Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

I ACa 906/21 - wyrok Sąd Apelacyjny w Krakowie z 2023-04-26

Sygn. akt I ACa 906/21

I ACz 421/21

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 26 kwietnia 2023 r.

Sąd Apelacyjny w Krakowie, I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący: SSA Marek Boniecki (spr.)

Sędziowie: SSA Jerzy Bess

SSA Regina Kurek

Protokolant: Jakub Zieliński

po rozpoznaniu w dniu 26 kwietnia 2023 r. w Krakowie na rozprawie

sprawy z powództwa A. B.

przeciwko Bankowi (...) S.A. w W.

o zapłatę

na skutek apelacji strony pozwanej

od wyroku Sądu Okręgowego w Krakowie

z dnia 6 kwietnia 2021 r., sygn. akt I C 1150/17

i zażalenia powoda na rozstrzygnięcie o kosztach procesu zawarte w punkcie IV wyżej wymienionego wyroku

1.  zmienia zaskarżony wyrok w punkcie II w ten sposób, że odsetki ustawowe za opóźnienie zasądza od dnia 24 marca 2023 roku, zamiast od dnia 30 kwietnia 2019 roku i oddala powództwo o zasądzenie odsetek w pozostałym zakresie oraz w punkcie IV w ten sposób, że kwotę 750 zł zastępuje kwotą 7417 zł (siedem tysięcy czterysta siedemnaście złotych);

2.  oddala apelację w pozostałym zakresie;

3.  zasądza od strony pozwanej na rzecz powoda kwotę 5050 zł (pięć tysięcy pięćdziesiąt złotych) tytułem kosztów postępowania odwoławczego.

Sygn. akt I ACa 906/21, I ACz 421/21

Uzasadnienie wyroku Sądu Apelacyjnego w Krakowie

z 26 kwietnia 2023 r.

A. B. domagał się zasądzenia od strony pozwanej Banku (...) S.A. w W. kwot 37.609,60 zł oraz 29.947,50 CHF z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od daty doręczenia pozwu do dnia zapłaty oraz o zwrot kosztów procesu, ewentualnie na wypadek oddalenia żądania głównego wniósł o zasądzenie kwoty 127.397,63 zł z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia doręczenia pozwanemu pozwu do dnia zapłaty.

Pozwany wniósł o oddalenie powództwa tak w zakresie żądania głównego, jak
i ewentualnego oraz o zwrot kosztów procesu.

Wyrokiem z 6 kwietnia 2021 r. Sąd Okręgowy w Krakowie: w punkcie I oddalił żądanie główne; w punkcie II zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 127.397,63 zł z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od 30 kwietnia 2019 r. do dnia zapłaty; w punkcie III oddalił żądanie ewentualne w pozostałym zakresie; w punkcie IV zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 750 zł tytułem zwrotu kosztów procesu; w punkcie V nakazał pobrać od powoda na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Krakowie kwotę 1.216.93 zł tytułem brakującej części zaliczki na wynagrodzenie biegłego; w punkcie VI nakazał pobrać od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Krakowie kwotę 1.716,93 zł tytułem brakującej części zaliczki na wynagrodzenie biegłego.

Sąd pierwszej instancji ustalił stan faktyczny zaprezentowany w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, z którego to uzasadnienia wynika, że:

- 7 września 2006 r. powód zawarł z poprzednikiem prawnym pozwanego umowę kredytu budowlanego w walucie wymienialnej, na podstawie której bank udzielił kredytobiorcy kredytu w łącznej kwocie 89.672,38 CHF, z przeznaczeniem na finansowanie budowy lokalu mieszkalnego;

- spłata kredytu w polskich złotych następować miała w formie obciążenia należną kwotą kredytu i odsetkami w terminach płatności konta osobistego prowadzonego w Oddziale (...) w K. do wysokości wolnych środków na tym koncie;

- cel umowy kredytu został osiągnięty; na rachunek dewelopera została przez Bank przelana kwota 300.594,78 zł;

- zgodnie z regulaminem, kredyt mógł być udzielony w złotych lub w walutach wymienialnych; kredyty w walutach wymienialnych wypłacane miały być w złotych, przy zastosowaniu kursu kupna waluty obowiązującego w Banku w chwili wypłaty; kredyty
w walutach wymienialnych podlegały spłacie w złotych, przy zastosowaniu kursu sprzedaży waluty obowiązującego w Banku w chwili spłaty; odsetki, prowizje oraz spłaty naliczane są
w walucie kredytu i podlegały spłacie w złotych, przy zastosowaniu kursu sprzedaży walut obowiązującego w Banku w chwili spłaty;

- w celu ustalenia całkowitego kosztu i łącznej kwoty kosztów kredytu, zastosowanie miał kurs sprzedaży waluty kredytu, obowiązujący w Banku w chwili ustalenia kosztu;

- powód zawierając przedmiotową umowę chciał uzyskać kredyt w PLN, ale pracownik banku poinformował go, że korzystniejsza jest wersja kredytu w CHF, zapewniał powoda, że waluta CHF jest walutą stabilna; dla powoda ważne było to, że rata kredytu była niska, natomiast sam mechanizm ustalania rat kredytu nie był dla niego zrozumiały; nie rozumiał dlaczego w umowie wskazany jest kredyt w CHF, a spłaca go w PLN.

W ustalonym przez siebie stanie faktycznym Sąd Okręgowy przyjął, że:

- powód zawarł umowę jako konsument;

- zawarta przez strony umowa zawierała konstrukcje dopuszczalne zgodnie z art. 353 1 k.c.;

- wszelkie postanowienia odwołujące się do kursów waluty denominacyjnej
i możliwości jej samodzielnego ustalania, bez jasno sprecyzowanych obiektywnych kryteriów były sprzeczne z dobrymi obyczajami i rażąco naruszały interesy powoda w rozumieniu art. 385 1 k.c. ;

- klauzule posługujące się wskaźnikami waloryzacji stanowią niedozwolone postanowienia umowne;

- klauzula waloryzacyjna, traktowana jako główne świadczenie kredytobiorcy, nie może zostać zastąpiona normami ogólnymi prawa cywilnego;

- postanowienia § 4 ust. 1, § 7 ust. 1 pkt 20, § 1 ust. 1 w zw. z § 2 ust. 2 i § 7 pkt 20 umowy kredytu w zakresie w jakim odnoszą się do sposobu indeksacji kredytu na podstawie art. 385 1 § 1 k.c. są abuzywne i nie wiążą powoda;

- powód dokonał nadpłaty kredytu w wysokości 127.397,63 zł i taką właśnie kwotę należało zasądzić.

Wyrok powyższy w części uwzględniającej powództwo i rozstrzygającej o kosztach procesu zaskarżył apelacją pozwany, wnosząc o jego zmianę poprzez oddalenie powództwa
w całości, ewentualnie o uchylenie i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi pierwszej instancji.

Apelujący zarzucił: 1) naruszenie art. 233 § 1 k.p.c. poprzez dokonanie dowolnej, a nie swobodnej oceny dowodów i sprzeczne z zasadami logiki i doświadczenia życiowego wyprowadzenie ze zgromadzonego materiału dowodowego wniosków z nich niewynikających, a mianowicie: a) przyjęcie, że wniosek kredytowy bezspornie dotyczył kredytu w walucie polskiej, zaś konstrukcja umowy jednoznacznie wskazuje, że bank udzielił powodowi kredytu w złotych i zgodnym zamiarem stron było zawarcie umowy kredytu w tej walucie, podczas gdy treść wniosku kredytowego potwierdza, że wolą powoda było udzielenie mu kredytu w walucie CHF, a treść umowy kredytu wskazuje, iż umowa łącząca strony stanowi umowę kredytu walutowego; b) przyjęcie, że umowa kredytu przewidywała waloryzację zaciągniętego przez powoda zobowiązania, podczas gdy wysokość zobowiązania powoda została określona na kwotę 89.672,38 CHF, a bank nie stosował żadnych form waloryzacji kwoty kredytu i rat kapitałowo – odsetkowych; c) przyjęcie, że na podstawie postanowień umownych bank przyznał sobie prawo do jednostronnego uregulowania wysokości rat kredytu waloryzowanego kursem franka i całkowitą swobodę w zakresie ustalania wysokości zadłużenia powoda, podczas gdy: kwota kredytu udzielonego powodowi, oddanego mu do dyspozycji i przez niego wykorzystanego została jasno i jednoznacznie określona w § 1 ust. 1 umowy na kwotę 89 672,38 CHF; w Regulaminie ustalono formę świadczenia opartą o przeliczenia, które nie miały wpływu na wysokość zobowiązania; bank nie ustalał zobowiązań stron objętych umową w sposób jednostronny, dowolny i arbitralny; kursy walut nie wpływają na wysokość świadczeń kredytobiorcy objętych umową; d) przyjęcie, że prawo banku do ustalania kursu waluty nie doznawało żadnych ograniczeń w postaci skonkretyzowanych, obiektywnych kryteriów zmian stosowanych kursów walutowych, jak i też, że bank miał dowolną i pozbawioną jakichkolwiek czytelnych i obiektywnych kryteriów możliwość ustalania kursu przyjmowanego do rozliczenia spłaty kredytu, podczas gdy bank nigdy nie ustalał kursów w sposób jednostronny i swobodny, zaś stosowane przez bank kursy wynikały z czynników obiektywnych i były rynkowe, uzależnione od ekonomicznej wartości waluty franka szwajcarskiego, co odpowiadało zgodnemu zamiarowi stron i celowi umowy; e) przyjęcie, że w przypadku kredytu powoda nie dochodzi do żadnych realnych transakcji walutowych związanych bezpośrednio z udzieleniem kredytu, podczas gdy już sama tylko okoliczność zawarcia przez strony aneksu nr (...) do umowy z dnia 20 listopada 2014 r. i fakt spłaty przez powoda kredytu bezpośrednio we frankach szwajcarskich potwierdza, że w ramach umowy kredytu dochodziło do realnych i faktycznych transakcji dewizowych, a stosowanie spreadu walutowego było w pełni uzasadnione i dopuszczalne; 2) naruszenie art. 227 k.p.c. w zw. art. 233 § 1 k.p.c. w zw. z art. 6 k.c. poprzez sprzeczną z zasadami logiki i doświadczenia życiowego, błędną ocenę zeznań powoda polegającą na przyjęciu za wiarygodne wyjaśnień powoda w całości, w tym także w zakresie, w którym powód wskazał, że zawierając umowę, chciał uzyskać kredyt w PLN, nie wyjaśniono należycie powodowi, jakie znaczenie ma zmiana kursu waluty dla zaciągniętego kredytu i kwestii dotyczących ponoszonego ryzyka związanego z zawieraną Umową, podczas gdy zeznania te są gołosłowne i nieprecyzyjne i stanowią powszechnie przyjmowaną linię procesową przez kredytobiorców kredytu we frankach szwajcarskich w warunkach obiektywnego i niezależnego od Stron wzrostu wartości tej waluty w stosunku do waluty rodzimej, a nadto są sprzeczne z treścią dokumentu w postaci wniosku o udzielenie kredytu hipotecznego z dnia 31 lipca 2006 r., w którym wprost wskazano, że powód wnioskował
o udzielenie mu kredytu w walucie CHF i przed zawarciem umowy został poinformowany
o ryzyku walutowym, miał świadomość tego ryzyka i konsekwencji zmiany kursu waluty;
3) naruszenie art. 278 § 1 k.p.c. w zw. z art. 227 k.p.c. w zw. art. 233 § 1 k.p.c. poprzez sprzeczną z zasadami logiki i doświadczenia życiowego, błędną ocenę opinii biegłego sądowego polegającą na przyjęciu, że opinia ta w sposób wyczerpujący i obrazowy przedstawia wyliczenie kwoty nienależnie uiszczonego przez powodów świadczenia i nie budzi wątpliwości co do dokonanych obliczeń matematycznych, podczas gdy opinia ta jest błędna, wydana została na nieprawidłowych założeniach, sprzecznych z treścią stosunku zobowiązaniowego łączącego strony i jako taka pozostaje ona bez znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy; 4) naruszenie art. 385 1 § 1 k.c. poprzez jego błędną wykładnię i niewłaściwe zastosowanie i przyjęcie, że wszelkie zawarte w umowie postanowienia odwołujące się do kursów waluty denominowanej i możliwości jej samodzielnego ustalania, w szczególności zakwestionowane przez powoda postanowienia zawarte w § 4 ust. 1, § 7 ust. 1 pkt 20, § 1 ust. 1 w zw. z § 2 ust. 2 i § 7 pkt 20 umowy, należy uznać za niedozwolone, jako sprzeczne z dobrymi obyczajami oraz rażąco naruszającymi interesy konsumenta, podczas gdy na podstawie tych postanowień bank nie miał możliwości wpływać jednostronnie i dowolnie na treść stosunku umownego (na wysokość zobowiązań stron), postanowienia te były indywidualnie uzgadniane, dotyczyły głównych świadczeń stron i zostały sformułowane w sposób jednoznaczny, prostym i zrozumiałym językiem i nie mogą być obarczone wadą abuzywności; 5) naruszenie art. 385 1 § 2 w zw. z § 1 tego artykułu w zw. z art. 6 ust. 1 Dyrektywy Rady nr 93/13/EWG z dnia 5 kwietnia 1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich poprzez ich błędną wykładnię i niewłaściwe zastosowanie polegające na: przyjęciu, że skutkiem uznania spornych postanowień umownych za abuzywne i ich eliminacji z umowy jest uznanie, że udzielony powodowi kredyt stanowił kredyt złotowy niezawierający klauzuli waloryzacyjnej, oprocentowany według przewidzianej w Umowie stawki referencyjnej LIBOR, podczas gdy umowa łącząca strony absolutnie nie mogła zostać uznana przez Sąd za kredyt w PLN, zaś oprocentowanie takiego kredytu (w (...)) stawką LIBOR (CHF) nie ma żadnego prawnego i ekonomicznego uzasadnienia; nieprzyjęciu, że skutkiem eliminacji postanowień umownych uznanych przez Sąd za abuzywne powinna być możliwość dalszego wykonywania umowy bez tych postanowień, jako umowy kredytu walutowego udzielonego w kwocie 89.672,38 CHF z zastosowaniem oprocentowania przewidzianego w umowie i spłaty rat kapitałowo - kasetkowych w walucie CHF; 6) naruszenie art. 358 k.c. w zw. z art. 385 1 § 2 w zw. z § 1 k.c. poprzez błędne niezastosowanie tego przepisu i nieuzupełnienie luk powstałych w umowie na skutek stwierdzenia abuzywności klauzul przeliczeniowych, podczas gdy przepis ten, regulujący kwestię zobowiązań wyrażonych w walucie obcej, określa generalną regułę (wskazującą kurs znajdujący zastosowanie w braku odmiennych ustaleń między stronami, która może znaleźć zastosowanie na zasadzie art. L p.w.k.c. także do umów kredytu zawartych przed dniem 24 stycznia 2009 r., które w tej dacie nie zostały jeszcze spłacone; 7) naruszenie art. 56 k.c. w zw. z art. 41 Prawa wekslowego w zw. z art. 385 1 § 2 w zw. z § 1 tego artykułu poprzez błędne niezastosowanie tych przepisów i nieuzupełnienie luk powstałych w umowie na skutek stwierdzenia abuzywności klauzul przeliczeniowych poprzez odniesienie się w drodze analogii do dorobku prawnego stworzonego na gruncie uregulowań zawartych w art. 41 Prawa wekslowego, podczas gdy wobec stwierdzenia abuzywności klauzul przeliczeniowych,
w miejsce niedozwolonych postanowień umownych możliwe było wprowadzenie kursu waluty CHF na zasadzie „ustalonego zwyczaju” z art. 56 k. c. i zastosowanie per analogiom art. 41 Prawa wekslowego; 8) naruszenie art. 1 ust. 2 w zw. z art. 3 ust. 1 Dyrektywy Rady 93/13 w zw. z art. § 1 k.c. poprzez uznanie, że zakwestionowane przez powoda postanowienia umowy należy uznać za nieuczciwe (niedozwolone), podczas gdy łącząca Strony Umowa odpowiada obowiązującym w dacie jej zawarcia przepisom ustawowym i zgodnie art. 1 ust. 2 Dyrektywy Rady 93/13 nie powinna podlegać przepisom Dyrektywy; 9) naruszenie art. 1 pkt 1 lit. a) oraz art. 4 ustawy z dnia 29 lipca 2011 r. o zmianie ustawy - Prawo bankowe oraz niektórych innych ustaw poprzez przyjęcie, że zakwestionowane postanowienia umowne mają charakter abuzywny z uwagi na fakt, że umowa nie wskazuje, jasno sprecyzowanych i obiektywnych kryteriów" ustalania kursów walut w tabeli kursowej banku, a bank miał w związku z tym swobodę zakresie możliwości ustalania tych kursów w sposób dowolny, podczas gdy: wejście w życie ustawy antyspreadowej z dniem 26 sierpnia 2011 r. potwierdziło ważność umów o kredyt zawartych we frankach szwajcarskich i zawartych w nich postanowień oraz wykonalność umów tego typu, które nie określały zasad ust kursu wymiany na potrzeby stosowania umowy kredytu; wejście w życie ustawy antyspreadowej z dniem 26 sierpnia 2011 r. wyeliminowało ewentualny abuzywny charakter postanowień umownych; abuzywność zapisów umownych została wyeliminowana na skutek zawarcia przez strony aneksu nr (...) do umowy kredytu dnia 20 listopada 2014 r., mocą którego strony zgodnie postanowiły o dalszym kontytuowaniu umowy; w dacie zawarcia umowy banki nie były zobowiązane do określania w umowie zasad ustalania kursów wymiany walut; 10) naruszenie art. 410 § 1 k.c. w zw. z art. 405 k.c. poprzez uznanie, że powód uprawniony do żądania zwrotu kwoty 127.397,63 zł tytułem nadpłaconych rat kapitałowo - odsetkowych jako świadczenia nienależnie spełnionego na rzecz banku na podstawie umowy zawierającej zakwestionowane przez Sąd postanowienia umowne, podczas zawarta przez strony umowa jest ważna i skuteczna i wiąże strony w całości, pozwany nie jest wzbogacony kosztem powoda, a powód nie jest zubożony; 11) naruszenie art. 731 k.c. poprzez błędne niezastosowanie tego przepisu i nieuznanie, że roszczenia powodów
o zapłatę uległy przedawnieniu z upływem 2-letniego terminu przedawnienia roszczeń, podczas gdy Bank pobierał środki na poczet należności wynikających z umowy kredytu z rachunku bankowego powoda, a powód domaga się zasądzenia kwot uiszczanych na rzecz banku za pośrednictwem tego rachunku; 12) naruszenie art. 118 k.c. poprzez błędne niezastosowanie tego przepisu i nieuznanie, że roszczenia powoda o zapłatę uległy przedawnieniu z upływem 3 - letniego terminu przedawnienia roszczeń, podczas gdy kredyt spłacany był w ratach, w terminach z góry określonych, a zatem jako świadczenia okresowe roszczenia powoda przedawniają się z upływem lat 3; 13) naruszenie art. 5 k.c. poprzez jego niezastosowanie w okolicznościach niniejszej sprawy i uwzględnienie żądania Powoda, podczas gdy żądanie Powoda narusza zasady współżycia społecznego, w postaci zasady sprawiedliwości społecznej, zasady równości i zasady zaufania w obrocie gospodarczym; 14) naruszenie art. 481 § 1 k.c. w zw. z art. 405 k.c. i art. 410 § 1 k.c. poprzez zasądzenie odsetek za opóźnienie od 30 kwietnia 2019 r., a zatem z upływem 14-dniowego terminu liczonego od dnia doręczenia Pozwanemu pisma Powoda zawierającego rozszerzenie powództwa, podczas gdy ewentualne opóźnienie w zapłacie może wystąpić dopiero od trwałej bezskuteczności umowy, a samo doręczenie pisma powoda zawierającego dodatkowe żądanie zapłaty nie przesądza, że umowa jest wadliwa i nie obliguje pozwanego do zapłaty należności dochodzonej przez powoda.

W odpowiedzi na apelację powód wniósł o jej oddalenie i zwrot kosztów procesu.

Od rozstrzygnięcia w przedmiocie kosztów procesu zawartego w punkcie IV wyroku Sądu Okręgowego powód wniósł ponadto zażalenie, wnosząc o jego zmianę poprzez zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda tytułem zwrotu kosztów procesu kwoty 7.417 zł. Powód zarzucił: 1) błąd w ustaleniach faktycznych polegający na przyjęciu, że powód utrzymał się ze swym żądaniem w około 50%; 2) naruszenie art. 100 k.p.c. poprzez jego błędną wykładnię oraz błędne niezastosowanie; 3) naruszenie art. 98 § 1 k.p.c. poprzez jego błędne niezastosowanie.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje.

Apelacja zasługuje na uwzględnienie jedynie w niewielkim zakresie.

Sąd pierwszej instancji prawidłowo, z poszanowaniem reguł wyrażonych w przepisie art. 233 §1 k.p.c. ustalił stan faktyczny sprawy, co sprawiło, że Sąd Apelacyjny przyjął go za własny.

Przystępując do oceny zarzutów naruszenia art. 233 §1 k.p.c., na wstępie przypomnieć należy, że zgodnie z utrwalonymi w tej mierze poglądami doktryny i judykatury, skuteczne podniesienie zarzutu obrazy ww. przepisu wymaga wykazania, że sąd uchybił zasadom logicznego rozumowania lub doświadczenia życiowego. Nie jest natomiast wystarczające przekonanie strony o innej niż przyjął sąd wadze poszczególnych dowodów i ich odmiennej ocenie niż ocena sądu (por. m.in. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 8 kwietnia 2009 r., II PK 261/08, LEX nr 707877). Jeśli sądowi nie można wytknąć błędnego z punktu widzenia logiki
i doświadczenia życiowego rozumowania, nie dochodzi do obrazy powoływanego przepisu, nawet jeśli z dowodu można wywieść wnioski inne niż przyjęte przez sąd. W rozpoznawanej sprawie apelacji nie udało się wykazać nielogicznego czy sprzecznego z zasadami doświadczenia życiowego wnioskowania przy ocenie dowodów.

Przede wszystkim nietrafnie pozwany zarzuca błędną ocenę zeznań powoda. Zarzut wadliwej oceny zeznań powoda skarżący wiąże przede wszystkim z przeciwstawieniem treści tych zeznań z faktem podpisania oświadczenia o zaznajomieniu z ryzykiem walutowym oraz
z treścią wniosku o udzielenie kredytu hipotecznego. Ustaleń dokonanych na podstawie ww. zeznań nie można uznać za dowolne. Pozwany pomija przy tym, że to na nim ciążył ciężar wykazania, że postanowienie umowy zostało uzgodnione indywidualnie. Skarżący nie zaproponował w tym przedmiocie żadnych dowodów. Co więcej apelujący nie dostrzega, że okoliczność podpisania stosownego oświadczenia przez kredytobiorcę była w istocie niesporna, lecz Sąd Okręgowy wyjaśnił w rozważaniach, że pouczenie o ryzyku kursowym w tym przypadku nie było wystarczające, albowiem kredytodawca nie przydał należytej wagi okoliczności prawdopodobieństwa nieograniczonej zmiany kursu waluty obcej.

Przeważająca część zarzutów naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. nie dotyczyła stanu faktycznego sprawy, a wyciągniętych z tych ustaleń przez Sąd pierwszej instancji wniosków, które podlegały przede wszystkim ocenie poprzez pryzmat przepisów prawa materialnego.

Sąd Apelacyjny dostrzegł pewną niekonsekwencję we wnioskowaniu Sądu Okręgowego wyrażającą się jednoczesnym przyjęciem, że strony zawarły umowę kredytu denominowanego, a zarazem wolą stron było zawarcie umowy o kredyt w walucie polskiej.
W ocenie Sądu odwoławczego strony chciały i zawarły umowę kredytu denominowanego,
o czym przekonuje treść umowy i wniosku. Konsekwencją tego było, że zarówno wypłata, jak i spłata kredytu następować miała w polskich złotych. Omawiany zarzut nie mógł jednak odnieść zamierzonego skutku, albowiem uwagi dotyczące abuzywności postanowień łączącej strony umowy pozostały w pełni aktualne w odniesieniu do kredytu denominowanego.

Nie ma racji skarżący, podnosząc, że umowa nie przewidywała waloryzacji zobowiązania. Waloryzacja wg definicji zawartej w Słowniku Języka Polskiego PWN, to „ustalenie wysokości istniejących świadczeń pieniężnych (…) w związku ze zmianą systemu pieniężnego lub jednostki monetarnej”. Nie zawsze zatem waloryzacja wiąże się ze wzrostem wartości pierwotnego zobowiązania. Ponadto zauważyć wypada, że kredyt denominowany obok indeksowanego, stanowi rodzaj kredytu waloryzowanego.

Okoliczność istnienia realnych transakcji walutowych w przypadku kredytu powoda nie miała żadnego znaczenia dla rozstrzygnięcia, szczególnie gdy się zważy, że pozwany powoływał się na okoliczności zaistniałe dopiero po podpisaniu pierwotnej umowy. Pokreślenia wymaga, że abuzywność dotyczyła tych postanowień umownych, które regulowały przeliczenie walut, w kontekście faktycznego braku ograniczenia odpowiedzialności kredytobiorcy, o czyn niżej.

Bezprzedmiotowy okazał się zarzut dotyczący błędnej oceny opinii biegłego, a to wobec przyjęcia przez Sąd Apelacyjny niemożności utrzymania łączącej strony umowy
w jakiejkolwiek części.

Zaskarżony wyrok nie narusza też przepisów prawa materialnego przywołanych
w zarzutach apelacji. Na wstępie należy zaznaczyć jednak, że Sąd Apelacyjny nie podziela oceny Sądu Okręgowego, że sporna umowa jest bezskuteczna jedynie w zakresie określonych postanowień. W ocenie Sądu Apelacyjnego cała umowa jest nieważna, co zostanie niżej szczegółowo uargumentowane. Powyższa ocena nie zmienia jednak tego, że zaskarżony wyrok w swej przeważającej części odpowiada prawu. Dodać w tym miejscu należy jednak, że w rozpoznawanej sprawie nie można mówić o żądaniu głównym i ewentualnym, albowiem w istocie powód domagał się zapłaty opartej na tym samej podstawie faktycznej, a jedynie alternatywnej podstawie prawnej.

Przede wszystkim, chybione okazały się zarzuty zmierzające do zakwestionowania ustaleń Sądu pierwszej instancji w przedmiocie abuzywności klauzul spornej umowy. Skarżący zarzucił w tym przedmiocie naruszenie 385 ( 1) § 1 k.c.; art. 1 ust. 2 w zw. z art. 3 ust. 1 Dyrektywy Rady 93/13 w zw. z art. 385 ( 1) § 1 k.c.; art. 1 pkt 1 lit. a) oraz art. 4 ustawy z dnia 29 lipca 2011 r. o zmianie ustawy – Prawo bankowe oraz niektórych innych ustaw. W ramach powyższych zarzutów apelujący twierdzi, że pozwany nie mógł wpływać jednostronnie i dowolnie na treść stosunku zobowiązaniowego; postanowienia umowy były uzgodnione indywidualnie oraz zostały sformułowane w sposób jednoznaczny, prostym i zrozumiałym językiem; sporna umowa nie podlega przepisom Dyrektywy Rady 93/13; pozwany nie był obowiązany do określania w umowie zasad ustalania kursów wymiany waluty; wejście w życie ustawy antyspreadowej wyeliminowało ewentualny abuzywny charakter postanowień umowy. Powyższe twierdzenia pozostają nietrafne z następujących względów. W aktualnym orzecznictwie Sądu Najwyższego nie budzi wątpliwości, że klauzule dotyczące przeliczenia kwoty wypłaconego kredytu i spłacanych rat na walutę obcą, są kwalifikowane jako określające główne świadczenia stron (por. m.in. wyrok Sądu Najwyższego z 30 września 2020 r., I CSK 556/18). W rozpoznawanej sprawie oczywistym pozostaje, że pozwany posługiwał się wzorcem umowy, o czym świadczy włączenie do jego treści regulaminu. W tych okolicznościach ciężar wykazania indywidulanego uzgodnienia postanowień umownych spoczywał na pozwanym, stosownie do art. 385 ( 1) §4 k.c. w zw. z art. 385 ( 1) §3 k.c. Ciężarowi temu strona ta nie sprostała. Sam fakt zaakceptowania warunków umowy, a nawet oświadczenia o wzięciu pod uwagę ryzyka kursowego nie oznacza, że relewantne postanowienia umowne były negocjowane czy nawet negocjowalne. Swoboda kredytobiorcy we wpływaniu na kształt umowy ograniczała się do zapisów umownych, które nie decydowały w danym przypadku o ważności zobowiązania. Odesłanie w umowie do bliżej nieokreślonego obowiązującego w banku kursu kupna czy sprzedaży świadczy o tym, że kredytodawca co najmniej mógł dysponować arbitralnością w kształtowaniu kursów walut. Pamiętać bowiem należy, że oceny, czy postanowienie umowne jest niedozwolone, dokonuje się wg stanu z chwili zawarcia umowy. Z tego punktu widzenia nie ma znaczenia fakt, że bank stosował mechanizmy rynkowe, a stosowane kursy miały ekonomiczne uzasadnienie. Kluczowe jest bowiem, że w samej umowie nie było wskazania, w jaki sposób ww. mechanizmy będą stosowane w odniesieniu do zobowiązania pozwanego. Istniała zatem możliwość naruszenia interesów konsumenta. Bez znaczenia w tej sytuacji pozostaje, że zgodnie z art. 5 ust. 2 pkt 7 prawa bankowego bank jest uprawniony do przeprowadzania określonych operacji walutowych oraz może stosować własne kursy walutowe, które obowiązany jest ogłaszać (art. 111 ust. 1 pkt 4 prawa bankowego). Żaden z powoływanych przepisów ani nie określał mechanizmu ustalania kursów walut, ani nie zwalniał z obowiązku jego precyzyjnego wskazania w umowach zawieranych z konsumentem. Nie sposób w tej sytuacji mówić o jednoznacznym sformułowaniu postanowień umowy. Niezasadnie też powód powołuje się na art. 4 ust. 2 ustawy z 29 lipca 2011 r. o zmianie ustawy - Prawo bankowe oraz niektórych innych ustaw Przepisy te nie znoszą bowiem ani nie zastępują przepisów umownych abuzywnych już w dacie zawierania umów. Dokonując wykładni art. 4 ust. 2 dyrektywy 93/13/EWG w podobnym kontekście, dotyczącym swobody określania kursu wymiany przez bank, Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej uznał, że „wymóg, zgodnie z którym warunek umowny musi być wyrażony prostym i zrozumiałym językiem, powinien być rozumiany jako nakazujący nie tylko, by dany warunek był zrozumiały dla konsumenta z gramatycznego punktu widzenia, ale także, by umowa przedstawiała w sposób przejrzysty konkretne działanie mechanizmu wymiany waluty obcej, do którego odnosi się ów warunek, a także związek między tym mechanizmem a mechanizmem przewidzianym w innych warunkach dotyczących uruchomienia kredytu, tak by rzeczony konsument był w stanie oszacować, w oparciu o jednoznaczne i zrozumiałe kryteria, wypływające dla niego z tej umowy konsekwencje ekonomiczne”. W sytuacji, w której dana klauzula zawarta w umowie kredytowej nie realizuje przytoczonych kryteriów, a zatem jest niedozwolona (nieuczciwa), umowa nie pozwala na określenie rozmiarów świadczenia banku i kredytobiorcy w oparciu o obiektywne, niezależne od żadnej stron czynniki. Postanowienia uprawniające bank do jednostronnego ustalenia kursów walut są nietransparentne, pozostawiają bowiem pole do arbitralnego działania banku i w ten sposób obarczają kredytobiorcę nieprzewidywalnym ryzykiem oraz naruszają zasadę równości stron (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 24 lutego 2022 r., II CSKP 45/22 i orzecznictwo przywołane w uzasadnieniu wyroku). W świetle zaprezentowanej argumentacji oraz okoliczności sprawy uznać należało, że postanowienia umowne kształtowały prawa pozwanego jako konsumenta w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami i rażąco naruszały jego interesy.

Niesłusznie zarzucił również pozwany brak rozważenia możliwości utrzymania umowy po eliminacji z niej postanowień niedozwolonych (zarzut naruszenia art. 385 1 § 2 k.c. w zw. z § 1 tego artykułu w zw. z art. 6 ust. 1 Dyrektywy Rady nr 93/13/EWG w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich). W razie stwierdzenia abuzywności postanowień umowy kredytu indeksowanego odnoszących się do sposobu określania kursu waluty obcej, umowa nie może obowiązywać w pozostałym zakresie (por. postanowienie Sądu Najwyższego z 30 września 2022 r., I CSK 2071/22). Wiąże się to także z faktem, że zastąpienie niedozwolonego postanowienia poprzez wprowadzenie innego mechanizmu przeliczenia waluty stanowiłoby zbyt daleko idącą modyfikację umowy w celu ratowania sytuacji prawnej przedsiębiorcy, który abuzywną klauzulę zastosował. Pogląd powyższy należy zastosować również w przypadku kredytu denominowanego, gdyż pozostawienie zobowiązania kredytobiorcy we franku szwajcarskim w istocie w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami sanowałoby uchybienia banku w stosowaniu mechanizmu przeliczania walut, przerzucając negatywne następstwa zmiany kursu waluty wyłącznie na konsumenta.

Na niepowodzenie skazana była także próba zarzucania, że Sąd Okręgowy powinien był zastosować normy o charakterze dyspozytywnym przewidziane zarówno w kodeksie cywilnym, jak i przepisach ustawy o Narodowym Banku Polskim, prawa bankowego czy prawa wekslowego. Za w pełni przekonujący uznać bowiem należy pogląd, zgodnie z którym art. 385 1 § 2 k.c. wyłącza stosowanie art. 58 § 3 k.c., co uzasadnia stanowisko, że nieuczciwe postanowienia indeksacyjne nie powinny być zastępowane innym mechanizmem przeliczeniowym opartym na przepisach kodeksu cywilnego. Również Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej co do zasady wyklucza, aby sąd krajowy mógł zmieniać treść nieuczciwych warunków zawartych w umowach. Zwraca się uwagę, że działania sądu
w razie stwierdzenia klauzuli abuzywnej mają mieć charakter sankcyjny, co oznacza osiągnięcie swoistego skutku zniechęcającego profesjonalnych kontrahentów, zawierających umowy z konsumentami do przewidywania w umowach z nimi nieuczciwych postanowień umownych. Skutek ten nie mógłby zostać osiągnięty, gdyby umowa mogła zostać uzupełniona w niezbędnym zakresie przez sąd krajowy przez wprowadzenie do umowy warunków uczciwych. Kontrahent konsumenta niczym by bowiem nie ryzykował, narzucając nieuczciwe postanowienia umowne, skoro mógłby liczyć na to, że sąd uzupełni umowę przez wprowadzenie uczciwych warunków, które powinny być przez niego zaproponowane od razu (tak: wyrok Sądu Najwyższego z 27 listopada 2019 r., II CSK 483/18, LEX nr 2744159).

W konsekwencji fiaska zarzutów apelacji kwestionujących abuzywność postanowień umownych oraz skutków tego stanu rzeczy nie mógł odnieść także zamierzonego przez skarżącego celu zarzut naruszenia przepisów o nienależnym świadczeniu (art. 410 § 1 k.c.
w zw. z art. 405). Zarzut ten opiera się bowiem jedynie na stwierdzeniu, że sporna umowa jest ważna i nie zawiera klauzul abuzywnych.

Nietrafny okazał się zarzut naruszenia art. 731 k.c. oraz art. 118 k.c. Dotyczyły one przedawnienia roszczenia powoda. Pozwany twierdzi, że upłynął dwuletni termin określony
w art. 731 k.c., a na wypadek nieuwzględnienia zarzutu naruszenia tego przepisu, że upłynął trzyletni termin dla świadczeń okresowych, określony w art. 118 k.c. Tymczasem jednak roszczenia powoda nie można uznać za przedawnione. Niedozwolone postanowienie umowne (art. 385 1 §1 k.c.) jest od początku, z mocy samego prawa, dotknięte bezskutecznością na korzyść konsumenta, który może udzielić następczo świadomej i wolnej zgody na to postanowienie i w ten sposób przywrócić mu skuteczność z mocą wsteczną (zob. uchwałę Sądu Najwyższego z dnia 7 maja 2021 r., III CZP 6/21, OSNC 2021/9/56). Dopiero od momentu złożenia oświadczenia w tym względzie sytuacja prawna stron staje się pewna, a wzajemne roszczenia z tytułu nienależnie pobranych sum - co do zasady wymagalne. Powodowie złożyli oświadczenie doręczone pozwanemu 24 marca 2023 r. i od tego czasu rozpoczął bieg termin przedawnienia. Z tego względu nie może być mowy o jego upływie.

Na niepowodzenie skazany był zarzut niezastosowania przez Sąd pierwszej instancji art. 5 k.c. Obronę konsumenta przed nieuczciwymi postanowieniami umowy przygotowanej przez przedsiębiorcę trudno uznać za nadużycie prawa. Trudno jest przyjąć, ażeby wystąpienie z takim roszczeniem naruszało zasady równości i sprawiedliwości społecznej.

Apelacja pozwanego odniosła jednak częściowo zamierzony skutek.
W rozpoznawanej sprawie powód nie zajmował od początku jednoznacznego stanowiska
w przedmiocie zakresu nieważności umowy. Nie był też należycie pouczony o konsekwencjach omowy potwierdzenia abuzywnych postanowień umownych. W tej sytuacji Sąd Apelacyjny wystosował do powoda pouczenie w omawianym przedmiocie, a powód złożył pozwanemu oświadczenie, z którego wynika świadoma wola niepotwierdzania abuzywnych postanowień umownych, którego następstwem było uznanie zawartej umowy kredytu za nieważną. Oświadczenie wysłane zostało pozwanemu 20 marca 2023 r. i w normalnym biegu spraw powinno zostać doręczone nie później niż 23 marca 2023 r. Wobec faktu, że dopiero od momentu, kiedy umowa kredytu stała się ostatecznie bezskuteczna strony mogą żądać zwrotu wzajemnych świadczeń, roszczenie powodów o zapłatę uznać należało za wymagalne w rozumieniu art. 455 k.c. w dniu doręczenia oświadczenia, a opóźnienie liczyć od dnia następnego.

Biorąc pod uwagę powyższe, Sąd odwoławczy w punkcie 1 zmienił zaskarżony wyrok w zakresie odsetek ustawowych za opóźnienie, a w punkcie 2 oddalił apelację w pozostałej części.

Zażalenie powoda zasługiwało na uwzględnieniu w całości. Uwzględniając bowiem charakter sprawy, jak i to, że żądanie powoda zostało w znacznej części uwzględnione, Sąd Apelacyjny stanął na stanowisku, że na podstawie art. 100 zd. 2 k.p.c. należało całość kosztów procesu przed sądem pierwszej instancji, przyznać powodowi, o czym orzeczono w punkcie 1 sentencji wyroku. Błędnie przy tym Sąd Okręgowy przy rozliczaniu koszty procesu, zsumował kwoty zgłoszone w ramach „żądania głównego” i „ewentualnego”. Przepis art. 21 k.p.c. nakazujący przy kumulacji roszczeń przyjmować za podstawę obliczenia wpisu ogólną wartość połączonych roszczeń, nie odnosi się do żądań ewentualnych i alternatywnych (zob. postanowienie Sądu Najwyższego z 18.02.2020 r., V CSK 443/19, LEX nr 3170311).

Za podstawę rozstrzygnięcia o kosztach postępowania odwoławczego, które po stronie powoda ograniczyły się do wynagrodzenia radcy prawnego oraz opłaty sądowej od zażalenia przyjęto art. 100 k.p.c. w zw. z art. 391 §1 k.p.c. oraz §2 pkt. 4 i 6 w zw. z §10 ust. 1 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz. U. z 2015 r., poz. 1804 ze zm.), mając na uwadze, że powód uległ w swoim żądaniu jedynie w niewielkim zakresie.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Renata Gomularz
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Krakowie
Osoba, która wytworzyła informację:  Marek Boniecki,  Jerzy Bess ,  Regina Kurek
Data wytworzenia informacji: