I ACa 922/22 - wyrok Sąd Apelacyjny w Krakowie z 2024-06-21
Sygn. akt I ACa 922/22
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 21 czerwca 2024 r.
Sąd Apelacyjny w Krakowie, I Wydział Cywilny
w składzie:
Przewodniczący: SSA Marek Boniecki
Protokolant: Jakub Zieliński
po rozpoznaniu w dniu 21 czerwca 2024 r. w Krakowie na rozprawie
sprawy z powództwa A. P. i E. P.
przeciwko (...) Bank (...) S.A. w W.
o zapłatę i ustalenie
na skutek apelacji obu stron
od wyroku Sądu Okręgowego w Nowym Sączu
z dnia 10 maja 2022 r., sygn. akt I C 869/21
1. oddala apelację powodów;
2. oddala apelację strony pozwanej;
3. zasądza od strony pozwanej łącznie na rzecz powodów tytułem kosztów postępowania apelacyjnego kwotę 8.100 zł (osiem tysięcy sto złotych), wraz z odsetkami w wysokości odsetek ustawowych za opóźnienie w spełnieniu świadczenia pieniężnego, za czas od dnia uprawomocnienia się orzeczenia, którym je zasądzono, do dnia zapłaty.
Sygn. akt I ACa 922/22
Uzasadnienie wyroku Sądu Apelacyjnego w Krakowie
z 21 czerwca 2024 r.
Wyrokiem z 10 maja 2022 r. Sąd Okręgowy w Nowym Sączu: ustalił, że nie istnieje pomiędzy powodami E. P. i A. P. oraz pozwaną (...) Bank (...) S.A. w W. stosunek prawny wynikający z umowy kredytu mieszkaniowego (...) nr (...) (...) z 28 kwietnia 2006 r (pkt I); zasądził od pozwanej łącznie na rzecz powodów kwotę 115.330,43 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od 29 kwietnia 2021 r. do dnia zapłaty (pkt II); oddalił powództwo o zapłatę w pozostałym zakresie (pkt III) oraz orzekł o kosztach procesu (pkt IV).
Sąd pierwszej instancji poczynił ustalenia faktyczne zaprezentowane w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku (k. 164-165)), które Sąd Apelacyjny podzielił i przyjął za własne.
W ustalonym przez siebie stanie faktycznym Sąd Okręgowy uznał powództwo
o ustalenie za uzasadnione w całości, a o zapłatę – w znakomitej części, przyjmując, że:
- powodowie mają interes prawny w żądaniu nieistnienia umowy (art. 189 k.p.c.);
- umowa nie miała charakteru umowy kredytu wyrażonego w PLN;
- na podzielenie zasługiwała argumentacja powodów o sprzeczności zawartych w treści umowy kredytowej klauzul waloryzacyjnych (§5 ust. 3-4 i §13 ust. 7) z naturą stosunku zobowiązaniowego oraz zasadami współżycia społecznego, na podstawie art. 58 §1 k.c. w zw. z art. 353 1 k.c. i art. 58 §2 k.c.;
- sporny kredyt nie był kredytem walutowym z możliwością spłaty rat w CHF;
- Bank zagwarantował sobie możliwość jednostronnego kształtowania obowiązków kredytobiorcy-konsumenta, poprzez rozliczenie wypłaty kredytu/transzy i spłaty rat według kursu waluty CHF, który sam ustalał;
- Bank w sposób nieuzasadniony eksponował, że stosowany przez niego kurs walut był kursem rynkowym, skoro nie dało się go zrekonstruować na podstawie umowy;
- Bank mógł kształtować spread według własnej dowolnej polityki;
- ryzyko walutowe zostało w całości przeniesione na kredytobiorcę, co wyraźnie podano w § 30 ust 2 umowy, skoro wzrost kursu waluty nie wpływał w żaden sposób na świadczenie, które Bank otrzymywał w wyniku wykonania umowy przez kredytobiorcę;
- powodowie jako konsumenci nie zostali prawidłowo poinformowani o istniejącym ryzyku oraz o czynnikach, które wpływały na jego zakres; nie zostali również w sposób wystarczająco jasny poinformowani o jednostronnym rozkładzie ryzyka;
- kwestionowane postanowienia umowne dotyczące klauzul waloryzacyjnych były także abuzywne w rozumieniu art. 385 1 k.c., bowiem kształtowały prawa i obowiązki konsumenta-powodów w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając ich interesy;
- przy ocenie niedozwolonego charakteru określonego postanowienia umownego nie miało znaczenia to, w jaki sposób umowa była wykonywana przez strony oraz że od 2011 r. na mocy „ustawy antyspreadowej” istniała możliwość spłaty rat w CHF;
- wobec uznania, że sporna umowa jest nieważna, co zasadne okazało się również roszczenie powodów o zapłatę kwoty 115.330,43 zł tytułem spłaconych rat w okresie 1.04.2010 r. do 4.01.2021 r., na podstawie przepisów o bezpodstawnym wzbogaceniu;
- ustawowe odsetki za opóźnienie od zasądzonej kwoty przyznać należało zgodnie z art. 455 k.c. w związku z art. 481 k.c. od 29.04.2021 r., tj. od upływu 30-dniowego terminu wyznaczonego Bankowi przez powodów w reklamacji z 25.03.2021 r., którą Bank otrzymał 29.03.2021 r.; nie zasługiwała na aprobatę data początkowa naliczania odsetek wskazana przez powodów, tj. 11.06.2020 r., czyli dnia następnego po odpowiedzi banku na próbę ugodową, albowiem część świadczeń objętych żądaniem pozwu nie była jeszcze w tym dniu wymagalna, skoro dotyczyła wpłat po czerwcu 2020 r.;
- nie zasługiwał na uwzględnienie zarzut przedawnienia roszczenia.
Od powyższego wyroku apelacje wniosły obie strony.
Powodowie zaskarżyli wyrok w zakresie, w jakim Sąd oddalił powództwo co do odsetek ustawowych za opóźnienie od kwoty 106.568,96 zł za okres od 11.06.2020 r. do 28.04.2021 r., zarzucając naruszenie: 1) art. 481 §1 k.c. w zw. z art. 455 k.c., przez ich błędną wykładnię, polegającą na przyjęciu, że powodowie mogą domagać się zapłaty odsetek od całości kwoty nie wcześniej niż od upływu 30-dniowego terminu wyznaczonemu bankowi przez powodów w reklamacji z 25.03.2021 r., podczas gdy powołane normy uzależniają możliwość żądania odsetek ustawowych za opóźnienie już od wystąpienia po stronie prawidłowo wezwanego dłużnika opóźnienia w spełnieniu świadczenia, a w zawezwaniu do próby ugodowej z 1.04.2020 r. wskazana kwota obejmowała większość spłat dokonanych przez stronę powodową i pokrywała się w dużej mierze z okresami spłat wskazanymi w pozwie; 2) art. 481 k.c. poprzez niezasądzenie odsetek ustawowych za opóźnienie od 11.06.2020 r. do dnia zapłaty, co doprowadziło do unicestwienia odszkodowawczego charakteru roszczenia o zapłatę odsetek, pomimo stanowczego i spójnego sformułowania roszczeń, wynikającego wprost z treści wezwania do zapłaty (zawezwania do próby ugodowej).
Skarżący wnieśli o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez zasądzenie od pozwanego na rzecz powodów odsetek ustawowych za opóźnienie od kwoty 106.568,96 zł również za okres od 11 czerwca 2020 r. do 28 kwietnia 2021 r.
Strona pozwana zaskarżyła wyrok odnośnie do pkt. I, II i IV, wnosząc o jego zmianę poprzez oddalenie powództwa i zarzucając naruszenie: 1) art. 58 § 1 k.c. w zw. z art. 69 ust. 1 pr. bank., polegające na ich błędnej wykładni poprzez uznanie, że Umowa kredytu z dnia 28 kwietnia 2006 r. była nieważna od samego początku jako sprzeczna z naturą zobowiązania i z ustawą - prawem bankowym, ponieważ jej istotne postanowienia nie zostały dochowane, w tym przede wszystkim oznaczenie waluty i kwoty kredytu, podczas gdy właściwa wykładnia ww. przepisów powinna prowadzić do wniosku, że w przedmiotowej sprawie mamy do czynienia z tzw. kredytem denominowanym, którego konstrukcję dopuszcza art. 69 pr. bank (zarówno przed, jak i po jego nowelizacji 26 sierpnia 2011 r.), a który charakteryzuje się rozróżnieniem na walutę zobowiązania (CHF) i walutę świadczenia (PLN), tj. oznaczeniem kwoty kredytu oddanej do dyspozycji Stronie Powodowej kwotą pieniężną w walucie obcej, która na potrzeby wypłaty kredytu (i jego spłaty, jeśli kredytobiorca nie spłaca kredytu w walucie obcej) przeliczana jest na walutę polską; 2) art. 353 ( 1) k.c. w zw. z art. 58 § 1 i 2 k.c., poprzez ich niewłaściwe zastosowanie, polegające na przyjęciu, iż Umowa kredytu stanowi przekroczenie zasady swobody umów z uwagi na możliwość jednostronnego określania przez Pozwanego kursu waluty, a także jest sprzeczna z zasadami współżycia społecznego, co prowadzi do uznania Umowy za nieważną, podczas gdy Pozwany nie miał możliwości jednostronnego kształtowania kursu waluty, a Umowa mieści się w granicach zasady swobody umów, o której mowa w art. 3531 k.c.; 3) art. 385 ( 1) § 1 i § 3 k.c. oraz art. 385 ( 2) k.c., polegające na ich błędnej wykładni skutkującej uznaniem, że postanowienia umowy kredytu hipotecznego z dnia 26 maja 2008 r. wskazane w uzasadnieniu wyroku stanowią niedozwolone klauzule umowne, w szczególności wskutek błędnego uznania, że postanowienia te nie były przedmiotem indywidualnych uzgodnień stron, kształtują prawa i obowiązki Powodów w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami oraz rażąco naruszają interesy strony powodowej, mimo iż prawidłowa wykładnia norm zawartych w ww. przepisach prowadzi do wniosku, że w odniesieniu do ww. postanowień nie zaktualizowały się ustawowe przesłanki stwierdzenia ich abuzywności; 4) art. 385 ( 1) § 2 k.c. w zw. z art 69 ust 1 pr. bank., polegające na ich błędnym zastosowaniu poprzez uznanie, że wskutek stwierdzenia abuzywności kwestionowanych klauzul denominacyjnych Umowy nie ma możliwości ustalenia świadczeń stron (pierwotnej kwoty Kredytu oraz kwoty Kredytu pozostałej do spłaty), co skutkuje brakiem możliwości wykonania Umowy Kredytu, podczas gdy właściwa wykładnia ww. przepisów prowadzi do wniosku, że kwotą oddaną przez Bank do dyspozycji Strony Powodowej, którą Strona Powodowa zobowiązana jest zwrócić zgodnie z Umową Kredyty, jest kwota kredytu wyrażona w CHF, wskazana przez strony w § 2 ust. 1 Umowy, nie zaś kwota środków wypłaconych jej w PLN; 5) art. 385 ( 1) § 1 k.c.: a) poprzez jego niewłaściwe zastosowanie, polegające na tym, że Sąd meriti uznał, iż dla stwierdzenia abuzywności szeregu postanowień Umowy wystarczy ogólne stwierdzenie, że postanowienia te są abuzywne i ogólne wyjaśnienie, w jakich aspektach Sąd dopatruje się ich nieuczciwości, bez osobnego wytłumaczenia, z jakich przyczyn Sąd uznał określone postanowienie Umowy za spełniające łącznie obie przesłanki abuzywności, tj. przesłanki sprzeczności z dobrymi obyczajami oraz rażącego naruszenia interesu konsumenta, podczas gdy prawidłowe zastosowanie tego przepisu powinno polegać na tym, że postanowienia Umowy kredytu dotyczące kwestii odrębnych normatywnie - tj. (i) spreadu walutowego oraz (ii) denominowanego charakteru umowy (ryzyka kursowego), Sąd miał obowiązek ocenić odrębnie w zakresie spełnienia przez każde z tych postanowień z osobna przesłanek sprzeczności z dobrymi obyczajami oraz rażącego naruszenia interesu konsumenta; Sąd meriti nie odniósł się w sposób konkretny i zindywidualizowany do okoliczności niniejszej sprawy, nie weryfikując, czy postanowienia dot. spreadu walutowego oraz postanowienia dot. ryzyka kursowego spełniły obie przesłanki abuzywności; b) poprzez jego błędną wykładnię polegającą na tym, że Sąd meriti nieprawidłowo ustalił treść przesłanek sprzeczności z dobrymi obyczajami i rażącego naruszenia interesu konsumentów (Sąd zdaje się utożsamiać te przesłanki) oraz przez jego błędne zastosowanie wyrażające się w przyjęciu, że zarówno postanowienia Umowy odnoszące się do spreadu walutowego, jak i ryzyka kursowego, są w całości bezskuteczne z uwagi na ich abuzywność, podczas gdy prawidłowe zastosowanie przesłanek abuzywności w niniejszej sprawie obligowało Sąd do zbadania, czy każde z postanowień z osobna prowadziło do powstania znacznej nierównowagi pomiędzy prawami i obowiązkami stron, ze szkodą dla Powodów, która to ocena - gdyby została przeprowadzona przez Sąd w sposób prawidłowy - doprowadziłaby do wniosku, że abuzywność zakwestionowanych postanowień Umowy w niniejszej sprawie w ogóle nie zachodzi, z uwagi na to, że: c) w zakresie klauzuli spreadu walutowego Sąd nie ocenił tej klauzuli w kontekście wszystkich okoliczności towarzyszących zawarciu umowy (z których wynika, że rzekoma dowolność w kształtowaniu kursów walut ma charakter wyłącznie pozorny, a zasady wyznaczania kursu stosowne przez Bank odpowiadają utrwalonej i powszechnej praktyce bankowej oraz treści art. 56 k.c. oraz 354 k.c., w konsekwencji Sąd błędnie przyjął, że doszło do naruszenia dobrych obyczajów oraz rażącego naruszenia interesów Powodów; w zakresie klauzuli ryzyka kursowego - Powodowie wybrali kredyt denominowany do CHF z uwagi na korzyści wynikającego z niskiego oprocentowania oraz mieli uprawnienie do przewalutowania kredytu na PLN (co świadczy o równowadze kontraktowej), a jednocześnie Umowa w przejrzysty i zrozumiały sposób określała ryzyko walutowe, uwzględniając okoliczności jej zawarcia; 6) art. 410 § 1 i 2 k.c. w zw. z art. 405 k.c. oraz art. 411 pkt 2 k.c. i uznanie płaconych rat kredytu za świadczenie nienależne, podczas gdy świadczenia miały podstawę prawną, co wyklucza przyjęcie ich nienależności, a nadto dokonywane przez Stronę Powodową spłaty kredytu czyniły zadość zasadom współżycia społecznego, gdyż Bank bezspornie udostępnił Stronie Powodowej kwotę kredytu, a więc uiszczenie przez Stronę Powodową na rzecz Banku dochodzonych pozwem kwoty w PLN znajdowało uzasadnienie w zasadach współżycia społecznego.
Sąd Apelacyjny zważył, co następuje.
Żadna z apelacji nie zasługuje na uwzględnienie.
Sąd pierwszej instancji prawidłowo, z poszanowaniem reguł wyrażonych w przepisie art. 233 §1 k.p.c. ustalił stan faktyczny sprawy, co sprawiło, że Sąd Apelacyjny przyjął go za własny. Podkreślenia w tym miejscu wymaga, że żadna ze stron w wywiedzionych środkach odwoławczych nie podniosła zarzutów natury procesowej ani nie zakwestionowała ustaleń faktycznych. Jest to o tyle istotne, że Sąd drugiej instancji rozpoznający sprawę na skutek apelacji nie jest związany przedstawionymi w niej zarzutami dotyczącymi naruszenia prawa materialnego, wiążą go natomiast zarzuty dotyczące naruszenia prawa procesowego (zob. uchwałę Sądu Najwyższego z dnia 31 stycznia 2008 r., III CZP 49/07, OSNC 2008/6/55).
Odnośnie do dalej idącej apelacji strony pozwanej zgodzić się należało się z zarzutami braku podstaw do przyjęcia nieważności umowy z mocy prawa jako sprzecznej z naturą zobowiązania czy zasadami współżycia społecznego. Sąd Okręgowy jest tutaj zresztą niekonsekwentny z jednej strony uznając nieważność umowy na podst. art. 58 §1 i 2 k.c.,
z drugiej analizując abuzywność niektórych jej zapisów w oparciu o przepisy art. 385
1 i nast. k.c. W ocenie Sądu odwoławczego przyznanie w obrocie konsumenckim priorytetu przepisom o bezwzględnej nieważności czynności prawnych byłoby nie do pogodzenia z wymogami zawartymi w art. 6 ust. 1 Dyrektywy Rady 93/13/EWG z dnia 5 kwietnia 1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich (Dz. U. UE. L. z 1993 r. Nr 95, str. 29 ze zm.). Uznanie umowy za nieważną od początku pozbawiałoby konsumentów prawa do utrzymania umowy w mocy, gdyby nieważność okazała się dla niego niekorzystna. Tymczasem niedozwolone postanowienie umowne (art. 385
1 §1 k.c.) jest od początku, z mocy samego prawa, dotknięte bezskutecznością na korzyść konsumenta, który może udzielić następczo świadomej i wolnej zgody na to postanowienie i w ten sposób przywrócić mu skuteczność
z mocą wsteczną (zob. uchwałę Sądu Najwyższego z dnia 7 maja 2021 r., III CZP 6/21, OSNC 2021/9/56).
Prawidłowo uznał natomiast Sąd Okręgowy, że wskazane przez niego zapisy umowne mają charakter niedozwolony w rozumieniu art. 385 1 i nast. k.c., a podniesione w tym zakresie w apelacji zarzuty okazały się nietrafione. W aktualnym orzecznictwie Sądu Najwyższego, klauzule dotyczące przeliczenia kwoty wypłaconego kredytu i spłacanych rat na walutę obcą, są kwalifikowane jako określające główne świadczenia stron (por. m.in. wyrok Sądu Najwyższego z 30 września 2020 r., I CSK 556/18). Treść analizowanej umowy wskazuje jednoznacznie, że przedsiębiorca – bank posługiwał się wzorcem umowy (art. 384 §1 k.c.). W tych okolicznościach ciężar wykazania indywidualnego uzgodnienia postanowień umownych spoczywał na pozwanym, stosownie do art. 385 1 §4 k.c. w zw. z art. 385 1 §3 k.c. Ciężarowi temu strona ta nie sprostała. Sam fakt zaakceptowania warunków umowy, a nawet oświadczenia o wzięciu pod uwagę ryzyka kursowego nie oznacza, że relewantne postanowienia umowne były negocjowane czy nawet negocjowalne. Swoboda kredytobiorcy we wpływaniu na kształt umowy nie dotyczyła tych jej zapisów, które decydowały w danym przypadku o ważności umowy. Odesłanie do bliżej nieokreślonego kursu kupna czy sprzedaży obowiązującego w Banku świadczy o tym, że kredytodawca dysponował arbitralnością w kształtowaniu kursów walut. Pamiętać bowiem należy, że oceny, czy postanowienie umowne jest niedozwolone, dokonuje się wg stanu z chwili zawarcia umowy. Z tego punktu widzenia nie ma znaczenia fakt, że pozwany stosował mechanizmy rynkowe, a stosowane kursy miały ekonomiczne uzasadnienie. Kluczowe jest bowiem, że w samej umowie nie było wskazania, w jaki sposób ww. mechanizmy będą stosowane w odniesieniu do zobowiązania powodów. Istniała zatem możliwość naruszenia interesów konsumenta. Bez znaczenia w tej sytuacji pozostaje, że zgodnie z art. 5 ust. 2 pkt 7 prawa bankowego bank jest uprawniony do przeprowadzania określonych operacji walutowych oraz może stosować własne kursy walutowe, które obowiązany jest ogłaszać (art. 111 ust. 1 pkt 4 prawa bankowego). Żaden z powoływanych przepisów ani nie określał mechanizmu ustalania kursów walut, ani nie zwalniał z obowiązku jego precyzyjnego wskazania w umowach zawieranych z konsumentem. Nie sposób w tej sytuacji mówić o jednoznacznym sformułowaniu postanowień umowy.
Dokonując wykładni art. 4 ust. 2 dyrektywy 93/13/EWG w podobnym kontekście, dotyczącym swobody określania kursu wymiany przez bank, Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej uznał, że „wymóg, zgodnie z którym warunek umowny musi być wyrażony prostym i zrozumiałym językiem, powinien być rozumiany jako nakazujący nie tylko, by dany warunek był zrozumiały dla konsumenta z gramatycznego punktu widzenia, ale także, by umowa przedstawiała w sposób przejrzysty konkretne działanie mechanizmu wymiany waluty obcej, do którego odnosi się ów warunek, a także związek między tym mechanizmem
a mechanizmem przewidzianym w innych warunkach dotyczących uruchomienia kredytu, tak by rzeczony konsument był w stanie oszacować, w oparciu o jednoznaczne i zrozumiałe kryteria, wypływające dla niego z tej umowy konsekwencje ekonomiczne”. W sytuacji, w której dana klauzula zawarta w umowie kredytowej nie realizuje przytoczonych kryteriów, a zatem jest niedozwolona (nieuczciwa), umowa nie pozwala na określenie rozmiarów świadczenia banku i kredytobiorcy w oparciu o obiektywne, niezależne od żadnej stron czynniki. Postanowienia uprawniające bank do jednostronnego ustalenia kursów walut są nietransparentne, pozostawiają bowiem pole do arbitralnego działania banku i w ten sposób obarczają kredytobiorcę nieprzewidywalnym ryzykiem oraz naruszają zasadę równości stron (zob. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 24 lutego 2022 r., II CSKP 45/22 i orzecznictwo przywołane w uzasadnieniu wyroku). W świetle zaprezentowanej argumentacji oraz okoliczności sprawy uznać należało, że ww. postanowienia umowne kształtowały prawa powoda jako konsumenta w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami i rażąco naruszały jego interesy.
Nie ma przy tym racji apelujący pozwany, że Sąd Okręgowy nie wskazał konkretnie, na czym polegać miałby niedozwolony charakter kwestionowanych postanowień umownych, albowiem konstatacji takiej przeczy treść uzasadnienia zaskarżonego orzeczenia.
Niezależnie od powyższego mieć należy na uwadze, że abuzywność umów kredytów indeksowanych i denominowanych w CHF nie wyczerpuje się w klauzulach kształtujących mechanizm indeksacji. Za abuzywne uznawane są też postanowienia odnoszące się do ustalonego w walucie obcej mechanizmu waloryzacji świadczeń (określane niekiedy jako „klauzule ryzyka walutowego”), które wiążą się z obciążeniem kredytobiorcy - konsumenta nieograniczonym ryzykiem zmiany kursu waluty i związanym z tym ryzykiem zwiększenia kosztu kredytu (zob. postanowienie Sądu Najwyższego z 2 czerwca 2023 r., I CSK 4379/22).
Prawidłowo również Sąd pierwszej instancji uznał, że po eliminacji zakwestionowanych zapisów umowa nie może być wykonywana. Nie ma przy tym racji strona pozwana, że w takiej sytuacji powodowie powinni wykonać swoje świadczenie w walucie, w której udzielono kredytu. Z punktu widzenia polskiego systemu prawnego można wyróżnić trzy rodzaje kredytów, w których występuje (w różnych rolach) waluta obca: indeksowany, denominowany i walutowy. W kredycie indeksowanym kwota kredytu jest podana w walucie krajowej i w tej walucie zostaje wypłacona, ale zostaje przeliczona na walutę obcą według klauzuli umownej opartej również na kursie kupna tej waluty obowiązującym w dniu uruchomienia kredytu, przy czym spłata kredytu następuje w walucie krajowej. W kredycie denominowanym kwota kredytu jest wyrażona w walucie obcej, a zostaje wypłacona w walucie krajowej według klauzuli umownej opartej na kursie kupna waluty obcej obowiązującym w dniu uruchomienia kredytu, zaś spłata kredytu następuje w walucie krajowej. Z kolei w kredycie walutowym kwota kredytu jest wyrażona w walucie obcej i spłata również jest dokonywana w tej walucie. Tylko w tym ostatnim wypadku roszczenie kredytobiorcy w stosunku do kredytodawcy jest wyrażone w walucie obcej, tj. kredytobiorca może żądać od kredytodawcy wypłaty kwoty kredytu w walucie obcej. W dwóch pozostałych wypadkach żądanie kredytobiorcy w stosunku do kredytodawcy w zakresie spełnienia świadczenia (czyli wypłaty kwoty kredytu) dotyczy wyłącznie waluty krajowej (zob. wyrok Sądu Najwyższego z 30 września 2020 r. I CSK 556/18).
W razie stwierdzenia abuzywności postanowień umowy kredytu indeksowanego odnoszących się do sposobu określania kursu waluty obcej, umowa nie może obowiązywać w pozostałym zakresie (por. postanowienie Sądu Najwyższego z 30 września 2022 r., I CSK 2071/22). Wiąże się to także z faktem, że zastąpienie niedozwolonego postanowienia poprzez wprowadzenie innego mechanizmu przeliczenia waluty stanowiłoby zbyt daleko idącą modyfikację umowy w celu ratowania sytuacji prawnej przedsiębiorcy, który abuzywną klauzulę zastosował. Pogląd powyższy należy zastosować również w przypadku kredytu denominowanego, gdyż pozostawienie zobowiązania kredytobiorcy we franku szwajcarskim w istocie w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami sanowałoby uchybienia banku w stosowaniu mechanizmu przeliczania walut, przerzucając negatywne następstwa zmiany kursu waluty wyłącznie na konsumenta.
Nie było też podstaw do zastosowania norm o charakterze dyspozytywnym przewidzianych zarówno w kodeksie cywilnym, jak i przepisach ustawy o Narodowym Banku Polskim, prawa bankowego czy prawa wekslowego. Za w pełni przekonujący uznać należy pogląd, zgodnie z którym art. 385 1 §2 k.c. wyłącza stosowanie art. 58 §3 k.c., co uzasadnia stanowisko, że nieuczciwe postanowienia indeksacyjne nie powinny być zastępowane innym mechanizmem przeliczeniowym opartym na przepisach kodeksu cywilnego. Również Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej co do zasady wyklucza, aby sąd krajowy mógł zmieniać treść nieuczciwych warunków zawartych w umowach. Zwraca się uwagę, że działania sądu w razie stwierdzenia klauzuli abuzywnej mają mieć charakter sankcyjny, co oznacza osiągnięcie swoistego skutku zniechęcającego profesjonalnych kontrahentów, zawierających umowy z konsumentami do przewidywania w umowach z nimi nieuczciwych postanowień umownych. Skutek ten nie mógłby zostać osiągnięty gdyby umowa mogła zostać uzupełniona w niezbędnym zakresie przez sąd krajowy przez wprowadzenie do umowy warunków uczciwych. Kontrahent konsumenta niczym by bowiem nie ryzykował, narzucając nieuczciwe postanowienia umowne, skoro mógłby liczyć na to, że sąd uzupełni umowę przez wprowadzenie uczciwych warunków, które powinny być przez niego zaproponowane od razu (tak: wyrok Sądu Najwyższego z 27 listopada 2019 r., II CSK 483/18).
W konsekwencji fiaska zarzutów apelacji kwestionujących abuzywność postanowień umownych oraz skutków tego stanu rzeczy nie mógł odnieść także zamierzonego skutku zarzut naruszenia przepisów o nienależnym świadczeniu. Spełniona została bowiem przewidziana w art. 410 §2 k.c. przesłanka do żądania zwrotu świadczenia, w postaci nieważności umowy. Trudno także uznać, że świadczenia spełniane w wykonaniu umowy zawartej z rażącym naruszeniem interesów kredytobiorcy, czyniły zadość zasadom współżycia społecznego.
Sąd odwoławczy nie dostrzegł także, aby Sąd pierwszej instancji uchybił prawu materialnemu w zakresie nie objętym zarzutami apelacji. Zgodzić należało się w szczególności z tym, że powodom przysługuje przewidziany w art. 189 k.p.c. interes prawny w żądaniu ustalenia niesinienia stosunku prawnego z zawartej przez strony umowy kredytowej. Między stronami istnieje spór co do tego, czy umowa jest wiążąca. Okres, na który została zawarta, nie upłynął, wobec czego aktualna pozostaje wątpliwość, czy powodowie w dalszym ciągu mają spełniać swoje świadczenie każdego miesiąca.
Na uwzględnienie nie zasługiwała również apelacja powodów, albowiem Sąd Okręgowy prawidłowo ustalił zarówno wymagalność roszczenia kredytobiorców oraz datę początkową naliczania odsetek, nie naruszając przy tym przepisów art. 481 §1 k.c. i art. 455 k.c.
Skarżący oba zarzuty apelacji wiązali z faktem niesłusznego ich zdaniem nieuznania przez Sąd Okręgowy wniosku o zawezwanie do próby ugodowej jako czynności stawiającej wierzytelność powodów w stan wymagalności. Ze stanowiskiem tym zgodzić się nie sposób. Niewątpliwie świadczenie należne powodom miało charakter bezterminowy, a zatem dla osiągnięcia skutku z art. 455 k.c. wymagane było uprzednie wezwanie dłużnika do zapłaty. Niewątpliwie zawezwanie do próby ugodowej może stanowić wezwanie do zapłaty, lecz jedynie wtedy, gdy świadczenie w nim opisane będzie w sposób wystarczający dookreślone. W rozpoznawanej sprawie sytuacja taka nie miała miejsca. We wniosku o zawezwanie do próby ugodowej z 1 kwietnia 2020 r. wierzytelność powodów opisana została w sposób bardzo ogólny. Wskazano wprawdzie w treści pisma źródło wierzytelności oraz jej sumę, jednakże okres, za który kredytobiorcy domagali się zwrotu świadczeń, opisany został bardzo ogólnie, tj. lata 2006-2020. Nie została zatem skonkretyzowana ani data początkowa, ani końcowa, nie mówiąc już o sposobie wyliczenia dochodzonej kwoty. Dopiero w reklamacji powodowie sprecyzowali okres, za który domagają się zwrotu, choć wykraczał on już poza rok 2020; wyższa była także suma żądania. W pozwie z kolei zawarto sumę istotnie niższą przy jednoczesnym ograniczeniu sumy roszczenia. W tych okolicznościach uznać należało, że wskazana we wniosku o zawezwanie do próby ugodowej wierzytelność nie została skonkretyzowana w sposób dostateczny, aby wniosek ten uznać za wezwanie do zapłaty. Nie jest przy tym rzeczą dłużnika ani sądu, aby domyślać się rzeczywistych intencji wierzyciela, szczególnie w sytuacji rozbieżności okresów i sum świadczenia.
Biorąc pod uwagę powyższe okoliczności, Sąd Apelacyjny na podstawie art. 385 k.p.c. oddalił obie apelacje jako bezzasadne.
Za podstawę rozstrzygnięcia o kosztach postępowania apelacyjnego, które po stronie powodów (w zakresie obrony przed apelacją strony pozwanej) ograniczyły się do wynagrodzenia radcy prawnego przyjęto art. 98 §1 k.p.c. w zw. z art. 391 §1 k.p.c. oraz §2 pkt 7 w zw. z §10 ust. 1 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz. U. z 2015 r., poz. 1804)
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Krakowie
Osoba, która wytworzyła informację: Marek Boniecki
Data wytworzenia informacji: