I AGa 113/23 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Krakowie z 2024-09-09
Sygn. akt I AGa 113/23
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 9 września 2024 r.
Sąd Apelacyjny w Krakowie, I Wydział Cywilny
w składzie:
Przewodniczący: SSA Zygmunt Drożdżejko
Protokolant: Jakub Zieliński
po rozpoznaniu w dniu 9 września 2024 r. w Krakowie na rozprawie
sprawy z powództwa T. N.
przeciwko Towarzystwu (...) S.A. w W.
o zapłatę
na skutek apelacji powoda od wyroku Sądu Okręgowego w Krakowie
z dnia 19 stycznia 2023 r., sygn. akt IX GC 1015/20
1. zmienia zaskarżony wyrok w ten sposób, że nadaje mu treść:
„I. zasądza od pozwanego Towarzystwa (...) S.A. w W. na rzecz powoda T. N. kwotę 72 242,32 zł (siedemdziesiąt dwa tysiące dwieście czterdzieści dwa złote trzydzieści dwa grosze) z odsetkami w wysokości ustawowej za opóźnienie naliczanymi począwszy od dnia 21.04.2020r. do dnia zapłaty;
II. oddala powództwo w pozostałej części;
III. zasądza od pozwanego Towarzystwa (...) S.A. w W. na rzecz powoda T. N. kwotę 9 319,71 zł (dziewięć tysięcy trzysta dziewiętnaście złotych siedemdziesiąt jeden groszy) z odsetkami w wysokości ustawowej od dnia uprawomocnienia się wyroku w punkcie III do dnia zapłaty – tytułem kosztów procesu”;
2. oddala apelację w pozostałej części;
3. zasądza od pozwanego Towarzystwa (...) S.A. w W. na rzecz powoda T. N. kwotę 7 663 zł (siedem tysięcy sześćset sześćdziesiąt trzy złote) z odsetkami w wysokości ustawowej od dnia uprawomocnienia się wyroku w punkcie 3 do dnia zapłaty – tytułem kosztów postępowania apelacyjnego.
Sygn. akt I AGa 113/23
UZASADNIENIE
wyroku z dnia 9 września 2024r.
Pozwem wniesionym w dniu 18.11.2020r. ( data stempla pocztowego nadania k. 38) powód T. N. wniósł o zasądzenie od strony pozwanej Towarzystwo (...) spółki akcyjnej w W. kwoty 77.265,82zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 31.01.2020r. do dnia zapłaty i kosztów procesu, tytułem reszty odszkodowania. Powód podał, że zawarł ze stroną pozwaną umowę ubezpieczenia majątkowego, stwierdzoną polisą nr (...) z dnia 29.10.2019r. , na okres ubezpieczenia od 31.10.2019r. do 30.10.2020r. , na sumę ubezpieczenia 119.300zł. W dniu 3.12.2019r. przedmiot ubezpieczenia, koparka (...) (...) , uległ całkowitemu zniszczeniu w wyniku pożaru . Strona pozwana wypłaciła odszkodowanie w kwocie 29.854,18zł . Obliczając kwotę odszkodowania pozwana przyjęła szkodę częściową i w obrachunku zastosowała mechanizmy obliczenia odszkodowania wskazany w umowie . Jednakże Ogólne Warunki Ubezpieczenia ( OWU) , tyczące pojęcia wartości rzeczywistej przedmiotu ubezpieczenia, nie wiążą , albowiem są sprzeczne z dobrymi obyczajami i rażąco naruszają interesy ubezpieczonego. Powód wskazał , że §15 OWU wypełnia przepis art. 385 1 §1 k.c. . Zaznaczył, że warunki umowy ubezpieczenia nie były z nim indywidualnie uzgadniane . Powód podniósł , że odszkodowanie winno być wyliczone przy przyjęciu szkody całkowitej i z uwzględnieniem rynkowej wartości zniszczonej koparki . Nie można bowiem mówić o szkodzie częściowej , gdy w toku likwidacji szkody ekspert pozwanej wyliczył koszt naprawy koparki na 181.650zł , a jej wartość rynkową na 120.000zł. Powód podniósł, że wynikające z OWU pojęcie wartości rzeczywistej jako wartości odpowiadającej kosztom odtworzenia przedmiotu ubezpieczenia pomniejszonej o stopień zużycia technicznego i oderwanie go od wartości rynkowej jest skrajnie niekorzystne dla poszkodowanego i pozbawia go możliwości otrzymania odszkodowania , albowiem skoro wartość odtworzeniowa odnosi się do pojazdu nowego , a stopień zużycia ustalany jest przez pozwanego bez żadnego uzasadnienia , zatem wartość rzeczywista jest narzucona przez pozwanego , co rodzi niebezpieczeństwo , iż nigdy nie będzie odpowiadała najbardziej obiektywnemu miernikowi jakim jest wartość rynkowa. Powód podał, że wskazana w umowie ubezpieczeniowej suma ubezpieczenia była właśnie wartość rynkowa pojazdu . W nawiązaniu do tego , że w umowie ubezpieczenia wskazano, iż ubezpieczony to (...) S.A. we W., powód podał, że swoją legitymację w sprawie wywodzi z umowy cesji wierzytelności z dnia 14.07.2020r. , którą zawarł z (...) S.A. .
W odpowiedzi na pozew strona pozwana wniosła o oddalenie powództwa i zasądzenie na jej rzecz kosztów procesu. Pozwana zarzuciła brak legitymacji powoda w sprawie , podnosząc zarzut do umowy cesji wierzytelności , odnoszący się do braku wykazania przez powoda umocowania osób podpisujących ze strony cedenta przedłożoną do akt umowę. Nie wyjaśniła przy tym z jakich powodów likwidując szkodę nie negowała legitymacji powoda do otrzymania odszkodowania. Następnie w toku procesu , należy przyjąć , nie podtrzymywała tego zarzutu. Pozwana podała, że wyliczyła odszkodowanie zgodnie z umową .Zanegowała zarzuty powoda oparte na art. 385 1 k.c.. Podniosła, że w praktyce ubezpieczeniowej powszechnie stosowany jest podział na szkody całkowite i częściowe. Aby zweryfikować, czy w rozumieniu niniejszej umowy szkoda jest całkowita, czy częściowa należało przyrównać daną szkodę do wartości rzeczywistej przedmiotu , zdefiniowanej w umowie jako wartość odpowiadająca kosztom odtworzenia przedmiotu ubezpieczenia pomniejszona o stopień zużycia technicznego . Z kolei według umowy wartością odtworzeniową jest cena zakupu nowej maszyny danego rodzaju i wydajności wraz z dodatkowymi kosztami. Powód wybrał wariant ubezpieczenia według wartości odtworzeniowej w rozumieniu umowy . Natomiast w umowie strony nie odnosiły się w ogóle do pojęcia wartości rynkowej przedmiotu ubezpieczenia. Pozwana podała, że suma ubezpieczenia uwzględniana była według wartości odtworzeniowej , której wysokość określił powód. Zawierając umowę powód wskazał sumę ubezpieczenia na kwotę 119.300zł. W toku likwidacji szkody pozwana na podstawie fachowej ekspertyzy ustaliła, że powód zaniżył tę wartość, bo w pojęciu umowy winna to być kwota 688.128zł . Również na podstawie ekspertyzy ustaliła , że koszt naprawy koparki będzie wynosił 181.650zł , a wartość rzeczywista koparki liczona w rozumieniu umowy wynosi 481.689,60zł . Stąd uzasadnionym było , aby szkodę zakwalifikować jako szkodę częściową. Natomiast do obliczenia wysokości odszkodowania należało zastosować reguły §17 ust.2 OWU . Mianowicie w wypadku zaniżenia wartości odtworzeniowej odszkodowanie ulega zmniejszeniu w takiej proporcji , w jakiej ustalona przez ubezpieczającego suma ubezpieczenia pozostaje do sumy ubezpieczenia , która powinna być zgłoszona . W niniejszym przypadku rachunek jest następujący : 119.300/688.128= 0,173 . Poza tym zgodnie z umową odszkodowanie należało pomniejszyć o franczyzę , wynoszącą 5% kosztów naprawy , tu 9.082,50zł ( 5%x 181.650zł ). Zatem 181.650zł – 9.082,50zł = 172.567,50zł x 0,173 = 29.854,18zł. Dlatego wypłacone odszkodowanie wyniosło 29.854,18zł.
Wyrokiem z dnia 19 stycznia 2023r. Sąd Okręgowy oddalił powództwo (I); zasądził od powoda T. N. na rzecz strony pozwanej Towarzystwo (...) spółki akcyjnej w W. kwotę 5.723,71zł (pięć tysięcy siedemset dwadzieścia trzy złote siedemdziesiąt jeden groszy ) wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi zgodnie z art.98§1 1 zdanie pierwsze k.p.c. , tytułem zwrotu kosztów procesu, w tym kwota 5.400zł (pięć tysięcy czterysta złotych ) wynagrodzenia pełnomocnika procesowego (II).
Sąd Okręgowy ustalił stan faktyczny:
W dniu 29.10.2019r. strony zawarły umowę ubezpieczenia maszyn i urządzeń od wszystkich ryzyk , stwierdzoną polisą nr (...) . W polisie wskazano , że przedmiotem ubezpieczenia jest jedna maszyna , koparka kołowa K. (...) , sumę ubezpieczenia wskazano na kwotę 119.300zł , według wartości odtworzeniowej. Składka ubezpieczenia wynosiła 1.050zł. Ustalono franczyzę redukcyjną w wysokości 5%wartości szkody , nie mniej niż 1.000zł . W polisie zaznaczono, że do umowy mają zastosowanie OWU Sekcja II . Mające zastosowanie do umowy stron Ogólne Warunki Ubezpieczenia (...) od Wszystkich Ryzyk ( OWU) , Sekcja II, w §3 stanowiły, że (...) ponosi odpowiedzialność za nagłe, nieprzewidziane i niezależne od woli ubezpieczającego zniszczenie, uszkodzenie lub utratę przedmiotu ubezpieczenia objętego ochroną , jeśli szkody te powstaną z jakiejkolwiek przyczyny innej niż wyraźnie wyłączonej ( zaznaczyć należy , że zbędnym jest tu przytaczanie przyczyn wyłączających odpowiedzialność , albowiem poza wszelkim sporem pozostawała odpowiedzialność ubezpieczyciela co do zasady ) . Paragraf 5 OWU Sekcja II stanowił, że suma ubezpieczenia maszyn i urządzeń zgłaszanych do ubezpieczenia może być określona w następujących wartościach : 1) odtworzeniowej , 2) księgowej brutto . Przez wartość odtworzeniową rozumie się cenę zakupu nowych maszyn i urządzeń tego samego rodzaju i wydajności lub o najbardziej zbliżonych parametrach technicznych łącznie z kosztami transportu, cła, podatkami ( np. VAT) i innymi opłatami ( np. notarialnymi, skarbowymi ). Przez wartość księgową brutto rozumie się księgową wartość początkową maszyn i urządzeń , z uwzględnieniem obowiązujących przeszacowań . Dalej, jeżeli suma ubezpieczenia ustalona przez ubezpieczającego dla poszczególnego przedmiotu ubezpieczenia jest niższa od sumy ubezpieczenia , która powinna być zgłoszona na początku okresu ubezpieczenia , wysokość ustalonego odszkodowania, określonego zgodnie z §17 ust.2 OWU Sekcja I , ulega zmniejszeniu w takiej proporcji , w jakiej ustalona przez ubezpieczającego suma ubezpieczenia pozostaje do sumy ubezpieczenia, która powinna być zgłoszona . Suma ubezpieczenia ustalana przez ubezpieczającego dla poszczególnych przedmiotów ubezpieczenia stanowi górną granicę odpowiedzialności (...) w odniesieniu do każdego przedmiotu ubezpieczenia . Składka za ubezpieczenie ustalana jest po dokonaniu oceny ryzyka w oparciu o sumy ubezpieczenia określone przez ubezpieczającego , z uwzględnieniem przedmiotu ubezpieczenia , zakresu ubezpieczenia, miejsca i okresu ubezpieczenia . W §15 OWU Sekcja I , mającym zastosowanie do OWU Sekcja II na podstawie §1 OWU Sekcja II , postanowiono, że za szkodę częściową uważa się utratę , uszkodzenie lub zniszczenie przedmiotu ubezpieczenia podlegającą odszkodowaniu w ramach OWU , której wysokość nie przekroczy wartości rzeczywistej przedmiotu ubezpieczenia z dnia wydarzenia się szkody, natomiast za szkodę całkowitą uważa się utratę lub uszkodzenie przedmiotu ubezpieczenia polegającą odszkodowaniu w ramach OWU, której wysokość jest równa lub przekroczy wartość rzeczywistą przedmiotu ubezpieczenia z dnia wydarzenia się szkody. Przy czym przez wartość rzeczywistą rozumie się wartość odpowiadającą kosztom odtworzenia przedmiotu ubezpieczenia określoną na dzień powstania szkody , pomniejszoną o stopień zużycia technicznego . W §6 OWU Sekcja II, podano, że w przypadku szkody częściowej za wysokość szkody przyjmuje się następujące koszty : koszty poniesione w celu przywrócenia uszkodzonej maszyny lub urządzenia do poprzedniego stanu zdatnego do użytku , a nadto koszty demontażu i ponownego montażu w celu wykonania napraw , koszty transportu do warsztatu naprawczego i z powrotem , koszty cła , podatków i opłat, w takim rozmiarze , w jakim zostały poniesione przez ubezpieczającego i pod warunkiem , że zostały uwzględnione przy ustalaniu sumy ubezpieczenia, koszty określone w OWU Sekcja I i §4 ust.1, o ile takie koszty zostały zgłoszone do ubezpieczenia . Natomiast w przypadku szkody całkowitej za wysokość szkody przyjmuje się w odniesieniu do przedmiotów , których suma ubezpieczenia została określona zgodnie z §5 ust.1 pkt 1ppkt a ( wartość odtworzeniowa ) , oraz pkt 2), : wartość rzeczywistą przedmiotu ubezpieczenia na dzień powstania szkody , a nadto koszt demontażu zniszczonej maszyny , koszty transportu cła , podatków i opłat, w takim rozmiarze , w jakim zostały poniesione przez ubezpieczającego i pod warunkiem , że zostały uwzględnione przy ustalaniu sumy ubezpieczenia . W przypadku szkody całkowitej za wysokość szkody przyjmuje się w odniesieniu do przedmiotów , których suma ubezpieczenia została określona zgodnie z §5 ust.1 pkt 1ppkt b ( wartość księgowa brutto ) : wartość księgową brutto pomniejszoną o stopień zużycia technicznego. Dodatkowo (...) pokrywa uzasadnione okolicznościami i udokumentowane koszty poniesione przez ubezpieczającego w związku ze zdarzeniem objętym umową ubezpieczenia w ramach OWU, a mianowicie koszt zabezpieczenia ubezpieczonego mienia przed uszkodzeniem w przypadku bezpośredniego zagrożenia szkodą, koszty związane z ratunkiem ubezpieczonego i dotkniętego szkodą mienia , mające na celu niedopuszczenie do zwiększenia strat , koszty uprzątnięcia pozostałości po szkodzie. Koszty te pokrywane są w granicach sumy ubezpieczenia, przy czym ostatnio wymieniony koszt do 10% szkody . W odniesieniu do ustalania wysokości odszkodowania §17 OWU Sekcja I ( mający zastosowanie do OWU Sekcja II ) stanowił, że wysokość odszkodowania ustala się w kwocie odpowiadającej wysokości szkody , o której mowa w §16 , z uwzględnieniem następujących zasad : od ustalonej wysokości szkody potrąca się wartość mienia dotkniętego szkodą , które z uwagi na rodzaj lub rozmiar uszkodzeń nadaje się jeszcze do dalszego użytku , sprzedaży , przeróbki lub odbudowy , tj. wartość pozostałości , od wartości ostatecznej sumy wyliczonego odszkodowania potrąca się franczyzę redukcyjną w wysokości określonej w dokumencie ubezpieczenia (…) . Łączna wysokość ustalonego odszkodowania za wszystkie szkody powstałe w wyniku jednego zdarzenia nie może przekroczyć łącznej kwoty sum ubezpieczenia ustalonych dla poszczególnych przedmiotów ubezpieczenia , które uległy uszkodzeniu. Poza sporem pozostawało , że na podstawie powyższej umowy strona pozwana co do zasady odpowiada za szkodę powstałą w wyniku zniszczenia w pożarze w dniu 3.12.2019r. koparki K. (...). Pismem z dnia 20.04.2020r. strona pozwana wyjaśniła, że uwzględniając , iż suma ubezpieczeniowa została określona przez ubezpieczającego w wartości odtworzeniowej , którą ten określił na 119.300zł , ustaliła cenę zakupu nowej maszyny , jak ta która uległa uszkodzeniu , na kwotę 688.128zł , koszty naprawy maszyny na kwotę 181.650zł, pozostałości na 12.800zł . Wartość rzeczywistą , o której mowa w umowie ( wartość odpowiadającą kosztom odtworzenia przedmiotu ubezpieczenia określoną na dzień powstania szkody , pomniejszoną o stopień zużycia technicznego ) ustaliła na 481.689,60zł ( 30% x 688.128= 206.438,40 , 688.128 – 206.438,40 = 481.689,60) . W związku z rozbieżnością między podaną przez ubezpieczającego wartością odtworzeniową maszyny a ceną zakupu nowej maszyny , która w formule umowy powinna być podana przez ubezpieczającego przy zawieraniu umowy , jako wartość odtworzeniowa , zmniejszyła odszkodowanie przy przyjęciu wskaźnika 0,173 , równego proporcji 119.300/688.128 . Zatem przyjmując wartość pozostałości na kwotę 12.800zł , koszt naprawy maszyny na kwotę 181.650zł , od którego odjęła franczyzę 5% - 9.082,50zł ( 5%x 181.650) , i przy obniżeniu odszkodowania wskaźnikiem 0,173 , odszkodowanie wyniosło 29.854,18zł . W tym miejscu zaznaczenia wymaga, że powód rzeczowo nie motywował , że koszt naprawy koparki , gdyby go podjąć , byłby inny niż wyliczyła to strona pozwana . Wartość rynkowa przedmiotowej w sprawie koparki przed zaistniałą w dniu 3.12.2019r. szkodą kształtowała się na poziomie 115.400zł netto . Koszt odtworzenia tej koparki na dzień 3.12.2019r. , liczony zgodnie z jego definicją zawartą w umowie ubezpieczeniowej, wynosił 480.816zł . Wartość odtworzeniowa koparki na dzień zawarcia umowy ubezpieczeniowej ( 29.10.2019r. ) , liczona zgodnie z jej definicją zawartą w umowie ubezpieczeniowej, wynosiła 684.112zł . Wartość pozostałości koparki po pożarze kształtowała się na poziomie 11.830zł netto .
Ocena dowodów dokonana przez Sąd Okręgowy:
Materiał dowodowy w postaci dokumentów nie był negowany przez strony co do jego autentyczności i w ocenie Sądu nic nie sprzeciwia się przyjęciu go za podstawę ustaleń w sprawie. Z dokumentów strony wywodziły jedynie odmienne skutki prawne . Sąd podzielił opinię biegłego sądowego M. N. , jako opartą na fachowej wiedzy i należycie umotywowaną. Zaznaczenia wymaga, że biegły zaopiniował w zakresie , w jakim dowód z opinii biegłego powołały strony . Zeznania powoda w charakterze strony , które złożył na rozprawie w dniu 3.03.22r. (k. 124 ) ocenić należy jako niewiarygodne jak chodzi o okoliczności zawarcia umowy . Z jego zeznań wynika, że zawierając umowę nie miał świadomości co do warunków umowy ubezpieczeniowej , że nie widział tekstu OWU . Temu ostatniemu przeczy poświadczenie na piśmie przez powoda , że przed zawarciem umowy ubezpieczeniowej otrzymał i zapoznał się z warunkami OWU ( vide k. 72). Jeżeli zatem faktycznie powód nie zapoznał się z rozwiązaniami przyjętymi w umowie ubezpieczenia , to należy przyjąć, że z własnego wyboru . Nie może zatem obecnie czynić z tego atutu. Trzeba też uwzględnić , że i post factum powód logicznie nie wytłumaczył , co w warunkach umowy jest dla niego niezrozumiałe. W nawiązaniu do stanowiska procesowego powoda zauważyć tu należy, że czym innym jest niezrozumiałość tekstu umowy , wynikająca np. z zawiłości jej sformułowań, czy sprzeczności w jej zapisach , a czym innym negowanie zasadności , czy nawet dozwoloności przyjętych w umowie rozwiązań.
Sąd Okręgowy zważył co następuje:
Bezspornym w sprawie było zdarzenie pożaru w dniu 3.12.2019r. ,w którym zniszczeniu uległa koparka powoda , a także że zdarzenie to stanowiło wypadek ubezpieczeniowy aktywujący odpowiedzialność strony pozwanej z tytułu umowy ubezpieczenia z dnia 29.10.2019r. . Poza sporem pozostawało, że pozwana z tytułu wyrównania szkody wpłaciła odszkodowanie w kwocie 29.854,18zł . Według art. 805 k.c. przez umowę ubezpieczenia ubezpieczyciel zobowiązany jest spełnić określone świadczenie w razie zajścia przewidzianego w umowie wypadku , a w szczególności, przy ubezpieczeniach majątkowych , zapłacić określone odszkodowanie za szkodę powstałą wskutek przewidzianego w umowie wypadku . Natomiast ubezpieczający zobowiązany jest zapłacić składkę. Przepis paragrafu 4 artykułu 805k.c. stanowi też , że przepisy art.385 1 – 385 3 k.c. stosuje się odpowiednio , jeżeli ubezpieczającym jest osoba fizyczna zawierająca umowę związaną bezpośrednio z jej działalnością gospodarczą lub zawodową. W nawiązaniu do tego należy przyjąć, że przedmiotowa w sprawie umowa ubezpieczenia była umową , o której mowa w art.805§4k.c. Przepis art. 807§1 k.c. stanowi, że postanowienia ogólne warunków ubezpieczenia lub postanowienia umowy ubezpieczenia sprzeczne z przepisami niniejszego tytułu – Umowa ubezpieczenia – są nieważne, chyba że dalsze przepisy przewidują wyjątki . Ponieważ w sprawie chodzi o nieobligatoryjne ubezpieczenie majątkowe ( art. 821k.c.) , a zasadniczym celem ubezpieczenia majątkowego jest to , że odszkodowanie ma pokryć doznaną szkodę, wypada wskazać na regulacje wynikające z art. 824k.c. i art. 824 1 k.c. . Art. 824§1k.c. stanowi, że jeżeli nie umówiono się inaczej to suma ubezpieczenia ustalona w umowie stanowi górną granicę odpowiedzialności ubezpieczyciela. Art. 824 1 §1 k.c. stanowi, że o ile nie umówiono się inaczej to suma pieniężna wypłacona przez ubezpieczyciela z tytułu ubezpieczenia nie może być wyższa od poniesionej szkody. W praktyce ubezpieczeniowej zawarcie umowy ubezpieczenia majątkowego, tyczącej ubezpieczenia mienia, jak w sprawie niniejszej, następuje w postaci przystąpienia. Mianowicie ubezpieczający godzi się zawrzeć umowę na warunkach określonych przez ubezpieczyciela bez możliwości negocjacji . Co najwyżej ubezpieczający może wybrać wariant ubezpieczenia spośród oferowanych przez ubezpieczyciela. W niniejszej sprawie należy przyjąć , że tak to miało miejsce, bo nic nie wskazywało na prowadzenie negocjacji. Warte zaznaczenia jest tu, że gdy chodzi o ustalenie wartości mienia podlegającego ubezpieczeniu, ustalenie wysokości szkody i odszkodowania , ściślej zasad, sposobu ustalania tych wartości , to ustawodawca pozostawił te zagadnienia do ustalenia stronom , oczywiście w granicach niekolidujących z przepisami bezwzględnie obowiązującymi. Jak wspomniano , ubezpieczyciel ma w tym pierwszoplanową rolę, bo to on przygotowuje kompleksowe warunki ubezpieczenia, które oferuje klientom. Zrozumiałym jest , że oferowane przez ubezpieczyciela warunki ubezpieczenia nie mogą być takie, że w konsekwencji naruszają cel umowy , którym jest wyrównanie konkretnej szkody . Ale jednocześnie trzeba zauważyć , że nie ma wymogu , aby przez umowę ubezpieczenia ubezpieczyciel miał zawsze obowiązek wyrównywać cały obiektywnie powstały uszczerbek. Przemawia za tym chociażby to, że może przyjąć odpowiedzialność tylko do wysokości sumy ubezpieczenia, która w praktyce nie musi wartościowo odpowiadać zaistniałej szkodzie. Zastrzeżenia jednak tu wymaga, że jak chodzi o szkodę w mieniu ( w rzeczy) , to gdy suma ubezpieczenia odpowiada wartości ubezpieczonego mienia, to wówczas koresponduje z wielkością szkody w tym mieniu. Powszechnie akceptowane jest też rozwiązanie o dozwoloności obniżenia odszkodowania o franczyzę , o wkład własny poszkodowanego (poniesienie ciężaru części szkody) . W każdym razie z zasady, że odszkodowanie nie musi równać się w całości obiektywnie powstałej szkodzie wynika, że w umowie ubezpieczenia dozwolonym jest kształtowanie tak pojmowania szkody, w tym jej całkowitego i częściowego charakteru , jak i wysokości odszkodowania. Przechodząc na grunt niniejszej sprawy warto w pierwszej kolejności podnieść , że suma ubezpieczeniowa była deklarowana przez powoda , ale też że od jej wysokości zależała wysokość składki ubezpieczeniowej. Poza tym wybrany rodzaj sumy ubezpieczenia, co istotne, determinował sposób liczenia odszkodowania. Nadto wskazać należy , że w umowie przyjęto definicje użytych pojęć , które wiążą , przed potocznym rozumieniem pojęć. Z OWU wynika, że zainteresowany ubezpieczeniem powód miał do wyboru określenie sumy ubezpieczenia według dwóch różnych miar. Jedna określona według wartości odtworzeniowej ubezpieczanej maszyny , mającej być równą cenie zakupu nowej maszyny tego samego rodzaju . Druga określona według wartości księgowej brutto ubezpieczanej maszyny, równej księgowej wartości początkowej maszyny z uwzględnieniem obowiązujących przeszacowań. Jak wynika z umowy , wybór sumy ubezpieczenia według jednej z tych miar determinował też sposób liczenia odszkodowania . Należy przyjąć, że obie wskazane miary sumy ubezpieczenia miały odpowiadać wartości ubezpieczanej maszyny w danym wypadku , bowiem ideą tej sumy jest uchwycenie wartości przedmiotu ubezpieczenia . Wartość ta następnie logicznie wyjaśnia wysokość odszkodowania , realizację dania odszkodowania w odniesieniu do szkody. Powód mimo że przedmiotem ubezpieczenia miała być maszyna używana ( rok budowy 2006), wybrał sumę ubezpieczenia w opcji ceny zakupu nowej maszyny. Jednocześnie nie wskazał prawidłowo tej wartości w sumie ubezpieczenia. Zamiast prawidłowej kwoty 686.880zł podał kwotę 119.300zł. Ta ostatnia można przyjąć odpowiadała wartości rynkowej jego koparki . Taki wybór – cena zakupu nowej maszyny – jednakże w świetle postanowień umowy wiązał ubezpieczyciela skutkując dla niego obowiązkiem odpowiedniego wyliczenia szkody i za tym idzie odszkodowania. Mianowicie, w przypadku szkody całkowitej wysokość szkody należało odnosić do wartości odtworzeniowej maszyny, czyli równej cenie zakupu nowej maszyny. Gdyby powód wybrał wartość księgową brutto maszyny to w przypadku szkody całkowitej wysokość szkody odnosiło się do tejże wartości. W przypadku szkody częściowej to przy obu wariantach sumy ubezpieczenia ( odtworzeniowej i księgowej ) wysokość szkody odnosiło się do kosztów poniesionych w celu przywrócenia uszkodzonej maszyny do poprzedniego stanu zdatnego do użytku . Można powiedzieć, że w tym wypadku chodziło o ustalenie , ile środków pieniężnych potrzeba aby naprawić maszynę w warunkach jakie daje obecnie rynek. Z uregulowania umowy wynika zatem , że gdy ubezpieczający ubezpiecza maszynę jako nową , to punktem odniesienia dla odszkodowania za całkowitą szkodę na niej jest cena zakupu maszyny nowej . Natomiast gdy ubezpieczający ubezpiecza maszynę według jej wartości księgowej to punktem odniesienia dla odszkodowania za całkowitą szkodę jest ta wartość. Przyjęte w umowie rozwiązania uzasadniają, że przy szkodzie całkowitej w poszukiwaniu właściwej kwoty odszkodowania punktem odniesienia była wartość ubezpieczonej maszyny , która miała być ujęta w sumie ubezpieczenia . Ważąc cel umowy jest to rozwiązanie uzasadnione. Gdyby ubezpieczający w zgodzie z regułą umowy podał wartość maszyny, to odszkodowanie właściwie nawiązywałoby w swej wysokości do wartości uszczerbku. Tymczasem powód zaniżył wartość maszyny, ale jednocześnie przy całkowitej szkodzie oczekiwał odszkodowania obliczanego przy przyjęciu za podstawę ceny nowej maszyny . Taką przecież konsekwencję wywoływał wybrany , poprzez wskazanie danej sumy ubezpieczenia, wariant ubezpieczenia , do czego pozwana winna się zastosować.
Nie powinno budzić sprzeciwu , że przy określaniu wysokości kwoty odszkodowania uzasadnione było wprowadzenie możliwości korekty kwoty wyjściowej , tu cena nowej maszyny lub jej wartości księgowej , odpowiednio , raz : do wartości rzeczywistej maszyny na dzień powstania szkody , dwa : do wartości księgowej brutto pomniejszonej o stopień zużycia technicznego. Przy czym przez wartość rzeczywistą rozumiano wartość odpowiadającą kosztom odtworzenia maszyny na dzień powstania szkody pomniejszoną o stopień zużycia technicznego. W ocenie Sądu mechanizm tej korekty był nakierowany na ustalenie wartości maszyny w dniu szkody względem jej wartości podanej przy zawieraniu umowy ubezpieczenia . Bowiem przy szkodzie całkowitej poszkodowany tracił maszynę o takiej wartości , a nie o początkowej wartości stwierdzonej w sumie ubezpieczenia. Oczywiście gdy w danym przypadku nie zachodziłaby podstawa do korekty kwoty odszkodowania o stopień zużycia maszyny ( bo taki nie nastąpił do dnia szkody), to ostałyby się wartości określone w sumie ubezpieczenia. Nie można więc przyjąć, że system korekty naruszał cel umowy ubezpieczeniowej. Niezrozumiałym jest stanowisko powoda , że zdefiniowana w umowie wartość rzeczywista skutkuje tym , że odrywa wartość maszyny od jej wartości rynkowej. Powód w swoim rozumowaniu pomija zasadę , że tzw. wartość początkowa , ujęta w sumie ubezpieczenia, powinna być podana przez ubezpieczającego w zgodzie z wartością rynkową ubezpieczanej maszyny. Tym bardziej w niniejszej sprawie , bo następnie obliczane jest odszkodowanie według wartości początkowej ( która podlega korekcie tylko ze względu na zaistniały stopień zużycia maszyny). Dodać należy, że ubezpieczyciel nie ma szczególnego obowiązku weryfikacji podawanej wartości i może działać w zaufaniu do podanej przez ubezpieczającego wartości. W realiach niniejszej umowy, gdyby przedmiotem ubezpieczenia była maszyna nowa , to logicznym było podanie w sumie ubezpieczenia jej ceny , jako najbardziej odzwierciedlającej jej wartość. Gdyby przedmiotem ubezpieczenia nie była maszyna nowa , to bardziej uzasadnionym było podanie w sumie ubezpieczenia jej wartości księgowej , bo należy przyjąć, że ona uchwycała aktualną wartość maszyny. Powód nie motywował, że ten miernik wartości był nieadekwatny. Następna korekta tych wartości sprowadzała się do ich zbadania na dzień szkody ze względu na mający miejsce stopień zużycia maszyny , który przecież rzutuje na wartość rynkową , jest też do zweryfikowania przez ekspertów w danej dziedzinie . Nie można zatem mówić o jakiejś dowolności korekty . Sprzeciw powoda należy przyjąć wynika stąd , że korekta wartości maszyny na dzień szkody za punkt wyjścia przyjmowała wartość maszyny nowej , podczas gdy faktyczna wartość maszyny , tak w chwili jej ubezpieczania, jak i w chwili szkody była znacznie niższa. Jednakże , skoro w umowie przyjęto , że przy szkodzie całkowitej odszkodowanie będzie obliczane od wartości nowej maszyny , to uzasadnionym było korygowanie wartości według tego miernika . W nawiązaniu do wariantów sum ubezpieczenia i związanych z nimi zasad obliczania odszkodowania , zauważyć należy , że powód w istocie neguje ideę rozwiązań umowy. Zdaje się odwoływać do tego, że gdy ubezpiecza się maszynę nie nową , to mimo to w zgodzie z wariantem nr I ( wartość odtworzeniowa równa cenie maszyny nowej) w sumie ubezpieczeniowej należy podać cenę nowej maszyny, chociaż rynkowa wartość maszyny faktycznie jest inna. Odnosząc się do tego podnieść należy , na wypadek skorzystania z ubezpieczenia przedmiotu jako nowego , z czym wiąże się podanie sumy ubezpieczenia w wysokości ceny przedmiotu nowego , również odszkodowanie za szkodę całkowitą było obliczane przy założeniu , że przedmiot ubezpieczenia był nowy . Oczywiście jeżeli ubezpieczyciel nie dostrzeże , jak w niniejszym wypadku , zaniżenia sumy ubezpieczenia. Zasadą jest, że podawana przez ubezpieczającego wartość przedmiotu ubezpieczenia powinna odpowiadać jego wartości rynkowej . W umowie przewidziano sytuację , że przedmiot ubezpieczenia może być nowy , stąd słusznym jest odwołanie się do ceny nabycia takiego przedmiotu . Natomiast gdy przedmiot nie jest nowy , to należy poszukiwać jego wartości inaczej niż przez cenę przedmiotu nowego. Adekwatną w takim przypadku może być wartość księgowa . Odnosząc się do kwestii rozróżnienia na szkodę całkowitą i częściową w przedmiocie ubezpieczenia. Kwestie związane ze szkodą całkowitą i częściową wiążą się z ekonomicznym aspektem naprawy przedmiotu , ale nie tylko. Przyjmuje się, że jeżeli nieekonomiczna jest naprawa , bo jej koszt przewyższa wartość naprawianej rzeczy , to mamy do czynienia ze szkodą całkowitą. Nie tylko finansowy aspekt naprawy może uzasadniać kwalifikację szkody jako całkowitej. Może ona też wynikać z braku możliwości wykonania danej naprawy, bo na rynku nikt się jej nie podejmie, więc rzecz jest nie do naprawy . W realiach przedmiotowej w sprawie umowy postanowiono, że za szkodę częściową uważa się utratę , uszkodzenie lub zniszczenie przedmiotu ubezpieczenia podlegającą odszkodowaniu , której wysokość nie przekroczy wartości rzeczywistej przedmiotu ubezpieczenia z dnia wydarzenia się szkody . Natomiast za szkodę całkowitą uważa się utratę lub uszkodzenie przedmiotu ubezpieczenia podlegającą odszkodowaniu , której wysokość jest równa lub przekroczy wartość rzeczywistą przedmiotu ubezpieczenia z dnia wydarzenia się szkody. Przyjęto, że przez wartość rzeczywistą rozumie się wartość odpowiadającą kosztom odtworzenia przedmiotu ubezpieczenia określoną na dzień powstania szkody , pomniejszoną o stopień zużycia technicznego . Trzeba przyjąć, że to postanowienie odwołuje się do nieekonomiczności naprawy z perspektywy wartości przedmiotu ustalonej jak to wyżej podano . Przypomnieć należy , że w obliczeniu tej wartości za punkt wyjścia przyjąć należało wartość przedmiotu podaną w umowie. Z tej perspektywy ustalony koszt naprawy istotnie był mniejszy od wartości przedmiotu , zatem słusznie pozwana zakwalifikowała szkodę jako częściową. Nie można również przyjąć, aby zmniejszenie odszkodowania , o którym mowa w §5 OWU Sekcja II ( jeżeli suma ubezpieczenia ustalona przez ubezpieczającego dla poszczególnego przedmiotu ubezpieczenia jest niższa od sumy ubezpieczenia , która powinna być zgłoszona na początku okresu ubezpieczenia , wysokość ustalonego odszkodowania, określonego zgodnie z §17 ust.2 OWU Sekcja I , ulega zmniejszeniu w takiej proporcji , w jakiej ustalona przez ubezpieczającego suma ubezpieczenia pozostaje do sumy ubezpieczenia, która powinna być zgłoszona ) naruszała cel umowy ubezpieczeniowej. Nie można mówić , że jest to sankcja , w znaczeniu kara, za błędne podanie w umowie ubezpieczenia sumy ubezpieczenia. Jest to mechanizm korekty ubezpieczenia wynikający z tego , że mimo zaniżenia sumy ubezpieczenia ubezpieczyciela przy obliczaniu odszkodowania wiązała cena zakupu nowej maszyny , musiał się nią kierować . Mając powyższe na uwadze analiza postanowień umowy ubezpieczeniowej uzasadnia , że były one klarowne , jednoznaczne i spójne oraz konsekwentne. Gdyby powód podał sumę ubezpieczenia według reguł umowy to postanowienia umowy pozwalały na obliczenie słusznego odszkodowania . Jak o tym była mowa, powód zaniżył sumę ubezpieczenia stąd powstało wrażenie dysonansu. Bowiem mimo iż w ramach sumy ubezpieczenia nie podał wartości odtworzeniowej rzeczy , która miała odpowiadać cenie rzeczy nowej , to według postanowień umowy właśnie ta wartość miała być bazą dla obliczenia odszkodowania, co z umowy jasno wynikało . Należy stwierdzić , że w świetle postanowień umowy strona pozwana zgodnie z umową obliczyła odszkodowanie. Opinia biegłego uzasadnia, że w ujęciu wartościowym ( wynik obrachunku) też jej wyliczenie należy podzielić . Nie można podzielić , że którekolwiek postanowienia umowy ubezpieczeniowej nie związały powoda , jako niedozwolone postanowienia umowne w rozumieniu art. 385 1 k.c. ,w związku z art. 805§4k.c. Przepis art. 385 1 §1 k.c. stanowi, że postanowienia umowy zawieranej z konsumentem nieuzgodnione indywidualnie nie wiążą go , jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami , rażąco naruszając jego interesy ( niedozwolone postanowienia umowne) . Nie dotyczy to postanowień określających główne świadczenia stron , w tym cenę lub wynagrodzenie , jeżeli zostały sformułowane w sposób jednoznaczny. Jak wynika z tego uregulowania postanowienie umowy może zostać uznane za niedozwolone postanowienie umowne , gdy spełnia następujące cztery warunki , a to umowa musi być zawarta z konsumentem ( w niniejszej sprawie , z ubezpieczającym ) , postanowienie umowy nie zostało uzgodnione indywidualnie , postanowienie umowy kształtuje prawa i obowiązki konsumenta ( tu ubezpieczającego ) w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami , rażąco naruszając jego interesy , oraz postanowienie umowy sformułowane w sposób jednoznaczny nie dotyczy głównych świadczeń stron . W literaturze przedmiotu podnosi się, że to iż klauzulami abuzywnymi nie mogą być postanowienia umowy zastrzegające główne świadczenia stron , jeżeli są sformułowane jednoznacznie, uzasadnione jest tym , że świadczenia główne , które są zasadniczym przedmiotem zobowiązania i wyznaczają jego cel , nie mogą być niezauważone przez zawierającego umowę , który należy przyjąć w tej czynności jest roztropny . Natomiast zawierający umowę zasługuje na ochronę przed tymi postanowieniami umowy , które mają w niej charakter uboczny i jako takie przy zawieraniu umowy mogą mu się wydawać mało istotne , jednakże w rzeczywistości są źródłem ukształtowania jego praw i obowiązków w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami , rażąco ( co wymaga podkreślenia) naruszając jego interes. W niniejszej sprawie , skoro chodzi o umowę ubezpieczenia majątkowego, to uzasadnionym jest , że świadczeniem ubezpieczyciela jest określone odszkodowanie za szkodę powstałą wskutek przewidzianego w umowie wypadku . Natomiast świadczeniem ubezpieczającego jest zapłacenie składki . Zarzuty powoda w stosunku do postanowień umowy tyczą odszkodowania , a zatem świadczenia głównego ubezpieczyciela . Świadczenie to zostało opisane w umowie w szeregu jej postanowieniach , co wynika z jego specyfiki , która wymaga określenia zasady odszkodowania i danych do obliczenia wysokości odszkodowania . W ocenie Sądu nie można przyjąć, że postanowienia odnoszące się do ustalenia odszkodowania, w tym jego wysokości zostały w umowie sformułowane niejednoznacznie. Bowiem spójnie i logicznie wyjaśniają podstawę obliczeń . Mechanizmy prowadzące do ustalenia odszkodowania zostały omówione wyżej. Jak już o tym była mowa, problem dla powoda wynikał z tego, że podał zaniżoną wartość sumy ubezpieczenia , z którą powiązana była zasada obliczenia wysokości odszkodowania. Powiązanie to było jednak wyrażone jednoznacznie w umowie . Wyjaśnienie przyjmowanych rozwiązań precyzowały definicje legalne zawarte w umowie , które jawią się jako jednoznaczne. Mając powyższe na uwadze Sąd doszedł do przekonania, że powództwo nie zasługuje na uwzględnienie. O kosztach procesu orzeczono na podstawie art. 98§1 i 3 k.p.c. oraz art.98§1 1 k.p.c. Na koszty procesu strony pozwanej złożyły się : wydatek na opłacenie pełnomocnictwa procesowego - 17zł , wydatek na koszt przeprowadzenia dowodu z opinii biegłego 306,71zł , wynagrodzenie pełnomocnika procesowego według norm przepisanych - 5.400zł , razem 5.723,71zł . Dodać należy , że zarządzono zwrot niewykorzystanej zaliczki na koszt dowodu z opinii biegłego . Odnosząc się do wniosku strony pozwanej o uwzględnienie w kosztach procesu wynagrodzenia pełnomocnika w podwójnej wysokości stawki minimalnej . W ocenie Sądu wniosek ten nie zasługuje na uwzględnienie. Według Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości w sprawie opłat za czynności adwokackie z dnia 22.10.2015r. stawka minimalnego wynagrodzenia adwokata jako pełnomocnika procesowego strony przy wartości przedmiotu sporu między 50.000zł a 200.000zł wynosi 5.400zł ( §2 pkt 6 ) . Z § 15 tego Rozporządzenia wynika, że przy podwyższeniu stawki minimalnej sąd bierze pod uwagę nakład pracy pełnomocnika, a także charakter sprawy, w tym jej obszerność i zawiłość , wartość przedmiotu sprawy , wkład pracy pełnomocnika w przyczynieniu się do jej wyjaśnienia i rozstrzygnięcia. Z kolei art. 109§2 k.p.c. stanowi, że przy ustalaniu wysokości kosztów poniesionych przez stronę reprezentowaną przez pełnomocnika będącego , m. in. , adwokatem , radcą prawnym, sąd bierze pod uwagę niezbędny nakład pracy pełnomocnika oraz czynności podjęte przez niego w sprawie, w tym czynności podjęte w celu polubownego rozwiązania sporu , również przed wniesieniem pozwu , a także charakter sprawy i wkład pełnomocnika w przyczynienie się do jej wyjaśnienia i rozstrzygnięcia. W nawiązaniu do tych regulacji opowiedzieć należy się za tym , że co do zasady opłata minimalna została przyjęta jako adekwatna dla sprawy . Dlatego dopiero ponad przeciętne okoliczności prowadzenia danego procesu uzasadniają jej podwyższenie. W niniejszej sprawie tym bardziej, że wymienione wyżej Rozporządzenie uznawało za adekwatną stawkę wynagrodzenia pełnomocnika na poziomie 5.400zł dla spraw także o wyższej wartości przedmiotu sporu niż w sprawie niniejszej . W niniejszej sprawie , tyczącej odszkodowania na podstawie umowy ubezpieczeniowej za zniszczenie maszyny, nie można mówić o skomplikowanym pod względem prawnym charakterze sprawy. Zagadnienia prawne odnoszące się do odszkodowań należą do , można określić , rozpracowanych tak w doktrynie , jak i orzecznictwie. Natomiast nakład pracy w toku takiego procesu determinowany jest wieloma indywidualnymi okolicznościami . Niewątpliwie nakład ten zależy od wyczerpania przez strony w pierwszych pismach procesowych tematu sprawy ( zagadnień faktycznych wiążących się z dochodzonym roszczeniem) oraz trafnego doboru środków dowodowych , w tym właściwej ich selekcji, czyli ograniczenia dowodów do niezbędnych z perspektywy okoliczności spornych . Nie ulega kwestii, że skraca to proces , za tym idzie i nakład pracy. W każdym razie w procesie o odszkodowanie, takim jak niniejszy , strony powinny liczyć się z więcej niż jedną rozprawą , szczególnie gdy wnioskują o przeprowadzenie dowodów osobowych , a także z opinii biegłego . Pełnomocnik strony pozwanej nie uzasadnił, że jego czynności wiązały się z ponad przeciętnym nakładem pracy. Natomiast w ocenie Sądu analiza przebiegu procesu nie uzasadnia wniosku, że wynagrodzenie pełnomocnika strony pozwanej liczone od stawki minimalnej nie zachowało adekwatności.
Apelacja powoda
Wyrok został zaskarżony w całości i wniesiono o zmianę zaskarżonego wyroku i zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kwotę 77 265,82 zł wraz z odsetkami oraz zasądzenie kosztów przed sądem I instancji oraz o zasądzenie kosztów postępowania apelacyjnego.
Zaskarżonemu wyrokowi zarzucono naruszenie przepisów postępowania, a to art. 233 kpc poprzez bezzasadne odmówienie wiarygodności zeznaniom powoda, co w konsekwencji miało wpływ na wynik postępowania, poprzez przyjęcia, że powód świadomie zawarł niekorzystną dla siebie umowę ubezpieczenia.
Pozwany wniósł o oddalenie apelacji.
Na rozprawie w dniu 12 czerwca 2024r. Sąd Apelacyjny poinformował strony, że sprawę będzie rozpatrywał również z punktu widzenia prawa materialnego, a w szczególności będzie badał czy w OWU nie ma niedozwolonych postanowień umownych.
W piśmie z dnia 3 lipca 2024r. powód wskazał, że OWU zawierają niedozwolone postanowienia umowne.
W piśmie z dnia 22 lipca 2024r. pozwany wskazał, że OWU nie zawierają niedozwolonych postanowień umownych.
Sąd Apelacyjny zważył co następuje:
Apelacja jest uzasadniona, ale nie z przyczyn wskazanych w apelacji tylko z przyczyn, które sąd wziął pod uwagę z urzędu.
Sąd podziela ustalenia stanu faktycznego dokonane przez Sąd Okręgowy i przyjmuje je za własne.
Zarzuty dotyczące ustalenia stanu faktycznego dotyczą kwestii związanych z ustaleniami stanu faktycznego tj. niedokonania pewnych ustaleń, dokonanie błędnych ustaleń wynikających z przekroczenia przez Sąd I instancji zasady swobodnej oceny dowodów nie są uzasadnione. Zarzuty te rozpoznać należało w pierwszej kolejności jako że tylko w prawidłowo ustalonym stanie faktycznym sprawy dokonywać można oceny właściwego zastosowania przepisów prawa materialnego.
W kontekście powyższego, w pierwszej kolejności wskazać godzi się, że ocena wiarygodności i mocy dowodów jest podstawowym zadaniem sądu orzekającego, wyrażającym istotę sądzenia, a więc rozstrzygania kwestii spornych w warunkach niezawisłości, na podstawie własnego przekonania sędziego, przy uwzględnieniu całokształtu zebranego materiału. Granice swobodnej oceny dowodów wyznaczone są przy tym wymaganiami prawa procesowego, doświadczenia życiowego oraz regułami logicznego myślenia. Skuteczne postawienie zarzutu naruszenia przez sąd art. 233 § 1 k.p.c. wymaga wykazania, że sąd uchybił zasadom logicznego rozumowania lub doświadczenia życiowego, to bowiem jedynie może być przeciwstawiane uprawnieniu sądu do dokonywania swobodnej oceny dowodów. Nie jest natomiast w tym zakresie wystarczające przekonanie strony o innej niż przyjął sąd wadze (doniosłości) poszczególnych dowodów i ich odmiennej ocenie innej niż ocena sądu (por. orzeczenie Sądu Najwyższego z dnia 10 kwietnia 2000 r. w sprawie V CKN 17/2000, orzeczenie Sądu Najwyższego z dnia 5 sierpnia 1999 r. II UKN 76/99).
W ocenie Sądu Apelacyjnego, pozwana nie zdołała wykazać, by Sąd Okręgowy rozpoznając sprawę niniejszą naruszył zasady swobodnej oceny dowodów i w konsekwencji, by Sąd ten popełnił błąd w ustaleniach faktycznych. W apelacji nie wykazano, który fragment oceny jest nielogiczny i na czym polega ten brak logiki lub który fragment jest sprzeczny z zasadami doświadczenia życiowego i z którymi.
Wprawdzie zarzut abuzywności klauzul nie był przedmiotem apelacji, ale ta okoliczność podlega badaniu z urzędu (por. wyrok Trybunału Sprawiedliwości z dnia 6 października 2009r. C-40/08) i dlatego sąd uprzedzając strony, tą kwestię uczynił przedmiotem rozstrzygnięcia.
Zgodnie z art. 385 1 kc postanowienia umowy zawieranej z konsumentem nieuzgodnione indywidualnie nie wiążą go, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy (niedozwolone postanowienia umowne). Nie dotyczy to postanowień określających główne świadczenia stron, w tym cenę lub wynagrodzenie, jeżeli zostały sformułowane w sposób jednoznaczny (§1). Jeżeli postanowienie umowy zgodnie z § 1 nie wiąże konsumenta, strony są związane umową w pozostałym zakresie (§2). Nieuzgodnione indywidualnie są te postanowienia umowy, na których treść konsument nie miał rzeczywistego wpływu. W szczególności odnosi się to do postanowień umowy przejętych z wzorca umowy zaproponowanego konsumentowi przez kontrahenta (§3). Ciężar dowodu, że postanowienie zostało uzgodnione indywidualnie, spoczywa na tym, kto się na to powołuje (§4).
Zgodnie z art. 22 1 kc za konsumenta uważa się osobę fizyczną dokonującą z przedsiębiorcą czynności prawnej niezwiązanej bezpośrednio z jej działalnością gospodarczą lub zawodową. Za konsumenta należy wiec uważać również osobę fizyczną, która zawarła umowę związaną z działalnością gospodarczą, ale ta umowa nie należy do zakresu jej bezpośredniej działalności.
W przedmiotowej sprawie mieliśmy do czynienia z ubezpieczeniem koparki. O ile więc koparka sama koparka służyła powodowi w prowadzonej przez niego działalności gospodarczej, to już zawarcie umowy ubezpieczenia nie jest związane bezpośrednio z prowadzoną działalnością gospodarczą przez powoda. Zatem w tym stosunku powód pozostawał z pozwanym w relacji konsument-przedsiębiorca.
W pierwszej kolejności należy poczynić pewną ogólną uwagę. Pojęcie postanowienia umownego należy rozumieć w ujęciu normatywno-językowym w myśl którego postanowienie umowy to każde uzgodnione przez strony – a zatem wyrażone językowo w ramach oświadczenia woli (zgodnych oświadczeń) – rozstrzygnięcie dotyczące jakiejś dającej się wyodrębnić, normatywnie relewantnej kwestii. Ujęcie takie umożliwia ograniczenie kontroli prawidłowości i ewentualnego zastosowania sankcji także do części jednostek redakcyjnych wzorców umów (i zwykłych umów) – pojedynczych zdań, a nawet słów – które ucieleśniają w odrębnym językowo fragmencie decyzję stron co do jakiejś normatywnie relewantnej kwestii. Pojęcia postanowienia umownego nie można ograniczać tylko i wyłącznie do jednostki redakcyjnej. Zatem przy badaniu niedozwolonego postanowienia umownego należy poszukiwać niedozwolonej normy, która może wynikać bądź z jednej jednostki redakcyjnej, z części jednostki redakcyjnej, ale może też wynikać z kilku (razem wziętych) jednostek redakcyjnych, nawet w sytuacji, gdy każdej z osobna jednostce redakcyjnej nie można przypisać abuzywności (por. R. Trzaskowski [w:] Kodeks cywilny. Komentarz. Tom III. Zobowiązania. Część ogólna, wyd. II, red. J. Gudowski, Warszawa 2018, art. 385(1), art. 385(2), art. 385(3)).
Zgodnie z OWU maszyn i urządzeń od wszystkich ryzyk (zwanych dalej OWU) oraz zgodnie z OWU maszyn i urządzeń budowlanych, sprzętu, zaplecza i wyposażenia od wszystkich ryzyk (zwanych dalej OWU maszyn budowlanych) suma ubezpieczenia mogła być określona wg. wartości odtworzeniowej lub księgowej [§5.1) OWU maszyn budowlanych]. W przypadku wartości odtworzeniowej to za tą wartość uważało się cenę zakupu nowych maszyn lub urządzeń [§5.1.a) OWU maszyn budowlanych]. W przypadku szkody, jeżeli doszło do niedoubezpieczenia to wówczas odszkodowanie ulegało proporcjonalnemu obniżeniu [§5.3. OWU maszyn budowlanych]. W § 6 OWU maszyn budowlanych, wprowadzono definicję szkody częściowej i całkowitej. Za szkodę częściową uznano szkodę, której wartość nie przekraczała wartości rzeczywistej [§ 6.1. OWU maszyn budowlanych]. Za szkodę całkowitą uznano szkodę której wartość jest równa lub wyższa niż szkoda rzeczywista [§ 6.2. OWU maszyn budowlanych].
Taka konstrukcja postanowienia umownego jest niedozwolonym postanowieniem umownym, albowiem poprzez tą regulację kształtowane są prawa i obowiązki konsumenta w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy. Wynika to z faktu, że ubezpieczający, który ubezpieczy starą, używaną maszynę lub urządzenie wg. jego realnej wartości nigdy nie otrzyma pełnego odszkodowania, ponieważ ta wartość będzie zawsze niższa niż cena nowej maszyny lub urządzenia. Z drugiej jednak strony nawet gdyby ubezpieczył się podając sumę ubezpieczenia jako cenę zakupu nowej maszyny lub urządzenia to i tak w przypadku szkody nie otrzyma tej kwoty tylko równowartość szkody rzeczywistej.
Z tego też względu sąd uznał, że proporcjonalne pomniejszenie odszkodowania w trybie § 5.3 OWU maszyn budowlanych, w sytuacji, gdy suma ubezpieczenia odpowiada realnej wartości maszyny lub urządzenia stanowi niedozwolone postanowienie umowne.
W konsekwencji należy wskazać, że wysokość odszkodowania należy obliczyć tylko i wyłącznie w oparciu o § 6 OWU maszyn budowlanych oraz w oparciu o § 17 OWU w związku z § 1 OWU maszyn budowlanych. Rzeczywista szkoda wyniosła 119 300 zł. Jest to więc szkoda całkowita. Wartość odszkodowania należy pomniejszyć o wartość pozostałości tj. 11 830 zł [§ 17.2.1) OWU]. Pozostaje więc kwota 107 470 zł i od tej kwoty należy odjąć 5 % tytułem franszyzy redukcyjnej [ § 17.2.b) OWU] w związku z tym odszkodowanie wyniosło 102 096,50 zł. Powodowi wypłacono kwotę 29 854,18 zł, a więc sąd zasądził odszkodowanie w wysokości 72 242,32 zł. W pozostałej części sąd oddalił powództwo. Odsetki sąd zasądził od dnia 21.04.2020r., ponieważ w dniu 20.04.2020r. pozwany odpowiedział na wezwanie powoda, a więc w dniu 21.04.2020r. roszczenie stało się wymagalne.
Z uwagi na zmianę wyroku sad zmienił również orzeczenie w przedmiocie kosztów procesu. Powód/pozwany wygrał sprawę w relacji 93/7 %. Z tego względu sąd rozliczył koszty – na zasadzie art. 100 kpc – przyjmując, że koszty adwokata (5400 zł) i wydatki pokryje pozwany w całości tj. 2 306,71 zł (przy czym uiścił już zaliczkę 2000 zł. Wprawdzie powód też uiścił zaliczkę na biegłego w wysokości 2000 zł, ale w sumie zaliczki przekroczyły rzeczywiste potrzeby. Dlatego też 1 693,29 zł /200-306,71/ Sąd Okręgowy powinien zwrócić powodowi w trybie art. 84 ustawy „o kosztach sądowych w sprawach cywilnych”). Opłatę sąd zasądził jednak w wysokości 5 % od zasadzonej kwoty 72 243 zł czyli 3 613zł. Łącznie sąd zasądził więc od pozwanego na rzecz powoda kwotę 9319,71 zł.
Sąd uwzględnił apelację co do kwoty 72 242,32 zł, a co do kwoty 5023,50 zł nie i w tym zakresie apelacje należało oddalić.
O kosztach postępowania apelacyjnego sąd orzekł stosując art. 100 kpc i zasądził od pozwanego na rzecz powoda opłatę od apelacji 3613 zł (5% z 72242,32 zł) i 4050 zł wynagrodzenia pełnomocnika. Razem 7663 zł.
Mając powyższe na uwadze – na zasadzie art. 386 § 1 kpc – orzec należało jak na wstępie.
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Krakowie
Osoba, która wytworzyła informację: Zygmunt Drożdżejko
Data wytworzenia informacji: