Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

I ACa 1384/22 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Krakowie z 2024-06-11

Sygn. akt I ACa 1384/22

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 11 czerwca 2024 r.

Sąd Apelacyjny w Krakowie – I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący: SSA Paweł Czepiel

Protokolant: Katarzyna Mitan

po rozpoznaniu w dniu 11 czerwca 2024 r. w Krakowie na rozprawie

sprawy z powództwa G. B. i E. B.

przeciwko (...) S.A. w W.

o zapłatę ewentualnie o ustalenie i zapłatę

na skutek apelacji strony pozwanej od wyroku Sądu Okręgowego w Nowym Sączu z dnia 1 lipca 2022 r., sygn. akt I C 330/21

1. oddala apelację;

2. zasądza od strony pozwanej na rzecz powodów kwotę po 4050 zł (cztery tysiące pięćdziesiąt złotych) tytułem kosztów postępowania apelacyjnego z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się orzeczenia o kosztach postępowania apelacyjnego do dnia zapłaty.

I ACa 1384/22

UZASADNIENIE

wyroku Sądu Apelacyjnego w Krakowie

z dnia 11 czerwca 2024 r.

Powodowie G. i E. B. domagali się zasądzenia od strony pozwanej (...) S.A. w W. łącznie kwoty 73 800,52 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie i kosztami procesu.

Strona pozwana (...) S.A. w W. wniosła odpowiedź na pozew, w której domagała się oddalenia powództwa i zasądzenia kosztów zastępstwa procesowego, podnosząc w sprawie między innymi zarzut przedawnienia roszczenia.

Pismem z 27 października 2020 r. (k.459-464) powodowie doprecyzowali pozew, w ten sposób, że domagali się na pierwszym miejscu zasądzenia od strony pozwanej łącznie kwoty 73 800,52 zł tytułem nienależnie pobranych przez bank od nich rat kapitałowo-odsetkowych w wyższej wysokości niż rzeczywiście powinni spłacić w okresie od 31 grudnia 2009 r. do 1 marca 2019 r. i środków pobranych przez pozwany bank tytułem refinansowania drugiej składki ubezpieczenia niskiego wkładu własnego z ustawowymi odsetkami za opóźnienie, ewentualnie o zasądzenie od strony pozwanej łącznie kwoty 73 608,50 zł tytułem nienależnie pobranych przez pozwany bank środków w okresie od 1 listopada 2010 r. do 2 lutego 2015 r. w związku z nieważnością umowy kredytu i kwoty 1336,79 zł tytułem refinansowania drugiej składki ubezpieczenia niskiego wkładu własnego wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie oraz ustalenia, że umowa kredytu nr (...) z 14 lipca 2008 r. jest nieważna. Wnieśli też o zasądzenie od strony pozwanej kosztów procesu.

Strona pozwana wniosła o oddalenie powództwa i zasądzenie kosztów procesu (k.486).

Sąd Okręgowy w Nowym Sączu oddalił żądanie główne o zapłatę kwoty 73 800,52 zł, ustalił, że umowa zawarta pomiędzy powodami oraz pozwanym Bankiem (wcześniej (...) Bank S.A.) z 14 lipca 2008 r. nr (...) o kredyt hipoteczny dla osób fizycznych (...) waloryzowany kursem CHF, jest nieważna oraz zasądził od strony pozwanej na rzecz powodów łącznie kwoty: 73 608,50 zł tytułem spłat rat kredytowych w okresie od 1 listopada 2010 r. do 2 lutego 2015 r. i 1336,79 zł tytułem pobranej przez bank kwoty refinansowania drugiej składki ubezpieczenia niskiego wkładu własnego wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od 27 lipca 2019 r., a w pozostałym zakresie powództwo ewentualne o zapłatę oddalił. Sąd Okręgowy zasądził od strony pozwanego solidarnie na rzecz powodów kwotę 13.684 zł z odsetkami ustawowymi za opóźnienie tytułem zwrotu kosztów procesu.

Sąd Okręgowy ustalił, że w dniu 22 listopada 2013 r. nastąpiła zmiana nazwy (...) Bank S.A na (...) S.A.

(...) Bank S.A w 2002 r. wprowadził do oferty kredyty hipoteczne, w tym kredyty hipoteczne waloryzowane, w których saldo kredytu było wyrażone w walucie obcej. Przy tych umowach bank stosował spread, który stanowił jego przychód. Do umów waloryzowanych CHF stosowano stawkę LIBOR, która opisywała siłę tej waluty. Bank do przeliczeń kursowych stosował tabelę kursów, tworzoną w oparciu o informacje z serwisówB. i R.. Tabela była dostępna na stronie internetowej banku, w call-center i oddziałach banku.

Powodowie chcieli zaciągnąć kredyt na zakup mieszkania. Powód był sportowcem, posiadał kontrakt piłkarski. Za pośrednictwem znajomego dowiedział się, że w pozwanym banku jest możliwość uzyskania kredytu, a kontrakt sportowy wystarczy. Powód zapytał w banku dlaczego przedstawiono mu propozycję kredytu w CHF, ale zapewniono go, że jest to najpewniejsza waluta, która w ciągu ostatnich 10 lat miała niewielkie wahania.

W dniu 20 czerwca 2008 r. powodowie złożyli w pozwanym banku wniosek kredytowy, podając, że chcą 240 000 zł kredytu na zakup lokalu mieszkalnego na rynku wtórnym, lecz walutą kredytu ma być CHF. Wnioskowali o kredyt na 360 miesięcy z równymi ratami kapitałowo-odsetkowymi. W momencie składania wniosku kredytowego powódka pracowała w przedsiębiorstwie państwowym i miała wykształcenie wyższe, a powód był piłkarzem z średnim wykształceniem.

Do wniosku powodowie przedłożyli podpisanie oświadczenie z 20 czerwca 2008 r. według treści ułożonej przez bank, w którym przyznali, że pracownik (...) Bank przedstawił im w pierwszej kolejności ofertę kredytu/pożyczki hipotecznej w PLN. Po zapoznaniu się z tą ofertą zdecydowali się, wybrać oferty kredytu/pożyczki hipotecznej denominowanej w walucie obcej, mając pełną świadomość ryzyka związanego z tym produktem, a w szczególności, że niekorzystna zmiana kursu waluty spowoduje wzrost comiesięczny rat spłaty kredytu/pożyczki hipotecznej oraz wzrost całego zadłużenia. Ponadto podali, że zostali poinformowani przez pracownika (...) Banku o jednoczesnym ponoszeniu ryzyka zmiany stopy procentowej polegającym na tym, że w razie niekorzystnej zmiany stopy procentowej może ulec zwiększeniu comiesięczna rata spłaty kredytu/pożyczki oraz wartość całego zobowiązania. Powodowie zaznaczyli, że są świadomi ponoszenia obu rodzajów ryzyk, związanych z wybranym produktem kredytowym. Pracownik (...) Banku poinformował ich również o kosztach obsługi kredytu w wypadku niekorzystnej zmiany kursu walutowego oraz zmiany stopy procentowej, to jest o możliwości wzrostu raty kapitałowo-odsetkowej. Informacje te zostały im przedstawione w postaci symulacji wysokości rat kredytu.

W procesie weryfikacji wniosku kredytowego powodów bank wydał decyzję kredytową, przyznając im kredyt w wysokości 240 000 zł waloryzowany CHF.

Powodom doradca przedstawił kredyt PLN i kredyt indeksowany do CHF i informacje o porównywalności tych ofert. Oba ww. produkty różniły się oprocentowaniem, korzystniejsze oprocentowanie było w przypadku kredytu indeksowanego. Klientom przedstawiano historyczny kurs CHF za okres 2-3 lat wstecz. Klienci otrzymywali symulację spłaty rat przy wzroście kursu CHF o 30%, przy czym symulacja ta dotyczyła tylko wzrostu raty kredytu, a nie przedstawiano wzrostu salda kapitału. Klient wiedział ile pożycza dopiero w momencie uruchomienia środków. Umowę przedstawiono powodom na wzorcu umownym, negocjacji podlegała jedynie wysokość prowizji, oprocentowania. Bank nie zgadzał się na zmianę wzorca umowy. Umowy nie można było edytować na komputerze. Bank tworzył tabele kursowe na podstawie różnych czynników. Był to skomplikowany proces. Powodowie nie byli świadomi skali swojego ryzyka kursowego, nikt im tego nie tłumaczył przed zawarciem umowy.

Jednym z zabezpieczeń spłaty stosowanym przez bank było ubezpieczenie niskiego wkładu własnego (UNWW), którego składka była określana procentowo i ten wymiar nie podlegał zmianie. Ubezpieczenie to pokrywało ryzyko banku. To bank zwierał z towarzystwem ubezpieczeniowym umowę, która dotyczyła ubezpieczenia banku a nie klienta, w związku z tym bank nie przekazywał klientowi wyciągu z OWU, bo dotyczyły one banku a nie klienta.

Powodów nie poinformowano dlaczego kredyt objęto ubezpieczeniem niskiego wkładu własnego. Nie poinformowano ich jak będzie obliczana składka ubezpieczenia. Nie tłumaczono pojęcia niskiego wkładu, okresu ubezpieczenia czy zdarzeń, które uruchamiają ubezpieczenie. Nie otrzymali warunków i regulaminu ubezpieczenia. Nie wiedzieli kogo ubezpiecza ta umowa .

W dniu 14 lipca 2008 r. powodowie zawarli z (...) Bank umowę nr (...) o kredyt hipoteczny dla osób fizycznych (...) waloryzowany kursem CHF.

Zgodnie z:

- § 1 ust. 1 umowy celem kredytu było finasowanie zakupu spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu mieszkalnego nr (...) poł. w C. przy ul. (...) oraz refinansowanie poniesionych nakładów w związku z zakupem przedmiotowego lokalu;

- § 1 ust. 2 - 4 umowy kwota kredytu wynosiła 240 000 zł, a walutą waloryzacji kredytu był CHF. Okres kredytowania wynosił 360 miesięcy do 31 lipca 2038 r. Raty kredytu były równymi ratami kapitałowo-odsetkowymi-§1 ust 5 umowy;

- § 1 ust. 3A umowy kwota kredytu wyrażona była w walucie waloryzacji na koniec 1 lipca 2008 r. według kursu kupna waluty z tabeli kursowej (...) Bank wynosiła 117 883,98 CHF. Ww. kwota miała charakter informacyjny i nie stanowiła zobowiązania Banku. Wartość kredytu wyrażona w walucie obcej w dniu uruchomienia kredytu, mogła być różna od podanej w tym punkcie. Na dzień wydania decyzji kredytowej oprocentowanie kredytu w stosunku rocznym wynosiło 3,78%, marża (...) wynosiła 1%- § 1ust 8 zd 1 umowy;

- § 3 ust 1 umowy prawne zabezpieczenie kredytu stanowiła hipoteka kaucyjna wpisana na pierwszym miejscu do kwoty 360 000 zł;

- § 3 ust 3 umowy prawne zabezpieczenie kredytu stanowiło ubezpieczenie niskiego wkładu własnego kredytu w (...) S.A. na 36 miesięczny okres ubezpieczenia. Jeśli z upływem 36 miesięcy okresu ubezpieczenia nie nastąpiła całkowita spłata zadłużania objętego ubezpieczeniem ani inne zdarzenie kończące okres ubezpieczenia, ubezpieczenie podlegało automatycznej kontynuacji, przy czym łączny okres ubezpieczenia nie mógł przekroczyć 108 miesięcy, licząc od miesiąca w którym nastąpiła wypłata kredytu. Kredytobiorca upoważniał bank do pobrania środków tytułem zwrotu kosztów ubezpieczenia w wysokości 3,50% różnicy między wymaganym wkładem własnym kredytobiorcy, a wkładem wniesionym faktycznie przez kredytobiorcę to jest 400 zł i zwrotu kosztów z tytułu kontynuacji przedmiotowego ubezpieczenia z rachunku wskazanego w § 6 bez odrębnej dyspozycji;

- § 5 ust 1 umowy wypłata kredytu miała zostać dokonana w następujący sposób: kwota 232 000 zł miała zostać przelana na rachunek wskazany w akcie notarialnym, a kwota 8000 zł na rachunek Kredytobiorcy tytułem finasowania opłat okołokredytowych;

- § 6 umowy spłata kredytu następowała na podstawie nieodwołalnego przez czas trwania umowy zlecenia dokonywania przelewu z rachunku eKonto;

- § 7 ust.1 umowy (...) udzielał kredytobiorcy, na jego wniosek, kredytu hipotecznego przeznaczonego na cel określony w § 1 ust. 1, zwanego dalej kredytem, w kwocie określonej w § 1 ust. 2, waloryzowanego kursem kupna CHF według tabeli kursowej (...) Banku S.A. Kwota kredytu wyrażona w CHF walucie była określona na podstawie kursu kupna waluty CHF z tabeli kursowej (...) Banku S.A. z dnia i godziny uruchomienia kredytu;

- § 8 ust.5 umowy (...) uruchamiał kredyt w terminie 3 dni roboczych od daty wskazanej przez kredytobiorcę w pisemnej dyspozycji uruchomienia kredytu;

- § 10 ust.1 umowy kredyt oprocentowany był według zmiennej stopy procentowej, która w dniu wydania decyzji kredytowej przez (...) ustalona była w wysokości określonej w § 1 ust. 8. Wysokość zmiennej stopy procentowej w dniu wydania decyzji kredytowej, ustalona została jako stawka bazowa LIBOR 3M z 27 czerwca 2008r. powiększona o stałą w całym okresie kredytowania marżę (...) w wysokości 1%- § 10 ust. 2 umowy;

- § 10 ust.3 umowy (...) co miesiąc, dokonywał porównania aktualnie obowiązującej stawki bazy, ze stawką bazową ogłaszaną przedostatniego dnia roboczego (z wyłączeniem sobót) poprzedniego miesiąca i dokonywał zmiany wysokości oprocentowania kredytu w przypadku, gdy stawka bazowa zmieniła się o co najmniej 0,10 punktu procentowego w porównaniu do obowiązującej stawki bazowej;

- § 11 ust.1 umowy kredytobiorca zobowiązał się do spłaty kapitału z odsetkami miesięcznie w ratach kapitałowo -odsetkowych określonych w § 1 ust 5 w terminach i kwotach zawartych w harmonogramie spłat;

- § 11 ust.2 umowy harmonogram spłat kredytu stanowił załącznik nr (...)i integralną część umowy, był doręczany listem poleconym w terminie 14 dni od uruchomienia kredytu. Harmonogram spłat był sporządzany w CHF;

- § 11 ust.4 umowy raty kapitałowo-odsetkowe spłacane były w PLN po uprzednim ich przeliczeniu, wg kursu sprzedaży CHF z tabeli kursowej (...) Banku S.A. obowiązującego na dzień spłaty z godziny 14:50;

- § 12 umowy kredytobiorca zlecał i upoważniał (...) do pobrania środków pieniężnych na spłatę kapitału i odsetek z tytułu udzielonego kredytu z oraz upoważniał (...) do pobierania środków pieniężnych na sfinansowanie składek, o których mowa w § 1 ust 7B i 7C z rachunku(...) określonego w § 6. Kredytobiorca zobowiązał się do zapewnienia na w/w rachunku w terminach określonych w harmonogramie spłat środków odpowiadających wysokości wymagalnej raty kapitału i odsetek;

- § 13 ust.6 umowy wcześniejsza spłata całości kredytu lub raty kapitałowo-odsetkowej, a także spłata przekraczająca wysokość raty powodowała, że kwota spłaty była przeliczana po kursie sprzedaży CHF z tabeli kursowej (...) Banku obowiązującym na dzień i godzinę spłaty;

- § 16 ust 3 umowy z chwilą wystawienia (...) od dnia wytoczenia powództwa o zapłatę wierzytelności (...) z tytułu umowy kredytowej, (...) dokonywał przeliczeń wierzytelności na złote po kursie sprzedaży CHF z tabeli kursowej (...) Banku SA z dnia wystawienia (...) lub wytoczenia powództwa;

- § 26 ust 1-2 umowy integralną część umowy stanowił Regulamin udzielania kredytów i pożyczek hipotecznych dla osób fizycznych w ramach (...) . Kredytobiorca oświadczył, że zapoznał się z tym dokumentem i uznał jego wiążący charakter. W sprawach nieuregulowanych w umowie miały zastosowanie odpowiednie przepisy powszechnie obowiązujące, w tym przepisy kodeksu cywilnego oraz prawa bankowego;

- § 29 ust. 1-2 umowy kredytobiorca oświadczył, że został dokładnie zapoznany z warunkami udzielania kredytu złotowego waloryzowanego kursem waluty obcej, w tym w zakresie zasad dotyczących spłaty kredytu i w pełni je akceptował. Kredytobiorca podał, że jest świadomy, że z kredytem waloryzowanym związane jest ryzyko kursowe, a jego konsekwencje wynikające z niekorzystnych wahań kursu złotego wobec walut obcych mogą mieć wpływ na wzrost kosztów obsługi kredytu. Kredytobiorca oświadczył, że został dokładnie zapoznany z kryteriami zmian stóp procentowych kredytów obowiązujących w (...)oraz zasadami modyfikacji oprocentowania kredytu i w pełni je akceptował;

- § 30 ust 1 umowy kredytobiorcy ponosili solidarną odpowiedzialność za zobowiązania wynikające z umowy;

- pkt II ust 2 regulaminu eKonto było rachunkiem rozliczeniowo- oszczędnościowym w (...);

- pkt III § 1 ust 2 regulaminu (...) udzielał kredytów/pożyczek hipotecznych złotowych waloryzowanych kursem następujących walut obcych: USD/EURO/CHF lub innych walut obcych wskazanych przez (...), według tabeli kursowej (...) Banku SA;

- pkt III § 1 ust 3 zd 1 regulaminu w okresie spłaty kredytu (...) mógł dokonać zmiany waluty, będącej podstawą waloryzowania, na pisemny wniosek kredytobiorcy;

- pkt III § 1 ust 4 Regulaminu kredyt/pożyczka hipoteczny waloryzowany udzielany był w PLN przy jednoczesnym przeliczeniu na wybraną przez kredytobiorcę walutę obcą;

- pkt III § 9 ust 1- 2 Regulaminu kredyt był oprocentowany wg zmiennej stopy procentowej określonej w umowie, sposób ustalania wysokości oprocentowania kredytu i tryb oraz warunki jego zmiany określała umowa;

- pkt VII § 24 ust. 2 i 3 regulaminu wysokość każdej raty odsetkowej lub kapitałowo-odsetkowej kredytu/pożyczki hipotecznej waloryzowanego kursem waluty obcej określona była w tej walucie, natomiast jej spłata dokonywana była w złotych po uprzednim przeliczeniu wg kursu sprzedaży danej waluty obcej, określonym w tabeli kursów (...) Banku na dzień spłaty. Wysokość rat odsetkowo-kapitałowych kredytu/pożyczki hipotecznej waloryzowanej w złotych ulegała comiesięcznej modyfikacji w zależności od kursu sprzedaży waluty obcej wg tabeli kursowej (...) banku na dzień spłaty;

- pkt VII § 27 ust. 2 regulaminu wcześniejsza spłata kredytu lub raty kapitałowo-odsetkowej kredytu/pożyczki waloryzowanej, a także spłata przewyższająca wysokość raty przeliczna była po kursie sprzedaży danej waluty obcej, ogłaszanej na dzień sprzedaży.

- pkt VIII § 32 ust. 2 regulaminu po upływie okresu wypowiedzenia umowy (...) mógł przystąpić do dochodzenia swoich należności z całego majątku kredytobiorcy i posiadanych prawnie zabezpieczeń spłaty kredytu/pożyczki hipotecznej.

Bank pokrył w lipcu 2011 r. składkę ubezpieczeniową z polisy ubezpieczenia niskiego wkładu własnego w kwocie 1336,89 zł z tytułu umowy kredytu (...).

W dniu 18 lipca 2008 r. uruchomiono kredyt jednorazowo w kwocie 123 374,29 CHF co stanowiło równowartość 240 000 zł.

W okresie od 1 listopada 2010 r. do 2 lutego 2015 r. powodowie tytułem spłat rat na poczet kredytu wpłacili łącznie 73 608,50 zł i kwotę 1336,79 zł drugiej składki ubezpieczenia niskiego wkładu własnego.

Od lipca 2009 r. bank umożliwiał spłatę kredytu w walucie . Ponadto pismem (...) zmieniono regulamin, dodając regulacje dotyczące niskiego wkładu własnego. § 17 regulaminu w dodanym pkt 8 otrzymał brzmienie: w przypadku gdy wartość nieruchomości ustalona przez (...) w oparciu o maksymalne dopuszczalne (...) była niższa od kwoty kredytu, warunkiem jego udzielenia było ustanowienie dodatkowego zabezpieczenia ryzyka (...) w szczególności w postaci ubezpieczenia niskiego wkładu lub innego zabezpieczenia akceptowanego przez bank. Ponadto osobą ubezpieczoną i ubezpieczającą z tytułu (...) był Bank- § 17 ust 9 regulaminu, a osobą zobowiązaną do zwrotu kosztów z tytułu (...) był kredytobiorca- § 17 ust 10 regulaminu.

W decyzji z 28 grudnia 2015 r. nr (...) Prezes UOKiK uznał za praktykę naruszającą zbiorowe interesy konsumentów sprzeczne z umowami o kredyt hipoteczny wyrażony/denominowany/ indeksowany w CHF zawartymi z konsumentami nieuwzględnienie przez pozwany Bank przy obliczaniu wysokości oprocentowania tych kredytów, które to oprocentowanie zostało określone w w/w umowach jako suma stawki bazowej LIBOR i marży kredytu, ujemnej stawki bazowej LIBOR w sytuacji gdy wartość bezwzględna tej stawki jest większa niż wysokość zastrzeżonej w/w umowach marży kredytu, mimo że suma odsetek należnych dotychczas i w bieżącym okresie rozliczeniowym wynikającym z umów przekracza 1 grosz, co narusza art. 4 ust 1 ustawy z dnia 23 sierpnia 2007 r.o przeciwdziałaniu nieuczciwym praktykom rynkowym oraz godzi w zbiorowe interesy konsumentów i nakazał zaniechanie jej stosowania. Prezes UOKiK zobowiązał też bank w ciągu 3 miesięcy od uprawomocnienia się decyzji obowiązek usunięcia trwających skutków w/w naruszenia.

Pismem z 13 czerwca 2019 r. powodowie przesłali pozwanemu Bankowie reklamację w zakresie ww. umowy kredytu wskazując, że bank nienależnie pobrał od nich w związku z nieważnością tej umowy kwotę 180 901,66 zł. Powodowie domagali się zwrotu tej kwoty na wskazany rachunek bankowy w terminie 30 dni od daty doręczenia pisma.

W piśmie z 15 lipca 2019 r. pozwany Bank podał, że reklamację rozpatrzył negatywnie, uznając, że umowa kredytu jest w całości ważna.

Sąd Okręgowy stan faktyczny w sprawie ustalił na podstawie dokumentów, których moc dowodowa nie budziła jego wątpliwości.

Zeznania powodów ograniczono według tez dowodowych powodów do przesłuchania powoda G. B.. Jego zeznania Sąd Okręgowy uznał za wiarygodne, logiczne i wyczerpujące. Nie znalazł podstaw do kwestionowania ich prawdziwości.

Jako zbędne na podstawie art. 235 2 § 1 pkt 2 kpc pominięto symulacje matematyczne wyliczenia żądania o zapłatę w związku z pominięciem postanowień abuzywnych, przedłożonego przez powodów do pozwu z k. 64-68.

Sąd Okręgowy pominął wskazane w uzasadnieniu dokumenty, które miały potwierdzać prawidłowy sposób wykonania umowy, co nie ma znaczenia dla oceny ważności samej umowy (dotyczy to tabel z porównaniem kursów walut banku i NBP, raportów strony pozwanej co do ponoszonych przez bank kosztów kredytu, ocen UKNF, raportów UOKiK, biegłej księgi, analiz, artykułów i stanowisk m.in. I Prezesa NBP). Nie miały znaczenia też w tym kontekście dokumenty dotyczące oceny wpływu na sytuację sektora bankowego i gospodarki unieważnienie umów kredytowych oraz artykuły prasowe dotyczące ustalenia abuzywności postanowień umownych czy prywatne opinie dotyczące konsekwencji uznania za niedozwolone postanowień umowy.

Ustaleń w zakresie spłat dokonanych przez powodów w okresie od 1 listopada 2010 r. do 2 lutego 2015 r. Sąd Okręgowy dokonał w oparciu o opinię biegłego z dziedziny finansów i ekonomii D. H., której wnioski w tej części podzielił. Pozostałe wnioski biegłego zgodnie z tezami dowodowymi stron były nieistotne dla rozstrzygnięcia sprawy.

Sąd Okręgowy podzielił częściowo zeznania świadka D. S.. Świadek nie brał bezpośredniego udziału w procesie podpisywania umowy kredytowej przez powodów. Przedstawił ogólne procedury jakie istniały w banku w związku z podpisywaniem ww. umów.

Na zasadzie art.235 2 § pkt 3 kpc pominięto dowód z zeznań świadków M. P. i D. D. złożone do sygn. (...). Osoby te nie miały żadnej istotnej wiedzy dla rozstrzygniecia sprawy. Nie brały udziału w negocjacjach przedumownych. Miały tylko wiedzę teoretyczną, co do stosowanych przez bank procedur.

Sąd Okręgowy uznał, że żądanie wyrażone przez powodów na pierwszym miejscu o zapłatę kwoty 73 800,52 zł tytułem nienależnie pobranych przez bank rat kapitałowo-odsetkowych w wyższej wysokości niż rzeczywiście powinni spłacić w okresie od 31 grudnia 2009 r. do 1 marca 2019 r. i środków pobranych przez bank na refinansowanie drugiej składki ubezpieczenia niskiego wkładu własnego, podlegało oddalaniu. Tak sformułowane żądanie powodowie wywodzili z stosowania przez bank postanowień abuzywnych.

Dopiero na drugim miejscu powodowie domagali się zasądzenia od pozwanego banku łącznie kwoty 73 608,50 zł tytułem nienależnie pobranych środków w okresie 1 listopada 2010r. do 2 lutego 2015 r. w związku z nieważnością umowy kredytu i kwoty 1336,79 zł z tytułu pobranych przez bank świadczeń na refinansowanie drugiej składki ubezpieczenia niskiego wkładu własnego i ustalenia, że umowa kredytu z 14 lipca 2008 r. jest nieważna.

Żądanie ewentualne było żądaniem dalej idącym, bo opierało się na zarzucie nieważności umowy kredytowej i od niego powodowie winni wyjść. Sąd Okręgowy był związany jednak żądaniem pozwu i kolejnością zgłoszonych przez powodów roszczeń, zatem żądanie zgłoszone na pierwszym miejscu oddalił i orzekł o żądaniach ewentualnych zapłaty i ustalenia. O żądaniu ewentualnym sąd orzeka tylko wtedy, gdy oddala pierwsze żądanie. Natomiast jeżeli je uwzględnia - w ogóle nie orzeka (art. 321 § 1 k.p.c.) o żądaniu ewentualnym.

Bezspornie łącząca strony umowa kredytu o kredyt hipoteczny dla osób fizycznych (...) waloryzowany kursem CHF, która była tzw. kredytem indeksowanym, w którym kwota kredytu jest podana w walucie krajowej i w tej walucie zostaje wypłacona, ale zostaje przeliczona na walutę obcą według klauzuli umownej opartej również na kursie kupna tej waluty obowiązującym w dniu uruchomienia kredytu, przy czym spłata kredytu następuje w walucie krajowej. Zawarcie tego typu umowy było możliwe i ważne w 2008 r., chociaż ustawodawca polski nie definiował wtedy takiej umowy. Była to wówczas umowa nienazwana, ale ważna na gruncie art.58 § 1 k.c. w zw. z art.69 prawa bankowego, chociaż nie była zdefiniowana ustawowo. W orzecznictwie Sądu Najwyższego w odniesieniu do kredytów zawieranych przed nowelizacją prawa bankowego w 2011 r. zostało już wyjaśnione, że dopuszczalne było zaciągnięcie zobowiązania kredytowego w walucie obcej z równoczesnym zastrzeżeniem, że wypłata i spłata kredytu będzie dokonywana w walucie krajowej, z tym że tego rodzaju zastrzeżenie dotyczyły wyłącznie sposobu wykonania zobowiązania, a zatem nie powodowały zmiany waluty wierzytelności.

Wbrew twierdzeniom powodów umowa kredytu indeksowanego nie miała charakteru kredytu złotowego. Nie taka była zgodna wola stron interpretowana na gruncie art. 65 k.c. Takim dywagacjom powodów przeczy przede wszystkim odwołanie w umowie kredytu przy oprocentowaniu do stawki referencyjnej LIBOR stosowanej tylko do kredytów nawiązujących do waluty obcej, konkretnie w tej sprawie do CHF. Żaden Bank nie udzieliłby powodom kredytu PLN oprocentowanego według stawki referencyjnej właściwej dla kredytów walutowych. W przypadku kredytów PLN oprocentowanie odnosiło się do stawki referencyjnej WIBOR. To, że kwota kredytu była określona w PLN, wypłata następowała w PLN, hipoteka kaucyjna została ustanowiona w PLN, absolutnie nie świadczy o tym, że strony zawarły kredyt PLN. Przeczy temu treść wniosku i decyzji kredytowych. W treści wniosku kredytowego powodowie walutę kredytu wskazali jako CHF. Ponadto samo zawarcie umowy kredytu indeksowanego było dopuszczalne na gruncie rat art. 353 1 k.c. w zw. 69 prawa bankowego.

Sąd Okręgowy podkreślił, że w świetle orzecznictwa TSUE dotyczącego wykładni art.6 ust. 1 Dyrektywy 93/13/EWG zawartej m.in. w wyroku C-260/18 jeżeli sąd krajowy uzna, że umowa łącząca konsumenta z bankiem upada, skutek taki nie może mieć miejsca jeżeli jest to sprzeczne z wolą konsumenta. Jeżeli sąd, w oparciu o obiektywne kryteria oceni, że umowa nie może być dalej wykonywana, konsument powinien mieć zapewnioną możliwość wypowiedzenia się w kwestii tego, czy życzy sobie zapobiegnięcia upadkowi umowy, czy też jego wolą jest uznanie umowy za nieważną. Również w sprawie C-118/17 TSUE wyraźnie wskazał, że zastąpienie klauzul nie ma miejsca, gdy utrzymanie umowy w mocy byłoby sprzeczne z interesami konsumenta. W toku sprawy powodowie, podnieśli, że umowa kredytu jest nieważna, występuje abuzywności jej postanowień. Na rozprawie w dniu 1 lipca 2022 r. (k.624) otrzymali od Sądu Okręgowego wyczerpujące pouczenie o skutkach nieważności umowy kredytu, a mimo to powództwo podtrzymali w całości. Zatem należało przyjąć, że byli świadomi wszystkich konsekwencji płynących z nieważności umowy kredytu i przyjmowali, że takie rozstrzygniecie jest dla nich korzystne.

Sąd Okręgowy uznał, że powodowie posiadają interes prawy w ustaleniu nieważności w/w umowy kredytu wynikający z art. 189 k.p.c. i uzasadnił swoje stanowisko w tym zakresie.

Powodowie wskazywali na bezwzględną nieważność umowy powołując się art. 58 § 1 k.c. zw. z art. 353 1 k.c. z powodu naruszenia zasady równowagi kontraktowej i nieważność umowy jako sprzecznej z zasadami współżycia społecznego w świetle art. 58 § 2 k.c.

Sąd Okręgowy uznał, że zawarta przez strony umowa nie sprzeciwiała się obowiązującemu w dacie jej zawarcia art.358 k.c., dlatego Sąd Okręgowy nie dopatrzył się nieważności umowy kredytu jako naruszającej zasadę walutowości wynikającą z art. 358 k.c. w zw. z art. 58 § 1 k.c.

W sprawie zdaniem Sądu Okręgowego występuje natomiast nieważność umowy kredytu z powodu sprzeczności zawartych w jej treści klauzul waloryzacyjnych z naturą stosunku prawnego oraz zasadami współżycia społecznego, co wynika z art. 58 § 1 k.c. w zw. z art. 353 1 k.c., i art. 58 § 2 , dlatego na tych podstawach należało uznać umowę kredytu za nieważną w całości.

W ocenie Sądu Okręgowego postanowienia zawierające klauzulę waloryzacyjną w § 1 ust 3A, § 7 ust 1 oraz § 11 ust 4 umowy naruszają art. 353 1 k.c.

Sąd Okręgowy odwołał się do art. 353 1 k.c. i wskazał, że z punktu widzenia art. 353 1 kc istotne jest, aby treść lub cel umowy nie sprzeciwiały się naturze stosunku zobowiązaniowego. Badaniu podlega zatem treść umowy i jej cel. Natomiast cel stosunku zobowiązaniowego jest tożsamy z celem umowy, jest to jej tzw. dalszy skutek - stan rzeczy, który nie jest objęty treścią oświadczeń woli, a ma być zrealizowany w następstwie wykonania uprawnień i obowiązków wynikających z dokonanej czynności prawnej. Chodzi o wszelkie, nawet pośrednie i odległe następstwa czynności prawnej, jednak tylko takie, które znane są obu stronom. Nie oznacza to, że obie strony mają osiągnąć niedozwoloną korzyść w następstwie wykonania zobowiązania, korzyść ta może też dotyczyć tylko jednej z nich. Istotne jest natomiast to, że obie strony są świadome tego, iż przez wykonanie zobowiązania osiągną pewien, negatywnie oceniany, stan rzeczy. Zastosowanie klauzul waloryzacyjnych (walutowych) jest w umowie kredytu dopuszczalne co do zasady. Nie narusza ani zasady nominalizmu, ani zasady swobody umów z art. 353 1 k.c., jeżeli pozwala na określenie koniecznych przedmiotowo postanowień umowy kredytowej, określonych w art. 69 ustawy z 1997 r. Prawo bankowe. Ponadto zasada swobody umów nie zezwala na to, aby jedna strona, a zwłaszcza silniejsza ekonomicznie, mogła na etapie realizacji umowy kredytu narzucać drugiej stronie wymiar jej zobowiązań, szczególnie w zakresie podstawowych jej obowiązków wynikających z tej umowy.

Zakwestionowane przez powodów postanowienia umowne dotyczące klauzuli przeliczeniowej kształtują prawa i obowiązki stron sprzecznie z prawem, wprowadzając rażącą dysproporcję praw i obowiązków na niekorzyść kredytobiorcy, który jest konsumentem. W pozycji uprzywilejowanej stawiają Bank. Bank zagwarantował sobie w umowie w § 1 ust.3A, § 7 ust.1 oraz § 11 ust.4 możliwość jednostronnego kształtowania obowiązków kredytobiorcy-konsumenta, poprzez rozliczenie wypłaty kredytu i spłaty rat według kursu waluty CHF, który sam ustalał. To, że Bank sam ustalał kurs walut obowiązujący w sporządzonych przez niego tabelach wynikał z w/w postanowień umowy. Treść § 1 ust.3A , § 7 ust.1 i § 11 ust.4 umowy została sformułowana w taki sposób, że na ich podstawie nie jest możliwe stwierdzenie, w jaki sposób Bank ustalał kurs kupna i sprzedaży CHF dla celów wyliczenia kwoty kredytu i wysokości rat kapitałowo-odsetkowych. W tym miejscu należy podkreślić, że Bank w sposób nieuzasadniony eksponuje, że stosowany przez niego kurs walut był kursem rynkowym, skoro nie dało się go zrekonstruować na podstawie umowy. Ponadto kurs rynkowy oparty na serwisach (...), B. jest trudny do zdekodowania, ponieważ w/w serwisach kursy te zmieniają się kilkakrotnie w ciągu dnia. Ponadto stosowane są dwa kursy: kupna i sprzedaży. Jak wynika z kwestionowanych postanowień Bank stosował też kurs kupna waluty dla wypłaty kredytu, a do spłaty rat kurs sprzedaży waluty. Stosował zatem spread, który nie został w umowie doprecyzowany i pozwalał na czerpanie ukrytego dodatkowego wynagrodzenia w ramach zawartej umowy kredytu. Nadto mógł kształtować spread według własnej polityki.

Ponadto ryzyko walutowe zostało w całości przeniesione na kredytobiorcę, skoro wzrost kursu waluty nie wpływał w żaden sposób na świadczenie, które Bank otrzymywał w wyniku wykonania umowy przez kredytobiorcę. Kredytobiorca zaś aby spłacić raty o tej samej wysokości w walucie obcej, musi aktualnie wraz z wzrostem kursu waluty wydatkować coraz większe kwoty zakupując walutę za złotówki. Bez względu na kurs waluty CHF na dany moment, Bank na podstawie zapisów umownych jest w stanie uzyskać świadczenie zastrzeżone w umowie, a ciężar jego spełnienia spoczywa wyłącznie na kredytobiorcy. Taki mechanizm stanowi nieusprawiedliwioną dysproporcję praw i obowiązków konsumenta na jego niekorzyść, a zatem stanowi o naruszeniu jego interesów. Zatem na gruncie umowy doszło do naruszenia równowagi kontraktowej. Nadto w sprawie wynikająca z klauzul waloryzacyjnych nierówność stron umowy miała charakter rażący, wykraczający poza dopuszczalny brak ekwiwalentności świadczeń. Opierając się bowiem tylko na treści stosunku prawnego -umowie kredytu należy uznać, że wyłącznym beneficjentem zmian kursowych oraz różnic kupna i sprzedaży waluty ( spread) był Bank, na którego rzecz kredytobiorca był zobowiązany świadczyć w kwocie znacznie przewyższającej oddaną do dyspozycji. Tym samym umowę uznać należało za sprzeczną z istotą stosunku prawnego jako takiego, co prowadzi do jej nieważności wynikającej z art. 353 1 k.c. w zw. z art. 58 § 1 k.c .

Ponadto bez zastosowania przeliczeń wynikających z zastosowania sprzecznej z art.353 1 k.c. w zw. z art. 58 § 1 k.c . klauzuli waloryzacyjnej, odwołującej się do tabel kursowych banku, nie doszłoby do ustalenia kwoty kapitału należnego do spłaty skoro saldo kredytu było wyrażone w CHF. Brak jednoznacznego ustalenia kwoty kredytu pozostaje natomiast sprzeczne z art. 58 § 1 k.c. w związku z art. 69 ust 1 i 2 prawa bankowego.

Ww.argumentacja świadczy też i o sprzeczności umowy kredytu z zasadami współżycia społecznego zasadą uczciwości kupieckiej i z tej przyczyny na podstawie art. 58 § 2 k.c. jest nieważna. Pokreślenia wymaga, że Bank w spornej umowie maksymalnie zabezpieczył tylko własne interesy, nie zadbał należycie by odpowiednio zabezpieczyć klienta w sytuacji nieoczekiwanych zmian. Nadto nie zadbał o to by powodom wyjaśnić wszystkie ważne informacje pozwalające na to, by zawarli umowę w pełni świadomie odnośnie wszelkich ryzyk, a to pozostaje sprzeczne z zasadą uczciwości kupieckiej.

Powodowie powołali się też na abuzywność § 1 ust.3A , § 7 ust.1 oraz § 11 ust.4 umowy, to jest postanowień zawierających klauzule przeliczeniowe.

Powodowie wskazali, że postanowienia umowne o treści identycznej z postanowieniami umowy były przedmiotem kontroli Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów i zostały uznane za abuzywne z wpisem do rejestru, zatem stanowią prejudykat w nin. sprawie.

W orzecznictwie sądowym oraz w piśmiennictwie powstał spór dotyczący charakteru prawomocności wyroku, na którego podstawie dochodzi do wpisu danego postanowienia umownego do rejestru klauzul niedozwolonych. Spór ten powstał na tle zagadnienia, czy wpis do rejestru klauzul niedozwolonych dotyczy tylko przedsiębiorcy, wobec którego toczyło się postępowanie o uznanie postanowienia wzorca za niedozwolony, czy też wszystkich przedsiębiorców. Sąd Okręgowy aprobuje to stanowisko orzecznictwa, które uznaje, że wyrok, na mocy którego wpisywane są określone postanowienia do rejestru klauzul abuzywnych, wiąże wyłącznie strony tego postępowania (por. wyrok Sądu Najwyższego z 7 października 2008 r. III CZP 80/08). W orzeczeniu tym Sąd Najwyższy stwierdził, że rozszerzona prawomocność wyroku uwzględniającego powództwo o uznanie postanowień wzorca umowy za niedozwolone (art. 479 43 w związku z art. 365 k.p.c.) nie wyłącza możliwości wytoczenia powództwa przez tego samego lub innego powoda - w tym także przez organizację społeczną działającą na rzecz ochrony interesów konsumentów - przeciwko innemu przedsiębiorcy, niebiorącemu udziału w postępowaniu, w którym zapadł wyrok, stosującemu takie same lub podobne postanowienia wzorca, jak wpisane do rejestru, o którym mowa w art. 479 45 § 2 k.p.c.

W świetle art. 385 1 k.c. postanowienia które spełniają przewidziane w nim przesłanki nie wiążą konsumenta. Jak wyjaśnił Sąd Najwyższy m. in. w wyroku z 30 maja 2014 r. III CSK 204/13, stosownie do art. 385 1 § 2 k.c., jeżeli postanowienie umowy, jako niedozwolone w rozumieniu § 1 tego przepisu nie wiąże konsumenta, strony są związane umową w pozostałym zakresie. Bezskuteczność niedozwolonych klauzul następuje ex lege i ex tunc, a w ich miejsce wchodzą odpowiednie przepisy dyspozytywne.

Sąd Okręgowy odwołał się do art. 385 1 kc i wskazał, że banki w umowach kredytowych, w tym także w umowie rozpatrywanej w sprawie, posługują się wzorcami umownymi, a umowy przybierają postać czynności prawnych powstających w sposób adhezyjny. Wzorce te podlegają kontroli w toku rozpoznawania spraw spornych jako ogólne warunki umów lub wzory umów. Znaczenie kontroli wzorców umownych w umowach konsumenckich, w tym też w ramach kontroli z urzędu wielokrotnie potwierdzało orzecznictwo (por. orzecznictwo przywołane przez Sąd Okręgowy w tym miejscu uzasadnienia). Kontrola ta odnosi się zwłaszcza do respektowania postanowień art. 385 1 § 1 k.c. w umowach zawieranych z konsumentami, z użyciem wzorców umownych. Szeroko akceptowane przez judykaturę jest stanowisko, że zgodnie z ww. przepisem postanowienia umowy zawieranej z konsumentem nieuzgodnione indywidualnie nie wiążą go, jeżeli kształtują jego prawa w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy. Nie dotyczy to postanowień określających główne świadczenia stron, w tym cenę lub wynagrodzenie, jeżeli zostały sformułowane w sposób jednoznaczny. Przyjmuje się (por. np. wyrok Sądu Najwyższego z 27 lutego 2019 r., II CSK 19/18), że postanowienie umowne jest sprzeczne z dobrymi obyczajami, jeżeli kontrahent konsumenta, traktujący go w sposób sprawiedliwy, słuszny i uwzględniający jego prawnie uzasadnione roszczenia, nie mógłby racjonalnie spodziewać się, iż konsument ten przyjąłby takie postanowienie w drodze negocjacji indywidualnych. Natomiast w celu ustalenia, czy klauzula rażąco narusza interesy konsumenta, należy wziąć głównie pod uwagę, czy pogarsza ona jego położenie prawne w stosunku do tego, które w braku odmiennej umowy, wynikałoby z przepisów prawa, w tym mających charakter dyspozytywny (por. uzasadnienie uchwały składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z 20 czerwca 2018 r., III CZP 29/17).

Rażące naruszenie interesów konsumenta oznacza nieusprawiedliwioną dysproporcję praw i obowiązków wynikających z umowy na jego niekorzyść, skutkującą niekorzystnym ukształtowaniem jego sytuacji ekonomicznej i jego nierzetelnym traktowaniem.

W sprawie bezspornie powodowie zawierając umowę kredytu byli konsumentami. Ponadto bezspornie umowę zawarto z nim na wzorcu stosowanym przez Bank, który w zakresie klauzul przeliczeniowych nie był z kredytobiorcą-konsumentem indywidualnie uzgadniany.

Bez znaczenia pozostaje uznanie czy klauzule przeliczeniowe określone w § 1 ust.3A , § 7 ust.1 oraz § 11 ust.4 umowy kwalifikują się jako nie określające głównych świadczeń stron czy też określające główne świadczenia stron, lecz które nie zostały sformułowane w sposób jednoznaczny. W obydwu przypadkach możliwa i niezbędna jest kontrola abuzywności ww. klauzul przeliczeniowych stosownie do art. 385 1 § 1 k.c. i art. 4 ust. 2 dyrektywy 93/13. Bowiem kwestionowane przez powodów postanowienia § 1 ust.3A , § 7 ust.1 oraz § 11 ust.4 umowy dotyczące klauzuli waloryzacyjnej z odwołaniem przeliczeń kursowych do Tabel kursowych stosowanych w Banku były niejednoznaczne i niejasne dla kredytobiorcy-konsumenta. Odwołanie do kursów walut zawartych w Tabeli kursów Banku oznaczało, że powodom ten sposób przeliczenia Banku nie był znany.

Bez wątpienia postanowienia umowne dotyczące klauzul waloryzacyjnych kształtowały prawa i obowiązki powodów w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając ich interesy, ponieważ Bank przyznał sobie prawo do jednostronnego regulowania - na gruncie ww. umowy – wypłaty kredytu i wysokości rat kredytu waloryzowanego kursem franka według własnych tabel. Z zakwestionowanych postanowień wynika, że podstawy wpłaty i przeliczania raty kredytu miało odbywać się według tabeli kursowej Banku. Bank tak redagując wskazane postanowienia przyznał sobie prawo do jednostronnego regulowania wysokości wypłat i wysokości rat kredytu, poprzez wyznaczanie w tabelach kursowych kursu sprzedaży CHF i wartości spreadu (rozumianego jako różnica pomiędzy kursem sprzedaży a kursem zakupu waluty obcej). Na mocy § 1 ust.3A , § 7 ust.1 oraz § 11 ust.4 Bankowi zostało przyznane uprawnienie do określania wysokości kursu CHF, które nie doznawało ograniczeń. W żadnym postanowieniu umowy nie sprecyzowano sposobu ustalania kursu wymiany walut wskazanego w tabeli kursów Banku. Czynniki obiektywne, a zatem sprawdzalne z punktu widzenia konsumenta, jak w szczególności wysokość rynkowych kursów wymiany CHF, tylko częściowo wpływają na ostateczny koszt kredytu ponoszony przez konsumenta. Kurs sprzedaży waluty obcej określony w tabeli kursowej Banku zawiera bowiem marżę kupna lub sprzedaży, która to wartość jest zależna od czynników znanych tylko Bankowi.

Do dobrych obyczajów, uczciwości kupieckiej zalicza się przede wszystkim wymaganie od przedsiębiorcy wysokiego poziomu świadczonych usług oraz stosowania we wzorcach umownych takich zapisów, aby dla zwykłego konsumenta były one jasne, czytelne i proste, a ponadto by postanowienia umowne w zakresie łączącego konsumenta z przedsiębiorcą stosunku prawnego należycie zabezpieczały interesy konsumenta i odwzorowywały przysługujące mu uprawnienia wynikające z przepisów prawa. W orzecznictwie przyjmuje się, że jako sprzeczne z dobrymi obyczajami kwalifikowane są w szczególności wszelkie postanowienia, które zmierzają do naruszenia równorzędności stron umowy, nierównomiernie rozkładając uprawnienia i obowiązki między partnerami stosunku obligacyjnego. Natomiast o rażącym naruszeniu interesów konsumenta można mówić w przypadku prawnie relewantnego znaczenia tego nierównomiernego rozkładu praw i obowiązków stron umowy.

Przede wszystkim interesy ekonomiczne powodów nie były właściwie zabezpieczone poprzez odpowiednie postanowienia umowne. W umowie kredytowej próżno szukać postanowienia, które chroniłoby kredytobiorcę przed nieograniczonym kursem franka.

Ponadto w stosunku do powodów zaniechano obowiązku informacyjnego polegającego na szczegółowym i zrozumiałym dla nich przedstawieniu produktu jakim był kredyt indeksowany oraz nie przedstawiono poglądowo i obrazowo nieograniczonego ryzyka walutowego. Samo podpisanie przez powodów oświadczenia z 20 czerwca 2008 r., było niewystarczające, bo nikt w Banku nie poinformował ich o możliwości nieograniczonego wzrostu kursu CHF, nie przedstawiono im symulacji wzrostu raty i zobowiązania kredytowego przy znacznym wzroście kursu CHF. Poprzestano tylko na informacji o stabilności kursu CHF. Dopiero podanie tych informacji w sposób jasny i precyzyjny pozwalało przeciętnemu konsumentowi na podjęcie racjonalnej decyzji odnośnie ewentualnej opłacalności kredytu i płynącego stąd ryzyka finansowego. Niepełna informacja o ryzyku kursowym w oczywisty sposób wpływała na decyzję o zawarciu umowy w CHF.

Sąd Okręgowy podkreślił, że przy ocenie niedozwolonego charakteru określonego postanowienia umownego nie ma znaczenia to w jaki sposób umowa była wykonywana przez strony i czy bank umożliwił od lipca 2009 r. spłatę rat w CHF czy też w następstwie ustawy antyspreadowej doszło do jej aneksowania w taki sposób, że zastąpiono mechanizm waloryzacyjny np. możliwością spłaty rat bezpośrednio w CHF. Wejście w życie art. 69 ust. 2 pkt 4a w zw. z art. 69 ust. 3 w zw. z art. 75b ustawy z 1997 r. Prawo bankowe w zw. z art. 4 ustawy z dnia 29 lipca 2011 r. o zmianie ustawy - Prawo bankowe oraz niektórych inny ustaw (Dz. U. Nr 165, poz. 984) nie spowodowało, że postanowienia indeksacyjne utraciły abuzywny charakter w rozumieniu art. 385 1 § 1 k.c., skoro taki charakter miały w dniu zawarcia umowy. Wreszcie dla stwierdzenia niedozwolonego charakteru określonych postanowień umownych nie ma żadnego znaczenia i to w jaki sposób Bank rzeczywiście ustalał kurs CHF, jeśli uprzednio przyznał sobie prawo do swobodnego ustalania tego kursu, nieznanego i niemożliwego do zweryfikowania przez konsumenta.

Wbrew twierdzeniom Banku abuzywnych postanowień dotyczących klauzul przeliczeniowych nie można zastąpić innym kursem CHF, który nie naruszałby interesów powodów. W dacie zawarcia umowy kredytowej nie było w prawie polskim żadnych przepisów dyspozytywnych, które mogłyby być aktualnie wykorzystane do zastąpienia postanowień abuzywnych. Nie można więc jak chce Bank zastąpić postanowień abuzywnych średnim kursem NBP stosownie do aktualnej treści art.358 § 2 kc. W polskim systemie prawa cywilnego na datę zawarcia spornej umowy brak było tego rodzaju przepisu, który pozwalałby sądowi zaradzić skutkom nieważności abuzywnego warunku poprzez zastąpienie go przepisem o charakterze dyspozytywnym. Nie może stanowić go art. 358 k.c., który w obecnym brzmieniu obowiązuje od stycznia 2009 r. Tymczasem umowa pomiędzy stronami została zawarta w 2008r. Skutkiem tego jest niemożność ustalenia kursu CHF, wg którego miała być wyliczona wysokość zobowiązania powodów w PLN oraz wysokość poszczególnych rat. To zaś czyni niemożliwym wykonanie umowy, co z kolei nakazuje unieważnić umowę w całości. Powstałej luki co do abuzywnych postanowień waloryzacyjnych nie można zastąpić też powoływanym przez bank art. 41 ustawy prawo wekslowe. Przepis ten dotyczy tylko weksli wystawionych w walucie, a nie umów, podlegających regulacjom ustawy prawo bankowe i k.c. dotyczącym zobowiązań. Przepisów tych nie można w tym przypadku stosować przez analogię. Ponadto kurs wymiany wynikający z odpowiedniego zastosowania art. 41 prawa wekslowego nie mógł być odczytywany jako przepis dyspozytywny, albowiem nie został jako taki wprowadzony do porządku prawnego dla innych potrzeb, niż zapłata weksla w walucie. Ponadto art. 41 prawa wekslowego reguluje kwestię przeliczenia zobowiązania wekslowego wyrażonego w walucie obcej, nie wskazuje przy tym według jakiego kursu waluty ma zostać dokonane przeliczenie, w szczególności nie wskazuje na kurs średni NBP.

Z uwagi na fakt, iż jeśli z umowy wyeliminować jako abuzywne mechanizmy przeliczenia kwoty kredytu, to jest § 1 ust. 3A i § 7 ust. 1 i spłaty zobowiązań, to jest § 11 ust.4 nie jest możliwe dalsze wykonanie umowy. Tym samym umowa jest nieważna w całości także na podstawie art. 385 1 § 2 w związku z art. 58 § 3 k.c.

W ocenie Sądu Okręgowego abuzywne były również postanowienia umowy zawarte w § 3 ust.3 umowy dotyczące ubezpieczenia niskiego wkładu własnego. Na moment zawarcia umowy kredytu w regulaminie nie było szczegółowych postanowień regulujących to zobowiązanie, nałożone na kredytobiorcę. Zgodnie natomiast z § 3 ust.3 umowy prawne zabezpieczenie kredytu stanowiło ubezpieczenie niskiego wkładu własnego kredytu w (...) SA na 36 miesięczny okres ubezpieczenia. Jeśli z upływem pełnych 36 miesięcy okresu ubezpieczenia nie nastąpiła całkowita spłata zadłużania objętego ubezpieczeniem ani inne zdarzenie kończące okres ubezpieczenia, ubezpieczenie podlegało automatycznej kontynuacji, przy czym łączny okres ubezpieczenia nie mógł przekroczyć 108 miesięcy, licząc od miesiąca w którym nastąpiła wypłata kredytu. Kredytobiorca upoważniał bank do pobrania środków tytułem zwrotu kosztów ubezpieczenia w wysokości 3,50% różnicy między wymaganym wkładem własnym kredytobiorcy, a wkładem wniesionym faktycznie przez kredytobiorcę, to jest 400 zł oraz zwrotu kosztów z tytułu kontynuacji ubezpieczenia z rachunku wskazanego w § 6 bez odrębnej dyspozycji. Bank twierdził, że nie narzucił powodom tego ubezpieczenia. Przyznał jednak, że bez zgody powodów na to dodatkowe zabezpieczenie kredytu umowy kredytu by nie zawarł. Bank nie udowodnił, że postanowienie to było negocjowane przez powodów jako konsumentów. Zostało zawarte we wzorze umownym, a negocjacje w tym przedmiocie ograniczały się do zaakceptowania tego zabezpieczenia, co skutkowało udzieleniem kredytu, lub niezaakceptowaniem tego postanowienia co skutkowało odmową zawarcia kredytu przez bank. Dodatkowo ubezpieczonym i ubezpieczającym z tytułu ubezpieczenia niskiego wkładu własnego był bank, a nie powodowie. To jednak powodowie ponosili skutki finansowe ustalenia takiego zabezpieczenia, które w umowie kredytowej i regulaminie na moment zawarcia umowy nie było w żaden sposób doprecyzowane. Tymczasem abuzywność postanowień umownych oceniana jest na moment zawarcia umowy, a nie moment zmiany Regulaminu, co eksponował Bank. Bank zatem niesłusznie powołuje się na to, że postanowienie to nie może być uznane za abuzywne bo stosunek ubezpieczenia nie dotyczył powodów. Dalej powodom mimo tego, że to oni byli zobligowani do ponoszenia kosztów ubezpieczenia nie przedawniono szczegółowych zasad tego ubezpieczenia. Bank mimo wniosków dowodowych powodów nie przedstawił ogólnych warunków umowy zawartej z (...) SA, powołując się na tajemnicę przedsiębiorstwa pozwanego (k.94-95). Ubezpieczenie niskiego wkładu własnego wobec jego nieprecyzyjności co do zasad ustalania wynikających z umowy i regulaminu aktualnych na datę zawarcia umowy kredytowej należało zatem uznać za abuzywne. Treść samego § 3 ust.3 umowy, po wyeliminowaniu go z umowy kredytowej samo przez się nie stanowi jednak o nieważności całego stosunku prawnego kredytu, a jedynie o bezskuteczności tego konkretnego postanowienia. Sąd Okręgowy uznał jednak całą umowę za nieważną z odwołaniem się do ww. argumentacji, sama abuzywność § 3 ust.3 miała zatem tylko poboczne znaczenie.

Wobec uznania, że umowa kredytowa z 2008 r. łącząca strony jest nieważna, co do zasady roszczenie powodów ewentualne o ustalenie i zapłatę kwoty wynikającej ze spłat rat kredytu w okresie od 1 listopada 2010 r. do 2 lutego 2015 r., na podstawie przepisów o bezpodstawnym wzbogaceniu Sąd Okręgowy uznał za zasadne. W orzeczeniu z 7 maja 2021r. III CZP 6/21 Sąd Najwyższy stanął na stanowisku, że jeżeli bez bezskutecznego postanowienia umowa kredytu nie może wiązać, konsumentowi i kredytodawcy przysługują odrębne roszczenia o zwrot świadczeń pieniężnych spełnionych w wykonaniu tej umowy (art. 410 § 1 w związku z art. 405 k.c.). Sąd Najwyższy przychylił się zatem do rozliczenia banku i kredytobiorcy w oparciu o zasadę dwóch kondycji, a skrytykował możliwość zastosowania w takiej sytuacji teorii salda. Każdej ze stron tego postępowania przysługuje zatem odrębne roszczenie z tytułu bezpodstawnego wzbogacenie, powodom z tytułu dokonanych spłat, a bankowi z tytułu wypłaconej kwoty kredytu. Brak natomiast podstaw do bilansowania tych roszczeń stron, w sytuacji braku zgłoszenia przez bank roszczenia o zapłatę w ramach zarzutu potrącenia lub powództwa wzajemnego. Pozostaje to w sprzeczności z teorią dwóch kondycji. W tej sprawie takich roszczeń bank nie wysunął tylko powodowie domagali się zapłaty.

Ponadto zdaniem Sądu Okręgowego brak jest podstaw do zwolnienia banku z zapłaty roszczeń powodom na podstawie art. 409 k.c. w zw. z art. 411 pkt 1 k.c.

Należy podkreślić, że ponoszenie przez zubożonego ryzyka zużycia lub utraty przez wzbogaconego uzyskanej korzyści odpowiada zasadzie ogólnej, wyrażonej w art. 409 k.c., która istotne znaczenie przypisuje także temu, czy wyzbywając się korzyści lub zużywając ją wzbogacony powinien był liczyć się z obowiązkiem zwrotu. Reguła, iż pierwotnie wzbogacony nie musi zwracać korzyści, którą zużył lub utracił, jeżeli wyzbywając się korzyści lub zużywając ją nie musiał liczyć się z obowiązkiem zwrotu, wyraża wartościowanie ustawodawcy, które nie może być pomijane. Oparte jest ono na założeniu, że wzbogacony, który działa w zaufaniu co do swobody dysponowania nabywaną rzeczą czy świadczeniem (co obejmuje też ius abutendi) co do zasady powinien podlegać ochronie. Nie wyklucza to korekt w przypadku nieważnych umów wzajemnych, gdyż zwolnienie wzbogaconego na podstawie art. 409 k.c. rzeczywiście jawi się jako dyskusyjne, skoro od zawarcia takiej umowy musiał się liczyć z obowiązkiem definitywnej zapłaty za ową swobodę dysponowania. Zwłaszcza jeżeli utracił wzbogacenie (rzecz) własnowolnie (zdecydował się na utratę - w ten czy inny sposób - uzyskanej wartości), gdyż w takim razie proste zastosowanie art. 409 k.c. prowadziłoby do przerzucenia skutków ekonomicznych tej decyzji na kontrahenta. W rodzimej doktrynie wskazuje się, że podstawą korekty może być art. 5 k.c., umożliwiający oddalenie roszczenia o zwrot nienależnego świadczenia dochodzonego przez osobę, która własnowolnie utraciła - ze skutkiem określonym w art. 409 k.c. - uzyskane nienależnie świadczenie wzajemne. Zaletą tego rozwiązania jest możliwość uwzględnienia całokształtu istotnych okoliczności (w tym np. potrzeby wzmożonej ochrony jednego z kontrahentów, przyczyny dezaktualizacji wzbogacenia czy też wpływu zubożonego na utratę wzbogacenia przez wzbogaconego nienależnym świadczeniem) - tak Sąd Najwyższy w uchwale z 16 lutego 2021r. III CZP 11/20.

W sprawie pozwany Bank nie może powoływać się na zarzut zużycia wzbogacenia z art.409 k.c., skoro zawsze był podmiotem profesjonalnym, lepiej zorientowanym w warunkach rynkowych, ekonomicznych i zasad takiego formułowania umów z konsumentami, by nie zawierały postanowień abuzywnych. Zatem jako podmiot wyzbywający się wzbogacania winien od początku liczyć się z obowiązkiem zwrotu tego świadczenia. Inna interpretacja art. 409 k.c. byłaby sprzeczna z art.5 k.c., to jest z zasadami współżycia społecznego polegającymi na uczciwości i lojalności kupieckiej, dawałaby bowiem Bankowi możliwość zawierania umów z abuzywnymi postanowieniami, skutkującymi upadkiem umowy i zwolnienia z realnego obowiązku rozliczenia z kredytobiorcą, jako stroną słabszą stosunku zobowiązaniowego.

Wbrew tezom banku nie zachodziła też w tej sprawie przesłanka z art. 411 pkt 1 k.c, bo powodowie w momencie spełnienia świadczenia, nie wiedzieli, że nie byli zobowiązani do świadczenia. Nie byli profesjonalistami, ani prawnikami by od początku zdawać sobie sprawę z nieważności umowy kredytowej. Taką wiedzę powzięli dopiero przed wystąpieniem na drogę sądową od swojego pełnomocnika.

Nieważność umowy stwierdzona przez Sąd Okręgowy wynika z jej sprzeczności z przepisami prawa, jak też bezskuteczności konkretnych postanowień umownych, bez których umowy nie da się wykonać i co również skutkuje jej nieważnością w całości. W obu wypadkach roszczenie powodów o zapłatę znajduje oparcie w przepisach bezpodstawnego wzbogacenia.

Zasadą jest, że każde przejście wartości majątkowej z jednej osoby na drugą musi być prawnie uzasadnione. W związku z tym stosownie do art. 405 k.c., kto bez podstawy prawnej uzyskał korzyść majątkową kosztem innej osoby, obowiązany jest do wydania korzyści w naturze, a gdyby nie było to możliwe, do zwrotu jej wartości. Przepis ten – w myśl art. 410 § 1 k.c. – stosuje się w szczególności do świadczenia nienależnego. Świadczenie jest nienależne, jeżeli ten, kto je spełnił, nie był w ogóle zobowiązany lub nie był zobowiązany względem osoby, której świadczył, albo jeżeli podstawa świadczenia odpadła lub zamierzony cel świadczenia nie został osiągnięty, albo jeżeli czynność prawna zobowiązująca do świadczenia była nieważna i nie stała się ważna po spełnieniu świadczenia (§ 2).

Z uwagi na uznanie umowy za nieważną w ocenie Sądu Okręgowego doszło do bezpodstawnego wzbogacenia banku i zubożenia powodów wynikającego z dokonanych przez nich spłat rat kredytu w wyniku nieważnej umowy kredytowej we wskazanym w/w okresie.

W tych okolicznościach Sąd Okręgowy zasądził od strony pozwanej na rzecz powodów łącznie kwotę 73 608,50 zł tytułem uregulowanych przez nich rat kredytu w okresie od 1 listopada 2010 r. do 2 lutego 2015 r. i kwotę 1336,79 zł z tytułu drugiej składki na ubezpieczenie niskiego wkładu własnego. Powodowie na podstawie zestawienia bankowego, którego on sam nie kwestionował zliczyli wysokość dokonanych wpłat w tym okresie, które potwierdził też Sąd Okręgowy we własnych wyliczeniach i na podstawie opinii biegłego D. H..

Ponadto w zakresie żądania zapłaty powodów jako małżonków pozostających we wspólności ustawowej małżeńskiej nie zachodziła po ich stronie solidarność wynikająca z czynności prawnej, ponieważ dochodzili zwrotu świadczenia z bezpodstawnego wzbogacenia a nie z wykonania umowy.

Zasądzenie od strony pozwanej na rzecz powodów uiszczonych przez nich w w/w okresie rat kapitałowych i odsetkowych oraz składki ubezpieczenia nie powoduje naruszenia zasady współżycia społecznego według twierdzeń pozwanego zgodnie z art. 5 k.c. Powodowie zasadnie dochodzili ochrony swoich praw podmiotowych. Ponadto powodowie również wzbogacili się dokonaną przez Bank wypłatą kwoty kredytu. Bank nie ma jednak zamkniętej drogi do dochodzenia swojego osobnego roszczenia w tym przedmiocie. Nadto Bank jako profesjonalista miał bezpośredni wpływ na ukształtowanie wzorca umownego, którym posłużył się w stosunku do powodów. Jak słusznie podali powodowie, zmaksymalizował w nim swój zysk, kosztem interesu kredytobiorcy. Nie może zatem teraz, dążąc do oddalenia powództwa, przerzucać na słabszych w relacjach biznesowych kredytobiorców, konsekwencji nieważności umów kredytowych, bo to jest sprzeczne z zasadami współżycia społecznego. Nadto nie może skutecznie powoływać się na art. 5 k.c. ten kto sam narusza zasady współżycia społecznego, a o tych naruszeniach już Sąd Okręgowy szeroko wspomniał na wstępie.

Bank podniósł zarzut przedawnienia roszczeń powodów, który zdaniem Sądu I instancji jest bezpodstawny. Roszczenia powodów o zapłatę nie były przedawnione w kontekście dziesięcioletniego terminu przedawnienia, który mimo nowelizacji art. 118 k.c. należy w tej sprawie zastosować z uwagi na przepisy intertemporalne ustawy nowelizującej. Powodowie złożyli pozew w dniu 18 grudnia 2019 r., więc wszelkie roszczenia licząc 10 lat od tej daty nie podlegały stosownie do zacytowanego przepis przedawnieniu. Swoje roszczenia powodowie dookreślili za okres od 1 listopada 2010 r. do 2 lutego 2015 r., które nie uległy przedawnieniu.

Ustawowe odsetki za opóźnienie od zasądzonej kwoty przyznano zgodnie z art. 455 kc w związku z art. 481 k.c. od 27 lipca 2019 r. Powodowie pismem z 13 czerwca 2019 r. wezwali bank do zapłaty m.in. kwoty 180 901,66 zł w związku z nieważnością umowy kredytu, wyznaczając mu termin 30 dni na spłatę od otrzymania pisma. Bank nie spełnił świadczenia w tym terminie, więc powodowie mogli dochodzić odsetek ustawowych za opóźnienie, ale w ocenie Sądu Okręgowego od 27 lipca 2019 r. Powodowie nie przedłożyli dowodu nadania ani doręczenia stronie pozwanej ww.pisma, więc biorąc pod uwagę 14 dni na obieg korespondencji i 30 dni na spłatę, dopiero od 27 lipca 2019 r. strona pozwana pozostaje w zwłoce z płatnością. Dlatego w pozostałym zakresie co do żądania odsetek Sąd Okręgowy powództwo oddalił.

O kosztach postępowania Sąd Okręgowy orzekł stosownie do art. 98 § 1 i § 1 1 kpc i zasądził na rzecz powodów solidarnie zwrot opłaty od pozwu w kwocie 1000 zł oraz koszty zastępstwa prawnego według stawek taryfowych w kwocie 10 800 zł, powiększone o 34 zł tytułem opłaty skarbowej od pełnomocnictwa oraz 1850 zł zaliczki pokrytej na wynagrodzenie biegłego za sporządzanie opinii z ustawowymi odsetkami za opóźnienie. Sąd Okręgowy uzasadnił, dlaczego nie znalazł podstaw do przyznania powodom kosztów zastępstwa prawnego w podwójnej stawce.

Apelację w sprawie wniosła strona pozwana zaskarżając wyrok w zakresie pkt II, III i V wyroku, zarzucając:

I. naruszenie przepisów postępowania, to jest:

1. art. 235 2 § 1 pkt 3 k.p.c. w zw. z 227 § 1 k.p.c. poprzez pominięcie wymienionych w ww. zarzucie dowodów z dokumentów, mimo iż mają one znaczenie dla rozstrzygnięcia, ponieważ dowodzą, że Bank nie mógł dowolnie kształtować publikowanych kursów CHF/PLN oraz, że w sprawie nie doszło do spełnienia przesłanki braku zgodności z dobrymi obyczajami, a także nie doszło do spełnienia przesłanki rażącego naruszenia interesu konsumenta, co z wynika z ww. dokumentów, a do czego Sąd I instancji się nie odniósł. Naruszenie to miało wpływ na rozstrzygnięcie, ponieważ między innymi w oparciu o zarzut abuzywności Sąd Okręgowy stwierdził nieważność umowy (jedna z podstaw) i zasądził zwrot rzekomo nienależnych świadczeń na rzecz powoda, jak również doprowadziło Sąd Okręgowy do niezasadnego twierdzenia, że wysokość świadczeń powoda nie została określona w umowie, wskutek czego stwierdził nieważność umowy jako sprzecznej z ustawą (druga z podstaw);

2. art. 233 § 1 k.p.c. w zw. z 271 § 1 k.p.c. poprzez nieprawidłową ocenę zeznań świadka i stwierdzenie, że nie miały one istotnego znaczenia dla rozstrzygnięcia, podczas gdy - jak przekonująco wyjaśnił świadek - opisany przez niego proces zawierał obowiązkowe elementy (m.in. informacja o ryzyku, przedstawienie oferty kredytu PLN), których spełnianie Bank weryfikował, kontrolując swoich pracowników i przedstawicieli (pośredników), który to proces został szczegółowo opisany, a powodowie nie wykazali, że w ich przypadku miały miejsce odstępstwa od tej procedury, w szczególności nie może być uznany za wiarygodny w tym zakresie wyłącznie dowód z zeznań powoda, który ma charakter akcesoryjny,a ponadto świadek został powołany również na szereg innych tez, nie dotyczących obsługi powodów, ale mających znaczący wpływ na ich indywidualną sytuację (obliczanie kursów w Tabeli Kursów Walut Obcych pozwanego Banku – dalej jako Tabela kursów, finansowanie kredytów i koszty ponoszone przez Bank z tego tytułu), co miało wpływ na rozstrzygnięcie, bo doprowadziło Sąd I instancji do nieprawidłowych ustaleń faktycznych opisanych poniżej, które doprowadziły Sąd I instancji przekonania o abuzywności spornych postanowień, a między innymi w oparciu o zarzut abuzywności Sąd Okręgowy stwierdził nieważność umowy (jedna z podstaw) i zasądził zwrot rzekomo nienależnych świadczeń na rzecz powodów, jak również doprowadziło Sąd Okręgowy do niezasadnego twierdzenia, że wysokość świadczeń powodów nie została określona w umowie, wskutek czego Sąd Okręgowy stwierdził nieważność umowy jako sprzecznej z ustawą (druga z podstaw);

3. art. 233 § 1 k.p.c. w zw. z art. 278 § 1 k.p.c., poprzez dokonanie dowolnej, a nie swobodnej oceny dowodu z opinii biegłego, z której wynika, że gdyby kwota kredytu udzielonego na podstawie umowy i raty były przeliczane według kursu średniego NBP to nadpłata wynosiłaby 948,90 CHF, która to okoliczność, mając na uwadze wysokość udzielonego kredytu (240 000 zł) i okres kredytowania (360 miesięcy) wprost wskazuje, że Bank nie ustalał kursów dowolnie, a kursy Banku były kursami rynkowymi i nie doszło do pokrzywdzenia powodów, tym bardziej w sposób rażący, co miało wpływ na rozstrzygnięcie, ponieważ skutkowało uznaniem przez Sąd Okręgowy, że sporne postanowienia mają charakter abuzywny i nie wiążą stron, wskutek czego Sąd Okręgowy uwzględnił powództwo;

4. art. 233 § 1 k.p.c. w zw. z art. 299 k.p.c., poprzez oparcie ustaleń faktycznych na zeznaniach powoda w zakresie, w jakim były one niewiarygodne i sprzeczne z zasadami logiki i doświadczenia życiowego, były sprzeczne z zeznaniami świadka i dokumentacją kredytową i innymi dokumentami, co miało wpływ na rozstrzygnięcie, ponieważ doprowadziło Sąd I instancji do nieprawidłowych ustaleń faktycznych opisanych poniżej, które doprowadziły Sąd I instancji przekonania o abuzywności spornych postanowień, a między innymi w oparciu o zarzut abuzywności, Sąd I instancji stwierdził bezpodstawne wzbogacenie po stronie pozwanej i zasądził zwrot rzekomo nienależnych świadczeń na rzecz powodów;

5. art. 227 k.p.c. w zw. z 233 § 1 k.p.c. w zw. z art. 327 ( 1) § 1 k.p.c., poprzez błędną ocenę części dowodów z dokumentów i niepoczynienie na ich podstawie ustaleń faktycznych, co w szczególności dotyczy polisy UNWW,pism okólnych zmieniających regulamin i zawierających projekty aneksów do umowy, pisma Banku do Prezesa UOKiK, rekomendacji S, sprawozdania finansowego za 2008 r., mimo iż mają one znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy, ponieważ dowodzą, że Bank nie mógł dowolnie kształtować publikowanych kursów CHF/PLN oraz w sprawie nie doszło do spełnienia przesłanki braku zgodności z dobrymi obyczajami, a także nie doszło do spełnienia przesłanki rażącego naruszenia interesu konsumenta, co z powołanych dokumentów wynika, a do czego Sąd I instancji się nie odniósł. Naruszenie to miało wpływ na rozstrzygnięcie, ponieważ między innymi w oparciu o zarzut abuzywności Sąd Okręgowy stwierdził nieważność umowy (jedna z podstaw) i zasądził zwrot rzekomo nienależnych świadczeń na rzecz powodów, jak również doprowadziło Sąd Okręgowy do niezasadnego twierdzenia, że wysokość świadczeń powodów nie została określona w umowie, wskutek czego Sąd Okręgowy stwierdził nieważność umowy jako sprzecznej z ustawą (druga z podstaw);

6. art. 233 § 1 k.p.c. przez dokonanie sprzecznej z zasadami logiki i doświadczenia życiowego, dowolnej, a nie swobodnej oceny dowodów, pozbawionej wszechstronnego i obiektywnego rozważenia całości materiału dowodowego i wyciągnięcie na tej wadliwej podstawie bezpodstawnych i niezgodnych z rzeczywistym stanem faktycznym wniosków leżących u podstaw wyroku, w szczególności przez bezpodstawne przyjęcie, że:

a) pozwany Bank miał możliwość dowolnego, arbitralnego ustalania poziomu publikowanych kursów walutowych, podczas gdy umowa zawiera odesłanie do Tabeli kursów, publikowanej przez Bank, która z definicji musi zawierać kursy na poziomie rynkowym. Stosunek prawny pomiędzy stronami (którego treść wyznacza nie tylko literalna treść umowy), na dzień zawarcia umowy, przewidywał obowiązek ustalania kursów na poziomie rynkowym, a jego treść wykluczała dowolność ustalania kursów przez stronę pozwaną. Strona pozwana podkreśliła, że samo odesłanie do tabeli kursowej publikowanej przez bank, przedsiębiorcę działającego na rynku regulowanym, publikującego kursy w oparciu o normę ustawową (art. 111 ust. 1 pkt 4 Prawa Bankowego), podlegającego (również w zakresie publikowania kursów walut) nadzorowi KNF), eliminuje możliwość dowolnego ustalania kursów na potrzeby wykonania umowy. Niezależnie od tego, § 2 Regulaminu obowiązującego od kwietnia 2009 r. przewidywał przesłanki ustalania kursów walut przez Bank. Pozwany Bank podkreśla, że wykazana przez niego okoliczność braku dowolności w zakresie publikowania kursów walut, stanowi dowód przemawiający za tezą, że Bank, w świetle ww. postanowień umowy, odsyłających to publikowanej na podstawie określonych przepisów prawa, ustalonych zwyczajów oraz zasad kontrolowanych przez KNF, nie mógł ustalać świadczeń powodów w sposób dowolny, a umowa przewidywała mechanizm ustalenia kwoty świadczeń w przyszłości;

b) pozwany Bank nie pouczył powodów w należyty sposób o związanych z umową ryzykach, podczas gdy dokumentacja kredytowa zawiera oświadczenia powodów złożone po przedstawieniu stosownych materiałów i pouczeń, a sama treść tych oświadczeń wskazuje na ryzyka związane z umową, w szczególności ryzyko kursowe, a udzielanie szczegółowych pouczeń było obowiązkiem pracowników i przedstawicieli (pośredników) Banku, co przekazywano im na szkoleniach. Potwierdzają to zeznania świadka i dokumentacja kredytowa;

c) ww. klauzule nie podlegały indywidualnym negocjacjom, podczas gdy:

- jak zeznał świadek D. S.: klient mógł negocjować umowę, mógł negocjować każdą pozycję, która znajdowała się w umowie (0:34:40-0:34:50 nagrania);

- powodowie, wypełniając wniosek kredytowy i wskazując kwotę kredytu, jednocześnie zawnioskowali o kwotę w PLN i zaznaczyli jako walutę kredytu CHF co oznacza, że negocjowano z pewnością co najmniej te parametry kredytu, jak również, że to z warunków zawnioskowanych przez powodów (kwota w PLN - kredyt w CHF) wynikała konieczność wprowadzenia mechanizmu indeksacji (waloryzacji) do umowy;

- możliwe było zawarcie umowy bez spornych postanowień, powodowie mieli zdolność kredytową dla zaciągnięcia zobowiązania w PLN (bez klauzul waloryzacyjnych) i zaproponowano im taką umowę;

- strony indywidualnie uzgodniły treść harmonogramu spłat, stanowiącego załącznik do umowy, w którym wskazana była wysokość kwoty kredytu i wartość rat wyrażona w CHF - rzeczywisty wpływ powodów wyrażał się w szczególności w wyborze dnia uruchomienia kredytu, co było równoznaczne z wyborem kursu zastosowanego do przeliczeń,

co miało wpływ na rozstrzygnięcie, ponieważ doprowadziło Sąd I instancji do bezpodstawnego wniosku, że sporne klauzule nie były indywidualnie uzgodnione i sprzeczne z dobrymi obyczajami i rażąco naruszające interes powodów, w konsekwencji były abuzywne, a między innymi w oparciu o zarzut abuzywności Sąd Okręgowy stwierdził nieważność umowy (jedna z podstaw), względnie że umowa jest nieważna jako sprzeczna z ustawą (druga z podstaw) i zasądził zwrot rzekomo nienależnych świadczeń na rzecz powodów;

7. art. 233 § 1 k.p.c. przez dokonanie sprzecznej z zasadami logiki i doświadczenia życiowego, pozbawionej wszechstronnego i obiektywnego rozważenia całości materiału dowodowego i wyciągnięcie na tej wadliwej podstawie bezpodstawnych i niezgodnych z rzeczywistym stanem faktycznym wniosków leżących u podstaw wyroku, w szczególności przez bezpodstawne przyjęcie, że powodowie nie mieli wpływu na postanowienie dotyczące ubezpieczenia niskiego wkładu własnego (dalej jako „UNWW"), osobę ubezpieczyciela i nie miał on rzeczywistego wpływu sposób ukształtowania ubezpieczenia oraz pominięcie w tym zakresie,że powodowie negocjowali kwotę kredytu i formę zabezpieczenia brakującego wkładu własnego, w związku z czym pozwany Bank zaproponował im w decyzji kredytowej UNWW, którego wprowadzenie do umowy zostało indywidualnie z nimi uzgodnione, co jednoznacznie wynika z treści dokumentacji w sprawie,; co miało wpływ na rozstrzygnięcie, ponieważ doprowadziło Sąd Okręgowy do błędnego przekonania o abuzywności postanowień UNWW.

8. art. 316 k.p.c. poprzez jego niezastosowanie i w efekcie rozstrzyganie o skutkach abuzywności (lub nieważności postanowień umowy) wyłącznie na podstawie przepisów aktualnych na dzień zawarcia umowy, podczas gdy przy rozstrzyganiu o zasadności zwrotu rat spłaconych przez powodów, można zastosować art. 358 § 2 k.c. w brzmieniu aktualnym na dzień zamknięcia rozprawy, (z uwzględnieniem nowelizacji zmieniającej art.358 § 2 k.c., która weszła w życie 24 stycznia 2009 r., przewidującej oparcie przeliczeń wartości świadczeń w oparciu o kurs średni NBP), co miało wpływ na rozstrzygnięcie, ponieważ gdyby Sąd I instancji zastosował ww. przepis postępowania, to nie stwierdziłby nieważności umowy i nie uwzględniłby roszczenia powodów o zapłatę i o ustalenie;

II. naruszeniu przepisów prawa materialnego, a to:

1. art. 111 ust. 1 pkt. 4 Prawa bankowego w zw. z art. 56 k.c., w zw. z art. 69 ust. 2 pkt 4a i ust. 3 Prawa bankowego w zw. z art. 4 ustawy z dnia 29 lipca 2011 r. zmieniająca ustawę Prawo bankowe (ustawa antyspreadowa), poprzez ich niezastosowanie i ocenę, że pozwany Bank rzekomo mógł dowolnie ustalać kursy walut stosowane do przeliczeń, czego skutkiem miałaby być nieważność umowy, podczas gdy samo odesłanie do konkretnych kursów publikowanych przez bank, skutkuje koniecznością stwierdzenia, że treść stosunku prawnego pomiędzy stronami eliminuje możliwość stosowania dowolnie ustalonych kursów, a stosownie do ustawy antyspreadowej, gdyby strony nie ustaliły mechanizmu wyznaczania wysokości świadczeń wystarczająco precyzyjnie, czemu strona pozwana przeczy, skutkiem tego winno być uzupełnienie stosunku prawnego zgodnie z postanowieniami ustawy antyspreadowej, ale nie nieważność mechanizmu waloryzacji kredytu, a tym bardziej nie nieważność umowy;

2. art. 353 1 k.c. w zw. z art. 69 ust. 1 i 2 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. Prawo bankowe, poprzez ich nieprawidłową wykładnię i w konsekwencji stwierdzenie sprzeczności postanowień umowy regulujących waloryzację z powołanymi przepisami;

3. art. 353 1 kc poprzez jego błędną wykładnię i stwierdzenie, że umowa sprzeciwia się zasadom współżycia społecznego, a w konsekwencji stwierdzenie jej nieważności;

4. art. 58 § 1 k.c. poprzez jego niezasadne zastosowanie i stwierdzenie, że umowa stanowiła czynność prawną sprzeczną z ustawą, a w efekcie stwierdzenie jej nieważności;

5. art. 58 § 2 k.c. poprzez jego niezasadne zastosowanie i stwierdzenie, że umowa stanowiła czynność prawną sprzeczną z zasadami współżycia społecznego, a w konsekwencji stwierdzenie jej nieważności;

6. z ostrożności procesowej, w razie nieuwzględnienia zarzutów jak powyżej, strona zarzuciła naruszenie art. 58 § 3 k.c. w zw. z art. 58 § 1 k.c. tn fine, poprzez ich błędne zastosowanie (względnie niezastosowanie, w zakresie wskazanych tam wyjątków) i niezasadne stwierdzenie, że nieważność części czynności prawnej (klauzul waloryzacyjnych w zakresie, w jakim odsyłają do Tabeli kursów), skutkuje nieważnością całej umowy, pomimo, że bez spornych postanowień umowa i tak zostałaby zawarta, kwestia konkretnie wykorzystywanej Tabeli kursowej miała znaczenie wtórne, drugorzędne, wobec zgodnego celu stron umowy, jakim było zawarcie umowy kredytu hipotecznego waloryzowanego kursem CHF, a ponadto istnieje dyspozytywny przepis ustawy przewidujący skutek braku uregulowania pomiędzy stronami sposobu określania wartości waluty (kursu), to jest w szczególności art. 358 § 2 k.c. w brzmieniu aktualnym na dzień zamknięcia rozprawy;

7. art. 385 1 § 1 w zw. z § 3 k.c. przez błędną wykładnię art. 385 1 § 1 k.c. i niezastosowanie art. 385 1 § 3 k.c., i w konsekwencji bezpodstawne przyjęcie, że sporne klauzule nie były indywidualnie uzgodnione, podczas gdy powodowie mieli rzeczywisty wpływ na te postanowienia, w rozumieniu art. 385 1 § 3 k.c.;

8. art. 385 1 § 1 k.c. poprzez jego błędną wykładnię i bezpodstawne przyjęcie, że sporne postanowienia spełniają przesłanki abuzywności, w szczególności, że są (1) niejednoznaczne (2) sprzeczne z dobrymi obyczajami i (3) rażąco naruszają interes konsumenta;

9. art. 385 1 § 2 k.c. poprzez jego niezastosowanie i bezpodstawne przyjęcie, że z powodu wyeliminowania z treści umowy klauzul waloryzacyjnych, umowa ta jest nieważna, podczas gdy nawet, gdyby stwierdzić bezskuteczność spornych klauzul, umowa powinna obowiązywać w pozostałym zakresie;

10. art. 65 § 1 i 2 k.c. w zw. z art. 56 k.c. poprzez jego niezastosowanie i ocenę oświadczeń woli złożonych przez strony umowy wyłącznie na podstawie literalnego brzmienia postanowień umowy, bez wzięcia pod uwagę okoliczności, w których zostały złożone, zasad współżycia społecznego oraz ustalonych zwyczajów, jak również oparcie się na dosłownym brzmieniu umowy, bez uwzględnienia zgodnego zamiaru stron i celu umowy, a w konsekwencji nieprawidłowe ustalenie, że umowa przewidywała możliwość dowolnego ustalania kursów na potrzeby wyliczenia wysokości rat kredytowych przez Bank;

11. art. 69 ustawy - Prawo bankowe oraz art. 385 1 § 2 k.c. w zw. z art. 58 § 1 i 2 k.c. w zw. z art. 358 § 2 k.c. (wg stanu prawnego na dzień zamknięcia rozprawy) w zw. z art. 3 k.c. oraz w zw. z art. 6 ust. 1 dyrektywy Rady 93/13/EWG w zw. z art. 353 1 k.c. oraz w zw. z art.65 § 1 i 2 k.c. w zw. z art. 5 k.c. w zw. z art. 4 ustawy antyspreadowej poprzez stwierdzenie nieważności umowy, podczas gdy Sąd Okręgowy:

- powinien stosować prawo, a nie je tworzyć - tej fundamentalnej zasadzie przeczy dyskrecjonalne stwierdzenie nieważności wykonywanej przez wiele lat umowy, tylko dlatego, że pełnomocnik powodów wiele lat po jej zawarciu złożył określone oświadczenie co do swoich aktualnych potrzeb, ocen i możliwości finansowych, co nastąpiło z całkowitym pominięciem wykładni płynącej z zamiaru stron na dzień zawarcia umowy, ich woli, sensu umowy, sytuacji majątkowej powodów na dzień zawarcia umowy i zakazu nadużywania praw podmiotowych i zasad współżycia społecznego;

- stosując sankcję nieważności naruszył zasadę proporcjonalności i zasadę utrzymania umowy w mocy, które są jednymi z podstawowych zasad prawa cywilnego;

- zaniechał kompleksowego rozważenia czy orzeczenie, którego podstawą jest uznanie umowy za nieważną w całości, nie narusza zasad współżycia społecznego, w szczególności zasady słuszności i pewności obrotu gospodarczego poprzez zaniechanie rozważenia konsekwencji stwierdzenia nieważności umowy, a także skutków, które unieważnienie tego typu umów może nieść dla pozostałych kredytobiorców (zarówno posiadających kredyty PLN, jak i walutowe) i innych klientów Banku (zwłaszcza posiadających depozyty), a w konsekwencji dla całej gospodarki w Polsce oraz płynności i stabilności systemu bankowego, co jest szeroko komentowane w orzecznictwie polskim, unijnym i w raportach publikowanych przez KNF.Orzeczenie Sądu I instancji uwzględnia tylko interes powodów bez analizy skutków takiego rozstrzygnięcia dla ogółu społeczeństwa, należy bowiem mieć na względzie, że każdy kredyt ma odzwierciedlenie w depozytach ustanowionych w bankach przez osoby trzecie;

12. art. 65 § 1 i 2 k.c. w zw. z art. 354 § 1 k.c. poprzez ich niezastosowanie i przyjęcie, że, po ewentualnym stwierdzeniu rzekomej nieważności lub abuzywności spornych klauzul, cała umowa jest nieważna, podczas gdy okoliczności, w których złożone zostały oświadczenia woli stron, zasady współżycia społecznego oraz ustalone zwyczaje pozwalają na wykonanie umowy również po usunięciu z niej odwołań do Tabeli kursów Banku - zobowiązania powinny zostać przeliczone po aktualnym na dzień operacji finansowej, rynkowym kursie CHF/PLN;

13. art. 56 k.c. poprzez jego niezastosowanie i przyjęcie, że, po ewentualnym stwierdzeniu rzekomej nieważności lub abuzywności spornych klauzul, cała umowa jest nieważna, podczas gdy art. 56 k.c. stanowi właściwy przepis dyspozytywny, przewidując, że czynność prawna wywołuje skutki w niej wyrażony oraz wynikające z ustawy, z zasad współżycia społecznego i z ustalonych zwyczajów. Zatem zobowiązanie powinno zostać przeliczone po wynikającym z zasad współżycia społecznego i ustalonych zwyczajów, aktualnym na dzień przeliczenia, rynkowym kursie kupna CHF (takim jak konkretny kurs wskazany w TKWO na daną historyczną datę);

14. art. 69 ust. 2 pkt 4a i ust. 3 Prawa bankowego w zw. z art. 4 ustawy antyspreadowej poprzez jego niezastosowanie i przyjęcie, że, po ewentualnym stwierdzeniu rzekomej nieważności lub abuzywności spornych klauzul, cała umowa jest nieważna;

15. z ostrożności procesowej, wskazuję na naruszenie art. 358 § 2 k.c. w brzmieniu aktualnym na dzień zamknięcia rozprawy, poprzez jego niezastosowanie przy rozstrzyganiu o skutkach rzekomej nieważności lub abuzywności spornych klauzul, podczas gdy możliwe jest zastosowanie na tej podstawie do przeliczeń kursu średniego NBP, po wyeliminowaniu z umowy odesłania do kursów publikowanych w Tabeli kursów pozwanego Banku;

16. z ostrożności procesowej, art. 41 ustawy z dnia 28 kwietnia 1936 r. Prawo wekslowe, poprzez jego niezastosowanie przy rozstrzyganiu o skutkach rzekomej nieważności lub abuzywności spornych klauzul, podczas gdy możliwe jest zastosowanie analogii do przepisów Prawa wekslowego i zastosowanie na tej podstawie do przeliczeń kursu średniego NBP, po wyeliminowaniu z umowy odesłania do kursów publikowanych w Tabeli kursów Banku;

17. z ostrożności procesowej, art.24 ust.3 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. o NBP poprzez jego niezastosowanie przy rozstrzyganiu o skutkach rzekomej nieważności lub abuzywności spornych klauzul, podczas gdy możliwe jest na tej podstawie zastosowanie kursu średniego NBP do przeliczeń opisanych w umowie, po wyeliminowaniu z Umowy odesłania do kursów publikowanych w Tabeli kursów pozwanego Banku;

18. art. 189 k.p.c. poprzez błędną wykładnię i niewłaściwe zastosowanie polegające na niezasadnym przyjęciu, powodowie posiadają interes prawny w ustaleniu nieważności umowy, podczas gdy, spór prawny między stronami jednoznacznie rozstrzyga rozpoznanie roszczenia o zapłatę - co przesądza o braku interesu prawnego po stronie powodowej;

19. art. 405 k.c. i art. 410 § 2 k.c. przez ich bezpodstawne zastosowanie, ewentualnie art.409 k.c. przez jego niezastosowanie i stwierdzenie, że pozwany Bank bezpodstawnie wzbogacił się kosztem powodów (co nie miało miejsca), jak również nie wzięcie pod uwagę, że pozwany Bank uzyskane kwoty zużył (w całości, a co najmniej w części, w jakiej służyły one pokryciu kosztów pozyskania kapitału przez Bank – to jest w zakresie rat kapitałowych i rat odsetkowych w części, w jakiej odpowiadały stawce bazowej LIBOR 3M dla CHF);

20. art. 118 k.c. w zw. z art. 120 k.c. poprzez ich wadliwą wykładnię i zastosowanie oraz przyjęcie, że raty kredytu oraz opłata z tytułu ubezpieczenia niskiego wkładu własnego, płacone przez powodów, którym odpowiada zasądzona kwota (Sąd I instancji uznał, że powodowie ma prawo do zwrócenia mu całości spłaconych przez niego rat kredytu) rzekomo nie stanowią świadczeń okresowych i nie podlegają 3-letniemu terminowi przedawnienia, jak to podnosiła strona pozwana zgłaszając zarzut przedawnienia;

21. z daleko posuniętej ostrożności procesowej, art. 58 § 1 k.c. w zw. z art. 410 § 1 i 2 k.c. i art. 411 pkt. 2 i 4 k.c. poprzez ich niezastosowanie w zakresie przedstawionej wykładni, to jest zasądzenia dochodzonego roszczenia o zapłatę w całości, pomimo, że zasądzona suma powinna zostać pomniejszona o wartość wypłaconego kapitału. Okoliczność ta potwierdza, że nawet w razie przyjęcia najmniej korzystnej dla strony pozwanej interpretacji stanu faktycznego i interpretacji przepisów, przedstawionej w uzasadnieniu wyroku, zupełnie niezasadne w świetle rozważań Sądu I instancji było zasądzenie na rzecz powodów świadczenia pieniężnego w żądanej wysokości. Sąd Okręgowy powinien ocenić wysokość wzbogacenia po stronie pozwanej i na tej zasadzie ocenić wysokość roszczenia o zapłatę (tzw. teoria salda);

22. z daleko posuniętej ostrożności procesowej, art. 481 k.c. w zw. z art. 455 k.c. przez zasądzenie odsetek począwszy od daty wcześniejszej niż dzień wydania prawomocnego wyroku, podczas gdy nawet przy najbardziej niekorzystnej dla strony pozwanej interpretacji tego aspektu należało przyjąć, że do czasu zapadnięcia prawomocnego wyroku Bank miał uzasadnione podstawy by przypuszczać, że nie jest w zwłoce wobec strony przeciwnej;

23. z daleko posuniętej ostrożności procesowej, § 2 pkt 7 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokatów poprzez zasądzenie od Pozwanego na rzecz Powoda kosztów procesu w nieprawidłowej, zawyżonej wysokości 13 684 zł - podczas gdy - wartość przedmiotu sporu żądania głównego w wysokości 73 800,52 zł w niniejszej sprawie uzasadniała zasądzenie kosztów procesu na rzecz Powoda w kwocie niższej, albowiem łączne koszty postępowania przed Sądem I instancji wyniosły 8284 zł, na którą to sumę składa się kwota 5400 zł tytułem kosztów zastępstwa procesowego, kwota 1000 zł tytułem opłaty od pozwu, kwota 1850 zł tytułem zaliczki i kwota 34 zł tytułem opłaty skarbowej od pełnomocnictwa.

24. z ostrożności procesowej, art. 98 § 1 k.p.c. poprzez błędną wykładnię art. 98 § 1 k.p.c. oraz nieprawidłowe jego nieprawidłowe zastosowanie i zasądzenie od strony pozwanej na rzecz powodów obowiązku zwrotu całości kosztów postępowania, w szczególności kosztów zastępstwa procesowego, pomimo, że powodowie przegrali sprawę w istotnej części, ponieważ Sąd I instancji oddalił powództwo w zakresie roszczenia głównego, co miało wpływ na rozstrzygnięcie z zakresie kosztów postępowania.

W rezultacie strona pozwana wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku w zaskarżonym zakresie i oddalenie powództwa w całości ewentualnie o uchylenie wyroku w zaskarżonym zakresie i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji oraz o zasądzenie kosztów postępowania za obydwie instancje.

Ponadto strona pozwana wniosła na podstawie art. 380 k.p.c. o rozpoznanie postanowień Sądu I instancji w przedmiocie pominięcia dowodu z dokumentów zawartych na płycie CD (pkt VI załącznika odpowiedzi na pozew) i wymienionych w pkt. V ppkt 13,16,19-22 załącznika odpowiedzi na pozew poprzez uchylenie ww. postanowień oraz o dopuszczenie i przeprowadzenie dowodu z ww. dokumentów.

Powodowie wnieśli odpowiedź na apelację, w której domagali się oddalenia apelacji i zasądzenia kosztów postępowania apelacyjnego.

W toku postępowania apelacyjnego strona pozwana podniosła zarzut zatrzymania.

Powodowie wnieśli o oddalenie ww. zarzutu, a w dalszym toku postępowania wskazali, że na poczet spłaty kredytu uzyskanego w kwocie 240 000 zł spłacili kwotę prawie 276 000 zł.

Sąd Apelacyjny zważył:

Apelacja jest bezzasadna.

Sąd Apelacyjny podziela dokonaną przez Sąd Okręgowy ocenę materiału dowodowego, znajdującą podstawę w dyrektywach oceny dowodów zawartych w treści art. 233 § 1 k.p.c., oraz ustalony stan faktyczny w zakresie, który posłużył Sądowi Okręgowemu do przyjęcia, że sporna umowa zawiera postanowienia abuzywne, co prowadzi do uznania umowy za nieważną i przyjmuje je za własne.

Sąd Apelacyjny podziela również wnioski wyprowadzone przez Sąd Okręgowy na podstawie ustalonego stanu faktycznego w zakresie dotyczącym kwestii uznania postanowień umowy za abuzywne i skutków takiego ustalenia.

Natomiast nie podziela Sąd Apelacyjny tych ustaleń i wniosków, które doprowadziły Sąd Okręgowy do uznania, że w stanie faktycznym sprawy ziściły się przesłanki do samoistnego stwierdzenia nieważności umowy na podstawie art.58 § 1 kc, jak i że ww. umowa jest nieważna na podstawie art.58 § 2 kc jako sprzeczna z zasadami współżycia społecznego.

W rezultacie Sąd Apelacyjny nie będzie omawiał poszczególnych zarzutów apelacji skierowanych do tej części argumentacji zaskarżonego wyroku, która uzasadnia stanowisko Sądu Okręgowego w przedmiocie nieważności umowy na podstawie art.58 § 1 i 2 kc.

Omówienie zarzutów apelacji z uwzględnieniem kwestii abuzywności postanowień umowy i skutków takiej oceny ww. umowy rozpocząć należy od wskazania, że nie można zgodzić się z zarzutem naruszenia art.233 § 1 kpc, czy to samoistnego, czy też powiązanego z zarzutem naruszenia innych przepisów, albowiem Sąd Okręgowy dokonał prawidłowej, to jest zgodnej z zasadami logiki i doświadczenia życiowego oceny materiału dowodowego.

Skuteczne podniesienie zarzutu obrazy przepisu art. 233 §1 k.p.c. wymaga wykazania, że sąd uchybił zasadom logicznego rozumowania lub doświadczenia życiowego. Nie jest natomiast wystarczające przekonanie strony o innej niż przyjął sąd wadze poszczególnych dowodów i ich odmiennej ocenie niż ocena sądu (por. m.in. wyrok Sądu Najwyższego z 8 kwietnia 2009 r., II PK 261/08). Jeśli sądowi nie można wytknąć błędnego z punktu widzenia logiki i doświadczenia życiowego rozumowania, nie dochodzi do obrazy ww. przepisu, nawet jeśli z dowodu można wywieść wnioski inne niż przyjęte przez sąd.

I tak, nie można zgodzić się z zarzutem art. 233 § 1 k.p.c. w zw. z 271 § 1 k.p.c. poprzez nieprawidłową ocenę zeznań świadka.

Sąd Apelacyjny podziela przedstawioną przez Sąd Okręgowy ocenę zeznań świadka.

Nie można się także zgodzić z zarzutem naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. w zw. z art. 278 § 1 k.p.c., poprzez dokonanie dowolnej, a nie swobodnej oceny dowodu z opinii biegłego.

Co do ww. dowodu, to nie dziwi fakt dopuszczenia przez Sąd Okręgowy dowodu z opinii biegłego, a to mając na uwadze kiedy toczyło się postępowania dowodowe przed Sądem Okręgowym. Rzecz w tym, że obecnie powszechnie przyjmuje się, że oceny rażącego naruszenia interesów konsumenta nie przeprowadza się porównując wysokość rzeczywistych rat z potencjalnymi ratami wyliczonymi według kursu NBP. Obecnie, należałoby wręcz uznać, że ww. dowód był zbędny dla rozstrzygnięcia.

Nie można zgodzić się z zarzutem naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. w zw. z art. 299 k.p.c. Sąd Apelacyjny podziela ocenę ww. zeznań zaprezentowaną przez Sąd Okręgowy. Logika zeznań przejawia się w szczególności we wniosku, że powodowie nigdy nie zawarliby ww. umowy, gdyby zostali w sposób odpowiedni pouczeni, to jest, że zawarcie umowy na ww. warunkach oznacza niczym nie ograniczone ryzyko wzrostu łącznej kwoty zobowiązania.

Nie można także podzielić zarzutu naruszenia art. 235 2 § 1 pkt 3 k.p.c. w zw. z 227 § 1 k.p.c. poprzez pominięcie wymienionych przez stronę pozwaną dowodów z dokumentów oraz art. 227 k.p.c. w zw. z 233 § 1 k.p.c. w zw. z art. 327 1 § 1 k.p.c. poprzez błędną ocenę części dowodów z dokumentów i niepoczynienie na ich podstawie ustaleń faktycznych.

Zdaniem Sądu Apelacyjnego, nie można uznać, że pominięcie części dokumentów, czy też zaprezentowana przez Sąd Okręgowy ocena pozostałych dokumentów była wadliwa, a tym bardziej doprowadziła do wadliwego rozstrzygnięcia.

Z tej przyczyny Sąd Apelacyjny oddalił zgłoszony w apelacji wniosek dowodowy o przeprowadzenie dowodu z wymienionych w apelacji dokumentów.

Nie można także podzielić zarzutu naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. przybierającego postać bezpodstawnego przyjęcia, że pozwany Bank miał możliwość dowolnego, arbitralnego ustalania poziomu publikowanych kursów walutowych. Podkreślić należy, że uznanie, że strona pozwana miała możliwość dowolnego i arbitralnego ustalania kursu walutowych nie oznacza, że strona pozwana ww. kursy ustalała z pominięciem wskaźników ekonomicznych. Istotna we wniosku o dowolności i arbitralności sposobu ustalania kursu walut jest okoliczność, że interes powodów nie został zabezpieczony przed nieuzasadnionym wzrostem kursu waluty.

Bezzasadny jest także zarzut wadliwości ustalenia przez Sąd Okręgowy, że pozwany Bank nie pouczył powodów w należyty sposób o związanych z umową ryzykach. Sąd I instancji prawidłowo wyjaśnił, że fakt podpisania przez powodów oświadczeń o pouczeniu ich o ryzyku kursowym nie przesądza, że ww. obowiązek został po stronie pozwanego Banku spełniony. Trudno logicznie polemizować z wnioskiem Sądu Okręgowego, że powodowie nigdy nie zawarliby ww. umowy, gdyby mieli świadomość, że obciąża ich niczym nie ograniczone niebezpieczeństwo wzrostu kursu waluty.

Nie można zgodzić się z zarzutem wadliwości ustalenia, że ww. klauzule nie podlegały indywidualnym negocjacjom.

Sąd Apelacyjny podziela stanowisko Sądu Okręgowego w tym zakresie.

Nie można także zgodzić się z zarzutem naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. przybierającym postać wadliwych wniosków, że powodowie nie mieli wpływu na postanowienie dotyczące ubezpieczenia niskiego wkładu własnego, a bezzasadność ww. zarzutu jawi się jako wręcz oczywista. Przecież indywidualne negocjowanie ubezpieczenia wkładu niskiego nie oznacza tylko i wyłącznie ustalenia, czy akceptować ww. ubezpieczenie, czy też nie akceptować go i jakie będą tego skutki (na marginesie pomimo wielokrotnego pojawiania się w sprawach kredytowych wątku zarzucającego bankom narzucanie zawierania tego typu ubezpieczeń, Sąd Apelacyjny w składzie rozpoznającym sprawę nigdy nie spotkał się z wyliczeniami jak często bank musiał skorzystać z ochrony ubezpieczeniowej, bowiem groziła mu szkoda spowodowana niskim wkładem własnym kredytobiorcy), ale także oznaczałoby także prawo kredytobiorcy do samodzielnego ubezpieczenia się od wkładu niskiego. Trudno przypuszczać, że spośród tysięcy kredytobiorców nie znaleźli się tacy, którzy wskutek indywidualnych relacji zawodowych czy osobistych nie chcieli zawrzeć własnego ubezpieczenia od wkładu własnego z cesją lub wskazaniem Banku jako podmiotu uprawnionego do uzyskania odszkodowania.

Wreszcie bezzasadny jest zarzut naruszenia art. 316 k.p.c., albowiem prawidłowo Sąd Okręgowy dokonał oceny abuzywności postanowień umowy i skutków ww. abuzywności na podstawie przepisów obowiązujących na dzień zawarcia umowy.

W rezultacie za bezzasadne należy uznać te zarzuty prawa materialnego, które dotyczą kwestii abuzywności postanowień umowy i skutków uznania ich za abuzywne.

I tak, nie można podzielić zarzutu naruszenia art. 385 1 k.c. poprzez przyjęcie, że sporne klauzule nie były indywidualnie uzgodnione, co prowadzi do nieważności całej umowy.

Sąd Apelacyjny w pełni podziela stanowisko Sądu Okręgowego, że zawarta przez strony umowa zawiera postanowienia abuzywne.

Nie można zgodzić się z zarzutem naruszenia art. 65 § 1 i 2 k.c. w zw. z art. 56 k.c.

Sąd Okręgowy dokonał prawidłowej oceny oświadczeń woli złożonych przez strony umowy, biorąc pod uwagę wszystkie okoliczności sprawy.

Nie można też podzielić stanowiska strony pozwanej, że Sąd Okręgowy zaskarżonym wyrokiem tworzył, a nie stosował prawo. W kontekście ww. zarzutu zauważyć należy, że zaskarżony wyrok odpowiada linii orzeczniczej powszechnie przyjętej przez sądy powszechne, Sąd Najwyższy oraz TSUE, a trudno akceptować stanowisko, że wszystkie ww. sądy naruszają wymienione w apelacji przepisy prawa tworząc, a nie stosując prawo.

Z tych przyczyn nie można też uznać, że Sąd Okręgowy stosując sankcję nieważności naruszył zasadę proporcjonalności i zasadę utrzymania umowy w mocy. Sąd Okręgowy przyjął powszechnie akceptowaną wykładnię umowy i skutków stwierdzenia w niej postanowień abuzywnych – to jest uzależnił utrzymanie w mocy ww. umowy od wyrażenia takiej woli przez kredytobiorców. W sprawie powodowie nie wyrazili woli utrzymania w mocy umowy, zatem Sąd Okręgowy prawidłowo uznał, że w stanie faktycznym sprawy ziściły się przesłanki stwierdzenia nieważności umowy.

Bezzasadny jest zarzut, że Sąd Okręgowy zaniechał kompleksowego rozważenia czy orzeczenie, którego podstawą jest uznanie umowy za nieważną w całości, nie narusza zasad współżycia społecznego. Raz jeszcze należy powtórzyć, że chociaż ocena, czy w sprawie nie ziściły się przesłanki naruszenia zasad współżycia społecznego wskutek uwzględnienia roszczenia powinna być dokonywana indywidualnie – to jest przez pryzmat okoliczności konkretnej sprawy, to jednak nie sposób nie zauważyć, że stan faktyczny sprawy był analogiczny jak tysiące innych stanów faktycznych, w których sądy powszechne, Sąd Najwyższy i TSUE potwierdzały konieczność stwierdzenia nieważności umowy.

Prawidłowo zatem Sąd Okręgowy uznał, że nie ma możliwości – wbrew woli powodów – utrzymania w mocy umowy, co oznacza, że bezzasadny jest zarzut naruszenia art.56 kc i art.65 § 1 i 2 k.c. w zw. z art. 354 § 1 k.c. oraz art. 69 ust. 2 pkt 4a i ust. 3 Prawa bankowego w zw.z art.4 ustawy antyspreadowej poprzez ich niezastosowanie i przyjęcie nieważności umowy.

Prawidłowo także Sąd Okręgowy oceniał ww. umowę wedle stanu prawnego na dzień jej zawarcia, a nie na dzień zamknięcia rozprawy, w rezultacie czego nie można podzielić zarzutu naruszenia art. 358 § 2 k.c. w brzmieniu aktualnym na dzień zamknięcia rozprawy.

Sąd Apelacyjny nie dostrzega także podstaw do zastosowania w sprawie art. 41 ustawy Prawo wekslowe i art.24 ust.3 ustawy o NBP, w rezultacie czego nie można uznać, że niezastosowanie ww. przepisów w sprawie stanowi o naruszeniu prawa materialnego.

Bezzasadny jest zarzut naruszenia art.189 k.p.c.

W orzecznictwie sądów powszechnych i Sądu Najwyższego powszechnie przyjmuje się występowanie po stronie kredytobiorców interesu prawnego w rozumieniu art.189 kpc w żądaniu ustalenia nieważności umowy. Zdaniem Sądu Apelacyjnego powtarzanie, czy uzupełnianie argumentacji w tym zakresie jest zbędne.

W rezultacie prawidłowo Sąd Okręgowy uznał, że rozliczenie finansowych skutków zawarcia umowy nieważnej następuje na podstawie art. 405 k.c. i art. 410 § 2 k.c. stosownie do teorii dwóch kondykcji. Z tej przyczyny bezzasadny jest stanowisko apelacji zarzucające Sądowi Okręgowemu, że nie rozliczył wzajemnych świadczeń stron stosownie do teorii salda.

Bezzasadny jest także zarzut przedawnienia art. 118 k.c. w zw. z art. 120 k.c. Strona pozwana formułując ten zarzut pomija specyfikę sporu, a mianowicie, że przedawnienie nie rozpoczęło swojego biegu z chwilą zapłaty danej raty, ale dopiero z chwilą, gdy powodowie uzyskali wiedzę co do abuzywnego charakteru postanowień umowy i ich skutków.

Bezzasadny jest także zarzut naruszenia art. 481 k.c. w zw. z art. 455 k.c. przez zasądzenie odsetek począwszy od daty wcześniejszej niż dzień wydania prawomocnego wyroku. Nie można uznać, że dopiero z tym dniem strona pozwana pozostaje w zwłoce.

Nie można także podzielić zarzutu wadliwości rozstrzygnięcia o kosztach procesu. W szczególności nie można przyjąć, aby w realiach sprawy fakt oddalenia żądania głównego uzasadniał rozstrzygnięcia o kosztach inne, aniżeli z art.98 § 1 i 3 kpc.

Niezależnie od indywidualnego odniesienia się do poszczególnych zarzutów apelacji podkreślić należy, że na gruncie K.p.c. obowiązuje system apelacji pełnej, co oznacza, że sąd odwoławczy zobligowany jest do merytorycznego rozpoznania sprawy w całym zaskarżonym zakresie. Skoro zatem sąd ten ponownie merytorycznie rozpoznaje sprawę to Sąd Apelacyjny raz jeszcze przedstawi argumentację odnośnie kwestii kluczowych dla rozstrzygnięcia.

Analizując kwestię naruszenia art.385 ( 1 )kc należy zauważyć, że przy wykładni art.385 ( 1) § 1 i 3 k.c., wprowadzonego do KC w celu implementacji dyrektywy Rady Wspólnot Europejskich nr 93/13/EWG z 5 kwietnia 1993r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich (Dz.U.UE.L1993.95.29) należy brać pod uwagę wskazówki wynikające z dyrektywy i dotyczącego jej dorobku orzeczniczego TSUE. Na gruncie dyrektywy 93/13 bezpośrednim odpowiednikiem art.385 ( 1) k.c. jest jej art. 6 ust. 1, zgodnie z którym Państwa Członkowskie stanowią, że na mocy prawa krajowego nieuczciwe warunki w umowach zawieranych przez sprzedawców lub dostawców z konsumentami nie będą wiążące dla konsumenta, a umowa w pozostałej części będzie nadal obowiązywała strony, jeżeli jest to możliwe po wyłączeniu z niej nieuczciwych warunków. Stosownie do art.7 ust.1 dyrektywy zarówno w interesie konsumentów, jak i konkurentów Państwa Członkowskie zapewnią stosowne i skuteczne środki mające na celu zapobieganie dalszemu stosowaniu nieuczciwych warunków w umowach zawieranych przez sprzedawców lub dostawców z konsumentami.

W myśl art. 385 1 § 1 k.c. postanowienia umowy zawieranej z konsumentem nieuzgodnione indywidualnie nie wiążą go, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy (niedozwolone postanowienia umowne). Nie dotyczy to postanowień określających główne świadczenia stron, w tym cenę lub wynagrodzenie, jeżeli zostały sformułowane w sposób jednoznaczny.

Dodatkowo zauważyć należy, że w orzecznictwie TSUE i Sądu Najwyższego na gruncie art. 6 ust. 1 dyrektywy nr 93/13 konsekwentnie przyjmuje się, że nieuczciwość wobec konsumenta określonych postanowień umownych powinna być przez sąd dostrzeżona z urzędu i z urzędu sąd powinien zastosować wobec tych postanowień sankcję braku związania nimi konsumenta. Nie jest zatem w tym zakresie wymagana inicjatywa konsumenta, (zob. wyroki TSUE z 27 czerwca 2000 r., C-40-244/98, Ocėano Grupo Editorial SA przeciwko Rocio Murcianó Quintero i in., z 26 października 2006 r., C-168/05, Elisa Maria Mostaza Claro przeciwko Centro Móvil Milenium SL, z 4 czerwca 2009 r., C-243/08, Pannon GSM Zrt. przeciwko Erzsėbet Sustiknė Györfii oraz uchwała Sadu Najwyższego z 15 września 2020 r., III CZP 87/19, OSNC 2021, Nr 2, poz. 11 oraz uchwała składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego (zasada prawna) z 7 maja 2021 r., III CZP 6/21, OSNC 2021/9/56).

Zgodnie z aktualnie obowiązującą w judykaturze wykładnią art.385 1 § 1 k.c. nie budzi wątpliwości, że postanowienia umowy (regulaminu), które określają zasady przeliczenia kwoty udzielonego kredytu na PLN przy wypłacie kredytu i spłacanych rat na walutę obcą, pozwalające bankowi swobodnie kształtować kurs waluty obcej, mają charakter niedozwolonych postanowień umownych (zob. wyroki Sądu Najwyższego: z 27 lutego 2019 r. II CSK 19/18, LEX nr 2626330, z 29 października 2019 r. V CSK 382/18, LEX nr 2771344). Wskazuje się, że klauzule takie mają charakter abuzywny, bowiem kształtują prawa i obowiązki konsumenta w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami i rażąco naruszają jego interesy. Przy czym sprzeczność z dobrymi obyczajami i naruszenie interesów konsumenta polega w tym wypadku na uzależnieniu wysokości świadczenia banku i konsumenta od swobodnej decyzji banku. Zarówno przeliczenie kwoty kredytu na CHF w chwili jego wypłaty, jak i przeliczenie odwrotne w chwili wymagalności spłacanych rat, służy określeniu wysokości świadczenia konsumenta. Ponadto uregulowanie umowne należy uznać za niedopuszczalne, niezależnie od tego, czy swoboda przedsiębiorcy-banku w ustaleniu kursu jest pełna, czy też w jakiś sposób ograniczona, np. w razie wprowadzenia możliwych maksymalnych odchyleń od kursu ustalanego z wykorzystaniem obiektywnych kryteriów (tak Sąd Najwyższy w wyroku z 22 stycznia 2016 r. I CSK 1049/14, OSNC 2016/11/134). Postanowienia, które uprawniają bank do jednostronnego ustalenia kursów walut, są nietransparentne i pozostawiają pole do jego arbitralnego działania. W ten sposób obarczają kredytobiorcę nieprzewidywalnym ryzykiem oraz naruszają równorzędność stron (zob. wyroki Sądu Najwyższego: z 13 grudnia 2018 r., V CSK 559/17, LEX nr 2618543, z 11 grudnia 2019 r., V CSK 382/18, LEX nr 2771344, z 30 września 2020 r. I CSK 556/18, LEX nr 3126114).

Zauważyć też należy, że postanowienie umowne należy traktować jako sprzeczne z dobrymi obyczajami, jeżeli kontrahent konsumenta, traktujący go w sposób sprawiedliwy, słuszny i uwzględniający jego prawnie uzasadnione roszczenia, nie mógłby racjonalnie spodziewać się, iż konsument przyjąłby takie postanowienie w drodze indywidualnych negocjacji. Natomiast w celu ustalenia, czy klauzula rażąco narusza interesy konsumenta, należy wziąć pod uwagę, czy pogarsza ona jego położenie prawne w stosunku do tego, które, w braku odmiennej umowy, wynikałoby z przepisów prawa, w tym dyspozytywnych (zob. uzasadnienie uchwały składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z 20 czerwca 2018 r., III CZP 29/17, OSNC 2019/1/2). Przy czym przyjmuje się, że rażące naruszenie interesów konsumenta oznacza nieusprawiedliwioną dysproporcję, na niekorzyść konsumenta praw i obowiązków wynikających z umowy, skutkujące niekorzystnym ukształtowaniem jego sytuacji ekonomicznej oraz jego nierzetelne traktowanie (zob.wyroki Sądu Najwyższego: z 27 listopada 2015 r., I CSK 945/14, LEX nr 1927753, z 15 stycznia 2016r., I CSK 125/15, LEX nr 1968429).

Oceny, czy postanowienie umowne jest niedozwolone dokonuje się według stanu z chwili zawarcia umowy (tak Sąd Najwyższy w uchwale składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z 20 czerwca 2018 r., III CZP 29/17, OSNC 2019/1/2), wobec czego oceny tej należy dokonywać w odniesieniu do momentu zawarcia umowy, z uwzględnieniem ogółu okoliczności, które mogły być znane przedsiębiorcy w owym momencie i mogły mieć wpływ na późniejsze jej wykonanie (tak TSUE w wyroku z 13 listopada 2017 r. w sprawie C-186/16, Ruxandra Paula Andriciuc i in. przeciwko Banca Românească SA, pkt 58). Powyższe prowadzi do wniosku, że dla oceny abuzywności konkretnego postanowienia umowy nie istotny jest sposób wykonania umowy, a w szczególności to, czy i w jaki sposób jedna ze stron korzystała z tego postanowienia. Wobec czego za irrelewantne należy uznać, czy w trakcie wykonywania umowy bank ustalał kurs zakupu i sprzedaży CHF w wysokości odbiegającej od kursu rynkowego czy też kursu NBP.

Dalej wskazać trzeba, że interpretując art. 4 ust. 2 dyrektywy 93/13 przyjmuje się, iż jednoznaczność postanowienia umownego oznacza nie tylko, aby dany warunek był zrozumiały dla konsumenta z gramatycznego punktu widzenia, ale także, by umowa przedstawiała w sposób przejrzysty konkretne działanie mechanizmu wymiany waluty obcej, do którego odnosi się ów warunek, a także związek między tym mechanizmem a mechanizmem przewidzianym w innych warunkach dotyczących uruchomienia kredytu, tak by rzeczony konsument był w stanie oszacować, w oparciu o jednoznaczne i zrozumiałe kryteria, wypływające dla niego z tej umowy skutki ekonomiczne (tak wyrok TSUE z 30 kwietnia 2014 r. w sprawie C‑26/13, Kásler i Káslerné Rábai przeciwko OTP Jelzálogbank Zrt, pkt 75). Jednoznaczności tej nie można sprowadzać tylko do kategorii językowej, ponieważ postanowienia jednoznaczne w tym sensie mogą nie pozwalać na określenie treści zobowiązań, a w szczególności rozmiaru przyszłego świadczenia konsumenta.

Odnosząc się do kwestii kwalifikacji klauzuli waloryzacyjnej z punktu widzenia oceny, czy jest to świadczenie główne, to kwestia ta budziła znaczne rozbieżności w poglądach prezentowanych w judykaturze. W części orzeczeń, świadczenia podstawowe (główne) identyfikowane były wyłącznie z elementami przedmiotowo istotnymi stosunku prawnego (zob. wyroki Sądu Najwyższego: z 8 listopada 2012 r., I CSK 49/12, OSNC 2013, nr 6, poz. 76 i 30 września 2015 r., I CSK 800/14, OSNC 2016, nr 9, poz. 105). W innych judykatach wskazywano na różnice między pojęciem essentialia negotii a postanowieniami określającymi główne świadczenia stron (zob. wyrok Sądu Najwyższego z 15 lutego 2013 r., I CSK 313/12, LEX nr 1314141). Niemniej jednak w orzecznictwie Sądu Najwyższego dominujący stał się pogląd, że postanowienia umowne przewidujące przewalutowanie nie określały głównych świadczeń stron w rozumieniu art. 385 ( 1) § 1 zd. 2 k.c. lecz kształtowały jedynie dodatkowy mechanizm indeksacyjny (waloryzacyjny) tych świadczeń, to jest sposób określania rynkowej wartości wydanej i wykorzystywanej sumy kredytu w złotych w relacji do walut obcych (tak Sąd Najwyższy w wyroku z 22 stycznia 2016 r., I CSK 1049/14, OSNC 2016/11/134). Aktualnie doszło do przełamania obowiązującego poglądu (zob. wyroki Sądu Najwyższego: z 4 kwietnia 2019 r., III CSK 159/17, LEX nr 2642144, z 9 maja 2019 r., I CSK 242/18, LEX nr 2690299, z 11 grudnia 2019 r., V CSK 382/18, LEX nr 2771344). U źródeł tej zmiany legło twierdzenie, że za postanowienia umowne mieszczące się w pojęciu głównego przedmiotu umowy w rozumieniu art.4 ust.2 dyrektywy 93/13 należy uważać te,które określają podstawowe świadczenia w ramach danej umowy i które z tego względu charakteryzują tę umowę (por. wyrok TSUE z 30 kwietnia 2014 r. w sprawie C-26/13, Árpád Kásler, Hajnalka Káslerné Rábai przeciwko OTP Jelzálogbank Zrt, pkt 49-50). Za takie postanowienia uznawane są między innymi te (określane niekiedy jako klauzule ryzyka walutowego), które wiążą się z obciążeniem kredytobiorcy-konsumenta ryzykiem zmiany kursu waluty i związanym z tym ryzykiem zwiększenia kosztu kredytu (tak wyrok TSUE z 20 września 2017 r., w sprawie C-186/16, R. P. Andriciuc i in. przeciwko Banca Românească SA, pkt 37). Podkreślić bowiem należy, że obowiązek zwrotu kwoty wykorzystanego kredytu w oznaczonych terminach spłaty stanowi główne świadczenie kredytobiorców. Natomiast klauzula waloryzacyjna wpływa na wysokość tego świadczenia. Zatem skoro z klauzuli waloryzacyjnej wynika, w jakiej wysokości świadczenie główne ma być spełnione, to należy przyjąć, że w ten sposób określa ona to świadczenie główne w rozumieniu art. 385 ( 1)§ 1 k.c.

Dalej zauważyć należy, że w art. 385 1 § 1 k.c. przewidziano dwa wyłączenia dotyczące postanowień określających główny przedmiot umowy oraz odnoszące się do relacji ceny i wynagrodzenia do dostarczonych w zamian towarów lub usług. W przypadku świadczeń głównych badanie adekwatności ceny lub wynagrodzenia do dostarczonych w zamian towarów lub usług jest wyłączone spod kontroli, o której stanowi art.385 1 § 1 kc, chyba że postanowienia te nie zostały sformułowane jednoznacznie.

W rezultacie Sąd Okręgowy prawidłowo uznał, że w okolicznościach sprawy zachodzą podstawy do stwierdzenia, że klauzule na podstawie których dochodziło do przeliczenia wypłaconej w PLN kwoty kredytu i spłacanej w PLN przy odniesieniu do CHF kwot według kursu z tabeli banku są klauzulami abuzywnymi. Mechanizm waloryzacyjny zastosowany w umowie kredytu łączącej strony miał bowiem formą dwustopniową. Zobowiązanie kredytobiorców zostało przeliczone z PLN na CHF po kursie kupna CHF z tabeli kursowej banku z dnia i godziny uruchomienia kredytu, świadczenie kredytobiorcy jest przeliczane z CHF na PLN po kursie sprzedaży CHF. Co istotne, do przeliczeń stosuje się dwa różne mierniki waloryzacji, czyli kurs kupna i kurs sprzedaży CHF. Natomiast spłata rat następuje w PLN po uprzednim ich przeliczeniu według kursu sprzedaży CHF z tabeli kursowej banku.

W rezultacie kluczowe znaczenie dla oceny dopuszczalności zastąpienia klauzuli abuzywnej inną ma nie tyle zgoda stron, czy uznanie, że unieważnienie umowy poważnie zagraża interesom konsumenta, lecz ocena czy bez tej klauzuli umowa może nadal istnieć. Należy przy tym zwrócić uwagę, że za postanowienia umowne mieszczące się w pojęciu głównego przedmiotu umowy w rozumieniu art. 4 ust. 2 dyrektywy 93/13 należy uważać te, które określają podstawowe świadczenia w ramach danej umowy i które z tego względu charakteryzują tę umowę, a zatem również te postanowienia (określane niekiedy jako klauzule ryzyka walutowego), które wiążą się z obciążeniem kredytobiorcy-konsumenta ryzykiem zmiany kursu waluty i związanym z tym ryzykiem zwiększenia kosztu kredytu. W efekcie należy przyjąć, że klauzule waloryzacyjne określają główne świadczenie kredytobiorcy. Tym samym wyeliminowanie ryzyka kursowego i zastąpienie go kursem średnim NBP jest równoznaczne z tak daleko idącym przekształceniem umowy, iż należy ją uznać za umowę o odmiennej istocie i charakterze, choćby nadal chodziło tu tylko o inny podtyp czy wariant umowy kredytu (zob. wyrok Sądu Najwyższego z 22 stycznia 2016 r., I CSK 1049/14, OSNC 2016/11/134). W konsekwencji przyjąć trzeba po wyeliminowaniu klauzul waloryzacyjnych utrzymanie umowy o charakterze zamierzonym przez strony nie jest możliwe, co przemawia za jej całkowitą nieważnością.

W efekcie uznać trzeba, że spełnione zostały warunki do uznania zawartej przez strony umowy kredytowej za nieważną, co z kolei wywołało konieczność zastosowania w sprawie art.405 kc w związku z art.410 kc.

Odnosząc się do zarzutu zatrzymania to należało uznać go za bezzasadny z powołaniem się na postanowienie TSUE z 8 maja 2024 r., C-424/22, w którym TSUE stwierdził, że art.6 ust.1 i art.7 ust.1 dyrektywy 93/13 stoi na przeszkodzie zastosowania prawa zatrzymania realizowanego niezależnie od już dokonanych spłat przez kredytobiorcę.

Ww. stanowisko znajduje zastosowanie w sprawie. Strona pozwana udzieliła powodom kredytu w kwocie 240 000 zł, gdy tymczasem powodowie spłacili 275 000 zł, a Sąd Okręgowy zasądził na ich rzecz około 75 000 zł – Sąd Apelacyjny w ww. obliczeniach nie uwzględnia kwoty odsetek, bo ich ostateczna wartość spowodowana jest stanowiskiem strony pozwanej. W efekcie porównując ww. kwoty, to jest 240 000 zł udzielonego kredytu z kwotami 275 000 zł ogólnej kwoty spłat powodów i 75 000 zł kwoty zasądzonej na rzecz powodów, Sąd Apelacyjny przyjął, że nawet po wyegzekwowaniu zasądzonej kwoty strona pozwana wciąż będzie dysponowała częścią spłat powodów w kwocie zbliżonej do kwoty udzielonego im kredytu.

Mając powyższe na uwadze, Sąd Apelacyjny na podstawie art.385 kpc oddalił apelację jako bezzasadną.

Sąd Apelacyjny orzekł o kosztach postępowania apelacyjnego na podstawie art.98 § 1 i 3 kpc i art.391 § 1 kpc oraz § 2 pkt 7 w związku z § 10 ust.1 pkt 2 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości w sprawie opłat za czynności adwokackie z dnia 22 października 2015 r. (Dz.U. z 2015 r., poz.1800 ze zm.).

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Renata Gomularz
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Krakowie
Osoba, która wytworzyła informację:  Paweł Czepiel
Data wytworzenia informacji: