I ACa 1462/22 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Krakowie z 2025-02-03
Sygn. akt I ACa 1462/22
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 3 lutego 2025 r.
Sąd Apelacyjny w Krakowie – I Wydział Cywilny
w składzie:
Przewodniczący: SSA Beata Kurdziel
Protokolant: Madelaine Touahri
po rozpoznaniu w dniu 3 lutego 2025 r. w Krakowie na rozprawie
sprawy z powództwa M. S.
przeciwko Bankowi (...) S.A z siedzibą w G.
o zapłatę i ustalenie
na skutek apelacji obu stron
od wyroku Sądu Okręgowego w Krakowie z dnia 20 lipca 2022 r.,
sygn. akt I C 679/21
1. uchyla zaskarżony wyrok w punkcie I w części zasądzającej kwotę 255.774,66 zł (dwieście pięćdziesiąt pięć tysięcy siedemset siedemdziesiąt cztery złote sześćdziesiąt sześć groszy) z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 18 września 2024 r. i w tym zakresie umarza postępowanie, a dotychczasowemu punktowi I nadaje treść: „I. zasądza od strony pozwanej Banku (...) S.A. z siedzibą w G. na rzecz powoda M. S. odsetki ustawowe za opóźnienie od kwoty 255. 774, 66 zł od dnia 22 marca 2022 r. do dnia 17 września 2024 r.,”;
2. zmienia zaskarżony wyrok w punkcie III w ten sposób, że nadaje mu treść: „III. zasądza od strony pozwanej na rzecz powoda ustawowe odsetki za opóźnienie:
- od kwoty 253.528, 63 zł od dnia 4 marca 2021 r. do dnia 21 marca 2022 r.,
- od kwoty 2246, 03 zł od dnia 16 czerwca 2021 r. do dnia 21 marca 2022 r., oddalając powództwo w pozostałej części,”;
3. oddala apelację strony pozwanej w pozostałej części;
4. zasądza od strony pozwanej na rzecz powoda kwotę 11. 800 zł (jedenaście tysięcy osiemset złotych) tytułem kosztów postępowania apelacyjnego wraz z odsetkami w wysokości odsetek ustawowych za opóźnienie w spełnieniu świadczenia pieniężnego, za czas od dnia uprawomocnienia się orzeczenia, którym je zasądzono, do dnia zapłaty.
Sygn.. akt I ACa 1462/22
UZASADNIENIE
Sąd Okręgowy w Krakowie wyrokiem wydanym w dniu 20 lipca 2022 r. w sprawie z powództwa M. S. przeciwko Bankowi (...) S.A. z siedzibą w G. o zapłatę i ustalenie, zasądził od strony pozwanej na rzecz powoda kwotę 255.774,66 zł z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 22 marca 22 r. do dnia zapłaty (pkt I), ustalił, że umowa kredytu Nr (...) zawarta w dniu 9 czerwca 2006 r. pomiędzy powodem M. S. a poprzednikiem prawnym strony pozwanej tj. (...) Bankiem S.A. z siedzibą w G. – jest nieważna (pkt II), oddala powództwo w pozostałej części (pkt III) oraz zasądził od strony pozwanej na rzecz powoda kwotę 11.834 zł tytułem zwrotu kosztów procesu z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się wyroku do dnia zapłaty (pkt IV).
Podstawą ww. wyroku był następujący stan faktyczny ustalony przez Sąd Okręgowy:
Dnia 24 maja 2006 r. powód wnioskował do (...) Banku S.A. o udzielenie kredytu w kwocie 299.184,22 zł indeksowanego kursem CHF z przeznaczeniem na budowę/wykończenie/refinansowanie. Kredyt miał być udzielony na 30 lat i spłacany w równych ratach.
Pozwany Bank (...) S.A. z siedzibą w G. jest następcą prawnym (...) Banku S.A. z siedzibą w G..
Dnia 14 czerwca 2006 r. powód M. S. zawarł z (...) Bankiem S.A. umowę kredytu nr (...). W umowie strony postanowiły m.in., że:
-
-
Bank udziela kredytobiorcy kredytu w kwocie 305.371,90 złotych polskich indeksowanego kursem CHF (..). W dniu wypłaty saldo jest wyrażane w walucie do której indeksowany jest kredyt według kursu kupna waluty do której indeksowany jest kredyt, podanego w Tabeli kursów kupna/sprzedaży dla kredytów hipotecznych udzielanych przez (...) Bank S.A., opisanej szczegółowo w § 17, następnie saldo walutowe przeliczane jest dziennie na złote polskie według kursu sprzedaży waluty do której indeksowany jest kredyt, podanego w Tabeli kursów kupna/sprzedaży dla kredytów hipotecznych udzielanych przez (...) Bank S.A., opisanej szczegółowo w § 17 (§ 1 ust. 1);
-
-
Kredyt przeznaczony jest na pokrycie części ceny budowy samodzielnego lokalu mieszkalnego (…) opisanego szczegółowo w § 3 ust. 1, realizowanego przez (...) Sp. z o.o. z siedzibą w K. (…) w kwocie 229.184,22 złotych polskich, na pokrycie części kosztów wykończenia nieruchomości mieszkalnej w kwocie 40.000 złotych polskich oraz na refinansowanie poniesionych kosztów zgodnie z przedstawioną FV w kwocie 30.000 złotych polskich (§ 1 ust. 2);
-
-
Kredyt będzie wykorzystany w transzach w terminach i wysokości określonych w Załączniku A (…) (§ 1 ust. 3);
-
-
Spłata kredytu wraz z odsetkami nastąpi w 360 równych miesięcznych ratach kapitałowo-odsetkowych na zasadach określonych w § 10 (§ 1 ust. 5);
-
-
Prawnym zabezpieczeniem spłaty kredytu jest m.in. hipoteka kaucyjna w złotych polskich do kwoty stanowiącej 170% kwoty kredytu określonej w § 1 ust. 1 (…) (§ 3 ust. 2 pkt a);
-
-
Wypłata wskazanej we wniosku o wypłatę kwoty kredytu będzie dokonana przelewem na wskazane w tym wniosku rachunki bankowe prowadzone w banku krajowym. (…) Każdorazowo wypłacona kwota złotych polskich, zostanie przeliczona na walutę do której indeksowany jest kredyt według kursu kupna waluty kredytu podanego w Tabeli kursów kupna/sprzedaży dla kredytów hipotecznych udzielanych przez (...) Bank S.A., obowiązującego w dniu dokonania wypłaty przez bank (§ 7 ust. 2);
-
-
Oprocentowanie kredytu jest zmienne i ulega zmianie w tym samym dniu kalendarzowym, w jakim nastąpiła wypłata I transzy kredytu najbliższego miesiąca następującego po ostatniej zmianie indeksu L3 (§ 8 ust. 1);
-
-
Rozliczenie każdej wpłaty dokonanej przez kredytobiorcę, będzie następować według kursu sprzedaży waluty do której jest indeksowany kredyt, podanego w Tabeli kursów kupna/sprzedaży dla kredytów hipotecznych udzielanych przez (...) Bank S.A., obowiązującego w dniu wpływu środków do banku. (…) (§ 10 ust. 6);
-
-
Kredytobiorca oświadcza, że postanowienia umowy zostały z nim indywidualnie uzgodnione (§ 11 ust. 4);
-
-
Do rozliczania transakcji wypłat i spłat kredytów stosowane są odpowiednio kursy kupna/sprzedaży dla kredytów hipotecznych udzielanych przez (...) Bank S.A. walut zawartych w ofercie Banku obowiązujące w dniu dokonania transakcji (§ 17 ust. 1);
-
-
Kursy kupna określa się jako średnie kursy złotego do danych walut ogłoszone w tabeli kursów średnich NBP minus marża kupna (§ 17 ust. 2);
-
-
Kursy sprzedaży określa się jako średnie kursy złotego do danych walut ogłoszone w tabeli kursów średnich NBP plus marża sprzedaży (§ 17 ust. 3);
-
-
Do wyliczenia kursów kupna/sprzedaży dla kredytów hipotecznych udzielanych przez (...) Bank S.A. stosuje się kursy złotego do danych walut ogłoszone w tabeli kursów średnich NBP w danym dniu roboczym skorygowane o marże kupna sprzedaży (...) Banku S.A. (§ 17 ust. 4);
-
-
Obowiązujące w danym dniu roboczym kursy kupna/sprzedaży dla kredytów hipotecznych udzielanych przez (...) Bank S.A. walut zawartych w ofercie Banku określane są przez bank po godzinie 15.00 poprzedniego dnia roboczego i wywieszane są w siedzibie Banku oraz publikowane na stronie internetowej (...) Banku S.A. (§ 17 ust. 5).
Powód otrzymał symulację ceny kredytu, z której wynikało, że miesięczna rata w PLN będzie wynosiła 1.235,65 zł, a w okresie przejściowym (z ubezpieczeniem) 1.589,11 zł.
Strony zawarły aneksy do umowy – w dniu 27 grudnia 2007 r. oraz w dniu 2 sierpnia 2007 r.
W okresie od dnia 22 czerwca 2006 r. do dnia 30 grudnia 2020 r. powód wpłacił do banku tytułem spłaty kapitału, odsetek, odsetek karnych i innych opłat w sumie 255.613,36 zł. Poniósł ponadto koszt opłaty manipulacyjnej w wysokości 164,59 zł, o której mowa w § 2 ust. 4 umowy. Wpłaty te składają się na sumę 255.777,95 zł. Odjęcie od niej kwoty 3,30 zł wpłaconej tytułem odsetek karnych daje dochodzoną pozwem kwotę 255.774,65 zł.
Dnia 26 stycznia 2021 r. powód skierował do pozwanego reklamację, wskazując na wady umowy i wzywając bank do zapłaty kwoty 253.528,63 zł tytułem świadczeń nienależnie pobranych w wyniku wykonania nieważnej umowy kredytu, względnie do zawarcia porozumienia i następnie zapłaty kwoty 72.221 zł w ustawowym terminie rozpatrzenia reklamacji.
W piśmie z dnia 9 lutego 2021 r. bank poinformował powoda, iż nie wyraża zgody na zwrot wzajemnych świadczeń bowiem w jego opinii umowa kredytu jest wiążąca, a wpłaty dokonywane na poczet spłaty kredytu są należne i rozliczane prawidłowo.
Postanowienia identyczne jak te znajdujące się w umowie zawartej przez strony zostały wskazane przez Rzecznika Finansowego w analizie Mapa klauzul niedozwolonych w umowach kredytów „walutowych” jako w jego ocenie abuzywne i skutkujące nieważnością umowy. Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów przedstawił w piśmie z dnia 1 września 2021 r. istotny dla sprawy pogląd, wskazując, iż w jego ocenie postanowienia umowy zawartej przez strony spełniają przesłanki uznania ich za niedozwolone postanowienia umowne. Podobnie Rzecznik Finansowy w piśmie z dnia 29 grudnia 2021 r. wyraził pogląd istotny dla sprawy, wskazując, iż zawarte w umowie stron klauzule waloryzacyjne spełniają przesłanki uznania ich za niedozwolone postanowienia umowne i nie wiążą konsumenta od chwili zawarcia umowy.
Powód z zawodu jest tłumaczem. Pracuje jako agent celny w firmie (...) Sp. z o.o. Umowę o kredyt zawarł w celu zakupu mieszkania. Mieszkanie powód kupował jako konsument – z przeznaczeniem na zaspokojenie potrzeb rodziny. Przed zawarciem umowy powód odbył 2-3 ok. godzinne spotkania z doradcą kredytowym banku. Przedmiotem rozmów była oferta banku oraz treść umowy. Załatwiano też niezbędne formalności. Powód przed podpisaniem umowy prosił o przekazanie mu jej kopii, a także o wyjaśnienie kwestii ryzyka związanego z kredytem. Został pouczony o ryzyku kursowym i przedstawiono mu w tym celu symulację, która porównywała wysokość rat kredyt w PLN i CHF. Kredyt we frankach jawił się jako najkorzystniejsza opcja. Bank zapewniał powoda, że frank szwajcarski to stabilna waluta. Symulacja wskazywała na ewentualny wzrost kursu o 3-5 %, a doradca twierdził, iż skok o 10 % lub więcej jest „trudny do wyobrażenia”. Bank zarabiał dodatkowo na tzw. spreadzie walutowym o czym w ogóle powoda nie uprzedził. Pozwany samodzielnie opracował tekst umowy i nie poinformował powoda, iż podlega on negocjacji. Żadne z postanowień nie było negocjowane, ani nie zostało zmienione (poza dniem spłaty rat). Pierwotnie powód składał wniosek o kredyt złotówkowy w (...) Bank, ale otrzymał decyzje odmowną z uwagi na brak odpowiedniej zdolności kredytowej. W tamtym banku polecono mu jednak kontakt z doradcą (...) Banku, który udzielał kredytów frankowych. Powód uważa, że bank działał jako instytucja zaufania publicznego i wykorzystał swoją dominującą pozycję, umieszczając w umowie klauzule niedozwolone oraz skrajnie niekorzystny dla klienta mechanizm indeksacji, przerzucając w całości ryzyko kursowe na kredytobiorcę. W efekcie powód nawet nie zna ostatecznego salda swoich zobowiązań wobec banku w złotych polskich. Rzetelnie spłaca raty w ramach umowy – nie ma w tym zakresie zaległości wobec banku.
Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił w oparciu o dokumenty złożone do akt przez strony oraz przesłuchanie powoda.
W ocenie Sądu żadnego znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy nie miały natomiast załączone do akt publikacje, ekspertyzy czy opinie prawne, które nie dotyczyły tej konkretnej sprawy.
Sąd pominął dowód z zeznań świadka Ł. T. (k. 635), jako mający wykazać fakty nieistotne dla rozstrzygnięcia (art. 235 2 § 1 pkt 2 k.p.c.). Sąd pominął również dowód z opinii biegłego sądowego z zakresu finansów, księgowości i bankowości mając na względzie zebraną w sprawie dokumentację. Okoliczności, na jakie miał zostać przeprowadzony ten dowód nie miały znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy.
W tak ustalonym stanie faktycznym w ocenie Sądu Okręgowego powództwo zasługiwało na uwzględnienie w przeważającej części.
Dokonując analizy treści umowy będącej przedmiotem żądania w niniejszej sprawie, Sąd I instancji wskazał, że strony zawarły umowę o kredyt indeksowany kursem franka szwajcarskiego CHF. Powodowi został udzielony kredyt w złotych polskich indeksowany kursem CHF. Zastosowanie przeliczeń pomiędzy walutą krajową i walutami zagranicznymi nie narusza co do zasady istoty umowy kredytu. Bank udostępnia kredytobiorcy kapitał kredytu, kredytobiorca go wykorzystuje i zobowiązany jest do zwrotu wykorzystanej kwoty. Zastosowanie przeliczeń oznacza jedynie modyfikację wysokości świadczeń, do których zobowiązane będą strony, ale nie ingeruje w ogólną konstrukcję umowy i mieści się w granicach swobody umów. Umowa kredytu wiążąca wysokość udzielonego kredytu oraz wysokość jego spłat z kursem waluty obcej, np. franka szwajcarskiego, nie jest sprzeczna z ogólną konstrukcją umowy kredytu przewidzianą w art. 69 ust. 1 Prawa bankowego. Nie zachodzi zatem nieważność umowy mająca źródło w jej sprzeczności z art. 69 Prawa bankowego i art. 353 ( 1) k.c., jednakże słuszne są zarzuty powoda, że umowa zawiera zapisy abuzywne skutkujące stwierdzeniem jej nieważności. Abuzywność postanowień umowy wynika z nietransparentnego, blankietowego sformułowania klauzuli kursowej – klauzuli spreadu poprzez odesłanie do Tabeli Banku jako wyznaczającej poziom kursów CHF dla wykonania umowy – kurs kupna przy wypłacie kredytu i kurs sprzedaży przy spłacie poszczególnych rat kredytu plus/minus arbitralnie ustalanej przez Bank marży. Abuzywność postanowień umowy wynika także z nieograniczonego ryzyka kursowego jakie zostało nałożone na powoda jako konsumenta – kredytobiorcę w wyniku braku rzetelnego, jasnego i zrozumiałego poinformowania o istocie ryzyka kursowego. Jako niedozwolone postanowienia umowne ocenić należy postanowienia określające cały umowny mechanizm waloryzacji oparty na kursie franka szwajcarskiego do złotówki.
Rozstrzygając o zasadności żądania Sąd miał na uwadze, że w chwili zawierania umowy o kredyt kredytobiorca miał status konsumenta, a nadto, że zaciągnięty kredyt był przeznaczony na cele mieszkaniowe powoda – dotyczył środków na sfinansowanie budowy/zakupu i wykończenia mieszkania – i nie miał żadnego związku z działalnością gospodarczą (fakt, że celem zawieranej umowy kredytowej była budowa mieszkania dla rodziny pozostawał poza zakresem prowadzonej przez powoda w dacie zawieranej umowy działalności gospodarczej). To, że powód w chwili zawieranej umowy kredytowej posiadał zarejestrowaną działalność gospodarczą nie przesądza o braku statusu konsumenta w niniejszej sprawie albowiem postępowanie dowodowe nie wykazało, aby umowa kredytowa dotycząca dotyczyła i pozostawała w związku z tą działalnością. Jak ustalono w stanie faktycznym, działalność gospodarcza powoda nie dotyczyła kredytowanej nieruchomości bowiem polega na wykonywaniu tłumaczeń z języków obcych.
Z treści art. 385 1 § 1 k.c. wynika, że niedozwolonymi postanowieniami umownymi są klauzule umowne, które spełniają łącznie trzy przesłanki pozytywne: zawarte zostały w umowach z konsumentami, kształtują prawa i obowiązki konsumenta w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami oraz rażąco naruszają interesy konsumenta. Kontrola abuzywności postanowień umowy wyłączona jest jedynie w przypadku spełnienia jednej z dwóch przesłanek negatywnych, to jest: gdy postanowienie umowne zostało indywidualnie uzgodnione z konsumentem oraz postanowienie umowne określa główne świadczenia stron i jest sformułowane w sposób jednoznaczny. Art. 385 1 § 1 k.c. określa sankcję, którą dotknięte jest niedozwolone postanowienie umowne, polegającą na tym, że „nie wiąże” ono konsumenta. Nie budzi wątpliwości, że postanowienia umów o kredyt indeksowany/denominowany do walut obcych, pozostawiające Bankowi swobodę przy ustalaniu kursów wymiany walut stosowanych przy rozliczaniu kredytu, są niedozwolone. Zdaniem Sądu niejasny i niepoddający się weryfikacji mechanizm ustalania przez Bank kursów waluty, pozostawiający Bankowi swobodę, jest w sposób oczywisty sprzeczny z dobrymi obyczajami i rażąco narusza interesy powoda - konsumenta, a klauzula, która nie zawiera jednoznacznej treści i przez to pozwala na pełną swobodę decyzyjną przedsiębiorcy w kwestii bardzo istotnej dla konsumenta, dotyczącej kosztów kredytu, jest klauzulą niedozwoloną.
W ocenie Sądu Okręgowego w przedmiotowej sprawie już samo zastrzeżenie przez Bank dwóch różnych kursów wymiany: kursu kupna dla przeliczenia wypłaconego przez Bank kredytu i kursu sprzedaży dla obliczenia rat spłaconego kredytu (klauzule kursowe - klauzula spreadu walutowego) stanowi naruszenie dobrych obyczajów i rażące naruszenie interesów konsumenta i musi być traktowane jako służące zwiększeniu zysku Banku kosztem konsumenta. Nie wiedząc w oparciu o jakie kryteria ustalany jest kurs waluty obcej na potrzeby wykonywania umowy, powód pozbawiony został możliwości czynienia jakichkolwiek racjonalnych przewidywań co do tego jak będzie kształtować się ten kurs w przyszłości. Nie był w stanie oszacować wartości spreadu i kontrolować sposobu wykonywania przez Bank umowy w zakresie określania wysokości kursu CHF.
W przedmiotowej sprawie kwestionowane przez powoda postanowienia zawarte zostały w § 1 ust. 1, § 7 ust. 2 zd. 4, § 10 ust. 6, § 17 ust. 1-5 umowy kredytu. Zdaniem Sądu postanowienia umowy określające zarówno zasady na podstawie których dochodziło do przeliczenia wypłaconej w złotówkach kwoty kredytu i spłacanej w złotówkach na CHF według kursu z Tabeli kursów Banku (powiększone lub pomniejszone o marżę), pozwalające Bankowi swobodnie kształtować kurs waluty obcej, noszą charakter niedozwolonych postanowień umownych w rozumieniu art. 385 1 § 1 k.c. Klauzule te kształtują prawa i obowiązki konsumenta - kredytobiorcy w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami przez uzależnienie warunków waloryzacji świadczenia od kompetencji silniejszej strony umowy, tj. Banku. Odwołanie do kursów walut zawartych w Tabeli kursów obowiązującej w Banku oznacza naruszenie równorzędności stron umowy przez nierównomierne rozłożenie uprawnień i obowiązków między partnerami stosunku obligacyjnego. Jednocześnie prawo Banku do ustalania kursu waluty nie doznawało żadnych umownych ograniczeń w postaci skonkretyzowanych, obiektywnych kryteriów zmian stosowanych kursów walutowych. Żaden zapis umowy nie uprzedzał, że nie przewiduje ona żadnej górnej granicy wzrostu raty, jak i wyrażonego w złotych zadłużenia powoda spowodowanego wzrostem kursu franka. Sąd Okręgowy podziela wyrażony w judykaturze pogląd, że swoista nierówność informacyjna stron, a w szczególności sytuacja, w której konsument dowiaduje się o poziomie zadłużenia ratalnego, już spłaconego w związku z podjęciem odpowiedniej sumy z jego rachunku jest nie do zaakceptowania w świetle art. 385 1 k.c. Zastosowanie w niniejszej sprawie mechanizmu wynikającego z klauzuli waloryzacyjnej doprowadziło do rażącego naruszenia interesów powoda ponieważ doprowadziło do zwiększenia na przestrzeni lat zobowiązania powoda do zwrotu kapitału pomimo, że powód w międzyczasie dokonywał systematycznie spłat kredytu. Takie ukształtowanie praw i obowiązków stron należy w ocenie Sądu ocenić jako sprzeczne z dobrymi obyczajami, albowiem rozmiar zwiększonego zobowiązania kredytobiorcy – konsumenta nie pozostaje w jakiejkolwiek proporcji do faktycznej utraty – wskutek inflacji – siły nabywczej złotówki w tym okresie. Nawet jeżeli klauzula waloryzacyjna nie przewidywała również ryzyka Banku przed spadkiem kursu franka szwajcarskiego w stosunku do złotówki, to uznać należy, że takie ryzyko po stronie Banku jako instytucji profesjonalnej w porównaniu do powoda – konsumenta – osoby fizycznej, było nieporównywalnie niższe. Zauważyć bowiem należy, że nawet jeśli brak ograniczenia ryzyka kursowego może mieć wpływ zarówno na konsumenta, jak i Bank, to istnieje jednak znacząca nierównowaga między stronami w zakresie ich praw i obowiązków, chociażby z powodu znacznie bardziej istotnych środków, jakimi dysponuje Bank w celu kontrolowania takiego ryzyka jako instytucja finansowa znacznych rozmiarów, która może opierać się w tym względzie na specjalistycznej wiedzy, istotnych danych i doświadczeniu w tej dziedzinie.
Okoliczność, że kurs wymiany zmienia się w długim okresie, nie może uzasadniać braku wskazania w postanowieniach umowy oraz w ramach informacji dostarczonych przez przedsiębiorcę w trakcie negocjacji umowy kryteriów stosowanych przez Bank w celu ustalenia kursu wymiany mającego zastosowanie do obliczania rat spłaty, co umożliwiłoby konsumentowi określenie w każdej chwili tego kursu wymiany (wyrok TSUE z dnia 18 listopada 2021 r., w sprawie C-212/20, ECLI:EU:C:2021:934, pkt 53). Dokonując oceny abuzywności postanowienia przeliczeniowego jako określającego główny przedmiot umowy określać należy, czy konsument na podstawie jego treści mógł konkretnie oszacować kwotę, którą będzie musiał świadczyć w przyszłości (por. wywody zawarte w uzasadnieniu wyroku Sądu Najwyższego z dnia 7 listopada 2019 r. IV CSK 13/19).W realiach niniejszej sprawy takie oszacowanie nie było możliwe. Konsument nie miał bowiem żadnej możliwości przewidzenia sposobu ustalenia kursu w przyszłości, ani tym bardziej weryfikacji zgodności z umową sposobu ustalenia przez Bank kursu (a w konsekwencji ustalenia wartości świadczenia obciążającego kredytobiorcę). Należy uznać, iż aby postanowienie umowne odsyłające do kursów walut spełniało minimalny stopień równości stron powinno ono było przede wszystkim przewidywać dla konsumentów możliwość weryfikacji podstaw i sposobu ustalania kursów walut zawartych w tabelach. Klauzula musiała więc być transparentna, co znaczy, że powinna w sposób przejrzysty i zrozumiały przedstawiać konkretne mechanizmy wymiany waluty obcej tak, by konsument miał pełną informację, w jaki sposób są one ustalane i mógł je samodzielnie zweryfikować. W ocenie Sądu sporne postanowienia w przedmiotowej sprawie takim wymogom natomiast nie odpowiadały.
W przedmiotowej sprawie pozwany Bank nie przedstawił żadnych dowodów na potwierdzenie indywidualnego wynegocjowania powyższych klauzul, a powód temu przeczył, więc także z tego względu nie można było przyjąć takiego stanu rzeczy (art. 385 1 § 4 k.c.). Przeprowadzone postępowanie dowodowe nie daje podstaw do stwierdzenia, że powód - konsument miał w ogóle jakąkolwiek siłę przetargową pozwalającą mu wejść z pozwanym Bankiem - przedsiębiorcą w realne negocjacje w przedmiocie kształtu zawartego w umowie mechanizmu waloryzacji. W ocenie Sądu Okręgowego, jedynymi elementami uzgodnionymi indywidualnie w przedmiotowej sprawie była oczekiwana przez powoda kwota kredytu wyrażona w PLN oraz termin obowiązywania umowy. Sam produkt w postaci kredytu indeksowanego do CHF został natomiast przygotowany przez pozwany Bank. Nie było żadnych możliwości negocjacji postanowień co do ryzyka walutowego, w szczególności przez wprowadzenie górnego pułapu tego ryzyka lub zastosowanie innych mechanizmów zabezpieczających usprawiedliwione interesy konsumenta.
Kontroli pod względem abuzywności podlegają postanowienia nieokreślające świadczenia głównego, a jeżeli postanowienie dotyczy głównych świadczeń stron to poddane może zostać kontroli wyłącznie w przypadku sformułowania go w sposób niejednoznaczny (art. 385 1 § 1 zd. 2 k.c.). Kwestionowane postanowienia umowy kredytu, które wprowadzają ryzyko kursowe (ryzyko wymiany) przez mechanizm waloryzacji, stanowią klauzulę określającą główne świadczenia stron („główny przedmiot umowy” w rozumieniu dyrektywy 93/13). Klauzule przeliczeniowe stanowią essentialia negotii umowy kredytu denominowanego. Wobec tego, jako postanowienia określające główne świadczenia stron, dokonano oceny ich nieuczciwego charakteru pod kątem wyrażenia prostymi zrozumiałym językiem. W ocenie Sądu Okręgowego analizowane postanowienia umowy nie zostały sporządzone prostym językiem i są rozproszone w różnych miejscach umowy, co zdecydowanie utrudnia ich odczytywanie. Wyrażenie warunku umownego prostym i zrozumiałym językiem ma zapewnić konsumentowi podjęcie świadomej i rozważnej decyzji w kwestii zawarcia umowy. Z pewnością świadomości decyzyjnej konsumenta zawierającego umowę kredytową nie sprzyja odsyłanie do aktów prawnych czy załączników (np. tabel kursowych) nieujętych w umowie, czy wręcz zastrzeżenie ich zredagowania w przyszłości, np. harmonogramu spłat (tak: wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z dnia 9 maja 2019 r. I ACa 47/19). Nie jest wystarczające powiadomienie konsumenta o tym, że udzielony mu kredyt oraz raty kredytu będą waloryzowane według określonego miernika wartości (w tym wypadku do waluty obcej). Niewystarczające jest również poinformowanie klienta o tym, że wartość kredytu i wysokość rat będzie się wahać w zależności od kursu waluty, gdyż przeciętny uczestnik rynku posiada świadomość, że kurs waluty zmienia się w czasie. Staranność Banku powinna polegać na rzetelnym przedstawieniu konsumentowi skutków zmiany kursów dla zaciągniętego przez niego zobowiązania kredytowego, w szczególności zmiany nie tylko wysokości raty, ale również salda kredytu.
Porównanie powyższego standardu z zakresem informacji udzielonych kredytobiorcy na etapie zawierania umowy prowadzi do jednoznacznego wniosku, że postanowienie wprowadzające indeksację do waluty obcej (ryzyko kursowe) nie zostało sformułowane przez pozwanego prostym i zrozumiałym językiem. Złożone przez kredytobiorcę oświadczenie o świadomości ryzyka stanowi w istocie oświadczenie blankietowe, zaś obowiązkiem przedsiębiorcy dokonującego czynności z konsumentem jest podjąć takie działania, aby w sposób jasny, przystępny, zrozumiały i wszechstronny wyjaśnić mu wszelkie niezbędne informacje mające istotne znaczenia dla przyszłej umowy. W ocenie Sądu pozwany Bank nie pouczył należycie kredytobiorcy – konsumenta o skutkach zawarcia kredytu indeksowanego do waluty obcej oraz o zagrożeniach z tego wynikających, umowa nie określała ani kursu CHF wobec złotego ani sposobu jego ustalania na potrzeby wypłaty świadczenia powodowi i uruchomienia kredytu, ale i przez czas jego zakładanego i faktycznego spłacania. Zawierała odesłanie do Tabeli kursów, bez innych zastrzeżeń dotyczących zasad jej ustalania, także w zakresie odmienności kursów kupna, sprzedaży. Nawet jeśli w dacie zawierania umowy kurs sprzedaży CHF wobec złotego był znany czy też dostępny powodowi, to nie oznacza, że w kolejnych dniach przypadających na następne miesiące i lata zakładanego przez strony wykonywania umowy, realizacja której została podzielona na wiele lat, powód tego kursu znać nie mógł, a jego ustalenie pozostawione było wyłącznie bankowi. Dostępność kursu walut w dacie zawierania umowy wynikała z obowiązku nałożonego na banki na mocy art. 111 ust. 1 pkt. 4 Prawa bankowego. Sąd podkreśla, że na ustalanie kursu walut powód nie miał żadnego wpływu, tylko pozwany Bank na mocy umowy był jednostronnie upoważniony do określenia zobowiązania powoda, a w umowie nie wskazano żadnych wytycznych w oparciu o które kurs ten miałby być wyznaczany. Zatem, na podstawie wskazanych oświadczeń nie sposób było przyjąć, że bank -przedsiębiorca wypełnił wobec powoda-konsumenta swój obowiązek informacyjny w sposób, o jakim mowa w orzecznictwie TSUE.
Ponadto, o abuzywności powyższych zapisów umownych świadczył zdaniem Sądu fakt, że kredytobiorca – konsument został wystawiony na niczym nieograniczone ryzyko związane ze zmiennością kursu walut. Faktem było, że kredytobiorca - osoba dorosła i w pełni świadoma – mogła wyrazić zgodę na wyżej wspomniane ryzyko związane ze zmiennością kursów walut (zwłaszcza że na moment zamierania umowy taka konstrukcja umowy przynosiła określone korzyści), jednakże decyzja ta musiała być, zdaniem Sądu Okręgowego, poprzedzona udzieleniem pełnej, wyczerpującej i jasnej informacji, z czym wiązało się ryzyko kursowe.
Sąd I instancji podkreślił także, że relewantnym dla oceny tego, czy dane postanowienie umowy jest niedozwolone, jest stan z chwili zawarcia umowy. Późniejszy sposób jej realizacji, jak również wskazana przez pozwany Bank możliwość spłaty w innej walucie, pozostaje tu zatem bez znaczenia. W istocie prawnie obojętne jest to, w jaki sposób umowa w zakresie abuzywnych przepisów była w rzeczywistości wykonywana przez Bank i w jaki sposób Bank ustalał kursy CHF względem PLN oraz czy stosowane przez Bank kursy kupna i sprzedaży były de facto kursami rynkowymi (por. także pkt 52-58 wyroku Trybunału Sprawiedliwości z dnia 20 września 2017 r., w sprawie C-186/16, ECLI:EU:C:2017:703). Klauzula jest abuzywna z mocy samego prawa i z chwilą zamieszczenia jej we wzorcu, a nie z momentem potwierdzenia jej abuzywności przez uprawniony organ.
Sąd Okręgowy analizując zagadnienie skutków stwierdzenia abuzywności klauzuli waloryzacyjnej dla dalszych losów umowy łączącej strony i rozliczeń między nimi związanych ze zgłoszonymi przez powoda żądaniami, wskazał, że co do zasady bezskuteczność abuzywnego postanowienia umowy lub wzorca nie powoduje upadku całej umowy, zgodnie bowiem z art. 385 1 § 2 k.c. strony są związane umową w pozostałym zakresie. Jednakże dyrektywa 93/13 nie sprzeciwia się uwzględnieniu, na mocy przepisów krajowych, interesu konsumenta, jeśli takie rozwiązanie zapewni konsumentowi lepszą ochronę. Jeżeli chodzi o dalszy byt umowy analizowanej w przedmiotowej sprawie, po wyeliminowaniu spornych klauzul – celem oceny możliwych rozliczeń stron - w ocenie Sądu orzekającego brak takiej możliwości, aby umowa mogła zostać utrzymana i przeliczona wg. innych kryteriów. Przedmiotowe klauzule waloryzacyjne w niniejszej sprawie określały świadczenie główne stron, a zatem ich usunięcie spowodowało zmianę głównego przedmiotu umowy. W przedmiotowej sprawie świadoma, wyraźna i wolna decyzja powoda odmawiającego utrzymania umowy w mocy, wyłącza możliwość utrzymania umowy w mocy. W niniejszej sprawie powód konsekwentnie, przez cały czas trwania postępowania, opowiadał się za uznaniem umowy za nieważną, wskazując na szereg jej mankamentów. Wolę takiego rozwiązania kwestii ważności umowy powód wyraził także wyraźnie w oświadczeniu (k. 646) złożonym w odpowiedzi na pouczenie Sądu o skutkach możliwego stwierdzenia nieważności umowy. Decyzja powoda w tym przedmiocie jest dla Sadu wiążąca tzn. po ustaleniu abuzywności klauzuli waloryzacyjnej, wyłącza samodzielną ocenę, które z potencjalnych rozwiązań rozliczenia łączącego strony stosunku umownego byłoby dla powoda korzystniejsze (tak: Sąd Apelacyjny w Krakowie w wyroku z dnia 30 lipca 2020 r. I ACa 99/19).
Z uwagi na nieważność umowy kredytu, dla ostatecznego rozliczenia stron zastosowanie znalazły przepisy art. 405 - 410 k.c., bowiem jeżeli umowa kredytu stała się trwale bezskuteczna (nieważna), świadczenia spełnione na jej podstawie powinny być postrzegane jako świadczenia nienależne w rozumieniu art. 410 § 2 k.c. (uchwała 7 Sędziów Sądu Najwyższego - zasada prawna z dnia 7 maja 2021 r. III CZP 6/21; wyroki Sądu Najwyższego z dnia 4 kwietnia 2019 r. III CSK 159/17; z dnia 9 maja 2019 r. I CSK 242/18 i z dnia 11 grudnia 2019 r. V CSK 382/18; uchwała Sądu Najwyższego z dnia 16 lutego 2021 r. III CZP 11/20). Wobec powyższego, powód mógł domagać się zwrotu kwot wskazanych w pozwie, a zatem na jego rzecz zasądzeniu podlegała kwota 255.774,66 zł.
O odsetkach Sąd orzekł na podstawie art. 481 k.c., zasądzając na rzecz powoda od pozwanego odsetki ustawowe za opóźnienie od dochodzonej kwoty od dnia 22 marca 2022 r. tj. od dnia złożenia przez powoda oświadczenia o odmowie potwierdzenia klauzul abuzywnych w dniu 22 marca 2022 r., tj. od momentu, w którym nastąpiła definitywna wymagalność roszczenia powoda. W pismach kierowanych na etapie przedsądowym do Banku, a nawet w samym pozwie - konsument nie zawarł wyczerpującej informacji o treści swojego oświadczenia, natomiast brak ten został substytuowany dopiero na etapie sądowym.
Oceniając zawarte w pozwie żądanie ustalenia nieważności umowy kredytu , Sąd Okręgowy wskazał, że powód ma interes prawny w żądaniu ustalenia na podstawie art. 189 k.p.c. Interes prawny to interes odnoszący się do szeroko rozumianych praw oraz stosunków prawnych i w obecnym stanie prawnym występuje nie tylko wtedy, gdy bezpośrednio zagrożona jest sytuacja prawna powoda, ale i wówczas, gdy w związku z zachowaniem pozwanego uzasadnione jest ustalenie stosunku prawnego lub prawa w celu usunięcia niepewności co do tego prawa lub stosunku prawnego z przyczyn faktycznych lub prawnych (wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 11 września 2020 r. VII AGa 815/19) .
O kosztach procesu orzeczono na podstawie art. 100 k.p.c.
Apelacje od ww. wyroku wniosły obie strony. Powód zaskarżył go w zakresie punktu III, oddalającego powództwo w przedmiocie odsetek z opóźnienie za okres od dnia 4 marca 2021r. do dnia 21 marca 2022r. Zarzucił:
1. naruszenie przepisów postępowania, które mogło mieć wpływ na wynik sprawy tj. art. 233§1 k.p.c. poprzez sprzeczną z logika i doświadczeniem życiowym ocenę dowodu z dokumentu reklamacji z dnia 26 stycznia 2021r., jak i pozwu, i uznanie, że reklamacji, a następnie pozwu, nie można uznać za wyraźne oświadczenie konsumenta co do skutków nieważności umowy kredytu, co doprowadziło do błędnego ustalenia stanu faktycznego i częściowego oddalenia żądania odsetkowego;
2. błąd w ustaleniach faktycznych tj. ustalenie, że dopiero oświadczenie z dnia 22 marca 2022r. substytuowało rzekomy brak świadomego i ostatecznego powołania się przez powoda na nieważność umowy;
3. naruszenie przepisów prawa materialnego tj. art. 481§1 i 2 k.c. w zw. z art. 455 k.c., art. 6 ust. 1 i art. 7 ust. 1 Dyrektywy 93/13 w zw. z art. 385 1 §1 k.c. w zw. z art. 455 w zw. z art. 410§2 k.c., art. 2 i art. 19 ust. 1 Traktatu o Unii Europejskiej i art. 47 Karty Praw Podstawowych Unii Europejskiej.
W oparciu o ww. zarzuty powód wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i zasądzenie od strony pozwanej na swoją rzecz także odsetek ustawowych za opóźnienie od kwoty 253.528,63 zł od 4 marca 2022r. do dnia zapłaty, a od reszty dochodzonej kwoty od dnia 16 czerwca 2021r. do dnia zapłaty.
Z kolei strona pozwana zaskarżyła wydany wyrok w zakresie punktów, I, II i IV, zarzucając:
I. naruszenie przepisów postępowania, które miało wpływ na wynik sprawy, a to:
1. przepisu art 233 § 1 k.p.c. poprzez dokonanie przez Sąd I Instancji ustaleń faktycznych sprzecznych z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego (tj. niezgodnie z rzeczywistym stanem rzeczy - art. 368 § 1 1 k.p.c.), w zakresie, w jakim Sąd I Instancji niezgodnie z zasadami doświadczenia życiowego i logicznego rozumowania ustalił, że:
(1) Strona Pozwana nie zrealizowała należycie względem Strony Powodowej obowiązku informacyjnego w zakresie ryzyka kursowego, podczas gdy:
a) Sąd I Instancji oparł ww. ustalenie wyłącznie na twierdzeniach Pozwu oraz zeznaniach Strony Powodowej, a więc twierdzeniach sformułowanych przez Kredytobiorcę, czyli stronę będącą bezpośrednio i żywotnie zainteresowaną korzystnym dla siebie rozstrzygnięciem, a w dodatku przedstawionych po latach na potrzeby procesu i przyjętej w nim strategii procesowej, a przy tym powyższe ustalenia Sądu I Instancji nie wytrzymują konfrontacji z zasadami doświadczenia życiowego, również z tego względu, że przeciętnie racjonalny i zapobiegliwy człowiek, decydując się na zaciągnięcie długoletniego kredytu walutowego, powinien wnikliwie zapoznać się z treścią postanowień umowy kredytu oraz rozważyć wszelkie możliwe konsekwencje wynikające z jej podpisania; nadto Strona Pozwana zaoferowała dowód z zeznań świadka Ł. T. - osoby biorącej bezpośredni udział w procedurze kredytowej Strony Powodowej - który potwierdziłby fakt należytego poinformowania Kredytobiorcy o ryzyku kursowym związanym z zawarciem Umowy Kredytu, jednak Sąd I instancji bezzasadnie pominął ten dowód;
b) w dacie złożenia Wniosku Kredytowego, jak i zawarcia Umowy Kredytu nie obowiązywały przepisy prawa, które nakazywałyby informowanie klientów o ryzyku walutowym, a tym bardziej określałyby zakres przekazywanych informacji;
c) w dacie złożenia Wniosku Kredytowego, jak i zawarcia Umowy Kredytu, Kredytobiorca prowadził działalność gospodarczą - przez co charakteryzował się większą niż przeciętna wiedzą oraz doświadczeniem życiowym, w tym również ogólną świadomością funkcjonowania mechanizmu kredytu indeksowanego;
d) sam Kredytobiorca w toku przesłuchania w charakterze strony zeznał „Otrzymałem wzór umowy który analizowałem. (...) Przedstawiono mi symulacje o możliwości wzrostu franka gdzieś na poziomie 3-5 %. (...) Sprawdzałem sobie różnice wstecz i nie były one znaczące. Ja byłem ostrożny i nawet zrobiłem sobie własną symulację zakładając większy wzrost. Ja założyłem wzrost franka o jakieś 10-15 % w tym okresie 30 lat." 2, zatem był on bardzo dobrze poinformowany o ryzyku kursowym, rozumiał mechanizm wymiany walut i możliwość wzrostu waluty CHF na przestrzeni lat, w toku procedury kredytowej zaprezentowano mu symulacje kredytowe, a nawet - co istotne - Kredytobiorca samodzielnie sprawdzał zarówno wcześniejsze wahania kursów waluty CHF, jak i samodzielnie przygotował symulacje pokazujące możliwe zmiany kursu waluty CHF w przyszłości i wpływu tych zmian na podejmowane zobowiązanie kredytowe, zatem o jakimkolwiek braku poinformowania Kredytobiorcy o ryzyku kursowym nie może być mowy, jako że Sąd I Instancji uznał zeznania Strony Powodowej za wiarygodne w całości i oparł na nich ustalenia faktyczne w sprawie;
(2) Stronie Powodowej nie wyjaśniono mechanizmu indeksacji oraz ryzyka związanego ze zmianami kursu CHF, podczas gdy:
a) informacja o mechanizmie działania indeksacji (tj. przeliczeniu wypłaconej kwoty w PLN na CHF) wynikała wprost z § 1 ust, 1 Umowy Kredytu, z którą Strona Powodowa miała możliwość i obowiązek zapoznać się przed podpisaniem, na co wskazywała również informacja znajdująca się w Umowie Kredytu, wyróżniona pogrubieniem, a zasady doświadczenia życiowego i zasady logicznego rozumowania wskazują, że postanowienie umowy, w którym wskazana została m.in. kwota kredytu oraz mechanizm indeksacji (tj. § 1 ust 1 Umowy Kredytu), było jednym z podstawowych postanowień, z którymi zapoznawał się każdy kredytobiorca, co więcej przeciętnie racjonalny i zapobiegliwy człowiek decydując się na zaciągnięcie długoletniego kredytu walutowego, jeśli nie rozumiał postanowienia umowy powinien tę kwestię wyjaśnić z pracownikiem Banku, lub z zewnętrznym doradcą prawnym lub ekonomicznym przez podpisaniem umowy;
b) zasady doświadczenia życiowego wskazują, że jeśli postanowienia Umowy Kredytu byłyby dla Strony Powodowej niezrozumiałe lub niejasne to z pewnością poprosiłaby pracownika Banku o ich wyjaśnienie, natomiast w przypadku braku formułowania wątpliwości co do treści Umowy Kredytu czy też jej konkretnych postanowień, jak również pytań w zakresie sposobu ustalania kursu w Tabeli Kursów pomimo faktu zapoznania się z treścią Umowy Kredytu, nie sposób logicznie wywodzić, że nie doszło do wyjaśnienia podstawowych mechanizmów i treści konkretnych postanowień Umowy Kredytu,
c) sam Kredytobiorca w toku przesłuchania w charakterze strony zeznał: „Nie konsultowałem tej umowy. Czytałem ją sam i uznawałem, że jest w wielu miejscach niezrozumiała. 5, a jednocześnie „Otrzymałem wzór umowy, który analizowałem ”, zatem Kredytobiorca przyznał, że analizował wzór umowy, ale jednocześnie nie zdecydował się na skonsultowanie jej z profesjonalistą, pomimo iż miała być w wielu miejscach niezrozumiała - zgodnie z doświadczeniem życiowym, zawarcie tak znaczącej umowy jak Umowa Kredytu przy braku zrozumienia jej postanowień jest skrajnie nieprawdopodobne tym bardziej, że Kredytobiorca sam twierdzi, że czytał i analizował tę Umowę, a więc wykazywał zainteresowanie jej treścią i wynikającymi z niej uprawnieniami i obowiązkami, jednocześnie Sąd I Instancji uznał zeznania Strony Powodowej za wiarygodne w całości i oparł na nich ustalenia faktyczne w sprawie;
(3)w Umowie Kredytu zawarty jest „niejasny i niepoddający się weryfikacji mechanizm ustalania przez Bank kursów waluty, pozostawiający Bankowi swobodę", a „prawo Banku do ustalania kursu waluty nie doznawało żadnych umownych ograniczeń w postaci skonkretyzowanych, obiektywnych kryteriów zmian stosowanych kursów walutowych.”, podczas gdy sposób ustalania kursów walut w Tabeli Kursów Banku został określony zarówno w § 17 Umowy Kredytu, jak i wynikał z Regulaminu ustalania kursów obowiązującym w Banku na podstawie uchwały nr (...) zarządu (...) Banku (...) S.A. z dnia 26 marca 2003 r., według kryteriów opartych wyłącznie o obiektywne mierniki wartości, co wykluczało jakąkolwiek dowolność czy arbitralność po stronie Banku, przy czym w czerwcu 2006 roku (data zawarcia Umowy Kredytu) żadne przepisy nie nakładały na banki obowiązku zamieszczania w umowach kredytu szczegółowego opisu sposobu ustalania kursów walut;
(4)Umowa Kredytu nie przewidywała żadnego instrumentu pozwalającego Stronie Powodowej bronić się przed decyzjami Banku w zakresie wyznaczanego kursu CHF, podczas gdy:
a) ustalenie takie jest całkowicie dowolne i pozostaje w oczywistej sprzeczności z treścią zebranego w niniejszej sprawie materiału dowodowego, w szczególności z Umową Kredytu, która w § 10 ust. 12 przewidywała możliwość zmiany waluty kredytu, do której indeksowany był kredyt udzielony na podstawie Umowy Kredytu. Co więcej takie przewalutowanie było bezpłatne. Zatem Umowa Kredytu przewidywała mechanizm zabezpieczający Stronę Powodową przez ryzykiem kursowym, za pomocą którego Stron Powodowa mogła całkowicie wyłączyć ww. ryzyko;
b) ponadto zgodnie z zasadami doświadczenia życiowego, konsument należycie dbający o swoje interesy, w razie wzrostu kursu waluty powyżej akceptowanego przez niego ryzyka, powinien dokonać przewalutowania kredytu i w ten sposób wyłączyć wspomniane ryzyko kursowe;
(5)Strona Powodowa nie była w stanie oszacować kwoty, którą miała faktycznie otrzymać ani też kwoty, jaką miała obowiązek w przyszłości świadczyć, jako że Bank „przypisał sobie prawo do jednostronnego regulowania wysokości rat kredytu denominowanego do waluty CHF i wysokości całej wierzytelności, podczas gdy ustalenie takie jest całkowicie dowolne i pozostaje w oczywistej sprzeczności z treścią zebranego w niniejszej sprawie materiału dowodowego, w szczególności z wyciągiem z rachunku kredytu, z którego wynika, że kwota rat przez cały okres kredytowania wyrażona była w CHF, była znana Stronie Powodowej i pozostawała na jednakowym poziomie;
(6)„(...) jedynymi elementami uzgodnionymi indywidualnie w przedmiotowej sprawie była oczekiwana przez powoda kwota kredytu wyrażona w PLN oraz termin obowiązywania umowy. Sam produkt w postaci kredytu indeksowanego do CHF został natomiast przygotowany przez pozwany Bank”, a „W przedmiotowej sprawie w istocie nie było możliwości negocjacji wzorca umowy co do indeksacji kredytu”, podczas gdy
a) Strona Powodowa miała możliwość negocjowania postanowień Umowy Kredytu, a w szczególności tych dotyczących kursu mającego zastosowanie do rozliczeń stron (§ 17 Umowy Kredytu), gdyż możliwość negocjacji umów kredytowych była ogólnie dopuszczalna w ramach funkcjonowania Banku, co wynika z treści protokołu zeznań świadka E. C. z dnia 4 czerwca 2020 r. oraz oświadczenia E. C. z dnia 3 listopada 2020 r.; jednocześnie Strona Pozwana nie może ponosić negatywnych konsekwencji z tego tytułu, że dany kredytobiorca nie decydował się na indywidualne negocjacje w tym zakresie; co więcej Strona Pozwana zaoferowała dowód z zeznań świadka Ł. T. - osoby biorącej bezpośredni udział w procedurze kredytowej Strony Powodowej - który potwierdziłby ww. fakt, jednak Sąd I Instancji bezzasadnie pominął ten dowód;
b) Strona Powodowa, podpisując Umowę Kredytu, złożyła w § 11 ust. 4 tej Umowy następujące oświadczenie: „Kredytobiorca oświadcza, że postanowienia niniejszej umowy zostały z nim indywidualnie uzgodnione";
c) sam Kredytobiorca w toku przesłuchania w charakterze strony zeznał: „Jedyną rzeczą, którą negocjowałem, to tylko data dnia miesiąca spłaty. Pojawiła się kwestia marży, ale nic nie negocjowałem tego. Uważałem, że to są sztywne warunki, że nie ma możliwości negocjowania. Nie byłem nigdy też wprost zapytany czy chciałbym coś negocjować", zatem Kredytobiorca przyznał, że nawet nie próbował negocjować warunków Umowy Kredytu, a jednocześnie nie Bank nie odmówił mu możliwości przeprowadzenia takich negocjacji, przy czym Sąd I Instancji uznał zeznania Strony Powodowej za wiarygodne w całości i oparł na nich ustalenia faktyczne w sprawie;
2. przepisu art. 235 2 § 1 pkt 2 k.p.c., art. 227 k.p.c. oraz art. 278 § 1 k.p.c. poprzez bezzasadne pominięcie jako rzekomo nieprzydatnego dla rozstrzygnięcia sprawy dowodu z opinii biegłego sądowego z zakresu bankowości i rachunkowości, podczas gdy dowód ten służył wykazaniu, wymagających wiadomości specjalnych, faktów mających istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy, bowiem pozwalał na porównanie dokonanych wpłat rat kapitałowo - odsetkowych przez Kredytobiorcę na podstawie Umowy Kredytu z wysokością rat ustalonych o w pełni obiektywny i niezależny od żadnej ze stron miernik, jakim jest kurs średni Narodowego Banku Polskiego;
3. przepisu art. 235 2 § 1 pkt 2 k.p.c. oraz art. 227 k.p.c. poprzez bezzasadne pominięcie jako rzekomo nieprzydatnego dla rozstrzygnięcia sprawy dowodu z przesłuchania świadka Ł. T., podczas gdy:
- dowód ten dotyczył okoliczności mających istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy, gdyż obejmował w szczególności informacje przekazane Kredytobiorcy przy składaniu Wniosku Kredytowego oraz zawieraniu Umowy Kredytu, jak również sposób i zakres poinformowania klientów o ryzyku walutowym oraz o warunkach kredytu zaciągniętego w walucie CHF, a więc okoliczności, mające kluczowe znaczenie dla oceny wykonania przez Bank obowiązku informacyjnego, którego prawidłowe wypełnienie przez Bank zostało zakwestionowane przez Sąd I Instancji i było jedną z kluczowych podstaw uwzględnienia powództwa; jednocześnie Sąd I Instancji poprzez pominięcie dowodu z zeznań świadka zaniechał pełnego zebrania materiału dowodowego;
4. przepisu art. 227 k.p.c. i art. 235 2 § 1 pkt. 2 k.p.c. poprzez bezzasadne pominięcie jako rzekomo nieprzydatnego dla rozstrzygnięcia sprawy dowodu z dokumentów - protokołu zeznań E. C. oraz materiałów informacyjnych Banku , podczas gdy dowody te dotyczyły okoliczności mających istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy, gdyż (i) dowód z protokołu zeznań E. C. obejmował informacje dotyczące praktyki Banku w zakresie określania wysokości kursów Banku, a także posiadania przez Bank rezerw w walucie obcej, zabezpieczających wykonanie Umowy Kredytu, nadto Bank stosował te same zasady określania kursów franka szwajcarskiego do wszystkich kredytobiorców, natomiast (ii) dowód z materiałów informacyjnych Banku obejmował zasady przedstawiania kredytobiorcom informacji o ryzyku walutowym, które również pozostawały jednolite dla wszystkich klientów Banku;
5. przepisu art. 233 § 1 k.p.c. w zw. art. 299 k.p.c. poprzez wadliwe oparcie ustaleń faktycznych na dowodzie z przesłuchania Strony Powodowej, podczas gdy:
- Sąd I Instancji - pomimo przyjęcia wiarygodności tego dowodu w całości - poczynił ustalenia faktyczne opierając się jedynie na części zeznań Kredytobiorcy, oceniając w istocie ten dowód wybiórczo, tymczasem zeznania Kredytobiorcy częściowo potwierdzają twierdzenia Banku, co zostało szczegółowo opisane w zarzutach sformułowanych w pkt 11.1 (i) d), pkt II.1 (ii) c) oraz pkt 11.1 (vi) b) petitum apelacji, a żaden z tych faktów nie znalazł odzwierciedlenia w przeprowadzonej przez Sąd I Instancji rekonstrukcji stanu faktycznego sprawy, pomimo przyznania Stronie Powodowej pełnej wiarygodności;
- przeprowadzenie dowodu z przesłuchania Kredytobiorcy pozostawało w sprzeczności z zasadą subsydiarności tego dowodu - fakty, na które został przesłuchany Kredytobiorca winny zostać w pierwszej kolejności ustalone poprzez przeprowadzenie dowodu z zeznania świadka Ł. T., który był doradcą kredytowym Strony Powodowej i brał udział bezpośrednio w procedurze kredytowej, której zwieńczeniem było zawarcie przez strony Umowy Kredytu, tymczasem Sąd I Instancji bezzasadnie dowód ten pominął;
6. przepisu art 316 § 1 k.p.c. poprzez wydanie Wyroku z pomięciem stanu rzeczy istniejącego w dacie jego wydania, gdyż prawidłowa ocena możliwości dalszego obowiązywania Umowy Kredytu powinna być dokonywana z uwzględnieniem stanu faktycznego i prawnego istniejącego w momencie orzekania, co w konsekwencji przesądza o tym, że brak było podstaw do ustalenia nieważności Umowy Kredytu, gdyż na moment orzekania Umowa Kredytu może być wykonywana w oparciu o bezwzględnie obowiązujący przepis prawa, tj. art. 69 ust. 3 prawa bankowego, a ponadto istnieją przepisy dyspozytywne, które powinny zostać zastosowane do wypełnienia ewentualnej luki związanej z usunięciem z Umowy Kredytu klauzul określających kurs przeliczeń.
III. Zaskarżonemu Wyrokowi Sądu I Instancji apelujący zarzucił także naruszenie przepisów prawa materialnego, poprzez ich niewłaściwe zastosowanie lub błędną wykładnię, a to:
1. przepisu art. 189 k.p.c. poprzez jego niewłaściwe zastosowanie w wyniku błędnego przyjęcia, że Stronie Powodowej przysługuje interes prawny w ustaleniu nieważności Umowy Kredytu podczas gdy:
- po stronie Strony Powodowej nie istnieje obiektywna potrzeba wprowadzenia jasności i pewności w sferze ich sytuacji prawnej, a to z uwagi na fakt, iż jej sytuacja jest ukształtowana Umową Kredytu i obowiązującymi przepisami prawa;
- Stronie Powodowej przysługuje dalej idące roszczenie o zapłatę, a przyszły, niewymagalny, potencjalny, a nawet warunkowy charakter takiego roszczenia nie uzasadnia interesu prawnego Strony Powodowej w żądaniu ustalenia;
- wydanie wyroku nie zakończy definitywnie sporu pomiędzy stronami;
2. przepisu art 385 1 § 1 k.c. poprzez błędne zastosowanie i przyjęcie przez Sad I instancji, że kwestionowane postanowienia Umowy Kredytu (tj. § 1 ust. 1, § 7 ust. 2 zd. 4, § 10 ust. 6 i § 17 ust. 1-5) stanowią niedozwolone postanowienia umowne, podczas gdy żadne z nich nie napuszało interesów Strony Powodowej ani dobrych obyczajów, a w konsekwencji nie stanowiły klauzul abuzywnych;
3. przepisu art. 385 1 § 1 k.c. poprzez błędne zastosowanie i przyjęcie przez Sąd I instancji, że § 1 ust. 1 § 7 ust. 2, § 10 ust. 6 i § 17 Umowy Kredytu stanowią główny przedmiot umowy, podczas gdy ocena postanowień Umowy Kredytu prowadzi do wniosku, że klauzula wprowadzająca mechanizm indeksacji do Umowy Kredytu (§ 1 ust. 1) musi być odróżniona od klauzul przeliczeniowych (§ 7 ust. 2, § 10 ust. 6 i § 17), których to klauzul przeliczeniowych nie sposób uznać za regulujące główne świadczenia stron oraz których ewentualna abuzywność nie może wpływać na abuzywność wprost dopuszczonej w obrocie prawnym klauzuli indeksacyjnej (§ 1 ust. 1), zastosowanej w Umowie Kredytu;
4. przepisów art. 385 1 § 1 i 2 k.c. w zw. z art. 58 § 1 i 3 k.c. w zw. z art. 358 § 1 i 2 k.c., art. 65 § 1 k.c. oraz art, 69 ust. 3 Prawa bankowego, poprzez ich niewłaściwe zastosowanie i błędne przyjęcie, że sporne klauzule umowne powinny zostać wyeliminowane w całości, co prowadzi do stwierdzenia nieważności Umowy Kredytu, podczas gdy:
- zarzut ewentualnej abuzywności może dotyczyć wyłącznie § 17 ust. 2 3 i 4 Umowy Kredytu i to jedynie w części, odnoszącej się do odpowiedniego pomniejszenia lub powiększenia kursu średniego Narodowego Banku Polskiego o marżę Banku:
- nawet w razie uznania § 17 za abuzywny, w części przewidującej odwołanie do marży Banku, nie ma podstaw do stwierdzenia, że charakter Umowy Kredytu nie może zostać zachowany, jak również nie zachodzi konieczność poszukiwania odpowiednich przepisów dyspozytywnych, które zastąpiłyby nieskuteczne klauzule regulujące mechanizm przeliczania świadczeń stron gdyż w § 17 ust, 2, 3 i 4 Umowy Kredytu w wyraźny sposób odwołano się do kursu średniego Narodowego Banku Polskiego;
- nawet w razie uznania klauzul przeliczeniowych za abuzywne w całości, to prawidłowa ocena możliwości dalszego obowiązywania Umowy Kredytu powinna być dokonywana z uwzględnieniem stanu faktycznego i prawnego istniejącego w momencie orzekania (ewentualnie zawiśnięcie sporu), co w konsekwencji przesądza o tym, że brak jest podstaw do stwierdzenia nieważności Umowy Kredytu, gdyż na moment orzekania (ewentualnie zawiśnięcie sporu) Umowa Kredytu może być wykonywana w oparciu o bezwzględnie obowiązujący przepis prawa, tj. art. 69 ust. 3 prawa bankowego, a ponadto istnieją przepisy dyspozytywne, które mogłyby zostać zastosowane do wypełnienia ewentualnej luki związanej z usunięciem z Umowy Kredytu klauzul określających kurs przeliczeń walutowych;
5. przepisów art. 65 k.c. w związku z art. 385 1 § 1 k.c. w związku z § 17 Umowy Kredytu poprzez ich błędną wykładnię polegającą na przyjęciu, że możliwe jest dokonanie przez Sąd wykładni postanowień umownych w sposób niemający uzasadnienia w ich treści ustalonej zgodnie z zasadami składniowymi znaczeniowymi języka, rezultatem czego była wadliwa wykładnia § 17 Umowy Kredytu i przyjęcie, że wskazane postanowienie nie zawiera odrębnych obowiązków umownych spoczywających na stronach Umowy Kredytu, lecz jest wyłącznie elementem (częścią) zobowiązania dotyczącego indeksacji kwoty kredytu, podczas gdy prawidłowa wykładnia § 17 Umowy Kredytu, na potrzeby art. 385 1 § 1 k.c., uwzględniająca treść i cel Umowy Kredytu, powinna skutkować przyjęciem, że § 17 Umowy Kredytu, stanowi klauzulę element klauzul przeliczeniowych i zawiera dwa odrębne obowiązki tj.:
- obowiązek przeliczenia walut według kursów średnich NBP; oraz
- obowiązek zapłaty marży przez kredytobiorcę,
które: mają inną treść normatywną, pełnią inne funkcje; oraz nie są ze sobą nierozerwalnie związane, a w konsekwencji mogą być przedmiotem indywidualnej kontroli pod kątem ich nieuczciwego (niedozwolonego) charakteru, zgodnie z więżącymi wytycznymi zawartymi w wyroku TSUE z dnia 29 kwietnia 2021 r., wydanego w sprawie CU 9/20 - Bank BPH, co prowadzi do wniosku, że Sąd I Instancji powinien poddać indywidualnej kontroli pod kątem ewentualnej abuzywności wyłącznie zobowiązanie Strony Powodowej do zapłaty marży na rzecz Banku, a w przypadku dojścia do wniosku, że zobowiązanie to ma charakter abuzywny - stwierdzić w Wyroku, że tylko to zobowiązanie nie wiąże Strony Powodowej (pozostawiając w Umowie Kredytu odesłania do średniego kursu NBP) - taka też wykładnia postanowienia analogicznego do § 17 Umowy Kredytu została potwierdzona w najnowszym wyroku Sądu Najwyższego z dnia 1 czerwca 2022 roku wydanym w sprawie do sygn. akt II CSKP 364/22.
6.przepisów art. 385 1 § 1 i § 2 k.c. w związku z art. 6 ust. 1 dyrektywy Rady 93/13/ EWG z dnia 5 kwietnia 1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich poprzez ich niewłaściwe zastosowanie i w efekcie uznanie za bezskuteczne wobec Strony Powodowej wszystkich postanowień Umowy Kredytu zawierających odesłanie do Tabeli Kursów (tj. § 7 ust. 2 zdanie 4 § 10 ust. 6 oraz § 17 Umowy), podczas gdy prawidłowa analiza treści Umowy Kredytu w świetle naruszonych przepisów oraz więżących wytycznych określonych w Wyroku TSUE, powinna skutkować przyjęciem, że charakter abuzywny może mieć co najwyżej zobowiązanie Strony Powodowej do zapłaty marży na rzecz Banku, co powinno z kolei prowadzić do ewentualnego stwierdzenia przez Sąd I Instancji, że tylko to zobowiązanie nie wiąże Strony Powodowej;
7.przepisu art. 385 1 § 1 k.c. w zw. z art. 4 ust. 2 Dyrektywy poprzez błędne uznanie przez Sąd I Instancji, iż Umowa Kredytu nie spełnia wymogu wyrażenia prostym i zrozumiałym językiem, co wpływa na brak wypełnienia przez Bank obowiązków informacyjnych, podczas gdy ocena ta nie znajduje jakiegokolwiek uzasadnienia w stanie faktycznym sprawy, bowiem Umowa Kredytu zawiera jednoznaczne postanowienia, a Stronie Powodowej udzielono informacji i pouczeń wystarczających dla pełnego zrozumienia przez nich konsekwencji ekonomicznych zobowiązania wynikającego z Umowy Kredytu;
8.art. 410 § 1 k.c. w zw. z 405 k.c., poprzez ich niewłaściwe zastosowanie i przyjęcie, że w stanie faktycznym Stronie Powodowej przysługuje roszczenie z tytułu bezpodstawnego wzbogacenia o zwrot rzekomych świadczeń nienależnych spełnionych przez Stronę Powodową na podstawie Umowy Kredytu;
W oparciu o powyższe zarzuty strona pozwana wniosła o zmianę wyroku w zaskarżonej części poprzez oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie od Strony Powodowej na rzecz Strony Pozwanej kosztów postępowania.
Nadto, strona pozwana wniosła o oddalenie apelacji powoda, a powód – o oddalenie apelacji strony pozwanej, przy zasądzeniu kosztów postępowania apelacyjnego.
W piśmie procesowym z dnia 6 grudnia 2024r. strona pozwana powołała się na zarzut spełnienia świadczenia, wskazując, że pismem z dnia 18 września 2023r. powód złożył bankowi oświadczenie o potrąceniu swojej wierzytelności z wierzytelnością banku o zwrot kapitału kredytu, co skutkowało częściowym umorzeniem dochodzonych należności.
W piśmie z dnia 12 grudnia 2024r. powód częściowo cofnął pozew w zakresie żądania zapłaty kwoty 255 774,66 zł ze zrzeczeniem się roszczenia, podtrzymując żądanie zapłaty w zakresie ustawowych odsetek za opóźnienie od kwoty 253 528,63 zł od dnia 4 marca 2021r. do 21 marca 2022r. , od kwoty 2 246,03 zł od dnia 16 marca 2021r. do 21 marca 2022r. oraz od kwoty 255 774,66 zł od 22 marca 2022r. do 17 września 2024r. Przyznał jednocześnie , że złożył oświadczenie o potrąceniu kwoty 312 483,04 zł z wierzytelnością przysługującą bankowi z tytułu wypłaconego kapitału w wysokości 298 150,73 zł. Jednocześnie wskazał, że pismem z dnia 9 września 2024r. wezwał bank do zapłaty dalszych (poza objętymi żądaniem pozwu) należności wpłaconych na poczet spłaty kredytu w wysokości 56 708,38 zł.
Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:
Ustosunkowując się do apelacji strony pozwanej, na wstępie wskazać należy, że w toku postępowania apelacyjnego doszło do uzupełnienia postępowania dowodowego poprzez dopuszczenie dowodu z zeznań świadka Ł. T.. Dowód z zeznań ww. świadka, wbrew stanowisku Sądu I instancji nie może być uznany za nieistotny dla rozstrzygnięcia sprawy, co czyni zasadny zarzut naruszenia art. 227 k.p.c. oraz art. 235 2 §1 pkt 2 k.p.c. Dowód ten był bowiem zgłaszany przez pozwanego celem ustalenia, jakie informacje zostały przekazane powodowi przy składaniu wniosku kredytowego oraz zawieraniu umowy kredytu, w tym w jakim zakresie powód poinformowany został o ryzyku walutowym oraz warunkach kredytu, co miało znaczenie dla ustalenia wykonania przez bank obowiązku informacyjnego. Skoro okoliczność ta wiąże się również z kwestią jednoznaczności postanowień umowy, co do których powód podnosił zarzut abuzywności, pominięcie ww. dowodu uniemożliwiało postawienie strony pozwanej (wnioskującej o jego przeprowadzenie) zarzutu nie wykazania, że informacje przekazane powodowi były nie wystarczające dla uświadomienia sobie przez niego, z jakim kredytem ma do czynienia oraz jakie wiążą się z nim niebezpieczeństwa. Jak wynika zeznań ww. świadka, przesłuchanego na rozprawie w dniu 3 lutego 2025r., świadek nie pamiętał okoliczności dotyczących przedmiotowej umowy zawieranej z powodem, w tym informacji, które były mu konkretnie przekazane. Świadek pamiętał natomiast, że podczas niektórych rozmów z klientami informował o spreadzie oraz przedstawiał wyliczenia dla 4 wariantów kredytu: w PLN, CHF, Euro i dolarze, wskazując na różnice pomiędzy ratami poszczególnych kredytów oraz na wzrost salda kredytu w razie wzrostu kursu CHF. Świadek zeznał także, że część ogólna umowy, w tym postanowienia dotyczące indeksacji, nie podlegały negocjacjom.
Przeprowadzenie ww. dowodu nie doprowadziło zmiany ustaleń faktycznych, w szczególności tych, które dokonane zostały na podstawie zeznań powoda. W rzeczywistości bowiem zeznania świadka pokrywają się z zeznaniami powoda, który wskazywał na przedstawienie symulacji dotyczącej kredytów w różnych walutach oraz przekazanie informacji dotyczącej ryzyka walutowego rozumianego jako możliwa zmiana kursu CHF z jednoczesnym zaznaczeniem, że frank szwajcarski jest walutą stabilną. Podkreślić należy, ze świadek Ł. T. nie pamiętał okoliczności dotyczących zawarcia umowy z powodem, a zatem jego zeznania nie mogą podważyć wiarygodności zeznań powoda, który szczegółowo przedstawił, jakie dane i pouczenia otrzymał ze strony banku. Istotne jest, że powodowi nie przedstawiono szczegółowej symulacji dotyczącej wpływu zmian kursu CHF na wysokość zadłużenia oraz wysokość raty kredytu. Powyższe potwierdziło zatem stanowisko Sądu Okręgowego, iż bank przed zawarciem umowy kredytu nie wywiązał się z ciążącego na nim obowiązku informacyjnego w zakresie ryzyka walutowego. Dodatkowo zeznania świadka wprost wskazują na brak negocjacji postanowień umowy, które powód kwestionował odwołując się do ich abuzywności.
Ustosunkowując się do zarzutów apelacji podkreślić należy, że powód w momencie zawarcia przedmiotowej umowy prowadził (i nadal prowadzi) działalność gospodarczą związaną z tłumaczeniami ( z zawodu powód jest tłumaczem). Brak podstaw do przyjęcia, że ww. prowadzenie takiej działalności dawało powodowi większą niż przeciętna wiedzą oraz doświadczenie życiowe, w tym świadomością funkcjonowania kredytu indeksowanego. Nie można mówić zatem, aby bank był w jakimkolwiek stopniu zwolniony z obowiązku informacyjnego w stosunku do powoda. Brak także podstaw do przyjmowania, że ogólna wiedza o możliwości wzrostu franka szwajcarskiego pozwala na przyjęcie, że powód zdawał sobie sprawę z możliwego wpływu zmian kursu CHF na wysokość jego zobowiązania, zwłaszcza w sytuacji braku przedstawienia przez bank stosownej symulacji dotyczącej wpływu wzrostu kursu CHF na wysokość zadłużenia i obciążenia ratalnego.
Za trafne należy uznać ustalenia Sądu dotyczące niejasności i braku możliwości weryfikacji mechanizmu ustalania przez bank kursów walut. W §17 umowy regulującym kwestie ustalania kursów walut znajduje się odwołanie do marży kupna/sprzedaży, o którą pomniejsza się lub powiększa kursy średnie NBP. Skoro w umowie jest brak uregulowań odnoszących się do sposobu ustalenia marży, stanowisko Sądu Okręgowego w zakresie niejasności mechanizmu indeksacyjnego oraz braku możliwości weryfikacji, w jaki sposób bank ostatecznie ustala kursy walut jest prawidłowe. Wprowadzenie ww. marży uniemożliwia jednocześnie przyjęcie, że bank ustalał kursy wyłącznie w oparciu o obiektywne mierniki wartości. Powyższe rzutowało także na brak możliwości przyjęcia, że| wysokość zobowiązanie kredytobiorcy została określona w sposób jednoznaczny oraz pozwalało na jednostronne kształtowanie przez bank wysokości świadczenia, które w wykonaniu umowy kredytu miał spełniać powód.
Trafnie Sąd I instancji pominął dowód z opinii biegłego sądowego z zakresu bankowości i rachunkowości wnioskowany na okoliczność porównania wysokości dokonanych przez powoda wpłat ratalno-kapitałowych z wysokością rat ustalonych przy zastosowaniu kursu średniego NBP. Przedmiotem niniejszej sprawy w pierwszej kolejności była ocena, czy określone postanowienia znajdujące się w umowie są postanowieniami abuzywnymi oraz czy po ich wyeliminowaniu możliwe jest związanie stron umową w pozostałej części, czy też umowa kredytu jest nieważna. Z punktu widzenia oceny abuzywności postanowień dotyczących indeksacji, istotna była przede wszystkim treść zapisów umowy łączącej strony oraz okoliczności zawarcia umowy, w tym treść pouczeń udzielanych kredytobiorcom. Zauważyć także należy, że ocena abuzywności postanowień umownych następuje na dzień zawarcia umowy i bez znaczenia dla niej pozostaje sposób wykonywania umowy, w tym kwestia, czy ostatecznie ustalane przez Bank kursy CHF były kursami odpowiadającymi kursom średnim NBP. Wobec powyższego, zarzut podważający zasadność decyzji procesowej Sądu I instancji należało uznać za chybiony. Jego nie podzielenie skutkowało także brakiem możliwości uwzględnienia zawartego w apelacji wniosku o zmianę na podstawie art. 380 k.p.c. postanowienia dowodowego sądu I instancji i przeprowadzenie w postępowaniu odwoławczym dowodu z opinii biegłego. Odnośnie zaś broszury informacyjnej, na którą powołuje się bank, to wskazać należy, że dokument ten nie może stanowić dowodu na okoliczność właściwego poinformowania kredytobiorcy o ryzyku kursowym. Brak twierdzeń banku, że informacja ta zawierała dane o kształtowaniu się wysokości zobowiązania kredytobiorcy oraz wysokości miesięcznych rat w zależności od zmiany kursu CHF w okresie odpowiadającym okresowi, na jaki zawarta został przedmiotowa umowa.
Odnośnie zarzutu dotyczącego nieuwzględnienia zeznań E. C. to wskazać należy, że kwestie praktyki banki w zakresie określania wysokości kursów walut, posiadania rezerw w walucie obcej, zabezpieczających wykonanie umowy nie miały znaczenia w sprawie , bowiem sposób wykonania umowy dla oceny żądań powodów nie miał żadnego znaczenia.
Poczynione przez Sąd Okręgowy ustalenia faktyczne Sąd Apelacyjny przyjmuje zatem za własne.
Przechodząc do oceny podniesionych w apelacji pozwanego zarzutów naruszenia prawa materialnego, na wstępie zaznaczyć należy, iż Sąd Apelacyjny podziela rozważania prawne Sądu Okręgowego w zakresie przysługiwała powodowi interesu prawnego w żądaniu ustalenia nieważności umowy kredytu. Nie można zgodzić się z apelującym, iż przysługujące powodowi dalej idące roszczenie o zapłatę kwot uiszczonych na rzecz banku tytułem spłat rat kredytu udziela mu odpowiedniej ochrony prawnej. Zauważyć należy, że umowa kredytu zawarta została między stronami na okres 360 miesięcy, ewentualne uwzględnienie powództwa o zapłatę nie usunęłoby zatem stanu niepewności pomiędzy stronami co do dalszego obowiązywania umowy oraz istnienia praw akcesoryjnych względem tej umowy, jak chociażby hipoteki ustanowionej na nieruchomości lokalowej, zakupionej za środki pochodzące z kredytu. Bank w dalszym ciągu mógłby domagać się realizacji umowy w pozostałej część, jak i ewentualnie skorzystać z ustanowionych na swoją rzecz zabezpieczeń. W orzecznictwie przyjmuje się, że powód zachowuje interes prawny do wytoczenia powództwa o ustalenie nieistnienia stosunku prawnego, mimo przysługującego mu powództwa o świadczenie lub mimo wytoczenia przeciwko niemu takiego powództwa przez stronę przeciwną na podstawie spornego stosunku prawnego, jeżeli z tego stosunku wynikają jeszcze inne lub dalej idące skutki, których dochodzenie w drodze powództwa o świadczenie nie jest możliwe lub nie jest jeszcze aktualne. W takim wypadku tylko powództwo o ustalenie nieistnienia tego stosunku prawnego może definitywnie rozstrzygnąć niepewną sytuację prawną powoda i zapobiec także na przyszłość możliwym sporom, a tym samym w pełny sposób zaspokoić jego interes prawny ( tak SN np. w wyrokach z 30.10.1990 r. I CR 649/90, z 27.01.2004 r. II CK 387/02, z 2.07.2015 r. V CSK 640/14). Uwzględniając powyższe, skoro między stronami zaistniał spór o ważność i skuteczność umowy o charakterze trwałym, z której wynikają także inne, poza spłatą rat, obowiązki, w tym w zakresie utrzymywania hipoteki na nieruchomości, nie budzi wątpliwości, że jedynie wyrok w przedmiocie ustalenia nieważności umowy usunie stan niepewności prawnej istniejący pomiędzy stronami umowy kredytu. Powód miał zatem interes prawny w zgłoszonym żądaniu ustalenia.
Za nieuzasadnione należało uznać również pozostałe zarzuty apelacji strony pozwanej dotyczące naruszenia art. 385 1 §1 i 2 k.c. w zw. z art. 65§1 i 2 k.c. w zw. z art. 58§1 i 2 k.c. oraz art. 4 i 6 Dyrektywy 93/13, przy czym odniesienie do nich nastąpi w sposób łączny.
Zgodnie z art. 385 1 §1 k.p.c. postanowienia umowy zawieranej z konsumentem nieuzgodnione indywidualnie nie wiążą go, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy (niedozwolone postanowienia umowne). Nie dotyczy to postanowień określających główne świadczenia obydwu stron, w tym cenę lub wynagrodzenie, jeżeli zostały one sformułowane w sposób jednoznaczny.
Odnosząc się do treści ww. przepisu, wskazać należy, że nie budziła wątpliwości w sprawie okoliczność, że powód był konsumentem w rozumieniu art. 22 1 k.c. oraz zapisów dyrektywy 93/12. Nadto, z powodem nie zostało uzgodnione żadne postanowienie umowne odnoszące się do indeksacji - powód dokonał jedynie wyboru gotowego produktu przygotowanego przez bank. Zgodnie z §3 art. 385 1 k.c. nieuzgodnione indywidualnie są te postanowienia umowy, na których treść konsument nie miał rzeczywistego wpływu. W szczególności odnosi się to do postanowień umowy przejętych z wzorca umowy zaproponowanego konsumentowi przez kontrahenta. § 4 ww. przepisu stanowi, że udowodnienie okoliczności, czy postanowienie zostało uzgodnione indywidualnie, spoczywa na tym, kto się na to powołuje. Dla zrealizowania przesłanki rzeczywistego wpływu konsumenta na treść postanowień umownych nie wystarczy wykazanie, że konsument dowiedział się o treści klauzuli w odpowiednim czasie, a strony prowadziły w tym przedmiocie negocjacje. Konieczne jest udowodnienie wspólnego ustalenia ostatecznego brzmienia klauzuli, w wyniku rzetelnych negocjacji, w ramach których konsument miał realny wpływ na treść określonego postanowienia umownego, chyba że zostało ono sformułowane przez konsumenta i włączone do umowy na jego żądanie. Ponadto do uznania postanowienia za indywidualnie uzgodnione nie wystarcza ustalenie, iż cała umowa była przedmiotem negocjacji, ale należy ustalić, iż przedmiotem negocjacji (indywidualnych ustaleń) było konkretne jej postanowienie, które potencjalnie może zostać uznane za niedozwolone (wyrok SN z 10.12.2019r., IV CSK 443/18). Kwestionowana umowa kredytu została zawarta przy użyciu wzorca umowy opracowanego przez poprzednika pozwanego. Co więcej Bank przygotował również wzór wniosku o kredyt, który został przez powoda wykorzystany. We wniosku (poza danymi osobistymi, danymi dotyczącymi zatrudnienia i dochodów) powód podał jedynie kwotę kredytu (wyrażoną w PLN), okres kredytowania oraz zawnioskował o indeksowanie kredytu w CHF (wniosek k. 36-37). Wobec powyższego, przyjąć należy, że nie było żadnych negocjacji postanowień umownych dotyczących ryzyka kursowego ani postanowień określających sposób, w jaki kwota kredytu i rata kredytu będzie przeliczana odpowiednio na CHF i PLN. Zaakcentować należy przy tym również treść zeznań Ł. T., który zeznał, że nie spotkał się z sytuacją, aby postanowienia dotyczące indeksacji czy też ustalania kursów były negocjowane z kredytobiorcą.
Przy uwzględnieniu, że postanowienia umowy dotyczące indeksacji oraz określające sposób dokonania tego przeliczenia nie zostały indywidualnie uzgodnione, ale odnoszą się do głównych świadczeń stron, poddanie ich kontroli pod kątem abuzywności było możliwe tylko pod warunkiem, że nie zostały sformułowane w sposób jednoznaczny (art. 385 ( 1 )§1 zd. drugie k.c.) lub jeżeli nie zostały wyrażone prostym i zrozumiałym językiem czyli jeśli nie spełniają wymogu przejrzystości materialnej wynikającej z art. 4 ust. 2 oraz art. 5 dyrektywy 93/13. W wyroku z dnia 20.09.2017 r. wydanym w sprawie C - 186/16 R.P.Andriciuc v. Banca Romaneasca Trybunał wyjaśnił, że wymóg wyrażenia warunku umownego prostym i zrozumiałym językiem oznacza, że warunek ten musi zostać zrozumiany przez konsumenta zarówno w aspekcie formalnym i gramatycznym, jak i w odniesieniu do jego konkretnego zakresu, tak aby właściwie poinformowany oraz dostatecznie uważny i rozsądny przeciętny konsument mógł nie tylko dowiedzieć się o możliwości wzrostu lub spadku wartości waluty obcej, ale również by mógł oszacować konsekwencje ekonomiczne takiego warunku dla swoich zobowiązań finansowych.
W ocenie Sądu Apelacyjnego, brak podstaw do przyjęcia, iż w momencie zawierania umowy powód miał możliwość uzyskania pełnego rozeznania co do wysokości świadczenia, które będzie miał obowiązek spełnić oraz co do ryzyka zmiany kursu waluty w przyszłości i wpływu tej zmiany na jego sytuację ekonomiczną. Postanowienia umowy kredytu nie pozwalają bowiem na jednoznaczne ustalenie kwoty kredytu wyrażonej w walucie obcej jako walucie rozliczeniowej, uzależniają ją bowiem od kursu wymiany waluty i momentu jego ustalenia. To samo dotyczy wysokość rat kredytu. Podkreślić należy, że w umowie wskazano wyłącznie, że do rozliczania transakcji wypłat i spłat kredytów stosowane są odpowiednio kursy kupna/sprzedaży dla kredytów hipotecznych udzielanych przez (...) Bank S.A. walut zawartych w ofercie Banku obowiązujące w dniu dokonania transakcji. Kurs kupna i kurs sprzedaży określone zostały jako średnie kursy złotego do danych walut ogłoszone w tabeli kursów średnich NBP plus/minus marża sprzedaży (§17 ust. 1,2,3). Co istotne, w treści umowy nie zdefiniowano pojęcia „Tabela Kursów kupna/sprzedaży dla kredytów hipotecznych udzielanych przez (...) Bank S.A.”. W § 17 ust. 4 wskazano jedynie, że do wyliczenia kursów kupna/sprzedaży dla kredytów hipotecznych (...) Banku S.A. stosuje się kursy złotego do danych walut ogłaszane w tabeli kursów średnich NBP w danym dniu roboczym skorygowane o marże kupna/sprzedaży (...) Banku. Zasad, w jaki sposób miały być wyliczone marże w umowie nie określono. W § 17 ust. 5 umowy kredytu wskazano jedynie dodatkowo, że obowiązujące w danym dniu roboczym kursy kupna/sprzedaży dla kredytów hipotecznych udzielanych przez (...) Bank S.A. określane są przez bank po godz. 15 poprzedniego roboczego i wywieszane w siedzibie Banku oraz publikowane na stronie internetowej Banku. Należy zatem przyjąć, że kredytobiorca nie posiadał wiedzy o tym, jak ustalane są kursy walut, bowiem nie posiadał żadnych informacji o zasadach ustalania marż. Z poczynionych w sprawie ustaleń faktycznych nie wynika, aby przed zawarciem umowy powodowi w tym zakresie udzielono jakichkolwiek informacji. Jak wyjaśnił Trybunał Sprawiedliwości UE w wyroku z 18 listopada 2021 r. w sprawie C-212/20, art. 5 dyrektywy 93/13 w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich należy interpretować w ten sposób, że treść klauzuli umowy kredytu zawartej między przedsiębiorcą a konsumentem ustalającej cenę zakupu i sprzedaży waluty obcej, do której kredyt jest indeksowany/denominowany, powinna, na podstawie jasnych i zrozumiałych kryteriów, umożliwić właściwie poinformowanemu oraz dostatecznie uważnemu i racjonalnemu konsumentowi zrozumienie sposobu ustalania kursu wymiany waluty obcej stosowanego w celu obliczenia kwoty rat kredytu, w taki sposób, aby konsument miał możliwość w każdej chwili samodzielnie ustalić kurs wymiany stosowany przez przedsiębiorcę. W świetle takiej interpretacji powołanej regulacji nie można uznać, aby § 17 umowy, pozwalał na zrozumienie sposobu ustalania kursu wymiany waluty obcej stosowanego w celu obliczenia kwoty kredytu w taki sposób, aby konsument miał możliwość w każdej chwili samodzielnie ustalić kurs wymiany stosowany przez pozwany bank. Podobne uwagi poczynić należy w zakresie rozliczenia wpłat dokonanych przez kredytobiorcę, które miało następować według kursu sprzedaży waluty kredytu, podanego w Tabeli kupna/sprzedaży (...) S.A., ogłoszonego przez Bank w dniu wpływu środków do Banku. Mając to na względzie, w świetle zapisów w § 1 ust. 1, § 7 ust. 2, § 10 ust. 6 oraz § 17 umowy, konsument – powód w momencie podpisania umowy nie był w stanie stwierdzić, jak zostanie wyznaczony kurs CHF będący podstawą przeliczenia wypłaconej kwoty oraz dokonanych wpłat na poczet spłat poszczególnych rat, ponieważ wbrew wywodom apelującego nie podano precyzyjnie, na podstawie jakich kryteriów bank ustala kurs wymiany waluty obcej zarówno w momencie uruchomienia kredytu, jak i spłaty poszczególnych rat. Odwołanie się do Tabel kursowych banku, określających sposób wyznaczenia kursu waluty przy zastosowaniu bliżej niesprecyzowanej co do wysokości marży banku powodowało, że na podstawie zapisów umowy powód nie był w stanie w sposób racjonalnie uzasadniony określić wysokości własnego zobowiązania i ocenić skutków ekonomicznych umowy i ryzyka związanego z jej podpisaniem. Tym samym umowa w tym zakresie nie była jednoznacznie określona w rozumieniu art. 385 ( 1) § 1 k.c., pozostając w sprzeczności z wymogiem prostoty i jasności zapisów umownych, które winny spełniać kryteria umożliwiające kredytobiorcy zrozumienie w pełni zapisów umowy i oszacować konsekwencje finansowe zawartej umowy (tak wyrok TSUE z 10 czerwca 2021 r., C-776/19, VB i in. przeciwko BNP PARIBAS Personal Finance SA).
Tym samym warunek jednoznaczności klauzuli waloryzacyjnej nie został w umowie stron spełniony.
Brak również podstaw do przyjęcia, że powód został jasno poinformowani o ryzyku kursowym, związanym z możliwością niekorzystnych zmian kursu CHF. Nie budzi wątpliwości, że na pozwanym banku taki obowiązek spoczywał (tak TSUE w wyroku z 10.04.2021r., C-77/19, C-777/19 i C 781/19), przy czym nie można uznać, że obowiązek ten został spełniony poprzez ogólne pouczenie o możliwości wzrostu kursu. Podkreślić należy, że bank jako profesjonalista w zakresie finansów dysponował ( a w każdym razie powinien dysponować) specjalistyczną wiedzą dotyczącą rynków walutowych oraz czynników kształtujących kursy walut, w tym kursu CHF. Jak wynika z ustaleń faktycznych poczynionych w sprawie, powodowi przedstawiono jedynie informację o stabilności kursu franka szwajcarskiego, przy czym oczywistym jest. że powód miał świadomość możliwości zmiany kursu CHF. Powodowi nie przedstawiono zestawienia kursów CHF na przestrzeni dłuższego okresu czasu, co było istotne przy zawieraniu umowy na okres kilkudziesięciu lat. Nie wykazane zostało także, iż powód informowany był o czynnikach wpływających na zmianę tego kursu. Dopiero uzyskanie takich informacji umożliwiałoby powodowi jako konsumentowi podjęcie świadomej decyzji w zakresie przyjęcia na siebie ryzyka kursowego. Za Sądem Najwyższym (wyrok z 27.11.2019r., II CSK 483/18) wskazać należy, że dla wypełnienia przez bank obowiązków informacyjnych dotyczących ryzyka kursowego nie jest wystarczające odebranie od konsumenta standardowego oświadczenia, że o takim ryzyku został poinformowany. Obowiązki banku obejmowały bowiem szczególnej staranności banku w zakresie wyraźnego wskazania zagrożeń związanych z zawarciem tego typu umowy, pozwalających na uświadomienie konsumentowi konsekwencji ekonomicznych zawieranego kredytu. Przedkontraktowy obowiązek informacyjny w stosunku do powoda nie został wykonany w sposób jednoznaczny i pozwalający na uświadomienie ryzyka związanego z zawarciem umowy oraz jej skutków ekonomicznych w trakcie całego okresu obowiązywania umowy.
Przechodząc do kwestii oceny postanowień umowy kredytu z punktu widzenia ich abuzywności wskazać należy, że zgodnie z aktualnie obowiązującą w judykaturze wykładnią art. 385 1 §1 k.c. nie budzi wątpliwości, że postanowienia umowy, które określają zasady przeliczenia kwoty udzielonego kredytu na złotówki przy wypłacie kredytu i spłacanych rat na walutę obcą (i odwrotnie) pozwalające bankowi swobodnie kształtować kurs waluty obcej, mają charakter niedozwolonych postanowień umownych (tak SN w wyrokach z 27.02.2019 r. sygn. akt II CSK 19/18, LEX nr 2626330 i z 29.10.2019 r. sygn. akt V CSK 382/18, LEX nr 2771344). Klauzule takie mają charakter abuzywny, gdyż kształtują prawa i obowiązki konsumenta w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami i rażąco naruszają jego interesy. Przy czym sprzeczność z dobrymi obyczajami i naruszenie interesów konsumenta polega w tym wypadku na uzależnieniu wysokości świadczenia banku i konsumenta od swobodnej decyzji banku. Zarówno przeliczenie kwoty kredytu na CHF w chwili jego wypłaty, jak i przeliczenie odwrotne w chwili wymagalności spłacanych rat, służy bowiem określeniu wysokości świadczenia konsumenta. Postanowienia, które uprawniają bank do jednostronnego ustalenia kursów walut, są nietransparentne i pozostawiają pole do arbitralnego działania banku. W ten sposób obarczają kredytobiorcę nieprzewidywalnym ryzykiem oraz naruszają równorzędność stron ( tak SN w wyrokach z 13.12.2018 r., sygn. akt V CSK 559/17, LEX nr 2618543, z 11.12.2019 r., sygn. akt V CSK 382/18, LEX nr 2771344 oraz z 30.09.2020 r., sygn. akt I CSK 556/18, LEX nr 3126114). Zauważyć też należy, że postanowienie umowne należy traktować jako sprzeczne z dobrymi obyczajami, jeżeli kontrahent konsumenta, traktujący go w sposób sprawiedliwy, słuszny i uwzględniający jego prawnie uzasadnione roszczenia, nie mógłby racjonalnie spodziewać się, iż konsument przyjąłby takie postanowienie w drodze indywidualnych negocjacji. Natomiast w celu ustalenia, czy klauzula rażąco narusza interesy konsumenta, należy wziąć pod uwagę, czy pogarsza ona jego położenie prawne w stosunku do tego, które w braku odmiennej umowy, wynikałoby z przepisów prawa, w tym dyspozytywnych. Rażące naruszenie interesów konsumenta oznacza nieusprawiedliwioną dysproporcję, na niekorzyść konsumenta praw i obowiązków wynikających z umowy, skutkujące niekorzystnym ukształtowaniem jego sytuacji ekonomicznej oraz jego nierzetelne traktowanie.
W ocenie Sądu Apelacyjnego postanowienia łączącej strony umowy w zakresie mechanizmu indeksacji (ryzyka walutowego) oraz określających sposób dokonania tego przeliczenia, odwołujący się do tabel kursowych banku (zawarte w §1 ust. 1, §7 ust. 2, §10 ust. 6, §17), uznać należy za abuzywne, bowiem kształtują prawa i obowiązki konsumenta w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając interesy powodów, a ich wyeliminowanie prowadzi do nieważności umowy. Mechanizm indeksacji/denominacji nie musi stanowić instrumentu kształtującego obowiązki kredytobiorcy sprzecznie z dobrymi obyczajami i naruszającego w sposób rażący interesy kredytobiorcy, ale tylko wówczas gdy zasady tego mechanizmu są precyzyjnie i jasno określone w oparciu o jednoznacznie i obiektywne kryteria. Analizowane postanowienia umowy odnosiły się w tym zakresie do Tabeli kursów walut stosowanej u pozwanego, z której nie wynikało, w jaki dokładnie sposób będzie on ustalać kursy waluty CHF. To nakazuje stwierdzenie, że sytuacja, w której bank w sposób jednostronny i nieograniczony określa wysokość kursów kupna i sprzedaży walut, na podstawie których jest następnie ustalana wysokość wypłaconego kredytu i świadczenia konsumenta (raty), godzi w równowagę kontraktową stron wprowadzając daleko idącą dysproporcję praw i obowiązków na niekorzyść konsumenta. Z tego też względu kwestionowane postanowienia umowy są sprzeczne z dobrymi obyczajami, ponieważ kredytodawca nie mógłby się racjonalnie spodziewać, że powód zgodziłby się na powyższe postanowienia w drodze negocjacji indywidualnych, gdyby w sposób zrozumiały przedstawiono mu ww. konsekwencje i ryzyka dotyczące braku przewidywalności poziomu waluty denominowanej w dłuższej perspektywie czasowej. Postanowienia odwołujące się do kursów walut zawartych w Tabeli kursów w sposób rażący naruszają interes konsumenta, zwłaszcza interes ekonomiczny związany z wysokością poszczególnych rat kredytu, ponieważ także nierównomiernie rozkładają prawa i obowiązki między stronami przedmiotowej umowy, przyznając bankowi uprawnienie do jednostronnego kształtowania wysokości świadczeń stron, przez stosowanie bliżej niesprecyzowanego mechanizmu przeliczenia waluty, zarówno kwoty kredytu, jak i raty kapitałowo-odsetkowych, z uwzględnieniem marży banku wyliczanej w oparciu o kryteria, które nie są transparentne, nie spełniają wymogu wyrażenia ich prostym i zrozumiałym językiem.
W ocenie Sądu Apelacyjnego nie było możliwości uznania za abuzywne wyłącznie postanowienia ustalającego kurs waluty w części dotyczącej marży, przy pozostawieniu w mocy postanowienia w części odnoszącej się do średniego kursu NBP. Takie działanie stanowiłby niedozwoloną redukcję utrzymującą skuteczność. Skutkiem uznania konkretnego postanowienia umownego za abuzywne jest jego eliminacja z umowy, a nie modyfikacja, nawet jeżeli mamy do czynienia z tak sformułowanym postanowieniem jak w niniejszej sprawie. Integralność tego postanowienia, wyrażająca się w tym, że poszczególne części składają się na wynik, który stanowi dopiero kurs waluty, zdaniem Sądu uniemożliwia ingerencję w powyższe postanowienie w sposób umożliwiający eliminację jedynie części tego postanowienia.
Podkreślić należy, że nie ma przy tym znaczenia, w jaki sposób umowa w rzeczywistości była wykonywana i w jaki sposób jedna ze stron korzysta z postanowienia ocenianego z punktu widzenia abuzywności. Ocena, czy postanowienie umowne jest niedozwolone dokonywana jest bowiem według stanu z chwili zawarcia umowy (tak Sąd Najwyższy w uchwale składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z 20.06.2018 r., III CZP 29/17, OSNC 2019/1/2), wobec czego oceny tej należy dokonywać w odniesieniu do momentu zawarcia umowy, z uwzględnieniem ogółu faktów, które mogły być znane przedsiębiorcy w owym momencie i mogły mieć wpływ na późniejsze jej wykonanie (por. TSUE w wyroku z 13.11.2017 r. w sprawie C-186/16, Ruxandra Paula Andriciuc i in. przeciwko Banca Românească SA, pkt 58). Przepis art. 385 ( 1 )k.c. jest instrumentem kontroli treści umowy i nie odnosi się do tego, w jaki sposób dane postanowienie jest stosowane, wobec czego okoliczność, jak pozwany bank ustalał kursy CHF nie miało znaczenia. Istotne było natomiast, że zapisy umowy odwołujące się do bankowych tabel kursów stwarzały możliwość dowolności po stronie pozwanej.
Dodatkowo wskazać należy, że abuzywność umowy kredytu łączącej strony wynika także z faktu obciążenia powoda - konsumenta nieograniczonym ryzykiem zmiany kursu waluty i związanym z tym ryzykiem zwiększenia kosztu kredytu (zob. postanowienie Sądu Najwyższego z 2 czerwca 2023 r., I CSK 4379/22). Bez względu na to, jak kształtowałby się kurs franka szwajcarskiego, bank miał uzyskać zwrot całości kwoty stanowiącej przeliczenie kredytu wyrażonego w PLN na walutę franka szwajcarskiego. Do umowy nie wprowadzono przy tym żadnego mechanizmu, który gwarantowałby powodowi, że przy określonym kursie franka jego obciążenie z tytułu kredytu nie będzie już wzrastało, a część ryzyka walutowego obciąży bank. Tak skonstruowana umowa kształtuje prawa i obowiązki konsumenta w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając interesy powoda.
Przechodząc do skutków uznania klauzul indeksacyjnych za abuzywne, konieczne jest odwołanie się do treści uchwały Sądu Najwyższego z dnia 7.05.2021 r., sygn. akt III CZP 6/21, w której SN podkreślił, że niedozwolone postanowienie umowne jest od początku, z mocy samego prawa, dotknięte bezskutecznością na korzyść konsumenta, który może udzielić następczo świadomej i wolnej zgody na to postanowienie i w ten sposób przywrócić mu skuteczność z mocą wsteczną. Do chwili, w której należycie poinformowany konsument wyrazi zgodę na związanie niedozwolonym postanowieniem umownym albo zgody tej odmówi, umowa kredytu, która bez abuzywnego postanowienia nie może wiązać, znajduje się w stanie bezskuteczności zawieszonej, tj. nie wywołuje skutków prawnych, choć skutki te może nadal wywołać w razie wyrażenia zgody na postanowienie albo - jeżeli są spełnione stosowne przesłanki - w razie jego zastąpienia regulacją zastępczą. Tak długo jak trwa stan zawieszenia, ani kredytobiorcy ani kredytodawcy nie przysługuje roszczenie o zwrot spełnionego świadczenia nienależnego. Sytuacja ulega zmianie dopiero w razie potwierdzenia klauzuli abuzywnej przez konsumenta, kiedy to klauzula oraz umowa stają się skuteczne z mocą wsteczną, albo odmowy jej potwierdzenia, kiedy to dochodzi do utrzymania umowy z regulacją zastępczą (jeżeli są spełnione stosowne przesłanki) albo do całkowitej i trwałej bezskuteczności (nieważności) umowy. Trwała bezskuteczność (nieważność) jest równoznaczna ze stanem, w którym „czynność prawna zobowiązująca do świadczenia była nieważna i nie stała się ważna po spełnieniu świadczenia" w rozumieniu art. 410§2 in fine k.c. (condictio sine causa) oraz "nieważnością czynności prawnej" w rozumieniu art. 411 pkt 1 k.c. W niniejszej sprawie, stanowisko powoda nie budziło wątpliwości – domagając się stwierdzenia nieważności umowy kredytu i żądając zwrotu spełnionych na rzecz banku świadczeń, odmawiał wyrażenia zgody na postanowienia umowne dotyczące indeksacji. Okoliczność, że powód nie wyraża zgody na obowiązywanie postanowień abuzywnych wynikała także ze skierowanej do Banku przed wszczęciem niniejszego postępowania reklamacji z dnia 26 stycznia 2021r., w której powód wskazał, że umowa łącząca strony posiada zapisy abuzywne i obarczona jest sankcją nieważności. Niezależnie od powyższego, w oświadczeniu z dnia 22 marca 2022r. powód oświadczył, że stanowczo nie godzi się na akceptację postanowień zawartych w umowie, mających potencjalnie abuzywny charakter i domaga się ustalenia nieważności umowy. Kredytu.
Sąd Apelacyjny podziela stanowisko Sądu Okręgowego, że stwierdzenie abuzywności kwestionowanych postanowień skutkuje nieważnością całości umowy łączącej strony. W szczególności brak było możliwości jej utrzymania przy zastosowaniu art. 358§1 i 2 k.c., gdyż przepis ten wszedł w życie już po zawarciu przedmiotowej umowy kredytu. Nie istnieją przy tym inne przepisy dyspozytywne, które pozwalałyby na zastosowanie kursu średniego NBP do indeksacji kredytu po wyeliminowaniu postanowień abuzywnych. Ponadto podkreślić należy, że nie można w sposób usprawiedliwiony przyjmować, iż wolą stron w 2006 roku było zawarcie umowy kredytu indeksowanego do waluty obcej bez mechanizmu waloryzacji wzajemnych świadczeń na podstawie kursów waluty polskiej i szwajcarskiej, przy równoczesnym pozostawieniu wskaźnika LIBOR stosowanego tylko w kredytach walutowych w tym w ich odmianie, kredycie waloryzowanym (indeksowanym) do takiego pieniądza. Analiza treści pozostałych postanowień umownych, w tym w szczególności tych, które określały sposób wypłaty kwoty kredytu i warunki jej spłaty takiemu zamiarowi w sposób nie budzący wątpliwości zaprzecza, by przypomnieć również sposób określenia wysokości należności odsetkowej i sposobu jej wyrażenia. Skoro tak, to uzasadnionym jest wniosek, iż tego rodzaju zabiegi, mające polegać na utrzymaniu umowy w mocy przy wyeliminowaniu jedynie postanowień składających się na mechanizm przeliczenia są - szczególnie przy stanowczym stanowisku powoda – niedopuszczalne, skoro prowadziłoby to do tak znacznego przekształcenia umowy, iż wywołałoby skutek nie dający się pogodzić z charakterem stosunku prawnego nawiązanego przez strony.
Z uwagi na nieważność umowy kredytu, stosownie do art. 410§1 i 2 k.c. w zw. z art. 405 k.c., powód uprawniony byli do żądania zwrotu spełnionego na rzecz banku świadczenia tytułem spłat rat kredytowych. Powództwo o zapłatę zasadnie zatem zostało przez Sąd I instancji uwzględnione na podstawie ww. przepisów.
Za zasadne należało natomiast uznać zarzuty naruszenia art. 481§1 i 2 k.c. w zw. z art. 455 k.c. podniesione w apelacji powoda. Ustalając prawidłowo fakt złożenia przez powoda w stosunku do banku reklamacji z dnia 26 stycznia 2021r. Sąd Okręgowy nieprawidłowo uznał, iż odsetki za opóźnienie należne są powodowi dopiero od dnia złożenia oświadczenia o odmowie potwierdzenia klauzul abuzywnych z dnia 22 marca 2022r. Roszczenie powoda o zwrot spełnionych na rzecz banku świadczeń powstało z chwilą, kiedy brak podstawy prawnej świadczenia stał się definitywny. Sytuacja tak powstała w momencie odmowy potwierdzenia postanowień niedozwolonych przy znajomości i akceptacji przez konsumenta skutków upadku umowy (por. uzasadnienie uchwały 7 sędziów SN z dnia 7 maja 2021 r. w sprawie II CZP 6/21,OSNC 2021/9/56). Stanowisko powoda, odmawiające potwierdzenia abuzywnych postanowień i domagające się zwrotu spełnionych świadczeń wyrażone zostało już w reklamacji, w której powód wprost powołał się na nieważność umowy kredytu z uwagi na postanowienia abuzywne zawarte w §1 ust. 1, 7 ust.2 i 10 ust.6. Z treści reklamacji wynika wyraźnie, że powód nie wyraża zgody na obowiązywanie ww. postanowień. W reklamacji tej jednocześnie zawarte zostało wezwanie do zwrotu na rzecz powoda kwoty 253 528,63 zł. Podkreślić należy, że roszczenie o zwrot świadczenia nienależnego ma charakter bezterminowy, a zatem termin spełnienia takiego świadczenia musi być wyznaczony zgodnie z art. 455 k.c. - roszczenie staje się wymagalne niezwłocznie po wezwaniu skierowanym przez wierzyciela. Pozwany bank otrzymał ww. wezwanie w dniu 1 lutego 2021r. i ustosunkował się ww. reklamacji pismem z dnia 9 lutego 2021r. Wobec powyższego uznać należy, że żądanie pozwu w zakresie zasądzenia odsetek za opóźnienie od kwoty 253 528,63 zł za okres od 4 marca 2021r. było usprawiedliwione, bowiem w dniu 4 marca 2021r. roszczenie o zapłatę kwoty 253 528,63 zł było już wymagalne. Odnośnie zaś odsetek za opóźnienie od pozostałej kwoty objętej pozwem tj. kwoty 2 246,03 zł wskazać należy, że roszczenie o zapłatę ww. kwoty stało się wymagalne z chwilą doręczenia stronie pozwanej odpisu pozwu, a zatem odsetki od ww. kwoty należne były od dnia 16 czerwca 2021r. (następny dzień po dniu doręczenia odpisu pozwu).
Jak wskazano już wyżej, w toku postępowania apelacyjnego, powód – z uwagi na złożone wobec pozwanego oświadczenie z dnia 18 września 2024r. o potrąceniu kwoty dochodzonej w niniejszej sprawie (które nastąpiło w związku z wystąpieniem pozwanego banku z pozwem przeciwko powodowi o zapłatę kwoty kapitału kredytu), cofnął pozew ze zrzeczeniem się roszczenia w części dotyczącej zapłaty 255 774,66 zł i roszczenia odsetkowego po 18 września 2024r. , podtrzymując go w pozostałym zakresie, w tym w zakresie odsetek za opóźnienie od kwoty 253 528,63 zł od dnia 4 marca 2021r. do dnia zapłaty tj. 17 września 2024r. oraz od kwoty 2 246,03 zł od 16 września 2021r. do 17 września 2024r.
Uznając cofnięcie pozwu za skuteczne, zaskarżony wyrok w zakresie punktu I w części zasądzającej kwotę 255 774,66 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od 18 września 2024r. podlegał uchyleniu przy jednoczesnym umorzeniu postępowania w tej części na podstawie art. 386§3 k.p.c. w zw. z art. 355 k.p.c. w zw. z art. 203§1 k.p.c.
Uwzględniając przedstawione wyżej rozważania prawne, w świetle których roszczenie powoda było zasadne zarówno w zakresie żądania ustalenia nieważności umowy, jak i żądania zapłaty dochodzonych kwot z ustawowymi odsetkami od dnia wymagalności do dnia zapłaty (w sytuacji gdyby nie doszło do skutecznego potrącenia oraz skutecznego cofnięcia pozwu co do należności głównej) brak było podstaw do zmiany zaskarżonego wyroku w punkcie I w pozostałej części tj. w zakresie zasądzenia odsetek ustawowych od kwoty 255 774,66 zł od dnia 22 marca 2022r. do dnia 17 września 2024r. W tym miejscu wskazać należy, że w ocenie Sądu Apelacyjnego powodowi należały się odsetki od kwoty 255 774,66 zł za okres do dnia oświadczenia o potrącenia, które dokonane zostało niezwłocznie po otrzymaniu przez powoda odpisu pozwu w sprawie z powództwa banku o zapłatę, na skutek czego roszczenie banku stało się wymagalne. W tym zakresie Sąd Apelacyjny w składzie rozpoznającym niniejszą apelację podziela stanowisko wyrażone w wyroku SN z 27.11.2003r., III CK 152/02, zgodnie z którym zniweczenie skutków opóźnienia dłużnika w spełnieniu świadczenia przewidziane w art. 499 k.c. odnosi się jedynie do okresu liczonego od momentu, kiedy potrącenie stało się możliwe, a zatem powstał stan wymagalności obu wierzytelności (podobnie SA w Krakowie w wyroku z dnia 8.03.2017r., I ACa 1573/16). W konsekwencji apelacji powoda, zmianie podlegał punkt III zaskarżonego wyroku poprzez zasądzenie na rzecz powoda od strony pozwanej odsetek ustawowych za opóźnienie od kwoty 253 528,63 zł od dnia 4 marca 2021r. do dnia 21 marca 2022r. oraz od kwoty 2 246,03 zł od 16 września 2021r. do 21 marca 2022r.
Wobec powyższego, orzeczono jak w punktach 2 i 3 k.p.c. na podstawie art. 386§1 k.p.c. i art. 385 k.p.c.
O kosztach postępowania zarówno za I, jak i II instancję orzeczono na podstawie art. 100 k.p.c., przyjmując, iż pomimo częściowego cofnięcia pozwu powodowi należy się zwrot całości kosztów procesu. Istotą sporu w niniejszej sprawie była kwestia abuzywności postanowień umowy kredytu i ważności umowy oraz możliwości zwrotu spełnionych na rzecz banku świadczeń. Argumentacja powoda w tym zakresie została uznana za w pełni trafną. Z kolei cofnięcie pozwu było konsekwencją wystąpienia przez bank przeciwko kredytobiorcy z roszczeniem o zwrot kwoty kredytu i złożeniem oświadczenia o potrąceniu wierzytelności. Na rzecz powoda tytułem kosztów postępowania apelacyjnego od strony pozwanej zasądzona została kwota 11.800 zł, na która złożyła się opłata od apelacji (1000zł) oraz wynagrodzenie pełnomocnika obliczone od wartości przedmiotu zaskarżenia wskazanego w każdej z apelacji (§2 pkt 5 i 7 w zw. z §10 ust. 1 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie).
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Krakowie
Osoba, która wytworzyła informację: Beata Kurdziel
Data wytworzenia informacji: