I ACa 1255/22 - wyrok Sąd Apelacyjny w Krakowie z 2024-11-29
Sygn. akt I ACa 1255/22
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 29 listopada 2024 r.
Sąd Apelacyjny w Krakowie – I Wydział Cywilny
w składzie:
Przewodniczący: SSA Marek Boniecki
Protokolant: Edyta Sieja
po rozpoznaniu w dniu 21 listopada 2024 r. w Krakowie na rozprawie
sprawy z powództwa M. Ż. (1)
przeciwko Bank (...) S.A. w W.
o zapłatę i ustalenie
na skutek apelacji obu stron
od wyroku Sądu Okręgowego w Krakowie
z dnia 8 czerwca 2022 r., sygn. akt I C 1858/20
1.
zmienia zaskarżony wyrok w punkcie III (trzecim) w ten sposób, że
w punkcie I (pierwszym) jako datę początkową naliczania odsetek wskazuje 27 kwietnia 2020 r. w miejsce daty 19 maja 2022 r.;
2. oddala apelację strony pozwanej;
3. zasądza od strony pozwanej na rzecz powódki, tytułem kosztów postępowania apelacyjnego, kwotę 8600 zł (osiem tysięcy sześćset złotych) wraz z odsetkami w wysokości odsetek ustawowych za opóźnienie w spełnieniu świadczenia pieniężnego, za czas od uprawomocnienia się orzeczenia, którym je zasądzono, do dnia zapłaty;
4.
nakazuje pobrać od strony pozwanej Bank (...) S.A. w W. na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Apelacyjnego
w Krakowie kwotę 20.480 zł (dwadzieścia tysięcy czterysta osiemdziesiąt złotych) tytułem nieuiszczonej części opłaty od apelacji.
Sygn. akt I ACa 1255/22
Uzasadnienie wyroku Sądu Apelacyjnego w Krakowie
z 29 listopada 2024 r.
Wyrokiem z 8 czerwca 2022 r. Sąd Okręgowy w Krakowie: I. zasądził od strony pozwanej Banku (...) S.A. w W. na rzecz powódki M. Ż. (1) kwotę 58.304,21 zł z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od 19 maja 2022 r. do dnia zapłaty; II. ustalił nieistnienie stosunku prawnego wynikające z nieważności umowy kredytu Budowlano-Hipotecznego nr (...)- (...), zawartej 28 czerwca 2005 r. pomiędzy powódką a poprzednikiem prawnym strony pozwanej, tj. Bankiem (...) S.A.
w K.; III. oddalił powództwo w pozostałej części oraz orzekł o kosztach procesu.
Sąd pierwszej instancji poczynił ustalenia faktyczne zaprezentowane w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, które Sąd Apelacyjny podzielił i przyjął za własne.
Od powyższego wyroku apelacje wniosły obie strony.
Strona pozwana zaskarżyła wyrok w części uwzględniającej powództwo
i rozstrzygającej o kosztach procesu, zarzucając: 1) w zakresie podstawy faktycznej rozstrzygnięcia ustalenie niezgodnie z rzeczywistym stanem rzeczy, że: a) postanowienia Umowy nie byty uzgodnione indywidualnie z Powódką; b) Powódka nie miała możliwości negocjowania postanowień Umowy; c) kwestionowane zapisy umowne byty niejasne
i nietransparentne; d) kwestionowane zapisy umowne doprowadzały w konsekwencji do zachwiania równowagi kontraktowej pomiędzy stronami; e) kwestionowane postanowienia umowne przerzucały na Powódkę całe ryzyko wynikające ze zmiany kursów waluty; f) kwestionowane postanowienia Umowy są sprzeczne z dobrymi obyczajami i naruszają rażąco interesy Powódki; g) wyeliminowanie kwestionowanych przez stronę powodową postanowień umownych nie pozwala na utrzymanie umowy w mocy, nie ma możliwości zastosowania w miejsce wyeliminowanych postanowień żadnego innego dozwolonego mechanizmu; 2) naruszenie art. 235
(
2) § 1 pkt 2,3,5 k.p.c. w zw. z art. 227 k.p.c. w zw. z art. 278 § 1 k.p.c. - poprzez pominięcie jako nieistotnego dla rozstrzygnięcia sprawy zawartego w odpowiedzi na pozew wniosku dowodowego o dopuszczenie i przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego z zakresu bankowości, finansów i rachunkowości (lub ekonomii), co skutkowało brakiem wszechstronnego ustalenia przez Sąd okoliczności sprawy przy uwzględnieniu posiadanych przez biegłych sądowych wiadomości specjalnych, a w konsekwencji poprzestaniem przez Sąd na własnych, w wielu miejscach dowolnych ustaleniach w zakresie sposobu ustalania kursów w Tabeli i ich obiektywnego, rynkowego charakteru, możliwości/braku możliwości dalszego wykonywania Umowy kredytu po ustaleniu bezskuteczności klauzuli indeksacyjnej, ustalenia rzeczywistego rozkładu ryzyk stron Umowy kredytu, w tym przyczyn i sposobów zabezpieczania ryzyka walutowego przez Bank, w sytuacji gdy poczynienie takich ustaleń było istotne dla rozstrzygnięcia sprawy i wymagało od Sądu I Instancji specjalistycznej wiedzy z zakresu bankowości ekonomii i finansów; 3) naruszenie art. 233 § 1 k.p.c. - poprzez dokonanie dowolnej, sprzecznej z zasadami logiki i doświadczenia życiowego, a nie swobodnej oceny zgromadzonego materiału dowodowego, przejawiającej się w: a) przyjęciu, że sposób ustalania kursów walut publikowanych przez Bank w Tabeli Kursów Walut Obcych nosił cechy dowolności w sytuacji, gdy Sąd powziął taki wniosek z pominięciem zaoferowanych w tym zakresie przez Bank dowodów; gdyby Sąd Okręgowy uwzględnił inicjatywę dowodową pozwanego, ale również przeprowadził ocenę dowodów w sposób zgodny z zasadami logiki i doświadczenia życiowego, to zapewne ustaliłby, że: kursy walut obcych publikowane przez pozwanego w Tabeli Kursów Walut Obcych stosowane były nie tylko do rozliczeń umów kredytów denominowanych do walut obcych, ale są stosowane globalnie w ramach szerokiej działalności Banku, a zatem nie mogą znamionować się dowolnością, a rynkowością; nie jest zatem możliwe kształtowanie kursu w sposób dowolny i oderwany od realiów rynkowych, albowiem oznaczałoby to potencjalny niewielki zysk na transakcji z powodem oraz ogromne straty na skutek wykorzystania braku rynkowego kursu przez inne podmioty (zwłaszcza spekulacyjne); w konsekwencji takie działanie wiązałoby się interwencją regulatora rynku finansowego, albowiem działalność bankowa pozostaje pod ścisłym nadzorem ze strony organów państwa, a w konsekwencji doszedł do wniosku, że celem pozwanego przy zawieraniu Umów Kredytu nigdy nie było uzyskanie nadrzędnej pozycji względem powoda, a tworzenie tabel kursowych nie odbywało się w odniesieniu do jednego konkretnego stosunku prawnego i nie charakteryzowało się dowolnością; b) ustaleniu niezgodnie z rzeczywistym stanem rzeczy, że kredytobiorczyni nie została w sposób należyty poinformowana o ryzyku walutowym, podczas gdy pozwany Bank informował Powódkę o wahaniach kursu waluty CHF, co dodatkowo potwierdziła w podpisanym przez siebie oświadczeniu, a jednocześnie takie działanie korespondowało z ówczesnym stanem wiedzy, przepisami prawa, jak również akceptowaną praktyką rynkową; c) obdarzeniu w całości walorem wiarygodności dowodu z przesłuchania Powódki w zakresie dotyczącym procesu zawierania Umowy Kredytu i jej negocjacji, co doprowadziło Sąd I instancji do błędnych ustaleń, jakoby w rozmowach z pracownikiem Banku nie poruszano kwestii związanych z ryzykiem kursowym oraz nie umożliwiono negocjowania warunków Umowy Kredytu, tj. że postanowienia łączącego strony stosunku umownego nie zostały uzgodnione indywidualnie, co stoi w sprzeczności z treścią obiektywnego materiału dowodowego przedstawionego w sprawie, w tym z brzmieniem samej Umowy Kredytowej; sprzeczne z zasadami doświadczenia życiowego pozostaje bowiem, aby dorosła osoba ubiegając się o kredyt poświadczyła w ramach tego procesu nieprawdę w postaci potwierdzenia, że otrzymała informację o ryzyku kursowym, podczas gdy coś takiego nie miało miejsca; jednocześnie wątpliwości budzi uznanie przez Sąd za wiarygodne, że po ponad dekadzie od danego zdarzenia kredytobiorca może w sposób idealny i perfekcyjny pamiętać zakres informacji uzyskanych w toku procesu kredytowego, który charakteryzuje się dużą złożonością i skomplikowaniem; 4) naruszenie art. 189 k.p.c. - poprzez przyjęcie, że Powódka posiadała interes prawny w żądaniu ustalenia nieważności Umowy Kredytu ; 5) naruszenie art. 358
(
1) § 2 k.c. w zw. z art. 65 k.c. - poprzez niewłaściwe zastosowanie polegające na przyjęciu, że klauzula waloryzacyjna określona w Umowie Kredytu jest sprzeczna z naturą stosunku prawnego (kredytu) oraz zasadami współżycia społecznego z uwagi na brak ograniczenia ryzyka kursowego, jednokierunkowy charakter waloryzacji oraz posłużenie się nieobiektywnym miernikiem waloryzacji, co miało skutkować zachwianiem równowagi stron, a w konsekwencji nieważnością Umowy Kredytu, podczas gdy ryzyko kursowe obciążało obie strony Umowy w sposób równy, stosowany przez Bank kurs waluty CHF był ustalany w sposób obiektywny, a zatem nie sposób uznać, iż doszło do zachwiania równowagi kontraktowej pomiędzy stronami, a w konsekwencji nie polega na prawdzie twierdzenie, że umowa zawiera klauzule niedozwolone co musi prowadzić do jej upadku; 6) naruszenie art. 385
(
1) § 1 k.c. w zw. z art. 6 ust. 1 Dyrektywy 93/13 w zw. art. 7 ust. 1 Dyrektywy 93/13 - poprzez ich błędną wykładnię i niewłaściwe zastosowanie przejawiające się w uznaniu, że postanowienia Umowy i Załącznika nr (...) do Umowy Kredytu kwalifikują się jako niedozwolone postanowienia umowne w rozumieniu art. 385
(
1) § 1 k.c., w sytuacji gdy nie kształtują praw i obowiązków powoda w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami i nie naruszają rażąco jego interesu, w związku z czym nie mogły zostać uznane za niedozwolone postanowienia umowne; 7) naruszenie art. 385
(
1) § 1 k.c. w zw. z art. 6 ust. 1 Dyrektywy 93/13 w zw. art. 7 ust. 1 Dyrektywy 93/13 - poprzez ich błędną wykładnię sprowadzającą się do przyjęcia, że w przypadku wyeliminowania niedozwolonych postanowień umownych, które może skutkować stwierdzeniem nieważności umowy, decydujące i wyłączne znaczenie dla potwierdzenia nieważności ma wola konsumenta, która nie podlega jakiekolwiek kontroli przez sąd orzekający w ramach oceny skutków upadku wspomnianej Umowy; w konsekwencji Sąd Okręgowy całkowicie zaniechał realizacji spoczywającego na niego obowiązku kontroli czy stwierdzenie nieważności Umowy Kredytu jest niekorzystne dla konsumenta, co uzasadniałoby uzupełnienie luk w Umowie poprzez zastosowanie przepisu dyspozytywnego; 8) naruszenie art. 385
(
2) k.c. - poprzez jego nieprawidłową wykładnię przejawiającą się w pominięciu, że oceny zgodności postanowienia Umowy Kredytu z dobrymi obyczajami dokonuje się według stanu z chwili zawarcia umowy, biorąc pod uwagę jej treść, okoliczności zawarcia oraz uwzględniając pozostające w związku z umową postanowienie będące przedmiotem ocen, co winno doprowadzić Sąd do wniosku, że okolicznością towarzyszącą zawarciu z Powódką Umowy Kredytu był sposób ustalania kursów kupna i sprzedaży waluty przez pozwany Bank, czego Sąd I Instancji nie uwzględnił, naruszając przepisy rangi podstawowej dotyczącej źródeł prawa oraz zasad pewności przepisów ustawy; 9) naruszenie art. 358 § 2 k.c. w zw. z art 56 k.c. w zw. z art. 65 k.c. k.c. - poprzez niezastosowanie tego przepisu (art. 358 § 2 k.c.) dla określenia treści zobowiązania wynikającego z Umowy Kredytu, co stanowiłoby przejaw sprawiedliwego i zrównoważonego rozkładu praw i obowiązków, o którym mowa w wytycznych wynikających z motywu trzynastego dyrektywy 93/13 oraz stwierdzenia, że nawet uzupełnienie Umowy Kredytu poprzez normę dyspozytywną z art. 358 § 2 k.c. odnoszącą się do możliwości zastosowania kursu średniego Narodowego Banku Polskiego w przypadku wystąpienia waluty obcej nie daje możliwości ustalenia wysokości świadczeń wynikających z Umowy Kredytu; 10) naruszenie art. 69 ust. 3 prawa bankowego - poprzez jego niezastosowanie w sytuacji stwierdzenia przez Sąd abuzywności klauzuli przeliczeniowej; 11) naruszenie art. 24 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. o Narodowym Banku Polskim w zw. z art. 32 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. o Narodowym Banku Polskim, względnie art. 41 ustawy z dnia 28 kwietnia 1936 r. Prawo Wekslowe - poprzez ich niezastosowanie w sytuacji, gdy wobec braku określenia sposobu określenia w Umowie Kredytu sposobu przeliczenia waluty polskiej na walutę kredytu (co jest wynikiem przyjęcia bezskuteczności postanowień o tabeli kursowej kredytodawcy), przy jednoczesnym udzieleniu przez powoda pozwanemu (pełnomocnictwa) zgody do obciążania rachunku złotówkowego z tytułu zobowiązania wyrażonego w walucie obcej, winny znaleźć zasady przeliczania określone przez Narodowy Bank Polski, jako podmiotu uprawnionego na podstawie ustawy do organizowania rozliczeń pieniężnych wynikających z konieczności ustalenia kursu złotego w stosunku do walut obcych; 12) naruszenie art. 69 ust. 1 i 2 prawa bankowego - poprzez przyjęcie, że Umowa Kredytu po ustaleniu bezskuteczności klauzuli denominacyjnej (waloryzacyjnej) zawartej w treści Umowy i Załączniku nr (...) do Umowy nie może nadal funkcjonować w obrocie jako umowa o kredytu, podczas gdy zachowała one wszystkie elementy, które są niezbędne dla wykonania Umowy, a ewentualny spór dotyczy prawidłowości wykonania Umowy Kredytu; 13) naruszenie art. 118 k.c. w zw. z art. 120 k.c. - poprzez jego niewłaściwe zastosowanie, a w konsekwencji błędne uznanie, że świadczenie uiszczone przez Powódkę, nie jest świadczeniem okresowym i podlega ono 10-letniemu terminowi przedawnienia, podczas gdy zastosowanie winien mieć termin co najwyżej 3 - letni, co z kolei czyniło podniesiony przez pozwanego zarzut przedawnienia zasadnym, co najmniej w zakresie odsetkowej części raty; w konsekwencji Sąd I instancji zasądził na rzecz strony powodowej zwrot kwot, które były świadczone na rzecz Banku w okresie przekraczającym 10 lat wstecz względem daty złożenia pozwu; 14) naruszenie art. art. 409 k.c. - poprzez jego niezastosowanie, w sytuacji gdy pozwany zużył już uiszczone przez Powódkę środki; 15) naruszenie art. 411 pkt. 1 k.c. - poprzez jego niezastosowanie, w sytuacji gdy Powódka świadomie i dobrowolnie spełniała świadczenia na rzecz Banku; 16) naruszenie art. 411 pkt 2 k.c. - poprzez jego niezastosowanie, co doprowadziło do uwzględnienia przez Sąd Okręgowy powództwa o zapłatę, w sytuacji gdy spełnienie świadczenia przez Powódkę czyniło zadość zasadom współżycia społecznego; 17) naruszenie art. 411 pkt 4 k.c. - poprzez jego niezastosowanie, co doprowadziło do uwzględnienia przez Sąd I instancji powództwa o zapłatę, w sytuacji gdy Powódka, spłacając kolejne raty kapitałowo – odsetkowe, świadczyła z zamiarem spłaty zadłużenia, które to świadczenia na rzecz Banku na skutek stwierdzenia nieważności Umowy kredytu trzeba uznać za należne na innej podstawie prawnej (art. 410 k.c.); 18) naruszenie art. 455 k.c. w zw. z art. 481 k.c. - poprzez ich niewłaściwe zastosowanie i uwzględnienie roszczenia odsetkowego, w sytuacji gdy zobowiązania zwrotu świadczeń obu stron powstają i stają się wymagalne dopiero z momentem prawomocnego wyroku stwierdzającego nieważność umowy/względnie daty podjęcia przez powodów wiążącej decyzji w przedmiocie ewentualnego sanowania niedozwolonych klauzul i co do zaakceptowania konsekwencji całkowitej nieważności Umowy Kredytu (vide: uchwała Sądu Najwyższego III CZP 6/21 z dnia 7 maja 2021 r.); 19) naruszenie art. 385
(
1) § 1 i 2 k.c. - poprzez uznanie za abuzywne całości postanowień umownych klauzuli denominacyjnej, w sytuacji gdy okoliczności przemawiające w ocenie Sądu za abuzywnością odnoszą się jedynie do elementu konstrukcji klauzuli denominacyjnej w postaci postanowień regulujących wyłącznie sposób przeliczania tj. zastosowanie konkretnych kursów walut wg Tabeli Banku (klauzuli spreadu walutowego) mającego charakter posiłkowy przy jednoczesnym braku abuzywności klauzuli denominacyjnej w pozostałym zakresie, co skutkowało błędnym uznaniem, iż Umowa po usunięciu postanowień abuzywnych nie może zostać utrzymana w mocy wobec wyeliminowania postanowień określających główne świadczenia stron umowy, mimo że postanowieniem takim jest sama klauzula denominacyjna, nie zaś klauzula spreadu walutowego, a tym samym nawet w przypadku przyjęcia abuzywności klauzuli spreadu walutowego umowa nie zostanie pozbawiona postanowień określających główne świadczenia stron umowy.
W konkluzji pozwany wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku, poprzez oddalenie powództwa, ewentualnie jego uchylenie i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi pierwszej instancji, a nadto o uzupełnienie postępowania dowodowego, poprzez dopuszczenie i przeprowadzenie pominiętego dowodu z opinii biegłego.
Powódka zaskarżyła wyrok w zakresie, w jakim Sąd oddalił powództwo co do odsetek ustawowych za opóźnienie od kwoty 58.304,21 zł za okres od 27.04.2020 r. do 18.05.2022 r., zarzucając naruszenie: 1) art. 233 § 1 k.p.c. polegające na przekroczeniu granic swobodnej oceny dowodów poprzez przyjęcie, że powódka nie wyraziła świadomej zgody na utrzymanie w mocy niedozwolonego postanowienia umownego oraz konsekwencjach stwierdzenia nieważności umowy, podczas gdy ze zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, w szczególności treści reklamacji oraz pozwu wprost wynika, że w pierwszej kolejności powódka domaga się ustalenia nieistnienia stosunku prawnego, co jednoznacznie należy poczytać za brak zgody na utrzymanie w mocy spornych postanowień; 2) art. 481 § 1 k.c. w związku z art. 455 k.c. - przez ich błędną wykładnię, polegającą na przyjęciu, że powódka może domagać się zapłaty odsetek od całości kwoty nie wcześniej niż od złożenia oświadczenia o odmowie potwierdzenia klauzul abuzywnych (sprzeciwienia się udzielenia ochrony przed tymi konsekwencjami) lub upłynięcia czasu do ich potwierdzenia, w związku z czym Sąd I instancji uznał, że 18 maja 2022 r. upłynął termin do potwierdzenia klauzul abuzywnych, zaś dnia kolejnego nastąpiła definitywna wymagalność roszczenia, podczas gdy wymagalność roszczenia co do wskazanych kwot wystąpiła w dniu 26.04.2020 r., tj. w ostatnim możliwym dniu do zajęciu przez pozwanego merytorycznego stanowiska w sprawie reklamacji powodów z dnia 26.03.2020 r.; 3) art. 455 k.c. w zw. z art. 6 ustawy o rozpatrywaniu reklamacji przez podmioty rynku finansowego i o Rzeczniku Finansowym z dnia 5 sierpnia 2015 r. - poprzez ich błędną wykładnię, sprowadzającą się do uznania, że roszczenie powódki może stać się wymagalne nie wcześniej niż z chwilą złożenia oświadczenia o odmowie potwierdzenia klauzul abuzywnych (sprzeciwienia się udzielenia ochrony przed tymi konsekwencjami) lub upłynięcia czasu do ich potwierdzenia, podczas gdy powołane normy uzależniają stan wymagalności wyłącznie od prawidłowego wezwania dłużnika do spełnienia świadczenia; c) art. 481 k.c. -poprzez niezasądzenie odsetek ustawowych za opóźnienie od 27.04.2020 r. do dnia zapłaty, co doprowadziło do unicestwienia odszkodowawczego charakteru roszczenia o zapłatę odsetek, pomimo stanowczego i spójnego sformułowania roszczeń, wynikającego wprost z treści wezwania do zapłaty (reklamacji z dnia 26.03.2020 r.).
W konkluzji skarżąca wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez zasądzenie od pozwanego na rzecz powódki odsetek ustawowych za opóźnienie od kwoty 58.304,21 zł za okres od 27.04.2020 r. do 18.05.2022 r.
Sąd Apelacyjny zważył, co następuje.
Apelacja strony nie zasługuje na uwzględnienie.
Sąd pierwszej instancji prawidłowo, z poszanowaniem reguł wyrażonych w przepisie art. 233 §1 k.p.c. ustalił stan faktyczny sprawy, co sprawiło, że Sąd Apelacyjny przyjął go za własny. Ustalenie, że relewantne postanowienia umowne nie były negocjowane z kredytobiorcą nie było dowolne, albowiem znajdowało uzasadnienie w treści zeznań powódki. Bank nie zaoferował żadnego skutecznego kontrdowodu, który mógłby podważyć wiarygodność tych zeznań. Przypomnieć w tym miejscu wypada, że to na pozwanym jako przedsiębiorcy spoczywał ciężar wykazania indywidualnego uzgadniania warunków umowy. W pozostałym zakresie zarzuty dotyczące postawy faktycznej zaskarżonego wyroku były całkowicie nietrafione, albowiem wskazane w treści tych zarzutów sformułowania, rzekomo niezgodne
z rzeczywistością, w ogóle nie znalazły się w ustaleniach faktycznych, a jedynie
w rozważaniach Sądu pierwszej instancji, które podlegały ocenie poprzez pryzmat przepisów prawa materialnego, o czym niżej.
Na etapie postępowania apelacyjnego zaszła konieczność uzupełnienia podstawy faktycznej o następujące okoliczności niesporne: Między stronami toczy się przed Sądem Okręgowym w K. proces pod sygn. (...)z powództwa Banku przeciwko M. Ż. (1), w którym Bank domaga się między innymi zapłaty równowartości kwoty wypłaconego na podstawie umowy kredytu kapitału. W sprawie tej M. Ż. podniosła w odpowiedzi na pozew zarzut potrącenia i powołała się na złożone 9 dni wcześniej oświadczenie o potrąceniu dochodzonej przez Bank wierzytelności 257.394,02 zł
z wierzytelnością kredytobiorczyni z tytułu świadczeń z umowy kredytu. W pierwszej kolejności do potrącenia M. Ż. przedstawiła swoją wierzytelność w kwocie 267.713,99 zł z tytułu świadczeń w okresie od 8 sierpnia 2005 r. do 7 lipca 2010 r. oraz od 9 listopada 2013 r. do 10 kwietnia 2024 r. (k. 410-416, 439).
Sąd pierwszej instancji nie naruszył wymienionych w apelacji przepisów prawa procesowego, oddalając wniosek o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego. Dla rozstrzygnięcia sprawy nie było istotne, jak w rzeczywistości pozwany banku ustalał kursy walut prezentowane w tabeli kursów, lecz czy brzmienie umowy pozwalało na dowolność w tym zakresie i czy mechanizm przeliczeniowy został podany kredytobiorcy w taki sposób, aby mógł skontrolować poprawność jego zastosowania, a także oszacować wysokość swojego zobowiązania. Analogiczną ocenę należało przydać okoliczności sytuacji na rynku kredytów walutowych czy praktyk stosowanych przez banki. Znamienne jest przy tym, że dla wyjaśnienia mechanizmu ustalania kursów wymiany pozwany oferuje dowód z opinii biegłego, co w sposób oczywisty przeczy twierdzeniom o jednoznaczności i przejrzystości spornych postanowień umownych. Nie wymaga także skorzystania z wiadomości specjalnych konstatacja, że obie strony umowy kredytu indeksowanego ponoszą ryzyko zmiany kursu. Tyle tylko, że w przypadku kredytobiorców miało ono charakter nieograniczony, a w najbardziej skrajnym przypadku ryzyko banku limitowane było wysokością wypłaconych środków. Zbędne było również korzystanie z opinii biegłego dla ustalenia możliwości dalszego wykonywania umowy kredytu po ustaleniu bezskuteczności klauzuli indeksacyjnej, albowiem kwestia ta miała wyłącznie wymiar prawny.
Nieskutecznie także strona pozwana podniosła zarzuty uchybienia art. 233 §1 k.p.c. Jak wskazano wyżej, nie było w sprawie istotne, jak w rzeczywistości bank ustalał kursy walut prezentowane w tabeli.
W rozpoznawanej sprawie niesporne było, że powódka podpisała oświadczenie
o ponoszeniu ryzyka walutowego. Istotne jest tutaj jednak wyjaśnienie pojęcia „poinformowania o ryzyku kursowym”. Aby bowiem uznać, że takowe nastąpiło w sposób uniemożliwiający wykorzystanie tej przesłanki przeciwko kredytodawcy, należałoby wykazać, że udzielona informacja była pełna i rzetelna, a co za tym idzie pozwalała na uświadomienie sobie przez konsumenta rzeczywistego ryzyka związanego z wahaniami kursów wymiany waluty. W okolicznościach badanej sprawy brak jest dowodowych podstaw do przyjęcia, że
w taki właśnie sposób powódka została pouczona czy to na piśmie, czy to przez pracowników Banku.
Nieuzasadnione okazały się również zarzuty natury materialnoprawnej.
Zaskarżony wyrok nie narusza art. 189 k.p.c. Między stronami istnieje spór co do tego, czy umowa kredytowa jest wiążąca. Okres, na który umowa została zawarta, nie upłynął, wobec czego aktualna pozostaje wątpliwość, czy powódka w dalszym ciągu ma spełniać swoje świadczenie każdego miesiąca. Oczywiście sam wyrok ustalający nie likwiduje ostatecznie sporu między stronami, albowiem nie uprawnia do zastosowania przymusu egzekucyjnego dla odzyskania wzajemnych świadczeń, niemniej nie ma racji apelujący, twierdząc, że istnieje inny, dalej idący środek prawny. W sprawie o zapłatę uiszczonych na rzecz banku świadczeń Sąd bada przesłankowo kwestię ważności umowy. Ustalenie w tym względzie nie ma jednak charakteru wiążącego dla innych sądów, a w szczególności dla sądu wieczystoksięgowego, który rozpoznawałby wniosek o wykreślenie hipoteki zabezpieczającej kredyt, ewentualnie dla sądu rozpoznającego powództwo o uzgodnienie treści księgi wieczystej z rzeczywistym stanem prawnym.
Sąd pierwszej instancji prawidłowo uznał wskazane przez siebie zapisy umowy za abuzywne. W aktualnym orzecznictwie Sądu Najwyższego, klauzule dotyczące przeliczenia kwoty wypłaconego kredytu i spłacanych rat na walutę obcą, są kwalifikowane jako określające główne świadczenia stron (zob. m.in. wyrok Sądu Najwyższego z 30 września 2020 r., I CSK 556/18). Treść umowy i załączników do niej wskazuje jednoznacznie, że przedsiębiorca – bank posługiwał się wzorcem umowy (art. 384 §1 k.c.). W tych okolicznościach ciężar wykazania indywidualnego uzgodnienia postanowień umownych spoczywał na pozwanym, stosownie do art. 385 1 §4 k.c. w zw. z art. 385 1 §3 k.c. Ciężarowi temu strona ta nie sprostała. Sam fakt zaakceptowania warunków umowy, a nawet oświadczenia o wzięciu pod uwagę ryzyka kursowego nie oznacza, że relewantne postanowienia umowne były negocjowane czy nawet negocjowalne. Swoboda kredytobiorcy we wpływaniu na kształt umowy nie dotyczyła tych jej zapisów, które decydowały w danym przypadku o ważności umowy. Odesłanie do bliżej nieokreślonego kursu kupna czy sprzedaży obowiązującego w Banku świadczy o tym, że kredytodawca dysponował arbitralnością w kształtowaniu kursów walut. Pamiętać bowiem należy, że oceny, czy postanowienie umowne jest niedozwolone, dokonuje się wg stanu z chwili zawarcia umowy. Z tego punktu widzenia nie ma znaczenia fakt, że pozwany stosował mechanizmy rynkowe, a stosowane kursy miały ekonomiczne uzasadnienie. Kluczowe jest bowiem, że w samej umowie nie było wskazania, w jaki sposób ww. mechanizmy będą stosowane w odniesieniu do zobowiązania powodów. Istniała zatem możliwość naruszenia interesów konsumenta. Bez znaczenia w tej sytuacji pozostaje, że zgodnie z art. 5 ust. 2 pkt 7 prawa bankowego bank jest uprawniony do przeprowadzania określonych operacji walutowych oraz może stosować własne kursy walutowe, które obowiązany jest ogłaszać (art. 111 ust. 1 pkt 4 prawa bankowego). Żaden z powoływanych przepisów ani nie określał mechanizmu ustalania kursów walut, ani nie zwalniał z obowiązku jego precyzyjnego wskazania w umowach zawieranych z konsumentem. Nie sposób w tej sytuacji mówić o jednoznacznym sformułowaniu postanowień umowy.
Dokonując wykładni art. 4 ust. 2 dyrektywy 93/13/EWG w podobnym kontekście, dotyczącym swobody określania kursu wymiany przez bank, Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej uznał, że „wymóg, zgodnie z którym warunek umowny musi być wyrażony prostym i zrozumiałym językiem, powinien być rozumiany jako nakazujący nie tylko, by dany warunek był zrozumiały dla konsumenta z gramatycznego punktu widzenia, ale także, by umowa przedstawiała w sposób przejrzysty konkretne działanie mechanizmu wymiany waluty obcej, do którego odnosi się ów warunek, a także związek między tym mechanizmem
a mechanizmem przewidzianym w innych warunkach dotyczących uruchomienia kredytu, tak by rzeczony konsument był w stanie oszacować, w oparciu o jednoznaczne i zrozumiałe kryteria, wypływające dla niego z tej umowy konsekwencje ekonomiczne”. W sytuacji, w której dana klauzula zawarta w umowie kredytowej nie realizuje przytoczonych kryteriów, a zatem jest niedozwolona (nieuczciwa), umowa nie pozwala na określenie rozmiarów świadczenia banku i kredytobiorcy w oparciu o obiektywne, niezależne od żadnej stron czynniki. Postanowienia uprawniające bank do jednostronnego ustalenia kursów walut są nietransparentne, pozostawiają bowiem pole do arbitralnego działania banku i w ten sposób obarczają kredytobiorcę nieprzewidywalnym ryzykiem oraz naruszają zasadę równości stron (zob. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 24 lutego 2022 r., II CSKP 45/22 i orzecznictwo przywołane w uzasadnieniu wyroku). W świetle zaprezentowanej argumentacji oraz okoliczności sprawy uznać należało, że ww. postanowienia umowne kształtowały prawa powódki jako konsumentki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami i rażąco naruszały jej interesy.
Niezależnie od powyższego mieć należy na uwadze, że abuzywność umów kredytów indeksowanych czy denominowanych nie wyczerpuje się w klauzulach kształtujących mechanizm indeksacji. Za abuzywne uznawane są też postanowienia odnoszące się do ustalonego w walucie obcej mechanizmu waloryzacji świadczeń (określane niekiedy jako „klauzule ryzyka walutowego”), które wiążą się z obciążeniem kredytobiorcy - konsumenta nieograniczonym ryzykiem zmiany kursu waluty i związanym z tym ryzykiem zwiększenia kosztu kredytu (zob. postanowienie Sądu Najwyższego z 2 czerwca 2023 r., I CSK 4379/22).
Niesłusznie zarzucił również pozwany brak rozważenia możliwości utrzymania umowy po eliminacji z niej postanowień niedozwolonych. W razie stwierdzenia abuzywności postanowień umowy kredytu indeksowanego odnoszących się do sposobu określania kursu waluty obcej, umowa nie może obowiązywać w pozostałym zakresie (zob. postanowienie Sądu Najwyższego z 30 września 2022 r., I CSK 2071/22). Wiąże się to także z faktem, że zastąpienie niedozwolonego postanowienia poprzez wprowadzenie innego mechanizmu przeliczenia waluty stanowiłoby zbyt daleko idącą modyfikację umowy w celu ratowania sytuacji prawnej przedsiębiorcy, który abuzywną klauzulę zastosował.
Na niepowodzenie skazana była także próba zarzucania, że Sąd Okręgowy powinien był zastosować normy o charakterze dyspozytywnym przewidziane zarówno w kodeksie cywilnym, jak i przepisach ustawy o Narodowym Banku Polskim, prawa bankowego czy prawa wekslowego. Za w pełni przekonujący uznać należy pogląd, zgodnie z którym art. 385 1 §2 k.c. wyłącza stosowanie art. 58 §3 k.c., co uzasadnia stanowisko, że nieuczciwe postanowienia indeksacyjne nie powinny być zastępowane innym mechanizmem przeliczeniowym opartym na przepisach kodeksu cywilnego. Również Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej co do zasady wyklucza, aby sąd krajowy mógł zmieniać treść nieuczciwych warunków zawartych w umowach. Zwraca się uwagę, że działania sądu w razie stwierdzenia klauzuli abuzywnej mają mieć charakter sankcyjny, co oznacza osiągnięcie swoistego skutku zniechęcającego profesjonalnych kontrahentów, zawierających umowy z konsumentami do przewidywania w umowach z nimi nieuczciwych postanowień umownych. Skutek ten nie mógłby zostać osiągnięty gdyby umowa mogła zostać uzupełniona w niezbędnym zakresie przez sąd krajowy przez wprowadzenie do umowy warunków uczciwych. Kontrahent konsumenta niczym by bowiem nie ryzykował, narzucając nieuczciwe postanowienia umowne, skoro mógłby liczyć na to, że sąd uzupełni umowę przez wprowadzenie uczciwych warunków, które powinny być przez niego zaproponowane od razu (tak: wyrok Sądu Najwyższego z 27 listopada 2019 r., II CSK 483/18, LEX nr 2744159).
Wobec prawidłowości konstatacji o nieważności umowy, nie mógł odnieść zamierzonego skutku zarzut niewłaściwego zastosowania przepisów o nienależnym świadczeniu. Dla wypełnienia przesłanek, o których mowa w art. 410 k.c. wystarczające jest wykazanie, że świadczenie było nienależne, bez potrzeby udowadniania stopnia wzbogacenia dłużnika (zob. m.in. wyrok SN z 16.05.2023 r., II CSKP 1042/22, LEX nr 3569562).
W orzecznictwie przesądzone zostało także zastosowanie teorii dwóch kondykcji, a nie teorii salda. Nietrafnie skarżący powołuje się na spełnianie świadczeń na podstawie łączącej strony umowy kredytu, skoro okazała się ona nieważna. Trudno też mówić o tym, że świadczenie na podstawie stosunku zobowiązaniowego nawiązanego na podstawie umowy zawierającej postanowienia niedozwolone czyniło zadość zasadom współżycia społecznego.
W rozpoznawanej sprawie nie znajdzie także zastosowania art. 409 k.c. Przesłanka zużycia lub utraty korzyści nie zachodzi, gdy wzbogacony co prawda zużył pierwotną korzyść, lecz nabył w jej miejsce inne mienie lub spłacił dług.
Bezzasadnie apelujący zarzucił obrazę art. 118 k.c. w zw. z art. 120 k.c., albowiem brak jest jakichkolwiek podstaw prawnych do przyjęcia, że roszczenie wywodzone z przepisów
o nienależytym świadczeniu ma charakter okresowy.
Nieskuteczny okazał się także zarzut pozwanego dotyczący art. 481 k.c. w zw. z art. 455 k.c., co nie oznacza, że przepisy te nie zostały naruszone, o czym niżej.
Sąd odwoławczy nie uwzględnił podniesionego w postępowaniu odwoławczym przez pozwanego zarzutu zatrzymania. Istotne wydaje się przypomnienie celu, któremu ma służyć instytucja zatrzymania, a którym jest zabezpieczenie zwrotu świadczenia wzajemnego.
W rozpoznawanej sprawie aktualnie nie występuje obawa niezaspokojenia pozwanego, którego wierzytelność jest zabezpieczona hipotecznie. Strona pozwana nie wykazała także, aby jakakolwiek wierzytelność przysługiwała jej względem powódki, a to wobec podniesionego przez powódkę w innym toczącym się postępowaniu zarzutu potrącenia, na który powołał się zresztą sam pozwany. Odnośnie do rzeczonego potrącenia, w ocenie Sądu Apelacyjnego odniosło ono zamierzony skutek, co nie miało jednak wpływu na obecny proces, albowiem przedstawiona przez powódkę w pierwszej kolejności wierzytelność pozostająca poza niniejszym procesem, wyczerpała w całości wierzytelność Banku.
Biorąc pod uwagę powyższe okoliczności, Sąd Apelacyjny na podstawie art. 385 k.p.c. oddalił apelację strony pozwanej jako bezzasadną.
Uzasadniona w całości okazała się natomiast apelacja powódki. Wyroki zasądzające
w sprawach o zapłatę mają co do zasady charakter deklaratoryjny. Odsetki ustawowe z kolei zasądzane są za opóźnienie. Bez znaczenia w tych okolicznościach jest zatem, czy pozwany miał uzasadnione podstawy, by przypuszczać, że nie jest w zwłoce wobec strony przeciwnej.
Stanowisko Sądu Okręgowego bazuje na założeniu, że konsument może powołać się na restytucyjny skutek upadku umowy kredytu w związku ze stwierdzeniem abuzywności postanowień tej umowy dopiero po złożeniu przezeń oświadczenia, że nie wyraża zgody na związanie się niedozwolonym postanowieniem umownym, które miałoby w ten sposób uzyskać konstytutywny charakter, bądź dopiero z chwilą uprawomocnienia się wyroku. Założenie to zostało jednak zanegowane w wydanym w toku postępowania kasacyjnego wyroku Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z dnia 7 grudnia 2023, C-140/22, mBank, ECLI:EU:C:2023:965, w którego sentencji stwierdzono, że art. 6 ust. 1 i art. 7 ust. 1 dyrektywy 93/13 należy wykładać w ten sposób, że w kontekście uznania nieważności w całości umowy kredytu hipotecznego zawartej z konsumentem przez instytucję bankową ze względu na to, że umowa ta zawiera nieuczciwy warunek, bez którego nie może ona dalej obowiązywać, stoją one na przeszkodzie wykładni prawa krajowego, zgodnie z którą wykonywanie praw, które konsument wywodzi z tej dyrektywy, jest uzależnione od złożenia przez tego konsumenta przed sądem oświadczenia, w którym twierdzi on, po pierwsze, że nie wyraża zgody na utrzymanie w mocy tego warunku, po drugie, że jest świadomy z jednej strony faktu, że nieważność wspomnianego warunku pociąga za sobą nieważność wspomnianej umowy, a z drugiej - konsekwencji tej nieważności, i po trzecie, że wyraża zgodę na uznanie tej umowy za nieważną. W późniejszym wyroku z dnia 14 grudnia 2023 r., C-28/22, Getin Noble Bank, Trybunał uznał natomiast, że skuteczność ochrony przyznanej konsumentom przez dyrektywę 93/13 byłaby zagrożona, gdyby konsumenci ci, powołując się na prawa, które wywodzą z tej dyrektywy, byli narażeni na ryzyko nieotrzymania odsetek za opóźnienie od kwot, które powinny im zostać zwrócone ze względu na nieważność takiej umowy od momentu upływu terminu nałożonego na przedsiębiorcę do wykonania świadczenia, po tym jak przedsiębiorca ten otrzyma wezwanie do zwrotu tych kwot (zob. postanowienie Sądu Najwyższego z 13.12.2024 r., I CSK 322/24, LEX nr 3790648).
W rozpoznawanej sprawie poza sporem pozostawało, że powódka wezwała pozwanego do zapłaty z powołaniem się na nieważność umowy, a wyznaczony termin upłynął 26 kwietnia 2020 r. (k. 64—67). Dnia następnego zatem momencie pozwany podpadł w opóźnienie, co uzasadniało zasądzenie odsetek na podst. art. 481 §1 i 2 k.c.
Biorąc pod uwagę powyższe okoliczności, Sąd Apelacyjny na podstawie art. 386 §1 k.p.c. orzekł jak w sentencji.
Za podstawę rozstrzygnięcia o kosztach postępowania apelacyjnego, które po stronie powódki ograniczyły się do opłaty od apelacji i wynagrodzenia radcy prawnego przyjęto art. 98 §1 k.p.c. w zw. z art. 391 §1 k.p.c. oraz §2 pkt 7 w zw. z §10 ust. 1 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz. U. z 2015 r., poz. 1804 ze zm.). Sąd miał przy tym na uwadze sumę wartości zaskarżenia obu apelacji.
Wobec ustalenia przez Sąd odwoławczy wyższej niż określona w apelacji pozwanego wartości przedmiotu zaskarżenia, zaistniała konieczność pobrania od tej strony jako przegrywającej nieuiszczonej części opłaty od apelacji, na podst. art. 113 ust. 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (t. jedn. Dz. U. z 2024 r. poz. 959 ze zm.).
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Krakowie
Osoba, która wytworzyła informację: Marek Boniecki
Data wytworzenia informacji: