I ACa 1206/22 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Krakowie z 2024-05-21

Sygn. akt I ACa 1206/22

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 21 maja 2024 r.

Sąd Apelacyjny w Krakowie, I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący: SSA Paweł Czepiel

Protokolant: Edyta Sieja

po rozpoznaniu w dniu 21 maja 2024 r. w Krakowie na rozprawie

sprawy z powództwa R. P.

przeciwko (...) Bank (...) S.A. w W.

o ustalenie i zapłatę

na skutek apelacji strony pozwanej od wyroku Sądu Okręgowego w Krakowie

z dnia 2 czerwca 2022 r., sygn. akt I C 2865/20

I.  zmienia zaskarżony wyrok w ten sposób, że punkt 1 wyroku uzupełnia poprzez dodanie frazy o treści: „zastrzegając stronie pozwanej prawo powstrzymania się ze spełnieniem części zasądzonego świadczenia, to jest do kwoty 390 042,07 zł (trzysta dziewięćdziesiąt tysięcy czterdzieści dwa złote 7/100) do czasu zaofiarowania przez powoda zwrotu kwoty 390 042,07 zł (trzysta dziewięćdziesiąt tysięcy czterdzieści dwa złote 7/100) albo zabezpieczenia roszczenia o jej zwrot”;

II.  oddala apelację w pozostałej części;

III.  zasądza od strony pozwanej na rzecz powoda kwotę 8100 zł (osiem tysięcy sto złotych) tytułem kosztów postępowania apelacyjnego z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się orzeczenia o kosztach postępowania apelacyjnego do dnia zapłaty.

UZASADNIENIE

wyroku Sądu Apelacyjnego w Krakowie

z dnia 21 maja 2024 r.

Powód R. P., w ostatecznie sprecyzowanym pismem z 25 kwietnia 2022r. pozwie wniesionym przeciwko stronie pozwanej (...) Bank (...) S.A. z siedzibą w W. wniósł o:

a) zasądzenie od strony pozwanej na jego rzecz kwoty 29 507,19 zł tytułem świadczenia nienależnego, wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od 6 czerwca 2020r.,

b) zasądzenie od strony pozwanej na rzecz jego rzecz kwoty 97 502,39 CHF tytułem zwrotu świadczenia nienależnego wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi:

- od kwoty 76 405,52 CHF od dnia 06.06.2020r. do dnia zapłaty,

- od dalszej kwoty 21 096,87 CHF od dnia następującego po dniu doręczenia pisma zawierającego modyfikację powództwa do dnia zapłaty,

c) ustalenie na podstawie art. 189 k.p.c., że umowa kredytu hipotecznego nr(...) (...) z dnia 25.07.2008r. zawarta pomiędzy stronami jest nieważna,

ewentualnie o ustalenie na podstawie art. 189 k.p.c., że wymienione postanowienia umowy kredytu hipotecznego nr (...) (...) z dnia 25.07.2008r. zawartej pomiędzy stronami, w zakresie odnoszącym się do waloryzacji/denominacji kredytu są bezskuteczne wobec strony powodowej, to jest nie wiążą powoda: klauzula zawarta w § 4 ust. 2, § 22 ust. 2 pkt 1, § 22 ust. 2 pkt 2 lit B, § 22 ust. 2 pkt 3 COU umowy.

Ponadto powód wniósł o zasądzenie od strony pozwanej kosztów procesu.

Powód w uzasadnieniu pozwu przedstawił argumentację,która jego zdaniem przemawia za uwzględnieniem powództwa.

Strona pozwana (...) Bank (...) S.A. w W. wniosła o oddalenie powództwa i zasądzenie kosztów procesu.

Strona pozwana w uzasadnieniu odpowiedzi na pozew przedstawiła argumentację, która jej zdaniem potwierdza bezzasadność powództwa.

Sąd Okręgowy w Krakowie zasądził od strony pozwanej na rzecz powoda kwoty 29.507,19 zł 97.502,39 CHF, obie wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od 2 czerwca 2022r. oraz ustalił, że umowa kredytu hipotecznego numer(...) (...) z 25 lipca 2008r. zawarta między stronami jest nieważna, a w pozostałej części oddalił powództwo.

Sąd Okręgowy zasądził także od strony pozwanej na rzecz powoda kwotę 11.817 zł tytułem zwrotu kosztów procesu wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie.

Sąd Okręgowy ustalił, że w dniu 9 lipca 2008r. powód złożył wniosek o udzielenie kredytu mieszkaniowego (...) w kwocie 400 000 zł waloryzowanego do waluty CHF z przeznaczeniem na zakup domu w B. oraz częściową spłatę kredytu.

Spłata kredytu miała nastąpić w równych ratach, w okresie 35 lat.

W dniu 25 lipca 2008r. powód zawarł ze stroną pozwaną umowę nr (...) kredytu mieszkaniowego (...) , w której strony postanowiły, że:

- kwota kredytu to 202 808,90 CHF (§ 2 ust.1 Części Szczegółowej Umowy - (...));

- kredyt jest przeznaczony na potrzeby własne (nabycie domu rodzinnego w B. gm. (...)) oraz na spłatę kredytu udzielonego na cele mieszkaniowe (§ 2 ust. 2 CSU);

- kredyt jest udzielony na okres 420 miesięcy - do 2 lipca 2043 r.(§ 2 ust. 4 CSU),

- w dniu sporządzenia umowy roczne oprocentowanie kredytu to 5,6317 p.p.,

- rzeczywista roczna stopa procentowa wynosi 5,63p.p. (§ 2 ust. 10 CSU),

- szacunkowy całkowity koszt kredytu w dniu sporządzenia umowy to 365.777,47 zł;

- szacunkowa wysokość kosztu, który kredytobiorca będzie zobowiązany ponieść z tytułu odsetek to kwota 177 179,43 CHF (§ 3 ust. 1 pkt 3 CSU);

- zabezpieczenie spłaty kredytu stanowi m.in. hipoteka zwykła do kwoty 202 808,90 CHF zł, hipoteka kaucyjna do kwoty 101 400 CHF na kredytowanej nieruchomości, przelew wierzytelności pieniężnej z umowy ubezpieczenia nieruchomości od ognia i innych zdarzeń losowych, klauzula potrąceń z rachunku (...) (§ 4 ust. 1, 2, 3,4 CSU);

- całkowita wypłata kredytu nastąpi do 31 lipca 2008r. Kredyt miał zostać wypłacony jednorazowo na rachunek inwestora oraz rachunek kredytowy związany ze spłacanym kredytem mieszkaniowym w (...) SA. (§ 6 ust. 1, 2, 3 CSU);

- powód zobowiązał się do spłaty wynikającego z umowy zadłużenia w terminie do 31 lipca 2008r. Spłata kredytu miał nastąpić w ratach kapitałowo – odsetkowych (annuitetowych);

- kredyt jest wypłacany: (1) w walucie wymienialnej – na finansowanie zobowiązań kredytobiorcy poza granicami RP oraz w przypadku zaciągnięcia kredytu na spłatę kredytu walutowego, (2) w walucie polskiej – na finansowanie zobowiązań w RP (§4 ust. 1 COU);

- w razie wypłaty kredytu albo transzy w PLN, stosuje się kurs kupna dla dewiz obowiązujący w (...) SA w dniu realizacji zlecenia płatniczego, według aktualnej Tabeli kursów (§ 4 ust. 2 COU),

- w razie wypłaty kredytu albo transzy w walucie wymienialnej innej niż waluta kredytu, stosuje się kursy kupna/sprzedaży dla dewiz obowiązujące w (...) SA w dniu realizacji zlecenia płatniczego, według aktualnej Tabeli kursów (§ 4 ust. 3 COU);

- strona pozwana pobiera odsetki od kredytu w walucie kredytu według zmiennej stopy procentowej, w stosunku rocznym, której wysokość jest ustalana w dniu rozpoczynającym pierwszy i kolejne trzymiesięczne okresy obowiązywania stawki referencyjnej, jako suma stawki referencyjnej i marży (...) SA. (§ 6 ust. 1 COU);

- dla celów ustalenia stawki referencyjnej – (...) SA posługuje się stawką LIBOR lub EURIBOR, publikowaną odpowiednio o godz. 11.00 GMT lub 11.00 na stronie informacyjnej R., w drugim dniu poprzedzającym dzień rozpoczynający pierwszy i kolejne trzymiesięczne okresy obowiązywania stawki referencyjnej, zaokrągloną według matematycznych zasad do czterech miejsc po przecinku. Wzrost stawki referencyjnej wpływa na podwyższenie oprocentowania kredytu, które spowoduje wzrost spłaty raty kredytu. Zmiana wysokości stawki referencyjnej powoduje zmianę wysokości oprocentowania kredytu o taką samą liczbę punktów procentowych. (§ 7 ust. 1, 2, 3 COU);

- w razie dokonywania spłat zadłużenia kredytobiorcy z rachunku (...) środki z rachunku będą pobierane w PLN w wysokości stanowiącej równowartość kwoty kredytu lub raty spłaty kredytu w walucie wymienialnej, w której udzielony jest kredyt, przy zastosowaniu kursu sprzedaży dla dewiz, obowiązującego w (...) SA w dniu o którym mowa w § 7 ust. 5 CSU, według aktualnej Tabeli kursów,

- w razie dokonywania spłat zadłużenia kredytobiorcy z rachunku walutowego – środki z rachunku będą pobierane w walucie kredytu, w wysokości stanowiącej kwotę kredytu lub ratę spłaty kredytu, a w walucie innej niż waluta kredytu, w wysokości stanowiącej równowartość kwoty kredytu lub kursów kupna/sprzedaży dla dewiz, obowiązujących w (...) SA w dniu, o którym mowa w §7 ust. 5 CSU według aktualnej Tabeli kursów,

- w razie dokonywania spłat zadłużenia kredytobiorcy z rachunku technicznego – środki z rachunku będą pobierane w walucie kredytu w wysokości stanowiącej kwotę kredytu lub raty. Wpłaty dokonywane na rachunek techniczny w walucie innej niż waluta kredytu, będą przeliczane na walutę kredytu przy zastosowaniu kursów kupna/sprzedaży dla walut, obowiązujących w (...) SA według aktualnej Tabeli kursów.

- powód oświadczył, że został poinformowany, iż ponosi ryzyko zmiany kursów waluty, polegające na wzroście wysokości zadłużenia z tytułu kredytu oraz wysokości rat kredytu, wyrażonych w PLN , przy wzroście kursów waluty kredytu oraz stopy procentowej, polegające na wzroście raty spłaty przy wzroście stawki referencyjnej (§ 11 ust. 2 CSU).

W 2009r. powód zawarł ze stroną pozwaną aneks do umowy, dzięki której mógł spłacać raty kapitałowo – odsetkowe w walucie CHF.

Powodowi został wypłacony kapitał kredytu w walucie PLN. Od 25 lipca 2008r. do 25 kwietnia 2022r. (rozszerzenia powództwa ) powód uiścił na rzecz pozwanego banku kwotę 29.507,19 PLN oraz 97 502,39 CHF.

Pismem z 7 maja 2020r. powód złożył stronie pozwanej reklamację dotyczącą umowy kredytu. Powód powołał się na nieważność umowy i jednocześnie wezwał pozwany Bank do zapłaty kwoty 150 421 zł, lub zapłaty kwoty stanowiącej sumę wszystkich spełnionych przez Konsumenta świadczeń na rzecz strony pozwanej w związku z wykonywaniem umowy kredytu, w tym rat kapitałowo – odsetkowych, prowizji i opłat. Strona pozwana nie uwzględniła roszczeń powoda wskazując, że ww. postanowienia umowne w jej ocenie są zgodne z prawem.

Powód zaciągnął kredyt w pozwanym banku na zakup nieruchomości w B. (dom typu(...)) oraz spłatę kredytu pobranego w walucie PLN. Powód chciał wziąć kredyt w walucie PLN, ale pracownik Banku zapewniał go, że kredyt w CHF jest tańszy i wahania walut występują w bardzo małym zakresie. Powód nie otrzymał żadnej informacji w jaki sposób kurs CHF jest liczony. Powoda nie informowano o nieograniczonym ryzyku kursowym, możliwych nieograniczonych wahaniach kursu CHF, ani też nie przedstawiono mu symulacji wzrostu raty na skutek wzrostu kursu CHF. Umowa nie była negocjowana między stronami. Powodowi przedstawiono gotową umowę kredytu do podpisania. Bank nie wytłumaczył również, w jaki sposób ustala kursy walut w tworzonych przez siebie tabelach kursowych. Powód początkowo spłacał kredyt w walucie PLN, po podpisaniu aneksu w 2009r., spłaca go w walucie CHF.

Sąd Okręgowy poza okolicznościami, które zostały przez strony przyznane lub też taką ocenę uzasadniał przebieg całego postępowania, istotne dla sprawy fakty ustalił w oparciu o dokumenty przedłożone do akt sprawy, których autentyczność i wiarygodność nie budziła jego wątpliwości i nie była skutecznie zakwestionowana przez żadną ze stron.

Sąd Okręgowy oparł się też na zeznaniach powoda, które uznał za wiarygodne, gdyż były one spójne, logiczne i korespondowały z dokumentacją, co sprawiło, że nie było podstaw do odmowy im wiary. Na podstawie zeznań powoda Sąd Okręgowy ustalił okoliczności zawarcia umowy kredytu oraz treść informacji przekazanych przez przedstawiciela banku.

Na rozprawie w dniu 2 czerwca 2022 r. Sąd Okręgowy oddalił wniosek dowodowy złożony strony pozwanej w zakresie dowodu z zeznań świadków M. W. i I. K. uznając, że zeznania tych świadków na okoliczności wskazane przez stronę były z jednej strony nieistotne dla rozstrzygnięcia sprawy, nieprzydatne do wykazania danego faktu, a także zmierzały jedynie do przedłużenia postępowania.

Sąd Okręgowy oddalił także dowód stron z opinii biegłego, gdyż dowód ten wobec uwzględnienia roszczenia głównego powodów i przyjęcia nieważności umowy kredytu okazał się nieprzydatny do rozstrzygnięcia sprawy (art. 235 2 § 1 pkt 2 i 3 k.p.c.)

Sąd Okręgowy uznał powództwo za uzasadnione w przeważającej części i podkreślił, że zawarta przez strony umowa kredytu zawiera niedozwolone postanowienia umowne kształtujące mechanizm waloryzacji świadczeń stron z tytułu umowy według miernika, jakim są kursy waluty obcej, w związku z czym ww. umowa nie może istnieć bez tych postanowień i należy ją uznać za nieważną, a wszelkie świadczenia, jakie powód spełnił na rzecz pozwanego Banku tytułem jej wykonania, powinny mu zostać zwrócone jako świadczenia nienależne.

Sąd Okręgowy uznał, że powodowi przysługuje interes prawny w rozumieniu art.189 kpc w roszczenia o ustalenie i uzasadnił swoje stanowisko w tym zakresie.

Sąd Okręgowy odwołał się do art. 385 1 § k.c. i art. 385 2 k.c., podkreślając, że ww. przepisy zostały wprowadzone do KC jako implementacja Dyrektywy Rady 93/13/EWG z dnia 5 kwietnia 1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich.

Sąd Okręgowy uznał, że powodowi przysługuje status konsumenta w rozumieniu art.22 1 kc i uzasadnił swoje stanowisko w tym zakresie.

Sąd Okręgowy dokonał oceny, czy kwestionowane postanowienia umowy zostały indywidualnie uzgodnione między stronami. Kluczowe znaczenie ma zaś to, że kwestionowane postanowienia umowy zostały przejęte ze stosowanego u strony pozwanej wzoru. Co więcej, z zeznań powoda nie wynika, aby mógł on negocjować postanowienia umowy dotyczące mechanizmu waloryzacji kredytu do waluty obcej i sposobu przeliczania rat. Z art.3 ust.2 dyrektywy 93/13 wynika, że warunki umowy zawsze zostaną uznane za niewynegocjowane indywidualnie, jeżeli zostały sporządzone wcześniej i konsument nie miał w związku z tym wpływu na ich treść, zwłaszcza jeśli zostały przedstawione konsumentowi w formie uprzednio sformułowanej umowy standardowej. W rezultacie Sąd Okręgowy uznał, że treść postanowień umowy została jednostronnie narzucona powodowi przez Bank, a powód nie miał na nią żadnego realnego wpływu. Nie sposób więc przyjąć, że postanowienia postanowień umowy zostały indywidualnie uzgodnione między stronami.

Następnie Sąd Okręgowy ustalił, że kwestionowane zapisy umowy dotyczą głównych świadczeń stron i odwołał się w tym zakresie do wyroków Sądu Najwyższego z 8 listopada 2012r., I CSK 49/12 i TSUE z 30 kwietnia 2014 r. w sprawie Kasler, sygn. C-26/13, które to poglądy w pełni podzielił uznając, że zakres pojęcia postanowienia określające główne świadczenia stron z art. 385 ( 1) § 1 k.c. nie jest zbieżny z zakresem pojęcia essentialia negotii umowy i na gruncie konkretnej umowy możliwe jest uznanie postanowień niebędących jej essentialia negotii za postanowienia określające główne świadczenia stron.

Zdaniem Sądu Okręgowego wskazane postanowienia umowne dotyczące denominacji (waloryzacji) określają główne świadczenia stron. Stanowisko takie zostało wyrażone przez TSUE w uzasadnieniu wyroku z 14 marca 2019 r., Dunai, C- 118/17, gdzie wskazano, że w wypadku kredytu denominowanego, klauzula ryzyka walutowego określa główne świadczenie.

Następnie Sąd Okręgowy rozważył, czy – skoro zakwestionowane postanowienia dotyczą głównego przedmiotu umowy – są wystarczająco jednoznaczne i czy wynikające z nich prawa lub obowiązki stron zostały ukształtowane sprzecznie z dobrymi obyczajami lub w sposób rażąco naruszający interesy powoda jako konsumenta.

Sąd Okręgowy podkreślił, że powód dopatruje się abuzywności postanowień umowy w odniesieniu do dwóch aspektów – po pierwsze z uwagi na to, że kursy waluty CHF, po których przeliczane były zobowiązania z tytułu umowy, mogły być ustalane przez Bank w sposób arbitralny i według nieznanych powodowi kryteriów, po drugie z uwagi na niedoinformowanie powoda o ryzyku kursowym i nierównomierne obciążenia stron umowy tym ryzykiem.

Klauzula denominacyjna zawarta została w kwestionowanych postanowieniach umowy kredytu tj. w § 4 ust. 2, § 22 ust. 2 pkt 1, § 22 ust. 2 pkt 2 lit B, § 22 ust. 2 pkt 3 COU umowy. Przewidywała ona, że zobowiązania stron z tytułu umowy kredytu przeliczane będą według kursów waluty CHF określonych w Tabeli Kursów Walut Obcych obowiązującej w Banku.

Sąd Okręgowy podkreślił, że w związku z tym, że kwestionowane przez powoda postanowienia umowne określają główne świadczenia stron, konieczne jest ustalenie, czy ich treść jest jednoznaczna. Pojęcie jednoznacznie zastosowane w art. 385 1 § 1 k.c. należy interpretować w odniesieniu do treści art. 4 ust. 2 dyrektywy 93/13/EWG, zgodnie z którym, ocena nieuczciwego charakteru warunków nie dotyczy ani określenia głównego przedmiotu umowy, ani relacji ceny i wynagrodzenia do dostarczonych w zamian towarów lub usług, o ile warunki te zostały wyrażone prostym i zrozumiałym językiem. Jednoznacznie w rozumieniu art. 385 1 § 1 k.c. oznacza więc prostym i zrozumiałym językiem.

Sąd Okręgowy podkreślił, że na gruncie orzecznictwa TSUE ugruntowany jest pogląd, że wymóg wyrażenia warunku umownego prostym i zrozumiałym językiem oznacza, że w wypadku umów kredytowych instytucje finansowe muszą zapewnić kredytobiorcom informacje wystarczające do podjęcia przez nich świadomych i rozważnych decyzji. W tym względzie wymóg ów oznacza, że warunek dotyczący ryzyka kursowego musi zostać zrozumiany przez konsumenta zarówno w aspekcie formalnym i gramatycznym, jak i w odniesieniu do jego konkretnego zakresu, tak aby właściwie poinformowany oraz dostatecznie uważny i rozsądny przeciętny konsument mógł nie tylko dowiedzieć się o możliwości wzrostu lub spadku wartości waluty obcej, w której kredyt został zaciągnięty, ale również oszacować - potencjalnie istotne - konsekwencje ekonomiczne takiego warunku dla swoich zobowiązań finansowych. Żeby kredytobiorcy mogli ocenić wysokość kursów waluty CHF stosowanych do przeliczania zobowiązań z tytułu umowy oraz zakres wahań tych kursów, należałoby zawrzeć w umowie informacje, które wskazywałyby: jakie czynniki wpływają na kształtowanie się kursów sprzedaży i kupna waluty CHF w Tabeli Kursów obowiązującej w banku; gdzie znaleźć informacje o tych czynnikach; czy wysokość tych kursów jest w jakikolwiek sposób limitowana (czy kurs nie może wzrosnąć powyżej określonego poziomu lub spaść poniżej określonego poziomu) – chyba że informacje te wchodziłyby w zakres wiedzy powszechnej, którą posiadać powinien każdy przeciętny konsument.

W rezultacie Sąd Okręgowy podkreślił, że w zawartej przez strony umowie kredytu nie ma żadnego postanowienia, które definiowałoby w sposób szczegółowy, czym jest Tabela Kursów lub odnosiło się sposobu ustalania kursów sprzedaży i kupna CHF w Tabeli Kursów; nadto takie informacje nie zostały przedstawione powodowi przez pracowników Banku przed podpisaniem umowy kredytu. Tym samym umowa kredytowa nie reguluje w jakikolwiek sposób wypłaty kredytu i jego spłaty. W takim razie stwierdzić należy, że pozwany bank nie wywiązał się z obowiązku informacyjnego, bowiem w dacie zawarcia umowy nie przedstawił powodowi żadnego dokumentu, który by potwierdzał, w jaki sposób kredyt będzie rozliczany, a powód nie mając specjalistycznej wiedzy z zakresu bankowości, nie miał możliwości jego weryfikacji. Skoro ani z samej umowy, ani z informacji przekazanych kredytobiorcy przed jej zawarciem nie wynikały żadne wytyczne, pozwalające na chociażby orientacyjne wyliczenie wysokości stosowanych w Banku kursów kupna i sprzedaży CHF, postanowień umowy kredytu dotyczących klauzuli denominacyjnej nie można uznać za jednoznacznie sformułowane.

Sąd Okręgowy wskazał, że postanowienia umowy kształtujące klauzulę waloryzacyjną były sprzeczne z dobrymi obyczajami oraz rażąco naruszały interes powoda jako konsumenta. Tabela Kursów była opracowywana przez Bank, który udzielił powodowi kredytu. W braku określenia zasad, według których kształtowany miał być kurs kupna i sprzedaży CHF wskazany w Tabeli, należy przyjąć, że kurs ten mógł być kształtowany w sposób dowolny. Postanowienia umowy kredytu dotyczące Tabeli były na tyle niejasne, że na ich podstawie Bank mógł określać zawierane w Tabeli kursy kupna i sprzedaży CHF bez żadnego odniesienia do obiektywnych kryteriów, kierując się wyłącznie własnym uznaniem. Jednocześnie konsument nie mógł w żaden sposób zweryfikować, czy kursy kupna i sprzedaży dewiz dla CHF są prawidłowe. W umowie nie określono przecież żadnych kryteriów, według których mógłby tę prawidłowość oceniać. Niewątpliwie postanowienia te rażąco naruszały interes powoda.

Takie ukształtowanie klauzuli denominacyjnej naruszało rażąco interesy powoda jako konsumenta. Brak możliwości określenia potencjalnej wysokości kursów kupna i sprzedaży CHF, od których zależała wysokość salda kredytu wyrażonego w CHF i wysokość rat kredytu wyrażonych w CHF i spłacanych w PLN, nie pozwalał powodowi na racjonalną ocenę ekonomicznego obciążenia związanego z umową kredytu oraz uniemożliwiał mu weryfikację prawidłowości ustalanych przez Bank kursów kupna i sprzedaży CHF, a tym samym prawidłowości rozmiaru nałożonych na niego obciążeń finansowych. Ukształtowanie zapisów w umowy w taki sposób, że określenie zarówno kursów kupna i sprzedaży dewiz dla CHF, jak i kryteriów, według których kursy te będą ustalane, też zostało pozostawione w wyłącznej gestii Banku, tworzy szerokie pole do nadużyć Banku na szkodę konsumenta.

Według Sądu Okręgowego dobre obyczaje wymagają, aby pozycja kontraktowa konsumenta i przedsiębiorcy była równoważna, a jeżeli taka nie jest – żeby uprzywilejowanie danej strony miało racjonalne i sprawiedliwe uzasadnienie. Sąd Okręgowy nie widzi żadnego racjonalnego i sprawiedliwego uzasadnienia dla pozostawienia decyzji o kursach kupna i sprzedaży CHF tylko w rękach Banku, na podstawie nieokreślonych kryteriów, bez żadnych mechanizmów, które pozwalałyby na weryfikację wysokości tych kursów przez konsumenta. Kwestionowane postanowienia umowy należy więc uznać za sprzeczne z dobrymi obyczajami.

Sąd Okręgowy zaznaczył,że dla oceny postanowień umowy pod kątem ich abuzywności nie ma znaczenia fakt, że w rok po zawarciu umowy przewidziano możliwość spłaty kredytu w walucie CHF, należy jednak podnieść, że ocena, czy postanowienie umowne jest niedozwolone (art. 385 1 § 1 k.c.), dokonuje się według stanu z chwili zawarcia umowy (por. uchwała Sądu Najwyższego 7 sędziów z 20 czerwca 2018 r. III CZP 29/17). W chwili zawarcia umowy istniał taki stan, że kredyt musiał być wypłacony w PLN i spłacany w PLN (przewalutowany w oparciu o kurs ustalany przez bank). W świetle chwili na którą ocenia się abuzywność postanowień umowy, nie mają znaczenia zmiany dokonane po dacie zawarcia umowy kredytu. Sąd bada abuzywność na chwilę podpisania umowy, badając czy dane postanowienie jest sprzeczne z dobrymi obyczajami i nieuczciwe – w tym znaczeniu, że umożliwia potencjalne pokrzywdzenie konsumenta, a nie czy bank wykonując umowę działał uczciwie.

Podsumowując, postanowienie umowy, w którym bankowi przyznano uprawnienie do jednostronnego regulowania wysokości rat kredytu waloryzowanego kursem CHF poprzez wyznaczanie w tabelach kursowych kursu sprzedaży CHF i wysokości tzw. spreadu (różnica między kursem sprzedaży i zakupu waluty obcej) przy pozbawieniu konsumenta wpływu i bez wskazania w umowie sposobu ustalania kursów walut, rażąco narusza interesy konsumenta i jest sprzeczne z dobrymi obyczajami ( art. 385 1 § 1 k.c.).

Wszystkie kwestionowane przez powoda postanowienia umowy składają się również na klauzulę ryzyka kursowego. Jako że jak ustalono już powyżej, postanowienia te określają główne świadczenia stron, konieczne jest ustalenie, czy ich treść jest jednoznaczna. W ocenie Sądu Okręgowego na gruncie sprawy nie można uznać postanowień umowy określających klauzulę ryzyka kursowego za jednoznaczne. Decydujące znaczenie miały tu uchybienia Banku zaistniałe na etapie przed zawarciem umowy oraz w trakcie jej zawierania – Bank nie przekazał powodowi wystarczającej informacji dotyczących ryzyka kursowego, dzięki którym mógłby się on orientować co do przewidywalnych poziomów wzrostu lub spadku kursów waluty CHF oraz przełożenia wzrostu lub spadku tych kursów na obciążenie ekonomiczne związane z umową. Podkreślenia wymaga przy tym fakt, że powód potrzebował środków finansowych na kupno domu, czyli inwestycję związaną ze spełnianiem podstawowych potrzeb życiowych, a w momencie zawierania umowy powód uzyskiwał dochód w walucie złoty polski.

Przechodząc do okoliczności poprzedzających bezpośrednio zawarcie przez powoda umowy kredytu Sąd Okręgowy zaznaczył, że podczas spotkania pracownik Banku oświadczył kredytobiorcy, że kredyt waloryzowany do CHF jest dla niego korzystniejszy. Z materiału dowodowego, w szczególności z zeznań powoda nie wynika, aby przedstawiono mu symulację wzrostu rat na skutek wzrostu kursu CHF względem PLN. Powód miał tylko ogólnikową wiedzę, że zmiana kursu walut może wpłynąć na wysokość raty kredytu, lecz jednocześnie zapewniono ich, że waluta CHF jest bardzo stabilna.

Powód nie otrzymał też symulacji, która przedstawiałaby, w jaki sposób zastosowanie dwóch odmiennych kursów waluty (kursu kupna i kursu sprzedaży) wpłynie na wysokość wypłaconej mu w PLN kwoty kredytu i na wysokość spłacanych przez niego w PLN rat kredytu tzn. że zastosowanie kursu kupna waluty przy przeliczeniu wypłacanej kwoty kredytu z waluty CHF na walutę PLN może spowodować, że łączna suma części kapitałowych rat kredytu spłaconych przez niego w walucie PLN i następnie przeliczanych na walutę CHF po kursie sprzedaży waluty może spowodować, że kwota wypłaconego mu kredytu będzie niższa niż kwota, którą będzie musiał rzeczywiście spłacić, ponieważ stosowany przez Bank kurs kupna waluty (średni kurs międzybankowy po odjęciu marży Banku) jest zazwyczaj niższy od kursu sprzedaży waluty (średni kurs międzybankowy po dodaniu marży Banku). Powodowi nie wyjaśniono przy tym w żaden sposób, jakie czynniki wpływają na kształtowanie wysokości kursu kupna i sprzedaży walut stosowanego przez Bank.

Z materiału dowodowego wynika, że zawierając umowę kredytu powód nie zdawał sobie sprawy w wystarczającym stopniu z wiążącego się z nią ryzyka kursowego. Co prawda trudno jest stwierdzić, że powód nie miał świadomości, że kursy walut charakteryzują się pewną zmiennością, ponieważ jest to wiedza powszechna, którą posiada każda przeciętnie zorientowana dorosła osoba. Należy jednak zauważyć, że postanowienia umowy tworzące mechanizmy przeliczania świadczeń stron z waluty CHF na PLN i odwrotnie były sformułowane w sposób bardzo ogólnikowy i nie dawały jasnego obrazu powiązań pomiędzy wysokością wypłacanej w PLN kwoty kredytu i wysokością spłacanych w PLN raty kredytu a kursem waluty CHF, ich wpływu na to, jaką kwotę w PLN powód będzie musiał uiścić tytułem spłaty kredytu i możliwego zakresu zmian wysokości tej kwoty. Informacje dotyczące ryzyka walutowego przekazane powodowi przez Bank należy zaś ocenić jako bardzo lakoniczne. Powód był zapewniany o tym, że waluta CHF jest stabilna i jej kurs podlega niewielkim wahaniom. W żaden sposób nie wytłumaczono jednak powodowi sposobu ustalania kursów kupna i sprzedaży waluty w Tabelach banku, w tym nie wskazano czynników wpływających na ich wysokość. Wyjaśnienie mechanizmu przeliczania zobowiązań stron ograniczyło się do wskazania, że kwota kredytu wypłacona powodowi zostanie przeliczona po kursie kupna CHF, a kwoty spłacanych rat będą przeliczane po kursie sprzedaży CHF. Informacje przekazane powodom przez Bank były więc wybiórcze, niepełne i nie dawały pełnego i prawdziwego obrazu obciążającego powoda ryzyka kursowego, a wręcz obraz ten zacierały.

Następnie Sąd Okręgowy zauważył, że mechanizm waloryzacji minimalizował zagrożenie związane z ryzykiem kursowym po stronie Banku. Kredyty denominowane do walut obcych były ujmowane w wewnętrznej dokumentacji księgowej Banku jako kredyty walutowe, a Bank uzyskiwał środki na pokrycie tych kredytów nie w PLN, lecz w walucie waloryzacji. Mechanizm waloryzacji w umowach kredytu był skonstruowany w taki sposób, że niezależnie od wysokości kursów CHF do PLN, Bank otrzymywał od kredytobiorców kwoty rat w PLN odpowiadające wartością kwocie raty wyrażonej w walucie CHF – czyli że w każdym wypadku kwoty otrzymane od powoda tytułem spłaty rat kredytu pokryją zobowiązania Banku zaciągnięte celem sfinansowania kredytu. Z kolei zagrożenie związane z ryzkiem kursowym po stronie powoda nie było w żaden sposób ograniczone. Powód pobrał kwotę kredytu w PLN i spłacał ją również z wykorzystaniem środków pieniężnych w PLN. W umowie kredytu nie było żadnego mechanizmu, który gwarantowałby, że przy zmianach kursów waluty CHF obciążenie powoda z tytułu spłaty kapitałowej części rat kredytu nie będzie wzrastało i że ostatecznie kwota spłaconych przez powoda rat kapitałowych kredytu w PLN nie przekroczy wypłaconego mu kapitału kredytu. Ryzyko kursowe zostało więc rozłożone pomiędzy stronami w nierównomierny sposób. Należy przy tym podkreślić, że ten brak równomierności w ponoszeniu ryzyka kursowego nie był powodowi wiadomy, ponieważ nie uzyskał na ten temat żadnych informacji od Banku.

Jednocześnie Sąd Okręgowy podkreślił, że trudno jest przyjąć, aby Bank nie zdawał sobie sprawy z ryzyka walutowego obciążającego powoda w związku z zawarciem umowy kredytu. Umowa została zawarta na opracowanym przez Bank wzorze, z pewnością znał on więc zasady opracowanego przez siebie mechanizmu przeliczania zobowiązań stron z waluty CHF na PLN i odwrotnie i ich przełożenia na wysokość zobowiązań stron z tytułu umowy kredytu. Bank był również świadomy tego, że powód chce uzyskać kwotę kredytu w PLN i w tej samej walucie ją spłacać – przed zawarciem umowy uzyskał od powoda informacje, że nie osiąga on dochodów w walucie CHF, a kwota kredytu zostanie przeznaczona na zakup domu i że chce uzyskać on wypłatę kredytu w PLN oraz spłacać raty w PLN. Było więc dla Banku jasne, że wszelkie wahania kursu waluty CHF względem PLN będą miały realne przełożenie na rzeczywiste obciążanie powoda z tytułu umowy kredytu.

Z ww. analizy wynika, że informacje, które Bank przekazał powodowi na etapie przed zawarciem umowy kredytu, nie były wystarczające do tego, aby w pełni zdał sobie on sprawę z ryzyka kursowego wiążącego się z umową oraz z jego potencjalnych skutków. Ze względu na niedoinformowanie powoda o ryzyku kursowym nie mógł on prawidłowo ocenić wpływu wahań kursów waluty CHF na jego sytuację ekonomiczną. Brak należytej informacji o ryzyku kursowym i jego skutkach przesądza, że kwestionowane postanowienia umowy nie mogą zostać uznane za sformułowane w sposób jednoznaczny.

Sąd Okręgowy podkreślił, że informacje przekazywane powodowi przez Bank przed podpisaniem umowy kredytu były zbyt lakoniczne. Powód co prawda podpisał umowę w której znajdowała się klauzula informująca o istnieniu ryzyka kursowego związanego z tym produktem. Brak jest jednak sprecyzowania w jakim zakresie powód powinien był oczekiwać tej niekorzystnej zmiany i jak w rzeczywistości ta rata może się zmienić.

W ocenie Sądu Okręgowego zapisy umowy kredytu kształtujące ryzyko można uznać za niedozwolone postanowienia umowne w rozumieniu art. 385 1 § 1 k.c. i to niezależnie od tego, czy należy uznać je za postanowienia kształtujące główne świadczenia stron, czy nie. Jak wyjaśniono powyżej, postanowienia te nie zostały sformułowany w sposób jednoznaczny, pozwalający powodowi na zorientowanie się co do rozmiaru ryzyka kursowego związanego z zawartą umową i jego wpływu na wysokość obciążającego ich zobowiązania względem Banku. Jednocześnie Bank nie przekazał powodowi pełnych i rzetelnych informacji dotyczących ryzyka kursowego, pozwalającej mu na zrozumienie konsekwencji zawarcia umowy kredytu waloryzowanej kursem CHF.

W ocenie Sądu Okręgowego brak należytego poinformowania powoda przez Bank o ciążącym na nim ryzyku kursowym przy jednoczesnym przerzuceniu potencjalnych niekorzystnych skutków związanych z istnieniem tego ryzyka z Banku na powodów świadczy o tym, że postanowienia umowy kształtujące mechanizm ryzyka kursowego uznać należy za rażąco naruszający interesy powoda jako konsumenta. Każdy racjonalny konsument podejmuje decyzje o zaciągnięciu długoterminowego zobowiązania na podstawie oceny, jaka będzie proporcja pomiędzy korzyściami uzyskanymi w wyniku zaciągnięcia tego zobowiązania a obciążeniami z nim związanymi, jaki będzie przewidywalny rozmiar obciążeń związanych z tym zobowiązaniem i czy będą to obciążenia, które jest gotów ponieść. W interesie konsumenta leży bowiem zaciąganie zobowiązań, które – według dostępnych mu informacji – będą dla niego korzystne i nie będą dla niego nadmiernym obciążeniem. Tymczasem w sprawie zaniedbania Banku w zakresie przedstawienia powodowi odpowiedniej informacji o ryzyku kursowym związanym z umową kredytu denominowanego do waluty CHF i jego potencjalnych skutkach doprowadziły do tego, że powód zdecydował się zaciągnąć taki kredyt, nie zdając sobie w pełni sprawy z zakresu ryzyka kursowego, związku pomiędzy ryzkiem kursowym i rozmiarem obciążeń powoda związanych z umową oraz tego, jak może się kształtować proporcja pomiędzy świadczeniem uzyskanym przez powoda od Banku a świadczeniami, jakie on będzie spełniał na rzecz Banku. Powodowi została więc odebrana możliwość podjęcia rozsądnej i przemyślanej decyzji, opartej na pełnym rozważeniu wad i zalet zaproponowanej im umowy kredytu, co rażąco naruszyło ich interesy. Również ukształtowanie mechanizmu waloryzacji w taki sposób, że ryzyko kursowe z nim związane tworzyło zagrożenia wyłącznie po stronie kredytobiorców przy jednoczesnym zabezpieczeniu interesów Banku nie może zostać ocenione pozytywnie pod kątem ochrony interesów konsumentów. Takie ukształtowanie mechanizmu waloryzacji w sposób ewidentny godzi w te interesy.

Jednocześnie postanowienia umowy kształtujące mechanizm ryzyka kursowego są sprzeczne z dobrymi obyczajami. W stosunkach pomiędzy przedsiębiorcami a konsumentami dobre obyczaje wymagają, aby w sytuacji, gdy przewidywany rozmiar obciążeń związanych z długoterminowym zobowiązaniem nie jest możliwy do ocenienia na podstawie informacji, które powinien posiadać każdy rozsądny konsument, przedsiębiorca dostarczył konsumentowi informacji pozwalających na taką ocenę. Przed zawarciem umowy Bank nie dostarczył takich informacji powodowi. Jako naruszenie dobrych obyczajów należy również postrzegać takie ukształtowanie postanowień umowy, że gwarantują one minimalizację zagrożeń związanych z ryzykiem kursowym po stronie Banku przy jednoczesnym braku ograniczenia w jakikolwiek sposób zagrożeń związanych z ryzykiem kursowym po stronie konsumentów. Dobre obyczaje wymagają, aby pozycja kontraktowa konsumenta i przedsiębiorcy była równoważna, a jeżeli równoważna nie jest – żeby uprzywilejowanie którejkolwiek ze stron miało racjonalne i sprawiedliwe uzasadnienie. Tymczasem przerzucenie ryzyka kursowego z Banku na konsumenta zaburza równowagę kontraktową stron i prowadzi do niczym nieuzasadnionego uprzywilejowania interesów przedsiębiorcy kosztem interesów konsumentów.

Podkreślenia wymaga przy tym fakt, że dla oceny kwestionowanych przez powoda postanowień umowy tworzących klauzulę ryzyka kursowego pod kątem ich abuzywności nie ma znaczenia fakt, że w późniejszym okresie przewidziano możliwość spłaty kredytu bezpośrednio w walucie kredytu, tj. w CHF . Należy zaznaczyć, że fakt, iż powód mógł spłacać kredyt w walucie waloryzacji nie wpływa na ocenę postanowień umowy pod kątem ich abuzywności w rozumieniu art. 385 1 k.c. – a to dlatego, że ocena zapisów umowy przez pryzmat art. 385 1 k.c. powinna następować z uwzględnieniem okoliczności, które miały miejsce przed zawarciem umowy i w momencie jej zawarcia, a nie zdarzeń, które miały miejsce później. Ponadto możliwość spłaty kredytu w walucie kredytu (CHF) nie eliminowała istniejącego po stronie powoda ryzyka kursowego, ponieważ w dalszym ciągu musiał on spłacać raty kredytu w walucie CHF przy wykorzystaniu środków w walucie złoty polski (w tej walucie uzyskuje dochody), z czym wiąże się konieczność wymiany środków w walucie złoty polski na środki w walucie CHF po kursach rynkowych.

Skoro postanowienia ww. są niedozwolonymi postanowienia umownymi w rozumieniu art. 385 1 k.c. to należy uznać, że nie wiążą one powoda z mocy samego prawa od dnia zawarcia spornej umowy. Jednocześnie jednak z art. 385 1 § 2 k.c. wynika, że eliminacja niedozwolonych postanowień umowy co do zasady nie powinna prowadzić do jej nieważności, lecz do związania stron umową w pozostałym zakresie, z pominięciem niedozwolonych postanowień.

Po eliminacji abuzywnych postanowień umowa kredytu przyjmuje postać umowy kredytu walutowego z kwotą kapitału kredytu wypłacaną w walucie CHF jednak bez możliwości spłaty rat kredytu w walucie PLN z zastosowaniem umownego mechanizmu przeliczeń kwoty rat z PLN na CHF. Postanowienia dotyczące mechanizmu denominacji do waluty CHF dotyczą głównych świadczeń stron i ich wprowadzenie pozwoliło na zastosowanie w umowie oprocentowania według stawki referencyjnej odpowiedniej dla waluty CHF, a tym samym obniżenie w początkowym okresie obowiązywania umowy wysokości rat kredytu w stosunku do rat kredytu nieindeksowanego do waluty CHF.Na gruncie sprawy jest bezspornym, że Bank nigdy nie zaoferowałby powodowi umowy kredytu w PLN niewaloryzowanego do waluty CHF z oprocentowaniem opartym o stawkę referencyjną LIBOR 3M. Należy również zauważyć, że brak możliwości wypłaty i spłaty kwoty kredytu w walucie PLN sprawia, że dla powoda umowa traci sens gospodarczy – celem zawarcia przez powoda umowy było uzyskanie pieniędzy na zakup domu, a zatem potrzebował on środków w PLN. Ponadto dochody w gospodarstwie domowym powoda, przeznaczone na spłatę kredytu, również są wyrażone w PLN. W chwili zawarcia umowy przez strony nie istniał żaden dyspozytywny przepis prawa regulujący przelicznik kwoty zobowiązania z waluty obcej na polską i z waluty polskiej na obcą, który mógłby wejść do umowy w miejsce kwestionowanych postanowień. Z uwagi na fakt, że po eliminacji abuzywnych postanowień umowa kredytu staje się niewykonalna i traci dla powoda sens gospodarczy, skutkiem stwierdzenia abuzywności spornych postanowień umowy jest więc jej całkowita nieważność. Skoro bez postanowień umowy kredytu, które zostały uznane za abuzywne, brak byłoby zgodnego zamiaru stron w rozumieniu art. 65 § 2 k.c. co do zawarcia umowy kredytu, umowę tą należy uznać za nieważną w całości.

Sąd Okręgowy podkreślił, że powód wprost oświadczył, że godzi się na ewentualne stwierdzenie, że umowa jest nieważna, mając na uwadze skutki z tym związane. Nie ma więc podstaw do uznania, że upadek umowy niósłby za sobą negatywne skutki, z których powód nie zdaje sobie sprawy i których nie akceptują, co w świetle orzecznictwa TSUE wykluczałoby możliwość stwierdzenia nieważności umowy (por. wyrok TSUE z 3 października 2019 r., C-260/18, Kamil Dziubak i Justyna Dziubak przeciwko Raiffeisen Bank International AG).

Jako że Sąd Okręgowy uznał, że umowa kredytu jest nieważna w całości z uwagi na abuzywność postanowień w/w , to nie było potrzeby rozpatrywania innych podstaw prawnych nieważności umowy, wskazanych w uzasadnieniu pozwu .

Skoro umowa kredytu jest nieważna, to wszelkie świadczenia spełnione przez powoda na mocy tej umowy uznać należy za świadczenia nienależne w rozumieniu art. 410 § 2 k.c., podlegające zwrotowi na mocy art. 405 w zw. z art. 410 § 1 k.c.

Z materiału dowodowego wynika, że powód w okresie od 25 lipca 2008r. do 25 kwietnia 2022r. uiścił na rzecz strony pozwanej kwoty 29 507,19 zł oraz 97 502,39 CHF.

Sąd Okręgowy zastosował w sprawie teorię dwóch kondykcji do rozliczenia wzajemnych roszczeń banku i konsumentów dokonywanych na tle nieważnych umów kredytu waloryzowanych do waluty obcej.

Sąd Okręgowy odniósł się także do zarzutu strony pozwanej, że powód w myśl art.411 pkt 1 k.c., że nie może żądać zwrotu świadczenia jeśli świadczenie zostało spełnione zanim wierzytelność stała się wymagalna (art. 411 pkt 4 k.c.). Przedterminowe świadczenie spełnione, zanim wierzytelność stała się wymagalna, nie stanowi w istocie nienależnego świadczenia, ponieważ istnieje zobowiązanie, chociaż niezaskarżalne (tak E. Ł., Bezpodstawne..., s. 89). Należy zatem podkreślić, że art. 411 pkt 4 k.c. dotyczy spełnienia świadczenia należnego, ale jeszcze niewymagalnego ( art. 411 pkt 4), natomiast świadczenie powoda z tytułu spłaty rat kredytu było nienależne, gdyż umowa kredytu była nieważna.

Odsetki ustawowe za opóźnienie od kwot 29 507,19 zł oraz 97 502,39 CHF Sąd Okręgowy zasądził od 2 czerwca 2022r., to jest od dnia złożeniu przez powoda oświadczenia na rozprawie, że nie wyraża zgody na związanie niedozwolonymi postanowieniami umownymi i domaga się ustalenia nieważności umowy. Oświadczenie takie zostało złożone na rozprawie w dniu 2 czerwca 2022r. i od tego dnia ustała bezskuteczność zawieszona umowy łączącej strony. Od tej pory można więc mówić o wymagalności roszczenia stosownie do poglądu Sądu Najwyższego wyrażonego w uchwale składu siedmiu sędziów z 7 maja 2021 r., sygn. III CZP 6/21. W związku z tym w pozostałym zakresie roszczenie powoda o zapłatę w zakresie odsetek ustawowych za opóźnienie ulec musiało oddaleniu.

Niezasadny jest zarzut przedawnienia roszczenia podniesiony przez stronę pozwaną, w zakresie spłat dokonanych w okresie poprzedzającym 10 –letni okres przed wytoczeniem powództwa. Należy bowiem przyjąć, iż bieg terminu przedawnienia roszczenia o zapłatę świadczenia spełnionego w wykonaniu nieważnej umowy, takiego jak zgłoszone w sprawie, rozpocząć się mógł dopiero od chwili powzięcia przez powoda wiadomości o możliwej nieważności umowy, a nie od chwili wypłaty kredytu i przeliczenia kwoty CHF na PLN. Takie stanowisko zajął Sąd Najwyższy w uchwale składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z 7 maja 2021 r., sygn. III CZP 6/21 .

W rezultacie Sąd Okręgowy zasądził od strony pozwanej na rzecz powoda kwoty 29 507,19 zł i 97 502,39 CHF – obie wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od dnia 2 czerwca 2022r. do dnia zapłaty (pkt 1 sentencji).

O kosztach procesu Sąd Okręgowy orzekł na podstawie art. 98 k.c. Na koszty procesu w kwocie 11.817 zł złożyły się: opłata od pozwu w kwocie 1.000 zł; wynagrodzenie dla profesjonalnego pełnomocnika powodów w osobie adwokata w kwocie 10 800 zł; opłata skarbowa od pełnomocnictwa w wysokości 17 zł.

Apelację w sprawie wniosła strona pozwana zaskarżając wyrok w punktach 1,2 i 4 i zarzucając naruszenie prawa materialnego:

- art. 385 1 § 1 i § 3 k.c. oraz art. 385 2 k.c. polegające na ich błędnej wykładni skutkującej uznaniem, że postanowienia umowy wskazane w uzasadnieniu wyroku stanowią niedozwolone klauzule umowne, w szczególności wskutek błędnego uznania, że postanowienia te nie były przedmiotem indywidualnych uzgodnień stron, kształtują prawa i obowiązki powoda w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami oraz rażąco naruszają interesy strony powodowej, mimo, iż prawidłowa wykładnia norm w ww. przepisach prowadzi do wniosku, że w odniesieniu do ww. postanowień nie zaktualizowały się ustawowe przesłanki stwierdzenia ich abuzywności,

- art. 385 1 § 2 k.c. w zw. z art. 358 k.c. polegające na jego błędnej wykładni poprzez uznanie, że w związku z brakiem możliwości dalszego wykonywania umowy kredytu wskutek niedozwolonego charakteru kwestionowanych klauzul umowa kredytu jest nieważna w całości, podczas gdy art. 385 1 § 2 k.c. nie wiąże z abuzywnością klauzul umownych skutku w postaci sprzeczności treści lub celu umowy (czynności prawnej) z ustawą lub zasadami współżycia społecznego, powodującego nieważność bezwzględną umowy (w całości lub części);

- poprzez niewłaściwe zastosowanie art. 410 § 1 i 2 k.c. w zw. z art. 405 k.c. i art. 411 pkt 2 k.c. i uznanie płaconych rat kredytu za świadczenie nienależne, podczas gdy świadczenia miały podstawę prawną, co wyklucza przyjęcie ich nienależności, a nadto dokonywane przez powoda spłaty kredytu czyniły zadość zasadom współżycia społecznego, gdyż Bank bezspornie udostępnił powodowi kwotę kredytu, a więc uiszczenie przez powoda na rzecz Banku dochodzonych pozwem kwot w PLN jest uzasadnione w zasadach współżycia społecznego.

Strona pozwana podniosła też na podstawie art. 496 k.c. w zw. z art. 497 k.c. zarzut zatrzymania do czasu zaofiarowania zwrotu kwoty 390 042,07 zł tytułem kapitału.

W rezultacie strona pozwana wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez oddalenie powództwa w całości i zasądzenie na rzecz strony pozwanej kosztów procesu za obie instancje.

Powód wniósł odpowiedź na apelację, w której domagał się oddalenia apelacji i zasądzenia kosztów postępowania apelacyjnego oraz nieuwzględnienia zarzutu zatrzymania.

Sąd Apelacyjny zważył:

Apelacja jest jedynie w niewielkim zakresie uzasadniona.

Strona pozwana nie podniosła zarzutów naruszenia przepisów prawa procesowego, w efekcie czego należało uznać ustalony przez Sąd Okręgowy stan faktyczny za prawidłowy i ograniczyć się do wykładni poszczególnych przepisów prawa materialnego, których wadliwość wykładni zarzuca Sądowi Okręgowemu strona pozwana.

Nie można podzielić zarzutu naruszenia art. 385 1 § 1 i § 3 k.c. oraz art. 385 2 k.c.

Należy zgodzić się z poglądem Sądu Okręgowego, że postanowienia umowy kredytu zawierają niedozwolone klauzule umowne, że ww. postanowienia nie były przedmiotem indywidualnych uzgodnień stron i że rażąco naruszają interesy powodów. Stopień i postać naruszenia interesów powodów jest tak poważny, że prawidłowo Sąd Okręgowy zastosował art.385 1 § 2 kc uznając, że stwierdzenie abuzywności klauzul denominacyjnych skutkuje brakiem możliwości wykonania umowy, a zatem ww. umowa jest nieważna w całości.

Kontynuując analizę zastosowania, czy też naruszenia art.385 ( 1 )kc należy zauważyć, że przy wykładni art.385 ( 1) § 1 i 3 kc,wprowadzonego do KC w celu implementacji dyrektywy Rady Wspólnot Europejskich nr 93/13/EWG z 5 kwietnia 1993r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich (Dz.U.UE.L1993.95.29) należy brać pod uwagę wskazówki wynikające z dyrektywy i dotyczącego jej dorobku orzeczniczego Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE). Na gruncie dyrektywy 93/13 bezpośrednim odpowiednikiem art.385 ( 1) k.c. jest jej art. 6 ust. 1, zgodnie z którym Państwa Członkowskie stanowią, że na mocy prawa krajowego nieuczciwe warunki w umowach zawieranych przez sprzedawców lub dostawców z konsumentami nie będą wiążące dla konsumenta, a umowa w pozostałej części będzie nadal obowiązywała strony, jeżeli jest to możliwe po wyłączeniu z niej nieuczciwych warunków. Stosownie do art.7 ust.1 dyrektywy zarówno w interesie konsumentów, jak i konkurentów Państwa Członkowskie zapewnią stosowne i skuteczne środki mające na celu zapobieganie dalszemu stosowaniu nieuczciwych warunków w umowach zawieranych przez sprzedawców lub dostawców z konsumentami.

W myśl art. 385 1 § 1 k.p.c. postanowienia umowy zawieranej z konsumentem nieuzgodnione indywidualnie nie wiążą go, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy (niedozwolone postanowienia umowne). Nie dotyczy to postanowień określających główne świadczenia stron, w tym cenę lub wynagrodzenie, jeżeli zostały sformułowane w sposób jednoznaczny.

Dodatkowo zauważyć należy, że w orzecznictwie TSUE i Sądu Najwyższego na gruncie art. 6 ust. 1 dyrektywy nr 93/13 konsekwentnie przyjmuje się, że nieuczciwość wobec konsumenta określonych postanowień umownych powinna być przez sąd dostrzeżona z urzędu i z urzędu sąd powinien zastosować wobec tych postanowień sankcję braku związania nimi konsumenta. Nie jest zatem w tym zakresie wymagana inicjatywa konsumenta, (zob. wyroki TSUE z 27 czerwca 2000 r., C-40-244/98, Ocėano Grupo Editorial SA przeciwko Rocio Murcianó Quintero i in., z 26 października 2006 r., C-168/05, Elisa Maria Mostaza Claro przeciwko Centro Móvil Milenium SL, z 4 czerwca 2009 r., C-243/08, Pannon GSM Zrt. przeciwko Erzsėbet Sustiknė Györfii oraz uchwała Sadu Najwyższego z 15 września 2020 r., III CZP 87/19, OSNC 2021, Nr 2, poz. 11 oraz uchwała składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego (zasada prawna) z 7 maja 2021 r., III CZP 6/21, OSNC 2021/9/56).

Zgodnie z aktualnie obowiązującą w judykaturze wykładnią art.385 1 § 1 k.c. nie budzi wątpliwości, że postanowienia umowy (regulaminu), które określają zasady przeliczenia kwoty udzielonego kredytu na PLN przy wypłacie kredytu i spłacanych rat na walutę obcą, pozwalające bankowi swobodnie kształtować kurs waluty obcej, mają charakter niedozwolonych postanowień umownych (zob. wyroki Sądu Najwyższego: z 27 lutego 2019 r. II CSK 19/18, LEX nr 2626330, z 29 października 2019 r. V CSK 382/18, LEX nr 2771344). Wskazuje się, że klauzule takie mają charakter abuzywny, bowiem kształtują prawa i obowiązki konsumenta w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami i rażąco naruszają jego interesy. Przy czym sprzeczność z dobrymi obyczajami i naruszenie interesów konsumenta polega w tym wypadku na uzależnieniu wysokości świadczenia banku i konsumenta od swobodnej decyzji banku. Zarówno przeliczenie kwoty kredytu na CHF w chwili jego wypłaty, jak i przeliczenie odwrotne w chwili wymagalności spłacanych rat, służy określeniu wysokości świadczenia konsumenta. Ponadto uregulowanie umowne należy uznać za niedopuszczalne, niezależnie od tego, czy swoboda przedsiębiorcy-banku w ustaleniu kursu jest pełna, czy też w jakiś sposób ograniczona, np. w razie wprowadzenia możliwych maksymalnych odchyleń od kursu ustalanego z wykorzystaniem obiektywnych kryteriów (tak Sąd Najwyższy w wyroku z 22 stycznia 2016 r. I CSK 1049/14, OSNC 2016/11/134). Postanowienia, które uprawniają bank do jednostronnego ustalenia kursów walut, są nietransparentne i pozostawiają pole do jego arbitralnego działania. W ten sposób obarczają kredytobiorcę nieprzewidywalnym ryzykiem oraz naruszają równorzędność stron (zob. wyroki Sądu Najwyższego: z 13 grudnia 2018 r., V CSK 559/17, LEX nr 2618543, z 11 grudnia 2019 r., V CSK 382/18, LEX nr 2771344, z 30 września 2020 r. I CSK 556/18, LEX nr 3126114).

Zauważyć też należy, że postanowienie umowne należy traktować jako sprzeczne z dobrymi obyczajami, jeżeli kontrahent konsumenta, traktujący go w sposób sprawiedliwy, słuszny i uwzględniający jego prawnie uzasadnione roszczenia, nie mógłby racjonalnie spodziewać się, iż konsument przyjąłby takie postanowienie w drodze indywidualnych negocjacji. Natomiast w celu ustalenia, czy klauzula rażąco narusza interesy konsumenta, należy wziąć pod uwagę, czy pogarsza ona jego położenie prawne w stosunku do tego, które, w braku odmiennej umowy, wynikałoby z przepisów prawa, w tym dyspozytywnych (zob. uzasadnienie uchwały składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z 20 czerwca 2018 r., III CZP 29/17, OSNC 2019/1/2). Przy czym przyjmuje się, że rażące naruszenie interesów konsumenta oznacza nieusprawiedliwioną dysproporcję, na niekorzyść konsumenta praw i obowiązków wynikających z umowy, skutkujące niekorzystnym ukształtowaniem jego sytuacji ekonomicznej oraz jego nierzetelne traktowanie (zob.wyroki Sądu Najwyższego: z 27 listopada 2015 r., I CSK 945/14, LEX nr 1927753, z 15 stycznia 2016r., I CSK 125/15, LEX nr 1968429).

Sąd Apelacyjny zgadza się ze stanowiskiem Sądu Okręgowego, że oceny, czy postanowienie umowne jest niedozwolone dokonuje się według stanu z chwili zawarcia umowy (tak Sąd Najwyższy w uchwale składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z 20 czerwca 2018r., III CZP 29/17, OSNC 2019/1/2), wobec czego oceny tej należy dokonywać w odniesieniu do momentu zawarcia umowy, z uwzględnieniem ogółu okoliczności, które mogły być znane przedsiębiorcy w owym momencie i mogły mieć wpływ na późniejsze jej wykonanie (tak TSUE w wyroku z 13 listopada 2017 r. w sprawie C-186/16, Ruxandra Paula Andriciuc i in. przeciwko Banca Românească SA, pkt 58). Powyższe prowadzi do wniosku, że dla oceny abuzywności konkretnego postanowienia umowy nie istotny jest sposób wykonania umowy, a w szczególności to, czy i w jaki sposób jedna ze stron korzystała z tego postanowienia. Wobec czego za irrelewantne należy uznać, czy w trakcie wykonywania umowy bank ustalał kurs zakupu i sprzedaży CHF w wysokości odbiegającej od kursu rynkowego czy też kursu NBP.

Dalej wskazać trzeba, że interpretując art. 4 ust. 2 dyrektywy 93/13 przyjmuje się, iż jednoznaczność postanowienia umownego oznacza nie tylko, aby dany warunek był zrozumiały dla konsumenta z gramatycznego punktu widzenia, ale także, by umowa przedstawiała w sposób przejrzysty konkretne działanie mechanizmu wymiany waluty obcej, do którego odnosi się ów warunek, a także związek między tym mechanizmem a mechanizmem przewidzianym w innych warunkach dotyczących uruchomienia kredytu, tak by rzeczony konsument był w stanie oszacować, w oparciu o jednoznaczne i zrozumiałe kryteria, wypływające dla niego z tej umowy skutki ekonomiczne (tak wyrok TSUE z 30 kwietnia 2014 r. w sprawie C‑26/13, Kásler i Káslerné Rábai przeciwko OTP Jelzálogbank Zrt, pkt 75). Jednoznaczności tej nie można sprowadzać tylko do kategorii językowej, ponieważ postanowienia jednoznaczne w tym sensie mogą nie pozwalać na określenie treści zobowiązań, a w szczególności rozmiaru przyszłego świadczenia konsumenta.

Odnosząc się do kwestii kwalifikacji klauzuli waloryzacyjnej z punktu widzenia oceny, czy jest to świadczenie główne, to kwestia ta budziła znaczne rozbieżności w poglądach prezentowanych w judykaturze. W części orzeczeń, świadczenia podstawowe (główne) identyfikowane były wyłącznie z elementami przedmiotowo istotnymi stosunku prawnego (zob. wyroki Sądu Najwyższego: z 8 listopada 2012 r., I CSK 49/12, OSNC 2013, nr 6, poz. 76 i 30 września 2015 r., I CSK 800/14, OSNC 2016, nr 9, poz. 105). W innych judykatach wskazywano na różnice między pojęciem essentialia negotii a postanowieniami określającymi główne świadczenia stron (zob. wyrok Sądu Najwyższego z 15 lutego 2013 r., I CSK 313/12, LEX nr 1314141).Niemniej jednak w orzecznictwie Sądu Najwyższego dominujący był pogląd, że postanowienia umowne przewidujące przewalutowanie nie określały głównych świadczeń stron w rozumieniu art. 385 ( 1) § 1 zd. 2 k.c. lecz kształtowały jedynie dodatkowy mechanizm indeksacyjny (waloryzacyjny) tych świadczeń, to jest sposób określania rynkowej wartości wydanej i wykorzystywanej sumy kredytu w złotych w relacji do walut obcych (tak Sąd Najwyższy w wyroku z 22 stycznia 2016 r., I CSK 1049/14, OSNC 2016/11/134). Aktualnie doszło do przełamania obowiązującego poglądu (zob. wyroki Sądu Najwyższego: z 4 kwietnia 2019 r., III CSK 159/17, LEX nr 2642144, z 9 maja 2019 r., I CSK 242/18, LEX nr 2690299, z 11 grudnia 2019 r., V CSK 382/18, LEX nr 2771344). U źródeł tej zmiany legło twierdzenie, że za postanowienia umowne mieszczące się w pojęciu głównego przedmiotu umowy w rozumieniu art.4 ust.2 dyrektywy 93/13 należy uważać te, które określają podstawowe świadczenia w ramach danej umowy i które z tego względu charakteryzują tę umowę (por. wyrok TSUE z 30 kwietnia 2014 r. w sprawie C-26/13, Árpád Kásler, Hajnalka Káslerné Rábai przeciwko OTP Jelzálogbank Zrt, pkt 49-50). Za takie postanowienia uznawane są między innymi te (określane niekiedy jako klauzule ryzyka walutowego), które wiążą się z obciążeniem kredytobiorcy-konsumenta ryzykiem zmiany kursu waluty i związanym z tym ryzykiem zwiększenia kosztu kredytu (tak wyrok TSUE z 20 września 2017 r., w sprawie C-186/16, R. P. Andriciuc i in. przeciwko Banca Românească SA, pkt 37). Podkreślić bowiem należy, że obowiązek zwrotu kwoty wykorzystanego kredytu w oznaczonych terminach spłaty stanowi główne świadczenie kredytobiorców. Natomiast klauzula waloryzacyjna wpływa na wysokość tego świadczenia. Zatem skoro z klauzuli waloryzacyjnej wynika, w jakiej kwocie świadczenie główne ma być spełnione, to należy przyjąć, że w ten sposób określa ona to świadczenie główne w rozumieniu art. 385 ( 1)§ 1 k.c.

Dalej zauważyć należy, że w art. 385 1 § 1 k.c. przewidziano dwa wyłączenia dotyczące postanowień określających główny przedmiot umowy oraz odnoszące się do relacji ceny i wynagrodzenia do dostarczonych w zamian towarów lub usług. W przypadku świadczeń głównych badanie adekwatności ceny lub wynagrodzenia do dostarczonych w zamian towarów lub usług jest wyłączone spod kontroli, o której stanowi art.385 1 § 1 kc, chyba że postanowienia te nie zostały sformułowane jednoznacznie.

W rezultacie Sąd Okręgowy prawidłowo uznał, że w okolicznościach sprawy zachodzą podstawy do stwierdzenia, że klauzule na podstawie których dochodziło do przeliczenia wypłaconej w PLN kwoty kredytu i spłacanej w PLN przy odniesieniu do CHF kwot według kursu z tabeli banku są klauzulami abuzywnymi. Mechanizm waloryzacyjny zastosowany w umowie kredytu łączącej strony miał bowiem formą dwustopniową. Zobowiązanie kredytobiorców zostało przeliczone z PLN na CHF po kursie kupna CHF z tabeli kursowej banku z dnia i godziny uruchomienia kredytu, świadczenie kredytobiorcy jest przeliczane z CHF na PLN po kursie sprzedaży CHF. Co istotne, do przeliczeń stosuje się dwa różne mierniki waloryzacji, czyli kurs kupna i kurs sprzedaży CHF. Natomiast spłata rat następuje w polskich złotych po uprzednim ich przeliczeniu według kursu sprzedaży CHF z tabeli kursowej banku.

W rezultacie kluczowe znaczenie dla oceny dopuszczalności zastąpienia klauzuli abuzywnej inną ma nie tyle zgoda stron, czy uznanie, że unieważnienie umowy poważnie zagraża interesom konsumenta, lecz ocena czy bez tej klauzuli umowa może nadal istnieć. Należy przy tym zwrócić uwagę, że za postanowienia umowne mieszczące się w pojęciu głównego przedmiotu umowy w rozumieniu art. 4 ust. 2 dyrektywy 93/13 należy uważać te, które określają podstawowe świadczenia w ramach danej umowy i które z tego względu charakteryzują tę umowę, a zatem również te postanowienia (określane niekiedy jako klauzule ryzyka walutowego), które wiążą się z obciążeniem kredytobiorcy-konsumenta ryzykiem zmiany kursu waluty i związanym z tym ryzykiem zwiększenia kosztu kredytu. W efekcie należy przyjąć, że klauzule waloryzacyjne określają główne świadczenie kredytobiorcy. Tym samym wyeliminowanie ryzyka kursowego i zastąpienie go kursem średnim NBP jest równoznaczne z tak daleko idącym przekształceniem umowy, iż należy ją uznać za umowę o odmiennej istocie i charakterze, choćby nadal chodziło tu tylko o inny podtyp czy wariant umowy kredytu (zob. wyrok Sądu Najwyższego z 22 stycznia 2016 r., I CSK 1049/14, OSNC 2016/11/134). W konsekwencji przyjąć trzeba po wyeliminowaniu klauzul waloryzacyjnych utrzymanie umowy o charakterze zamierzonym przez strony nie jest możliwe, co przemawia za jej całkowitą nieważnością.

Co do ustalenia nieważności umowy, to należy wskazać, że istotne jest, aby konsument w sposób świadomy podejmował decyzję o unieważnieniu umowy, dlatego istotne znaczenie ma ustalenie, czy i od kiedy konsument jest świadomy skutków stwierdzenia nieważności umowy z uwagi na abuzywność postanowień umowy.

Ww. pouczenie było przedmiotem rozważań na rozprawie przed Sądem Okręgowym, a powód konsekwentnie domagał się stwierdzenia nieważności umowy kredytu.

W efekcie uznać trzeba, że spełnione zostały warunki do uznania zawartej przez strony umowy kredytowej za nieważną.

Uznanie ww. umowy kredytu za nieważną wywołuje konieczność rozliczenia stron.

I tak, odwołując się do orzecznictwa Sądu Najwyższego, należy podzielić pogląd Sądu Okręgowego, iż w rozliczeniach pomiędzy konsumentami i bankami zastosowanie znajdzie teoria dwóch kondykcji, zgodnie z którą wzajemne saldo rozliczeń pomiędzy stronami nie ma znaczenia, a strony winny (niezależnie od siebie) zwrócić sobie środki, które otrzymały od drugiej strony i które to rozliczenie powinno zostać przeprowadzone na podstawie art. 405 k.c. w zw. z art. 410 § 1 i 2 k.c. w związku art. 411 pkt 4 k.c., ponieważ ww. przepisy stanowią podstawę rozliczenia finansowych skutków zawarcia przez strony nieważnej umowy.

W efekcie Sąd Okręgowy nie tylko prawidłowo ustalił, że zawarta pomiędzy stronami umowa jest nieważna, ale także prawidłowo zasądził od strony pozwanej na rzecz powoda dochodzoną kwotę.

W apelacji strony pozwanej uzasadniony był jedynie zarzut zatrzymania, ponieważ istotnie, w razie zapłaty przez pozwany bank zasądzonych kwot, pozostanie on zarówno bez pieniędzy uzyskanych od powodów jak i bez środków, które przekazał powodom w wykonaniu nieważnej umowy. Podkreślenia wymaga, iż dopuszczalność zastosowania instytucji zarzutu zatrzymania w sprawach tzw. frankowych znajduje potwierdzenie w orzecznictwie Sądu Najwyższego. Co więcej, wbrew pojawiającym się twierdzeniom, orzecznictwo TSUE nie stoi na przeszkodzie w zastosowaniu ww. zarzutu. W szczególności znaczącym zniekształceniem poglądu TSUE jest powoływanie się na postanowienie z 8 maja 2024 r., C-424/22 jako potwierdzające zakaz zastosowania zarzutu zatrzymania w sprawach frankowych. W ww. postanowieniu stwierdzone zostało, że niedopuszczalne jest zastosowanie zarzutu zatrzymania bez uwzględnienia wpłat dokonanych przez kredytobiorcę, z czym Sąd Apelacyjny w pełni się zgadza. W niniejszej sprawie nie występują okoliczności, które uzasadniałyby wprowadzenie ograniczeń w zastosowaniu zarzutu zatrzymania.

Mając powyższe na uwadze, Sąd Apelacyjny na podstawie art.386 § 1 kpc zmienił zaskarżony wyrok poprzez uwzględnienie zarzutu zatrzymania, a w pozostałej części, na podstawie art.385 kpc oddalił apelację strony pozwanej jako bezzasadną.

Sąd Apelacyjny orzekł o kosztach postępowania apelacyjnego na podstawie art.98 § 1 i 3 kpc i art.391 § 1 kpc oraz § 2 pkt 7 w związku z § 10 ust.1 pkt 2 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości w sprawie opłat za czynności adwokackie z dnia 22 października 2015 r. (Dz.U. z 2015 r., poz.1800 ze zm.).

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Renata Gomularz
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Krakowie
Osoba, która wytworzyła informację:  Paweł Czepiel
Data wytworzenia informacji: