I ACa 1352/21 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Krakowie z 2023-03-29

Sygn. akt I ACa 1352/21

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 29 marca 2023 r.

Sąd Apelacyjny w Krakowie – I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący: SSA Andrzej Żelazowski (spr.)

Sędziowie: SSA Sławomir Jamróg

SSA Izabella Dyka

Protokolant: Katarzyna Mitan

po rozpoznaniu w dniu 29 marca 2023 r. w Krakowie na rozprawie

sprawy z powództwa H. R.

przeciwko (...) Bank (...) S.A z siedzibą w W.

o zapłatę

na skutek apelacji strony pozwanej

od wyroku Sądu Okręgowego w Krakowie

z dnia 17 sierpnia 2021 r. sygn. akt I C 1429/19

1.  zmienia zaskarżony wyrok w ten sposób, że nadaje mu treść:

„I. oddala powództwo w całości;

II. zasądza od strony pozwanej na rzecz powódki kwotę 11.817 zł (jedenaście tysięcy osiemset siedemnaście złotych) tytułem kosztów procesu.”;

2.  zasądza od strony pozwanej na rzecz powódki kwotę 8.100 zł (osiem tysięcy sto złotych) tytułem kosztów postępowania apelacyjnego.

Sygn. akt I ACa 1352/21

UZASADNIENIE

wyroku z dnia 29 marca 2023 r.

Wyrokiem z dnia 17 sierpnia 2021 r. Sąd Okręgowy w Krakowie zasądził od strony pozwanej (...) Bank (...) SA w W. na rzecz powódki H. R. kwotę 315.997,52 zł z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od kwoty 255.645,57 zł od dnia 25 października 2019 r do dnia zapłaty i od kwoty 60.351,95 zł od dnia 28 lipca 2021 r do dnia zapłaty, w pozostałej części powództwo oddalił oraz zasądził od strony pozwanej na rzecz powódki kwotę 11.817 zł tytułem zwrotu kosztów procesu.

Na uzasadnienie Sąd Okręgowy wskazał, że powódka w pozwie z dnia 27 sierpnia 2019r., skierowanym przeciwko (...) Bank (...) S.A. z siedzibą w W. wniosła o zasądzenie od pozwanego na rzecz powódki kwoty 255.645,57 zł z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia doręczenia pozwu pozwanemu do dnia zapłaty tytułem zwrotu kwot nienależnie pobranych przez pozwanego w okresie od dnia zawarcia łączącej strony umowy kredytu dnia 16 sierpnia 2019r., ewentualnie na wypadek uznania, że nie ma podstaw do stwierdzenia nieważności umowy w całości, wniosła o zasądzenie od pozwanego na rzecz powódki kwoty 114.193 zł z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia doręczenia pozwu pozwanemu do dnia zapłaty tytułem nienależnie pobranych kwot wynikających z przeliczenia wysokości świadczeń należnych z umowy według kursu waluty CHF.

W uzasadnieniu podała, że 15 lipca 2008r. zawarła z poprzednikiem prawnym pozwanego (...) Bankiem SA umowę kredytową na cele mieszkaniowe (...) nr (...). Stroną umowy był również G. M.. Zgodnie z umową bank udzielił kredytu na kwotę 400.000 zł denominowanego w walucie CHF.

W ocenie powódki przedmiotowa umowa od początku obarczona była wadą nieważności. Powódka wskazała przy tym na:

- niedopełnienie przez bank obowiązków informacyjnych w zakresie istoty kredytu waloryzowanego do waluty obcej i wiążącego się z tym ryzyka, naruszenie dobrych obyczajów i uczciwości kupieckiej , stosowanie przez bank nieuczciwych praktyk rynkowych,

- sprzeczność umowy ( w tym klauzuli waloryzacyjnej) z naturą stosunku prawnego oraz zasadami współżycia społecznego, w tym naruszenie zasady określoności świadczenia co stoi w sprzeczności z art. 353(1) k.c. i art. 69 prawa bankowego,

- brak elementów istotnych umowy kredytu – kwoty kredytu oraz oprocentowania,

- abuzywny charakter klauzul dotyczących waloryzacji kwoty kredytu.

Odnośnie wysokości dochodzonego roszczenia powódka podniosła, że stwierdzenie nieważności umowy będzie skutkować uznaniem, iż świadczenia spełnione przez nią na rzecz banku nie miały oparcia w łączącym strony ważnym stosunku obligacyjnym, a zatem podlegają zwrotowi na zasadzie art. 410 § 1 i 2 kc w zw. z art. 405 k.c. Wyjaśniła, iż na podstawie nieważnej umowy bank pobrał w okresie od dnia zawarcia umowy do dnia 16 sierpnia 2019r. kwotę 251.187,06 zł i tę kwotę powinien zwrócić. Bank powinien także zwrócić kwotę 4143,85 zł zapłaconą tytułem prowizji z tytułu ryzyka udzielenia kredytu z brakującą wartością zabezpieczenia oraz opłatę za inspekcję w wysokości 150 zł, łącznie 255.645,57 zł.

Z kolei wysokość roszczenia ewentualnego została wyliczona jako różnica pomiędzy ratami kapitałowo – odsetkowymi naliczanymi przez bank w związku ze stosowaniem niedozwolonych klauzul waloryzacyjnych a należnymi ratami ustalonymi z pominięciem tych klauzul za okres od zawarcia umowy do 16 sierpnia 2019r.

W piśmie procesowym z dnia 20 lipca 2021r. ( k. 415 i nast.) powódka dokonała modyfikacji żądania pozwu rozszerzając powództwo o kwotę 60.351,95 zł tytułem zwrotu kwot nienależnie pobranych przez pozwany bank w okresie od 16 września 2019r. do 15 lipca 2021r. na podstawie nieważnej umowy kredytu. W związku z powyższym wniosła o zasądzenie na jej rzecz od pozwanego kwoty 315.997,52 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia doręczenia pozwu pozwanemu do dnia zapłaty tytułem zwrotu kwot nienależnie pobranych przez pozwanego w okresie od dnia zawarcia umowy do dnia 15 lipca 2021r.

Pozwany (...) Bank (...) S.A. z siedzibą w W. wniósł o oddalenie powództwa i zasądzenie kosztów postępowania.

Podniósł, że powódka nie posiada samodzielnej legitymacji procesowej czynnej w niniejszej sprawie, gdyż stronami umowy kredytu po stronie kredytobiorców obok pozwanej pozostaje G. M..

Wskazał, że umowa jest ważna i skuteczna w świetle art. 69 prawa bankowego, oraz że nie narusza zasady swobody umów (art. 353(1) k.c.), a kwestionowane klauzule nie są abuzywne. Umowa taka była prawnie dopuszczalna. Pozwany wskazał, że ewentualne uznanie klauzuli waloryzacyjnej za abuzywną nie może prowadzić do stwierdzenia nieważności całej umowy. Pozwany wskazał na ewentualną możliwość zastąpienia wyeliminowanego kursu, przepisem dyspozytywnym. Pozwany podniósł także zarzut przedawnienia roszczenia powódki w zakresie obejmującym odsetkową część rat kapitałowo – odsetkowych za okres od dnia zawarcia umowy do dnia 26 sierpnia 2016r.

Sąd Okręgowy wskazał, że bezsporne między stronami jest, że pozwany jest następcą prawnym (...) Bank S.A. z siedzibą w W., oraz że powódka w okresie od dnia 6 sierpnia 2008r. do 15 lipca 2021r. uiściła stronie pozwanej na poczet rat kapitałowo –odsetkowych oraz opłat i prowizji kwotę 315.997,52 zł.

Nadto Sąd ustalił, następujący stan faktyczny sprawy:

W dniu 15 lipca 2008 r. powódka H. R. i G. M. zawarli z (...) Bank S.A. z siedzibą w W. umowę kredytu na cele mieszkaniowe (...) o nr (...). Kwota udzielonego kredytu wynosiła 400.000 zł i został on udzielony na 360 miesięcy tj. do dnia 15 lipca 2038 r. (§ 2 ust.1 umowy). Kredyt został udzielony na zakup i remont nieruchomości położonej w C.. Zgodnie z § 2 ust.2 umowy kwota kredytu denominowanego ( waloryzowanego) w CHF lub transzy miała zostać określona w według kursu kupna dewiz dla tej waluty zgodnie z „Tabelą kursów” obowiązującą w Banku w dniu wykorzystania kredytu lub transzy kredytu.

Kredytobiorca oświadczył, że otrzymał i zapoznał się z „Ogólnymi Warunkami Kredytowania w Zakresie Udzielania Kredytów na Cele Mieszkaniowe oraz Kredytów i Pożyczek hipotecznych (...) Banku S.A.” i wyraża zgodę na ich stosowanie ( § 1 ust. 2 umowy).

Wypłata kredytu miała nastąpić w dwóch transzach na rachunek wskazany w akcie notarialnym po złożeniu przez powoda dyspozycji wypłaty ( § 4 ust.1 i 2 umowy). Kredyt wykorzystywany miał być w złotych, przy jednoczesnym przeliczeniu kwoty kredytu według kursu kupna dewiz dla CHF zgodnie z „Tabelą kursów” obowiązującą w Banku w dniu wykorzystania kredytu( § 4 ust.1a umowy).

Zgodnie z § 6 umowy bank uprawniony był do poboru prowizji za udzielenie kredytu w wysokości 4143,85 zł. Z kolei zgodnie z umową ( § 9 ust. 2 umowy) powód zobowiązał się spłacać raty kredytowe kapitałowo – odsetkowe w dniu 15 każdego miesiąca, poczynając od dnia 15 grudnia 2008r.; wysokość rat kapitałowo – odsetkowych określana była w CHF, a ich spłata miała być dokonywana w złotych po uprzednim przeliczeniu rat kapitałowo – odsetkowych według kursu sprzedaży dewiz dla CHF zgodnie z „Tabelą kursów” obowiązującą w Banku w dniu spłaty ( § 9 ust. 2 umowy).

Oprocentowanie kredytu w całym okresie kredytowania zostało ustalone jako zmienne i stanowiło sumę zmiennej stawki odniesienia oraz stałej marży Banku w wysokości 2,15 punktów procentowych, z zastrzeżeniem ust. 6 oraz z zastrzeżeniem zmiany marży Banku na podstawie § 11a umowy. Rzeczywista roczna stopa oprocentowania kredytu wynosiła w dniu zawarcia umowy 5,38%. Całkowity koszt kredytu w dniu zawarcia umowy wynosił 391.347,51 zł. ( § 8 ust. 1,10 i 11 umowy).

Zabezpieczeniem spłaty kredytu była m.in. ustanowienie przez powoda na rzecz pozwanego Banku hipoteki kaucyjnej do kwoty 800.000 zł na nieruchomości położonej w C., a także cesja na rzecz banku praw z umowy ubezpieczenia domu jednorodzinnego.

Kredytobiorca oświadczył, że został poinformowany przez Bank o ryzyku związanym z ze zmianą kursów walut oraz rozumie wynikające z tego konsekwencje, a także, że akceptuje zasady funkcjonowania kredytu denominowanego (waloryzowanego) w walucie wymienialnej, w szczególności zasady dotyczące określenia kwoty kredytu, w walucie wskazane w § 2 umowy, sposobu uruchomienia i wykorzystania kredytu określone w § 4 umowy oraz warunków jego spłaty określone w § 9 umowy. ( § 11 ust. 4 i 5 umowy).

Pozwany Bank uruchomił środki oddane do dyspozycji kredytobiorców w dwóch transzach:

- w dniu 6 sierpnia 2008r. w kwocie 340.000 zł, która po przeliczeniu w dniu uruchomienia kredytu ma walutę w której kredyt był denominowany stanowiła równowartość 177.184,84 CHF,

- w dniu 7 listopada 2008r. w kwocie 60.000 zł która po przeliczeniu w dniu uruchomienia kredytu ma walutę w której kredyt był denominowany stanowiła równowartość 25.902,26 CHF,

Prowizja z tytułu udzielenia kredytu z brakującą wartością zabezpieczenia wysokości w wysokości 4143,85 zł została zapłacona w dniu 6 sierpnia 2008r. Opłata za inspekcję w wysokości 150 zł została zapłacona w dniu 7 listopada 2008r.

Powódka zaciągnęła kredyt denominowany gdyż nie miała zdolności kredytowej w PLN. Oba przelewy kwoty kredytu z banku były dokonane w PLN. Powódka spłacała kredyt w PLN. Powódka przed podpisaniem umowy weryfikowała tylko takie kwestie jak kwota kredytu, marża, oprocentowanie. Do ręki dostała gotowy wydruk umowy. Pracownicy banku nie informowali jej w jaki sposób bank ustala kursy walut w tabeli. Nie przedstawiono jej żadnych symulacji ani historii kursu. Nie wytłumaczono powódce na czym polega „ kredyt frankowy” Kredyt w CHF przedstawiono jej jako korzystniejszy od kredytu w PLN.

W tak ustalonym stanie faktycznym Sąd okręgowy zważył, że powództwo zasługiwało na uwzględnienie niemalże w całości.

Sąd Okręgowy wskazał, że powódka posiada legitymację czynną do występowania w niniejszym procesie w charakterze powódki bez udziału drugiego z kredytobiorców, tj. G. M.. W niniejszym przypadku nie występuje współuczestnictwo konieczne, gdyż powódka domagała się zasądzenia na swoją rzecz zwrotu nadpłaconych kwot wyłącznie w takim zakresie w jakim ona dokonała spłaty kredytu.

Sąd Okręgowy wskazał nadto, że nie budzi żadnych wątpliwości, iż sporna umowa stanowi w istocie umowę kredytu indeksowanego do waluty obcej CHF, nie zaś umowę kredytu denominowanego. W sposób charakterystyczny właśnie dla kredytu indeksowanego kwota kredytu została określona w złotych, a tylko przeliczenie salda zadłużenia i podstawy każdej raty następuje na CHF, zaś sama spłata następuje w złotych. Jest to typowa indeksacja (waloryzacja) świadczenia. Zobowiązanie w punkcie wyjścia i w punkcie finalnym jest złotowe. Jest to kredyt złotówkowy, a nie walutowy, ponadto pozbawiony jest cechy denominacji, która polegałaby na wyrażeniu kwoty kredytu w CHF z jej przeliczeniem na złotówki.

Art. 358 1 § 2 k.c. przewiduje możliwość zastrzeżenia w umowie, że wysokość zobowiązania, którego przedmiotem od początku jest suma pieniężna, zostanie ustalona według innego niż pieniądz miernika wartości. Innym miernikiem wartości może być również waluta obca. Dopuszczalność prawna kredytów indeksowanych walutą obcą wynika z wyraźnego wskazanie tego rodzaju kredytów w treści art. 69 ust. 2 pkt 4a i ust. 3 prawa bankowego oraz wobec wprowadzenia art. 75b prawa bankowego , na podstawie nowelizacji tej ustawy, które to zmiany weszły w życie z dniem 26 sierpnia 2011 r. Z art. 353 1 k.c. wynika, że strony zawierające umowę mogą ułożyć stosunek prawny według swego uznania, byleby jego treść lub cel nie sprzeciwiały się właściwości (naturze) stosunku, ustawie ani zasadom współżycia społecznego. Sam mechanizm indeksacji, a także związana z nim zasada oprocentowania, nie jest sprzeczna z naturą stosunku. Ryzyko zmiany kursu waluty przyjętej jako miernik wartości świadczenia z zasady może wywoływać konsekwencje dla obu stron – w przypadku podwyższenia kursu podwyższając wartość zobowiązania kredytobiorcy w stosunku do pierwotnej kwoty wyrażonej w walucie wypłaty, a w przypadku obniżenia kursu - obniżając wysokość jego zadłużenia w tej walucie.

Zgodnie z art. 385 1 k.c. postanowienia umowy zawieranej z konsumentem, które kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami lub rażąco naruszając jego interesy, nie są wiążące, jeżeli nie zostały uzgodnione indywidualnie. Nie dotyczy to postanowień określających główne świadczenia stron, w tym cenę lub wynagrodzenie, jeżeli zostały sformułowane w sposób jednoznaczny (§ 1). Nieuzgodnione indywidualnie są te postanowienia umowy, na których treść konsument nie miał rzeczywistego wpływu, co w szczególności odnosi się do postanowień umowy przejętych z wzorca umowy zaproponowanego konsumentowi przez kontrahenta (§ 3). Wszelkie klauzule sporządzone z wyprzedzeniem są klauzulami pozbawionymi cechy indywidualnego uzgodnienia i okoliczności tej nie niweczy fakt, że konsument mógł znać ich treść. Uznanie, że treść danego postanowienia umownego została indywidualnie uzgodniona, wymagałoby wykazania, że konsument miał realny wpływ na konstrukcję niedozwolonego (abuzywnego) postanowienia wzorca umownego, zaś konkretny zapis był z nim negocjowany.

Sąd Okręgowy wskazał, że nie ma więc podstaw do przyjęcia, że postanowienia umowy w zakresie mechanizmu ustalania kursu waluty, stanowiącej narzędzie waloryzacji kredytu i wyznaczającej wysokość zobowiązania pozwanych względem banku, zostały
w przypadku umowy stron uzgodnione indywidualnie. Brak dowodów w sprawie wskazujących na możliwość negocjowania warunków umowy w tym zakresie. Zeznania świadków jednoznacznie przeczą takiemu twierdzeniu. Nie wskazano w umowie, w jaki konkretnie sposób wyliczany i ustalany jest kurs zawarty w tabeli. Przyznanie sobie przez bank jednostronnej kompetencji do swobodnego ustalania kursów przyjmowanych do wykonania umowy prowadzi do wniosku, że postanowienia umowy w tym zakresie były sprzeczne z dobrymi obyczajami i naruszały rażąco interesy powódki w rozumieniu art. 385 1 § 1 k.c. Bezzasadne przy tym było prowadzenie postępowania dowodowego w kierunku wykazania, jak umowa była wykonywana, jak bank ustalał swoje kursy i czy miały one charakter rynkowy, względnie ustalanie, jaki byłby kurs rynkowy, w jaki sposób bank pozyskiwał środki na udzielenie kredytu, w jaki sposób je księgował i jak funkcjonował oraz funkcjonuje na rynku, a nadto jaka byłaby sytuacja, gdyby powódka zaciągnęła inny rodzaj kredytu. Oceny, czy postanowienie umowne jest niedozwolone (art. 385 1 § 1 k.c.), dokonuje się według stanu z chwili zawarcia umowy (zob.: uchwała SN 7 sędziów z dnia 20 czerwca 2018 r. III CZP 29/17).

Postanowienia umowy zatem miały charakter niedozwolony w rozumieniu
art. 385 ( 1) k.c. , a w związku z tym nie wiążą powódki, co dotyczy w szczególności § 2.2
i § 9.2 umowy, a więc zapisów dotyczących stosowania kursów waluty szwajcarskiej.

Sąd Okręgowy powołał wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej 3 października 2019 r. w sprawie sygn. C-260/18 na tle wykładni Dyrektywy Rady 93/13/EWG z dnia 5 kwietnia 1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich (Dz.UE L z dnia 21 kwietnia 1993 r.) i wskazał, że zgodnie z wiążącą wszystkie sądy Unii Europejskiej wykładnią w/w dyrektywy dokonaną przez TSUE w powołanym wyroku:

a) w przypadku ustalenia, że w umowie zostało zawarte postanowienie niedozwolone w rozumieniu dyrektywy (którą implementowały do polskiego porządku prawnego przepisy
art. 385 1 i nast. k.c. ), skutkiem tego jest wyłącznie wyeliminowanie tego postanowienia z umowy, chyba że konsument następczo je zaakceptuje,

b) w drodze wyjątku możliwe jest zastosowanie w miejsce postanowienia niedozwolonego przepisu prawa o charakterze dyspozytywnym albo przepisem, który można by zastosować za zgodą stron, o ile brak takiego zastąpienia skutkowałby upadkiem umowy i niekorzystnymi następstwami dla konsumenta, który na takie niekorzystne rozwiązanie się nie godzi (pkt 48, 58 i nast. wyroku (...)),

c) nie jest możliwe zastąpienie postanowienia niedozwolonego przez odwołanie się do norm ogólnych prawa cywilnego, nie mających charakteru dyspozytywnego, gdyż spowodowałoby to twórczą interwencję, mogącą wpłynąć na równowagę interesów zamierzoną przez strony, powodując nadmierne ograniczenie swobody zawierania umów (dotyczy m.in. art. 56 k.c. , art. 65 k.c. i art. 354 k.c. - por. w szczególności pkt 57-62 wyroku (...)),

d) w przypadku ustalenia, że wyeliminowanie postanowień niedozwolonych powoduje zmianę charakteru głównego przedmiotu umowy, nie ma przeszkód, aby przyjąć, zgodnie z prawem krajowym, że umowa taka nie może dalej obowiązywać (por. w szczególności pkt 41-45 wyroku (...)),

e) nawet jeżeli skutkiem wyeliminowania niedozwolonych postanowień miałoby być unieważnienie umowy i potencjalnie niekorzystne dla konsumenta następstwa, decyzja co do tego, czy niedozwolone postanowienia mają obowiązywać, czy też nie, zależy od konsumenta, który przed podjęciem ostatecznej decyzji winien być poinformowany o takich skutkach (por. w szczególności pkt 66-68 wyroku (...)).

Brak możliwości stosowania norm o charakterze ogólnym nie pozwala na sięgnięcie do domniemanej woli stron lub utrwalonych zwyczajów ( art. 65 k.c. i art. 56 k.c. ), które w odniesieniu do innych stosunków prawnych pozwalałyby na ustalenie wartości świadczenia określonego w walucie obcej np. przez odniesienie się do tej waluty według kursu średniego ogłaszanego przez Narodowy Bank Polski lub innych kursów wskazywanych przez strony w umowie. Nie ma zwłaszcza możliwości sięgnięcia po przepis art. 358 § 2 k.c. , który posługuje się takim właśnie kursem w przypadku możliwości spełnienia świadczenia wyrażonego w walucie obcej. Po pierwsze, świadczenie obu stron było wyrażone w walucie polskiej (wypłata kredytu i jego spłata następowały bowiem w PLN, a CHF był tylko walutą indeksacyjną). Po drugie, wspomniany przepis nie obowiązywał w dacie zawarcia umowy (wszedł w życie 24 stycznia 2009 r.), zaś uznanie pewnych postanowień umownych za niedozwolone skutkuje ich wyeliminowaniem z umowy już od daty jej zawarcia, co czyni niemożliwym zastosowanie przepisu, który wówczas nie obowiązywał. Nawet gdyby uznać, że art. 358 § 2 k.c. mógłby być stosowany do skutków, które nastąpiły po dacie jego wejścia
w życie to nadal brak byłoby możliwości ustalenia kursu, według którego należałoby przeliczać zobowiązania stron sprzed tej daty, czyli przede wszystkim ustalić wysokości zadłużenia w CHF po wypłacie kredytu. Zbędne więc było prowadzenie postępowania dowodowego w kierunku ustalenia, jaka byłaby wysokość zobowiązań z umowy przy przyjęciu innych wskaźników waloryzacji. Zachodzi bowiem potrzeba wyeliminowania z umowy całego mechanizmu indeksacji, jako w całości sprzecznego z dobrymi obyczajami i rażąco naruszającego interesy kredytobiorcy - konsumenta.

Odnosząc się do skutków uznania w.w. klauzul za abuzywne, wskazać należy, że zgodnie z art. 385 ( 1 ) § 2. k.c. jeżeli postanowienie umowy zgodnie z § 1 nie wiąże konsumenta, strony są związane umową w pozostałym zakresie. Zgodnie z art. 6 ust. 1 dyrektywy 93/13: Państwa Członkowskie stanowią, że na mocy prawa krajowego nieuczciwe warunki w umowach zawieranych przez sprzedawców lub dostawców z konsumentami nie będą wiążące dla konsumenta, a umowa w pozostałej części będzie nadal obowiązywała strony, jeżeli jest to możliwe po wyłączeniu z niej nieuczciwych warunków. Jak wskazał Trybunału Sprawiedliwości w orzeczeniu z dnia 3 października 2019 r. C-260/18 przepis art. 6 ust. 1 dyrektywy 93/13 nie stoi na przeszkodzie temu, by sąd krajowy miał możliwość zastąpienia nieuczciwego postanowienia umownego przepisem prawa krajowego o charakterze dyspozytywnym albo przepisem mającym zastosowanie, gdy strony danej umowy wyrażą na to zgodę, przy czym możliwość ta jest ograniczona do przypadków, w których usunięcie nieuczciwego postanowienia umownego zobowiązywałoby sąd do unieważnienia umowy jako całości, narażając tym samym konsumenta na szczególnie szkodliwe skutki, tak że ten ostatni zostałby tym ukarany (zob. podobnie wyroki: z dnia 30 kwietnia 2014 r., Kásler i Káslerné Rábai, C-26/13, EU:C:2014:282, pkt 80-84; z dnia 26 marca 2019 r., Abanca Corporación Bancaria i Bankia, C-70/17 i C-179/17, EU:C:2019:250, pkt 64).

W przedmiotowej sprawie powódka – konsument wyraźnie sprzeciwiła się takiej operacji, co w świetle wskazanego wyżej stanowiska TSUE wyklucza powyższe. W dacie zawarcia umowy tj. w 2008 roku nie istniały przepisy umożliwiające zastąpienie eliminowanych klauzul przepisami dyspozytywnymi.

Sąd zatem uznał, iż przedmiotowa umowa powinna zostać uznana za nieważną. Ustalając nieważność umowy w niniejszej sprawie, Sąd podzielił również poglądy wyrażone w uzasadnieniu wyroku Sądu Najwyższego z dnia 11 grudnia 2019 r. V CSK 382/18 czy wyroku Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 28 listopada 2019 r. Dokonanie wyłącznie eliminacji klauzuli waloryzacyjnej prowadziłoby bowiem do wyeliminowania postanowień głównych umowy, a w konsekwencji do zmiany charakteru prawnego stosunku obligacyjnego i naruszenia art. 353 1 k.c. wyrażającego zasadę swobody umów. Byłoby sprzeczne z istotą, naturą stosunku zobowiązaniowego, który strony chciały wykreować.

Nieważność umowy oznacza, że nie istnieje stosunek zobowiązaniowy między stronami, jaki miałby powstać w wyniku jej zawarcia. W konsekwencji, strony, które zawarły nieważną umowę, powinny sobie zwrócić wzajemnie otrzymane świadczenia. Skoro bowiem podstawa tych świadczeń została uznana za nieważną i sprzeczną z prawem, świadczenia te są świadczeniami nienależnymi w rozumieniu art. 410 k.c. Zgodnie z nim w przypadku świadczeń nienależnych zastosowanie znajdują przepisy art. 405 i nast. k.c., które przewidują obowiązek zwrotu korzyści uzyskanych kosztem innej osoby. Stosownie do uchwały składu 7 sędziów Sądu Najwyższego z dnia 7 maja 2021 r., sygn.. III CZP 6/21, mającej moc zasady prawnej, jeżeli bez bezskutecznego postanowienia umowa kredytu nie może wiązać, konsumentowi i kredytobiorcy przysługują odrębne roszczenia o zwrot świadczeń pieniężnych spełnionych w wykonaniu tej umowy. Kredytobiorca może żądać zwrotu świadczenia od chwili, w której umowa kredytu stała się trwale bezskuteczna. Zatem Sąd kieruje się utartą już w ostatnim orzecznictwie tzw. „teorią dwóch kondykcji”, zakładającą zasądzenie na rzecz kredytobiorcy pełnej sumy kwot spłaconych bankowi z pozostawieniem do osobnego procesu lub do zarzutu potrącenia kwot wypłaconych przez Bank.

Wypłata kredytu nastąpiła w dwóch transzach. Powódka przedłożyła dokument pozwanego Banku w postaci zestawienia spłat kredytu z którego wynikało, że w okresie od

od dnia 6 sierpnia 2008r. do 15 lipca 2021r. powódka uiściła na poczet rat kapitałowo –odsetkowych kwotę oraz opłat i prowizji kwotę 315.997,52 zł. Ta ostatnia kwestia nie miała zresztą charakteru spornego i nie wymagała od Sądu weryfikacji poprawności matematycznego wyliczenia powódki. Stosując teorię dwóch kondykcji, Sąd stwierdził więc, że kwota ta była świadczeniem nienależnym w rozumieniu art. 410 k.c. (gdyż świadczonym na podstawie niedozwolonych postanowień umowy skutkujących nieważnością umowy) i podlega zwrotowi na podstawie art. 405 k.c.

Nienależne świadczenie zasądzono w punkcie I wyroku z odsetkami ustawowymi za opóźnienie, w przypadku kwoty 255.645,57 zł od dnia 25 października 2019r. a w przypadku kwoty 60.351,95 zł od dnia 28 lipca 2021r. mając na względzie daty, z jaka nastąpiło wezwanie do ich zapłaty stosownie do art. 455 k.c. i z tego względu oddalając powództwo w części co do odsetek za okres nieobjęty wezwaniem.

Sąd Okregowy wskazał także, iż nie zasługiwał na uwzględnienie podniesiony zarzut przedawnienia. W sprawie zastosowanie ma ogólny termin przedawnienia (art. 118 kc – obecnie 6 –letni, a dla roszczeń powstałych przed 13 lipca 2018 r. – 10 letni - art. 5 ust. 3 ustawy z 13 kwietnia 2018 r. o zmianie ustawy – Kodeks cywilny). Skoro umowa została podważona dopiero w trakcie jej realizacji, to obie strony miały możność zweryfikowania jej rozliczenia (w tym skutków ustalenia nieważności).

O kosztach procesu rozstrzygnął Sąd Okręgowy na zasadzie art. 98 k.p.c. i § 2 pkt. 7 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych.

Apelację od powyższego rozstrzygnięcia wniósł pozwany bank zaskarżając je w części, to jest w zakresie pkt I oraz III i zarzucając naruszenie:

I. przepisów prawa materialnego poprzez błędną wykładnię oraz niewłaściwe zastosowanie, polegające na tym, że:

(1)  Sąd Okręgowy naruszył art. 385 1 § 1 k.c. poprzez jego błędną wykładnię polegającą na przyjęciu, że przedmiotem oceny abuzywności są postanowienia umowy kredytu indeksowanego do CHF rozumiane jako jednostki redakcyjne tj. § 2 ust. 2, § 4 ust. la, § 9 ust. 2 umowy kredytu, podczas gdy zgodnie z art. 385 1 § 1 i 2 k.c. przedmiotem tej oceny powinny być postanowienia rozumiane jako poszczególne normy wynikające z tych jednostek redakcyjnych i należy odróżnić normę wprowadzającą mechanizm indeksacji, z którego wynika ryzyko walutowe (Klauzula Ryzyka Walutowego) od normy określającej w jaki sposób ustalany będzie kurs waluty obcej na potrzeby operacji związanych z indeksowaniem przy wypłacie i przy spłacie kredytu (Klauzula Kursowa);

(2)  Sąd Okręgowy naruszył art. 385 1 § 1 k.c. poprzez jego błędne zastosowanie, w ten sposób, że uznał za abuzywne normy wynikające z § 2, § 4 ust. la, § 9 ust. 2 umowy, w tym Klauzulę Ryzyka Walutowego oraz Klauzulę Kursową, podczas gdy Klauzula Ryzyka Walutowego nie może zostać uznana za abuzywną, gdyż określa ona główny przedmiot świadczenia i została sformułowana w sposób jednoznaczny;

(3)  Sąd Okręgowy naruszył art. 385 1 § 1 k.c. poprzez jego błędne zastosowanie w ten sposób, że uznał za abuzywną zarówno Klauzulę Ryzyka Walutowego, jak i Klauzulę Kursową przyjmując, że są one sprzeczne z dobrymi obyczajami i rażąco naruszają interes konsumenta z tego względu, że powódka nie została prawidłowo pouczona o ryzyku kursowym i że w związku z zawarciem umowy kredytu doszło do asymetrycznego rozkładu ryzyka pomiędzy stronami, podczas gdy normy te nie są sprzeczne z dobrymi obyczajami i nie naruszają rażąco interesów konsumenta, a nawet gdyby przyjąć, że wskazana powyżej okoliczność jest sprzeczna z dobrymi obyczajami i narusza interesy konsumenta, to uzasadnia to co najwyżej stwierdzenie abuzywności wyłącznie Klauzuli Kursowej, a nie Klauzuli Kursowej i Klauzuli Ryzyka Walutowego łącznie;

(4)  Sąd Okręgowy naruszył art. 385 1 § 1 k.c. poprzez jego błędne zastosowanie, w ten sposób, że uznał okoliczność rzekomo niedostatecznego poinformowania powóki o ryzyku walutowym za przesądzającą o abuzywności Klauzuli Ryzyka Walutowego i Klauzuli Kursowej, podczas gdy z umowy kredytu jednoznacznie wynika fakt stosowania dwóch różnych kursów CHF oraz powiązanie wysokości zobowiązania Powoda z wartością waluty CHF, a ponadto klauzule te z tej przyczyny nie mogą zostać uznana za abuzywne, gdyż jest okolicznością powszechnie znaną, że ryzyko kursowe ma ze swej natury charakter nieograniczony;

na wypadek przyjęcia, że Klauzula Kursowa jest abuzywna zarzucił, że:

(5)  Sąd Okręgowy naruszył art. 385 1 § 1 i 2 k.c. poprzez jego błędne zastosowanie w ten sposób, że po uznaniu postanowień umowy kredytu za abuzywne, dokonał oceny możliwości dalszego obowiązywania umowy kredytu bez wszystkich postanowień określających indeksację kredytu do franka szwajcarskiego, w tym bez Klauzuli Ryzyka Walutowego oraz Klauzuli Kursowej, podczas gdy przedmiotem oceny możliwości dalszego obowiązywania powinna być umowa bez postanowień abuzywnych, tj. umowa kredytu bez Klauzuli Kursowej;

(6)  Sąd Okręgowy naruszył art. 385 1 § 1 i 2 k.c. poprzez jego błędne zastosowanie w ten sposób, że uznał Klauzulę Kursową za określającą główny przedmiot świadczenia (podczas gdy za taką może zostać uznana jedynie Klauzula Ryzyka Walutowego), w konsekwencji czego błędnie przyjął, że po eliminacji Klauzuli Kursowej (jako abuzywnej) umowa kredytu nie może dalej obowiązywać;

(7)  Sąd Okręgowy dokonał błędnej wykładni art. 385 1 § 1 i 2 k.c. poprzez przyjęcie, że nie jest dopuszczalne zastąpienie postanowień abuzywnych jakimikolwiek uregulowaniami wynikającymi z przepisów prawa, a w konsekwencji błędnie nie zastosował:

(a) art. 65 § 1 i 2 k.c.,

(b)  art. 56 k.c. w zw. z art 41 prawa wekslowego stosowanego na zasadzie analogii legis;

(c)  art. 56 k.c. w zw. z art. 358 § 2 k.c., oraz

(d)  art. 56 k.c. w zw. ze wskazanymi w przypisie do tego punktu kilkudziesięcioma przepisami, z których na zasadzie analogii iuris lub analogii legis wynika, że w polskim prawie obowiązuje generalna norma, zgodnie z którą wartość waluty obcej określa się według kursu średniego NBP.

podczas gdy ani art 385 ( 1) § 1 i 2 k.c., ani orzecznictwo TSUE nie stoją na przeszkodzie stosowaniu wyżej wskazanych przepisów na etapie oceny możliwości obowiązywania umowy po usunięciu postanowienia abuzywnego, tj. na etapie poprzedzającym etap zastąpienia postanowienia abuzywnego przepisem dyspozytywnym na warunkach wskazanych w orzeczeniach TSUE C-26/13 Kósleri C-260/18 Dziubak-,

(8)  Sąd Okręgowy naruszył art. 69 ust. 3 Pr. Bank. w zw. art 385 1 § 1 i 2 k.c. poprzez jego błędne niezastosowanie, w ten sposób, że na etapie oceny możliwości dalszego obowiązywania umowy po usunięciu normy abuzywnej Sąd Okręgowy pominął, że umowa kredytu może być wykonywana na podstawie art. 69 ust 3 Pr. Bank;

na wypadek przyjęcia, że po usunięciu Klauzuli Kursowej Umowa Kredytu nie może dalej obowiązywać zgodnie z prawem polskim, zarzucił, że:

(9)  Sąd Okręgowy naruszył art. 385 ( 1) § 1 i 2 k.c. poprzez jego niezastosowanie polegające na tym, że nie rozważył, czy unieważnienie umowy w całości narażałoby konsumenta na niekorzystne konsekwencje, gdy tymczasem w świetle orzecznictwa TSUE (C-26/13 Kósler i C-260/18 Dziubak) taka analiza winna poprzedzać decyzję Sądu tym, czy Umowę kredytu unieważnić, czy uzupełnić szczegółowym przepisem dyspozytywnym, zaś stwierdzenie, że unieważnienie umowy kredytu jest dla Powoda niekorzystne stanowić winno przesłankę zastosowania przepisu dyspozytywnego prawa krajowego;

(10)  Sąd Okręgowy naruszył art. 385 ( 1) § 1 i 2 k.c. poprzez jego błędną wykładnię polegającą na przyjęciu, że postanowienie abuzywne nie może zostać zastąpione przez sąd krajowy, gdy tymczasem zgodnie z orzeczeniem TSUE C-260/18 Dziubak stwierdzenie, iż unieważnienie umowy kredytu jest dla Powoda niekorzystne stanowić winno przesłankę zastosowania przepisu dyspozytywnego prawa krajowego;

(11)  Sąd Okręgowy naruszył art. 358 § 2 k.c. w zw. z art. 385 ( 1) § 1 i 2 k.c. poprzez jego niezastosowanie polegające na tym, że Sąd Okręgowy nie zastąpił postanowienia abuzywnego, tj. Klauzuli Kursowej przepisem dyspozytywnym art 358 § 2 k.c., podczas gdy przepis ten stanowi przepis dyspozytywny, który może znaleźć zastosowanie zgodnie z orzeczeniami TSUE C-26/13 Kasler i C-260/18 Dziubak-,

II.  naruszenie przepisów postępowania cywilnego mających istotny wpływ na treść zaskarżonego wyroku tj.:

(1)  art 156 1 k.p.c. i art 156 2 k.p.c. w zw. z art 212 § 2 k.p.c. poprzez ich błędne niezastosowanie i niepoinformowanie powódki o dostrzeżonej przez Sąd I instancji abuzywności postanowień umownych oraz jej skutkach, w tym w szczególności niepoinformowanie powódki o wszelkich możliwych konsekwencjach związanych z ewentualnym unieważnieniem umowy kredytu, podczas gdy poinformowanie takie stanowiło obowiązek Sądu i poprzedzać powinno wyrażenie przez powódkę dobrowolnej i świadomej decyzji co do skorzystania z ochrony wynikającej z systemu Dyrektywy Rady 93/13/EWG z 5 kwietnia 1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich i przepisów prawa krajowego implementujących w/w Dyrektywę;

(2)  art 235 2 § 1 pkt 2 i 3 k.p.c. w zw. z art 227 k.p.c. w zw. z art. 278 1 2 k.p.c. poprzez bezpodstawne pominięcie wniosków pozwanego o przeprowadzenie dowodów z opinii biegłego, które to dowody zostały powołane na okoliczności faktyczne (fakty) istotne dla rozstrzygnięcia sprawy, a wymagające wiadomości specjalnych oraz były przydatne do wykazania tych faktów;

(3)  art. 235 2 § 1 pkt 2 i 3 k.p.c. w zw. z art. 227 k.p.c. poprzez bezpodstawne pominięcie wniosku o przeprowadzenie dowodu z zeznań świadka G. M., który to dowód został powołany na okoliczności faktyczne (fakty) istotne dla rozstrzygnięcia sprawy;

(4)  art. 233 § 1 k.p.c. poprzez dowolne, nieoparte na zgromadzonym w sprawie materiale dowodowym przyjęcie, że indeksacja walutowa została w umowie zastrzeżona jedynie dla potrzeb rozliczeniowych i to Bank jednostronnie ustalał cenę zakupu czy cenę sprzedaży waluty, podczas gdy zasady ustalania kursów przez pozwanego były uzależnione wyłącznie od niezależnych od Banku czynników makroekonomicznych, na co wskazywała świadek M. K. (Sąd Okręgowy uznał zeznania świadka za wiarygodne), która w swoich zeznaniach szczegółowo opisała okoliczności tworzenia Tabel Kursowych Banku, co w konsekwencji doprowadziło do błędnego przyjęcia, że umowa kredytowa w związku z rażącym naruszeniem zasad informacyjnych naruszała zasady współżycia społecznego, a w związku z tym uznania umowy za nieważną;

(5)  art. 233 § 1 k.p.c. poprzez dowolną, sprzeczną z zasadami logiki i doświadczenia życiowego ocenę materiału dowodowego i przyjęcie, że powódka nie została rzetelnie poinformowana o ryzyku walutowym oraz o mechanizmie indeksacji i jego skutkach w sytuacji gdy: z umowy kredytu wprost wynika fakt stosowania przez pozwanego dwóch różnych kursów waluty i fakt ich ustalania przez pozwanego w Tabeli kursów, Powódka zaakceptowała (§11 ust 5 umowy kredytu) zasady funkcjonowania kredytu waloryzowanego w walucie wymienialnej, w szczególności zasady dotyczące określenia kwoty kredytu w walucie wskazane w § 2 umowy, sposobu uruchomienia i wykorzystania kredytu określone w § 4 umowy, warunków jego spłaty określone w § 9 Umowy, a nadto wysokość spreadu nie była ukrywana przez pozwanego i była możliwa do ustalenia dla każdej zainteresowanej osoby, co w konsekwencji wpłynęło na ocenę Sądu w przedmiocie oceny przesłanki zgodności umowy z dobrymi obyczajami oraz przesłanki rażącego naruszenia interesów konsumenta;

(6)  art. 233 §1 k.p.c. w zakresie, iż powódka nie została poinformowana o ryzyku walutowym, nie przedstawiono symulacji kredytu, wysokości rat w przypadku wzrostu kursu franka szwajcarskiego oraz, że powódkę zapewniano, że waluta szwajcarska jest stabilna, podczas gdy powyższe wnioski wynikają jedynie z zeznań powódki (osoby bezpośrednio zainteresowanej w korzystnym wyniku procesu) i nie mają potwierdzenia w zgromadzonym materiale dowodowym, a nadto powódka zdawała sobie sprawę z całokształtu warunków zawieranej przez siebie umowy kredytu oceniając je jako korzystne i w pełni akceptowalne;

Na podstawie art 380 k.p.c. w zw. z art. 382 k.p.c. strona pozwana ponownie wniosła o dopuszczenie dowodu z przesłuchania świadka G. M. na okoliczności wskazane w odpowiedzi na pozew oraz na wypadek przyjęcia nieważności umowy kredytu pozwany wniósł o przeprowadzenie dowodu z:

a)  wyliczenia ewentualnego roszczenia pozwanego na wypadek unieważnienia umowy kredytu z tytułu bezpodstawnego wzbogacenia powódki na skutek korzystania przez niego z udostępnionego mu kapitału w wariancie opartym o parametry kredytu zabezpieczonego hipotecznie (z przedstawieniem również wyliczenia tego roszczenia w wariancie opartym o parametry kredytu niezabezpieczonego hipotecznie) wraz z historią obsługi kredytu oraz zestawieniem zmian stawki WIBOR 3M na następującą okoliczność faktyczną (fakt) istotny dla rozstrzygnięcia sprawy: wysokość tzw. wynagrodzenia przysługującego bankowi od powódki z tytułu korzystania z kapitału na wypadek unieważnienia umowy kredytu;

b)  opinii biegłego z zakresu bankowości na następujące, poszczególne okoliczności faktyczne (fakty) istotne dla rozstrzygnięcia sprawy: (iii) wyliczenie wysokości korzyści osiągniętej przez powódkę (konsumenta) na skutek korzystania z nienależnej mu usługi finansowej, odpowiadającej wartości średniego rynkowego wynagrodzenia za korzystanie z kapitału - kosztu kredytu złotowego zabezpieczonego hipotecznie (udzielonego na podobnych warunkach co do kwoty kredytu i okresu kredytowania) według formuły WIBOR + średnia marża banków dla takiego rodzaju kredytu obowiązująca na rynku w dacie udzielenia kredytu. W konsekwencji biegły powinien ustalić wartość wzbogacenia odpowiadającą wynagrodzeniu, które powódka (konsument) musiałby zapłacić za korzystanie z kredytu, gdyby zawarł ważną umowę, od dnia oddania mu kapitału do dnia sporządzenia opinii, czyli wyliczyć, ile kredytobiorca musiałby zapłacić, aby móc korzystać z przekazanej mu kwoty środków pieniężnych z uwzględnieniem powyższych parametrów oraz rzeczywistego przebiegu obsługi kredytu (dokonywanych spłat, dat tych spłat i ich wysokości); konieczność przeprowadzenia powyższego dowodu pojawiła się dopiero na tym etapie postępowania sądowego.

Ponadto strona pozwana wniosła na wypadek uznania postanowień umowy kredytu za abuzywne, co mogłoby w szczególności w ocenie Sądu prowadzić do unieważnienia umowy kredytu o poinformowanie przez Sąd powódki (konsumenta) o:

a.  dostrzeżonej abuzywności postanowień umowy kredytu; oraz

b.  skutkach ich usunięcia z umowy kredytu, w tym skutkach ewentualnego unieważnienia umowy kredytu polegających na konieczności zwrotu wzajemnych świadczeń tj. zwrotu na rzecz pozwanego kwoty 400 000,00 złotych udzielonego powódce kredytu oraz kwoty 154 766,27 złotych stanowiącej korzyść osiągniętą przez powódkę na skutek korzystania z nienależnej mu usługi finansowej, odpowiadającą wartości średniego rynkowego wynagrodzenia za korzystanie z kapitału, które konsument musiałby zapłacić, gdyby zawarł ważną umowę kredytu, a to zgodnie z wyrokiem TSUE z dnia 29 kwietnia 2021 roku w sprawie C-19/20 Bank BPH S.A.

Na wypadek unieważnienia przez Sąd umowy pozwany podniósł ewentualny zarzut potrącenia wierzytelności powódki o zapłatę dochodzonej w niniejszej sprawie kwoty z wzajemną wierzytelnością pozwanego o zwrot kwoty udzielonego powódce kredytu, to jest kwoty 400 000,00 złotych, a na wypadek unieważnienia przez Sąd umowy kredytu oraz nieuwzględnienia przez Sąd z jakiegokolwiek powodu ewentualnego zarzutu potrącenia pozwany podniósł ewentualny zarzut zatrzymania kwoty 400 000,00 złotych stanowiącej roszczenie pozwanego w stosunku do powódki o zwrot kwoty udzielonego powódce kredytu oraz kwoty 154 766,27 złotych stanowiącej roszczenie pozwanego o zwrot tzw. wynagrodzenia z tytułu korzystania z kapitału, czyli łącznie kwoty 554 766,27 złotych.

Wskazując na powyższe zarzuty strona pozwana wniosła o:

1)  na podstawie art. 386 § 1 k.p.c., o zmianę wyroku w zaskarżonej części i orzeczenie co do istoty sprawy poprzez oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie od powódki na rzecz pozwanego kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych;

ewentualnie

2)  na podstawie art. 386 § 4 k.p.c., o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania z uwagi na nierozpoznanie przez Sąd Okręgowy istoty sprawy;

w każdym przypadku

3)  zasądzenie od powódki na rzecz pozwanego zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Powódka wniosła o oddalenie apelacji, pominięcie zgłoszonych w niej wniosków dowodowych oraz o zasądzenie kosztów postępowania apelacyjnego.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja nie zasługuje na uwzględnienie.

Sąd I Instancji dokonał prawidłowych ustaleń faktycznych, które Sąd Apelacyjny przyjmuje za własne.

Rozstrzygnięcia niniejszej sprawy nie da się oderwać od aktualnej wykładni art. 385 1 i 385 2 k.c. oraz art. 3, 4 i 6 Dyrektywy Rady 93/13/ EWG z dnia 5 kwietnia 1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich (Dz. Urz. UE. L Nr 95, str. 29) odnoszącej się do kredytów konsumenckich udzielanych w złotych indeksowanych /waloryzowanych/ do waluty obcej.

W niniejszej sprawie nie budzi wątpliwości, że w istocie zawarta umowa kredytu wbrew twierdzeniom strony pozwanej nie charakteru walutowego. Bank bowiem zgodnie z treścią umowy nie był zobowiązany do wypłaty sumy kredytu w CHF, ani nie wypłacił powodom żadnej kwoty w tej walucie. Umowa od samego początku przewidywała obowiązek wypłaty kwoty kredytu przez Bank w PLN (§2 ust. 1, §4 ust. 1 - 1a umowy).

Waluta CHF posłużyła stronom jedynie do waloryzacji wypłaconego pozwanym kapitału oraz do waloryzacji zadłużenia po każdej spłaconej racie. Z treści umowy wynikało, że wypłata kapitału będzie dokonywana w walucie polskiej. Umowa stanowi zatem typowy kredyt złotowy indeksowany do waluty franka szwajcarskiego. Oznacza to, że Bank nie ponosił żadnego ryzyka związanego z pozyskiwaniem tej waluty od depozytariuszy czy z rynku międzybankowego. Bezzasadne były zatem wnioski dowodowe pozwanego zmierzające do wykazania tych okoliczności, jak również, z niżej wywiedzionych przyczyn, okoliczności związanych z kształtowaniem polityki kredytowej Banku i kursu walut.

Dla rozstrzygnięcia sprawy istotne znaczenie ma czy poszczególne postanowienia umowy były indywidualnie uzgadniane z powódką i jaki był zakres pouczenia powódki jako konsumenta o podejmowanym ryzyku zaciągnięcia zobowiązania denominowanego waluty franka szwajcarskiego.

W sprawie niniejszej pozwany Bank nie udowodnił, aby sporne postanowienia umowne były indywidualnie negocjowane z powódką. Takie czynności jak sprawdzanie zdolności kredytowej osoby ubiegającej się o kredyt, czy możliwość nieznacznego upustu na marży czy prowizji nie stanowią elementu negocjowania umowy, a mogą go ewentualnie poprzedzać. Z zeznań powódki jasno wynika, że warunki umowy były ustalone we wzorcu umowy (formularzu) oraz, że nie została odpowiednio pouczona o ryzyku wzrostu kursu franka szwajcarskiego i wpływu wzrostu kursu na warunki spłaty kredytu, i co najważniejsze wysokość pozostałego do spłaty zadłużenia.

Opierając się na zeznaniach powódki należy przyjąć, że nie pouczono jej w sposób jasny o ryzyku ewentualnego wzrostu kursu franka do złotego i przełożenia tego wzrostu na wysokość rat oraz nie wyjaśniono dokładnie mechanizmów przeliczania środków przy ich wypłacaniu i spłacaniu. Powodkę poinformowano jedynie ogólnie, że może nastąpić wzrost kursu waluty kredytu, co spowoduje wzrost kwoty kredytu i raty kapitałowo-odsetkowej określonej w PLN. Brak jednak odwołania się do jakichkolwiek liczb określonych procentowo odnośnie wzrostu kursu franka nie mówiąc o przykładowej symulacji raty. Przede wszystkim powódki nie pouczono o możliwości nieograniczonego wzrostu kursu franka w stosunku do złotego i przekładaniu się tego wzrostu na wysokość, ale także na sumę kredytu pozostałą do spłaty, informując jednocześnie o stabilności kursu waluty szwajcarskiej na przestrzeni wielu lat.

To, że powódka uznawała warunki umowy za korzystne tylko potwierdza, że nie zdawała sobie sprawy ze skutków ryzyka kursowego związanego z indeksacją wynikającą z §2 ust. 2 umowy. Ustalenia wyraźnie bowiem wskazują, że powódce nie przedstawiono żadnej symulacji o możliwym wahaniu kursu i w tym zakresie nie miała ona możliwości negocjowania umowy. Trzeba zaś podkreślić, że nie spełnia wymogu przejrzystości przekazywanie konsumentowi przy zawarciu umowy informacji, nawet licznych, jeżeli opierają się one na założeniu, że stosunek wymiany między walutą rozliczeniową a walutą spłaty pozostanie w miarę stabilny przez cały okres obowiązywania tej umowy. Symulacje liczbowe mogą stanowić użyteczną informację, jeżeli są oparte na wystarczających i prawidłowych danych oraz jeśli zawierają obiektywne oceny, które są przekazywane konsumentowi w sposób jasny i zrozumiały. Tylko więc symulacje, które pozwalają zwrócić uwagę konsumenta na rzeczywiste ryzyko potencjalnie istotnych negatywnych konsekwencji ekonomicznych rozpatrywanych warunków umownych spełniają wymogi dyrektywy 93/13 w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich. Symulacje liczbowe powinny przyczyniać się bowiem do zrozumienia przez konsumenta rzeczywistego znaczenia długoterminowego ryzyka związanego z możliwymi wahaniami kursów wymiany walut, a tym samym ryzyka związanego z zawarciem umowy kredytu denominowanego (indeksowanego) w walucie obcej (por. wyrok Trybunału Sprawiedliwości U.E. z dnia 10 czerwca 2021 r. VB i in vs. BNP Paribas Personal Finance SA, Procureur de la République,C-776/19). Strona pozwana nie wykazała tymczasem, by przedstawiła powódce odpowiednie informacje przed zawarciem umowy, a które mogłyby dawać powódce podstawy do uświadomienia sobie skutków znacznego osłabienia waluty polskiej względem CHF, to jest takiego, jak wystąpił w rzeczywistości w tym przypadku.

Nie ma też znaczenia jak faktycznie bank ustalał kurs przeliczenia waluty przy spłacie. Powyższa ocena jest bowiem dokonywana na chwilę zawarcia umowy, stąd czy do ewentualnej korzyści banku rzeczywiście doszło czy nie, nie ma decydującego znaczenia dla oceny abuzywności (por. uchwała Sądu Najwyższego z dnia 20 czerwca 2018 r., sygn. akt III CZP 29/17, publ. OSNC 2019/1/2 oraz wyrok TSUE z dnia 20 września 2017 r., C-186/16, R. P. Andriciuc i in. przeciwko Banca Romaneasca SA).

Należy podkreślić, że treść §2 ust. 2 umowy określała waloryzację wartości kredytu według kursu kupna walut obowiązującego w banku w dniu uruchomienia kredytu. Odpowiednio w §4 ust. 1a umowy określono wypłatę środków według kursu ustalanego przez bank w dniu uruchomienia kredytu. Kurs więc dla określenia głównego przedmiotu umowy był określany tylko przez jedną ze stron (to jest przedsiębiorcę) bez powołania przy umowie obiektywnych zasad weryfikacji co powodowało nierówność sytuacji stron, a zatem oznaczało sprzeczność z dobrymi obyczajami. Dodatkowo przy wypłacie przeliczenie dotyczyło kursu kupna, a przy spłacie kursu sprzedaży, co również wskazuje na nierówne zasady. Rażące naruszenie interesów konsumenta oznacza w tej sytuacji nieusprawiedliwioną dysproporcję praw i obowiązków wynikających z umowy na jego niekorzyść, skutkującą niekorzystnym ukształtowaniem jego sytuacji ekonomicznej oraz jego nierzetelnym traktowaniem (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 3 lutego 2006 r., sygn. akt I CK 297/05, nie publ., z dnia 15 stycznia 2016 r., I CSK 125/15, OSNC - ZD 2017). W tym zaś przypadku postanowienia odwołujące się do kursu obowiązującego u strony pozwanej nie daje konsumentowi żadnej możliwości obiektywnej weryfikacji sposobu ustalania kursu walut, co powoduje nieprzewidywalność jego sytuacji. Nie ma on żadnych praw w procesie określania przelicznika waluty, a prawa te ma wyłącznie kontrahent będący przedsiębiorcą. Powyższe powoduje nierównomierne rozłożenie uprawnień oraz obowiązków między partnerami stosunku obligacyjnego, zwłaszcza że prawo banku do ustalania kursu waluty nie doznawało przy określeniu przedmiotu umowy żadnych ograniczeń w postaci skonkretyzowanych, obiektywnych kryteriów zmian stosowanych kursów walutowych. W orzecznictwie uznawano już takie rozwiązanie za prowadzące do naruszenia interesów konsumenta, w tym przede wszystkim interesu ekonomicznego (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 29 października 2019 r., sygn. akt IV CSK 309/18, LEX nr 2732285). W orzecznictwie wskazywano też, iż tego typu uregulowanie umożliwia uzyskiwanie przez instytucję kredytową dodatkowego dochodu bez świadczenia w zamian za „spread” żadnej rzeczywistej usługi (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 14 lipca 2017 r. , sygn. akt I CSK 803/16 oraz wyrok Trybunału Sprawiedliwości UE z dnia 30 kwietnia 2014 r. w sprawie C-26/13, Kásler przeciwko Jelzálogbank, pkt 5–58).

W sytuacji zaś istotnego spadku wartości złotego względem CHF wartość zobowiązania kredytowego ulegać musiała gwałtownemu zwiększeniu, którego beneficjentem był bank. Niekorzystne zaś skutki wynikające z tak ukształtowanej przez stronę pozwana umowy ponosili kredytobiorcy. Oczywiste było więc, że umowa naruszała interes konsumentów.

Konsekwencją stwierdzenia abuzywności klauzuli umownej spełniającej wymagania art. 385 1 §1 k.c. jest działająca ex lege sankcja bezskuteczności niedozwolonego postanowienia, połączona z przewidzianą w art. 385 1 §2 k.c. zasadą związania stron umową w pozostałym zakresie (por. także wyrok Sądu Najwyższego z dnia 24 października 2018 r., sygn. akt II CSK 632/17, LEX nr 2567917). Usunięcie z umowy postanowienia niedozwolonego nie oznacza natomiast automatyzmu unieważnienia (stwierdzenia nieważności) całej umowy. Stwierdzenie nieuczciwego charakteru postanowienia umownego oznacza, że pozostała część umowa nadal będzie obowiązywała strony, jeżeli jest to możliwe po wyłączeniu z niej nieuczciwych warunków (zob. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 14 maja 2015r., sygn. akt II CSK 768/14, publ. OSNC 2015, Nr 11, poz. 132) .

W chwili zawarcia umowy nie istniał w porządku prawnym przepis art. 358 §2 k.c. i nie mógł stanowić podstawy do wypełnienia luki wynikającej z braku ewentualnego mechanizmu indeksacji, tym bardziej, że przepis ten dotyczył sytuacji, w których przedmiotem zobowiązania jest suma pieniężna wyrażona w walucie obcej. W tym zaś przypadku była ona wyrażona w walucie polskiej. Nie wiadomo więc jaki mechanizm indeksacji /waloryzacji/ do CHF należałoby zastosować do określenia wartości zobowiązania powodów. Tut. Sąd w wyroku z dnia 22 czerwca 2020 r., sygn. akt I ACa 1684/17 wprawdzie wskazywał, że podstawą do wypełnienia luki w umowie poprzez normę prawną co do sposobu przeliczania waluty mógł stanowić przepis art. 24 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. o Narodowym Banku Polskim (Dz. U. 1997.140.938 ze zm.), pogląd ten jednak wyrażono w odniesieniu do kredytu walutowego, w sytuacji gdy przyjęto, że umowa pozwalała na spłatę kredytu w złotych. Luka więc dotyczyła jedynie kwestii sposobu spełnienia świadczenia, a nie określenia wysokości zobowiązania poprzez waloryzację wysokości kredytu do CHF.

W aktualnym orzecznictwie przyjmuje się, że obowiązek zwrotu kwoty kredytu korygowanej klauzulami przeliczeniowymi do waluty obcej stanowi świadczenie główne w rozumieniu art. 385 1 §1 k.c. (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 9 maja 2019r., sygn. akt I CSK 242/18, LEX nr 2690299, z dnia 30 września 2020 r., sygn. akt I CSK 556/18, LEX nr 3207798, z dnia 27 lipca 2021 r., sygn. akt V CSKP 49/21 LEX nr 3207798 i z dnia 28 września 2021 r., sygn. akt I CSKP 74/21, LEX nr 3283262). Niejednoznaczność określenia takiego świadczenia nie wyklucza uznania braku związania takim postanowieniem. W sytuacji zaś wyeliminowania w oparciu o art. 385 1 §1 k.c. skutku związania powodów wskazanymi postanowieniami abuzywnymi brak jest określenia mechanizmu określenia wysokości zobowiązania powódki. Trudno zaś przyjąć by wolą stron było zawarcie kredytu bez takiego mechanizmu. Wyeliminowanie ryzyka kursowego, charakterystycznego dla umowy kredytu denominowanego lub indeksowanego jest równoznaczne z tak daleko idącym przekształceniem umowy, że należy ją uznać za umowę o odmiennej istocie i charakterze, choćby nadal chodziło tu tylko o inny podtyp czy wariant umowy kredytu. (por. Postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 24 listopada 2022 r., sygn. akt I CSK 3200/22 niepubl.).

Ponadto skutek ryzyka zmian kursów chroni w istocie jedynie interes banku. Przy stosunkowo słabej walucie krajowej bank nie jest narażony na odwrotne, analogiczne, istotne dla strony pozwanej, ruchy kursowe wynikające ze znacznego osłabienia CHF względem złotego. Na ryzyko kursowe zostali więc narażona powódka poprzez wprowadzenie do umowy postanowień, które nie były uzgadniane indywidualnie, a które poprzez mechanizm przeliczania na CHF rażąco naruszały jej interes. Taki zresztą wzrost obciążenia kredytobiorcy rzeczywiście nastąpił, co jest tylko potwierdzeniem, że do znacznej nierównowagi wynikających z umowy praw i obowiązków stron na niekorzyść konsumenta doszło. Nie jest to jednak decydujące dla uznania abuzywności ocenianej na chwilę zawarcia umowy. Rażące naruszenie interesów konsumenta oznacza nieusprawiedliwioną dysproporcję praw i obowiązków wynikających z umowy na jego niekorzyść, skutkującą niekorzystnym ukształtowaniem sytuacji ekonomicznej konsumenta oraz jego nierzetelnym traktowaniem (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 3 lutego 2006 r., I CK 297/05, nie publ., z dnia 15 stycznia 2016 r., I CSK 125/15, OSNC - ZD 2017). Zgodnie z art. 3 ust. 3 Dyrektywy Rady 93/13/EWG z dnia 5 kwietnia 1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich, uznaje się za nieuczciwe te warunki umowy, które nie były indywidualnie negocjowane, jeśli stojąc w sprzeczności z wymogami dobrej wiary, powodują znaczącą nierównowagę wynikających z umowy praw i obowiązków stron ze szkodą dla konsumenta (por. także wyrok Trybunału Sprawiedliwości U.E. z dnia 10 czerwca 2021 r. C-609/19 BNP Paribas Personal Finance SA przeciwko VE). Taka nierównowaga i niekorzystne ukształtowanie sytuacji ekonomicznej powodów nastąpiła.

Sąd Apelacyjny nie kwestionuje, że sama konstrukcja kredytu złotówkowego indeksowanego do waluty obcej nie narusza prawa skoro potwierdzeniem dopuszczalności takich umów była treść art. 69 ust. 2 pkt 2 Prawa bankowego (według t.j. Dz.U. 2002 Nr 72, poz. 665), a nadto także przepis art. 4 ustawy z dnia 29 lipca 2011 r. o zmianie ustawy - Prawo bankowe oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. Nr 165, poz. 984), to jest tzw. ustawy antyspreadowej, która narzucała zmiany we wcześniej zawartych umowach kredytowych indeksowanych do waluty obcej. Taka umowa więc nie mogła być uznana sama w sobie za sprzeczną z prawem na podstawie art. 58 §1 k.c. (por. także wyrok Sądu Najwyższego z dnia 2 czerwca 2021r. I CSKP 55/21 niepubl.). Brak jednak dopuszczalności podziału klauzuli indeksacyjnej /waloryzacyjnej/ oznacza brak możliwości jasnego określenia wartości zobowiązania powódki w czasie obowiązywania umowy. Nie da się więc ani w oparciu o umowę ani też o przepisy prawa obiektywnie określić szczegółowych zasad ustalania kursu wymiany walut, na podstawie którego wyliczana jest kwota kredytu. Nie ma więc możliwości określenia wartości zobowiązania powódki. Po odrzuceniu klauzul sposób ukształtowania stosunku kredytowego naruszałby więc art. 353 1 k.c.

Abuzywne klauzule są od początku, z mocy samego prawa, dotknięte bezskutecznością na korzyść kredytobiorcy, chyba że następczo udzieli on świadomej i wolnej zgody na te klauzule i w ten sposób przywróci ich skuteczność z mocą wsteczną. Niedozwolone postanowienie umowne (art. 385 1 § 1 k.c.) są więc od początku, z mocy samego prawa, dotknięte bezskutecznością na korzyść konsumenta, który może udzielić następczo świadomej i wolnej zgody na to postanowienie i w ten sposób przywrócić mu skuteczność z mocą wsteczną (por. Wyroki Sądu Najwyższego z dnia 27 lipca 2021 r., sygn. akt V CSKP 49/21 LEX nr 3207798 i z dnia 2 czerwca 2021 r., sygn. akt I CSKP 55/21, niepubl.). Powódka została pouczona przez Sąd Apelacyjny, że przedmiotowe postanowienia umowne nie wiążą jej, jak i pouczena, że przedmiotowe postanowienia umowne odnoszą się do istotnych elementów umowy. Nie potwierdziła ona abuzywnych postanowień, stąd w konsekwencji umowa kredytu nie może wiązać, a konsumentowi i kredytodawcy przysługują odrębne roszczenia o zwrot świadczeń pieniężnych spełnionych w wykonaniu tej umowy (art. 410 § 1 w związku z art. 405 k.c. zob. uchwałę siedmiu sędziów Sądu Najwyższego - zasada prawna - z 7 maja 2021 r., sygn. akt III CZP 6/21, OSNC 2021, Nr 9, poz. 56). Kredytodawca może żądać zwrotu świadczenia od chwili, w której umowa kredytu stała się trwale bezskuteczna.

Do czasu podjęcia przez konsumenta świadomej definitywnej decyzji jego kontrahent (przedsiębiorca) pozostaje w niepewności, bez możliwości samodzielnego decydowania o skuteczności postanowienia. Oznacza to, że dopiero kiedy powódka pouczona przez Sąd odmówiła udzielenia następczo świadomej i wolnej zgody na postanowienia dotknięte bezskutecznością, stało się aktualne jej roszczenie o zapłatę. To zaś w tym przypadku nastąpiło dopiero z chwilą doręczenia stronie pozwanej jej oświadczenia w przedmiocie braku woli kontynuowania umowy – w dniu 27 grudnia 2022 r. Strona pozwana nie mogła więc potrącić z wierzytelnością dochodzoną w pozwie własnej wierzytelności przed powstaniem wierzytelności przeciwnika.

Wskazać należy, że zakres umocowania udzielonego pełnomocnikom strony pozwanej pozwalał na składanie materialnoprawnych oświadczeń zarówno o potrąceniu wierzytelności banku jak i odnoszących się do zarzutu zatrzymania. W przypadku zastępowania strony przez pełnomocnika procesowego założenie celowego działania mocodawcy w kierunku wygrania procesu pozwala przyjąć, że zakresem umocowania strona objęła także złożenie w jej imieniu określonego oświadczenia woli, jeśli jest to niezbędne w ramach obrony jej praw w procesie (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 23 lutego 2017 r. V CSK 305/16 niepubl.).

Strona pozwana podnosiła zarzut potrącenia początkowo warunkowo, jednakże po otrzymaniu oświadczenia powódki zarzut ten ponowiła pismem z dnia 09 stycznia 2023 r. (k. 874), co pozwala uznać, że skutecznie złożyła oświadczenie o potrąceniu przysługującej jej wierzytelności z tytułu zwrotu kwoty udzielonego kredytu z wierzytelnością powódki dochodzoną w niniejszym postępowaniu.

Jakkolwiek zasady skuteczności i proporcjonalności Dyrektywy mogą sprzeciwiać się dochodzeniu roszczeń ubocznych przez bank to już te zasady nie mogą sprzeciwiać się zwrotowi kapitału otrzymanego przez konsumenta. Wskazać jednakże należy, że powołane zasady skuteczności i proporcjonalności Dyrektywy sprzeciwiają się w ocenie Sądu możliwości dochodzenia przez bank należności za korzystanie z kapitału w przypadku ustalenia nieważności umowy kredytu, co znalazło wyraz w wyroku TSUE z dnia 15 czerwca 2023 r. C -520/21, dlatego podniesiony przez stronę pozwaną zarzut potrącenia (bądź zatrzymania) wyliczonej z tego tytułu przez stronę pozwaną kwoty nie mógł odnieść skutku.

Wobec powyższego Sąd Apelacyjny w uwzględnieniu apelacji strony pozwanej zmienił na podstawie art. 386 §1 k.p.c. zaskarżony wyrok w ten sposób, że powództwo oddalił skoro wierzytelności stron na skutek dokonanego potrącenia uległy wzajemnemu umorzeniu do wysokości wierzytelności powódki (art. 498 §2 k.c.), obciążając jednakże stronę pozwaną kosztami procesu w pierwszej instancji oraz w instancji odwoławczej. Sąd Apelacyjny miał w tym względzie na uwadze, że do oddalenia powództwa i uwzględnienia apelacji doszło jedynie wobec uwzględnienia podniesionego przez stronę pozwaną zarzutu potrącenia co oznacza, że co do zasady strona pozwana winna zostać uznana za stronę przegrywającą sprawę.

O kosztach procesu należnych za pierwszą instancję orzekł Sąd Apelacyjny na podstawie art. 98 §1 i 3 i art. 99 k.p.c. oraz §2 pkt 6 i rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz.U. 2018r. poz. 265 t. jednol.). Składają się na nie uiszczona przez powódkę opłata sądowa należna od pozwu w kwocie 1.000,00 zł oraz wynagrodzenie pełnomocnika powódki będącego radcą prawnym w kwocie 10.800,00 zł i kwota 17,00 zł należna od udzielonego pełnomocnictwa.

O kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono na podstawie art. 98 §1 i 3 i art. 99 k.p.c. w zw. z art. 391 §1 k.p.c. oraz §2 pkt 6 i §10 ust.1 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Anna Janik
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Krakowie
Osoba, która wytworzyła informację:  Andrzej Żelazowski,  Sławomir Jamróg ,  Izabella Dyka
Data wytworzenia informacji: