I ACa 1502/21 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Krakowie z 2023-09-12
Sygn. akt I ACa 1502/21
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 12 września 2023 r.
Sąd Apelacyjny w Krakowie I Wydział Cywilny
w składzie:
Przewodniczący SSA Adam Sęk (spr.)
Sędziowie SSA Barbara Baran
SSA Józef Wąsik
Protokolant Grzegorz Polak
po rozpoznaniu w dniu 12 września 2023 r. w Krakowie na rozprawie
sprawy z powództwa T. Ć.
przeciwko (...) Bank (...) S.A. w W.
o zapłatę i ustalenie
na skutek apelacji pozwanego
od wyroku Sądu Okręgowego w Kielcach z dnia 28 września 2021 r. sygn. akt I C 1526/21
1. oddala apelację;
2. zasądza od pozwanego na rzecz powoda tytułem kosztów postępowania apelacyjnego 8.100,00 zł (osiem tysięcy sto złotych) wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie w spełnieniu świadczenia pieniężnego za czas od dnia uprawomocnienia się orzeczenia w którym je zasądzono, do dnia zapłaty.
Sygn. akt I ACa 1502/21
UZASADNIENIE
wyroku z dnia 12 września 2023 r.
Stanowisko powoda
Powód T. Ć. wniósł o zasądzenie od strony pozwanej (...) Bank (...) S.A w W. na rzecz powoda kwoty 63.713,84 zł oraz kwoty 43.575,71 CHF, wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od dnia następnego po dniu doręczenia pozwu stronie pozwanej do dnia zapłaty, tytułem zwrotu nienależnych świadczeń z uwagi na bezwzględną nieważność umowy w całości, spełnionych przez powoda na rzecz pozwanego w okresie od dnia 5 stycznia 2011 r. do dnia 16 grudnia 2020 r. w związku z wykonywaniem umowy kredytu hipotecznego nr (...), zawartej w dniu 22 lipca 2005 r. oraz ustalenie nieistnienia pomiędzy stronami stosunku prawnego wynikającego z umowy kredytu na cele mieszkaniowe (...) zawartej w dniu 22 lipca 2005 r.
Jako żądanie ewentualne, tj. w przypadku uznania przez Sąd związania stron umową kredytu co do zasady, powód żądał zasądzenia od pozwanego na rzecz powoda kwoty 87.339,66 zł tytułem zwrotu nienależnie pobranych przez pozwanego rat kapitałowo - odsetkowych w wyższej wysokości niż rzeczywiście powód powinien spłacić po wyeliminowaniu z niej niedozwolonych postanowień umownych w okresie od 31 grudnia 2007 r. do dnia 16 grudnia 2020 r. wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od kwoty 57 282,47 zł od dnia 1 listopada 2017 r. do dnia zapłaty oraz od kwoty 30 057,19 zł od dnia następnego po dniu doręczenia pozwanemu pozwu do dnia zapłaty.
W przypadku nieuwzględnienia powyższych roszczeń z powodu uznania przez Sąd związania umową kredytu co do zasady oraz uznania, że świadczenia spełnione przez powoda bezpośrednio w walucie indeksacji nie mogą być uznane za spłatę kapitału kredytu i nie istnieją podstawy do pełnego uwzględnienia ww. żądania z uwagi na to, że świadczenia spełnione przez powoda w walucie indeksacji nie mogą być zwrócone w walucie polskiej, powód wniósł o zasądzenie od pozwanego na jego rzecz kwoty 27 082,23 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od 1 listopada 2017 r. do dnia zapłaty, tytułem zwrotu nienależnie pobranych rat kapitałowo - odsetkowych w wyższej wysokości niż rzeczywiście powód powinien spłacić po wyeliminowaniu z niej niedozwolonych postanowień umownych w okresie od dnia 31 grudnia 2007 r do dnia 7 lutego 2014 r. oraz zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kwoty 43 575,71 CHF wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od dnia następnego po dniu doręczenia pozwu pozwanemu do dnia zapłaty tytułem zwrotu nienależnych świadczeń spełnionych przez powoda na rzecz pozwanego bezpośrednio w walucie indeksacji od dnia 7 marca 2014 r. do dnia 16 grudnia 2020 r.
Stanowisko pozwanego
W odpowiedzi na pozew z dnia 9 sierpnia 2021 r. pozwany (...) Bank (...) S.A. w W. wniósł o oddalenie powództwa w całości oraz z ostrożności procesowej i na wypadek unieważnienia przez Sąd umowy kredytu podniósł ewentualny zarzut potrącenia wierzytelności powoda o zapłatę dochodzonej w niniejszej sprawie kwoty z wzajemną wierzytelnością pozwanego o zwrot kwoty udzielonego powodowi kredytu oraz wierzytelności powoda z tytułu tzw. wynagrodzenia z tytułu korzystania z kapitału. Z ostrożności procesowej i na wypadek unieważnienia przez Sąd umowy kredytu oraz nieuwzględnienia zarzutu potrącenia, pozwany podniósł ewentualny zarzut zatrzymania kwoty 270 000 zł stanowiącej roszczenie pozwanego w stosunku do powoda o zwrot kwoty udzielonego kredytu oraz kwoty 107 932,81 zł stanowiącej roszczenie pozwanego o zwrot tzw. wynagrodzenia z tytułu korzystania z kapitału, czyli łącznie 377 932,81 zł.
Ponadto pozwany Bank wskazał na następujące kwestie:
- kredyt indeksowany do waluty obcej nie jest kredytem złotowym,
- brak jest podstaw do ustalenia nieważności kredytu z mocy prawa ze względu na rzekomą sprzeczność z art. 69 prawa bankowego z uwagi na przekroczenie granic swobody umów, sprzeczność z zasadami współżycia społecznego,
- brak dowolności w ustalaniu kursów walut w tabelach banku,
- klauzula indeksacyjna nie może zostać uznana za abuzywną, gdyż określa ona główne świadczenia stron i została sformułowana w sposób jednoznaczny,
- brak jakichkolwiek podstaw do uznania, że zastosowana klauzula indeksacyjna jest abuzywna,
- brak możliwości zastosowania konstrukcji PLN + LIBOR CHF,
- skutek stwierdzenia nieważności umowy kredytu będzie niekorzystny dla powoda,
- bank wypełnił należycie obowiązek informacyjny wobec powoda,
- roszczenie powoda w zakresie „odfrankowienia” umowy jest przedawnione.
Na rozprawie w dniu 28 września 2021 r. powód podniósł zarzut przedawnienia zarzutu potrącenia pozwanego.
Wyrok Sądu I instancji
Zaskarżonym wyrokiem Sąd Okręgowy w Kielcach:
I. ustalił, że umowa kredytu hipotecznego na cele mieszkaniowe (...) nr (...) waloryzowanego kursem CHF, zawarta w dniu 22 lipca 2005 r. w S. pomiędzy T. Ć., a poprzednikiem prawnym (...) Banku (...) S.A. w (...) Bankiem S.A jest nieważna;
II. zasądził od (...) Banku (...) S.A. w W. na rzecz T. Ć. kwotę 63.713,84 zł oraz kwotę 43.575,71 CHF wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od dnia 3 sierpnia do dnia zapłaty;
III. oddalił powództwo w pozostałej części co do odsetek;
IV. zasądził od (...) Bank (...) S.A. w W. na rzecz T. Ć. kwotę 11.817,00 zł tytułem zwrotu kosztów procesu, w tym 10.817,00 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego, wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie w zapłacie od dnia uprawomocnienia się orzeczenia do dnia zapłaty.
Ustalenia Sądu I instancji
Sąd Okręgowy ustalił, że:
- w 2005 r. powód T. Ć. powziął zamiar zaciągnięcia kredytu w celu budowy domu. W tym celu udał się m.in. do (...) Banku S.A., w którym powód został poinformowany, że nie posiada zdolności kredytowej do zaciągnięcia kredytu w złotówkach, jednakże może otrzymać kredyt we frankach szwajcarskich. T. Ć. zapewniano, że wahania kursu franka szwajcarskiego są bardzo małe, kredyt jest bardzo opłacalny, a ryzyko jest minimalne. Powodowi nie przedstawiono symulacji jak zmieniał się kurs franka w przeszłości, nie pokazano również, jak zmieni się wysokość rat w przypadku dużych wahnięć kursowych waluty. Nie poinformowano powoda, że bank stosuje do przeliczania franka szwajcarskiego kurs sprzedaży i kupna. T. Ć. chciał ponadto negocjować umowę, jednak pracownik banku poinformował go, że nie ma takiej możliwości;
- powód zachęcony ofertą banku w dniu 22 lipca 2005 r. podpisał z (...) Bankiem S.A - poprzednikiem prawnym (...) Banku (...) S.A., umowę kredytu na cele mieszkaniowe (...) nr (...);
- zgodnie z § 1 ust. 2 umowy, integralną częścią umowy są „Ogólne warunki kredytowania w zakresie udzielania kredytów na cele mieszkaniowe i pożyczek hipotecznych” (OWKM);
- Bank udzielił powodowi kredytu w kwocie 270.000,00 zł denominowanego (waloryzowanego) w walucie CHF na okres 300 miesięcy, od dnia 22 lipca 2005 r. do dnia 1 lipca 2030 r. (§ 2 umowy,). Kwota kredytu w CHF lub transzy kredytu miała zostać określona według kursu kupna dewiz dla tej waluty, zgodnie z Tabelą kursów obowiązującą w banku w dniu wykorzystania kredytu lub transzy kredytu;
- kredyt został przeznaczony na budowę domu rodzinnego (§ 3 umowy);
- uruchomienie kredytu miało nastąpić w 6 transzach. Każda transza kredytu wykorzystywana była w złotych, przy jednoczesnym przeliczeniu wysokości transzy kursu kupna dewiz dla CHF, zgodnie tabelą kursów obowiązującą w banku w dniu wykorzystania danej transzy (§ 4 ust. 1-1a umowy);
- oprocentowanie kredytu było zmienne, ustalane na trzymiesięczne okresy odsetkowe i równe sumie stawki i odniesienia (wyliczanej na bazie stawki LIBOR 3M) oraz marży Banku w wysokości 3,00 p.p. (§ 8 ust. 1 umowy);
- w § 9 umowy uregulowano kwestię spłaty kredytu – wysokości rat. Zgodnie z ust. 2, po okresie wykorzystania kredytu, kredytobiorca zobowiązywał się do spłaty kredytu wraz z odsetkami w 283 ratach miesięcznych w dniu 300-go każdego miesiąca. wysokość rat kapitałowo - odsetkowych określana była w CHF. Spłata rat następowała w złotych, po uprzednim przeliczeniu rat kapitałowo - odsetkowych według kursu sprzedaży dewiz dla CHF zgodnie z Tabelą kursów obowiązującą w banku w dniu spłaty;
- wysokość należnych odsetek określona została w CHF. Spłata należnych odsetek miała być dokonywana w złotych po uprzednim przeliczeniu należnych odsetek według kursu sprzedaży dewiz dla CHF, zgodnie z Tabelą kursów obowiązującą w banku w dniu spłaty;
- w dniu 23 stycznia 2014 r. strony zawarły aneks nr (...) do umowy kredytu, na mocy którego m.in. powód miał możliwość spłaty rat kredytu bezpośrednio w CHF;
- w dniu 30 grudnia 2015 r. strony zawarły aneks nr (...) do umowy, w którym m.in. dodano do § 9 umowy kredytu ust. 15-16, który regulował zasady spłaty zobowiązań, zmieniono również brzmienie § 9a umowy;
- w dniu 28 września 2017 r. powód skierował do Banku (...) S.A - następcy prawnego (...) Banku S.A. wezwanie do zapłaty kwoty 57.282,47 zł tytułem nienależnie pobranych rat kapitałowo - odsetkowych w wyższej wysokości, niż w rzeczywistości powinien on spłacić w okresie od dnia 1 października 2007 r. do dnia 30 czerwca 2017 r. w związku z zawarciem w treści umowy kredytu z dnia 22 lipca 2005 r. niedozwolonych postanowień umownych w terminie 30 dni od dnia otrzymania wezwania;
- w dniu 31 października 2017 r. Bank (...) poinformował powoda, że zawarta umowa jest ważna, wykonywana w sposób prawidłowy i zgodny z normami obowiązującego prawa, tym samym wezwanie do zwrotu żądanej kwoty pozostaje nieuzasadnione i bezpodstawne;
- w dniu 21 grudnia 2017 r. powód skierował do Rzecznika Finansowego wniosek o przeprowadzenie pozasądowego postępowania w sprawie rozwiązania sporu z podmiotem rynku finansowego w sprawie zawartej przez strony umowy kredytu, wskazując na zawarte w treści umowy niedozwolone postanowienia umowne;
- w piśmie z dnia 24 kwietnia 2018 r. powód został poinformowany, że wszczęto postępowanie w trybie art. 35 ustawy z dnia 5 sierpnia 2015 r. o rozpatrywaniu reklamacji przez podmioty rynku finansowego i o Rzeczniku Finansowym w sprawie pozasądowego rozwiązania sporu z Bankiem (...) S.A., dotyczącego umowy kredytu na cele mieszkaniowe zawartej w dniu 22 lipca 2005 r.;
- Rzecznik Finansowy w opinii z dnia 25 maja 2020 r. uznał, że postanowienia zawarte w umowie odnoszące się do sposobu przeliczania kwoty kredytu i jego poszczególnych rat w oparciu o kursy walut obcych określone w Tabeli, cechują się brakiem precyzji i jednoznaczności. Skutkiem jest brak możliwości zweryfikowania przez konsumenta poprawności i zasadności działań podejmowanych przez kredytodawcę związanych z ustaleniem wysokości kwoty i rat kredytu. W umowie/regulaminie nie sprecyzowano bowiem zasad ustalania kursów zawartych w Tabeli kursów;
- powód T. Ć. ma (...) lata, pracuje jako elektromonter. W okresie od dnia 5 lipca 2011 r. do dnia 16 grudnia 2020 r. powód spłacił na rzecz Banku łącznie 63.713,84 zł oraz 43 575,71 CHF. W chwili zawarcia umowy kredytu powód nie został w sposób rzetelny poinformowany zarówno o ryzku związanym z zawarciem umowy kredytu w walucie obcej, jak również o tym, w jaki sposób odbywa się nabycie waluty przez bank. Powód nie miał wiedzy i świadomości, jak wzrośnie rata kredytu przy dużym wzroście kursu franka szwajcarskiego. Nie spodziewał się tak dużego ryzyka z uwagi na niedoinformowanie w chwili zaciągnięcia zobowiązania. Nie miał również możliwości negocjowania warunków umowy.
Ocena prawna Sądu I instancji
Przyjmując za podstawę taki stan faktyczny Sąd Okręgowy uznał powództwo za uzasadnione niemal w całości. Zdaniem Sądu, kredyt był przeznaczony na cele mieszkaniowe, nie był związany z działalnością gospodarczą, a powód był konsumentem w rozumieniu art. 22 1 k.c. Sąd uznał, że powód ma interes prawny do wytoczenia powództwa o ustalenie nieważności umowy kredytu zawartego między stronami, skoro istnieje spór co do ważności umowy, z której wynika, że po stronie powoda istnieje obowiązek świadczenia na rzecz pozwanego rat kredytowych do 2030 r.
Udzielony powodowi kredyt był kredytem złotowym indeksowanym do waluty obcej, a nie kredytem walutowym.
Sąd I instancji przyjął, że pozwany bank przerzucił całą odpowiedzialność ryzyka kursowego na kredytobiorcę. Zdaniem Sądu, strony zawierając umowę stworzyły stosunek prawny sprzeczny z naturą (właściwością) stosunku zobowiązaniowego. Postanowienia umowy są bowiem ukształtowane w sposób sprzeczny z ustawą – z naruszeniem właściwości stosunku prawnego w zakresie określania kursów waluty CHF stosowanych do wysokości salda kredytu i jego poszczególnych rat. Pozwany bank de facto narzucił powodowi wysokość kwoty podlegającej zwrotowi w wykonaniu umowy. Sąd Okręgowy wskazał na konkretne zapisy umowy, które wskazują jednoznacznie na to, że ustalenie wysokości poszczególnych rat, a zatem w konsekwencji wysokości salda całego kredytu wiązało się z koniecznością odwołania się do kursów CHF ustalonych w Tabeli kursów przez pozwany Bank, jednakże żadne z postanowień umowy nie określały zasad ustalania tych kursów. Za sprzeczne z naturą umowy uznał Sąd pozostawienie w ręku jednej tylko strony możliwości dowolnej zmiany jej warunków.
Sąd również stwierdził, że powód nie uzgodnił indywidualnie z bankiem postanowień umowy. Przedmiotowa umowa zawarta została bowiem na podstawie opracowanego przez bank wzorca umowy, co wykluczyło możliwość wpływu powoda na treść umowy.
Odwołując się do orzecznictwa Trybunału Sprawiedliwości UE dotyczącego umów kredytowych o podobnym charakterze (indeksowanych) Sąd przyjął, że świadczenia stron dotyczą „głównego przedmiotu umowy” i stanowią postanowienia niedozwolone. Za warunki umowne mieszczące się w pojęciu „głównego przedmiotu umowy” Sąd uznał te, które określają podstawowe świadczenia w ramach danej umowy i które z tego względu charakteryzują tę umowę. Zdaniem Sądu, ryzyko walutowe określa główny cel umowy. Ponadto, uznanie postanowień umownych za główne świadczenia stron nie wyłącza możliwości uznania, że stanowią one niedozwolone postanowienia umowne w przypadku, gdy nie zostały sformułowane w sposób jednoznaczny albo nie zostały wyrażone prostym zrozumiałym językiem.
W ocenie Sądu, Bank nie zrealizował obowiązków informacyjnych w zakresie obarczenia powoda ryzykiem walutowym. Nie było wystarczające poinformowanie powoda o tym, że wysokość rat kapitałowo – odsetkowych w złotych zależy od wysokości kursu sprzedaży dewiz dla CHF obowiązującego w Banku w dniu spłaty, a tym samym zmiana wysokości w/w kursu waluty ma wpływ na ostateczną wysokość spłaconego przez kredytobiorcę kredytu. Na Banku spoczywał obowiązek szczególnie starannego poinformowania konsumenta co do możliwych zagrożeń wiążących się z oferowanym kredytem, tak by konsument miał pełne rozeznanie konsekwencji ekonomicznych zawieranej umowy. W takim stanie rzeczy przedkontraktowy obowiązek informacyjny w zakresie ryzyka kursowego powinien zostać wykonany, w sposób jednoznaczny i zrozumiały unaoczniający konsumentowi, który z reguły posiada elementarną znajomość rynku finansowego, że zaciągnięcie tego rodzaju kredytu jest bardzo ryzykowne, a efektem może być obowiązek zwrotu kwoty wielokrotnie wyższej od pożyczonej, mimo dokonywania regularnych spłat. Zdaniem Sądu pozwany Bank nie wykazał, że obowiązek informacyjny został przez niego wykonany nawet w sposób standardowy. Brak jakichkolwiek dokumentów wskazujących na to, aby powodowi przedstawiono symulację łącznej wysokości jego zobowiązania i wysokości poszczególnych rat w przypadku zmiany kursu CHF czy zmiany oprocentowania, nie przedstawiono mu żadnych informacji (wykresów, tabel) obrazujących zmiany kursu CHF w dłuższym okresie, w szczególności w okresie adekwatnym do określonego w umowie terminu spłaty kredytu. Udzielona powodowi informacja, że zawierana przez niego umowa kredytu jest umową bezpieczną, gdyż waluta CHF cechuje się dużą stabilizacją, a występujące wahania mogą być jedynie minimalne, z pewnością nie spełniła wymogu dostatecznego poinformowania powoda jako konsumenta, tak aby mógł on oszacować konsekwencje ekonomiczne podpisania umowy oraz ponoszone ryzyko kursowe. Taki sposób poinformowania powoda o ryzyku kursowym nie dawał mu żadnego realnego rozeznania co do istoty wiążącej ich na wiele lat umowy.
W ocenie Sądu I instancji postanowienia dotyczące wprowadzenia do umowy indeksacji (określających ryzyko walutowe) nie zostały sformułowane w jednoznaczny sposób, ponieważ nie zawierały jasnej i jednoznacznej informacji, z której wynikałoby, że wyrażenie salda kredytu w walucie obcej prowadzi do możliwych wahań wysokości zadłużenia wyrażonego w złotówkach, tj. wysokości świadczenia, którego spełnienie zwolni kredytobiorcę ze zobowiązania, jak również, że takie wahania nie są w żaden sposób ograniczone, a powód jako konsument nie został w sposób wyczerpujący i zrozumiały poinformowany o skutkach, jakie wiążą się z zastosowaniem mechanizmu indeksacji. Wobec tego Sąd uznał, że postanowienia umowy kredytu w zakresie mechanizmu indeksacji (ryzyka walutowego) oraz określające sposób dokonania tego przeliczenia, stanowią niedozwolone postanowienia umowne, ponieważ kształtują prawa i obowiązki powoda w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając ich interesy. Przy tym powód nie został w sposób prawidłowy poinformowany o ryzyku walutowym, to jest o zasadach działania mechanizmu indeksacji, co skutkowało naruszeniem zasady równości stron i niekorzystnym ukształtowaniem jego sytuacji ekonomicznej oraz było wyrazem nierzetelnego potraktowania powoda przez pozwany Bank. Z kolei sposób przeliczenia świadczenia uzależniony został od kompetencji Banku, który jest silniejszą stroną umowy.
Zdaniem Sądu odwołanie do kursów walut zawartych w „Tabeli kursów” obowiązującej w Banku oznaczało naruszenie równorzędności stron umowy przez nierównomierne rozłożenie uprawnień i obowiązków między partnerami stosunku obligacyjnego. Jednocześnie prawo Banku do ustalania kursu waluty nie doznawało żadnych umownych ograniczeń w postaci skonkretyzowanych, obiektywnych kryteriów zmian stosowanych kursów walutowych.
W zakresie skutków uznania powyższych postanowień umowy za abuzywne Sąd I instancji powołał się na wyrok Trybunału Sprawiedliwości z dnia 3 października 2019 r. w sprawie K. Dziubak, J. Dziubak przeciwko Raiffeisen Bank International AG (C-260/18), z którego wynika, że to wola konsumenta jest decydująca co do tego, czy decyduje się on na utrzymanie umowy po wyeliminowaniu nieuczciwych warunków umownych, czy też domaga się ustalenia nieważności całej umowy.
Ostatecznie Sąd uznał, umowa zawarta przez strony jest nieważna. Wynika to stąd, że zakwestionowaniu uległ cały mechanizm indeksacji, (niedozwolone były postanowienia umowne wprowadzające indeksację oraz określające sposób przeliczenia kwoty wyrażonej w umowie w złotych na kwotę wyrażoną w innej walucie, a następnie obowiązek świadczenia w złotych kwot stanowiących przeliczenia kwot ustalonych w walucie obcej), a postanowienia umowne określające główne świadczenia stron były niedozwolone (art. 385 1 § 1 k.c.). W ocenie Sądu, powód jest świadomy skutków, jakie wiążą się z ustaleniem nieważności umowy. Sąd wskazał przy tym, że nie ma możliwości zastosowania przepisu art. 385 1 § 2 k.c. Po wyeliminowaniu z umowy zawartej przez strony postanowień uznanych za abuzywne, nie jest możliwe dalsze funkcjonowanie umowy, ponieważ nie dałoby się jej wykonać. Sąd wyjaśnił również, że dokonał oceny umowy kredytu na dzień jej zawarcia tj. na dzień 22 lipca 2005 r.
W następstwie ustalenia, że przedmiotowa umowa kredytu jest nieważna, Sąd na podstawie art. 405 k.c. w zw. z art. 410 k.c. przyjął, że świadczenia uiszczane przez powoda były nienależne, nie wystąpiła również żadna z okoliczności wskazanych w art. 411 k.c. Z tej przyczyny na rzecz powoda zasądzona została kwota 63.713,84 zł oraz kwotę 43.575,71 CHF zł jako suma kwot uiszczonych przez powoda tytułem rat odsetkowo - kapitałowych w okresie objętym pozwem, zgodnie z niekwestionowanym przez stronę pozwaną wyliczeniem świadczeń spełnionych przez powoda.
O odsetkach Sąd orzekł na podstawie art. 481 k.c. w zw. z art. 455 k.c. Kierując się zasadami doświadczenia życiowego, współżycia społecznego i ustalonym zwyczajom, w realiach niniejszej sprawy Sąd uznał, że niezwłoczny termin na wykonanie zobowiązania winien wynosić 7 dni od dnia doręczenia żądania drugiej stronie. Dlatego Sąd oddalił żądanie powoda o zasądzenie odsetek od dnia doręczenia pozwanemu odpisu pozwu i zasądził odsetki od 3 sierpnia 2021 r., tj. 7 dni od daty doręczenia odpisu pozwu stronie pozwanej.
Sąd uznał za nieskuteczny zarzut potrącenia podniesiony przez pozwany Bank z uwagi na złożenie oświadczenia o potrąceniu bądź zatrzymaniu przez pełnomocnika procesowego banku pełnomocnikowi powoda, a nie jemu samemu. Ponadto zostało ono złożone pod warunkiem tj. na wypadek uznania przedmiotowej umowy za nieważną - co jest niedopuszczalne.
Sąd I instancji uznał za chybiony również podniesiony przez Bank zarzut przedawnienia roszczenia. Powołał się na orzeczenia TSUE oraz Sądu Najwyższego zgodnie z którymi za moment rozpoczęcia biegu przedawnienia jest rozpatrywana chwila, w której konsument dowiedział się, że umowa przez niego zawarta jest obarczona zapisami niedozwolonymi, czyli w badanej sprawie od wydania orzeczenia w sprawie C-260/18 Dziubak.
Jako podstawę orzeczenia o kosztach procesu Sąd wskazał art. 98 § 1 i 3 k.p.c. Na zasądzoną od pozwanego na rzecz powoda, który wygrał sprawę w całości, kwotę 11.817,00 zł złożyły się kwoty: 1.000,00 zł tytułem opłaty od pozwu, 17,00 zł tytułem opłaty skarbowej od pełnomocnictwa oraz 10.800,00 zł tytułem zwrotu kosztów wynagrodzenia pełnomocnika. Sąd uznał za zasadne przyznanie kosztów zastępstwa procesowego w podwójnej wysokości stawki minimalnej.
Apelacja pozwanego
Od wyroku Sądu Okręgowego apelację wniosła strona pozwana, zaskarżając go w części tj. w zakresie pkt I, II i IV.
Wyrokowi skarżąca zarzuciła:
Na podstawie art. 368 § 1 pkt 2 k.p.c. naruszenie przepisów prawa materialnego przez błędną jego wykładnię lub niewłaściwe zastosowanie, polegające na tym, że Sąd I instancji:
1. naruszył art. 385 1 § 1 k.c. poprzez jego błędną wykładnię polegającą na przyjęciu, że przedmiotem oceny abuzywności są postanowienia umowy kredytu indeksowanego do CHF rozumiane jako jednostki redakcyjne, podczas gdy zgodnie z art. 385 1 § 1 i 2 k.c. przedmiotem tej oceny powinny być postanowienia rozumiane jako poszczególne normy wynikające z tych jednostek redakcyjnych i należy odróżnić normę wprowadzającą mechanizm indeksacji, z którego wynika ryzyko walutowe (Klauzula Ryzyka Walutowego) oraz normy określającej w jaki sposób ustalany będzie kurs waluty obcej na potrzeby operacji związanych z indeksowaniem przy wypłacie i przy spłacie kredytu (Klauzula Kursowa);
2. naruszył art. 385 1 § 1 k.c. poprzez jego błędne zastosowanie, w ten sposób, że uznał za abuzywne normy wynikające z postanowień umowy kredytu dotyczących indeksacji, w tym klauzulę ryzyka walutowego oraz klauzulę kursową, podczas gdy klauzula ryzyka walutowego nie może zostać uznana za abuzywną, gdyż określa ona główny przedmiot świadczenia i została sformułowana w sposób jednoznaczny;
3. naruszył art. 385 1 § 1 k.c. poprzez jego błędne zastosowanie, w ten sposób, że uznał okoliczność rzekomo niedostatecznego poinformowania powoda w umowie kredytu i dokumentach związanych z ich zawarciem o rzeczywistym zakresie ryzyka walutowego przesądzają, że postanowienia umowy kredytu dotyczące ryzyka walutowego były sformułowane niejednoznacznie, gdyż jest okolicznością powszechnie znaną, że ryzyko kursowe ze swej natury ma charakter nieograniczony;
4. naruszył art. 385 1 § 1 k.c. poprzez jego błędne zastosowanie w ten sposób, że uznał za abuzywną zarówno klauzulę ryzyka walutowego, jak i klauzulę kursową przyjmując, że są one sprzeczne z dobrymi obyczajami i rażąco naruszają interes konsumenta z powodu nieuzasadnionego stosowania dwóch różnych kursów waluty oraz prawa banku do ustalania tych kursów bez sprecyzowania jasnych i obiektywnych kryteriów, co prowadzi do swobody kształtowania przez Bank wysokości zobowiązania kredytowego, gdy normy te nie są sprzeczne z dobrymi obyczajami i nie naruszają rażąco interesów konsumenta, a nawet gdyby przyjąć, że wskazana powyżej okoliczność jest sprzeczna z dobrymi obyczajami i narusza interesy konsumenta, to uzasadnia to co najwyżej stwierdzenie abuzywności wyłącznie klauzuli kursowej, a nie klauzuli kursowej i klauzuli ryzyka walutowego łącznie;
Ponadto „na wypadek przyjęcia, że Klauzula Kursowa jest abuzywna zarzucił, że Sąd:”
5. naruszył art. 385 1 § 1 i 2 k.c. poprzez jego błędne zastosowanie w ten sposób, że po uznaniu postanowień umowy kredytu za abuzywne, dokonał oceny możliwości dalszego obowiązywania umowy kredytu bez wszystkich postanowień określających indeksację kredytu do franka szwajcarskiego, w tym bez klauzuli ryzyka walutowego oraz klauzuli kursowej, podczas gdy przedmiotem oceny możliwości dalszego obowiązywania powinna być umowa bez postanowień abuzywnych, tj. umowa kredytu bez klauzuli kursowej;
6. naruszył art. 65 § 2 k.c. w zw. z art. 58 § 3 k.c. poprzez jego niewłaściwe zastosowanie i przyjęcie, że bez postanowień umowy kredytu uznanych za abuzywne, brak byłoby zgodnego zamiaru stron w rozumieniu art. 65 § 2 k.c. co do zawarcia umowy kredytu, co skutkuje nieważnością umowy kredytu w całości, podczas gdy należy wykluczyć, iż bez postanowień odsyłających wyłącznie do tabel kursowych pozwanego, strony nie zawarłyby umowy kredytu;
7. naruszył art. 385 1 § 1 i 2 k.c. poprzez jego błędne zastosowanie w ten sposób, że uznał klauzulę kursową za określającą główny przedmiot świadczenia (podczas gdy za taką może zostać uznana jedynie klauzula ryzyka walutowego), w konsekwencji czego błędnie przyjął, że po eliminacji klauzuli kursowej (jako abuzywnej) umowa kredytu nie może dalej obowiązywać;
8. naruszył art. 385 1 § 1 i § 2 k.c. poprzez jego błędne zastosowanie w ten sposób, że dokonał oceny dalszej możliwości obowiązywania umowy kredytu po eliminacji z niej klauzuli kursowej, z pominięciem faktu zawarcia w dniu 18 marca 2013 r. Aneksu nr (...) do umowy kredytu, określającego m.in. sposób ustalania przez Bank kursów waluty CHF w tabeli kursowej, a gdyby prawidłowo przyjął, że dla oceny możliwości dalszego obowiązywania umowy kredytu miarodajny jest stan faktyczny i prawny na dzień orzekania (względnie na dzień powstania sporu), to nawet gdyby przyjąć, iż klauzula kursowa w dacie zawarcia umowy kredytu była abuzywna, to w dacie dokonania oceny, czy umowa kredytu może dalej obowiązywać, nie miała już takiego charakteru, co powinno doprowadzić Sąd I instancji do konkluzji, iż umowa kredytu może dalej obowiązywać;
9. dokonał błędnej wykładni art. 385 ( 1) § 1 i 2 k.c. poprzez przyjęcie, że nie jest dopuszczalne zastąpienie postanowień abuzywnych jakimikolwiek uregulowaniami wynikającymi z przepisów prawa (z wyjątkiem zastąpienia postanowienia abuzywnego przepisem dyspozytywnym, na warunkach wskazanych w orzeczeniach Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE) C-26/13 Kasler i C-260/18 Dziubak),
a w konsekwencji błędnie nie zastosował:
b) art. 56 k.c. w związku z art 41 prawa wekslowego stosowanego na zasadzie analogii legis,
c) art. 56 k.c. w związku z art. 358 § 2 k.c.,
d) art. 56 k.c. w związku ze wskazanymi w przypisie do tego punktu kilkudziesięcioma przepisami, z których na zasadzie analogii iuris lub analogii legis wynika, że w polskim prawie obowiązuje generalna norma, zgodnie z którą wartość waluty obcej określa się według kursu średniego NBP,
podczas gdy ani art. 385 ( 1) § 1 i 2 k.c., ani orzecznictwo TSUE nie stoją na przeszkodzie stosowaniu wyżej wskazanych przepisów na etapie oceny możliwości obowiązywania umowy po usunięciu postanowienia abuzywnego, tj. na etapie poprzedzającym etap zastąpienia postanowienia abuzywnego przepisem dyspozytywnym na warunkach wskazanych w orzeczeniach TSUE C-26/13 Kasler i C-260/18 Dziubak;
10. naruszył art. 69 ust. 3 Pr. bank. w związku art. 385 1 § 1 i 2 k.c. poprzez jego błędne niezastosowanie, w ten sposób, że na etapie oceny możliwości dalszego obowiązywania umowy po usunięciu normy abuzywnej Sąd Okręgowy pominął, że Umowa kredytu może być wykonywana na podstawie art. 69 ust. 3 Pr. bank;
Ponadto „na wypadek przyjęcia, że po usunięciu Klauzuli Kursowej Umowa Kredytu nie może dalej obowiązywać zgodnie z prawem polskim, zarzucam, że:”
11. naruszył art. 385 ( 1) § 1 i 2 k.c. przez jego niezastosowanie polegające na tym, że nie rozważył, czy unieważnienie umowy w całości narażałoby konsumenta na niekorzystne konsekwencje, gdy tymczasem w świetle orzecznictwa TSUE (C‑26/13 Kasler i C-260/18 Dziubak) taka analiza winna poprzedzać decyzję Sądu I instancji o tym, czy umowę kredytu unieważnić, czy uzupełnić szczegółowym przepisem dyspozytywnym, zaś stwierdzenie, iż unieważnienie umowy kredytu jest dla powoda niekorzystne stanowić winno przesłankę zastosowania przepisu dyspozytywnego prawa krajowego;
12. naruszył art. 385 ( 1) § 1 i 2 k.c. przez jego błędną wykładnię polegającą na przyjęciu, że postanowienie abuzywne nie może zostać zastąpione przez sąd krajowy, gdy tymczasem zgodnie z orzeczeniem TSUE C-260/18 Dziubak stwierdzenie, iż unieważnienie Umowy kredytu jest dla powoda niekorzystne stanowić winno przesłankę zastosowania przepisu dyspozytywnego prawa krajowego;
13. naruszył art. 358 § 2 k.c. w związku z art. 385 ( 1) § 1 i 2 k.c. przez jego niezastosowanie polegające na tym, że nie zastąpił postanowienia abuzywnego, tj. klauzuli kursowej przepisem dyspozytywnym art. 358 § 2 k.c., podczas gdy przepis ten stanowi przepis dyspozytywny, który może znaleźć zastosowanie zgodnie z orzeczeniami TSUE C-26/13 Kasler i C-260/18 Dziubak,
14. naruszył art. 58 § 1 k.c. w związku z art. 385 1 § 1 i 2 k.c. poprzez ich błędne zastosowanie, w ten sposób, że przyjął, że konsekwencją usunięcia z umowy kredytu postanowień uznanych za abuzywne przemawia za całkowitą nieważnością umowy kredytu w rozumieniu art. 58 § 1 k.c. (podczas gdy niemożność taka związana jest z inną sankcją - tak uchwała składu 7 sędziów SN z 7 maja 2021 r., III CZP 6/21);
15. w konsekwencji powyższych uchybień Sąd naruszył art. 410 § 1 i 2 k.c. w związku z art. 405 k.c. poprzez ich zastosowanie i przyjęcie, że pozwany jest zobowiązany do zwrotu otrzymanych świadczeń;
Na wypadek przyjęcia, że po Umowa kredytu winna zostać unieważniona zarzucił, że:
1. Sąd I instancji naruszył art. 498 § 2 k.c. w związku z art. 499 k.c. poprzez ich niezastosowanie na skutek nieuwzględnienia zgłoszonego przez pozwanego ewentualnego zarzutu potrącenia, którego uwzględnienie powinno skutkować oceną Sądu, czy na skutek potrącenia doszło do wzajemnego umorzenia dochodzonej przez powoda wierzytelności (w niższej wysokości) oraz wierzytelności pozwanego o zwrot kwoty udzielonego powodowi kredytu tj. kwoty 270.000,00 zł;
2. Sąd naruszył art. 496 k.c. w związku z art. 497 k.c. poprzez ich niezastosowanie na skutek nieuwzględnienia zgłoszonego przez pozwanego ewentualnego zarzutu zatrzymania, którego uwzględnienie w przypadku unieważnienia umowy kredytu winno skutkować brakiem wymagalności roszczenia powoda oraz koniecznością wskazania w wyroku zastrzeżenia uzależniającego świadczenie na rzecz powoda od jednoczesnego spełniania świadczenia zwrotnego przez powoda na rzecz pozwanego kwoty stanowiącej roszczenie pozwanego w stosunku do powoda o zwrot kwoty udzielonego powodowi kredytu to jest kwoty 270.000,00 zł oraz wierzytelności pozwanego z tytułu tzw. wynagrodzenia z tytułu korzystania z kapitału w kwocie 107.932,81 zł, czyli łącznie kwoty 377.932,81 złotych;
3. Sąd naruszył art. 498 k.c. w związku z art. 91 k.p.c. poprzez ich niewłaściwą interpretację i przyjęcie, że pełnomocnictwo procesowe nie obejmuje swym zakresem możliwości skutecznego odbioru przez pełnomocnika procesowego w toku procesu oświadczenia o charakterze materialnoprawnym;
4. Sąd naruszył art. 61 § 1 k.c. poprzez jego niewłaściwe zastosowanie polegające na pominięciu tego przepisu i w konsekwencji nieuwzględnienie przez Sąd I instancji, iż nawet gdyby pełnomocnik powoda nie posiadał umocowania do odebrania oświadczenia o skorzystaniu z prawa potrącenia, z chwilą złożenia przedmiotowego oświadczenia pełnomocnikowi powoda, sam powód zyskał możliwość zapoznania się z jego treścią, co w świetle art. 61 § 1 k.c. jest równoznaczne ze skutecznym złożeniem tego oświadczenia powodowi;
III. naruszenie przepisów postępowania cywilnego mających istotny wpływ na treść zaskarżonego wyroku tj.:
1. art. 233 § 1 k.p.c. poprzez błędną ocenę § 2, § 4 ust. 1a oraz § 9 ust. 2 i umowy kredytu i przyjęcie, że powód nie został rzetelnie poinformowany o ryzyku walutowym, podczas gdy z wymienionych postanowień umowy kredytu jednoznacznie wynika, że kredytobiorca będzie ponosił ryzyko kursowe (walutowe), które ze swej natury ma nieograniczony charakter;
2. art. 205 12 § 2 w zw. z art. 235 2 §2 k.p.c. w zw. z art 227 k.p.c. poprzez:
a) brak przeprowadzenia dowodu z zeznań świadków M. Ś. i E. S., w sytuacji, gdy dowód ten został złożony w terminie, zeznania te mają istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy, zaś Sąd nie wydał w przedmiotowej sprawie postanowienia o pominięciu dowodu;
b) poprzez brak przeprowadzenia dowodów z dokumentów w postaci „Zestawienia spłat” kredytu dokonanych przez stronę, Wyliczenia ewentualnego roszczenia pozwanego na wypadek unieważnienia umowy kredytu z tytułu bezpodstawnego wzbogacenia powoda na skutek korzystania przez niego z udostępnionego mu kapitału, Raportu Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów dotyczącego spreadów (W., wrzesień 2009), Pisma Komisji Nadzoru Finansowego z dnia 31 maja 2017 r., Analizy (...)Banków(...) „Przekształcenie kredytu walutowego na kredyt zlotowy z LIBOR ocena skutków finansowych" (W., 2019) oraz Opinii prawnej autorstwa dr hab. I. W. (1), które to dowody zostały powołane na okoliczności faktyczne (fakty) istotne dla rozstrzygnięcia sprawy, szczegółowo wskazane w odpowiedzi na pozew, zaś Sąd nie wydał postanowienia w przedmiocie pominięcia tych dowodów;
3. art. 205 12 § 2 art. 235 2 §2 k.p.c. w zw. z art. 227 k.p.c. i art. 278 § 1 k.p.c. poprzez brak przeprowadzenia dowodu z opinii biegłego, który to dowód został powołany na okoliczności faktyczne (fakty) istotne dla rozstrzygnięcia sprawy, a wymagające wiadomości specjalnych oraz był przydatny do wykazania tych faktów, przy jednoczesnym brakiem wydania postanowienia o pominięciu dowodu;
4. art. 224 § 1 k.p.c. w zw. z art. 232 k.p.c. poprzez nie udzielenie głosu stronie pozwanej i uniemożliwienie jej podniesienia okoliczności i złożenia wniosków dowodowych przed zamknięciem przewodu sądowego, podczas gdy z treści przepisu art. 224 jasno wynika, że przewodniczący zamyka rozprawę po przeprowadzeniu dowodów i udzieleniu głosu stronom;
5. art. 233 § 1 k.p.c. poprzez dowolną, sprzeczną z zasadami logiki i doświadczenia życiowego ocenę materiału dowodowego i danie wiary zeznaniom Powoda T. Ć. (00:24:10 - 00:40:30 min. nagrania z rozprawy z dnia 28.09.2021 r.) w zakresie braku zdolności kredytowej na kredyt złotowy, braku należytego poinformowania powoda o mechanizmie indeksacji, braku możliwości analizowania postanowień umowy, ryzyku walutowym związanym z wprowadzeniem do umowy kredytu mechanizmu indeksacji oraz kosztach kredytu, zapewniania powoda o stabilności waluty CHF i bezpieczeństwie umowy kredytu, a także braku możliwości negocjowania warunków umowy przez powoda, podczas gdy kredytobiorca musiał wykazywać się wyższą zdolnością kredytową przy kredycie indeksowanym do waluty obcej niż przy kredycie złotowym oraz zdawał sobie sprawę z całokształtu warunków zawieranej przez siebie umowy kredytu oceniając je jako korzystne i w pełni akceptowalne, ponadto powód sam przyznał, że nie czytał zapisów umowy dotyczących ryzyka kursowego (00:39:34 min. nagrania z rozprawy z dnia 28.09.2021 r.), a ponadto, wskazał, że Bank nie dawał gwarancji, że kurs franka nie wzrośnie powyżej pewnego poziomu (00:40:15 minuta rozprawy z dnia 28.09.2021 r.);
6. art. 233 § 1 k.p.c. poprzez błędną, sprzeczną z zasadami logiki i doświadczenia życiowego ocenę materiału dowodowego, polegającą na przyjęciu, że pozwany bank może dowolnie określać kursy waluty w Tabeli kursów, a w konsekwencji uznanie, że ma niczym nieograniczoną, swobodną możliwość zmiany warunków tej umowy w sytuacji, gdy kryteria, które ostatecznie decydują o kursie ogłoszonym w tabeli nie pozostają w gestii banku.
Ponadto pozwany zgłosił wnioski dowodowe określone szczegółowo w apelacji na k. 215-216.
Z ostrożności procesowej i na wypadek unieważnienia przez Sąd umowy kredytu (zasadności czego pozwany ponownie zaprzeczył) - pozwany Bank podtrzymał zgłoszony w odpowiedzi na pozew ewentualny zarzut potrącenia wierzytelności powoda o zapłatę dochodzonej w niniejszej sprawie z wzajemną wierzytelnością pozwanego o zwrot kwoty udzielonego powodowi kredytu, to jest kwoty 270.000,00 zł.
Również z ostrożności i na wypadek unieważnienia przez Sąd umowy kredytu oraz nieuwzględnienia z jakiegokolwiek powodu ewentualnego zarzutu potrącenia, o którym mowa w punkcie powyżej (zasadności czego pozwany ponownie zaprzeczył) pozwany Bank podtrzymał zgłoszony w odpowiedzi na pozew ewentualny zarzut zatrzymania kwoty 270.000,00 zł stanowiącej roszczenie pozwanego w stosunku do powoda o zwrot kwoty udzielonego powodowi kredytu oraz kwoty 107.932,81 złotych stanowiącej roszczenie pozwanego o zwrot tzw. wynagrodzenia z tytułu korzystania z kapitału, czyli łącznie kwoty 377.932,81 złotych.
Na podstawie tak sformułowanych zarzutów i wniosków apelujący żądał zmiany zaskarżonego wyroku i orzeczenia co do istoty sprawy poprzez oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenia od powoda na rzecz pozwanego kosztów procesu za obie instancje, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych, ewentualnie uchylenia zaskarżonego wyroku i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania, z jednoczesnym pozostawieniem temu Sądowi rozstrzygnięcia o kosztach procesu za II instancję. Pozwany domagał się również zwrotu kosztów procesu za obie instancje.
Podniesione zarzuty pozwany Bank w sposób obszerny rozwinął w uzasadnieniu w apelacji.
Odpowiedź na apelację
Powód w odpowiedzi na apelację wniósł o jej oddalenie i zasądzenie od strony pozwanej kosztów postępowania apelacyjnego, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od dnia uprawomocnienia orzeczenia do dnia zapłaty.
Postępowanie przed Sądem Apelacyjnym
W trakcie postępowania odwoławczego, na wezwanie Sądu Apelacyjnego i po pouczeniu o skutkach uznania umowy kredytu za nieważną, powód T. Ć. złożył oświadczenie datowane na dzień 4 maja 2023 r., że domaga się stwierdzenia nieważności umowy. To oświadczenie powód skierował bezpośrednio do strony pozwanej (Zarządu Banku). Sąd Apelacyjny wzywał powoda do złożenia oświadczenia mimo zajmowanego w procesie stanowiska i twierdzenia, że umowa kredytu jest nieważna, ponieważ uznał, że dotychczasowe oświadczenie pochodziło od pełnomocnika procesowego, który nie był umocowany do dokonywania czynności materialnoprawnych (pełnomocnictwo k. 33). Sąd Apelacyjny pouczył powoda pismem z dnia 21.04.2023 r. o tym, jakie skutki niesie brak woli utrzymania w mocy abuzywnych postanowień umownych. Po tym pouczeniu, powód złożył oświadczenie, w którym podtrzymał dotychczasowe żądanie stwierdzenia nieważności umowy.
W piśmie procesowym z dnia 25 maja 2023 r. pozwany Bank „z ostrożności procesowej” podtrzymał złożony poprzednio „ewentualny” zarzut potrącenia do kwoty 270.000,00 zł tytułem kwoty udzielonego powodowi kredytu, a na wypadek nieuwzględnienia tego zarzutu podniósł zarzut zatrzymania łącznie do wysokości sumy 377.932,81 zł, w tym kwoty 270.000,00 zł stanowiącej roszczenie pozwanego o zwrot kredytu oraz kwoty 107.932,81 zł stanowiącej roszczenie pozwanego o zapłatę tzw. wynagrodzenia za korzystanie przez powoda z kapitału pozwanego.
Sąd Apelacyjny oddalił wnioski dowodowe pozwanego zawarte w apelacji jako nieistotne dla rozstrzygnięcia sprawy (art. 235 2 § 1 pkt 2 k.p.c.).
Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:
Apelacja pozwanego (...) Bank (...) S.A. podlega oddaleniu mimo, że nie wszystkie zarzuty apelacyjne są bezzasadne.
Na wstępie rozważań, Sąd Apelacyjny stwierdza, że fakty, które były istotne dla rozstrzygnięcia sprawy zostały przez Sąd I instancji ustalone prawidłowo. Sąd Apelacyjny przyjmuje ustalenia tych okoliczności za własne i czyni podstawą swojego rozstrzygnięcia.
W pierwszej kolejności należy podkreślić, że w postępowaniu apelacyjnym sąd związany jest jedynie zarzutami naruszenia przepisów postępowania, natomiast nie jest związany zarzutami naruszenia prawa materialnego. Oznacza to, że poza nieważnością, bierze pod uwagę naruszenie przepisów postępowania jedynie w granicach zarzutów apelacyjnych.
Odnosząc się zatem do zarzutów naruszenia przepisów postępowania zawartych w apelacji pozwanego Sąd Apelacyjny stwierdza, że nie jest uzasadniony zarzut naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. poprzez błędną ocenę dowodu z § 2, § 4 ust. 1a oraz § 9 ust. 2 umowy kredytu (zarzut III pkt 1). Do naruszenia przepisu art. 233 § 1 k.p.c. mogłoby dojść tylko wówczas, gdyby apelujący wykazał uchybienie podstawowym regułom służącym ocenie wiarygodności i mocy poszczególnych dowodów, tj. regułom logicznego myślenia, zasadom doświadczenia życiowego i właściwego kojarzenia faktów (tak Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 16.12.2005 r., III CK 314/05). Skuteczne postawienie zarzutu naruszenia art. 233 k.p.c. wymaga wykazania, że sąd oceniając poszczególne dowody uchybił zasadom logicznego rozumowania lub doświadczenia życiowego, gdyż jedynie to, może być przeciwstawione uprawnieniu sądu do dokonywania swobodnej oceny dowodów. Brak objęcia zarzutem apelacyjnym oceny dowodu w oparciu o art. 233 § 1 k.p.c. nie może prowadzić do podważenia ustaleń Sądu Okręgowego. Zdaniem Sądu Apelacyjnego, apelujący nie podważył oceny dowodu z umowy zawartej przez strony. Treść zarzutu wskazuje, że apelujący kwestionuje ocenę prawną umowy jakiej dokonał Sąd I instancji, a nie fakt zawarcia umowy i jej treść, co w istocie nie było między stronami sporne. Wobec powyższego zarzut naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. we wskazanym zakresie jest niezasadny.
To samo dotyczy zarzutu III pkt 6, tj. naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. poprzez błędną, sprzeczną z zasadami logiki i doświadczenia życiowego „ocenę materiału dowodowego”, polegającą na przyjęciu, że pozwany bank może dowolnie określać kursy waluty w Tabeli kursów, a w konsekwencji uznanie, że ma niczym nieograniczoną, swobodną możliwość zmiany warunków tej umowy. Po pierwsze, apelujący w tym zarzucie nie zakwestionował oceny konkretnego dowodu, tylko ocenę materiału dowodowego w ogólności. Tak sformułowany zarzut nie może odnieść zamierzonego skutku. Brak bowiem wskazania który dowód został błędnie oceniony i na czym polega naruszenie zasad logiki lub zasad doświadczenia życiowego. Po drugie, sformułowanie zarzutu wskazuje, że apelujący kwestionuje ocenę prawną, a nie ocenę dowodu i poczynionego na tej podstawie ustalenia faktycznego.
Nie jest uzasadniony zarzut naruszenia przez Sąd I instancji art. 233 § 1 k.p.c. poprzez dowolną i sprzeczną z zasadami logiki i doświadczenia życiowego dowodu z zeznań powoda T. Ć.. Wbrew zarzutowi, ten dowód został przez Sąd Okręgowy oceniony prawidłowo. Na jego podstawie zostały również poczynione prawidłowe ustalenia faktyczne. Apelujący nie podważył skutecznie oceny dokonanej przez Sąd I instancji. Nie wykazał, że ocena tego dowodu jest sprzeczna z zasadami logiki lub zasadami doświadczenia życiowego. Uważna analiza nagrania przebiegu rozprawy z dnia 28 września 2021 r., podczas której powód został przesłuchany wskazuje na to, że Sąd Okręgowy nie popełnił zarzucanych błędów. Natomiast, apelacja skupia się na niektórych, wybranych fragmentach wypowiedzi powoda i nie uwzględnia całokształtu ani sensu jego wypowiedzi, z której wynikają jednoznacznie okoliczności zawarcia umowy, w tym braku należytego pouczenia go o ryzyku walutowym. Trzeba przypomnieć, że do naruszenia przepisu art. 233 § 1 k.p.c. mogłoby dojść tylko wówczas, gdyby apelujący wykazał uchybienie podstawowym regułom służącym ocenie wiarygodności i mocy dowodu. Skuteczne postawienie zarzutu naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. wymaga wykazania, że sąd oceniając konkretny dowód uchybił zasadom logicznego rozumowania lub doświadczenia życiowego, ponieważ jedynie to, może być przeciwstawione uprawnieniu sądu do dokonywania swobodnej oceny dowodów. Nie jest natomiast wystarczające przekonanie apelującego o innej, niż przyjął Sąd, doniosłości poszczególnych dowodów i ich odmiennej ocenie niż dokonana przez Sąd. Dowód z zeznań powoda został oceniony prawidłowo, zgodnie z zasadami logiki i doświadczenia życiowego. Z powyższych względów, ten zarzut apelacyjny należy uznać za nieuzasadniony.
Nie jest również uzasadniony zarzut III pkt 1 dotyczący naruszenia przez Sąd I instancji art. 205 12 § 2 k.p.c. i art. 235 2 § 2 k.p.c. poprzez pominięcie dowodu z zeznań świadków M. Ś. i E. S.. Samo pominięcie tych wniosków dowodowych przez Sąd Okręgowy było prawidłowe. Należy przypomnieć, że osoby te były wnioskowane na okoliczności związane między innymi z „funkcjonowaniem” kredytów indeksowanych w latach 2004-2009, przyczyn dla których kredytobiorcy decydowali się na kredyty indeksowane do CHF, metod obliczania zdolności kredytowej klientów banku praktyki banku w roku 2005, obowiązków pracowników Banku wynikających z procedur kredytowych, a także zasad związanych z finansowaniem kredytów indeksowanych do CHF, skutków finansowych dla Banku w przypadku „odfrankowienia” kredytu, sposobu przygotowywania i publikowania tabel kursowych oraz zasad określania wysokości spreadu (pełne tezy dowodowe k. 85 i 85v). Wskazane okoliczności, na które wnioskowani byli świadkowie nie miały znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy. M. Ś. i E. S. to pracownicy centrali Banku. Osoby te nie uczestniczyły w negocjacjach z powodem, ani nie przygotowywały treści umowy kredytu. W żaden sposób nie brały udziału w zawarciu umowy. Zasady postępowania wynikające z regulacji wewnętrznych Banku oraz metody ustalania zdolności kredytowej klientów nie mają znaczenia dla oceny abuzywności postanowień umownych i ważności umowy kredytu. Prawidłowo zatem postąpił Sąd I instancji pomijając te dowody jako zbędne. Natomiast, należy się zgodzić z apelującym, że procesowa forma pominięcia tych dowodów była wadliwa. Trafnie zarzuca pozwany, że Sąd Okręgowy nie wydał postanowienia o pominięciu dowodów, czego wymaga art. 235 2 § 2 k.p.c. W przypadku zamiaru pominięcia dowodu sąd powinien wydać postanowienie oraz podać przyczynę tego pominięcia poprzez wskazanie podstawy prawnej. Tego Sąd I instancji zaniechał i przed zamknięciem rozprawy nie wypowiedział się w przedmiocie wnioskowanych dowodów. Stanowi to więc uchybienie procesowe, które jednak nie wpływa na rozstrzygnięcie sprawy. Jak wyżej powiedziano, dowód z zeznań świadków M. Ś. i E. S. był nieistotny dla rozstrzygnięcia. O tym jakie fakty są istotne dla rozstrzygnięcia sprawy decyduje prawo materialne. Fakty które miał pozwany udowodnić przy pomocy zeznań nie dotyczyły okoliczności które wpłynęłyby na treść wyroku, o czym będzie mowa przy omówieniu zarzutów naruszenia prawa materialnego.
Wbrew zarzutowi apelacyjnemu zawartemu w pkt III 2b, Sąd Okręgowy nie dopuścił się naruszenia art. 205 12 § 2 k.p.c., art. 227 k.p.c. i art. 235 2 § 2 k.p.c. poprzez brak przeprowadzenia dowodów z dokumentów oraz brak wydania w przedmiocie tych dowodów osobnego postanowienia. Dokumenty znajdujące się w aktach sprawy lub do nich dołączone stanowią dowody bez wydawania odrębnego postanowienia. Pomijając dowód z takiego dokumentu sąd wydaje postanowienie (art. 243 2 k.p.c.). Sąd Okręgowy w istocie nie wydał postanowienia o pominięciu dowodów z dokumentów. Nie oznacza to jednak, że wskazane w zarzucie apelacyjnym dokumenty nie zostały włączone do materiału dowodowego. Innym zagadnieniem jest to, że Sąd I instancji na podstawie części tego materiału dowodowego nie poczynił ustaleń. Ta okoliczność mogłaby być podstawą innego zarzutu naruszenia prawa procesowego, którego jednak pozwany nie sformułował.
Nie jest zasadny zarzut naruszenia art. 205 ( 12) § 2 k.p.c., art. 235 ( 2) § 2 k.p.c. i art. 278 § 1 k.p.c. poprzez nie przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego na okoliczność ustalenia kursu średniego NBP dla CHF w dniu uruchomienia kredytu oraz w dniach płatności rat kapitałowo-odsetkowych, ustalenia wysokości nadpłat przy zastosowaniu kursu średniego NBP na wypadek zastąpienia kursów kupna i sprzedaży CHF średnim kursem NBP, a także na okoliczność ustalenia wysokości wynagrodzenia Banku za korzystanie przez powoda z oddanego mu kapitału. Wnioskowany dowód były zbędny dla rozstrzygnięcia sprawy. Dowód nie miał znaczenia dla rozstrzygnięcia, ponieważ dotyczył okoliczności nieistotnych. Przyjmując, że umowa kredytu zawierała abuzywne postanowienia, których nie można zastąpić przepisami ustawy, a kredytobiorca nie wyraża zgody na utrzymanie niedozwolonych postanowień Sąd dokonał oceny prawnej i uznał umowę za nieważną. W takim przypadku prowadzenie wnioskowanych dowodów było zbędne (art. 235 ( 2) § 1 pkt 2 k.p.c.). Z tej samej przyczyny Sąd Apelacyjny oddalił ponowiony w apelacji wniosek dowodowy z opinii biegłego. W tym miejscu należy jeszcze dodać, że zbędne jest ustalenie czy kurs waluty przyjmowany przez Bank był kursem rynkowym, a także ustalenie wysokości roszczenia należnego pozwanemu przy zastąpieniu klauzul abuzywnych. O tym, czy sporna umowa kredytu zawiera postanowienia niedozwolone w rozumieniu art. 385 ( 1) § 1 k.c. decyduje treść tej umowy, a zwłaszcza kwestia, czy pozwany przyznał sobie uprawnienie do kształtowania świadczeń drugiej strony (konsumenta) i czy doszło w ten sposób do zaburzenia równowagi kontraktowej stron, a nie to, jakie koszty poniósłby powód gdyby zwarł umowę kredytu złotowego. Natomiast rozliczenie kredytu po kursie rynkowym obowiązującym na rynku walutowym czy też średnim kursem NBP stanowiłoby niedozwolone zastąpienie postanowień abuzywnych postanowieniami dyspozytywnymi. Sąd nie jest uprawniony do uzupełniania umowy treścią nieuzgodnioną przez strony, choćby zmierzała do wyrównania ich pozycji na gruncie łączącego je stosunku prawnego, nie jest też uprawniony do tego, by umowę tę przekształcić w inny rodzaj umowy (wyrok SN z dnia 13 maja 2022 r., II CSKP 405/22). Na rozstrzygnięcie nie mogło mieć też wpływu ustalenie na ile kurs przyjmowany przez Bank odbiegał od kursu wolnorynkowego. Oceny czy postanowienie umowne jest niedozwolone dokonuje się według stanu z chwili zawarcia umowy (uchwała Sądu Najwyższego z dnia 20 czerwca 2018 r. III CZP 29/17). Wydarzenia mające miejsce po zawarciu umowy nie mają wpływu na ocenę abuzywności postanowień umowy. Nie ma więc znaczenia, czy po zawarciu umowy kurs stosowany przez pozwany Bank był rynkowy. Nawet w sytuacji gdyby kurs ten był kursem rynkowym istniałaby podstawa do przyjęcia, że klauzule przeliczeniowe są abuzywne, albowiem potencjalnie dawały Bankowi możliwość dowolnego kształtowania owego kursu i jednostronnego decydowania o wysokości rat spłat obciążających kredytobiorcę, co samo przez się rażąco narusza jego interesy. Tym samym nie doszło do naruszenia art. 235 ( 1) § 1 pkt 2 k.p.c. w związku z art. 227 k.p.c., a zarzut należy uznać za bezzasadny.
Uzasadniony jest natomiast zarzut apelacyjny naruszenia przez Sąd I instancji art. 224 § 1 k.p.c. i art. 232 k.p.c. poprzez nieudzielenie głosu stronie pozwanej przed zamknięciem rozprawy. Rzeczywiście rozprawa w dniu 28 września 2021 r. została zamknięta pomimo, że Przewodniczący nie udzielił głosu stronom. Było to naruszenie przepisu art. 224 k.p.c. Wbrew zarzutowi Sąd nie pozbawił jednak pozwanego możliwości złożenia wniosków dowodowych, które zostały bardzo obszernie złożone w pisemnej odpowiedzi na pozew. Również w dalszym postępowaniu pozwany nie zgłosił innych dowodów niż przed Sądem I instancji. Strona pozwana zajęła stanowisko w sprawie, co nie pozwala na przyjęcie, że została pozbawiona możliwości obrony swoich praw. Dodać trzeba, że argumentacja pozwanego w odpowiedzi na pozew była pogłębiona i bardzo obszerna. W apelacji pozwany przedstawił takie samo stanowisko in meritii jak w odpowiedzi na pozew i zawnioskował ponownie te same dowody, które zostały przez Sąd Apelacyjny oddalone jako nieistotne dla rozstrzygnięcia. Uznając zatem zasadność tego zarzutu, Sąd Apelacyjny stwierdza, że naruszenie to nie doprowadziło do nieważności postępowania, ani nie wpłynęło na treść rozstrzygnięcia. Jedynie na marginesie trzeba zaznaczyć, że pozwany Bank na rozprawie w dniu 28 września 2021 r. był reprezentowany przez zawodowego pełnomocnika, który w żaden sposób nie remonstrował i nie skorzystał z wniosku o ponowne otwarcie rozprawy, co było możliwe na podstawie art. 225 k.p.c., ani też nie zwrócił uwagi na uchybienie przepisom postępowania i nie wniósł o wpisanie zastrzeżenia do protokołu rozprawy zgodnie z wymogiem art. 162 § 1 i § 2 k.p.c. Sąd Apelacyjny przyjmuje zatem, że uchybienie miało miejsce, ale ostatecznie nie wpłynęło ono na treść rozstrzygnięcia.
Poza oddaleniem wniosku o przeprowadzenie dowodu Sąd Apelacyjny oddalił również pozostałe wnioski dowodowe złożone wraz z apelacją.
W szczególności oddalony został wniosek o przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego na okoliczność ustalenia wysokości roszczenia pozwanego z tytułu korzyści osiągniętej przez powoda na skutek korzystania przez niego z kapitału (udostępnionego kredytu). Zdaniem Sądu Apelacyjnego, pozwanemu nie przysługuje roszczenie przeciwko powodowi z tytułu korzystania z kapitału otrzymanego na podstawie nieważnej umowy. Na skutek nieważności umowy obydwie strony zobowiązane są do zwrotu świadczeń wzajemnie spełnionych. Poza tym, zarzut potrącenia podniesiony przed Sądem I instancji oraz powtórzony przed Sądem Apelacyjnym był nieskuteczny. Z tej przyczyny badanie wysokości ewentualnego roszczenia pozwanego w stosunku do powoda nie jest okolicznością, która mogłaby wpłynąć na treść rozstrzygnięcia sprawy. Wobec tego wniosek dowodowy podlegał oddaleniu. Wyżej zaprezentowana ocena dotyczy także wniosku o przeprowadzenie dowodu z „wyliczenia ewentualnego roszczenia pozwanego na wypadek unieważnienia umowy kredytu”.
Oddaleniu podlegały również dowody z dokumentów w postaci Raportu UOKiK dotyczącego spreadów z września 2009 r., Pisma Komisji Nadzoru Finansowego z dnia 31 maja 2017 r. (na okoliczność braku zysku pozwanego w związku ze wzrostem kursu CHF), Analizy (...) Banków (...) ( dot. „Przekształcenia kredytu walutowego na kredyt złotowy …). Dowody te zmierzały do wykazania okoliczności nieistotnych dla rozstrzygnięcia sprawy, o czym przesądza materialna podstawa orzeczenia (o czym w dalszej części niżej).
Oddalony został także wniosek o przeprowadzenie dowodu z opinii prawnej dr hab. I. W.. Opinia ta nie może być potraktowana jako opinia biegłego (art. 278 k.p.c.). Wnioskowane opracowanie Sąd Apelacyjny traktuje jako rozwinięcie argumentacji prawnej strony pozwanej, a nie dowód w sprawie.
Nie są uzasadnione również zarzuty prawa materialnego. Sąd Apelacyjny zasadniczo podziela ocenę prawną Sądu I instancji.
Jak już powiedziano, sąd drugiej instancji nie jest związany zarzutami apelacji dotyczącymi naruszenia prawa materialnego. Z przewidzianego w art. 378 § 1 k.p.c. obowiązku rozpoznania sprawy w granicach apelacji nie wynika konieczność odrębnego omówienia w uzasadnieniu wyroku każdego argumentu podniesionego w apelacji, ale uzasadnienie merytorycznego rozstrzygnięcia które pozostanie w obrocie prawnym. Wystarczy zatem, że sąd drugiej instancji odniesie się do zarzutów „ en bloc”, ale w sposób wskazujący na to, że zostały one przez sąd drugiej instancji w całości rozważone przed wydaniem rozstrzygnięcia (tak uzasadnienie postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 11 lutego 2021 r., sygn. akt I CSK 709/20). Zgodnie z wymogiem art. 327 1 § 2 k.p.c. uzasadnienie wyroku powinno być sporządzone się w sposób zwięzły. Jeżeli apelacja jest ponadprzeciętnie rozbudowana, to zarzuty apelacyjne można rozważać łącznie, „chwytając oś problemu, byleby podsumować je stanowczą puentą z wyjaśnieniem, dlaczego tego rodzaju argumentacja nie jest zasadna” (tak SN w postanowieniu z dnia 17 listopada 2020 r., I UK 437/19). Uwzględniając obszerność wywodów apelacji pozwanego uzasadnienie wyroku zostało sporządzone z odwołaniem się do wskazanych reguł.
Odnosząc się do meritum należy stwierdzić, że rozstrzygnięcie sprawy sprowadza się w istocie do oceny prawnej umowy, która została zawarta między stronami, w tym przede wszystkim w zakresie skutków wynikających z postanowień umownych przewidujących indeksację wzajemnych świadczeń stron z odwołaniem do kursu franka szwajcarskiego.
W ocenie Sądu Apelacyjnego, umowa kredytu indeksowanego kursem CHF zawarta w dniu 22 lipca 2005 r. zawierała klauzule niedozwolone (klauzulę ryzyka walutowego i klauzulę kursową). Umowa była dla powoda niekorzystna od samego początku. Nie ulega wątpliwości, że korzyści wynikające z oprocentowania kredytu z zastosowaniem stawki bazowej LIBOR 3M nie równoważyły w sposób dostateczny ryzyka kursowego związanego z umową w całym okresie jej obowiązywania, zwłaszcza w sytuacji drastycznego wzrostu kursu CHF. Bank nie tylko nie poinformował powoda o tym, że ryzyko kursowe jakie na siebie przyjmuje jest nieograniczone, ale i nie zaproponował mu zabezpieczenia przed tym ryzykiem, choć sam swoje interesy finansowe w umowie zabezpieczył. W wyroku z dnia 10 czerwca 2021 r. (C-776/19, pkt 100‑103) Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej przyjął, że w świetle posiadanej wiedzy i większych środków, jakimi dysponuje przedsiębiorca w celu antycypowania ryzyka kursowego, które może urzeczywistnić się w dowolnym momencie w trakcie obowiązywania umowy, a także nieobjętego górnym pułapem ryzyka wahań kursów wymiany walut, jakim obciążają konsumenta warunki umowne, należy stwierdzić, że takie warunki mogą prowadzić do znaczącej nierównowagi wynikających z danej umowy kredytu praw i obowiązków stron ze szkodą dla konsumenta. Trybunał uznał, że warunki umowy kredytu, przewidujące, iż waluta obca jest walutą rozliczeniową, a waluta krajowa jest walutą spłaty i powodujące skutek w postaci ponoszenia nieograniczonego ryzyka kursowego przez kredytobiorcę, mogą doprowadzić do powstania znaczącej nierównowagi wynikających z tej umowy kredytu praw i obowiązków stron ze szkodą dla konsumenta, jeśli przedsiębiorca nie mógł racjonalnie oczekiwać, przestrzegając wymogu przejrzystości w stosunku do konsumenta, iż ten konsument zaakceptowałby, w następstwie indywidualnych negocjacji, nieproporcjonalne ryzyko kursowe, które wynika z takich warunków. Przerzucenie na konsumenta nieograniczonego ryzyka zmiany kursu waluty, zaburza równowagę kontraktową. Takie zaburzenie równowagi kontraktowej ma miejsce w rozpoznawanej sprawie. Ryzyko zmiany kursu waluty CHF spoczywające na powodzie jest nieproporcjonalne w stosunku do ryzyka ponoszonego przez Bank.
Zdaniem Sądu Apelacyjnego nie ma wątpliwości, że w umowie kredytu zawartej między stronami postanowienia, w których kredytodawca był upoważniony do jednostronnego oznaczenia kursu waluty właściwej do wyliczenia wysokości zobowiązania powoda oraz ustalenia wysokości rat kredytu, bez wskazania obiektywnych i weryfikowalnych kryteriów oznaczenia tego kursu są niedozwolone. Postanowienia te, zawarte w § 2 ust. 1, § 4 ust. 1a oraz w § 9 umowy z 22 lipca 2005 r., są abuzywne w rozumieniu art. 385 1 § 1 k.c. Odwołanie się przy stosowaniu mechanizmu indeksacji kredytu do kursów walut stosowanych przez pozwany bank, w sytuacji, gdy mechanizm ten nie został z powodem indywidualnie uzgodniony, sprawia, że Bank miał uprawnienie do jednostronnego ustalenia wysokości kwoty kredytu wyrażonej w walucie indeksacji oraz wysokości rat kapitałowo odsetkowych poprzez wyznaczanie kursów waluty oraz wysokości tzw. spreadu. W umowie nie wskazano sposobu ustalania tych kursów. W orzecznictwie został wyrażony pogląd, że określenie wysokości należności obciążającej konsumenta z odwołaniem do tabel kursów ustalanych jednostronnie przez bank, bez wskazania obiektywnych kryteriów, jest nietransparentne, pozostawia pole do arbitralnego działania banku i w ten sposób obarcza kredytobiorcę nieprzewidywalnym ryzykiem oraz narusza równorzędność stron (tak wyroki Sądu Najwyższego z dnia 22 stycznia 2016 r., I CSK 1049/14 (OSNC 2016, Nr 11, poz. 134, z dnia 1 marca 2017 r., IV CSK 285/16 (nie publ.), z dnia 19 września 2018 r., I CNP 39/17, nie publ., z dnia 24 października 2018 r., II CSK 632/17, nie publ., z dnia 13 grudnia 2018 r., V CSK 559/17, nie publ., z dnia 27 lutego 2019 r., II CSK 19/18, nie publ., z dnia 4 kwietnia 2019 r., III CSK 159/17, OSP 2019, z. 12, poz. 115, z dnia 9 maja 2019 r., I CSK 242/18, nie publ., z dnia 29 października 2019 r., IV CSK 309/18, nie publ.). Sąd Apelacyjny w składzie rozpoznającym sprawę podziela ten pogląd. Trzeba przyjąć, że postanowienia umowy, określające zarówno zasady przeliczenia kwoty udzielonego kredytu na złotówki przy wypłacie kredytu, jak i spłacanych rat na walutę obcą, pozwalające bankowi swobodnie kształtować kurs waluty obcej, mają charakter niedozwolonych postanowień umownych. Sprzeczność z dobrymi obyczajami i naruszenie interesów konsumenta polega w tym przypadku na uzależnieniu wysokości świadczenia banku oraz wysokości świadczenia konsumenta od swobodnej decyzji banku.
Sąd Apelacyjny przyjmuje za własny pogląd, że na pozwanym Banku spoczywał szeroki obowiązek informacyjny wobec T. Ć., który zawarł umowę jako konsument. Nie sposób uznać, że usprawiedliwieniem zaniechania obowiązku informacyjnego miałby być zwyczaj lub ówczesna wadliwa praktyka banków, które nie informowały klientów o sposobie ustalenia kursu waluty. Bank nie wypełnił ciążących na nim obowiązków informacyjnych, w szczególności że przedstawione przez niego informacje dotyczące ryzyka kursowego związanego z zawarciem umowy o kredyt indeksowany kursem CHF były niewystarczające do podjęcia przez powoda świadomej decyzji o związaniu się tego rodzaju umową. Zarówno indeksacja jak i odesłanie do tabel kursowych stanowią główny przedmiot umowy, postanowienia te nie zostały sformułowane jednoznacznie, gdyż Bank nie wskazał zasad ustalania kursów oraz nie udzielił powodowi rzetelnej informacji o ryzyku kursowym przy jednoczesnym wykreowaniu takiego ryzyka w spornej umowie. Z art. 4 ust. 2 dyrektywy nr 93/13/EWG z 5 kwietnia 1993 r. o nieuczciwych warunkach w umowach konsumenckich wynika wymóg wyrażenia warunków umowy prostym i zrozumiałym językiem. Bank nie przedstawił powodowi rzeczywistej skali ryzyka kursowego w szczególności, że umowa została zawarta na wiele lat. Bank nie udowodnił, że przedstawił powodowi pogłębione informacje dotyczące choćby historycznych kursów CHF z kilku lub kilkunastu poprzednich lat ani, że poinformował go o parametrach wpływających na zmiany tego kursu. Bank powinien wyraźnie wskazać powodowi niebezpieczeństwa wiążące się z oferowanym kredytem, tak aby miał pełne rozeznanie co do skutków ekonomicznych podpisanej umowy. Powodowi jako konsumentowi, do podjęcia świadomej decyzji potrzebna była wiedza o sposobie kształtowania się kursów CHF w długim horyzoncie czasowym, z uwzględnieniem historycznych danych i wypływających z nich prawidłowości oraz o znaczeniu tych okoliczności dla całościowej kwoty ostatecznego zobowiązania. Zagadnienie minimalnych informacji o ryzyku kursowym, jakie powinien otrzymać konsument przed zawarciem umowy kredytu, w której wartość świadczeń uzależniona jest od kursu waluty obcej rozstrzygnął TSUE. W wyroku z 20 września 2017 r. RP A. i in. przeciwko B., w którym stwierdził, że konsumentowi przed zawarciem umowy powinno być wyjaśnione co najmniej to, jak na wysokość jego zobowiązań wpłynie silna deprecjacja waluty krajowej w stosunku do waluty obcej. Informacje przekazane konsumentowi przez bank powinny umożliwić konsumentowi nie tylko zrozumienie, że zmiana kursu waluty rozliczeniowej może pociągać za sobą niekorzystne konsekwencje dla jego zobowiązań finansowych, lecz muszą również pozwolić zrozumieć rzeczywiste ryzyko, na które narażony jest konsument w trakcie obowiązywania umowy. W tym celu konieczne jest przedstawienie konsumentowi symulacji wysokości rat kredytu i salda jego zadłużenia w przypadku istotnej i niekorzystnej dla niego zmiany kursu waluty obcej wykorzystywanej jako miernik wartości. W rozpoznawanej sprawie, pozwany nie twierdził, że takie symulacje powodowi przedstawił. Materiał dowodowy nie dostarczył żadnych podstaw do odmówienia wiarygodności zeznaniom powoda T. Ć., że zawierając umowę nie wiedział, że istnieje zagrożenie tak dużym wzrostem kursu CHF jaki notowany jest po 2015 r. Zeznanie powoda nie zostało podważone innymi dowodami. W szczególności na ich ocenę nie mogą mieć wpływu oświadczenia pozwanego dotyczące zasad tworzenia tabeli kursowej.
Sąd Apelacyjny podziela ocenę Sądu Okręgowego, że na skutek eliminacji postanowień uznanych za niedozwolone, umowa kredytu jest nieważna (bezskuteczna) ex lege i nie wiąże stron. Należy przy tym zaznaczyć, że umowa jest nieważna od początku, tj. chwili jej zawarcia (art. 385 1 § 1 k.c.). Niedozwolone postanowienia umowne są od początku, z mocy samego prawa, dotknięte bezskutecznością na korzyść kredytobiorcy, chyba że następczo udzieli on świadomej i wolnej zgody na te klauzule i w ten sposób przywróci im skuteczność z mocą wsteczną (zob. uchwałę składu 7 sędziów SN - zasada prawna z dnia 7 maja 2021 r., III CZP 6/21, OSNC 2021, Nr 9, poz. 56). Powód takiej zgody nie udzielił. Po pisemnym pouczeniu przez Sąd Apelacyjny o konsekwencjach uznania umowy za nieważną podtrzymał dotychczasowe stanowisko. Wyeliminowanie klauzuli ryzyka kursowego z umowy, oznacza że utrzymanie umowy w mocy nie jest możliwe, co przemawia za jej całkowitą nieważnością. Nie może zostać uznana za ważną umowa, w której nie osiągnięto konsensusu co do elementów przedmiotowo istotnych umowy. Nie ulega wątpliwości Sądu Apelacyjnego, że postanowienia dotyczące ryzyka kursowego i klauzul przeliczeniowych odnoszą się do głównego przedmiotu umowy. W systemie prawnym nie ma takiego przepisu, który nadawałby się do uzupełnienia luki powstałej wskutek eliminacji abuzywnego postanowienia wprowadzającego do umowy ryzyko kursowe. W orzecznictwie został wyrażony pogląd, że sąd nie jest uprawniony do uzupełniania umowy treścią nieuzgodnioną przez strony, choćby zmierzała do wyrównania ich pozycji na gruncie łączącego je stosunku prawnego, nie jest też uprawniony do tego, by umowę tę przekształcić w inny rodzaj umowy (wyrok SN z dnia 13 maja 2022 r., II CSKP 405/22). Sąd Apelacyjny zaprezentowany podgląd podziela.
Wyjaśnić jeszcze należy, że o tym, czy sporna umowa kredytu zawiera postanowienia niedozwolone w rozumieniu art. 385 1 § 1 k.c. decyduje treść umowy, a zwłaszcza to, czy pozwany przyznał sobie uprawnienie do kształtowania świadczeń drugiej strony (konsumenta) i czy doszło w ten sposób do zaburzenia równowagi kontraktowej stron, a nie to, jakie koszty poniósłby powód gdyby zwarł umowę kredytu złotowego. Rozliczenie kredytu po kursie rynkowym obowiązującym na rynku walutowym czy też średnim kursem NBP stanowiłoby niedozwolone zastąpienie postanowień abuzywnych postanowieniami dyspozytywnymi. Jak powiedziano, Sąd nie jest uprawniony do tego, by umowę tę przekształcić w inny rodzaj umowy.
Na rozstrzygnięcie nie mogło mieć też wpływu ustalenie na ile kurs przyjmowany przez Bank odbiegał od kursu wolnorynkowego. Oceny czy postanowienie umowne jest niedozwolone dokonuje się według stanu z chwili zawarcia umowy (uchwała Sądu Najwyższego z 20 czerwca 2018 r. III CZP 29/17). Wydarzenia mające miejsce po zawarciu umowy nie mają wpływu na ocenę abuzywności postanowień umowy. Nie ma więc znaczenia, czy po zawarciu umowy kurs stosowany przez pozwany bank był kursem rynkowym. Nawet w sytuacji gdyby kurs ten był kursem rynkowym istniałaby podstawa do przyjęcia, że klauzule przeliczeniowe są abuzywne, albowiem potencjalnie dawały bankowi możliwość dowolnego kształtowania tego kursu i jednostronnego decydowania o wysokości rat spłat obciążających kredytobiorcę, co samo przez się rażąco naruszało jego interesy w chwili zawarcia umowy.
Wobec powyższego, nieuzasadnione są podnoszone przez pozwanego zarzuty naruszenia przez Sąd I instancji art. 385 1 § 1 i § 2 k.c., art. 358 2 k.c., art. 385 § 1 k.c. w związku z art. 69 ust. 1 i 2 ustawy Prawo Bankowe, a także art. 385 1 § 2 k.c. i art. 385 § 1 k.c. w związku z art. 58 § 1 k.c.
Nie jest również uzasadniony zarzut naruszenia art. 65 k.c. w związku z art. 58 § 3 k.c. Naruszenia tych przepisów pozwany upatrywał w błędnym przyjęciu przez Sąd I instancji, że bez postanowień uznanych za abuzywne brak byłoby zgodnego zamiaru stron do zawarcia umowy kredytu. W ocenie Sądu Apelacyjnego argumentacja przedstawiona na poparcie tego zarzutu nie zasługuje na uwzględnienie. Nie można podzielić poglądu, że wyeliminowanie niedozwolonej klauzuli walutowej (indeksacyjnej) powinno skutkować zastąpieniem jej, na podstawie art. 65 § 2 k.c. i art. 56 k.c. lub na podstawie art. 69 ust. 3 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. Prawo bankowe innymi postanowieniami, które pozwolą na utrzymanie ważności i dalsze wykonywanie umowy kredytu. W świetle celów dyrektywy 93/13 (w szczególności prewencyjnych i zniechęcających przedsiębiorców do stosowania niedozwolonych klauzul umownych) oraz wprowadzonych na jej podstawie adekwatnych uregulowań prawa krajowego o ochronie konsumentów utrwaliło się w judykaturze wykładnia, zgodnie z którą niedopuszczalne byłoby, bez wyraźnej zgody konsumenta, a tym bardziej wbrew jego woli, czy to na podstawie wykładni oświadczeń woli, zwyczajów, zasad słuszności, czy też przy zastosowaniu ogólnych przepisów o charakterze dyspozytywnym, zastępowanie przez sąd krajowy uznanych za nieuczciwe warunków umowy innymi postanowieniami, w celu utrzymania skuteczności (ważności) kontraktu, choćby nawet miało to nastąpić z korzyścią dla konsumenta. Biorąc pod uwagę to, że art. 385 1 § 2 k.c. wyłącza stosowanie art. 58 § 3 k.c., omawiane nieuczciwe postanowienia indeksacyjne w kredytach „walutowych” nie powinny być zastępowane innym mechanizmem przeliczeniowym, opartym na przepisach kodeksu cywilnego, czy ustaw szczególnych (por. Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 11 grudnia 2019 r., V CSK 382/18).
Podsumowując, Sąd Apelacyjny przyjmuje, że Sąd I instancji nie naruszył art. 385 ( 1 )§ 1 k.c. poprzez jego błędne zastosowanie uznanie zarówno klauzuli ryzyka walutowego jak i klauzuli kursowej za abuzywne. Wbrew zarzutowi apelacji obydwie te klauzule zawarte w umowie z dnia 22 lipca 2005 r. były niedozwolone. Uznanie, że postanowienie umowy kredytu indeksowanego odnoszące się do sposobu określania kursu waluty obcej stanowi niedozwolone postanowienie umowne i nie jest wiążące. W miejsce tego postanowienia zajmuje inny sposób określenia kursu waluty obcej wynikający z przepisów prawa lub zwyczajów. W konsekwencji nie jest możliwe ustalenie wiążącego strony kursu CHF, a zatem umowa nie może wiązać stron także w pozostałym zakresie. W aktualnym stanie prawnym nie istnieją przepisy prawa o charakterze dyspozytywnym, które mogłyby zastąpić abuzywne postanowienia określające wysokość kursów stosowanych podczas wykonywania umowy. Nie mają takiego charakteru art. 56 k.c., art. 65 k.c. i art. 354 k.c., ponieważ są one przepisami ogólnymi i nie służą przywróceniu równowagi stron umowy. Nie znajduje również zastosowania art. 65 k.c., który ma znaczenie na etapie ustalania treści oświadczeń woli stron, ale nie służy do zastępowania postanowień, których treść już została ustalona, a które następnie zostały uznane za abuzywne. Nie znajduje w sprawie również zastosowania art. 56 k.c. Na podstawie tego przepisu nie jest dopuszczalne wyinterpretowanie możliwości zastosowania w miejsce abuzywnych postanowień umowy dotyczących kursu waluty stosowania kursu średniego CHF z dnia wymagalności roszczenia ogłaszanego przez NBP. Taka wykładnia byłaby sprzeczna z prezentowaną przez TSUE, a także sprzeczna z celem dyrektywy 93/13.
Wbrew apelacji nie został naruszony art. 358 § 2 k.c., poprzez jego niezastosowanie w sprawie. Przepis ten nie jest przepisem dyspozytywnym, który może znaleźć wprost zastosowanie. Nie może zatem zastąpić niedozwolonych (nieuczciwych) postanowień dotyczące przeliczania waluty w umowie kredytu indeksowanego. Również inne niż art. 358 § 1 k.c., konkretne przepisy ustawowe, które odwołują się do kursów wymiany walut, nie mogą być uznane za przepisy dyspozytywne znajdujące wprost zastosowanie w sprawie. W szczególności dotyczy to art. 41 ustawy z dnia 28 kwietnia 1936 r. Prawo wekslowe, który stanowi, że jeżeli weksel wystawiono na walutę, która nie jest walutą miejsca płatności, sumę wekslową można zapłacić w walucie krajowej podług jej wartości w dniu płatności. Przepis ten, został przewidziany na potrzeby specyficznych stosunków wekslowych. W zakresie wyznaczenia kursu odwołuje się do zwyczajów miejsca płatności. Brak podstaw do przyjęcia, że w przypadku umowy kredytu indeksowanego wykształcił się zwyczaj stosowania określonego kursu CHF.
Sąd Apelacyjny przyjmuje, że skutkiem nieważności umowy kredytu powstają samodzielne roszczenia o zwrot nienależnego świadczenia w postaci wypłaconej przez Bank kwoty kredytu oraz sumy spłat dokonanych przez powoda. Przyjmując zatem nieważność umowy kredytu z dnia 22 lipca 2005 r. Sąd I instancji prawidłowo zastosował art. 410 § 1 k.c. w związku z art. 405 k.c. zasądzając od pozwanego na rzecz powoda kwotę faktycznie wpłaconą przy realizacji nieważnej umowy (tak Sąd Najwyższy w uchwale z 16 lutego 2021 r., III CZP 11/20, OSNC 2021/6/20 oraz w uchwale składu 7 sędziów, mającej moc zasady prawnej, z 7 maja 2021 r., III CZP 6/21, OSNC 2021/9/56).
Nie jest zasadny podniesiony w apelacji zarzut naruszenia art. 498 § 2 k.c. i art. 499 k.c. poprzez ich niezastosowanie na skutek nieuwzględnienia zgłoszonego przez pozwanego ewentualnego zarzutu potrącenia. Po pierwsze, zawarty w odpowiedzi na pozew zarzut potrącenia nie był skuteczny. Wprawdzie pełnomocnik procesowy pozwanego składając odpowiedź na pozew był umocowany do czynności materialnoprawnych (pełnomocnictwa k. 125 i k. 126), ale pełnomocnik powoda, do takich czynności umocowany nie był. Wobec tego zarzut nie mógł być skuteczny. Po drugie, pełnomocnik substytucyjny pozwanego na rozprawie w dniu 28 września 2021 r. był umocowany tylko do czynności procesowych. Wobec tego nie mógł skutecznie „podtrzymać” zarzutu potrącenia w czasie rozprawy pomimo tego, że powód uczestniczył w niej osobiście. Po trzecie, zarzut nie mógł być skuteczny, ponieważ do potrącenia zdatne są tylko wierzytelności wymagalne (art. 498 § 1 k.c.). Pozwany nie udowodnił, że postawił swoją wierzytelność wobec powoda w stan wymagalności. Trzeba podkreślić, że pozwany w trakcie procesu konsekwentnie twierdził, że umowa kredytu jest ważna, zatem zarzut był logicznie sprzeczny ze stanowiskiem zajętym w sprawie. Wreszcie, zarzut potrącenia nie mógł odnieść żadnego skutku, ponieważ został zgłoszony jako zarzut „ewentualny”. Zarzut potrącenia jest zarzutem materialnoprawnym, którego skutkiem jest umorzenie wzajemnych wierzytelności. Wobec tego oświadczenie woli o potrąceniu nie może być złożone warunkowo. Omawiany zarzut nie mógł odnieść skutku także w postępowaniu apelacyjnym, ponieważ, tak jak przed Sądem I instancji, został podniesiony ewentualnie, co jak wyżej powiedziano nie wywołuje skutków prawnych. Ponadto, zarzut został „podtrzymany”, a nie został przez Bank złożony ponownie, po wykazaniu wymagalności roszczenia o zwrot kapitału. Wreszcie, zarzut nie został w żaden sposób wykazany tak co do zasady jak i wysokości w zakresie roszczenia o wynagrodzenie za korzystanie z kapitału. W ocenie Sądu Apelacyjnego takie roszczenie pozwanemu nie przysługuje.
Nie jest uzasadniony również zarzut naruszenia przez Sąd Okręgowy art. 496 k.c. i art. 497 k.c. poprzez ich niezastosowanie na skutek nieuwzględnienia zgłoszonego przez pozwanego „ewentualnego” zarzutu zatrzymania. Tak samo jak zarzut potrącenia, również zarzut zatrzymania ma charakter materialnoprawny. Wobec tego, aktualne pozostają także w tym zakresie zaprezentowane wyżej poglądy co do skuteczności złożenia takiego oświadczenia w procesie. Przywołać jedynie należy to, że oświadczenie zawierające zarzut zatrzymania jako materialne nie może być skutecznie złożone w sytuacji braku umocowania do czynności materialnoprawnych. Pełnomocnik powoda nie był umocowany do takich czynności. Na rozprawie w dniu 28 września 2021 r. pozwanego reprezentował pełnomocnik substytucyjny, który takiego umocowania nie miał. Z tej przyczyny nie można przyjąć, że podtrzymanie przez pełnomocnika stanowiska zawartego w odpowiedzi na pozew nawet w obecności powoda doprowadziło do skutecznego zarzutu zatrzymania. Zdaniem Sądu Apelacyjnego, zarzut zatrzymania jako zarzut materialnoprawny nie może być złożony „ewentualnie”, czyli warunkowo. Podobnie jak zarzut potrącenia, zarzut zatrzymania wymaga postawienia obydwu wierzytelności w stan wymagalności. Pozwany, obstając konsekwentnie przy tym, że umowa kredytu jest ważna nie postawił swojej wierzytelności w stan wymagalności. Z tej przyczyny zarzut zatrzymania nie został uwzględniony, a apelacja także w tym zakresie jest nieuzasadniona.
Podsumowując, Sąd Apelacyjny stwierdza, że wyrok Sądu I instancji jest prawidłowy, a apelacja jako bezzasadna podlega oddaleniu na podstawie art. 385 k.p.c.
Stosując zasadę odpowiedzialności strony przegrywającej za wynik sprawy o kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono na podstawie art. 98 § 1 i § 3 k.p.c., art. 108 § 1 k.p.c. oraz § 2 pkt 7 i § 10 ust. 1 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie (Dz.U. poz. 1800 z późn. zmianami). Koszty apelacyjne wyczerpuje wynagrodzenie pełnomocnika powódki w kwocie 8.100,00 zł.
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Krakowie
Osoba, która wytworzyła informację: Adam Sęk, Barbara Baran , Józef Wąsik
Data wytworzenia informacji: