I ACa 2590/23 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Krakowie z 2024-12-16

Sygn. akt I ACa 2590/23

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 16 grudnia 2024 r.

Sąd Apelacyjny w Krakowie I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący: SSA Paweł Rygiel

Protokolant: Grzegorz Polak

po rozpoznaniu w dniu 16 grudnia 2024 r. w Krakowie na rozprawie

sprawy z powództwa P. L. i A. L.

przeciwko Bankowi (...) S.A. w G.

o zapłatę i ustalenie

na skutek apelacji strony pozwanej od wyroku Sądu Okręgowego w Kielcach
z dnia 23 czerwca 2023 r., sygn. akt I C 2549/22

1.  oddala apelację;

2.  zasądza od strony pozwanej na rzecz powodów, tytułem kosztów postępowania apelacyjnego, kwotę 8.100 zł (osiem tysięcy sto złotych) z ustawowymi odsetkami za opóźnienie za czas od uprawomocnienia się niniejszego postanowienia w przedmiocie kosztów postępowania do dnia zapłaty.

sygn. akt I ACa 2590/23

UZASADNIENIE

wyroku z dnia 16 grudnia 2024 r.

Zaskarżonym wyrokiem Sąd Okręgowy:

- ustalił, że umowa kredytu nr (...) zawarta w dniu 24 maja 2005 r. pomiędzy powodami P. L. i A. L. a pozwanym (...) Bank S.A. w G. jest nieważna;

- zasądził od pozwanego Banku (...) S.A. w G. łącznie na rzecz powodów P. L. i A. L.: kwotę 327.867,70 zł oraz kwotę 41.662,90 CHF i zastrzegł na rzecz pozwanego Banku prawo zatrzymania tych kwot do czasu zaofiarowania przez powodów solidarnie zwrotu świadczenia uzyskanego na podstawie opisanej wyżej umowy w kwocie 389.040,95 zł - do wysokości tej kwoty albo zabezpieczenia roszczenia o zwrot tej kwoty;

- oddalił dalej idące powództwo;

- zasądził od pozwanego na rzecz powodów kwoty po 5.908,50 zł tytułem zwrotu kosztów procesu.

Sąd I instancji ustalił, że małżonkowie P. L. i A. L. poszukiwali środków kredytowych w związku z zamiarem zakupu domu na zaspokojenie potrzeb mieszkaniowych rodziny. Potrzebowali kwoty około 310.000 – 340.000 zł. W tym celi skorzystali z usług Agencji (...). Otrzymali informację, iż nie mają zdolności kredytowej do zawarcia umowy kredytu w walucie PLN. Przedstawiono im natomiast ofertę zawarcia umowy kredytu z (...) Bank S.A., powiązanej z walutą CHF, na podstawie której otrzymaliby wnioskowaną kwotę. Zostali poinformowani, że jest to kredyt stabilny, oparty na stabilnej walucie, niżej oprocentowany, co powoduje niższe miesięczne obciążenie. Nie poinformowano ich o ryzyku kursowym, różnicach kursowych dotyczących kupna i sprzedaży waluty CHF.

W dniu 13 kwietnia 2005 r. powodowie złożyli wniosek o udzielenie kredytu hipotecznego nr (...), wypełniając w tym celu przygotowany przez (...) Bank S.A. formularz. Wpisali m.in.: „341.241,00 PLN” jako „wnioskowana kwota kredytu/pożyczki” oraz zaznaczyli „CHF” przy stwierdzeniu „Wnioskuję o kredyt udzielony w PLN, indeksowany kursem”. Wraz z wnioskiem złożyli szereg innych dokumentów – podpisując i wypełniając przygotowane przez (...) Bank S.A formularze i druki oświadczeń.

W dniu 24 maja 2005 r. powodowie zawarli z (...) Bank S.A. w G. umowę kredytu nr (...), na podstawie której Bank udzieli im kredytu w kwocie 342.097,49 zł, indeksowanego kursem CHF na warunkach w tej umowie określonych.

Zgodnie z treścią umowy, spłata kredytu wraz z odsetkami miała nastąpić w 360 równych miesięcznych ratach kapitałowo-odsetkowych. W umowie wskazano, iż całkowity koszt kredytu wynosi 253.141,68 zł i jednocześnie zastrzeżono, że podana kwota nie uwzględnia ryzyka kursowego.

Umowa została przedstawiona powodom do podpisu; nie było możliwości wprowadzania jakichkolwiek zmian.

Sąd wskazał, że Bank udzielił powodom kredytu w wysokości 342.097,49 zł indeksowanego do CHF, wskazując, iż w dniu wypłaty saldo zostanie wyrażone w walucie CHF, według kursu kupna tej waluty, podanego w Tabeli kursów kupna/sprzedaży dla kredytów hipotecznych udzielanych przez (...) Bank S.A. a następnie saldo walutowe będzie dziennie przeliczane na złote polskie według kursu sprzedaży CHF podanego w tejże tabeli (umowa: §1 ust. 1, §17) . Powodowie mieli spłacać kredyt w złotych polskich, a rozliczenie każdej wpłaty dokonywane było według kursu sprzedaży CHF – podanego w Tabeli kursów (umowa: §10 ust.6). W umowie wskazano, iż do rozliczania transakcji wypłat i spłat kredytów stosowane są odpowiednie kursy kupna/sprzedaży dla kredytów hipotecznych udzielanych przez (...) Bank S.A. walut zawartych w ofercie Banku obowiązujące w dniu dokonania transakcji. Kursy kupna określa się jako średnie kursy złotego do danych walut ogłoszone w tabeli kursów średnich NBP minus marża kupna. Kursy sprzedaży określa się jako średnie kursy złotego do danych walut ogłoszone w tabeli kursów średnich NBP plus marża sprzedaży. Do wyliczenia kursów kupna/sprzedaży dla kredytów hipotecznych udzielanych przez (...) Bank S.A. stosuje się kursy złotego do danych walut ogłoszone w tabeli kursów średnich NBP w danym dniu roboczym skorygowane o marże kupna/sprzedaży (...) Bank S.A. Marże kupna/sprzedaży ustalane są raz na miesiąc. Wyliczenie ww. marż polega na obliczaniu różnicy pomiędzy średnimi kursami złotego do danych walu ogłoszonymi w tabeli kursów NBP w przedostatnim dniu roboczym miesiąca poprzedzającego okres obowiązywania wyliczonych marż, a średnią arytmetyczną z kursów kupna/sprzedaży stosowanych do transakcji detalicznych z pięciu banków na ostatni dzień roboczy miesiąca poprzedzającego okres obowiązywania wyliczonych marż. Ww. banki to: (...) S.A., (...) S.A., Bank (...) S.A, (...) Bank S.A. i (...) S.A. (umowa: §17 ust.1-5).

Następnie Sąd poczynił szczegółowe ustalenia co do dat i wysokości wypłat poszczególnych transz kredytu. Przy wypłacie środki określone w złotych polskich przeliczane były według kursu CHF.

Łącznie, (...) Bank S.A. wypłacił P. L. i A. L. kwotę 393.097,45 zł.

Kwota kredytu został przeznaczona na sfinansowanie kosztów kredytu, pokrycie części kosztów zakupu nieruchomości położonej w K. przy ul. (...), części kosztów budowy domu mieszkalnego oraz na spłatę zobowiązań P. L. wynikających z innych umów kredytu.

Następnie Sąd poczynił ustalenia co do treści kolejnych aneksów podpisywanych przez strony, w tym aneksy zawarte przez powodów z następcą prawym (...) Bank S.A. w G. – pozwanym Bankiem.

P. L. i A. L. spłacali raty kredytu zgodnie z harmonogramem. W okresie od 11 sierpnia 2005 r. do 11 czerwca 2022 r. spłacili z tego tytułu łącznie 327.867,70 zł i 41.662,90 CHF.

W dniu 23 czerwca 2023 r. powodowie, po pouczeniu o konsekwencjach jaki system prawny łączy z nieważnością umowy, oświadczyli, iż popierają żądanie ustalenia nieważności umowy o kredyt hipoteczny nr (...) zawartej w dniu 24 maja 2005 roku. Nie potwierdzili klauzul abuzywnych zawartych w tej umowie, nie udzielili wyraźnej i wolnej zgody na te klauzule. Nie wyrazili woli na związanie umową zawierającą klauzule abuzywne.

Pismami z dnia 1 czerwca 2023 roku skierowanymi do P. L. i (...) Bank (...) S.A., na podstawie art. 497 k.c. w zw. z art. 496 k.c. złożył oświadczenie o skorzystaniu przez Bank z prawa zatrzymania świadczeń przez nich spełnionych na rzecz Banku w ramach wykonania umowy kredytu, do zwrotu których Bank może zostać zobowiązany w przypadku prawomocnego zakończenia postępowania, do czasu zaofiarowania przez P. L. i A. L. zwrotu świadczenia spełnionego przez Bank na ich rzecz w postaci kwoty 389.040,95 złotych, tj. wartości kapitału udostępnionego im na podstawie umowy kredytu.

W tym stanie rzeczy Sąd Okręgowy uznał zgłoszone roszczenie za uzasadnione, jako znajdujące oparcie w treści art. 385 1 § 1 i nast. k.c. - Sąd podzielił argumentację powodów wskazującą na zastosowanie w spornej umowie abuzywnych klauzul, które są bezskuteczne oraz niemożliwość utrzymania tej umowy bez ich obowiązywania.

Sąd, odwołując się do w/w przepisów, postanowień dyrektywy nr 93/13/EWG z 5 kwietnia 1993 r. o nieuczciwych warunkach w umowach konsumenckich oraz orzecznictwa TSUE i Sądu Najwyższego, poczynił rozważania co do rozumienia tych przepisów. Na tej podstawie wskazał, że w spornej umowie do wyliczenia kursów kupna/sprzedaży Bank stosował kursy złotego ogłoszone w tabeli kursów średnich NBP, jednakże skorygowane o marże kupna/sprzedaży tego Banku. Umowa teoretycznie określała sposobu ustalania wysokości marży Banku, jednakże zapis ten był niejasny i nietransparentny w takim stopniu, że nie można uznać, aby powodowie mieli realną możliwość choćby przybliżonego sprawdzenia, czy Bank do tak ustalonej reguły w praktyce się stosuje. Zapis ten przewidywał także dla Banku daleko posuniętą dowolność m.in. poprzez możliwość swobodnego określenia i doboru „transakcji detalicznych” oraz „pięciu banków”. W świetle wykładni mających w sprawie zastosowanie przepisów nie powinno budzić wątpliwości, że postanowienia z § 1 ust. 1, § 2 ust. 3, § 7 ust. 2, § 10 ust. 6 oraz § 17 umowy miały treść niedozwoloną.

Dalej Sąd wskazał, że zebrany w sprawie materiał dowodowy nie daje podstaw do przyjęcia, że sporna klauzula ryzyka walutowego była indywidualnie uzgodniona w rozumieniu art. 385 1§1 kc, tj., że zgodnie z art. 385 1§3 i 4 kc Bank zdołał wykazać, iż powodowie wywarli na ich treść rzeczywisty wpływ. Zawarta przez strony umowa miała charakter standardowy, tj. przy jej zawarciu posłużono się wzorcem umowy, a zgodnie z art. 385 1§3 kc brak indywidualnego uzgodnienia odnosi się w szczególności do postanowień umowy przejętych z wzorca umowy zaproponowanego konsumentowi przez kontrahenta.

Kwestionowane przez powodów postanowienia umowy dotyczą głównego świadczenia kredytobiorców. Z brzmienia przepisu art. 385 1 kc wynika jednak, że postanowienia określające główne świadczenia stron, mogą podlegać kontroli pod względem abuzywności, jeżeli nie zostały sformułowane w sposób jednoznaczny – a takie były sporne klauzule indeksacyjne.

Dalej, nie budzi wątpliwości, że pouczenie zastosowane przez pozwanego – a w zasadzie jego brak - nie pozwoliło powodom na dokonanie prawidłowej i racjonalnej oceny ich sytuacji ekonomicznej.

Sąd podkreślił, że umowa nie przewidywała żadnego górnego pułapu ryzyka kursowego ponoszonego przez powodów. Ryzyko to nie było wystarczająco równoważone przez przewidzianą w umowie potencjalną możliwość zmiany waluty kredytu.

W konsekwencji Sąd uznał, że kwestionowane przez powodów postanowienia umowy dotyczące mechanizmu indeksacji, zarówno w zakresie klauzul kursowych jak i samej klauzuli ryzyka walutowego, są niedozwolonymi postanowieniami umownymi, albowiem kształtują prawa i obowiązki powodów, którzy są konsumentami, w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając ich interesy. Nie były uzgodnione z nimi indywidulanie i nie są sformułowane w sposób jednoznaczny.

W tym stanie rzeczy, po wyeliminowaniu spornych klauzul, nie jest możliwe obowiązywanie umowy w pozostałym zakresie. Bezskuteczność tego rodzaju postanowień prowadzi do upadku umowy kredytu, albowiem bez nich obowiązywanie umowy jest prawnie niemożliwe w świetle prawa krajowego, nie zaszły przesłanki umożliwiające zastosowanie regulacji zastępczej, a powodowie postanowień tych nie potwierdzili.

W ocenie Sądu § I instancji, powodowie mają również interes prawny w zgłoszeniu roszczenia o ustalenie nieważności przedmiotowej umowy kredytu (art. 189 kpc). Zawarta pomiędzy stronami umowa kredytowa wygenerowała bowiem długoterminowy stosunek prawny, który nie został dotychczas w całości wykonany. Stwierdzenie nieważności umowy przesądza nie tylko o możliwości domagania się przez powodów zwrotu już spełnionych świadczeń, ale rozstrzyga również w sposób ostateczny o braku obowiązku spełniania na rzecz Banku świadczeń w przyszłości. Ustalające orzeczenie sądu znosi więc wątpliwość stron i zapobiega dalszemu sporowi o roszczenia Banku wynikające z umowy.

W tym stanie rzeczy zasadne było także roszczenie powodów o zapłatę roszczenia o zwrot spłaconych środków pieniężnych jako świadczenia nienależnego (art. 410§1 kc w zw. z art. 405 kc) niezależnie od tego, czy i w jakim zakresie jest dłużnikiem banku z tytułu zwrotu nienależnie otrzymanej kwoty kredytu.

Jednocześnie Sąd uwzględnił podniesiony przez stronę pozwaną zarzut zatrzymania.

O kosztach procesu Sąd orzekł na podstawie art. 98 § 1 k.p.c.

Od powyższego orzeczenia apelację wniosła strona pozwana, kwestionując w pierwszej kolejności podstawę faktyczną wyroku i zarzucając:

- naruszenie przepisów prawa procesowego tj. art. 233 § 1 k.p.c. poprzez zaniechanie wszechstronnego rozważenia zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego oraz dokonanie sprzecznej z zasadami logiki i doświadczenia życiowego, dowolnej a nie swobodnej oceny dowodów i wyciągnięcie na tej podstawie bezpodstawnych i niezgodnych z rzeczywistym stanem faktycznych wniosków, w szczególności poprzez błędne ustalenie następujących okoliczności:

a/ ustalenie, że kwestionowane przez Powoda klauzule umowne (klauzule indeksacyjne) nie zostały z nim indywidualnie uzgodnione, a w konsekwencji przyjęcie, że mogą być przedmiotem indywidualnej kontroli pod kątem nieuczciwego charakteru

b/ ustalenie, że Bank nie wywiązał się należycie ze spoczywającego na nim obowiązku informacyjnego, w tym w szczególności poprzez błędne uznanie, Bank nie udzielił Powodom informacji o ryzyku związanym ze wzrostem kursu waluty, nie tylko w zakresie możliwości wzrostu raty kredytu, ale i salda kredytu,

c/ ustalenie, że postanowienia Umowy Kredytu są sprzeczne z dobrymi obyczajami oraz rażąco naruszają interesy Powoda jako konsumenta, z uwagi na rzekome obarczenie Powoda w całości ryzykiem walutowym, a także poprzez zastrzeżenie w treści Umowy Kredytu uprawnienia Banku do jednostronnego ustalania kursów walut stosowanych do rozliczania zobowiązania Powodów;

d/ bezkrytyczne i bezrefleksyjne uznanie zeznań Powoda za wiarygodne oraz podjęcie ustaleń faktycznych w zakresie przebiegu procesu zawarcia Umowy Kredytu głównie w oparciu o ten dowód;

e/ dowolne i niepoparte jakimikolwiek dowodami ustalenie, że „kwestionowane przez powodów postanowienia umowy z dnia 24 maja 2005 roku dotyczące mechanizmu indeksacji, zarówno w zakresie klauzul kursowych jak i samej klauzuli ryzyka walutowego są niedozwolonymi postanowieniami umownymi, albowiem kształtują prawa i obowiązki powodów, którzy są konsumentami, w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając ich interesy. Nie były uzgodnione z nimi indywidulanie i nie są sformułowane w sposób jednoznaczny";

- naruszenie przepisów prawa procesowego tj. art. 235 2 § 1 pkt 2, 3 i 5 k.p.c. w zw. z art. 227 k.p.c. oraz art. 278 § 1 k.p.c. poprzez niezasadne pominięcie przez Sąd I instancji wniosku Pozwanego o dopuszczenie i przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego sądowego z dziedziny bankowości i rachunkowości na okoliczności wskazane szczegółowo w odpowiedzi na pozew;

- naruszenie przepisów prawa procesowego tj. art. 235 2 § 1 pkt 2, 3 i 5 k.p.c. w zw. z art. 227 k.p.c. poprzez niezasadne pominięcie wniosku Pozwanego o dopuszczenie i przeprowadzenie dowodów z zeznań świadków M. F. (doradcy kredytowego), P. K. i E. K. (byłych pracowników pozwanego) - a zatem osób, które brały bezpośredni udział w zawarciu spornej umowy;

Pozwany Bank zarzucił także naruszenie przepisów prawa materialnego, kwestionując ocenę abuzywności spornych, indeksacyjnych postanowień umowy za abuzywne, co skutkowało uznaniem umowy za nieważną. W tym zakresie apelujący odwołał się do naruszenia: art. 65 § 1 i 2 k.c. w zw. z art. 385 1 § 1 k.c. w zw. z art. 58 k.c.; art. 65 § 1 i 2, art. 56, art. 354 § 1, w zw. z art. 60 oraz art. 358 § 2 k.c. w zw. z art. 6 ust. 1 Dyrektywy 93/13/EWG; art. 385 1 § 1 k.c.; art. 58 § 3 k.c.; art. 4 w zw. z art. 1 ust. 1 lit. a i b ustawy z 29 lipca 2011 r. o zmianie ustawy pr. bank (Dz. U. nr. 165, poz. 984).

Zarzucił także naruszenie art. 189 k.p.c. poprzez jego niewłaściwe zastosowanie i przyjęcie, że w stanie faktycznym sprawy Powód posiada interes prawny w ustaleniu nieważności spornej w sprawie Umowy kredytu, podczas gdy Powodowi przysługiwało dalej idące roszczenie o zapłatę, które zostało uwzględnione w całości, co eliminuje istnienie interesu prawnego ustaleniu nieważności stosunku prawnego.

W uwzględnieniu podniesionych zarzutów pozwany Bank wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie od powodów na rzecz strony pozwanej kosztów procesu oraz kosztów postępowania apelacyjnego.

Jednocześnie pozwany wniósł o:

- zawieszenie postępowania z urzędu na podstawie art. 177 § 1 pkt 3 1 k.p.c. w zw. z art. 391 § 1 k.p.c. do czasu prawomocnego rozstrzygnięcia postępowania toczącego się przed Sądem Najwyższym, wywołanego wnioskiem I Prezes Sądu Najwyższego z dnia 29 stycznia 2021 roku, BSA I- 4110-4/20;

- rozpoznanie przez Sąd Apelacyjny na podstawie art. 380 k.p.c. oraz art. 382 k.p.c. postanowienia Sądu I Instancji z dnia 23 czerwca 2023 r., w drodze którego został pominięty wniosek Pozwanego o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego oraz przesłuchania świadków na okoliczności szczegółowo wskazane w odpowiedzi Banku na pozew oraz przeprowadzenie tych dowodów przez Sąd odwoławczy.

Powodowie wnieśli o oddalenie apelacji i zasądzenie kosztów postępowania apelacyjnego.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje.

Apelacja pozwanego nie jest zasadna.

W pierwszej kolejności Sąd Apelacyjny nie znalazł podstaw do zawieszenia niniejszego postępowania. Okoliczność, że przed Sądem Najwyższym toczy się postępowanie w przedmiocie zagadnienia prawnego mającego w niniejszej sprawie istotne znaczenie, nie znajduje podstawy ustawowej dla zawieszenia postępowania. Powołana przez apelującego podstawa prawna, odwołująca się do art. 177 § 1 pkt 3 ( 1) k.p.c. odwołuje się do postępowań toczących się przed Trybunałem Sprawiedliwości Unii Europejskiej oraz Trybunałem Konstytucyjnym – a nie Sądem Najwyższym. Po drugie, art. 177 § 1 k.p.c. określa fakultatywne podstaw zawieszania, a Sąd Apelacyjny nie uznaje, by oczekiwanie na wynik postępowania prowadzonego w sprawie (...) było celowe.

Sąd Apelacyjny podziela ustalenia stanu faktycznego dokonane przez Sąd I instancji. Ustalenia te zostały dokonane w oparciu o wszystkie przeprowadzone dowody, a ich ocena mieści się w granicach wyznaczonych art. 233 § 1 k.p.c.. W szczególności została dokonana z poszanowaniem reguł wyrażonych w tym przepisie.

Wszelkie zarzuty apelującej strony pozwanej kwestionujące podstawę faktyczną wyroku nie są zasadne.

Przede wszystkim należy zauważyć, że ustalenia Sądu I instancji są niezwykle szczegółowe i w pełni znajdują oparcie w treści zgromadzonego materiału dowodowego.

Podkreślenia wymaga, iż sama treść umowy nie budzi wątpliwości, a przytoczone w tym zakresie ustalenia Sądu wprost wynikają z przedłożonych dokumentów. Także zakres udzielonych pouczeń wynika w części z zalegającej w aktach dokumentacji. Brak natomiast było podstaw do odmowy wiarygodności zeznaniom powodów co do motywacji zawarcia przez nich umowy, zakresu informacji udzielonych im przez pracowników Banku oraz ich świadomości co do treści klauzul indeksacyjnych i ryzyka walutowego. Zważyć należy, że umowa kredytu jest umową rozbudowaną, zawierającą szereg szczegółowych informacji i w swej treści skomplikowaną. To w sytuacji, gdy powodowie byli zainteresowani uzyskaniem środków pieniężnych w złotych polskich, zaś zaoferowany im produkt bankowy zawierający mechanizm indeksacji do waluty obcej stanowił instrument mający – w dacie zawarcia umowy – stworzyć dla nich korzystną ofertę. W tym stanie rzeczy zasady doświadczenia życiowego wskazują, iż kredytobiorcy dostrzegają korzyści wynikające z wysokości miesięcznych obciążeń w krótkim terminie, a w mniejszym stopniu interesują się przewidywaną sytuacją w przedziale kilkunastu bądź kilkudziesięciu lat. W tym stanie rzeczy ogólne informacje o ryzyku walutowym, przy udzieleniu informacji o wahaniach kursowych z krótkiego okresu w oczywisty sposób nie umożliwiają przyjęcia, iż powodowie zostali prawidłowo pouczeni o istniejącym ryzyku, jak też mieli pełną jego świadomość.

W tym stanie rzeczy chybione są zarzuty odwołujące się do pominięcia dowodów z przesłuchania świadków – pracowników Banku. Nie było kwestią sporną w jaki sposób przebiegała procedura udzielania powodom kredytu oraz, że bank stosował obowiązkowe pouczenia, zgodnie z ustalonymi przez siebie zasadami. Istotne bowiem było, że nawet te pouczenia, które bank zaoferował powodom i które zostały im prawidłowo udzielone, nie były wystarczające dla właściwego pouczenia konsumentów o ryzyku kursowym, jak też udzielenia informacji w jaki sposób bank obliczał kursy walut dla wypłaty i spłaty rat.

Chybione są zatem także zarzuty kwestionujące dokonanie ustaleń w oparciu o zeznania powodów, w tym dotyczące ich wiedzy co do potencjalnego obciążenia wysokością świadczeń w wyniku zmian kursowych waluty. Jest oczywiste, iż kredytobiorcy byli świadomi, że zmiany kursowe wpłyną na wysokość rat. Nie zostało jednak wykazane, by byli świadomi ryzyka związanego z nadzwyczajną deprecjacją waluty krajowej i wynikających stąd konsekwencji.

W tej sytuacji stwierdzenie, czy udzielone informacje były prawidłowe i wystarczające nie należy do sfery faktów, lecz oceny prawnej. Podobnie rzecz się ma z pozostałymi kwestionowanymi okolicznościami - w istocie zarzuty te dotyczą oceny prawnej.

Zauważenia także wymaga, iż bezprzedmiotowa jest część podniesionych w apelacji zarzutów, kwestionujących poszczególne, jednostkowe ustalenia. Wynika to z oceny prawnej zgłoszonego roszczenia – o czym w dalszej części uzasadnienia.

Podobnie, w świetle dokonanej oceny prawnej, w tym dalszych ocen Sądu Apelacyjnego, bezprzedmiotowe było prowadzenie dowodu z opinii biegłego dla wykazywania zasad ustalenia kursu walutowego przez bank. Nadto – z natury rzeczy – nieprzydatny jest dowodów z opinii biegłego dla ustalenia treści stosunku prawnego, w tym charakteru prawnego udzielonego powodom kredytu.

Podzielić należy ocenę Sądu Okręgowego odwołującą się do przepisów prawa konsumenckiego.

Nie budzi wątpliwości ocena, że sporne postanowienia umowne mają charakter abuzywny. W tym zakresie rozważania Sądu Okręgowego zasługują na aprobatę.

W ocenie Sądu Apelacyjnego abuzywność przedmiotowych postanowień umownych wynika z ich niejasności, pozostawienia Bankowi swobody w ustalaniu zasad kreowania ostatecznej wysokości wzajemnych świadczeń, jak też przewidzenia mechanizmu odmiennego kursu walutowego dla ustalenia świadczenia banku i kredytobiorcy. Ze spornych postanowień wynika zatem, że z naruszeniem zasady równości stron Bank, jako podmiot silniejszy w stosunku do konsumenta, uzyskał możliwość samodzielnego kreowania wysokości wzajemnych świadczeń, przy przewidzeniu mechanizmu polegającego na stosowaniu odmiennego, niekorzystnego dla kontrahenta Banku kursu, w zależności od tego, czy dotyczy to wyliczenia świadczenia Banku czy kredytobiorcy, a dodatkowo przy takiej konstrukcji, która – z uwagi na brak jasności – nie pozwalała przewidzieć wysokości tych świadczeń.

Ponad te rozważania, w ślad za wywodami Sądu Okręgowego, zauważenia wymaga, że sporne postanowienia umowne mieściły w sobie klauzulę walutowości – przewidywały bowiem, że jakkolwiek świadczenia stron miały być płacone w walucie krajowej, to waluta obca będzie walutą rozliczeniową. W związku z tym wskazać należy, że Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej, w wyroku z dnia 10 czerwca 2021 r. (sprawa C-776/19) stwierdził m.in., że „wykładni art. 4 ust. 2 dyrektywy 93/13 w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich należy dokonywać w ten sposób, że warunki umowy kredytu, przewidujące, iż waluta obca jest walutą rozliczeniową (…) i powodujące skutek w postaci ponoszenia ryzyka kursowego przez kredytobiorcę, są objęte zakresem tego przepisu, w wypadku gdy warunki te określają istotny element charakteryzujący wspomnianą umowę”, jak też, że wykładni art. 3 ust.1 powołanej wyżej dyrektywy należy dokonywać w ten sposób, że „warunki umowy kredytu, przewidujące, iż waluta obca jest walutą rozliczeniową (…) i powodujące skutek w postaci ponoszenia nieograniczonego ryzyka kursowego przez kredytobiorcę, mogą doprowadzić do powstania znaczącej nierównowagi wynikających z tej umowy kredytu praw i obowiązków stron ze szkodą dla konsumenta, jeśli przedsiębiorca nie mógł racjonalnie oczekiwać, przestrzegając wymogu przejrzystości w stosunku do konsumenta, iż ten konsument zaakceptowałby, w następstwie indywidualnych negocjacji, nieproporcjonalne ryzyko kursowe, które wynika z takich warunków”.

Jest oczywiste, że sporne klauzule indeksacyjne określały istotny element charakteryzujący zawartą przez strony umowę. W rzeczywistości bowiem dotyczyły głównych postanowień umownych, wpływających na wysokość głównych świadczeń stron. Stanowiły jej istotę, wyróżnik, tworząc charakterystykę umowy.

Nie budzi także wątpliwości, że ryzyko zmian kursowych waluty rozliczeniowej w całości zostało przerzucone na konsumenta. Oczywiście zmiany te, w zależności od kierunku zmian kursowych, mogły być korzystne bądź niekorzystne dla kontrahenta Banku. Jednak - to co istotne - ryzyko zmian niekorzystnych było nieograniczone. Tym samym, w świetle treści umowy, konsekwencje nadzwyczajnej deprecjacji waluty krajowej obciążały wyłącznie i w całości kredytobiorcę. W szczególności w umowie brak jest zastrzeżenia, że w razie istotnej, w oznaczonych w umowie granicach, deprecjacji waluty krajowej, dalsze konsekwencje tych niekorzystnych zmian będą obciążały obie strony. W rezultacie kredytobiorcy – konsumenci zostali w sposób nieograniczony obciążeni nieproporcjonalnym ryzykiem kursowym, w tym także takim, który nie mieścił się w przewidywalnych w dacie zawarcia umowy granicach.

W tym stanie rzeczy ciężar wykazania, iż konsument został prawidłowo pouczony o istocie wskazanego ryzyka oraz, że przy pełnej świadomości tego ryzyka konsument zaakceptowałby przewidziane w umowie rozwiązanie, spoczywał na Banku. Takich okoliczności strona pozwana nie wykazała. Nie wykazała zatem, by sporne postanowienia zostały uzgodnione w następstwie indywidualnych negocjacji, w rozumieniu art. 385 1 § 1 k.c.

Sporne klauzule nie spełniały także warunku sformułowania w sposób jednoznaczny i zrozumiały (art. 358 § 2 k.c.). Zważyć należy, że dla spełnienia tego warunku nie jest wystarczająca zrozumiałość postanowienia pod względem formalnym i gramatycznym. Niezbędne jest spełnienie wymagania, by umowa przedstawiała w sposób przejrzysty konkretne działanie mechanizmu, do którego odnosi się postanowienie, tak aby właściwie poinformowany oraz dostatecznie uważny i rozsądny przeciętny konsument był w stanie oszacować, w oparciu o jednoznaczne i zrozumiałe kryteria, wypływające dla niego z tej umowy konsekwencje ekonomiczne (tak; TSUE w wyroku z 26 lutego 2015 r., C-143/13).

Stosownie do treści art. 385 1 § 1 i 2 k.c., postanowienia umowy zawieranej z konsumentem nieuzgodnione indywidualnie nie wiążą go, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy, a w takim przypadku strony są związane umową w pozostałym zakresie. Nie dotyczy to postanowień określających główne świadczenia stron, w tym cenę lub wynagrodzenie, jeżeli zostały sformułowane w sposób jednoznaczny.

Na tle stosowania przedmiotowego przepisu Sąd Najwyższy przyjmuje jednolicie, że brak związania konsumenta niedozwolonym postanowieniem umownym oznacza, iż nie wywołuje ono skutków prawnych od samego początku i z mocy samego prawa, co sąd ma obowiązek wziąć pod uwagę z urzędu (tak m.in. w uchwale z dnia 29 czerwca 2007 r., III CZP 62/07, OSNC z 2008 r., z. 7-8, poz. 87; uchwała składu 7 sędziów SN z dnia 20 czerwca 2018 r., III CZP 29/17, OSNC z 2019 r., z.1, poz.2), chyba że konsument następczo udzieli „świadomej, wyraźnej i wolnej zgody” na to postanowienie i w ten sposób jednostronnie przywróci mu skuteczność (tak: m.in. w wyroku z dnia 14 lipca 2017 r., II CSK 803/16, w uchwale z dnia 6 kwietnia 2018 r., III CZP 114/17, OSNC z 2019 r., z.3, poz. 26).

Wyżej przedstawiony pogląd pozostaje w zgodzie z postanowieniami dyrektywy Rady 93/13/EWG z dnia 5 kwietnia 1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich (Dz.Urz.UE.L. 1993.95.29 z dnia 21 kwietnia 1993 r.) oraz ich rozumieniem wynikającym z orzecznictwa TSUE. Zważyć bowiem należy, że zawarte w kodeksie cywilnym regulacje art. 385 1 -385 4 stanowią wyraz implementacji do polskiego porządku prawnego wyżej powołanej dyrektywy. W konsekwencji, przy wykładni polskich przepisów regulujących prawo konsumenckie należy brać pod uwagę wskazówki wynikające z tej dyrektywy i z dotyczącego jej dorobku orzeczniczego. Zgodnie natomiast z art. 6 ust.1 dyrektywy, nieuczciwe warunki w umowach zawieranych przez sprzedawców lub dostawców z konsumentami nie będą wiążące dla konsumenta, a umowa w dalszej części będzie nadal obowiązywała strony, jeżeli jest to możliwe po wyłączeniu z niej nieuczciwych warunków.

W świetle treści w/w przepisów oraz orzecznictwa TSUE i Sądu Najwyższego, nie budzi więc wątpliwości, że – co do zasady - sąd ma obowiązek zbadania czy klauzula ma charakter abuzywny i wyciągnięcia z tego konsekwencji, a konsekwencją tą jest przede wszystkim ciążący na sądzie obowiązek zaniechania stosowania klauzuli abuzywnej – jednak bez zmiany jej treści. Z tego punktu widzenia istotne znaczenie ma ocena, czy wyeliminowanie postanowienia niedozwolonego wpływa na pozostałą część umowy, czy też bez klauzuli abuzywnej umowa może obowiązywać. W szczególności – z oczywistych względów - umowa nie może dalej obowiązywać, o ile niedozwolone postanowienia umowne dotyczą głównego przedmiotu umowy. Jakkolwiek – stosowanie do treści art. 4 ust.2 dyrektywy Rady 93/13/EWG jak i art. 485 1 § 1 k.c. – ocena nieuczciwego charakteru warunków nie dotyczy postanowień określających główne świadczenia stron, ale wyłączenie to nie znajduje zastosowania jeżeli postanowienia te nie zostały sformułowane w sposób jednoznaczny. Jak już wyżej wskazano, sporne klauzule indeksacyjne nie spełniają tego ostatniego warunku.

Przypomnieć zatem należy, że – zgodnie z poglądem wyrażonym przez TSUE – za postanowienia odnoszące się do głównego przedmiotu umowy należy uważać te, które określają podstawowe świadczenia w ramach danej umowy i które z tego względu charakteryzują tę umowę, a więc definiują samą istotę konkretnego stosunku umownego (tak TSUE w: wyroku z dnia 30 kwietnia 2014 r., C-26/13, wyroku z dnia 26 lutego 2015 r., C-143/13, wyroku z dnia 23 kwietnia 2015 r., C-96/14). Podobnie, w orzecznictwie sądów polskich pojęcie postanowień określających główne świadczenia stron wiązane jest ze świadczeniami charakteryzującymi daną umowę, określającymi jej istotę, czyli tzw. essentialia negotii, rozumiane jako cechy, według których dokonuje się kwalifikacji konkretnej czynności prawnej do ustawowo wyróżnionych typów czynności.

Stwierdzić zatem należy, że kryteria kwalifikacji przesłanki głównych świadczeń stron odnoszą się do elementów przedmiotowo istotnych, przy uwzględnieniu podziału na świadczenia główne (w tym świadczenia o zasadniczym znaczeniu dla danego stosunku prawnego) i uboczne. Nadto odnoszą się do tego, czy dane postanowienie jest charakterystyczne dla danego stosunku prawnego oraz, czy reguluje typowe dla danego stosunku prawnego świadczenia.

Z tych względów aktualnie dominuje ocena, że zastrzeżone w umowie kredytu złotowego indeksowanego do waluty obcej klauzule kształtujące mechanizm indeksacji określają główne świadczenie kredytobiorcy (tak Sąd Najwyższy m.in.: w wyroku z dnia 30 września 2020 r., I CSK 556/18, lex nr 3126114; w wyrok z dnia 4 kwietnia 2019 r., III CSK 159/17, OSP 2019, z. 12, poz. 115; w wyroku z dnia 9 maja 2019 r., I CSK 242/18, lex nr 2690299). W ostatnim z cyt. powołanych orzeczeń Sąd Najwyższy podkreślił, że „Obowiązek zwrotu kwoty wykorzystanego kredytu w oznaczonych terminach spłaty stanowi główne świadczenie kredytobiorców. Klauzula waloryzacyjna wpływa na wysokość tego świadczenia”. Przy ocenie zatem, że przedmiotowe klauzule, które są sprzeczne z dobrymi obyczajami i rażąco naruszają interes konsumentów, zostały sformułowane w sposób niejednoznaczny, nie poddający się weryfikacji, to wypełniona jest przesłanka abuzywności postanowień określających główne świadczenia stron.

Takimi są kwestionowane postanowienia zawierające klauzule indeksacyjne. Określają bowiem świadczenia główne stron poprzez wskazanie podstaw do ich ustalenia, w sytuacji, gdy klauzule indeksacyjne nie odwoływały się do ustalonego w sposób obiektywny kursu waluty, do obiektywnych wskaźników, na które żadna ze stron nie miała wpływu, lecz poprzez nietransparentny mechanizm wymiany waluty pozwalały kształtować ten kurs w sposób dowolny. Nadto powodowie w sposób nieograniczony zostali obciążeni nieproporcjonalnym ryzykiem kursowym, a brak pouczenia ich o konsekwencjach przedmiotowej regulacji nie pozwala na przyjęcie, iż świadomie przyjęli na siebie takie ryzyko.

Jak już wskazano, wyeliminowanie z łączącej strony umowy niedozwolonych postanowień umownych wymaga oceny, czy umowa w pozostałym zakresie jest możliwa do utrzymania. W świetle powyższych rozważań, w oczywisty sposób należy przyznać rację Sądowi Okręgowemu, oceniającemu, że eliminacja postanowienia umownego zawierającego klauzulę indeksacyjną prowadzić będzie do upadku umowy w całości. Na podstawie pozostałych postanowień umowy nie jest możliwe określenie praw i obowiązków stron.

Klauzula niedozwolona nie wywołuje skutków prawnych od samego początku i z mocy samego prawa, przy czym jeżeli umowa kredytu nie może bez klauzuli abuzywnej wiązać stron, dzieli ona los klauzuli.

Z istoty prawa konsumenckiego wynika jednak, że konsument może następczo udzielić „świadomej, wyraźniej i wolnej zgody” na niedozwolone postanowienie i w ten sposób jednostronnie przywrócić mu skuteczność. Złożone przez powodów oświadczenia w jednoznaczny sposób przekonują, iż domagają się oni upadku całej umowy i nie dążą do jej utrzymania, przy czym ich oświadczenia zostały złożone w warunkach ich świadomości co do konsekwencji dokonanego wyboru.

Podkreślenia wymaga, że w sprawie nie ma także możliwości utrzymania umowy poprzez wprowadzenie, w miejsce postanowienia niedozwolonego, regulacji zastępczej. Nie można w szczególności uznać, iż taką regulację może stanowić przepis art. 358 § 2 k.c. – przepis ten nie ma bowiem charakteru normy dyspozytywnej w rozumieniu wynikającym z orzecznictwa TSUE. Nadto rozważania w tym zakresie są bezprzedmiotowe, skoro powodowie złożyli jednoznaczne oświadczenie o braku woli utrzymania spornej umowy.

W rezultacie spełnione zostały warunki do uznania zawartej przez strony umowy kredytowej za nieważną, co uzasadniało uwzględnienie roszczenia powodów także w tej części, w której domagali się zasądzenia od pozwanego Banku spełnionych przez nich świadczeń w wykonaniu tej umowy – stosownie do treści art. 410 § 2 k.c. W sprawie poza sporem pozostawała wysokość tych świadczeń - odpowiada ona wysokości dochodzonej w sprawie kwoty.

W uwzględnieniu poczynionych rozważań Sąd Apelacyjny, na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. i art. 385 k.p.c., orzekł jak w sentencji, o kosztach postępowania apelacyjnego orzekając na podstawie art. 98 k.p.c. w zw. z art. 391 § 1 k.p.c.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Renata Gomularz
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Krakowie
Osoba, która wytworzyła informację:  Paweł Rygiel
Data wytworzenia informacji: