Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

I ACa 1230/20 - wyrok Sąd Apelacyjny w Krakowie z 2022-04-01

Niniejszy dokument nie stanowi doręczenia w trybie art. 15 zzs 9 ust. 2 ustawy COVID-19 (Dz.U.2021, poz. 1842)

Sygn. akt I ACa 1230/20

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 1 kwietnia 2022 r.

Sąd Apelacyjny w Krakowie – I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Marek Boniecki

Protokolant:

Michał Góral

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 1 kwietnia 2022 r. w Krakowie

sprawy z powództwa M. F.

przeciwko (...) Towarzystwu (...) w W.

o zapłatę

na skutek apelacji obu stron od wyroku Sądu Okręgowego w Tarnowie

z dnia 30 września 2020 r. sygn. akt I C 884/17

1.  oddala apelację powoda;

2.  oddala apelację strony pozwanej;

3.  znosi wzajemnie między stronami koszty postępowania apelacyjnego.

SSA Marek Boniecki

Sygn. akt I ACa 1230/20

Uzasadnienie wyroku Sądu Apelacyjnego w Krakowie

z 1 kwietnia 2021 roku

Wyrokiem z 30 września 2020 r. Sąd Okręgowy w Tarnowie: zasądził od pozwanej (...) Towarzystwa (...) w W. na rzecz powoda M. F. tytułem zadośćuczynienia kwotę 240.000 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od 19 października 2017 r. do dnia zapłaty (pkt I); zasądził od pozwanej na rzecz powoda tytułem odsetek od wypłaconego w toku sprawy przez stronę pozwaną zadośćuczynienia kwotę odsetek ustawowych za opóźnienie liczonych od kwoty 10.000 zł od 19 października 2017 roku do 5 czerwca 2018 r. (pkt II); zasądził od pozwanej na rzecz powoda tytułem odszkodowania – zwrotu kosztów leczenia kwotę 1.952,77 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi w sposób szczegółowo wskazany w wyroku (pkt III); zasądził od pozwanej na rzecz powoda tytułem odszkodowania – zwrotu utraconych zarobków kwotę 8.198,31 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi w sposób szczegółowo wskazany w wyroku (pkt IV); zasądził od pozwanej na rzecz powoda rentę z tytułu zwiększonych potrzeb w kwocie po 2.450 zł netto miesięcznie płatną do dnia 10. każdego następującego po sobie miesiąca, począwszy od września 2017 r. wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie na wypadek opóźnienia w płatności którejkolwiek z rat rentowych od dnia następnego po dniu płatności każdej z rat, aż do dnia zapłaty (pkt V); zasądził od pozwanej na rzecz powoda rentę z tytułu częściowej utraty zdolności do pracy zarobkowej w kwocie po 579,53 zł netto miesięcznie płatną do dnia 10. każdego następującego po sobie miesiąca, począwszy od września 2018 r. wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie na wypadek opóźnienia w płatności którejkolwiek z rat rentowych od dnia następnego po dniu płatności każdej z rat, aż do dnia zapłaty (pkt VI); oddalił powództwo w pozostałym zakresie (pkt VII); nakazał pobrać od pozwanej na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Tarnowie kwotę 14.325,27 zł tytułem części opłaty od pozwu, od której uiszczenia powód był zwolniony (pkt VIII); nakazał pobrać od pozwanej na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Tarnowie kwotę 1.420,45 zł tytułem części wydatków poniesionych tymczasowo w sprawie przez Skarb Państwa (pkt IX); odstąpił od ściągnięcia z zasądzonego na rzecz powoda roszczenia pozostałych kosztów sądowych (pkt X); zniósł wzajemnie koszty zastępstwa procesowego między stronami (pkt XI).

Sąd Okręgowy poczynił ustalenia faktyczne, szczegółowo zaprezentowane w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku (k. 547-551), które to ustalenia Sąd Apelacyjny podzielił i przyjął za własne.

W ustalonym przez siebie stanie faktycznym Sąd pierwszej instancji przyjął m.in., że w dniu 23 czerwca 2017 r. doszło do wypadku komunikacyjnego, w którym powód doznał licznych obrażeń ciała. Wyłącznym sprawcą tego wypadku był P. S., który wyprzedzając doprowadził do zderzenia czołowego z jadącym motocyklem powodem. W wyniku doznanych obrażeń powód musiał poddać się licznym operacjom. Pomimo tego powód nie odzyskał pełnej sprawności i ma problemy z poruszaniem się. Sąd Okręgowy ustalił również, że powód wymaga oraz będzie wymagał ciągłej rehabilitacji oraz że utracił zdolność do wykonywania pracy zarobkowej.

Sąd pierwszej instancji oparł swoje rozstrzygnięcie o przepisy art. 415 k.c. art. 435 k.c., art. 436 § 1 k.c., art. 442 1 k.c., art. 444 § 2 k.c., art. 445 § 1 k.c., art. 455 k.c., art. 817 § 1 k.c., art. 822 k.c., art. 189 k.p.c., art. 322 k.p.c. art. 113 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. – o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (t. jedn. Dz. U. z 2021 r., poz. 2257 ze zm.).

Wyrok powyższy powód zaskarżył w części, tj. w zakresie pkt VII, wnosząc o jego zmianę poprzez zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kwoty dalszego zadośćuczynienia w wysokości 150.000 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od 19 października
2017 r. do dnia zapłaty oraz o zwrot kosztów procesu, ewentualnie o uchylenie wyroku
w zaskarżonym zakresie oraz przekazanie sprawy Sądowi pierwszej instancji do ponownego rozpoznania, a także pozostawienie temu Sądowi rozstrzygnięcia o kosztach instancji odwoławczej.

Powód zarzucił naruszenie art. 445 §1 k.c. poprzez jego niewłaściwe zastosowanie
i przyjęcie, że a) kwota 250.000 zł tytułem zadośćuczynienia jest wystarczająca za krzywdę i cierpienie, jakiego doznał powód; b) zgodnie z prawidłowością statystyczną przyznawane kwoty zadośćuczynienia wahają się w zależności od okoliczności i wynoszą 2.000 zł – 2.500 zł za jeden procent uszczerbku na zdrowiu.

W odpowiedzi na apelację pozwany wniósł o jej oddalenie oraz o zwrot kosztów postępowania apelacyjnego.

Od powyższego wyroku apelację wniosła również pozwana, zaskarżając go w części, tj. co do pkt IV i VI. Pozwana wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez oddalenie powództwa w zaskarżonej części oraz zmianę rozliczenia kosztów procesu przed Sądem pierwszej instancji, poprzez obniżenie kwot z pkt VIII i IX wyroku stosownie do wyniku sporu, a także o zwrot kosztów postepowania apelacyjnego, zarzucając naruszenie: 1) art. 232 k.p.c. w zw. z art. 6 k.c. poprzez uznanie za udowodnione faktu wykonywania pracy zarobkowej przez powoda, wynikającego z umowy o pracę złożonej przez powoda, a także wysokości utraconych dochodów, podczas gdy pozwana zakwestionowała ważność przedłożonej umowy oraz wysokość utraconych dochodów, a powód nie przedstawił upoważnienia do zawarcia umowy w imieniu podmiotu wskazanego jako pracodawca powoda oraz nie złożył decyzji organu rentowego w zakresie przyznawanych świadczeń; 2) naruszenie art. 233 §1 k.p.c. poprzez niedokonanie wszechstronnego rozważenia materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie, zgodnie z zasadami doświadczenia życiowego, a to a) bezpodstawne uznanie, że powód zawarł ważną umowę o pracę na półtora miesiąca przed wypadkiem, podczas gdy nie zostało wykazane, że osoba, która podpisała umowę w imieniu domniemanego pracodawcy była do tego upoważniona; b) bezpodstawne przyjęcie wysokości utraconego dochodu na poziomie 579,53 zł, podczas gdy w sprawie nie zostały złożone decyzje organu rentowego odnośnie wysokości przyznawanych świadczeń; c) przyjęcie jedynie na podstawie twierdzeń strony, że jego zatrudnienie byłoby kontynuowane ponad okres określony w umowie, mimo że brak żadnego oświadczenia/deklaracji pracodawcy w tym względzie; 3) art. 233 §1 k.p.c. w zw. z art. 278 k.p.c. poprzez uznanie, że powód utracił całkowicie i trwale zdolność do pracy, podczas gdy w tym zakresie nie został przeprowadzony dowód z opinii biegłego właściwej specjalności tj. medycyny pracy, a okoliczność tę należy uznać za nie wykazaną; 4) art. 322 k.p.c. poprzez zastosowanie, podczas gdy strona powodowa nie przedstawiła dokumentów, pomimo ich istnienia, niezbędnych do udowodnienia roszczenia w zakresie utraty dochodów, wobec czego brak było możliwości zastosowanie posiłkowo art. 322 k.p.c.; 5) art. 361 § 2 k.c. w zw. z art. 444 § 1 k.c. poprzez błędną wykładnię i w konsekwencji przyjęcie, że powód udowodnił roszczenie z tytułu utraconych dochodów, podczas gdy zgromadzony materiał dowodowy w sprawie nie pozwala na uwzględnienie tego roszczenia zarówno co do zasady, jak i co do wysokości; 6) art. 361 §2 k.c. w zw. z art. 444 §2 k.c. poprzez błędną wykładnię
i przyjęcie, że powód utracił całkowicie i trwale zdolność do pracy, a także wykazał, że gdyby nie wypadek to w dalszym ciągu osiągałby dochody o określonej wysokości przez nieoznaczony czas, podczas gdy materiał dowodowy zgromadzony w sprawie nie pozwalał na poczynienie takich ustaleń i uwzględnienie powództwa w zakresie renty z tytułu utraconych dochodów.

W odpowiedzi na apelację powód wniósł o jej oddalenie oraz o zwrot kosztów procesu.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje.

Obie apelacje nie zasługiwały na uwzględnienie.

Jak wskazano wyżej, Sąd drugiej instancji przyjął za własne ustalenia faktyczne Sądu Okręgowego, uznając je za dokonane prawidłowo, w oparciu o dowody ocenione
z poszanowaniem reguł wskazanych w art. 233 §1 k.p.c.

Powód ograniczył się do podniesienia zarzutu materialnoprawnego, dotyczącego naruszenia art. 445 §1 k.c. poprzez przyznanie jego zdaniem zadośćuczynienia, które nie odpowiada krzywdzie i cierpieniu, którego doznał oraz poprzez przyznanie zadośćuczynienia w wysokości, która to wysokość w odniesieniu do jednego procenta uszczerbku na zdrowiu, którego doznał powód, jest nieadekwatna w stosunku do wysokości zadośćuczynień przyznawanych przeciętnie przez sądy w innych sprawach. Po pierwsze, należy wskazać, że
w orzecznictwie Sądu Najwyższego przyjmuje się, że sąd odwoławczy może zmienić wysokość sumy pieniężnej przyznanej tytułem zadośćuczynienia pieniężnego (ewentualnie przekazać sprawę do ponownego rozpoznania) jedynie wówczas, gdy sąd pierwszej instancji: 1) nie rozważył wszystkich doniosłych prawnie kryteriów ustalania wielkości (rozmiaru czy stopnia) krzywdy lub 2) uwzględnił kryteria, które nie mają prawnego znaczenia lub 3) mimo uwzględnienia wszystkich doniosłych prawnie kryteriów przyznał zadośćuczynienie rażąco zaniżone albo rażąco wygórowane (zob. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 29 października 1999 r., I CKN 173/98, Legalis nr 348553; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 27 lutego 2004 r., V CK283/03, Legalis nr 67905; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 31 lipca 2020 r., I CSK 116/20, Legalis nr 2605016; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 26 maja 2021 r., V CSKP 114/21, Legalis nr 2601331). Odnośnie do dwóch pierwszych podstaw, które mogłyby spowodować zmianę zaskarżonego wyroku, tj. nierozważenia wszystkich doniosłych prawnie kryteriów ustalania wielkości krzywdy lub uwzględnienia kryteriów, które nie mają prawnego znaczenia, to podstawy te nie zostały podniesione przez powoda w apelacji. Dodatkowo należy wskazać, że Sąd Okręgowy trafnie uwzględnił wszystkie istotne elementy, które w badanej sprawie miały wpływ na wysokość zadośćuczynienia, tj. liczne obrażenia powoda, ich konsekwencje oraz charakter, hospitalizacje i zabiegi operacyjne, utratę dotychczasowego sposobu życia, zaburzenia adaptacyjne (k. 552-553) oraz nie odniósł się do jakichkolwiek kryteriów, które byłyby irrelewantne z punktu widzenia wysokości zadośćuczynienia. Powód powołał się jedynie na okoliczność, że przyznane zadośćuczynienie jest nieadekwatne. W ocenie Sądu Apelacyjnego w przedmiotowej sprawie nie może być mowy o rażącym zaniżeniu wysokości zadośćuczynienia. Nie powinno budzić wątpliwości, że kwota 250.000 zł jest w polskich realiach kwotą znaczną. Odpowiada ona ponad 120 pensjom minimalnym brutto na dzień wystąpienia z roszczeniem (w 2017 r. pensja minimalna wynosiła 2.000 zł brutto), a w konsekwencji nie sposób przyjąć, ażeby przyznane zadośćuczynienie marginalizowało krzywdę poniesioną przez powoda oraz nie stanowiło w polskich standardach odczuwalnej wartości ekonomicznej. Powód powołuje się również na okoliczność, że przyznana mu wysokość zadośćuczynienia jest nieadekwatna do procentowo określonego uszczerbku na zdrowiu, którego doznał powód. W ocenie Sądu Apelacyjnego ustalone w rozporządzeniu Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 18 grudnia 2002 r. w sprawie szczegółowych zasad orzekania o stałym lub długotrwałym uszczerbku na zdrowiu, trybu postępowania przy ustalaniu tego uszczerbku oraz postępowania o wypłatę jednorazowego odszkodowania (t. jedn. Dz. U. z 2020, poz. 233, ze zm.) procentowe określenia stałego lub długotrwałego uszczerbku na zdrowiu nie zawsze są adekwatnym odniesieniem do wysokości rzeczywiście poniesionej krzywdy i mogą być w licznych przypadkach mylące. Powyższe rozporządzenie spełnia bowiem inne funkcje i nie uwzględnia wszystkich istotnych kryteriów mających znaczenie dla określenia rozmiaru krzywdy. Za nietrafione uznać należało też powołanie się na inne judykaty Sądu Apelacyjnego w Krakowie, w sytuacji gdy dotyczyły one odmiennych, szczególnie w zakresie elementów krzywdy, stanów faktycznych. W konsekwencji należy przyjąć, że wysokości zadośćuczynienia zasądzonej przez Sąd Okręgowy nie można uznać za rażąco zaniżonej oraz nieadekwatnej do wysokości odszkodowań przyznawanych w innych sprawach. Z tego względu zarzuty podniesione prze powoda w apelacji okazały się nietrafne.

Biorąc pod uwagę powyższe, Sąd Apelacyjny w punkcie 1. sentencji wyroku oddalił apelację powoda ma podstawie art. 385 k.p.c.

Apelacja pozwanej również okazała się bezzasadna.

Ocenę zarzutów uchybienia art. 233 §1 k.p.c. oraz wadliwych ustaleń faktycznych rozpocząć należy od podzielanego przez Sąd Apelacyjny poglądu doktryny, zgodnie z którym naruszenie zasady swobodnej oceny dowodów nie może polegać na przedstawieniu przez stronę alternatywnego stanu faktycznego, a tylko na podważeniu przesłanek tej oceny
z wykazaniem, że jest ona rażąco wadliwa lub oczywiście błędna. Zarzut przekroczenia swobodnej oceny dowodów, skutkującej błędnymi ustaleniami faktycznymi może być skuteczny tylko wtedy, gdy skarżący wykażą przekroczenie swobody sędziowskiej w zakresie któregoś z powyżej wymienionych kryteriów (por. M. Sieńko (w:) Kodeks postępowania cywilnego. Komentarz. Tom I. Art. 1-477(16), pod red. M. Manowskiej, Warszawa 2021, art. 233, uw. 4). Stanowisko to jest powszechnie akceptowane także w orzecznictwie Sądu Najwyższego, który w jednym z orzeczeń stwierdził, że jeżeli z określonego materiału dowodowego sąd wyprowadził wnioski logicznie poprawne i zgodne z zasadami doświadczenia życiowego, to taka ocena dowodów nie narusza zasady swobodnej oceny dowodów przewidzianej w art. 233 §1 k.p.c., choćby dowiedzione zostało, że z tego samego materiału dałoby się wysnuć równie logiczne i zgodne z zasadami doświadczenia życiowego wnioski odmienne. Tylko w przypadku wykazania, że brak jest powiązania, w świetle kryteriów wyżej wzmiankowanych, przyjętych wniosków z zebranym materiałem dowodowym, możliwe jest skuteczne podważenie oceny dowodów dokonanej przez sąd; nie jest tu wystarczająca sama polemika naprowadzająca wnioski odmienne, lecz wymagane jest wskazanie, w czym wyraża się brak logiki lub uchybienie regułom doświadczenia życiowego w przyjęciu wniosków kwestionowanych (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 29 września 2005 r., II PK 34/05, LEX nr 829115).

Pozwana w żadnym stopniu nie wykazała, ażeby ocena dowodów dokonana przez Sąd pierwszej instancji była błędna czy niekonsekwentna. Przede wszystkim niezasadny jest zarzut, że Sąd Okręgowy błędnie przyjął wykonywanie przez powoda pracy zarobkowej. Zdaniem pozwanej bowiem powód nie udowodnił zawarcia ważnej umowy o pracę. W ocenie Sąd Apelacyjnego zarzut ten jest oczywiście nietrafny. To, że powód wykonywał pracę zarobkową nie budzi zdaniem Sądu Apelacyjnego jakichkolwiek wątpliwości. Potwierdzają to nie tylko przedłożone przez powoda umowy o pracę na okres próbny oraz na czas określony (k. 44; 273) – wbrew twierdzeniem pozwanej, nie budzące w ocenie Sądu odwoławczego zastrzeżeń – ale również zaświadczenie o zarobkach przedłożone przez powoda (k. 48) oraz dokument potwierdzający przelew wynagrodzenia (k. 49). Twierdzenia pozwanej, zaprzeczające prawdziwości powyższych dokumentów są nieprzekonujące oraz niepoparte żadnymi dowodami i w rezultacie, zdaniem Sądu Apelacyjnego, należy uznać je za niewykazane. W konsekwencji świadczenie przez powoda pracy zarobkowej i uzyskiwanie z tego tytułu dochodów nie budzi wątpliwości. Odnośnie do twierdzenia pozwanej, że powód nie wykazał, iż jego zatrudnienie będzie kontynuowane ponad okres określony w umowie, to okoliczność ta nie ma istotnego znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy. Dla określenia wysokości, renty nie ma bowiem znaczenia to, czy powód byłby dalej zatrudnione. Istotne znaczenie mają jedynie realne możliwości zarobkowe powoda w momencie, w którym miało miejsce zdarzenie wyrządzające szkodę i to nawet niezależnie od tego, czy powód byłby zatrudniony (zob. P. Sobolewski (w:) Kodeks cywilny. Komentarz, pod red. K. Osajdy, Legalis 2021, art. 444, uw. 62). Te okoliczności zostały zaś przez powoda niewątpliwe wykazane. W tym kontekście niezasadny pozostaje również zarzut naruszenia art. 322 k.p.c. Sąd pierwszej instancji posłużył się tym przepisem jedynie w kontekście niemożliwości dokładnego oszacowania dochodów, które powód osiągałby w przyszłości, a nie tak jak twierdzi pozwany do wykazania dochodów, które powód osiągał w momencie wypadku komunikacyjnego. Okoliczności dotyczące dochodów osiąganych przez powoda przed wypadkiem komunikacyjnym zostały natomiast przez powoda (o czym szczegółowo wyżej) niewątpliwie wykazane i w tym zakresie nie może być mowy o arbitralności Sądu pierwszej instancji. Nietrafny jest również zarzut nie przeprowadzenia dowodu z opinii biegłego z zakresu medycyny pracy (naruszenia art. 233 §1 k.p.c. w zw. z art. 278 k.p.c.). Przede wszystkim dowód ten nie został w ogóle zawnioskowany przez pozwaną. Dodatkowo fakt niezdolności do pracy powoda został udowodniony przy pomocy opinii biegłego innej specjalności, który również w tym zakresie posiadał wiadomości specjalne (k. 399). W konsekwencji niezasadna jest konstatacja pozwanej, że niezdolność powoda do pracy nie została wykazana.

Zarzut nieprzedłożenia przez powoda decyzji organu rentowego również pozostaje bezzasadny. Powód bowiem pomniejszył już dochodzoną rentę o wysokość uzyskiwanego świadczenia rehabilitacyjnego.

Wobec bezskuteczności podniesionych przez pozwaną zarzutów o charakterze prawnoprocesowym, nie było podstaw do ingerencji przez Sąd odwoławczy w relewantne ustalenia faktyczne Sądu Okręgowego. W konsekwencji nie mogły się także ostać zarzuty materialnoprawne dotyczące obrazy art. 361 §2 k.c. w zw. z art. 444 §1 k.c. oraz art. 361 §1 k.c. w zw. z art. 444 §2 k.c. W świetle bowiem ww. ustaleń nie może budzić żadnych wątpliwości zarówno fakt, jak i zakres utraty przez powoda na skutek wypadku zdolności do pracy, a w konsekwencji wysokość utraconych dochodów oraz renty z tego tytułu.

Biorąc pod uwagę powyższe, Sąd Apelacyjny orzekł w pkt 2. sentencji wyroku na podstawie art. 385 k.p.c.

Sąd drugiej instancji, niezależnie od zarzutów podniesionych w obu apelacjach, nie stwierdził również, ażeby doszło do naruszenia innych przepisów prawa materialnego.

W punkcie 3. sentencji wyroku wzajemnie zniesiono koszty postępowania apelacyjnego pomiędzy stronami na podst. art. 100 k.p.c. w zw. z art. 391 §1 k.p.c. Sąd odwoławczy miał przy tym na uwadze przede wszystkim ocenny charakter sprawy w zakresie zadośćuczynienia, determinującego wartość przedmiotu zaskarżenia.

SSA Marek Boniecki

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Renata Gomularz
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Krakowie
Osoba, która wytworzyła informację:  Marek Boniecki
Data wytworzenia informacji: