Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

I ACa 2967/23 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Krakowie z 2024-03-12

Sygn. akt I ACa 2967/23

WYROK CZĘŚCIOWY

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 12 marca 2024 r.

Sąd Apelacyjny w Krakowie – I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący: SSA Sławomir Jamróg

Protokolant: Grzegorz Polak

po rozpoznaniu w dniu 12 marca 2024 r. w Krakowie na rozprawie

sprawy z powództwa T. M. i J. M.

przeciwko Syndykowi masy upadłości (...) Bank S.A. w upadłości
w W.

o ustalenie

na skutek apelacji strony pozwanej

od wyroku Sądu Okręgowego w Kielcach z dnia 27 stycznia 2023 r.,
sygn. akt I C 786/21

oddala apelację w części jakiej dotyczy ona punktu I zaskarżonego orzeczenia.

Sygn. akt I ACa 2967/23

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 27 stycznia 2023 r. sygn.. akt I C 786/21 Sąd Okręgowy w Kielcach ustalił, że umowa kredytu hipotecznego nr (...) indeksowanego do waluty obcej z dnia 22 marca 2006 roku (sporządzona w dniu 17 marca 2006 roku), zawarta przez powodów J. M. i T. M. z (...) Bank S.A. w K. (...) Ł., obecnie (...) Bank SA z siedzibą w W. jest nieważna w całości (pkt I) zasądził od (...) Bank S.A. w W. na rzecz J. M. i T. M. łącznie kwotę 161.319,59 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 17 stycznia 2023 roku do dnia zapłaty ( pkt II), oddalił powództwo w pozostałym zakresie, t.j. w zakresie żądania odsetek za okres od dnia 16 listopada 2017 roku (pkt III) i zasądził od (...) Bank S.A. w W. na rzecz J. M. i T. M. łącznie kwotę 6 417,00 zł tytułem zwrotu kosztów procesu, z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od daty prawomocności wyroku (pkt IV).

Podstawę tego rozstrzygnięcia stanowił następujący stan faktyczny:

Powodowie T. M. i J. M. chcieli zaciągnąć zobowiązanie kredytowe na spłatę innych kredytów. Powodowie sprawdzali oferty w bankach (...) S.A, lecz nie mieli zdolności kredytowej na zaciągnięcie zobowiązań kredytowych w tych bankach. Zdecydowali się na zawarcie umowy kredytu z poprzednikiem prawnym pozwanego (...) Bank S.A. z siedzibą w K., ponieważ jego oferta była dla nich najkorzystniejsza. Powodowie nie mieli zdolności kredytowej na zaciągnięcie zobowiązania kredytowego w walucie PLN. Pracownik banku zaoferował powodom wyłącznie możliwość zawarcia umowy kredytu indeksowanego do waluty CHF. Pracownik banku nie poinformował powodów o możliwości spłaty rat kredytu w walucie CHF ani nie wyjaśnił im mechanizmu kształtowania kursu waluty CHF przy zastosowaniu tabel kursowych banku.

Przed podpisaniem umowy pracownik banku zapewnił powodów, że frank szwajcarski jest walutą stabilną i w związku z tym jakiekolwiek zmiany kursu waluty będą minimalne. Powodowie nie negocjowali z bankiem zapisów umowy ani nie otrzymali wzoru umowy kredytowej do domu w celu zapoznania się.

W dniu 25 stycznia 2006 roku powodowie złożyli wniosek kredytowy, wnioskując o przyznanie kredytu w kwocie 85 000 zł indeksowanego kursem waluty CHF na okres kredytowania 20 lat.

W dniu podpisania umowy powodowie nie znali wysokości zadłużenia w CHF i wysokości raty. Dowiedzieli się o tym dopiero w momencie uruchomienia kredytu. W chwili zawarcia umowy kredytu powodowie nie prowadzili działalności gospodarczej. Powodowie nie mieli wcześniej żadnego doświadczenia z walutami obcymi.

W dniu 17 marca 2006 roku J. M. i T. M. zawarli z (...) Bank S.A. z siedzibą w K. (...) Oddział w Ł. umowę kredytu hipotecznego nr (...) indeksowanego do CHF. Zgodnie z § 1 ust. 1 umowy, bank udzielił kredytobiorcom kredytu w kwocie 90 204,08 zł indeksowanego kursem CHF. Spłata kredytu miała nastąpić w 240 miesięcznych równych ratach kapitałowo – odsetkowych (§ 1 ust. 2 umowy).

Zgodnie z treścią § 1 ust.3 umowy, kredyt przeznaczony był:

a) w wysokości 31 700,00 zł polskich na spłatę kredytu w banku (...) S.A., umowa nr (...) (...)r. na rachunek nr (...);

b) w wysokości 14 051,00 złotych polskich na spłatę kredytu w (...) Bank S.A., umowa nr (...) z dnia 10.06.2005 r. na rachunek nr (...);

c) w wysokości 5 643,00 złotych polskich na spłatę kredytu w (...), umowa nr (...) z dnia 17.08.2005 r. na rachunek nr (...);

d) w wysokości 4 503,00 złotych polskich na spłatę kredytu w (...), umowa nr (...) z dnia 20.05.2005 r. na rachunek nr (...),

e) w wysokości 10 862,00 złotych polskich na spłatę pozostałych zobowiązań finansowych kredytobiorcy na rachunek kredytobiorcy;

f) w wysokości 18 241,00 złotych polskich na dowolny cel konsumpcyjny kredytobiorcy na rachunek kredytobiorcy;

g) w wysokości 1 804,08 złotych polskich na uiszczenie składki z tytułu ubezpieczenia od ryzyka utraty wartości nieruchomości;

h) w wysokości 3 400,00 złotych polskich na zapłatę prowizji od kredytu.

Zgodnie z § 2 ust. 2 umowy, w dniu wypłaty kredytu lub każdej transzy kredytu kwota wypłaconych środków miała być przeliczana do CHF według kursu kupna walut określonego w tabeli kursów – obowiązującego w dniu uruchomienia środków.

Kredytobiorca zobowiązywał się dokonać w okresie objętym umową spłaty rat kapitałowo – odsetkowych i odsetkowych w terminach, kwotach i na rachunek wskazany w aktualnym harmonogramie spłat (§ 4 ust. 4 umowy).

Wysokość zobowiązania miała być ustalana jako równowartość wymaganej spłaty wyrażonej w CHF – po jej przeliczeniu według kursu sprzedaży walut określonego w „Bankowej tabeli kursów walut dla kredytów dewizowych oraz indeksowanych kursem walut obcych”, do CHF obowiązującego w dniu spłaty (§ 4 ust. 2 umowy).

Oprocentowanie kredytu było zmienne i ulegało zmianie w pierwszym dniu najbliższego miesiąca następującego po ostatniej zmianie indeksu DBCHF (§ 13 ust. 1 regulaminu).

Na dzień sporządzenia umowy oprocentowanie wynosiło 5,38 % w skali roku, na które składała się suma obowiązującej stawki DBCHF i stałej marży banku, która wynosiła 4,36 %. (§6 ust.1 umowy).

Kredytobiorcy podpisali oświadczenie, że są świadomi ryzyka kursowego związanego ze zmianą kursu waluty indeksacyjnej w stosunku do złotego, w całym okresie kredytowania i akceptują to ryzyko (§4 ust.3 umowy).

W § 16 ust. 4 regulaminu zastrzeżono, że jeżeli kredytobiorca, mimo upływu okresu wypowiedzenia, nie reguluje należności, Bank w następnym dniu po upływie terminu wypowiedzenia, dokonuje przewalutowania całego wymagalnego zadłużenia na PLN z zastosowaniem aktualnego kursu sprzedaży dewiz, określonego przez Bank w Tabeli kursów.

§ 30 regulaminu przewidywał możliwość przewalutowania kredytu na wniosek kredytobiorcy po spełnieniu określonych w ust. 1, 2 § 20 warunków, przy czym przewalutowanie następować miało według kursów kupna dewiz (z zastrzeżeniem ust. 5) z dnia złożenia wniosku o przewalutowanie na podstawie Tabeli banku w przypadku zmiany waluty z PLN na walutę obcą lub sprzedaży dewiz z dnia złożenia wniosku o przewalutowanie na podstawie Tabeli banku w przypadku zmiany waluty z waluty obcej na PLN.

Zabezpieczeniem spłaty kredytu była m.in. hipoteka kaucyjna na rzecz Banku w złotych polskich do kwoty stanowiącej 170% kwoty kredytu określonej w § 1 ust. 1 na nieruchomości: dz. ew. nr (...), o pow. 560,00 m. kw. położona w D. przy ul. (...), nr KW (...), stanowiącej wyłączną własność kredytobiorców na zasadach wspólności ustawowej (§ 8 ust. 1 umowy).

Jednocześnie kredytobiorcy podpisali druk oświadczenia, że zostali pouczeni o przysługującym im prawie odstąpienia od umowy kredytu.

W dniu 22 marca 2006 roku powodowie złożyli wniosek o wypłatę kredytu.

W dniu 24 marca 2006 roku pozwany bank dokonał wypłaty w wysokości 90 204,08 złotych polskich, tj. po kursie kupna z dnia 24 marca 2006 roku (1 CHF = 2,396 PLN) kwoty 37 647,78 CHF, w tym :

- kwoty 31 700,00 zł polskich na spłatę kredytu w banku (...) S.A., umowa nr (...) z dnia 25/02/2005 r. na rachunek nr (...);

- kwoty 14 051,00 złotych polskich na spłatę kredytu w (...) Bank S.A., umowa nr (...) z dnia 10.06.2005 r. na rachunek nr (...);

- kwoty 5 643,00 złotych polskich na spłatę kredytu w (...), umowa nr (...) z dnia 17.08.2005 r. na rachunek nr (...);

- kwoty 4 503,00 złotych polskich na spłatę kredytu w (...), umowa nr (...) z dnia 20.05.2005 r. na rachunek nr (...);

- kwoty 29 103,00 złotych polskich na spłatę pozostałych zobowiązań finansowych kredytobiorcy na rachunek kredytobiorcy oraz na dowolny cel konsumpcyjny kredytobiorcy na rachunek kredytobiorcy;

- kwoty 5204,08 złotych polskich na pokrycie kosztów udzielenia kredytu.

W okresie od dnia uruchomienia kredytu, tj. 24 marca 2006 roku do 10 października 2017 roku powodowie dokonali wpłat w łącznej wysokości 128 039,09 zł.

W dniu 10 października 2017 roku powodowie złożyli do pozwanego banku reklamację, w której domagali się zapłaty dotychczas nienależnie pobranych świadczeń przez pozwanego w wysokości 36 994,93 zł oraz nadpłaconych różnic kursowych (spreadów) w wysokości 16 726,81 zł, a także określenia wysokości pozostających do spłaty rat według zasad kredytu złotowego, obowiązującego w Banku-kredytodawcy.

W dniu 9 listopada 2017 roku pozwany negatywnie rozpatrzył reklamację powodów.

Na dzień 8 października 2020 roku powodowie wpłacili do pozwanego banku kwotę 161 319,59 PLN. Na tę chwilę zadłużenie powodów w CHF wynosiło 14 282,44 CHF. Powodowie cały czas regularnie spłacają raty kredytu.

Powodowie rozważali przewalutowanie kredytu, lecz nie zdecydowali się na to z powodu wysokiego kursu franka szwajcarskiego.

Przy tym stanie faktycznym Sąd Okręgowy uznał, że powodowie posiadają interes prawny w ustaleniu o jakim mowa w art. 189 k.p.c.

Sąd wskazał, że nawet pomijając znaczenie uwzględnienia pozwu o ustalenie dla kwestii hipoteki kaucyjnej ustanowionej na nieruchomości dla zabezpieczenia spłaty kredytu, rozstrzygnięcie ważności umowy wyjaśni całościowo sytuację prawną powodów zarówno w zakresie ewentualnego braku obowiązku spełniania na rzecz banku świadczeń w przyszłości, jak i potencjalnej możliwości domagania się zwrotu (i zakresu) świadczeń już spełnionych. Zapobiegnie to możliwym sporom i w sposób pełny zaspokoi interes prawny powodów . Roszczenia o zapłatę nie pozbawia powodów interesu prawnego w domaganiu się ustalenia nieważności spornej umowy. Istotne jest bowiem ustalenie, czy umowa jest ważna, czy wiąże strony oraz jak kształtują się prawa i obowiązki powodów na jej tle.

Sąd Okręgowy uznał, że przepis art. 69 ust. 1 i 2 pkt 1-9 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 roku Prawo bankowe, w brzmieniu obowiązującym w dacie zawarcia przez strony spornej umowy kredytowej nie sprzeciwiał się zawarciu umowy o kredyt indeksowany do waluty obcej, co jednak nie przesądza ważności opisanej wyżej umowy kredytowej nie oznacza jednak, że jest ona umową ważną.

Sąd Okręgowy odwołał się do treści przepisu art. 385 ( 1) § 1-3 k.c. i przepisów dyrektywy nr 93/13/EWG o nieuczciwych warunkach w umowach konsumenckich a także wykładni tych przepisów wynikającej z orzecznictwa krajowego i orzecznictwa TSUE i wskazał, że spełnione zostały warunki do uznania postanowień umowy z 17 marca 2006 roku za niedozwolone. Przede wszystkim bowiem charakter niedozwolony ma zawarta w umowie klauzula indeksacyjna, podobnie jak inne postanowienia umowy i ogólnych warunków kredytowania odwołujące się do bankowej tabeli kursów walut obcych jako wiążącego dla kredytobiorców przelicznika wysokości zobowiązania. W tym przypadku bank de facto narzucił powodom (będącym konsumentami w rozumieniu art. 22 ( 1)k.c.) warunki umowy, które pozwalały na jednostronne określenie poziomu kursów waluty CHF, wysokości salda kredytu i jego poszczególnych rat, wysokość kwoty podlegającej zwrotowi w wykonaniu umowy. Kształtuje to prawa i obowiązki powodów jako kredytobiorców w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, poprzez uzależnienie warunków waloryzacji świadczenia od kompetencji silniejszej strony umowy, tj. pozwanego banku. Umowa kredytu przewidywała bowiem, że kredytobiorca zobowiązuje się do spłaty kapitału wraz z odsetkami w ratach kapitałowo – odsetkowych w 240 miesięcznych ratach, przy czym kwota kredytu indeksowanego do CHF miała zostać określona według kursu kupna dewiz zgodnie z „Tabelą kursów” obowiązującą w banku w dniu wykorzystania kredytu. Wg treści umowy, spłata rat następowała w złotych, po uprzednim przeliczeniu rat kapitałowo – odsetkowych według kursu sprzedaży dewiz dla CHF zgodnie z „Tabelą kursów” obowiązującą w banku w dniu spłaty. Umowa stanowiła, że wysokość rat kapitałowo – odsetkowych w złotych zależy od wysokości kursu sprzedaży dewiz dla CHF, obowiązującego w banku w dniu spłaty. Tym samym zmiana wysokości w/w kursu waluty wpływała na ostateczną wysokość spłaconego przez kredytobiorcę kredytu jak również na wysokość naliczanych przez bank odsetek od kwoty należności głównej pozostającej do spłaty. Ryzyko to bank bez żadnych ograniczeń mógł przerzucać na powodów, ustalając wysokość poszczególnych rat w sposób całkowicie arbitralny i nietransparentny. Odwołanie do kursów walut zawartych w „Tabeli kursów” obowiązującej w banku oznacza naruszenie równorzędności stron umowy przez nierównomierne rozłożenie uprawnień i obowiązków między partnerami stosunku obligacyjnego. Jednocześnie prawo banku do ustalania kursu waluty, obowiązujące w dacie zawarcia spornej umowy, nie doznawało żadnych umownych ograniczeń w postaci skonkretyzowanych, obiektywnych kryteriów zmian stosowanych kursów walutowych.

Sporna umowa ponadto nie przewidywała żadnych ograniczeń w określaniu przez bank kursu waluty w Tabeli kursów. Żadne z postanowień umowy nie określały zasad ustalania tych kursów, nie określały w jaki sposób ustalane są one w tabeli banku, jakie dane i jakie czynniki mają wpływ na ustalenie tych kursów, a nawet kto dokładnie dokonuje ich ustalenia oraz czy bank jest w jakikolwiek sposób ograniczony w swobodzie ustalania wysokości tych kursów. Z umowy nie wynikało też, że kurs waluty w Tabeli Banku ma być kursem rynkowym, a zatem umowa pozostawiała bankowi dowolność w ustalaniu jego poziomu. Tym samym brak było też możliwości obliczenia kwoty podlegającej zwrotowi, która w umowie nie została wskazana. Bank mógł dowolnie określać kursy walut w tabeli kursów, a następnie jednostronnie określać kwotę w CHF, którą powodowie mają zwrócić i która stanowić będzie podstawę naliczania odsetek. Bank mógł w oparciu o ustalony przez siebie kurs określać wysokość świadczenia kredytobiorców wyrażonego w złotówkach. Bez znaczenia pozostaje, czy bank ustalając Tabelę kursów bank posłużył się wewnętrznymi procedurami, gdyż te - nie stanowiąc elementu stosunku prawnego łączącego strony - również zależne są od woli banku i mogą w każdym momencie ulec zmianie. Ewentualne ustalenie, że kurs franka szwajcarskiego w tabelach kursowych banku ustalany był faktycznie w oparciu o rynkowe zasady, że nie był on dowolny, nie różniący się od kursu NBP, nie wpływa na zmianę tej oceny. Kredytobiorca nie zna bowiem zasad jego ustalania i nie ma wpływu na ich kształtowanie, nie ma też możliwości zapoznania się z nimi i ich akceptacji; zasady te nie zostały precyzyjnie ustalone w umowie.

Długotrwały charakter umowy kredytu powoduje, że możliwość jednostronnego określenia rozmiaru świadczenia wystawia drugą stronę umowy na daleko idące ryzyko i jest znacznie bardziej obciążająca dla kontrahenta. Możliwość jednostronnego ustalenia kursu stosowanego przy przeliczeniach salda i raty kredytu do waluty indeksacji pozwala również kształtować swobodnie wysokość marży kursowej (spreadu walutowego), stanowiącej dodatkową - ukrytą wobec kredytobiorcy - korzyść banku, a o tym powodowie nie zostali należycie poinformowani w dacie zawierania umowy. Klauzula tzw. spreadu walutowego (skonstruowanie mechanizmu ustalania wartości świadczenia, tj. w niniejszej sprawie poszczególnych rat kredytu) uznana być musi jako kształtująca sytuację konsumenta w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami i zarazem rażąco naruszająca jego interesy, a zatem niedozwolona (abuzywna) w rozumieniu powołanego wyżej art. 385 1 § 1 k.c.

Sąd Okręgowy podkreślił, że przy dokonywaniu oceny niedozwolonego charakteru określonego postanowienia umownego nie ma żadnego znaczenia okoliczność, w jaki sposób umowa była wykonywana przez strony, gdyż istotne znaczenie ma wyłącznie to, czy bank miał możliwość wykorzystania abuzywnych postanowień na podstawie umowy zawartej z konsumentem.

W ocenie Sądu pozwany nie sprostał także ciążącemu na nim z mocy art. 385 1 § 4 k.c. obowiązkowi dowiedzenia, że postanowienia spornej umowy zostały uzgodnione indywidualnie. Sama akceptacja przez konsumenta postanowień umowy czy przyjęcie ich w wyniku propozycji kontrahenta, nie stanowi wystarczającego dowodu, że nastąpiło indywidualne uzgodnienie postanowień umowy. Przyjęcie zatem propozycji przedsiębiorcy, w szczególności zawartej w przedstawionym wzorcu umowy, nie oznacza rzeczywistego wpływu konsumenta na treść postanowienia. Wpływ taki istnieje dopiero, gdy to konsument proponuje określoną treść postanowienia albo gdy postanowienia te są wspólnie uzgadniane. W tym zaś przypadku poza wybraniem kwoty kredytu, waluty jego wypłaty i spłaty oraz terminu spłaty, inne warunki nie były z powodami negocjowane czy też indywidualnie uzgodnione.

W niniejszej sprawie powodowie mieli zdolność kredytową tylko na zaciągnięcie kredytu indeksowanego do CHF. Zdecydowali się na zawarcie przedmiotowej umowy, gdyż bazując na informacji przekazanej przez pracowników pozwanego banku uznali oni kredyt indeksowany do CHF za bezpieczny i korzystny dla nich. Bank sformułował treść umowy, a powodowie mogli jedynie umowę podpisać lub zrezygnować z jej zawarcia. Zawarte w spornej umowie klauzule przeliczeniowe, uznać należy za niedozwolone postanowienia umowne w rozumieniu art. 385 1 § 1 k.c.

Sąd Okręgowy przyjął, że klauzula indeksacyjna/denominacyjna nie określa głównego świadczenia stron. W ocenie Sądu klauzula ta spełnia jedynie rolę wprowadzonego dodatkowo do umowy mechanizmu przeliczeniowego świadczeń pieniężnych stron i nie współokreśla składnika głównego umowy kredytowej Zagadnienie to nie ma jednak przesądzającego znaczenia gdyż kwestionowana klauzula - nie będąc jednoznacznie sformułowana - i tak podlega kontroli co do spełnienia przesłanek z art. 385 1 § 1 k.c. Sporna umowa kredytowa zawarta została przed wejściem w życie ustawy z dnia 29 lipca 2011 roku nowelizującej ustawę Prawo bankowe (która nie zawierała rozwiązań prowadzących do sanowania abuzywnych postanowień umownych). Mechanizm ustalania kursów waluty który pozostawia bankowi swobodę w tym zakresie, jest w sposób oczywisty sprzeczny z dobrymi obyczajami i rażąco narusza interesy konsumenta, a klauzula, która nie zawiera jednoznacznej treści (a przez to pozwala na pełną swobodę decyzyjną banku) jest klauzulą niedozwoloną w rozumieniu art. 385 1 § 1 k.c. Konsekwencją stwierdzenia niedozwolonej klauzuli umownej, spełniającej wymagania z art. 385 1 § 1 k.c., jest działająca ex lege sankcja bezskuteczności niedozwolonego postanowienia, połączona z przewidzianą w art. 385 1 § 2 k.c. zasadą związania stron umową w pozostałym zakresie . Odwołując się do treści, Sąd pierwszej instancji zwrócił uwagę, że sądowe stwierdzenie nieuczciwego charakteru takiego warunku powinno mieć z reguły skutek w postaci przywrócenia sytuacji prawnej i faktycznej konsumenta, w jakiej znajdowałby się on w braku tego warunku. Zgodnie z treścią art. 6 ust. 1 Dyrektywy 93/13, po wyeliminowaniu z umowy niedozwolonych klauzul, umowa mogłaby wiązać strony bez nieuczciwych postanowień. Sąd pierwszej instancji uznał jednak, że nie da się zastąpić zawartych w umowie klauzul przeliczeniowych innym mechanizmem przeliczeniowym opartym na przepisach kodeksu cywilnego. Działania sądu w razie stwierdzenia klauzuli abuzywnej mają mieć charakter sankcyjny, mający na celu osiągnięcie swoistego skutku zniechęcającego profesjonalnych kontrahentów. Przy wyeliminowaniu z umowy wyłącznie postanowień dotyczących przeliczenia kursów waluty umowa będzie niewykonalna, bowiem nie będzie mógł być zastosowany mechanizm waloryzacji, co uniemożliwi określenie wysokości świadczenia. Dodatkowo nie można pominąć konstrukcji umowy kredytu, a zatem tego, że na czas trwania umowy zobowiązanie konsumenta wyrażone jest w CHF. Wszelkie koszty umowy, wynagrodzenie banku, odsetki odnoszą się do kwoty zobowiązania w CHF. Taka też była intencja stron, co wynika w szczególności z faktu, że harmonogram spłaty kredytu był sporządzony w CHF. Tym samym, w świetle powołanych wyżej przepisów polskiego prawa cywilnego, na skutek obiektywnego braku możliwości obowiązywania spornej umowy kredytu bez abuzywnych postanowień, należało ją ocenić jako nieważną. Dodatkowo powodowie zajęli jednoznaczne stanowisko, że stwierdzenie nieważności umowy uważają dla nich za korzystniejsze - złożenie oświadczeń przez powodów k. 321 i nast. Kierując się zatem świadomym stanowiskiem powodów Sąd stwierdził, że istnieją podstawy do uznania umowy za nieważną, jako naruszającą normy art. 353 1 k.c. w zw. z art. 385 1 k.c.

Dokonując oceny spornej umowy kredytowej Sąd Okręgowy zakwestionował też sposób realizacji obowiązku informacyjnego, związanego z istniejącym po stronie powodów ryzykiem kursowym. Umowy indeksacyjne/denominacyjne do waluty obcej były w dacie zawierania przez powodów spornej umowy kredytu bardzo popularne, stanowiły olbrzymią większość polecanych (i realizowanych) produktów bankowych. Powodowie zapewniani byli o opłacalności tego typu umów, niskich ratach kredytowych, stabilności waluty i tym samym kursu CHF (który nie ulegał istotnym zmianom w długotrwałym okresie poprzedzającym zawarcie umowy). Ryzyko kursowe przedstawiane było powodom w taki sposób, aby nie przysłoniło im to korzyści płynących z zawarcia spornej umowy kredytu (niższe oprocentowanie, niższa rata). Nie dawało to możliwości oceny realnego ryzyka gwałtownego i radykalnego wzrostu kursu CHF wobec złotówki oraz dokonania oceny konsekwencji ekonomicznych zobowiązania w przypadku wzrostu kursu waluty. Zawieranie umów z wprowadzonym w nich mechanizmem działania nieograniczonego ryzyka kursowego wymagało szczególnej staranności banku, przede wszystkim wyartykułowania wprost zagrożeń wiążących się z oferowanym kredytem. Bez żadnych wątpliwości przyjąć należy, że konsument winien mieć pełne rozeznanie konsekwencji ekonomicznych umowy zawieranej na wiele lat, a nadto - jak w przypadku powodów - zabezpieczonej hipoteką na nieruchomości stanowiącej bardzo istotny składnik majątku (stanowiący zwykle dorobek życia przeciętnego konsumenta). Z treści zeznań powodów wynika, że gdyby posiadali oni obecną wiedzę o rzeczywistych i możliwych kosztach wynikających z umowy, to by jej nie zawarli. Tym samym uznać należy, że łącząca strony umowa jest również sprzeczna z dobrymi obyczajami.

Mając powyższe na uwadze i kierując się świadomym stanowiskiem konsumentów Sąd stwierdził nieważność umowy zawartej pomiędzy stronami jako naruszającej normy art. 385 1 k.c. W następstwie ustalenia, że umowa kredytu jest nieważna, na podstawie przepisów art. 405 k.c. w zw. z art. 410 k.c. Sąd przyjął, że spełnione przez powodów świadczenia były nienależne, czego konsekwencją jest zasądzenie na ich rzecz zgłoszonej w trakcie procesu należności.

O odsetkach od zasądzonej na rzecz powodów należności Sąd orzekł na podstawie przepisów art. 481 k.c. w zw. z art. 455 k.c., przyznając je od dnia zajęcia przez powodów jednoznacznego stanowiska, że stwierdzenie nieważności umowy uważają dla nich za korzystniejsze, co ostatecznie nastąpiło do protokołu rozprawy z 17 stycznia 2023 roku. W tej dopiero dacie pozwany powziął wiedzę o stanowczej woli konsumenta, a zatem od tej daty przyjąć należy wymagalność roszczenia powodów. W konsekwencji Sąd oddalił powództwo w pozostałym zakresie, tj. w zakresie odsetek żądanych przez powodów za okres od 16 listopada 2017 do 16 stycznia 2023 roku.

O kosztach procesu Sąd orzekł w oparciu o przepis art. 98 § 1 k.p.c.,

Apelację od tego wyroku wniosła strona pozwana zaskarżając wyrok w punktach I II i IV zarzucając:

1. Nierozpoznanie istoty sprawy:

- wobec braku dokonania kontroli incydentalnej wzorca umownego tj. w oderwaniu od faktu i okoliczności zawarcia konkretnej Umowy, w tym pominiecie okoliczności towarzyszących zawarciu Umowy przy dokonywaniu oceny jej postanowień, zarówno po stronie Powodów jak i po stronie Pozwanego, z uwzględnieniem obyczajów i praktyk obowiązujących w dacie zawarcia Umowy,

- wobec braku zbadania możliwości utrzymania umowy pomimo takiego prymatu ,

- wobec braku dokonania wykładni umowy z pominięciem wyodrębnienia warunku uznanego za nieuczciwy,

2. Naruszenie przepisów postępowania, które miało wpływ na wynika sprawy a to :

- art. 327 1§1 i2 k.p.c. poprzez uznanie, że w umowie nie określono kursu walut pomijając treść §2 Regulaminu ,

- art. 227 k.p.c. oraz art. 235 2 § 1 pkt. 2, 3 i 5 k.p.c. oraz art. 205 12§ 2 k.p.c. i art. 278 § k.p.c. w zw. z art. 232 zd. 2 k.p.c. poprzez nieprzeprowadzenie dowodu z opinii biegłego z zakresu finansów i bankowości i samodzielne, dowolne oraz niczym nieuzasadnione ustalenie, że w Umowie i Regulaminie brak wskazania kryteriów określania kursu waluty, podczas gdy ustalenie tego wymagało wiedzy specjalnej z zakresu ekonomii,

- art. 233 § 1 k.p.c. poprzez dowolną ocenę dowodów i wadliwe przyjęcie, że postanowienia umowy nie podlegały negocjacjom, umowa przewiduje dowolność kształtowania tabeli kursowej, powód nie miał wpływu na kształtowanie umowy i nie był informowany o ryzyku walutowym;

- art. 233§1 k.p.c. poprzez dowolną ocenę materiału dowodowego wyrażające się w nieustaleniu , że Powodowie akceptowali przeliczenie kursu przy wypłacie i nie kwestionowali kursu, który nie odbiegał od stawek rynkowych a rzeczywistym powodem powództwa był wzrost kursu CHF. Powodowie zaś nie wykorzystali instrumentów prawnych przeciwdziałającym takim zmianom okoliczności, lecz dążą do zwolnienia się z długu. Zdaniem strony powodowej istnieje zwyczaj zastosowania średniego kursu , co ma wyraz normatywny w art. 358§2 k.c. Dodatkowo uzgodnienia stron wskazywałaby, że dla kredytów nieindeksowanych właściwa jest stawka Wibor 3M .

3. Naruszenie prawa materialnego a to:

- art. 455 i 481 k.c. poprzez wadliwe zasądzenie odsetek w sytuacji , gdy dopiero wyrok Sądu wskazywał na definitywny upadek umowy,

- art. 111 ust. 1 pkt. 4 ustawy Prawo bankowe poprzez nieuprawnione przyjęcie, iż sam fakt opierania rozliczeń ze stronę Powodową na podstawie kursów tabelarycznych ogłaszanych przez bank stanowi o rażącym naruszeniu interesów strony Powodowej oraz pozostaje w sprzeczności dobrymi obyczajami, podczas gdy Ustawodawca wymaga jedynie udostępnienia stosowanych kursów, do czego Pozwany bank się stosował, publikując kursu w internecie, udostępniając informację o kursach w placówkach bankowych i telefonicznie.

- art. 56 k.c., art. 65 § 1i 2 k.c., art. 354§ 1i§2 k.c. w zw. z § 6 ust. 1, §9 ust. 2 oraz § 10 ust. 3 umowy kredytu poprzez dokonanie ich nieuprawnionej, dowolnej wykładni polegającej na przyjęciu, iż w postanowieniach tych nie zostały określone zasady podawania przez Bank kursów walut (kupna i sprzedaży) na potrzeby rozliczeń z kredytobiorcami podczas gdy prawidłowa wykładnia tych postanowień prowadziła do wniosku iż Bank zobowiązany był podawać kursy kupna i sprzedaży na warunkach określonych w § 6 ust. 1 Umowy kredytu, to jest „na podstawie kursów obowiązujących na rynku międzybankowym w chwili sporządzania tabeli i po ogłoszeniu kursów średnich przez NBP, tabela sporządzana jest o godzinie 16.00 każdego dnia roboczego i obowiązuje przez cały następny dzień roboczy”. Prawidłowa wykładnia tych postanowień umownych prowadzi zwłaszcza do wniosku, iż nieb uprawniały one Banku do dowolnego i arbitralnego „kształtowania” kursów walut.

- art. 56 k.c., art. 65 § 1i 2 k.c. oraz art. 354 §1i 2 k.c. i art. 385 1 $ 2 k.c. poprzez dokonanie dowolnej i nieuprawnionej wykładni treści wniosku kredytowego oraz pozostałych postanowień nowy kredytu, w tym Regulaminu, po wyeliminowaniu z niej klauzul rzekomo niedozwolonych prowadzącej do rezultatów sprzecznych z ich obiektywnym brzmieniem oraz intencjami stron, w sytuacji gdy prawidłowa wykładnia tych przepisów prowadzi do wniosku, iż w przypadku nieskuteczności rzekomo abuzywnych postanowień umownych modyfikujących zwyczaj, strony są związane umową w pozostałym zakresie (art. 385 1§ 2 k.c.). Rezultatem takiej wykładni jest ustalenie, że strony zobowiązane rozliczać się zgodnie z kursem zwyczajowym dla przeliczeń walutowych, tj. wg średniego kursu NBP dla franka szwajcarskiego. Ewentualnie przy dokonywaniu wykładni Umowy z pominięciem postanowień Umowy składających się na indeksowanie kredytu do waluty CHF, należało posłużyć się treścią Regulaminu do wyznaczenia oprocentowania zmiennego właściwego dla kredytów nieindeksowanych . Brak jest też przeszkód dla utrzymania Umowy jako kredytu złotowego oprocentowanego wstawką opartą na WIBOR, gdyż strony obiektywnie taką umowę mogły zawrzeć;

- art. 385 1§1 i §2 Kodeksu cywilnego oraz art. 6 ust. 1 Dyrektywy 93/13/EWG poprzez „rozciągnięcie” skutku abuzywności na postanowienia, których abuzywności Sąd nie stwierdził i w pozostałej części umowę da się wykonać z pominięciem kwestionowanych postanowień o stosowaniu w rozliczeniach kursu z tabeli banku, co z kolei oznacza brak podstaw do stwierdzania jej upadku;

- art. 385 1k.c. oraz 385 2 k.c. poprzez uznanie abuzywności spornych postanowień, pomimo braku do tego przesłanek, w szczególności braku naruszenia dobrych obyczajów i braku rażącego naruszenia interesów strony Powodowej. Zdaniem pozwanej ocena powinna być dokonana na moment na moment złożenia pozwu, z uwzględnieniem przepisów prawa obowiązujących strony w tej dacie i z uwzględnieniem braku jej kwestionowania przez Powoda przez 10 lat jej wykonywania,

- art. 385§ 2 zd. 1 k.c. w zw. z art. 5 zd. 2 Dyrektywy Rady 93/13/EWG z dnia 5 kwietnia 1993 r., w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich, ich niezastosowanie, podczas gdy w przypadku stwierdzenia przez Sąd niejednoznaczności postanowień wzorca umownego pierwszeństwo przez dokonaniem kontroli tzw. incydentalnej wzorca umownego, ma zasada „in dubio contra proferentem”, co oznacza, że wszelkie wątpliwości interpretacyjne (w tym co do znaczenia takich sformułowań jak „na podstawie”, „kurs obowiązujący na rynku międzybankowym”, „godzina 16”, „cały następny dzień roboczy”) należy rozstrzygnąć na korzyść konsumenta. Wynikiem takiej wykładni winno być przyjęcie, że bank nie był uprawniony do dodawania nieuprawnionej marży,

- art. 358 §1 i 2 k.c. poprzez jego niezastosowanie do określenia treści wzajemnych praw i obowiązków stron Umowy kredytu w zakresie rozliczeń, chociaż przepis ten wszedł w życie w okresie, w którym sporna Umowa kredytu obowiązywała, a więc na podstawie zasady interpretacyjnej określonej w art. L przepisów wprowadzających kodeks cywilny rzeczony przepis ma zastosowanie do spornej Umowy, a nadto wysokość salda kredytu wyrażona bezpośrednio w walucie obcej wynikała z niekwestionowanych przez stronę Powodową harmonogramów spłat i nie była sporna w sprawie;

- art. 24 ustawy z 29 sierpnia 1997 r. o Narodowym Banku Polskim, poprzez jego niezastosowanie do rozliczenia stron, podczas gdy rzeczony przepis obowiązywał już w dacie zawarcia spornej Umowy, a zasady ustalania kursu złotego w stosunku do walut obcych ustalała Rada Ministrów w porozumieniu z Radą Polityki Pieniężnej i Narodowy Bank Polski ogłaszał bieżące kursy walut obcych oraz kursy innych wartości dewizowych. Uchwała nr 51/2002 Zarządu Narodowego Banku Polskiego z 23 września 2002 r. w sprawie sposobu wyliczania i ogłaszania bieżących kursów walut obcych określała sposób przeliczenia kursów franka szwajcarskiego. Wynik rozliczenia kursu średniego był powszechnie dostępny,

- art. 30 ust 2 pkt 1 i 2 w zw. z art. 2 ust 1 pkt 3 Ustawy z dnia 29 września 1994 r. o rachunkowości, poprzez jego ewentualne niezastosowanie, podczas gdy uznanie za niewiążące uzgodnionych przez strony rozliczeń walutowych nakazuje do wyceny wzajemnych zobowiązań stron i rozliczeń księgowych zastosować przepisy o rachunkowości;

- art. 189 k.p.c. poprzez ustalenie nieważności Umowy kredytu, w sytuacji braku podstaw do stwierdzenia jej nieważności, jak również - przez uznanie, że strona Powodowa posiada interes prawny w ustaleniu nieważności Umowy kredytu;

- art. 496 k.c. w zw. z art. 497 k.c., poprzez ich błędne niezastosowanie, podczas gdy Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 16 lutego 2021r. sygn. akt IlI CZP 11/20 opowiedział się za dopuszczalnością zgłoszenia takiego zarzutu,

- art. 5 k.c. poprzez jego niezastosowanie w sytuacji, w której orzeczona sankcja jest skrajnie nieproporcjonalna do zarzucanego naruszenia i stanowi próbę rażącego nadużycia uprawnień przyznanych konsumentom, w tym narusza zasadę lojalności i uczciwości obrotu, lojalności kontraktowej, pacta sunt servanda (zawartych umów należy dotrzymywać) oraz narusza reguły venire contra factum proprium nemini licet, wywodzonej z prawa rzymskiego i znanej też w prawodawstwie krajów anglosaskich jako tzw. estoppel, będący środkiem obrony wywodzonym z zasad słuszności (equitable remedy). Zdaniem pozwanej zasadne było utrzymania Umowy jako kredytu złotowego oprocentowanego stawką LIBOR .

Strona pozwana wniosła o zmianę wyroku i oddalenie powództwa, ewentualnie o uchylenie zaskarżonego orzeczenia i przekazanie sprawy Sądowi Okręgowemu do ponownego rozpoznania oraz o zasądzenie kosztów za obie instancje.

Ponadto w trybie art. 380 k.p.c. zaskarżono odmowę dopuszczenia dowodu z opinii biegłego.

W odpowiedzi powodowie wnieśli o oddalenie apelacji, pominięcie dowodu z opinii biegłego i o zasądzenie kosztów postępowania apelacyjnego, kwestionując zasadność zarzutów procesowych, podtrzymując stanowisko o abuzywności postanowień umowy, braku możliwości jej uzupełnienia i podstawach do zastosowania art. 189 k.c. i art. 405 k.c. w zw. z art. 410§2 k.c. i w zw. z art. 411 pkt 1 -4 k.c.

Postanowieniem z dnia 4 października Sąd Apelacyjny w Krakowie zawiesił na podstawie art. 174§1 pkt 4 k.p.c. wobec ogłoszenia upadłości stron pozwanej.

Postępowanie zostało podjęte w części dotyczącej żądania ustalenia z udziałem syndyka masy upadłości.

Syndyk podtrzymał apelację wnosząc o zawieszenie postępowania w całości wobec ogłoszenia upadłości.

Rozpoznając apelację strony pozwanej w części dotyczącej żądania ustalenia (pkt I zaskarżonego wyroku) Sąd Apelacyjny uznał za własne ustalenia Sądu Okręgowego, szczególnie w zakresie w jakim ustalił on sposób zawarcia umowy i uznał on brak związania powodów abuzywnymi postanowieniami umowy dotyczącymi klauzuli walutowej i ryzyka walutowego oraz brak możliwości utrzymania umowy w mocy i w konsekwencji nieważność i zważył co następuje:

Przepis art. 145 ust. 1 Prawa upadłościowego ogranicza możliwość podjęcia postępowania przeciwko syndykowi jedynie w odniesieniu do postępowań sądowych w sprawie wszczętej przeciwko upadłemu przed dniem ogłoszenia upadłości o wierzytelność. Sprawa o ustalenie ma przesądzić istnienie lub nieistnienie stosunku prawnego lub prawa i nie jest objęta ograniczeniem wskazanym w powołanym wyżej przepisie. W postępowaniu upadłościowym nie zostanie przesądzona w sposób pełny kwestia istnienia lub nieistnienia stosunku prawnego wynikającego z umowy kredytowej. Sam też ewentualny fakt uwzględnienia wierzytelności powodów na liście wierzytelności nie usunie w pełni niepewności prawnej związanej z kwestią ważności umowy kredytowej i istnienia obowiązków powodów na przyszłość. Podzielić bowiem w pełni należy rozważania Sądu Okręgowego w kwestii istnienia interesu prawnego powodów w ustaleniu na podstawie art. 189 k.p.c. Okoliczność, że powodowie posiadają roszczenie o zapłatę nie uchyla ich interesu w ustaleniu nieważności umowy o jakim mowa w art. 189 k.p.c. Uwzględnienie wierzytelności powodów na liście wierzytelności nie wywoła takich konsekwencje prawnych w stosunkach między stronami, w wyniku których ich sytuacja prawna zostanie określona jednoznacznie, nie będzie budziła wątpliwości. Nie zostanie więc usunięta niepewność co do istnienia określonych praw i obowiązków stron oraz ryzyko ich naruszenia w przyszłości (por. postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 13 grudnia 2022 r. I CSK 3808/22 i z dnia 24 listopada 2022 r. I CSK 3425/22). Nie jest przesądzone z jakiego tytułu ewentualne roszczenia wzajemne może podnieść syndyk. Istnieje więc interes prawny w ustaleniu skoro uwzględnienie powództwa stworzy stabilną podstawę do dalszych rozliczeń między stronami sporu. Ponadto wyrok ustalający usunie niepewność co do zabezpieczeń kredytu.

Nie jest także zarzut nierozpoznania istoty sprawy. Zarzut taki nie może być uwzględniony jeżeli -tak jak w tym przypadku - Sąd Okręgowy odniósł się do przedmiotu sprawy, zbadał materialną podstawę żądania i merytorycznych zarzutów pozwanej (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 20 lutego 2023 r. III CZ 423/22).

Uzasadnienie zaskarżonego orzeczenia jasno też wskazuje fakty, które sąd uznał za udowodnione, dowody na których się oparł. Zawiera też wyjaśnienie podstawy prawnej rozstrzygnięcia, stąd zarzut naruszenia art. 327 ( 1)§1 k.p.c. jest niezasadny. Wbrew zarzutom strony pozwanej postanowienia umowne z §2 ust. 2 i §4 ust. 2 umowy nawet w połączeniu z §2 regulaminu Kredytu (...) (k 40/2) nie zawierało jasnego, zobiektywizowanego mechanizmu określania kursu przeliczenia wysokości świadczeń wypłaconych powodom oraz wysokości rat i wysokości zobowiązania pozostałego do spłaty. Tabela kursów sporządzana była bowiem jednostronnie przez odpowiednią komórkę banku. Nawet jeżeli tabela kursów miała być sporządzana na podstawie kursów obowiązujących na rynku międzybankowym w chwili sporządzenia tabeli i po ogłoszeniu kursów średnich przez NBP, to nie uchyla to oceny, że ostateczny kurs określać miał samodzielnie, jednostronnie (...) Bank SA w K. (...) Oddział w Ł., którego następca prawnym był upadły pozwany. Przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego z zakresu finansów i bankowości mogłoby być potrzebne gdyby w umowie określono matematyczny wskaźnik obiektywizujący wyliczeniu kursu określonego w tabeli. W sytuacji jednak braku umownego mechanizmu określającego w jaki sposób kurs wskazany w tabeli ma odnosić się do kursu średniego dowód z opinii jest bezprzedmiotowy. Także brak było danych w jaki sposób bank miał pozyskiwać dane o kursach obowiązujących na rynku międzybankowym i w jaki sposób miał tę informację wykorzystać przy wyliczeniu, co również nie obiektywizuje sposobu wyliczenia a dodatkowo nie może być jasne dla konsumenta i w konsekwencji pozwala na ocenę abuzywności klauzuli przeliczeniowej do CHF pomimo, że postanowienie do określa świadczenie główne konsumenta. Niewątpliwie w tym przypadku umowa nie dawała takiej możliwości. Powodowie na podstawie umowy i regulaminu nie mogli w sposób pewny określić wysokości zobowiązania. W oczywisty więc sposób treść umowy nie daje podstaw do jasnego określenia kwoty w CHF przeliczenia kwot oddanych do dyspozycji kredytobiorcy na czas oznaczony w umowie i określenia w jakiej wysokości zobowiązany jest do zwrotu. Główne więc świadczenia nie zostały sformowane w umowie w sposób jednoznaczny co pozwala na poddanie postanowień ich dotyczących ocenie z punktu widzenia przesłanej abuzywności wynikających z art. 385 ( 1)§1 k.c. W aktualnym orzecznictwie przyjmuje się, że obowiązek zwrotu kwoty kredytu korygowanej klauzulami przeliczeniowymi do waluty obcej stanowi świadczenie główne w rozumieniu art. 385 ( 1 )§ 1 k.c. (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 9 maja 2019r., I CSK 242/18, LEX nr 2690299, z dnia 30 września 2020 r., I CSK 556/18 , z dnia 27 lipca 2021 r. V CSKP 49/21 i z dnia 28 września 2021 r. I CSKP 74/21 ). Niejednoznaczność określenia takiego świadczenia nie wyklucza jednak uznania braku związania takim postanowieniem.

Powodowie nie mieli żadnych praw w procesie określania przelicznika waluty, a prawa te miał wyłącznie kontrahent będący przedsiębiorcą. Tej oceny nie uchyla to, że Bank spełniał obowiązek informacyjny z art. 111 Prawa bankowego i wskazywał w miejscach dostępnych informacje o aktualnych kursach wynikających z tabeli. Tylko bowiem od banku bowiem zależało jak ten kurs określi. Słusznie Sąd Okręgowy uznał, że nie ma znaczenia jak faktycznie bank ten kurs określał w toku wykonywania umowy, stąd nie można podzielić zasadności zarzutu naruszenia art. 227 k.p.c. oraz art. 2352 § 1 pkt. 2, 3 i 5 k.p.c. i art. 278 § k.p.c. Okoliczność, że powodowie akceptowali przeliczenie kursu przy wypłacie i nie kwestionowali kursu, który nie odbiegał od stawek rynkowych nie jest istotna skoro wówczas działali oni w przekonaniu stabilności kursów franka i nie mieli jeszcze świadomości abuzywności postanowień, które dopiero w perspektywie czasu okazały się dla nich niekorzystne. Fakt , że nie wykorzystali oni innych instrumentów prawnych nie oznacza nadużywania uprawnień wynikających z przepisów powołanych przez Sąd Okręgowy. Istotne jest, że w tym przypadku sposób określenia kursu przeliczeniowego do waluty obcej powoduje nierównomierne rozłożenie uprawnień i obowiązków między partnerami stosunku obligacyjnego. Należy podkreślić, że mechanizm indeksacji musi być określony w taki sposób, by konsument był w stanie oszacować, w oparciu o jednoznaczne i zrozumiałe kryteria, wypływające dla niego z tej umowy konsekwencje ekonomiczne (zob. podobnie wyrok z dnia 27 stycznia 2021 r., Dexia Nederland, C-229/19 i C-289/19, EU:C:2021:68, pkt 50 i przytoczone tam orzecznictwo). Prawo banku do ustalania kursu waluty nie doznawało w tym przypadku żadnych umownych ograniczeń w postaci skonkretyzowanych, obiektywnych kryteriów zmian stosowanych kursów walutowych. Fakt, że punktem wyjścia miał być ogłaszany kurs średni i wpływ na wyliczenie miały być kursy na rynku międzybankowym nie jest wystarczający do przyjęcia obiektywizacji wyliczenia i oderwania tego wyliczenia od woli przedsiębiorcy. Kształtowanie tego kursu nie doznawało też ograniczeń maksymalnych i nie wprowadzało zabezpieczeń kredytobiorcy przed gwałtownymi zmianami kursów. W orzecznictwie uznawano już takie rozwiązanie za prowadzące do naruszenia interesów konsumenta, w tym przede wszystkim interesu ekonomicznego (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 29 października 2019r. IV CSK 309/18). Świadczenie banku było ponadto przeliczane po kursie kupna waluty CHF z dnia uruchomienia kredytu. Spłata zaś była przeliczana według kursy sprzedaży. W orzecznictwie wskazywano, iż tego typu uregulowanie umożliwia uzyskiwanie przez instytucję kredytową dodatkowego dochodu bez świadczenia w zamian za „spread” żadnej rzeczywistej usługi (por. wyrok Trybunału Sprawiedliwości UE z dnia 30 kwietnia 2014 r. w sprawie C-26/13, Kásler przeciwko Jelzálogbank, pkt 5–58). Także w orzecznictwie Sądu Najwyższego uznawano, że jeżeli klauzula indeksacyjna nie zawiera jednoznacznej treści i pozwala na ustalanie kursów waluty w sposób pozostawiający bankowi swobodę, to jest ona w sposób oczywisty sprzeczna z dobrymi obyczajami i rażąco narusza interesy konsumenta (zob. np. wyroki SN z dnia 14 lipca 2017 r. II CSK 803/16 OSNC 2018/7-8/79 i z dnia 27 listopada 2019 r., II CSK 483/18 ).

Nie ma żadnych podstaw do zakwestionowania ustaleń wskazujących, że sporne postanowienia nie podlegały negocjacjom, umowa przewiduje dowolność kształtowania tabeli kursowej, powód nie miał wpływu na kształtowanie umowy i nie był informowany o ryzyku walutowym;

Nie ma żadnych podstaw do uznania naruszenia przez Sąd Okręgowy dowodów w tym z świadków P. S. i J. S. (1). Okoliczność, że istniała teoretyczna możliwość negocjacji umów kredytowych nie oznacza, że taka możliwość negocjacji istniała w tym przypadku. Jak wynika nawet z zeznań J. S. (1) wniosek kredytowy był przygotowany pod konkretny produkt, który zaoferowano powodom jako korzystny z punktu widzenia wysokości rat bez dostatecznych informacji o negatywnych skutkach takiej umowy. Z zasady zaś fakt posłużenia się przez kontrahenta wzorem umowy i regulaminem tworzy domniemanie, że konstrukcję umowy oparto na wzorcu, na którego brzmienie konsument nie miał rzeczywistego wpływu. To pozwana winna więc obalić to domniemanie. Zeznania powołanych świadków nie są zaś wystarczające do zakwestionowania ustaleń , że w tym przypadku postanowienia dotyczące sposobu przeliczania waluty. Zasadnie więc Sad Okręgowy wskazała, że poza wybraniem kwoty kredytu, waluty jego wypłaty i spłaty oraz terminu spłaty inne postanowienia nie były przedmiotem negocjacji.

Przedmiotowa umowa określała, że kredyt udzielony jest w walucie polskiej i jest on indeksowany do waluty obcej. Kwota kredytu była podana w walucie krajowej i w tej walucie zostaje wypłacona, ale miała być przeliczona na walutę obcą według klauzuli umownej opartej również na kursie kupna tej waluty obowiązującym w dniu wypłaty środków (§2 ust. 2), przy czym spłata kredytu miała nastąpić w walucie krajowej po przeliczeniu zobowiązania według cen sprzedaży CHF ( § 4 ust.1 i2). Był to więc kredyt indeksowany do waluty obcej definiowany w sposób określony w wyroku Sądu Najwyższego z dnia 30 września 2020 r. I CSK 556/18.

Zarówno wartość kredytu jak i wypłata kredytu oraz kwoty spłacane przez kredytobiorcę miały być więc przeliczane do CHF. Klauzula walutowa, czyli klauzula zawierająca postanowienia przewidujące przeliczenie oddawanej do dyspozycji kwoty kredytu oraz spłacanych rat na inną walutę mieści w sobie ryzyko kursowe, wiążące się z obciążeniem kredytobiorcy-konsumenta ryzykiem zmiany kursu waluty i związanym z tym ryzykiem zwiększenia kosztu kredytu (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 10 maja 2022 r. II CSKP 285/22 LEX nr 3350106 ). Niewątpliwie powodowie oświadczyli, że są świadomi ryzyka kredytowego. Wbrew jednak twierdzeniom strony pozwanej brak jest podstaw do przyjęcia domniemania, że konsument ma świadomość , że to ryzyko jest nieograniczone. Nawet wskazanie możliwości wzrostu kursu o 40% nie jest wystarczające przy jednoczesnym zapewnieniu o stabilności kursów walut i korzyściach płynących z zaciągnięcia zobowiązani, o których zeznawała J. S. (1) Brak jest więc podstaw do uznania, że powodowie byli rzeczywiście świadomi potencjalnych konsekwencji wystąpienia ryzyka kursowego, a przede wszystkim nie oznacza, że powodowie mieli świadomość, iż ryzyko kursowe ma charakter nieograniczony. Przewalutowanie na PLN, które nie wskazywało maksymalnych granic kursowych sprzedaży CHF również nie chroniło przed ryzykiem walutowym. Ocena dowodów z zeznań powodów nie jest więc sprzeczna ani z zasadami logiki ani też zasadami doświadczenia życiowego. Ciężar dowodu wynikający z art. 385 ( 1)§4 k.c. spoczywał zaś na pozwanej. Logicznie oceniony materiał dowody dawał też podstawy do stwierdzenia, że prezentacja przedstawiona powodom wskazywała na stabilność kursu CHF. Podkreślić należy, że nie spełnia wymogu przejrzystości przekazywanie konsumentowi przy zawarciu umowy informacji, nawet licznych, jeżeli opierają się one na założeniu, że stosunek wymiany między walutą rozliczeniową a walutą spłaty pozostanie w miarę stabilny przez cały okres obowiązywania tej umowy.

Sąd Okręgowy właściwie zinterpretował obowiązki przedsiębiorcy w tym zakresie. Dyrektywa Rady 93/13/EWG z dnia 5 kwietnia 1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich zakłada, że informacja przed zawarciem umowy o warunkach umownych i skutkach owego zawarcia ma fundamentalne znaczenie dla konsumenta. To na podstawie tej informacji konsument podejmuje decyzję, czy zamierza związać się warunkami sformułowanymi uprzednio przez przedsiębiorcę (zob. wyroki Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości z dnia 30 kwietnia 2014 r. C-26/13 Árpád Kásler, Hajnalka Káslerné Rábai, i z dnia 21 marca 2013 r. C-92/11 RWE Vertrieb). Założeniem ochrony konsumenta jest więc zasada jasnej, pełnej i zrozumiałej informacji handlowej. Symulacje liczbowe, mogą stanowić użyteczną informację, jeżeli są oparte na wystarczających i prawidłowych danych oraz jeśli zawierają obiektywne oceny, które są przekazywane konsumentowi w sposób jasny i zrozumiały. Tylko więc symulacje, które pozwalają zwrócić uwagę konsumenta na ryzyko potencjalnie dotyczące istotnych negatywnych konsekwencji ekonomicznych rozpatrywanych warunków umownych, spełnia wymogi dyrektywy 93/13 w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich. Symulacje liczbowe powinny więc pozwalać konsumentowi zrozumieć rzeczywiste znaczenie długoterminowego ryzyka związanego z możliwymi wahaniami kursów wymiany walut, a tym samym ryzyka związanego z zawarciem umowy kredytu wyrażonego w walucie obcej lub denominowanego do waluty obcej.(por. wyrok Trybunału Sprawiedliwości U.E. z dnia 10 czerwca 2021 r. C-776/19 ,VB i in vs. BNP Paribas Personal Finance SA, Procureur de la République). Strona pozwana więc powinna wykazać, że informacja przedstawiona powodom dawała im jasne podstawy do uświadomienia sobie skutków znacznego osłabienia waluty polskiej względem CHF, tj takiego jakie wystąpiło w rzeczywistości, lub też jakie może jeszcze nastąpić w przyszłości w wypadku dalszego osłabienia waluty polskiej, co w tym przypadku nie zostało wykazane. Sąd Okręgowy słusznie więc uznał, że informacja przedstawiona przez bank nie była wystarczająca. Obciążający przedsiębiorcę brak przejrzystości przy określeniu warunków umowy w zakresie konsekwencji istotnej zmiany kursu walut spowodował, że powodowie zawarli umowę bez świadomości możliwej konsekwencji znacznego zwiększenia kwoty rat ale też wynikającego ze zwiększonego poziomu skutków indeksacji znacznego wzrostu zwaloryzowanej wysokości zadłużenia. Przede wszystkim zaś informacja nie dawała świadomości, że powiązany ze wzrostem kursu wzrost kwoty zadłużenia może mieć charakter nielimitowany, co może mieć jeszcze bardziej negatywne skutki w przypadku dalszej( możliwej przecież) deprecjacji PLN.

Ponadto skutek zmian kursów chroni w istocie jedynie interes banku. Przy stosunkowo słabej walucie krajowej bank nie jest narażony na odwrotne, analogiczne, istotne dla strony pozwanej, ruchy kursowe wynikające ze znacznego osłabienia CHF względem złotego. Na istotne ryzyko kursowe w toku wykonywania długotrwałej umowy w nieporównywalny sposób narażeni był powodowe i to nawet gdyby strona powodowa musiała ponosić koszty obsługi takich kredytów. Postanowienie umowne jest sprzeczne z dobrymi obyczajami, jeżeli może stworzyć podstawy znaczącej nierównowagi kontraktowej na niekorzyść konsumenta w sposób jednostronny, jeżeli przedsiębiorca, który traktuje kontrahenta w sposób słuszny nie mógłby racjonalnie się spodziewać, że konsument zaakceptowałby w ramach negocjacji taką klauzulę gdyby odpowiednio poinformował konsumenta (uchwała Sądu Najwyższego z dnia 20 czerwca 2018 r. III CZP 29/17 OSNC 2019/1/2). Taka sprzeczność z dobrymi obyczajami zachodzi więc w tym przypadku.

Rażące naruszenie interesów konsumenta oznacza nieusprawiedliwioną dysproporcję praw i obowiązków wynikających z umowy na jego niekorzyść, skutkującą niekorzystnym ukształtowaniem sytuacji ekonomicznej konsumenta oraz jego nierzetelnym traktowaniem (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 3 lutego 2006 r., I CK 297/05, nie publ., z dnia 15 stycznia 2016 r., I CSK 125/15, OSNC - ZD 2017). Zgodnie z art. 3 ust. 3 Dyrektywy Rady 93/13/EWG z dnia 5 kwietnia 1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich, uznaje się za nieuczciwe te warunki umowy, które nie były indywidualnie negocjowane, jeśli stojąc w sprzeczności z wymogami dobrej wiary, powodują znaczącą nierównowagę wynikających z umowy praw i obowiązków stron ze szkodą dla konsumenta (por. także wyrok Trybunału Sprawiedliwości U.E. z dnia 10 czerwca 2021 r. C-609/19 BNP Paribas Personal Finance SA przeciwko VE). Taka nierównowaga i niekorzystne ukształtowanie sytuacji ekonomicznej powodów nastąpiła.

Sąd pierwszej instancji prawidłowo więc ocenił postanowienia umowy dotyczące możliwości swobodnego kształtowania przez bank kursów przeliczania świadczeń jak i wpływające na charakter umowy postanowienia obciążające powodów skutkami nieograniczonego ryzyka wahań kursów. Możliwość przewalutowania ani nie zapewniała równowagi kontraktowej a tym bardziej nie mogła przywrócić tej równowagi kontaktowej z mocą wsteczną .

Niewątpliwie zawarcie umowy kredytu bankowego w złotych indeksowanego do waluty obcej było na gruncie w art. 353 1 k.c. co do zasady dopuszczalne. Przepis art. 69 ust. 2 pkt 4a i ust. 3 prawa bankowego nie zakazywał tego typu umów . Wprowadzenie art. 75b prawa bankowego, na podstawie nowelizacji tej ustawy, które to zmiany weszły w życie z dniem 26 sierpnia 2011r. wskazywało, że konstrukcja umowy kredytu indeksowanego nie była sprzeczna z prawem, tym bardziej, że z przepisu art. 353 1 k.c. wynika, że strony zawierające umowę mogą ułożyć stosunek prawny według swego uznania, byleby jego treść lub cel nie sprzeciwiały się właściwości (naturze) stosunku, ustawie ani zasadom współżycia społecznego. Sama idea indeksacji, a także związana z nim zasada oprocentowania, nie jest sprzeczna z naturą stosunku. Do tej nieważności może prowadzić jednak wprowadzenie do umowy postanowień niedozwolonych i brak potwierdzenia przez konsumenta abuzywnych postanowień umownych.

Abuzywne klauzule są od początku, z mocy samego prawa, dotknięte bezskutecznością na korzyść kredytobiorcy, chyba że następczo udzieli on świadomej i wolnej zgody na te klauzule i w ten sposób przywróci ich skuteczność z mocą wsteczną. Niedozwolone postanowienie umowne (art. 385 ( 1) § 1 KC.) są więc od początku, z mocy samego prawa, dotknięte bezskutecznością na korzyść konsumenta, który może udzielić następczo świadomej i wolnej zgody na to postanowienie i w ten sposób przywrócić mu skuteczność z mocą wsteczną (por. Wyroki Sądu Najwyższego z dnia 27 lipca 2021 r. V CSKP 49/21 LEX nr 3207798 i z dnia 2 czerwca 2021 r., I CSKP 55/21). Powodowie nie przywrócili tej skuteczności.

Powodowie świadomi, że przedmiotowe postanowienia umowne nie wiążą ich, jak i pouczeni, że przedmiotowe postanowienia umowne odnoszą się do istotnych elementów umowy nie potwierdziła postanowień, stąd w konsekwencji umowa kredytu nie może z przyczyn wyżej podanych wiązać.

Sąd nie jest uprawniony do uzupełniania umowy kredytu w walucie obcej treścią nieuzgodnioną przez strony, choćby zmierzała do wyrównania ich pozycji na gruncie łączącego je stosunku prawnego. Nie jest też uprawniony do tego, by umowę tę przekształcić w inny rodzaj umowy (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 20 maja 2022r. II CSKP 943/22). Tu można zauważyć, że powodowie być może chcieli zaciągnąć kredyt w złotych polskich jednakże po pierwsze bank nie chciał im takiego kredytu udzielić i nie uzgadniano warunków takiego kredytu, trudno więc podzielić stanowisko strony pozwanej o możliwości przekształcenia kredytu indeksowanego w kredyt zlotowy.

Konsekwencją stwierdzenia abuzywności klauzuli umownej spełniającej wymagania art. 385 ( 1)§ 1 k.c. jest działająca ex lege sankcja bezskuteczności niedozwolonego postanowienia, połączona z przewidzianą w art. 385 ( 1) § 2 k.c. zasadą związania stron umową w pozostałym zakresie (por. także wyrok Sądu Najwyższego z dnia 24 października 2018 r. II CSK 632/17). Ta zasada jednak nie ma charakteru bezwzględnego. W wyroku TSUE z 8 września 2022r. C-81/21, dotyczącym Deutsche Bank Polska i Bank Millennium wskazano, że art. 6 ust. 1 i art. 7 ust. 1 dyrektywy 93/13 należy interpretować w ten sposób, iż stoją one na przeszkodzie orzecznictwu krajowemu, zgodnie z którym sąd krajowy może stwierdzić nieuczciwy charakter nie całości warunku umowy zawartej między konsumentem a przedsiębiorcą, lecz jedynie elementów tego warunku, które nadają mu nieuczciwy charakter. Nie można więc dzielić takiego warunku. Nie ma w tym przypadku możliwości wypełnienia luki co do określenia przeliczenia wartości zobowiązania ani też sposobu spełnienia świadczenia przez obie strony.

Nie ma podstaw do odwołania do tabeli kursów sprzedaży NBP. W chwili zawierania umowy nie obowiązywał jeszcze art. 358§2 k.c., ponadto przepis ten ma znaczenie dla umów określających świadczenie w walucie obcej i nie odnosi się do klauzul waloryzacyjnych (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 19 maja 2022 r II CSKP 797/22 ). Słusznie zaś Sąd Okręgowy zwracał uwagę , że nowelizacja prawa bankowego nie wiązała się ze skutkami wstecznymi. Tut. Sąd w wyroku z dnia 22 czerwca 2020 r. I ACa 1684/17 wprawdzie uznał, że art. 24 ustawy o NBP to norma, która w połączeniu z art. 32 ustawy o NBP i art. 356 § 2 k.c., daje podstawy do wypełnienia luki dotyczącej sposobu przeliczenia spłat na walutę obcą i przyjęcia, że miarodajny jest w tym przypadku kurs średni waluty ustalany przez NBP, jednakże w aspekcie treści wykładni art. 6 ust. 1 Dyrektywy Rady 93/13/EWG w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich także nie można przyjąć , że jest to norma dyspozytywna, która ma na celu wypełnienia luki w sytuacji nieuczciwych postanowień umowy zawartej z konsumentem. Również art. 358§2, jak też art. 41 ustawy z dnia 28 kwietnia 1936 r. prawo wekslowe nie stanowią norm dyspozytywnych dla określenia obiektywnych mechanizmów indeksacji wprowadzonej na wypadek braku związania stron mechanizmem określonym w umowie. Także strony nie przewidziały też w umowie klauzul salwacyjnych.

W sytuacji więc wyeliminowania w oparciu o art. 385 ( 1)§1k.c. skutku związania powodów wskazanymi postanowieniami abuzywnymi dotyczącymi klauzul przeliczeniowych brak jest umownego określenia mechanizmu przeliczania wysokości wypłaty świadczenia jak i określenia zobowiązania powodów. Trudno zaś przyjąć by wolą stron było zawarcie kredytu bez takiego mechanizmu szczególnie, że oprocentowanie kredytu powiązano ze zmienną stopy referencyjnej Libor (§14 regulaminu). Wyeliminowanie ryzyka kursowego, charakterystycznego dla umowy kredytu indeksowanego do waluty obcej i uzasadniającego powiązanie stawki oprocentowania ze stawką LIBOR, jest równoznaczne z tak daleko idącym przekształceniem umowy, że należy ją uznać za umowę o odmiennej istocie i charakterze, choćby nadal chodziło tu tylko o inny podtyp czy wariant umowy kredytu. Powyższe oznacza to z kolei, że po wyeliminowaniu tego rodzaju klauzul utrzymanie umowy o charakterze zamierzonym przez strony nie jest możliwe, co przemawia za jej całkowitą nieważnością (por. wyrok Sądu Najwyższego z 13 maja 2022 r., II CSKP 293/22 i postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 24 listopada 2022 r. I CSK 3200/22).

Prawidłowo więc oceniono skutki abuzywności prowadzące do stwierdzenia nieważności umowy z zastrzeżeniem, że nie chodzi o nieważność o jakiej mowa w art. 58§1 k.c. lecz o brak możliwości uznania, że tak okrojona umowa, która nie odpowiada rzeczywistej woli stron spełnia wymogi z art. 353 1§1 k.c. Nie był także wykluczone uznanie, że umowa zawarta w okolicznościach wskazanych powyżej była sprzeczna z zasadami współżycia społecznego, to jednak nie uchyla prawidłowości rozstrzygnięcia.

Powództwo o ustalenie realizujące podstawowe, ustawowe prawa, nie narusza art. 5 k.c. Ponadto na tę klauzulę generalną nie może powoływać się skutecznie na. ten, kto sam narusza zasady współżycia społecznego (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 13 czerwca 2000 sygn. V CKN 448/00). Naruszeniem tych zasad przez bank był wskazany wyżej sposób ukształtowania umowy kredytowej. Nie bez znaczenia dla oceny braku zasadności zarzutu nadużycia prawa są też odstraszające cele powołanej Dyrektywy , na które zwracał tez uwagę Sąd pierwszej instancji. Przede wszystkim jednak rozpoznanie apelacji we wskazanej części nie dotyczy używania prawa lecz tylko jego ustalenia.

Wobec powyższego Sąd Apelacyjny oddalił na podstawie art. 385 k.p.c. w zw. z art. 367 1§1 k.p.c. oraz w zw. z art. 317§1 k.p.c. i art. 391§1 k.p.c. apelację w części w jakiej dotyczy ona ustalenia zawartego w punkcie I zaskarżonego orzeczenia.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Renata Gomularz
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Krakowie
Osoba, która wytworzyła informację:  Sławomir Jamróg
Data wytworzenia informacji: