I ACa 929/22 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Krakowie z 2024-02-27
Sygn. akt I ACa 929/22
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 27 lutego 2024 r.
Sąd Apelacyjny w Krakowie – I Wydział Cywilny
w składzie: Przewodniczący: SSA Paweł Czepiel (spr.)
Sędziowie: SSA Wojciech Żukowski
SSA Regina Kurek
Protokolant: Grzegorz Polak
po rozpoznaniu w dniu 27 lutego 2024 r. w Krakowie na rozprawie
sprawy z powództwa G. D.
przeciwko B. K.
o ochronę dóbr osobistych
na skutek apelacji powoda od wyroku Sądu Okręgowego w Tarnowie z dnia
28 kwietnia 2022 r., sygn. akt I C 470/19
1. oddala apelację;
2. zasądza od powoda na rzecz pozwanej kwotę 3240 zł (trzy tysiące dwieście czterdzieści złotych) tytułem kosztów postępowania apelacyjnego z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się orzeczenia o kosztach postępowania apelacyjnego do dnia zapłaty.
UZASADNIENIE
wyroku Sądu Apelacyjnego w Krakowie
z dnia 27 lutego 2024 r.
Powód G. D. wniósł pozew przeciwko pozwanej B. K. o ochronę dóbr osobistych domagając się:
- zakazania pozwanej naruszania jego dóbr osobistych w postaci prawa do utrzymania kontaktów z małoletnią córką M. poprzez zaprzestanie bezprawnego uniemożliwiania mu spędzania czasu z córką przy okazji każdego jego pobytu w Polsce i zaprzestanie podejmowania zachowań i działań zmierzających do alienowania osoby ojca z życia małoletniej;
- zasądzenia od pozwanej na rzecz powoda kwoty 50.000 zł tytułem zadośćuczynienia za naruszenie dóbr osobistych w postaci więzi rodzinnych, uczuciowych i emocjonalnych, płatnej w terminie 14 dni od uprawomocnienia się orzeczenia z ustawowymi odsetkami;
- zasądzenia kosztów procesu (k. 3 – 26).
Pismem z 5 kwietnia 2022 r. powód przedstawił roszczenie o zakazanie jako żądanie zakazania pozwanej naruszania dóbr osobistych powoda w postaci więzi rodzinnej i prawa do kontaktów z córką poprzez zaprzestanie bezprawnego uniemożliwiania utrzymywania więzi rodzinnej i kontaktów z córką oraz zaprzestania podejmowania zachowań i działań zmierzających do alienowania ojca z życia małoletniej córki (k.1404).
Pozwana
B. K.
w odpowiedzi na pozew wniosła o oddalenie powództwa
i zasądzenie kosztów procesu (k. 139 – 204).
Sąd Okręgowy w Tarnowie oddalił powództwo i zasądził od powoda na rzecz pozwanej kwotę 4337 zł tytułem kosztów postępowania apelacyjnego.
Sąd Okręgowy ustalił, że strony poznały się na początku 2004 r. W 2005 r. powód wyjechał do USA, gdzie podjął pracę, a pozwana kontynuowała studia w Polsce i jeździła do niego do USA, gdzie strony mieszkały razem. W 2006 r. pozwana zaszła w ciążę, której powód początkowo nie akceptował, co skłoniło powódkę do powrotu do Polski. Córka stron M. urodziła się w dniu (...) o czym pozwana poinformowała powoda telefonicznie, ale powód nie zareagował wtedy na ww. informację. W grudniu 2006 r. pozwana złożyła do sądu pozew o ustalenie ojcostwa i alimenty, w trakcie tego postępowania powód uznał swoje ojcostwo. W tym czasie po raz pierwszy zobaczył córkę. W kolejnych latach powód raz, dwa razy do roku przyjeżdżał do dziecka w okresach świątecznych i pozwana nigdy nie czyniła mu przeszkód w kontaktach z dzieckiem. Strony nie mogły porozumieć się co do terminu chrztu dziecka, pozwana akceptując decyzję powoda przełożyła chrzciny na wrzesień 2007 r., ale powód nie stawił się na tej uroczystości.
Pozwana w 2010 r. wyszła za mąż, do tego czasu nie było większych problemów między stronami odnośnie kontaktów powoda z córką. Powód regularnie łożył na utrzymanie dziecka.
Po ślubie pozwanej, czyli od końca 2010 r. gdy pozwana zamieszkała wspólnie z mężem relacje pomiędzy stronami zaczęły się psuć, powód coraz częściej zaczął mieć pretensje do pozwanej, wydzwaniał nawet do jej matki dyskryminując pozwaną w oczach rodziny, a nawet wysłał faks z negatywnymi informacjami o pozwanej do jej miejsca pracy.
W 2010 r. powód spotkał się z córką 4 razy a pozwana nie czyniła mu w tym przeszkód.
Wobec konfliktu stron, pozwana złożyła do sądu pozew o ustalenie kontaktów ojca z córką, które zostały uregulowane i były realizowane w miejscu zamieszkania dziecka.
Sytuacja między stronami w tym czasie stale się pogarszała, powód odwiedzając córkę w domu pozwanej był niejednokrotnie agresywny słownie w stosunku do pozwanej i jej męża. W kolejnych latach powód wniósł pozew o rozszerzenie kontaktów i pomimo, iż sąd w trybie zabezpieczenie rozszerzył kontakty, to powód nie w pełni realizował ww. kontakty. Natomiast zwiększyły się jego negatywne zachowania wobec pozwanej, potrafił do niej dzwonić nawet po 120 razy dziennie. Pozwana zawiadomiła o tym prokuraturę, ale sprawa została umorzona. W tym okresie sąd ustalił nowy sposób kontaktowania się ojca z dzieckiem, bowiem kontakty miały odbywać się przy udziale kuratora. W dalszych latach powód co 3-4 miesiące przyjeżdżał do Polski i zgodnie z wyznaczonymi kontaktami widywał się z córką w obecności kuratora.
W 2015 r. w toku kolejnej sprawy toczącej się pomiędzy stronami o uregulowanie kontaktów sąd zlecił sporządzenia opinii przez (...) w K.. Przez kilka miesięcy kontakty ojca z córką odbywały się bez obecności kuratora, ostatni taki kontakt miał miejsce w listopadzie 2016 r., w późniejszym czasie córka odmówiła kontaktów z ojcem. Pozwana zachęcała przez cały czas córkę do kontaktów z powodem i nigdy nie czyniła w tym zakresie przeszkód. W okresie gdy kontakty powoda z córką nie były nadzorowane przez kuratora relacje między powodem, a córką pogorszyły się i córka od listopada 2016 r. sama odmówiła spotykania się z ojcem. W późniejszym okresie sąd przywrócił kuratora na czas spotykania się powoda z córką, ale M. konsekwentnie odmawiała spotkań z ojcem, pomimo, iż kurator namawiał ją do tego. Ojciec w trakcie kontaktów próbował nagrywać realizację spotkań, na co ewidentnie córka nie wyrażała zgody i pogłębiało to jej niechęć do osobistych spotkań. W toku kolejnych postępowań od lutego 2019 r. sąd ustalił kontakty powoda z córką wyłącznie w formie korespondencyjnej, a korespondencja miała przechodzić przez ręce kuratora. M. nie chce do dnia dzisiejszego czytać korespondencji wysyłanej przez ojca.
Powód na przestrzeni lat wielokrotnie składał wnioski o egzekucję kontaktów, które
w większości były oddalane, a jedynie sporadycznie sąd zagroził pozwanej nałożeniem grzywny, a dwa razy taką grzywnę nałożył.
Między stronami toczyło się wiele postępowań o uregulowanie kontaktów ojca z córką i ustalenie zakresu władzy rodzicielskiej wobec małoletniej. Ostatnie postępowanie zakończyło się w 2021 r. Od 2017 r. oboje rodzice zostali objęci nadzorem kuratora nad sprawowaną władzą rodzicielską i zostali zobowiązani do zapewnienia dziecku pomocy psychologicznej.
W 2014 r. pozwana zapisała córkę na terapię psychologiczną z uwagi na jej problemy emocjonalne, która została przerwana z uwagi na brak zgody powoda. Kolejną terapię córka stron rozpoczęła w 2017 r. w T., ale powód też nie wyraził na nią zgody. Od listopada 2019 r. córka stron rozpoczęła terapię w (...), którą kontynuuje do dzisiaj z przerwą z uwagi na chorobę terapeuty od października 2021 r. Terapia ma być wznowiona w czerwcu 2022 r.
W lipcu 2021 r. pozwana z mężem i córką wyjechali na wakacje do Chorwacji o czym
pozwana poinformowała powoda, który zwrócił się do Rzecznika Praw Dziecka, by wszcząć procedurę uprowadzenia dziecka. Pozwana z rodziną przebywała w Chorwacji 10 dni.
Powód na stałe mieszka w USA i tam wykonuje swoje obowiązki zawodowe, natomiast pozwana z rodziną i córką stron od 2017 r. mieszka w T., gdzie również pracuje.
Od ponad 8 lat toczy się pomiędzy stronami wiele postępowań sądowych mających za przedmiot kwestie związane z regulacją kontaktów powoda z córką M. i dotyczące władzy rodzicielskiej nad małoletnią córką stron. Sprawy sądowe były inicjowane przez obie strony postępowania. Między stronami dochodzi do konfliktów na tle wychowania dziecka.
Pomiędzy stronami toczyły się między innymi następujące sprawy sądowe dotyczące uregulowania kontaktów. I tak Sąd Rejonowy (...)w K. w dniu:
- 3 grudnia 2010 r. w sprawie (...) wydał postanowienie regulujące sposób kontaktów powoda z córką;
- 3 czerwca 2011 r. wydał postanowienie w przedmiocie tymczasowego uregulowania kontaktów poprzez przyznanie powodowi prawa do nieprzerwanego kontaktu z córką 2 razy w miesiącu z możliwością zabrania córki poza jej miejsce zamieszkania. Sąd Okręgowy w K. postanowieniem z 19 września 2011 r., sygn. (...) zmienił pkt 1 tego postanowienia i przyznał powodowi 3 dni w miesiącu na spotkania z dzieckiem;
- 27 stycznia 2012 r. postanowieniem w sprawie(...) zmienił sposób uregulowania kontaktów powoda z córką przyznając mu prawo do osobistych kontaktów z córką w 4 dni w miesiącu oraz w święta, urodziny, imieniny, dzień dziecka, dzień ojca i za pośrednictwem komunikatora (...) bez udziału matki poza miejscem zamieszkania dziecka. Postanowieniem z 4 września 2012 r., sygn. (...) Sąd Okręgowy w K. zmienił postanowienie Sądu Rejonowego poprzez ustanowienie obecności kuratora w trakcie spotkań;
- 12 czerwca 2012 r. postanowieniem w sprawie (...) w sprawie o egzekucję kontaktów, zagroził pozwanej grzywną w kwocie 1000 zł za każdorazowe nieumożliwienie powodowi widzenia z córką;
- 20 grudnia 2013 r. postanowieniem w sprawie (...) (...) w sprawie o egzekucję kontaktów zagroził pozwanej zapłatą kwoty 1000 zł za uniemożliwienie powodowi widzenia z córką;
- w styczniu 2016 r. powód złożył wniosek o zmianę dotychczasowego sposobu kontaktów z córką, pozwana także złożyła wniosek o zmianę postanowienia poprzez znaczne ich zredukowanie a następnie zmieniła żądanie na zakazanie tych kontaktów – sygn. (...) – postanowieniem z 6 lutego 2019 r. ww. Sąd Rejonowy orzekł, że na czas trwania postępowania kontakty córki stron z powodem będą uregulowane w ten sposób, że powód ma prawo do utrzymywania kontaktów z córką poprzez przesyłanie do niej korespondencji, za pośrednictwem kuratora sprawującego nadzór w rodzinie dziecka i jeśli małoletnia prześle do powoda korespondencję, do otrzymywania od korespondencji od niej, za pośrednictwem kuratora sprawującego nadzór w rodzinie małoletniej;
- 22 lipca 2016 r. postanowieniem w sprawie (...) (...) w sprawie zmiany kontaktów powoda oraz babki ojczystej E. D. (1) uregulował te kontakty na czas trwania postępowania w sposób wskazany w orzeczeniu. Na skutek zażaleń obu stron od ww. postanowienia Sąd Okręgowy w K. w dniu 7 listopada 2016 r. w sprawie (...) zmienił po części zaskarżone postanowienie w przedmiocie uregulowania kontaktów;
- 12 maja 2017 r. postanowieniem w sprawie (...) (...) w zakresie wniosku o zmianę kontaktów powoda z córką oraz ograniczenia jego władzy rodzicielskiej na czas trwania postępowania poddał wykonywanie władzy rodzicielskiej stron nad małoletnią stałemu nadzorowi kuratora, zobowiązał strony do zapewnienia dziecku pomocy i opieki psychologicznej i orzekł w kwestii zmiany kontaktów;
- 29 listopada 2017 r. postanowieniem w sprawie (...) (...) w zakresie wniosku o zmianę kontaktów powoda z córką, oraz babką ojczystą oddalił wniosek i zobowiązał strony do zapewnienia małoletniej pomocy i opieki psychologicznej.
Ponadto między stronami toczyły się między innymi następujące sprawy sądowe dotyczące wykonywania władzy rodzicielskiej przed Sądem Rejonowym(...) w K.:
- w dniu 30 marca 2012 r. w sprawie o sygn. akt (...) ww. Sąd wydał postanowienie zmienione postanowieniem Sądu Okręgowego w K.z 11 września 2012r., sygn. (...) którym wykonywanie władzy rodzicielskiej nad córką stron powierzono pozwanej, a władzę rodzicielską powoda ograniczono do współdecydowania w istotnych sprawach dziecka dotyczących wyboru szkoły, kierunku kształcenia, wyboru zawodu oraz współdecydowania o wychowaniu religijnym;
- postanowieniem z 24 czerwca 2016 r., sygn. (...) częściowo zmienionym postanowieniem Sądu Okręgowego w K. z 26 stycznia 2017 r., sygn. (...)ww. Sąd zobowiązał strony do podjęcia terapii psychologicznej w (...) Ośrodku (...);
- w dniu 9 grudnia 2016 r., sygn. (...) ww. Sąd wydał postanowienie w którym do czasu prawomocnego zakończenia postępowania przyznał powodowi prawo do współdecydowania w sprawach leczenia córki w czasie przebywania pod jego pieczą;
- w dniu 3 kwietnia 2017 r., sygn. akt (...)Sąd Okręgowy w K. postanowieniem zdecydował, że do czasu prawomocnego zakończenia toczącego się postępowania w sprawie (...) (...) przyznano powodowi prawo do współdecydowania w sprawach dotyczących leczenia małoletniej w czasie, gdy przebywa pod jego pieczą.
Postanowieniem wydanym w trybie zabezpieczenia z 6 lutego 2019 r. Sąd Rejonowy(...) wK.w sprawie (...) (...), która toczyła się zarówno z wniosku powoda, jak i pozwanej uregulował kontakty ojca z dzieckiem. Postanowienie to następnie zostało zmienione postanowieniem Sądu Okręgowego wK. z 19 czerwca 2019 r. w sprawie o sygn. akt (...).
Postanowieniem w trybie zabezpieczenia z 6 lutego 2019 r. ustalono, że powód ma prawo do utrzymywania kontaktów z córką poprzez przesyłanie do niej korespondencji, za pośrednictwem kuratora sprawującego nadzór w rodzinie dziecka oraz, jeśli małoletnia prześle wnioskodawcy korespondencję, do otrzymywania od niej korespondencji, za pośrednictwem kuratora sprawującego nadzór w rodzinie małoletniej. Sąd Rejonowy w uzasadnieniu wskazał, że zgodnie z opinią Instytutu Ekspertyz Sądowych z 25 stycznia 2019 r. obecna postawa dziecka, przy uwzględnieniu utrzymujących się (a nawet wzmagających) silnych opozycyjnych postaw jej rodziców stanowi poważne wskazanie do wstrzymania realizacji kontaktów i podjęcia przez dziecko terapii ukierunkowanej na przeformułowanie jej nastawienia i stopniowego wprowadzania do niej matki,a równolegle babki ojczystej i powoda. Przywrócenie kontaktów powinno nastąpić dopiero po ustabilizowaniu się sytuacji (uwarunkowanej także odstąpieniem ojca od drobiazgowego rozliczania pozwanej z jej działań wychowawczych).
Ww. postanowienie na skutek zażalenia powoda zostało częściowo zmienione postanowieniem Sądu Okręgowego w K. z 19 czerwca 2019 r., sygn. (...) w ten sposób, że powód ma prawo do utrzymywania kontaktów z córką poprzez przesyłanie do niej korespondencji (kartek, listów, paczek) na adres jej zamieszkania oraz za pośrednictwem poczty elektronicznej dziecka, zobowiązując przy tym pozwaną do poinformowania powoda – w terminie 7 dni – o adresie poczty elektronicznej dziecka oraz ewentualnych zmianach adresu i miejsca zamieszkania dziecka, a nadto poprzez otrzymywanie od małoletniej korespondencji, także w formie elektronicznej.
W uzasadnieniu Sąd Okręgowy wskazał, że obraz wynikający z informacji kuratora o przebiegu kontaktów, a w zasadzie prób nawiązania kontaktu przez ojca, a także babkę ojczystą z dzieckiem, na przestrzeni wielu miesięcy przed wydaniem zaskarżonego postanowienia wskazuje na to, że kontakty te nie służyły dobru małoletniej, która zdecydowanie odmawiała osobistego kontaktu z ojcem i babcią ojczystą, zaś podejmowane dotychczas działania celem zmiany tego negatywnego nastawienia dziecka nie przyniosły pozytywnych efektów. Z opinii (...) wynika, że dalsze utrzymywanie dotychczasowej sytuacji w zakresie kontaktów dziecka z ojcem i babcią ojczystą jest sprzeczne z dobrem małoletniej.
Sąd Rejonowy (...)w K. postanowieniem z dnia:
- 29 listopada 2019 r. sygn. (...) oddalił wniosek powoda o powierzenie mu wykonywania władzy rodzicielskiej nad córką i o pozbawienie pozwanej władzy rodzicielskiej, zagroził pozwanej obowiązkiem zapłaty kwoty 1000 zł za niewykonywanie obowiązków, ograniczył władzę rodzicielską stron w sposób wskazany w orzeczeniu, a także uregulował kontakty powoda i babki ojczystej E. D. (1) z dzieckiem i ustanowił nadzór kuratora;
- 23 grudnia 2019 r. w sprawie (...) (...) nakazał pozwanej zapłatę na rzecz powoda kwoty 9500 zł za naruszenie obowiązków w zakresie pośrednich i bezpośrednich kontaktów powoda z córką;
- 5 lutego 2020 r. sygn. (...) nakazał pozwanej zapłatę na rzecz powoda kwoty 8500 zł za naruszenie obowiązków w zakresie kontaktów pośrednich (za pośrednictwem komunikatora (...)), w dniach 19 i 20 maja, 16 i 17 czerwca, 21 i 22 lipca, 18 i 19 sierpnia, 15 i 16 września, 20 i 21 października 2018 r, oraz w zakresie kontaktów bezpośrednich w dniach 25 sierpnia, 29 września, 27 października, 26 i 29 grudnia 2018 r.
Postanowieniem Sądu Okręgowego w K. z 19 stycznia 2021 r., sygn. (...) wydanym na skutek apelacji stron i E. D. od postanowienia Sądu Rejonowego (...) w K. z 29 listopada 2019 r. o sygn. (...) utrzymano ww. sposób uregulowania kontaktów małoletniej z ojcem jaki został wprowadzony w zaskarżonym postanowieniu i ograniczenia kontaktu z ojcem wyłącznie do kontaktu korespondencyjnego.
Postanowieniem Sądu Okręgowego w K. z 8 lutego 2021 r., sygn. (...)oddalono wnioski powoda o wykonanie kontaktów oraz orzeczono o zwrocie wydatków poniesionych na przygotowanie kontaktów.
Postanowieniem z 12 stycznia 2021 r., sygn. (...) Sąd Okręgowy w T. na skutek zażalenia wnioskodawczyni E. D. i pozwanej od postanowienia Sądu Rejonowego w T.z 3 sierpnia 2020 r., sygn. (...) zmienił zaskarżone postanowienie w ten sposób, że wnioski E. D. o nakazanie pozwanej zapłaty sumy pieniężnej oddalił w całości.
Powód podjął terapię psychologiczną na którą uczęszczał w okresie od 5 grudnia 2016r. do 4 stycznia 2017 r. w (...) ośrodku Centrum (...) w K.. Jej celem było zrealizowanie postanowienia Sądu Rejonowego(...) w K. ((...) (...)) zgodnie z którym powód został zobowiązany do podjęcia terapii psychologicznej celem nabrania umiejętności pełniejszej akceptacji i zrozumienia dla dziecka, w szczególności dla jej postaw w zakresie w jakim nie powinny one być konsekwencją wychowania przez rodziców, ale indywidualizują małoletnią w stosunku do powoda.
Pozwana także uczestniczyła w spotkaniach z psychologiem, a wizyty miały charakter psychoedukacyjny.
Działania powoda polegające na ciągłym niszczeniu autorytetu matki i ojczyma wpływa negatywnie na rozwój dziecka (aktualnie powoduje problemy psychosomatyczne bezpośrednio po kontakcie z ojcem) i powoduje problemy wychowawcze.
Powód potrafi nawiązać z córką pozytywny kontakt zabawowy, ale nie liczy się z jej uczuciami i przeżyciami, wymaga od niej dostosowania się do swoich wyobrażeń i oczekiwań. Jest zdeterminowany do osiągnięcia zamierzonego celu w takim stopniu, że nie bierze pod uwagę uczuć i przeżyć innych. Zdolność do porozumiewania się rodziców w sprawach dziecka jest ograniczona, przede wszystkim z uwagi na nieprzejednaną, sztywną postawę powoda i jego skrajnie negatywny stosunek do pozwanej. Strony nadal pozostają w konflikcie.
Sąd Okręgowy stan faktyczny w sprawie ustalił na podstawie dowodów z dokumentów, w tym licznych orzeczeń zapadłych w sprawach wszczynanych przez obie strony postępowania, a także na podstawie zeznań świadków i stron postępowania.
Dokumenty dające podstawę dla poczynienia ustaleń faktycznych w sprawie Sąd Okręgowy uznał za autentyczne i wiarygodne. Ich treść i forma nie budziły zastrzeżeń i wątpliwości stron, nie ujawniły się też takie okoliczności, które należałoby brać pod uwagę z urzędu, a które podważałyby wiarygodność tych dowodów i godziły w ich moc dowodową od strony materialnej czy formalnej. Strony nie kwestionowały prawdziwości przedłożonych dokumentów. Stąd też omawiane dowody zachowują w pełni właściwą dla siebie moc dowodową i jako takie zostały uwzględnione przez Sąd Okręgowy.
Odnosząc się do oceny dowodów osobowych, Sąd Okręgowy wskazał, że w istocie dla ustalenia kluczowego dla rozstrzygnięcia sprawy faktu, czyli przesądzenia, czy w sprawie doszło do naruszenia dobra osobistego powoda w postaci więzi rodzinnej z córką zeznania świadków miały znaczenie drugorzędne. W istocie bowiem ustalenia faktyczne w głównej mierze Sąd Okręgowy poczynił na podstawie dowodów z dokumentów. Nadto Sąd Okręgowy miał na uwadze osobiste i emocjonalne zaangażowanie świadków w sprawie ze względu na pokrewieństwo ze stronami postępowania. Co do zasady Sąd Okręgowy dał wiarę zeznaniom świadków, poza tą ich częścią, w której zarzucają drugiej stronie (w zależności z kim dany świadek jest spokrewniony) winę w pogorszeniu relacji stron.
Jeśli chodzi o zeznania stron postępowania to były one zbieżne o tyle, że strony potwierdziły ogromną ilość postępowań sądowych toczących się między nimi. Odmienności
w depozycjach stron dotyczyły przyczyn i osób odpowiedzialnych za ich wszczynanie. Powód zarzucał, iż to ze względu na postawę pozwanej ograniczającej mu możliwość kontaktów z córką zmuszony był szukać pomocy w różnych instytucjach, w tym sądach. Pozwana natomiast wskazywała, że to nieprzejednana postawa powoda doprowadziła do trwania przez wiele lat licznych postępowań sądowych. Sąd Okręgowy mając na uwadze depozycje stron uznał je za wiarygodne w tym zakresie w jakim korespondowały z pozostałym materiałem dowodowym w sprawie na podstawie którego dokonano ustaleń faktycznych. W pozostałym zakresie zeznania stron były li jedynie próbą obarczenia drugiej strony postępowania winą za złe relacje z córką.
Sąd Okręgowy oddalił powództwo jako bezzasadne.
Sąd Okręgowy odwołał się do art. 23 k.c. i wskazał, że katalog dóbr osobistych wynikający z ww. przepisu jest otwarty, oznacza to, że jest to wyliczenie przykładowe. Należy przyjąć, że dobra osobiste to pewne wartości niematerialne łączące się ściśle z jednostką ludzką. Dobra osobiste podlegają ochronie także na podstawie przepisów należących do innych gałęzi prawa. W art. 47 Konstytucji RP została przewidziana ochrona życia prywatnego, rodzinnego, czci i dobrego imienia oraz decydowania o swoim życiu osobistym.
Następnie Sąd Okręgowy odwołał się do art. 24 k.c. i omówił przesłanki zastosowania ww. przepisu, podkreślając, że co do samej istoty i ewentualnego naruszenia dóbr osobistych dominuje obecnie w orzecznictwie pogląd o konieczności posługiwania się kryteriami obiektywnymi odwołania się do zasad przyjętych w społeczeństwie modelu przeciętnego obywatela, co oznacza, że sam fakt, że powód poczuł się dotknięty określonym działaniem nie wystarcza do uznania, że doszło do naruszenia jego dobra osobistego.
Sąd Okręgowy podkreślił także, że należy mieć również na uwadze, że przy ocenie czy doszło do naruszenia dobra osobistego decydujące znaczenie ma nie tyle subiektywne odczucie osoby żądającej ochrony prawnej, ale to, jaką reakcję wywołuje w społeczeństwie to naruszenie. Ocena ta musi być dokonana przy stosowaniu kryteriów obiektywnych (por. wyrok Sądu Najwyższego z 17 września 2004 r., II CK 69/04). Ocena czy nastąpiło naruszenie dobra osobistego, nie może być dokonana według miary indywidualnej wrażliwości osoby, która czuje się dotknięta zachowaniem innej osoby. Kwestia zagrożenia lub naruszenia dóbr osobistych winna być ujmowana w płaszczyźnie faktycznej i prowadzić do ustalenia, czy dane zachowanie, biorąc pod uwagę przeciętne reakcje ludzkie, mogło obiektywnie stać się podstawą do negatywnych odczuć po stronie pokrzywdzonego. Abstrahuje się tym samym od subiektywnych odczuć osób nadwrażliwych oraz takich, które z różnych względów nie mają zdolności do reagowania emocjonalnego na określone zachowania innych podmiotów (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Krakowie z 1 grudnia 2017 r., I ACa 739/17).
W sprawie powód domagał się zakazania pozwanej naruszania jego dóbr osobistych w postaci prawa do utrzymania kontaktów z córką poprzez zaprzestanie bezprawnego uniemożliwiania mu spędzania czasu z dzieckiem przy okazji jego pobytów w Polsce oraz zaprzestanie podejmowania zachowań i działań zmierzających do alienowania go z życia córki i zasądzenia od pozwanej na jego rzecz kwoty 50.000 zł tytułem zadośćuczynienia za naruszenie dóbr osobistych w postaci więzi rodzinnych, uczuciowych i emocjonalnych.
Sąd Okręgowy podkreślił, że aby dokonać oceny żądania powoda niezbędna jest ocena, czy tak sformułowanie żądanie pozwu można zakwalifikować jako naruszenie dobra osobistego. W tym zakresie na tle orzecznictwa i doktryny pojawiają się dwie odmienne koncepcje na które należy zwrócić uwagę.
Powód powoływał się na naruszenie jego dobra osobistego w postaci naruszenia więzi rodzinnych z córką, a w doktrynie przeważa pogląd kwestionujący zasadność uznawania więzi rodzinnej za dobro osobiste (por. m.in. T. Grzeszak, Dobro, s. 35–39 i przywołane tam stanowiska innych autorów). Podnosi się w szczególności, że każda więź międzyludzka, w tym rodzinna, ma charakter interpersonalny, co pozostaje w sprzeczności z istotą dobra osobistego. Relacje i więzi z innymi podmiotami nie są bowiem objęte konstrukcją dóbr osobistych, jako wartości opartych na ścisłym związku z osobą (jednostką). Specyfika relacji rodzinnych sprawia, że powinny być one kształtowane nie przez ogólne konstrukcje prawa cywilnego, a przez instrumenty prawa rodzinnego, w znacznie szerszym zakresie uwzględniające tę specyfikę. Wskazuje się w końcu, że nie jest w istocie możliwa ochrona więzi rodzinnej za pomocą podstawowych środków służących ochronie dóbr osobistych, to jest za pomocą roszczenia o zaniechanie naruszeń i roszczenia o przywrócenie skutków dokonanego naruszenia. Cała argumentacja przeciwko uznaniu więzi rodzinnej za dobro osobiste zebrana została i przytoczona w uchwale nowej Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych (por. uchwała Sądu Najwyższego z 22 października 2019r.,I NSNZP 2/19, OSP 2020, Nr 5, poz. 38).
W wyroku z 11 grudnia 2018 r. Sąd Najwyższy w sprawie IV CNP 31/17 (OSNC 2019, Nr 9, poz. 95) stwierdził, że uznanie więzi rodzinnej za dobro osobiste nie oznacza, że w każdym przypadku ma zastosowanie art. 24 i art. 448 k.c., a zakres tego dobra osobistego ograniczony jest jedynie do szczególnych sytuacji definitywnej utraty więzi rodzinnych na skutek śmierci osób najbliższych. Zaliczenie więzi rodzinnej do dóbr osobistych wydaje się jednak problematyczne, nie ma ona bowiem znamionującego te dobra charakteru osobistego w tym sensie, że jest więzią interpersonalną i stanowi wartość relacyjną, na co zwracają uwagę autorzy przywołani przez Sąd Okręgowy w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku.
Sąd Okręgowy przywołał orzeczenie Sądu Okręgowego w Gdańsku, zgodnie z którym konflikty rodzinne powinny być rozstrzygane przy wykorzystaniu środków prawnych przewidzianych w k.r.i o. W przeciwnym razie niemal każdemu sporowi rodzinnemu rozstrzyganemu na drodze sądowej mógłby towarzyszyć spór o ochronę naruszonych dóbr osobistych, co stwarzałoby niebezpieczeństwo nadużywania prawa do sądu i nie byłoby zgodne z zasadami współżycia społecznego (por. wyrok Sądu Okręgowego w Gdańsku z 9 grudnia 2014 r., sygn. akt I C 597/11).
Sąd Okręgowy zwrócił uwagę, że w orzecznictwie i doktrynie można spotkać także odmienny pogląd, uznający więzi rodzinne jako dobro osobiste. W wyroku z 15 lipca 2015 r., Sąd Apelacyjny w Gdańsku sygn. I ACa 202/15 wskazał, że za nieuprawnioną należy uznać interpretację wskazującą, że roszczenia powstałe na skutek sporu o charakterze rodzinnym nie mogą być rozstrzygane w oparciu o art. 448 w związku z art. 24 § 1 w związku z art. 23 k.c. albowiem zastosowanie tych przepisów jest rzekomo wyłączone z uwagi na charakter sprawy na mocy przepisów zawartych w K.r.i o.. Przepisy k.r.o. nie stanowią lex specialis w stosunku do przepisów k.c. dotyczących ochrony dóbr osobistych, wobec czego mogą być równolegle stosowane. Wskazuje się dalej, że tego rodzaju uprawnienie rodzica wynika wprost z przepisów k.r.i o. Nie ulega wątpliwości, że rodzic ma prawo, jak i obowiązek zachowania więzi z dzieckiem. Naruszenie istniejącej więzi może być oceniane jako naruszenie dóbr osobistych, które powoduje ból, cierpienie, rodzi poczucie krzywdy. Prawo do zachowania więzi rodzinnych rozumiane jako autonomiczne dobro osobiste każdego członka rodziny ma bowiem znaczenie indywidualne. Dotyczy relacji między każdym członkiem rodziny, zaś ochrona więzi rodzinnych - prawa do, opartego o ustrojowo chronione wartości, życia w rodzinie zasługuje na wzmożoną ochronę nawet w porównaniu z innymi dobrami osobistymi (por. S. Kalus [w:] K.c. Komentarz pod red. M. Fras i M. Habdas; źródło: LEX Omega).
Także w wyroku z 25 maja 2011 r. za dobro osobiste rodziców Sąd Najwyższy uznał więź między rodzicami a dzieckiem (sygn. II CSK 537/10). Środek ochrony, zdaniem Sądu Najwyższego, wskazuje norma z art.448. Z kolei więź emocjonalną rodzica z dzieckiem w sytuacji rozpadu związku małżeńskiego jako dobro osobiste potraktował Sąd Apelacyjny w Katowicach w wyroku z 4 listopada 2011 r. (sygn. akt I ACa 374/11).
Mając na uwadze ww. rozważania i wynikający z nich spór co do kwalifikacji dobra osobistego w postaci więzi rodzinnych, Sąd Okręgowy na potrzeby sprawy uznał, iż prawo do utrzymywania kontaktów oraz więzi rodzinnych z córką należy zakwalifikować jako dobro osobiste. Dokonując więc takich ustaleń należało przejść w dalszej części rozważań do oceny, czy w sprawie do naruszenia ww. dóbr doszło, jak próbował tego dowodzić powód. W ocenie Sądu Okręgowego w niniejszej sprawie nie doszło do naruszenia dóbr osobistych powoda.
Sąd Okręgowy na gruncie stanu faktycznego sprawy miał za zadanie ocenić, czy zachowanie pozwanej można ocenić jako naruszenie ww. dobra osobistego.
Jednakże dla dokonania pełnej oceny, należy odnieść się do całokształtu postępowania każdego z rodziców, motywów którymi kierowali się i determinujących je okoliczności. Pamiętać należy, iż w konstrukcji ochrony dóbr osobistych istnieje zasada wyłączenia bezprawności. Zasada ta jest połączona z zasadą nadużycia prawa podmiotowego. Nie można bowiem czynić użytku z przysługujących uprawnień, kiedy byłoby to sprzeczne m.in.
z zasadami współżycia społecznego. Takie działanie nie jest uważane za wykonywanie prawa i nie korzysta z ochrony w ramach systemu prawa (art. 5 k.c.).
Przy ocenie żądania Sąd Okręgowy miał w szczególności na uwadze, że pomiędzy stronami trwa wieloletni konflikt na tle wykonywania władzy rodzicielskiej, opieki i kontaktów nad ich wspólną małoletnią córką. Świadczą o tym licznie prowadzone postępowania sądowe. Co istotne, postępowania te są wynikiem działań obu stron, należy bowiem podkreślić, że żadna ze stron nie może być uznana za stronę bierną sporu. Zarówno powód, jak i pozwana aktywnie uczestniczyli w sporach sądowych dotyczących ich córki. Nie może też zniknąć z pola widzenia Sądu Okręgowego, iż strony postępowania nad wyraz aktywnie zaangażowały się w spory sądowe, zaogniając konflikty między sobą, co nie można kwalifikować jako działania zmierzające do ochrony dobra dziecka. Sąd Okręgowy zwrócił uwagę, że zachowanie stron ewidentnie w chwili obecnej nakierowane jest na angażowanie się w spór pomiędzy nimi, co powoduje, że cierpi na tym dobro ich córki. Nie można także pominąć faktu, że prawomocnym postanowieniem Sądu Okręgowego wK. z 19 czerwca 2019 r., sygn. akt (...) orzeczono, że powód ma prawo do utrzymywania kontaktów z córką poprzez przesyłanie do niej korespondencji (kartek, listów, paczek) na jej adres zamieszkania i za pośrednictwem poczty elektronicznej, zobowiązując przy tym pozwaną do poinformowania powoda – w terminie 7 dni – o adresie poczty elektronicznej dziecka, ewentualnych zmianach ww. adresu i miejsca zamieszkania dziecka, a nadto poprzez otrzymywanie od dziecka korespondencji, także w formie elektronicznej. W uzasadnieniu Sąd Okręgowy wskazał, że wynikający ze sprawozdań kuratorskich przebieg kontaktów, a w zasadzie prób nawiązania kontaktu ojca, a także babki ojczystej z małoletnią na przestrzeni wielu miesięcy przed wydaniem zaskarżonego postanowienia wskazuje na to, że kontakty te nie służyły dobru małoletniej, która zdecydowanie odmawiała osobistego kontaktu z powodem i babcią ojczystą, a podejmowane dotychczas działania celem zmiany tego negatywnego nastawienia dziecka nie przyniosły pozytywnych efektów. Z opinii Instytutu Ekspertyz Sądowych wynika, że dalsze utrzymywanie dotychczasowej sytuacji w zakresie kontaktów dziecka z ojcem i babcią ojczystą jest sprzeczne z dobrem małoletniej. Powyższe świadczy zatem o tym, że zachowanie stron doprowadziło do sytuacji, kiedy to dziecko nie chce utrzymywać kontaktu z ojcem, a przyczyniły się do tego obie strony. Takie zachowanie stron zasługuje na krytykę. Tego rodzaju zachowania należy uznać za sprzeczne z dobrem dziecka. Powód nie był bierną stroną konfliktu pomiędzy stronami, co doprowadziło ostatecznie do ograniczenia jego kontaktów z córką do przesyłania korespondencji. Kluczowe więc dla oceny postawy powoda i zgłoszonego przez niego roszczenia są jego zachowania i stale pojawiające się również po jego stronie nadużycia, które nie pozwalały ustabilizować relacji między stronami w przedmiocie opieki nad ich wspólnym dzieckiem. Tym samym jak podkreślił w jednym z orzeczeń Sąd Apelacyjny w Łodzi, nie może domagać się ochrony osoba, która swoim zachowaniem narusza zasady, na których złamanie powołuje się przez inne osoby, bowiem przy dochodzeniu ochrony z tytułu dóbr osobistych obowiązuje tzw. zasada czystych rąk (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z 12 marca 2014r., I ACa 1182/13). Po raz kolejny Sąd Okręgowy podkreślił,że oceniając rozmiar krzywdy powoda należy zwrócić uwagę, że powód też przyczynił się do utraty więzi emocjonalnych istniejących wcześniej między nim a córką, co ostatecznie doprowadziło do ograniczenia jego kontaktów z córką.
Mając powyższe na uwadze, należało przyjąć, iż z uwagi na skalę i specyfikę wcześniejszych zasługujących na krytyczną ocenę działań powoda uwzględnienie powództwa byłoby sprzeczne z zasadami współżycia społecznego, zaś zachowania pozwanej w kontekście istniejących okoliczności nie można uznać za bezprawne, co wyłączało możliwość uwzględnienia powództwa.
Sąd Okręgowy podkreślił, iż mimo ww. charakteru sprawy, nie można uznać, iż powód nie miał prawa do kontaktów z córką, albo aby kontakty te zostały przez pozwaną nad wyraz ograniczane. W toku licznych postępowań sądowych czy to w drodze zabezpieczenia na czas trwania postępowania, czy to w ostatecznych orzeczeniach regulowane były kontakty powoda z córką we wskazany w tych orzeczeniach sposób m.in. przy udziale kuratora sądowego. Powód nie został więc całkowicie ograniczony w możliwości wykonywania kontaktów z córką a kontakty te na mocy orzeczeń sądu były wykonywane. To od powoda i jego postawy zależało, jak te kontakty były realizowane.
To natomiast, że od pozwanej dwukrotnie nakazano na przestrzeni wielu lat zapłatę określonej sumy pieniężnej za naruszenia zasad ustalonych kontaktów nie świadczy z góry o tym, że doszło do naruszenia dóbr osobistych powoda. Także zachowanie powoda doprowadziły do licznych, trwających przez kilka lat postępowań sądowych w trakcie których obie strony postępowania bynajmniej nie zmierzały do zakończenia konfliktu i ustabilizowania sytuacji małoletniej dla jej dobra.
W ocenie Sądu Okręgowego pozwana wykazała więc brak bezprawności swojego działania, natomiast powód nie sprostał ciężarowi dowodu w zakresie wykazania, iż pozwana naruszyła jego dobra osobiste i na czym polegało to naruszenie dóbr.
O kosztach procesu Sąd Okręgowy orzekł na podstawie art. 98 k.p.c.
Na koszty procesu złożyły się koszty zastępstwa procesowego strony pozwanej, które zgodnie z § 2 pkt 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz.U.2015, poz. 1804 z późn. zm.) wyniosły 3600 zł w zakresie dochodzonego roszczenia majątkowego oraz 720 zł z tytułu żądania ochrony dóbr osobistych (§ 8 ust.1 pkt 2 ww.rozporządzenia) i 17 zł tytułem opłaty od pełnomocnictwa.
Apelację w sprawie wniósł powód zaskarżając wyrok w całości i zarzucając naruszenie:
1. prawa materialnego, to jest: art.6 k.c. w zw. z art.24 § 1 k.c. w zw. z art.448 § 1 k.c. poprzez ich niezastosowanie polegające na uznaniu, że powód nie wykazał, iż pozwana naruszyła jego dobra osobiste i na czym polegało to naruszenie, a pozwana wykazała brak bezprawności swojego działania, w sytuacji gdy zostały spełnione wszystkie przesłanki jej odpowiedzialności za szkodę wyrządzoną powodowi na skutek naruszenia jego dóbr osobistych, a to pozwana nie udowodniła, że działała zgodnie z prawem i nie naruszyła tych dóbr dobra osobistego powoda;
2. przepisów postępowania, to jest.:
a) art. 233 k.p.c. poprzez przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów i dokonanie dowolnej oceny materiału dowodowego z naruszeniem zasad logicznego rozumowania, wyprowadzając niewłaściwe wnioski oraz ustalenia, które są sprzeczne z treścią tych dowodów:
- przez stwierdzenie, że „kluczowe dla oceny postawy powoda i zgłoszonego przez niego roszczenia są jego zachowania i stale pojawiające się też po stronie powoda nadużycia, które nie pozwalały ustabilizować relacji między stronami w przedmiocie opieki nad ich wspólnym dzieckiem" bez jakiegokolwiek, nawet typologicznego określenia rzekomych nadużyć, już nie zarzucając braku skonkretyzowanego określenia tych rzekomych nadużyć, jakie winno nastąpić ze strony Sądu Okręgowego, ze względu na kluczowość, idąc za stwierdzeniem tego Sądu, ewentualnie tej kwestii rzekomych nadużyć ze strony powoda dla zapadłego rozstrzygnięcia, przy jednoczesnym przyjęciu przez Sąd Okręgowy, że obie strony postępowania nad wyraz aktywnie angażowały się w spory sądowe i z pominięciem stwierdzenia, zupełnie obiektywnie poświadczonych, bo dokumentami urzędowymi, nadużyć pozwanej wobec powoda i dziecka;
- poprzez stwierdzenie, że „nie można uznać, iż powód nie miał prawa do kontaktów z córką, albo aby kontakty te zostały przez pozwaną nad wyraz ograniczane. W toku licznych postępowań sądowych czy to w drodze zabezpieczenia na czas trwania postępowania, czy to w ostatecznych orzeczeniach regulowane były kontakty powoda z córką we wskazany w tych orzeczeniach sposób m.in. przy udziale kuratora sądowego. Powód nie został więc całkowicie ograniczony w możliwości wykonywania kontaktów z córką a kontakty te na mocy orzeczeń sądu były wykonywane", to od powoda i jego postawy zależało jak te kontakty były realizowane”, w sytuacji, gdy z materiału dowodowego, w tym z kilkunastu orzeczeń i ich uzasadnień wynika, że pozwana nie wykonywała postanowień o kontaktach i była wyłącznie odpowiedzialna za niedochodzenie do spotkań powoda z córką,
- poprzez stwierdzenie, że "to natomiast, że od pozwanej dwukrotnie nakazano na przestrzeni wielu lat zapłatę określonej sumy pieniężnej za naruszenia zasad ustalonych kontaktów nie świadczy z góry o tym, że doszło do naruszenia dóbr osobistych powoda” mimo, że w orzeczeniach sądowych o zagrożeniu pozwanej nakazaniem zapłaty za niewykonywanie orzeczeń regulujących kontakty, tak i jak w postanowieniach o nakazaniu pozwanej zapłaty na rzecz powoda i jego matki doszło do stwierdzenia kilkudziesięciu, blisko stu, niewykonanych przez pozwaną obowiązków, to jest nie doszło do spotkań powoda z córką z winy pozwanej (i połączeń (...)), co wprost potwierdza naruszenia przez pozwaną dobór osobistych powoda i jest wystarczającym obiektywnym, urzędowo-potwierdzonym dowodem na bezprawność działań pozwanej, których ona nie zaprzestała mimo zapadających tego typu postanowień sukcesywnie od 2011 r.;
b) art.245 k.p.c. w zw. art. 233 k.p.c. poprzez niezastosowanie i ustalenie stanu faktycznego sprawy w oparciu dokumenty prywatne – to jest opinię psychologiczną mgr H. R. z 23 listopada 2011 r., wynik konsultacji psychiatrycznej dziecka u lek. med. A. L. z 6 czerwca 2018 r., czy opinii mgr A. S. z 13 lutego 2019 r., które stanowią jedynie dowód tego, że osoba która go podpisała złożyła oświadczenie zawarte w dokumencie, a powołane w nim okoliczności nie zostały potwierdzone w toku sprawy, a co jest jeszcze bardziej istotne, to fakt że wszelkie stwierdzenia dotyczące powoda, jakie zostały zawarte w tych prywatnych opiniach znalazły się tam bez nawet spotkania osób wystawiających te prywatne opinie z powodem, co stanowi o tym, że te opinie prywatne nie mogą być nazywane opiniami psychologicznymi ze względu na ich powstanie w sprzeczności z ustawą z dnia 8 czerwca 2001 r. o zawodzie psychologa i samorządzie zawodowym psychologów Dz. U. 2001 Nr 73 poz, 763, w szczególności z art. 12 pkt.1, art. 13 pkt 1 i pkt 2 oraz przez dowolną i wybiórczą, a nie swobodną i wszechstronną ocenę dowodów pomijając w ocenie ten materiał, który był sprzeczny z koncepcją Sądu Okręgowego, to jest wniosków opinii RODK z 1 grudnia 2011 r. i 21 lipca 2015 r. i opinią Instytutu Ekspertyz Sądowych z 25 stycznia 2019 r. i 17 września 2019 r. w zakresie przypisania pozwanej przez biegłych jej bezprawnych zachowań nakierowanych na manipulowanie córką i negatywnego nastawiania jej do ojca, czyli powoda,
c) art.193 § 1 k.p.c. poprzez jego niezastosowanie i pominięcie dokonanej przez powoda zmiany pkt 1 żądania pozwu zgłoszonej, zgodnie z wymogami pisemnie, w piśmie z 5 kwietnia 2022 r. na rozprawie w obecności pozwanej;
3. błędy w ustaleniach faktycznych polegające na czynieniu ustaleń sprzecznie z rzeczywistością i materiałem dowodowym oraz niepoczynieniu ustaleń co do faktów istotnych w sprawie wynikających z materiału dowodowego, to jest:
a) bezpodstawne i błędne przyjęcie, że:
- pozwana zachęcała przez cały czas córkę do kontaktów z powodem i nigdy nie czyniła w tym zakresie przeszkód, pomimo, że materiał dowody sprawy nie pozwala na takie ustalenie;
- pomimo iż sąd w trybie zabezpieczenia kontakty rozszerzył powód nie w pełni realizował kontakty pomimo, że z materiału dowodowego sprawy takie ustalenie nie wynika;
- w dalszych latach powód co 3-4 miesiące przyjeżdżał do Polski i zgodnie z wyznaczonymi kontaktami widywał się z córką w obecności kuratora, podczas gdy z materiału dowodowego wynika, że pozwana nie realizowała wszystkich terminów spotkań wskazanych w prawomocnych postanowieniach sądowych co oznacza, że powód nie mógł widywać się z córką zgodnie z wyznaczonymi kontaktami, a pozwana nie realizowała swoich obowiązków w zakresie dopuszczania do odbywania się kontaktów powoda z córką przy użyciu komunikatora internetowego (...), co nie ma żadnego związku z doszukiwaniem się przyjeżdżania lub nie przyjeżdżania do Polski, ale było od tego uniezależnione;
b) brak ustalenia, że pozwana nie wykonała terapii psychologicznej nakazanej jej postanowieniem Sądu Rejonowego (...)w K. Wydział III Rodzinny i Nieletnich z dnia 24 czerwca 2016 r. (sygn. akt (...)) i postanowieniem Sądu Okręgowego wK. sygn. (...) z 26 stycznia 2017 r., gdzie obowiązek pozwanej został określony w następujący sposób: zobowiązać uczestniczkę do podjęcia terapii psychologicznej w (...) Ośrodku (...) ewentualnie innej placówce, celem uznania uczestnika na równi z sobą, jako pierwszoplanowego rodzica małoletniej oraz zaakceptowania swojego męża G. K. jako ojczyma małoletniej, a nie „konkurencyjnego” czy „drugiego” ojca małoletniej obok uczestnika, co z jednej strony, sama treść zobowiązania pozwanej świadczy o podejmowaniu przez nią działań poza normami prawnymi i w sprzeczności z normami współżycia społecznego a także niewykonanie psychoterapii przez pozwaną jednoznacznie świadczy o bezprawności zachowania pozwanej;
c) brak ustalenia, że zmiana miejsca zamieszkania pozwanej była celowa i zmierzała do ograniczenia powodowi kontaktów z córką,co świadczy o bezprawności zachowania pozwanej;
d) bezpodstawne i błędne ustalenie, że powód początkowo nie akceptował ciąży pozwanej, co skłoniło powódkę do powrotu do Polski, podczas gdy z materiału dowodowego ww. ustalenie nie może wynikać, a contrario, widoczna jest troska powoda o pozwaną w ciąży, jaka chociażby wyrażana chęcią (i zorganizowaniem samodzielnie przez powoda wszystkich formalności) zawarcia związku małżeńskiego w USA, który notabene pozwana odrzuciła, zerwała zaręczyny i podjęła jednostronną decyzję o wyjeździe do Polski, gdzie, jak argumentowała, nie będzie musiała zapewniać kontaktu powoda z jego córką, o co musiałaby bezwzględnie dbać przez cały czas w USA ze względu na inne, bardziej restrykcyjne prawodawstwo w zakresie rodzinnym, obowiązujące w USA;
e) pominięcie ustalenia, że z wniosku Rzecznika Praw Dziecka wszczęte zostało postępowanie w przedmiocie ograniczenia pozwanej władzy rodzicielskiej, prowadzone przed Sądem Rejonowym (...) w K.pod sygn. akt (...), które to ustalenie jest istotne z punku widzenia oceny zachowań pozwanej jako bezprawnych.
W rezultacie powód wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i uwzględnienie powództwa w całości oraz o zasądzenie kosztów procesu za obie instancje.
Pozwana wniosła odpowiedź na apelację, w której domagała się jej oddalenia i zasądzenia kosztów postępowania apelacyjnego.
Sąd Apelacyjny zważył:
Apelacja jest bezzasadna, co oznacza, że Sąd Apelacyjny podziela stanowisko Sądu Okręgowego, iż powództwo jest bezzasadne, ale z innych przyczyn, aniżeli wskazane w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku.
Przypomnieć należy, iż na gruncie K.p.c. obowiązuje system apelacji pełnej, co oznacza, że Sąd II instancji zobligowany jest do merytorycznego rozpoznania sprawy w całym zaskarżonym zakresie (por. postanowienia Sądu Najwyższego z 18 marca 2015 r., I CZ 26/15 i z 20 maja 2015 r., I CZ 43/15). Inaczej rzecz ujmując, sąd odwoławczy raz jeszcze merytorycznie rozpoznaje sprawę, będąc oczywiście związany zarzutami naruszenia prawa procesowego (pamiętając o tym, że w granicach zaskarżenia bierze z urzędu pod uwagę nieważność postępowania).
Podkreślenie roli sądu odwoławczego nabiera znaczenia w sprawie z uwagi na jej specyfikę wyrażającą się w tym, że dla uwzględnienia powództwa niezbędne jest nie tylko uznanie, że szereg przedstawionych przez powoda okoliczności dotyczących zachowania pozwanej uzasadnia przyjęcie, że pozwana naruszyła dobra osobiste powoda w przedstawionej w pozwie postaci, ale również uznania, że więź rodzinna i prawo do kontaktów z córką stanowi przykład dobra osobistego podlegającego ochronie na podstawie art.23 kc i art.24 kc.
Co więcej, ww.ustalenie i przyjęcie, że więź rodzinna i prawo do kontaktów z dzieckiem to dobro osobiste jest warunkiem niezbędnym do oceny konkretnych postaci zachowań osoby lub osób, które naruszają więź rodzinną i prawo do kontaktów z dzieckiem uprawnionego.
W sprawie Sąd Okręgowy uznał, że więź rodzinna i prawo do kontaktów z dzieckiem stanowi przykład dobra osobistego i podlega ochronie na podstawie art.23 kc i art.24 kc, a przyczyn oddalenia powództwa upatrywał w ocenie zachowania stron, które doprowadziło Sąd Okręgowy do wniosku, że powództwo jest bezzasadne.
Podkreślenia wymaga, że Sąd Okręgowy dostrzegł, że kwestia kwalifikacji więzi rodzinnej i prawa do kontaktów z dzieckiem wywołuje spór w orzecznictwie i doktrynie, co do tego, czy jest to dobro osobiste, przesądzając ten spór na rzecz uznania, że więź rodzinna i prawo do kontaktów z dzieckiem stanowi przykład dobra osobistego.
Rzecz w tym, że Sąd Apelacyjny w składzie rozpoznającym sprawę reprezentuje pogląd przeciwny – jego zdaniem więź rodzinna rozumiana jako prawo do budowania i utrzymywania niezakłóconych relacji z dzieckiem, w tym utrzymywania i odbywania kontaktów z dzieckiem nie jest dobrem osobistym podlegającym ochronie na podstawie art.23 kc i art.24 kc, jak również nie można stosować na potrzeby takich zachowań art.448 kc.
Sąd Okręgowy w sposób obszerny przedstawił argumentację i stanowiska dotyczące kwalifikacji ww. postaci więzi rodzinnej, w efekcie czego zbędne jest ponowne przedstawianie wzajemnie sprzecznych stanowisk w tym zakresie.
Wątpliwości co do kwalifikacji ww. postaci więzi rodzinnej znajdują potwierdzenie chociażby w odmiennych rozstrzygnięciach tut. Sądu Apelacyjnego.
I tak, Sąd Apelacyjny w K. wyrokiem z 25 listopada 2020 r., w sprawie(...)oddalił apelację strony pozwanej od wyroku Sądu Okręgowego w N.uwzględniającego powództwo o ochronę dóbr osobistych w postaci więzi emocjonalnej z córką, uznając tym samym, że ww. więź stanowi dobro osobiste.
Z kolei, w wyroku z 16 lutego 2023 r., sygn. (...), Sąd Apelacyjny w K. uznał, że więź rodzinna obejmująca sferę prawa do utrzymywania osobistych kontaktów ojca z małoletnim dzieckiem nie stanowi dobra osobistego w rozumieniu art.23 kc.
Analogiczne stanowisko zajął Sąd Apelacyjny w K.w wyroku z 26 stycznia 2024 r., sygn. (...).
Również Sąd Najwyższy w wyroku z 10 maja 2021 r., sygn. II CSKP 11/21 uznał, że więź rodzinna obejmująca sferę prawa do utrzymywania osobistych, bezpośrednich lub pośrednich, kontaktów ojca z małoletnim dzieckiem nie stanowi dobra osobistego w rozumieniu art. 23 k.c. przedstawiając w uzasadnieniu argumentację na rzecz ww. stanowiska.
Sąd Apelacyjny w składzie rozpoznającym niniejszą sprawę podziela linię orzeczniczą, która odmawia uznania więzi rodzinnej obejmującej sferę prawa do utrzymywania osobistych, bezpośrednich lub pośrednich, kontaktów rodzica z małoletnim dzieckiem nie stanowi dobra osobistego w rozumieniu art. 23 k.c.
Należy powtórzyć za Sądem Najwyższym, iż przemawiają za tym argumenty:
- po pierwsze, więzi rodzinne mają charakter interpersonalny, a nie indywidualny. Dotyczą one sfery uczuć jednej osoby wyrażających się w poczuciu bliskości wobec innego podmiotu. Nie można ich uznać za wartości niemajątkowe, ściśle związane z osobowością człowieka, jego integralnością fizyczną i psychiczną, ukierunkowane na ochronę osobistego interesu, gdyż wymagają odwołań do indywidualnych okoliczności i do innych kryteriów. Ponadto dotyczą one relacji kilku osób na pewnym poziomie uczuć pozytywnych, nie mają zatem ściśle osobistego charakteru, a cechą właściwych im emocji jest zmienność, nietrwałość, podzielność i możliwość przenoszenia na inne podmioty. Więzi takie nie podlegają ocenie obiektywnej, właściwej dla ochrony praw podmiotowych o charakterze bezwzględnym, a ponadto omawiana postać więzi rodzinnej, mimo że wymaga istnienia innego podmiotu, nie jest dobrem wspólnym, i pozostaje nadal dobrem własnym każdego członka rodziny;
- po drugie, stosunki rodzinne mają w relacjach rodzice - dzieci swoistą naturę i realizowane są w wielu płaszczyznach. Wykonywanie uprawnienia realizacji kontaktów zależy nie tylko od drugiego rodzica, ale przede wszystkim od dziecka, którego dobro ma charakter nadrzędny wobec praw rodziców;
- po trzecie, naruszenie dóbr osobistych i podstawa udzielenia im ochrony mają charakter deliktowy. Orzeczenia nakazowe i zakazowe zapadające w takich sprawach w oznaczonym stanie faktycznym mogą ulec zmianie tylko w drodze kontroli instancyjnej, a brak jest środków procesowych umożliwiających ich uchylenie bądź modyfikację w sytuacji dezaktualizacji przesłanek leżących u podstaw udzielenia takiej ochrony. Zachodzi zatem ryzyko kolizji orzeczeń stanowiących podstawę wykonywania kontaktów. Rodzicowi, którego uprawnienia do ich utrzymywania zostały naruszone działaniem lub zaniechaniem drugiego rodzica, służą środki ochrony przewidziane przepisami k.r. i o., który to system ochrony praw rodziców do kontaktów z dziećmi ma charakter kompleksowy, włącznie z samodzielnym sposobem wykonywania orzeczeń (art. 598 15 i nast. kpc). Przyznanie im dodatkowo cechy prawa podmiotowego uzasadniającego stosowanie przepisów KC o ochronie dóbr osobistych, oznaczałoby wprowadzenie równoległego, kolizyjnego systemu wydawania orzeczeń dotyczących kontaktów w postępowaniu cywilnym, wykonywanych w postępowaniu egzekucyjnym, co byłoby dysfunkcyjne i prowadziło do skutków sprzecznych z wyraźną wolą ustawodawcy. W takiej sytuacji istniałoby zagrożenie sprzecznością wewnętrzną rozstrzygnięć oraz wzajemnego wykorzystywania wybranego środka ochrony prawnej dla rozstrzygania konfliktów rodzinnych, skutkujących ich eskalacją.
Sąd Apelacyjny podziela ww.pogląd Sądu Najwyższego i zgadza się, że z tych przyczyn uznać należy, że podejmowanie rozstrzygnięć dotyczących władzy rodzicielskiej obejmujących zarówno środki przymuszające jak i nadzorcze, także wykraczających poza kwestie kontaktów, nawet jeżeli ich utrudnianie lub uniemożliwianie leżało u podstaw sporu, stanowi wyłączną kompetencję sądu opiekuńczego.
Zasadność reprezentowanego przez Sąd Apelacyjny stanowiska znajduje szczególne potwierdzenie w okolicznościach niniejszej sprawy, która ma być niejako podsumowaniem dotychczasowych sporów toczonych przez strony na gruncie prawa rodzinnego przez ostatnie kilkanaście lat. Strony w toku procesu, w tym także na rozprawie apelacyjnej przywoływały rozstrzygnięcia w sprawach prowadzonych przez sądy opiekuńcze, fragmenty ich uzasadnień, czy wniosków wynikających z dowodów pozyskiwanych w toku ww. postępowań w postaci specjalistycznych opinii, sprawozdań kuratorów i na podstawie wszystkich ww. postępowań, które toczyły się przez ostatnie kilkanaście lat – de facto od momentu urodzin córki stron, starały się uzyskać oczekiwany efekt. Dość powiedzieć, że pierwszą okolicznością sporną, która została w określony sposób ustalona przez Sąd Okręgowy była reakcja stron na ciążę pozwanej w kontekście ich ewentualnych planów na przyszłość. Charakterystyczna z tego punktu widzenia jest postać uzasadnienia zaskarżonego wyroku, które w dużej mierze składa się z omówienia poszczególnych postępowań sądów opiekuńczych.
Tymczasem niniejsza sprawa nie może być traktowana jako podsumowanie wszystkich spraw opiekuńczych jakie toczyły się pomiędzy stronami przez ostatnie kilkanaście lat.
Skoro zatem więź rodzinna obejmująca prawo powoda do utrzymywania osobistych kontaktów z córką nie jest dobrem osobistym w rozumieniu art.23 kc, to powód nie może skutecznie wykorzystać instrumentów prawnych ochrony dóbr osobistych z art.24 i art.448 kc.
To z kolei wywołuje skutki dla zakresu okoliczności istotnych dla rozstrzygnięcia i oceny zarzutów apelacji. Uznanie bowiem przez Sąd Apelacyjny, że więź rodzinna w postaci wskazanej przez powoda nie jest dobrem osobistym oznacza, że zbędna była ocena zachowania stron, które miały doprowadzić sądy orzekające do ustalenia, czy zachowanie pozwanej spełnia przesłanki zachowania naruszającego dobra osobiste i czy zachowanie powoda ma znaczenie dla oceny i kwalifikacji zachowania pozwanej jako naruszającego jego dobra osobiste.
W konsekwencji zbędna była ocena zarzutów apelacji powoda, ponieważ bezzasadność apelacji wyraża się w braku akceptacji przez Sąd Apelacyjny stanowiska powoda i Sądu I instancji, że naruszenie więzi rodzinnej obejmującej sferę prawa do utrzymywania osobistych, bezpośrednich lub pośrednich, kontaktów ojca z małoletnim dzieckiem nie stanowi dobra osobistego w rozumieniu art. 23 k.c.
Skoro zatem więź rodzinna w postaci przedstawionej przez powoda nie stanowi dobra osobistego, to bez znaczenia pozostają zarzuty naruszenia przepisów postępowania – o ile oczywiście nie prowadzą do nieważności postępowania, a takie zarzuty w stanie faktycznym sprawy nie występują.
Skutkiem uznania, że ww. więź rodzinna nie stanowi dobra osobistego jest również bezzasadność zarzutu naruszenia przepisów prawa materialnego to jest art.24 i art.448 kc poprzez ich niezastosowanie.
Mając powyższe na uwadze, Sąd Apelacyjny na podstawie art.385 kpc oddalił apelację powoda jako bezzasadną.
Sąd Apelacyjny orzekł o kosztach postępowania apelacyjnego na podstawie art.98 § 1 i 3 kpc i art.391 § 1 kpc oraz § 2 pkt 5 § 8 ust.1 pkt 2 w związku z § 10 ust.1 pkt 2 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości w sprawie opłat za czynności radców prawnych z dnia 22 października 2015 r. (Dz.U. z 2015 r., poz.1804 ze zm.).
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Krakowie
Data wytworzenia informacji: