I ACa 849/22 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Krakowie z 2024-03-21

Sygn. akt I ACa 849/22

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 21 marca 2024 r.

Sąd Apelacyjny w Krakowie – I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący: SSA Sławomir Jamróg

Protokolant: Iwona Mrazek

po rozpoznaniu w dniu 21 marca 2024 r. w Krakowie na rozprawie

sprawy z powództwa R. N. i M. N.

przeciwko Bankowi (...) S.A. z/s w G.

o ustalenie i o zapłatę

na skutek apelacji strony pozwanej

od wyroku Sądu Okręgowego w Nowym Sączu

z dnia 12 kwietnia 2022 r. sygn. akt I C 282/21

I. zmienia zaskarżony wyrok w punkcie 2, w ten sposób , że po zwrocie: „… do dnia zapłaty” dodaje frazę: „ za jednoczesnym zaofiarowaniem przez powodów zwrotu na rzecz strony pozwanej kwoty 306.129,17 zł (trzysta sześć tysięcy sto dwadzieścia dziewięć 17/100 złotych) albo zabezpieczenia roszczenia o zwrot tej kwoty”;

II. oddala apelację w pozostałej części;

III. zasądza od strony pozwanej na rzecz każdego z powodów, tytułem kosztów postępowania apelacyjnego, kwoty po 4.050 zł (cztery tysiące pięćdziesiąt złotych) wraz z odsetkami, w wysokości odsetek ustawowych za opóźnienie w spełnieniu świadczenia pieniężnego, od dnia uprawomocnienia się orzeczenia, którym je zasądzono, do dnia zapłaty.

Sygn. akt I ACa 849/22

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 12 kwietnia 2022r. sygn. akt I C 282/21 Sąd Okręgowy w Nowym Sączu ustalił, że umowa kredytu nr (...) z dnia 12 grudnia 2007 r. zawarta pomiędzy (...) Bankiem SA z siedzibą w G. a powodami M. N. i R. N. - jest nieważna w całości (pkt I) zasądził od pozwanego Banku (...) SA z siedzibą w G. na rzecz powodów M. N. i R. N. łącznie kwotę 109 372,90 zł oraz kwotę 65 421,50 CHF wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 25 marca 2021 r. do dnia zapłaty (pkt II), umorzył postępowanie w pozostałej części (pkt III) i zasądził od pozwanego na rzecz powodów łącznie kwotę 11 817 zł tytułem zwrotu kosztów procesu (pkt IV).

Podstawę tego rozstrzygnięcia stanowił następujący stan faktyczny :

Powodowie jako małżonkowie zaciągnęli przed 2007r. kredyt hipoteczny w CHF w (...) Banku SA. na remont domu mieszkalnego w R.. Mieli trudności finansowe. Nie byli zadowoleni z warunków spłaty, szukali korzystniejszego kredytowania w tym niższego oprocentowania. Wszystkimi formalnościami związanymi z poszukiwaniem innego źródła kredytowania jako lepiej zorientowany zajmował się powód R. N.. Zwrócił się on do doradcy kredytowego R. B., który zaproponował mu zawarcie kredytu indeksowanego z (...) Bankiem S.A., którego następcą prawnym jest strona pozwana. Podkreślał przede wszystkim niższe trzykrotnie oprocentowanie takiego kredytu, co wiązało się z niższą ratą kredytu.

(...) Bank S.A w 2007 roku oferował swoim klientom kredyty hipoteczne w złotówkach oraz indeksowane do CHF i innych walut.

Dnia 4 grudnia 2007 roku małżonkowie M. i R. N. złożyli w (...) Banku SA wniosek kredytowy na refinansowanie kredytu mieszkaniowego udzielonego im w kwocie 98 344 zł, który pomógł im wypełnić doradca kredytowy. Wnioskowali o przyznanie kredytu w kwocie 219 340,34 zł na 276 miesięcy, równe raty, indeksowanego kursem CHF. Posiadali już wtedy inny kredyt hipoteczny w CHF w (...) Banku SA w kwocie 49 550 CHF oraz debet na rachunku ROR w tym samym banku w wysokości 6000 zł. Powódka posiadała wykształcenie średnie i pracowała jako pielęgniarka w opiece zdrowotnej, a powód wykształcenie wyższe techniczne. Był w tym czasie emerytem.

(...) Bank S.A. zweryfikował zdolność kredytową powodów i wydał pozytywną decyzję kredytową na udzielenie kredytu indeksowanego kursem CHF. Powodowie nie spełniali warunków dla przyznania kredytu w złotówkach. Przed zawarciem umowy kredytu powodowie nie mieli możliwości zabrania wzorca umowy do domu i zapoznania się z nim. Nie mieli możliwości negocjowania postanowień umownych, umowa została przygotowana bezpośrednio przed ostatnim spotkaniem na gotowym wzorze stosowanym przez Bank. Nikt powodom dokładnie nie wytłumaczył co to jest kredyt indeksowany. Powodowie nie mieli możliwości negocjowania klauzuli indeksacyjnej, mogli wybrać kredyt z odniesieniem do innej waluty. Doradcy dysponowali materiałami dotyczącymi historycznych zmian kursu CHF na poziomie 30%, ale ich powodom nie udostępnili. Nie tłumaczono powodom pojęcia marży walutowej, ani spreadu walutowego. Nie wyjaśniono im w ogóle pojęcia ryzyka walutowego. Nie proponowano powodom ubezpieczenia od ryzyka walutowego.

Podstawą ustalania kursów walut w tabeli kursowej banku był średni kurs NBP publikowany w dni robocze, powiększany lub pomniejszany o marżę. Marża ta była kalkulowana na podstawie kursów kupna sprzedaży pozyskanych od 5 dużych banków: (...), (...) SA, Banku (...), Banku (...), Banku (...). Od tych kursów odejmowano kurs średni z tabeli NBP z wyciągnięciem średniej arytmetycznej i to przyjmowano jako marżę walutową. Klient nie miał wpływu na to jak Bank kalkulował tą marżę. Spread walutowy był dochodem banku. Bank przy umowach indeksowanych zabezpieczał tylko swoje ryzyko walutowe, bo zabezpieczenie ryzyka walutowego kredytobiorcy było drogie i ograniczone.

Od 2009 roku (...) Bank S.A oferował możliwość spłaty rat w walucie, poprzez złożenie wniosku o zmianę sposobu płatności. Od 2011 roku dla zmiany możliwości spłat rat bezpośrednio w CHF wymagany był aneks.

W piśmie podpisanym dnia 29.11.2007 roku powodowie oświadczyli, że przedstawiono im ofertę kredytu hipotecznego (...) Banku w złotych polskich, ale wybrali kredyt w walucie obcej, będąc uprzednio poinformowanym o ryzykach związanych z zaciągnięciem kredytu hipotecznego w walucie obcej. Oświadczyli też, że zostali poinformowanie przez (...) Bank o ryzyku zmiennej stopy procentowej w przypadku kredytów o zmiennej stopie procentowej.

W dniu 14.12.2007 r. powodowie M. N. i R. N. jako małżonkowie podpisali z (...) Bank SA w G. umowę kredytu nr (...). Umowę zwarto na druku sporządzonym dnia 12.12.2007 roku w obecności doradcy kredytowego R. B..

Zgodnie z § 1 ust. 1 umowy Bank udzielił Kredytobiorcy kredytu w kwocie 222 427,82 zł indeksowanego kursem CHF na warunkach określonych w umowie, a kredytobiorca zobowiązał się do wykorzystania kredytu zgodnie z postanowieniami umowy, zwrotu wykorzystanego kredytu wraz z odsetkami, w terminach oznaczonych w umowie oraz zapłaty Bankowi prowizji, opłat i innych należności wynikających z umowy. Na kwotę kredytu składały się: kwota pozostawiona do dyspozycji kredytobiorcy w wysokości 219 340,34 zł przeznaczona na pokrycie części kosztów wykończenia nieruchomości mieszkalnej położonej w R. przez spłatę Limitu (...) w (...) Banku SA i kredytu mieszkaniowego w (...) Banku SA nr (...)- (...), koszty ubezpieczenia od ryzyka utraty pracy w wysokości 2 637,48 zł, kosztów opłaty sądowej od wpisu hipoteki do KW w wysokości 200 zł oraz opłaty z tytułu wyceny nieruchomości w kwocie 250 zł. W dniu wypłaty saldo wyrażone było w walucie, do której indeksowano kredyt według kursu kupna waluty do której indeksowano kredyt podanego w tabeli kursów kupna/sprzedaży dla kredytów hipotecznych udzielanych przez (...) Bank opisanej szczegółowo w § 17, nastąpienie saldo walutowe przeliczano dziennie na złote polskie według kursu sprzedaży waluty do której indeksowano kredyt podanego w tabeli kursów kupna/sprzedaży dla kredytów hipotecznych udzielanych przez (...) Bank opisanej szczegółowo w § 17.

Zgodnie z § 1 ust. 5 umowy spłata kredytu następowała w 276 równych miesięcznych ratach kapitałowo-odsetkowych na zasadach określonych w § 10.

Zgodnie z § 2 ust. 1 umowy oprocentowanie kredytu na dzień sporządzenia umowy wynosiło 5,25 % w skali roku i stanowiło sumę marży banku niezmiennej w okresie trwania umowy w wysokości 1,23 % oraz aktualnie obowiązującego indeksu L3.

Zgodnie z § 3 ust. 2 umowy prawnym zabezpieczeniem spłaty kredytu była hipoteka kaucyjna w PLN do kwoty stanowiącej 170% kwoty kredytu na nieruchomości (...).

Zgodnie z § 6 ust 3 umowy w przypadku gdy kredyt był indeksowany kursem waluty obecnej zmiana tego kursu miała wpływ na wysokość raty oraz saldo zadłużenia z tytułu kredytu przy czym saldo zadłużenia nie mogło przekroczyć wartości nieruchomości. Ryzyko z tego tytułu ponosił kredytobiorca.

Zgodnie z § 7 ust 2 umowy wypłata wskazanej we wniosku o wypłatę kwoty kredytu była dokonywana przelewem na wskazane we wniosku rachunki bankowe prowadzone w banku krajowym. Za prawidłowe wskazanie tego rachunku odpowiedzialność ponosił wyłącznie kredytobiorca. Dzień dokonania przelewu był uznawany za dzień wypłaty wykorzystanego kredytu. Każdorazowo wypłacona kwota złotych polskich była przeliczana na walutę do której indeksowany był kredyt według kursu kupna waluty kredytu podanego w tabeli kursów kupna/sprzedaży dla kredytów hipotecznych udzielanych przez (...) Bank obowiązującego w dniu dokonania wypłaty przez bank.

Zgodnie z § 8 ust 1-2a umowy oprocentowanie kredytu było zimne i ulegało zmianie w tym samym dniu kalendarzowym w jakim następowała wypłata kredytu najbliższego miesiąca następującego po ostatniej zmianie indeksu L3. Indeks L3 dla każdego kwartału kalendarzowego obliczano jako arytmetyczną średnią stawek LIBOR 3M obowiązującą w dniach roboczych w okresie od 26 dnia miesiąca zamykającego kwartał poprzedzający ostatni kwartał kalendarzowy do dnia 25 miesiąca kończącego kwartał poprzedni.

Zgodnie z § 10 ust 6 rozliczenie każdej wpłaty dokonanej przez kredytobiorcę następowało według kursu sprzedaży waluty, do której był indeksowany kredyt podanego w tabeli kursów kupna/sprzedaży dla kredytów hipotecznych udzielanych przez (...) Bank obowiązującego w dniu wpływu środków do banku.

Zgodnie z § 10 ust 11 umowy na wniosek kredytobiorcy bank mógł dokonać zmiany waluty, do której indeksowany był kredyt. Za powyższą zamianę bank nie pobierał opłaty bankowej.

Zgodnie z § 11 ust 3 kredytobiorca oświadczył, że postanowienia niniejszej umowy zostały z nim indywidualnie uzgodnione.

Zgodnie z § 17 umowy do rozliczenia transakcji wypłat i spłat kredytu stosowane były odpowiednie kursy kupna/sprzedaży dla kredytów hipotecznych udzielanych przez (...) Bank SA walut zawartych w ofercie banku obowiązujących w dniu dokonania transakcji. Kursy kupna określa się jako średnie kursy złotego do danych walut ogłoszone w tabeli kursów średnich NBP minus marża kupna. Kursy sprzedaży określa się jako średnie kursy złotego do danych walut ogłoszone w tabeli kursów średnich NBP plus marża sprzedaży. Do wyliczenia kursów kupna sprzedaży dla kredytów hipotecznych udzielanych przez (...) Bank SA stosuje się kursy złotego do danych walut ogłoszone w tabeli kursów średnich NBP w danym dniu roboczym skorygowanych o marże kupna sprzedaży(...)Bank SA. Obowiązujące w danym dniu roboczym kursy kupna/sprzedaży dla kredytów hipotecznych udzielanych przez (...) Bank SA walut zawartych w ofercie banku określane są przez bank po godz. 15.00 poprzedniego dnia roboczego i wywieszone są w siedzibie Banku oraz publikowane na stronie internetowej (...) Bank SA.

Dnia 27.08.2008 doszło do aneksowania umowy kredytowej przez zwiększenie kwoty kredytu o 86 972,83 zł. Kwota kredytu łącznie wyniosła 309 400,65 zł. Umowie kredytu nadano sprecyzowane brzmienie. Do treści § 11 umowy dodano ust 6 o treści „kredytobiorca oświadcza, że znane jest mu ryzyko występujące przy kredytach indeksowanych kursem waluty obcej, wynikające ze zmiany kursu waluty obcej, do której indeksowany jest kredyt, w stosunku do złotych polskich. Oświadcza ponadto, że został poinformowany, że w przypadku wzrostu kursu waluty indeksacyjnej kredytu w stosunku do złotych polskich, nastąpi odpowiedni wzrost jego zadłużenia w złotych polskich wobec banku z tytułu zaciągniętego kredytu oraz wzrost wysokości raty kredytu wyrażonej w złotych polskich, co może spowodować, że ustanowione prawnie zabezpieczenie stanie się niewystarczające, a zdolność kredytobiorcy do obsługi zadłużenia ulegnie pogorszeniu. Powyższe może skutkować konsekwencjami wynikającymi z §12 ust 6 i §18”. Dodano też ust 7 o treści „kredytobiorca oświadcza, że znane jest mu ryzyko wynikające ze zmiany stopy procentowej kredytu. Oświadcza ponadto, że został poinformowany, że w przypadku wzrostu oprocentowania kredytu, nastąpi odpowiedni wzrost wysokości raty kredytu a w konsekwencji całego zobowiązania wynikającego z umowy, co może spowodować, że ustanowione prawnie zabezpieczenie stanie się niewystarczające, a zdolność kredytobiorcy do obsługi zadłużenia ulegnie pogorszeniu. Powyższe może skutkować konsekwencjami wynikającymi z §12 ust 6 i §18”.

Aneksem z dnia 8.02.2012 i z dnia 2.07.2012 roku zrestrukturyzowano zadłużenie powodów.

Aneksem z dnia 8.02.2013 roku umożliwiono powodom spłatę rat kredytu w walucie, do której indeksowany był kredyt.

Powodowie spłacili do 6.09.2021 roku przy uwzględnieniu przeliczeń odnoszonych tylko do średniego kursu NBP bez marży Banku: 70 758,72 CHF i 106 257,11 zł.

Przy tym stanie faktycznym Sąd Okręgowy uznał, że zasadne jest żądanie ustalenia nieważności umowy kredytu oraz żądanie zapłaty.

Odwołując się do art. 189 k.p.c. stwierdził, że w tym przypadku istnieje niepewność stanu prawnego powodująca potrzebę uzyskania ochrony prawnej. Istnieje bowiem wątpliwość czy strony są związane postanowieniami umowy i czy umowa dalej powinna być wykonywana. Usunięcie tej wątpliwości ma też znaczenie dla oceny skuteczności zabezpieczenia hipotecznego .

Oceniając ważność umowy Sąd Okręgowy uznał, że strony zawarły umowę o kredyt indeksowany tj o kredyt wyrażony w walucie polskiej (PLN). Kwota kredytu była na dany dzień (najczęściej dzień uruchomienia kredytu), przeliczana na walutę obcą (według bieżącego kursu wymiany waluty), która to kwota stanowi następnie podstawę ustalania wysokości rat kapitałowo-odsetkowych. Wysokość kolejnych rat kapitałowo-odsetkowych określana jest zatem w walucie obcej, ale ich spłata dokonywana jest w walucie polskiej, po przeliczeniu według kursu wymiany walut na dany dzień (najczęściej na dzień spłaty). Zdaniem Sądu pierwszej instancji samo zdefiniowane umowy kredytu indeksowanego przez ustawodawcę w ramach nowelizacji ustawy prawo bankowe w 2011 roku potwierdza możliwość zawierania i ważność takich umów na gruncie art. 58 § 1 k.c. w zw. z art. 69 prawa bankowego, przed 2011 rokiem. Wynikało to przede wszystkim z zastosowania oprocentowania z odwołaniem się do stawki LIBOR. Ta konkretna stawka referencyjna odnosiła się wyłącznie do walut obcych, nie była nigdy stosowana przy kredytach złotowych. Strony mogły zastrzec w umowie, że wysokość świadczenia pieniężnego zostanie ustalona według innego niż pieniądz miernika wartości. Nie naruszało to ani zasady nominalizmu, ani też zasady swobody umów z art. 353 1 k.c.

Jednak w ocenie Sądu pierwszej instancji w tym przypadku występują sprzeczności zawartych w treści umowy kredytowej klauzul waloryzacyjnych z naturą stosunku zobowiązaniowego oraz zasadami współżycia społecznego, na podstawie art. 58 § 1 k.c. w zw. z art. 353 1 k.c. i art. 58 § 2 k.c., dlatego umowę kredytową Sąd uznał za nieważną w całości.

Sąd zwrócił uwagę, że postanowienia spornej umowy zawierające klauzulę waloryzacyjną w §1 ust 1, § 7 ust 2, §10 ust 6 w zw. z § 17 umowy naruszają art. 353 1 k.c. W przedmiotowej sprawie konstrukcja indeksacji wskazana w spornej umowie kredytu i wynikająca z w/w postanowień umownych nie spełniała tego konsensualnego charakteru. Klauzula waloryzacji jest nieważna, skoro z uwagi art. 353 1 k.c. każde zobowiązanie umowne powinno obiektywnie i dokładnego określać świadczenia stron. Jeżeli natomiast określenie świadczenia zostanie pozostawione woli wyłącznie jednej ze stron, to umowa taka będzie sprzeczna z naturą zobowiązania, a w konsekwencji nieważna. Za sprzeczne z naturą umowy gospodarczej należy bowiem uznać pozostawienie w ręku jednej tylko strony możliwości dowolnej zmiany jej warunków. Sprzeczność ta występuje szczególnie wyraźnie zwłaszcza przy umowach, zawieranych nie w oparciu o indywidualne pertraktacje, ale w oparciu o regulamin wydany przez profesjonalistę.

Przyczyną wadliwości §1 ust 1, §7 ust 2, §10 ust 6 w zw. z § 17 umowy prowadzącej do jej nieważności, był narzucony przez Bank sposób ustalania wysokości kwoty wypłaty kredytu i kwoty podlegającej zwrotowi. Według spornej umowy kredytu indeksowanego Bank najpierw przeliczał wysokość wypłaconej kwoty kredytu w PLN na CHF według kursów kupna ustalanych przez Bank, co stanowiło saldo zadłużenia-§ 1 ust 1 umowy. Następnie Bank wyliczał raty kapitałowo-odsetkowe w CHF, które przeliczano na PLN po kursie sprzedaży ustalanym w tabeli kursowej Banku- §10 ust 6. Tymczasem kursy walut kupna i sprzedaży podane w tabelach bankowych były ustalane jednostronnie przez Bank. Powodowie nie mieli żadnej możliwości wpływu na to jak Bank ustalał te kursy, weryfikowania ustaleń i przeliczeń stosowanych przez poprzednika pozwanego, wynika to bezpośrednio z ich zeznań i zeznań świadków R. B. i E. C.. Powodowie mogli jedynie w siedzibie Banku lub w Internecie sprawdzić jaki kurs ustalił Bank na dany dzień. Nie mieli żadnego wpływu na sposób określania wysokości tego kursu przez Bank. Sama umowa nie określała w jednoznaczny sposób zasad ustalania tych kursów. Nawet jeśli w § 17 opierano się na średnich kursach walut z NBP, to dla ustalenia samego kursu sprzedaży/kupna waluty obcej Bank doliczał lub odejmował wyliczaną przez siebie marżę. W umowie kredytowej nie określono sposobu liczenia tej marży, czy mierników obiektywnych odnoszących się do tego jak Bank wyliczał w/w marżę. To Bank ostatecznie decydował jaka jest kwota zadłużenia kredytobiorcy. W momencie zawierania umowy powodowie nie byli w stanie określić wysokości swego zobowiązania, ustalenie tej kwoty było możliwe dopiero po uruchomieniu kredytu.

Bank więc jednostronnie określił kwotę (we frankach), którą wypłacał kredytobiorcy, a następnie kwotę jaką kredytobiorca miał mu zwrócić. Takie ukształtowanie stosunku zobowiązaniowego kredytowego narusza w ocenie Sądu jego istotę, gdyż wprowadza do stosunku zobowiązaniowego element nadrzędności jednej ze stron i podporządkowania drugiej strony, bez odwołania do jakichkolwiek obiektywnych kryteriów, zakreślających granice swobody jednej ze stron. Bank stosował tzw. spread, o którym zeznawała świadek E. C., stanowiący dodatkowe wynagrodzenie banku, nie ujęte w art. 69 prawa bankowego. Różnica między kursem kupna i kursem sprzedaży mogła dawać Bankowi dodatkowy dochód kosztem kredytobiorcy (spread), którego skali ten w dniu podpisywania umowy nie mógł przewidzieć.

Niezależnie od tego Sąd Okręgowy uznał, że bez zastosowania przeliczeń wynikających z zastosowania sprzecznej z art. 353 1 k.c. w zw. z art. 58 § 1 k.c . klauzuli waloryzacyjnej, odwołującej się do tabel kursowych banku, nie doszłoby do ustalenia kwoty kapitału należnego do spłaty skoro saldo kredytu było wyrażone w CHF. Brak jednoznacznego ustalenia kwoty kredytu pozostaje natomiast sprzeczne z art. 58 § 1 k.c. w związku z art. 69 ust 1 i 2 prawa bankowego.

Zdaniem Sądu Okręgowego Bank nie wykonał jako profesjonalista ciążących na nim obowiązków informacyjnych względem powodów, a to oni zostali wystawieni na niczym nieograniczone ryzyko związane ze zmiennością kursu walut. Powodowie podpisując umowę w § 6 ust 3 umowy oświadczyli wprawdzie, że akceptują ryzyko walutowe i podpisali też treść oświadczeń z 29 listopada 2007 roku w którym oświadczyli, że „przedstawiono im ofertę kredytu hipotecznego (...) Banku w złotych polskich, ale wybrali kredyt w walucie obcej, będąc uprzednio poinformowania o ryzykach związanych z zaciągnięciem kredytu hipotecznego w walucie obcej, jednak ta ich decyzja nie była w pełni świadoma, albowiem nie została poprzedzona udzieleniem im przez bank pełnej, wyczerpującej i jasnej informacji, z czym wiązało się ryzyko kursowe. Nie przedstawiono powodom historycznych zmian kursów CHF, ani symulacji wzrostu raty i globalnego zobowiązania kredytowego w przypadku zmiany kursu waluty o 50% czy nawet 100%. Nadto biorąc pod uwagę wcześniejszą względną stabilność kursu CHF/PLN oraz informacje uzyskane o stabilności CHF, kredytobiorcy mieli podstawy do pozostawania w poczuciu braku większego ryzyka kursowego.

Naruszenie przez Bank obowiązków informacyjnych w stosunku do powodów na etapie przedkontraktowym naruszało też zasady współżycia społecznego, powodując, że czynność prawna była nieważna od samego początku (art. 58 § 2 k.c.). Źródłem tych obowiązków są ogólne zasady prawa cywilnego nakazujące przedstawienie konsumentowi informacji adekwatnych dla rangi umowy w jego życiu i ryzyk z nim związanych. Temu obowiązkowi Bank nie sprostał uchybiając zasadzie współżycia społecznego tj. uczciwości kupieckiej. Bank ograniczył się do zabezpieczenia wyłącznie własnych interesów ekonomicznych i takiego ukształtowania umowy kredytowej, by w każdej sytuacji otrzymał od powodów ustalone świadczenia. Nie zadbał natomiast, o to by słabszą stronę stosunku umownego zabezpieczyć, chociażby przed możliwością wystąpienia nieograniczonego wzrostu kursu CHF, np. przez zaproponowanie odpowiedniego ubezpieczenia. To wyłącznie powodowie ponosili zatem pełne ryzyko kursowe, a Bank nie ponosił żadnego bezpośredniego ryzyka.

Sąd Okręgowy dokonał także oceny ważności umowy w kontekście abuzywności postanowień umowy i wskazał, że w świetle art. 385 1 k.c., bez tych postanowień umowy nie dało się jej wykonać.

Sąd pierwszej instancji przywołał treść orzecznictwa TSUE dotyczącego wykładni art. 6 ust. 1 Dyrektywy 93/13/EWG i wskazał, że powodowie reprezentowani przez profesjonalnego pełnomocnika, podnieśli w pozwie, że akceptują możliwość ustalenia/stwierdzenia nieważności umowy i związanych z tym konsekwencji w zakresie poczynienia wzajemnych rozliczeń przez strony. Także na rozprawie w dniu 11.02.2022 (k.406 i k 407) powodowie podczas składania zeznań podali, że znają konsekwencje wynikające z żądania ustalenia nieważności umowy kredytu i zdają sobie sprawę z konieczności rozliczenia z bankiem. Posiadali zatem rozeznanie w skutkach unieważnienia umowy, a mimo to konsekwentnie podtrzymywali powództwo.

Analizując kwestię klauzul waloryzacyjnych kwestionowanych przez powodów a zawartych w § 1ust 1, §7 ust 2, § 10 ust 6 i § 17 umowy kredytowej, Sąd Okręgowy podkreślił, że ocenę zawartych w przedmiotowej umowie postanowień dokonuje się z punktu widzenia jej treści w momencie zawarcia umowy, a nie z punktu widzenia praktyki, według której umowa była faktycznie wykonywana. Postanowienie umowne ma niedozwolony charakter nie dlatego, że jest w niewłaściwy sposób wykorzystywane przez przedsiębiorcę, tylko dlatego, że daje kontrahentowi możliwość działania w sposób rażąco naruszający interesy konsumenta. Zatem bez znaczenia pozostaje to w jaki sposób bank rzeczywiście ustalał kurs waluty, do której kredyt był indeksowany, poza tym, że ustalał go na podstawie własnych, arbitralnych, wewnętrznych procedur w zakresie ustalania przede wszystkim wysokości marży określonej w § 17 umowy. Dla sprawy nie ma znaczenia wejście w życie tzw. ustawy antyspreadowej, czy zawarcie aneksów do umów, gdyż mogą one odnieść skutek tylko wobec ważnych umów, ale nie mogą spowodować konwalidacji (sprawić, że staną się ważne) umów, które są on początku nieważne. W tym przypadku umowa kredytowa została zawarta w oparciu o stały formularz stosowany przez Bank. Okoliczność zawarcia umowy na gotowym wzorcu stosowanym przez Bank bez możliwości jego negocjacji potwierdził też świadek R. B., w czasie składania zeznań. Pisemne stwierdzenie w §11 ust 3 umowy, zawierające oświadczenie kredytobiorcy, że postanowienia umowy zostały z nim indywidualnie uzgodnione, nie zmieniło oceny Sądu Okręgowego, który uznał, że postanowienia umowy nie były z powodami indywidualnie negocjowane. Zatem ziściła się kolejna przesłanka wymieniona w art. 385 ( 1) k.c. Sam fakt, że kredytobiorcy- powodowie mogli zdecydować, czy zaciągnąć kredyt w walucie polskiej, czy też kredyt indeksowany do CHF, przeliczany z waluty polskiej na walutę obcą, nie oznacza, iż umowa, którą zawarli, była indywidualnie negocjowana. W ramach bowiem tego typu umowy powodowie nie mieli żadnego wpływu na jej treść. W szczególności powodowie nie mieli możliwości negocjacji w zakresie kwestionowanych klauzul waloryzacyjnych, które zostały im przez Bank narzucone. Brak możliwości wpływu powodów na kształt klauzuli indeksacyjnej w swoich zeznaniach potwierdził też pracownik Banku R. B..

Bez znaczenia dla sprawy pozostawała wg Sądu Okręgowego ocena czy klauzule przeliczeniowe określone w § 1 ust 1 , § 7 ust 2 , § 10 ust 6 w zw. z §17 umowy kwalifikują się jako nie określające głównych świadczeń stron czy też określające główne świadczenia stron. Wskazane bowiem postanowienia dotyczące klauzuli waloryzacyjnej z odwołaniem przeliczeń kursowych do Tabel kursowych stosowanych w Banku były niejednoznaczne i niejasne dla kredytobiorcy-konsumenta. Odwołanie do kursów walut zawartych w Tabeli kursów Banku oznaczało, że powodom ten sposób przeliczenia Banku nie był do końca znany w szczególności co do naliczania przez Bank marży kupna/sprzedaży. Kwestionowane postanowienia umowy nie określały precyzyjnie rzeczywistej wysokości udzielonego kredytu po przeliczeniu do waluty obcej a także świadczeń kredytobiorców, w sposób możliwy do ustalenia w oparciu o czynniki obiektywne, niezależne od kredytodawcy. W umowie nie wskazano precyzyjnie, na podstawie jakich kryteriów bank ustalał kurs wymiany waluty obcej zarówno w momencie uruchomienia kredytu jak i spłaty poszczególnych rat, zważywszy na arbitralność ustalania marży wynikającej z §17 umowy. W oparciu o kwestionowane zapisy w momencie podpisania umowy przeciętny, rozsądny konsument nie był w stanie stwierdzić, jak zostanie wyznaczony kurs CHF będący podstawą przeliczenia wysokości raty spłat na PLN. W konsekwencji sporne zapisy uniemożliwiały konsumentowi prawidłowe i jednoznaczne określenie wysokości raty, jaką powinien zapłacić bankowi bądź jednoznacznych podstaw do jej ustalenia. W oparciu o zapisy zawarte w umowie kredytobiorcy nie byli w stanie określić wysokości własnego zobowiązania, a tym samym ocenić skutków ekonomicznych wynikających z zawartej umowy kredytowej, a także ryzyka związanego z podpisaniem umowy. W konsekwencji przedmiotowa umowa w tym zakresie nie była jednoznacznie określona w rozumieniu art. 385 1 § 1 k.c.

Zdaniem Sądu w/w postanowienia umowne dotyczące klauzul waloryzacyjnych kształtowały prawa i obowiązki konsumenta- w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy. Powodom nie wyjaśniono, czym jest indeksacja. Mechanizm ten został zawarty w § 1 ust 1 , § 7 ust 2 , § 10 ust 6 w zw. z §17 umowy. W samej umowie wskazano, że wysokość kursów walut określona jest w bankowej tabeli kursów. Jednak w dacie zawarcia umowy jej treść nie wskazywała, w jaki sposób Bank będzie ustalać kursy waluty CHF, w szczególności jakie wskaźniki będzie miał na uwadze przy wyliczania marży. Bank w sposób jednostronny, dowolny i nieograniczony określał wysokość kursów kupna i sprzedaży walut, na podstawie których była następnie ustalana wysokość wypłaconego kredytu i świadczenia konsumenta (raty). Godziło to w równowagę kontraktową stron, wprowadzając daleko idącą dysproporcję praw i obowiązków na niekorzyść konsumenta. Odesłanie do prowadzonych przez bank tabeli kursów skutkowało bowiem tym, że jedna ze stron stosunku - kredytodawca przyznawała sobie prawo jednostronnego regulowania wysokości świadczenia drugiej strony. Stawiało to konsumenta w bardzo niekorzystnej sytuacji, bo nie miał on żadnej wiedzy ani wpływu na to, w jaki sposób były ustalane parametry danej tabeli, w jaki sposób była ustalana wysokość kursów walut i tym samym jego zobowiązania. Konsument był zatem narażony na niczym nieograniczone roszczenia ze strony banku, gdyż nie miał żadnych gwarancji, że stosowane przez bank kursy będą korespondowały z kursami rynkowymi albo średnimi. Ponadto konsument nie mógł ocenić skutków ekonomicznych podejmowanej przez siebie decyzji. Niejasne i niepoddające się weryfikacji określenie sposobu ustalania kursów wymiany walut w istocie mogło skutkować przyznaniem bankowi dodatkowego, ukrytego i nieweryfikowalnego przez konsumenta wynagrodzenia w wysokości różnicy między stosowanymi przez niego kursami walut obcych a ich kursami rynkowymi czy średnimi. W/w klauzule skutkowały również tym, że na konsumenta zostało przerzucone ryzyko całkowicie dowolnego kształtowania kursów wymiany walut przez kredytodawcę. W przypadku umowy o kredyt hipoteczny było to zaś o tyle istotne, że kredytobiorcy byli narażeni na to ryzyko przez wiele lat trwania umowy. Bank nie poparł żadnymi dowodami, twierdzeń, że powodowie zawarli sporną umowę kredytu indeksowanego z (...) Bankiem przy świadomości ryzyka walutowego. Sama treść umowy była skomplikowana i bez wcześniejszego jej wyjaśnienia zwykłemu konsumentowi, trudna do zrozumienia w podstawowych kwestiach. Zapisy umowy były trudne do odczytania i zrozumienia dla osób bez wykształcenia ekonomicznego. Umowa kredytu indeksowanego była też ściśle powiązana z obrotem waluty CHF. Powodowie, jak wykazał Bank podpisali oświadczenie o rozumieniu i akceptacji ryzyka walutowego, ale bez żadnych szczegółowych wyjaśnień ze strony Banku. Bank ograniczył swoją rolę do przedstawienia powodom do podpisu treści oświadczenia z dnia 29.11.2007, które było bardzo lakoniczne, nie tłumacząc jak wzrost kursu waluty wpłynie na wysokość raty spłaty czy globalnego salda zadłużenia powodów. Doradca kredytowy (...) Bank (...) przesłuchany w tej sprawie jako świadek, nie pamiętał okoliczności zawarcia spornej umowy i tego jakich informacji udzielał powodom. Bank nie udowodnił też, by kredytobiorcom były przedstawiane symulacje wzrostu rat i salda kredytu w związku ze wzrostem kursu CHF czy historyczne wahania CHF. Informacyjna pracowników banków ograniczała się do zalecania takiego kredytu, który był kredytem tańszym w związku z zastosowaniem niższego oprocentowania, co miało wypływ na ustalenie niższej wartości raty spłaty, niż w przypadku kredytów złotowych.

W konsekwencji abuzywności kwestionowane postanowienia umowne nie wiążą konsumenta od początku. Usuniecie tych postanowień czyni natomiast niemożliwym wykonywanie umowy w przyszłości, zatem jest ona nieważna w całości.

Sąd nie podzielił twierdzeń o możliwości pozostawienia klauzuli kursowej w części odnoszącej się do przeliczenia wg średniego kursu . Odwołując się do wykładni zawartej w orzeczeniu TSUW z dnia 29 kwietnia 2021 r. sygn. akt C‑19/20, TSUE stanął na stanowisku, iż nie można dokonywać jedynie częściowej modyfikacji postanowienia uznanego za niedozwolone. Taki zabieg bowiem prowadziłby do zmiany istoty tego postanowienia.

Wbrew też tezom Banku ewentualnej powstałej luki wynikającej z abuzywności w/w postanowień, wywołanej usunięciem kwestionowanych klauzul waloryzacyjnych z umowy nie da się zastąpić w żaden inny sposób, co skutkuje upadkiem całej umowy.

Roszczenie o zapłatę uwzględniono do kwoty sprecyzowanej przez powodów piśmie z dnia 20.12.2021 roku k. 387/2. W oparciu o art. 405 k.c., w zw. z art. 410 § 1 k.c. Sąd Okręgowy odwołując się do poglądów orzecznictwa wskazał, że do rozliczenia pomiędzy stronami właściwa będzie teoria dwóch kondykcji, czyli sytuacja, w której każdej ze stron kontraktu przysługuje jej własne roszczenie o zwrot świadczenia dokonanego w wykonaniu nieważnej umowy wzajemnej. .

Wysokość kwot wpłaconych przez powodów w ramach spłat rat za okres do 13.09.2021 roku wynika z pisma pozwanego z dnia 23.09.2021 i dołączonego zestawienia na k. 323. Powodowie tych wyliczeń banku nie kwestionowali, ograniczając powództwo o zapłatę do kwot 109 372,90 zł i 65 421,50 CHF.

Uwzględniono przy tym, że po stronie powodów, którzy pozostają małżeństwem, nie występowała solidarność czynna. Powodowie byli uprawnieni do domagania się wierzytelności jedynie łącznie od dłużnika.

Za niezasadny uznano zarzut przedawnienia albowiem kredytodawca może żądać zwrotu świadczenia od chwili, w której umowa kredytu stała się „trwale nieskuteczna” . termin przedawnienia należy liczyć od rozprawy przeprowadzonej dnia 11.02.2022 roku.

Ustawowe odsetki za opóźnienie od zasądzonych kwot przyznano od dnia 25.03.2021 zgodnie z art. 455 w związku z art. 481 k.c., jako dnia następnego po doręczeniu pozwanemu odpisu pozwu (k.76). Powodowie przed wniesieniem pozwu nie wzywali Banku do zapłaty, zatem dopiero doręczenie odpisu pozwu pozwanemu można kwalifikować jako pierwsze wezwanie do zapłaty.

Wobec cofnięcia przez powodów części roszczenia, w piśmie z dnia 20.12.2021 roku k. 387/2 na, które pozwany Bank wyraził zgodę (k.405),w tym zakresie postępowanie umorzono na podstawie art. 355 kpc.-pkt III sentencji wyroku.

Wobec uwzględnienia żądań zgłoszonych przez powodów na pierwszym miejscu, Sąd nie orzekał o żądaniu ewentualnym. Jako podstawę orzeczenia o kosztach powołano art. 98 kpc.

Apelację od tego wyroku w części uwzględniającej powództwo wniosła strona pozwana zarzucając naruszenie;

I przepisów prawa procesowego, a to art. 233 §1 k.p.c. w związku z art. 245 k.p.c. oraz art. 299 k,p.c. poprzez błędne sprzeczne z zasadami logiki formalnej oraz doświadczeniem życiowym, niezgodne z zebranym w sprawie materiałem dowodowym przyjęcie, że:

- na podstawie spornej w sprawie umowy kredytu indeksowanego do CHF nr (...) zawartej z poprzednikiem prawnym Pozwanego Bank nie wykonał też jako profesjonalista ciążących na nim obowiązków informacyjnych względem powodów, a to oni zostali wystawieni na niczym nieograniczone ryzyko związane ze zmiennością kursu walut podczas, gdy w osobnych pisemnych oświadczeniach z dnia 29 listopada 2007 roku (załącznik nr (...) i (...) do odpowiedzi Banku na Pozew).

- powodowie wyraźnie oświadczyli, że zostali „uprzednio poinformowani o ryzkach związanych z zaciągnięciem kredytu hipotecznego w walucie obcej”, jak również, iż „przedstawiono im ofertę kredytu hipotecznego (...) Banku w złotych polskich”, a ponadto Powodom przedstawiono symulację zaciągnięcia kredytu w CHF i PLN, uwzględniającą założone zmiany kursów waluty;

- w umowie kredytowej podpisanej przez powodów, bank w zasadzie dowolnie mógł określić kursy walut w Tabeli kursów, a następnie przy ich wykorzystaniu jednostronnie określić kwotę (we frankach), którą wypłacał kredytobiorcy, a następnie kwotę jaką kredytobiorca miał zwrócić, podczas gdy wysokość marży kupna i sprzedaży, o której mowa w §17 ust. 2-4 Umowy Kredytu nie zależała wyłącznie od woli pozwanego Banku, a była określana w oparciu o kurs średni NBP dla CHF oraz o średnią arytmetyczną z kursów kupna/sprzedaży dokładnie oznaczonych pięciu największych banków referencyjnych działających w Polsce, tj. z (...)., (...) S.A., (...) S.A. (obecnie (...) Bank (...) S.A.), Banku (...) S.A. oraz (...) S.A. (obecnie Banku (...) S.A.);

- przyjęcie, że „luki wynikającej z abuzywności w/w postanowień, wywołanej usunięciem kwestionowanych klauzul waloryzacyjnych z umowy nie da się zastąpić w żaden inny sposób, co skutkuje upadkiem całej umowy w następstwie abuzywności ogólnie wskazanych przez Sąd I Instancji klauzul nie ma podstaw prawnych do zastąpienia abuzywnej klauzuli indeksacyjnej innym zapisem, podczas gdy w §17 ust. 4 Umowy Kredytu w wyraźny sposób odwołano się do w pełni obiektywnego miernika wartości w postaci kursu średniego NBP pozwalającego na określenie zadłużenia Powodów w walucie obcej oraz na wyliczenie wysokości należnych rat kredytu, a ewentualna abuzywność tego postanowienia może dotyczyć wyłącznie zawartego w nim sformułowania o treści skorygowane o marżę (...) Banku S.A.", w związku z czym nawet po wyeliminowaniu z Umowy Kredytu niedozwolonych postanowień umownych może być wykonywana w oparciu o przelicznik w postaci kursu średniego NBP dla CHF ;

II naruszenie przepisów prawa materialnego a to:

1. art. 58 §1 i 3 k.c. w zw. z art. 69 ust. 1 i 2 Prawa bankowego oraz 3531 k.c. poprzez ich niewłaściwe zastosowanie i przyjęcie, że Umowa Kredytu je

nieważna, podczas gdy nie tylko sama konstrukcja Umowy Kredytu indeksowanego, ale także wszystkie postanowienia Umowy związane z jej wykonywaniem pozostają w zgodzie z przepisami w tym Prawa bankowego i zasadą swobody umów.

2. art. 385 §1 i2 k.c. oraz art. 385 k.c., poprzez niewłaściwe zastosowanie

pierwszego z tych przepisów oraz niezastosowanie drugiego z nich polegające na stwierdzeniu w odniesieniu do Umowy Kredytu, że z Umowy Kredytu należy usunąć wszystkie postanowienia dotyczące przeliczeń walutowych, tj. §1 ust. 1, §7 ust. 2. § 10 ust. 6 oraz § 17 umowy, podczas gdy ocena ta nie znajduje Umowy Kredytu nie doszło do jakiegokolwiek naruszenia dobrych obyczajów ani do rażącego naruszenia interesów Powodów jako konsumentów, ;

3. art. 385 1 § 1 i 2 k.c. w zw. z art. 58 §1 i 3 k.c. oraz w zw. z art. 353 1 k.c..

poprzez ich niewłaściwe zastosowanie i w konsekwencji błędne przyjęcie, że luki wynikającej z abuzywności ww postanowień, wywołanej usunięciem kwestionowanych klauzul waloryzacyjnych z umowy nie da się zastąpić inny sposób, co skutkuje upadkiem całej umowy w następstwie abuzywności podczas gdy z uwagi na treść § 17 ust. 4 Umowy Kredytu w umowie tej nie może zaistnieć jakakolwiek luka" powodująca jej nieważność, a ewentualna abuzywność tego postanowienia może dotyczyć wyłącznie zawartego w nim sformułowania o treści skorygowane o marżę (...) Banku SA świadczeń stron w oparciu o kursy złotego do danych walut ogłoszone w tabel w związku z czym Umowa Kredytu może być wykonywana poprzez rozliczanie kursów średnich NBP w danym dniu roboczym, o których mowa w tym postanowieniu;

4. art. 385 1§1 i2 k.c. w zw. z art. 6 ust. 1 Dyrektywy 93/13 w związku z art. 47 Karty Praw Podstawowych Unii Europejskiej polegające na niezastosowaniu pouczeń stron, o których mowa w art 212 § 2 k.p.c. tj poprzez zaniechanie poinformowania Powodów o konsekwencjach prawnych jakie może pociągnąć nieważność umowy.

Strona pozwana wniosła o zmianę wyroku zasądzenie solidarnie od Powodów na rzecz Pozwanego kosztów postępowania za obie instancje, w tym kosztów zastępstwa procesowego, według norm przepisanych, wraz z odsetkami w wysokości odsetek ustawowych za opóźnienie w spełnieniu świadczenia pieniężnego o uchylenie zaskarżonego Wyroku w całości oraz przekazanie sprawy Sądowi Okręgowemu do ponownego rozpoznania, a to wobec konieczności przeprowadzenia postępowania dowodowego w zakresie ustalenia wysokości roszczenia Powodów o zapłatę w związku z częściową abuzywnością zawartych w Umowie Kredytu klauzul przeliczeniowych odwołujących się do Tabeli Kursów (w zakresie obejmującym korygowanie kursu średniego NBP dla CHF marżami kursowymi Banku).

W toku procesu pozwana powołała się na oświadczenie z dnia 11 marca 2024r. o skorzystaniu z prawa zatrzymania.

Powodowie wnieśli o oddalenie apelacji i o zasądzenie kosztów postępowania apelacyjnego ((k.489)podtrzymując stanowisko o niedozwolonym charakterze klauzul przeliczeniowych .

Rozpoznając apelację Sąd drugiej instancji uznał za własne ustalenia Sądu Okręgowego, przy czym nieważność umowy łączy z konsekwencjami braku związania powodów postanowieniami niedozwolonymi i zważył co następuje:

Słusznie powodowie wskazują, że złożenie oświadczenia o świadomości ryzyka kursowego nie zwalniało banku z obowiązków informacyjnych a przede wszystkim nie świadczy o świadomości możliwości zaistnienia w przyszłości zmiany kursów w takim zakresie w jakim on w rzeczywistości nastąpiła.

Złożenie dokumentów z dnia 28 listopada 2007r. (k.213 i 215) niewątpliwie wskazuje, ze powodowie złożyli oświadczenie , ze są świadomi ryzyka. Przyjęcie jednak domniemania, że każdy konsument ma świadomość nieograniczoności ryzyka nie ma żadnego uzasadnienia i podważa cel obowiązków informacyjnych ciążących na przedsiębiorcy. Należy zwrócić uwagę na zmianę treści §11 umowy wynikającą z z aneksu z dnia 12 grudnia 2007r. (k.45) względem oświadczeń z dnia 28 listopada 2007r., która wskazuje, że wcześniej nie przywiązywano wagi do treści przekazywanych informacji co uwiarygadnia zeznania powoda, że nie przekazano symulacji i nie doszło do wyjaśnienia kwestii ryzyka. Podważa to stanowisko pozwanej, że powodowie w chwili zawarcia umowy mieli świadomość wpływu zmiany kursu na wysokość zobowiązania. Niezależnie jednak od tego zeznania świadka R. B. wskazują, że wielkość raty wskazywano przy przeliczaniu według aktualnych kursów przy tendencji spadkowej kursu CHF. Wbrew tez stanowiska apelującego świadek nie pamiętał, on w którym roku mieli opisywać konsekwencje zmiany kursu przy wzroście kursu o 40% i okoliczność , że takie symulacje przedstawiano nie oznacza, że przedstawiono je w tym wypadku. W aspekcie więc wskazanych wyżej zmian w treści umowy, oparcie ustaleń o zakresie informacji przedstawionych konsumentom na podstawie zeznań powodów nie naruszało zasad swobodnej oceny dowodów.

Nie można przyjąć także, że doszło do indywidualnego uzgadniania postanowień umowy. Fakt, że taki zapis zawarto w treści umowy nie uchyla możliwości ustalania okoliczności zawarcia umowy a te jednoznacznie wskazują, że powodowie nie mieli możliwości negocjacji w zakresie kwestionowanych klauzul waloryzacyjnych, które zostały im przez Bank narzucone. Brak możliwości wpływu powodów na kształt klauzuli indeksacyjnej potwierdził też w swoich zeznaniach pracownik Banku R. B.

Wbrew zarzutom strony pozwanej postanowienia umowne z §1 ust. 1, §7m ust. 2 i §10 ust. 6 umowy nawet w połączeniu z §17 nie zawierało jasnego, zobiektywizowanego mechanizmu określania kursu przeliczenia wysokości świadczeń wypłaconych powodom oraz wysokości rat i wysokości zobowiązania pozostałego do spłaty. Tabela kursów sporządzana była bowiem jednostronnie przez odpowiednią komórkę banku. Nawet jeżeli tabela kursów miała być sporządzana na podstawie kursów średnich NBP, to nie uchyla to oceny, że ostateczny kurs określać miał samodzielnie, jednostronnie (...) Bank S.A, którego następca prawnym jest pozwana, albowiem kurs średni był korygowany marżą. Marże tę określał bank samodzielnie, jednostronnie. Przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego z zakresu finansów i bankowości mogłoby być potrzebne gdyby w umowie określono matematyczny wskaźnik obiektywizujący wyliczeniu kursu określonego w tabeli. W sytuacji jednak braku umownego mechanizmu określającego w jaki sposób kurs wskazany w tabeli ma odnosić się do kursu średniego dowód z opinii jest bezprzedmiotowy. To jak bowiem bank określał faktycznie kurs nie jest istotne, istotne jest, że narzucił takie rozwiązanie konsumentowi w umowie. Samodzielnie ustalanie kursów nie mogło być obiektywnie weryfikowane przez powodów a ponadto nie dawało możliwości jednoznacznego wyliczenia kursu. Brak było danych w umowie w jaki sposób bank będzie określał marże, co nie obiektywizuje sposobu wyliczenia a dodatkowo nie może być jasne dla konsumenta i w konsekwencji pozwala na ocenę abuzywności klauzuli przeliczeniowej do CHF pomimo, że postanowienie do określa świadczenie główne konsumenta. Powodowie na podstawie umowy nie mogli w sposób pewny określić wysokości zobowiązania. W oczywisty więc sposób treść umowy nie daje podstaw do jasnego określenia kwoty w CHF przeliczenia kwot oddanych do dyspozycji kredytobiorcy na czas oznaczony w umowie i określenia w jakiej wysokości zobowiązany jest do zwrotu. Główne więc świadczenia nie zostały sformowane w umowie w sposób jednoznaczny co pozwala na poddanie postanowień ich dotyczących ocenie z punktu widzenia przesłanek abuzywności wynikających z art. 385 ( 1)§1 k.c, W aktualnym orzecznictwie przyjmuje się, że obowiązek zwrotu kwoty kredytu korygowanej klauzulami przeliczeniowymi do waluty obcej stanowi świadczenie główne w rozumieniu art. 385 ( 1) § 1 k.c. (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 9 maja 2019r., I CSK 242/18, LEX nr 2690299, z dnia 30 września 2020 r., I CSK 556/18 , z dnia 27 lipca 2021 r. V CSKP 49/21 i z dnia 28 września 2021 r. I CSKP 74/21 ). Niejednoznaczność określenia takiego świadczenia nie wyklucza jednak uznania braku związania takim postanowieniem.

Ustalenia wskazują, że powodowie nie mieli żadnych praw w procesie określania przelicznika waluty, a prawa te miał wyłącznie kontrahent będący przedsiębiorcą. Tej oceny nie uchyla to, że Bank spełniał obowiązek informacyjny z art. 111 Prawa bankowego i wskazywał w miejscach dostępnych, w tym na stronie internetowej informacje o aktualnych kursach wynikających z tabeli. Tylko bowiem od banku bowiem zależało jak ten kurs określi. Słusznie Sąd Okręgowy uznał, że nie ma znaczenia jak faktycznie bank ten kurs określał w toku wykonywania umowy. Okoliczność, że powodowie akceptowali przeliczenie kursu, który znali przy składaniu wniosku o wypłatę, a który nie odbiegał od stawek rynkowych nie jest istotna skoro wówczas działali oni w przekonaniu stabilności kursów franka i nie mieli jeszcze świadomości abuzywności postanowień, które dopiero w perspektywie czasu okazały się dla nich niekorzystne. Fakt, że nie wykorzystali oni innych instrumentów prawnych nie oznacza nadużywania uprawnień wynikających z przepisów powołanych przez Sąd Okręgowy. Istotne jest, że w tym przypadku sposób określenia kursu przeliczeniowego do waluty obcej powoduje nierównomierne rozłożenie uprawnień i obowiązków między partnerami stosunku obligacyjnego. Należy podkreślić, że mechanizm indeksacji musi być określony w taki sposób, by konsument był w stanie oszacować, w oparciu o jednoznaczne i zrozumiałe kryteria, wypływające dla niego z tej umowy konsekwencje ekonomiczne (zob. podobnie wyrok z dnia 27 stycznia 2021r., Dexia Nederland, C-229/19 i C-289/19, EU:C:2021:68, pkt 50 i przytoczone tam orzecznictwo). Prawo banku do ustalania kursu waluty nie doznawało w tym przypadku żadnych umownych ograniczeń w postaci skonkretyzowanych, obiektywnych kryteriów zmian stosowanych kursów walutowych. Fakt, że punktem wyjścia miał być ogłaszany kurs średni NBP nie jest wystarczający do przyjęcia obiektywizacji wyliczenia i oderwania tego wyliczenia od woli przedsiębiorcy. Kształtowanie tego kursu nie doznawało też ograniczeń maksymalnych i nie wprowadzało zabezpieczeń kredytobiorcy przed gwałtownymi zmianami kursów. W orzecznictwie uznawano już takie rozwiązanie za prowadzące do naruszenia interesów konsumenta, w tym przede wszystkim interesu ekonomicznego (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 29 października 2019r. IV CSK 309/18).

Wniosek kredytowy również określał kwotę w złotych ( 219340,34 zł k154). Nawet jeżeli bank pozyskiwał franki na rynku nie oznacza, że takie pozyskanie miało znaczenie dla realizacji świadczenia banku wynikającego umowy, skoro z wniosku i umowy wynikał obowiązek przedstawienia do dyspozycji powodów kwoty w złotych polskich określonej w §1 umowy. Świadczenie banku w złotych było przeliczane po kursie kupna waluty CHF z dnia uruchomienia kredytu §7 ust. 2. Spłata zaś była przeliczana według kursy sprzedaży §10 ust. 6). W orzecznictwie wskazywano, iż tego typu uregulowanie umożliwia uzyskiwanie przez instytucję kredytową dodatkowego dochodu bez świadczenia w zamian za „spread” żadnej rzeczywistej usługi (por. wyrok Trybunału Sprawiedliwości UE z dnia 30 kwietnia 2014 r. w sprawie C-26/13, Kásler przeciwko Jelzálogbank, pkt 5–58). To, że w tym przypadku kursy te faktycznie podlegały niewielkim różnicom nie oznacza, że bank nie osiągał z tego tytułu dodatkowego dochodu. Nawet jednak gdyby istniała bezpośrednia relacja pomiędzy wysokością różnicy w kursie kupna i sprzedaży waluty, z jednej strony, a jakością świadczonej usługi bankowej, z drugiej strony, to i tak niejednoznaczność określenia kursu odpowiednio sprzedaży i zakupu potwierdza, że jest to klauzula niedozwolona.

Także w orzecznictwie Sądu Najwyższego uznawano, że jeżeli klauzula indeksacyjna nie zawiera jednoznacznej treści i pozwala na ustalanie kursów waluty w sposób pozostawiający bankowi swobodę, to jest ona w sposób oczywisty sprzeczna z dobrymi obyczajami i rażąco narusza interesy konsumenta (zob. np. wyroki SN z dnia 14 lipca 2017 r. II CSK 803/16 OSNC 2018/7-8/79 i z dnia 27 listopada 2019 r., II CSK 483/18 ).

Nie ma żadnych podstaw do zakwestionowania ustaleń wskazujących, że sporne postanowienia nie podlegały negocjacjom, umowa przewiduje dowolność kształtowania tabeli kursowej, powodowie nie mieli wpływu na kształtowanie umowy w zakwestionowanym zakresie i nie byli informowani szczegółowo o ryzyku walutowym. Okoliczność, że istniała teoretyczna możliwość negocjacji umów kredytowych nie oznacza, że taka możliwość negocjacji istniała w tym przypadku. Wniosek kredytowy był przygotowany pod konkretny produkt, który zaoferowano powodom jako korzystny z punktu widzenia wysokości rat bez dostatecznych informacji o negatywnych skutkach takiej umowy. Z zasady zaś fakt posłużenia się przez kontrahenta wzorem umowy tworzy domniemanie, że konstrukcję umowy oparto na wzorcu, na którego brzmienie konsument nie miał rzeczywistego wpływu. To strona pozwana winna więc obalić to domniemanie. Okoliczność, że zawierane były umowy po negocjacjach nie obala oceny prawdziwości zeznań powodów, którzy twierdzili, że umowa nie była negocjowana. Także zeznania świadków powołanych w apelacji nie są wystarczające do zakwestionowania ustaleń, że w tym przypadku powodowie nie mogli wynegocjować odmiennego niż określony w § 7 ust. 2, § 10 ust. 6 oraz § 17 Umowy Kredytu mechanizmu przeliczania. Zakwestionowane przez Sąd pierwszej instancji postanowienia nie były przedmiotem negocjacji. Ciężar zaś dowodu wynikający z art. 385 1§4 k.c. spoczywał zaś na stronie pozwanej.

Przedmiotowa umowa określała, że kredyt udzielony jest w walucie polskiej i jest on indeksowany do waluty obcej. Kwota kredytu była podana w walucie krajowej i w tej walucie zostaje wypłacona, ale miała być przeliczona na walutę obcą według klauzuli umownej opartej również na kursie kupna tej waluty obowiązującym w dniu wypłaty środków (§7 ust. 2), przy czym spłata kredytu miała nastąpić w walucie krajowej po przeliczeniu zobowiązania według cen sprzedaży CHF ( § 10 ust. 6). Był to więc kredyt indeksowany do waluty obcej definiowany w sposób określony w wyroku Sądu Najwyższego z dnia 30 września 2020 r. I CSK 556/18.

Zarówno wartość kredytu jak i wypłata kredytu oraz kwoty spłacane przez kredytobiorcę miały być więc przeliczane do CHF. Klauzula walutowa, czyli klauzula zawierająca postanowienia przewidujące przeliczenie oddawanej do dyspozycji kwoty kredytu oraz spłacanych rat na inną walutę mieści w sobie ryzyko kursowe, wiążące się z obciążeniem kredytobiorcy-konsumenta ryzykiem zmiany kursu waluty i związanym z tym ryzykiem zwiększenia kosztu kredytu (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 10 maja 2022 r. II CSKP 285/22 LEX nr 3350106 ).

Niewątpliwie osoba, której zobowiązanie ma być przeliczone na walutę obcą musi zakładać ryzyko kredytowe. Wbrew jednak twierdzeniom strony pozwanej brak jest podstaw do przyjęcia domniemania, że konsument ma świadomość, że to ryzyko jest nieograniczone. Nawet wskazanie możliwości wzrostu kursu nie jest wystarczające dla realizacji obowiązku informacyjnego, przy jednoczesnym zapewnieniu o stabilności kursów walut i korzyściach płynących z zaciągnięcia zobowiązania. Brak jest więc podstaw do uznania, że powodowie byli rzeczywiście świadomi potencjalnych konsekwencji wystąpienia ryzyka kursowego, a przede wszystkim nie oznacza, że mieli świadomość, iż ryzyko kursowe ma charakter nieograniczony. Przewalutowanie na inną walutę (§10 ust.11), które nie wskazywało maksymalnych granic kursowych sprzedaży CHF również nie chroniło przed ryzykiem walutowym i zależne było od woli pozwanej. Ocena dowodów z zeznań powódki nie jest więc sprzeczna ani z zasadami logiki ani też zasadami doświadczenia życiowego. Podkreślić należy, że nie spełnia wymogu przejrzystości przekazywanie konsumentowi przy zawarciu umowy informacji, nawet licznych, jeżeli opierają się one na założeniu, że stosunek wymiany między walutą rozliczeniową a walutą spłaty pozostanie w miarę stabilny przez cały okres obowiązywania tej umowy.

Sąd Okręgowy właściwie zinterpretował obowiązki przedsiębiorcy w tym zakresie. Dyrektywa Rady 93/13/EWG z dnia 5 kwietnia 1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich zakłada, że informacja przed zawarciem umowy o warunkach umownych i skutkach owego zawarcia ma fundamentalne znaczenie dla konsumenta. To na podstawie tej informacji konsument podejmuje decyzję, czy zamierza związać się warunkami sformułowanymi uprzednio przez przedsiębiorcę (zob. wyroki Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości z dnia 30 kwietnia 2014 r. C-26/13 Árpád Kásler, Hajnalka Káslerné Rábai, i z dnia 21 marca 2013 r. C-92/11 RWE Vertrieb). Założeniem ochrony konsumenta jest więc zasada jasnej, pełnej i zrozumiałej informacji handlowej. Symulacje liczbowe, mogą stanowić użyteczną informację, jeżeli są oparte na wystarczających i prawidłowych danych oraz jeśli zawierają obiektywne oceny, które są przekazywane konsumentowi w sposób jasny i zrozumiały. Tylko więc symulacje, które pozwalają zwrócić uwagę konsumenta na ryzyko potencjalnie, dotyczące istotnych negatywnych konsekwencji ekonomicznych rozpatrywanych warunków umownych, spełnia wymogi dyrektywy 93/13 w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich. Symulacje liczbowe powinny więc pozwalać konsumentowi zrozumieć rzeczywiste znaczenie długoterminowego ryzyka związanego z możliwymi wahaniami kursów wymiany walut, a tym samym ryzyka związanego z zawarciem umowy kredytu wyrażonego w walucie obcej lub denominowanego do waluty obcej.(por. wyrok Trybunału Sprawiedliwości U.E. z dnia 10 czerwca 2021 r. C-776/19 ,VB i in vs. BNP Paribas Personal Finance SA, Procureur de la République). Strona pozwana więc powinna wykazać, że informacja przedstawiona powódce dawała jej jasne podstawy do uświadomienia sobie skutków znacznego osłabienia waluty polskiej względem CHF, tj takiego jakie wystąpiło w rzeczywistości, lub też jakie mogło jeszcze nastąpić w przyszłości w wypadku dalszego osłabienia waluty polskiej, co w tym przypadku nie zostało wykazane. To, że powodowie mają wyższe wykształcenie nie zwalnia od realizacji obowiązku informacyjnego. Sąd Okręgowy słusznie więc uznał, że informacja przedstawiona przez bank nie była wystarczająca.

Obciążający przedsiębiorcę brak przejrzystości przy określeniu warunków umowy w zakresie konsekwencji istotnej zmiany kursu walut spowodował, że powodowie zawarli umowę bez świadomości możliwego znacznego zwiększenia kwoty rat ale też znacznego wzrostu zwaloryzowanej wysokości zadłużenia, wynikającego ze zwiększonego poziomu skutków indeksacji. Przede wszystkim zaś informacja nie dawała świadomości, że powiązany ze wzrostem kursu wzrost kwoty zadłużenia może mieć charakter nielimitowany (np. w razie wojny), co może mieć jeszcze bardziej negatywne skutki w przypadku dalszej (przecież nadal możliwej) deprecjacji PLN.

Ponadto skutek zmian kursów chroni w istocie jedynie interes banku. Przy stosunkowo słabej walucie krajowej bank nie jest narażony na odwrotne, analogiczne, istotne dla strony pozwanej, ruchy kursowe wynikające ze znacznego osłabienia CHF względem złotego. Na istotne ryzyko kursowe w toku wykonywania długotrwałej umowy w nieporównywalny sposób narażeni była powodowie i to nawet gdyby strona powodowa musiała ponosić koszty obsługi takich kredytów. Postanowienie umowne jest sprzeczne z dobrymi obyczajami, jeżeli może stworzyć podstawy znaczącej nierównowagi kontraktowej na niekorzyść konsumenta w sposób jednostronny, jeżeli przedsiębiorca, który traktuje kontrahenta w sposób słuszny nie mógłby racjonalnie się spodziewać, że konsument zaakceptowałby w ramach negocjacji taką klauzulę gdyby odpowiednio poinformował konsumenta (uchwała Sądu Najwyższego z dnia 20 czerwca 2018 r. III CZP 29/17 OSNC 2019/1/2). Taka sprzeczność z dobrymi obyczajami zachodzi więc w tym przypadku.

Rażące naruszenie interesów konsumenta oznacza nieusprawiedliwioną dysproporcję praw i obowiązków wynikających z umowy na jego niekorzyść, skutkującą niekorzystnym ukształtowaniem sytuacji ekonomicznej konsumenta oraz jego nierzetelnym traktowaniem (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 3 lutego 2006 r., I CK 297/05, nie publ., z dnia 15 stycznia 2016 r., I CSK 125/15, OSNC - ZD 2017). Zgodnie z art. 3 ust. 3 Dyrektywy Rady 93/13/EWG z dnia 5 kwietnia 1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich, uznaje się za nieuczciwe te warunki umowy, które nie były indywidualnie negocjowane, jeśli stojąc w sprzeczności z wymogami dobrej wiary, powodują znaczącą nierównowagę wynikających z umowy praw i obowiązków stron ze szkodą dla konsumenta (por. także wyrok Trybunału Sprawiedliwości U.E. z dnia 10 czerwca 2021 r. C-609/19 BNP Paribas Personal Finance SA przeciwko VE). Taka nierównowaga i niekorzystne ukształtowanie sytuacji ekonomicznej powódki nastąpiła.

Sąd pierwszej instancji jakkolwiek odwoływał się do przepisu art. 58§1 k.c., to jednak prawidłowo ocenił postanowienia umowy dotyczące możliwości swobodnego kształtowania przez bank kursów przeliczania świadczeń jak i wpływające na charakter umowy postanowienia obciążające powodów skutkami nieograniczonego ryzyka wahań kursów. Możliwość przewalutowania ani nie zapewniała równowagi kontraktowej, ani też tym bardziej nie mogła przywrócić tej równowagi kontaktowej z mocą wsteczną .

Niewątpliwie zawarcie umowy kredytu bankowego w złotych indeksowanego do waluty obcej było na gruncie w art. 353 1 k.c. co do zasady dopuszczalne. Przepis art. 69 ust. 2 pkt 4a i ust. 3 prawa bankowego nie zakazywał tego typu umów . Wprowadzenie art. 75b prawa bankowego, na podstawie nowelizacji tej ustawy, które to zmiany weszły w życie z dniem 26 sierpnia 2011r. wskazywało, że konstrukcja umowy kredytu indeksowanego nie była sprzeczna z prawem. Z przepisu art. 353 1 k.c. wynika, że strony zawierające umowę mogą ułożyć stosunek prawny według swego uznania, byleby jego treść lub cel nie sprzeciwiały się właściwości (naturze) stosunku, ustawie ani zasadom współżycia społecznego. Sama więc idea indeksacji, a także związana z nim zasada oprocentowania, nie jest sprzeczna z naturą stosunku.

Do tej nieważności może prowadzić jednak wprowadzenie do umowy postanowień niedozwolonych i brak potwierdzenia przez konsumenta abuzywnych postanowień umownych.

Abuzywne klauzule są od początku, z mocy samego prawa, dotknięte bezskutecznością na korzyść kredytobiorcy, chyba że następczo udzieli on świadomej i wolnej zgody na te klauzule i w ten sposób przywróci ich skuteczność z mocą wsteczną. Niedozwolone postanowienie umowne (art. 385 ( 1) § 1 KC.) są więc od początku, z mocy samego prawa, dotknięte bezskutecznością na korzyść konsumenta, który może udzielić następczo świadomej i wolnej zgody na to postanowienie i w ten sposób przywrócić mu skuteczność z mocą wsteczną (por. Wyroki Sądu Najwyższego z dnia 27 lipca 2021 r. V CSKP 49/21 LEX nr 3207798 i z dnia 2 czerwca 2021 r., I CSKP 55/21). Powódka nie przywróciła tej skuteczności.

Powodowie świadomi, że przedmiotowe postanowienia umowne nie wiążą ich, jak i świadomi, że przedmiotowe postanowienia umowne odnoszą się do istotnych elementów umowy nie potwierdzili postanowień, stąd w konsekwencji umowa kredytu nie może z przyczyn wyżej podanych wiązać.

Sąd nie jest uprawniony do uzupełniania umowy kredytu w walucie obcej treścią nieuzgodnioną przez strony, choćby treść ta zmierzała do wyrównania ich pozycji na gruncie łączącego je stosunku prawnego. Nie jest też uprawniony do tego, by umowę tę przekształcić w inny rodzaj umowy (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 20 maja 2022r. II CSKP 943/22). Nie ma też możliwości przekształcenia kredytu indeksowanego w kredyt zlotowy.

Konsekwencją stwierdzenia abuzywności klauzuli umownej spełniającej wymagania art. 385 ( 1)§ 1 k.c. jest działająca ex lege sankcja bezskuteczności niedozwolonego postanowienia, połączona z przewidzianą w art. 385 ( 1) § 2 k.c. zasadą związania stron umową w pozostałym zakresie (por. także wyrok Sądu Najwyższego z dnia 24 października 2018 r. II CSK 632/17). Ta zasada jednak nie ma charakteru bezwzględnego. W wyroku TSUE z 8 września 2022r. C-81/21, dotyczącym Deutsche Bank Polska i Bank Millennium wskazano, że art. 6 ust. 1 i art. 7 ust. 1 dyrektywy 93/13 należy interpretować w ten sposób, iż stoją one na przeszkodzie orzecznictwu krajowemu, zgodnie z którym sąd krajowy może stwierdzić nieuczciwy charakter, nie całości warunku umowy zawartej między konsumentem a przedsiębiorcą, lecz jedynie elementów tego warunku, które nadają mu nieuczciwy charakter. Nie można więc dzielić takiego warunku. Wbrew więc stanowisku apelującej nie ma możliwości oddzielenia marży od kursu średniego NBP. Przeciwne stanowisko mogłoby w łatwy sposób prowadzić do prób obejścia konsekwencji abuzywności poprzez zamieszczenia w mechanizmie przeliczeniowym wartości stałej a następnie i to nawet w innych punktach umowy modyfikowanie mechanizmu zmiennymi po to, by na wypadek uznania części postanowień za niedozwolone uchronić się przed skutkami upadku umowy Nie ma w tym przypadku możliwości wypełnienia luki co do określenia przeliczenia wartości zobowiązania ani też sposobu spełnienia świadczenia przez obie strony.

Nie ma podstaw do odwołania do tabeli kursów sprzedaży NBP. W chwili zawierania umowy nie obowiązywał jeszcze art. 358§2 k.c., ponadto przepis ten ma znaczenie dla umów określających świadczenie w walucie obcej i nie odnosi się do klauzul waloryzacyjnych (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 19 maja 2022 r II CSKP 797/22 ). Ponadto nowelizacja z dnia 23 października 2008 r., która określa sposób przeliczania nie wiązała się ze skutkami wstecznymi. Tut. Sąd w wyroku z dnia 22 czerwca 2020 r. I ACa 1684/17 uznał, że art. 24 ustawy o NBP to norma, która w połączeniu z art. 32 ustawy o NBP, oraz art. 356 § 2 k.c., daje podstawy do wypełnienia luki dotyczącej sposobu przeliczenia spłat na walutę obcą i przyjęcia, że miarodajny jest w tym przypadku kurs średni waluty ustalany przez NBP. Wsparciem dla tej koncepcji była także treść art. 137 a Prawa bankowego, jednakże w aspekcie treści wykładni art. 6 ust. 1 Dyrektywy Rady 93/13/EWG w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich, prezentowanej w orzecznictwie TSUE, nie można przyjąć, że są to normy dyspozytywne, które mają na celu wypełnienia luki w sytuacji nieuczciwych postanowień umowy zawartej z konsumentem. Ani art. 358§2, jak też art. 41 ustawy z dnia 28 kwietnia 1936 r. prawo wekslowe również nie stanowią norm dyspozytywnych dla określenia obiektywnych mechanizmów indeksacji wprowadzonej na wypadek braku związania stron mechanizmem określonym w umowie. Także strony nie przewidziały też w umowie klauzul salwacyjnych.

W sytuacji więc wyeliminowania w oparciu o art. 385 ( 1)§1k.c. skutku związania powodów wskazanymi postanowieniami abuzywnymi dotyczącymi klauzul przeliczeniowych brak jest umownego określenia mechanizmu przeliczania wysokości wypłaty świadczenia jak i określenia zobowiązania powodów. Trudno zaś przyjąć by wolą stron było zawarcie kredytu bez takiego mechanizmu szczególnie, że oprocentowanie kredytu powiązano ze zmienną stopy referencyjnej Libor (§8). Wyeliminowanie ryzyka kursowego, charakterystycznego dla umowy kredytu indeksowanego do waluty obcej i uzasadniającego powiązanie stawki oprocentowania ze stawką LIBOR, jest równoznaczne z tak daleko idącym przekształceniem umowy, że należy ją uznać za umowę o odmiennej istocie i charakterze, choćby nadal chodziło tu tylko o inny podtyp czy wariant umowy kredytu. Powyższe oznacza to z kolei, że po wyeliminowaniu tego rodzaju klauzul utrzymanie umowy o charakterze zamierzonym przez strony nie jest możliwe, co przemawia za jej całkowitą nieważnością (por. wyrok Sądu Najwyższego z 13 maja 2022 r., II CSKP 293/22 i postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 24 listopada 2022 r. I CSK 3200/22).

Prawidłowo więc oceniono skutki abuzywności prowadzące do stwierdzenia nieważności umowy z zastrzeżeniem, że nie chodzi o nieważność o jakiej mowa w art. 58§1 k.c. lecz o brak możliwości uznania, że tak okrojona umowa, która nie odpowiada rzeczywistej woli stron spełnia wymogi z art. 353 1§1 k.c. Nie było także wykluczone uznanie, że umowa zawarta w okolicznościach wskazanych powyżej była sprzeczna z zasadami współżycia społecznego, inne jednak ocena w tym zakresie nie uchyla prawidłowości rozstrzygnięcia.

Powództwo realizujące podstawowe, ustawowe prawa, nie narusza art. 5 k.c. Ponadto na tę klauzulę generalną nie może powoływać się skutecznie na. ten, kto sam narusza zasady współżycia społecznego (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 13 czerwca 2000 sygn. V CKN 448/00). Naruszeniem tych zasad przez bank był wskazany wyżej sposób ukształtowania umowy kredytowej. Nie bez znaczenia dla oceny braku zasadności zarzutu nadużycia prawa są też odstraszające cele powołanej Dyrektywy, na które zwracał też uwagę Sąd pierwszej instancji. Niezależnie od tego powództwo w części dotyczącej ustalenia nie stanowi używania prawa.

W konsekwencji przyjęcia skutku nieważności konsumentowi i kredytodawcy przysługują odrębne roszczenia o zwrot świadczeń pieniężnych spełnionych w wykonaniu tej umowy (art. 410 § 1 w związku z art. 405 k.c. - zob. uchwałę siedmiu sędziów Sądu Najwyższego - zasada prawna - z 7 maja 2021 r., III CZP 6/21, OSNC 2021, Nr 9, poz. 56).

Kredytodawca może żądać zwrotu świadczenia od chwili, w której umowa kredytu stała się trwale bezskuteczna. W wyroku z dnia 7 grudnia 2023 r C‑140/22 ECLI:EU:C:2023:965 Europejski Trybunał Sprawiedliwości stwierdził, że Artykuł 6 ust. 1 i art. 7 ust. 1 dyrektywy Rady 93/13/EWG z dnia 5 kwietnia 1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich należy interpretować w ten sposób, że w kontekście uznania nieważności w całości umowy kredytu hipotecznego, stoją one na przeszkodzie wykładni sądowej prawa krajowego, zgodnie z którą wykonywanie praw, które konsument wywodzi z tej dyrektywy, jest uzależnione od złożenia przez tego konsumenta przed sądem oświadczenia, w którym twierdzi on, po pierwsze, że nie wyraża zgody na utrzymanie w mocy tego warunku, po drugie, że jest świadomy z jednej strony faktu, że nieważność wspomnianego warunku pociąga za sobą nieważność wspomnianej umowy, a z drugiej – konsekwencji tego uznania nieważności, i po trzecie, że wyraża zgodę na uznanie tej umowy za nieważną. Jak wynika z orzecznictwa TSUE nie ma żadnego automatyzmu nieważności umowy a ponadto to od stanowiska konsumenta zależy czy abuzywne postanowienia umowy zostaną utrzymane czy też nie. W ustalonych więc przez Sąd Okręgowy okolicznościach z pozwu wynikało, że powodowie świadomie odmawiają potwierdzenia umowy i strona pozwana nie mogła przyjmować, że wykonywana umowa jest ważna, co rodzi wymagalność obowiązku i po doręczeniu pozwana pozostaje w opóźnieniu. W kwestii daty wymagalności nie podnoszono zarzutów, stąd przyjęcie, że już po doręczeniu odpisu pozwu biegł termin zapłaty świadczenia opartego na art. 405 k.c. w zw. z art. 410 k.c. było prawidłowe . Żądanie przez pozwaną dodatkowych pouczeń ze strony nie ma uzasadnienia w świetle jasnego stanowiska powodów i w świetle uzasadnienia wyroku TSU

Zgodnie z art. 496 k.c. w zw. z art. 497 k.c., jeżeli wskutek odstąpienia od umowy strony mają dokonać zwrotu świadczeń wzajemnych, każdej z nich przysługuje prawo zatrzymania, dopóki druga strona nie zaofiaruje zwrotu otrzymanego świadczenia albo nie zabezpieczy roszczenia o zwrot. Regulacja ta ma zastosowanie także do skutków nieważności umów wzajemnych. Sąd Apelacyjny w tym składzie przyjmuje, że umowa kredytu jest umową o jakiej mowa w 487 § 2 k.c. Odpowiednikiem świadczenia banku w postaci oddania do dyspozycji kredytobiorcy kwoty środków pieniężnych, a następnie umożliwienia wykorzystania tej kwoty w sposób określony umową jest świadczenie kredytobiorcy w postaci zapłaty odsetek (oprocentowania) i prowizji (tak: wyroki Sądu Najwyższego z dnia 7 marca 2017 r., II CSK 281/16 i z dnia 7 kwietnia 2011 r., IV CSK 422/10). Niezależnie od tego doktryna nie wyklucza zastosowania analogii do innych sytuacji w których istnieje konieczność zwrotu świadczenia będącego odpowiednikiem świadczenia drugiej strony (por. Ciszewski Jerzy (red.), Nazaruk Piotr (red.), Kodeks cywilny. Komentarz aktualizowany Opublikowano: LEX/el. 2023.

Dyrektywa Rady 93/13/EWG z dnia 5 kwietnia 1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich sprzeciwia się wykładni sądowej prawa krajowego, zgodnie z którą instytucja kredytowa ma prawo żądać od konsumenta rekompensaty wykraczającej poza zwrot kapitału wypłaconego z tytułu wykonania tej umowy oraz poza zapłatę ustawowych odsetek za zwłokę od dnia wezwania do zapłaty (por. wyrok Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości dnia 11 grudnia 2023 r., C-756/22 Bank Millenium S.A. vs ES, AS). Zarzut zatrzymania może wiec dotyczyć tylko wzajemnego świadczenia uzyskanego przez kredytobiorcę i nie może dotyczyć dalej idących roszczeń pozwanej.

W orzecznictwie krajowym wskazywano, że skorzystanie z prawa zatrzymania sprawia, że dochodzone przez powoda roszczenie jest niewymagalne, a uwzględnienie powództwa powinno zostać powiązane z zamieszczeniem w wyroku zastrzeżenia o jednoczesnym zwrocie przez powoda świadczenia wzajemnego (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 31 stycznia 2002 r. IV CKN 651/00 OSNC 2002/12/155 i z dnia 31 maja 2022 r. II CSKP 34/22 ).

Przepisy art. 6 ust. 1 i art. 7 ust. 1 dyrektywy UE nr 93/13 nie określają skutków nieważności umów zawierających abuzywne postanowienia. Wykładnia jednak tych przepisów wskazuje, że ewentualne uwzględnienie zarzutu zatrzymania nie może pozbawić konsumenta prawa do odsetek za opóźnienie (por. wyrok Trybunału Sprawiedliwości z dnia 14 grudnia 2023 r. C-28/22 WE i TL vs Syndyk Masy Upadłości Getin Noble Bank S.A. ). Zdaniem Sądu Apelacyjnego pozwany Bank może jednak wstrzymać się z obowiązkiem świadczenia do czasu zaofiarowania zwrotu kapitału. Jakkolwiek powołana Dyrektywa sprzeciwia się dochodzeniu roszczeń ubocznych przez bank to już zasady ochrony konsumenta nie mogą sprzeciwiać się zwrotowi kapitału otrzymanego przez kredytobiorcę. Zarzut zatrzymania, który może podnieść każda ze stron nieważnej umowy nie ma charakteru przywileju, lecz realizuje zasadę równości i zapewnia równowagę roszczeń każdej ze stron. Nie ma tu żadnego pogorszenia sytuacji konsumenta względem sytuacji kontrahenta, który zresztą może podnieść zarzut potrącenia.

Wobec powyższego Sąd Apelacyjny we częściowym uwzględnieniu apelacji zmienił wobec podniesionego zarzutu zatrzymania zaskarżony wyrok w punkcie II w oparciu o art. 386§1 k.p.c. w zw. z art. 367 1§1 k.p.c., a dalej idącą apelację oddalił na podstawie art. 385 k.p.c.

O kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono na podstawie art. 98§1, §1 1 i §3 k.p.c. w zw. z art. 391§1 k.p.c. oraz w zw. z §2 pkt 7 i §10 ust.1 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz.U. z 2018r. poz. 265) albowiem zmiana zaskarżonego wyroku nie miała charakteru znacznego. Uwzględniono przy tym materialnoprawny charakter współuczestnictwa powodów (por. Uchwała Sądu Najwyższego z dnia 16 listopada 2023r. III CZP 54/23).

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Renata Gomularz
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Krakowie
Osoba, która wytworzyła informację:  Sławomir Jamróg
Data wytworzenia informacji: