I ACa 787/24 - postanowienie z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Krakowie z 2024-11-27

Sygn. akt : I ACa 787/24

POSTANOWIENIE

Dnia 27 listopada 2024

Sąd Apelacyjny w Krakowie I Wydział Cywilny w składzie :

Przewodniczący : SSA Grzegorz Krężołek

Sędziowie : SA Jerzy Bess, SA Zygmunt Drożdżejko

po rozpoznaniu w dniu 18 listopada 2024r w Krakowie

sprawy z wniosku D. G. (1)

przy uczestnictwie M. G.

przy udziale Prokuratora Regionalnego w Krakowie

o uchylenie ubezwłasnowolnienia

na skutek apelacji wnioskodawczyni

od postanowienia Sądu Okręgowego w Krakowie z dnia 25 stycznia 2024r.,

sygn. akt : XI Ns 14/23

P o s t a n a w i a

I.  uchylić zaskarżone postanowienie , znieść postępowanie przed Sądem I instancji,

począwszy od rozprawy z dnia 25 stycznia 2024 r. i sprawę przekazać Sądowi Okręgowemu w Krakowie do ponownego rozpoznania i orzeczenia o kosztach postępowania apelacyjnego pomiędzy stronami,

II.  przyznać od Skarbu Państwa – Sądu Apelacyjnego w Krakowie na rzecz

adwokata J. K. kwotę 590, 40 zł (pięćset dziewięćdziesiąt złotych, czterdzieści groszy) w tym 110, 40 zł podatku od towarów i usług, tytułem wynagrodzenia za pomoc prawną udzieloną wnioskodawczyni z urzędu w postępowaniu apelacyjnym.

Sygn. akt I ACa 787/24

UZASADNIENIE

Uznając za nieuzasadniony wniosek całkowicie ubezwłasnowolnionej D. G. (1) , którym domagała się uchylenia ubezwłasnowolnienia , postanowieniem z dnia 25 stycznia 2024r Sąd Okręgowy w Krakowie :

- oddalił wniosek [ pkt I ] oraz

- kosztami postępowania obciążył Skarb Państwa[ pkt II sentencji postanowienia].

Sąd Okręgowy ustalił następujące fakty istotne dla rozstrzygnięcia :

Wnioskodawczyni D. G. (1) urodziła się (...), jest bezdzietną panną, mieszka z matką M. G. , która jest jej opiekunem prawnym, jej ojciec nie żyje, ma brata i siostrę.

Ukończyła studia wyższe, jest inżynierem ochrony środowiska, pracowała w swoim zawodzie do 2000 r. Zatrudnienie porzuciła z powodu następstw rozwijającej się choroby psychicznej.

Początkowo nie miała przyznanych żadnych świadczeń, później, do czasu przekroczenia wieku emerytalnego, utrzymywała się z zasiłku.

Leczyła się psychiatrycznie od 1980 r., początkowo występowały u niej zaburzenia w formie rzekomo nerwicowej, które następnie rozwinęły się w postaci psychozy urojeniowej z objawami procesu rozszczepiennego, typowego dla psychozy schizofrenicznej.

Zaburzenia były leczone ambulatoryjnie z pozytywnym skutkiem w postaci wycofania objawów produktywnych oraz z dobrym funkcjonowaniem D. G. (1) w warunkach środowiskowych.

Jednak od 1998 r. u wnioskodawczyni wystąpiły narastające objawy chorobowe, nie podlegające jej krytycznej ocenie i nie leczone farmakologicznie.

Była kilkukrotnie hospitalizowana psychiatrycznie na mocy postanowienia Sądu z wniosków rodziny. Po leczeniu szpitalnym D. G. (1) przerywała leczenie, co skutkowało natychmiastowym pogorszeniem stanu psychicznego i nawrotem choroby. Sama pozostawała całkowicie bez poczucia choroby psychicznej, z załamaniem linii życiowej na przestrzeni wielu lat.

Prezentowała objawy psychotyczne, czuła się , w sposób nieuzasadniony faktami, zagrożona ze strony świata zewnętrznego, prześladowana, doznawała omamów z kręgu cenestetycznego, co powodowało, że zachowywała się nieracjonalnie, izolowała się społecznie.

Kierowała oskarżenia pod adresem wielu instytucji. Jej aktywność życiowa koncentrowała się wokół treści urojeniowych, powodując jej całkowitą zależność od opiekującej się nią matki.

U wnioskodawczyni nie dochodziło do remisji objawów psychotycznych, a postać stwierdzonej u niej schizofrenii była postępująca, lekooporna, o złym rokowaniu na przyszłość, również z powodu postępującej dezorganizacji osobowości.

D. G. (1) była samodzielna w samoobsłudze, ale niekrytyczna w ocenie swojego funkcjonowania i prezentowała brak wglądu w objawy choroby psychicznej, co powodowało, że była niezdolna do podejmowania świadomych decyzji w ważnych życiowo sprawach.

W konsekwencji była niezdolna do samodzielnego kierowania swoim postępowaniem. Nie była zorientowana w sprawach urzędowych, prawnych, socjalnych i dotyczących jej leczenia, stąd wymagała prowadzenia tych spraw przez osoby trzecie .

Postępujący proces chorobowy powodował, że miała zniesioną zdolność do kierowania swoim postępowaniem, wymagała stałej opieki innych.

Opisany jej stan zdrowia i jego codzienne następstwa ,w zakresie bieżącego funkcjonowania , zdecydował o tym , że w sprawie z wniosku M. G. została ubezwłasnowolniona całkowicie postanowieniem Sądu Okręgowego w K., z dnia 21 stycznia 2016 r., wydanym w sprawie o sygnaturze (...), które uprawomocniło się w dniu 12 lutego 2016 r.

Postanowieniem z dnia 18 kwietnia 2016 r. w sprawie do sygn. akt (...), Sąd Rejonowy dla Krakowa(...)w K., ustanowił dla D. G. (1) opiekę prawną i obowiązki opiekuna prawnego powierzył jej matce M. G., zobowiązując opiekuna do składania Sądowi raz do roku pisemnych sprawozdań ze sprawowanej opieki.

Z dalszej części ustaleń wynika , iż w obecnie prowadzonym postępowaniu zostały przeprowadzone opinie biegłych z zakresu psychiatrii i psychologii, mających ocenić aktualny stan psychiczny wnioskodawczyni oraz jego ewentualną zamianę w porównaniu z tym , który zdecydował , w prawomocnie zakończonym postępowaniu , o jej całkowitym ubezwłasnowolnieniu.

Badanie psychiatryczne D. G. (1) przeprowadziła w dniu 21 marca 2023 r. w Sądzie Okręgowym w Krakowie biegły psychiatra lek. med. T. D..

W trakcie badania wnioskodawczyni była ogólnie zorientowana auto i allopsychicznie, spokojna, ale napięta, podejrzliwa, nieufna. Spontanicznie podejmowała kontakt słowny, przekierowując odpowiedzi na przeżywane treści urojeniowe o charakterze prześladowczym, ksobnym, oddziaływania, potwierdziła w nich także omamy słuchowe, urojeniowo interpretując rzeczywistość.

Lekarz opiniodawca stwierdziła u wnioskodawczyni wówczas wielomówność , lepkość monotematyczność , chwilami u także chaotyczność i nieadekwatność odpowiedzi do zadawanych pytań.

Stwierdzono , iż jest bezkrytyczna w ocenie choroby, jej objawów oraz swojego funkcjonowania rodzinnego, środowiskowego. Wnioskodawczyni w sposób bierny podporządkowuje się leczeniu psychiatrycznemu, jednocześnie kwestionuje jego zasadność. Snuje nierealne plany związane z własnymi możliwościami.

Wnioskodawczyni,jak podsumowała we wnioskach opinii biegła psychiatra , nie jest zdolna do racjonalnego pokierowania swoimi sprawami. Badana ze względu na niezdolność do samodzielnej egzystencji, brak możliwości samodzielnego zaspokajania potrzeb życiowych, wymaga stałej opieki opiekuna prawnego. Zdaniem autorki opracowania przyczyny zdrowotne jej całkowitego ubezwłasnowolnienia są nadal aktualne.

Nadal cierpi na przewlekłe zaburzenia psychiczne o obrazie schizofrenii paranoidalnej. Obserwowany u niej przebieg schizofrenii, mimo wieloletniego leczenia farmakologicznego, nie przyniósł poprawy objawowej; nadal występują przewlekłe utrwalone objawy psychotyczne. Proces psychotyczny powoduje negatywny wpływ na jej funkcjonowanie. W jego następstwie wnioskodawczyni nie jest zdolna do samodzielnej egzystencji ani nie może pokierować swoim postępowaniem.

Nadal wymaga niezbędnej pomocy społeczno - prawnej m.in. w kwestii spraw urzędowych, majątkowych, leczenia oraz sprawowania nad nią opieki. Stąd zdaniem opiniującej , wniosek D. G. jest, w aktualnym jej stanie zdrowia, przedwczesny.

Przeprowadzone w postępowaniu rozpoznawczym badanie psychologiczne oraz oparta na jego wynikach opinia biegłego z zakresu psychologii, potwierdziły zasadnicze obserwacje biegłego psychiatry oraz jego konkluzje w zakresie aktualnego stanu zdrowia wnioskodawczyni . Biegła psycholog zaakcentowała , iż:

Jednym z istotnych objawów choroby wnioskodawczyni jest obecność produktów psychotycznych pod postacią urojeń prześladowczych, oddziaływania, ksobnych, urojeniowej interpretacji rzeczywistości, znacznego bezkrytycyzmu, co do swojego stanu zdrowia, zachowania i własnych możliwości, niemożność racjonalnej oceny swojej sytuacji życiowej i racjonalnego podejmowania decyzji oraz brak możliwości samodzielnego zaspokajania potrzeb życiowych.

Wieloletnie leczenie psychiatryczne nie przyniosło pełnej remisji objawowej. Opiniowana nie ma wglądu w objawy choroby psychicznej, poczucia choroby, ani konieczności leczenia. Czuje się w sposób nieuzasadniony zagrożona ze strony świata zewnętrznego, prześladowana, doznaje omamów , co powoduje, że zachowuje się nieracjonalnie, izoluje się.

Zaburzenia psychiczne badanej mają charakter przewlekły i mogą ulec nasileniu. Z powodu rozpoznanej choroby psychicznej opiniowana jest niezdolna do samodzielnej egzystencji, kierowania swym postępowaniem, ani reprezentowania swych interesów. Wymaga stałej pomocy społeczno-prawnej, oraz opieki innych.

Z pozostałej części ustaleń, dla której podstawą była treść wysłuchania D. G. (1) wynikało ,że :

zdaniem wnioskodawczyni nie jest chora . Stosowana jest wobec niej przemoc przez emisje i związki, które są wprowadzane do jej ciała przez dwadzieścia lat .

Ostatni raz w szpitalu była w 2016 r., a obecnie leczy się u dr M.. Systematycznie zażywa leki, ma wizyty co kilka miesięcy. Pobiera emeryturę w kwocie 1.350 złotych, mieszka z mamą, która jej pomaga. Mama nie wiedziała, na czym polega jej choroba, mówiła że pojawiły się urojenia prześladowcze.

Wnioskodawczyni opisując swój stan na rozprawie w dniu 25 stycznia 2024 r. - w trakcie swobodnej wypowiedzi - wskazała że czuje się nieźle, ale „miała dzisiaj dwie wiązki na głowie, to są wiązki nanogeno - i elektromagnetyczne, pierwszą miała z tyłu głowy, a drugą na jej czubku , która powoduje zdenerwowanie.To to się zdarza cały czas, a szczególnie w nocy”.

Podtrzymała opisy zgodnie z którymi gwałcą ją roboty i emitują emisje w jej narządy płciowe. Podała, że mama- jej opiekun prawny M. G. [ uzupełnienie redakcyjne Sądu Apelacyjnego ], czuje się dobrze, ale jest zniewolona i zmanipulowana przez robota nano – geno, który jest obok mamy całą noc.

Twierdziła, iż żyją z mamą jak w obozie śmierci, narażone są na ciągłe emisje.

Jej zdaniem uchylenie ubezwłasnowolnienia jest jej potrzebne, aby mogła walczyć, aby w jej organizm nie były emitowane wiązki, mogłaby uczestniczyć w życiu społecznym, chciałaby pisać nowele, co wyklucza obecnie stan ubezwłasnowolnienia.

Po jego uchyleniu mogłaby wyjechać do Austrii, gdzie oddziaływanie wiązek byłoby mniejsze, zna język niemiecki, pracowałaby jako tłumacz techniczny i handlowy. Podnosiła także , że na co dzień radzi sobie z bieżącymi sprawami np. gotuje obiady.

Ocenę prawną wniosku D. G. (1) , którego uwzględnieniu , z uwagi na potrzebę dbałości o jej dobro , sprzeciwili się zarówno jej opiekun prawny matka - M. G. jak i uczestniczący w postępowaniu Prokurator Okręgowy w Krakowie , uznając go za nieusprawiedliwiony w aktualnym stanie zdrowia wnioskodawczyni ,

Sąd I instancji oparł na stwierdzeniach i wnioskach , które można podsumować w następujący sposób :

a/ cytując art. 559 §1 kpc , określający przesłanki spełnienie których uzasadnia uchylenie wcześniej orzeczonego ubezwłasnowolnienia , Sąd stanął na stanowisku , że materiał dowodowy zgromadzony w sprawie realizacji tych przesłanek nie potwierdził ,

b/ wskazał , że możliwość takiego uchylenia warunkowana jest sytuacją, w której utrzymywanie ubezwłasnowolnienia przestało być celowe i potrzebne ze względu na istotną poprawę stanu zdrowia osoby której dotyczy,

c/ Sąd rozpoznający taki , jak w rozstrzyganej sprawie , wniosek jest zobowiązany uwzględnić dobro osoby ubezwłasnowolnionej z uwzględnieniem woli tej osoby. Tym nie mniej samo jej przekonanie o zaistnieniu podstaw uchylenia, nie wystarcza do uwzględnienia takiego- żądania. Sąd ma obowiązek oceny rozpoznania przez osobę ubezwłasnowolnioną jej choroby, a także jej przebiegu ; rokowań, skutków zaprzestania leczenia i ryzyka stąd wynikającego dla samej osoby ubezwłasnowolnionej.

Aby uchylić orzeczone ubezwłasnowolnienie zebrany materiał dowodowy musi pozwalać na usprawiedliwione przyjęcie, że osoba dotąd ubezwłasnowolniona, jest w stanie kierować swoim postępowaniem we wszelkich sprawach, które dotyczą jego osoby i majątku i to w taki sposób, że nie spowoduje po swojej stronie szkody materialnej czy krzywdy osobistej,

d/ przeprowadzone w sprawie postępowanie dowodowe jednoznacznie wykazało, że zdiagnozowana u D. G. (1) choroba psychiczna w postaci schizofrenii paranoidalnej w dalszym ciągu powoduje u niej brak zdolności do samodzielnej egzystencji oraz brak zdolności do pokierowania swoim postępowaniem. Stan zdrowia wnioskodawczyni od chwili wydania orzeczenia w sprawie o sygn. akt (...) w dniu 21 stycznia 2016 r., nie uległ poprawie, która uzasadniałaby uchylenie ubezwłasnowolnienia, a przeciwnie uległ pogorszeniu i jest niestabilny.

Wnioskodawczyni nadal ma objawy psychotyczne pod postacią urojeń prześladowczych, oddziaływania i ksobnych. Urojeniowo interpretuje rzeczywistość. Pozostaje wprawdzie w systematycznym leczeniu psychiatrycznym, niemniej, mimo kontunuowania farmakoterapii, nie udało się uzyskać remisji psychotycznych. Spontanicznie, ujawnia występujące u niej objawy wytwórcze , pod postacią urojeń i omamów . Natomiast sama nie mając , w związku z nimi , poczucia choroby uważa się za osobę zdrową.

Następstwa procesu psychotycznego powodują , iż nadal jest niezdolna do kierowania swoim postępowaniem. Jej aktywność życiowa koncentruje się wokół treści urojeniowych, powodując jej całkowitą zależność od opiekującej się nią matki.

Wnioskodawczyni nadal wymaga pomocy i stałego nadzoru w sprawach związanych z leczeniem psychiatrycznym, w sprawach finansowych, urzędowych oraz prawnych. Takiej oceny nie zmienia to , iż jak wynika z ustaleń dokonanych w postępowaniu , jest częściowo samodzielna , w podejmowaniu czynności samoobsługowych: potrafi gotować i zrobić zakupy, nie byłaby jednak w stanie funkcjonować bez pomocy matki, która organizuje jej codzienne życie i nadzoruje systematyczne leczenie. Dobro wnioskodawczyni w tych okolicznościach także przemawia za oddaleniem wniosku.

Kosztami postepowania Sąd I instancji w całości obciążył Skarb Państwa , odwołując się do treści art. art. 96 ust. 1 pkt 9a u.k.s.c.

W piśmie procesowym z daty wpływu do Sądu I instancji 22 lutego 2024r , zatytułowanego „ zażalenie „ , które z uwagi na jego istotna treść , Sąd Odwoławczy potraktował jako apelację od postanowienia z dnia 25 stycznia 2024r., wnioskodawczyni wyrażając swoje niezadowolenie z orzeczenia Sądu Okręgowego , domagała się jego zmiany i orzeczenia o uchyleniu ubezwłasnowolnienia.

W jego uzasadnieniu nie powołała żadnych zarzutów wobec tego rozstrzygnięcia, powracając argumentacyjnie do okoliczności do których odwoływała się w swoim, dotąd prezentowanym stanowisku.

W dalszym ciągu uważała , że nie jest chora , a oddziaływanie fal elekromagnetycznych emitowanych z urządzeń , które znajdują się w jej mieszkaniu , które zajmuje z matką - M. G. - na jej organizm jest nie tyle efektem chorobowym ale faktem rzeczywistym / elementem rzeczywistości./

Twierdziła , że razem z matką, w ten sposób, doznaje przemocy. Podnosiła , iż , wcześniej była chora ale została z tego stanu całkowicie wyleczona, jeszcze pod koniec ubiegłego stulecia. Poza tym opisała w skrócie koleje swojego dotychczasowego życia./ por. k.110-116 akt oraz k.140-141 oraz 143i 144akt /

Opiekun prawny wnioskodawczyni , jej matka M. G. odpowiadając na żądanie apelacyjne córki, sprzeciwiła się jego zasadności , w swoim stanowisku podkreślając występujący nadal u podopiecznej stan schizofrenii paranoidalnej oraz konieczność stałego , systematycznego leczenia , bez którego stan córki może ulec szybkiemu pogorszeniu / por k. 154 oraz k. 169-170 akt/ /

Prokurator Regionalny w Krakowie także domagał się oddalenia apelacji / por.zapis dźwiękowy rozprawy apelacyjnej z dnia 18 listopada 2024r- minuty 19-22 , zapis skrócony k.190 v akt /

Fakt , że stanowisko opiekuna prawnego wnioskodawczyni wobec jej żądania było negatywne , a także wobec tego , iż uczestniczący w postępowaniu apelacyjnym Prokurator wniósł o oddalenie apelacji , przy potwierdzonej w opiniach biegłych z zakresu psychiatrii i psychologii nadal trwającej , dającej ostre objawy , schizofrenii paranoidalnej u D. G. (1) , Sąd Odwoławczy zdecydował się - działając z urzędu na ustanowienie dla wnioskodawczyni w postępowaniu apelacyjnym pełnomocnika z urzędu.

Pełnomocnik w pierwszej kolejności wniósł o uchylenie zaskarżonego postanowienia Sądu I instancji i przekazanie sprawy Sądowi Okręgowemu do ponownego rozpoznania.

Jako wniosek ewentualny sformułował żądanie zmiany postanowienia z dnia 25 stycznia 2024r i uwzględnienie wniosku.

Wniósł również o przyznanie na swoją rzecz wynagrodzenia za udzielenie wnioskodawczyni pomocy prawnej z urzędu w podwyższonej wysokości argumentując , iż nie zostały pokryte przez reprezentowaną nawet w części.

Swoje merytoryczne stanowisko wyraził w załączniku do protokołu rozprawy apelacyjnej odbytej w dniu 18 listopada 2024r., podkreślając , iż analiza treści pism składanych przez D. G. (1) podczas postępowania rozpoznawczego przed Sądem I instancji powinna doprowadzić Sad orzekający do decyzji o ustanowieniu dla wnioskodawczyni pełnomocnika z urzędu już na tym etapie postępowania.

Powołał też wybrane przez siebie orzeczenia SN służące wykładni przepisów regulujących sposób postępowania w przedmiocie wniosku o ubezwłasnowolnienie /uchylenie ubezwłasnowolnienia/ z których , jego zadaniem, wynikało , że w takiej sytuacji faktycznej jaka miała miejsce w rozstrzyganej sprawie, możliwość jaką w tym zakresie daje Sądowi norma art. 560 1kpc , należało odczytywać jako powinność , której Sąd orzekający wobec wnioskodawczyni nie dopełnił , naruszając jej prawa procesowe.

Rozpoznając apelację , Sąd Apelacyjny rozważył :

Środek odwoławczy D. G. (1) jest uzasadniony i skutkuje uchyleniem objętego nią orzeczenia albowiem zostało ono wydane w warunkach nieważności , wobec zrealizowania jej podstawy wskazanej w art. 379 pkt 5 kpc.

Te przyczynę wadliwości orzeczenia objętego kontrolą instancyjną , Sąd Odwoławczy jest obowiązany brać pod rozwagę z urzędu , nawet bez zarzutu sformułowanego przez stronę skarżącą.

Na wstępie wskazać należy , że ani sama wnioskodawczyni ani [później ustanowiony dla niej pełnomocnik z urzędu], nie formułowali żadnych zarzutów natury procesowej ani dotyczących ustaleń faktycznych , które Sąd I instancji uczynił podstawą wydanego postanowienia

Zaniechanie to powoduje , że Sąd Odwoławczy , będąc związanym zarzutami natury procesowej musi przyjmować ,iż błędy tego rodzaju nie zostały popełnione , a w konsekwencji , że ustalenia faktyczne także są poprawne i przyjąć je za własne.

Ale to nie wadliwości dotyczące faktów i sposobu ich skonstatowania ssą w rozstrzyganej sprawie najbardziej doniosłe dla oceny poprawności orzeczenia poddanego kontroli instancyjnej , chociaż ich treść stanowi podstawę do potwierdzenia przyczyny nieważności tego postępowania, która została wyżej wskazana.

Z ustaleń tych wynika , że aktualny stan zdrowia psychicznego D. G. (1) u której lekarz – biegły z zakresu psychiatrii T. D. stwierdziła, po przeprowadzeniu badania , utrzymywanie się schizofrenii paranoidalnej z ostrymi wytworami , chociażby w postaci różnego rodzaju omamów , przy równoczesnym, pomimo kontumacji leczenia i wspomagania farmakologicznego , braku okresów remisji , jest zły.

Powoduje on z jednej strony, czyni zdaniem lekarza, , iż sam wniosek o uchylenie ubezwłasnowolnienia jest , co najmniej, przedwczesny ale przede wszystkim powoduje , że chora nadal wymaga codziennej pomocy osób postronnych a sama nie jest zdolna do samodzielnej egzystencji.

Z wniosków tego opracowania , potwierdzonych także treścią opinii biegłej z zakresu psychologii ; T. K. , wynika także , że stan wnioskodawczyni wyklucza celowość doręczania jej pism sadowych i jej przesłuchiwania przed Sądem. /por k. 38 akt /

Sąd I instancji . pomimo , że obydwa opracowania , a w szczególności opinię biegłej D. obdarzył pełnym walorem dowodowym , z tego ostatniego fragmentu wniosków opinii psychiatrycznej , nie wyciągnął żadnych wniosków co do dalszego kierunku postpowania dowodowego a przede wszystkim nie rozważył tego , czy interesy procesowe chorej na ciężką chorobę psychiczną wnioskodawczyni , której następstwa powodują , iż nie ma dostatecznego rozeznania nie tylko w charakterze poszczególnych czynności , które składają się na postępowanie ale także nie potrafi właściwie prezentować swoich racji procesowych,

nie jest tożsame z sytuacja w której powinna być zastępowana w postępowaniu przez kuratora , podstawą ustanowienia którego jest, stosowana odpowiednio także w sprawie o uchylenie ubezwłasnowolnienia, norma art. 556 §2 w zw z §1 kodeksu postepowania cywilnego.

Motywy zaskarżonego postanowienia przekonują , że tego zagadnienia Sąd I instancji w zupełności nie poddał ocenie.

A trzeba w tym kontekście także zwrócić uwagę , iż w rozstrzyganej sprawie miała miejsce sytuacja szczególna , warunkowana nie tylko wnioskami obu opinii o tym , że nawet doręczanie pism sądowych D. G. (1) jest niecelowe [ podobnie jak jej przesłuchiwanie ] ale także tym , że wnioskodawczyni ma w prawdzie przedstawiciela ustawowego - opiekuna prawnego w osobie matki M. G. ale / kierując się dobrem pupilki / , opiekun konsekwentnie prezentował w postępowaniu stanowisko sprzeczne z tym jakie formułowała wnioskodawczyni. Co więcej, sprzeciwiał się wnioskowi poddanemu pod osąd w sprawie także Prokurator.

Zatem , nie mająca dostatecznego rozeznania co do charakteru i istoty postępowania, D. G. (1), nie mogąc samodzielnie prawidłowo reprezentować swoich interesów procesowych służących obronie jej stanowiska , nie miała właściwej , a w jej stanie zdrowia , niezbędnej pomocy. Została jej pozbawiona.

Co więcej, Sąd I instancji też w zupełności nie dostrzegł i nie wyciągnął żadnych wniosków co do dalszego postępowania dowodowego z tego , że wnioskodawczyni po doręczeniu jej opracowań obu biegłych , zakwestionowała je , przy równoczesnym wskazaniu , że ma trudności w merytorycznym odniesieniu się do ich wniosków gdyż „jej myśli są cały czas podsłuchiwane „ / por. k. 64-65 akt /.

Już tylko dla porządku dodać należy , że Sąd Okręgowy nie dokonał też , z rozważanego punktu widzenia , jakiejkolwiek oceny treści pism procesowych , które wnioskodawczyni składała w postępowaniu rozpoznawczym osobiście.

Ich analiza prowadzi do wniosku , że jakkolwiek pierwsze z nich - poczatkujące postępowanie / por. k. 3 akt/ oraz kolejne, stanowiące odpowiedź na wezwanie Sądu o usunięcie braków formalnych poprawnie odnosiły się do istoty rzeczy /por k. 13 -19 akt/ , to już kolejne takiej cechy w istocie nie miały , potwierdzając oddziaływanie wytworów choroby psychicznej na sposób postępowania procesowego wnioskodawczyni. Wskazywała bowiem w nich , że jest pod działaniem fal emitowanych do jej organizmu przez różne urządzenia , co było formą przemocy kierowanej nie tylko w stosunku do niej ale do jej matki.

Wszystko to jest podstawą do wyrażenia oceny , że Sąd I instancji , co najmniej powinien rozważyć, jeszcze przed rozprawą w dniu 25 stycznia 2024r., ustanowienie dla D. G. (1) kuratora , nawet mimo sytuacji w której ma ona ustanowionego przedstawiciela ustawowego - opiekuna.

W sytuacji gdy nadal, pomimo w szczególności wniosków jakie wynikały zgodnie z obu opinii psychiatrycznej i psychologicznej , wnioskodawczyni tylko osobiście reprezentowała i broniła swoich praw procesowych ich ochrona – przy jej stanie zdrowia i jej następstwach w zakresie świadomości rzeczywistej treści czynności podejmowanych dla jej zapewnienia , była wyłącznie iluzoryczna.

Nawet gdyby jednak Sąd I instancji uznał ale to wymagało pogłębionej analizy prawnej służącej wykładni art. 556 §1 i 2 kpc , której , o czym była już uprzednio mowa, zupełnie zabrało w motywach kontrolowanego postanowienia , że jednak ta norma procesowa nie ma zastosowania w sprawach o uchylenie ubezwłasnowolnienia , mogąc być zastosowaną tylko w postępowaniach o jego orzeczenie , Sąd Okręgowy powinien był ustanowić dla wnioskodawczyni , co najmniej przed rozprawą po której przeprowadzeniu zostało wydane oceniane orzeczenie, pełnomocnika z urzędu, celem strzeżenia jej praw procesowych

Zauważając , że w uzasadnieniu zaskarżonego postanowienia, ta kwestia także nie jest przez Sąd I instancji zupełnie rozważana , wskazać należy , iż jakkolwiek przepis art. 560 1 kpc , pozostawia Sądowi orzekającemu / m.in. o uchyleniu ubezwłasnowolnienia / pewną swobodę oceny potrzeby udzielania takiej pomocy wnioskodawcy / , tym nie mniej okoliczności konkretnej sprawy , zważywszy na cel , realizacji którego służy, mogą zdecydować , że pozostawiona przez ustawodawcę swoboda , przeradza się w obowiązek Sądu którego powinnością , realizowaną przez czynności podejmowane także z urzędu w takich postępowaniach jest dbałość o usprawiedliwione interesy procesowe osoby ubezwłasnowolnionej , której praw osobistych dotyczy jego wynik.

W rozstrzyganej sprawie Sąd Okręgowy temu obowiązkowi nie sprostał przez co , zważywszy na wskazane wyżej okoliczności, doszło do naruszenia praw procesowych D. G. (1) , która w następstwie opisanych zaniechań z jego strony, została pozbawiona możliwości ich obrony.

To , stanowiąc realizację podstawy nieważności postępowania , wskazanej w art. 379 pkt 5 kpc spowodowało , że Sąd Odwoławczy , znosząc postępowanie , począwszy od rozprawy z dnia 25 stycznia 2024r [ na której wnioskodawczyni powinna co najmniej już korzystać z pomocy prawnej udzielonej z urzędu] , uchylił zaskarżone postanowienie i sprawę przekazał Sądowi Okręgowemu w Krakowie do ponownego rozpoznania, na podstawie art. 386§2 kpc w zw. z art. 379 pkt 5 kpc oraz art. 13 §2 kpc.

Wydając orzeczenie kasatoryjne, Sąd II instancji pozostawił Sądowi Okręgowemu obowiązek orzeczenia o kosztach postępowania apelacyjnego pomiędzy stronami.

Natomiast przyznał na rzecz pełnomocnika z urzędu – adwokata , ustanowionego tylko dla odwoławczego etapu postępowania / por. k. 162 akt/ ,wynagrodzenie ze środków budżetowych , uznając , iż jego udział w postepowaniu zakończył się właśnie na tym etapie, przyczyniając się istotnie do rozstrzygnięcia zagadnienia prawnego decydującego o wyniku sprawy.

Kwota należna pełnomocnikowi została wobec tego ustalona zgodnie z §4 ust. 1 pkt 27 w zw z §4 ust.2 pkt 3 i ust.3 Rozporządzenia MS w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa […] kosztów nieopłaconej pomocy prawnej n udzielonej przez adwokata z urzędu z dnia 14 maja 2024r [ DzU z 2024 poz. 763].

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Renata Gomularz
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Krakowie
Osoba, która wytworzyła informację:  Grzegorz Krężołek,  Jerzy Bess ,  Zygmunt Drożdżejko
Data wytworzenia informacji: