I ACa 2958/23 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Krakowie z 2024-09-19

Sygn. akt I ACa 2958/23

WYROK CZĘŚCIOWY

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 19 września 2024 r.

Sąd Apelacyjny w Krakowie – I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący: SSA Paweł Rygiel

Protokolant: Katarzyna Mitan

po rozpoznaniu w dniu 19 września 2024 r. w Krakowie na rozprawie

sprawy z powództwa K. S. i S. S.

przeciwko Syndykowi masy upadłości (...) Bank S.A. w W.

o zapłatę i ustalenie

na skutek apelacji strony pozwanej od punktu I wyroku Sądu Okręgowego w Krakowie z dnia 23 marca 2023 r. sygn. akt I C 1997/21

oddala apelację.

sygn. akt I ACa 2958/23

UZASADNIENIE

wyroku z dnia 19 września 2024 r.

Zaskarżonym wyrokiem Sąd Okręgowy:

- ustalił, że pomiędzy stronami nie istnieje stosunek prawny wynikający z umowy kredytu hipotecznego numer (...) indeksowanego do waluty obcej z dnia 5 grudnia 2005 r.;

- zasądził od strony pozwanej (...) Bank S.A. w W. na rzecz powodów K. S. i S. S. łącznie kwotę 99.130,00 zł;

- oddalił powództwo w pozostałej części;

- zastrzegł, że strona pozwana (...) Bank S.A. w W., korzystając z prawa zatrzymania świadczenia, jest uprawniona do wstrzymania się ze spełnieniem świadczenia zasądzonego w pkt II. wyroku do chwili zaofiarowania przez powodów K. S. i S. S. na rzecz (...) Bank S.A. w W. świadczenia otrzymanego od banku w wykonaniu umowy kredytu wskazanej w pkt I. niniejszego wyroku w wysokości 137.983,80 zł;

- rozliczył koszty procesu.

Sąd I instancji ustalił, że powodowie potrzebowali środków na budowę domu. W związku z tym, w dniu 24 października 2005 r., złożyli wniosek o udzielenie kredytu w wysokości 123.000,00 zł indeksowaną kursem waluty CHF na okres 25 lat w celu budowy domu metodą gospodarczą oraz pokrycie prowizji kredytowej/składki ubezpieczeniowej oraz ubezpieczenia od utraty wartości nieruchomości. Powodowie we wniosku wskazali, że powódka uzyskiwała dochód na podstawie umowy o pracę na czas nieokreślony. Nie wskazano czym ówcześnie zajmował się powód. Jakkolwiek prowadził on jednoosobową działalność gospodarczą, to pieniądze z finansowania kredytowego nie były w żadnym stopniu przeznaczone na tę działalność.

W dniu 5 grudnia 2005 r. powodowie K. S. i S. S. zawarli z (...) Bank S.A. w K.(...) Oddziałem w Ł. umowę kredytu hipotecznego nr (...) indeksowanego do waluty obcej. Zgodnie z umową:

- udzielono powodom kredytu w kwocie 124.863,64 zł indeksowanego kursem CHF na warunkach określonych w niniejszej umowie kredytowej oraz „Regulaminie do umowy kredytu hipotecznego”. (§1 ust.1)

- spłata miała nastąpić w 300 miesięcznych ratach równych kapitałowo-odsetkowych (§1 ust. 2).

- kredyt przeznaczony był na pokrycie części kosztów budowy domu mieszkalnego na opisanej w umowie nieruchomości, na uiszczenie składki z tytułu ubezpieczenia od ryzyka utraty wartości nieruchomości (1.248,64 zł) i zapłatę składek ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej i ochrony prawnej (615,00 zł). (§1 ust.3).

- w dniu wypłaty kredytu lub każdej transzy kredytu kwota wypłaconych środków miała być przeliczana na walutę, do której indeksowany jest kredyt wg. kursu kupna walut określonego w „Bankowej tabeli kursów walut dla kredytów dewizowych oraz indeksowanych kursem walut obcych” – obowiązującego w dniu uruchomienia środków. (§2 ust.2).

- wysokość zobowiązania miała być ustalana jako równowartość wymaganej spłaty wyrażonej w walucie indeksacyjnej – po jej przeliczeniu wg. kursu sprzedaży walut określanego w „Bankowej tabeli kursów walut dla kredytów dewizowych oraz indeksowanych kursem walut obcych” do waluty wyrażonej w umowie – obowiązującego w dniu spłaty (§ 4 ust.2 umowy).

- zabezpieczeniem spłaty kredytu była hipoteka kaucyjna na rzecz Banku na nieruchomości należącej do powodów, cesja na rzecz banku wierzytelności z tytułu umowy ubezpieczenia domu i domu w trakcie budowy od ognia, powodzi i innych zdarzeń losowych, weksel in blanco wraz z deklaracją do czasu przedstawienia w banku odpisu z KW nieruchomości z wpisem hipoteki na rzecz banku, cesja wierzytelności z tytułu umowy ubezpieczenia od ryzyka utraty wartości nieruchomości i ubezpieczenia na życie z(...)w W. (§8 umowy).

Sąd ustalił, że Bankowa Tabela kursów walut dla kredytów dewizowych oraz indeksowanych kursem walut, zwana Tabelą kursów – sporządzana jest przez merytoryczną komórkę Banku na podstawie kursów obowiązujących na rynku międzybankowym w chwili sporządzania tabeli i po ogłoszeniu kursów średnich NBP, tabela sporządzana jest o godz. 16:00 każdego dnia roboczego i obowiązuje przez cały następny dzień roboczy (§2 regulaminu). W przypadku kredytu indeksowanego do waluty obcej, Bank w następnym dniu po upływie terminu wymagalności całego kredytu, dokonuje przewalutowania całego wymagalnego zadłużenia na PLN, z zastosowaniem aktualnego kursu sprzedaży dewiz, określonego przez Bank w tabeli kursów. Poczynając od dnia przewalutowania Bank pobiera od wymagalnego kapitału karne odsetki w wysokości 2-krotności oprocentowania kredytów udzielonych w PLN (nie indeksowanych do waluty obcej) przy zastosowaniu aktualnego z dnia przewalutowania wskaźnika DBPLN oraz marży obowiązującej w dniu wypłaty kredytu lub jego pierwszej transzy (§16 ust.4 regulaminu).

Zgodnie z §19 ust. 5 regulaminu w przypadku kredytu indeksowanego w walucie obcej, kwota raty spłaty obliczona jest wg. kursu sprzedaży dewiz obowiązującym w Banku na podstawie obowiązującej w Banku tabeli kursów z dnia wpływu środków. Natomiast zgodnie z § 21 ust. 4 regulaminu, w przypadku kredytu indeksowanego do obcej waluty prowizja za wcześniejsza spłatę, przeliczona jest wg. kursu sprzedaży dewiz na podstawie obowiązującej w Banku Tabeli Kursów z dnia realizacji wcześniejszej spłaty.

Aneksem nr (...) z dnia 9 listopada 2006 r. powodowie zwiększyli kwotę przyznanego kredytu o 13.120,16 zł z przeznaczeniem na refinansowanie kosztów budowy domu mieszkalnego i dopłaty do składek ubezpieczeniowych.

Bank wpłacił powodom – tytułem kredytu – kwotę 137.983,80 zł. Z kolei powodowie od zawarcia umowy kredytu do 9 lutego 2021 r. wpłacili na rzecz pozwanej kwotę 162.337,92 zł, w okresie od lipca 2011 r. do 8 lutego 2021 r. wpłacili z tego tytułu 99.130 zł.

Sąd ustalił ponadto, że w umowie można było negocjować czas trwania kredytu oraz kwotę. Nie pouczano powodów o ryzykach związanych z kredytem. Środki zostały wypłacone i były spłacane w PLN. Powodowie korzystali z pośrednictwa kredytowego by uzyskać jak najbardziej korzystny kredyt. Przed zawarciem umowy powodom nie przedstawiano żadnych symulacji ani wykresów. Zachwalano franka jako stabilną walutę i jej przełożenie na niskie oprocentowanie kredytu. Nie omawiano czynników mających wpływ na wahania kursu. To był pierwszy kredyt powodów związany z CHF. Dom budowany za środki z kredytu jest domem letniskowym, który nie jest wynajmowany. Powodowie korzystają z niego w weekendy, w celach rekreacyjnych. Umowę powodowie przeczytali przed podpisaniem, w chwili jej zawierania uważali ją za korzystną. Nie mieli świadomości, że można spłacać kredyt bezpośrednio w CHF.

Wreszcie Sąd odnotował, że powodowie w dniu 9 kwietnia 2021 r. skierowali do pozwanej reklamację, w której domagali się zapłaty kwoty 162.337,92,00 zł tytułem nienależnie pobranych od mandantów środków w okresie od 16 grudnia 2005 r. do 8 lutego 2021 r. w związku z nieważnością umowy. Ewentualnie wnieśli o zapłatę kwoty 34.277,55 zł tytułem nienależnie pobranych świadczeń, w wyższej wysokości niż rzeczywiście powinni byli spłacić w okresie od 26 kwietnia 2011 r. do 8 lutego 2021 r. Pozwany Bank w odpowiedzi z dnia 13 kwietnia 2021 r. wskazał, że nie znajduje podstaw do uznania reklamacji.

W tym stanie rzeczy Sąd Okręgowy uznał zgłoszone roszczenia za uzasadnione w przeważającej części.

W pierwszej kolejności Sąd ocenił, że sporny kredyt jest kredytem złotowym indeksowany do waluty obcej CHF. Co do zasady, nie budzi wątpliwości dopuszczalność konstrukcji kredytu indeksowanego (waloryzowanego) z perspektywy art. 69 prawa bankowego.

Po drugie, powodom przysługuje status konsumenta w rozumieniu art. 22 1 k.c. Wskazani oni zostali w umowie jako „osoby fizyczne”, zindywidualizowani imionami, nazwiskami, numerami PESEL, serią i numerem dowodów osobistych, adresem zamieszkania i zameldowania. Kredyt zaciągnięty został na cele mieszkaniowe. Natomiast zgormadzony materiał dowodowy nie daje podstaw do przyjęcia, że zawierali oni sporną umowę kredytu jako przedsiębiorcy – w ramach prowadzonej przez siebie działalności gospodarczej.

Po trzecie, powodowie wykazali istnienie interesu prawnego w ustaleniu nieistnienia spornego stosunku prawnego, w rozumieniu art. 189 k.p.c., bowiem przedmiotowe ustalenie ostatecznie przesądza o treści stosunku prawnego między stronami, niezależnie od realizacji wzajemnych roszczeń pieniężnych.

Dalej, w ocenie Sądu, kwestionowane w pozwie postanowienia zawarte w umowie (w §2 ust.2, §4 ust. 2 umowy oraz §16 ust. 4, §19 ust.5, §21 ust. 4 regulaminu) stanowią niedozwolone postanowienia umowne (klauzule abuzywne). W związku z tym, stosowanie do treści art. 385 1 § 1 k.c., przedmiotowe postanowienia - jako nieuzgodnione indywidualnie – nie wiążą powodów, albowiem kształtują ich prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając ich interesy. Zdaniem Sądu, kwestionowane postanowienia umowne określają główne świadczenia stron. Jednocześnie Sąd podkreślił, że ich treść nie jest jednoznaczna – ani w umowie kredytu ani w znajdującym do niej zastosowanie Regulaminie nie ma żadnego postanowienia, które wskazywałoby na zasady ustalania kursów sprzedaży i kupna CHF obowiązujące w Banku.

W ocenie Sądu Okręgowego abuzywność spornych postanowień umownych zawartych w umowie i regulaminie przejawia się po pierwsze w tym, że klauzule te nie odwoływały się do ustalanego w sposób obiektywny kursu CHF, do obiektywnych wskaźników, na które żadna ze stron nie miała wpływu, lecz pozwalały w rzeczywistości bankowi kształtować ten kurs w sposób dowolny, wedle swej woli. Nadto, o abuzywności tych postanowień świadczy ich nietransparentność. W rezultacie pomiędzy stronami umowy zakłócona została równowaga kontraktowa. Bankowi pozostawiona została dowolność w zakresie wyboru kryteriów ustalania kursu CHF w swoich tabelach kursowych, a przez to kształtowania wysokości zobowiązań klientów, których kredyty waloryzowane są kursem CHF.

Sąd wskazał, że stwierdzenie abuzywności konkretnych postanowień umownych rodzi taki skutek, że postanowienia te nie wiążą konsumenta ex tunc i ex lege, zgodnie zaś z art. 385 1 § 2 in fine k.c. strony są związane umową w pozostałym zakresie. Poza tym postanowienia uznane za niedozwolone podlegają zniesieniu w całości, a nie tylko w zakresie, w jakim ich treść jest niedopuszczalna. W rezultacie, skoro wskazane postanowienia umów, w szczególności §2 ust.2, §4 ust. 2 umowy oraz §16 ust. 4, §19 ust.5, §21 ust. 4 regulaminu, kwestionowanej umowy są niedozwolonymi postanowienia w rozumieniu art. 385 1 k.c. to należy uznać, że nie wiążą one powodów z mocy samego prawa od dnia zawarcia spornej umowy. Ostatecznie Sąd uznał, że braku możliwości przeliczenia wypłaconych i spłaconych kwot w złotówkach do waluty CHF (w konsekwencji uznania za abuzywne postanowień umowy określających sposób przeliczenia oraz braku przepisu dyspozytywnego umożliwiającego uzupełnienie umowy) stanowiska konsumentów akceptujących uznanie umowy za nieważną (wyraźne oświadczenie kredytobiorców złożone w piśmie dniu 4 maja2022 r., k. 174), istnieją podstawy do uznania umowy za nieważną w całości.

W uwzględnieniu powyższego, Sąd wskazał, że skutkiem nieważności umowy jest konieczność dokonania rozliczeń (zwrotu spełnionych przez strony świadczeń) zgodnie z art. 410 par 1 i 2 k.c. w zw. z art. 405 k.c. Uzasadnia to także uwzględnienie roszczenia powodów o zwrot uiszczonych przez nich na rzecz Banku kwot.

Sąd I instancji poczynił także rozważania co do bezzasadności podniesionego przez stronę pozwaną zarzutu przedawnienia roszczenia.

Wreszcie wskazał argumentację uzasadniającą uwzględnienie zarzutu zatrzymania, podniesionego przez pozwany Bank.

O kosztach procesu Sąd orzekł na podstawie art. 100 k.p.c.

Od powyższego orzeczenia apelację wniosły obie strony.

Powodowie zaskarżyli wyrok w części oddalającej powództwo oraz w części uwzględniającej zarzut zatrzymania i podnosząc w tym zakresie zarzuty wnieśli o zmianę wyroku poprzez zasądzenie od strony pozwanej na ich rzecz od zasądzonej w pkt II kwoty odsetek ustawowych za okres od dnia 14 kwietnia 2021 r. do dnia zapłaty oraz poprzez nieuwzględnienie zgłoszonego przez stronę pozwaną zarzutu zatrzymania. Wnieśli o zasądzenie kosztów postępowania apelacyjnego.

Strona pozwana zaskarżyła wyrok w części uwzględniającej powództwo.

Zakwestionowała podstawę faktyczną wyroku, podnosząc zarzuty naruszenia art. 233 § 1 k.p.c., art. 271 § 1 k.p.c., art. 299 k.p.c., 227 k.p.c., art. 316 k.p.c. wskazując na bezzasadne danie wiary powodom co do braku wiedzy o ryzyku walutowym i mechanizmach indeksacyjnych, oraz wskazując fakty nieustalone dotyczące akceptacji powodów stosowanych przez bank kursów walutowych, zrozumienia przez strony istoty ryzyka walutowego, jak też pominięcia, że bank nie miał możliwości dowolnego kształtowania kursów wymiany walut, że kursy walut publikowane w tabelach kursowych miały rynkowy charakter, a Bank nie miał korzyści w związku z ich stosowania.

Wreszcie Bank zarzucił naruszenie przepisów prawa materialnego, odwołując się przede wszystkim do przepisów: art. 56 i 65 k.c., art. 69 ustawy Prawo bankowe, art. 385 1 § 1 i § 2 k.c., art. 385 2 k.c., art. 4 ust.2 Dyrektywy 19/13/EWG, art. 24 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. o Narodowym Banku Polskim, art. 189 k.p.c.

W uwzględnieniu podniesionych zarzutów pozwany wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i oddalenie powództwa w całości, przy uwzględnieniu kosztów postępowania za obie instancje.

Powodowie oraz pozwany Bank wnieśli o oddalenie apelacji strony przeciwnej i zasądzenie kosztów postępowania apelacyjnego.

W toku postepowania apelacyjnego doszło do ogłoszenia upadłości pozwanego Banku. W związku z tym Sąd Apelacyjny, postanowieniem z dnia 22 września 2023 r., na podstawie art. 174 § 1 pkt 4 k.p.c. w zw. z art. 391 § 1 k.p.c., postępowanie w sprawie zawiesił. Jednocześnie Sąd podjął postępowanie w części dotyczącej roszczenia o ustalenie z udziałem Syndyka masy upadłości (...) Bank S.A. w upadłości w W..

Syndyk kontestował decyzję o częściowym podjęciu postępowania, wnosząc o zawieszenie postępowania w całości, powołując rozbudowana argumentację za przyjęciem jego stanowiska.

W ocenie Sądu Apelacyjnego stanowisko Syndyka nie jest zasadne.

Będąca przedmiotem sporu umowa kredytowa jest stosunkiem prawnym złożonym, której konsekwencje nie sprowadzają się wyłącznie do wzajemnych obowiązków pieniężnych. To z tych przyczyn w sprawach o ustalenie nieważności „frankowych’ umów kredytowych orzecznictwo sądów powszechnych konsekwentnie przyjmuje istnienie interesu prawnego w ustaleniu (art. 189 k.p.c.) pomimo tego, że żądanie zapłaty wynikające z nieważności umowy jest roszczeniem dalej idącym.

Niezależnie zatem od sporów na tle wykonania umów kredytowych, w tym o zapłatę wierzytelności, konsument ma interes prawny w ustaleniu nieistnienia (nieważności) umowy, a więc interes w rozstrzygnięciu sporu likwidującego niepewność prawną w tym zakresie. Podkreślenia przy tym wymaga, że w świetle niebudzącego wątpliwości poglądu wynikającego z wykładni prawa unijnego, żaden przepis prawa krajowego nie może naruszać uprawnienia konsumenta do efektywnej realizacji praw konsumenckich. To wszystko w sytuacji, gdy żaden przepis prawa upadłościowego nie daje możliwości rozstrzygnięcia sporu związanego z niepewnością prawną co do istnienia stosunku prawnego konsumenta. I tak, przepisy prawa upadłościowego przewidują jedynie procedurę rozstrzygająca spór co do konkretnych wierzytelności wchodzących w skład masy upadłości, a art. 145 ustawy Prawo upadłościowe przewiduje możliwość podjęcia postępowania sądowego przeciwko syndykowi tylko w sprawie o wierzytelność nie umieszczoną na liście wierzytelności, po wyczerpaniu w/w trybu. W tym stanie rzeczy brak możliwości kontynuowania postępowania sądowego o ustalenie nieistnienia (nieważności) stosunku prawnego prowadziłoby do konkluzji, iż spór taki nie mógłby zostać rozstrzygnięty tak w postępowaniu upadłościowym jak i przed sądem powszechnym – co niweczyłoby efektywną ochronę praw konsumenckich.

Z tych przyczyn Sąd Apelacyjny rozpoznał apelację strony pozwanej od zawartego w zaskarżonym wyroku rozstrzygnięcia ustalającego i wydał w tym przedmiocie wyrok częściowy – pozostawiając do rozstrzygnięcia apelację strony pozwanej w pozostałej części oraz apelację powodów.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje.

Sąd Apelacyjny podziela ustalenia stanu faktycznego dokonane przez Sąd I instancji. Ustalenia te zostały dokonane w oparciu o wszystkie przeprowadzone dowody, a ich ocena mieści się w granicach wyznaczonych art. 233 § 1 k.p.c.. W szczególności została dokonana z poszanowaniem reguł wyrażonych w tym przepisie.

Podkreślenia wymaga, iż sama treść umowy nie budzi wątpliwości, a przytoczone w tym zakresie ustalenia Sądu wprost wynikają z przedłożonych dokumentów. Także zakres udzielonych pouczeń wynika w części z zalegającej w aktach dokumentacji. Brak natomiast było podstaw do odmowy wiarygodności zeznaniom powodów co do motywacji zawarcia przez nich umowy, zakresu informacji udzielonych im przed zawarciem umowy oraz ich świadomości co do treści klauzul indeksacyjnych i ryzyka walutowego. Zważyć należy, że umowa kredytu jest umową rozbudowaną, zawierającą szereg szczegółowych informacji i w swej treści skomplikowaną. To w sytuacji, gdy powodowie byli zainteresowani uzyskaniem środków pieniężnych w złotych polskich, zaś zaoferowany im produkt bankowy zawierający mechanizm indeksacji do waluty obcej stanowił instrument mający – w dacie zawarcia umowy – stworzyć dla nich korzystna ofertę. W tym stanie rzeczy zasady doświadczenia życiowego wskazują, iż kredytobiorcy dostrzegają korzyści wynikające z wysokości miesięcznych obciążeń w krótkim terminie, a w mniejszym stopniu interesując się przewidywaną sytuacją w przedziale kilkunastu bądź kilkudziesięciu lat. W tym stanie rzeczy ogólnikowe informacje o ryzyku walutowym, przy udzieleniu informacji o wahaniach kursowych z krótkiego okresu w oczywisty sposób nie umożliwiają przyjęcia, iż powodowie zostali prawidłowo pouczeni o istniejącym ryzyku, jak też mieli pełną jego świadomość.

Chybione są zatem zarzuty kwestionujące dokonanie ustaleń w oparciu o zeznania powodów, w tym dotyczące ich wiedzy co do potencjalnego obciążenia wysokością świadczeń w wyniku zmian kursowych waluty. Jest oczywiste, iż kredytobiorcy byli świadomi, że zmiany kursowe wpłyną na wysokość rat. Nie zostało jednak wykazane, by byli świadomi ryzyka związanego z nadzwyczajną deprecjacją waluty krajowej i wynikających stąd konsekwencji.

W tej sytuacji stwierdzenie, czy udzielone informacje były prawidłowe i wystarczające nie należy do sfery faktów, lecz oceny prawnej. Podobnie rzecz się ma z pozostałymi kwestionowanymi „faktami”. W istocie zarzuty te dotyczą oceny prawnej.

Bezzasadny okazał się zarzut naruszenia art. 189 k.p.c.

Zgodnie z tym przepisem powód może żądać ustalenia przez sąd istnienia lub nieistnienia stosunku prawnego lub prawa, gdy ma w tym interes prawny. Interes ten istnieje, gdy samo uprawomocnienie się wyroku ustalającego zapewni powodowi ochronę w tym znaczeniu, że zakończy spór istniejący lub zapobiegnie powstaniu takiego sporu w przyszłości. Strona posiada interes prawny w wytoczeniu powództwa o ustalenie, gdy istnieje niepewność stanu prawnego, w szczególności gdy strona przeciwna kwestionuje jej prawo, a nie ma innych instrumentów takich jak powództwo o świadczenie lub ukształtowanie, które mogłyby zabezpieczyć chroniony prawem interes tej strony.

Trafnie zatem przyjął Sąd I instancji, ze powodowie posiadają interes prawny w ustaleniu nieważności umowy i to pomimo tego, iż jednocześnie domagają się zapłaty z tytułu zwrotu spełnionych świadczeń. Jedynie bowiem wyrok ustalający może trwale i ostatecznie usunąć stan niepewności prawnej istniejący pomiędzy stronami. Sporna umowa, która łączyła strony, była jeszcze w trakcie wykonywania, nie mogło zatem budzić wątpliwości, że o istnieniu bądź nieistnieniu wszystkich przyszłych obowiązków umownych nie można było przesądzić tylko na drodze powództwa o zapłatę. Odmiennej oceny ważności i związania umową stron, zwłaszcza na przyszłość, ale także odnośnie związania powodów szeregiem innych niż obowiązek spłaty kredytu obowiązków nie dało się definitywnie i wiążąco rozstrzygnąć za pomocą innego środka prawnego niż powództwo o ustalenie.

Podzielić należy ocenę Sądu Okręgowego odwołującą się do przepisów prawa konsumenckiego.

Nie budzi wątpliwości ocena, że sporne postanowienia umowne, uzupełnione zapisami zawartymi w Regulaminie, mają charakter abuzywny. W tym zakresie rozważania Sądu Okręgowego zasługują na aprobatę.

W ocenie Sądu Apelacyjnego abuzywność przedmiotowych postanowień umownych wynika z ich niejasności, pozostawienia Bankowi swobody w ustalaniu zasad kreowania ostatecznej wysokości wzajemnych świadczeń, jak też przewidzenia mechanizmu odmiennego kursu walutowego dla ustalenia świadczenia banku i kredytobiorcy. Ze spornych postanowień wynika zatem, że z naruszeniem zasady równości stron Bank, jako podmiot silniejszy w stosunku do konsumenta, uzyskał możliwość samodzielnego kreowania wysokości wzajemnych świadczeń, przy przewidzeniu mechanizmu polegającego na stosowaniu odmiennego, niekorzystnego dla kontrahenta Banku kursu, w zależności od tego, czy dotyczy to wyliczenia świadczenia Banku czy kredytobiorcy, a dodatkowo przy takiej konstrukcji, która – z uwagi na brak jasności – nie pozwalała przewidzieć wysokości tych świadczeń.

Ponad rozważania Sadu Okręgowego wskazać należy, że sporne postanowienia umowne mieściły w sobie klauzulę walutowości – przewidywały bowiem, że jakkolwiek świadczenia stron miały być płacone w walucie krajowej, to waluta obca będzie walutą rozliczeniową. W związku z tym wskazać należy, że Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej, w wyroku z dnia 10 czerwca 2021 r. (sprawa C-776/19) stwierdził m.in., iż „wykładni art. 4 ust. 2 dyrektywy 93/13 w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich należy dokonywać w ten sposób, że warunki umowy kredytu, przewidujące, iż waluta obca jest walutą rozliczeniową (…) i powodujące skutek w postaci ponoszenia ryzyka kursowego przez kredytobiorcę, są objęte zakresem tego przepisu, w wypadku gdy warunki te określają istotny element charakteryzujący wspomnianą umowę”, jak też, że wykładni art. 3 ust.1 powołanej wyżej dyrektywy należy dokonywać w ten sposób, że „warunki umowy kredytu, przewidujące, iż waluta obca jest walutą rozliczeniową (…) i powodujące skutek w postaci ponoszenia nieograniczonego ryzyka kursowego przez kredytobiorcę, mogą doprowadzić do powstania znaczącej nierównowagi wynikających z tej umowy kredytu praw i obowiązków stron ze szkodą dla konsumenta, jeśli przedsiębiorca nie mógł racjonalnie oczekiwać, przestrzegając wymogu przejrzystości w stosunku do konsumenta, iż ten konsument zaakceptowałby, w następstwie indywidualnych negocjacji, nieproporcjonalne ryzyko kursowe, które wynika z takich warunków”.

Jest oczywiste, że sporne klauzule indeksacyjne określały istotny element charakteryzujący zawartą przez strony umowę. W rzeczywistości bowiem dotyczyły głównych postanowień umownych, wpływających na wysokość głównych świadczeń stron. Stanowiły jej istotę, wyróżnik, tworząc charakterystykę umowy.

Nie budzi także wątpliwości, że ryzyko zmian kursowych waluty rozliczeniowej w całości zostało przerzucone na konsumenta. Oczywiście zmiany te, w zależności od kierunku zmian kursowych, mogły być korzystna bądź niekorzystne dla kontrahenta Banku. Jednak - to co istotne - ryzyko zmian niekorzystnych było nieograniczone. Tym samym, w świetle treści umowy, konsekwencje nadzwyczajnej deprecjacji waluty krajowej obciążały wyłącznie i w całości kredytobiorcę. W szczególności w umowie brak jest zastrzeżenia, że w razie istotnej, w oznaczonych w umowie granicach, deprecjacji waluty krajowej, dalsze konsekwencje tych niekorzystnych zmian będą obciążały obie strony. W rezultacie kredytobiorcy – konsumenci zostali w sposób nieograniczony obciążeni nieproporcjonalnym ryzykiem kursowym, w tym także takim, który nie mieścił się w przewidywalnych w dacie zawarcia umowy granicach.

W tym stanie rzeczy ciężar wykazania, iż konsument został prawidłowo pouczony o istocie wskazanego ryzyka oraz, że przy pełnej świadomości tego ryzyka konsument zaakceptowałby przewidziane w umowie rozwiązanie, spoczywał na Banku. Takich okoliczności strona pozwana nie wykazała. Nie wykazała zatem, by sporne postanowienia zostały uzgodnione w następstwie indywidualnych negocjacji, w rozumieniu art. 385 1 § 1 k.c.

Sporne klauzule nie spełniały także warunku sformułowania w sposób jednoznaczny i zrozumiały (art. 358 § 2 k.c.). Zważyć należy, że dla spełnienia tego warunku nie jest wystarczająca zrozumiałość postanowienia pod względem formalnym i gramatycznym. Niezbędne jest spełnienie wymagania, by umowa przedstawiała w sposób przejrzysty konkretne działanie mechanizmu, do którego odnosi się postanowienie, tak aby właściwie poinformowany oraz dostatecznie uważny i rozsądny przeciętny konsument był w stanie oszacować, w oparciu o jednoznaczne i zrozumiałe kryteria, wypływające dla niego z tej umowy konsekwencje ekonomiczne (tak; TSUE w wyroku z 26 lutego 2015 r., C-143/13).

Stosownie do treści art. 385 1 § 1 i 2 k.c., postanowienia umowy zawieranej z konsumentem nieuzgodnione indywidualnie nie wiążą go, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy, a w takim przypadku strony są związane umową w pozostałym zakresie. Nie dotyczy to postanowień określających główne świadczenia stron, w tym cenę lub wynagrodzenie, jeżeli zostały sformułowane w sposób jednoznaczny.

Na tle stosowania przedmiotowego przepisu Sąd Najwyższy przyjmuje jednolicie, że brak związania konsumenta niedozwolonym postanowieniem umownym oznacza, iż nie wywołuje ono skutków prawnych od samego początku i z mocy samego prawa, co sąd ma obowiązek wziąć pod uwagę z urzędu (tak m.in. w uchwale z dnia 29 czerwca 2007 r., III CZP 62/07, OSNC z 2008 r., z. 7-8, poz. 87; uchwała składu 7 sędziów SN z dnia 20 czerwca 2018 r., III CZP 29/17, OSNC z 2019 r., z.1, poz.2), chyba że konsument następczo udzieli „świadomej, wyraźnej i wolnej zgody” na to postanowienie i w ten sposób jednostronnie przywróci mu skuteczność (tak: m.in. w wyroku z dnia 14 lipca 2017 r., II CSK 803/16, w uchwale z dnia 6 kwietnia 2018 r., III CZP 114/17, OSNC z 2019 r., z.3, poz. 26).

Wyżej przedstawiony pogląd pozostaje w zgodzie z postanowieniami dyrektywy Rady 93/13/EWG z dnia 5 kwietnia 1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich (Dz.Urz.UE.L. 1993.95.29 z dnia 21 kwietnia 1993 r.) oraz ich rozumieniem wynikającym z orzecznictwa TSUE. Zważyć bowiem należy, że zawarte w kodeksie cywilnym regulacje art. 385 1 -385 4 stanowią wyraz implementacji do polskiego porządku prawnego wyżej powołanej dyrektywy. W konsekwencji, przy wykładni polskich przepisów regulujących prawo konsumenckie należy brać pod uwagę wskazówki wynikające z tej dyrektywy i z dotyczącego jej dorobku orzeczniczego. Zgodnie natomiast z art. 6 ust.1 dyrektywy, nieuczciwe warunki w umowach zawieranych przez sprzedawców lub dostawców z konsumentami nie będą wiążące dla konsumenta, a umowa w dalszej części będzie nadal obowiązywała strony, jeżeli jest to możliwe po wyłączeniu z niej nieuczciwych warunków.

W świetle treści w/w przepisów oraz orzecznictwa TSUE i Sądu Najwyższego, nie budzi więc wątpliwości, że – co do zasady - sąd ma obowiązek zbadania czy klauzula ma charakter abuzywny i wyciągnięcia z tego konsekwencji, a konsekwencją tą jest przede wszystkim ciążący na sądzie obowiązek zaniechania stosowania klauzuli abuzywnej – jednak bez zmiany jej treści. Z tego punktu widzenia istotne znaczenie ma ocena, czy wyeliminowanie postanowienia niedozwolonego wpływa na pozostałą część umowy, czy też bez klauzuli abuzywnej umowa może obowiązywać. W szczególności – z oczywistych względów - umowa nie może dalej obowiązywać, o ile niedozwolone postanowienia umowne dotyczą głównego przedmiotu umowy. Jakkolwiek – stosowanie do treści art. 4 ust.2 dyrektywy Rady 93/13/EWG jak i art. 485 1 § 1 k.c. – ocena nieuczciwego charakteru warunków nie dotyczy postanowień określających główne świadczenia stron, ale wyłączenie to nie znajduje zastosowania jeżeli postanowienia te nie zostały sformułowane w sposób jednoznaczny. Jak już wyżej wskazano, sporne klauzule indeksacyjne nie spełniają tego ostatniego warunku.

Przypomnieć zatem należy, że – zgodnie z poglądem wyrażonym przez TSUE – za postanowienia odnoszące się do głównego przedmiotu umowy należy uważać te, które określają podstawowe świadczenia w ramach danej umowy i które z tego względu charakteryzują tę umowę, a więc definiują samą istotę konkretnego stosunku umownego (tak TSUE w: wyroku z dnia 30 kwietnia 2014 r., C-26/13, wyroku z dnia 26 lutego 2015 r., C-143/13, wyroku z dnia 23 kwietnia 2015 r., C-96/14). Podobnie, w orzecznictwie sądów polskich pojęcie postanowień określających główne świadczenia stron wiązane jest ze świadczeniami charakteryzującymi daną umowę, określającymi jej istotę, czyli tzw. essentialia negotii, rozumiane jako cechy, według których dokonuje się kwalifikacji konkretnej czynności prawnej do ustawowo wyróżnionych typów czynności.

Stwierdzić zatem należy, że kryteria kwalifikacji przesłanki głównych świadczeń stron odnoszą się do elementów przedmiotowo istotnych, przy uwzględnieniu podziału na świadczenia główne (w tym świadczenia o zasadniczym znaczeniu dla danego stosunku prawnego) i uboczne. Nadto odnoszą się do tego, czy dane postanowienie jest charakterystyczne dla danego stosunku prawnego oraz, czy reguluje typowe dla danego stosunku prawnego świadczenia.

Z tych względów aktualnie dominuje ocena, że zastrzeżone w umowie kredytu złotowego indeksowanego do waluty obcej klauzule kształtujące mechanizm indeksacji określają główne świadczenie kredytobiorcy (tak Sąd Najwyższy m.in.: w wyroku z dnia 30 września 2020 r., I CSK 556/18, lex nr 3126114; w wyrok z dnia 4 kwietnia 2019 r., III CSK 159/17, OSP 2019, z. 12, poz. 115; w wyroku z dnia 9 maja 2019 r., I CSK 242/18, lex nr 2690299). W ostatnim z cyt. powołanych orzeczeń Sąd Najwyższy podkreślił, że „Obowiązek zwrotu kwoty wykorzystanego kredytu w oznaczonych terminach spłaty stanowi główne świadczenie kredytobiorców. Klauzula waloryzacyjna wpływa na wysokość tego świadczenia”. Przy ocenie zatem, że przedmiotowe klauzule, które są sprzeczne z dobrymi obyczajami i rażąco naruszają interes konsumentów, zostały sformułowane w sposób niejednoznaczny, nie poddający się weryfikacji, to wypełniona jest przesłanka abuzywności postanowień określających główne świadczenia stron.

Takimi są kwestionowane postanowienia zawierające klauzule indeksacyjne. Określają bowiem świadczenia główne stron poprzez wskazanie podstaw do ich ustalenia, w sytuacji, gdy klauzule indeksacyjne nie odwoływały się do ustalonego w sposób obiektywny kursu waluty, do obiektywnych wskaźników, na które żadna ze stron nie miała wpływu, lecz poprzez nietransparentny mechanizm wymiany waluty pozwalały kształtować ten kurs w sposób dowolny. Nadto powodowie w sposób nieograniczony zostali obciążeni nieproporcjonalnym ryzykiem kursowym, a brak pouczenia ich o konsekwencjach przedmiotowej regulacji nie pozwala na przyjęcie, iż świadomie przyjęli na siebie takie ryzyko.

Jak już wskazano, wyeliminowanie z łączącej strony umowy niedozwolonych postanowień umownych wymaga oceny, czy umowa w pozostałym zakresie jest możliwa do utrzymania. W świetle powyższych rozważań oczywista jest konkluzja, że eliminacja postanowienia umownego zawierającego klauzulę indeksacyjną prowadzić będzie do upadku umowy w całości. Na podstawie pozostałych postanowień umowy nie jest możliwe określenie praw i obowiązków stron.

Klauzula niedozwolona nie wywołuje skutków prawnych od samego początku i z mocy samego prawa, przy czym jeżeli umowa kredytu nie może bez klauzuli abuzywnej wiązać stron, dzieli ona los klauzuli.

Z istoty prawa konsumenckiego wynika jednak, że konsument może następczo udzielić „świadomej, wyraźniej i wolnej zgody” na niedozwolone postanowienie i w ten sposób jednostronnie przywrócić mu skuteczność. W niniejszej sprawie oświadczenia składane przez powodów prowadza do wniosku, iż w sposób jednoznaczny domagają się oni upadku całej umowy i nie dążą do jej utrzymania.

Podkreślenia wymaga, że w sprawie nie ma także możliwości utrzymania umowy poprzez wprowadzenie, w miejsce postanowienia niedozwolonego, regulacji zastępczej. Nie można w szczególności uznać, iż taką regulację może stanowić przepis art. 358 § 2 k.c. – przepis ten nie ma bowiem charakteru normy dyspozytywnej w rozumieniu wynikającym z orzecznictwa TSUE. Nadto rozważania w tym zakresie są bezprzedmiotowe, skoro powodowie złożyli jednoznaczne oświadczenie o braku woli utrzymania spornej umowy.

W konsekwencji zasadnie Sąd Okręgowy uznał nieważność spornej umowy.

Biorąc powyższe pod uwagę Sąd Apelacyjny, na podstawie art. 385 k.p.c., orzekł jak w sentencji. Ze względu na to, że wyrok wydany przez Sad Apelacyjny ma charakter częściowy, orzeczenie o kosztach postępowania apelacyjnego pozostawiono do rozstrzygnięcia w orzeczeniu kończącym postępowanie w sprawie.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Renata Gomularz
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Krakowie
Osoba, która wytworzyła informację:  Paweł Rygiel
Data wytworzenia informacji: