Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

I ACa 1504/22 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Krakowie z 2024-11-26

Sygn. akt I ACa 1504/22

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 26 listopada 2024 r.

Sąd Apelacyjny w Krakowie, I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący SSA Jerzy Bess

Protokolant Michał Góral

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 26 listopada 2024 r. w Krakowie

sprawy z powództwa (...) Funduszu (...) w W.

przeciwko I. S.

o uznanie czynności prawnej za bezskuteczną

na skutek apelacji pozwanej

od wyroku Sądu Okręgowego w Kielcach

z dnia 30 maja 2022 r., sygn. akt I C 973/19

1.  oddala apelację;

2.  zasądza od pozwanej na rzecz strony powodowej kwotę 4 050 zł (cztery tysiące pięćdziesiąt złotych) tytułem kosztów postępowania apelacyjnego, wraz z odsetkami w wysokości odsetek ustawowych
za opóźnienie w spełnieniu świadczenia pieniężnego, za czas od dnia uprawomocnienia się orzeczenia, którym je zasądzono, do dnia zapłaty.

Sygn. akt I ACa 1504/22

UZASADNIENIE

Sąd Okręgowy w Kielcach po rozpoznaniu sprawy z powództwa (...) Funduszu (...) w W., przeciwko I. S., o uznanie czynności prawnej za bezskuteczną, zaskarżonym wyrokiem z dnia 30 maja 2022 r., sygn. akt I. C 973/19:

I. uznał za bezskuteczną w stosunku do (...) Funduszu (...) w W. umowę darowizny ½ części prawa własności nieruchomości położonej w S. przy ul. (...) oznaczonej numerem działki (...), dla której Sąd Rejonowy w S. prowadzi księgę wieczystą numer (...) oraz ½ części prawa użytkowania wieczystego nieruchomości położonej w S. przy ulicy (...) oznaczonej jako działka (...), dla której Sąd Rejonowy w S. prowadzi księgę wieczystą (...), zawartej w dniu 25 kwietnia 2014 roku przed notariuszem A. Z. (nr(...)) pomiędzy E. S., a pozwaną I. S. – w celu ochrony wierzytelności przysługującej (...) Funduszowi (...)w W. względem E. S. wynikających:

a) z wyroku zaocznego z dnia 9 czerwca 2016 roku wydanego przez Sąd Okręgowy w W., Wydział XX Gospodarczy, sygn.(...) na podstawie którego zasądzono na rzecz (...) Fundusz (...)w W. od E. S. kwotę 104.007,05 zł wraz z ustawowymi odsetkami od następujących kwot za następujące okresy:

- od kwoty 25.584,03 zł od dnia 11 października 2014 roku do dnia zapłaty,

- od kwoty 28.413,03 zł od dnia 13 listopada 2014 roku do dnia zapłaty,

- od kwoty 28.458,88 zł od dnia 11 grudnia 2014 roku do dnia zapłaty,

- od kwoty 21.551,11 zł od dnia 12 stycznia 2014 roku do dnia zapłaty,

oraz kwotę 8.818 zł tytułem zwrotu kosztów procesu i kwotę 126 zł tytułem kosztów nadania klauzuli wykonalności;

b) z kosztów postępowania egzekucyjnego prowadzonego przez Komornika Sądowego przy Sądzie Rejonowym(...)w L. T. D. w sprawie (...)w kwocie 474,14 zł;

c) z kosztów postępowania egzekucyjnego prowadzonego przez Komornika Sądowego przy Sądzie Rejonowym w S. T. L. w sprawie (...) w kwocie 163,06 zł.

II. zasądził od I. S. na rzecz (...) Funduszu (...) w W. kwotę 11.097 zł tytułem zwrotu kosztów procesu.

Sąd Okręgowy w rozważaniach prawnych, zawartych w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, wskazał m.in. następujące motywy swego rozstrzygnięcia:

Powództwo zasługuje na uwzględnienie.

Zgodnie z art. 527 § 1 k.c., gdy wskutek czynności prawnej dłużnika dokonanej z pokrzywdzeniem wierzycieli osoba trzecia uzyskała korzyść majątkową, każdy z wierzycieli może żądać uznania tej czynności za bezskuteczną w stosunku do niego, jeżeli dłużnik działał ze świadomością pokrzywdzenia wierzycieli, a osoba trzecia o tym wiedziała lub przy zachowaniu należytej staranności mogła się dowiedzieć. Jeżeli wskutek czynności prawnej dłużnika dokonanej z pokrzywdzeniem wierzycieli uzyskała korzyść majątkową osoba będąca w bliskim z nim stosunku, domniemywa się, że osoba ta wiedziała, iż dłużnik działał ze świadomością pokrzywdzenia wierzycieli (§ 3 art. 527 k.c.). Natomiast jeżeli wskutek czynności prawnej dokonanej przez dłużnika z pokrzywdzeniem wierzycieli osoba trzecia uzyskała korzyść majątkową bezpłatnie, wierzyciel może żądać uznania czynności za bezskuteczną, chociażby osoba ta nie wiedziała i nawet przy zachowaniu należytej staranności nie mogła się dowiedzieć, że dłużnik działał ze świadomością pokrzywdzenia wierzycieli. (art. 528 k.c.).

Warunkami koniecznymi skutecznego skorzystania ze skargi paulińskiej jest dokonanie przez dłużnika czynności prawnej rozporządzającej, pokrzywdzenie wierzycieli wskutek dokonania tej czynności, świadomość dłużnika pokrzywdzenia wierzycieli oraz wiedza osoby trzeciej o działaniu dłużnika ze świadomością pokrzywdzenia wierzycieli lub możliwość dowiedzenia się o tym, przy czym ta ostatnia przesłanka nie znajduje zastosowania w niniejszej sprawie wobec uzyskania korzyści majątkowej bezpłatnie, nadto zawarcia umowy między małżonkami a synem (osobami będącymi w biskich stosunkach ze sobą).

Kwestionowana przez stronę powodową czynność prawna w postaci umowy darowizny opisanych w pozwie nieruchomości zawarta pomiędzy E. S., S. S., a ich córką I. S. niewątpliwie miała charakter rozporządzający i na jej podstawie pozwana uzyskała korzyść majątkową w postaci własności przedmiotowych nieruchomości.

Sąd nie miał także wątpliwości, że czynność ta doprowadziła do pokrzywdzenia wierzyciela – powoda, któremu przysługuje względem E. S. wierzytelność potwierdzona tytułem wykonawczym znajdującym się w aktach sprawy oraz aktach postępowań komorniczych, zaś okoliczności tych pozwana nie kwestionowała.

Sytuację, kiedy czynność prawna dłużnika jest dokonana z pokrzywdzeniem wierzycieli określa § 2 art. 527 k.c., w myśl którego zachodzi ona wówczas, gdy wskutek tej czynności dłużnik stał się niewypłacalny albo stał się niewypłacalny w wyższym stopniu, niż był przed dokonaniem czynności (art. 527 § 2 k.c.). Przepis ten wiąże pokrzywdzenie wierzyciela z rzeczywistą (a nie tylko możliwą) niewypłacalnością dłużnika na skutek dokonania przez niego czynności prawnej lub z jego niewypłacalnością - na skutek czynności prawnej - w wyższym stopniu niż była przed jej dokonaniem. Pokrzywdzenie powstaje na skutek takiego stanu faktycznego majątku dłużnika, który powoduje niemożność lub utrudnienie albo odwleczenie zaspokojenia wierzyciela. Dłużnik jest niewypłacalny, gdy cały jego majątek nie wystarcza na pokrycie długów. „Niewypłacalność w wyższym stopniu” oznacza, że w zasadzie każde istotne, bez względu na jego rozmiar, powiększenie niewypłacalności stanowi pokrzywdzenie wierzycieli. Niewypłacalność nie musi ulec powiększeniu o całą wartość przedmiotu czynności prawnej dokonanej przez dłużnika. Dłużnik staje się niewypłacalny w wyższym stopniu i wtedy, gdy zaspokojenie można uzyskać z dodatkowym znacznym nakładem kosztów, czasu i ryzyka. Inaczej, stan niewypłacalności dłużnika w stopniu wyższym obejmuje utrudnienie i odwleczenie zaspokojenia (vide: wyrok Sądu Najwyższego z 28 listopada 2001 r. IV CKN 525/00, Biul. Inf. Sądu Najwyższego 2002 nr 5, s. 11). Między niewypłacalnością dłużnika a podjęciem przez niego czynności prawnej musi zachodzić zależność ujmowana na ogół jako związek przyczynowy, czynność podjęta przez dłużnika musi być jedną z przyczyn powstałej niewypłacalności. Dla oceny tego związku przyczynowego właściwa jest chwila, w której wierzyciel wystąpił ze skargą pauliańską. Niewypłacalność dłużnika musi istnieć w tej chwili, jak i w chwili orzeczenia przez sąd o żądaniu wierzyciela uznania czynności prawnej dłużnika za bezskuteczną (art. 316 § 1 k.p.c.).

Nie może ulegać wątpliwości, iż wobec zawarcia przez dłużnika E. S. przedmiotowej umowy darowizny doszło do wyzbycia się wszystkich wartościowych składników jej majątku.

Wierzyciel - powód wszczął postępowanie egzekucyjne, które zostało umorzone z uwagi na bezskuteczność egzekucji.

Powyższe rozważania prowadzą do jednoznacznego wniosku, iż dłużnik E. S. zawierając przedmiotową umowę darowizny stała się niewypłacalna gdyż wartość nieruchomościach będących przedmiotem tej umowy pozwoliłaby na zaspokojenie roszczeń wierzyciela, skoro wartość jej udziału została oszacowana na kwotę 1.550.000 zł.

Ponieważ wierzytelność powoda w stosunku do E. S. powstała po dokonaniu darowizny w kwietniu 2014 roku, powód jest tzw. wierzycielem przyszłym, a jego wierzytelność podlega ochronie w trybie art. 530 k.c.

Zgodnie z treścią art. 530 k.c. przepisy artykułów poprzedzających (dotyczące skargi pauliańskiej) stosuje się odpowiednio w wypadku, gdy dłużnik działał w zamiarze pokrzywdzenia przyszłych wierzycieli. Jeżeli jednak osoba trzecia uzyskała korzyść majątkową odpłatnie, wierzyciel może żądać uznania czynności za bezskuteczną tylko wtedy, gdy osoba trzecia o zamiarze dłużnika wiedziała.

Przechodząc do oceny, czy zostały spełnione przesłanki skargi pauliańskiej z art. 530 k.c. na wstępie należy wskazać, że przyszli wierzyciele w rozumieniu tego przepisu to tacy, których wierzytelności powstały po dokonaniu przez dłużnika czynności prawnej krzywdzącej wierzycieli , ale nie później niż w chwili wystąpienia ze skargą pauliańską. Ta przesłanka został spełniona.

Wynikające z uregulowań art. 527 i 530 k.c. różnice pomiędzy sytuacją, gdy uznania czynności za bezskuteczną dochodzi wierzyciel, którego wierzytelność już istniała w chwili dokonywania tej czynności, a przypadkiem, gdy czyni to wierzyciel, którego wierzytelność dopiero powstanie w przyszłości, są istotne. W pierwszym przypadku normowanym przez art. 527 k.c. wystarczy, że dłużnik działał tylko ze świadomością pokrzywdzenia wierzyciela, w drugim natomiast przepis art. 530 k.c. wymaga, aby dłużnik, dokonując czynności, działał z zamiarem pokrzywdzenia wierzyciela. Przez zamiar pokrzywdzenia rozumieć należy taki stosunek psychiczny dłużnika do wyobrażonego skutku podjętego działania, który pozwala przyjąć, że chce on pokrzywdzenia wierzyciela przyszłego, a czynność zostaje dokonana w tym celu. Udzielenie przewidzianej w art. 530 k.c. ochrony pauliańskiej bezsprzecznie możliwe jest w sytuacji, gdy dłużnik działał z zamiarem bezpośrednim pokrzywdzenia wierzyciela. Zatem jeśli dłużnik, dokonując danej czynności prawnej, miał na uwadze inny cel niż pokrzywdzenie wierzyciela, skarga pauliańska nie odniesie skutku.

Rozbieżności w orzecznictwie wywołuje problem, czy art. 530 k.c. znajduje zastosowanie w przypadku, gdy dłużnik działał z zamiarem pokrzywdzenia wierzyciela. W wyroku z 7 lutego 2008 V CSK 434/07 SN wyraził pogląd, że zamiar pokrzywdzenia, wymagany przez art. 530 k.c., nie powinien podlegać zawężającej wykładni i być ograniczany do zamiaru bezpośredniego, gdyż z konieczności czyniłoby to ochronę przyszłych wierzycieli iluzoryczną. Uznał, że świadomość możliwego pokrzywdzenia jest również wystarczająca do przyjęcia zamiaru pokrzywdzenia, bowiem działanie ludzkie obejmuje w zasadzie nie tylko następstwa zamierzone, ale i te, których jakkolwiek nie chce się wywołać, przewiduje się jako możliwe, a zarazem objęte wolą (zamiar ewentualny). Oznacza to, że zamiar pokrzywdzenia przyjąć należy także u tego, kto w chwili dokonywania czynności liczył się z tym, że w związku z jego działalnością może mieć wierzycieli i że czynność jego może być połączona z ich krzywdą. W wyroku z dnia 6 marca 2009 roku II CSK 64/11 SN wskazał, że działa w zamiarze pokrzywdzenia ten, kto posiadając zobowiązania dokonuje darowizny jedynego składnika majątkowego, wiedząc, że będzie zaciągał dalsze zobowiązania, których nie jest w stanie spełnić, a następnie doprowadza do podwojenia wysokości zobowiązań, z czym łączy się pokrzywdzenie wierzyciela, co było objęte jego świadomym działaniem. Natomiast nie jest przy tym istotne, czy osoba przyszłego wierzyciela była już wówczas oznaczona, czy dłużnik znał dokładnie wielkość jego wierzytelności i w jakiej konkretnie dacie ona powstanie oraz jaki czas dzieli chwilę dokonania przez dłużnika czynności prawnej krzywdzącej wierzycieli od powstania wierzytelności. Ciężar udowodnienia zamiaru pokrzywdzenia przez dłużnika przyszłych wierzycieli spoczywa na wierzycielu ( art. 6).

Sąd Okręgowy podziela pogląd prawny wyrażony przez Sąd Najwyższy w wyroku z 7 lutego 2008 V CSK 434/07 SN) zgodnie z którym dla przyjęcia spełnienia przesłanek z art. 530 k.c. wystarczające jest ustalenie, że dłużnik w chwili dokonywania czynności zdawał sobie sprawę lub przynajmniej mógł zdawać sobie sprawę, przy zachowaniu należytej staranności, że w przyszłości będzie odpowiadał za dług i pomimo tego dokonał czynności z pokrzywdzeniem wierzycieli. Nie jest przy tym istotne, czy osoba przyszłego wierzyciela jest oznaczona oraz czy sam dług jest identyfikowalny, a więc pogląd odmienny od wykładni zawężającej.

W tej sytuacji oczywistym jest, że skarga pauliańska jest uzasadniona. W okolicznościach niniejszej sprawy nie budzi wątpliwości, że dłużnik miał świadomość zaległości jakimi na dzień dokonania darowizny obciążona jest jego firma, oraz własnego stanu zdrowia, a nadto tego, że zaległości w spłatach mogą się pogłębiać, co stało się już w drugiej połowie 2014 roku. Uzasadnione jest zatem stanowisko, że E. S. darując pozwanej nieruchomości co najmniej godziła się z faktem, że w efekcie tej czynności przyszły wierzyciel (w ty, przypadku powód) nie uzyska zaspokojenia swoich wierzytelności czynszowych lub uzyska je w mniejszym stopniu, niż by to nastąpiło, gdyby darowizny nie dokonano. Działała więc ze świadomością pokrzywdzenia wierzyciela. Zamiar pokrzywdzenia przyjąć bowiem należy także u tego, kto w chwili dokonywania czynności liczył się z tym, że w związku z jego działalnością może mieć wierzycieli i że czynność jego może być połączona z ich krzywdą.

W odniesieniu do stanu świadomości pozwanej jako osoby trzeciej, co do zamiaru pokrzywdzenia przez dłużnika przyszłych wierzycieli, wskazać należy, iż w świetle art. 530 k.c. nie znajduje w tym przypadku zastosowania domniemanie prawne przewidziane w art. 527 § 3 k.c. Istotny jest bowiem nie charakter stosunku łączącego strony umowy (czy są dla siebie osobami bliskimi), lecz charakter nabycia – odpłatny lub nieodpłatny (zob. wyrok Sądu najwyższego z dnia 9 listopada 2011 r. II CSK 64/11, wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z dnia 17 października 2013 r. I ACa 413/13). Ponieważ w niniejszej sprawie pozwana uzyskała korzyść majątkową na podstawie nieodpłatnej czynności prawnej, to zastosowanie znajduje art. 528 k.c. i w takim przypadku stan jej świadomości jest bez znaczenia.

W ocenie Sądu, w niniejszej sprawie powód wykazał, że zachodzą wszystkie przesłanki uznania za bezskuteczne w stosunku do niego umowy darowizny z dnia 24 kwietnia 2014 roku zawartych przez E. S., S. S. a pozwaną I. S..

Fakt istnienia, wysokość oraz wymagalność wierzytelności przysługującej powodowi w stosunku do dłużnika E. S. nie były kwestionowane przez pozwaną. W ocenie Sądu dłużnik miał pełną świadomość swojej sytuacji finansowej ,zaległości finansowych, trudności w regulowaniu należności kredytowych i czynszowych, a ostatecznie całkowite zaprzestanie ich regulowania i w takich okolicznościach daruje jedyny składnik swojego majątku córce.

Mając na uwadze powyższe uwagi i ustalenia, w ocenie Sądu, działanie E. S. jako dłużnika były podejmowane z zamiarem pokrzywdzenia wierzyciela w rozumieniu art. 530 k.c.

Mając na uwadze powyższe okoliczności Sąd uwzględnił powództwo w całości orzekając jak w punkcie I wyroku.

O kosztach procesu Sąd orzekł na mocy art. 98 k.p.c. jak w punkcie II wyroku.

Pozwana apelacją zaskarżyła niniejszy wyrok w całości, zarzucając:

1. naruszenie art. 224 § 1 k.p.c. poprzez wydanie wyroku bez zasięgnięcia końcowego stanowiska strony i w konsekwencji tego doprowadzenie do nieważności postępowania wskazanej w art 379 pkt 5 poprzez uniemożliwienie odniesienia się przez pozwaną co całokształtu okoliczności niniejszej sprawy, co pozbawiło pozwaną możności obrony swoich praw' w kluczowym momencie postępowania bezpośrednio poprzedzającym wydanie wyroku,

2. naruszenie prawa procesowego mający istotny wpływ na treść wyroku, mianowicie

a) art. 235 ( 2) § 1 k.p.c. poprzez jego zastosowanie oraz pominięcie wniosku dowodowego pozwanej o dopuszczenie dowodu z opinii innego biegłego z zakresu księgowości, podczas gdy wydane przez biegłego D. G. opinie w sprawie (...); (...) w S. oraz w sprawie (...)są niejasne, niepełne oraz wewnętrznie sprzeczne, w szczególności w odniesieniu do sytuacji finansowej E. S. w momencie dokonania darowizny udziału w prawie własności nieruchomości na rzecz pozwanej, a także co do momentu pogorszenia sytuacji finansowej przedsiębiorstwa E. S., co jednocześnie doprowadziło do błędnego ustalenia, iż przedsiębiorstwo E. S. w momencie dokonania przez E. S. darowizny udziału w prawie własności nieruchomości pozwanej w dniu 25 kwietnia 2014 r. znajdowało się w złej kondycji finansowej, zaś E. S. działała z zamiarem pokrzywdzenia wierzycieli, podczas gdy jedynym powodem dokonania darowizny była śmiertelna choroba E. S. oraz umożliwienie dalszego prowadzenia a. (1) pozwanej,

b)art 233 §1 k.p.c. poprzez:

- uznanie za wiarygodnych opinii biegłego D. G. w sprawie (...) (...) w S. oraz w sprawie (...), podczas gdy opinie te są niejasne, niepełne oraz wewnętrznie sprzeczne, zaś wnioski płynące z tych opinii nie znajdują oparcia w' jakichkolwiek dokumentach finansowych E. S., zaś dodatkowo opinie zostały sporządzone przez osobę, która sama twierdzi, iż przedmiot sporządzanych przez nią opinii w zakresie księgowości wykracza poza jej wiedzę i doświadczenie, co doprowadziło do błędnego ustalenia, że zła sytuacja finansowa przedsiębiorstwa E. S. istniała już w 2013 r., podczas gdy według opinii biegłego jeszcze na dzień 31 grudnia 2014 r. stan aktywów E. S. przewyższał stan jej zobowiązań,

- odmowę wiarygodności zeznaniom świadka H. K. w zakresie, w jakim świadek odniósł się do rzeczywistej kondycji finansowej przedsiębiorstwa E. S. w 2013 i 2014 r. wyłącznie z tego powodu, że zeznania te nie pokrywały się z treścią opinii biegłego D. G., podczas gdy świadek z racji prowadzenia ksiąg rachunkowych rodziców pozwanej posiadał najlepszą wiedzę odnośnie sytuacji finansowej prowadzonych przez nich przedsiębiorstw, a zatem jego zeznania winny zostać uznane jako wiarygodne, co doprowadziło do błędnego ustalenia, iż sytuacja finansowa E. S. była niekorzystna już w 2013 r.,

- częściową odmowę wiarygodności zeznań świadków E. S. i S. S., podczas gdy zeznania te były logiczne i nie pozostawały w sprzeczności z zeznaniami pozostałych świadków, jak również z treścią dokumentów obrazujących ich sytuację finansową w postaci zeznań podatkowych PIT-36 za 2013 r. co doprowadziło do błędnych ustaleń jakoby E. S. działała z zamiarem pokrzywdzenia powoda, a także, że sytuacja finansowa firmy E. S. już w 2013 r. była niekorzystna, podczas gdy rzeczywistym powodem dokonania darowizny była śmiertelna choroba E. S. oraz umożliwienie pozwanej dalszego prowadzenia przedsiębiorstwa,

- odmowę wiarygodności zeznań pozwanej I. S. podczas gdy zeznania te były logiczne i nie pozostawały w sprzeczności z zeznaniami pozostałych świadków, jak również z treścią dokumentów obrazujących sytuację finansową E. S. w postaci zeznań podatkowych PIT-36 za 2013 r. i 2014 r., co doprowadziło do błędnych ustaleń jakoby E. S. dokonując darowizny na rzecz pozwanej działała z zamiarem pokrzywdzenia powoda, a także, że kondycja finansowa przedsiębiorstwaE. S.była niekorzystna już w 2013 r.

- sprzeczność istotnych ustaleń sądu z treścią zgromadzonego materiału dowodowego polegającą na ustaleniu, ze E. S. zaskarżonej czynności prawnej dokonała w okresie, w którym prowadzone przez nią apteki miały poważne opóźnienia w regulowaniu zobowiązań, podczas gdy okoliczność ta nie wynika z jakiegokolwiek dowodu, zaś pierwsze przejściowe opóźnienia w płatnościach bieżących zobowiązań E. S. pojawiły się dopiero w drugiej połowie 2014 r., tj. w okresie letnim,

c) art. 316 § 2 k.p.c. poprzez zaniechanie otwarcia rozprawy na nowo, mimo ujawnienia się po jej zamknięciu istotnych okoliczności w postaci powzięcia przez pozwaną wiedzy o złożeniu przez biegłego sądowego D. G. pisma datowanego na 5 stycznia 2019 r. adresowanego do Prezesa Sądu Okręgowego w K., w którym biegły kwestionuje swoją wiedzę i umiejętności z zakresu księgowości i finansów, co jednocześnie świadczy o braku wiarygodności opinii biegłego D. G. stanowiącej podstawę ustaleń faktycznych Sądu pierwszej instancji w zakresie sytuacji finansowej E. S. w momencie zawarcia umowy darowizny nieruchomości na rzecz pozwanej, jak również w zakresie momentu powstania niewypłacalności E. S.,

d) art. 281 § 1 k.p.c. w zw. z art. 49 § 1 k.p.c. poprzez oddalenie wniosku pozwanej o wyłączenie biegłego D. G. mimo, iż okoliczności podniesione w piśmie procesowym pozwanej datowanym na 14 lutego 2022 r. w postaci wydania przez tego samego biegłego opinii w postępowaniu karnym toczącym się przeciwko E. S. i S. S. pod sygn. akt(...), a także w sprawie o sygn. akt (...)przed tut. Sądem, które to opinie były niekorzystne dla rodziców pozwanej, jak również samej pozwanej uzasadniały brak bezstronności biegłego w niniejszej sprawie, a także wydanie opinii pod z góry przyjętą tezę zbieżną z wnioskami uprzednio wydanych opinii,

e) art 205 ( 1 )§ 2 k.p.c. w zw. z art. 235 ( 2) § 2 k.p.c. poprzez brak dopuszczenia i przeprowadzenia dowodu z dokumentów PIT 36 L za lata 2013 i 2014 E. S., w sytuacji gdy były to dowody zgłoszone w terminie i jednoczesny brak wydania postanowienia o pominięciu dowodu, a skutkiem tego błąd w ustaleniach faktycznych co do uznania, że już w 2013 r sytuacja finansowa firmy E. S.nie była korzystna

2) naruszenie prawa materialnego tj.:

- art. 530 k.c. poprzez jego zastosowanie oraz uznanie za bezskuteczną w stosunku do powoda zaskarżonej czynności prawnej uznając, że E. S. działała z zamiarem pokrzywdzenia powoda, podczas gdy występujące w sprawie okoliczności w postaci dobrej kondycji finansowej prowadzonego przez E. S. przedsiębiorstwa w dniu zawarcia przedmiotowej umowy, śmiertelna choroba E. S. stanowiąca wyłączny powód dokonania darowizny oraz pogorszenie kondycji finansowej przedsiębiorstwa E. S.pod koniec 2014 r. wywołane działaniem powoda wykluczały możliwość przyjęcia, iż E. S. działała z zamiarem pokrzywdzenia przyszłego wierzyciela.

Na podstawie art. 368 § I pkt 5 w zw. z art. 386 § 2 k.p.c. wniosła o:

1) uchylenie zaskarżonego wyroku, zniesienie postępowania w zakresie dotkniętym nieważnością oraz przekazanie sprawy sądowi pierwszej instancji do ponownego rozpoznania

względnie w przypadku uznania przez Sąd, że w sprawie nie wystąpiła nieważność postępowania wnoszę na podstawie art. 368 § 1 pkt 5 w zw. Z art. 386 § 1 k.p.c. o:

2) zmianę zaskarżonego wyroku poprzez oddalenie powództwa w całości,

3) zasądzenie od powoda na rzecz pozwanej kosztów postępowania za obie instancje w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się orzeczenia do dnia zapłaty;

4) rozpoznanie sprawy na rozprawie.

Ponadto wniosła o dopuszczenie i przeprowadzenie dowodów z:

- opinii innego biegłego sądowego z zakresu finansów i rachunkowości, aniżeli biegłego, który' wydał opinię w przedmiotowej sprawie na okoliczność ustalenia czy E. S. w dniu zawarcia umowy darowizny udziału w prawie własności nieruchomości tj. w dniu 25 kwietnia 2014 r. znajdowała się w stanie niewypłacalności, a także na okoliczność ustalenia łącznego salda wymagalnych zobowiązań pieniężnych E.' S. na dzień 1 stycznia 2014 r. oraz 25 kwietnia 2014 r.

- protokołu rozprawy z dnia 31 marca 2022 r. w sprawie toczącej się przed Sądem Okręgowym w Kielcach o sygn. akt (...) na okoliczność braku możliwości biegłego ustalenia momentu powstania niewypłacalności E. S. i S. S., braku możliwości biegłego ustalenia jaki był stan wymagalnych zobowiązań E. S. i S. S. w dniu 1 stycznia 2014 r., a także w dniu 25 kwietnia 2014 r., braku znajomości przez biegłego pojęcia niewypłacalności w rozumieniu przepisów ustawy prawo upadłościowe.

Powód wniósł o oddalenie apelacji i zasądzenie zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego.

Sąd Apelacyjny zważył co następuje:

Apelacja pozwanej jest bezzasadna z przyczyn wskazanych w uzasadnieniu zaskrzonego wyroku.

Sąd Apelacyjny podziela zarówno te ustalenia, jak i poczynione na ich podstawie rozważania prawne, uznając je za własne.

W pierwszej kolejności stwierdzić należy, że brak jest podstaw do uwzględnienia zarzutu nieważności postępowania. Pozwana miała bowiem możliwość złożenia na piśmie ostatecznego stanowiska w sprawie przed wydaniem wyroku na posiedzeniu niejawnym, o czym został poinformowany pełnomocnik pozwanej adw. W. C. pismem Sądu z dnia 10.12.2021 r. Zresztą, co istotne, pełnomocnik ten w odpowiedzi na to pismo, jak zaznaczył wzywające go do zajęcia ostatecznego stanowiska w sprawie, pismem z dnia 30.12.2021 r., które wpłynęło do Sądu w dniu 3.01.2022 r. (k. 197 akt), zajął ostateczne stanowisko w sprawie.

Odnosząc się do pozostałych zarzutów przypomnieć należy, że w apelacji skarżąca zarzuciła naruszenie przepisów postępowania, tj. art. 233 § 1 k.p.c. poprzez naruszenie obowiązku wszechstronnego rozważenia całości materiału dowodowego i dokonanie ustaleń faktycznych jedynie na podstawie dowodów korzystnych dla powoda z pominięciem korzystnych dla pozwanej.

W pierwszej kolejności należy wskazać, iż w orzecznictwie Sądu Najwyższego podnosi się, iż „dla skuteczności zarzutu naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. nie można poprzestać na stwierdzeniu, że dokonane ustalenia faktyczne są wadliwe, odnosząc się do stanu faktycznego, który w przekonaniu skarżącego odpowiada rzeczywistości. Niezbędne jest wskazanie przyczyn, które dyskwalifikują postępowanie sądu w zakresie ustaleń. Skarżący powinien zwłaszcza wskazać, jakie kryteria oceny zostały naruszone przez sąd przy analizie konkretnych dowodów, uznając brak ich wiarygodności i mocy dowodowej lub niesłuszne im taką moc przyznając" (zob. postanowienie SN z dnia 23 stycznia 2001 r., IV CKN 970/00, Lex nr 52753; wyrok SN z dnia 6 lipca 2005 r., III CK 3/05, Lex nr 180925). Ponadto Sąd Najwyższy wielokrotnie w swoim orzecznictwie wskazywał, że „jeżeli wnioski wyprowadzone przez sąd orzekający z zebranego materiału dowodowego są logicznie poprawne i zgodne z doświadczeniem życiowym, ocena tego sądu nie narusza przepisu art. 233 § 1 k.p.c. i musi się ostać, choćby z materiału tego dawały się wysnuć również wnioski odmienne. Tylko wówczas, gdy brakuje logiki w wiązaniu wniosków z zebranymi dowodami lub gdy wnioskowanie sądu wykracza poza schematy logiki formalnej albo, wbrew zasadom doświadczenia życiowego, nie uwzględnia jednoznacznych związków przyczynowo-skutkowych, przeprowadzona przez sąd orzekający ocena dowodów może być skutecznie podważona "(Zob. m.in. wyrok SN z 7.10.2005 r., IV CK 122/05, LEX nr 187124).

Należy zatem stwierdzić, iż skuteczne postawienie zarzutu naruszenia przez Sąd pierwszej instancji art. 233 § 1 k.p.c. wymaga nie polemiki, lecz wskazania, że Sąd ten uchybił zasadom logicznego rozumowania lub doświadczenia życiowego, to bowiem jedynie może być przeciwstawione uprawnieniu Sądu do dokonania swobodnej oceny dowodów. Nie jest natomiast wystarczające przekonanie strony o innej niż przyjął Sąd doniosłości (wadze) poszczególnych dowodów, ich odmiennej ocenie, niż ocena sądu pierwszej instancji.

W ocenie Sądu Apelacyjnego zarzuty pozwanego w tym kontekście co do zasady nie mają żadnego merytorycznego uzasadnienia, a jedynie charakter polemiki z oceną dokonaną przez Sąd I instancji. Sąd I instancji dokonał bowiem wszechstronnego rozważenia materiału dowodowego zebranego w sprawie i właściwie go ocenił wydając co do zasady prawidłowe rozstrzygnięcie na gruncie stanu faktycznego niniejszej sprawy.

Odnosząc się do zakwestionowania dowodu z opinii biegłego wskazać należy, że dowód z opinii biegłego, jak podkreśla się w orzecznictwie, podlega ocenie sądu z zastosowaniem art. 233 § 1 k.p.c. według właściwych dla przedmiotu opinii kryteriów zgodności z zasadami logiki i wiedzy powszechnej, poziomu wiedzy biegłego, podstaw teoretycznych opinii, a także sposobu motywowania oraz stopnia stanowczości wyrażonych w niej. Jednakże zdaniem judykatury sąd orzekający nie może nie podzielać merytorycznych poglądów biegłego ani zamiast nich przedstawiać własnych. Porównanie brzmienia § 1 oraz 2 art. 278 k.p.c. prowadzi do wniosku, iż władnym co do ustalenia liczby biegłych jest wyłącznie sąd orzekający. W szczególności powołanie kilku biegłych może być zasadne, gdy w sprawie są wymagane wiadomości specjalne z różnych dziedzin. Natomiast - zdaniem doktryny i judykatury - potrzeby powołania innego biegłego nie uzasadnia taka okoliczność, że opinia powołanego już biegłego jest dla strony (w jej odczuciu) niekorzystna (zob. wyrok SN z dnia 18 lutego 1974 r., II CR 5/74, LEX nr 7407; orzeczenie SN z dnia 22 lipca 1997 r., I CKN 174/97, niepubl.; uzasadnienie wyroku SN z dnia 4 sierpnia 1999 r., I PKN 20/99, OSNP 2000, nr 22, poz. 807; uzasadnienie wyroku SN z dnia 18 października 2001 r., IV CKN 478/00, LEX nr 52795; uzasadnienie wyroku SN z dnia 10 stycznia 2002 r., II CKN 639/99, LEX nr 53135; wyrok SA w Szczecinie z dnia 11 września 2013 r., III AUa 231/13, LEX nr 1422416; wyrok SA w Poznaniu z dnia 12 września 2013 r., III AUa 312/13, LEX nr 1381471).

Sad I instancji w obszernych wywodach odniósł się do przydatności opinii sporządzonej przez biegłego D. G. i braku podstaw do jej kwestionowania, kierując się przedstawionymi powyżej kryteriami. Tym samym brak jest podstaw do uwzględnienia zarzutów apelacji w tym zakresie.

Tym samym powód trafnie krytycznie odnosi się do zarzutów apelacji dotyczących ustaleń natury dowodowej na podstawie opinii biegłego z dziedziny księgowości D. G.. uznania przez Sąd Okręgowy za wiarygodną jego opinii, oddalenie wniosku o jego wyłączenie. Apelująca zapomina, że kształt opinii biegłego wynikał nie z braku jego kompetencji tylko z braku pełnej dokumentacji księgowej (szczegółowe omówienie tej kwestii na stronie 19 i 20 uzasadnienia wyroku Sądu Okręgowego). Nie do zakwestionowania jest wniosek biegłego o wskaźniku zadłużenia E. S. na poziomie 95 % i ocena, że jej zagrożenie niewypłacalnością powstało co najmniej w 2013r.

W ocenie powoda bez znaczenia jest także ścisłe ustalenie momentu, w którym doszło do powstania niewypłacalności dłużnika skoro miarodajną chwilą do ustalenia czy dokonana przez dłużnika czynność powoduje pokrzywdzenie wierzyciela jest istnienie stanu pokrzywdzenia wierzyciela na dzień orzekania, gdyż to w tej dacie można stwierdzić czy prawo zaspokojenia doznało uszczerbku.

Brak było także podstaw do wyłączenia biegłego z powodu wydania przez niego niekorzystnej dla rodziców pozwanej opinii w postępowaniu karnym. Absolutnie nie może to świadczyć - jak chce apelująca - o braku bezstronności biegłego. Nadto złożenie wniosku o wyłączenie biegłego nastąpiło już po wydaniu przez niego opinii, podczas gdy art. 281 k.p.c. w przypadku składania wniosku po rozpoczęciu przez biegłego czynności wymaga uprawdopodobnienia, ze przyczyna wyłączenia nie była stronie wcześniej znana. Fakt opiniowania przez tego samego biegłego w sprawie karnej był oczywiście znany pozwanej od samego początku postępowania.

Trudno też zakwestionować argumentację powoda w w/w odpowiedzi na apelację w pozostałym zakresie:

Druga grupa zarzutów natury dowodowej dotyczy nieuwzględniania przez Sąd tezy o chorobie E. S. jako jedynej przyczyny dokonania darowizny, jak również nieuwzględnienia przez Sąd, że zarekwirowanie leków w a. (1) uniemożliwiło prowadzenie działalności i doprowadziło do całkowitej zapaści finansowej. Słuszne jest stanowisko Sądu Okręgowego w zaskarżonym wyroku nie dające wiary zaoferowanym przez pozwaną dowodom w tym zakresie. Posiłkować się można w tym zakresie także stanowiskiem wyrażonym przez Sąd Okręgowy w K.w prawomocnym wyroku z dnia 21 grudnia 2017r. , sygn. akt (...) z powództwa Wspólnoty Mieszkaniowej przy ulicy (...) przeciwko I. S. (skarga pauliańską dot. tej samej darowizny). W wy roku tym zwrócono uwagę, że małżonkowie S. będąc w' stanie zadłużenia w chwili dokonywania czynności wiedzieli, że dojdzie do powstania przyszłych zobowiązań, które miały charakter trwały ( w relacji z powodem opłaty z tytułu najmu lokalu i pochodne).Co do a. (1)to E. S. od października 2014r, zaprzestała regulacji płatności czynszowych za wynajmowany lokal w (...) bez żadnego uzasadnienia, bez racjonalnej przyczyny, które przecież były należnościami jak najbardziej podstawowymi z punktu widzenia prowadzonej przez nią działalności aptekarskiej, umożliwiającymi jej prowadzenie w tym miejscu i osiąganie zysków. Zajęcie leków miało miejsce pod koniec grudnia.

Zatrzymanie leków nie było bezprawne (zastaw), a nadto ich wartość nie została w żaden sposób wykazana przez pozwaną (a wcześniej przez jej rodziców) w ewidencji księgowej. Nie dochodzono też żadnych roszczeń z tego tytułu, a na potrzeby niniejszego procesu przedstawiono do potrącenia przedawnioną wierzytelność (niezależnie od nieudowodnienia kwoty szkody). Nieuwzględnienie potrącenia wierzytelności przez Sąd nie jest nawet w apelacji kwestionowane co czyni zarzuty dotyczące ustaleń faktycznych w tym zakresie bezprzedmiotowymi.

Podzielając w pełni stanowisko Sądu Okręgowego w zaskarżonym wyroku trzeba raz jeszcze zwrócić uwagę na w/w prawomocny wyrok Sądu Okręgowego w K. z dnia 21 grudnia 2017 r. gdzie przyjęto, że działanie dłużników małżonków S. uzasadnia uwzględnienie powództwa nawet przy przyjęciu, że działalnie dłużników miało charakter działania kierunkowego wyłącznie z bezpośrednim zamiarem pokrzywdzenia przyszłych wierzycieli. Pogląd taki uzasadniono głównie tym, że dłużnicy nie wytłumaczyli w żaden, logiczny sposób przyczyn zaprzestania regulacji w zasadzie wszystkich zobowiązań, nawet tych niewielkich. Zwrócono w w/w wyroku SO w K. z dnia 21 grudnia 2017 r. sygn. akt (...) uwagę także na postawę dłużników, którzy we wszystkich postępowaniach sądowych nie bronili się w żaden sposób i nie próbowali porozumieć się z wierzycielami. Takie zachowanie pozostaje w sprzeczności z zasadami doświadczenia życiowego, które wskazują, że jeśli dłużnicy popadną w zadłużenie z przyczyn, które sami uważają za niezawinione, to starają się te okoliczności wykorzystać na swoją obronę, Sąd Okręgowy w zaskarżonym przez pozwaną wyroku przyjmuje, że E. S. darując córce nieruchomość co najmniej godziła się z faktem, że w wyniku tej czynności przyszły wierzyciel (powód) nie uzyska zaspokojenia swoich wierzytelności czynszowych. Jak wyżej podniosłem dysponujemy prawomocnym wyrokiem stwierdzającym działanie dłużniczki E. S. z zamiarem bezpośrednim pokrzywdzenia wierzycieli co przemawia za słusznością stanowiska z zaskarżonego wyroku gdzie przyjęto co najmniej zamiar ewentualny.

W tym zakresie, jedynie na marginesie także należy wskazać, że w toku rozprawy apelacyjnej pełnomocnik powoda wskazał, że w Sądzie Apelacyjnym w K. zapadł wyrok w sprawie sygn. akt (...), w ramach którego oddalono apelację I. S. przeciwko innemu wierzycielowi opartą na tej samej podstawie faktycznej związanej z darowizną także udziału w przedmiotowej nieruchomości. Pełnomocnik pozwanej przyznał, ze jest mu znany fakt wydania wyroku w sprawie do sygn.. akt (...), ale podniósł, że Sąd w niniejszej sprawie nie jest związany wydaniem wyroku w poprzedniej sprawie.

W toku rozprawy apelacyjnej Sąd postanowił pominąć wnioski dowodowe zawarte w apelacji pozwanej na podstawie art. 235 2 § 1 pkt 2 i 5 k.p.c., mające wykazać fakt nieistotny, lub zmierzający przedłużenia postepowania.

Tak więc brak jest podstaw do uwzględnienia wszelkich zarzutów naruszenia prawa procesowego.

Konsekwencją tego jest oczywista bezzasadność naruszenia prawa materialnego, którego podstawą było podważenie ustaleń faktycznych poczynionych przez Sąd I instancji.

Dlatego też uznając apelacje za bezzasadną, Sąd Apelacyjny orzekł jak w pkt 1 sentencji na mocy art. 385 k.p.c.

O kosztach o kosztach postępowania apelacyjnego pomiędzy stronami orzeczono jak w pkt 2 sentencji według zasady odpowiedzialności za wynik postępowania określonej w art. 98 § 1 k.p.c., w zw. z art. 391 § 1 k.p.c., a co do wysokości odnośnie zwrotu kosztów zastępstwa, zgodnie z stawkami określonym w § 2 pkt 6 oraz § 10 ust. 1 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz.U. z 05.11.2015 r. poz. 1804; zm. Dz.U. z 12.10.2016 r. poz. 1667).

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Renata Gomularz
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Krakowie
Osoba, która wytworzyła informację:  Jerzy Bess
Data wytworzenia informacji: