I ACa 1479/24 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Krakowie z 2024-06-19
Sygn. akt I ACa 1479/24
WYROK CZĘŚCIOWY
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 19 czerwca 2024 r.
Sąd Apelacyjny w Krakowie – I Wydział Cywilny
w składzie:
Przewodniczący: SSA Paweł Czepiel
Protokolant: Iwona Mrazek
po rozpoznaniu w dniu 19 czerwca 2024 r. w Krakowie na rozprawie
sprawy z powództwa M. M.
przeciwko Syndykowi masy upadłości (...) Bank S.A. w upadłości w W.
o ustalenie i zapłatę
na skutek apelacji strony pozwanej od punktu I wyroku Sądu Okręgowego w Krakowie z dnia 22 grudnia 2022 r., sygn. akt I C 2041/19
oddala apelację.
I ACa 1479/24
UZASADNIENIE
wyroku Sądu Apelacyjnego w Krakowie
z dnia 19 czerwca 2024 r.
Powódka M. M. w ostatecznie sprecyzowanym pozwie skierowanym przeciwko stronie pozwanej (...) Bank S.A. w W. wniosła o ustalenie, że zawarta pomiędzy stronami umowa kredytu hipotecznego nr (...) z 11 marca 2005 r. jest nieważna oraz o zasądzenie od strony pozwanej na rzecz powódki kwoty 47.239,94 CHF z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od kwoty 29.984,02 CHF od 2 października 2019 r. oraz od kwoty 17.255,92 CHF od 26 maja 2022 r. Powódka wniosła nadto roszczenie ewentualne.
W uzasadnieniu powódka wskazała, że zawarte w umowie niedozwolone postanowienia umowne odnoszące się do indeksacji kredytu kursem CHF są bezskuteczne i nie wiążą jej, a ww. postanowienia stanowią niedopuszczalną modyfikację umowy, a sama umowa narusza zasadę swobody umów i zasady współżycia społecznego, jest sprzeczna z art. 69 ust. 1 ustawy Prawo bankowe oraz z przepisami o umownej waloryzacji świadczeń, to jest art. 358 1 § 2 k.c., zaprzecza naturze stosunku obligacyjnego w rozumieniu art. 353 1 k.c., narusza zasadę wzajemności i zachowania ekwiwalentności świadczeń, narusza zasadę równości stron oraz obowiązek informacyjny, przez co stanowi czynność nieważną w myśl art. 58 § 1 i 3 k.c.
Strona pozwana (...) Bank S.A. w W. wniosła odpowiedź na pozew, w której domagała się oddalenia powództwa i zasądzenia kosztów procesu.
W uzasadnieniu strona pozwana wskazała, że umowa jest zgodna z prawem i nie jest nieważna. Strona pozwana zaprzeczyła, aby umowa ustala wysokość zobowiązania powódki w sposób dowolny, była nieważna, sprzeczna z dobrymi obyczajami bądź rażąco naruszała interes powódki jako konsumenta na gruncie art.385 1 k.c. Wbrew twierdzeniem powódki, przed zawarciem umowy została poinformowana o ryzyku kursowym związanym z zaciągnięciem kredytu waloryzowanego kursem waluty obcej.
Strona pozwana podniosła zarzut braku interesu prawnego, zatrzymania, przedawnienia.
Sąd Okręgowy w Krakowie wydał wyrok, w którym ustalił, że zawarta pomiędzy stronami umowa kredytu hipotecznego nr (...) z 11 marca 2005 r. jest nieważna i zasądził od strony pozwanej na rzecz powódki kwotę 47.239,94 CHF, a w pozostałym zakresie oddalił powództwo główne, zastrzegając jednocześnie stronie pozwanej prawo zatrzymania zasądzonej kwoty do czasu zaoferowania przez powódkę zwrotu na jej rzecz kwoty 340.123,20 zł z tytułu kapitału kredytu wypłaconego powódce na podstawie ww. umowy albo zabezpieczenia roszczenia strony pozwanej o zwrot tego świadczenia. Ponadto Sąd Okręgowy zasądził od strony pozwanej na rzecz powódki kwotę 12.847 zł tytułem kosztów procesu z odsetkami ustawowymi za opóźnienie i nakazał ściągnąć od strony pozwanej na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Krakowie kwotę 1525,62 zł tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych.
Sąd Okręgowy wskazał, że bezspornej było, że poprzednikiem prawnym strony pozwanej był (...) Bank S.A. w K. – (...)Oddział w Ł..
Sąd Okręgowy ustalił, że powódka w dniu 23 lutego 2005 r. złożyła wniosek o udzielenie kredytu hipotecznego w kwocie 180.000 zł indeksowanego kursem waluty CHF na 25 lat, na zakup nieruchomości na rynku wtórnym.
W dniu 11 marca 2005 r. powódka zawarła z (...) Bank S.A. w K. – (...) Oddziałem w Ł. umowę kredytu hipotecznego nr (...) indeksowanego do CHF.
Zgodnie z umową, strona pozwana udzieliła powódce kredytu w kwocie 183.373,20 zł indeksowanego kursem CHF (§ 1 ust. 1). Spłatę kredytu ustalono na 300 miesięcznych rat równych kapitałowo-odsetkowych (§ 1 ust. 2).
Kredyt został udzielony na następujące cele: a) 135.000 zł na pokrycie części kosztów zakupu lokalu mieszkalnego; b) 34.500 zł na pokrycie części kosztów wykończenia lokalu mieszkalnego; c) 900 zł na zapłatę prowizji; d) 673,20 zł na uiszczenie opłaty z tytułu niskiego wkładu własnego; e) 1800 zł z tytułu uczestnictwa w programie (...); f) 10.500 zł na dowolny cel konsumpcyjny (§ 1 ust. 3).
Kredyt określony w § 1 ust. 1 pozwany Bank wypłacił bezgotówkowo w transzach na rachunki podmiotów wskazanych we wniosku o wypłatę, o ile nie jest to sprzeczne z postanowienia umowy – w terminach i wysokościach określonych w umowie kredytowej (§ 2).
W dniu wypłaty kredytu lub każdej transzy kredytu kwota wypłaconych środków będzie przeliczana na walutę, do której indeksowany jest kredyt według kursu kupna walut określonego w Bankowej tabeli kursów walut dla kredytów dewizowych oraz indeksowanych kursem walut obcych – obowiązującego w dniu uruchomienia środków (§ 2 ust. 2).
Spłata wszelkich zobowiązań z tytułu umowy będzie dokonywana w PLN na rachunek pomocniczy określony w każdorazowym harmonogramie spłat kredytu (§ 4 ust. 1). Wysokość zobowiązania będzie ustalana jako równowartość wymaganej spłaty wyrażonej w walucie indeksacyjnej – po jej przeliczeniu według kursu sprzedaży walut określonego w Bankowej tabeli kursów walut dla kredytów dewizowych oraz indeksowanych kursem walut obcych do waluty wyrażonej w umowie – obowiązującego w dniu spłaty (§ 4 ust. 2).
Powódka oświadczyła,iż jest świadoma ryzyka kursowego, związanego ze zmianą kursu waluty indeksacyjnej w stosunku do PLN, w okresie kredytowania i akceptuje to ryzyko (§ 4).
Oprocentowanie kredytu ustalono jako zmienne, składające się z sumy obowiązującej stawki DBF i stałej marży Banku (§ 6 ust. 1).
Zabezpieczenie spłaty kredytu jest m.in. hipoteka kaucyjna do kwoty stanowiącej 170% kwoty kredytu na nieruchomości położonej w K. przy ul. (...) (§ 8 ust. 1).
W sprawach nieuregulowanych umową zastosowanie miały m.in. przepisy Regulaminu do umowy kredytu hipotecznego, stanowiącego integralną część umowy (§ 13 ust. 1).
W dacie zawarcia umowy obowiązywał w (...) Bank S.A. regulamin produktu – Kredyt (...). Zgodnie z § 19 tego regulaminu w przypadku kredytu indeksowanego w walucie obcej kwota raty spłaty obliczona jest według kursu sprzedaży dewiz obowiązującym w Banku na podstawie obowiązującej w Banku Tabeli Kursów z dnia wpływu środków.
W dniu 28 listopada 2007 r. strony podpisały aneks nr (...), na podstawie którego zwiększono kwotę kredytu o kwotę 156.750 zł do kwoty 340.123 zł.
W dniu 21 października 2009 r. strony podpisały aneks nr (...), na podstawie którego m.in. zmieniono postanowienia dotyczące spłaty kredytu.
W dniu 17 kwietnia 2014 r. strony podpisały aneks nr (...), który umożliwił powódce spłatę kredytu bezpośrednio w walucie CHF.
Powódka w okresie od dnia zawarcia umowy do 26 maja 2022 r. spłaciła kwotę 245.946,05 zł i 70.686,34 CHF.
Pismem z 19 września 2019 r. powódka wezwała pozwany bank do zapłaty kwot 245.946,05 zł i 53.430,42 CHF powołując się na nieważność umowy kredytu wynikającą z umieszczenia w niej postanowień abuzywnych.
Powódka poszukiwała kredytu na zakup mieszkania. Kredyt zaciągnęła za pośrednictwem (...). Powódka chciała uzyskać kredyt w PLN. Powódce przedstawiano oferty kredytów w CHF. Powódkę zapewniano o stabilności CHF. Powódki nie poinformowano o ryzyku kursowym. Umowa została zawarta na wzorze, powódka nie miała możliwości negocjowania jej treści.
Sąd Okręgowy poza okolicznościami, które zostały przez strony przyznane (art. 229 k.p.c.) lub też taką ocenę uzasadniał przebieg całego postępowania (art. 230 k.p.c.), istotne dla sprawy fakty ustalił na podstawie dokumentów, których autentyczność i wiarygodność nie budziła jego wątpliwości i nie była skutecznie zakwestionowana przez żadną ze stron.
Sąd Okręgowy oparł się także na zeznaniach powódki, które uznał za wiarygodne, gdyż były one spójne, logiczne i korespondowały z dokumentacją co sprawiło, że nie było podstaw do odmowy im wiary.
Sąd Okręgowy oparł się również na zeznaniach świadka T. P. (1), albowiem były spójne i zasługujące na wiarę.
Sąd Okręgowy pominął dowód z zeznań świadka R. D. (1) i G. S. (1), albowiem zeznania te dotyczyły jedynie praktyk i ogólnie obowiązujących w placówce regulacji związanych z procesem udzielenia kredytów hipotecznych.
Sąd Okręgowy pominął także dowód z opinii biegłego, ponieważ dowód ten wobec uwzględnienia roszczenia głównego i przyjęcia nieważności umowy kredytu okazał się nieprzydatny do rozstrzygnięcia sprawy (art. 235 2 § 1 pkt 2 i 3 k.p.c.).
Sąd Okręgowy uznał powództwo za uzasadnione co do zasady.
Sąd Okręgowy odwołał się do art. 189 k.p.c. i uznał, że powódce przysługuje interes prawny w domaganiu się ustalenia nieważności umowy kredytu uzasadniając ww. stanowisko.
Następnie Sąd Okręgowy odwołał się do art.22 1 kc i wskazał, że powódka zawierając umowę niewątpliwie posiadała status konsumenta, co z kolei uzasadnia zbadanie treści umowy kredytu z perspektywy art. 385 1 i nast. k.c.
Dlatego Sąd Okręgowy odwołał się do art. 385 1 k.c. i wskazał, że wszelkie klauzule sporządzone z wyprzedzeniem są klauzulami pozbawionymi cech indywidualnego uzgodnienia i okoliczności tej nie niweczy fakt, że konsument mógł znać ich treść. Uznanie, że treść postanowienia umownego została indywidualnie uzgodniona, wymagałoby wykazania, że konsument miał realny wpływ na konstrukcję niedozwolonego (abuzywnego) postanowienia wzorca umownego, zaś konkretny zapis był z nim negocjowany.
Po wyroku TSUE z 3 października 2019 r. w sprawie sygn. C-260/18 na tle wykładni dyrektywy Rady 93/13/EWG z dnia 5 kwietnia 1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich, należy przyjąć, że postanowienia w tym zakresie podlegają kontroli w celu stwierdzenia, czy nie mają charakteru niedozwolonego, jeżeli nie zostały sformułowane jednoznacznie (art. 385 1 § 1 zd. drugie k.c.).
Zgodnie z treścią zaskarżonych umów wysokość zobowiązania powódki (konsumenta) była przeliczana z zastosowaniem dwóch rodzajów kursu waluty indeksacyjnej – kredyt według kursu kupna, zaś rata wg kursu sprzedaży. W obu przypadkach chodzić miało o kursy banku publikowane w Tabeli kursów kupna/sprzedaży walut. Bank miał zatem jednostronną swobodę w zakresie ustalania kursu waluty indeksacyjnej. Umowa została zawarta na podstawie wzoru opracowanego i stosowanego przez bank. Z pewnością powódka mogła wybrać rodzaj kredytu, który najbardziej jej odpowiadał, uzgodnić kwotę kredytu w PLN, marżę i wysokość prowizji, ale nie miała możliwości uzgadniania wszystkich pozostałych postanowień. Postanowienia umowy, podobnie jak postanowienia ogólnych warunków zawarte w Regulaminie nie były uzgodnione indywidualnie z powódką w rozumieniu art. 385 1 § 1 i 3 k.c. Nie ma więc podstaw do przyjęcia, że postanowienia umowy w zakresie mechanizmu ustalania kursu waluty, stanowiącej narzędzie waloryzacji kredytu i wyznaczającej wysokość zobowiązania powódki względem banku, zostały w przypadku umowy stron uzgodnione indywidualnie. W sprawie nie ma dowodów wskazujących na możliwość negocjowania warunków zaskarżonej umowy w tym zakresie. Podnieść należy, że umowa, w zakresie dotyczącym kwestii ustalenia kursów waluty, ma podobne brzmienie co inne proponowane klientom przez banki umowy, w innych sprawach które zawisły przez Sądem Okręgowym. Powszechna jest też wiedza o tym, że w tym zakresie klienci nie mogli negocjować warunków umowy.
Sąd Okręgowy dokonał oceny, czy – skoro zakwestionowane postanowienia dotyczą głównego przedmiotu umowy – są sformułowane jednoznaczne i czy wynikające z nich prawa lub obowiązki stron zostały ukształtowane sprzecznie z dobrymi obyczajami lub w sposób rażąco naruszający interesy powódki jako konsumenta.
W umowie nie wskazano, w jaki konkretnie sposób tabela kursów kupna/sprzedaży dla kredytów hipotecznych zaciągniętych w pozwanym banku jest ustalana. To zaś nie pozwala na jednoznaczne określenie postanowień i konsekwencji płynących dla kredytobiorcy. Nie można uznać więc, aby postanowienia waloryzacyjne były sformułowane jednoznaczne. Przyznanie sobie przez bank jednostronnej kompetencji do swobodnego ustalania kursów przyjmowanych do wykonania umowy prowadzi do wniosku, że były one sprzeczne z dobrymi obyczajami i naruszały rażąco interesy powódki w rozumieniu art. 385 1 § 1 k.c., oceniane na datę zawarcia umowy. Jest tak dlatego również, a może głównie dlatego że mechanizm indeksacji od którego zależała wysokość raty kredytu i jego saldo nie zawiera ograniczenia ryzyka nadmiernego wzrostu kursu waluty z jaką teraz mamy do czynienia. Ryzyko tego wzrostu obarcza więc konsumenta w sposób nieograniczony i to jest sprzeczne z dobrymi obyczajami i rażąco narusza interes konsumenta.
Bank jako profesjonalista winien zabezpieczyć w umowie słabszą stronę umowy przed takim efektem nadmiernego wzrostu kursu waluty. Tymczasem zapewniając konsumenta o stabilności waluty i bezpiecznym, tanim produkcie – nie uczynił tego, co skutkuje nieprzewidywanym w chwili zawierania umowy wzrostem kosztów kredytu. Gdyby powódka została uprzedzona o możliwości wzrostu kursu waluty do dzisiejszego poziomu to na pewno nie zawarłaby umowy. Działała w zaufaniu do banku, który ją w tych pouczeniach zawiódł.
Wprawdzie oczywistym jest, że kredytobiorca miał świadomość tego, że kursy się zmieniają i po przeczytaniu umowy przeciętny konsument musiał mieć świadomość, że kursy waluty, które będą brane do przeliczeń – będą miały wpływ na wysokość zobowiązania. Pouczenie o ryzyku kursowym ma nie tylko na celu wskazanie na ww. okoliczność, ale ma na celu uzmysłowienie kredytobiorcy niebezpieczeństw, które się wiążą z zaciągnięciem kredytu waloryzowanego walutą obcą i ma umożliwić dokonanie przez niego kalkulacji opłacalności zaciągnięcia takiego kredytu w kontekście prawdopodobieństwa nieograniczonej zmiany kursu waluty obcej. Stąd kwestia stabilności waluty, niskich wahań – nie miała znaczenia, albowiem w kontekście czasu trwania umowy nie sposób było zakładać w jaki sposób zachowają kursy. Stabilność waluty CHF (historyczne kursy) związana była z określoną polityką finansową prowadzoną przez Szwajcarski Bank (...), określonym otoczeniem politycznym, gospodarczym, przy czym w dłuższej perspektywie czasowej (kredyty w CHF były zaciągane na 20-30 lat) nie było podstaw do prognozowania niezmienności tego stanu. Takie prognozy (oparte na sytuacji politycznej) mogą być tworzone wyłącznie dla krótkich okresów czasu. Konsument powinien zostać pouczony o ryzyku kursowym w taki sposób, iż powinien mieć świadomość tego, że zaciągając zobowiązanie w walucie obcej, zarabiając pieniądze w PLN, ponosi w zasadzie nieograniczone ryzyko związane z nabywanym produktem.
Oczywistym jest, że bank ma prawo do określonej strategii marketingowej, która nie może jednak prowadzić do manipulacji kredytobiorcą i nakłaniania go do nabywania bardzo niebezpiecznego produktu.
Oceny, czy postanowienie umowne jest niedozwolone (art. 385 1 § 1 k.c.), dokonuje się według stanu z chwili zawarcia umowy (uchwała Sądu Najwyższego 7 sędziów z 20 czerwca 2018 r. III CZP 29/17). Postanowienia indeksacyjne od początku były wadliwie ukształtowane bo zawierały pułapkę nieograniczonego ryzyka wzrostu kursu franka po stronie konsumenta.
W świetle chwili, na którą ocenia się abuzywność postanowień umowy, nie ma też znaczenia wejście w życie ustawy antyspreadowej z 29 lipca 2011 r. o zmianie ustawy - Prawo bankowe oraz niektórych innych ustaw, czy też zmiany regulaminów po dacie zawarcia umowy kredytu. Możliwość spłaty kredytu w CHF niczego de facto nie zmieniała bo powódka aby kupić odpowiednią ilość franków czy to w banku czy w kantorze musiała wydatkować odpowiednią do aktualnego kursu ilość złotówek.
W rezultacie Sąd Okręgowy uznał, że postanowienia umowy miały charakter niedozwolony w rozumieniu art. 385 1 k.c., a w związku z tym nie wiążą powódki.
Wyeliminowanie niedozwolonych postanowień i związanie stron umową w pozostałym zakresie, czyli przy zachowaniu postanowień dotyczących indeksacji kredytu, oznaczałoby, że kwoty kredytu wypłacone powódce powinny zostać przeliczone na walutę CHF, a powódka w terminach płatności kolejnych rat powinna je spłacać w PLN, przy czym żadne postanowienie nie precyzowałoby kursu, według którego miałyby nastąpić takie rozliczenie. Nie ma możliwości zastosowania w miejsce wyeliminowanych postanowień innego kursu waluty.
Następnie Sąd Okręgowy przedstawił wykładnię dyrektywy dokonaną przez TSUE w ww. wyroku z 3 października 2019 r. i wskazał, że brak możliwości stosowania norm o charakterze ogólnym nie pozwala na sięgnięcie do domniemanej woli stron lub utrwalonych zwyczajów (art. 65 k.c. i art. 56 k.c.), które w odniesieniu do innych stosunków prawnych pozwalałyby na ustalenie wartości świadczenia określonego w walucie obcej np. przez odniesienie się do tej waluty według kursu średniego ogłaszanego przez NBP lub innych kursów wskazywanych przez strony w umowie. Nie ma zwłaszcza możliwości sięgnięcia do art. 358 § 2 k.c., który posługuje się takim właśnie kursem w przypadku możliwości spełnienia świadczenia wyrażonego w walucie obcej. Po pierwsze, świadczenie obu stron było wyrażone w PLN (wypłata kredytu i jego spłata następowały bowiem w PLN, a CHF był tylko walutą indeksacyjną). Po drugie, wspomniany przepis nie obowiązywał w dacie zawarcia umowy (wszedł w życie 24 stycznia 2009 r.), a uznanie pewnych postanowień umownych za niedozwolone skutkuje ich wyeliminowaniem z poszczególnej umowy już od daty jej zawarcia, co czyni niemożliwym zastosowanie przepisu, który wówczas nie obowiązywał. Nawet gdyby uznać, że art. 358 § 2 k.c. mógłby być stosowany do skutków, które nastąpiły po dacie jego wejścia w życie, to nadal brak byłoby możliwości ustalenia kursu, według którego należałoby przeliczać zobowiązania stron sprzed tej daty, czyli przede wszystkim ustalić wysokości zadłużenia w CHF po wypłacie kredytu. Zbędne więc było prowadzenie postępowania dowodowego w kierunku ustalenia, jaka byłaby wysokość zobowiązań z umowy przy przyjęciu innych wskaźników waloryzacji. Zachodzi bowiem potrzeba wyeliminowania z umowy całego mechanizmu indeksacji, jako w całości sprzecznego z dobrymi obyczajami i rażąco naruszającego interesy kredytobiorcy - konsumenta.
Odnosząc się do skutków uznania ww. klauzul za abuzywne, Sąd Okręgowy wskazał, że zgodnie z art. 385 1 § 2. k.c. jeżeli postanowienie umowy zgodnie z § 1 nie wiąże konsumenta, strony są związane umową w pozostałym zakresie. Zgodnie z art. 6 ust. 1 dyrektywy 93/13: Państwa Członkowskie stanowią, że na mocy prawa krajowego nieuczciwe warunki w umowach zawieranych przez sprzedawców lub dostawców z konsumentami nie będą wiążące dla konsumenta, a umowa w pozostałej części będzie nadal obowiązywała strony, jeżeli jest to możliwe po wyłączeniu z niej nieuczciwych warunków. Również stosownie do uchwały Sądu Najwyższego z 15 września 2020r. (III CZP 97/19) żądanie uznania postanowienia wzorca umowy za niewiążące konsumenta (art. 385 1 k.c.) nie jest tożsame ani nie zawiera się w żądaniu ustalenia nieważności umowy (art.58 k.c.). Umowa, do której wprowadzone zostały niedozwolone klauzule, powinna w zasadzie nadal obowiązywać, bez innej zmiany niż wynikająca z usunięcia z niej nieuczciwych klauzul, jeżeli takie dalsze jej obowiązywanie jest możliwie zgodnie z zasadami prawa krajowego, co sąd krajowy zobowiązany jest ocenić.
W konsekwencji, po ustaleniu abuzywnego charakteru spornych postanowień, należy zastanowić się, w jaki sposób ich usunięcie wpływa na dalszy los całej umowy. Należało odnieść się do możliwości zastąpienia abuzywnego postanowienia przepisem dyspozytywnym.
Na marginesie Sąd Okręgowy wskazał, że jeżeli przyjąć, że eliminujemy z umowy wyłącznie postanowienie dotyczące przeliczenia kursów waluty przy wypłacie kredytu, de facto pozostawiając waloryzację (waloryzacja określa istotę i naturę przedmiotowej umowy) to mielibyśmy do czynienia z sytuacją kiedy wciąż mamy kredyt waloryzowany walutą obcą, natomiast nie mamy uzgodnionego kursu przeliczeniowego, według którego będzie ustalana wysokość zobowiązania powódki. Doszłoby do sytuacji, w której wypłacana kwota w PLN z uwagi na brak przelicznika nie będzie mogła być skorelowana z kwotą kredytu wskazanego w umowie i brak będzie korelacji pomiędzy kwotą zobowiązania wyrażanymi w CHF, a spłatami dokonywanymi w PLN. W takim przypadku umowa będzie po prostu niewykonalna albowiem mechanizm waloryzacji nie będzie mógł być zastosowanym, a tym samym nie zostanie określona wysokość świadczenia. Treść umowy nie dawała przy tym podstaw do jej wykonania poprzez wypłatę i spłatę CHF.
Odnośnie koncepcji dotyczących wyeliminowania całej waloryzacji, Sąd Okręgowy podniósł, że pomija się to, że umowa jest skonstruowana w ten sposób (zarówno denominowana jak i indeksowana), że w trakcie trwania umowy zobowiązanie konsumenta jest wyrażone w CHF. Wszelkie koszty umowy, wynagrodzenie banku, w tym odsetki odnoszą się do kwoty zobowiązania w CHF. Intencją stron było, aby oprocentowanie odnosiło się do zobowiązania wyrażonego w CHF – w tym zakresie nie ma wątpliwości. W czasie gdy była zawierana umowa, banki stosowały oprocentowanie LIBOR do zobowiązań wyrażonych w CHF, a WIBOR do zobowiązań wyrażonych w PLN. W umowie zastosowano stawkę LIBOR, dlatego, że kwota zobowiązania wyrażona miała być w CHF. Stąd uzasadniony jest wniosek, że konstrukcja umowy przewidywała silne związanie postanowień odsetkowych z waloryzacją. Strony nigdy nie zawarłyby umowy złotówkowej przy stawce LIBOR.
Sąd Okręgowy uznał więc, że dokonanie eliminacji klauzuli indeksacyjnej prowadzi do wyeliminowania postanowień głównych umowy, a w efekcie do zmiany charakteru prawnego stosunku obligacyjnego i naruszenia art. 353 1 k.c. oraz art. 69 ust.1 i 2 prawa bankowego przez co umowa w myśl zasady art. 58 § 1 k.c. jest nieważna.
Sąd Okręgowy dodał, iż sprzeczne z naturą stosunku prawnego jest i to, że bank mógł samodzielnie sterować wysokością zobowiązania powódki poprzez użycie kursów kupna i sprzedaży waluty do jakiej kredyt był indeksowany.
Skutkiem nieważności umowy jest konieczność zwrotu przez pozwany Bank spełnionych przez powódkę świadczeń zgodnie z art. 410 § 1 i 2 k.c. w zw. z art. 405 k.c. – w wykonaniu nieważnej umowy.
W sprawie, z uwagi na nieważność umowy kredytu, środki finansowe wpłacone przez powódkę stronie pozwanej, tytułem spłaty rat kredytu uznać należy za świadczenie nienależne. Na podstawie art. 405 k.c. w zw. z art. 410 § 1 k.c. strona pozwana jest więc zobowiązana do zwrotu wszelkich kwot świadczonych przez powódkę tytułem spłaty kredytu. Z przedłożonych przez powódkę dokumentów dotyczących historii spłaty kredytu wynika, że pozwany Bank winien zwrócić powódce kwotę 47.239,94 CHF, stanowiącą jedynie część przysługującego powódce roszczenia.
Sąd Okręgowy odwołał się do art. 496 k.c. i art. 497 k.c. i uzasadnił uwzględnienie zarzutu zatrzymania oraz wskazał, że w rezultacie uwzględniania zarzutu zatrzymania, roszczenie o zasądzenie odsetek tytułem opóźnienia w spełnieniu świadczenia w ogóle nie zasługiwało na uwzględnienie.
Sąd Okręgowy uzasadnił także stanowisko odnośnie zarzutu przedawnienia, uznając ww. zarzut za bezzasadny.
O kosztach procesu Sąd Okręgowy orzekł zgodnie z art. 100 k.p.c. i § 2 pkt 7 rozporz. Min. Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych. Sąd Okręgowy uznał powódkę za stronę, która w całości wygrała proces – co do zasady i co do wysokości. Fakt oddalenia żądania o zasądzenie odsetek należnych tytułem opóźnienia w spełnieniu świadczenia, nie może wpływać na odmienną ocenę. Na zasądzoną kwotę 12.847 zł składają się następujące koszty: 1000 zł – opłata sądowa od pozwu, 10.800 zł – wynagrodzenie pełnomocnika powoda w taryfowej wysokości i 17 zł – opłata kancelaryjna od pełnomocnictwa procesowego, kwota 1000 zł poniesiona tytułem zaliczki na opinię biegłego i kwota 30 zł od rozszerzenia powództwa. Od zasądzonych kosztów procesu Sąd Okręgowy zasądził odsetki stosownie do treści art. 98 §1 1 k.p.c.
Sąd Okręgowy nakazał ściągnąć na rzecz Skarbu Państwa - Sądu Okręgowego w Krakowie od strony pozwanej kwotę 1525,62 zł - tytułem brakującej opłaty na opinię biegłego, która wyniosła 2525,62 zł, a wysokością zaliczki uiszczonej przez powódkę.
Apelacje w sprawie wniosły obydwie strony procesu.
Powódka zaskarżyła rozstrzygnięcie w zakresie uwzględnionego zarzutu zatrzymania i w zakresie będącego konsekwencją ww. okoliczności oddalenia roszczenia odsetkowego.
Strona pozwana zaskarżyła wyrok w punktach I, II, IV, V, VI zarzucając:
I. naruszenie przepisów postępowania, to jest:
1. art. 321 k.p.c. w zw. z art. 193 § 1 k.p.c. i w zw. z art. 132 § 1 k.p.c. poprzez ich zastosowanie w sytuacji gdy pismo z 26 maja 2022 r. winno zostać przez stronę powodową złożone z odpisem do sądu - co się nie stało, a następnie odpis ten winien zostać po sprawdzeniu wymogów formalnych pisma przekazany przez sąd I instancji stronie pozwanej - co nie miało miejsca. W rezultacie Sąd I instancji uniemożliwił stronie pozwanej ustosunkowanie się do zmodyfikowanego roszczenia, co skutkowało uniemożliwieniem stronie pozwanej podjęcie obrony. Skutkowało to również orzeczeniem przez sąd I instancji ponad żądanie, a w konsekwencji rzutuje na nieważnością postępowania na podstawie art. 379 pkt 5 k.p.c.;
2. art. 233 § 1 k.p.c. w zw. z art. 271 § 1 k.p.c. poprzez nieprawidłową ocenę zeznań świadka R. D. (1) i stwierdzenie, że nie miały one istotnego znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy, podczas gdy dowód z zeznań świadka był istotny dla rozstrzygnięcia sprawy, bo zeznania świadka potwierdziły m.in. rynkowy charakter kursów publikowanych w tabelach kursowych Banku i brak korzyści Banku w związku ze stosowaniem spreadu, brak dowolności strony pozwanej w ustalaniu Tabel Kursowych, które powstawały w oparciu o dane pochodzące z rynku międzybankowego z systemu R., co miało wpływ na rozstrzygnięcie, ponieważ doprowadziło Sąd I instancji do nieprawidłowych ustaleń faktycznych opisanych poniżej, które doprowadziły Sąd I instancji do przekonania o abuzywności spornych postanowień, a między innymi w oparciu o zarzut abuzywności Sąd Okręgowy stwierdził nieważność umowy i zasądził zwrot rzekomo nienależnych świadczeń na rzecz powoda,
3. art. 233 § 1 k.p.c. w zw. z art. 271 § 1 k.p.c. poprzez nieprawidłową ocenę zeznań świadka G. S. (1) i stwierdzenie, że nie miały one istotnego znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy, podczas gdy dowód z zeznań świadka był istotny dla rozstrzygnięcia sprawy, podczas gdy ogólne procedury kredytowania są szczególnie istotne i w oparciu o nie można stworzyć domniemanie faktyczne, że standardowe procedury były stosowane także w stosunku do powoda, a powódka nie wykazała w toku postępowania faktu przeciwnego, co miało wpływ na rozstrzygnięcie, ponieważ doprowadziło Sąd I instancji do nieprawidłowych ustaleń faktycznych opisanych poniżej, które doprowadziły Sąd I instancji do przekonania o abuzywności spornych postanowień, a między innymi w oparciu o zarzut abuzywności Sąd Okręgowy stwierdził nieważność umowy i zasądził zwrot rzekomo nienależnych świadczeń,
4. art. 233 § 1 k.p.c. w zw. z art. 299 k.p.c., poprzez oparcie ustaleń faktycznych na zeznaniach powódki w zakresie, w jakim były one niewiarygodne i sprzeczne z zasadami logiki i doświadczenia życiowego oraz były sprzeczne z zeznaniami świadka wnioskowanego przez stronę powodowąT. P. (1), dokumentacją kredytową i innymi dokumentami, co miało wpływ na rozstrzygnięcie, ponieważ doprowadziło Sąd I instancji do nieprawidłowych ustaleń faktycznych opisanych poniżej, które doprowadziły Sąd I instancji przekonania o abuzywności spornych postanowień, a między innymi w oparciu o zarzut abuzywności, Sąd I instancji stwierdził bezpodstawne wzbogacenie po stronie pozwanej i zasądził zwrot rzekomo nienależnych świadczeń na rzecz powódki;
5. art. 243 2 k.p.c. w zw. z art. 235 2§ 1 i § 2 k.p.c. w zw. z art. 227 k.p.c. w zw. z art. 327 1 § 1 ust. 1 k.p.c. poprzez brak szczegółowego odniesienia się w uzasadnieniu do szeregu dowodów załączonych do odpowiedzi na pozew i wskazanych w tym zarzucie apelacji, które to dowody miały istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy, ponieważ dowodziły walutowego charakteru kredytu udzielonego powodowi, a także, że w sprawie nie doszło do spełnienia przesłanki braku zgodności z dobrymi obyczajami ani przesłanki rażącego naruszenia interesu konsumenta, co w konsekwencji doprowadziło do błędnego przyjęcia przez Sąd I instancji, że umowa w skutek abuzywności niektórych jej postanowień powinna zostać uznana za nieważną, naruszenie to miało wpływ na rozstrzygnięcie, ponieważ oparcie się na ww. dowodach przekładałoby się na ocenę, że sporne klauzule nie są abuzywne;
6. art. 233 § 1 k.p.c. przez dokonanie sprzecznej z zasadami logiki i doświadczenia życiowego, dowolnej, a nie swobodnej oceny dowodów, pozbawionej wszechstronnego i obiektywnego rozważenia całości materiału dowodowego i wyciągnięcie na tej wadliwej podstawie bezpodstawnych i niezgodnych z rzeczywistym stanem faktycznym wniosków leżących u podstaw wyroku, w szczególności przez:
a) bezpodstawne przyjęcie, że Bank miał możliwość dowolnego, arbitralnego ustalania poziomu publikowanych kursów walutowych podczas gdy umowa zawiera odesłanie do Tabeli Kursów (dalej jako TK), publikowanej przez bank, która z definicji musi zawierać kursy na poziomie rynkowym. Stosunek prawny pomiędzy stronami (którego treść wyznacza nie tylko literalna treść umowy), na dzień zawarcia umowy, przewidywał obowiązek ustalania kursów na poziomie rynkowym, a jego treść wykluczała dowolność ustalania kursów przez stronę pozwaną. Podkreślić należy, że samo odesłanie do tabeli kursowej publikowanej przez bank, przedsiębiorcę działającego na rynku regulowanym, podlegającego (również w zakresie publikowania kursów walut) nadzorowi KNF), eliminuje możliwość dowolnego ustalania kursów na potrzeby wykonania umowy. Wykazana przez stronę pozwaną okoliczność braku dowolności Banku w zakresie publikowania kursów walut, stanowi dowód przemawiający za tezą, że Bank, w świetle ww. postanowień umowy, odsyłających do publikowanej na podstawie określonych przepisów prawa, ustalonych zwyczajów oraz zasad kontrolowanych przez KNF, nie mógł dowolnie ustalać świadczeń powódki, a umowa przewidywała mechanizm ustalenia wysokości świadczeń w przyszłości;
b) kursy publikowane w TK nie były ustalane w sposób dowolny - kursy publikowane w TK ustalane były w oparciu o obiektywne, niezależne od Banku dane (m.in. system R.);
c) kursy publikowane w TK nie odbiegały od kursów CHF stosowanych przez inne banki komercyjne, prowadzące działalność konkurencyjną, działające na tożsamym rynku;
d) metodologia ustalania kursu średniego przez NBP jest analogiczna do metodologii stosowanej przez Bank przy ustalaniu kursów CHF publikowanych w TK;
e) na mocy aneksu nr (...) powódka dokonała zmiany zasad spłaty kredytu poprzez ustalenie, że spłata rat kredytu odbywać się będzie po kursie sprzedaży CHF/PLN ustalanym przez NBP, a tym samym do umowy nie miał już zastosowania kurs CHF z TK Banku;
f) na mocy aneksu nr (...) strony w sposób jednoznaczny określiły zasady ustalania TK, za pomocą prostego wzoru matematycznego - kurs ustalany jest na podstawie rynkowego kursu wymiany walut dostępnego w serwisie (...) w momencie sporządzania TK (tj. o godzinie 16:00), poprzez odjęcie od tego kursu spreadu 7% (przy tworzeniu kursu kupna) albo dodaniu do tego kursu spreadu w wysokości 6%, tym samym powód miał możliwość dokonywania spłaty kredytu bezpośrednio w CHF;
g) bezpodstawne przyjęcie, że Bank nie pouczył powódkę w należyty sposób o związanych z umową ryzykach, podczas gdy:
- informacje o ryzyku kursowym były Powodowi przekazywane dwutorowo:
- w formie pisemnej m.in. w umowie (§ 4 ust. 3) - na co zwrócił uwagę sąd I instancji i w oświadczeniu kredytobiorcy o wyborze waluty obcej, w których powódce zaprezentowano przykład wpływu wahań kursowych i zmiennej stopy procentowej na wysokość raty kredytu, informując go o wpływie wahań kursowych na wysokość salda zadłużenia i rat kredytu;
- w formie rozmów z pośrednikiem, podczas których powódce zaprezentowano symulacje poziomu rat kredytu oraz poziomu kursów z poprzednich lat, jak również udzielano mu informacji na temat Tabeli Kursów Banku i spreadu - a były to informacje wyczerpujące;
- dokumentacja kredytowa zawiera oświadczenia powódki złożone po przedstawieniu stosownych materiałów i pouczeń, a sama treść tych oświadczeń wskazuje na ryzyka związane z umową, w szczególności ryzyko kursowe (por. oświadczenie kredytobiorcy o wyborze waluty obcej -dowód załączony do odpowiedzi na pozew), a udzielanie szczegółowych pouczeń było obowiązkiem pracowników i przedstawicieli (pośredników) Banku;
- powódce na konkretnych wartościach pokazano, jak na wysokość rat wpływać będą potencjalne wahania kursu waluty i poziomu stopy procentowej - pouczając go jednocześnie o tym, że kredyt indeksowany do kursu waluty obcej wiąże się z ryzykiem kursowym (por. oświadczenie kredytobiorcy o wyborze waluty obcej);
- świadomość zmienności kursów walut obcych i ich nieprzewidywalności jest uważana w polskim społeczeństwie za wiedzę powszechnie znaną, co znajduje potwierdzenie w ugruntowanej linii orzeczniczej;
- w dacie zawarcia umowy nie obowiązywał żaden bezwzględnie obowiązujący przepis prawa, który nakładałby na Bank obowiązki informacyjne w tym zakresie;
h) bezpodstawne przyjęcie, że sporne klauzule nie podlegały indywidualnym negocjacjom, podczas gdy:
- powódka, wypełniając wniosek kredytowy i wskazując kwotę kredytu, jednocześnie zawnioskował o kwotę w PLN oraz wpisał jako walutę kredytu „CHF" co oznacza, po pierwsze, że negocjowano z pewnością co najmniej te parametry kredytu, jak również, że to z warunków zawnioskowanych przez powódkę (kwota w PLN - kredyt w CHF) wynikała konieczność wprowadzenia mechanizmu indeksacji (waloryzacji) do umowy;
- możliwe było zawarcie umowy bez spornych postanowień, powódka miała zdolność kredytową dla zaciągnięcia zobowiązania w PLN (bez klauzul indeksacyjnych) i zaproponowano jej taką umowę;
- strony indywidualnie uzgodniły treść harmonogramu spłat, stanowiącego załącznik do umowy, w którym wskazana była wysokość kwoty kredytu i wartość rat wyrażona w walucie CHF - rzeczywisty wpływ powódki wyrażał się w szczególności w wyborze dnia uruchomienia kredytu, co było równoznaczne z wyborem kursu zastosowanego do przeliczeń (§ 2 ust. 3),
i) wyrywkowej ocenie dowodu z aneksu nr (...) i ponieważ doprowadziło Sąd 1 instancji do błędnego wniosku, że zawarcie aneksu umożliwiającego spłatę kredytu bezpośrednio w walucie indeksacji nie ma znaczenia dla oceny spornych klauzul pod kątem ich abuzywności, gdyż wszelkie zdarzenia prawne, które wystąpiły po zawarciu umowy, w szczególności zmiany umowy w drodze aneksów, nie mają wpływu na możliwość uznania ich za niedozwolone klauzule umowne, podczas gdy na mocy aneksu nr (...) powódka dokonywała spłaty po kursie sprzedaży waluty ustalanym przez NBP, tak więc skorzystała z możliwości wyeliminowania z umowy odwołania do kursu CHF ustalanego przez Bank i od daty zawarcia tego aneksu sporne postanowienia dotyczące indeksacji rat spłaty kredytu po kursie CHF Banku nie miały już zastosowania. Od daty wejścia w życie aneksu nr (...) powódka spłacała kredyt w ogóle bez stosowania rzekomo abuzywnych klauzul, co z kolei miało istotny wpływ na rozstrzygnięcie, ponieważ doprowadziło Sąd I instancji do przekonania, że klauzule indeksacyjne kształtowały prawa i obowiązki powódki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami i naruszały jej interesy, i to jeszcze w sposób rażący, co z pewnością traci aktualność po dacie zawarcia aneksu nr (...), a ponadto w efekcie powyższego doprowadziło Sąd I instancji do przekonania, że klauzule indeksacyjne stanowią niedozwolone postanowienia umowne;
j) wyrywkowej ocenie dowodu z Regulaminy i nienadaniu odpowiedniego znaczenia Regulaminowi regulującemu możliwość przewalutowania kredytu, co miało istotny wpływ na rozstrzygnięcie, ponieważ doprowadziło Sąd I instancji do błędu w ustaleniach faktycznych polegającego na nieustaleniu w stanie faktycznym istotnego faktu, że powódka mogła w każdym czasie przewalutować kredyt, tak więc już w dniu podpisania umowy powódka dysponowała istotnym narzędziem kontroli poziomu ryzyka kursowego oraz wysokości kursów ustalanych przez Bank, które umożliwia zakończenie ekspozycji na to ryzyko oraz ustalanie kursów przez Bank, co z kolei miało istotny wpływ na rozstrzygnięcie ponieważ doprowadziło Sąd I instancji do przekonania, że klauzule indeksacyjne kształtowały prawa i obowiązki powódki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami oraz naruszały jej interesy, i to jeszcze w sposób rażący, a m.in. na tej podstawie Sąd I instancji stwierdził nieważność umowy;
k) bezpodstawne przyjęcie, że na powódkę zostało przerzucone ryzyko kursowe, podczas gdy: powódka zabezpieczona była przed ryzykiem kursowym przy pomocy mechanizmów ekonomicznych - każdorazowy wzrost kursu CHF/PLN równoważony był bowiem jednoczesnym spadkiem stopy referencyjnej LIBOR, w oparciu o którą oprocentowany był kredyt; 2) występujący w umowie mechanizm indeksacji premiował powódkę, nieograniczone były jego potencjalne korzyści wynikające z hipotetycznego spadku kursu waluty indeksacji do złotego;
7. art. 316 § 1 k.p.c. poprzez niewzięcie pod uwagę stanu prawnego obowiązującego na dzień zamknięcia rozprawy, a co za tym idzie - niezastosowanie przepisu dyspozytywnego w postaci art. 358 § 2 k.c., podczas gdy:
a) zastosowanie tego przepisu było obowiązkiem Sądu Okręgowego i pozwoliłoby zastosować art. 358 § 2 k.c. i utrzymać umowę w mocy oraz rozliczyć ją w oparciu o uczciwy dla obu stron kurs średni NBP;
b) przy rozstrzyganiu o zgodności umowy z ustawą, wziąć należy pod uwagę treść art. 69 ust. 1 i 2 Prawa bankowego w brzmieniu z dnia zamknięcia rozprawy, a nie jedynie zawarcia umowy, jak to niezasadnie poczynił Sąd I instancji;
c) przy rozstrzyganiu o zasadności zwrotu spłaconych rat, można zastosować art. 358 § 2 k.c. w brzmieniu aktualnym na dzień zamknięcia rozprawy, (to jest z uwzględnieniem nowelizacji zmieniającej art.358 § 2 k.c., która weszła w życie 24 stycznia 2009 r., przewidującej oparcie przeliczeń wartości świadczeń w oparciu o kurs średni NBP), co miało wpływ na rozstrzygnięcie, ponieważ gdyby Sąd Okręgowy zastosował wskazany przepis postępowania, nie ustaliłby nieważności umowy co miało wpływ na rozstrzygnięcie, ponieważ gdyby Sąd Okręgowy zastosował ww. przepis, nie stwierdziłby nieważności umowy i nie uwzględniłby roszczenia o zapłatę i o ustalenie;
II. naruszeniu przepisów prawa materialnego, a to:
co do stwierdzenia nieważności umowy z uwagi na sprzeczność z ustawą i zasadami współżycia:
1. art. 56 k.c. w zw. z art. 69 ust. 2 pkt 4a i ust. 3 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. Prawo bankowe w zw. z art. 4 ustawy z dnia 29 lipca 2011 r. zmieniającej ustawę Prawo bankowe, dalej jako „ustawa antyspreadowa", poprzez ich niezastosowanie i ocenę, że Bank rzekomo mógł dowolnie ustalać kursy walut stosowane do przeliczeń, czego skutkiem miałaby być nieważność Umowy, podczas gdy samo odesłanie do konkretnych kursów publikowanych przez bank, skutkuje koniecznością stwierdzenia, że treść stosunku prawnego pomiędzy stronami eliminuje możliwość stosowania dowolnie ustalonych kursów, a ponadto, stosownie do ustawy antyspreadowej, nawet gdyby strony nie ustaliły mechanizmu wyznaczania wysokości świadczeń wystarczająco precyzyjnie, czemu strona pozwana zaprzecza, skutkiem tego winno być uzupełnienie stosunku prawnego zgodnie z postanowieniami ustawy antyspreadowej, ale nie nieważność mechanizmu indeksacji kredytu, a tym bardziej nie nieważność umowy;
2. art. 353 1 k.c. w zw. z art. 69 ust. 1 i 2 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. Prawo bankowe poprzez ich nieprawidłową wykładnię i w konsekwencji stwierdzenie sprzeczności postanowień umowy regulujących indeksację z powołanymi przepisami;
3. art. 353 1k.c. poprzez jego błędną wykładnię i stwierdzenie, że umowa sprzeciwia się zasadom współżycia społecznego, a w konsekwencji stwierdzenie jej nieważności;
4. art. 58 § 1 k.c. poprzez jego niezasadne zastosowanie i stwierdzenie, że umowa stanowiła czynność prawną sprzeczną z ustawą, a w efekcie stwierdzenie jej nieważności;
5. art. 58 § 2 k.c. poprzez jego niezasadne zastosowanie i stwierdzenie, że umowa stanowiła czynność prawną sprzeczną z zasadami współżycia społecznego, a w konsekwencji stwierdzenie jej nieważności;
6. z ostrożności procesowej, w razie nieuwzględnienia zarzutów jak powyżej, zarzucam naruszenie art. 58 § 3 k.c. w zw. z art. 58 § 1 i 2 k.c. in fine, poprzez ich błędne zastosowanie (względnie niezastosowanie, w zakresie wskazanych tam wyjątków) i w konsekwencji stwierdzenie, że nieważność części czynności prawnej (klauzul indeksacyjnych w zakresie w jakim odsyłają do Tabeli Kursów), skutkuje nieważnością całej umowy, pomimo, że bez spornych postanowień umowa i tak zostałaby zawarta, kwestia konkretnie wykorzystywanej Tabeli Kursowej miała znaczenie wtórne, drugorzędne, wobec zgodnego celu stron umowy, jakim było zawarcie umowy kredytu hipotecznego indeksowanego kursem CHF, a ponadto istnieje dyspozytywny przepis ustawy przewidujący skutek braku uregulowania pomiędzy stronami sposobu określania wartości waluty (kursu), tj. w szczególności art. 358 § 2 k.c. w brzmieniu aktualnym na dzień zamknięcia rozprawy;
co do stwierdzenia nieważności z uwagi na bezskuteczność klauzul indeksacyjnych:
7. art. 385 1 § 1 w zw. z § 3 k.c. przez błędną wykładnię art. 385 1 § 1 k.c. i niezastosowanie art. 385 1 § 3 k.c., i w konsekwencji bezpodstawne przyjęcie, że sporne klauzule nie były indywidualnie uzgodnione, podczas gdy Powód miał rzeczywisty wpływ na te postanowienia, w rozumieniu art. 385 1 § 3 k.c.;
8. art. 385 1 § 1 k.c. poprzez jego błędną wykładnię i bezpodstawne przyjęcie, że sporne postanowienia spełniają przesłanki abuzywności, w szczególności że są (1) niejednoznaczne (2) sprzeczne z dobrymi obyczajami i (3) rażąco naruszają interes konsumenta;
9. art. 385 1 § 1 i 2 k.c. w zw. z art. 6 ust. 1 Dyrektywy 93/13, poprzez ich niewłaściwe zastosowanie i stwierdzenie abuzywności spornych klauzul oraz konieczności uznania ich za niewiążące, podczas gdy sporne klauzule w kwestionowanym brzmieniu zostały już wyeliminowane ze stosunku prawnego pomiędzy stronami, zgodną wolą stron, poprzez podpisanie stosownego aneksu nr (...) do umowy;
10. art. 385 1 § 2 k.c. poprzez jego niezastosowanie i bezpodstawne przyjęcie, że z powodu wyeliminowania z treści Umowy klauzul indeksacyjnych, Umowa ta jest nieważna, podczas gdy nawet, gdyby stwierdzić bezskuteczność spornych klauzul, Umowa powinna obowiązywać w pozostałym zakresie;
11. art. 385 1 § 2 k.c. w zw. z art. 6 ust. 1 Dyrektywy 93/13, poprzez ich niewłaściwe zastosowanie i stwierdzenie upadku umowy bez poinformowania uprzednio Powoda o skutkach takiego rozstrzygnięcia oraz w sytuacji, gdy było to obiektywnie niekorzystne dla Powoda;
w zakresie całości uzasadnienia wyroku:
12. art. 65 § 1 i 2 k.c. w zw. z art. 56 k.c. poprzez jego niezastosowanie i ocenę oświadczeń woli złożonych przez strony umowy wyłącznie na podstawie literalnego brzmienia postanowień umowy, bez wzięcia pod uwagę okoliczności, w których zostały złożone, zasad współżycia społecznego oraz ustalonych zwyczajów, jak również oparcie się na dosłownym brzmieniu umowy, bez uwzględnienia zgodnego zamiaru stron i celu umowy, a w konsekwencji nieprawidłowe ustalenie, że umowa przewidywała możliwość dowolnego ustalania kursów na potrzeby wyliczenia wysokości rat kredytowych przez Bank;
13. art. 69 ustawy - Prawo bankowe oraz art. 385 1 § 2 k.c. w zw. z art. 58 § 1 i 2 k.c. w zw. z art. 358 § 2 k.c. (według stanu prawnego na dzień zamknięcia rozprawy) w zw. z art. 3 k.c. oraz w zw. z art. 6 ust. 1 dyrektywy Rady 93/13/EWG w zw. z art. 353 1 k.c. oraz w zw. z art. 65 § 1 i 2 k.c. w zw. z art. 5 k.c. w zw. z art. 4 ustawy antyspreadowej poprzez ustalenie nieważności umowy, podczas gdy:
a) sporny kredyt jest szczególnym rodzajem kredytu walutowego, to jest kredytem indeksowanym, w którym Bank faktycznie udostępnia kredytobiorcom ustaloną kwotę kredytu w CHF (a wypłaca równowartość tej kwoty w PLN wyłącznie na życzenie kredytobiorcy z uwagi na walutę celu kredytu), saldo kredytu określa się w CHF, podobnie jak wysokość rat i którego saldo i poszczególne raty spłaty są wyrażone w CHF i w tej walucie są spłacane, co jest istotą kredytu indeksowanego walutą obcą, czyli rodzaju kredytu powszechnie znanego i stosowanego w ten sam sposób od wielu lat w obrocie bankowym oraz wprost przewidzianym przepisami prawa (w tzw. ustawie antyspreadowej);
b) sposób zastosowania przez Bank mechanizmu indeksacji polegający na stosowaniu w tym celu dwóch różnych kursów CHF był w pełni uzasadniony; stosowanie kursu kupna CHF do przeliczenia salda kredytu po jego uruchomieniu oraz kursu sprzedaży CHF do przeliczenia wartości poszczególnych rat spłaty kredytu uzasadnione jest faktem, że w przypadku obu tych czynności dochodzi do wymiany waluty (transakcji przewalutowania), odpowiednio odkupienia przez Bank CHF od powódki w momencie uruchomienia kredytu oraz sprzedaży CHF powódce w momencie spłaty rat kredytu z rachunku bankowego powódce;
c) nawet przy najbardziej niekorzystnej dla Banku interpretacji prawa i faktów istnieje możliwość zastąpienia spornych zapisów przepisami prawa dyspozytywnego tj. odniesieniem świadczeń do kursu rynkowego (w ramach którego faktycznie umowa była zawarta i wykonywana), ewentualnie do kursu średniego NBP z dat płatności rat spłaty kredytu;
d) Sąd Okręgowy nie pouczył powódki w sposób wyczerpujący o skutkach stwierdzenia nieważności umowy;
e) Sąd Okręgowy stosując sankcję nieważności naruszył zasadę proporcjonalności oraz zasadę utrzymania umowy w mocy, które są jednymi z podstawowych zasad prawa cywilnego;
f) Sąd Okręgowy zaniechał kompleksowego rozważenia czy orzeczenie, którego podstawą jest uznanie umowy za nieważną w całości, nie narusza zasad współżycia społecznego, w szczególności zasady słuszności i pewności obrotu gospodarczego poprzez zaniechanie rozważenia skutków stwierdzenia nieważności umowy, a także konsekwencji, które unieważnienie tego typu umów może nieść dla pozostałych kredytobiorców (zarówno posiadających kredyty złotowe, jak i walutowe) oraz innych klientów Banku (zwłaszcza posiadających depozyty), a w efekcie dla całej gospodarki w Polsce oraz płynności i stabilności systemu bankowego, co jest szeroko komentowane w orzecznictwie polskim i unijnym, a także w raportach publikowanych przez KNF. Orzeczenie Sądu I instancji uwzględnia jedynie interes powódki bez analizy skutków takiego rozstrzygnięcia dla ogółu społeczeństwa, należy bowiem mieć na względzie, że każdy kredyt ma swoje odzwierciedlenie w depozytach ustanowionych w bankach przez osoby trzecie;
14. art. 58 § 1 k.c. w zw. z art. 385 1 § 1 i 2 k.c. w zw. z art. 6 ust. 1 Dyrektywy Rady 93/13/EWG z 5 kwietnia 1993 r. poprzez niezasadne stwierdzenie, że umowa jest nieważna, pomimo braku pouczenia powódki o skutkach abuzywności, podczas gdy, niezależnie od bezpodstawności twierdzeń o abuzywnym charakterze spornych klauzul oraz ewentualnym skutku abuzywności w postaci unieważnienia umowy, stwierdzenie nieważności możliwe jest wyłącznie po powiadomieniu go przez rzeczony sąd, po otrzymaniu informacji od tego sądu, tak aby ewentualna zgoda kredytobiorcy była dobrowolną i świadomą (wyrok TSUE z 3 października 2019 r., C-260/18), co oznacza, że Sąd Okręgowy zaniechał obowiązku poinformowania powódki o skutkach ewentualnego stwierdzenia nieważności, a więc jej zgoda nie była świadoma, w związku z czym brak było podstaw do ustalenia nieważności umowy;
15. art. 65 § 1 i 2 k.c. w zw. z art. 354 § 1 k.c. poprzez ich niezastosowanie i przyjęcie, że, po ewentualnym stwierdzeniu rzekomej nieważności lub abuzywności spornych klauzul, cała umowa jest nieważna, podczas gdy okoliczności, w których złożone zostały oświadczenia woli stron, zasady współżycia społecznego oraz ustalone zwyczaje pozwalają na wykonanie umowy również po usunięciu z niej odwołań do Tabeli Kursów - zobowiązania powinny zostać przeliczone po aktualnym na dzień danej operacji finansowej, rynkowym kursie CHF/PLN;
16. art. 56 k.c. poprzez jego niezastosowanie i przyjęcie, że, po ewentualnym stwierdzeniu rzekomej nieważności lub abuzywności spornych klauzul, cała umowa jest nieważna, podczas gdy art. 56 k.c. stanowi właściwy przepis dyspozytywny, przewidując, że czynność prawna wywołuje skutki w niej wyrażony oraz wynikające z ustawy, z zasad współżycia społecznego i z ustalonych zwyczajów. Zatem zobowiązanie powinno zostać przeliczone po wynikającym z zasad współżycia społecznego i ustalonych zwyczajów, aktualnym na dzień przeliczenia, rynkowym kursie kupna CHF (takim jak konkretny kurs wskazany w TK na daną historyczną datę);
17. art. 69 ust. 2 pkt 4a i ust. 3 Prawa bankowego w zw. z art. 4 ustawy antyspreadowej poprzez jego niezastosowanie i przyjęcie, że, po ewentualnym stwierdzeniu rzekomej nieważności lub abuzywności spornych klauzul, cała umowa jest nieważna;
18. z ostrożności procesowej, wskazał na naruszenie art. 358 § 2 k.c. w brzmieniu aktualnym na dzień zamknięcia rozprawy, poprzez jego niezastosowanie przy rozstrzyganiu o skutkach rzekomej nieważności lub abuzywności spornych klauzul, podczas gdy możliwe jest zastosowanie na tej podstawie do przeliczeń kursu średniego NBP, po wyeliminowaniu z umowy odesłania do kursów publikowanych w Tabeli Kursów;
19. z ostrożności procesowej, wskazał na naruszenie art. 41 ustawy z dnia 28 kwietnia 1936 r. Prawo wekslowe (obecnie tekst jednolity Dz.U. z 2016 r., poz. 160), niezastosowanie przy rozstrzyganiu o skutkach rzekomej nieważności lub abuzywności spornych klauzul, podczas gdy możliwe jest zastosowanie analogii do przepisów Prawa wekslowego i zastosowanie na tej podstawie do przeliczeń kursu średniego NBP, po wyeliminowaniu z umowy odesłania do kursów publikowanych w Tabeli Kursów Pozwanego Banku;
20. z ostrożności procesowej, wskazał na naruszenie art. 24 ust. 3 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. o Narodowym Banku Polskim (obecny tekst jednolity Dz.U. z 2020 r. poz. 2027, dalej jako „ustawa o NBP") poprzez jego niezastosowanie przy rozstrzyganiu o skutkach rzekomej nieważności lub abuzywności spornych klauzul, podczas gdy możliwe jest na tej podstawie zastosowanie kursu średniego NBP do przeliczeń opisanych w umowie, po wyeliminowaniu z umowy odesłania do kursów publikowanych w Tabeli Kursów;
21. art. 189 k.p.c. poprzez błędną wykładnię i niewłaściwe zastosowanie polegające na niezasadnym przyjęciu, powódka posiada interes prawny w ustaleniu nieważności umowy, podczas gdy, spór prawny pomiędzy stronami jednoznacznie rozstrzyga rozpoznanie roszczenia o zapłatę - co przesądza o braku interesu prawnego po stronie powodowej;
22. art. 405 k.c. i art. 410 § 2 k.c. przez ich bezpodstawne zastosowanie, ewentualnie art. 409 k.c. przez jego niezastosowanie i stwierdzenie, że Bank bezpodstawnie wzbogacił się kosztem powoda (co nie miało miejsca), jak również nie wzięcie pod uwagę, że Bank uzyskane kwoty zużył (w całości, a co najmniej w części, w jakiej służyły one pokryciu kosztów pozyskania kapitału przez Bank-tj. w zakresie rat kapitałowych oraz rat odsetkowych w części, w jakiej odpowiadały stawce bazowej LI BOR 3M dla CHF);
23. art. 118 k.c. w zw. z art. 120 k.c. poprzez ich wadliwą wykładnię i zastosowanie oraz przyjęcie, że raty kredytu płacone przez powódki, którym odpowiada zasądzona kwota (Sąd I instancji uznał, że Powód ma prawo do zwrócenia mu całości spłaconych przez niego rat kredytu) rzekomo nie stanowią świadczeń okresowych i nie podlegają 3- letniemu terminowi przedawnienia, jak to podnosiła strona pozwana zgłaszając zarzut przedawnienia;
24. art. 58 § 1 k.c. w zw. z art. 410 § 1 i 2 k.c. i art. 411 pkt. 2 i 4 k.c. poprzez ich niezastosowanie w zakresie przedstawionej wykładni, to jest zasądzenia dochodzonego roszczenia o zapłatę w całości, pomimo, że zasądzona suma powinna zostać pomniejszona o wartość wypłaconego kapitału. Okoliczność ta potwierdza, że nawet w przypadku przyjęcia najmniej korzystnej dla strony pozwanej interpretacji stanu faktycznego i interpretacji przepisów, przedstawionej w uzasadnieniu wyroku, zupełnie niezasadne w świetle rozważań Sądu I instancji było zasądzenie na rzecz powódki świadczenia pieniężnego w żądanej wysokości. Sąd Okręgowy powinien ocenić ew. wysokość wzbogacenia po stronie pozwanej i na tej zasadzie ocenić wysokość roszczenia o zapłatę (tzw. teoria salda).
W rezultacie strona pozwana wniosła o uchylenie zaskarżonego wyroku, zniesienie postępowania w zakresie dotkniętym nieważnością i przekazanie sprawy sądowi pierwszej instancji do ponownego rozpoznania, ewentualnie, w razie nieuwzględnienia stanowiska strony pozwanej w przedmiocie nieważności o zmianę zaskarżonego wyroku i oddalenie powództwa ewentualnie o uchylenie wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania oraz o zasądzenie kosztów procesu za obie instancje.
Strony wniosły odpowiedzi na apelację przeciwnika procesowego domagając się oddalenia apelacji i zasądzenia kosztów postępowania apelacyjnego.
W toku postępowania apelacyjnego została ogłoszona upadłość strony pozwanej, w wyniku czego Sąd Apelacyjny zawiesił postępowanie w sprawie i podjął je z udziałem syndyka w zakresie roszczenia o ustalenie.
Sąd Apelacyjny zważył:
Apelacja w części zaskarżającej punkt 1 wyroku Sądu Okręgowego jest bezzasadna.
Sąd Apelacyjny podziela dokonaną przez Sąd Okręgowy ocenę materiału dowodowego, znajdującą podstawę w dyrektywach oceny dowodów zawartych w art. 233 § 1 k.p.c., oraz ustalony stan faktyczny i przyjmuje je za własne.
Sąd Apelacyjny podziela także wnioski wyprowadzone przez Sąd Okręgowy na podstawie ustalonego stanu faktycznego w zakresie w jakim Sąd Okręgowy ustalił abuzywność postanowień umowy i w konsekwencji stwierdził nieważność umowy.
Niewątpliwie kwestią podstawową w sprawie jest ocena, czy w ogóle dopuszczalne było na obecnym etapie rozpoznanie apelacji w zakresie roszczenia o stwierdzenie nieważności umowy. Z całą pewnością jest to kwestia sporna i jak wynika z pism syndyka, sądy powszechne reprezentują odmienne stanowiska.
Sąd Apelacyjny w składzie rozpoznającym sprawę stoi na stanowisku, że sprawy o ustalenie nieważności umowy nie podlegają dyspozycji art.145 prawa upadłościowego.
O ile bowiem stosownie do art.145 ww. ustawy roszczenie o zapłatę mieści się w kategorii spraw o wierzytelność, która podlega zgłoszeniu do masy upadłości, w rezultacie czego może być dochodzona tylko w sposób wskazany w ww. przepisie, o tyle roszczenie o ustalenie nieważności umowy kredytu nie może zostać zaliczone do ww. kategorii spraw. Ww. zróżnicowanie postrzegania ww. kategorii spraw jest widoczne przy próbie ustalenia sposobu ochrony prawnej jakiej udziela ustawodawca konsumentowi.
W przypadku roszczenia o zapłatę ochrona polega na tym, że konsument może zgłosić roszczenie do masy upadłości i zostanie ono ocenione w trybie przewidzianym przez przepisy ustawy. W razie odmowy uwzględnienia wierzytelności ocena zasadności roszczenia będzie kontynuowana w procesie z udziałem syndyka.
Natomiast w przypadku roszczenia o ustalenie nieważności zawieszenie postępowania sprawia, że konsumentowi nie przysługują żadne środki ochrony pozwalające mu na usunięcie niepewności prawnej. Konsument co najwyżej mógłby zaprzestać spłaty kredytu i oczekiwać na wytoczenie przez syndyka powództwa przeciwko niemu, tak aby sąd orzekający w sprawie z powództwa syndyka przeciwko niemu mógł przesłankowo ocenić jego (to jest konsumenta) argumentację o nieważności umowy kredytu. Zdaniem Sądu Apelacyjnego, poprzestanie na takiej formule ochrony konsumenta w razie ogłoszenia upadłości kredytodawcy byłoby daleko niewystarczające.
W żadnym wypadku przeciwko możliwości prowadzenia procesu w zakresie roszczenia o ustalenie nieważności umowy nie może świadczyć art.146 ust.3 ww. ustawy, bo wbrew stanowisku Syndyka skutkiem roszczenia o ustalenie nieważności nie będzie skierowanie egzekucji do majątku wchodzącego w skład masy upadłości.
Dodać również należy, że argumenty Syndyka przeciwko podjęciu postępowania w ww. zakresie są wzajemnie sprzeczne. Z jednej strony Syndyk twierdzi, że w razie wpisania wierzytelności konsumenta na listę wierzytelności, konsument nie będzie miał interesu prawnego w domaganiu się stwierdzenia nieważności umowy, a z drugiej strony, że umowa nie zawiera postanowień abuzywnych, a jeżeli one nawet występują to nie wiążą Syndyka. Przy takim założeniu, którego Sąd Apelacyjny nie podziela – w szczególności przy przyjęciu, że nawet jeżeli klauzule abuzywne występują w umowie to i tak nie wiążą Syndyka – to żadna wierzytelność konsumenta wywodzona z nieważności umowy wywołanej abuzywnością postanowień nie zostanie uwzględniona przez Syndyka, bowiem nawet jeżeli konsument pozytywnie dla siebie przejdzie wszystkie etapy badania charakteru umowy, to i tak na końcu badania zostanie stwierdzone, że ustalenie abuzywności klauzul nie wiąże Syndyka.
Sąd Apelacyjny ma świadomość konieczności indywidualnej oceny każdego stanu faktycznego, ale z drugiej strony, wiele stanów faktycznych jest zbliżonych – przynajmniej z punktu widzenia postanowień umowy kredytu. Tymczasem Sądowi Apelacyjnemu nie jest znana okoliczność, aby Syndyk uznawał wierzytelności konsumentów wywodzone z nieważności umowy wywołanej abuzywnością postanowień umowy.
Wreszcie, zauważyć należy, że argumentacja Syndyka opiera się na stanowisku, iż sprawa o ustalenie dotyczy majątku upadłego, bo w jego efekcie masa upadłości pozbawiona jest wpływów z tytułu spłaty rat kredytu. Umyka jednak Syndykowi, iż istota powództwa sprowadza się do oceny, czy pomiędzy konsumentem, a upadłym bankiem istnieje ważna umowa. Sądy orzekające muszą brać pod uwagę argument, iż w wyniku rozpoznania sprawy zostanie ustalona nieważność umowy kredytu, a to będzie oznaczało, że upadłemu bankowi nigdy nie przysługiwało roszczenie o spłatę poszczególnych rat.
Z ww. przyczyn Sąd Apelacyjny po zawieszeniu postępowania w sprawie, podjął postępowanie w zakresie roszczenia o stwierdzenie nieważności i wydał wyrok, który w efekcie jest wyrokiem częściowym.
Omówienie zarzutów apelacji w części dotyczącej apelacji przeciwko rozstrzygnięciu Sądu Okręgowego stwierdzającego nieważność postępowania rozpocząć należy od oceny najdalej idącego zarzutu, to jest zarzutu nieważności postępowania.
Odnosząc się do tego zarzutu wskazać należy, że istotnie pismo z rozszerzeniem powództwa winno być doręczone stronie pozwanej przez Sąd Okręgowy, a w aktach sprawy brak jest dowodu na spełnienie ww. obowiązku. Inną kwestią jest, że strona pozwana nie twierdzi, że nie otrzymała ww. pisma, a jedynie, że ww. pismo powinno zostać jej doręczone przez Sąd Okręgowy. W konsekwencji jeżeli strona pozwana uważała, że otrzymanie pisma bezpośrednio od powódki nie jest wystarczające dla podjęcia obrony to powinna zwrócić Sądowi Okręgowemu uwagę na ww. uchybienie procesowe. Tymczasem strona pozwana tego nie uczyniła, nawet wówczas, gdy powódka w piśmie podsumowującym stanowisko procesowe powtórzyła zmodyfikowane żądanie pozwu. Jednak kwestia ta nie ma znaczenia dla niniejszego rozstrzygnięcia, ponieważ powódka już w pozwie domagała się ustalenia nieważności umowy, a tylko tego roszczenia dotyczy niniejsze rozstrzygnięcie.
Przechodząc do omówienia dalszych zarzutów wskazać należy, że bezzasadny jest zarzut naruszenia art.233 § 1 kpc czy to samoistnego, czy też powiązanego z zarzutem naruszenia innych przepisów, albowiem Sąd Okręgowy dokonał prawidłowej, to jest zgodnej z zasadami logiki i doświadczenia życiowego oceny materiału dowodowego.
I tak, jeżeli chodzi o pominięcie dowodu z zeznań świadków R. D. i G. S. to Sąd Apelacyjny nie kwestionuje faktu, że strona pozwana ustalała kursy walut na podstawie wskaźników rynkowych, co miał potwierdzić świadek R. D. i że opisane przez pozwaną procedury były stosowane podczas udzielania kredytów, co miał potwierdzić świadek G. S., ale ww. okoliczności nie wpływają na ocenę zaskarżonego wyroku.
Dowolność w ustalaniu kursu waluty wcale nie oznacza, że bank (w tym wypadku strona pozwana) ustalała kurs walut w oderwaniu od wskaźników ekonomicznych. W kontekście powyższego istotne jest, że strona pozwana ustalała ww. kurs z pominięciem mechanizmów chroniących kredytobiorcę (powódkę) przed nieograniczonym wzrostem kursu waluty.
Co do twierdzenia, że strona pozwana stosowała określone procedury podczas udzielania kredytu to ww. okoliczność nie oznacza, że ww. procedury były wystarczające oraz że były one stosowane w przypadku kredytu udzielonego powódce.
Nie można podzielić zarzutu naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. w zw. z art. 299 k.p.c., poprzez oparcie ustaleń faktycznych na zeznaniach powódki.
Sąd Apelacyjny podziela ocenę ww. dowodu dokonaną przez Sąd Okręgowy. W szczególności należy zgodzić się ze stanowiskiem, że gdyby powódka została prawidłowo pouczona o skali ryzyka to nigdy nie zawarłaby takiej umowy.
Nie można zgodzić się z zarzutem naruszenia art. 243 2 k.p.c. w zw. z art. 235 2§ 1 i § 2 k.p.c. w zw. z art. 227 k.p.c. w zw. z art. 327 1 § 1 ust. 1 k.p.c. poprzez brak szczegółowego odniesienia się w uzasadnieniu do szeregu dowodów załączonych do odpowiedzi na pozew. Przeprowadzona przez Sąd Okręgowy ocena materiału dowodowego jest wystarczająca dla rozstrzygnięcia roszczenia powódki o ustalenie nieważności umowy.
Nie można się także zgodzić z zarzutem naruszenia art.233 kpc poprzez uznanie, że zawarcie kolejnych aneksów do umowy nie miało znaczenia dla rozstrzygnięcia. Należy powtórzyć za Sądem Okręgowym, że ocena zasadności roszczenia o ustalenie nieważności umowy winna być przeprowadzona z punktu widzenia daty zawarcia umowy, w rezultacie dalsze losy umowy, w tym fakt zawarcia kolejnych aneksów, nawet jeżeli wpływają na sposób wykonywania umowy, nie mają znaczenia dla oceny zasadności roszczenia o ustalenie nieważności umowy kredytu.
W szczególności nie można podzielić zarzutu bezpodstawnego przyjęcia, że na powódkę zostało przerzucone ryzyko kursowe, podczas gdy powódka zabezpieczona była przed ryzykiem kursowym przy pomocy mechanizmów ekonomicznych - każdorazowy wzrost kursu CHF/PLN równoważony był jednoczesnym spadkiem stopy referencyjnej LIBOR, w oparciu o którą oprocentowany był kredyt. Porównanie sytuacji stron umowy jednoznacznie uzasadnia przyjęcie wniosku o nieograniczonym ryzyku nałożonym na powódkę, bo bank zawsze otrzymałby równowartość raty kredytu wyrażonej w CHF i to powódka musiała wpłacić ww. równowartość niezależnie od tego, ile wynosiła ta rata w PLN.
Istota prawidłowości ustaleń Sądu Okręgowego ujawnia się w sposób jednoznaczny na tle kolejnego twierdzenia strony pozwanej, a mianowicie, że mechanizm indeksacji premiował powódkę nieograniczonymi potencjalnymi korzyściami wynikającymi z hipotetycznego spadku kursu waluty indeksacji do złotego.
Oceniając ten pogląd strony pozwanej i porównując ww. scenariusze w perspektywie kilkunastu lat jakie minęły od zawarcia umowy, jednoznacznie można stwierdzić, że scenariusz korzystny dla powódki (spadku CHF do PLN) był istotnie tylko hipotetyczny, a scenariusz niekorzystny dla powódki (wzrost wartości CHF) okazał się być bardzo realny.
Nie można podzielić zarzutu naruszenia art.316 § 1 kpc poprzez niewzięcie pod uwagę stanu prawnego obowiązującego na dzień zamknięcia rozprawy. Jak wyżej wskazano, ocena skutków występowania postanowień abuzywnych w umowie powinna być przeprowadzona na dzień zawarcia umowy, w wyniku czego bezpodstawny był zarzut braku zastosowania art.358 § 2 kc w brzmieniu na dzień zamknięcia rozprawy (z uwzględnieniem nowelizacji zmieniającej art.358 § 2 k.c., która weszła w życie 24 stycznia 2009 r., przewidującej oparcie przeliczeń wartości świadczeń w oparciu o kurs średni NBP).
Ocenę zarzutów naruszenia przepisów prawa materialnego Sąd Apelacyjny rozpocznie od uwagi, że nie dostrzega w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, aby Sąd Okręgowy uznał, że umowa jest nieważna z uwagi na sprzeczność z ustawą (art.58 § 1 kc) lub z zasadami współżycia społecznego (art.58 § 2 kc). Gdyby jednak intencją Sądu Okręgowego było stwierdzenie nieważności umowy z ww. przyczyn, to według Sądu Apelacyjnego brak jest podstaw, aby uznać, że w stanie faktycznym sprawy występują przesłanki uzasadniające stwierdzenie nieważności umowy na podstawie art.58 § 1 (jako samoistnej podstawę stwierdzenia nieważności umowy) i § 2 kc. Z tej przyczyny Sąd Apelacyjny nie będzie szczegółowo omawiał zarzutów apelacji dotyczących kwestii ustalenia nieważności umowy z uwagi na sprzeczność z ustawą i zasadami współżycia.
Natomiast nie można podzielić zarzutów naruszenia przepisów prawa materialnego w zakresie stwierdzenia nieważności z uwagi na bezskuteczność klauzul indeksacyjnych.
I tak, prawidłowo Sąd Okręgowy zastosował art. 385 1 § 1 w zw. z § 3 k.c. uznając, że sporne klauzule nie były indywidualnie uzgodnione, że spełniają przesłanki abuzywności, to jest są (1) niejednoznaczne (2) sprzeczne z dobrymi obyczajami i (3) rażąco naruszają interes konsumenta, co prawidłowo doprowadziło Sąd Okręgowy do uznania ich za niewiążące, co z kolei prawidłowo doprowadziło Sąd Okręgowy do stwierdzenia nieważności umowy.
Nie można także uznać, że Sąd Okręgowy stwierdził nieważność umowy w warunkach niewystarczającej wiedzy powódki o skutkach stwierdzenia nieważności umowy.
Nie można się podzielić stanowiska, że w sprawie występują jakiekolwiek okoliczności uzasadniające przyjęcie,że zasady współżycia społecznego i ustalone zwyczaje mogą uzasadnić wniosek, że powódka została prawidłowo pouczona o skutkach zawarcia umowy.
Nie można się także zgodzić z zarzutem naruszenia art. 69 ustawy - Prawo bankowe oraz art. 385 1 § 2 k.c. w zw. z art. 58 § 1 i 2 k.c. w zw. z art. 358 § 2 k.c. (według stanu prawnego na dzień zamknięcia rozprawy) w zw. z art. 3 k.c. oraz w zw. z art. 6 ust. 1 dyrektywy 93/13 w zw. z art. 353 1 k.c. oraz w zw. z art. 65 § 1 i 2 k.c. w zw. z art. 5 k.c. w zw. z art. 4 ustawy antyspreadowej, art.56 kc.
Sąd Okręgowy ustalając nieważność umowy prawidłowo zastosował ww. przepisy.
W sprawie brak jest też podstaw do zastosowania art. 41 ustawy Prawo wekslowe, czy też art. 24 ust. 3 ustawy o NBP, a zatem niezastosowanie ww. przepisów nie świadczy o naruszeniu przez Sąd Okręgowy przepisów prawa materialnego.
Nie można podzielić zarzutu naruszenia art. 189 k.p.c. poprzez przyjęcie, że powódka posiada interes prawny w ustaleniu nieważności umowy. Tzw. sprawy frankowe wpłynęły i w tym zakresie na postrzeganie i wykładnię wydawałoby się ugruntowanych dotychczas instytucji procesowych. Np. wystąpienie z roszczeniem zmierzającym do rozliczenia umowy, która zdaniem kredytobiorcy jest nieważna, oczywiście doprowadzi do rozliczenia umowy, ale wyrok w takiej sprawie nie rozwiąże skutków zawarcia nieważnej umowy w zakresie udzielonych zabezpieczeń – np. hipoteki ustanowionej na zabezpieczenie udzielonego kredytu, czy weksla wystawionego z tej samej przyczyny.
Niezależnie od indywidualnego odniesienia się do poszczególnych zarzutów apelacji podkreślić należy, że na gruncie K.p.c. obowiązuje system apelacji pełnej, co oznacza, że sąd odwoławczy zobligowany jest do merytorycznego rozpoznania sprawy w całym zaskarżonym zakresie. Skoro zatem sąd ten ponownie merytorycznie rozpoznaje sprawę to Sąd Apelacyjny raz jeszcze przedstawi argumentację odnośnie kwestii kluczowych dla rozstrzygnięcia.
Analizując kwestię naruszenia art.385 ( 1 )kc należy zauważyć, że przy wykładni art.385 ( 1) § 1 i § 3 k.c., wprowadzonego do KC w celu implementacji dyrektywy Rady Wspólnot Europejskich nr 93/13/EWG z 5 kwietnia 1993r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich (Dz.U.UE.L1993.95.29) należy brać pod uwagę wskazówki wynikające z dyrektywy i dotyczącego jej dorobku orzeczniczego Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE). Na gruncie dyrektywy 93/13 bezpośrednim odpowiednikiem art.385 ( 1) k.c. jest jej art. 6 ust. 1, zgodnie z którym Państwa Członkowskie stanowią, że na mocy prawa krajowego nieuczciwe warunki w umowach zawieranych przez sprzedawców lub dostawców z konsumentami nie będą wiążące dla konsumenta, a umowa w pozostałej części będzie nadal obowiązywała strony, jeżeli jest to możliwe po wyłączeniu z niej nieuczciwych warunków. Stosownie do art.7 ust.1 dyrektywy zarówno w interesie konsumentów, jak i konkurentów Państwa Członkowskie zapewnią stosowne i skuteczne środki mające na celu zapobieganie dalszemu stosowaniu nieuczciwych warunków w umowach zawieranych przez sprzedawców lub dostawców z konsumentami.
W myśl art. 385 1 § 1 k.c. postanowienia umowy zawieranej z konsumentem nieuzgodnione indywidualnie nie wiążą go, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy (niedozwolone postanowienia umowne). Nie dotyczy to postanowień określających główne świadczenia stron, w tym cenę lub wynagrodzenie, jeżeli zostały sformułowane w sposób jednoznaczny.
Dodatkowo zauważyć należy, że w orzecznictwie TSUE i Sądu Najwyższego na gruncie art. 6 ust. 1 dyrektywy nr 93/13 konsekwentnie przyjmuje się, że nieuczciwość wobec konsumenta określonych postanowień umownych powinna być przez sąd dostrzeżona z urzędu i z urzędu sąd powinien zastosować wobec tych postanowień sankcję braku związania nimi konsumenta. Nie jest zatem w tym zakresie wymagana inicjatywa konsumenta, (zob. wyroki TSUE z 27 czerwca 2000 r., C-40-244/98, Ocėano Grupo Editorial SA przeciwko Rocio Murcianó Quintero i in., z 26 października 2006 r., C-168/05, Elisa Maria Mostaza Claro przeciwko Centro Móvil Milenium SL, z 4 czerwca 2009 r., C-243/08, Pannon GSM Zrt. przeciwko Erzsėbet Sustiknė Györfii oraz uchwała Sadu Najwyższego z 15 września 2020 r., III CZP 87/19, OSNC 2021, Nr 2, poz. 11 oraz uchwała składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego (zasada prawna) z 7 maja 2021 r., III CZP 6/21, OSNC 2021/9/56).
Zgodnie z aktualnie obowiązującą w judykaturze wykładnią art.385 1 § 1 k.c. nie budzi wątpliwości, że postanowienia umowy (regulaminu), które określają zasady przeliczenia kwoty udzielonego kredytu na PLN przy wypłacie kredytu i spłacanych rat na walutę obcą, pozwalające bankowi swobodnie kształtować kurs waluty obcej, mają charakter niedozwolonych postanowień umownych (zob. wyroki Sądu Najwyższego: z 27 lutego 2019 r. II CSK 19/18, LEX nr 2626330, z 29 października 2019 r. V CSK 382/18, LEX nr 2771344). Wskazuje się, że klauzule takie mają charakter abuzywny, bowiem kształtują prawa i obowiązki konsumenta w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami i rażąco naruszają jego interesy. Przy czym sprzeczność z dobrymi obyczajami i naruszenie interesów konsumenta polega w tym wypadku na uzależnieniu wysokości świadczenia banku i konsumenta od swobodnej decyzji banku. Zarówno przeliczenie kwoty kredytu na CHF w chwili jego wypłaty, jak i przeliczenie odwrotne w chwili wymagalności spłacanych rat, służy określeniu wysokości świadczenia konsumenta. Ponadto uregulowanie umowne należy uznać za niedopuszczalne, niezależnie od tego, czy swoboda przedsiębiorcy-banku w ustaleniu kursu jest pełna, czy też w jakiś sposób ograniczona, np. w razie wprowadzenia możliwych maksymalnych odchyleń od kursu ustalanego z wykorzystaniem obiektywnych kryteriów (tak Sąd Najwyższy w wyroku z 22 stycznia 2016 r. I CSK 1049/14, OSNC 2016/11/134). Postanowienia, które uprawniają bank do jednostronnego ustalenia kursów walut, są nietransparentne i pozostawiają pole do jego arbitralnego działania. W ten sposób obarczają kredytobiorcę nieprzewidywalnym ryzykiem oraz naruszają równorzędność stron (zob. wyroki Sądu Najwyższego: z 13 grudnia 2018 r., V CSK 559/17, LEX nr 2618543, z 11 grudnia 2019 r., V CSK 382/18, LEX nr 2771344, z 30 września 2020 r. I CSK 556/18, LEX nr 3126114).
Zauważyć też należy, że postanowienie umowne należy traktować jako sprzeczne z dobrymi obyczajami, jeżeli kontrahent konsumenta, traktujący go w sposób sprawiedliwy, słuszny i uwzględniający jego prawnie uzasadnione roszczenia, nie mógłby racjonalnie spodziewać się, iż konsument przyjąłby takie postanowienie w drodze indywidualnych negocjacji. Natomiast w celu ustalenia, czy klauzula rażąco narusza interesy konsumenta, należy wziąć pod uwagę, czy pogarsza ona jego położenie prawne w stosunku do tego, które, w braku odmiennej umowy, wynikałoby z przepisów prawa, w tym dyspozytywnych (zob. uzasadnienie uchwały składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z 20 czerwca 2018 r., III CZP 29/17, OSNC 2019/1/2). Przy czym przyjmuje się, że rażące naruszenie interesów konsumenta oznacza nieusprawiedliwioną dysproporcję, na niekorzyść konsumenta praw i obowiązków wynikających z umowy, skutkujące niekorzystnym ukształtowaniem jego sytuacji ekonomicznej oraz jego nierzetelne traktowanie (zob.wyroki Sądu Najwyższego: z 27 listopada 2015 r., I CSK 945/14, LEX nr 1927753, z 15 stycznia 2016r., I CSK 125/15, LEX nr 1968429).
Jak już wyżej wskazano Sąd Apelacyjny zgadza się ze stanowiskiem Sądu Okręgowego, że oceny, czy postanowienie umowne jest niedozwolone dokonuje się według stanu z chwili zawarcia umowy (tak Sąd Najwyższy w uchwale składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z 20 czerwca 2018 r., III CZP 29/17, OSNC 2019/1/2), wobec czego oceny tej należy dokonywać w odniesieniu do momentu zawarcia umowy, z uwzględnieniem ogółu okoliczności, które mogły być znane przedsiębiorcy w owym momencie i mogły mieć wpływ na późniejsze jej wykonanie (tak TSUE w wyroku z 13 listopada 2017 r. w sprawie C-186/16, Ruxandra Paula Andriciuc i in. przeciwko Banca Românească SA, pkt 58). Powyższe prowadzi do wniosku, że dla oceny abuzywności konkretnego postanowienia umowy nie istotny jest sposób wykonania umowy, a w szczególności to, czy i w jaki sposób jedna ze stron korzystała z tego postanowienia. Wobec czego za irrelewantne należy uznać, czy w trakcie wykonywania umowy bank ustalał kurs zakupu i sprzedaży CHF w wysokości odbiegającej od kursu rynkowego czy też kursu NBP.
Dalej wskazać trzeba, że interpretując art. 4 ust. 2 dyrektywy 93/13 przyjmuje się, iż jednoznaczność postanowienia umownego oznacza nie tylko, aby dany warunek był zrozumiały dla konsumenta z gramatycznego punktu widzenia, ale także, by umowa przedstawiała w sposób przejrzysty konkretne działanie mechanizmu wymiany waluty obcej, do którego odnosi się ów warunek, a także związek między tym mechanizmem a mechanizmem przewidzianym w innych warunkach dotyczących uruchomienia kredytu, tak by rzeczony konsument był w stanie oszacować, w oparciu o jednoznaczne i zrozumiałe kryteria, wypływające dla niego z tej umowy skutki ekonomiczne (tak wyrok TSUE z 30 kwietnia 2014 r. w sprawie C‑26/13, Kásler i Káslerné Rábai przeciwko OTP Jelzálogbank Zrt, pkt 75). Jednoznaczności tej nie można sprowadzać tylko do kategorii językowej, ponieważ postanowienia jednoznaczne w tym sensie mogą nie pozwalać na określenie treści zobowiązań, a w szczególności rozmiaru przyszłego świadczenia konsumenta.
Odnosząc się do kwestii kwalifikacji klauzuli waloryzacyjnej z punktu widzenia oceny, czy jest to świadczenie główne, to obecnie w orzecznictwie Sądu Najwyższego dominujący stał się pogląd, że postanowienia umowne przewidujące przewalutowanie określają główne świadczenia stron w rozumieniu art. 385 ( 1) § 1 zd. 2 k.c. (zob. wyroki Sądu Najwyższego: z 4 kwietnia 2019 r., III CSK 159/17, LEX nr 2642144, z 9 maja 2019 r., I CSK 242/18, LEX nr 2690299, z 11 grudnia 2019 r., V CSK 382/18, LEX nr 2771344). U źródeł tego stanowiska legło twierdzenie, że za postanowienia umowne mieszczące się w pojęciu głównego przedmiotu umowy w rozumieniu art.4 ust.2 dyrektywy 93/13 należy uważać te, które określają podstawowe świadczenia w ramach danej umowy i które z tego względu charakteryzują tę umowę (por. wyrok TSUE z 30 kwietnia 2014 r. w sprawie C-26/13, Árpád Kásler, Hajnalka Káslerné Rábai przeciwko OTP Jelzálogbank Zrt, pkt 49-50). Za takie postanowienia uznawane są między innymi te (określane niekiedy jako klauzule ryzyka walutowego), które wiążą się z obciążeniem kredytobiorcy - konsumenta ryzykiem zmiany kursu waluty i związanym z tym ryzykiem zwiększenia kosztu kredytu (tak wyrok TSUE z 20 września 2017 r., w sprawie C-186/16, R. P. Andriciuc i in. przeciwko Banca Românească SA, pkt 37). Podkreślić bowiem należy, że obowiązek zwrotu kwoty wykorzystanego kredytu w oznaczonych terminach spłaty stanowi główne świadczenie kredytobiorców. Natomiast klauzula waloryzacyjna wpływa na wysokość tego świadczenia. Zatem skoro z klauzuli waloryzacyjnej wynika, w jakiej wysokości świadczenie główne ma być spełnione, to należy przyjąć, że w ten sposób określa ona to świadczenie główne w rozumieniu art. 385 ( 1)§ 1 k.c.
Dalej zauważyć należy, że w art. 385 1 § 1 k.c. przewidziano dwa wyłączenia dotyczące postanowień określających główny przedmiot umowy oraz odnoszące się do relacji ceny i wynagrodzenia do dostarczonych w zamian towarów lub usług. W przypadku świadczeń głównych badanie adekwatności ceny lub wynagrodzenia do dostarczonych w zamian towarów lub usług jest wyłączone spod kontroli, o której stanowi art.385 1 § 1 kc, chyba że postanowienia te nie zostały sformułowane jednoznacznie.
W rezultacie Sąd Okręgowy prawidłowo uznał, że w okolicznościach sprawy zachodzą podstawy do stwierdzenia, że klauzule na podstawie których dochodziło do przeliczenia wypłaconej w PLN kwoty kredytu i spłacanej w PLN przy odniesieniu do CHF kwot według kursu z tabeli banku są klauzulami abuzywnymi. Mechanizm waloryzacyjny zastosowany w umowie kredytu łączącej strony miał bowiem formą dwustopniową. Zobowiązanie kredytobiorców zostało przeliczone z PLN na CHF po kursie kupna CHF z tabeli kursowej banku z dnia i godziny uruchomienia kredytu, świadczenie kredytobiorcy jest przeliczane z CHF na PLN po kursie sprzedaży CHF. Co istotne, do przeliczeń stosuje się dwa różne mierniki waloryzacji, czyli kurs kupna i kurs sprzedaży CHF. Natomiast spłata rat następuje w PLN po uprzednim ich przeliczeniu według kursu sprzedaży CHF z tabeli kursowej banku.
Jak już wyżej wskazano, bezzasadny jest także zarzut naruszenia art. 4 ustawy z dnia 29 lipca 2011 r., o zmianie ustawy - prawo bankowe oraz niektórych innych ustaw w zw. z art. 69 ust. 3 prawa bankowego i art. 75b prawa bankowego poprzez pominięcie skutków aneksu zawartego do umowy, umożliwiającego spłatę kredytu bezpośrednio w walucie CHF. Dla oceny charakteru umowy z punktu widzenia jej ewentualnej nieważności nie mają znaczenia okoliczności, które wystąpiły już po zawarciu ww. umowy, w tym także fakt zawarcia aneksu do umowy kredytu.
W rezultacie kluczowe znaczenie dla oceny dopuszczalności zastąpienia klauzuli abuzywnej inną ma nie tyle zgoda stron, czy uznanie, że unieważnienie umowy poważnie zagraża interesom konsumenta, lecz ocena czy bez tej klauzuli umowa może nadal istnieć. Należy przy tym zwrócić uwagę, że za postanowienia umowne mieszczące się w pojęciu głównego przedmiotu umowy w rozumieniu art. 4 ust. 2 dyrektywy 93/13 należy uważać te, które określają podstawowe świadczenia w ramach danej umowy i które z tego względu charakteryzują tę umowę, a zatem również te postanowienia (określane niekiedy jako klauzule ryzyka walutowego), które wiążą się z obciążeniem kredytobiorcy-konsumenta ryzykiem zmiany kursu waluty i związanym z tym ryzykiem zwiększenia kosztu kredytu. W efekcie należy przyjąć, że klauzule waloryzacyjne określają główne świadczenie kredytobiorcy. Tym samym wyeliminowanie ryzyka kursowego i zastąpienie go kursem średnim NBP jest równoznaczne z tak daleko idącym przekształceniem umowy, iż należy ją uznać za umowę o odmiennej istocie i charakterze, choćby nadal chodziło tu tylko o inny podtyp czy wariant umowy kredytu (zob. wyrok Sądu Najwyższego z 22 stycznia 2016 r., I CSK 1049/14, OSNC 2016/11/134). W konsekwencji przyjąć trzeba po wyeliminowaniu klauzul waloryzacyjnych utrzymanie umowy o charakterze zamierzonym przez strony nie jest możliwe, co przemawia za jej całkowitą nieważnością.
W efekcie uznać trzeba, że spełnione zostały warunki do uznania zawartej przez strony umowy kredytowej za nieważną.
Mając powyższe na uwadze Sąd Apelacyjny na podstawie art.385 kpc oddalił apelację od punktu I wyroku Sądu Okręgowego jako bezzasadną.
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Krakowie
Osoba, która wytworzyła informację: Paweł Czepiel
Data wytworzenia informacji: