I ACa 3435/23 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Krakowie z 2025-01-10
\
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 10 stycznia 2025 r.
Sąd Apelacyjny w Krakowie – I Wydział Cywilny
w składzie:
Przewodniczący: SSA Grzegorz Krężołek
Sędziowie: SSA Zygmunt Drożdżejko
SSA Jerzy Bess
Protokolant: Edyta Sieja
po rozpoznaniu w dniu 10 grudnia 2024 r. w Krakowie
na rozprawie
sprawy z powództwa S. S. (1)
przeciwko Gminie Miasta K.
o nakazanie
na skutek apelacji strony pozwanej
od wyroku Sądu Okręgowego w Krakowie z dnia 3 kwietnia 2019 r.,
sygn. akt: I C 1864/16
I.
zmienia punkt 1 sentencji zaskarżonego wyroku w ten tylko sposób, iż zawarte
w nim określenie „w Rozporządzeniu Ministra Transportu i Gospodarki Morskiej z dnia 30-05-2000 w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać drogowe obiekty inżynierskie i ich usytuowanie” zastępuje określeniem „w Rozporządzeniu Ministra Infrastruktury z dnia 24 czerwca 2022 r. w sprawie przepisów techniczno–budowlanych dotyczących dróg publicznych [DzU z 2022 poz. 1518]”;
II. w pozostałym zakresie apelację oddala;
III.
zasądza od strony pozwanej Gminy Miasta K. na rzecz powoda S. S. (1) kwotę 27 345 /dwadzieścia siedem tysięcy trzysta czterdzieści pięć złotych/ z odsetkami w wysokości odsetek ustawowych za opóźnienie
w spełnieniu świadczenia pieniężnego za czas od dnia uprawomocnienia się orzeczenia, którym je zasądzono do dnia zapłaty, tytułem kosztów postępowania apelacyjnego i kasacyjnego.
Sygn. akt : I ACa 3435/23
UZASADNIENIE
W ostatecznie sprecyzowanym, pismem procesowym z dnia 31 października 2018r., żądaniu pozwu, skierowanego przeciwko Gminie Miejskiej K., S. S. (1) domagał się nakazania stronie pozwanej dokonania przebudowy przepustu rurowego położonego na działce drogowej o nr ewidencyjnym (...) na granicy obrębu(...) - N. i obrębu (...) - Ś. w taki sposób, żeby zapewniona była swoboda przepływu miarodajnego wody, w szczególności zapewniająca zachowanie warunków określonych w Rozporządzeniu Ministra Transportu Gospodarki Morskiej z dnia 30-05-2000 w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać drogowe obiekty inżynierskie i ich usytuowanie, tzn. tak aby przepust zapewniał swobodę przepływu wód o prawdopodobieństwie wystąpienia p=1% tj Qmax1%=11,37 m ( 3)/s, tj. wykonanie robót wskazanych w opinii biegłego G. P. (1) z dnia 8 grudnia 2015r wydanej w sprawie o sygnaturze (...) Sądu Rejonowego dla K. w K. , [ przed którym uprzednio była prowadzona , a opiniodawca wypowiedział się m. in. o wartości niezbędnych prac, na potrzeby ustalenia wartości przedmiotu sporu , która zdecydowała o przekazaniu jej do rozpoznania przez Sąd Okręgowy w Krakowie ], w terminie sześciu miesięcy od dnia uprawomocnienia się orzeczenia ,które miał wydać Sąd . Domagał się również obciążenia strony p8rzeciwnej kosztami sporu.
Uzasadniając żądanie wskazał , iż przepust od kilku lat wymaga przebudowy co spowodowane jest zarówno jego złym stanem technicznym jak i tym, że posiada zbyt małą szerokość w świetle. W konsekwencji ,to urządzenie inżynierskie, nie spełnia określonych prawnie warunków technicznych stawianych tego rodzaju obiektom. Niewystarczająca szerokość przewodu przepustu w stosunku do potrzeb stanu faktycznego powoduje, że nieruchomości położone w jego pobliżu - w tym w szczególności nieruchomości należące do powoda kilka razy w roku, przy wystąpieniu nawet krótkotrwałych intensywniejszych opadów, są zalewane przez piętrzącą się przed wlotem przepustu wodę. Podmiotem obowiązanym do należytego jego utrzymania technicznego jest Gmina Miejska K., będąca zarządcą drogi , którego jest elementem konstrukcyjnym.
Określając podstawy prawne dochodzonego roszczenia powód w pierwszej kolejności wskazał na art. 144 kc argumentując , iż zalewanie jego nieruchomości przez spiętrzoną wodę z potoku S. stanowi immisję, powodującą niekorzystne skutki dla nieruchomości z nim sąsiadujących , przekraczające przeciętną miarę wynikającą ze społeczno – gospodarczego przeznaczenia przedmiotu jego własności i stosunków miejscowych; a ponadto ;
- art. 222 § 2 k.c albowiem za pośrednictwem powództwa w istocie żąda przywrócenia stanu zgodnego z prawem , który utożsamił z dostosowaniem przepustu do warunków technicznych określonych w przepisach prawa i zaniechania dalszych naruszeń pod postacią dorowadzenia, przez wykonanie przez stronę przeciwną postulowanych prac, do sytuacji w której , w sposób trwały przedmiot jego własności nie będzie zalewany wodami potoku; oraz
art. 439 k.c. skoro żądanie pozwu ma posłużyć zapobiegnięciu grożącej realnie szkodzie S. S. (1) . Oto bowiem zbyt mała przepustowość urządzenia powoduje takie bezpośrednie zagrożenie jej wystąpieniem , a także ,
- art. 23 w zw. z art. 24 § 1 k.c. gdyż powód z uwagi na ciągłe podtopienia żyje w permanentnym strachu przed zalaniem nieruchomości, a prawo do życia bez lęku o powstanie w ten sposób uszczerbku w jego majątku uznać, jego zdaniem należy za naruszenie dóbr osobistych właściciela realności objętych immisjami.
Odpowiadając na pozew strona przeciwna domagała się oddalenia powództwa oraz obciążenia przeciwnika procesowego kosztami postępowania.
W swoim stanowisku wskazała , iż podejmuje starania aby utrzymać przepust w należytym stanie technicznym. W trakcie przeprowadzanych kontroli nie stwierdzono aby , w warunkach normalnej eksploatacji , światło przepustu było niewystarczające do przeprowadzania wód w potoku; jednocześnie nie stwierdzono potrzeby wykonania prac dotyczących udrożnienia obiektu.
Twierdziła także , że zwiększenie światła przepustu to zadanie wchodzące w zakres kompleksowej regulacji potoku S.. Zadanie pn. (...)zostało podzielone na 3 etapy: budowa kanału ulgi, budowa zbiornika retencyjnego na terenie Gminy Z. oraz Regulacja potoku S..
Zadanie polegające na ewentualnym poszerzeniu przepustu mogłoby być wykonane dopiero w trakcie realizacji etapu trzeciego tj. regulacji samego potoku. Jednak z uwagi na niewystarczające środki w budżecie Gminy obecnie nie udało się zabezpieczyć środków finansowych na sporządzenie dokumentacji projektowej. Przy tym przebudowa tego urządzenia jest planowana w związku z zapobieganiem ewentualnym powodziom, które stanowią czynnik siły wyższej, odpowiedzialnością za który nie można obarczać strony pozwanej . Co więcej , sama przebudowa przepustu mogłaby okazać się niewystarczająca dla zapobieżenia zalewaniu nieruchomości powoda gdyż niezbędne byłoby także pogłębienie koryta potoku.
Zdaniem strony pozwanej , wskazany w żądaniu powoda termin wykonania prac, zważywszy na konieczne przygotowania techniczno – projektowe do nich , jest nierealny , zbyt krótki .
Po ostatecznym wskazaniu przez powoda podstaw prawnych zgłoszonego roszczenia, Gmina Miejska K. uzupełniła swoje stanowisko procesowe, zaprzeczając temu aby którakolwiek z nich mogła być dla niego uzasadniona , w sposób szczególny akcentując to , że pozew powinien zostać odrzucony na podstawie art. 199 § 1 pkt. 1 k.p.c.
Strona pozwana zacytowała art. 191 ust. 1 i art. 234 ust.2 ustawy Prawo wodne wskazując, iż właściwą dla rozpoznania żądania powoda jest droga administracyjna.
Należy jeszcze we wstępnej części motywów wskazać , że na etapie prowadzenia postępowania przez Sąd Rejonowy [ pierwotna sygn. akt :(...) ], postanowieniem z dnia 20 maja 2014 r., Sąd Rejonowy dla K. w K. orzekł o odrzuceniu pozwu, z uwagi na niedopuszczalność drogi sądowej.
Wskazał, że treść żądania powoda potwierdza , iż w istocie chodzi mu o wykonanie przepustu o większej średnicy niż dotychczas. Na mocy przepisu art. 29 ust. 3 ustawy z dnia 18 lipca 2001 r. Prawo wodne, który przewiduje, że jeżeli spowodowane przez właściciela gruntu zmiany stanu wody na gruncie, szkodliwie wpływają na grunty sąsiednie, wójt, burmistrz lub prezydent miasta może, w drodze decyzji, nakazać właścicielowi gruntu przywrócenie stanu poprzedniego lub wykonanie urządzeń zapobiegających szkodom.
Sprawy tego rodzaju są przekazywana do administracyjnego trybu postępowania.
Przed Sądem powszechnym mogą być natomiast dochodzone roszczenia przybierające inną postać niż żądanie przywrócenia stanu poprzedniego lub wykonania urządzeń zapobiegających szkodom.
Na skutek zażalenia wniesionego przez S. S. (1) postanowienie to zostało uchylone postanowieniem Sądu Okręgowego w K.z dnia 18 września 2014 r., wydanym w sprawie o sygnaturze (...).
W uzasadnieniu postanowienia Sąd Odwoławczy stanął na stanowisku zgodnie z którym sformułowane przez powoda żądanie przebudowy istniejącego już przepustu rurowego poprzez zwiększenie jego szerokości w świetle, nie odzwierciedla swoim zakresem żadnego z roszczeń wskazanych w art. 29 ust. 3 ustawy z dnia 18 lipca 2001 r. Prawo wodne. Nie sprowadza się ono ani do przywrócenia stanu poprzedniego, ani do wykonania urządzeń zapobiegających szkodom, a nadto nie jest związane z dokonaniem przez pozwaną Gminę zmiany stanu wody na gruncie.
W konsekwencji ocenił , iż droga sądowa dla weryfikacji roszczenia powoda jest dopuszczalna, a sama sprawa ma charakter sprawy cywilnej mającej za przedmiot ochronę własności
Postanowieniem z dnia 24 lutego 2015 r., Sąd Rejonowy dla K. w K.stwierdził swoja niewłaściwość miejscową i przekazał sprawę do rozpoznania Sądowi Rejonowemu dla K. w K..
Jak już wskazywano wyżej , w ramach postępowania prowadzonego już przez ten Sąd , któremu sprawa została przekazana , biegły G. P. (1), w opinii mającej na celu ustalenie wartości przedmiotu sporu, stwierdził że koszty przebudowy przepustu wraz z niezbędnymi robotami , które należy zrealizować , wiążą się z wydatkami rzędu 265 000 zł, a wykonanie dokumentacji projektowej to dodatkowy koszt 11 900 zł.
W oparciu o wnioski jego opracowania , Sąd Rejonowy przekazał sprawę do rozpoznania Sadowi Okręgowemu w Krakowie , a zakres niezbędnych prac renowacyjno naprawczych określonych przez eksperta z zakresu budownictwa drogowego z elementami inżynierskimi, posłużył S. S. (1) do ostatecznego sprecyzowania żądania pozwu , na które Sąd Odwoławczy także już wskazywał.
Wyrokiem z dnia 3 kwietnia 2019r , uzupełnionym wyrokiem z dnia 22 maja 2019r. Sąd Okręgowy w Krakowie :
- nakazał stronie pozwanej Gminie Miejskiej K. dokonanie przebudowy rurowego przepustu położonego na działce drogowej o nr ewidencyjnym (...) na granicy obrębu (...)
N. i obrębu (...) Ś. w taki sposób , żeby zapewniona była swoboda przepływu wody,w szczególności zapewniająca zachowanie warunków określonych
w Rozporządzeniu Ministra Transportu Gospodarki Morskiej z dnia 30-05-2000 w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać drogowe obiekty inżynierskie i ich usytuowanie , tzn. tak aby przepust zapewniał swobodę przepływu wód o prawdopodobieństwie wystąpienia p=1% tj. Qmax1%=11,37 m
(
3)/s , tj wykonanie robót wskazanych w opinii biegłego G. P. (1) z dnia 8-12-2015
w sprawie (...) w terminie 1 roku od uprawomocnienia się orzeczenia[pkt 1 ];
- w pozostałym zakresie powództwo oddalił [ pkt 2] ;
- zasądził od strony pozwanej na rzecz powoda kwotę 11 493,23 zł , tytułem zwrotu kosztów procesu[ pkt 3] oraz ;
- nakazał ściągnąć od strony pozwanej na rzecz Skarbu Państwa -Sądu Okręgowego w Krakowie kwotę 3 272,41 zł ., tytułem wydatków poczynionych przez Skarb Państwa w toku postępowania.[ pkt 4 sentencji orzeczenia ]
Jako okoliczności wzajemnie niesporne pomiędzy stronami Sad I instancji uznał to , iż :
S. S. (1) jest właścicielem nieruchomości położonych w K. przy ulicy (...), składających się z działki ewidencyjnej nr (...), obręb (...)– Ś., dla której Sąd Rejonowy dla K. w K. prowadzi księgę wieczystą o numerze (...) oraz z działki ewidencyjnej nr (...), obręb (...) – N., dla której Sąd Rejonowy dla K.w K. prowadzi księgę wieczystą o numerze (...)
Od strony wschodniej nieruchomości przepływa potok S., nazywany również potokiem R.. Na potoku, w odległości kilkunastu metrów od nieruchomości powoda , znajduje się przepust położny w strukturze działki drogowej o numerze ewidencyjnym (...) na granicy obrębu (...) N. i obrębu (...) Ś., pozostającej w zarządzie strony pozwanej.
W zakresie okoliczności spornych , Sąd Okręgowy ustalił , iż :
sporny przepust istnieje co najmniej od 1988 r.
Nieruchomości należące do S. S. (1) zostały po raz pierwszy zalane podczas powodzi, która miała miejsce w 1997 r. Od tego czasu dochodzi do częstego podmakania gruntu, zwłaszcza przy ulewnych deszczach, a co kilka lat nieruchomości powoda i sąsiednie działki są podtapiane.
W celu zminimalizowania skutków zalań , powód wybudował mur na granicy swojej posesji. W większości przypadków przegroda jest w stanie zabezpieczyć nieruchomość przed wodą, lecz co kilka lat ilość wody jest na tyle duża, że przelewa się jej przez mur i zatapia jego nieruchomości Do ostatniego poważnego zalania doszło przed pięcioma laty.
Począwszy od 2010 r. S. S. (1) zgłaszał do różnych instytucji ; m.in. Marszałka Województwa (...), Wydziału (...) Urzędu Miasta K., (...) Urzędu (...) (...) w K., Zarządu (...) (...) i (...) w K., Starostwa (...), wójta Gminy Z., fakt zalewania jego nieruchomości przez spiętrzone wody potoku, prosząc jednocześnie o podjęcie działań w kierunku poprawy sytuacji.
Przepust jest okresowo kontrolowany przez Zarząd (...) (...) i (...) strony pozwanej , a ewentualne drobne nieprawidłowości są usuwane. Nie zostały jednak podjęte żadne prace bezpośrednio związane z jego przebudową.
Urządzenie to, w obecnym stanie technicznym, jest w stanie przeprowadzić swobodnie tzw. miarodajny przepływ wody, przy prawdopodobieństwie wystąpienia przepływu maksymalnego - p=20% - cfo odpowiada przepływowi maksymalnemu występującemu jeden raz w ciągu pięciu lat.
Przy przepływie wody p=10% (raz na 10 lat) i p=5% (raz na 20 lat) z uwagi na topografię tamtejszego terenu oraz niewielki spadek cieku może dochodzić do piętrzenia wody i powstawania cofki w korycie potoku. W konsekwencji może to doprowadzić do wylewania wody z wyżej położonej części tego cieku na terenu przyległe. Przy przepływie o prawdopodobieństwie wystąpienia p=2% (raz na 50 lat) i p=1% (raz na 100 lat) poza wystąpieniem zjawiska tzw. cofki , obecne światło przepustu pracować będzie pełnym przekrojem, powodując spiętrzenie skutkujące przelaniem przepływającej wody przez koronę drogi i zalewanie terenów sąsiednich. Nieruchomości sąsiadujące z przepustem są więc narażone na zalewanie przy występowaniu przepływu o prawdopodobieństwie przewyższenia wyższym niż p=20% czyli rzadziej niż raz na 5 lat.
Z dalszej części ustaleń opartych na wnioskach opinii biegłego G. P. (1) specjalisty z zakresu budownictwa drogowego z elementami inżynierskimi , uzupełnionej w ramach postepowania przed Sądem I instancji wynika , iż :
do prawidłowej pracy przepustu niezbędnym jest wykonanie obiektu o wymiarach 350 cm x 150 cm., jako minimalne światło przepustu , zapewniające bezpieczne przeprowadzenie przepływu miarodajnego. Wykonanie obiektu o mniejszym świetle skutkowałoby spiętrzeniem wody przed przepustem i zatopieniem jego wlotu , a w konsekwencji następowaniem zalań nieruchomości sąsiednich , w tym realności powoda.
Warunek niezatopienia wylotu nie jest, według stanu aktualnego spełniony , w obecnych warunkach terenowych koryta potoku. Zachowanie tego warunku wymaga regulacji koryta w zakresie zwiększenia szerokości dna.
Ocenę prawną roszczenia powoda , które uznał w przeważającym zakresie za usprawiedliwione [ inaczej, w porównaniu z ostatecznym żądaniem pozwu, określając jedynie termin w których prace prowadzące do przebudowy przepustu , mają być wykonane, wydłużając go roku od daty uprawomocnienia się wyroku , w warunkach gdy powód żądał jego oznaczenia na 6 miesięcy ] , Sąd oparł na stwierdzeniach i wnioskach , które można podsumować – zachowując konieczną zwięzłość uzasadnienia - w następujący sposób :
a/ nieuzasadniony jest zarzut strony pozwanej , która domagała się odrzucenia pozwu , na podstawie art. 199 §1 pkt 1 kpc.
Sąd I instancji wskazał , że zarzut ten był rozważany wcześniej , kiedy postępowanie było prowadzone przed Sądem Rejonowym dla K. w K.. Sąd ten wówczas wydał postanowienie o odrzuceniu pozwu, i odwołując się do art. 29 ust.3 ustawy Prawo wodne z dnia 18 lipca 2001r argumentował , iż żądanie powoda w istocie sprowadza się do nakazania wykonania przepustu o większej niż dotychczasowa średnicy. Tego rodzaju żądanie przynależy do drogi postępowania administracyjnego.
Na skutek zażalenia złożonego przez powoda Sąd II instancji orzekł jednak o uchyleniu postanowienia o odrzuceniu pozwu, wskazując, że sformułowane przez powoda żądanie przebudowy istniejącego już przepustu rurowego poprzez zwiększenie jego szerokości w świetle, nie odzwierciedla swoim zakresem żadnego z roszczeń wskazanych w art. 29 ust. 3 tej ustawy ustawy z dnia 18 lipca 2001 r. Roszczenie powoda powinno być zatem rozpoznawane na drodze sądowej przed Sądem powszechnym.
Zdaniem Sądu Okręgowego , jakkolwiek powołane przez stronę pozwaną art. 191 ust. 1 oraz art. 234 ust. 2 ustawy z dnia 20 lipca 2017 r. Prawo wodne [ zastosowanie których miało uzasadniać zarzut niedopuszczalności drogi sądowej – dodatek redakcyjny S.A.] , nie stanowią tego samego przepisu, co art. 29 ust. 3 ustawy z dnia 18 lipca 2001 r. Prawo wodne, to należy zauważyć, iż przesłanki wystąpienia na drogę administracyjną , określone w art. 191 ust. 1 oraz art. 234 ust. 2 ustawy z dnia 20 lipca 2017 r. Prawo wodne są tożsame z przesłankami wskazanymi w art. 29 ust. 3 ustawy Prawo wodne z dnia 18 lipca 2001 r.. Przepisy te regulują tę samą instytucję prawną.
Co więcej , podzielenie zarzutu formalnego Gminy Miejskiej K. na wskazanej przez nią podstawie materialnej, stanowiłoby więc w istocie ponowne rozstrzyganie w sprawie, która została już prawomocnie rozstrzygnięta. Będąc związany orzeczeniem Sądu II instancji rozstrzygającym o zażaleniu S. S. (1) , Sąd orzekający był zobligowany zarzutu Gminy nie uwzględnić,
b/ roszczenie powoda jest uzasadnione , a jego podstawą , w świetle ustalonych w postępowaniu okoliczności faktycznych są przepisy art. 144 kc w zw. z art. 222 §2 kc albo też art. 140 kc. w zw. z art. 222 §2 kc.
Cytując te normy , Sąd niższej instancji argumentował dalej , że :
według przeważającego w piśmiennictwie poglądu art. 144 kc dotyczy tylko immisji pośrednich, tzn. takiego odziaływania nieruchomości wyjściowej, którego skutki przenikają w sposób naturalny na nieruchomość sąsiednią.
Z ustalonego stanu faktycznego wynika , że przepust znajdujący się na nieruchomości drogowej za której stan odpowiada strona pozwana , z uwagi na niedostosowane do potrzeb gabaryty, nie odprowadza wody potoku S. w sposób prawidłowy / /wykluczający immisje o intensywności przekraczającej przeciętną miarę uwaga redakcyjna S.A. / - ale przy określonej intensywności opadów dochodzi o zalewania nieruchomości powoda.
Uzasadniając zastosowanie normy z art. 144 k.c. wskazać należy- jak podnosił dalej Sąd Okręgowy, niezasadny jest zarzut pozwanej Gminy , że z uwagi na okoliczność, iż przepust nie jest nieruchomością , nie można oprzeć rozstrzygnięcia na wskazanej podstawie.
Oto bowiem na podstawie uchwały nr (...) Rady Miasta K. z 9-07-2008r. , Gmina Miejska K. poprzez wyodrębnioną jednostkę Zarząd (...) (...) pełni funkcje zarządu dróg publicznych krajowych , wojewódzkich , powiatowych i gminnych. Ulica (...) w K. , przy której położone są nieruchomości S. S. (1) , narażone na zalewanie wodami potoku S., przynależy do kategorii dróg powiatowych.
Powołując się na art. 4 pkt2/ , pkt 12 / i 15 / oraz art. 19 ust. 1 ustawy O drogach publicznych , które zacytował , Sąd Okręgowy podnosił dalej ,iż :
nieruchomością jest oczywiście grunt, którego częściami składowymi są obiekty inżynierskie związane z obsługą drogi. Strona pozwana , jako jej zarządca, ponosi odpowiedzialność za takie korzystanie z nieruchomości (poprzez urządzenie czy też utrzymywanie niewłaściwych obiektów inżynierskich) , które prowadzi do naruszenia własności nieruchomości sąsiednich, np. przez zalewanie, a to w związku z kompetencjami określonymi w art. 20 wskazanej ustawy.
Zwrócił przy tym uwagę , że status zarządcy drogi po stronie Gminy oraz jej odpowiedzialność za stan techniczny przepustu nie był kwestionowany. Strona pozwana nie kwestionowała swojej odpowiedzialności w tym zakresie także w pismach kierowanych do S. S. (1), w ramach korespondencji prowadzonej przez strony na etapie przed procesowym. Strona pozwana jest zatem w sprawie biernie legitymowana.
Wskazał też , że roszczenie powoda dotyczy wyłącznie przebudowy przepustu stanowiącego element składowy struktury technicznej drogi , a nie regulacji cieku wodnego jako takiego. Tym samym nieuzasadnione jest stanowisko Gminy , że biernie legitymowanym w postępowaniu powinien być Skarb Państwa,
c/ odwołując się do wniosków opinii biegłego G. P. (1) , które obdarzył w pełnym walorem dowodowym , Sąd I instancji stanął na stanowisku zgodnie z którym obecne parametry techniczne przepustu są wystarczające dla prawidłowego odprowadzania wody o poziome wynikającym z opadów atmosferycznych , które występują średnio co pięć lat, w przypadku opadów bardziej intensywnych - występujących rzadziej- to urządzenie inżynierskie nie będzie odpowiednio funkcjonowało, powodując spiętrzenia przy nim prowadzące w swoich następstwach do zalewania wodami potoku nieruchomości sąsiednich , w tym nieruchomości powoda.
W tym kontekście Sad odwołał się do regulacji zawartych w § §39 -50 Rozporządzenia Ministra Transportu i Gospodarki Morskiej z dnia 30 maja 2000 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać drogowe obiekty inżynierskie i ich usytuowanie oraz do kolejnej części wniosków opinii biegłego G. P.,
zgodnie z którymi wobec tego- , iż przepust znajduje się w strukturze drogi powiatowej, powinien spełniać wymagania dla prawdopodobieństwa opadów p=1% (raz na sto lat). W rozstrzyganej sprawie nie było natomiast sporne , że nie wypełnia on tego parametru technicznego , chociaż , po myśli §326 nie musiał ich spełniać wcześniej , w czasie kiedy dla jego budowy była wydawana wydana decyzja o pozwoleniu na nią / była ona datowana wcześniej , niż dzień wejścia w życie tego aktu prawnego[ dodatek redakcyjny S.A. ],
d/ odwołując się do wypowiedzi przedstawicieli doktryny prawa cywilnego służących wykładni norm art. 140 kc i 144 kc , Sąd I instancji argumentował dalej , iż
w rozpoznawanej sprawie właśnie te normy są podstawą dla oceny , iż roszczenie ochronne S. S. (1) jest , co do zasady i w przeważającej większości , co do zakresu żądania , usprawiedliwione.
Jego zdaniem , z uwagi na sposób zagospodarowania nieruchomości przylegających do nieruchomości drogowej , w tym zabudowanie domem mieszkalnym nieruchomości powoda , zasadnym jest uznanie, że utrzymywanie obiektu inżynierskiego drogi /przepustu / w stanie, który doprowadza do zalewania nieruchomości zabudowanych domami mieszkalnymi przy występowaniu opadów (o intensywności) rzadszej niż 5 lat – niewątpliwie przekracza przeciętną miarę i zakłóca istotnie korzystanie z nieruchomości sąsiednich.
Jeżeli nieruchomość zabudowana domem mieszkalnym będzie zalewana jak zostało pokazane na zdjęciach, złożonych przez powoda do akt sprawy - wobec niedrożności przepustu np. raz na osiem lat zrodzi to konieczność przeprowadzania generalnych remontów substancji mieszkaniowej , bardzo istotnie ograniczając jeżeli nie niwecząc realizację tej funkcji przez budynek mieszkalny S. S. (1),
e/ potencjalnie, podstawą normatywną roszczenia ochronnego powoda , na podstawie której także zasługiwałoby na uwzględnienie , w sposób określony w motywowanym wyroku , jest także art. 140 kc w zw. z art. 222§2 kc skoro jako właściciel zalewanych nieruchomości dysponuje roszczeniem negatoryjnym , którego adresatem jest podmiot odpowiadający za powstanie przyczyn naruszania w ten sposób jego własności, aby podjął niezbędne czynności służące do usunięcia przyczyn takiego , negatywnego, oddziaływania na przedmiot jego własności,
f/ taką potencjalną podstawą / spośród tych do których odwoływał się w swoim stanowisku procesowym S. S. (1)- uwaga redakcyjna S.A. / jest również, zdaniem Sądu I instancji , norma art. 439 kc
W tym przypadku, także odwołując się do wypowiedzi doktryny służących interpretacji tego przepisu a także do jednego z wybranych orzeczeń Sądu powszechnego , uznał , iż w rozpoznawanej sprawie , ma miejsce bezpośrednie zagrożenie powstaniem szkody po stronie powoda .
Pomiędzy stanem obiektu inżynierskiego, za utrzymanie którego odpowiada strona pozwana , a tym zagrożeniem istnieje adekwatny związek przyczynowy wyrażający się w tym, że niedostosowany do występujących opadów przepust nie będzie odprowadzał wody, która będzie zalewała nieruchomość powoda i powodowała zniszczenia. Istnieje również wysokie prawdopodobieństwo wystąpienia szkody, potwierdzone opinią biegłego.
Biegły wskazał na występowanie tzw. cofki przy opadach rzadszych niż pięć lat ,stąd mając na uwadze zeznania powoda co do zalewania nieruchomości w przeszłości, można uznać , że z wysokim prawdopodobieństwem te zalania będą się powtarzały.
Przy tym fakt , iż zalania te będą następowały np. co 8-10 lat, nie ma dla wyrażanej oceny znaczenia dlatego , iż do zastosowania tego przepisu nie jest wymagane natychmiastowe wystąpienie szkody ale bezpośredniość zagrożenia i wysoki stopień prawdopodobieństwa jej wystąpienia.
Rozważając czasokres w którym strona pozwana ma obowiązek wykonać prace związane z nakazaną w wyroku przebudową przepustu, Sąd I instancji stanął na stanowisku , iż właściwym jest okres jednego roku od daty prawomocności orzeczenia nakazującego ich zrealizowanie . Zdecydowała o takim jego określeniu konieczność :
- sporządzenia odpowiedniej dokumentacji projektowej,
- przeprowadzenia procesu uzyskania pozwolenia na budowę,
- dokonanie wyboru wykonawcy według przepisów ustawy O zamówieniach publicznych oraz samo wykonanie prac budowlanych,
g/ Sąd uznał za nieuzasadnione stanowisko S. S. (1) , który uznawał , że roszczenie ochronne , które zgłosił może być wywodzone również z przepisów art. 23 i 24 §1 kc.
Podstawą rozstrzygnięcia o kosztach procesu była norma art. 98 §1 i 3 kpc i wynikająca z niej zasada odpowiedzialności za wynik sprawy.
Odwołując się do niej , Sad I instancji odciążył, uznaną za przerywającą spór, Gminę także pokrytymi tymczasowo przez Skarb Państwa wydatkami związanymi z postępowaniem.
Apelację od tego wyroku złożyła Gmina Miejska K. i obejmując jej zakresem całość rozstrzygnięcia Sądu Okręgowego ,w pierwszej kolejności domagała się uchylenia go i odrzucenia pozwu.
Na wypadek nie podzielenia tego wniosku wniosła o jego zmianę i oddalenie powództwa w całości oraz obciążenie powoda kosztami procesu i postępowania apelacyjnego.
Środek odwoławczy został oparty na zarzutach :
- naruszenia prawa procesowego, w sposób mający dla treści kwestionowanego wyroku istotne znaczenie , a to:
a/ art. 1i art. 2 kpc w zw. z art. 199 §1 pkt 1 kpc poprzez uznanie rozstrzyganej sprawy za sprawę cywilną oraz nie odrzucenie pozwu w warunkach , gdy istniała podstawa do oceny przeciwnej, zgodnie z którą spór poddany pod osąd powinien był być rozstrzygany na drodze administracyjno - prawnej.
b/ art. 233 §1 kpc poprzez przekroczenie granic swobodnej oceny zgromadzonych dowodów i zastąpienie jej oceną dowolną.
Tej nieprawidłowości skarżąca Gmina upatrywała w wyciagnięciu przez Sąd I instancji z opinii biegłego G. P. (1) wniosków , które z jego opracowań opracowania nie wynikają , a mianowicie , że o zalewaniu wodą z potoku S. nieruchomości powoda , decyduje zły stan przepustu mimo , że biegły potwierdził , iż ten stan jest dobry, a dla prawidłowego jego funkcjonowania potrzebne jest pogłębienie koryta samego potoku.
Kolejny błąd oceny, a w konsekwencji nieprawidłowości ustaleń polegały na konstatacji zgodnie z którą szerokość przepustu jest niewystarczająca dla zapobiegnięciu zalaniom , mimo ,iż opiniodawca wyraził inne stanowisko , w świetle którego zalania realności powoda nie przekraczają przeciętnej miary ich intensywności i częstotliwości o jakiej mówi art. 144 kc.
Podnoszona wadliwość polegać miała także na tym , że Sąd nie wziął pod uwagę ,że aby zapobiec dalszym zalaniom , konieczna konieczne jest poszerzenie koryta potoku tak aby jego wlot nie był zatapiany.
Zdaniem skarżącej , z opinii biegłego G. P. (1) nie wynika też - a mimo to Sąd sformułował na jej podstawie wnioski także w tym zakresie , jakie prace należy wykonać aby doprowadzić przepust do stanu odpowiadającego wymaganiom technicznym wskazanym w §40 wskazanego w wyroku Rozporządzenia z dnia 30 maja 2000r
Błąd oceny dowodów miał dotyczyć także niepoprawnej weryfikacji relacji, zeznającego w charakterze strony S. S. (1) ,który opisując rodzaj i częstotliwość zalań jego nieruchomości , mówił tylko o dwóch poważanych rozmiarowo, a pozostałe / częstsze , identyfikując je podsączeniami od strony potoku i pojawianiem się wody , której skutecznie opiera się postawiona przez niego bariera w postaci muru okalającego jego nieruchomość zabudowaną budynkiem mieszkalnym od strony cieku wodnego ,
c/ art. 328 §3 kpc , w następstwie nie wyjaśnienia w motywach orzeczenia w sposób dostateczny tego, co należy rozumieć , w okolicznościach faktycznych rozstrzyganego sporu , przez pojęcie „ przeciętnej miary „ tj. jaką ilość zalań nieruchomości powoda Sąd uznał za tej miary nie przekraczającą i w konsekwencji dopuszczalną,
- naruszenia prawa materialnego poprzez :
a/ nieprawidłowe zastosowanie przy ocenie rodzaju robót prac zmierzających do przebudowy przepustu, §40 Rozporządzenia z dnia 30 maja 2000 r mimo , że akurat dla tego urządzenia inżynierskiego nie miało ono zastosowania , skoro przepust powstał przed datą jego wejścia w życie ,
b/ art. 144 kc , przez dokonanie jego błędnej wykładni i uznanie , że granice pojęcia „przeciętnej miary” oddziaływania wody płynącej przez przepust na nieruchomości powoda, mają wyznaczać parametry technicznej przebudowy tego urządzenia, wskazane przepisach tego Rozporządzenia mimo , że parametry te służą jedynie ocenie , czy światło przepustu jest właściwe ,
c/ art. 231 pkt 2 ustawy Prawo wodne w zw. z art. 144 kc , poprzez jego niezastosowanie przez Sąd mimo , że jak wynika z opinii biegłego P. , prawidłowe funkcjonowanie przepustu i spełnianie przezeń jego funkcji użytkowej, wymaga pogłębienią koryta potoku tak aby wlot przepustu nie był zatopiony. Charakter tych niezbędnych robót uzasadniały legitymację bierną w procesie po stronie Skarbu Państwa - Gospodarstwa (...) , a powództwo wobec Gminy Miejskiej K. powinno było być oddalone.,
c/ art. 144 kc w zw. z art. 222 §2 kc w zw. z art. 216 ust 1 i 232 ust 2 ustawy Prawo wodne, jako konsekwencji nakazania przez Sąd Okręgowy pozwanej prac na nieruchomościach nie stanowiących jej własności ,
d/ Rozporządzenia RM z dnia 18 października 2016r w sprawie przyjęcia Planu zarządzania ryzykiem powodziowym dla obszaru dorzecza W., wobec nie zastosowania przepisów tego aktu.
Strona pozwana domagała się ponadto [ pierwotnie - uwaga redakcyjna S.A.] uzupełnienia postępowania dowodowego przed Sądem II instancji o dowód z opinii biegłego z zakresu budownictwa wodno – melioracyjnego , obiektów melioracyjnych i hydrotechnicznych , które przedmiotem miała być analiza hydrotechniczna potoku S. w rejonie działki drogowej w ramach której znajduje się sporny przepust, dla ustalenia przyczyn następowania zalań a także szerokości koryta potoku przed przepustem.
Odpowiadając na apelację powód domagał się jej oddalenia , jako pozbawionej uzasadnionych podstaw oraz obciążenia strony przeciwnej kosztami postępowania apelacyjnego. Sprzeciwił się także uzupełnianiu postępowania dowodowego przez Sąd II instancji.
Rozpoznając apelację strony pozwanej , Sąd Apelacyjny w Krakowie , postanowieniem z dnia 5 listopada 2020r uchylił zaskarżony wyrok Sądu Okręgowego i pozew odrzucił , nie obciążając S. S. (1) kosztami procesu i postępowania apelacyjnego.
Jak wynikało z motywów tego orzeczenia / por. k. 522-528 akt / ,w ocenie Sądu II instancji, droga sądowa dla rozpoznania roszczenia powoda jest zamknięta a jego żądanie wobec Gminy Miejskiej K. powinno zostać rozpoznane w drodze administracyjnej argumentując w szczególności , że dla jego oceny doniosła jest norma art. 64 b poprzednio obowiązującego Prawa wodnego , której odpowiednikiem, w aktualnym stanie prawnym jest art. 191 ustawy Prawo wodne z dnia 20 lipca 2017r.
Na skutek skargi kasacyjnej powoda , Sąd Najwyższy w Warszawie, postanowieniem z dnia 16 maja 2023r , wydanym w sprawie o sygnaturze II CSKP 1062/22, uchylił to orzeczenie.
W motywach podjętego rozstrzygnięcia wskazał , przesądzając dopuszczalność drogi sądowej dla oceny roszczenia ochronnego S. S. (1) ,skierowanego przeciwko Gminie Miejskiej K. , że :
a/ w sprawie ustalono , że przyczyną zalewania nieruchomości powoda, wodą prowadzoną przez sąsiadujący z nimi przez potok S. jest to , że przepust za którego stan odpowiada strona pozwana, ma niewłaściwe / niedostateczne/ parametry techniczne . Zbyt mała dla właściwej realizacji jego funkcji, odprowadzania przepływającej wody, w sposób zapewniający brak negowanych immisji na realności powoda- jest jego szerokość/ światło /,
b/ wyjaśnił , w ten sposób kwalifikując też podstawę prawną roszczenia S. S. (1) , także charakter oraz zakres pojęciowy immisji , jako różnorodnych w formie oddziaływań wynikających ze sposobu wykorzystywania tzw. nieruchomości wyjściowej na nieruchomości z nią sasiadujace nie tylko bezpośrednio ale także w szerzej rozumianym pobliżu , a także treść kryteriów , które decydują o tym , czy tego rodzaju roszczenie ochronne , wywodzone nie bezpośrednio z art. 144kc , który jego źródłem nie jest ale z art. 222 §2 w zw. z art. 144 kc , będąc rodzajową odmianą roszczenia negatoryjnego właściciela nieruchomości sąsiedniej dotkniętej następstwami takich oddziaływań z nieruchomości wyjściowej. Wskazał też, iż norma art. 144 kc poprzez wskazane w niej kryteria dookreśla to czy , roszczenie takie w ogóle powstaje i jakie są jego granice,
c/ argumentował dalej , iż taka jego podstawa, przesądza majątkowy charakter roszczenia właściciela nieruchomości sąsiedniej a także , iż ewentualne szkody wyrządzone immisjami, podlegają naprawieniu na podstawie art. 415 kc przez podmiot , którego zachowanie generuje przekraczające przeciętną miarę oddziaływania na nieruchomość osoby poszukującej ochrony,
d/ podkreślił także, iż zakres , w którym to roszczenie negatoryjne właściciela nieruchomości sąsiedniej objętej tymi negatywnymi oddziaływaniami ma się ograniczać do nakazania naruszycielowi podjęcia takich działań , nie wykluczając wybudowania właściwych lub przebudowania już istniejących na nieruchomości z której pochodzą immisje urządzeń czy budowli, tak aby oddziaływania / co do zasady uprawnione przez sam fakt sąsiedztwa / zostaną co najmniej ograniczone do granic nie przekraczających „przeciętnej miary „ , którym to pojęciem posługuje się przepis art. 144 kc.,
e/ Sąd Najwyższy przesądził też w ramach zaprezentowanej oceny prawnej o tym , że w okolicznościach ustalonych w sprawie , roszczenie negatoryjne wobec strony pozwanej powodowi przysługuje , co więcej, w relacji faktycznej pomiędzy nim a odpowiedzialną za stan obiektu inżynierskiego / przepustu / Gminą strona pozwaną istnieje stan zagrożenia powstaniem szkody po stronie S. S. (1), skoro przepust pozostawiony w stanie aktualnym stanie w zakresie parametrów technicznych , bez jakiejkolwiek reakcji strony pozwanej , nie odprowadzając wody w sposób wykluczający zalewanie nią nieruchomości powoda , co najmniej zagraża występowaniem immisji na jego realności sąsiadujące z potokiem S..
W swoich stanowiskach procesowych, w ponownie prowadzonym postępowaniu apelacyjnym, strony podtrzymały te , które prezentowały dotychczas z tą tylko zmianą , że pozwana Gmina Miejska K., nie zgadzając się z poglądem prawnym Sądu Najwyższego co do tego , że powodowi zagraża w sposób bezpośredni powstanie szkody podnosiła , iż przyczyną zalań nieruchomości powoda / o ile w ogóle takie można potwierdzić / jest stan koryta potoku S.. Argumentowała dalej , że oponent procesowy od czerech lat nie zgłasza wobec Gminy faktu zalań jego realności.
Podniosła także , iż Rozporządzenie Ministra Transportu i Gospodarki Morskiej z 30 maja 2000r do którego odwołał się Sąd I instancji w punkcie 1 detencji zaskarżonego wyroku, utraciło moc i zostało zastąpione przez Rozporządzenie Ministra Infrastruktury w sprawie przepisów techniczno – budowlanych dotyczących dróg publicznych z dnia 24 czerwca 2022r [ DzU z 2022 poz. 1518 ]. / por. zapis dźwiękowy rozprawy apelacyjnej z dnia 27 marca 2024r , minuty 7-17 , zapis skrócony k. 633 v akt /.
Wobec tego ostatniego z wymienionych argumentu apelującej, Sąd Odwoławczy zdecydował się na uzupełnienie postępowania dowodowego poprzez przeprowadzenie dowodu z uzupełniającej opinii biegłego z zakresu budownictwa drogowego z elementami inżynierskimi G. P. (1) , której przedmiot został ograniczony do wskazania przez specjalistę tego , jakie wymagania techniczne łączyć by się miały z przebudową spornego przepustu , według treści zapisów tej , wskazanej wyżej nowej regulacji prawnej / por zapis dźwiękowy rozprawy apelacyjnej z dnia 3 kwietnia 2024r minuty 1-5 , zapis skrócony k. 635 akt /
Dowód ten nie został jednak przeprowadzony albowiem inżynier P. w międzyczasie przestał pełnić funkcję biegłego sądowego a próby nawiązania z nim kontaktu przez Przewodniczącego, w celu powołania go w roli biegłego ad hoc okazały się nieskuteczne.
Wobec tego Sąd zwrócił się o sporządzenie takiego opracowania do mgr. Inż. L. D. , który jednak odmówił przygotowania opinii z przyczyn , które wyjaśnił w piśmie z dnia 10 października 2024r / por k. 650 akt / , w sw2ojej wypowiedzi nawiązując jednak do uprzednich wniosków biegłego G. P..
W tych okolicznościach Sąd Odwoławczy zaniechał prowadzenia tego dowodu tym bardziej, iż żadna ze stron sporu nie postulowała nawet w tych okolicznościach kontynuowania postępowania dowodowego. / por. k. 658 – 659 akt /
Nie czyniła tego w szczególności apelująca Gmina Miejska K. mimo , iż wcześniej wnosiła nawet o poszerzenie zakresu wypowiedzi opiniodawczej biegłego , w porównaniu z tą , którą oznaczył Sąd Apelacyjny w postanowieniu dowodowym
/ por. pismo Gminy z dnia 4 listopada 2024r k. 659-662 akt / w ramach którego , nawiązując do potrzeby poszerzenia koryta potoku S. , którego nie jest właścicielem twierdziła [ w dalszym ciągu] , iż nie jest biernie legitymowana w postępowaniu.
Zastrzegając , iż po myśli art. 327 ( 1 )§2 kpc w zw. z art. 391 §1 kpc pisemne motywy wyroku powinny być sporządzone w sposób zwięzły , przechodząc do oceny apelacji strony pozwanej, Sąd Odwoławczy uznaje ją za uzasadnioną tylko w niewielkim zakresie, a jej uwzględnienie jest konsekwencją jedynie zmiany stanu prawnego spowodowanej wyeliminowaniem z obrotu prawnego Rozporządzenia Ministra Transportu i Gospodarki Mor4skiej z dnia 30 maja 2000r w sprawie warunków technicznych , jakim powinny odpowiadać drogowe obiekty inżynierskie i ich usytuowanie [ do którego odwołał się Sąd I instancji w punkcie 1 sentencji zaskarżonego wyroku] , i zastąpieniem go przez Rozporządzenie Ministra Infrastruktury w sprawie przepisów techniczno – budowlanych dotyczących dróg publicznych z dnia 24 czerwca 2022r [ DzU z 2022 poz 1518 ] Tę zmianę Sąd II instancji był obowiązany uwzględnić także z urzędu niezależnie od zarzutu skarżącej.
I tylko ta zmiana doprowadziła do apelacyjnej korekty treści orzeczenia Sądu niższej instancji, a w pozostałym zakresie apelacja, jako nieuzasadniona , podlegała oddaleniu.
Kluczowe znaczenie dla dalszej części oceny środka odwoławcze go Gminy Miejskiej K. oraz zarzutów , które powołała w ramach jej konstrukcji , ma przepis art. 398 20 kpc statuujący związanie ocena prawną dokonaną w sprawie przez Sąd Najwyższy , Sądu II instancji , ponownie rozpoznającego apelację strony sporu.
Skutki tego związania są w rozstrzyganej sprawie szczególnie doniosłe nie tylko dlatego , iż Sąd Najwyższy nie tylko przesądził o tym , iż zarzut niedopuszczalności drogi sądowej dla oceny roszczenia S. S. (1) jest nieuzasadniony , co niweczy trafność zasadniczego zarzutu apelacyjnego strony pozwanej ale także dlatego , że , w ramach swojego stanowiska prawnego, stanowczo opowiedział się , w realiach faktycznych sprawy za tym , iż to pozwana Gmina a nie inny podmiot , w szczególności ten wskazywany przez skarżącą w postępowaniu rozpoznawczym , ma w procesie legitymacje bierną, a powód może skutecznie dochodzić wobec niej roszczenia negatoryjnego , w sytuacji zalewania jego nieruchomości wodami potoku S., w następstwie nie spełniania swojej funkcji użytkowej przez przepust za niedostateteczne parametry którego , z punktu widzenia jego przeznaczenia odpowiada strona pozwana .
Uznał też , że w sytuacji powoda , pozostaje on obecnie w stanie realnego zagrożenia powstania szkody , której źródłem jest niedozwolona skala immisji pochodzących od od nadmiaru wody, niewłaściwie odprowadzanej przez przepust.
Będąc związany tym stanowiskiem prawnym Sądu najwyższego przechodząc do oceny zarzutów środka odwoławczego i rozpoczynając ją od tych , które mają charakter procesowy , na wstępie przypomnieć należy , iż :
zarzut tego rodzaju jest uzasadniony jedynie wówczas , gdy spełnione zostaną równocześnie dwa warunki.
Strona odwołująca się do niego wykaże , że rzeczywiście sposób postępowania Sądu naruszał indywidualnie oznaczoną normę [ normy ] formalne. Jednocześnie nieprawidłowości te prowadziły do następstw , które miały istotny wpływ na treść wydanego orzeczenia. Nieco inaczej kwestię tę ujmując , zarzut procesowy jest usprawiedliwiony jedynie wówczas, jeżeli zostanie dowiedzione , że gdyby nie potwierdzone błędy proceduralne Sądu niższej instancji , orzeczenie kończące spór stron miałoby inną treść.
Odnosząc te generalne uwagi do zarzutów proceduralnych zawartych w środku odwoławczym należy uznać je za chybione.
Nie ma racji Gmina Miejska K. wskazując na naruszenie art. 328 §2 kpc / obecnie art. 327 1§1 kpc /.
Jak wynika z ukształtowanego i jednolitego , podzielanego przez Sąd Apelacyjny, w składzie rozstrzygającym sprawę, orzecznictwa Sądu Najwyższego jeszcze na tle wykładni normy art. 328 §2 kpc , zarzut ten może on być uzasadniony jedynie wyjątkowo , gdy konstrukcja pisemnych motywów orzeczenia Sądu niższej instancji jest tak wadliwa, iż nie zawierają one danych pozwalających na przeprowadzenie na ich podstawie kontroli instancyjnej orzeczenia.
Inaczej mówiąc , zarzut naruszenia tego przepisu jest uzasadniony wtedy , gdy uzasadnienie wyroku nie pozwala na stwierdzenie czy Sąd prawidłowo zastosował przepisy prawa materialnego i [ lub ] procesowego.
/ por. także wskazane jedynie ilustracyjnie postanowienie SN z dnia 21 listopada 2001, sygn. I CKN 185/01 powołane za zbiorem Lex/
Zwrócić tez należy uwagę , że uzasadnienie wyroku jest sporządzane już po jego wydaniu , a zatem tylko zupełnie wyjątkowo można w sposób usprawiedliwiony twierdzić , że wadliwość odnosząca się do niego może mieć taki wpływ na wynik sprawy o jakim była mowa wyżej.
Tego rodzaju zasadniczymi / konstrukcyjnymi / wadami motywy wyroku z dnia 3 kwietnia 2019r nie są dotknięte.
Wynika z nich z oparciu o jakie ustalenia i wnioski prawne , odwołane do mających w sprawie zastosowanie norm prawa materialnego, na których Sąd niższej instancji oparł swoje rozstrzygniecie / już tylko dla porządku wobec stanowiska skarżącej Gminy wskazać należy , że była to norma art. 222 §2 kc w zw z art. 144 kc /.
Wiadomo jest z jego lektury także w jaki sposób i dlaczego ocena zgromadzonych dowodów została przeprowadzona we wskazany w uzasadnieniu sposób.
Nie jest w związku z tym usprawiedliwiona argumentacja skarżącej , wspierająca ten zarzut, tym bardziej , że Sąd rozpoznając sprawę i motywując wydane orzeczenie nie ma obowiązku wskazywać w jaki sposób odnosi się do wszystkich twierdzeń i ocen stron . Jego obowiązek w tym zakresie ogranicza się tylko do tych , które z punktu widzenia przedmiotu uzasadnianego rozstrzygnięcia , uznaje za doniosłe.
Zarzut podnoszący naruszenie przez Sąd I instancji art. 1 i art. 2 kpc w zw. z art. 199 §1 pkt 1 kpc jest nietrafny z przyczyn na które wskazał w motywach orzeczenia kasatoryjnego Sąd Najwyższy. Sąd ten przesądził także o tym , iż to pozwana Gmina a nie inny podmiot [ Państwowe Gospodarstwo (...)] ma bierna legitymacje procesową w rozstrzyganej sprawie.
Skuteczne postawienie zarzutu naruszenia art. 233§1 kpc i w konsekwencji także, będących następstwami niepoprawnej oceny dowodów , błędów ustaleń faktycznych doniosłych dla rozstrzygnięcia, wymaga od strony wykazania na czym , w odniesieniu do zindywidualizowanych dowodów polegała nieprawidłowość postępowania Sądu, w zakresie ich oceny i poczynionych na jej podstawie ustaleń.
W szczególności strona ma wykazać dlaczego obdarzenie jednych dowodów wiarygodnością czy uznanie, w odróżnieniu od innych, szczególnego ich znaczenia dla dokonanych ustaleń , nie da się pogodzić z regułami doświadczenia życiowego i [lub ] zasadami logicznego rozumowania , czy też przewidzianymi przez procedurę regułami dowodzenia.
Nie oparcie stawianego zarzutu na tych zasadach , wyklucza uznanie go za usprawiedliwiony, pozostając dowolną , nie doniosłą z tego punktu widzenia, polemiką oceną i ustaleniami Sądu niższej instancji.
/ por. w tej materii , wyrażające podobne stanowisko , powołane tylko przykładowo, orzeczenia Sądu Najwyższego z 23 stycznia 2001, sygn. IV CKN 970/00 i z 6 lipca 2005 , sygn. III CK 3/05 , obydwa powołane za zbiorem Lex/
Ponadto nie można tracić z pola widzenia również , że swobodna ocena dowodów stanowi jeden z podstawowych elementów składających się na jurysdykcyjną kompetencję Sądu , który dowody bezpośrednio przeprowadza.
Ma to m. in. i takie następstwo , że nawet w sytuacji w której z treści dowodów można , w zakresie ustaleń , wyprowadzić równie logiczne , chociaż przeciwne do przyjętych przez Sąd I instancji wnioski , to zarzut naruszenia normy art. 233 §1 kpc , pomimo to , nie zostanie uznany za usprawiedliwiony.
Dopóty , dopóki ocena przeprowadzona przez Sąd ocena mieści się w granicach wyznaczonych przez tę normę procesową i nie doznały naruszenia wskazane tam jej kryteria , Sąd Odwoławczy obowiązany jest ocenę tę , a co za tym idzie także wnioski z niej wynikające dla ustalań faktycznych , aprobować .
To, w jaki sposób strona pozwana motywuje realizację tego oraz zarzutów faktycznych, wyklucza uznanie ich za uzasadnione.
W miejsce rzeczowej, opartej na wskazanych wyżej kryteriach , odniesionej do indywidualnie oznaczonych dowodów [ i opartych na wnioskach z tej oceny ustaleń faktycznych , które przez to miałyby być dotknięte wytykanymi nieprawidłowościami ] , polemiki ze sposobem postępowania Sądu Okręgowego , skarżąca ogranicza się do przeciwstawienia jej własnej ich wersji , jej zdaniem poprawnej.
Nieprawidłowość Sądu na której oparty jest ten oraz zarzuty faktyczne - zgodnie z argumentacja apelantki - sprawdza się ją się do tego ,że nie przyjął on wersji okoliczności faktycznych afirmowanej przez Gminę Miejską K..
Już stwierdzenie takiego sposobu motywowania tych zarzutów, wystarcza dla ich odparcia.
Dlatego tylko dla zapewnienia kompletności wywodu należy wskazać , iż biegły G. P. (1) na wnioskach opinii którego Sąd I instancji oparł zasadniczy dla rozstrzygnięcia wniosek o tym , iż parametry przepustu znajdującego się w strukturze fragmentu drogi powiatowej , znajdującym się w pasie drogowym , pozostającym w zarządzie apelującej nie są odpowiednie i nie zapewniają takiego przepływu wody potoku S. aby w razie opadów atmosferycznych o większej intensywności , jej spiętrzający się przy przepuście nadmiar, nie wylewał się na nieruchomości sąsiednie w tym te , których właścicielem jest S. S. (1).
Z tej opinii wynika , iż aktualny stan przepustu , jeżeli chodzi o parametry techniczne jego światła / a nie , jak stara się to forsować skarżąca jego stan techniczny, podlegający okresowym przeglądom ze strony zarządcy - jednostki organizacyjnej Gminy / , pozwala na zapewnienie przepływu p = 20% czyli na przepływ maksymalny raz na 5 lat , w sytuacji gdy powinien zapewniać taki maksymalny przepływ dla wskaźnika p =1% czyli przy przepływie maksymalnym przewidywanym raz w ciągu stulecia. /por. k. 208 oraz k. 234-304 akt /
Trzeba dodatkowo zwrócić uwagę , że do tego wniosku biegłego , który podał także w swoim opracowaniu jaką szerokość ma mieć przepust aby ten, wymagany parament przepływu wody spełnić , odwołał się także Sąd Najwyższy w motywach swojego orzeczenia , akcentując przy tym , iż zaniechanie ze strony Gminy nie dotyczy aktualnego stanu technicznego tego urządzenia inżynierskiego ale właśnie jego niewystarczających dla powstrzymania następujących okresowo podtopień i zalań nieruchomości powoda tak przeznaczonej na prowadzenie upraw ogrodowych jak i tej na cele ściśle mieszkaniowe , wraz z budynkiem jednorodzinnym , parametrów technicznych – szerokości światła / por . k. 611 akt /
Stąd argument skarżącej wspierający omawiany zarzut procesowy i faktyczne o tym , że Sąd I instancji wyciągnął dla ustaleń - z opracowań biegłego P.- wnioski , które z nich nie wynikają jest , tym bardziej, nieuzasadniony.
W tym kontekście należy także dodać , iż twierdzenie Gminy , zgodnie z którym przyczyną występowania wody z brzegów potoku jest spowodowane tylko niewłaściwą głębokością jego koryta , nie zostało w postępowaniu dowiedzione / by przypomnieć tylko zaniechanie dowodowe skarżącej na etapie postępowania odwoławczego /
Tak samo należy ocenić te zarzuty o ile na ich podstawie strona pozwana neguje sposób , w który Sąd I instancji ocenił treść zeznań , przesłuchanego w charakterze strony S. S. (1) / por. protokół rozprawy z dnia 27 marca 2019r. k. 425 .
Z treści tej relacji , wspartej przedstawionymi przez powoda materiałami zdjęciowymi , do których także odwołuje się Sąd Okręgowy jako podstawy ustaleń wynika , że zarówno podtopienia niezabudowanej nieruchomości jak i jej zalewanie wodą wylewająca się z koryta sąsiadującego z nią potoku , ma charakter systematyczny, uniemożliwiając wykorzystywanie tego gruntu w celach uprawowych. Natomiast w odniesieniu do nieruchomości zajętej pod dom , ograniczenie podtopień i zalań jest wyłącznie konsekwencją postawienia przez powoda muru na jej granicy , chociaż uszkodzenia tej bariery , wywoływane kontaktem z wodą tylko potwierdzają ,l iż to negatywne oddziaływanie S. Dominikańskiego także ma permanentnie miejsce, w stosunku do tej realności.
Przy ocenie argumentów strony pozwanej, mającej wspierać oceniane obecnie zarzuty nie można nie uwzględniać także tego , że strona pozwana , co także wynika z ustaleń faktycznych – w tej części nie negowanych przez skarżącą - , iż S. S. był przez zarządcę pasa drogowego na którym znajduje się przepust zapewniany , iż zostanie on przebudowany staraniem Gminy w ramach kompleksowego programu inwestycyjnego , który nie jest realizowany odpowiednio szybko tylko z uwagi na brak stosownych funduszy.
Ocena , iż zarówno zarzuty procesowe jak i dotyczące ustaleń, nie są uzasadnione , ma m.in. tę konsekwencję , że ustalenia faktyczne poczynione przez Sąd I instancji jako poprawne , Sąd Apelacyjny przyjmuje za własne.
Przechodząc do oceny zarzutów materialnych i oceniając je jako nieuzasadnione , Sąd Odwoławczy powołując się się ponownie na regułę zwięzłości uzasadnienia wyroku , wskazuje , że będąc związanym stanowiskiem prawnym Sądu Najwyższego wyrażonym w motywach postanowienia z dnia 16 maja 2023r nie będzie odnosił się do wszystkich zarzutów tego rodzaju sformułowanych przez stronę pozwaną.
Sąd Najwyższy przesądził bowiem w tych motywach o tym , iż :
- zaniechanie strony pozwanej w zakresie zapewnienia właściwych parametrów technicznych przepustu na potoku S. położonego w pasie drogowym drogi powiatowej , zarząd której należy niespornie do pozwanej powoduje , że okresowo dochodzi do zalewania wodą spiętrzającą się przy tym urządzeniu inżynierskim , nieruchomości powoda.
- tym samym dochodzi do nadmiernego i nieuzasadnionego oddziaływania na nie, za którego skutki odpowiada zarządca pasa drogowego , oddziaływania rodzącego bezpośrednie zagrożenie szkodą po stronie S. S. (1) w rozumieniu art. 439 kc.
- podstawą normatywną w oparciu o którą powód może kierować skuteczne wobec strony pozwanej roszczenie zmierzające do usunięcia przyczyny tego oddziaływania /immisji pośredniej / , naruszającej prawo własności powoda jest , w szczególności, art. 222 §2 kc w zw z art. 140 i 144 kc.
W ramach tego roszczenia powód może, w sposób usprawiedliwiony, domagać się podjęcia przez odpowiedzialną za powstanie immisji pozwaną takich działań i czynności faktycznych aby źródło tych oddziaływań usunąć bądź też doprowadzić do sytuacji , w której oddziaływanie to nie będzie przekraczać przeciętnej miary w rozumieniu tego pojęcia , którym posługuje się norma art. 144 kc.
Do tego stanowiska prawnego , które skutkuje uznaniem niezasadności apelacyjnych zarzutów materialnych strony pozwanej , Sąd Apelacyjny dodaje tylko tyle , iż nie może budzić wątpliwości , nawet odwołując się tylko do wniosków wynikających z zasad doświadczenia życiowego , że systematyczne zalewanie nieruchomości sąsiadujących z potokiem wodami , które na skutek spiętrzenia przy przepuście, nie mogą utrzymać się w korycie , nawet przy stosunkowo nie nadmiernie intensywnych opadach atmosferycznych , przekracza przeciętną miarę oddziaływania infrastruktury pasa drogowego za którego stan odpowiada jego zarządca – Gmina Miejska K.- na realności S. S. (1).
Skutkuje to naruszeniem jego prawa własności do nich , usprawiedliwiając po jego stronie powstanie ochronnego roszczenia negatoryjnego.
Przebudowanie wskazanego wyżej obiektu inżynierskiego , w sposób wskazany w ostatecznie określonym żądaniu pozwu - dla którego wyznacznikiem były parametry techniczne tegoż , oznaczone w opinii biegłego G. P. (1) , pozwoli na to , że oddziaływanie to , w dalszym ciągu wymuszone sąsiedztwem jako takim pomiędzy nieruchomościami powoda a potokiem , zostanie ograniczone do skali nie przekraczającej przeciętnej miary o jakim mówi przepis art. 144 kc.
Ponieważ przebudowa nakazana stronie pozwanej musi odbywać się w warunkach zgodnych z prawem, opisującym szczegóły warunków technicznych takich prac , Sąd I instancji nawiązał w treści nakazu skierowanego wobec strony pozwanej do naówczas - na datę zamknięcia rozprawy - obowiązującego Rozporządzenia Ministra Transportu i Gospodarki Morskiej z dnia 30 maja 2000r.
W warunkach gdy ten akt prawny , w dacie zamknięcia rozprawy przez Sąd II instancji już nie obowiązywał , Sąd Odwoławczy - jedynie w tej części uwzględniając apelację strony pozwanej - zmienił punkt 1 sentencji wyroku z dnia 3 kwietnia 2019r., poprzez odwołanie się do aktu prawnego , który Rozporządzenie to zastąpił. / pkt I sentencji motywowanego wyroku/ , na podstawie art. 386 §1 kpc.
W pozostałym zakresie apelacja Gminy Miejskiej K., jako nieuzasadniona , podlegała oddaleniu na podstawie art. 385 kpc w zw. z art. 222§2 kc oraz art. 140 kc i 144 kc/ pkt II sentencji orzeczenia /.
Rozstrzygając o kosztach postępowania apelacyjnego , Sąd Odwoławczy zastosował art. 98 §1 i 3 kpc w zw. z art. 391 §1kc i wynikającą z tej normy , dla rozliczenia stron z tego tytułu , zasadę odpowiedzialności za wynika sprawy.
Uznając S. S. (1) za wygrywającego spór / zmiana wyroku była jedynie następstwem zmiany stanu prawnego , którą Sąd Odwoławczy był zobowiązany uwzględnić z urzędu/ , zasądził na jego rzecz , od przerywającej strony pozwanej kwotę odpowiadającą sumie :
wynagrodzenia zawodowego pełnomocnika – adwokata za postępowanie apelacyjne , ustalonego na podstawie §2 pkt 7 w zw. z §10 ust. 1 pkt 2 / Rozporządzenia MS w sprawie opłat za czynności adwokackie z dnia 22 października 2015 [ DzU z 2015 poz. 1800], wynagrodzenia za postępowanie kasacyjne , ustalone na podstawie §10 ust. 4 pkt 2/ tego samego aktu prawnego.
Powiększa ją także opłata od skargi kasacyjnej – w kwocie 13 845 zł , poniesiona przez S. S. (1).
W sumie została na jego rzecz z tytułu kosztów zasądzona od przeciwniczki procesowej kwota łączna 27 345 zł. [8100+ 5400+ 13845]
Należność ta została przyznana wraz z odsetkami o których , po myśli art. 98 §1 1 kpc w zw. z art. 391 §1 Sąd II instancji obowiązany był orzec z urzędu.
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Krakowie
Osoba, która wytworzyła informację: Grzegorz Krężołek, Zygmunt Drożdżejko , Jerzy Bess
Data wytworzenia informacji: