Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

I ACa 927/20 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Krakowie z 2022-04-06

Niniejszy dokument nie stanowi doręczenia w trybie art. 15 zzs 9 ust. 2 ustawy COVID-19 (Dz.U.2021, poz. 1842)

Sygn. akt I ACa 927/20

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 6 kwietnia 2022 r.

Sąd Apelacyjny w Krakowie – I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Sławomir Jamróg (spr.)

Sędziowie:

SSA Grzegorz Krężołek

SSA Paweł Czepiel

Protokolant:

sekretarz sądowy Iwona Mrazek

po rozpoznaniu w dniu 6 kwietnia 2022 r. w Krakowie na rozprawie

sprawy z powództwa M. W., B. P.

przeciwko Gminie (...) K. - reprezentowanej przez Prezydenta Miasta K.

Skarbowi Państwa Sądowi Rejonowemu (...)wK.

o zapłatę

na skutek apelacji obu stron

od wyroku Sądu Okręgowego w Krakowie

z dnia 14 lipca 2020 r. sygn. akt I C 1965/18

1. odrzuca apelację Gminy (...) K. w części dotyczącej punktu IV i IX zaskarżonego wyroku, a w pozostałej części tę apelację oddala;

2. w częściowym uwzględnieniu apelacji powodów zmienia zaskarżony wyrok w ten sposób, że nadaje mu treść:

„I. zasądza solidarnie od pozwanych Gminy (...) K. i Skarbu Państwa –Sądu Rejonowego (...) w K. na rzecz powoda M. W. kwotę 80.000 zł (osiemdziesiąt tysięcy złotych);

II. oddala powództwo M. W. w pozostałej części ;

III. koszty procesu pomiędzy powodem M. W.

a pozwanymi wzajemnie znosi;

IV. zasądza solidarnie od pozwanych Gminy (...) K. i Skarbu Państwa –Sądu Rejonowego (...) w Krakowie na rzecz powódki B. P. kwotę 20.000 zł (dwadzieścia tysięcy złotych);

V. oddala powództwo B. P. w pozostałej części;

VI. nie obciąża B. P. kosztami procesu;

VII. nakazuje ściągnąć od pozwanej Gminy (...) K. na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Krakowie kwotę 5.000 zł (pięć tysięcy złotych) tytułem części opłat od pozwu, od których powodowie byli zwolnieni.”;

3. oddala apelację powodów w pozostałej części;

4. nie obciąża powodów kosztami postępowania apelacyjnego,

5. oddala wniosek pozwanego Skarbu Państwa o zasądzenie kosztów od Gminy (...) K..

SSA Grzegorz Krężołek SSA Sławomir Jamróg SSA Paweł Czepiel

Sygn. akt I ACa 927/20

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 14 lipca 2020r. sygn. akt I C 1965/18 Sąd Okręgowy w Krakowie zasądził od pozwanej Gminy (...) K. 80.000 zł na rzecz powoda M. W. oraz 20 000,00zł na rzecz powódki B. P. (pkt I i VI) oddalił w pozostałym zakresie powództwa odpowiednio powoda i powódki względem Gminy (...) K. (pkt II i VII) i oddalił ich powództwa w stosunku do Skarbu Państwa — Sądu Rejonowego (...) w K. (pkt IV i IX), zniósł wzajemnie pomiędzy powodami a pozwaną Gminą koszty procesu (pkt III i VII), nie obciążył powodów kosztami procesu należnymi Skarbowi Państwa (pkt V i i X) oraz nakazał ściągnąć od Gminy kwotę 5 000,00 zł tytułem części opłaty od pozwu, od której powodowie zostali zwolnieni (pkt XI).

Podstawę tego rozstrzygnięcia stanowił następujący stan faktyczny:

Prawomocnym wyrokiem z dnia 31 maja 2017 roku, wydanym pod sygn. akt (...), Sąd Rejonowy (...)w K. uznał oskarżonego P. J. za winnego popełnienia czynu zarzucanego mu w akcie oskarżenia, stanowiącego występek z art. 200a § 2 k.k. w zw. z art. 12 k.k. W punkcie IV. wyroku na mocy art. 41a § 1 i 4 k.k. orzekł wobec oskarżonego środek karny w postaci zakazu wszelkiego kontaktowania się z pokrzywdzonym M. W. zakazu zbliżania się do pokrzywdzonego na odległość mniejszą niż 100 metrów na okres pięciu lat. W punkcie V. wyroku na mocy art. 41 § 1a k.k. orzekł wobec oskarżonego środek karny w postaci zakazu zajmowania wszelkich stanowisk wykonywania wszelkich zawodów i prowadzenia wszelkiej działalności związanej z wychowaniem, edukacją i opieką nad małoletnimi na okres pięciu lat.

Przewodnicza II Wydziału Karnego Sądu Rejonowego (...)w K. wydała zarządzenie w przedmiocie wykonania wyroku. Wykonaniem wyroku zajmowała się Sekcja Wykonywania Orzeczeń Sądu Rejonowego (...)w K.. Zarządzono m.in. sporządzenie pięciu odpisów wyroków sądów I i II instancji, przesłanie wyroku pokrzywdzonemu, przesłanie karty karnej Ministerstwu Sprawiedliwości, a także zawiadomienie o ukończeniu postępowania karnego: Wojskowej Komisji Uzupełnień w K., terenowemu organowi rządowej administracji ogólnej Urzędowi Miasta, kuratorium. W jego wykonaniu przesłano w dniu 30 stycznia 2018 roku Urzędowi Miasta w K., Wydziałowi (...) odpis prawomocnego wyroku, powołując się na orzeczony zakaz zajmowania wszelkich stanowisk, wykonywania wszelkich zawodów i prowadzenia wszelkich działalności związanych z wychowaniem, edukacją i opieką nad małoletnimi na okres pięciu lat. Odpis wyroku doręczono bez uzasadnienia w postaci niezanonimizowanej. Podobnie, odpis wyroku przesłano także Komisariatowi Policji (...)w K. z powołaniem na orzeczony zakaz kontaktowania i zbliżania się do pokrzywdzonego na odległość mniejszą niż 100 metrów na okres pięciu lat. W piśmie przewodnim wskazano imię i nazwisko pokrzywdzonego i jego przedstawiciela ustawowego.

Urząd Miasta K. otrzymał odpis wyroku w dniu 7 lutego 2018 roku. Pismem z dnia 8 marca 2018 roku zawiadomił Sąd Rejonowy (...) w K. o przekazaniu w dniu 15 lutego 2018 roku informacji o skazaniu wraz z odpisem wyroku do dyrektorów (...) szkół i placówek do wiadomości i stosownego wykorzystania.

Odpis wyroku (bez uzasadnienia), który otrzymał Urząd Miasta K., przesłano drogą elektroniczną do dyrektorów (...) szkół i placówek oświatowych. Jednostek oświatowych podległych Urzędowi Miasta K. jest około 300.

W lutym 2018 r. dyrektorka jednej z (...) szkół za niepokojący i oburzający uznała fakt otrzymania odpisu wyroku, w którego treści zawarte były dane powoda i poinformowała o tym dziennikarkę O. S., która specjalizuje się m.in. w pisaniu artykułów na tematy związane ze szkolnictwem i edukacją. Dyrektorka szkoły, która skontaktowała się z O. S. okazała jej pismo, które otrzymała z Wydziału (...) Urzędu Miasta K. oraz odpis wyroku, dokumenty te udostępniła dziennikarce przesyłając je w formie elektronicznej. Dokument, który obejmował wyrok, a który widziała O. S. nie był obszerny, miał około dwóch stron. O. S. skontaktowała się z Generalnym Inspektorem Danych Osobowych, który poinformował ją, że zaistniała sytuacja nie powinna mieć miejsca. Dziennikarka ustaliła, że także kilku innych dyrektorów szkół, którzy otrzymali odpisy wyroku mieli w związku z tym podobne odczucia, jak dyrektorka, która poinformowała ją o sprawie. O. S. skontaktowała się z pełnomocnikiem powodów, którego nazwisko również widniało w treści wyroku i poprosiła go umożliwienie kontaktu z powódką. Pełnomocnik poinformował powódkę, że O. S. chce z nią nawiązać kontakt w sprawie wycieku danych powoda, a następnie przekazał jej numer telefonu powódki, która wyraziła na to zgodę. Powódka wyraziła zgodę na spotkanie, podczas którego O. S. uprzedziła ją, że zamierza napisać artykuł na temat ujawnienia danych powoda. powódka nie sprzeciwiła się temu. Na ten temat powstał artykuł opublikowany następnie w Gazecie (...) – wydaniu (...).

Już na początku 2018 r. powódka zaobserwowała dziwne zachowanie powoda, był skryty, nie chciał chodzić do szkoły, zaczął płakać. Kilkanaście razy spotkała się z negatywnymi reakcjami otoczenia, szczególnie sąsiadów. Idąc przez osiedle, na którym mieszkają powodowie, powódka słyszała obraźliwe komentarze, widziała szydercze uśmiechy spotykanych przypadkowo osób. Czuła się obserwowana i wyśmiewana. Miała poczucie, że wszyscy wiedzą o tym, że jej syn jest ofiarą pedofila i że jest obwiniana o to, że nie uchroniła syna, raz usłyszała, że „oddała syna księdzu pedałowi”. Takie zdarzenia miały miejsce głównie latem 2018 r., jednak podobne reakcje przypadkowo napotkanych osób nadal sporadycznie się zdarzają w miejscu zamieszkania powodów. W miejscu pracy powódka nie spotykała się z nieprzychylnymi reakcjami. Powódka nie wie kim są osoby, które wygłaszały pod jej adresem nieprzychylne komentarze, starał się nie patrzeć na te osoby i poruszać się po osiedlu kiedy jest już ciemno, żeby nie spotykać zbyt wielu osób. Zachowanie otoczenia wywoływało u powódki stres i niepokój, starała się jak najmniej wychodzić z domu, powodowało to u niej pogorszenie nastroju i chęć zmiany miejsca zamieszkania.

Powód również bywał zaczepiany i wyśmiewany, głównie przez swoich rówieśników na osiedlu, a w szkole przez uczniów ze starszych klas. Spotykał się z również wyzwiskami i pytaniami (...). Z tego powodu M. W. bał się wychodzić z domu, całkowicie ograniczył swoje kontakty z rówieśnikami. Przed 2018 r. nie był odwiedzany przez kolegów w domu, ale sam wychodził, spotykał się z kolegami na boisku, wtedy koledzy odpowiadali mu na powitanie „cześć”, a od 2018 r. przestali odpowiadać. M. W. w powodu zachowani rówieśników czuł się dyskryminowany, ośmieszany, przeżywał zaistniałą sytuacje, uważał ją za koszmar, a nawet pojawiały się u niego myśli i wypowiedzi samobójcze.

Powodowie korzystali z pomocy psychologa, co jednak miało miejsce już w okresie trwania postępowania karnego. Pomoc ta przynosiła jedynie krótkotrwałą poprawę w nastroju powoda.

Powodowie wezwali Gminę (...) K. do zapłaty kwoty 200 000 złotych tytułem zadośćuczynienia za wyrządzoną krzywdę, będącą skutkiem naruszenia dóbr osobistych powodów, polegającym na rozpowszechnieniu wrażliwych danych ich dotyczących. Pismo doręczono w dniu 23 sierpnia 2018 roku. Pozwany pismem z dnia 10 września 2018 roku odmówił wypłaty takiej kwoty.

Przy tym stanie faktycznym Sąd Okręgowy uznał częściową zasadność powództwa w stosunku do Gminy (...) K..

Odwołując się do art. 23, k.c. , art. 24 k.c. i art. 448 k.c. stwierdził naruszenie dóbr osobistych powoda. Wskazał, że jego imię i nazwisko figuruje w sentencji wyroku karnego, przez co jego identyfikacja jest jak najbardziej możliwa i prawdopodobna. Zwrócił uwagę na cele anonimizacji orzeczeń, w tym potrzebę uniknięcia powtórnego napiętnowania ofiary i przyszłego wiązania jej z dokonanym czynem zabronionym. Za oczywiste uznał, że ujawnienie personaliów powoda spowodowało jego krzywdę. Sąd Okręgowy ocenił, że doszło także do naruszenia dóbr osobistych powódki w postaci prawa do prywatności i ochrony danych osobowych, jako że także jej imię i nazwisko także zostało wymienione w sentencji wyroku karnego dwukrotnie. Dane w orzeczeniu zawarte pozwalają też na jej identyfikację jako matki ofiary przestępstwa na tle seksualnym, skoro w wyroku wskazana została jej relacja z powodem.

Oceniając przesłankę bezprawności, Sąd Okręgowy uwzględnił treść art. 180 i 181a ustawy z 6 czerwca 1997 roku Kodeks karny wykonawczy. Analizując treść obu przepisów zwrócił uwagę, że artykuł 180 k.k.w. dotyczy orzeczenia zakazu zajmowania określonego stanowiska lub wykonywania określonego zawodu, w tym, przykładowo, związanych z wychowaniem, edukacją i opieką nad małoletnimi. Artykuł 181a k.k.w. dotyczy natomiast m.in. zakazu kontaktowania się i zbliżania do określonych osób. Zakaz z art. 180 k.k.w. nakierowany jest na ochronę ogółu i dotyczy raczej samego skazanego, stąd konieczność anonimizacji. Natomiast w sytuacji, gdy zostanie orzeczony zakaz kontaktowania się i zbliżania do określonej osoby, to wówczas już uwidacznia się na pierwszym miejscu prewencja szczególna, skoro ratio zakazu jest potrzeba ochrony konkretnego pokrzywdzonego. W takim przypadku nie można anonimizować danych ofiary, ponieważ brak tych danych czyniłby ochronę iluzoryczną. Jeżeli przedmiotem ochrony jest dobro konkretnego pokrzywdzonego, to odpis orzeczenia, już niezanonimizowanego, przesyła się odpowiedniej jednostce policji oraz odpowiedniemu organowi administracyjnemu. Ocena , czy organy administracji rządowej lub samorządu terytorialnego, jest odpowiedni w rozumieniu art. 181a k.k.w. winna zostać dokonana funkcjonalnie. Celowe jest więc przesłanie odpisu wyroku również do organu samorządu terytorialnego, który z uwagi na swoją właściwość będzie mógł podjąć adekwatne do okoliczności działania w celu zapewnienia realizacji orzeczonego zakazu. W niniejszej sprawie w przypadku skazanego orzeczenie zakazu zbliżania się do powoda mogło być i zostało przez Sąd Rejonowy (...) w K. uznane za podstawę do przesłanie odpisu wyroku również do Gminy (...) K. celem zapewnienia realizacji orzeczonego zakazu na terenie szkół i placówek oświatowych w K.. W tym czasie powód był bowiem uczniem jednej z (...) szkół i mógł korzystać z zajęć na terenie różnych placówek oświatowych w mieście. Przepis art. 181a k.k.w., dopuszcza doręczenie odpisu wyroku organom samorządu terytorialnego, bez wymogu jego anonimizacji, stąd działanie pozwanego Skarbu Państwa - Sądu Rejonowego (...) w K. nie było zdaniem Sadu Okręgowego bezprawne, a jego celem była ochrona powoda. Samo przesłanie odpisu wyroku do właściwej dla spraw związanych ze szkolnictwem i edukacją jednostki organizacyjnej Gminy (...) K. nie było też działaniem, które w normalnym toku zdarzeń wywołałoby skutki opisane w pozwie. Odpis wyroku został doręczony do organu samorządu w sposób przyjęty dla oficjalnego obiegu pism, trafił do właściwych do przyjmowania korespondencji pracowników, z jego treścią nie powinno się więc zapoznać więcej niż kilka osób i to służbowo. Gdyby wyrok nie został rozesłany do szkół i placówek oświatowych, z dużym prawdopodobieństwem można przyjąć, że nigdy nie doszłoby do upublicznienia danych powoda i informacji o przestępstwie, którego był ofiarą.

Dopiero rozesłanie w formie elektronicznej odpisu wyroku do szkół i placówek oświatowych spowodowało, że z jego treścią zapoznała się znaczna ilość osób. Podjęcie decyzji o takim postępowaniu z nadesłanym odpisem wyroku było już jednak decyzją urzędnika pozwanej gminy, za które Skarb Państwa nie ponosi odpowiedzialności. Pomiędzy działaniem pozwanego Skarbu Państwa, a powstałym naruszeniem dóbr osobistych powodów brak zatem adekwatnego związku przyczynowego, co również, obok braku bezprawności, stanowi podstawę do przyjęcia braku odpowiedzialności pozwanego Skarbu Państwa za to naruszenie i skutkuje oddaleniem powództwa wobec tego pozwanego.

Z uwagi na orzeczenie zakazu kontaktowania się i zbliżania do powoda bezprawne było natomiast dalsze działanie pozwanej Gminy (...) K. polegające na przesłanie niezanonimizowanego odpisu wyroku do dyrekcji placówek oświatowych, bowiem nie mieściło się to w zakresie czynności niezbędnych do wykonania wyroku. Jest bowiem rzeczą oczywistą, że dalszy kolportaż takiego orzeczenia przyczynił się jedynie do powtórnej wiktymizacji pokrzywdzonego. W sytuacji, w której brak było wyraźnego upoważnienia do dalszego przesłania odpisu wyroku, nie powinno mieć to miejsca. Organy administracyjne działają bowiem w zgodzie z zasadą legalizmu i praworządności, której normatywnym przejawem jest art. 6 k.p.a., a zatem nie mogą czynić niczego, co by nie miało podstawy w obowiązującym akcie prawnym. W ocenie Sądu w celu wykonania wyroku wystarczającym byłoby przesłanie do dyrektorów szkół i placówek oświatowych jedynie informacji o nazwisku sprawcy, orzeczonym zakazie jego zatrudniania i nazwisku osoby, co do której orzeczono zakaz kontaktowania się wobec sprawcy. Wszystkie pozostałe informacje, które wynikają z treści wyroku, a zwłaszcza informacja o samym przestępstwie, które zostało popełnione, nie powinna być udostępniona. Sąd miał przy tym na uwadze brzmienie art. 13 § 1 zd. 1 k.k.w., zgodnie z którym, organ wykonujący orzeczenie oraz każdy, kogo orzeczenie bezpośrednio dotyczy, może zwrócić się do sądu, który je wydał, o rozstrzygnięcie wątpliwości co do wykonania orzeczenia lub zarzutów co do obliczenia kary. Działania podjęte na podstawie art. 185 k.k.w., a zatem już po fakcie rozesłania odpisów wyroku, należy uznać tutaj za niewystarczające. Już z momentem dalszego przesłania odpisu orzeczenia doszło bowiem do nieodwracalnych skutków, szczególnie wobec powoda, który występował w procesie karnym w charakterze pokrzywdzonego. Powódka nie występowała w postępowaniu karnym w charakterze pokrzywdzonej, ale jako oskarżycielka posiłkowa oraz odbiorca zasądzonych świadczeń pieniężnych. Skoro powódka nie została pokrzywdzoną w tym postępowaniu to nie było podstaw do anonimizacji jej danych. Działania pozwanego Skarbu Państwa- Sądu Rejonowego (...)w K.należy uznać w tym wypadku za legalne, a zatem niestanowiące przesłanki do przyznania zadośćuczynienia tytułem naruszenia dóbr osobistych.

Rozesłanie do podległych placówek odpisów wyroku z danymi osobowymi powódki, które ponadto pozwalały na identyfikację relacji łączącej ją z pokrzywdzonym, było natomiast zupełnie zbędne i nie służyło żadnym celom związanym z wykonaniem wyroku. Pozwana zadysponowała zatem danymi osobowymi powódki bez jej zgody, bez podstawy prawnej i nie było to działanie podjęte w interesie powódki, co rodzi odpowiedzialność pozwanej gminy za naruszenia dóbr osobistych powódki – prawa do prywatności i ochrony danych osobowych. Sąd odwołał się także do art. 23 ust. 1 i 3 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. o chronię danych osobowych, która obowiązywała w dacie przesyłania odpisów wyroku. Sąd Okręgowy podkreślił, że przetwarzanie danych było dopuszczalne tylko wówczas, gdy: osoba, której dane dotyczą, wyrazi na to zgodę, chyba że chodzi o usunięcie dotyczących jej danych, jest to niezbędne dla zrealizowania uprawnienia lub spełnienia obowiązku wynikającego z przepisu prawa, jest to konieczne do realizacji umowy, gdy osoba, której dane dotyczą, jest jej stroną lub gdy jest to niezbędne do podjęcia działań przed zawarciem umowy na żądanie osoby, której dane dotyczą, jest niezbędne do wykonania określonych prawem zadań realizowanych dla dobra publicznego, jest to niezbędne dla wypełnienia prawnie usprawiedliwionych celów realizowanych przez administratorów danych albo odbiorców danych, a przetwarzanie nie narusza praw i wolności osoby, której dane dotyczą. Jeżeli przetwarzanie danych jest niezbędne dla ochrony żywotnych interesów osoby, której dane dotyczą, a spełnienie warunku określonego w ust. 1 pkt 1 jest niemożliwe, można przetwarzać dane bez zgody tej osoby, do czasu, gdy uzyskanie zgody będzie możliwe. Pozwana Gmina nie wykazała, aby zachodziły opisane wyżej okoliczności uzasadniające przetwarzanie przez nią, jako administratora, danych osobowych powodów w sposób ustalony w niniejszej sprawie.

Sąd Okręgowy przyjął więc, że roszczenia obojga powodów są uzasadnione co do zasady tylko wobec pozwanej Gminy (...) K..

Za wygórowane Sąd ten uznał roszczenia o zasądzenie zadośćuczynienia w kwotach po 200 000 złotych. Zdaniem Sądu powód spotkał się z dużymi nieprzyjemnościami ze strony swoich rówieśników, w szczególności z docinkami słownymi i zaczepkami i wyśmiewaniem. Nie miały one jednak aż tak nasilonego charakteru, jak to zostało przedstawione w uzasadnieniu pozwu. Nieprzychylne zachowania otoczenia powoda przejawiały się wyłącznie w warstwie słownej, nie przybierając np. formy internetowego „hejtu”, który potrafi być o wiele bardziej dokuczliwy. Sąd miał też na uwadze, że opisywane zdarzenia nie miały szczególnego nasilenia i miały charakter przemijający. Sprawa została nagłośniona tylko w mediach lokalnych, i nie było wystarczających przesłanek do przyjęcia, że wiedza o czynie wskazanym w przesłanym odpisie wyroku się bardziej rozprzestrzeni, tym bardziej, że od czasu publikacji minął już znaczny czas. Dodatkowo Sąd zwrócił uwagę na inne źródło upublicznienia faktu przestępstwa popełnionego wobec powoda, skoro do publicznej wiadomości przedostała się także informacja, że sprawca był księdzem, a która nie wynika z treści samego wyroku. Z uwagi jednak, że pozwana rozesłała odpisy wyroku do ponad 300 dyrektorów placówek oświatowych i co najmniej jedna z tych osób przekazała dziennikarce O. S. informację o tym fakcie i udostępniła jej treść wyroku to także na pozwanej Gminie ciąży odpowiedzialność za dalsze dalszego rozpowszechnienie wrażliwych danych powodów na skutek działań pozwanej.

W ocenie Sądu Okręgowego kwotą adekwatną do rozmiaru krzywdy doznanej przez powoda jest suma 80 000 złotych. Zdarzenie wywołało doniosłe konsekwencje w życiu powoda, będącego młodą osobą i ofiarą przestępstwa, to jednak do rozpowszechnienia personaliów powoda przyczyniła się przede wszystkim publikacja prasowa, oraz jeszcze inne źródło informacji na temat tego przestępstwa. Ponadto sentencja wyroku została skonstruowana dość lakonicznie, dając możliwość powiązania konkretnej osoby jedynie z typem czynu zabronionego (jak i z samym sprawcą), ale nie zawierała, w szczególności, dokładnego opisu czynu. Kwota 80 000 zł będzie więc stanowiła dla powoda wystarczającą rekompensatę za naruszenie jego dóbr osobistych.

W przypadku powódki zarówno zakres naruszenia dóbr osobistych, jak i jego skutki były daleko mniej idące. Jakkolwiek ujawnione zostały jej dane osobiste w postaci imienia i nazwiska oraz relacja łącząca ją z pokrzywdzonym, to jednak w jej przypadku skutki nie były tak doniosłe, jak w przypadku powoda. Nie doznała ona wykluczenia w swoim środowisku, nie zmagała się brakiem akceptacji rówieśników, co jest szczególnie dotkliwe w przypadku dzieci i młodzieży, a jedynie odczuwała dyskomfort i stres spowodowane ujawnieniem informacji o przestępstwie. Pozostałe opisywane przez powódkę negatywne skutki zdarzenia odnoszą się już do osoby powoda i jego przeżyć, a nie samej powódki. W ocenie Sądu, w przypadku powódki adekwatnym zadośćuczynieniem będzie kwota 20 000 zł która nie jest kwotą symboliczną i pozwoli powódce zniwelować skutki naruszenia jej dóbr osobistych, nie jest jednak tak wysoka, jak w przypadku powoda z uwagi na znacznie mniejszy stopień doznanej krzywdy. ,

Jako podstawę rozstrzygnięć o kosztach procesu zawartych w punktach III. i VIII powołano art. 100 k.p.c. a zawartych w punktach V. i X. wyroku art. 102 k.p.c. Jako podstawę orzeczenia o kosztach sądowych powołano art. 113 ust. 1 ustawy z 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (t.j. Dz.U. 2010, Nr 90, poz. 594 ze zm.) w zw. z art. 100 k.p.c.

Apelację od tego wyroku wniósł powód oraz pozwana Gmina Miejska K..

Powód zaskarżył orzeczenie w punktach II, IV i VII zarzucając:

1. naruszenie prawa procesowego a to błędna wykładnię i niewłaściwe zastosowanie art. 223 § 1 k.p.c. poprzez:

a) pominięcie dowodu z zeznań świadków, sędziów i1 pracowników zatrudnionych w Sądzie Rejonowym (...) w K., które zeznania wskazywały na nieprawidłowości 1 niedopełnienie obowiązków w pozwanym statio fisci Skarbu Państwa i dawały obraz winy pozwanego Skarbu Państwa w postaci niedbalstwa, co było istotnym elementem konstruującym odpowiedzialność i przesądziło o oddaleniu powództwa w tym zakresie,

b) wadliwą ocenę zeznań świadka SSR Macieja Pragłowskiego -Przewodniczącego Wydziału II Karnego Sądu Rejonowego (...) w K. na okoliczności przesłania orzeczenia w sprawie karnej w której pokrzywdzonym był Powód M. W. do Urzędu Miasta K., dokonania zanonimizowania danych z orzeczenia, przesłania uzasadnienia orzeczenia. w szczególności ilości osób do jakich dotarła korespondencja kierowana przez Sąd Rejonowy (...) w K. do Urzędu Miasta K. oraz z Urzędu Miasta K. do innych jednostek organizacyjnych i osób trzecich.

2. naruszenie prawa materialnego poprzez:

a) błędną wykładnię art. 181a kodeksu karnego wykonawczego poprzez przyjęcie, że właściwym było przesłanie przez Sąd Rejonowy(...)w K. w tym trybie wyroku bez dokonania anonimizacji danych pokrzywdzonego do wydziału edukacji w celu wykonania Wyroku poprzez doprowadzenie do wyegzekwowania zakazu zbliżania się do pokrzywdzonego przez skazanego i tym samym uznanie, że nie zachodzi bezprawność w działaniu Sądu,

c) naruszenie art. 448 k.c. poprzez niewłaściwą wykładnię pojęcia „odpowiedniej sumy” co doprowadziło do oddalenia powództwa w zasadzie w połowie względem żądania sformułowanego żądania pozwu.

Powód wniósł o zmianę wyroku i uwzględnienie powództwa w całości względem obu pozwanych.

Pozwana Gmina (...) K. zaskarżyła orzeczenie w punkcie I i VI w zakresie uwzględniającym powództwo w stosunku do skarżącej, w punkcie IV i IX w zakresie oddalenia powództwa w stosunku do Skarbu Państwa a także w zakresie rozstrzygnięcia o kosztach procesu (pkt IX) , zarzucając:

1. naruszenie prawa procesowego , mające wpływ na wynika sprawy a to:

1) art. art. 234 k.p.c. poprzez jego niewłaściwe zastosowanie i niezasadne uznanie, że naruszenia dóbr osobistych powodów dokonane przez pozwaną Gminę były bezprawne,

b) art. 231 k.p.c. poprzez nieuzasadnione przyjęcie domniemania faktycznego, że skoro twierdzenia o naruszeniu dóbr osobistych Powodów zostały zawarte w pozwie | oraz zeznaniach świadka S. G. i powodów, to z okoliczności tych wynika bezprawność działań pozwanej,

c) art. 233 § 1 k.p.c. poprzez przekroczenie granicy swobodnej oceny dowodów a w konsekwencji błąd w ustaleniach faktycznych, istotnych z punktu widzenia zapadłego rozstrzygnięcia i przez to przyjęcie przez Sąd I instancji , iż pozwany Skarb Państwa nie działał bezprawnie, natomiast pozwana Gmina tak oraz, że z winy pozwanej Gminy powodowie doznali naruszenia dóbr osobistych i to w tak znacznym stopniu aby łączne zadośćuczynienie dla powodów wyniosło 100 tys. zł.

2) naruszenie przepisów prawa materialnego :

a) art.6 k.c. w zw. z art. 23 oraz art.24§ 1k.c. poprzez nieuzasadnione przyjęcie, że zgodnie z zasadą, iż ciężar dowodu spoczywa na osobie , która z tego faktu 234 k.p.c. wywodzi skutki prawne, powodowie w dostateczny sposób wykazali w trakcie postępowania, że doznali krzywd i cierpień z powodu bezprawnego działania Gminy (...) K.,

b) art. 23 k.c. w zw. z art. 24§ 1 k.c. oraz art. 180 a k.k.w. poprzez jego błędną wykładnię i uznanie, iż przesłanie przez pozwaną Gminę odpisu wyroku karnego otrzymanego z Sądu do właściwych adresatów, tj. dyrektorów (...) szkół i placówek może być uznane za bezprawne działania naruszające dobra osobiste powodów.

Pozwana wniosła o zmianę wyroku w zaskarżonej części i oddalenie powództwa w stosunku do Gminy (...) K., oraz o zasądzanie na rzecz Gminy kosztów procesu za obie instancje, ewentualne uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania.

Skarb Państwa wniósł o częściowe odrzucenie tak apelacji powodów jak i Gminy a w pozostałej części o oddalenie tych apelacji oraz o zasądzenie kosztów procesu.

Rozpoznając obie apelacje Sąd drugiej instancji w zasadzie uznał ustalenia Sadu Okręgowego za własne, odmiennie jednak oceniając kwestię bezprawności funkcjonariuszy Skarbu Państwa odpowiedzialnych za sposób wysłania odpisu wyroku do organu samorządu terytorialnego. Sąd Okręgowy bowiem przeoczył, że jak wynika z pisma z dnia 30 stycznia 2018r. sygn. akt (...) (k. 121 i 207) Sąd Rejonowy (...)w K.przesłał odpis prawomocnego wyroku Wydziałowi (...) Urzędu Miasta K. w związku z zakazem zajmowania wszelkich stanowisk w postaci zakazu zajmowania wszelkich zawodów i prowadzenia wszelkich działalności związanych z wychowaniem, edukacją o opieką nad małoletnimi na okres 5 lat. Tymczasem przesyłając odpis orzeczenia Komendy (...) Policji w K. wskazano, że przekazanie odpisu następuje w związku z zakazem kontaktowania się P. J. z pokrzywdzonym M. W. (k.220). Biorąc pod uwagę, że zgodnie z art. 185 kkw pracodawcy lub instytucje wymienione w art. 180 i 181 kkw ( a także odpowiednio w art. 181a kk.w) mają podjąć stosowne decyzje i zawiadomić o tym Sąd, to zdaniem Sądu Apelacyjnego standard podwyższonej staranności przy wykonywaniu władzy publicznej wskazuje, że przekazanie odpisu powinno być powiązany z celem przekazania tj Sąd powinien wskazywać jakiego zakazu czy obowiązku przekazanie dotyczy. Jest to szczególnie istotne w odniesieniu do orzeczenia określającego zakaz kontaktowania się, przebywania w określonym środowisku lub zakaz zbliżania, albowiem zgodnie z obowiązującym wówczas §323 Regulaminu Urzędowania Sądów Powszechnych (Dz.U.2015.2316) Sąd powinien zwrócić się również do właściwego organu o bezzwłoczne zawiadomienie o naruszeniu przez oskarżonego obowiązków dotyczących zakazu kontaktowania się z pokrzywdzonym, zakazu przebywania w określonych miejscach, zakazu zbliżania się do pokrzywdzonego oraz nakazu okresowego opuszczenia lokalu zajmowanego wspólnie z pokrzywdzonym. organu o bezzwłoczne zawiadomienie o naruszeniu przez oskarżonego obowiązków, w szczególności dotyczących zakazu kontaktowania się z pokrzywdzonym, zakazu przebywania w określonych miejscach, zakazu zbliżania się do pokrzywdzonego. Skoro norma ta dotyczy właściwego organu to nie może być ograniczona jedynie do wymienionych w zdaniu pierwszym tego paragrafu: Policji lub przełożonego wojskowego, dla których takie zawiadomienie nie byłoby nawet konieczne. Ponadto organ , któremu odpis jest przekazywany również powinien mieć możliwość oceny czy jest on właściwy. Sam Sąd Okręgowy zwracał zaś uwagę, że ocena ta musi następować przez pryzmat funkcjonalności, stąd w przypadku wyroków obejmujących różne środki karne, adresat powinien być świadomy celu przesłania. Ponadto trzeba też uwzględnić sposób obiegu pism w organach publicznych. Skoro pisma są przekazywane na dzienniki podawcze, gdzie dokonywana jest wstępna kwalifikacja to już sama treść pisma przewodniego powinna dawać podstawę do oceny jaki organ jest właściwy i jak należy traktować pismo. Sąd pierwszej instancji nie wyciągnął też odpowiednich wniosków z zeznań świadka S. P., która wskazywała, że po tej sytuacji zmieniono zarządzenia dotyczące przesyłania pism, co również pośrednio potwierdza brak zachowania odpowiednich standardów przesyłania tego typu odpisów orzeczeń. Zdaniem więc Sądu Apelacyjnego pozwanemu Skarbowi Państwa również nie udało się obalić domniemania bezprawności, skoro Sąd w piśmie przekazującym wskazywał, że wyrok dotyczy orzeczonego względem P. J. zakazu zajmowania stanowisk, wykonywania zawodu i prowadzenia działalności związanej z wychowaniem, edukacją i opieką nad małoletnimi, co jednoznacznie wskazuje na przesłanie o jakim mowa w art. 180 k.k.w. Powyższe zaś oznacza, że w przesłanym odpisie wyroku dane pokrzywdzonego nie powinny zostać ujawnione.

Sąd Apelacyjny zważył co następuje:

Niewątpliwie orzeczenie Sądu Karnego z dnia 31 maja 2017r. sygn. akt (...) obejmowało środki karne w postaci zarówno zakazu zajmowania stanowisk i wykonywania wszelkich zawodów oraz prowadzenia wszelkiej działalności związanej z wychowaniem, edukacją i opieką (pkt V) jak i zakazu kontaktowania się z pokrzywdzonym i zakazu zbliżania się na odległość mniejszą niż 100 m przez okres pięciu lat.

Słusznie Sąd Okręgowy zwrócił uwagę na różnice pomiędzy art. 180 k.k.w. a art. 181 a k.k.w. Nie budzi żadnych wątpliwości, że przesłanie odpisu wyroku w trybie art. 180 k.k.w. nie wiąże się z żadną dalszą ochroną pokrzywdzonego, stąd oczywiste jest, że dla wykonania tej kary, ujawnianie danych pokrzywdzonego nie ma żadnego znaczenia. Z tej więc przyczyny w zdaniu drugim tego przepisu wprost wskazano, że w odpisie wyroku nie ujawnia się danych pokrzywdzonego. Ustawodawca zróżnicował jednak sposób doręczenia odpisu wyroku organom samorządu terytorialnego w art. 181 a k.k.w. i w tym przepisie nie wskazał analogicznie, że w odpisie wyroku nie ujawnia się danych pokrzywdzonego. Zdaniem Sądu Apelacyjnego uczynił to celowo. Gdyby chodziło jedynie o kwestie weryfikacji sposobu realizacji zakazu przebywania w określonych środowiskach lub miejscach, to odpowiednie jednostki samorządu terytorialnego właściwe ze względu na miejsce pobytu skazanego mogłyby monitorować realizację tego środka karnego. Przykładowo w przypadku zakazu przebywania skazanego w szkołach podstawowych i gimnazjach organ nadrzędny nad takimi placówkami, powinien powiadomić kierowników podległych sobie placówek o takim skazanym w celu zwrócenia uwagi ich kierownikom i pracownikom po to, by osoby te były bardziej uczulone na możliwą obecność osoby skazanej w pobliżu tych placówek i zawiadomić właściwe organy Policji w wypadku złamania zakazu. W takim przypadku również wskazywanie danych pokrzywdzonego nie byłoby konieczne. Jeżeli jednak ustawodawca uznał w art. 181 a k.k.w. potrzebę wysłania odpisu wyroku odpowiedniemu organowi samorządu terytorialnego obejmującego zakaz kontaktowania się z określonymi osobami i zakaz zbliżania się do określonych osób i nie wskazał wyraźnie organu, który ma otrzymać odpis, to trzeba przyjąć, że chodziło o zapewnienia elastycznej ochrony pokrzywdzonego, z uwagi na wysokie ryzyko nawet przypadkowego kontaktu skazanego z pokrzywdzonym, na terenie w którym przebywa skazany. W sytuacji zaś, gdy jednocześnie zakazano skazanemu prowadzenia wszelkiej działalności związanej z edukacją i opieką nad małoletnimi, to oczywiste jest, że istniała potrzeba wskazania osoby pokrzywdzonego po to by organy samorządu sprawującego nadzór nad placówkami edukacyjnymi znajdującymi się w miejscu pobytu skazanego mogły zweryfikować czy do nich nie uczęszcza pokrzywdzony. Jedyny więc cel takiego przesłania odpisu wyroku z podaniem danych pokrzywdzonego to właśnie ochrona pokrzywdzonego przed możliwym kontaktem ze skazanym ,a ta ochrona nie mogłaby zostać zrealizowana bez wskazania podmiotu ochrony, który może także po wydaniu wyroku być narażony na dalsze czyny przeciwko wolności seksualnej lub obyczajności. Sąd Apelacyjny zwraca dodatkowo uwagę, że w tym przypadku zakaz nie obejmował przebywania skazanego w takich placówkach, stąd wskazanie jedynie danych skazanego nie byłoby wystarczające dla odpowiedniej ochrony pokrzywdzonego. Niewątpliwie potrzeba ochrony powoda istniała. De lege ferenda można zastanawiać się, czy ustawodawca nie powinien poszerzyć zakresu danych z treści wyroku , które nie powinny zostać ujawnione. Nie tyle jednak powinno chodzić o anonimizację lecz ograniczenie doręczenia do wypisu wyroku przy wyeliminowaniu np. opisu czynu z treści wyroku. Takiego jednak ograniczenia aktualne przepisy prawa nie zawierają. Natomiast wprost w art. 181§1 kkw określają obowiązek przysłania odpisu wyroku bez ograniczenia jego zakresu. Ponadto reguły dotyczące anonimizacji zawarte w później wprowadzonym załączniku numer V Zarządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 19 czerwca 2019 r. Dz.Urz.MS.2019.138 ) nie mogły dotyczyć odpisu wyroku przesłanego Gminie (...) K. a do tego reguły te dotyczą tylko publikacji orzeczeń. Ocena jednak bezprawności działania funkcjonariuszy Skarbu Państwa nie może być oderwana od stanu faktycznego, z którego nie wynika by przekazanie nastąpiło w celu ochrony pokrzywdzonego. Taki cel ochrony faktycznie nie był realizowany.

Sąd wykonywał bowiem obowiązek, tak jakby dotyczył on jedynie zakazu określonego w art. 180 k.k.w. Przesłanie więc odpisu tego wyroku bez anonimizacji nie było prawidłowe. Trzeba podkreślić, że zgodnie z art. 6 ust.1 Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE, przetwarzanie jest zgodne z prawem wyłącznie w przypadkach, gdy - i w takim zakresie, w jakim - spełniony jest co najmniej jeden z poniższych warunków: a) osoba, której dane dotyczą wyraziła zgodę na przetwarzanie swoich danych osobowych w jednym lub większej liczbie określonych celów; b) przetwarzanie jest niezbędne do wykonania umowy, której stroną jest osoba, której dane dotyczą, lub do podjęcia działań na żądanie osoby, której dane dotyczą, przed zawarciem umowy; c) przetwarzanie jest niezbędne do wypełnienia obowiązku prawnego ciążącego na administratorze; d) przetwarzanie jest niezbędne do ochrony żywotnych interesów osoby, której dane dotyczą, lub innej osoby fizycznej; e) przetwarzanie jest niezbędne do wykonania zadania realizowanego w interesie publicznym lub w ramach sprawowania władzy publicznej powierzonej administratorowi; f) przetwarzanie jest niezbędne do celów wynikających z prawnie uzasadnionych interesów realizowanych przez administratora lub przez stronę trzecią, z wyjątkiem sytuacji, w których nadrzędny charakter wobec tych interesów mają interesy lub podstawowe prawa i wolności osoby, której dane dotyczą, wymagające ochrony danych osobowych, w szczególności, gdy osoba, której dane dotyczą, jest dzieckiem. Akapit pierwszy lit. f) nie ma zastosowania do przetwarzania, którego dokonują organy publiczne w ramach realizacji swoich zadań. zm.). Skoro zaś celem przekazania odpisu wyroku było wykonanie zakazu o jakim mowa w art. 180 k.k.w., to niewątpliwie dla realizacji tego celu tj. zakazu, wskazanego w wyroku (dotyczącego P. J. wymienionego wprost w piśmie z dnia 30 stycznia 2018r.), nie było konieczne ujawnienie danych powoda i takie przesłanie pisma nie stanowiło odpowiedniego działania w ramach sprawowania władzy publicznej. Działanie Sądu stanowiło więc jeden z elementów ciągu bezprawnych działań, które pozwoliło na upublicznienie danych powoda jako ofiary przestępstwa a ponadto także pośrednio doprowadziło do ujawnienia danych powódki. Nie uchyla to jednak bezprawności działania funkcjonariuszy samorządu terytorialnego.

Zgodnie z art. 180 k.k.w., w razie orzeczenia zakazu zajmowania określonego stanowiska lub wykonywania określonego zawodu, sąd przesyła odpis wyroku właściwemu organowi administracji rządowej lub samorządu terytorialnego oraz pracodawcy albo instytucji, w której skazany zajmuje objęte zakazem stanowisko lub wykonuje objęty zakazem zawód. Jeżeli skazany zajmuje stanowisko kierownicze lub inne odpowiedzialne stanowisko, sąd przesyła odpis wyroku również właściwej jednostce nadrzędnej. W odpisie wyroku nie ujawnia się danych pokrzywdzonego. W razie orzeczenia zakazu prowadzenia określonej działalności gospodarczej, sąd przesyła odpis wyroku odpowiedniemu organowi administracji rządowej lub samorządu terytorialnego, właściwemu dla miejsca zamieszkania skazanego lub dla miejsca prowadzenia działalności gospodarczej objętej zakazem (art. 181 k.k.w.). Zgodnie z § 388 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 23 grudnia 2015 r. Regulamin urzędowania sądów powszechnych (Dz.U. z 2015 r. poz. 2316 z późn. zm.), przesyłając odpis wyroku, którym orzeczono zakazy wymienione w art. 180 i art. 181 k.k.w., poucza się o treści art. 185 k.k.w. Zgodnie zaś z art. 185 k.k.w. sowne decyzje i bezzwłocznie zawiadamiają o tym sąd, który w razie stwierdzenia nieprawidłowości nakazuje je usunąć. By wyłączyć bezprawność, działanie w ramach obowiązującego porządku prawnego, musi być dokonane w granicach określonych tym porządkiem prawnym, to jest pozostawać w zgodzie nie tylko z obowiązującymi przepisami, lecz powinno być rzeczowe, obiektywne, podjęte przez osobę uprawnioną z należytą ostrożnością. Nie może też wykraczać poza niezbędną dla określonych prawem celów (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 13 kwietnia 2000 r. III CKN 777/98). Skoro więc Wydział (...) sam uznawał, że przesłanie realizowane jest w związku z orzeczony zakazem zajmowania wszelkich stanowisk wykonywania wszelkich zawodów i prowadzenia wszelkiej działalności związanej z wychowaniem, edukacją i opieką nad małoletnimi (tak jak wskazał to Sąd w piśmie przekazującym), to nie powinien rozsyłać dalej niezanonimizowanych egzemplarzy do wszystkich podległych placówek, a ponadto Dyrektor Szkoły nie powinna mailem przekazywać dalej treści wyroku dziennikarzowi. Nie była to bowiem informacja publiczna. Sąd Apelacyjny zwraca uwagę, że także przy stosowaniu prawa przez organy publiczne należy dokonać oceny czy zastosowany sposób działania jest w stanie doprowadzić do realizacji zakładanego celu, czy ten sam cel mógłby być zrealizowany w inny, mniej inwazyjny sposób i dokonać oceny, czy zachowana jest proporcja między pozytywnym efektem zastosowanego środka a ciężarem dla dotkniętej nim jednostki (por. Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 17 września 2014 r. I CSK 439/13 OSNC 2015/7-8/93).

Sąd drugiej instancji oczywiście nie wyklucza, że funkcjonariusze Wydziału (...) po otrzymaniu odpisu mogli – z uwagi na wynikające z treści wyroku traumatyczne doświadczenie powoda- uznawać potrzebę przesłania odpisu wyroku szkole dla realizacji statutowych zadań szkoły w zakresie zadań związanych z pomocą uczniom, którym z przyczyn rodzinnych lub losowych jest potrzebna pomoc i wsparcie (art. 98 ust. 1 pkt 22)z dnia 14 grudnia 2016 r. Prawo oświatowe Dz.U.2017.59). Mogli też z uwagi na orzeczony zakaz zbliżania- zakładać konieczność ochrony powoda- np. w celu realizacji zadań Dyrektora związanych z zapewnieniem bezpieczeństwa uczniom (art. 68 ust. 1 pkt 6 Prawa Oświatowego). Wskazana wyżej zasada proporcjonalności powinna jednak w takim wypadku spowodować wcześniej ustalenie szkoły do jakiej uczęszcza powód oraz przesłanie odpisu wyroku przy zapewnieniu poufności informacji.

Z uwagi na dysponowanie bardzo skutecznymi środkami, pozwalającymi na prawidłową realizację przypisanych im zadań (m.in. w postaci szerokich uprawnień) oraz reprezentowanie interesu publicznego, organy publiczne - w tym przypadku organy sądowe i funkcjonariusze Gminy- mają obowiązek działania w sposób szczególnie staranny i fachowy. Okoliczność, że przepisy k.k.w. nie precyzują bliżej sposobu realizacji obowiązków z art. 180 i 181 a k.k.w. jest bez znaczenia. Odpowiedzialność bowiem za działania /zaniechania/ funkcjonariusza, tak Skarbu Państwa jak i jednostki samorządu terytorialnego nie tylko dotyczy działaniu względnie zaniechania sprzecznego z wyraźną regulacją wynikającą z normy prawnej, lecz również jest związana z zachowaniem kolidującym z obowiązkami wynikającymi z ogólnie przyjętych w danym społeczeństwie zasad, w tym zasad współżycia społecznego (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 31 stycznia 1968 r. III PRN 66/67 LEX nr 4619).

Powyższe wskazuje, że naruszenie dóbr osobistych wynikało z działań zarówno Sądu jak i osób za które odpowiada Gmina . Odpowiedzialność ta opiera się na art. 24 k.c. w zw. z art. 448 k.c. i art. 417 k.c. ( w odniesieniu do Gminy także na art. 416 k.c.). Ujawnienie publiczne informacji wrażliwych, które naraziło powoda (a w pewnym zakresie także powódkę) na nieprzyjemności w środowisku, ingerowało w prawo do prywatności i godność człowieka. Ponadto stanowiło naruszenie zasad ochrony danych osobowych. Z uwagi , że na delikt składało się działanie funkcjonariuszy Skarbu Państwa i Gminy odpowiedzialność obu pozwanych podmiotów ma na podstawie art. 441 k.c. w zw. z art. 448 k.c. charakter solidarny.

Sąd Apelacyjny podziela stanowisko Sądu Okręgowego, że dochodzone kwoty były zawyżone i bardziej odpowiadały uszczerbkowi na zdrowiu niż kwotom zasądzanym za naruszenie innych dóbr osobistych, co nie może być pominięte przy ocenie czy zasądzone kwoty mają charakter rażąco wygórowany. Kwoty przyznane przez Sąd pierwszej instancji były odpowiednie do stopnia krzywdy i argumentację Sądu pierwszej instancji dotycząca wysokości zadośćuczynienia, Sąd Apelacyjny podziela. Sąd Okręgowy uwzględnił rodzaj naruszonego dobra, wiek poszkodowanych, stopień doznanych przez nich cierpień psychicznych, zróżnicował też odpowiednio sytuację powodów z uwzględnieniem stopnia intensywności negatywnych przeżyć oraz czas ich trwania trwania. Wzmacniając argumentację Sądu pierwszej instancji, że krzywda powódki wymaga mniejszej rekompensaty Sąd drugiej instancji zauważa, że nawet jeżeli jakieś osoby wyrażały pretensje do powódki, że nie chroniła swego dziecka, to jednak powódka nie była narażona na nietolerancyjne zachowania młodych osób i w odczuciu powszechnym upublicznienie jej danych, w kontekście wrażliwych informacji dotyczących jej syna, powinno rodzić raczej współczucie. Negatywne więc konsekwencje zdarzenia były zdecydowanie mniejsze niż dla jej syna. Kwoty przyznane w zaskarżonym wyroku powinny więc przywrócić równowagę emocjonalną naruszoną w wyniku doznania cierpień psychicznych i fizycznych. Sąd Apelacyjny zwraca ponadto uwagę na swobodę orzeczniczą Sądu pierwszej instancji przy określeniu sumy zadośćuczynienia. Sąd II instancji może korygować wysokość zadośćuczynienia tylko wówczas, gdy zadośćuczynienie jest niewspółmiernie nieodpowiednie jako rażąco wygórowane lub rażąco niskie (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 30 kwietnia 2019 r. I CSK 181/18 LEX nr 2658504). W tej sprawie taka niewspółmierność nie występuje.

Powyższe czyni apelację powodów częściowo tylko zasadną, w zakresie w jakim apelujący kwestionowali oddalenie powództwa w stosunku do Skarbu Państwa.

Nie było podstaw do odrzucenia apelacji od punktów uwzględniających powództwo, skoro sposób zasądzenia tamże kwot nie uwzględniał treści żądania (kwoty te nie obejmowały solidarności obowiązku). Mając powyższe na uwadze Sąd Apelacyjny zmienił na podstawie art. 386§1 k.p.c. w zw. z art. 15 zzs 1 ust. 1 pkt 4 ustawy dnia 2 marca 2020 r. o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych (Dz. U. poz. 1842, z późn. zm.), w zw. z art. 6 ust.1 i 2 ustawy z dnia 28 maja 2021 r. o zmianie ustawy - Kodeks postępowania cywilnego oraz niektórych innych ustaw (Dz.U.2021.1090), orzekając o odpowiedzialności solidarnej obu pozwanych, a dalej idące apelacje powodów oddalił na podstawie art. 385 k.p.c.

Zmiana wyroku spowodowała orzeczenie o kosztach pomiędzy powodem a pozwanymi w oparciu o art. 100k.p.c. a pomiędzy powódką a pozwanymi w oparciu o art. 102 k.p.c., przy uwzględnieniu słusznościach argumentów przytoczonych w związku z odstąpieniem od obciążenia powodów kosztami procesu należnymi Skarbowi Państwa.

Słusznie natomiast Prokuratoria Generalna R.P. podnosiła, że pelacja Gminy jest niedopuszczalna w zakresie w jakim kwestionuje oddalenie powództwa w stosunku do Skarbu Państwa. Współuczestnik bowiem nie jest legitymowany do zaskarżenia orzeczenia przeciwko współuczestnikowi występującemu po tej samej stronie procesowej, choćby rozstrzygnięcie wydane przez sąd odnośnie do tego drugiego współuczestnika. Może on tylko w drodze osobnego procesu przeciwko swemu współuczestnikowi dochodzić swoich roszczeń (por. wyroki Sądu Najwyższego: z dnia 5 listopada 1966 r. II CR 387/66 OSNCP 1967, nr. 7-8, poz. 133, z dnia 14 lutego 2002 r. V CKN 937/00 i uchwały Sądu najwyższego z dnia 31 października 1968 r., III CZP 80/68 OSNCP 1969, Nr 6, poz. 106), z dnia 22 kwietnia 1991 r., III CZP 34/91 OSNCP 1992, Nr 2, poz. 24). W tej części więc środek odwoławczy Gminy został odrzucony na podstawie art. 373§1 k.p.c. k.p.c.

W pozostałej części, z przyczyn wyżej podanych, apelacja pozwanej została oddalona na podstawie art. 385 k.p.c.

Częściowe tylko uwzględnienie apelacji powodów winno skutkować częściowym zwrotem kosztów na rzecz przeciwników (Gminy). Także jednak i na tym etapie charakter sprawy i sytuacja finansowa powodów uzasadniała zastosowanie art. 102 k.p.c. w zw. z art. 391§1 k.p.c.

Nie było podstaw do uwzględnienia Prokuratorii Generalnej zasądzenia kosztów od Gminy albowiem częściowa niedopuszczalność apelacji pozwanej nie wiązała się ze zwiększeniem kosztów związanych z udziałem w sprawie zastępcy Skarbu Państwa. Brak było więc podstaw do zastosowania art. 103§1 k.p.c. w zw. z art. 391§1 k.p.c. Nie zachodziły też znaczne różnice pomiędzy udziałem każdego z pozwanych w procesie.

SSA Sławomir Jamróg

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Renata Gomularz
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Krakowie
Osoba, która wytworzyła informację:  Sławomir Jamróg,  Grzegorz Krężołek ,  Paweł Czepiel
Data wytworzenia informacji: