu (umowa formalnie obowiązuje), stąd istnieje niepewność co do ważności umowy i w konsekwencji wysokości ich zobowiązania oraz wymagalności.
Nadto Są Okręgowy wskazał, że skutkiem ustalenia nieważności umowy jest konieczność dokonania rozliczeń (zwrotu spełnionych przez strony świadczeń) zgodnie z art. 410 §1 i 2 k.c. w zw. z art. 405 k.c. Powodowie wpłacili na rzecz banku kwoty co najmniej 159.503,43zł i powyższa kwota powinna zostać im zwrócona przez bank. Odnośnie daty wymagalności roszczenia, w kontekście roszczenia odsetkowego (art. 481 § 1 i 2 k.c.). Sąd oparł się na stanowisku Sądu Najwyższego wyrażonym w uchwale z dnia 7-05-2021r. sygn. akt III CZP 6/21, iż wymagalność roszczeń związanych z nieważnością kredytu nastąpi dopiero z chwilą podjęcia przez kredytobiorcę wiążącej decyzji co do ewentualnego sanowania niedozwolonej klauzuli i co do zaakceptowania konsekwencji całkowitej nieważności umowy . Wezwanie do zapłaty, czy też pismo procesowe może doprowadzić do wymagalności przedmiotowego roszczenia ale w sytuacji gdy odmowa potwierdzenia warunków umowy nastepuje po otrzymaniu wyczerpującej informacji o skutkach nieważności umowy. Taka sytuacja nie miała miejsca, w związku z tym mając na uwadze pouczenie kredytobiorcy i odebranie stosownych oświadczeń na rozprawie zasadnym było przyjęcie wymagalności roszczenia od daty rozprawy .
Powyższe skutkowało uznaniem zasadności roszczenia o zapłatę. Oddalenie powództwa o zapłatę związane było z uznaniem skuteczności zarzutu potrącenia wierzytelności z tytułu wypłaty na rzecz powoda kapitału. Wierzytelność powoda jako niższa uległa umorzeniu w całości i w tym zakresie powództwo podlega oddaleniu. Zarzut zatrzymania nie mógł zostać uwzględniony ponieważ wierzytelność powoda uległa umorzeniu na skutek potrącenia. Jako podstawę orzeczenia o kosztach postępowania powołano art. 100 k.p.c. oraz § 2 pkt 7 i §19 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie. Sąd wskazał, że pomimo częściowego oddalenia powództwa powodowie traktowani są jak wygrywający sprawę, albowiem roszczenie powodów o zapłatę było zasadne, dopiero w toku postępowania doszło do umorzenia wierzytelności na skutek potrącenia. W związku z powyższym Sąd zasądził na rzecz powodów całość kosztów postępowania.
Apelację od tego wyroku wniosła strona pozwana zaskarżając orzeczenie w punktach 1 i2, zarzucając:
I. naruszenie prawa materialnego a to:
1. art. 58§1 k.c. w zw. z art. 353 1 k.c. poprzez błędną ich wykładnię i uznanie, że umowa kredytu w zakresie klauzuli indeksacyjnej oraz postanowień dotyczących ustalania kursów walut obarczone jest wadą polegającą na narzuceniu przez stronę pozwaną sposobu ustalania wysokości kwoty podlegającej zwrotowi a w konsekwencji i wysokości odsetek czyli świadczeń głównych kredytobiorcy, podczas gdy w Prawie bankowym brak jest wyraźnego wymogu określania zasad ustalania kursów walut;
2) art.385 11,§3 k.c. oraz art. 385 2 k.c. polegające na błędnym uznaniu, że postanowienia Umowy kredyty przewidujące tzw. mechanizm indeksacji (tj. § 1 ust. 1, § 2 ust. 2i § 9 ust. 4 Umowy) stanowią klauzule niedozwolone, w szczególności wskutek uznania, że postanowienia te nie były przedmiotem indywidualnych uzgodnień stron, kształtują prawa i obowiązki Powoda w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszają interes Powoda, podczas gdy prawidłowa wykładnia norm zwartych w ww, przepisach prowadzi do wniosku, że w odniesieniu do ww. postanowień Umowy kredytu nie zaistniały przesłanki do stwierdzenia ich abuzywności;
3) art. 385 1§ § 2 k.c. w zw. z art. 58 § 1 k.c. polegające na ich błędnej wykładni prowadzącej do uznania, że Umowa kredytu nie wiąże stron w zakresie pozostałym po usunięciu z niej postanowień uznanych przez Sąd I instancji za klauzule niedozwolone, oraz że w związku z bezskutecznością ww. postanowień Umowy kredytu uznanych za klauzule niedozwolone, w dacie zawarcia Umowy kredytu nie było możliwe zastąpienie abuzywnych postanowień przepisami dyspozytywnymi i zmiana ich treści, a w konsekwencji uznanie, że Umowa kredytu jest z tego względu nieważna, mimo że brakujące postanowienia Umowy kredytu uznane za abuzywne mogły i powinny zostać odpowiednio uzupełnione bez konieczności zmiany istoty i charakteru Umowy kredytu;
4) art. 31 ust. 2 i 3 w zw. z art. 2 Konstytucji RP poprzez ich niezastosowanie i naruszenie konstytucyjnej zasady proporcjonalności sankcji w sytuacji, gdy mieści się w niej dyrektywa, w myśl której żadna z zasad i żaden z przepisów prawa prywatnego nie powinny być tłumaczone w sposób arbitralnie preferujący prawa i wolności pewnej kategorii osób w stosunku do praw i wolności innej kategorii podmiotów, a sankcje poza posiadaniem charakteru odstraszającego muszą być przede wszystkim proporcjonalne;
5) art. 410 § 1 i 2 k.c. w zw. z art. 405 k.c. oraz art. 411 pkt I k.c. poprzez ich błędne zastosowanie w sytuacji, w której nie doszło do bezpodstawnego wzbogacenia Pozwanego względem Powoda, a nawet gdyby, to Powód spełniając świadczenie i wiedząc, że nie był do niego zobowiązany nie spełniał świadczenia z zastrzeżeniem zwrotu, nie pozostając przy tym w żadnym razie pod jakimkolwiek przymusem finansowym ze strony Pozwanego;
2. Naruszenie przepisów postępowania cywilnego mających istoty wpływ na wynik sprawy, w postaci:
1) art. 233§ 1 k.p.c. poprzez:
a) zaniechanie przeprowadzenia wszechstronnej i wyczerpującej oceny dowodów zgromadzonych w sprawie i pominięcie okoliczności przywoływanych przez Pozwanego, w szczególności że Powód był informowany o ryzyku kursowym oraz o zasadach funkcjonowania kredytu indeksowanego do waluty obcej, z jednoczesnym daniem wiary odmiennym twierdzeniom Powoda, co doprowadziło do błędnego przyjęcia, że Pozwany nie wywiązał się z ciążących na nim obowiązków informacyjnych wobec Powoda i w konsekwencji Umowa kredytu naruszała zasady współżycia społecznego, przez co należało ją uznać za nieważną;
b) sprzeczne z zasadami logiki i doświadczenia życiowego ustalenie, że uprawnienie Pozwanego do ustalania kursów tabelarycznych nie doznaje żadnych ograniczeń, podczas gdy w rzeczywistości to popyt i podaź decyzją o zmianach kursów walut stosowanych przez Pozwanego;
c) sprzeczne z zasadami logiki i doświadczenia życiowego ustalenie, że kursy tabelaryczne Pozwanego nie były kształtowane w sposób obiektywny i niezależny od woli Pozwanego, kiedy w rzeczywistości kursy te miały charakter rynkowy i były kształtowane w sposób przyjęty na rynku finansowym (co więcej — był to sposób analogiczny do tego, jaki jest obecnie przyjęty m.in. do ustalania kursu średniego NBP);
d) sprzeczne z zasadami logiki i doświadczenia życiowego przyjęcie, że spread walutowy stanowił ukrytą prowizję na rzecz Banku której wysokości Powód nie mógł oszacować i której rzekomo nie odpowiadało żadne świadczenie banku, kiedy w rzeczywistości spread walutowy nie jest stricte wynagrodzeniem Banku, jego wysokość nie była ukrywana przez Pozwanego i była możliwa do wyliczenia dla każdej zainteresowanej osoby oraz zastosowanie dwóch kursów wymiany walut (kursu kupna przy uruchomieniu kredytu oraz kursu sprzedaży przy przeliczaniu rat kapitałowo-odsetkowych) uzasadnione było dokonywaniem przez Pozwanego transakcji na rynku miedzy bankowym w celu sfinansowania akcji kredytowej dotyczącej udzielania kredytów „frankowych”;
e) sprzeczne z zasadami logiki i doświadczenia życiowego przyjęcie, że nie dochodziło do żadnych transakcji wymiany walut, a operacje walutowe związane z Umową kredytu były dokonywane jedynie „na papierze” dla celów księgowych, kiedy w rzeczywistości Pozwany Bank w celu zamknięcia pozycji walutowej wynikającej z udzielonych kredytów „frankowych” musiał dokonywać transakcji walutowych na rynku międzybankowych co generowało koszty po stronie Pozwanego;
f) sprzeczne z zasadami logiki i doświadczenia życiowego przyjęcie, że klauzule indeksacyjne miały charakter nietransparentny, kiedy w rzeczywistości już z samej Umowy kredytu wynika w sposób jasny i nie budzący najmniejszych wątpliwości fakt korzystania przez Pozwanego z dwóch rodzajów kursu wymiany walut (kursu kupna i kursu sprzedaż), co więcej kursy te były powszechnie publikowane przez Bank i mogły być weryfikowane przez Powoda oraz Powód podpisując Umowę kredytu potwierdził Zapoznanie się z zasadami funkcjonowania kredytu waloryzowanego w szczególności w zakresie uruchomienia kredytu oraz ustała wysokości rat kapitałowo-odsetkowych;
g) dowolną ocenę zeznań świadków J. L., I. H. i A. K. i w konsekwencji sprzeczne z zebranym materiałem dowodowym ustalenie, że pracownicy pozwanego Banku przekazywali kredytobiorcom ogólne i skąpe informacje, podkreślając stabilność waluty i deprecjonując ryzyko związane z zawarciem przedmiotowej umowy, co miało na celu wyłącznie „Sprzedanie” jak największej ilości produktów, podczas gdy z zeznań świadków wynika brak możliwości naruszenia interesów Powoda, wypełnienie obowiązku informacyjnego w zakresie zmian kursów walut a przy tym przyjęcie, że Powód nie miał świadomości, jak funkcjonują kredyty indeksowane do waluty obcej i nie mógł jej samodzielnie pozyskać;
h) art. 227 k.p.c. w zw. z art. 278 k.p.c. w zw. z art. 235 2 k.p.c. poprzez:
a) pominięcie wniosku Pozwanego o przeprowadzenie opinii biegłego z zakresu bankowości na okoliczność wykazania poszczególnych okoliczności faktycznych (fakty) istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy: (i) ustalenie kursu średniego NBP dla waluty CHF w dniu uruchomienia kredytu oraz w dniach płatności poszczególnych rat kapitałowo-odsetkowych, (ii) wyliczenie wysokości nadpłat przy zastosowaniu wyżej ustalonego kursu średniego NBP do obliczenia wysokości kwoty kredytu (początkowego salda kredytu) oraz wysokości spłaconych rat kapitałowo-odsetkowych. W konsekwencji biegły powinien dokonać wyliczenia kwoty nadpłaty przysługującej kredytobiorcy na wypadek zastąpienia kursów kupna i sprzedaży CHF stosowanych przez Pozwanego kursem średnim CHF publikowanym przez NBP;
b) pominięcie wniosku Pozwanego o przeprowadzenie opinii biegłego z zakresu bankowości na okoliczność wykazania poszczególnych okoliczności faktycznych (fakty) istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy: (i) istotne dla rozstrzygnięcia sprawy: wyliczenie wysokości korzyści osiągniętej przez Powoda (konsumenta) na skutek korzystania z nienależnej mu usługi finansowej, odpowiadającej wartości średniego rynkowego wynagrodzenia za korzystanie z kapitału — kosztu kredytu złotowego zabezpieczonego hipotecznie (udzielonego na podobnych warunkach co do kwoty kredytu i okresu kredytowania) według formuły WIBOR + średnia marża banków dla takiego rodzaju kredytu obowiązująca na rynku w dacie udzielenia kredytu. W konsekwencji biegły powinien ustalić wartość wzbogacenia odpowiadającą wynagrodzeniu, które Powód (konsument) musiałby zapłacić za korzystanie z kredytu, gdyby zawarł ważną umowę, od dnia oddania mu kapitału do dnia sporządzenia opinii, czyli wyliczyć, ile kredytobiorca musiałby zapłacić, aby móc korzystać z przekazanej mu kwoty środków pieniężnych.
Pozwana wniosła o zmianę wyroku i o oddalenie powództwa w całości oraz o zasądzenie na rzecz strony pozwanej kosztów procesu za obie instancje, ewentualnie o uchylenie wyroku i przekazanie sprawy Sądowi Okręgowemu do ponownego rozpoznania,.
Powodowie wnieśli o oddalenie apelacji i o zasądzenie kosztów postępowania apelacyjnego wskazując, że zarzuty strony pozwanej są bezzasadne i bezpodstawne. Powodowie odwołując się do orzecznictwa podtrzymali stanowisko o abuzywności postanowień umowy i braku możliwości zastąpienia tych postanowień innymi. Usunięcie więc postanowień niedozwolonych uniemożliwia więc obowiązywanie umowy.
Rozpoznając apelację Sąd Apelacyjny uznał za własne ustalenia Sądu Okręgowego i zważył co następuje:
Niezasadnie pozwana kwestionuje ocenę dowodów:
Świadkowie J. L., I. H. i A. K. zeznały, że nie były uczestnikami procedury kredytowej dotyczącej umowy z powodami i nie mogły one mieć wiedzy o sposobie zawarcia umowa z powodami a jedynie o praktyce zawierania tego typu umów z konsumentami. Okoliczność więc, że Sąd Okręgowy przy ustaleniach dotyczących okoliczności zawarcia umowy brał pod uwagę treść umowy i uznał wiarygodność zeznań powoda, sama w sobie nie narusza art. 233§1 k.p.c. Ocena tych dowodów nie naruszała zasad logiki. Z zasady bowiem fakt posłużenia się przez przedsiębiorcę wzorem umowy i regulaminem tworzy domniemanie, że konstrukcję umowy oparto na wzorcu, na którego brzmienie konsument nie miał rzeczywistego wpływu. To pozwana winna więc obalić to domniemanie. To, że klienci potencjalnie mogli negocjować treść przygotowywanych umów w zakresie wskazanym przez Sąd Okręgowy nie oznacza, że doszło do negocjacji kwestionowanych postanowień umowy z powodami. Zeznania powoda jednoznacznie też wskazują, że podkreślano stabilność waluty i wyliczenia wskazywały na niższą ratę , co jest spójne także z zeznaniami J. L. o przyczynach popularności kredytów waloryzowanych do CHF. Zeznania te ponadto wskazują, że nie była przedstawiana klientom skala ryzyka kursowego jak i nie był przewidziany mechanizm zabezpieczenia klientów przed ryzykiem walutowym. Także A. K. wskazywała, ze w 2004r. nie było obowiązku przedstawiania szczegółowej symulacji możliwych ruchów kursowych i nie były przewidziane mechanizmy zabezpieczenia przed takim ryzykiem. Niewątpliwie zaś powodowie zostali na takie ryzyko walutowe narażeni bez świadomości nieograniczonego zakresu tego ryzyka. To, że pracownik bank przedstawiał informację mogące wskazywać ma ryzyko kursowe nie oznacza, że powodowie byli rzeczywiście świadomi potencjalnych konsekwencji wystąpienia ryzyka kursowego, a przede wszystkim nie oznacza, że powodowie mieli świadomość, iż ryzyko kursowe ma charakter nieograniczony. Możliwość przewalutowania kredytu, która wynikała z umowy nie wskazywała maksymalnych granic kursowych sprzedaży CHF i w istocie nie chroniła przed ryzykiem walutowym. Nie można więc przyjąć naruszenia zasady swobodnej oceny dowodów przez Sąd Okręgowy.
Podkreślić należy, że nie spełnia wymogu przejrzystości przekazywanie konsumentowi przy zawarciu umowy informacji, nawet licznych, jeżeli opierają się one na założeniu, że stosunek wymiany między walutą rozliczeniową a walutą spłaty pozostanie w miarę stabilny przez cały okres obowiązywania tej umowy.
Sąd Okręgowy właściwie zinterpretował obowiązki przedsiębiorcy w tym zakresie. Dyrektywa Rady 93/13/EWG z dnia 5 kwietnia 1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich zakłada, że informacja przed zawarciem umowy o warunkach umownych i skutkach owego zawarcia ma fundamentalne znaczenie dla konsumenta. To na podstawie tej informacji konsument podejmuje decyzję, czy zamierza związać się warunkami sformułowanymi uprzednio przez przedsiębiorcę (zob. wyroki Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości z dnia 30 kwietnia 2014 r. C-26/13 Árpád Kásler, Hajnalka Káslerné Rábai, i z dnia 21 marca 2013 r. C-92/11 RWE Vertrieb). Założeniem ochrony konsumenta jest więc zasada jasnej, pełnej i zrozumiałej informacji handlowej. Symulacje liczbowe, mogą stanowić użyteczną informację, jeżeli są oparte na wystarczających i prawidłowych danych oraz jeśli zawierają obiektywne oceny, które są przekazywane konsumentowi w sposób jasny i zrozumiały. Tylko więc symulacje, które pozwalają zwrócić uwagę konsumenta na ryzyko dotyczące istotnych negatywnych konsekwencji ekonomicznych rozpatrywanych warunków umownych, spełnia wymogi dyrektywy 93/13 w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich. Symulacje liczbowe powinny więc pozwalać konsumentowi zrozumieć rzeczywiste znaczenie długoterminowego ryzyka związane z możliwymi wahaniami kursów wymiany walut, a tym samym ryzyka związanego z zawarciem umowy kredytu wyrażonego w walucie obcej lub denominowanego do waluty obcej.(por. wyrok Trybunału Sprawiedliwości U.E. z dnia 10 czerwca 2021 r. C-776/19 ,VB i in vs. BNP Paribas Personal Finance SA, Procureur de la République). Strona pozwana więc powinna wykazać, że informacja przedstawiona powodom dawała im jasne podstawy do uświadomienia sobie skutków znacznego osłabienia waluty polskiej względem CHF, tj takiego jakie wystąpiło w rzeczywistości, co w tym przypadku nie zostało wykazane.
Sąd Okręgowy słusznie więc uznał, że informacja przedstawiona przez bank nie była wystarczająca. Obciążający przedsiębiorcę brak przejrzystości przy określeniu warunków umowy w zakresie konsekwencji istotnej zmiany kursu walut spowodował, że powodowie zawarli umowę bez świadomości możliwej konsekwencji znacznego zwiększenia kwoty rat ale też przede wszystkimi bez świadomości skali znacznego wzrostu zwaloryzowanej wysokości zadłużenia wynikającego ze zwiększonego poziomu skutków waloryzacji. Przede wszystkim zaś informacja nie dawała świadomości, że powiązany ze wzrostem kursu wzrost kwoty zadłużenia może mieć charakter nielimitowany, co może mieć jeszcze bardziej negatywne skutki w przypadku dalszej( możliwej przecież) deprecjacji PLN. Sąd Okręgowy nie zakwestionował, że powodowie mieli świadomość tego, że kursy się zmieniają, jednak zasadnie wskazywał, że nie byli świadomi niebezpieczeństw, które się wiążą z zaciągnięciem kredytu waloryzowanego walutą obcą i nie mieli możliwości dokonania właściwej kalkulacji opłacalności zaciągnięcia takiego kredytu w kontekście prawdopodobieństwa nieograniczonej zmiany kursu waluty obcej. W tym kontekście nie może powodów obciążać okoliczność, że złożyli ono wniosek kredytowy o produkt , który wydawał się im bezpieczny.
Ponadto skutek zmian kursów chroni w istocie jedynie interes banku. Przy stosunkowo słabej walucie krajowej bank nie jest narażony na odwrotne, analogiczne, istotne dla strony pozwanej, ruchy kursowe wynikające ze znacznego osłabienia CHF względem złotego. Zmiany w okresie pomiędzy zawarciem umowy, które mogły nastąpić na niekorzyść pozwanej do czasu wypłaty świadczenia banku w istocie nie są istotne dla sytuacji ekonomicznej banku. Na istotne ryzyko kursowe w toku wykonywania długotrwałej umowy w nieporównywalny sposób narażeni był powodowe i to nawet gdyby strona powodowa musiała ponosić podnoszone przez bank koszty obsługi takich kredytów. Postanowienie umowne jest sprzeczne z dobrymi obyczajami, jeżeli może stworzyć podstawy znaczącej nierównowagi kontraktowej na niekorzyść konsumenta w sposób jednostronny, jeżeli przedsiębiorca, który traktuje kontrahenta w sposób słuszny nie mógłby racjonalnie się spodziewać, że konsument zaakceptowałby w ramach negocjacji taką klauzulę gdyby odpowiednio poinformował konsumenta (uchwała Sądu Najwyższego z dnia 20 czerwca 2018 r. III CZP 29/17 OSNC 2019/1/2). Taka sprzeczność z dobrymi obyczajami zachodzi więc w tym przypadku.
Rażące naruszenie interesów konsumenta oznacza nieusprawiedliwioną dysproporcję praw i obowiązków wynikających z umowy na jego niekorzyść, skutkującą niekorzystnym ukształtowaniem sytuacji ekonomicznej konsumenta oraz jego nierzetelnym traktowaniem (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 3 lutego 2006 r., I CK 297/05, nie publ., z dnia 15 stycznia 2016 r., I CSK 125/15, OSNC - ZD 2017). Zgodnie z art. 3 ust. 3 Dyrektywy Rady 93/13/EWG z dnia 5 kwietnia 1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich, uznaje się za nieuczciwe te warunki umowy, które nie były indywidualnie negocjowane, jeśli stojąc w sprzeczności z wymogami dobrej wiary, powodują znaczącą nierównowagę wynikających z umowy praw i obowiązków stron ze szkodą dla konsumenta (por. także wyrok Trybunału Sprawiedliwości U.E. z dnia 10 czerwca 2021 r. C-609/19 BNP Paribas Personal Finance SA przeciwko VE). Taka nierównowaga i niekorzystne ukształtowanie sytuacji ekonomicznej powodów nastąpiła.
Przedmiotowa umowa określała, że kredyt udzielony jest w walucie polskiej i jest on indeksowany do waluty obcej. Jak słusznie podkreślał Sąd pierwszej instancji kwota kredytu była podana w walucie krajowej i w tej walucie zostaje wypłacona, ale miała być przeliczona na walutę obcą według klauzuli umownej opartej również na kursie kupna tej waluty obowiązującym w dniu wypłaty środków (§2 ust. 2), przy czym spłata kredytu miała nastąpić w walucie krajowej po przeliczeniu według cen sprzedaży CHF ( § 9 ust. 1 i ust.4). Był to więc kredyt indeksowany do waluty obcej definiowany w sposób określony w wyroku Sądu Najwyższego z dnia 30 września 2020 r. I CSK 556/18.
Zarówno wartość kredytu jak, wypłata kredytu oraz kwoty spłacane przez kredytobiorcę miały być więc przeliczane do CHF. Klauzula walutowa, czyli klauzula zawierająca postanowienia przewidujące przeliczenie oddawanej do dyspozycji kwoty kredytu oraz spłacanych rat na inną walutę mieści w sobie ryzyko kursowe, wiążące się z obciążeniem kredytobiorcy-konsumenta ryzykiem zmiany kursu waluty i związanym z tym ryzykiem zwiększenia kosztu kredytu (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 10 maja 2022 r. II CSKP 285/22. Należy zaś podkreślić, że mechanizm indeksacji musi być określony w taki sposób, by konsument był w stanie oszacować, w oparciu o jednoznaczne i zrozumiałe kryteria, wypływające dla niego z tej umowy konsekwencje ekonomiczne (zob. podobnie wyrok z dnia 27 stycznia 2021r., Dexia Nederland, C-229/19 i C-289/19, EU:C:2021:68, pkt 50 i przytoczone tam orzecznictwo). Niewątpliwie w tym przypadku umowa nie dawała takiej możliwości. Powodowie na podstawie umowy i regulaminu nie mogli w sposób pewny określić wysokości zobowiązania. Zasady ustalania kursów wymiany walut w tabelach kursów walutowych stosowanych u kredytodawcy nie zostały określone ani umowie ani w ogólnych warunkach umownych, lecz w dokumencie o charakterze wewnętrznym. W oczywisty więc sposób treść umowy nie daje podstaw do jasnego określenia kwoty jaką bank zobowiązał się oddać do dyspozycji kredytobiorcy na czas oznaczony w umowie i jaką kwotę kredytobiorca może wykorzystać a w konsekwencji w jakiej wysokości zobowiązany jest do zwrotu. Główne więc świadczenia stron nie zostały sformowane w umowie w sposób jednoznaczny co pozwala na poddanie postanowień ich dotyczących ocenie z punktu widzenia przesłanej abuzywności wynikających z art. 385 ( 1)§1 k.c. Nowe brzmienie §9 wynikające z aneksu (k59) nie miało skutków wstecznych i nie wykazano też, że podpisanie aneksu związane było ze świadomością powodów wynikających z uprawnień jakie daje im Dyrektywa Rady 93/13.
Powodowie na podstawie umowy nie mieli żadnych praw w procesie określania przelicznika waluty, a prawa te miał wyłącznie kontrahent będący przedsiębiorcą. Tej oceny nie uchyla to, że Bank spełniał obowiązek informacyjny z art. 111 Prawa bankowego i wskazywał w miejscach dostępnych informacje o aktualnych kursach wynikających z tabeli. Tylko bowiem od banku bowiem zależało jak ten kurs określi. Powoduje to nierównomierne rozłożenie uprawnień i obowiązków między partnerami stosunku obligacyjnego. Prawo zaś banku do ustalania kursu waluty nie doznawało żadnych umownych ograniczeń w postaci skonkretyzowanych, obiektywnych kryteriów zmian stosowanych kursów walutowych. Kształtowanie tego kursu nie doznawało te ograniczeń maksymalnych i nie wprowadzało zabezpieczeń kredytobiorcy przed gwałtownymi zmianami kursów. W orzecznictwie uznawano już takie rozwiązanie za prowadzące do naruszenia interesów konsumenta, w tym przede wszystkim interesu ekonomicznego (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 29 października 2019r. IV CSK 309/18).
Świadczenie banku było ponadto wypłacane po kursie kupna waluty CHF z tabeli kursowej z daty i godziny uruchomienia kredytu. Spłata zaś była przeliczana według kursy sprzedaży. W orzecznictwie wskazywano ponadto, iż tego typu uregulowanie umożliwia uzyskiwanie przez instytucję kredytową dodatkowego dochodu bez świadczenia w zamian za „spread” żadnej rzeczywistej usługi (por. wyrok Trybunału Sprawiedliwości UE z dnia 30 kwietnia 2014 r. w sprawie C-26/13, Kásler przeciwko Jelzálogbank, pkt 5–58). Także w orzecznictwie Sądu Najwyższego uznawano, że jeżeli klauzula indeksacyjna nie zawiera jednoznacznej treści i pozwala na ustalanie kursów waluty w sposób pozostawiający bankowi swobodę, to jest ona w sposób oczywisty sprzeczna z dobrymi obyczajami i rażąco narusza interesy konsumenta (zob. np. wyroki SN z dnia 14 lipca 2017 r. II CSK 803/16 OSNC 2018/7-8/79 i z dnia 27 listopada 2019 r., II CSK 483/18 ).
Powyższa ocena jest dokonywana na chwilą zawarcia umowy, stąd nie ma decydującego znaczenia czy do ewentualnej korzyści banku rzeczywiście doszło (por. uchwała Sądu Najwyższego z dnia 20 czerwca 2018 r. III CZP 29/17).
Nawet więc gdyby strona pozwana nie nadużyła faktycznie swojej pozycji to i tak nie ma to decydującego znaczenia w sprawie. Bezprzedmiotowy jest więc dowód z opinii biegłego czy też inne dowody zmierzające do ustalenia faktycznego sposobu kształtowania kursu wymiany przez (...) Bank i porównania go z kursem średnim NBP. Sąd pierwszej instancji prawidłowo więc ocenił postanowienia umowy dotyczące możliwości swobodnego kształtowania przez bank kursów przeliczania świadczeń jak i wpływające na charakter umowy postanowienia obciążające powodów skutkami nieograniczonego ryzyka wahań kursów. Aneksowanie umowy pozwalało jedynie na możliwość zmniejszenia negatywnych skutków spreadu jednak nie przywracało równowagi kontaktowej z mocą wsteczną i nie stanowiło świadomego potwierdzenie niedozwolonych postanowień umowy.
Niewątpliwie zawarcie umowy kredytu bankowego w złotych indeksowanego do waluty obcej było na gruncie w art. 358 1 § 2 k.c. co do zasady dopuszczalne. Przepis art. 69 ust. 2 pkt 4a i ust. 3 prawa bankowego nie zakazywał tego typu umów . Wprowadzenie art. 75b prawa bankowego, na podstawie nowelizacji tej ustawy, które to zmiany weszły w życie z dniem 26 sierpnia 2011r. wskazywało, że konstrukcja umowy kredytu indeksowanego nie była sprzeczna z prawem, tym bardziej, że z przepisu art. 353 1 k.c. wynika, że strony zawierające umowę mogą ułożyć stosunek prawny według swego uznania, byleby jego treść lub cel nie sprzeciwiały się właściwości (naturze) stosunku, ustawie ani zasadom współżycia społecznego. Sama idea indeksacji, a także związana z nim zasada oprocentowania, nie jest sprzeczna z naturą stosunku. Do tej nieważności może prowadzić jednak wprowadzenie do umowy postanowień niedozwolonych i brak potwierdzenia przez konsumenta abuzywnych postanowień umownych.
W aktualnym orzecznictwie przyjmuje się, że obowiązek zwrotu kwoty kredytu korygowanej klauzulami przeliczeniowymi do waluty obcej stanowi świadczenie główne w rozumieniu art. 3851 § 1 k.c. (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 9 maja 2019r., I CSK 242/18, LEX nr 2690299, z dnia 30 września 2020 r., I CSK 556/18 , z dnia 27 lipca 2021 r. V CSKP 49/21 i z dnia 28 września 2021 r. I CSKP 74/21 ). Niejednoznaczność określenia takiego świadczenia nie wyklucza jednak uznania braku związania takim postanowieniem. Jak wyżej wskazano kwestionowane przez powodów postanowienia odwołujące się do tabeli kursowej (...) Bank nie były jednoznaczne i miały charakter niedozwolony.
Abuzywne klauzule są od początku, z mocy samego prawa, dotknięte bezskutecznością na korzyść kredytobiorcy, chyba że następczo udzieli on świadomej i wolnej zgody na te klauzule i w ten sposób przywróci ich skuteczność z mocą wsteczną. Niedozwolone postanowienie umowne (art. 385 ( 1) § 1 KC.) są więc od początku, z mocy samego prawa, dotknięte bezskutecznością na korzyść konsumenta, który może udzielić następczo świadomej i wolnej zgody na to postanowienie i w ten sposób przywrócić mu skuteczność z mocą wsteczną (por. Wyroki Sądu Najwyższego z dnia 27 lipca 2021 r. V CSKP 49/21 LEX nr 3207798 i z dnia 2 czerwca 2021 r., I CSKP 55/21). Powodowie nie przywrócili jednak tej skuteczności.
Powodowie świadomi, że przedmiotowe postanowienia umowne nie wiążą ich, jak i pouczeni, że przedmiotowe postanowienia umowne odnoszą się do istotnych elementów umowy nie potwierdziła postanowień, stąd w konsekwencji umowa kredytu nie może z przyczyn wyżej podanych wiązać.
Sąd nie jest uprawniony do uzupełniania umowy kredytu w walucie obcej treścią nieuzgodnioną przez strony, choćby zmierzała do wyrównania ich pozycji na gruncie łączącego je stosunku prawnego. Nie jest też uprawniony do tego, by umowę tę przekształcić w inny rodzaj umowy (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 20 maja 2022r. II CSKP 943/22). Nie ma w tym przypadku możliwości wypełnienia luki co do określenia przeliczenia wartości zobowiązania ani też sposobu spełnienia świadczenia przez obie strony.
Nie ma podstaw do odwołania do tabeli kursów sprzedaży NBP. W chwili zawierania umowy nie obowiązywał jeszcze art. 358§2 k.c., ponadto przepis ten ma znaczenie dla umów określających świadczenie w walucie obcej i nie odnosi się do klauzul waloryzacyjnych (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 19 maja 2022 r II CSKP 797/22 ). Ani art. 358§2, ani też art. 41 ustawy z dnia 28 kwietnia 1936 r. prawo wekslowe nie stanowią też norm dyspozytywnych dla określenia obiektywnych mechanizmów indeksacji wprowadzonej na wypadek braku związania stron mechanizmem określonym w umowie. Strony nie przewidziały też w umowie klauzul salwacyjnych.
Konsekwencją stwierdzenia abuzywności klauzuli umownej spełniającej wymagania art. 385 ( 1)§ 1 k.c. jest działająca ex lege sankcja bezskuteczności niedozwolonego postanowienia, połączona z przewidzianą w art. 385 ( 1) § 2 k.c. zasadą związania stron umową w pozostałym zakresie (por. także wyrok Sądu Najwyższego z dnia 24 października 2018 r. II CSK 632/17). Ta zasada jednak nie ma charakteru bezwzględnego. W wyroku TSUE z 8 września 2022r. C-81/21, dotyczącym Deutsche Bank Polska i Bank Millennium wskazano, że art. 6 ust. 1 i art. 7 ust. 1 dyrektywy 93/13 należy interpretować w ten sposób, iż stoją one na przeszkodzie orzecznictwu krajowemu, zgodnie z którym sąd krajowy może stwierdzić nieuczciwy charakter nie całości warunku umowy zawartej między konsumentem a przedsiębiorcą, lecz jedynie elementów tego warunku, które nadają mu nieuczciwy charakter. Nie można więc dzielić takiego warunku. W sytuacji więc wyeliminowania w oparciu o art. 385 ( 1)§1k.c. skutku związania powodów wskazanymi postanowieniami abuzywnymi dotyczącymi klauzul przeliczeniowych brak jest umownego określenia mechanizmu kształtowania wysokości wypłaty świadczenia jak i określenia zobowiązania powodów. Trudno zaś przyjąć by wolą stron było zawarcie kredytu bez takiego mechanizmu szczególnie, że oprocentowanie kredytu powiązano ze zmienną stopy referencyjnej Libor (§7). Wyeliminowanie ryzyka kursowego, charakterystycznego dla umowy kredytu indeksowanego do waluty obcej i uzasadniającego powiązanie stawki oprocentowania ze stawką LIBOR, jest równoznaczne z tak daleko idącym przekształceniem umowy, że należy ją uznać za umowę o odmiennej istocie i charakterze, choćby nadal chodziło tu tylko o inny podtyp czy wariant umowy kredytu.
Takie zresztą było też stanowisko strony pozwanej (k.108-109).
Powyższe oznacza to z kolei, że po wyeliminowaniu tego rodzaju klauzul utrzymanie umowy o charakterze zamierzonym przez strony nie jest możliwe, co przemawia za jej całkowitą nieważnością (por. wyrok Sądu Najwyższego z 13 maja 2022 r., II CSKP 293/22 i postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 24 listopada 2022r. I CSK 3200/22).
Prawidłowo więc oceniono skutki abuzywności prowadzące do stwierdzenia nieważności umowy z zastrzeżeniem, że nie chodzi o nieważność o jakiej mowa w art. 58§1 k.c. lecz o brak możliwości uznania, że tak okrojona umowa, która nie odpowiada rzeczywistej woli stron spełnia wymogi z art. 353 1§1 k.c. Nie był także wykluczone uznanie, że umowa zawarta w okolicznościach wskazanych powyżej była sprzeczna z zasadami współżycia społecznego. Należy jednak zauważyć, że przyjęcie nieważności ex lege mogłoby być czasem niekorzystne dla konsumenta. Szczególne więc uregulowanie dotyczące obrotu konsumenckiego wskazuje, że to skutki braku związania powodów abuzywnymi postanowieniami prowadzą do braku możliwości utrzymania umowy w mocy. To jednak nie uchyla prawidłowości rozstrzygnięcia.
Okoliczność, że powodowie posiadali roszczenie o zapłatę nie uchyla ich interesu w ustaleniu nieważności umowy o jakim mowa w art. 189 k.p.c. Wyrok zasądzający świadczenie nie wywoła takich konsekwencje prawnych w stosunkach między stronami, w wyniku których ich sytuacja prawna zostanie określona jednoznacznie, nie będzie budziła wątpliwości. Nie zostanie więc usunięta niepewność co do istnienia określonych praw i obowiązków stron oraz ryzyko ich naruszenia w przyszłości (por. postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 13 grudnia 2022 r. I CSK 3808/22 i z dnia 24 listopada 2022 r. I CSK 3425/22). Samo wydanie wyroku zasądzającego roszczenie na rzecz powodów a tym bardziej (tak jak w tym przypadku orzeczenie oddalające powództwo o zapłatę nie usunie niepewności w aspekcie innych możliwych roszczeń banku wykraczających poza skutki dokonanego potrącenia . Istnieje więc interes prawny w ustaleniu skoro uwzględnienie powództwa stworzy stabilną podstawę do dalszych rozliczeń między stronami sporu. Ponadto wyrok ustalający usunie niepewność co do zabezpieczeń kredytu.
W konsekwencji przyjęcia skutku nieważności konsumentowi i kredytodawcy przysługują odrębne roszczenia o zwrot świadczeń pieniężnych spełnionych w wykonaniu tej umowy (art. 410 § 1 w związku z art. 405 KC zob. uchwałę siedmiu sędziów Sądu Najwyższego - zasada prawna - z 7 maja 2021 r., III CZP 6/21, OSNC 2021, Nr 9, poz. 56). Przesłanka wiedzy zubożonego co do braku podstawy do świadczenia wymaga ścisłej interpretacji, co oznacza, iż wątpliwości odnośnie do obowiązku spełnienia świadczenia nie mogą być utożsamiane z jego pozytywną wiedzą o braku powinności spełnienia świadczenia. Z wiedzą w rozumieniu art. 411 pkt 1 k.c. nie może być też zrównana sytuacja, w której świadczący wprawdzie nie wie o nieistnieniu zobowiązania, ale jest ona wynikiem niedochowania należytej staranności albo jest w inny sposób zawiniona (zob. wyrok Sądu Najwyższego z 9 grudnia 2021 r., IV CSKP 244/21, i postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 30 maja 2023 r.I CSK 3033/22. Tym bardziej tej wiedzy nie można domniemywać w sytuacji gdy Sąd Okręgowy uznał, że dopiero jego pouczenie na rozprawie wskazuje, że konsument świadomie odmówił potwierdzenia niedozwolonych postanowień umowy. W przypadku więc gdy powodowie wykonywali umowę w błędnym przekonaniu, ze są oni związani umowę nie może uchylać roszczenia kondykcyjnego. Dodatkowo w orzecznictwie zakwestionowano stanowisko, że konsument spłacający kredyt udzielony mu na podstawie umowy dotkniętej nieważnością, czyni zadość zasadom współżycia społecznego w rozumieniu art. 411 pkt 2 k.c. (por. uchwała Sądu Najwyższego z dnia 16 lutego 2021 r. III CZP 11/20 OSNC 2021/6/40).
Kredytodawca może żądać zwrotu świadczenia od chwili, w której umowa kredytu stała się trwale bezskuteczna. W wyroku z dnia 7 grudnia 2023 r C‑140/22 ECLI:EU:C:2023:965 Europejski Trybunał Sprawiedliwości stwierdził, że Artykuł 6 ust. 1 i art. 7 ust. 1 dyrektywy Rady 93/13/EWG z dnia 5 kwietnia 1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich należy interpretować w ten sposób, że w kontekście uznania nieważności w całości umowy kredytu hipotecznego, stoją one na przeszkodzie wykładni sądowej prawa krajowego, zgodnie z którą wykonywanie praw, które konsument wywodzi z tej dyrektywy, jest uzależnione od złożenia przez tego konsumenta przed sądem oświadczenia, w którym twierdzi on, po pierwsze, że nie wyraża zgody na utrzymanie w mocy tego warunku, po drugie, że jest świadomy z jednej strony faktu, że nieważność wspomnianego warunku pociąga za sobą nieważność wspomnianej umowy, a z drugiej – konsekwencji tego uznania nieważności, i po trzecie, że wyraża zgodę na uznanie tej umowy za nieważną. Jak wynika z orzecznictwa TSUE nie ma żadnego automatyzmu nieważności umowy a ponadto to od stanowiska konsumenta zależy czy abuzywne postanowienia umowy zostaną utrzymane czy też nie. Sąd Okręgowy mając na uwadze pouczenie kredytobiorcy i odebranie stosownych oświadczeń na rozprawie uznał , że wymagalność roszczenia powodów nastąpiła od daty rozprawy. Powodowie nie kwestionowali daty wymagalności i nie zaskarżyli wyroku oddalającego powództwo.
Wyrok w tej części natomiast zaskarżyła strona pozwana pomimo, że podnosiła w toku procesu zarzut potrącenia. Jedną zaś z przesłanek dopuszczalności środka zaskarżenia jest interes prawny w zaskarżeniu. Dla jego powstania konieczne jest istnienie stanu pokrzywdzenia orzeczeniem (gravamen), który występuje, gdy zaskarżone orzeczenie narusza interesy skarżącego (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 7 października 2020 r. I CSK 130/20). W tym zaś przypadku zaskarżony punkt 2 wyroku z dnia 18 lutego 2022 oddalający w tej części powództwo był w pełni korzystny dla strony pozwanej i zgodny z jej żądaniem. W tej części więc apelację odrzucono na podstawie art. 373§1 k.p.c. jako niedopuszczalną z innych przyczyn.
Wobec oddalenia powództwa o zapłatę nie ma żadnej potrzeby weryfikacji dalszych korzyści powodów przez biegłą. Sam jednak fakt, że pozwana uznaje potrzeb weryfikacji tej korzyści uzasadnia dodatkowo interes w ustaleniu. W pozostałej więc części apelację jako niezasadną oddalono jako niezasadną na podstawie art. 385 k.p.c. w zw. z art. 367 1§1 k.p.c.
O kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono na podstawie art. 98§1i 3 k.p.c. w zw. z art. 391§1 k.p.c. oraz w zw. §2 pkt 6 i §10 ust.1 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie (Dz.U.2023.1964 t.j.) . Zastosowano także art. 105§1 k.c. (por. uchwała Sądu Najwyższego z dnia 16 listopada 2023 r. III CZP 54/23).
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Krakowie
Osoba, która wytworzyła informację: Sławomir Jamróg
Data wytworzenia informacji: