Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

I ACa 1219/22 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Krakowie z 2024-10-04

Sygn. akt I ACa 1219/22

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 4 października 2024 r.

Sąd Apelacyjny w Krakowie, I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący SSO (del.) Monika Świerad

po rozpoznaniu w dniu 4 października 2024 r. w Krakowie

na posiedzeniu niejawnym

sprawy z powództwa R. T.

przeciwko (...) SA (...) w W.

o zapłatę

na skutek apelacji pozwanego

od wyroku Sądu Okręgowego w Krakowie

z 24 maja 2022r. sygn. akt I C 1283/21

1.  zmienia zaskarżony wyrok nadając mu treść:

„I zasądza od strony pozwanej (...) SA (...) w W. na rzecz powoda R. T. kwotę 85 948,41zł ( osiemdziesiąt pięć tysięcy dziewięćset czterdzieści osiem złotych, czterdzieści jeden groszy ) wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od kwot: 38 849,15zł ( trzydzieści osiem tysięcy osiemset czterdzieści dziewięć złotych, piętnaście groszy ) od dnia 28 grudnia 2016r. do dnia zapłaty, 47 099, 26 zł ( czterdzieści siedem tysięcy dziewięćdziesiąt dziewięć złotych, dwadzieścia sześć groszy ) od dnia 18 marca 2021r. do dnia zapłaty,

II oddala powództwo w pozostałej części,

III szczegółowe wyliczenie kosztów postępowania pozostawia referendarzowi sądowemu, ustalając, że strony ponoszą koszty postępowania w proporcjach: powód w 11%, zaś pozwany w 89%”;

2.  oddala apelację w pozostałej części;

3.  zasądza od pozwanego (...) SA (...)w W. na rzecz powoda R. T. kwotę 1 860 zł (tysiąc osiemset sześćdziesiąt złotych ) wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie w spełnieniu świadczenia pieniężnego od dnia uprawomocnienia się orzeczenia, którym je zasądzono do dnia zapłaty, tytułem kosztów postępowania apelacyjnego.

Sygn. akt IACa 1219/22

UZASADNIENIE

wyroku Sadu Apelacyjnego z dnia 4 października 2024r.

Powód R. T. ostatecznie domagał się zasądzenia od pozwanego (...) SA (...)w W. kwoty 96 434,11 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od kwoty: 38 849,15zł. od dnia 28.12.2016r. do dnia zapłaty, 57 584,96zł. od dnia następnego po upływie 14 dni od doręczenia pozwanej pisma rozszerzającego żądanie pozwu oraz zasądzenia od pozwanego na rzecz powoda kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego.

W uzasadnieniu pozwu wskazał, że zawarł z pozwanym umowę obowiązkowego ubezpieczenia budynków w gospodarstwie rolnym położonym we wsi S.. W dniu 9.02.2016r. w wyniku pożaru spaleniu uległ budynek gospodarczy stanowiący kompleks składający się z 7 budynków: spichlerza, pomieszczenia gospodarczego, boiska, szopy gospodarczej, stajni, stodoły, szopy na sprzęt oraz złogi siana, słoma, drobny sprzęt gospodarki rolnej. Pozwana uznała swoją odpowiedzialność i decyzją z dnia 30.03.2016r. przyznała powodowi odszkodowanie w wysokości 41 192,33zł. W ocenie powoda wypłacone odszkodowanie nie pokryło w całości wysokości poniesionej szkody wobec niezasadnego potrącenia stopnia zużycia technicznego budynków w wysokości 38 849,15zł.

Pozwany (...) SA (...)w W. w odpowiedzi na pozew wniósł o oddalenie powództwa oraz zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów procesu. Podał, że dokonał wypłaty odszkodowania w wysokości 41 192,33zł. uwzględniając stopień zużycia technicznego budynków.

Sąd Okręgowy w Krakowie wyrokiem z dnia 24 maja 2022r:

I zasądził od (...) S.A. w W. (KRS (...)) na rzecz R. T. (PESEL (...)):

a)  kwotę 96 434,11 zł (dziewięćdziesiąt sześć tysięcy czterysta trzydzieści cztery złote 11/100),

a)  odsetki ustawowe za opóźnienie liczone od kwoty:

- 38 849,15 zł od dnia 28 grudnia 2016 r. do dnia zapłaty,

- 57 584,96 zł od dnia 18 marca 2021 r. do dnia zapłaty,

II rozstrzygnął, że co do zasady koszty procesu ponosi w całości strona pozwana i pozostawił szczegółowe rozstrzygnięcie w tym zakresie referendarzowi sądowemu.

Sąd Okręgowy ustalił następujący stan faktyczny:

1 stycznia 2016 r. powód zawarł ze stroną pozwaną umowę ubezpieczenia numer polisy (...), która dotyczyła nieruchomości w S. (...). 9 lutego 2016 r. zabudowania gospodarcze położone na nieruchomości w S. powoda spłonęły. 21 marca 2016 r. wydano postanowienie o umorzeniu dochodzenia dotyczącego czynu nieznanego sprawcy, który miał podpalić zabudowania. 9 lutego 2016 r. strona pozwana w ramach likwidacji szkody przyznała powodowi 43 192,33 zł. 2 grudnia 2016 r. powód złożył reklamację co do stanowiska strony pozwanej. 27 grudnia 2016 r. strona pozwana odmówiła uwzględnienia reklamacji.

Powód pozostaje w związku małżeńskim z L. T. od 9 stycznia 1993 r., a ustrój majątkowy między nimi to wspólność majątkowa małżeńska. Nieruchomość, której dotyczy szkoda powód nabył z małżonką w drodze umowy dożywocia 17 czerwca 1998 r. Strony przeprowadziły odbudową zniszczeń po pożarze we własnym zakresie. Na blachę wydano około 14 500 - 15 000 zł (140 m 2), robocizna to 18 000 zł, drzewo na więźbę dachową mieli swoje, koszty jego obróbki to 5 000 zł. Wykorzystano około 50 kubików drewna. Pustaki kosztowały 9 000 - 10 000 zł bez kleju. Beton kosztował 16 000 zł, a wykonanie zbrojenia 6 000 zł. W pierwszym tygodniu po pożarze w sprzątaniu pomagało około 20 osób z rodziny, znajomych. Przez dwa tygodnie mogło to być nawet 40 osób. Zniszczeniu uległy silniki, siewniki - złom wydobyto ze zgliszczy, był to cały kontener. Przed pożarem w budynku było hodowane bydło - trzeba było mu zapewnić schronienie przed zimą i schować w budynku też paszę. Budynek przed pożarem był na bieżąco remontowany, utrzymywany w dobrym stanie.

Odpowiedzialność strony pozwanej nie była przez nią kwestionowana co do zasady. Wynika ona z art. 805 § 1 k.c. w zw. z art. 44 i innymi ustawy z 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (Dz.U.2022.621). Podstawą umowną jest z kolei zawarta umowa ubezpieczenia, która kształtuje odpowiedzialność strony pozwanej za zdarzenia opisane w umowie na zasadach ryzyka. Bezsporne w sprawie było, że powód doznał szkody na skutek wypadku opisanego w umowie ubezpieczenia, a pomiędzy wypadkiem, a szkodą zachodzi związek przyczynowy.

Wysokość należnego odszkodowania była pomiędzy stronami sporna. Ustalając ją Sąd miał w pierwszym rzędzie na uwadze limity określonego w art. 52 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych - które w niniejszej sprawie nie były przekroczone. Ponadto Sąd miał na uwadze wyłączenia z art. 53 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych - wyłączenia te nie miały w niniejszej sprawie zastosowania. Z art. 52 wynikała wskazówka interpretacyjna odsyłająca do zasad określenia zakresu odszkodowania: „w granicach odpowiedzialności cywilnej osoby odpowiedzialnej” ta z kolei z powiązaniu z art. 805 § 2 pkt 1 k.c. i 415 k.c. prowadzi do wniosku, że zasady ustalenia wysokości odszkodowania w przypadku umowy ubezpieczenia mają taki sam charakter jak zasady ogólne odpowiedzialności za szkodę. Ustalona kwota ubezpieczenia przekraczała wysokość sumy gwarancyjnej wynikającej z umowy ubezpieczenia. W tym zakresie Sąd oparł się na stanowisku powoda oraz wskazaniu art. 13 § 3 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych. Z dokonanych obliczeń wynikła kwota wskazana w wyroku.

Ubezpieczyciel wskazał, że wartość prac na kwotę 282 000 zł jest całkowicie niezasadnie uwzględniona przez biegłego bo stanowi odbudowę budynku w zmienionej technologii: murowanej tradycyjnej z elementami żelbetowymi monolitycznymi. Taka odbudowa nie stanowi naprawienia szkody, a polepszenie stanu budynków na nieruchomości. Sąd nie podzielił tych argumentów uznając, że zużycie budynków strona pozwana ustaliła już w momencie zawierania umowy ubezpieczenia. Jeśli chodzi zaś o samą technologię odbudowy, Sąd nie dopatrzył się by była ona opisywaną przez stronę pozwaną rzekomo lepszą i bardziej kosztowną - odbudowanie wymienionych budynków w technologii tradycyjnej z drewna byłoby wielokrotnie droższe niż wykonanie ich z pustaków i zastosowanie elementów z żelbetonu. Obecnie na rynku wykonywanie budynków w technologii drewnianej, zwłaszcza tak dużych jak budynek powoda jest wyrazem ekstrawagancji i luksusu, a na te powoda nie było stać ponieważ prowadzi on w budynkach zwykłą działalność rolniczą, a nie formę działalności rolniczej właściwej dla czasów przeszłych. Dokonując powyższych ocen Sąd wziął pod uwagę argumentację Sądu Apelacyjnego w K.wyrażoną w wyroku z 10 lutego 2017 r., sygn. akt (...).

Ubezpieczyciel argumentował, że jeśli powód nie przedłożył faktury VAT to nie powinien otrzymać odszkodowania w kwocie brutto. Sąd nie podzielił tego argumentu uznając, że opodatkowanie VAT jest w realiach niniejszej sprawy transparentne i nie może być uwzględnione. W ocenie Sądu pozwany ma obowiązek naprawić szkodę rzeczywistą, a ewentualna możliwość rozliczania przez powoda podatku VAT na podstawie art. 115 i następnych ustawy z 11 marca 2004 r. o podatku od towarów i usług (w brzmieniu z dnia wyrokowania) nie ma znaczenia. Do wniosku tego prowadzi fakt, że rolnicy ryczałtowi jeśli mają prawo zwrotu VAT to jest to podyktowane tym, że sami nie sprzedają towarów z VAT i nie mają w tym zakresie możliwości kompensat przez potrącenia.

O odsetkach Sąd orzekł stosownie do żądania powoda k. 411, mając na uwadze, że pismo z rozszerzeniem doręczono stronie pozwanej 17 marca 2021 r.

Strona pozwana przegrała postępowanie w całości zatem w ocenie Sądu to ją obciążają koszty procesu stosownie do art. 98 k.p.c., a ich szczegółowym obliczeniem zajmie się Referendarz sądowy.

Apelację od tego wyroku wniosła strona pozwana, zaskarżając wyrok Sądu Okręgowego w Krakowie, I Wydział Cywilny z dnia 24 maja 2022 r. w części zasądzającej od pozwanego na rzecz powoda kwotę 44.626,44 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 18 marca 2021 r. do dnia zapłaty (częściowo pkt I wyroku) oraz w zakresie kosztów procesu (pkt Il wyroku).

Wyrokowi zarzuciła:

1  naruszenie przepisów prawa materialnego tj.

a. art. 68 ust. 1 pkt 2 w zw. z art. 70 ust. 2 pkt. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (tj. Dz. U. z 2013 r. poz. 392) poprzez jego błędną wykładnię polegającą na przyjęciu, że ustalenie wysokości szkody w przypadku ustalenia sumy ubezpieczenia w wartości rzeczywistej, następuje bez uwzględnienia stopnia zużycia istniejącego w dniu zawarcia umowy ubezpieczenia podczas gdy prawidłowa wykładnia tego przepisu prowadzi do wniosku, iż należy uwzględnić stopień zużycia istniejący w dniu zawarcia umowy ubezpieczenia;

b. art. 68 ust. 4 w zw. z art. art. 68 ust. 1 pkt 2 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych poprzez jego niewłaściwe zastosowanie i nieuwzględnienie stopnia zużycia budynków rolniczych powoda, mimo iż wartość szkody przekracza wartość wskazaną w art. 68 ust. 4 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych,

c. art. 363 § 2 k.c. poprzez ustalenie należnego odszkodowania wg cen z 2020 r. podczas gdy do szkody doszło 9 lutego 2016 r., a budynek został przez powoda odbudowany w 2016 r.

2. naruszenie przepisów prawa procesowego, tj.

a. art. 327 1 § 1 k.p.c. poprzez nieprawidłowe sporządzenie uzasadnienia wyroku i niewyjaśnienie w żaden sposób na jakich dowodach sąd oparł się ustalając wysokość należnego odszkodowania,

b. art. 233 § 1 k.p.c. poprzez nieprawidłową ocenę dowodów i przyjęcie, że odbudowa budynku w technologii tradycyjnej z drewna byłaby wielokrotnie droższa niż wykonanie z pustaków i zastosowanie elementów z żelbetonu, mimo iż biegły wycenił wartość tych robót na kwotę 202.718,19 zł, a więc znacznie mniej niż wartość odbudowy w zastosowanej przez powoda technologii.

Mając na uwadze powyższe zarzuty, na podstawie art. 368 § 1 pkt 5 k.p.c. wniósł o: 1. zmianę zaskarżonego wyroku poprzez oddalenie powództwa w zaskarżonym zakresie,

2. stosunkowe rozdzielenie kosztów procesu w I instancji,

3. zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego zwrotu kosztów procesu za Il instancję, w tym kosztów zastępstwa procesowego zgodnie z normami przepisanymi.

Powód wniósł o:

1. oddalenie apelacji,

2. zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kosztów postępowania apelacyjnego, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się wyroku do dnia zapłaty.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja strony pozwanej (...) SA (...)w W. jest częściowo uzasadniona.

Strona pozwana w apelacji podniosła zarzut naruszenia art. 327 1 § 1 k.p.c. poprzez nieprawidłowe sporządzenie uzasadnienia wyroku i niewyjaśnienie w żaden sposób na jakich dowodach sąd oparł się ustalając wysokość należnego odszkodowania.

Zgodnie z art. 327 § 1 k.p.c. uzasadnienie wyroku powinno zawierać wskazanie podstawy faktycznej rozstrzygnięcia, obejmującej ustalenia faktów, które sąd uznał za udowodnione, dowodów na których się oparł i przyczyn dla których innym dowodom odmówił wiarygodności i mocy dowodowej. Zarzut naruszenia artykułu 327 § 1 k.p.c. może być usprawiedliwiony tylko w wyjątkowych okolicznościach, w których treść uzasadnienia orzeczenia sądu uniemożliwia całkowicie dokonanie oceny tego wywodu który doprowadził do wydania orzeczenia lub w przypadku wadliwego zastosowania prawa materialnego do niedostatecznie jasno ustalonego stanu faktycznego ( wyrok z Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 17 marca 2016 roku sygn. akt IACa 1366/15 ). Z powyższą sytuacją nie mamy do czynienia w niniejszej sprawie. Sąd I instancji w treści uzasadnienia zaskarżonego wyroku wskazał, że w zakresie wysokości odszkodowania oparł się na stanowisku powoda z k. 411 – tj. pisma procesowego z dnia 15 stycznia 2021r. obejmującego rozszerzenie żądania pozwu wyliczonego w oparciu o sporządzoną w sprawie opinię biegłego z zakresu szacowania nieruchomości, budownictwa i kosztorysowania mgr inż. D. S.. Wskazał też, że w całości podzielił wnioski biegłego, poczynione przez niego wyliczenia były zgodne z zasadami sztuki oraz przekonywujące. Biegły w sposób rzetelny obronił swoje racje w opinii uzupełniającej. Sąd nie dostrzegł powodów by odrzucić opinię. Sfera motywacja zaskarżonego wyroku została ujawniona w sposób umożliwiający poddanie jej kontroli instancyjnej, co czyni zarzut naruszenia art. 327 § 1 k.p.c. za nieskuteczny.

Także zarzut naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. poprzez nieprawidłową ocenę dowodów i przyjęcie, że odbudowa budynku w technologii tradycyjnej z drewna byłaby wielokrotnie droższa niż wykonanie z pustaków i zastosowanie elementów z żelbetonu, mimo iż biegły wycenił wartość tych robót na kwotę 202.718,19 zł, a więc znacznie mniej niż wartość odbudowy w zastosowanej przez powoda technologii, sąd uznał za nieskuteczny.

Zgodnie ze stanowiskiem Sądu Najwyższego ocena wiarygodności i mocy dowodów jest podstawowym zadaniem sądu orzekającego wyrażającym istotę sądzenia, a więc rozstrzygania kwestii spornych w warunkach niezawisłości, na podstawie własnego przekonania sędziego przy uwzględnieniu całokształtu zebranego materiału ( orzeczenie Sądu Najwyższego z 16 lutego 1996 roku II CRN 173/95 ). Skuteczne postawienie zarzutu naruszenia przepisu artykułu 233 § 1 k.p.c. wymaga by skarżący wykazał posługując się wyłącznie argumentami jurydycznymi, że sąd rażąco naruszył ustanowione w wymienionym przepisie zasady oceny wiarygodności i mocy dowodów i że to naruszenie miało wpływ na wynik sprawy ( m. in. wyrok Sądu Najwyższego z 14 stycznia 2000 r. ICKN 1169/99, z 10 kwietnia 2000 r, V CKN 17/2000 ). Sąd Okręgowy oparł się na opinii biegłego w zakresie szacowania nieruchomości, budownictwa i kosztorysowania mgr inż. D. S., który ustalił zakres i wysokość szkody poniesionej przez powoda w ubezpieczonych budynkach. Biegły w związku z zarzutami strony pozwanej do opinii, które ograniczały się do zakwestionowania przyjętej przez biegłego stawki podatku Vat w wysokości 23%, zużycia technicznego budynków dla szopy gospodarczej, stajni oraz szopy i zastosowanych przez biegłego cenników materiałów i sprzętu w pierwszym kwartale 2020 r. zamiast obowiązujących w pierwszym kwartale 2016r. sporządził także wariant opinii uwzględniając koszty materiałów i sprzętu oraz stawki roboczogodziny obowiązujące w I kwartale 2016r. Pozwany nie podnosił zarzutów co do przyjętej przez biegłego technologii odbudowy budynku.

Sąd Apelacyjny, podobnie jak Sad Okręgowy oparł swe orzeczenie na opinii biegłego w zakresie szacowania nieruchomości, budownictwa i kosztorysowania mgr inż. D. S., jednak wykorzystał inne dane z tej opinii. W związku z powyższym Sąd Apelacyjny dodatkowo ustalił, że wartość szkody – robót związanych z jej usunięciem wynosi według poziomu cen na I kwartał 2016r. 202 718,19zł. brutto. Koszt dokumentacji projektowej i nadzoru niezbędnych do legalnej odbudowy wynosi 8 000 zł. Wysokość szkody w odniesieniu do poszczególnych budynków przy uwzględnieniu sum ubezpieczenia z polisy według poziomu cen na I kwartał 2016 roku przedstawia się następująco: spichlerz 20 000,00 zł, pomieszczenie gospodarcze 15 066,59 zł, boisko 7 500,00 zł, szopa gospodarcza 28 874,15 zł, stajnia 11 200,00 zł, stodoła 27 300,00 zł, szopa 9 200,00 zł - łącznie 119 140,74 zł. Do kosztów odtworzenia elementów budynku należy dodać koszt dokumentacji projektowej i nadzoru niezbędnych do legalnej odbudowy, który szacuje się na około 8 000 zł. Wartość szkody czyli robót remontowych koniecznych do usunięcia z szkody wynosi zatem 127 140,74zł. zł.

Powyższe ustalenia dają podstawę do przejścia do oceny zarzutów materialnych dotyczących naruszenia art. 68 ust. 1 pkt 2 w zw. z art. 70 ust. 2 pkt. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (tj. Dz. U. z 2013 r. poz. 392) poprzez jego błędną wykładnię polegającą na przyjęciu, że ustalenie wysokości szkody w przypadku ustalenia sumy ubezpieczenia w wartości rzeczywistej, następuje bez uwzględnienia stopnia zużycia istniejącego w dniu zawarcia umowy ubezpieczenia podczas gdy prawidłowa wykładnia tego przepisu prowadzi do wniosku, iż należy uwzględnić stopień zużycia istniejący w dniu zawarcia umowy ubezpieczenia i art. 68 ust. 4 w zw. z art. art. 68 ust. 1 pkt 2 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych poprzez jego niewłaściwe zastosowanie i nieuwzględnienie stopnia zużycia budynków rolniczych powoda, mimo iż wartość szkody przekracza wartość wskazaną w art. 68 ust. 4 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych.

Zgodnie z ustawą z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych ( teks jednolity Dz. U. 2013r. poz. 392 ze zm. ) do ustalenia odszkodowania należnego poszkodowanemu rolnikowi za uszkodzenie budynków rolniczych stosuje się przepisy art. 68 i 69. Przy ubezpieczeniu obowiązkowym budynków rolniczych należy brać pod uwagę dwie regulacje, a mianowicie pierwsza z nich znajduje zastosowanie na etapie ubezpieczenia budynków i tu znajdują zastosowanie art. 70 ustawy. Przepis ten wskazuje, że budynki rolnicze ubezpiecza się według ich wartości nowej, bądź rzeczywistej w zależności od stopnia ich zużycia technicznego na dzień zawarcia umowy ubezpieczenia. Ubezpieczając zatem budynek o stopniu zużycia większym niż 10% przy ustaleniu sumy ubezpieczenia będącej górną granicą odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń, uwzględnia się już ich stopień z użycia od dnia wybudowania do dnia zawarcia umowy. Odzwierciedla to dokument polisy ubezpieczeniowej zawartej przez strony o nr (...) w którym wskazano wysokość stopnia zużycia technicznego budynków na dzień ubezpieczenia, a następnie sumę ubezpieczenia każdego z budynków stanowiącą różnicę między wartością nową a ich zużyciem technicznym. Tym samym fakt częściowego zużycia się budynku w czasie ich eksploatacji został przez stronę pozwaną uwzględniony w umowie ubezpieczenia. Artykuł 68 cytowanej ustawy określa dwa sposoby ustalania odszkodowania w razie uszkodzenia budynków rolniczych. Pierwszy z nich stosowany jest w wypadku gdy rolnik nie podejmuje się odbudowy lub naprawy budynku ( art. 68 ust. 1 pkt 1), zaś gdy rolnik podejmuje się remontu lub usunięcia uszkodzenia budynków ( art. 68 ust. 1 pkt 2 ). Ten drugi sposób powinien być zastosowany w niniejszej sprawie. Przepis ten stanowi, że wysokość szkody ustala się z uwzględnieniem artykułu 69 na podstawie kosztorysu wystawionego przez podmiot dokonujący odbudowy lub remontu budynku odzwierciedlającego koszty związane z odbudową lub remontem, określone zgodnie z obowiązującymi w budownictwie zasadami kalkulacji i ustalania cen robót budowlanych - przy uwzględnieniu dotychczasowych wymiarów konstrukcji materiałów i wyposażenia jeżeli suma ubezpieczenia została ustalona według wartości rzeczywistej, uwzględnia się również faktycznie zużycie budynku od dnia rozpoczęcia odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń do dnia powstania szkody. Budynki powoda ubezpieczone były według wartości rzeczywistej, a więc zgodnie z powołanym przepisem możliwość pomniejszenia odszkodowania o stopień faktycznego zużycia budynków istniałaby tylko za okres od dnia powstania odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń do dnia powstania szkody.

Z zacytowanych przepisów wynika że rozdzielono kwestię zużycia technicznego budynków przy ich ubezpieczeniu ( art. 70 ) od ewentualnego faktycznego ich dalszego zużycia po ich ubezpieczeniu, lecz przed dniem powstania szkody - gdy już po powstaniu ochrony ubezpieczeniowej przedmiot ubezpieczenia uległ dalszemu zużyciu ( art. 68 ust. 1 pkt 2 ). Wysokość szkody powoda winna być ustalona w wysokości odtworzeniowej ( nowej ) bowiem stan zużycia technicznego budynku od chwili powstania odpowiedzialności strony pozwanej jako ubezpieczyciela do dnia powstania szkody ( 40 dni ) został ustalony przez biegłego jako pomijalnie mały i nie mający wpływu na określone zużycie techniczne.

Zgodzić się należy z tezami w tym zakresie zawartych w wyrokach Sądu Apelacyjnego w Krakowie z 10.02.2017r. sygn. Akt I ACa 1165/16, 5.05.2016r. IACa 84/16 oraz wyrokiem Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu z 21.08.2013r. IACa 748/13 zgodnie z którym: 1. z treść artykułu 68 ust. 1 pkt 2 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych nie wynika aby ustalone koszty naprawienia szkody miały być pomniejszone o ustalony w dokumencie ubezpieczenia stopień zużycia budynków. 2. z treści art. 13 ust.3 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych wynika, że odszkodowanie z ubezpieczenia mienia musi odpowiadać wysokości szkody oraz mieścić się w granicach sumy ubezpieczenia. Celem ubezpieczenia obowiązkowego jest bowiem umożliwienie ubezpieczeniowemu naprawy zniszczonego na skutek zdarzeń losowych mienia. 3 regulacje przewidziane w art. 70 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych służą dostosowaniu sumy ubezpieczenia do wartości ubezpieczonego mienia. Stąd też ubezpieczyciel wypłaca odszkodowanie równe wysokości poniesionej przez ubezpieczonego szkody jednak z uwzględnieniem ograniczenia odpowiedzialności do wysokości sumy ubezpieczenia. Podobnie wypowiedział się sąd Apelacyjny w Lublinie w wyroku z dnia 13.10.2015 roku sygn. akt IACa 291/15, a skarga kasacyjna od tego orzeczenia została oddalona wyrokiem Sądu Najwyższego z 6.10.2016 roku sygn. akt IV CSK 44/16.

W sprawie nie doszło zatem także do naruszenia art. 68 ust. 4 w.w. ustawy zgodnie z którym zakład ubezpieczeń nie uwzględnia stopnia zużycia budynków przy szkodach drobnych, których wartość nie przekracza równowartości w złotych 100 €, ustalonej przy zastosowaniu kursu średniego ogłaszanego przez NBP obowiązującego w dniu ustalenia odszkodowania.

Zarzut naruszenia art. 363 § 2 k.c. poprzez ustalenie należnego odszkodowania wg cen z 2020 r. podczas gdy do szkody doszło 9 lutego 2016 r., a budynek został przez powoda odbudowany w 2016 r. okazał się zasadny, co skutkowało zmianą zaskarżonego wyroku. Trafnie pozwana podnosiła, że w przypadku przyjęcia, że prawidłowe jest przyjęcie cen z chwili wyrokowania tj. z 2020 roku, sąd nie powinien zasądzać na rzecz powoda odsetek od 2016 roku albowiem odszkodowanie nie było wymagalne w tej wysokości w 2016 roku. Przyznanie odsetek od odszkodowania ustalonego według cen z daty orzekania tj. 2020 r. za okres poprzedzający tę datę prowadziłoby do nieuzasadnionego uprzywilejowania dłużnika kosztem wierzyciela.

Zgodnie z art. 363 § 2 k.c. jeżeli naprawienie szkody ma nastąpić w pieniądzu wysokość odszkodowania powinna być ustalona według cen z daty ustalenia odszkodowania, chyba że szczególne okoliczności wymagają przyjęcia za podstawę cen istniejących w innej chwili. Okoliczności takie zachodzą jeżeli przyjęcie ceny z daty ustalenia odszkodowania niosłoby za sobą pokrzywdzenie albo bezpodstawne wzbogacenie poszkodowanego. Zgodnie przyjmuje się w doktrynie jak i w orzecznictwie, że szczególną okolicznością jest fakt, iż poszkodowany nie czekając na otrzymanie odszkodowania samodzielnie zlikwidował uszczerbek np. dokonał naprawy uszkodzonej rzeczy. Z zeznań powoda R. T. na rozprawie w dniu 27.11.2018r. wynika, że „ na zimę 2016/2017 budynek był już odbudowany”. Należało zatem uwzględnić wyliczenie biegłego sądowego mgr inż. D. S. wg cen na 2016r. Bazując zatem na opinii biegłego wg poziomu cen na 2016 oraz ustalone w polisie sumy ubezpieczenia, wysokość szkody powoda wynosi 119 140,74zł. Uwzględniając wypłatę dokonaną przez pozwaną w wysokości 41 129,33zł. do zapłaty pozostaje kwota 77 948,41zł. do której doliczyć należy koszt dokumentacji projektowej i nadzoru w kwocie 8 000zł. Do zasądzenia pozostaje kwota 85 948,41zł.

Powód w pozwie, który wpłynął do sądu 27.12.2017 r. domagał się zapłaty kwoty 38 849,15zł. z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 28.12.2016r. – tj. dnia następnego pod dniu wydania decyzji przez pozwaną określającą wysokość odszkodowania do dnia zapłaty. Szkodę powód zgłosił 9.02.2016r. Zakład ubezpieczeń wypłaca odszkodowanie w terminie 30 dni licząc od dnia zgłoszenia przez poszkodowanego lub uprawnionego zawiadomienia o szkodzie ( art. 14 ust. w.w ustawy ). Strona pozwana miała możliwość wyjaśnienia okoliczności koniecznych do ustalenia swojej odpowiedzialności przed datą wniesienia pozwu. Pismem z dnia 15.01.2021r. powód rozszerzył żądanie pozwu o kwotę 57 584,96zł. z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia następnego po upływie 14 dni od doręczenia pozwanej pisma do zapłaty. Pismo to pozwany otrzymał 17 marca 2021 r. Termin 14 dni upływał zatem z dniem 31 marca 2021r. Powyższe nie było jednak przedmiotem zarzutów apelacji. Dlatego odsetki ustawowe za opóźnienie zasądzono od kwoty 38 849,15 zł od dnia 28 grudnia 2016 r. do dnia zapłaty, od kwoty 47 099,26 zł od dnia 18 marca 2021 r. do dnia zapłaty. Szczegółowe wyliczenie kosztów postępowania pozostawiono referendarzowi sądowemu, ustalając, że strony ponoszą koszty postępowania w proporcjach: powód w 11 %, zaś pozwany w 89 %.

Mając powyższe na uwadze orzeczono na podstawie art. 386 § 1 k.p.c oraz art. 385 k.p.c.

O kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono zgodnie z art. 100 k.p.c. Pozwany poniósł opłatę od wniosku o uzasadnienie wyroku w wysokości 100zł, opłatę od apelacji w wysokości 2 132zł. oraz koszty zastępstwa procesowego w wysokości 2 700zł. uwzględniając wartość przedmiotu zaskarżenia – 44 627zł. ( 3 600 zł. x 75% ) zgodnie z § 2 pkt 5) w zw. z § 10.1 pkt 2) Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22.10.2015r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych – łącznie 4 932 zł. Powód poniósł koszty zastępstwa procesowego w wysokości 2 700zł. uwzględniając wartość przedmiotu zaskarżenia – 44 627zł. ( 3 600 zł. x 75% ) zgodnie z § 2 pkt 5) w zw. z § 10.1 pkt 2) Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22.10.2015r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych. Pozwany wygrał postępowanie w zakresie kwoty 10 485,70zł. ( 96 434,11 zł. – 85 948,41 zł. ) czyli w 11%. Uwzględniając zatem stopień wygrania sprawy i poniesione przez strony koszty postępowania apelacyjnego, zasądzono od pozwanego Towarzystwa na rzecz powoda kwotę 1 860 zł ( 2 700zł. x 89%=2 403 zł. – 4 932zł. x 11%= 542,52 zł. ) wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie w spełnieniu świadczenia pieniężnego od dnia uprawomocnienia się orzeczenia którym je zasądzono do dnia zapłaty.

SSO ( del. ) Monika Świerad

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Renata Gomularz
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Krakowie
Osoba, która wytworzyła informację:  Monika Świerad
Data wytworzenia informacji: